Gdzie jesteś temperamentna iskro?
Transkrypt
Gdzie jesteś temperamentna iskro?
Gdzie jesteś temperamentna iskro? Mówi się, że są osoby, wokół których świat kręci się „non stop”. Mają one w sobie taką diabelsko-mocną siłę, która pomaga im wspiąć się na szczyt, zawsze osiągając cel. Potrafią z determinacją „wejść w zakręt” i o dziwo wyjść z niego bez szwanku. Te osoby rządzą światem, są to: wszelcy przywódcy państw, miast, a nawet „drobne”, praktycznie niezauważalne we wszechświecie postacie, które dookoła siebie kreują własną rzeczywistość. PRZYBYSZ NIE Z TEJ ZIEMI Zauważyłam, że wśród ludzi Południa istnieje tendencja do cudownego, bezstresowego życia, przeplatanego licznymi przyjęciami. Zostałam zaproszona na jeden z tutejszych bali do Dwunastu Dębów, który miejscowi zwą „barbecue”. Zaintrygowała mnie ta nazwa. Podeszłam do pewnej kobiety z pytaniem: Co kryje się pod tym określeniem? „To spotkanie, podczas którego palimy ogniska, tańczymy, pieczemy potrawy i dobrze się bawimy” – odpowiedziała gospodyni, patrząc się na mnie takim wzrokiem, jakbym była z innej planety. NIECH ŻYJE BAL! Kiedy dotarłam na miejsce, wszystko wyglądało tak, jak streściła napotkana kobieta. Starsze damy, nieco odsunięte od reszty uczestników, spoczęły przy stole, by móc w spokoju przedyskutować nowiny i nowinki, a przy okazji zerkały z zaciekawieniem na bawiących się. Druga grupa została utworzona przez mężczyzn. Ci zaś (co udało mi się usłyszeć) prowadzili rozmowę na temat nadchodzącej wojny. Kolejnego „gangu” nie było podczas tej zabawy, gdyż młodzież spędzała czas w grupkach ograniczonych do minimum. Wszędzie panował spokój i harmonia, oprócz jednego punktu, który przykuwał uwagę prawie wszystkich zgromadzonych. Była nim panna Scarlett O’Hara. IRLANDKA „WKRACZA DO AKCJI” Śledząc poczynania panny Scarlett, można było dojść do wniosku, że jest jej wszędzie pełno. Dziewczyna „po przeprowadzeniu listy” kto jest, a kogo nie ma, udała się do domu gospodarzy Wilkesów. Jej uwadze nie umknął pewien mężczyzna, o którego pochodzenie zapytała znajomą Cathleen: „Kim jest ten niesympatyczny człowiek na dole, o nazwisku Butler?”. Koleżanka odpowiedziała jej, po czym Scarlett udała się z powrotem na świeże powietrze. Jako jedyna siedziała z pękiem chłopców dookoła siebie. Widać była, że uwielbia być podziwianą. Przyjmując coraz to śmielsze komplementy od jej wielbicieli, nie spuszczała wzroku z niejakiego Ashleya Wilkesa. Jej szmaragdowa oczy „świdrowały” go na wylot, czekając tylko na odwzajemnione spojrzenie, które nie nastąpiło. Niedługo potem Charles Hamilton podszedł do Scarlett. Rozmawiając z nią, wyznał jej uczucie, jednak na dziewczynie nie zrobiło to większego wrażenia, bo jak sama przyznała: „wyglądał jak cielę czekające na rzeźnika”. PRAGNIENIA CZASEM SA ULOTNE Koło południa, gdy słońce przypiekało w blade twarzyczki dam, dziewczęta poszły do domu na spoczynek. W tym czasie temperamentna Scarlett miała inne plany… Znalazła się w jednym z pokoi, kiedy nagle wszedł przez nie Ashley. Dziewczyna zadrżała, po czym zapytana przez chłopaka o powód ukrywania się tutaj odparła: „Kocham cię”. Mężczyzna na te słowa poderwał się i chciał „wybić” jej to wyznanie z głowy. Rozwścieczona Scarlett tym, że ktoś po raz pierwszy nie spełnił jej zachcianki, podniosła porcelanowy wazonik, po czym cisnęła nim ze złością. Wtem zza kanapy ozwał się pewien głos. Okazało się, że świadkiem sprzeczki był Rett Butler, ten, który cały czas nie spuszczał ze Scarlett oka. Poirytowana faktem, że ktoś ją podsłuchiwał, opuściła pokój. Po cichu wślizgnęła się do garderoby, by następnie udać się na spoczynek. Jej uwagę przykuły szepty dochodzące z pomieszczenia sypialnego. Usłyszała tylko: „Myślę, że Scarlett zachowywała się zbyt frywolnie”. Był to głos siostry Ashleya, Honey Wilkes, która delikatnie mówiąc, nie przepadała za energiczną dziewczyną. Młoda dama miała już dość tego barbecue (co było widać po jej minie). Wybiegła przed budynek, by wrócić do Tary, ale ktoś ją zatrzymał. Charles poprosił ją o rękę. Wracając do domu, widziałam, jak młody pan Hamilton z płomieniem w oczach szuka ojca Scarlett – Geralda. Na uboczu stała również sama młoda panna O’Hara, lecz nie była to ta sama temperamentna iskra, która miała wszystkich po kontrolą, a w szczególności Ashleya. Dominika Gutowska