Podróż Cardiff - iaeste
Transkrypt
Podróż Cardiff - iaeste
Imię i nazwisko: Katarzyna Wójcik Kierunek: Fizyka Techniczna (Fizyka Komputerowa) Wydział: Wydziała Fizyki i Informatyki Stosowanej Uczelnia: Akademia Górniczo-Hutnicza, Kraków Rok studiów: V Miejsce odbywania praktyki: Cardiff University, School of Physics and Astronomy Termin odbywania praktyki: 19.07.2010 do 27.08.2010 Wynagrodzenie: 200 £/tydzień Moją praktykę wakacyjną odbywałam w Wielkiej Brytanii a dokładniej w Cardiff, stolicy Walii. Mimo że nie jestem członkiem IAESTE, chod miałam kontakty z organizacją w trakcie Akcji Lato 2009, udało mi się dostad ofertę w pierwszym obiegu. Odpowiedź o zakwalifikowaniu się na praktykę dostałam wcześnie bo już na początku kwietnia i mogłam spokojnie załatwid wszystkie formalności związane z wyjazdem. Nie było ich zbyt wiele, UK nie wymaga pozwolenia na pracę ani innych dodatkowych formalności jak to jest w przypadku bardziej odległych krajów. Podróż Bilet lotniczy kupiłam już w maju. Zdecydowałam się na lot z Krakowa do Bristolu, oddalonego około 70 km od Cardiff. Dalej do Cardiff dotarłam pociągiem. W Walii nie ma Komitetu Lokalnego IAESTE, wszelkie sprawy dotyczące przyjeżdżających praktykantów obsługują osoby odpowiedzialne za program IAESTE w British Council w Londynie. Praktyki w Anglii i Walii odbywają się w wielu miastach dlatego nie ma możliwości aby ktoś odebrał praktykanta z dworca lub lotniska. Przyjeżdżający studenci sami muszą dotrzed do miejsca zamieszkania, w moim przypadku akademika. Cardiff Cardiff to około 300 tysięczne miasto w południowej części Wielkiej Brytanii, stolica Walii. Dawniej będące miastem przemysłowym, portowym obecnie jest jednym z ważniejszych ośrodków akademickich na Wyspach. Miasto to bardzo polubiłam w trakcie pobytu na praktykach. Mimo, że nie jest ono zbyt wielkie posiada bardzo wiele interesujących miejsc gdzie miło można spędzid czas. W trakcie wakacji w każdy weekend odbywały się różne wydarzenia kulturalne, koncerty w ramach Cardiff Festival. Szczególnie w soboty miasto żyło całą noc, ludzie spędzali czas w pubach i dyskotekach i dobrze się bawiąc (czasem aż za dobrze ). Jadąc do Cardiff obawiałam się brytyjskiej pogody. Jednak na miejscu czekało mnie miłe zaskoczenie. Większośd dni było słonecznych i ciepłych, czasem z niewielkimi opadami deszczu. Taka pogoda bardzo mi odpowiadała i była dla mnie fajną odmianą od upalnych wakacji w Polsce. Kilka razy udało mi się nawet wybrad na pobliskie plaże (jednak nie odważyłam się na kąpiel w morzu). Mieszkanie Podczas mojej praktyki mieszkałam w jednym z akademików Uniwersytetu. Akademik stanowił kompleks niewielkich budynków. W każdym budynku znajdowało się kilka mieszkao składających się z pięciu jednoosobowych pokoi, kuchni i łazienki. Na terenie znajdowała się również płatna pralnia z możliwością suszenia, co było dużym udogodnieniem gdyż w pokojach pranie nie za dobrze schło. Wielkim plusem akademika była jego odległośd od miejsca pracy. Żeby dotrzed na Uniwersytet potrzebowałam zaledwie kilka minut. W akademiku mieszkałam z koleżanką z Rumunii, w jednym mieszkaniu, reszta pokoi była tylko chwilowo zamieszkiwana przez innych studentów lub nawet osoby przyjeżdżające na weekend. Inni praktykanci IAESTE mieszkali w blokach obok. Akademik nie był raczej zatłoczony, wiele pokoi było pustych, częśd było zamieszkanych przez innych studentów np. z programu ERASMUS kooczących swoje projekty lub Summer Students. Praca Swoją praktykę odbywałam na Uniwersytecie na wydziale fizyki i astronomii. Moim zadaniem było przeprowadzenie analizy danych związanych z projektem nowego detektora przyszłości fal grawitacyjnych (Einstain Telescope). Moje zadanie stanowiło samodzielny projekt, nad którym pracowałam z moim opiekunem praktyki. Atmosfera w pracy była bardzo miła i wszyscy pracownicy i inni praktykanci byli pomocni. Byłam traktowana jak członek zespołu, uczestniczyłam w spotkaniach grupowych, na których każdy mówił w skrócie co udało mu się zrobid przez ostatni tydzieo. Olbrzymim plusem było to, że większośd zespołu stanowili Brytyjczycy i mogłam podwiczyd język w towarzystwie native speakers. Na koniec musiałam przeprowadzid prezentację, podsumowującą co udało mi się zrobid w ciągu 6 tygodni mojej praktyki i pokazującą otrzymane rezultaty. Wynagrodzenie, które otrzymywałam za pracę w zupełności wystarczyło na pokrycie kosztów mieszkania, żywnośd oraz wszelkie wyjazdy, wycieczki i dodatkowe zakupy. Wybierając się na taki wyjazd warto jednak zabrad pieniądze na pierwsze tygodnie pobytu. Ja otrzymałam czek za całe okres pracy w 3 tygodniu mojego pobytu. Czas wolny po pracy Poza mną w Cardiff praktykę odbywało jeszcze kilkanaście innych studentów, z Słowenii, Słowacji, Rumunii, Brazylii, Niemiec, Szwajcarii, Macedonii, Polski i Ukrainy. Stanowiliśmy dośd dużą ekipę i często spotykaliśmy się wieczorami, chodziliśmy razem do pubu lub po prostu organizowaliśmy spotkania w akademiku. Wspólnie organizowaliśmy też wycieczki i wyjazdy. Podróże Ze względu na to, że w tygodniu raczej późno kooczyłam pracę (pracowałam od 9.30 do około 17 z przerwą na lunch w środku dnia), na dłuższe wycieczki zazwyczaj wybierałam się w weekendy. W Cardiff poza mną było jeszcze kilkanaście innych studentów IAESTE i stanowiliśmy dużą i zgraną ekipę. British Council organizowało jednodniowe lub weekendowe wycieczki, jednak nie w każdym tygodniu. Ja zdecydowałam się na udział w dwudniowej wycieczce w góry, do Parku Narodowego Snowdonia na zachodzie Walii. Mimo że pogoda była zdecydowanie brytyjska i na szczyt Snowdon dotarliśmy całkowicie przemoczeni była to niezapomniana wyprawa. Wycieczka była również wspaniałą okazją żeby poznad innych studentów IAESTE z przeróżnych krajów i miło spędzid weekend na rozmowach z ciekawymi ludźmi. Każdy weekend starałam się wykorzystad maksymalnie i zobaczyd jak najwięcej. Razem z innymi studentami również sami organizowaliśmy sobie wyjazdy do ciekawych miejsc, wycieczki rowerowe do pobliskich atrakcji turystycznych. Podróżowanie po Wielkiej Brytanii jest dośd drogie. Najwygodniej podróżuje się koleją, aczkolwiek bilety są droższe niż autokarowe. Szczególnie na trasach do wielkich miast jak chodby do Birmingham lub Londynu warto jest poszukad biletów wcześniej na stronie internetowej National Express bo można znaleźd bardzo tanie połączenia już za kilka funtów (bilety funfares). Z pożyczeniem roweru w Cardiff nie było problemu. W mieście funkcjonuje automatyczna wypożyczalnia z kilkoma punktami, gdzie można go odebrad. Rowery nadają się raczej na krótsze wycieczki po okolicy niż długie wyprawy ale sama przyjemnośd z jazdy po lewej stronie jest ogromna. W trakcie weekendów udało mi się zobaczyd Bristol, miasteczko- kurort Bath, oddalone o godzinę drogi od Cardiff oraz Londyn. Zobaczyłam również wiele ciekawych miejsc niedaleko Cardiff jak chodby przepiękną plażę w sąsiednim miasteczku Swansea. Żałuje że nie udało mi się pojechad do Edynburga. Mam jednak nadzieje że uda mi się tam kiedyś wybrad, bo słyszałam same pozytywne opinie od znajomych, którzy mieli szczęście tam byd. Podsumowanie Sześd tygodni w Cardiff minęło bardzo szybko. Wyjazd był dla mnie chyba największą dotychczas przygodą i niezapomnianym przeżyciem. Wiele się podczas niego nauczyłam i poznałam ciekawych ludzi z różnych krajów o których będę pamiętad. Jeszcze kiedyś chciałabym wrócid i może trochę pomieszkad w Wielkiej Brytanii. Polubiłam specyfika tego kraju, otwartośd ludzi, chociaż parę rzeczy mi się nie podobało, jak chodby osobne krany z ciepłą i zimną wodą ;)