Maggie_Laufeyson

Transkrypt

Maggie_Laufeyson
10
"Przezroczyści"
Z tej samej jesteśmy gliny,
przezroczyści,
w rozdartych duszach,
w rozkroku pomiędzy
światem zaprzeczenia,
a teraźniejszym z maską pajaca.
Ten sam oddech,
inne tempo bicia serca,
krok przyspieszony
niejednostajny,
nieprostoliniowy.
Na zakrętach.
Ta sama krew.
A inne budzą nas ideały,
inna miłość,
inna radość,
inny gniew.
Ci sami – odrzuceni.
Ten sam opuścimy raj,
by choć w piekle było
nam milej.
Niewidoczni.
Przezroczyści.
Komentarz [M1]: Wszyscy jesteśmy
tacy sami. Nawet jeśli jesteśmy bogaci, czy
biedni, chorzy, czy zdrowi. Każdy ma takie
same kości i wnętrzności, tylko
„opakowanie” nas rozróżnia, ale kto na nie
patrzy?
Komentarz [M2]: Jesteśmy zagubieni,
niezdecydowani. Czasami ktoś odkryje
nasze kłamstwa i nie wiemy, czy udawać
idiotę, brnąc w to dalej, czy po prostu
przyznać się do grzechu.
Takie, i inne podobne, decyzje rozrywają
nas od środka… Sprawiają, że jakąkolwiek
opcję nie weźmiemy, nie przyniesie ona
dobrych skutków.
Komentarz [M3]: Boimy się
podejmowania decyzji, kroczenia dalej w
świat. Boimy się samych siebie i tak
naprawdę już nie wiemy co mamy robić...
Nie wiemy, którą ścieżką iść, by wszystko
skończyło się dobrze i spokojnie. Czasami
biegniemy, czasami spacerujemy… nadal
się bojąc.
Komentarz [M4]: Czasami zamiast iść
lub biec przez życie, wybieramy coś
szybszego. Bierzemy samochód i jak
najszybciej jedziemy przez autostradę
życia. Czujemy adrenalinę, coraz mocniej
naciskając na gaz. Podoba nam się to.
Zdarza się, że zjeżdżamy z autostrady i
udajemy się naokoło, byleby ominąć różne
problemy. Chcemy jechać szybciej.
Zazwyczaj wtedy występuje ostry zakręt i
nie zawsze udaje nam się skręć lub
wyhamować. W taki sposób niektórzy z
nas, kończą swoją drogę… Szkoda, że żaden
z poprzednich kierowców nie zauważył
kilka tysięcy innych samochodów, które
skończyły dokładnie tak samo i leżą obok w
lesie.
Komentarz [M5]: Mimo iż każdy z nas
jest taki sam w środku, każdy z nas
popełnia podobne błędy życiowe i każdy z
nas umiera, inaczej myślimy. Niektórzy
bardziej kreatywnie, niektórzy mniej. Inni
uznają za piękno łąkę, nad którą znajduję
się błękitne niebo i słońce z łatwością
oświetla świat. Inni uznają za piękno okno,
po który spływają krople deszczu,
gwałtownie uderzające o szybę, a w tle z
ciemnoszarych chmur błyskają pioruny,
zostawiając wokół siebie fioletową
powłoczkę.
Komentarz [M6]: Nadal będąc ludźmi,
nasz żywot zakończy się tak czy inaczej.
Popełniając samobójstwo, kończąc w
wypadku lub w piwnicy jakiegoś
psychopaty. Odchodzimy z tego samego
świata i trafiamy gdzieś w zaświaty, z
nadzieją, że chociaż tam będziemy
spokojniejsi.
Komentarz [M7]: Umieramy samotni,
w zapomnieniu. Na świecie są miliardy
osób, które nas nie znały, gdy żyliśmy…
Komentarz [M8]: … a po śmierci nadal
nikt nas nie zauważy, bo jesteśmy tylko
duszami, które wędrują szukając spokoju.

Podobne dokumenty