Pobierz - ePrasa.pl
Transkrypt
Pobierz - ePrasa.pl
FOT. JULITA SZEWCZYK X2 38 PREZYDENT PREZ PR EZY PRZERWAŁ WENDETĘ 46 PIOTR SKWIECIŃSKI [ Z JANEM POSPIESZALSKIM I PAWŁEM NOWACKIM ROZMAWIA ANDRZEJ RAFAŁ POTOCKI NA POCZĄTEK 6 36 BEZ TOLERANCJI DLA KORUPCJI PRZEGLĄD TYGODNIA ROBERT MAZUREK, IGOR ZALEWSKI 10 KORSUN CHILI KORSUN 12 TYSIĄCE ZNAKÓW 13 NASZE BEZPIECZEŃSTWO KRAJ RYSZARD MAKOWSKI 43 KRZYSZTOF FEUSETTE WYCINKI WARZECHY [ 57 DOROTA ŁOSIEWICZ [ 57 EUROPA JAKO POLE BITWY 20 GRZEGORZ GÓRNY STANISŁAW JANECKI 23–29 LISTOPADA 2015 95 FELIETONY MAREK KRÓL, WITOLD GADOWSKI 66 DOMOWA ROBOTA DALEJ 98 SPOJRZEĆ ANDRZEJ ZYBERTOWICZ usuwania takich osobników poza nawias własnej społeczności, a także do współpracy z policją w zwalczaniu terroryzmu. W związku z tym Viktor Orbán przestrzega, że otwieranie drzwi dla wszystkich przybyszów z zewnątrz oznacza narażenie całego kontynentu na rozszerzanie wpływów dżihadyzmu i niebezpieczeństwo kolejnych zamachów. Jeden z przywódców Państwa Islamskiego powiedział zresztą wprost: „Zalejemy Europę imigrantami z Libii i zamienimy ją w piekło”. Jarosław Kaczyński w sejmowym przemówieniu przytaczał dane — potwierdzone zresztą przez raport szwedzkiej po- Wkrótce po upadku komunizmu amerykański politolog japońskiego pochodzenia Francis Fukuyama opublikował głośny esej pt. „Koniec historii”. Przewidywał w nim globalną dominację systemu demokracji liberalnej, kres wielkich konfliktów, geopolityczną drzemkę i panowanie postpolityki w okresie posthistorii. Zachodni model funkcjonowania społeczeństwa miał się okazać spełnieniem dziejów. Kilka lat później inny amerykański politolog Samuel Huntington opublikował z kolei pracę pt. „Zderzenie cywilizacji”, w której stawiał tezę odwrotną — prognozował wybuch na świecie nowych konfliktów, w których linia podziału nie będzie już przebiegała między odmiennymi ustrojami politycznymi. Główną osią sporu miały się stać według niego różnice cywilizacyjne. Dziś widzimy, że historia przyznaje rację Huntingtonowi. W obecnych starciach globalnych najbardziej agresywną stroną pozostaje islam, a szczególnie jego fundamentalistyczna odmiana. Jest ona zaangażowana w krwawe konflikty głównie w Afryce Północnej i Środkowej oraz na Bliskim Wschodzie. Potrafi jednak zaatakować przeciwnika również na obcym terytorium, np. USA (zamach na World Trade Center w 2001 r.) czy Indie (zamach w Bombaju w 2008 r.). Od kilkunastu lat terenem cywilizacyjnej konfrontacji jest Europa. Przejawem tego były choćby krwawe zamachy na madryckich dworcach w 2004 czy rok później w londyńskim metrze. W ostatnim czasie walka się zaostrzyła, a — jak twierdzi wspomniany już Dalil Boubakeur — wkrótce można się spodziewać eskalacji terroru islamistów w Europie. Niektórzy komentatorzy uspokajają, że większość wyznawców Allaha na świecie SPORT RAPORT OTWARCIA jest nastawiona pokojowo, a radykałowie stanowią zaledwie kilkanaście procent tej populacji. Owo „zaledwie” oznacza jednak w skali globu ponad 200 mln ludzi. MAREK PYZA dziennikarz Efekt trzeciego pokolenia Ideologia multikulturalizmu przewidywała, że wszystkie kultury i religie będą harmonijnie oraz bezkonfliktowo współżyć w pluralistycznym społeczeństwie. Naiwnie zakładano, że atrakcyjne wartości świata laickiego wezmą górę nad zacofaną mentalnością religijną. Życie pokazało jednak, że to utopia, przede wszystkim za sprawą wyznawców Allaha. Islam bowiem to coś więcej niż tylko religia. To oddzielny model cywilizacyjny, w którym każdy przejaw aktywności jest ściśle regulowany. To sposób życia, który nie dopuszcza możliwości odstępstwa od nakazanych norm. To system nie do pogodzenia z neutralną światopoglądowo demokracją liberalną. Ma on silne narzędzia dyscyplinujące własną wspólnotę, np. karę śmierci za porzucenie wiary. To jeden z powodów paraliżującej bierności społeczności muzułmanów w Europie wobec zamachów. Nawet jeśli nie popierają dżihadystów, boją się przeciw nim otwarcie protestować. Do tej pory nie odbyła się żadna manifestacja wyznawców Allaha potępiająca islamski terroryzm. Wiemy natomiast o licznych, okazywanych publicznie dowodach sympatii i poparcia dla zamachowców. Kiedy na stadionie w Stambule miano uczcić minutą ciszy pamięć ofiar ataku w Paryżu, ludzie na trybunach, zamiast milczeć, buczeli i wznosili okrzyki „Allahu Akbar!”. Coraz częściej w środowiskach muzułmańskich w Europie pojawia się „efekt trzeciego pokolenia”. Pierwsza generacja imigrantów miała charakter zarobkowy i myślała o tym, by wtopić się bez konfliktów w zachodnie społeczeństwo i dać jak najlepsze możliwości startu zawodowego swemu potomstwu. Ich dzieci, dorastające od małego w dwóch kulturach — tej w domu i sąsiedztwie oraz tej w szkole i pracy — godziły jakoś jednoczesne funkcjonowanie w dwóch światach wartości. Natomiast w pokoleniu wnuków, wychowanych już całkowicie na wzorcach zachodniej kultury popularnej, ujawnił się bunt. Chociaż to generacja Coca-Coli i McDonalda, laptopa i iPhone’a, nienawidzi ona rzeczywistości, w której 23–29 LISTOPADA 2015 | 21 MARCIN WIKŁO dziennikarz W KANCELARIA (L)ASY (L)AS ASY BEZ K(L)ASY Ogołoconą w czasie kadencji Bronisława awa a Komorowskiego prezydencką willą zajmie się prokuratura. Sprawę ujawniliśmy w poprzednim numerze tygodnika. Po naszej publikacji Kancelaria Prezydenta ujawniła tzw. raport otwarcia. Płynące z niego wnioski są druzgocące 40 | 23–29 LISTOPADA 2015 poprzednim numerze „wSieci” ujawniliśmy zawartość dokumentu przygotowanego przez ministrów Andrzeja Dudy. Urzędnicy zgodnie z zapowiedziami przestudiowali kancelaryjne dokumenty i przygotowali bilans pracy swoich poprzedników. Cel: pokazać stan Kancelarii Prezydenta RP na koniec kadencji Bronisława Komorowskiego. Informując o publikacji raportu, minister Andrzej Dera nie miał wątpliwości, że można mówić o skandalu. Praktyki z poprzedniej kadencji nazwał dosadnie: „rażącym naruszeniem prawa”, „niegospodarnością”, „brakiem szacunku dla publicznego pieniądza”. Rzeczywiście, z bilansu wyłania się przerażający obraz. Klarysew do prokuratury Naj Największe emocje wzbudziła kwestia pre prezydenckiej rezydencji w podwarsza szawskim Klarysewie. Jak napisaliśmy, we według urzędników Dudy, którzy ogląda dali posiadłość, została ona po prostu splądrowana. Brakowało stołów, krzeseł, sp kanap, regałów, luster, obrazów, dywak nów, żyrandoli. Zdemontowano nawet n wyposażenie kuchni i łazienek. Szef kanw celarii Komorowskiego Jacek Michałowski w mało eleganckim liście otwartym kluczył w sprawie Klarysewa, przekonując, że obiekt był jedynie… „zapleczem magazynowym” kancelarii. Zarzucił nam manipulację wartością „zutylizowanych przedmiotów”. „Kwota 1,5 mln zł to łączna kwota zlikwidowanego majątku według cen z dnia zakupu. Od momentu zakupu zlikwidowanego niesprawnego lub uszkodzonego sprzętu, w większości przypadków, upłynęło często kilkadziesiąt lat. Koszty aktualizacji wycen byłyby wyższe niż wartość przedmiotów” — pisał Michałowski. A przecież kierowana przez niego kancelaria nie miała takich wątpliwości, gdy wyceniała na nowo np. obraz „Gęsiarka” (1,20 zł) czy „Bydło na pastwisku” (1,50 zł), zresztą też zaginione w dziwnych okolicznościach. Michałowski w minioną środę twierdził: „Doprowadzenie tej rezydencji do stanu, w którym można byłoby kogokolwiek w niej ugościć, kosztowałoby budżet państwa wiele milionów złotych. Z tego powodu planowaliśmy przekazanie Klarysewa z powrotem do zasobu skarbu państwa”. A już w czwartek przyznał: Kancelaria Andrzeja Dudy uznała, że zachodzi poważne podejrzenie popełnienia przestępstwa i skierowała sprawę do prokuratury. A w raporcie stwierdziła: „Skutkiem przeprowadzonych likwidacji majątku KPRP są dwie całkowicie opustoszałe wille w Klarysewie, które w obecnym stanie nie mogą być wykorzystywane przez kancelarię bez poniesienia znaczących nakładów zarówno na remont, jak i wyposażenie”. Prokurator zapewne zastanowi się nad jeszcze jednym — jeżeli faktycznie się okazało, że w kancelarii zalega ponad tysiąc przedmiotów, które nadają się wyłącznie do zniszczenia, to dlaczego Jacek Micha- Szef kancelarii Komorowskiego w mało eleganckim liście otwartym kluczył w sprawie Klarysewa, przekonując, że obiekt był jedynie… „zapleczem magazynowym” kancelarii „W 2010 r. zastałem ten budynek nieogrzewany i musieliśmy na gwałt reperować ogrzewanie”. Po co reperować ogrzewanie w nieużywanym przez nikogo budynku, stanowiącym magazyn dla zbędnych rzeczy nadających się tylko do zniszczenia? Coś tu się nie zgadza. Zerknijmy więc do samego raportu otwarcia. Wylicza on nieprawidłowości proceduralne popełnione przy „utylizacji” sprzętów — nie fotografowano przedmiotów, niektórych nawet nie oglądano, nie próbowano ich sprzedać ani przekazać jako darowiznę, nie informowano o planach ich zniszczenia (to wszystko działania wymagane przez przepisy). To Michałowski wydał zarządzenie nakazujące przede wszystkim pozbywanie się „zbędnego” majątku. W dokumencie czytamy: „Niezgodnie z obowiązującymi regulacjami prawnymi, w 2015 r. przeprowadzono likwidację i utylizację 1 246 składników majątku zgłoszonych przez osoby odpowiedzialne materialnie w poszczególnych obiektach KPRP o łącznej wartości ewidencyjnej 1 345 371,64 zł”. Minister Dera komentował dla portalu wPolityce.pl: „Widok tych miejsc robił mocne wrażenie. Tam zastaliśmy gołe ściany. Jakby z gabinetu prezydenta w Sejmie wyniesiono wszystko i pokój przygotowano do malowania. Mało tego, wszystko, co się tam znajdowało, w świetle prawa przestałoby istnieć. To koszmar”. z Blatterem będzie tak jak kiedyś ze mną. Ludzie na mnie pluli, a teraz mówią, że przesadzali i wcale nie byłem takim potworem. Przecież dzięki Szwajcarowi piłka rozwinęła się w wielu krajach i to są niepodważalne fakty: nastąpiła prawdziwa ekspansja futbolu w miejscach, w których wcześniej praktycznie nie istniał. Nie chce pan dostrzec pewnych spraw albo jest idealistą… Żona mi mówi, że gdybym miał trzy policzki, tobym trzeci nadstawiał [śmiech]. Po zamachach paryskich zorganizowanie Euro w Niemczech, Anglii czy Polsce nie byłoby rozwiązaniem, ale po prostu przeniesieniem zagrożenia w inne miejsce. W UEFA nikt tego nie bierze poważnie pod uwagę Z MICHAŁEM LISTKIEWICZEM, byłym prezesem PZPN, delegatem UEFA, rozmawia Cezary Kowalski (Polsat Sport) łowski ze swoimi podwładnymi nie pozostawił takiej listy sprzętów do utylizacji swoim następcom? Co nim powodowało, że koniecznie chciał dokonać zniszczeń przed oddaniem władzy? Dlaczego działo się to w ostatnich dniach urzędowania? Miliony dla swoich Michałowski zarzucał nam podanie nieprawdy również w innym wątku. Jak napisaliśmy, kierowana przez niego kancelaria do 6 sierpnia wykorzystała 102 proc. budżetu na wynagrodzenia, nie pozostawiając następcom możliwości ruchów kadrowych (np. zwolnienie jakiegokolwiek urzędnika wiąże się z koniecznością wypłacenia mu odprawy). Były szef kancelarii pisał w swoim liście: „Zgodnie z art. 171 ust. 7 Ustawy o finansach publicznych nie jest możliwe zwiększenie w trakcie danego roku budżetowego planowanych wydatków na wynagrodzenia ze stosunku pracy. Czy to oznacza, że obecnie osoby zatrudnione w kancelarii od kilku miesięcy pracują społecznie?”. To mało zabawny żart. Manipulację Michałowskiego obnaża treść raportu. Na jego 11. stronie znajdziemy informację, że w lipcu urzędnicy Komorowskiego zorientowali się, iż wykorzystane środki przekraczają limity zapisane w ustawie. Dlatego ponad milion złotych przesunięto z zasobów Biura Bezpieczeństwa 23–29 LISTOPADA 2015 FUTBOL WIELKA KASA, OSTRA GRA FO O T.. EAST OT. ST N NEWS/PIOT EWS/PIOT T R BŁAWICKI CKI 4| FOT. OT. FREDERIC ERIC LEGRAND/COMEO/SHU LEGRAND/COMEO/SHUTTERSTOCK LEGRAND/COMEO/SHUTTERSTOCK.C LEGRAND/COMEO/SH HUTTERSTOCK.C TERSTO RSTO OM O M 23–29 LISTOPADA 2015 MARIA SZKOŁĘ PALI 94 ROBERT MAZUREK ALTERNATYWNA 96 MEDYCYNA WIKTOR ŚWIETLIK Koniec posthistorii statnie zamachy terrorystyczne w Paryżu pokazały, że rację mieli Viktor Orbán i Jarosław Kaczyński, gdy przestrzegali przed nieograniczonym przyjmowaniem muzułmańskich imigrantów do Europy. I to nie tylko z powodu tego, że jeden z zamachowców 93 FELIETONY KATARZYNA ŁANIEWSKA, JERZY JACHOWICZ 62 GROZA, BUNT, KULTURA KRAJ licji — że w kraju tym istnieje 55 stref, nad którymi państwo utraciło kontrolę. Są one zamieszkane głównie przez muzułmanów, których życie codzienne regulowane jest przez szariat, a nie przez obowiązujące prawo państwowe. Minister spraw wewnętrznych Słowacji Robert Kalinek przestrzega, że przyjęcie przez wszystkie państwa Unii stałego mechanizmu kwot dla imigrantów będzie oznaczać początek końca Europy. A przecież jeszcze niedawno przyszłość rysowała się w tak różowych barwach… redaktor naczelny magazynu „Fronda” 92 ALEKSANDER NALASKOWSKI WOJCIECH WENCEL RAPORT SPECJALNY PO ZAMACHACH W PARYŻU ISLAMSKI TERROR PARALIŻUJE EUROPĘ dykalnych, w których imamowie nawołują do nienawiści i zniszczenia Francji. Podobnie jest w innych państwach zachodnich, m.in. w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Belgii czy Hiszpanii. Oczywiście nie wszyscy muzułmanie w Europie są terrorystami, ale wszyscy terroryści są muzułmanami — przy czym nie chodzi o „samotne wilki”, czyli działających w pojedynkę zamachowców w stylu Breivika, lecz o doskonale zorganizowane siatki fanatyków mających dostęp do najnowocześniejszych rodzajów broni. Na dodatek środowiska muzułmańskie w Europie okazały się całkowicie niezdolne do 63 PROCENT FRAGMENT KSIĄŻKI BRONISŁAWA WILDSTEINA MISJA NA POLU MINOWYM z syryjskim paszportem przedostał się do Francji bałkańskim szlakiem razem z rzeszą nielegalnych przybyszów. Przyczyn jest znacznie więcej. Duże skupiska islamskie w Europie Zachodniej stanowią rozsadnik ideologii fundamentalistycznej, bazę werbunkową dla dżihadystów oraz znakomite zaplecze logistyczne dla nich. Zamknięte getta muzułmańskie są trudne do skontrolowania dla instytucji państwowych, w tym także dla służb specjalnych. Jak mówi przewodniczący Francuskiej Rady Kultu Muzułmańskiego Dalil Boubakeur, w kraju tym działa ok. 2 tys. meczetów, w tym 300 ra- [ NA KONIEC TEST (NIE)SCENICZNY KAMILA ŁAPICKA [ [ Nasz kontynent jest dziś areną starcia cywilizacji. Czy Zachód wyjdzie z niego zwycięsko? 88 ROZMAWIA CEZARY KOWALSKI ZAREMBA PRZED TELEWIZOREM PIOTR ZAREMBA OPINIE TEMAT TYGODNIA EUROPA JAKO POLE BITWY Z MICHAŁEM LISTKIEWICZEM ŁUKASZ ADAMSKI MIŁY CHŁOPAK Z SĄSIEDZTWA 28 MAJA NARBUTT GRZEGORZ GÓRNY [ SPORT 60 POLECA I ODRADZA WSPARCIE 26 NIEMIECKIE PIOTR CYWIŃSKI [ 80 EWA WESOŁOWSKA URSZULA LIPIŃSKA ROZMAWIA KATARZYNA KAZIMIEROWSKA ŁUKASZ WARZECHA KRYSTYNA GRZYBOWSKA SZAŁAMACHA: STRAŻNIK KASY 58 Z ANDRZEJEM SMOLIKIEM SZALEŃSTWA POPRAWNOŚCI DOOKOŁA EUROPY GOSPODARKA OPOWIADAJĄC O JOBSIE ADAM CIESIELSKI RAPORT SPECJALNY 20 | JOLANTA GAJDA-ZADWORNA MISZMASZ TADEUSZ BRZOZOWSKI 76 56 ZE SCENY I ZZA KULIS PIOTR CYWIŃSKI, TOMASZ ŁYSIAK O BLETHYN: SEKRETY I KŁAMSTWA 51 EUROPA SECESJONISTÓW 74 W SIECI KULTURY 54 ŁUKASZ WARZECHA FELIETONY 32 [ ŚWIAT eprasa.pl 15 AMNESTIA I CO DALEJ BRONISŁAW WILDSTEIN TOMASZ ŁYSIAK JAN ROKITA ROZMAWIAJĄ JACEK I MICHAŁ KARNOWSCY JAN PIETRZAK JE SUIS CHARLIE... MARTEL 70 PANORAMA OPOZYCJI 48 Z BARBARĄ STANISŁAWCZYK PIERWSZY SEZON BEZ KOMUNY 24 HISTORIA MAREK PYZA, MARCIN WIKŁO 14 18 [ 40 KANCELARIA BEZ K(L)ASY MICHAŁ KORSUN, PAWEŁ KORSUN MARTA KACZYŃSKA 17 OBŁĘDU 69 PAROKSYZM DARIUSZ KARŁOWICZ [ 10 TRENDY I OWĘDY 16 68 FELIETONY PIOTR SKWIECIŃSKI, LECH MAKOWIECKI MARCIN FIJOŁEK | 41 Blatter, Platini, Niersbach… Wielkie nazwiska w świecie piłki umoczone w korupcję, dyskwalifikacje, dymisje, zawieszenia, zatrzymania. Czy na szczytach piłkarskiej władzy znajdzie się ktokolwiek uczciwy? Ostatnie wydarzenia to szok. Ale ja tu widzę tylko politykę. Słucham? Dobrze pan słyszy, do gry o piłkę weszły Stany Zjednoczone. Rosyjska afera dopingowa, która wyszła na jaw, to też tego element. To zmasowana, zaplanowana akcja. Niemożliwe, aby w tak krótkim czasie pojawiło się aż tyle sensacyjnych wątków. Przy tym ja nie mówię o tym, czy ktoś jest winny, czy nie, ale o zjawisku. Niech pan zwróci uwagę, że według obowiązującej narracji wszyscy w sporcie są umoczeni, tylko Amerykanie i Anglicy są czyści. A przecież dobrze wiemy, że o korupcji i dopingu mogliby sporo powiedzieć na skutek własnych doświadczeń. Mamy do czynienia z próbą przejęcia władzy nad światowym sportem przez wielkie koncerny, wielki biznes. A że panowie teraz ścigani, oskarżani, sami rękę do tego przyłożyli swoją nieuczciwością, to jest inna sprawa. Platini był przedstawiany jako człowiek będący na przeciwległym biegunie sko88 | 23–29 LISTOPADA 2015 rumpowanego układu, którego twarzą jest Blatter. Teraz się okazuje, że i on ma brud za paznokciami. Robił niejasne interesy z Blatterem… Nie zgadzam się ze twierdzeniem, że Blatter jest skorumpowany. Czy postawiono mu konkretne zarzuty? Media anglosaskie mówią: bandyci, złodzieje. Pewnie w otoczeniu Seppa i tacy się zdarzali. Ale pytam, z jakiego kraju wywodził się największy sukinsyn w historii światowej piłki Chuck Blazer? To obywatel USA, który z FIFA zrobił sobie nielegalną maszynkę do zarabiania brudnych pieniędzy. Nie ferujmy wyroków tylko dlatego, że to dobrze brzmi. Sam to przeżywałem podczas słynnej krucjaty przeciwko Listkiewiczowi i PZPN. Potem się okazywało, że to ci, którzy ją prowadzili, jak panowie ministrowie Jacek Dębski, Tomasz Lipiec czy Mirosław Drzewiecki, nie byli takimi rycerzami na białych koniach, za jakich się podawali. Korupcja w sporcie jest obrzydliwa, ale nijak się ma do przekrętów w polityce. Porównanie jest takie jak między komarem a słoniem. Broni pan zaprzyjaźnionego Blattera, to zrozumiałe, ale gdyby pan spróbował wyjść z tych butów. Przecież nawet zakładając, że nigdy nic mu nie zostanie udowodnione, to jego dworu, otoczenia wybronić się nie da. Te przekupstwa, mundiale kupowane za łapówki itd. I jak uwierzyć, że Szwajcar o niczym nie wiedział? Można mu zarzucić, że nie dążył do zmiany systemu wyborczego FIFA, który jest chory. I każda najmniejsza federacja na świecie ma tyle samo ważący głos, ile ma największa. Blatter tolerował pomysły swojego poprzednika Havelange’a. Zgodnie ze statutem FIFA Wyspy Salomona mają tyle do powiedzenia, ile Anglia, a Vanuatu, ile Niemcy. A wiadomo, że na tych małych łatwo wpłynąć i ich kontrolować. Ale też doszło do tego, że wybierano wiceprezydentów FIFA gdzieś tam z jakichś zamorskich gabinetów. Dawano im pieniądze, władzę, możliwość współdecydowania o najważniejszych sprawach. I stąd się wzięły przypadki panów Blazera, Warnera czy tego działacza z Kajmanów. Proszę sobie jednak przypomnieć te afery europejskie. Nie tylko w polskiej piłce, lecz także włoskiej, niemieckiej, angielskiej. Każda z nich miała nawet swoją okolicznościową nazwę i dobrze się wryła w świadomość kibiców. Europa w piłce nie jest ziemią czystą i warto mieć tego świadomość. Platini wziął 2 mln franków od Blattera w zamian za wycofanie się z wyborów. W bajeczkę, że to były zaległe pieniądze za pracę wykonaną dla Blattera siedem lat wcześniej, nawet dzieci nie uwierzą. Komitet Apelacyjny FIFA odrzucił jego apelację. Używając nomenklatury młodzieżowej: Francuz jest „pozamiatany”… Ale nie wziął tej kasy pod stołem w plastikowej torbie, tylko zapłacił od tego podatek. Jest tu podtekst polityczny. Gdyby organizatorami mistrzostw świata byli Amerykanie i Anglicy, a nie Rosja i Katar, w ogóle nie byłoby afery. Widzi pan tego imperialistycznego diabła w Stanach niczym kiedyś Gomułka… Nie obrażam się na porównanie z „Wiesławem”. Moja babcia, ideowa komunistka, przyjaźniła się z Gomułką i mówiła mi, że to był w tamtym czasie najuczciwszy polski polityk. Pamiętam, jak przekonywała, że on by nawet agrafki nie swojej nie wziął. Dziś biorą nie tylko agrafki [śmiech]. Ale już serio: zastanawiające, że wobec tego, co się dzieje na świecie: wojen, terroru, uciekinierów, problemów gospodarczych, pojawia się na tapecie futbol. To tylko sport. Kiedy widzę główną prokurator amerykańską występującą obok najważniejszych postaci w państwie i rozwodzącą się nad dyscypliną, która nawet nie jest tam najpopularniejsza, to od razu jest jasne, że kryje się za tym po- lityka. Przejęcie władzy nad kurą, która znosi złote jaja, jest jedynym celem, a nie żadna walka z korupcją. Sponsorami piłki są głównie firmy amerykańskie, fabryki Trzeba się oswoić z myślą, że procedury wejścia na stadion na mistrzostwach we Francji będą takie same jak na pokład samolotu napojów gazowanych, banki itd. Dlaczego mają tym zarządzać Niemcy czy Francuzi, skoro Amerykanie też mogą? Jak to się skończy? Mam nadzieję, że jednak wygra Europejczyk. Oddanie władzy nad światowym futbolem w ręce księcia, szejka czy innego gościa z Dalekiego Wschodu nie byłoby dobre. Rewelacyjnym kandydatem jest Gianni Infantino, jeśli Platini rzeczywiście nie wystartuje. Aczkolwiek uważam, że plan Amerykanów i Anglików jest taki, że przejmą kontrolę nad FIFA i UEFA. Może im się uda. Ale jak kurz opadnie, to I w to, że Niemcy kupili sobie mundial w 2006 r. za łapówki dla głosujących, też pan nie wierzy? Na skutek sensacyjnych doniesień tygodnika „Der Spiegel” zrezygnował szef DFB Wolfgang Niersbach. To nie jest jakaś byle federacja i pewnie nie chciał, żeby całe odium spadło na nią. W Niersbachu wielu widziało nawet kandydata na prezydenta FIFA czy UEFA, więc sprawa pewnie jest poważna. Czy po zamachach w Paryżu ktokolwiek w UEFA zadaje pytanie o ewentualne przeniesienie mistrzostw Europy do innego kraju? Jestem właśnie w siedzibie UEFA w Szwajcarii. Nikt nawet o tym się nie zająknął. Trzeba po prostu oswoić się z myślą, że procedury wejścia na stadion od 13 listopada 2015 r. będą teraz takie same jak na pokład samolotu. Przeniesienie Euro do Niemiec, Anglii czy Polski byłoby po prostu przeniesieniem zagrożenia w inne miejsce. Wciąż pan rozpacza po przegranych wyborach? Żadna z lewicowych partii nie dostała się do parlamentu. Jestem lewicowy, ale ten cały aparat lewicowy nie miał z lewicą nic wspólnego. Ci panowie w swetrach albo Ryszard Kalisz zajadający kawior i jeżdżący jaguarem to przebierańcy. Nie płaczę po nich. A PiS wbrew wielu opiniom się nie boję. Do tej formacji mimo odmiennych poglądów w wielu kwestiach przekonał mnie kiedyś Lech Kaczyński, którego poznałem, i mam o nim jak najlepsze zdanie. Mam również nadzieję, że tym razem wybór ministra sportu ponownie ze środowiska lekkoatletycznego okaże się udanym eksperymentem. Bo z tym Lipcem to był niegdyś niewypał. 23–29 LISTOPADA 2015 | 89