7 stycznia - Salezjanie

Transkrypt

7 stycznia - Salezjanie
Pismo Parafii św. Stanisława Kostki w Krakowie
7 stycznia 2007 nr 209 (639)
Słowo Dla Życia
Gdy więc lud oczekiwał z napięciem i wszyscy snuli domysły w sercach co
do Jana, czy nie jest on Mesjaszem, on tak przemówił do wszystkich: „Ja was
chrzczę wodą; lecz idzie mocniejszy ode mnie, któremu nie jestem godzien
rozwiązać rzemyka u sandałów. On chrzcić was będzie Duchem Świętym
i ogniem. Kiedy cały lud przystępował do chrztu, Jezus także przyjął chrzest.
A gdy się modlił, otworzyło się niebo i Duch Święty zstąpił na Niego, w postaci cielesnej niby gołębica, a z nieba odezwał się głos: „Tyś jest mój Syn
umiłowany, w Tobie mam upodobanie”.
Łk 3, 15-16. 21-22
W Tobie mam upodobanie
Chrzest, którego udzielał św. Jan
Chrzciciel, przyjmowali wszyscy, którzy
uwierzyli jego nauczaniu i zapragnęli
nawrócić się ze swoich grzechów. Był
to więc znak nawrócenia. Przyjmowali
go różni ludzie, byli wśród nich także
wielcy grzesznicy. Dlaczego taki chrzest
przyjął Pan Jezus? Przecież On jest całkowicie wolny od grzechu i żadnego nawrócenia nie potrzebował! Przyjmując
ten chrzest pokazał wszystkim ludziom,
którzy chcą się nawrócić, że się z nimi solidaryzuje, że ich popiera. Razem z Nim
jest Bóg Ojciec i Duch Święty. Bóg Ojciec
potwierdził wobec zgromadzonych tam
ludzi, głosem z nieba, że Pan Jezus jest
Jego umiłowanym Synem. Podczas tego
chrztu objawiła się ludziom Trójca Przenajświętsza. Również podczas naszego
chrztu był obecny Bóg Ojciec, Syn Boży
i Duch Święty. Dzięki temu, że zostaliśmy ochrzczeni w Duchu Świętym, staliśmy się dziećmi Bożymi. Rozważmy
jak bardzo Pan Bóg musi nas kochać.
Postępujmy tak by mógł powiedzieć, że
i w nas „ma upodobanie”.
Ks. Robert Wróblewski
UROCZYSTOŚĆ OBJAWIENIA PAŃSKIEGO
– 6 STYCZNIA –
1.
Dzień 6 stycznia w kalendarzu liturgicznym Kościoła Katolickiego to
dzień, w którym przypada święto „Objawienia Pańskiego” lub zwyczajowo nazwane „Święto Trzech Króli”. Ta uroczystość należy do jednej z pierwszych, którą
uświęcił kościół. Na Wschodzie jej pierwsze ślady można spotkać już w III wieku.
Tego dnia kościół Grecki obchodził święto
Bożego Narodzenia, ale w znacznie poszerzonym tego słowa znaczeniu tj. jako
uroczystość „Epifanii”- czyli ukazanie się
Jezusa całemu światu jako Boga w tajemnicy wcielenia. Na zachodzie zaś uroczystość Objawienia Pańskiego datowana jest
począwszy od końca IV wieku, i obchodzona była oddzielnie od Świąt Bożego
Narodzenia.
Jerozolimy nie wiemy, natomiast tradycja mówi, że byli z Arabii, Etiopii oraz
Chaldei i nosili dobrze znane w dzisiejszych czasach imiona : Kacper, Melchior
i Baltazar. W tym momencie nasuwa się
pytanie skąd Mędrcy wiedzieli jak ważny
jest symbol- gwiazda, którą ujrzeli?. Starotestamentalna przepowiednia „gwiazda
wyjdzie z Jakuba” i nauki Proroka Daniela
głoszone w IV wieku przed Chrystusem
rozpowszechniły się na całym wschodzie.
Wówczas, kiedy ukazała się tajemnicza
gwiazda mędrcy odczytali to jako znak, iż
przyjście Zbawiciela na ziemię jest bliskie.
Chrystus narodzić się miał w małym państewku podbitym przez Rzymian zwanym Judeą, ale królowie idąc za światłem
dotarli do „Domu Chleba” – Betlejem.
2.
3.
Istotę tej uroczystości odnajdujemy w Piśmie Świętym, a dokładnie
w Ewangelii Św. Mateusza, który pisze,
iż owego dnia Mędrcy przybyli ze wschodu do Jerozolimy pytając króla Heroda:
„Gdzie jest nowo narodzony król żydowski?
Ujrzeliśmy bowiem jego gwiazdę na Wschodzie i przybyliśmy oddać mu pokłon.”(Mt
2,2). Ilu dokładnie magów przybyło do
2
Objawienie Pańskie łączy się z pewną symboliką odrębną od innych
uroczystości. Pierwsza to dary złożone
nowo narodzonemu dzieciątku, druga zaś
to sami mędrcy ze wschodu. Kacper ofiarował Chrystusowi złoto – symbol królestwa, albowiem dzieciątko w przyszłości
miało się stać królem Świata, ale również
królem ludzkich serc. Baltazar tajemnicze-
mu dziecięciu przyniósł ze swego kraju
kadzidło. Można by przypuszczać, iż ten
mędrzec chyba najtrafniej rozpoznał kim
jest to szczególne niemowlę, które w przyszłości odmieni los ludzkości. We wszystkich kulturach i religiach kadzidło paliło
się Bogom. Babiloński mędrzec wiedział
zatem, iż stoi prze obliczem kogoś szczególnego do którego należy cały świat.
Melchior zaś złożył Chrystusowi mirrę
– wonności, którymi po śmierci namaszczane miało być ciało Nowo narodzonego.
Ten mędrzec zapewne przypuszczał, iż
człowiek, który w tak szczególnych okolicznościach przyszedł na świat, w wyjątkowy sposób również z niej będzie odchodził.
4.
Jak wiemy każdy z Trzech królów,
którzy nawiedzili Chrystusa w Betlejem przyniósł dar ze swojego Kraju.
Bez wątpienia symbolika złota, mirry
i kadzidła obecna jest w późniejszym życiu Naszego Zbawiciela. Co zatem symbolizują sami magowie? Odpowiedź jest
prosta: Pierwotny kościół w trzech Królach widzi siebie, świat pogański oraz cały
rodzaj ludzki, wśród której narodził się
Jezus Chrystus. Trzej królowie to wszyscy ludzie i narody, które z różnych stron
świata przybywają aby oddać mu pokłon.
Pomimo, iż tradycja czy data obchodzenia
święta Narodzin Zbawiciela między wyznawcami może się różnić to jednak wymiar, charakter i cel pozostaje niezmienny
– Oddanie czci temu przez którego wszystko
się stało i dzięki któremu także my istniejemy
por.(1Kor 8,6).
trzech Króli jak i mogą być pierwszymi literami łacińskiego zdania : „ Niech Chrystus mieszka i Błogosławi.”, po łacinie:
„Christus Mansionem Benedicat” Zazwyczaj po tych literach piszemy również
obowiązujący rok Pański.
6.
Podsumowując należy podkreślić
ponadczasowy wymiar i charakter
święta Objawienia Pańskiego. Tak jak
przed dwoma tysiącami lat temu mędrcy
ze wschodu nawiedzili Chrystusa, tak
Chrystus odwiedza także nasze domy za
pośrednictwem Kapłanów poprzez tzw.
„ Kolędę” – czyli odwiedziny mające na
celu pobłogosławienie domu i członków
rodziny. Każde istnienie ludzkie dla Chrystusa jest ważne, wszyscy jesteśmy równi
i każdy ma prawo a także obowiązek do
spotkania i przyjęcia Chrystusa do swej
rodziny. Trzej królowie przynieśli dzieciątku ważne i szczególne dary my także,
powinniśmy przez całe swoje życie dawać
Chrystusowi dary i świadectwo prawdziwej miłości, której On sam nas nauczył.
Bartłomiej Steczko, 1.01.2007r.
5.
Od połowy XV wieku w Kościołach
poświęca się kadzidło i kredę. Kredą oznaczamy drzwi na znak, obecności
i przyjęcia wcielonego Bożego Syna. Piszemy na drzwiach litery K+M+B, które
mogą oznaczać zarówno inicjały imion
3
Orędzie Jego Świątobliwości Benedykta XVI
z okazji Światowego Dnia Pokoju 1 stycznia 2007
OSOBA LUDZKA
SERCEM POKOJU
1.
Na początku nowego roku chciałbym skierować do rządzących i odpowiedzialnych za narody oraz wszystkich ludzi dobrej woli życzenie pokoju.
Zwracam się z tym życzeniem przede
wszystkim do tych, którzy zaznają bólu
i cierpienia, do tych, którym zagraża
przemoc i siła oręża, i tych, którzy, pozbawieni wszelkiej godności, oczekują
dowartościowania na poziomie ludzkim i społecznym. Kieruję je do dzieci,
których niewinność ubogaca ludzkość
w dobroć i nadzieję, a ich cierpienie pobudza nas wszystkich, abyśmy zaprowadzali sprawiedliwość i pokój. Właśnie
myśląc o dzieciach, zwłaszcza o tych,
których przyszłość jest zagrożona przez
wyzysk i zło dorosłych, nie mających
skrupułów, pragnąłem z okazji Światowego Dnia Pokoju skoncentrować uwagę wszystkich na temacie: Osoba ludzka
sercem pokoju. Jestem bowiem przekonany, że gdy szanuje się osobę, umacnia
się pokój, a wprowadzając pokój, tworzy
się perspektywy dla autentycznego, integralnego humanizmu. W ten sposób
przygotowuje się spokojną przyszłość
dla następnych pokoleń.
4
Osoba ludzka i pokój – dar i zadanie
2.
Pismo Święte mówi: „Stworzył
więc Bóg człowieka na swój obraz,
na obraz Boży go stworzył: stworzył
mężczyznę i niewiastę” (Rdz 1, 27).
Człowiek posiada osobową godność,
gdyż został stworzony na obraz Boży;
nie jest tylko czymś, ale kimś, zdolnym
do poznawania siebie, do panowania
nad sobą, do dawania siebie w sposób
wolny i do tworzenia wspólnoty z innymi osobami. Równocześnie przez łaskę
jest powołany do przymierza ze swoim
Stwórcą, do dania Mu odpowiedzi wiary i miłości, jakiej nikt inny nie może za
niego dać1. W tej wspaniałej perspektywie staje się zrozumiałe zadanie, jakie zostało powierzone istocie ludzkiej
– ma ona dojrzewać w zdolności kochania i przyczyniać się do postępu świata
oraz jego odnowy w sprawiedliwości
i pokoju. Św. Augustyn w syntetycznym stwierdzeniu poucza: „Bóg, który
nas stworzył bez naszego udziału, nie
chciał zbawić nas bez nas”2. Wszystkie
zatem istoty ludzkie powinny pielęgnować w sobie świadomość tego podwójnego wymiaru – daru i zadania.
3.
Także pokój jest zarazem darem
i zadaniem. Jeśli prawdą jest, że pokój między poszczególnymi ludźmi i narodami, zdolność do życia obok siebie w
sprawiedliwości i solidarności, wymaga
nieustannego wysiłku, jest też prawdą
– może nawet w większym stopniu – że
pokój jest darem Boga. Pokój jest bowiem
cechą Bożego działania, która przejawia
się zarówno w stworzeniu uporządkowanego i harmonijnego wszechświata,
jak też w odkupieniu ludzkości, która
potrzebowała wyprowadzenia z nieporządku grzechu. Stworzenie i odkupienie stanowią zatem klucz do zrozumienia sensu naszego istnienia na ziemi.
Mój czcigodny poprzednik Jan Paweł
II, zwracając się do Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych 5 października 1995 roku, powiedział, że „nie
żyjemy w świecie irracjonalnym i pozbawionym sensu, ale że istnieje w nim
moralna logika, która rozjaśnia ludzką
egzystencję i umożliwia dialog między
ludźmi i narodami”3. Ta transcendentna
„gramatyka” – to znaczy ów zbiór reguł
postępowania indywidualnego i wzajemnych odniesień osób, opartych na
zasadach sprawiedliwości i solidarności
– jest wpisana w sumienia, w których odzwierciedla się mądry zamysł Boga. Jak
powiedziałem niedawno, „wierzymy, że
na początku jest wieczne Słowo, rozum,
a nie irracjonalność”4. Pokój jest zatem
również zadaniem, które wymaga od
każdego osobistej odpowiedzi, zgodnej
z planem Bożym. Kryterium, na którym
powinna opierać się ta odpowiedź, musi
być przestrzeganie reguł owej „gramatyki” zapisanej w sercu człowieka przez
Boskiego Stwórcę.
W tej perspektywie norm prawa
naturalnego nie należy uważać za dyrektywy narzucone z zewnątrz i jakby wymierzone w wolność człowieka.
Przeciwnie, powinny być one przyjmowane jako wezwanie do wiernej realizacji powszechnego planu Bożego, wpisanego w samą naturę istoty ludzkiej.
Narody, kierując się takimi normami,
mogą – z zachowaniem swych kultur
– zbliżyć się do największej tajemnicy,
jaką jest tajemnica Boga. Uznanie i poszanowanie prawa naturalnego stanowi
zatem również dziś wielką podstawę dla
dialogu między wyznawcami różnych
religii, jak też dialogu wierzących z niewierzącymi. Jest to wielka płaszczyzna
spotkania i tym samym fundamentalna
przesłanka prawdziwego pokoju.
Prawo do życia i do wolności
religijnej
4.
Obowiązek poszanowania godności każdej istoty ludzkiej, w której
naturze odzwierciedla się obraz Stwórcy,
w konsekwencji oznacza, że nie można
dysponować osobą wedle upodobania.
Kto cieszy się większą władzą polityczną, technologiczną, ekonomiczną, nie
może wykorzystywać jej do naruszania
praw innych, będących w mniej szczęśliwym położeniu. Na poszanowaniu
praw wszystkich ludzi bowiem buduje
się pokój. Mając tę świadomość, Kościół broni podstawowych praw każdego
człowieka. W szczególności domaga się
poszanowania życia i wolności religijnej
każdego. Poszanowanie prawa do życia
w każdej jego fazie stanowi punkt o decydującym znaczeniu: życie jest darem,
5
OSOBA LUDZKA SERCEM POKOJU
którym podmiot nie dysponuje w pełni.
Podobnie zapewnienie prawa do wolności religijnej stawia istotę ludzką w relacji do transcendentnego Pryncypium,
które uniezależnia ją od osądu człowieka. Prawo do życia i do swobodnego wyrażania własnej wiary w Boga nie podlega władzy człowieka. Pokój wymaga
ustalenia jasnych granic między tym,
czym można, a tym, czym nie można
dysponować: w ten sposób uniknie się
niedopuszczalnych ingerencji w owo
dziedzictwo wartości, które jest właściwe człowiekowi jako takiemu.
nych wypadków okrutnej przemocy. Istnieją reżimy, które narzucają wszystkim
jedną religię, podczas gdy reżimy obojętne stosują nie tyle agresywne prześladowanie, ile systematyczny kulturowy
ostracyzm w odniesieniu do przekonań
religijnych. W każdym wypadku nie jest
respektowane fundamentalne prawo
człowieka, co ma poważne konsekwencje dla pokojowego współżycia. W ten
sposób szerzy się jedynie mentalność
i kulturę przeciwne pokojowi.
5.
6.
Jeśli chodzi o prawo do życia, trzeba wyraźnie powiedzieć, że w naszej społeczności dokonuje się zagłady
życia: obok ofiar konfliktów zbrojnych,
terroryzmu i różnorakich form przemocy są ofiary cichej śmierci, spowodowanej przez głód, przez aborcję, eksperymenty na embrionach i eutanazję. Jak
można nie dostrzegać, że to wszystko
jest zagrożeniem pokoju? Aborcja i eksperymenty na embrionach są bezpośrednim przeciwieństwem postawy otwarcia na drugiego, która jest konieczna
do tworzenia trwałych, pokojowych
relacji. Gdy zaś chodzi o wolność wyrażania własnej wiary, przejawem braku
pokoju w świecie są trudności, jakich
chrześcijanie i wyznawcy innych religii
często doznają w publicznym i swobodnym wyznawaniu swoich przekonań
religijnych. Mówiąc w szczególności
o chrześcijanach, muszę z bólem zwrócić uwagę na to, że nie tylko czasami
napotykają przeszkody; w niektórych
państwach są wręcz prześladowani,
a całkiem niedawno doszło do tragicz-
6
Równość natury wszystkich osób
U źródeł wielu napięć zagrażających pokojowi są niewątpliwie liczne niesprawiedliwe nierówności, wciąż
jeszcze będące dramatem w świecie.
Wśród nich szczególnie zdradliwe są,
z jednej strony, nierówności w dostępie
do podstawowych dóbr, jak pożywienie,
woda, mieszkanie, opieka zdrowotna,
z drugiej zaś utrzymujące się nierówności pomiędzy mężczyzną i kobietą
w egzekwowaniu
fundamentalnych
praw ludzkich.
Uznanie zasadniczej równości ludzi, wynikającej ze wspólnej im transcendentnej godności, stanowi niezwykle ważny element budowania pokoju.
Równość na tym poziomie jest zatem
dobrem wszystkich, wpisanym w ową
„gramatykę” naturalną, którą daje się
odczytać z Bożego zamysłu stworzenia;
dobrem, które jej nie może ignorować
bądź lekceważyć, gdyż wywołałoby to
poważne skutki będące zagrożeniem
dla pokoju. Wielka nędza, jaką cierpią
liczne populacje, szczególnie na kontynencie afrykańskim, prowadzi do gwał-
townego wyrażania roszczeń, co stanowi straszliwą ranę zadaną pokojowi.
7.
Również niedostateczne poświęcanie uwagi sytuacji kobiety wprowadza do porządku społecznego elementy niestabilności. Mam na myśli
wykorzystanie kobiet, traktowanych
jak przedmioty, a także wielorakie formy braku poszanowania ich godności;
mam na myśli również – w innym kontekście – rozmaite wizje antropologiczne utrzymujące się w niektórych kulturach, w których pozycja kobiety jest
mocno podporządkowana woli mężczyzny, czego konsekwencją są sytuacje
krzywdzące dla jej osobowej godności
i stanowią przeszkodę w korzystaniu z
podstawowej wolności. Nie można się
łudzić, że będzie zagwarantowany pokój, dopóki nie zostaną przezwyciężone
również te formy dyskryminacji, które godzą w godność osobistą, wpisaną
przez Stwórcę w każdą istotę ludzką5.
„Ekologia pokoju”
8.
Jan Paweł II pisze w Encyklice
Centesimus annus: „Nie tylko ziemia została dana człowiekowi przez
Boga, aby używał jej z poszanowaniem
pierwotnie zamierzonego dobra, dla
którego została mu ona dana, ale również człowiek jest dla siebie samego
darem otrzymanym od Boga i dlatego
musi respektować naturalną i moralną
strukturę, w jaką został wyposażony”6.
W odpowiedzi na ten dar, powierzony
mu przez Stwórcę, człowiek, wraz z sobie podobnymi, może kształtować świat
pokoju. Obok ekologii natury istnieje
zatem ekologia, którą moglibyśmy nazwać „ludzką”, a która z kolei domaga
się „ekologii społecznej”. Oznacza to, że
ludzkość, jeśli zależy jej na pokoju, powinna zwracać coraz większą uwagę na
związki, jakie istnieją między ekologią
naturalną, czyli poszanowaniem przyrody, a ekologią ludzką. Doświadczenie
pokazuje, że każda postawa braku poszanowania środowiska szkodzi współżyciu ludzkiemu, i odwrotnie. Coraz
wyraźniej jawi się nierozerwalny związek między pokojem ze światem stworzonym i pokojem pomiędzy ludźmi.
Jeden i drugi zakładają pokój z Bogiem.
Wiersz-modlitwa św. Franciszka, znany
jako „Hymn do brata Słońca”, stanowi
wspaniały przykład – zawsze aktualny
– tej wielokształtnej ekologii pokoju.
Benedykt XVI, pp.
Watykan, 8 grudnia 2006 roku
Przypisy:
1. Por. Katechizm Kościoła Katolickiego,
357.
2. Mowa 169, 11, 13: PL 38, 923.
3. N. 3.
4. Homilia na Islinger Feld w Ratyzbonie,
12 września 2006 r.
5. Por. List do biskupów Kościoła katolickiego na temat współpracy mężczyzny
i kobiety w Kościele i świecie (31 maja
2004), n.15-16.
6. N. 38.
ciąg dalszy w następnym numerze
Dębnickiego Dzwonu
7
Serdecznie zapraszamy
wszystkich
których sercu bliska
jest nasza Dębnicka Parafia
i jej Parafianie,
na coroczne spotkanie
przy łamaniu się opłatkiem
w dniu 7 stycznia 2007r.
Spotkanie rozpocznie się
o godz. 15.00 modlitwą w kościele,
po której zejdziemy do sali
oratoryjnej, aby swoją bliskość
wyrazić życzeniami,
przełamaniem się opłatkiem
i wspólnym kolędowaniem.
8
Kącik dla dzieci
Zostać Aniołem Dobroci
- Przybieżeli do Betlejem Pasterze! – rozległo się przed drzwiami mieszkania w jednej ze starych kamienic. Otwarła drzwi pochylona staruszka i na
widok dzieci jej oczy stały się jeszcze bardziej promienne. – Zapraszam, zapraszam, moje aniołeczki! – powiedziała. Dzieciaki z ogromną ciekawością rozglądały się po mieszkaniu. Ciężkie, rzeźbione meble, duży żyrandol z kolorowych
szkiełek wiszący nad ich głowami, podniszczony, ale czysty dywan – to wszystko sprawiało, że czuli się jak w innym świecie. Złożyli pani domu życzenia
świąteczno – noworoczne. Okazało się, że nie ma ona już nikogo z najbliższej
rodziny gdyż albo umarli, albo zginęli w czasie wojny. Oglądając pożółkłe zdjęcia Janek zapytał wskazując na młodego mężczyznę w mundurze – A kto to
taki? To mój mąż, ostatni raz widziałam go właśnie takiego – odpowiedziała
babcia i opowiedziała im o powstaniu warszawskim, o tym jak w czasie wojny
wśród wybuchu bomb zbierano się, by w Boże Narodzenie i Nowy Rok śpiewać razem kolędy. Godzina minęła bardzo szybko. Kolędnicy mieli jeszcze do
odwiedzenia kilka osób. – Dziękujemy bardzo za miłe przyjęcie, cieszymy się,
że mogliśmy panią poznać. Prosimy przyjąć małą pamiątkę - szopkę, którą
sami wykonaliśmy – zakończył spotkanie Jacek. To ja dziękuję – starsza pani
wyciągnęła kolorową torbę – weźcie te cukierki, na pewno tam, gdzie pójdziecie będą nie tylko samotni, ale i ubodzy, może i małe dzieci. Niech i ja przyczynię się do ich radości.
- Bardzo dziękujemy! Wyszli przed dom. – Widzieliście jaka dobroć odbijała się z jej twarzy? – zapytała Magda – czułam się tak, jakby anioł rozmawiał
z nami. – I te cukierki – dodała Iga – przecież tak naprawdę jej także się nie
przelewa, a pomyślała o innych. To jest właśnie życie według ewangelii, taki
„wdowi grosz”, który pochwalił Pan Jezus – mądrze podsumował Tomek. I poszli dalej, do tych najbiedniejszych, zaśpiewać im o narodzeniu Jezusa, zanieść
radość, trochę Bożej miłości i wraz z życzeniami podzielić się tym co mają – cukierkami od Anioła Dobroci.
9
JAN PAWEŁ II
SŁYSZAŁEŚ?
opr. Magdalena D.
Chrzest włącza nas w życie Boga
O tej głębokiej więzi z życiem Bożym przypomina nam dzisiejsze święto Chrztu
Pańskiego. … sprawowanie Sakramentu Chrztu jest dla nas wszystkich wezwaniem
do powrotu do korzeni chrześcijańskiego powołania. Wszelkie dobro, jakie dokonujemy
z pomocą Bożą pomocą, oparte jest bowiem na fundamencie chrztu, który obdarzając
nas łaską, czyni nas dziećmi Bożymi i włącza nas we wspólnotę wierzących.
Niech Maryja pomaga (…) nam, abyśmy (…) umieli coraz lepiej wypełniać nasze
przyrzeczenia chrzcielne, podsycając każdego dnia płomień wiary, przekazany nam
na początku naszego chrześcijańskiego życia.
Modlitwa na Anioł Pański
Watykan, 9 I 200
Chrzest jest powtórnym narodzeniem, narodzeniem z wysoka, nie mniej prawdziwym i realnym niż narodziny do życia ziemskiego. Przy Chrzcie, wedle słów św.
Pawła, zostajemy zanurzeni w śmierć Chrystusa, aby w ten sposób otrzymać udział
w Jego zmartwychwstaniu. (…) Święty, którego imię otrzymujemy (…), ma każdemu
z nas stale uświadamiać owo Boże synostwo, jakie stało się naszym udziałem.
Kiedy patrzę wstecz, widzę, jak droga mojego życia, poprzez środowisko (…), poprzez parafię, poprzez moją rodzinę, prowadzi mnie do jednego miejsca: do chrzcielnicy w wadowickim kościele parafialnym. Przy tej chrzcielnicy zostałem przyjęty do
łaski Bożego synostwa i do wiary Odkupiciela mojego, do wspólnoty Jego Kościoła,
w dniu 20 czerwca 1920 roku.
Rodzice, dając mi to imię, chcieli mnie powierzyć opiece św. Karola Boromeusza.
Przede wszystkim w samym już Sakramencie Chrztu zawiera się początek całego
powołania chrześcijańskiego (…) wszystko z tej łaski, z tego sakramentu, w naszym
życiu wynika.
Jan Paweł II Auto biografia
10
ZEGAR
Cicho wdali gdzieś na wieży,
Która stoi długie wieki
Zegar nieustannie czas mierzy
Słychać go z zaułków dalekich.
Przyjdzie pora, kiedy w nocy
Stary rok odejdzie do historii mroku,
Zegar wybije o północy
Czas powitania Nowego Roku.
Wiec na progu tego wydarzenia
Z którym każdy wiąże swoje nadzieje,
Złóżmy sobie serdeczne życzenia
Niech nam się wszystkim dobrze dzieje.
W dobrym zdrowiu i w pomyślności
Niech dostatnio i spokojnie się nam żyje,
W naszym życiu było więcej życzliwości,
Niech każde serce rytmem radości bije!
28 XII 2001
Eugeniusz
11
DZIĘKUJĘ
PROSZĘ
Jeżeli po przeczytaniu Dziękuję – Proszę zrodzi się w nas potrzeba serca aby podzielić się z kimś potrzebującym, aby zaspokoić czyjąś prośbę
to wystarczy tylko podejść do punktu odzieży u p. Halinki, w naszej parafii
i pozostawić tam to czym chcemy się podzielić. Można tam również pozostawić informację o innych rzeczach, którymi chcielibyśmy się podzielić. Jeżeli prośba będzie dotyczyła pieniędzy, to można je w kopercie opisanej dla
kogo pozostawić w zakrystii naszego kościoła lub w kancelarii parafialnej.
Prosimy o:
• kuchenkę elektryczną 2 i 4 palnikową,
• wirówkę do bielizny,
• śpiwory i kołdry,
• koce,
• prześcieradła,
• ciepłą bieliznę osobistą męską,
• 2 osobowy fotel rozkładany,
• 1 lodówkę dużą i 1 małą,
• pralkę automatyczną,
• gazowy piecyk łazienkowy,
• oddzielnie zapakowane środki
czystości,
• 2 jednoosobowe tapczany,
• pralkę „Frania”,
• kuchenkę gazową 4 palnikową
z piekarnikiem Ewa, kolor brązowy (012 6585925 - najlepiej wieczorem),
• odzież dla dorosłych,
Pomożemy:
• naprawić sprzęt gospodarstwa
domowego,
• porozmawiać,
• wspólnie pomodlić się,
Dziękujemy za:
Oferujemy:
• odzież dziecięcą i młodzieżową,,
• wersalkę,
• 1 telewizor czarno biały i 1 telewizor kolorowy,
• 2 szafki kuchenne,
12
• •
kolejne 50 zł. na lekarstwa
dla Sylwka ze szkoły przy ul. Tynieckiej ofiarowywane co miesiąc, od dwóch lat, przez brata p.
z ul. Skwerowej,
• wszystkie przekazane rzeczy,
Wszystkim Paniom z Zespołu Charytatywnego
życzymy dużo zdrowia, sił i ochoty
na kolejne 365 dni Nowego Roku pracy,
w nie zawsze łatwym posługiwaniu potrzebującym.
Przypominamy osobom korzystającym z pomocy Zespołu Charytatywnego, że rodzaj i wysokość udzielanej pomocy jest objęta tajemnicą. Dotyczy
to zarówno pracowników Zespołu, jak i Państwa.
Decyzje o wysokości udzielanej pomocy w każdym przypadku podejmuje Zarząd kierując się aktualną sytuacją konkretnych rodzin i wysokością
pieniędzy pozyskanych ze zbiórek.
Kontakt z Zespołem Charytatywnym poprzez panią Halinkę pod telefonem stacjonarnym 012-266-71-89, komórkowym 0-601 18 20 38, lub panią Basie pod telefonem 0-510 50 05 19. Przyjmowanie rzeczy odbywa się
w poniedziałki od 17.00 do 18.00, a wydawanie w czwartki od 17.00 do
18.00. Prosimy o przestrzeganie godzin przyjmowania i wydawania. Prosimy
o przynoszenie rzeczy czystych i sprawnych.
Parafia św. Stanisława Kostki
ul. Konfederacka 6
30-306 Kraków
OFIARA NA OGRZEWANIE KOŚCIOŁA
Imię i nazwisko ..............................................................................................
ul. ..................................................................................................................
Kwota: ...........................................................................................................
Można również złożyć ofiarę wpłacając na konto Parafii.
Za złożone ofiary serdecznie dziękujemy.
Bank PeKaO S.A. II Oddział w Krakowie, ul Kapelanka 1
Nr konta: 55 1240 1444 1111 0000 0937 1431
TYDZIEŃ W MODLITWIE
7 I 2007
Święto Chrztu Pańskiego,
Czyt.: Iz 42, 1-4. 6-7; Ps 29;
Dz 10, 34-38; Łk 3, 15-16. 21-22;
700 · w int. śp. Piotra (gregoriańska),
830 · dziękczynna za miniony rok
z prośbą o zdrowie i potrzebne łaski dla członków Żywego Różańca,
ks. opiekuna i ich rodzin,
· w int. śp. Kunegundy, Stanisławy
i Władysławy Orsd,
1000 · w int. śp. Juliana Regenczuka,
· o zdrowie i błogosławieństwo
Boże dla Kazimierza w rocznicę
urodzin,
1130 · w intencji Parafian,
· w int. śp. Anny Chmielak w 30
dniu po śm.,
· w int. śp. Haliny w 13 rocz. śm.,
1300 · w int. śp. Franciszki Kucharskiej,
1730 · Adoracja Najświętszego Sakramentu,
1800 · w int. śp. Jadwigi Kasicy (gregoriańska),
9 I 2007
Czyt.: Hbr 2, 5-12; Ps 8; Mk 1, 21-28;
700 · w int. śp. Jadwigi Kasicy (gregoriańska),
· w int. śp. Piotra (gregoriańska),
· o szczęśliwą podróż i opiekę Matki Bożej Wspomożenia Wiernych
dla Danuty i Artura,
800 · w int. śp. zmarłych polecanych
w wypominkach,
1800 · w int. śp. Stanisławy i Wojciecha
Wrońskich i Joanny Indyk,
8 I 2007
Czyt.: Hbr 1, 1-6; Ps 97; Mk 1, 14-20;
700 · w int. śp. Jadwigi Kasicy (gregoriańska),
· w int. śp. Piotra (gregoriańska),
· w int. śp. Antoniego w 17 rocz.
śm.,
· w int. śp. Ignacego Olesiaka z rodzicami,
800 · o błogosławieństwo i opiekę Matki
Bożej dla Katarzyny i Janusza Maniaków w rocz. ślubu oraz dla ich
synka Franciszka,
1800 · w int. śp. Ryszarda w 22 rocz. śm.
od żony, córki, zięcia i wnuczki,
10 I 2007
Czyt.: Hbr 2, 14-18; Ps 105;
Mk 1, 29-39;
700 · w int. śp. Jadwigi Kasicy (gregoriańska),
· w int. śp. Piotra (gregoriańska),
800 ·
1800 · w intencji próśb i podziękowań do
Matki Bożej,
14
11 I 2007
Czyt.: Hbr 3, 7-14; Ps 95; Mk 1, 40-45;
700 · w int. śp. Jadwigi Kasicy (gregoriańska),
· w int. śp. Piotra (gregoriańska),
· w int. śp. Władysława Kapusty,
· w int. śp. Stanisława Ciszewskiego w 41 rocz. śm.,
800 · o pomyślny przebieg operacji Dawida Greena,
1800 · o miłosierdzie Boże dla śp. Anny
Chmielak o Żywego Różańca,
12 I 2007
Czyt.: Hbr 4, 1-5. 11; Ps 78; Mk 2, 1-12;
700 · w int. śp. Jadwigi Kasicy (gregoriańska),
· w int. śp. Piotra (gregoriańska),
800 ·
1745 · koronka do Miłosierdzia Bożego,
1800 · w int. śp. Stanisławy i Wojciecha
Wrońskich oraz Joanny Indyk,
13 I 2007
Czyt.: Hbr 4, 12-16; Ps 19; Mk 2, 13-17;
700 · w int. śp. Jadwigi Kasicy (gregoriańska),
· w int. śp. Piotra (gregoriańska),
800 ·
1800 · w int. śp. Doroty Wojas od rodziców,
14 I 2007 – 2 Niedziela Zwykła,
Czyt.: Iz 62, 1-5; 1 Kor 12, 4-11;
J 2, 1-12;
700 · w int. śp. Piotra (gregoriańska),
830 · w int. śp. Mariana, Julii i Józefa
w 10 rocz. śm.,
1000 · w int. śp. Marii, Stefana i Jana Sojów,
1130 · w intencji Parafian,
· w int. śp. Tomasza Kolbusza od
rodziny Wilamów,
· w int. śp. Edwarda Kwaśniewskiego i Bogdana,
1300 · z okazji urodzin Małgorzaty i Elżbiety o błogosławieństwo Boże,
· dziękczynno · błagalna z prośbą
o Boże błogosławieństwo i opiekę
Matki Bożej Wspomożenia Wiernych dla Anny Polewki w podzięce
za matczyną miłość,
· w int. śp. Stanisława Bobera
w rocz. śm.,
1800 · w int. śp. Jadwigi Kasicy (gregoriańska),
15
OGŁOSZENIAPARAFIALNE
ŚWIĘTO CHRZTU PAŃSKIEGO
7
STYCZNIA
2007
1. Przeżywamy Święto Chrztu Pańskiego. Kończy ono cykl świąt
skupionych wokół tajemnicy
Wcielenia i Narodzenia Pańskiego. Chrystus kończy okres życia
ukrytego i rozpoczyna publiczną
działalność.
4. Chór Dębnicki pragnie dla nas
zaśpiewać 7 stycznia na Mszach
św. o 8.30 oraz 10.00. 14 stycznia
na Mszy św. o 18.00. 21 stycznia
na Mszy św. o 11.30 oraz 13.00;
bezpośrednio po Mszach św. będzie krótki koncert.
2. Dziś o 15.00 opłatek, zmiana tajemnic Żywego Różańca i spotkanie dla wszystkich Grup Parafialnych i wszystkich chętnych,
którzy pragną połamać się opłatkiem, wspólnie pomodlić i śpiewać kolędy; początek w kościele
a potem w podziemiach. Gorąco
zapraszamy wszystkich.
5. Trwa wizyta duszpasterska. Pragniemy spotkać się modlitwie
i rozmowie, w miarę możliwości,
z całą rodziną. Na stole powinny znajdować się: krzyż, świece,
Pismo Święte, woda święcona
i kropidło, zeszyty dzieci z religii.
Zwykle kilka dni przed kolędą,
ministranci roznoszą karteczki
z przybliżoną godziną kolędy.
3. Dzisiejsza taca przeznaczona
jest na planowany remont dachu.
Za każdą ofiarę serdecznie dziękujemy.
Ks. Robert Wróblewski
Proboszcz
Redakcja:
Ks. Robert Wróblewski, s. Małgorzata Gromada, Teresa Flanek, Czesław Nowarski,
Magdalena Dudek, red. nacz. Janusz Kościński, Wojciech Pietras
tel. (012) 269 16 18
Internet: http://parafia.salezjanie.krakow.pl
16
koszt.wydania 0,75 zł