Gazetka przedszkolna

Transkrypt

Gazetka przedszkolna
Gazetka przedszkolna
LATO 2013
„Lato, lato, lato czeka…”
Spotykamy się po raz ostatni w tym roku szkolnym 2012/2013 w naszej gazetce
przedszkolnej. Przeżyliśmy wspólnie ten rok pełen wrażeń, pełen pracy i radosnej zabawy.
Stajemy się o rok starsi i bogatsi o nowe doświadczenia.
W niniejszym numerze gazetki- letnie zadania i tematy: o przyjaźni, o zasadach
bezpieczeństwa na wakacjach, o tym, na co pozwolić, a czego zakazać na wakacjach
naszym pociechom. Miłej lektury i zabawy.
DZIECI NA WAKACJACH
Wakacje to także czas zmian i nowych doświadczeń, które wywracają do góry nogami
ustalony porządek. Na co można pozwolić malcowi podczas wakacji, a na co nie zgadzać się
w żadnych okolicznościach? Pani dr Małgorzata Czyżewska – pediatra – odpowiada:
Czy podczas wakacji przedszkolak może...
…siedzieć w wodzie tak długo, aż będzie siny?
Nie można dopuszczać do takiego wychłodzenia. Niebieskawe usta i sina skóra świadczą o
tym, że mocno obkurczyły się naczynia obwodowe (w ten sposób organizm broni się przed
utratą ciepła) i skóra jest niedotleniona. W takiej sytuacji łatwiej o skurcz, co jest
niebezpieczne, poza tym malec może się przeziębić. Lepiej żeby się kąpał częściej, ale krócej.
Gdy z niej wyjdzie, powinien się wytrzeć i rozgrzać.
…pić colę?
Słyszałam, że chroni ona przed biegunką. Cola jest słodka i zawiera kofeinę, więc
przedszkolaki w ogóle nie powinny jej pić. Rzeczywiście pomaga przy biegunce, bo hamuje
nadmierne ruchy robaczkowe jelit, ale przecież jest wiele leków, które robią to lepiej. Jeśli już
musimy w ten sposób leczyć dziecko, możemy ją podać, ale tylko wtedy, gdy już coś się
dzieje. Cola powinna być odgazowana, by bąbelki nie drażniły przewodu pokarmowego.
Najlepiej jednak skontaktować się z lekarzem: maluchy chorują gwałtownie, a w gorącym
klimacie choroba może przebiegać szczególnie ciężko.
…jeść owoce prosto z krzaka?
Nie powinien, ale i tak pewnie będzie to robił. Pół biedy, jeśli zje kilka porze-czek
z niepryskanego krzaka w ogródku babci, jednak nie można pozwalać na jedzenie
znalezionych w lesie nieumytych jagód. Można zarazić się niebezpieczną chorobą –
bąblowicą. Powoduje ją tasiemiec, którego jaja mogą być w kale zarażonych lisów czy psów.
Jagody trzeba oczywiście myć także wtedy, gdy się je kupuje na straganie. Pozostałe owoce
także, bo poza zwykłym brudem mogą być na nich resztki środków ochrony roślin itd.
…chodzić spać o północy?
Raczej nie powinien, choć oczywiście nie będzie tragedii, jeśli to się zdarzy raz czy dwa, czy
nawet siedem razy. Chodzi o to, żeby nie weszło mu to w nawyk, bo po powrocie trudno
będzie przywrócić właściwy rytm. Poza tym wakacje są przecież po to, by odpocząć (a więc i
wyspać się, a nie zmęczyć).
…urządzać sobie dzień (albo nawet kilka dni), brudasa?
Jeśli to zniesiesz, dziecko może mieć brudne uszy, szyję, na której da się zasiać rzeżuchę, a
nawet wąsy z czekolady i stopy brudniejsze niż Pippi Langstrumpf, ale w żadnych
okolicznościach nie można mu odpuścić mycia rąk! Brudne ręce to gotowe kłopoty. Za ich
pośrednictwem można złapać paskudne choróbska, od żółtaczki pokarmowej po choroby
wywołane przez pasożyty, które mogą być np. w piasku. Malec powinien myć je kilka razy
dziennie, bezwzględnie po wyjściu z toalety i przed jedzeniem. I powinien robić to porządnie,
mydłem, a nie tylko zmoczyć i wytrzeć. Przynajmniej raz dziennie trzeba także umyć miejsca
intymne.
…żywić się głównie goframi i lodami?
Nie. Maluch nie może żywić się wyłącznie w ten sposób. Jedzenie tego typu jest
bezwartościowe, kaloryczne i w nadmiarze może być szkodliwe. Poza tym łatwo się do niego
przyzwyczaić. Najlepiej ustalić z dzieckiem zasady dotyczące jedzenia tego typu
smakołyków. Zasada nr 1: „Albo gofry, albo lody (a nie i to, i to)”. Zasada nr 2: „Frytki nie
zastępują obiadu, a słodka bułka kolacji”. Itd.
…jeść ryby ze smażalni?
Tak, byle nie w takiej, w której śmierdzi starym olejem (jest szkodliwy, a poza tym skoro
właściciele oszczędzają na oleju, można założyć, że nie kupują także środków czystości).
Przedszkolak może jeść ryby pod każdą postacią, a więc także smażone. Lepsze są jednak
pieczone albo z grilla.
…darować sobie obiad?
Oczywiście. Zamiast obiadu możecie zjeść obiadokolację (dziecko powinno do niej zasiąść
najpóźniej dwie godziny przed snem). Malec nie może jednak biegać przez cały dzień z
pustym brzuchem (poza tym po kąpieli w chłodnym morzu będzie mieć ochotę na coś
kalorycznego), warto więc zabrać ze sobą coś, co się nie psuje, jest sycące, np. kanapki,
owoce, herbatniki, wafle ryżowe i inne zdrowe przekąski. Warto wziąć ze sobą także
niegazowaną wodę mineralną.
…jeść wyłącznie kanapki, zupy w proszku i kiełbaski z ogniska?
Dzieci w ogóle nie powinny jeść zupek w proszku (zawierają glutaminian sodu, sól i niewiele
więcej). Kanapki są OK, jednak przedszkolak powinien jeść także coś na ciepło. Pieczone
kiełbaski mu nie zaszkodzą, ale nie można żywić go wyłącznie nimi – są ciężkostrawne. Jeśli
na polu namiotowym jest kuchnia, możesz przygotowywać posiłki niemal takie jak w domu.
Jeśli nie ma, weź ze sobą kuchenkę z butlą i przygotuj coś prostego i smacznego sama.
Już się zbliża lato, czas radości, słońca,
wielu przygód i zabaw bez końca!
Jednak w czasie zabaw
musicie przestrzegać zasad bezpieczeństwa!
Właściwie przygotowane dzieci do opalania,
gdy słoneczko świeci,
noszą czapki, chustki, chronią swoje głowy.
Kremy z filtrem stosują,
swoje ciało nim smarują.
W czasie letniego wypoczywania
pamiętajcie o zasadach
bezpiecznego zachowania!!!
W miejscach strzeżonych się kąpiemy,
ale tylko wtedy, gdy dorosły ci pozwoli.
Nigdy nie skacz na główkę do wody,
bo są ku temu ważne powody!
Możesz stracić zdrowie, życie,
nawet jeśli pływasz znakomicie!
W czasie wędrówki po lesie
wszystkie grzyby sprawdzaj w atlasie.
Zakładaj gumowce albo trapery
bo sandałki nie nadają się na leśne spacery.
Musisz uważać jeszcze na różne owady i kleszcze!!
Nie drażnij pszczół ani innych owadów,
nie będzie ci trzeba robić okładów.
Mów rodzicom, gdzie będziesz się bawić.
Nie mów nigdy, że nikogo nie ma w domu.
Nigdy nie otwieraj drzwi
nieznajomemu.
Nie przyjmuj od obcych prezentów.
I pod żadnym pozorem nie chodź z nimi tam,
gdzie cię zapraszają!
Nie ufaj nikomu.!!
Gdy grozi ci niebezpieczeństwo dzwoń
112 numer alarmowy
do
wszystkich służb ratunkowych
policja 997
straż pożarna 998
pogotowie ratunkowe 99
Zadanie
Poczytaj swojemu Dziecku…
Bajka uświadamia potrzeby: przyjaźni i bezinteresownej chęci pomagania innym.
W pewnym piórniku leżały równo ułożone ołówki. Były kolorowe, tylko jeden
był zwykły szary. Tuż obok niego znajdował się wspaniały ołówek dwukolorowy: czerwononiebieski. Ołówki zawsze przebywały razem, czy to leżąc obok siebie w piórniku, czy
ścigając się i kreśląc wzory na papierze. Szary rysował kontury, a dwukolorowy wypełniał je
barwami. Bardzo lubiły się tak razem bawić. Inne kolorowe chciały przyjaźnić się
z dwukolorowym, ale on wolał szary.
Co to za zwyczaje - szeptały oburzone - że dwukolorowy przyjaźni się z takim zwyczajnym!
To nie wypada, nie wypada - powtarzały.
Dwukolorowy nie słuchał tego gadania, szarak zresztą też. Obydwa przecież bardzo się lubiły.
Aż pewnego razu wydarzyło się nieszczęście: dwukolorowemu złamały się grafity.
Będzie do wyrzucenia - szeptały ołówki, z satysfakcją przekazując sobie tę wieść.
Dwukolorowy bardzo się zasmucił, szarak jeszcze bardziej.
Jak mu pomóc, co zrobić? - pytał sam siebie.
–
Nie,
nie
pozwolę,
by
taki
wspaniały
ołówek
został
wyrzucony.
Wziął przyjaciela na plecy i pomaszerował szukać lekarza ołówków. Długo szukali pomocy.
Szary ołówek był bardzo zmęczony, co chwilę odpoczywał. Nareszcie znalazł bardzo starą
Temperówkę.
Spróbuję wam pomóc - rzekła i bardzo ostrożnie zabrała się do pracy.
- Uf, już po zabiegu – powiedziała. - Udało się, jesteś wprawdzie krótszy, ale nadal pięknie
możesz rysować, co tylko zechcesz.
Naprawdę? - spytał z niedowierzaniem dwukolorowy.
- Pomogłam tobie, ale największą przysługę oddał ci twój przyjaciel - Szary Ołówek.
- Eee… tam - powiedział Szarak zawstydzony tą pochwałą.
- My jesteśmy prawdziwi przyjaciele, on nie zdradził naszej przyjaźni dla innych,
kolorowych, więc ja ... - Tutaj zaczął się jąkać bardzo wzruszony. Dwukolorowy nic nie
powiedział, tylko przytulił się do niego. Wróciły razem do piórnika, by odpocząć po
przeżyciach, a nazajutrz znowu rysowały razem.
Zadanie
Małgosia i Pawełek wesoło spędzają wakacje nad morzem.
Dla ciebie przygotowali zadanie specjalne.
Znajdź na obrazkach pięć różniących je szczegółów.
Zadanie
Pokoloruj obrazek
„Góry i lasy, morze i rzeka …
Tyle radości nas wszystkich czeka.
Tyle radości daje nam lato,
więc je serdecznie kochamy za to!”
Słonecznych, pogodnych, bezpiecznych
i roześmianych wakacji życzy:
Dyrekcja i Nauczyciele Przedszkola „Alf”
Do miłego spotkania w Nowym Roku Szkolnym i w
nowym
numerze naszej gazetki!
Do zobaczenia we wrześniu!
opracowanie i skład graficzny: Elżbieta Nierebińska, Sylwia Gralak