Żyraffa nr 2/2015
Transkrypt
Żyraffa nr 2/2015
2015/2 W tym numerze: SPOTKANIE Z „HAMLETEM” Z WIZYTĄ W KRZ CZY LEKTURY MOGĄ BYĆ CIEKAWE? Z ZAMOŚCIA DO DALLAS PIERWSZY KROK KU DOJRZAŁOŚCI CO WARTO OBEJRZEĆ I PRZECZYTAĆ? CIEKAWI CZY CIEKAWSCY? COCO CHANELKOBIETA DYKTATOR… MARYLIN MONROELEGENDA KINA DEBIUTY LITERACKIE SPOTKANIE Z „HAMLETEM” “Być albo nie być- oto jest pytanie…” Słynny monolog z tragedii Szekspirowskiej wygłosił na deskach Teatru Współczesnego Borys Szyc. Aktor- znany z ról serialowych i filmowych- tym razem wcielił się w rolę Hamleta. KIERUNEK - WARSZAWA 18 marca 2015r. uczniowie naszego gimnazjum udali się do Warszawy w celu obejrzenia spektaklu pt. „Hamlet”. O godzinie 8:30 wyjechaliśmy z Zamościa. Dotarliśmy na miejsce o godzinie 13:00 Nikt nie odczuł długiej, bo czterogodzinnej, jazdy autokarem. Było wesoło, zabawnie i … trochę „naukowo”. Nasz kolega z klasy 3b – Paweł Ceynowa- przygotował wykład o Muzeum Powstania Warszawskiego, a pani Malicka wprowadziła nas w tematykę tragedii Williama Szekspira „Hamlet”. Powstańcy w 1944r.-zdjęcie ze zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego CIERPIENIE, STRACH I DUMA Pierwszym punktem naszej wycieczki było zwiedzanie Muzeum Powstania Warszawskiego. Po wejściu do budynku mogliśmy „zadzwonić” do osób biorących udział w powstaniu. Usłyszeliśmy relacje, co się działo podczas walk oraz poznaliśmy towarzyszące żołnierzom i cywilom uczucia: cierpienie, strach i dumę. Mogliśmy obejrzeć krótkie prezentacje multimedialne obrazujące ogrom zniszczeń miasta. Zobaczyliśmy, jak działała powstańcza drukarnia. Widzieliśmy wstrząsające zdjęcia przedstawiające okrucieństwo wobec Żydów i Polaków. Muzeum ,,opowiedziało” nam historię powstańczej Warszawy: podwieszony u sufitu samolot, wyeksponowane w salach gabloty z bronią, mundurami, pamiętnikami, listami, usypane groby powstańców i cywilów. Labiryntem korytarzy dotarliśmy do miejsca poświęconego czasom powojennym– tu zobaczyliśmy zdjęcia oficerów NKWD, którzy po II wojnie światowej więzili i mordowali AK-owców. Większość osób zbierała kartki z kalendarza opisujące zmagania mieszkańców Warszawy podczas powstania. Spotkanie z Hamletem WSPÓŁCZESNA WARSZAWA Następnie przeszliśmy do galerii handlowej Złote Tarasy. Tam mieliśmy czas na posiłek. Po wyjściu z galerii zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcie przed Pałacem Kultury i Nauki. W drodze do teatru urządziliśmy sobie krótki „Spacer” wzdłuż Alei Jerozolimskich. Przeszliśmy także obok kontrowersyjnej tęczy na Placu Zbawiciela. W drodze do teatru spotkaliśmy Annę Muchę, która – niestety – „uciekła” na nasz widok. A mielimy nadzieję na autografy… W ŚWIĄTYNI SZTUKI O godzinie 18:20 dotarliśmy do miejsca docelowego – Teatru Współczesnego. O godzinie 18:30 zaczął się spektakl. Głównego bohatera (Hamleta) zagrał Borys Szyc, polski aktor, znany z seriali, np.: „Tajemnica twierdzy szyfrów”, „Przepis na życie” czy produkcji filmowej „Bitwa Warszawska”. Tym razem zobaczyliśmy go w tragedii angielskiego dramatopisarza Williama Szekspira. Tytułowy bohater to młody książę, który nie może się pogodzić SKŁAD REDAKCJI: Klasa 1.: -Magdalena Schab 1b -Zuzanna Nikodem 1b -Mateusz Grzyb 1c -Agnieszka Kucharska 1c -Marcin Tomkowski 1c -Joanna Łopuszyńska 1b -Dominika Szewczyk 1b Klasy 2.: -Barbara Czausz 2a -Karolina Suchodolska 2a -Dominika Witkowska 2b -Patrycja Twardzisz 2b -Dagmara Sokołowska 2a -Karol Olszewski 2a OPIEKUN: Ewa Malicka ze śmiercią ojca i ponownym ślubem matki. Hamletowi ukazuje się duch ojca - króla Danii, który wyjawia prawdę o swojej śmierci. Książe chce zemścić się na ojczymie za zabójstwo króla. Zdrada, miłość, zazdrość, szaleństwo - to główne wątki przedstawienia. Tragedia szekspirowska wywołała wśród nas zaciekawienie. Byliśmy pod wrażeniem walk i pojedynków, które rozegrały się na naszych oczach. Sceny śmierci bohaterów były przejmujące. Chociaż to tragedia, mogliśmy się pośmiać. Publiczność bawił rubaszny grabarz – w tej roli znakomity Krzysztof Kowalewski. W sztuce zagrali także młodsi aktorzy, znani ze współczesnych filmów, np. Marcel Sabat ( „Kamienie na szaniec”) czy seriali, jak Katarzyna Dąbrowska ( „Na dobre i na złe”). Dzięki bardzo prostej i symbolicznej scenografii, wymownej kolorystyce (dominowała czerń, która kontrastowała z bielą sukienki Ofelii czy złotą szatą królowej) uczniowie mogli odczuć nastrój niesamowitości i grozy. ZA KULISAMI Po zakończonym spektaklu spotkaliśmy głównego aktora – Borysa Szyca, z którym zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcia a także prowadziliśmy ciekawe rozmowy na temat gry aktorskiej. Otrzymaliśmy również autografy. Aktor, zapytany na temat swojej pracy i zapamiętania scenariusza, odpowiedział: „Nauka tekstu to jeszcze nic …”. Artysta naprawdę był zmęczony. Wtedy uświadomiliśmy sobie, że praca w teatrze nie jest łatwa, a gra aktorska to nie tylko sława… POWRÓT POD OSŁONĄ NOCY O godzinie 23.00 pożegnaliśmy Teatr Współczesny i Warszawę. Nikomu nie chciało się spać i całą podróż spędziliśmy na rozmowach. Dotarliśmy dopiero o godzinie 3:00. Dzięki wycieczce poznaliśmy historię Polski i piękno teatru. Dominika Witkowska Patrycja Twardzisz Ciekawi czy ciekawscy? 3 marca 2015r. wybraliśmy się na osiedle im. Waleriana Łukasińskiego, aby przeprowadzić krótką ankietę na temat Zamościa. Co zmienilibyśmy w Zamościu? Takie pytanie zadaliśmy mieszkańcom naszego grodu. „Wszystko!” - odpowiadali nasi rozmówcy. Wszystko? Czyli co? Tylko nieliczni ankietowani wskazywali na to, że trzeba rozwijać region pod względem przemysłowym. Inni zwracali uwagę na kiepskie drogi, słabą komunikację czy brak ławek przy blokach i wieżowcach. Co podoba nam się w Zamościu? „Cisza…”. „Zielone tereny”. „Urokliwa Starówka”. „Zamość jest miastem idealnym.” To najczęstsze odpowiedzi. O historii Zamościa Zamościanie nie znają jednak historii swojego grodu i legend z nim związanych. Nie wiedzą , kiedy miasto zostało zbudowane oraz nie potrafią opisać jego herbu. Natomiast doskonale orientują się w obecnej sytuacji miejscowości. Autorytety W kwestii autorytetów zdania były podzielone. Rozmówcy wskazywali na różne osoby. Jan Paweł II jest autorytetem dla większości pytanych. Młodzi ludzie wymieniali także sportowców, np. Mameda Chalidowa. Coś śmiesznego Pytani, jakie 3 rzeczy zabraliby na bezludną wyspę, najczęściej wymieniali: dobre samopoczucie, prowiant, nóż (do obrony i na polowanie), pieniądze (?) i… sprzęt elektroniczny. Tekst opracowali: Magdalena Schab Zuzanna Nikodem Mateusz Grzyb Marcin Tomkowski SPOTKANIA Z KULTURĄ Lekcja w kinie 16 kwietnia 2015 roku uczniowie klas drugich naszego gimnazjum wzięli udział w „Lekcji w kinie” zorganizowanej przez Centrum Kultury Filmowej Stylowy Zamość. Lekcja rozpoczęła się o godzinie 11:30. Była prowadzona przez aktora, który wyjaśnił, czym jest adaptacja filmowa oraz ekranizacja. Ponadto uczniowie obejrzeli ciekawie przygotowaną prezentację multimedialną zawierającą fragmenty słynnych produkcji polskich, europejskich i amerykańskich. Po dziesięciominutowej przerwie przyszedł czas na najbardziej wyczekiwany moment warsztatów, mianowicie projekcję filmu pt. „Chce się żyć”. Wzruszająca fabuła została oparta na wydarzeniach autentycznych. Maciej Pieprzyca - reżyser i autor scenariusza - przedstawił problemy ludzi niepełnosprawnych, żyjących obok nas i przez nas niedostrzeganych lub nawet piętnowanych. Główny bohater to Mateusz chory na dziecięce porażenie mózgowe –w tej roli znakomity Dawid Ogrodnik oraz - po raz pierw- szy na ekranie - kilkunastoletni Kamil Tkacz. Dawid Ogrodnik i Kamil Tkacz-odtwórcy roli Mateusza Uczniom seans bardzo się podobał, a lekcję w kinie uznali za interesującą. opracowała: Barbara Czausz 17 marca 2015 roku twórcy gazetki szkolnej „Żyraffa” uczestniczyli w zajęciach dziennikarskich w katolickim Radiu Zamość. CZY ŁATWO BYĆ DZIENNIKARZEM ? We wtorek odwiedziliśmy siedzibę Katolickiego Radia Zamość. Redaktor p. Małgorzata Godzisz zapoznała nas z warsztatem pracy dziennikarza radiowego. Ponadto pokazała swoje stanowisko pracy. Opowiadała o pasjonującym zawodzie reportażysty, udzielała wskazówek na temat sposobu prowadzenia wywiadów oraz czytania wiadomości na antenie. Zostaliśmy zaproszeni do współpracy z lokalnym medium. KTO TU RZĄDZI ? Następnie weszliśmy do studia nagrań i realizatorki, które nazwane jest „sercem radia”. Szef działu informacjipan Arkadiusz Efner objaśnił nam, na czym polega praca realizatora radiowego w KRZ. Obserwowaliśmy również dziennikarzy na żywo podczas czytania na antenie radia przygotowanego materiału. Mogliśmy także poczuć się jak prawdziwi radiowcy, zasiadając za konsoletą. opracowała: Dominika Witkowska Marylin Monroe CIEKAWOSTKI Legenda światowego kina lat 50’ i 60’ XX wieku -Marylin Monroe ,właściwie Norma Jeane Mortenson; -urodziła się 1. czerwca 1926 r. w Los Angeles; -wychowywała się w rodzinach zastępczych i sierocińcach; -była słabą uczennicą; -od dzieciństwa miała kompleksy i zajadała je słodyczami ; -naturalny kolor włosów brąz; -miała operowany nos, podbródek i uzębienie; -mimo sławy nie czuła się szczęśliwa - trzy dni przed planowanym ślubem (8 sierpnia 1962 r.) Marylin zmarła wskutek przedawkowania leków uspokajających; -w dzień swojego planowanego ślubu odbył się jej pogrzeb; -uważana za ikonę kina światowego i najpiękniejszą kobietę lat 50’ i 60’; -zagrała w ponad 30. filmach, m.in.: „Pół żartem, pół serio”, „Książę i aktoreczka”, Przystanek autobusowy”, „Skłóceni z życiem”; -nagrody: Złote Globy za rolę w musicalu „Pół żartem, pół serio”; nominacja do nagrody BAFTA za role w filmach „Słomiany wdowiec” oraz „Książę i aktoreczka”. opracował: Karol Olszewski Magdalena Schab Zuzanna Nikodem FELIETONOWO, CZYLI… SPOD SZKOLNEJ ŁAWY CZY LEKTURY MOGĄ BYĆ CIEKAWE ? Czy uczniowie w ogóle czytają lektury? Nie, ponieważ nie są ciekawe. Niewątpliwie stanowią piękno literatury polskiej, jednak młodzieży nie kuszą takie tytuły jak ,,Krzyżacy” czy ,,Zemsta’’. Niestety, młodzi ludzie są zmuszani do pochłonięcia trudnej w zrozumieniu lektury, na dodatek pisanej archaicznym językiem, i na przykład o życiu w średniowieczu. Uważam, że w szkole powinniśmy omawiać nowsze książki, takie które zaciekawią uczniów, a nie zniechęcą do sięgnięcia po nie. Poza tym o historii Polski należy uczyć się na HISTORII, a nie być zmuszanym do czytania przydługich powieści w stylu: ,,Potop” czy ,,Ogniem i mieczem”. Kto w ogóle ustala listę lektur?! Ministerstwo Edukacji Narodowej. A może warto zaufać polskiej młodzieży, która przecież mogłaby podpowiedzieć , co ją ciekawi i co chciałaby przeczytać. Czy powszechne głosowanie nie byłoby dobrym pomysłem? Z pewnością młodzi ludzie zaproponowaliby swoje ulubione książki. Oczywiście znalazłoby się paru „śmiałków”, dla których „ Pięćdziesiąt twarzy Greya” byłaby odpowiednią lekturą szkolną, ale przecież można zawsze dokonać wstępnej selekcji i odrzucić takie Klasyka to przeszłość ?! Przykro to stwierdzić, ale dzieła Sienkiewicza, Mickiewicza, Fredry, Słowackiego raczej by nie wygrały. Takie pozycje można analizować w liceum w klasie humanistycznej lub na studiach. Oczywiście, jeśli kogoś interesuje piękno polskiej literatury , zawsze może je zgłębiać w domowym zaciszu. Pamiętajmy, że nie wszyscy doceniają klasykę i trudno dyskutować ,czy to dobrze ,czy też nie. Zuzanna Nikodem Magdalena Schab SPOTKANIA Z KULTURĄ RECENZJA CO WARTO PRZECZYTAĆ? Beth Revis „W otchłani" Amy Martin ma siedemnaście lat i wraz z rodzicami i grupą innych osób bierze udział w misji, polegającej na zaludnieniu nowej planety. Zostają oni zamrożeni na trzysta lat, ponieważ tyle ma trwać podróż. Jednak nie wszystko jest takie kolorowe, jak się wydaje. Amy zostaje obudzona z długiego i mroźnego snu przed czasem. Okazuje się, że ktoś morduje zahibernowanych ludzi! Statek jest dowodzony przez Najstarszego - podstępnego, samolubnego i nieco tajemniczego władcę. Ale jest także Starszy - jego następca - miły i przyjazny nastolatek, zainteresowany Amy. Statek skrywa wiele tajemnic, czy bohaterka odkryje którąś z nich? I komu może zaufać? Historia jest naprawdę intrygująca. Akcja dzieje się w przyszłości. Początkowe wydarzenia mają miejsce na Ziemi, lecz od chwili hibernacji wszystko dzieje się na statku „Błogosławionym". W książce mamy dwóch narratorów - Amy i Starszego. Myślę, że to był dobry pomysł autorki, bo podejrzewam, że gdy- by tylko jedna osoba opowiadała tę historię, mogłaby nam się ona nieco znudzić... Dzięki tak poprowadzonej narracji książka wciąga już od pierwszych stron. Lekkie pióro Beth Revis, styl pisania i idealne dobieranie słów to tylko kilka zalet jej warsztatu pisarskiego. Bohaterowie są świetnie wykreowani. Każdy z nich ma swój charakter. Amy jest ciekawą osobą, silną i odważną. Jednak w niektórych sytuacjach charakteryzuje się brakiem zdecydowania, i wcale się jej nie dziwię, gdyż bohaterka wiele przeżyła. Drugi z bohaterów - Starszy to buntownik, który zawsze stawia na swoim. Nie boi się konsekwencji swojego postępowania (czyli głównie przeciwstawiania się Najstarszemu). Jest odważny, a także czuły i empatyczny. Polecam Wam tę książkę, gdyż jest naprawdę ciekawa i wciąga już od pierwszych stron. Jeśli lubicie intrygujące powieści pełne dreszczyku emocji-jest to pozy- cja idealna dla Was. CO WARTO OBEJRZEĆ? " hce się żyć" C , reż. Maciej Pieprzyca Czasami trudno jest wyprodukować dobry film. Trudno jest stworzyć coś, co chwyci za serce, wyciśnie z człowieka łzy lub sprawi, że wybuchnie on śmiechem. A to wszystko w jednym filmie. W zasadzie rzadko zdarza się, że do kin trafia naprawdę świetna produkcja, która pozostanie w naszej pamięci na długo. Na szczęście w 2013 roku na ekrany pojawiło się dzieło, które zachwyciło chyba wszystkich. Mowa tu o filmie pod tytułem "Chce się żyć" w reżyserii Macieja Pieprzycy. "Chce się żyć" to film oparty na faktach. Przedstawia historię Mateusza Rosińskiego - chłopca chorego na dziecięce porażenie mózgowe. Jego życie pokazane jest w przeciągu kilkunastu lat. Kiedy był mały, lekarze nie dawali mu szans - mówili bowiem, że do końca życia pozostanie "rośliną". Jednak bardzo się mylili. Mateusz wszystko rozumie i czuje. Film jest naprawdę świetny. Momentami zabawny i wzruszający. Chwilami tak trzymający w napięciu, że z niecierpliwością czekałam na dalsze wydarzenia. Gra aktorska jest rewelacyjna. Dawid Ogrodnik spisał się na medal. Nawet na Oscara. Wielką sztuką jest zagrać osobę chorą, a do tego nic nie mówić. Klimatu również dodawała muzyka i scenografia. Wszystko jest na plus. Zachęcam Was do obejrzenia tego filmu. Jest on do bólu prawdziwy, ale z pewnością Wam się spodoba. Po takim filmie aż chce się żyć. Więcej recenzji książek i filmów możecie przeczytać na: ksiazki-moimzyciem.blogspot.com Basia Czausz Dawid Ogrodnik i Kamil Tkacz w roli Mateusza CIEKAWOSTKI Czy wiesz, że... Coco Chanel … kobieta dyktator Coco Chanel (właśc. Gabrielle Bonheur Chanel) urodziła się w 1883 roku. Kiedy zmarła jej matka, jedenastoletnia Coco wraz z rodzeństwem trafiła do przyklasztornego sierocińca, gdzie nauczyła się szyć. Tak zaczęła się jej przygoda w świecie mody... Zrewolucjonizowała modę: odrzuciła gorsety i przesadnie oz- dobne kapelusze. Kobiece stroje stały się podobne do męskiego ubioru- modnisie zakładały spodnie, marynarki, a nawet krawaty! Prostota i elegancja to propozycja francuskiej projektantki. Jej pomysły: fryzury „na pazia”, sukienka „mała czarna”, spodnie – dzwony, prochowiec (rodzaj letniego płaszcza). Stworzyła popularne do dziś perfumy – Chanel No.5. W 1914 roku zaprojektowała pierwszy strój kąpielowy (składał się on z granatowych spodni rybaczek i tuniki, przewiązanej ozdobną kokardą). Jako pierwsza zdjęła na plaży kapelusz, wprowadzając modę na opaleniznę. Coco zaprojektowała także sztuczną biżuterię - sznury pereł, broszki i bransolety. Zawdzięczamy jej również torebkę na łańcuszku, której nie trzeba już było nosić w dłoni. Zmarła w 1971 roku w stolicy mody, w Paryżu. opracowała : Dagmara Sokołowska Dominika Witkowska Hewlett-Packard Company Z Zamościa do Dallas Wywiad z Agnieszką Bubellą absolwentką naszego gimnazjum Jaką byłaś uczennicą w gimnazjum? Raczej przeciętną, może nawet mniej niż przeciętną. Wtedy nie dostrzegałam potrzeby zdobywania wiedzy i trudno mi było się przekonać do nauki. Jak wspominasz bal i testy gimnazjalne? Na balu gim… (śmiech) Było fajnie - coś w rodzaju małej studniówki. A testy gimnazjalne… jak testy. Było okej. Czy myślałaś o przyszłości, kiedy byłaś uczennicą gimnazjum? Tak, w gimnazjum miałam wiele planów, ale one się zmieniały. Myślę, że teraz, kiedy muszę dokonać wyboru studiów, wiem, co chcę robić. Co chciałabyś studiować? Swoją przyszłość wiążę ze szkołą biznesową. Jakie były Twoje dalsze losy po ukończeniu gimnazjum? Po ukończeniu gimnazjum wyjechałam na rok do Gdańska. Następnie znalazłam się w Londynie, gdzie spędziłam cztery miesiące. Wróciłam do Zamościa, by ukończyć liceum. Po drugiej klasie miałam szansę wyjechania za granicę i tak znalazłam się w Teksasie. Dlaczego wybrałaś edukację za granicą? Mój tata mieszka w Stanach i zaprosił mnie do siebie. Nigdy wcześniej nie myślałam o Ameryce. Zdecydowałam się na wyjazd i jestem szczęśliwa. Czy wcześniej interesowałaś się Ameryką i językiem angielskim? Nie. Miałam kiepskie oceny z języka angielskiego. Dopiero w liceum zaczęłam poważnie traktować naukę. Dużo dały mi zajęcia w prywatnej szkole i wyjazd za granicę. W Londynie trochę poćwiczyłam angielski, natomiast w Stanach nauczyłam się biegle mówić w tym języku. Jakie znasz jeszcze języki? Uczę się francuskiego, a w przyszłym roku mam zamiar rozpocząć naukę hiszpańskiego. Jak byłaś postrzegana przez Amerykanów? Jak atrakcja (śmiech). Pytano mnie, skąd jestem i w jakim języku mówię. Sądzono, że przyjechałam z Rosji – chyba ze względu na mój akcent. Czy pojawiły się jakieś problemy, gdy zaczęłaś chodzić do szkoły w USA? Tak, największym problemem było to, że nie zaakceptowano moich świadectw z Polski. Amerykanie nie są w stanie ich zweryfikować. Nie rozumieją polskiego systemu nauczania. Wprawdzie zostałam przyjęta do High School, ale zapisano mnie do klasy 9., zamiast do 12. Oczywiście zaliczyłam klasę 9. i udało mi się, po zdaniu egzaminów, przeskoczyć dwa kolejne lata . W sumie zdałam ich czterdzieści w ciągu siedmiu miesięcy i tym samym udowodniłam, że znam materiał i mogę skończyć High School. W tym roku muszę zaliczyć siedem przedmiotów, dlatego że nie miałam ich w Polsce. Co Ci się podoba w USA? Podoba mi się wolność, przestrzeń, poziom cywilizacji, rozmiar budynków i to, jak wygląda szkoła. W niej czuję się tak, jakbym była w filmie. (Oczywiście, jest to szkoła prywatnakomentarz redakcji) Jak obchodzone są święta Bożego Narodzenia w Ameryce? Nie wiem, jak Amerykanie obchodzą święta w domach. Tradycją jest ozdabianie posesji. Czy w szkole korzystacie z szafek i czy macie cheerleaderki? Jak Amerykanie obchodzą Haloween? Organizują różne przyjęcia. Chodzą przebrani od domu do domu i powtarzają: „cukierek albo psikus”. Tak, mamy szafki (śmiech) i cheerleaderki (śmiech). Jakie miejsca zwiedziłaś w Ameryce? Które urzekły Cię najbardziej? Zazdroszczę… Czy w szkole są mundurki? W większości szkół nie ma mundurków. Czy Twoja szkoła jest duża? Jest to jedna z mniejszych szkół, liczy ok.2000 uczniów. Jakie metody nauczania języka ojczystego są stosowane w szkole amerykańskiej? W młodszych klasach Amerykanie uczą się gramatyki, a w starszych – pisania. Także czytamy lektury. Jakie lektury omawiałaś? „Życie Pi”, „Romeo i Julia”. Teraz przerabiamy dramaty: „Król Edyp” i „Makbet”. W klasie 12 .lekcje angielskiego są trudne, ponieważ nauczyciele przygotowują nas do egzaminu Mój nauczyciel prawie nie powadzi lekcji. Zadaje pytania, a uczniowie sami je opracowują. Czy do Twojej szkoły chodzą Polacy? Jak dotąd zwiedziłam 10 stanów. Urzekające są miasta, zwłaszcza nocą. Najbardziej podobał mi się Boston, jego międzynarodowy - po części europejski - charakter. W Chicago jest przepiękne centrum. Ponadto zachwyca różnorodność krajobrazu: lasy, góry w Missouri, pustynia w Arizonie, gdzie przeżyłam burzę piaskową i widziałam olbrzymie kaktusy. Naprawdę, jest wiele pięknych miejsc w USA. W jaki sposób wyjazd zmienił Twoje życie? Przede wszystkim nauczyłam się komunikować w języku angielsku. Mówię także biegle w dwóch innych językach. Mam wiele możliwości. Mogę wybrać drogę życia, miejsce, w którym będę mieszkać. Czy jest coś, za czym najbardziej tęsknisz? Tak, za rodziną w Polsce. Rada dla gimnazjalistów... Uczcie się języków obcych! Dziękujemy za wywiad, życzymy sukcesów i spełnienia marzeń. Dziękuję. Było mi bardzo miło. Karolina Suchodolska Barbara Czausz W tamtym roku byłam jedyną Polką. W tym roku przyjechała dziewczyna z Bydgoszczy, ale tylko na wymianę studencką Czy masz przyjaciół z innych narodowości ? Tak. W szkole mam koleżankę z Ukrainy, Norwegii, Anglii. W tamtym roku zaprzyjaźniłam się z dziewczyną z Francji. Uczyłam się też z ludźmi z Ameryki Środkowej, Meksyku, Ekwadoru, Salwadoru. Karol Olszewski Patrycja Twardzisz Dominika Witkowska