dar dla muzeum uj
Transkrypt
dar dla muzeum uj
PIERWSZY INFORMATOR EUROPY O AFGANACH Ojciec Tadeusz Krusiński: krakowski uczony, misjonarz Ze zbiorów BJ dotyczące Orientu, poznała wówczas cała Europa oprócz ojczystego kraju, gdzie dokonania naukowe zakonnika były znane tylko ówczesnej elicie – ukazały się bowiem po łacinie. W języku polskim są do dziś nieznane6 – i podobnie jak przed ćwiartką millenium – jego dzieła są dość hermetycznie zamknięte przed ogółem7. Przywilej znajomości łaciny jest – wobec obecnego, współczesnego modelu kształcenia – nadal dany tylko nielicznym, co przesądza o wciąż elitarnej percepcji syntezy naukowej Krusińskiego zawartej w kilku podstawowych jego pracach – efektu ćwierćwiekowego pobytu polskiego zakonnika w zachodniej części kontynentu azjatyckiego. Kim był i czego dokonał ten tak mało znany dziś jezuita misjonarz? Właściwe jego imię brzmiało Jan (Tadeusz – przybrane imię zakonne). Urodzony prawdopodobnie w Jarantowicach koło Radziejowa na Kujawach w rodzinie szlacheckiej8 15 maja 1675 roku. W wieku 16 lat wstąpił do jezuitów – nauki szkolne pobierał głównie w Krakowie oraz w Jarosławiu i Lublinie. Posiadał duże zdolności lingwistyczne9, znał się na medycynie, co było głównym powodem wysłania go przez władze zakonne jako misjonarza do Persji na wizytację tamtejszych placówek misyjnych w 1705 roku. Studiował w Krakowie, gdzie oprócz teologii odbył studia filozoficzne (uzyskał tytuł magistra), a także przyjął w 1704 roku święcenia kapłańskie. Ze względu na biegłą znajomość wielu języków obcych był doskonałym kandydatem do pracy misyjnej na Wschodzie. W 1705 roku, wraz z towarzyszącym mu ojcem Reuthem, został skierowany na misje do Persji. Ze zbiorów BJ Ze zbiorów BJ rzedwojenny znawca polskiego podróżnictwa Stanisław Zieliński oceniał poczynania wschodnie księdza Tadeusza Krusińskiego następująco: Krusiński był niepospolitym znawcą języków wschodnich i azjatyckiego Wschodu1. W okresie międzywojnia kronikarz wkładu Polski i Polaków do cywilizacji świata Józef Rettinger (1888–1960) tak konstatował działalność jezuity na zachodnich krańcach Azji: Największym [...] misjonarzem polskim Persji był ksiądz Juda Tadeusz Krusiński, jeden z najwybitniejszych w ogóle misjonarzy świata2. U schyłku szóstej dekady wieku XX Stanisław Korwin zauważał, skreślając o ks. Krusińskim następującą uwagę: wybitny przedstawiciel polskiego kleru i nauki polskiej, jakim jest bezspornie ksiądz Tadeusz Krusiński S.J. (ur. 1675; zm. 17513) – misjonarz, a zarazem światowej sławy orientalista. Jeśli jezuici francuscy mogą być uważani za twórców sinologii europejskiej, to właśnie polski jezuita ugruntował iranistykę4. Na dworze safawidzkim w Isfahanie Krusiński postrzegany był jako wielki autorytet i, jak pisze o. Michał Jagusz, … miał sławę wielkiego uczonego5. Przykłady w literaturze pochlebnych recenzji wieloletniego wysiłku intelektualnego polskiego zakonnika na Wschodzie można by mnożyć, gdyż Tadeusz Krusiński był czołową postacią nie tylko misji, lecz także ówczesnej nauki, i to w wymiarze międzynarodowym. Polak, krakowianin, wykształcony w swoim kraju, uchodził za czołowego eksperta w sprawach Wschodu na Starym Kontynencie – jego publikacje, czy też wyniki jego spostrzeżeń Ze zbiorów BJ P ALMA MATER 83 84 ALMA MATER zwycięstwo aż do śmierci perskiego samowładczego imperatora – Nadira. Świadek naoczny oblężenia Ispahanu przez Afganów w roku 1722 w żywych kolorach opowiada klęski głodu okropnego, podczas którego ulice tak były zawalone trupami, że po ich stosach trzeba było chodzić. […] Za obrębem zaś miasta wszędzie mordy i łupiestwa goniły za uciekającymi, jakoż jeden z towarzyszów jego został od rokoszan zabitym w drodze. Nasz missyonarz, ostatni z Europejczyków, nie bez niebezpieczeństwa życia, opuścił Dżulfę15, kolonię ormiańską pod Isfahanem, zajętą już przez Afganów, a potem pierwszy z miasta oblężonego, zmuszony najcięższym głodem aegre sustentatus arcto pane et brevi aqua, umknął w imię Boże z Isfahanu. Tu także miał sposobność dokładniej zbadać Afganów, widzieć całe wojsko rokoszan […], wielokroć bywać w ich obozie i wglądać we wszystko okiem pilnego i dbałego widza, co się odbiło w jego dziełach16. Sam Krusiński wspomina i opisuje niedogodności życia w obleganym przez Afganów Isfahanie17. Milionowa ludność oblężonego miasta, bez możliwości uzupełniania zapasów żywności z zewnątrz, radziła sobie jak mogła, by przetrwać. Ponad półroczna gehenna mieszkańców stolicy safawidzkiej Persji18, rozpoczęta przegraną walną bitwą na przedpolach Isfahanu pod Gulnaband, spowodowała w tym mieście dobrobytu traumę nieodnotowaną przez jej mieszkańców od wielu pokoleń. Felix Zieliński, za Tadeuszem Krusińskim, pisał: … nie dość na tem, że koty i szczury jedzono, nawet ludzkie mięso było w użyciu. Kompania Holenderska sprzedała ogromne swoje zapasy cukru, i ten cukier mięszany z mieloną korą, przez kilka miesięcy żywił oblężonych19. Wówczas o. Tadeusz Krusiński samotnie przebywał w podisfahańskiej Dżulfie, gdzie próbował ustrzec przed grabieżą i pożogą wojenną dokumenty i skromny dobytek jezuicki. Towarzyszył mu służący, o którym wiadomo, iż Krusiński poduczył go sztuki lekarskiej20. Niestety Polakowi nie udało się zachować tych archiwalnych skarbów, dość że życie uratował, schroniwszy się do Isfahanu. Lecz tu przyszedł Krusińskiemu w sukurs ciekawy przypadek, dzięki któremu Europa mogła się dowiedzieć czegoś więcej o Afganach niż tylko to, że podbili i zrabowali Persję, przenosząc w niebyt panującą ponad dwa wieki dynastię. W czasie oblężenia Isfahanu21, już po splądrowaniu Dżulfy, ciężko zachorował marszałek Aghassi, jedna z najbliższych osób dowodzącego inwazją Mehmeda. Służący Krusińskiego podleczył Afgańczyka, lecz gdy ten zachorował na powrót, poradzono Aghassiemu sprowadzić z oblężonego Isfahanu o. Tadeusza Ze zbiorów BJ Ze zbiorów BJ Polska uchodziła wówczas za czołowy kraj koordynujący misje katolickie w Persji. Tadeusz Krusiński był jednym z kilkunastu jezuitów polskich – misjonarzy, który związał swe życie z tym krajem. Jak podkreśla polski udział w chrystianizacji Persji prof. Stanisław Kościałkowski: Przez półtora wieku Polska, jeśli nie w teorii i de jure to w każdym razie praktycznie i de facto była uznawana za specjalną protektorkę misji katolickich w Persji, podobnie jak Francja była specjalną protektorką tych misji w Syrii10. Polski jezuita był bystrym obserwatorem o szerokich horyzontach, w związku z czym jego zainteresowania koncentrowały się nie tylko na sprawach misyjnych. Lekarz, orientalista, archiwista, podróżnik, misjonarz, dyplomata z wybitnym zacięciem historycznym. Znał miejscowych dostojników, którzy korzystali z jego usług jako tłumacza, lekarza, doradcy. Cieszył się powszechnym szacunkiem w krajach, w których przebywał. Pracował głównie dla Watykanu, lecz także dla miejscowych, perskich i gruzińskich władców, wyświadczając im nieocenione usługi. Wiele miesięcy życia strawił na studiowaniu i porządkowaniu archiwów perskich, szczególnie interesując się w trakcie ich badania rozwojem dyplomacji persko-europejskiej, szczególnie zaś kontaktami Persów z Rzecząpospolitą. Pracy tej nie pozwoliła mu ukończyć inwazja Afganów na Persję, w wyniku której przeważająca część przedmiotu jego dociekań uległa bezpowrotnemu zniszczeniu, jednak dokonane przez niego odpisy pozwoliły na zachowanie i przekaz części z nich. I tylko jego dociekliwości zawdzięczać możemy, a zwłaszcza Iran, uratowanie – co prawda tylko w odpisie – niektórych ważnych dokumentów, co z dumą podkreślił szach Iranu Mohammed Reza Pahlawi Aryamehr w czasie swej wizyty nad Wisłą w 1977 roku, zaznaczając, iż polski misjonarz był pierwszym europejskim wielkim historykiem jego ojczyzny11. Tadeusz Krusiński działał głównie na Kaukazie i Zakaukaziu, znał doskonale Persję, którą przeszedł parokrotnie piechotą, zwiedził również Turcję, Syrię, Kurdystan, Syberię, Palestynę, Arabię i Afganistan12. W Persji był świadkiem rewolucji w 1722 roku, którą opisał w swych dziełach. W traktacie Tragica vertentis belli persici historiae per repetitas et ades ab 1711 ad 1728 continuata 1740 przedstawia dokładny przebieg rewolucji 1722 roku, która położyła kres panowaniu Safawidów. Afganowie (Ghilzajowie) zdobyli tron, pustosząc i grabiąc kraj niemiłosiernie. Jezuita był biernym świadkiem zajęcia przez nich Teheranu (1725), pobicia w 1726 roku13 Rosjan14 (pierwsze historyczne zwycięstwo) i Turków osmańskich w dwóch bitwach; Afganowie uzyskali praktycznie sukces, lecz nagłe dojście do władzy Nadir Chana odroczyło wyzwolenie Afganistanu i pełne Pozostawił jako pierwszy w literaturze europejskiej opis ziem afgańskich z próbą regionalizacji; wspomina o królestwie Kabulu, o sąsiadach28, imponuje wiedzą o górach w Afganistanie29 i sieci rzek30, mówi o trudnym charakterze mieszkańców, znanych mu z osobistych kontaktów. Na wiele lat był jedynym źródłem rzetelnych informacji o kraju Hindukuszu w Europie. W swoim czasie nie miał równych sobie w znawstwie Afganistanu i Persji, był europejską osobową encyklopedią spraw afgańskich. Nie ukazała się drukiem w języku polskim żadna jego praca dotycząca Wschodu – wyjątek tu stanowi opracowanie o sposobie parzenia kawy tureckiej: Pragmatographia de legitymo usu ambrozyi tureckiey…31 W połowie XIX wieku ukazało się w prasie poznańskiej streszczenie według Krusińskiego 32, powtórzone w krakowskim „Czasie”33, natomiast u schyłku XX wieku wyszedł drukiem fragment dotyczący Gruzji, w przekładzie współczesnego znawcy polskich misji na Kaukazie, dr. Dawida Kolbaji34. W 1980 roku Adam Walaszek z UJ opracował i opublikował Trzy relacje z polskich podróży na Wschód muzułmański w pierwszej połowie XVII wieku, z których jedna dotyczy peregrynacji do Persji kupca35, a może także agenta dyplomatycznego, wysłannika królewskiego Sefera Muratowicza. W swym opracowaniu podróży Muratowicza Adam Walaszek przytacza – w formie przypisów – kilka komentarzy Krusińskiego do dziełka wysłannika polskiego monarchy. Owo cenne itinerarium Ormianina w służbie Rzeczypospolitej zabezpieczył w archiwach perskich ks. Tadeusz Krusiński, wydał zaś jego przyjaciel Kazimierz Ignacy Niesiołowski w Pińsku w 1752 roku36. Ojciec Tadeusz Krusiński był jednym z pierwszych polskich naukowców o międzynarodowej renomie. Niestety, w kraju praktycznie nieznany, a i dziś, nie licząc jego znajomości wśród specjalistów, jest postacią anonimową. Zasługuje więc bez wątpienia na przypomnienie, gdyż jego dzieło nie miało sobie równych w nauce polskiej w stuleciu 1650–1750. Wielki syn Kościoła Powszechnego i Narodu Polskiego na pewno swym życiem i dziełem zasłużył na dłuższą pamięć, niż obdarzyła go nią historia. Ze zbiorów BJ Krusińskiego. Ten zaś przybywszy na wezwanie marszałka, uzdrowił go skutecznie … zyskał jego przyjaźń i pod jego opieką przebywał spokojnie w Dżulfie, mimo krwawej wojny domowej w kraju, krwawszych jeszcze scen i okrucieństw szalejącego Mehmeda, który nareszcie, ustępując miejsca nowemu szachowi Eszrefowi, oddał głowę pod miecz 23 kwietnia 1725 roku22. Dzięki temu przypadkowi o. Krusiński zasięgnął głębszej wiedzy o pasztuńskich agresorach. A że nie była ona mała i przypadkowa, potwierdzają jego pisma i spostrzeżenia w nich zawarte. Owa dość dogłębna znajomość z dostojnikami afgańskimi w połączeniu z poznaniem przez Krusińskiego Afganistanu23 z autopsji (choć niektórzy naukowcy uważają, iż nie ma na to przekonywujących dowodów24) dała w literaturze pierwszej połowy XVIII wieku substrat, najdokładniej wówczas aproksymujący ów środkowoazjatycki etnos. Tadeusz Krusiński przedstawia obraz ówczesnego Afganistanu25, opisuje panujące tam stosunki społeczne, ekonomiczne, a także obyczaje. Przybliża mozaikę etniczną tego kraju – opowiada o plemionach i wodzach pasztuńskich, z których wielu poznał osobiście26. Opisuje szczegółowo wojny turecko-afgańskie i persko-afgańskie. W pierwszej połowie XVIII wieku jest to jedyny tego typu zbiór informacji w literaturze światowej o kraju Hindukuszu, na którym przez wiele lat będą się opierać autorzy piszący na temat Afganistanu27. W swoim czasie jest najwybitniejszym i jedynym w Europie autorytetem w sprawach Persji i Afganistanu, naocznym świadkiem w dziejach przełomowego okresu dla tych krajów i jedynym, na długie lata, autorem podstawowych wiadomości i analiz o tej części Wschodu. W 1726 roku wykładał języki wschodnie w kolegium papieskim w Rzymie. W roku 1740 miał być raz jeszcze w Persji, lecz co do tej jego podróży istnieją spore wątpliwości. Ogółem swoim peregrynacjom poświęcił 22 lata (1706–1728). Zmarł w zapomnieniu, w małym miasteczku na wschodnich kresach Rzeczypospolitej – w Zabrzeżu koło Kamieńca Podolskiego, 22 sierpnia 1757 roku. Janusz Fedirko Autor jest doktorantem w Katedrze Bliskiego i Dalekiego Wschodu, do niedawna kierowanej przez prof. Andrzeja Kapiszewskiego; pracuje pod opieką prof. Jerzego Zdanowskiego. Aktualnie przygotowuje szersze opracowanie na temat życia i działalności ks. Tadeusza Krusińskiego. S. Zieliński – Mały słownik pionierów polskich kolonialnych i morskich. Podróżnicy, odkrywcy, zdobywcy, badacze, eksploratorzy, emigranci, pamiętnikarze, działacze i pisarze emigracyjni, Warszawa 1932, s. 246. 2 J.H. Rettinger, Polacy w cywilizacjach świata do końca wieku XIX, Warszawa 1937, s. 125. 3 Oczywiście data śmierci Krusińskiego błędna, winno być 1757 (JF). 4 S.A. Korwin, Stosunki Polski z Ziemią Świętą, Warszawa 1958, s. 157. 5 M. Jagusz SJ, Polskie misje zewnętrzne, [w:] B. Kumor, Z. Obertyński, Historia Kościoła w Polsce, t. I, Poznań – Warszawa 1974, s. 509. 6 Nad czym po wielokroć ubolewa w swym szkicu prof. S. Brzeziński, idem, Misjonarze 1 i dyplomaci polscy w Persji w XVII i XVIII wieku, „Annales Missiologicae” 1935. Także podkreśla brak polskich tłumaczeń dorobku Krusińskiego. 7 Tłumaczenia dzieł Krusińskiego w żadnym wypadku nie są oryginałami, są dowolnymi przeróbkami, kompilacjami i tylko we fragmentach (czasem sporych) są translacją jego przemyśleń powstałych po łacinie. 8 Wg innych źródeł przyszedł na świat we wschodniej Małopolsce. Zob. S. Brzeziński, Misjonarze i dyplomaci polscy w Persji w XVII i XVIII wieku, op. cit. 9 Znał doskonale: francuski, rosyjski, włoski, łacinę, grecki, perski, turecki, ormiański, gruziński. 10 S. Kościałkowski, L’Iran et la Pologne a travers les siecles, Tehran 1943. ALMA MATER 85 M. Kieffer-Kostanecka, Polak pierwszym autorem europejskim historii Persji, „Notatki Płockie” nr 4/1977. 12 J. Sierakowska-Dyndo, Rzeczpospolita Polska i Persja – wzajemne kontakty, [w:] T. Majda (red.), Arcydzieła sztuki perskiej ze zbiorów polskich, Warszawa 2002; Poland and Persia during the Safavid Period, http://www.embpoltehran.com/History_en.asp, W. Słabczyński, Polscy podróżnicy i odkrywcy, Warszawa 1988; W.T. Słabczyńscy, Słownik Podróżników Polskich, Warszawa 1992; A. Kuczyński, Polskie opisanie świata, Studia z dziejów poznania kultur ludowych i plemiennych, t. 1, Azja i Afryka, Wrocław 1994; Z. Jasiewicz, Wprowadzenie, [w:] Z. Jasiewicz (red.), Kultura i życie społeczne Azji Środkowej. Z polskich badań dawnych i współczesnych, Poznań 1983, s. 9; Z. Jasiewicz, Przedmowa, [w:] M. Gawęcki, Wieś środkowego i północnego Afganistanu, Wrocław 1983, s. 7. 13 Wówczas cesarzową Rosji była Katarzyna I (Marta Skowrońska) córka chłopa litewskiego, wdowa po Piotrze I; zapoczątkowała rzeczywista działalność Cesarskiej Akademii Nauk w Petersburgu. 14 G. Kohn, Encyklopedia wojen, przekł. P. Amsterdamski, Warszawa 1998. 15 Dżulfę pod Isfahanem polecił zbudować – jako osiedle dla Ormian – szach Abbas Wielki, po zburzeniu Dżulfy nad Araksem podczas wojny z Turcją. W tej nowej siedzibie do takich bogactw przyszli, iż powszechna była powieść na wschodzie, że Ormianie z Dziulfy, dostatkami przechodzą wszystkich współziomków w Państwie Tureckim osiadłych – charakteryzował ormiańskie miasto Feliks Zieliński w 1841 r. Zob. F. Zieliński, Xiądz Krusiński, Wiadomość historyczna, „Biblioteka Warszawska”, t. 4/1841. 16 A. Muchliński, Materyały do dziejów Kościoła polskiego z języków wschodnich, Pamiętnik Religijno-Moralny, t. VIII, seria II, Warszawa 1861, s. 148. 17 T. Krusiński, Tragica vertentis belli Persici historia…, s. 420 i n. 18 Afganowie oblegali Isfahan od 23 marca do 23 października 1722 r. 19 F. Zieliński, Xiądz Krusiński…, op. cit. 20 S. Załęski, Jezuici, t. 3, s. 890. 21 Podczas oblężenia Isfahanu przez Afganów zmarło – głównie od chorób i z głodu – ok. 100 tys. ludzi. Zob. J. Lewicka-Howells, D. Waszczuk-Kamieniecka, Perski Isfahan, [w:] I. Beaupre-Stankowicz, D. Waszczuk-Kamieniecka, J. Lewicka-Howells (red.), Isfahan, miasto polskich dzieci, Londyn 1988, s. 88. 22 S. Załęski, Jezuici w Polsce, t. III, Misje zagraniczne, Lwów 1902, s. 890–891. 23 Afganistan jako niepodległy kraj wówczas jeszcze nie istniał. 24 Prof. Anna Krasnowolska w niepublikowanej recenzji art. Janusza Fedirki, Afganistan 11 w polskich badaniach naukowych. Zarys chronologii i problematyki, „Krakowskie Studia Międzynarodowe”, nr 1/2007 (w druku). 25 Wówczas jeszcze Afganistan jako niepodległy kraj nie istniał, przez nazwę tę określam terytorium, kraj Afganów. 26 W. Pobóg-Malinowski, Polska i Polacy w cywilizacjach świata, Warszawa 1939. 27 Np. Brytyjczyk Malcolm i Francuz Lavisse w swej Histoire generale. 28 Królestwo Kabulu oddzielone jest na północy od Tatarii górami Emaus, inaczej zwanymi Kaukazem. Góry te ciągną się od Chin na wschodzie do Persji na zachodzie. Z nich wypływają Ganges i Indus. Ludzie Wschodu nazywają te góry Kaf Dagi. Za: Tragica Vertentis belli Persici Historia, per repetitas „Persarum” clades, ab anno 1711 ad Annum 1728 vum Continuata post Gallicos, Hollandicos, Germanicos Ac demum Turcicos Authoris typos Auctior Authore Patre Thadeo Krusiński Societatis Jesu Missionario Perlico accesit Ad eandem Historiam Prodromu iteratis typis subjectus, Leopoli 1740. Przytoczono za: B. Chwaściński, Hindukusz, „Taternik”, nr 2–4/1962. 29 W stosunku do Hindukuszu Krusiński używa wielu nazw: Taurus, Kaukaz, Paroponisus, Imaus, Kaf Dagi. 30 Wspomina rzekę Oxus (Amu-Darię), Indus, Ganges. 31 Pragmatographia de legitymo usu ambrozyi tureckiei to jest: Sposobu należytego zażywania kawy tureckiej. Przez X. Tadeusza Krusińskiego S.J. Missyonarza Perskiego. Rzecz z rękopisma Jego wybrana y do druku podana, Warszawa 1769. (Reprint Biblioteka Kórnicka 1991). 32 Prace misjonarzy katolickich w Persji, „Przegląd Poznański”, t. 2, 1853. 33 Dawne stosunki Korony Polskiej z Persją, „Czas”, nr 110/1854. 34 De Georgianis (fragm. Tragica vertentus belli Persici…), na podst. tłumaczenia oryginalnego druku (BN, Stare druki, nr XVIII, 3, 1246), przekł., opr. D. Kobalija, „Pro Georgia”, nr 2/1992. 35 Muratowicz wyjechał do Persji na zakupy, gdzie miał zaopatrzyć króla Zygmunta III Wazę w osiem dywanów. Zamówienie polskiego władcy było wykonane w Kaszanie, dziś znajdują się one w Residenz Museum w Monachium. 36 Następne wydania relacji Muratowicza: 1777 Józef Epifani Minasowicz, w niezmienionej postaci: w 1807 roku, następne w kolejności w opracowaniu Adama Walaszka z Uniwersytetu Jagiellońskiego w 1980 r. (Kraków). O peregrynacji Muratowicza pisali: S.W., Notatki kupca warszawskiego z podróży do Persji 1602 roku, „Tygodnik Ilustrowany”, 1878, oraz A. Kraushar, Podróż obywatela warszawskiego do Persji w r. 1602, Drobiazgi historyczne, Petersburg – Kraków 1891, s. 109–126. DAR DLA MUZEUM UNIWERSYTETU JAGIELLOŃSKIEGO Obiekt przekazany dla Muzeum UJ przez Aleksandrę Ryś – specjalistę w Ośrodku Badań i Współpracy Międzynarodowej UJ G. Zygier Stoper kieszonkowy, pozwalający na rejestrację czasu z dokładnością do 1/10 sekundy. Tarcza sekundowa dziesiętna, skala minutowa z działką elementarną oznaczającą 10 sekund. Stoper pozwala na rejestrację czasu w zakresie 0–10 min. Wskazy podziałki minutowej opisane podwójnie (0–5 min i 5–10 min). Uruchamianie i zerowanie stopera odbywa się przez naciskanie główki. W główce również pokrętło do nakręcania mechanizmu. Stoper nietypowy ze względu na zakres pomiaru (do 10 minut) i dokładność mierzoną w dziesiątych częściach sekundy. Instrument jest sprawny. Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego składa niniejszym serdeczne podziękowania pani Aleksandrze Ryś za przekazany dar. Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego posiada największą w Polsce kolekcję przyrządów naukowych obrazującą rozwój instrumentarium naukowego od XV wieku do czasów współczesnych. Kolekcja wciąż jest uzupełniana, w szczególności o przyrządy z XX wieku. Wszystkie instytucje naukowe Muzeum prosi o informację o planach wycofywania przyrządów z laboratoriów. Nieużywane już w badaniach instrumenty, zachowane w Muzeum, dokumentować będą rozwój nauki w naszym kraju. Zapraszamy do współpracy w tworzeniu kolekcji. Poszukujemy również katalogów firm produkujących aparaturę naukową oraz pamiątek po profesorach. Stoper, Szwajcaria, XX w. 86 ALMA MATER Kontakt: Dział Historii Nauki i Instrumentów Naukowych Muzeum UJ 0-12 663 1318 Dział Sztuki Muzeum UJ 0-12 663 1310