SZ leden 2010 - SCEAV Třinec
Transkrypt
SZ leden 2010 - SCEAV Třinec
Noworoczne spotkanie z pastorem M. Klusem 1/2010 Chceš-li milovat život a vidět dobré dny, zdržuj jazyk od zlého a rty od lstivých slov, odvrať se od zlého a čiň dobré, hledej pokoj a usiluj o něj. 1. list Petrův 3,10-11 Milovaní bratři a sestry v Kristu, drazí čtenáři, držíte v rukou první číslo zpravodaje roku 2010. V posledních dnech jste jistě obdrželi mnohá přání, a také mnohým jste přáli. Přejeme si vzájemně Boží požehnání, pokoj, milost od Pána, moudrost ... přejeme si také zdraví, lásku, dostatek všeho, co zajistí náš život (práce, peníze, ...), přejeme si dobré vztahy a vše dobré. Přestože zaznívá tolik nádherných slov a přání, nejsou to nakonec jen prázdná slova? Uděláme něco víc, aby se tato přání stala skutečností? Náš dnešní text popisuje, jak něco z našich nejlepších přání můžeme pomoci uskutečňovat. Nezaručuje automaticky to, co si představujeme my pod pojmem dobré dny. Další verše mluví také o trpění pro spravedlnost, vystavení pomluvám a trpění za dobré jednání. Ale, „oči Páně hledí na spravedlivé a jeho uši jsou otevřeny jejich prosbám, ale tvář Páně je proti těm, kteří činí zlo” (1Pt 3,12). Tyto verše jsou citací Žalmu 34. Pod pojmem život a dobré dny ale rozumějí Žalmista (a obecně Starý zákon) a apoštol Petr (a obecně Nový zákon) přece jen něco trochu jiného. Starý zákon má na mysli skutečně blahobyt zde na zemi, spojuje zaslíbení s přítomností, životem zde a teď. V křesťanství se význam posunuje. Ježíš Kristus přináší a dává nám nový život, který v plnosti bude zjeven, rozvinut až na věčnosti, u Boha. Život souvisí se spasením a přebýváním s Bohem. Křesťan se nežene za blahobytem zde na zemi, protože zde vše pomíjí, ale jde za dědictvím, které má pro něj připraveno Pán Bůh v nebi (1Pt 1,4). Jsou ale věci, které někdy skutečně přímo dokážou zničit život: 1) Naše slova. Všichni s tím máme zkušenosti. V jednu chvíli přejeme vše nejlepší, vyslovujeme ta nejlepší a nejkrásnější slova, ale možná už v další chvíli pomlouváme, odsuzujeme, říkáme to, co prospěch nepřináší ... Nový zákon hodně mluví o slovech: Mt 12,34-37; Ef 4,21-25.29; Ko 3,8-10; Jk 1,26; Jk 3,5-10; 1Pt 2,21b-23. 2) Naše činy. Někdy vědomě činíme zlo, v situacích, kdy nám to pomůže získat převahu nad naším konkurentem, kdy hájíme svou pravdu, když napravujeme křivdy, hájíme svá práva, vlastnictví, dobré jméno, když vykonáváme pomstu, ... Přečtěme si proto tyto verše: Lk 6,35; Ř 12,17; 1Te 5,15; 1Pt 3,9. 3) Co je největším nepřítelem pokoje? Hřích, který ničí pokoj mezi člověkem a Bohem, který ničí pokoj mezi lidmi pro své sobectví a prosazování sebe. Pokoj přináší Ježíš Kristus (Ř 5,1). Přečtěme také Iz 59,2-15; Jer 29,7; Ř 2,10; Ř 8,6. Mým přáním (i výzvou) je, abyste v tom novém roce zakoušeli dobré dny. Edward Mitręga, diakon 2 List do Koryntian 5,17 „Tak więc, jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem, stare przeminęło, oto wszystko stało się nowe.“ Z chwilą, kiedy otrzymiesz, drogi trzyniecki zborowniku ten pierwszy numer naszego Parafialnego Informatora, wkroczyliśmy już do Nowego Roku 2010, ostatniego roku w tej pierwszej dekadzie 3-go tysiąclecia. Przed nami, o ile Pan pozwoli 365 dni, nie wiedząc doprzodu, co nam przyniosą. Każdy dzień na pewno będzie dla nas inny, dla kogoś może być radosnym, komuś może przynieść smutek czy ból. Miniony rok, to jakby dla nas już historia a w życiu zboru czy też osobistym, nasze przeżycia pozostaną tylko w pamięci lub może gdzieś zapisane. Takie jest niestety szybko przemijające życie i zmieniający się świat, bo to pojęcie „czas“ nikt nie jest w stanie powstrzymać, tylko sam Bóg. Posuwa się stale naprzód, ku końcowi, drugiemu przyjściu Zbawiciela na ziemię. Podobnie jak w zeszłym roku postanowiłem się spotkać z pierwszym pastorem M. Klusem, żeby zgodnie z przyjętym zwyczajem, poprosić go o podsumowanie roku 2009 i również dowiedzieć się coś więcej o prognozach w życiu zboru rozpoczętym roku 2010. Na zadane mu pytania, chętnie pastor M. Klus odpowiedział, co na pewno będzie interesowało naszych zborowników. H. J.: Ubiegły rok 2009 był dla Ciebie pastorze, już 3 rokiem kierowania naszej Parafii. Na pewno zyskałeś dalsze cenne doświadczenia w tej służbie kościelnej. Jak oceniasz pastorze, już ten trzyletni okres prowadzenia zboru? Czy spełniają się Twe pierwotne zamiary, bo zapewne takie miałeś obejmując 1 stycznia 2007 r. trzyniecki zbór ? M. K.: Jestem wdzięczny, że nie jestem sam, kto prowadzi zbór. Oczywiście spolegam na Boże prowadzenie, ale jestem również wdzięczny za rolę prezbiterstwa. Jednym z podstawowych zamiarów było łączenie zboru. A tak jestem wdzięczny za każde nowe postanowienie, jak naprz. obiady zborowe czy pobyt zborowy. H. J.: Powrócę jeszcze do minionego roku. Musieliśmy się pogodzić z wolą Pana, który niespodziewanie odwołał do wieczności naszego drogiego pastora, śp. P. Kadłubca. Na pewno była to dla zboru niepowetowana strata. Czy można wobec tego zaliczyć rok 2009 do "dobrych" lat w trzynieckim zborze? M. K.: Pan Bóg jest dobry i każda jego decyzja. A więc z ufnością przyjmujemy i różne trudności. Pastor Paweł był dla nas błogosławieństwem a w czasie jego odejścia dużo z nas przeżyło dalsze pokrzepienie i zbliżenie do Pana. I to smutne wydarzenie Pan na pewno użył na dobre. H. J.: Zborownicy są niecierpliwi i pytają, co dalej będzie z wakatem 2 pastora zboru. Wiadomo, że obowiązki pełnione poprzednio przez śp. P. Kadłubca zostały w różny sposób "przerozdzielone" na innych pracowników parafii, czy zborowników, są też kłopoty z usługą na nabożeństwach w języku polskim. Kiedy się można spodziewać, że ten wolny etat będzie "zajęty"? M. K.: Mogę stwierdzić, że senior Bohdan Taska wyraził zgodę z ewentualnym wyborem na etat 2 pastora. Prezbiterstwo jest już przygotowane wygłosić wakat przypuszczając, że na zebraniu zborowym w marcu mogłyby odbyć się wybory. O ile byłby wybrany, rozpoczęcie jego służby w naszym kościele można się spodziewać początkiem lata. H. J.: Wiem, że przełomem w Twej służbie kościelnej było dla Ciebie pastorze mianowanie na 1 pastora zboru, które zostało uchwalone na zebraniu zborowym w marcu 2009. Jest to wielka odpowiedzialność przed Bogiem, nie mówiąc już o służbie dla trzynieckiego zboru. Jak odczuwasz to przejście z etatu administratora na 1 pastora zboru, czy może też nastała jakaś zmiana w Twym życiu? M. K.: Mówiąc szczerze, nie doszło do aż tak dużej zmiany. Odpowiedzialność jest taka sama, zadania również. To co się zmieniło jest to, że zbór mnie akceptował i również w mej służbie. Wynik wyborów jest dla mnie zobowiązaniem, bym nie zawiódł zbór, pozostał dalej sługą Bożym, który kocha swego Pana i usługuje, będąc prowadzony Duchem Świętym. H. J.: Kiedy pastorze widzisz realnie oddanie do użytku dużej sali zborowej w Hutniku, na co pytają stale zborownicy? Do czego ta sala będzie przeznaczona, co to oddanie do użytku przyniesie dla zboru? M. K.: Na ostatnim zebraniu prezbiterskim w roku 2009 zadecydowaliśmy, że poświęcenie nowej budowy Centrum zborowego Hutnik będzie połączone z obchodami 111 rocznicy poświęcenia kościoła w dniu 20 czerwca 2010. Sala Centrum zborowego będzie wykorzystywana do najróżniejszych celów w zborze, do których nie jest odpowiedni kościół. Oczekujemy przede wszystkim, że będziemy się tam zgromadzać na obiadach zborowych, godzinach biblijnych i jeszcze na dalszych spotkaniach do celów ewangelizacyjnych, czy innych. H. J.: Jakim hasłem przewodnim (wersetem biblijnym) będzie się w tym roku kierował nasz zbór i jakie wskazówki w życiu byś skierował każdemu trzynieckiemu zborownikowi? M. K.: Pragniemy prowadzić zbór słowami Jezusa Chrystusa zapisanymi w Ewan. Jana. Jezus powiedział. Jeżeli wytrwacie w słowie moim, prawdziwie uczniami moimi będziecie. I poznacie prawdę, a prawda was wyswobodzi Jan 8,31-32. Moją modlitwą jest, aby każdy zborownik i również cały nasz trzyniecki zbór nasycał się Słowem Bożym i dojdziemy tak do poznania prawdy w samych siebie i swych słabości, jak również prawdy o Bogu i Jego wielkości. Dziękuję naszemu pastorowi M. Klusowi za to spotkanie i rozmowę na progu nowego roku 2010, życząc mu dużo łaski Bożej i błogosławieństwa w życiu osobistym i rodzinnym, jak też w prowadzeniu Zboru w tym roku. Wam zaś, drodzy zborownicy życzę w imieniu naszego prezbiterstwa i własnym, aby rozpoczęty już ten nowy rok był, jak mówi Biblia „ nowymi narodzinami “. Wobec tego powierz bracie i siostro swe życie Zbawicielowi a kto w Niego wierzy, otrzymie później ten największy skarb – życie wieczne. A tym mocnym wezwaniem niech będzie jeszcze tekst bibl. z Ks. Izajasza 55,6: „ Szukajcie Pana, dopóki go można znaleźć, wzywajcie go, dopóki jest blisko!“ . Pytał się i tłumaczył Henryk Josiek, prezbiter Svědectví Viléma Michalíka Drazí bratři a sestry. Uplynulý rok byl pro moji rodinu velmi pestrý a pro můj duchovní život dost významný. V polovině roku jsme zažili velké zklamání. Ve mně se ozval hlas staré lidské přirozenosti, který mi říkal, že v tomto sboru už nemám co hledat. Situace byla docela vážná, protože se jednalo o citlivou a pro nás velmi důležitou věc. Já jsem se snažil najít nějaké racionální východisko, ale manželka razila jinou cestu. Tvrdila mi, že když se budeme modlit a předáme celou situaci do těch správných rukou, dopadne to dobře. Mám z toho takový smíšený pocit. Na jedné straně jsem jako pravý muž trochu smutný z toho, že manželka měla zase pravdu. Ale na druhé straně jsem nesmírně šťastný z toho, že jsem jí poslechl, že jsme se modlili a že milosrdný Bůh mi dal zase jednou lekci důvěry. Postupně se celá situace začala měnit, začaly se sbližovat protichůdné názory, dusná atmosféra se změnila v přátelské klima a velké zklamání se nakonec ukázalo být jen obyčejným nedorozuměním, chybou v komunikaci. Bůh to ještě korunoval tím, že nám v pravý čas poslal na pomoc anděla. Jmenuje se Martinka. Nemá sice křídla, ale moc nám pomáhá. Když jsme se ale modlili k Pánu Ježíši, aby vyřešil náš problém, prosili jsme ho také, aby nám ukázal co my můžeme udělat. A najednou jsme měli dost silný pocit, že bychom měli začít konečně sloužit Bohu. A tak jsme se ze dne na den rozhodli, že začneme pomáhat na nedělní školce. Sice jsme věděli, že dorost vedou manželé Folwarczni, že jsou na to sami, že shánějí někoho na pomoc, že se do toho nikomu nechce, ale říkali jsme si, že my na to taky nejsme ti praví. Věřící jsme pár let, nemáme zkušenosti s dospívajícími puberťáky a nemáme ani žádný volný čas. Mám svoji práci, manželka se stará o naše tři malé děti, jedno je ještě k tomu postižené a proto vyžaduje více péče. Jsme přece v jednom kole, tak jak bychom se ještě mohli věnovat dorostu? A ten problém, o kterém jsem mluvil na začátku, se týkal právě toho našeho postiženého syna. Nevěděli jsme, co bude po prázdninách, jestli nebudu muset upravit pracovní dobu a jezdit se synem do stacionáře a podobně. Nakonec jsme se ale rozhodli, že to s dorostem zkusíme. Možná jenom občas pomoct s nějakou skupinkou, připravit si nějaké slovo nebo pomoct nějak jinak. Věděli jsme totiž, že pokud Bůh chce, abychom mu sloužili, určitě nám k tomu dá prostor. Ale cítili jsme, že se nejdříve musíme rozhodnout, říct ,,Ano Pane, jdeme do toho", a až pak můžeme čekat, že nám Pán Bůh připraví podmínky. Ale snadné to nebylo, protože Satan měl úplně jiné plány a snažil se nás přetáhnout někam jinam. Snaží se pořád, ale Bůh je silnější. Občas nám někdo řekne, že jsme si toho nabrali trochu moc. A má jistě pravdu. Jsme z toho občas docela vyčerpaní. Ale tři děti jsou pro mnoho lidí v dnešní době taky trochu moc. Být věrnými manželi v dnešním morálním úpadku už taky není tak úplně běžné. Ano, pokud se člověk snaží sám, je toho na něj příliš a je pochopitelné, že to pak nezvládne. Bůh nám skrze proroka Izajáše dává zaslíbení, že mu můžeme důvěřovat. Píše v Bibli, že ti, kdo skládají naději v Hospodina, nabývají nové síly; vznášejí se jak orlové, běží bez únavy, jdou bez umdlení. V tom je ta pravda, kterou si musím každý den uvědomovat a připomínat. Ne já, ale Bůh, ne moje síla a moje inteligence ale Duch svatý, kterému dám prostor. V poslední době jsem dost často slyšel a přemýšlel o Duchu svatém. Slyšel jsem pár zkušeností o křtu v Duchu svatém, o uzdravování a dalších darech Ducha. Tak jsem si říkal, jak je to se mnou. Co Duch svatý a já. Před pár dny jsem poslouchal přednášku Dava Pettyho na téma Duch svatý a dost věcí jsem si ujasnil. Souhlasím s jeho názorem, že Ducha svatého má každý věřící. Záleží ovšem, kolik prostoru mu ve svém životě dám. Musím se ptát, jestli jsem dostatečně naplněn Duchem svatým. K tomu je třeba nejdříve udělat prostor ve svém srdci. Tak jako při dýchání musíme nejdříve vydechnout vzduch ze svých plic, abychom se pak mohli zhluboka nadechnout a naplnit své plíce kyslíkem. Pokud nevydechneme, nemůžeme se nadechnout a zemřeme. Asi to všichni znáte, když vyjedete z Třince někam na vzduch a můžete se konečně pořádně nadechnout. A tak si teď uvědomuji, že chci začít pořádně a zhluboka dýchat. Protože vím, že Bůh má pro mě skvělé naplnění, Ducha svatého, který tak jako kyslík přináší život. A pokud budu naplněn Duchem svatým, bude i můj život naplněný a moje práce může nést ovoce. Nedávno hrál v televizi český film Všichni moji blízcí. Tento film ilustroval velký čin pana Nicholase Wintona, který, jak asi víte, zachránil na začátku 2.sv. války 669 židovských dětí transportem z Čech do Anglie. Zachránil je, protože jim hrozilo nebezpečí. Byli v ohrožení života. Díky Bohu, že našim dětem dnes takové nebezpečí nehrozí, že je nemusíme posílat nikam za moře. Židovským dětem hrozilo, že přijdou o život, o pozemský dočasný život. Většině třineckých dětí hrozí, že přijdou o věčný život, protože jim nikdo neřekne o tom, že Ježíš za ně zemřel na kříži a ony že mohou v Ježíše věřit, důvěřovat Bohu a získat věčný život v nebi. Pan Winton na otázku, proč to dělá, odpověděl skromně a jednoduše - protože je to třeba. A já si myslím, že je třeba dětem a mladým lidem říkat o Ježíši. A samozřejmě že nejen jim. A taky si myslím, že takovým malým Wintonem může být každý z nás, jak tady jsme. Každý z nás se může modlit. Někteří můžou zorganizovat turnaj ve volejbalu, někteří mohou říci pár slov na shromáždění, někdo může jet s mladými na pobyt, někdo může uvařit guláš, někdo může pozvat děti ze svého okolí do nedělní školky, mladé na dorost nebo na mládež. Každý kdo chce, ten si tu svoji službu najde. Musí se jenom rozhodnout. Nesmírně si vážím lidí jako je pan Winton. Patří mezi ně i manželé Folwarczni, kteří práci v dorostu nevzdali, i když už byli na pokraji sil. Mě a manželce teď dělá velkou radost to, že jim můžeme se službou alespoň trochu pomoct. A jsem si jist, že oni budou moc vděčni za několik telefonních čísel, na které budou moci zavolat, až budou potřebovat píchnout s dorostem. A všichni vám moc děkujeme za vaše modlitby, protože my sami nezmůžeme nic, ale pokud sám Bůh bude jednat a přizná se k nám, budou se dít opravdové zázraky. Situace ve školce, na dorostu, v mládeži je díky Pánu Bohu dobrá, ale může být ještě lepší. Může být skvělá. V tom uplynulém roce mě Bůh několikrát přesvědčil, jak jsem ubohý, když se o něco snažím sám. A taky mě zase tolikrát ujistil, jak je mocný, milosrdný a trpělivý. Do toho dalšího roku přeji nám všem Boží požehnání, pevné zdraví a mocné působení Ducha svatého v našich srdcích. Vilém Michalík Okénko ze života sboru V měsíci listopadu jsme přispívali na biblické překlady v chudých zemích celého světa. Letošní výtěžek směřoval do Afriky. Díky všem dárcům tak budou moci pokračovat překlady v Ugandě, Gabunu a Burkině Faso. Bylo vybráno 10.833 Kč. V měsíci lednu chceme vybírat do pokladnic u východu z kostela finance na podporu pronásledované církve. Jedná se o stejnojmenné občanské sdružení, které vydává bulletin Hlas mučedníku (na internetu: http://mucednici.prayer.cz/; nebo také za dobrovolné dary v křesťanských knihkupectvích). K hlavním cílům tohoto sdružení patří: • poskytovat hmotnou a duchovní pomoc pronásledovaným a potřebným křesťanům • • informovat veřejnost o pronásledování křesťanů podporovat vydávání literatury, která vypovídá o křesťanských mučednících a o svědcích víry Občanské sdružení úzce spolupracuje s celosvětovou misijní organizací International Christian Association (ICA). Pět hlavních zásad této misijní organizace je založeno na biblickém verši epištoly Židům 13,3: • Podporovat křesťany v šíření evangelia v oblastech, kde jsou pro své svědectví o Ježíši Kristu pronásledováni, prostřednictvím křesťanské literatury, Biblí, rozhlasového vysílání, léků a dalších forem pomoci. • Poskytovat v těchto oblastech pomoc rodinám křesťanských mučedníků. • Podporovat věřící, kteří osobně prošli utrpením v bývalých komunistických zemích. • Nejrůznějším způsobem se snažit získávat pro Krista ty, kteří se podílejí na pronásledování křesťanů v totalitních zemích a problémových oblastech. • Informovat veřejnost o krutostech páchaných na křesťanech. Z posledního čísla Hlasu mučedníků 5–6/2009: Za posledních dvacet let přibylo mezi desítkami kmenových skupin ve středním a severním Vietnamu na 600 000 nových křesťanů. Jde o oblasti, které jsou již po mnoho let pod kontrolou komunistů. Dnes žijí křesťané na severu Vietnamu pod tlakem ateistické propagandy. Přes všechny tyto nepříznivé okolnosti je křesťanství v těchto končinách v pohybu. Věřící neváhají cestovat džunglí, scházejí se na vrcholcích hor a podnikají dlouhé cesty divočinou, aby do země přinesli Bible a křesťanskou literaturu. Když křesťané v Íránu evangelizují, dostává se jim často ze strany tamního utlačovatelského režimu násilných „pozdravů“. Tento neblahý zájem úřadů, který režim křesťanům projevuje, nazval jeden z policejních vyšetřovatelů „uvítacím průvodem“ – a vesměs se jedná o mučení, uvěznění a dokonce i popravy. I přes tyto zátahy na křesťany si Bůh v této neklidné zemi používá utrpení a pronásledování k duchovnímu růstu nových křesťanských aktivistů. Tito představitelé jsou jakousi jemnou avšak resolutní Boží odpovědí na brutalitu zdejších vládních úřadů. Následkem exodu křesťanů zůstalo na nebezpečných Palestinských územích jen kolem 5 000 evangelikálních křesťanù – a ti čelí pronásledování doslova ze všech stran. „Nezůstane jediný dům, ve kterém by bylo praktikováno křesťanské náboženství.“ Takto začíná dokument nesoucí název „Program na zničení křesťanského náboženství v Barmě“. Tento sedmnáctistránkový projekt, jenž se nějakým způsobem dostal do rukou humanitární organizaci Křesťanská mezinárodní solidarita, odhaluje způsoby, kterými se barmský režim snaží vymýtit křesťanství z této malé země ležící na jihovýchodě Asie. Vládní místa samozřejmě popírají, že by něco takového plánovala, avšak její činy zejména v posledních dvou letech vypovídají o něčem úplně jiném. Ve sboru také během celého roku přijímáme dioptrické brýle, které pak předáváme dále. Níže přetiskujeme poděkování za tuto službu: Drodzy bracia i siostry z Czeskiej Republiki, z Zaolzia! Bardzo serdecznie dziękujemy Wam za piękny dar, jakim są okulary, które zebraliście dla służby naszego Stowarzyszenia w Afryce. Zaprzyjaźniony z nami okulista zrobi odpowiednie pomiary, opisze okulary, a następnie wyślemy je do Mali i Etiopii. Niech was Pan Bóg błogosławi i wynagrodzi Wasz trud i ochotne serce. Wdzięczni za Wasz udział w pracy misyjnej Biblijne Stowarzyszenie Misyjne, ul. Cieszyńska 47, Ustroń „Powinniśmy zawsze dziękować Bogu za was, bracia. Jest to rzecz słuszna. Wiara wasza bowiem bardzo wzrasta a wzajemna miłość wasza pomnaża się w was wszystkich,“ 2 Tesaloniczan 1,3 Z jednoho dopisu: Děkuji Pánu Bohu za náš sbor a pastory, kteří nám zvěstují Boží slovo a tímto slovem nás vyučují, napomínají a konkrétně vyzývají, jak se chovat v různých situacích našeho života. Jsem velice vděčná za bratry řidiče, kteří ochotně volná místa ve svém autě nabídnou nám starším a odvezou nás z bohoslužeb nebo biblických hodin domů, zvlášť v zimním období, když to klouže. Z toho je vidět, že nejsou jen posluchači slova, ale činitelé. Pán Ježíš říká: „Co jste učinili jednomu z těchto mých maličkých, mně jste učinili.“ Snad měl na mysli i nás starší sborovníky. Těmito několika řádky chci srdečně poděkovat bratrům řidičům (nechci je jmenovat), ale který řidič to čte a tak činí, těm patří tento dík. Modlím se, aby Pán Bůh všem ochotným řidičům tuto službu vynahradil. Vděčná sestra ze sboru Chystané akce V termínu 11.-16. ledna proběhnou v našem městě setkání u příležitosti Aliančního týdne modliteb. Ústředním mottem této modlitební iniciativy je tentokrát verš ze Sk 1,8 „a budete mi svědky“ a je cele zaměřen na oblast svědectví a evangelizace. Cílem akce není doktrinální sjednocení církví, ale sjednocení na modlitbách za naše rodiny, za naše sbory, za naše město. Přijďte a zapojte se do těchto shromáždění. Nechť i letošní rok začínáme modlitbami za Boží působení. Datum Pondělí Úterý Středa Čtvrtek Pátek Sobota 11.1. 12.1. 13.1. 14.1. 15.1. 16.1. Čas 17,00 17,00 17,00 17,00 17,00 17,00 Místo SCEAV Třinec - Hutník CB D. Lištná CB Lyžbice - Chopinova AC Třinec CASD Folvark SCEAV Třinec -Hutník Káže Slavoj RASZKA Pavel MOTYKA Oto RUSNOK Ladislav DEVEČKA Michal KLUS Gustav KLODA Srdečně zveme na pátý ročník Konference pro muže Tváří v tvář. Téma letošního ročníku je Odpovědnost. Mezi řečníky jsou Jan Hracki z Nebor, David Floryk z Ostravy a Pavel Hanes ze Slovenska . Konference pro muže je příležitost, jak být duchovně povzbuzen, zažít dobré společenství a zároveň být povzbuzením i pro druhé. Konference se koná v sobotu 6.2. a začátek je v 7.30. Uzávěrka přihlášek je v pondělí 1.2. Přihlásit se můžete ve sborové kanceláři nebo na internetové adrese www.sceav.cz/trinec/kpm. Konference se koná v kině Kosmos. Kalendář akcí – leden 2010 Datum 5.1.(úterý) 6.1. (středa) 7.1.(čtvrtek) 9.1.(sobota) 9.1.(sobota) 11.-16.1. 12.1.(úterý) 21.1.(čtvrtek) 2.2. (úterý) 4.2. (čtvrtek) 6.2. (sobota) Čas 17.30 17.00 18.00 9.00 16.00 17.00 18.30 18.00 17.30 18.00 7.30 Název akce Setkání presbyterstva Bohoslužby Setkání střední generace Modlitební konference Setkání mladého C Alianční týden modliteb Setkání bratří Setkání střední generace Setkání presbyterstva Setkání střední generace Konference pro muže Místo SC Hutník kostel SC Hutník Kino Centrál Č. Těšín SC Hutník viz rozpis SC Hutník SC Hutník SC Hutník SC Hutník Kino Kosmos Třinec Občasník Farního sboru Slezské církve evangelické a. v. v Třinci – Gazetka parafii Śląskiego Kościoła Ewangelickiego A. W. w Trzyńcu., tel: 558 339 103. Adresa: Revoluční 609, 739 61 Třinec, e-mail: [email protected]. Vyšlo 3.1.2010.