Więcej informacji... - Prokuratura Okręgowa w Legnicy

Transkrypt

Więcej informacji... - Prokuratura Okręgowa w Legnicy
5 Ds. 246/12
10.04.13 r.
KRADZIEŻ KONCENTRATU RUDY MIEDZI O WARTOŚCI
PONAD 417.000 ZŁ
Prokuratura Rejonowa w Lubinie skierowała akt oskarżenia
przeciwko
ustawiaczowi
i
2
maszynistom
pociągu
przewożącego
koncentrat rudy miedzi oraz bratu jednego z nich o to, że działając
wspólnie i w porozumieniu dwa dni przed wigilią 2012r. ukradli ponad 53
tony koncentratu o łącznej wartości ponad 417.000 zł wysypując go
z jednego z wagonów w lesie, w okolicy Polkowic. W sprawie oskarżono
też pasera, który tego samego dnia przyjął i ukrył w wynajmowanym
przez siebie magazynie 21 ton koncentratu o wartości ponad 167.000 zł.
Poza paserem wszyscy oskarżeni: maszyniści - 27-letni Marek
A. i 29-letni Mateusz G. oraz ustawiacz - 47-letni Wiesław M., a także brat
Marka A. – 33-letni Mariusz A. byli pracownikami przedsiębiorstwa
zajmującego się transportem na rzecz lubińskiego koncernu miedziowego.
Wiedzieli, w jaki sposób i jakimi trasami odbywa się transport rudy.
Wiedzieli, że 22 grudnia 2012r. trzej z nich będą razem obsługiwać ten
sam skład kolejowy. Uzgodnili dokonanie kradzieży koncentratu z jednego
z wagonów. Wybrali miejsce w lesie na wysokości drogi gruntowej, którą
bez problemu można było dojechać do torowiska. Organizacją transportu
dzień przed kradzieżą zajął się Marek A. Ww. podając jako cel usługi
potrzebę posprzątania terenu wynajął koparkę i samochód ciężarowy.
Znalazł też pasera, który zobowiązał się do przyjęcia ukradzionego towaru
do wynajmowanego przez siebie magazynu w miejscowości Lipce.
Skład
kolejowy
obsługiwany
przez
oskarżonych,
liczący
12 wagonów i 2 lokomotywy, wyruszył z terenu szybu Rudna Główna
o godzinie 09.25. W każdym wagonie znajdowały się 53 tony koncentratu.
Po 4 minutach jazdy mężczyźni zatrzymali pociąg w umówionym miejscu
i odkręcili koła otwierające klapy wysypowe jednego z wagonów. Wysypali
ładunek. Postój trwał około trzech minut. Następnie pociąg ruszył
2
w kierunku stacji Rudna Zdawcza. Kradzież ujawniono na stacji Wróblin
Głogowski, gdzie dokonano ważenia.
Po odjeździe pociągu na miejsce przyjechały pilotowane przez
Marka A. wynajęte wcześniej koparka i
wywrotka. Jeden ładunek
koncentratu zawieziono do hali magazynowej w Lipcach. I w tym
przypadku kierowcę pilotował oskarżony.
Ponieważ okoliczności załadunku wzbudziły podejrzenia osób
świadczących usługi, a Marek A., mimo zapewnień, nie potrafił okazać
dokumentów świadczących o legalności jego pochodzenia, mężczyźni
odmówili dokończenia wykonania usługi.
Dzięki
temu
pokrzywdzona
firma
odzyskała
32
tony
koncentratu o wartości około 250.000 zł.
W wyjaśnieniu okoliczności przestępstwa pomógł też świadek,
który w czasie załadunku ukradzionej rudy spacerował w tamtej okolicy
z psem. Mężczyzna zapamiętał nie tylko markę samochodu, ale także jego
numer
rejestracyjny.
To
przyczyniło
się
do
ustalenia
roli,
jaką
w przestępstwie pełnił Marek A.
Początkowo bowiem żaden z podejrzanych nie przyznawał się
do popełnienia przestępstwa. Mężczyźni twierdzili, że pociąg zatrzymali
z uwagi na pojawienie się sygnału do takiego zatrzymania na tarczy
manewrowej.
Ostatecznie Mariusz A., który od 15 stycznia 2013r. pozostaje
w
tymczasowym
areszcie,
Marek
A.
i
Mateusz
G.
przyznali
się
do dokonania kradzieży. Odmówili jednak złożenia wyjaśnień. Wiesław G.
oraz paser – 51-letni Zenon H. z Kunic nie przyznali się do popełnienia
zarzuconych im czynów. Zenon H. nie złożył wyjaśnień.
Za
dokonanie
kradzieży
mienia
znacznej
wartości
4 oskarżonym grozi kara od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Zenonowi H. za pomoc w ukryciu 21 ton rudy pochodzącej
z przestępstwa grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Sprawę rozpozna Sąd Okręgowy w Legnicy.