Żyraffa nr 2/2015

Transkrypt

Żyraffa nr 2/2015
2015/2
W tym numerze:

SPOTKANIE
Z „HAMLETEM”

Z WIZYTĄ
W KRZ

CZY LEKTURY MOGĄ
BYĆ CIEKAWE?

Z ZAMOŚCIA
DO DALLAS

PIERWSZY
KROK
KU DOJRZAŁOŚCI

CO WARTO
OBEJRZEĆ
I PRZECZYTAĆ?

CIEKAWI CZY
CIEKAWSCY?

COCO
CHANELKOBIETA
DYKTATOR…

MARYLIN
MONROELEGENDA KINA

DEBIUTY LITERACKIE
SPOTKANIE Z „HAMLETEM”
“Być albo nie być- oto jest pytanie…” Słynny monolog z tragedii
Szekspirowskiej wygłosił na deskach
Teatru Współczesnego Borys Szyc.
Aktor- znany z ról serialowych
i filmowych- tym razem wcielił się
w rolę Hamleta.
KIERUNEK - WARSZAWA
18 marca 2015r. uczniowie naszego
gimnazjum udali się do Warszawy
w celu obejrzenia spektaklu
pt. „Hamlet”. O godzinie 8:30 wyjechaliśmy z Zamościa. Dotarliśmy
na miejsce o godzinie 13:00 Nikt nie
odczuł długiej, bo czterogodzinnej,
jazdy autokarem. Było wesoło, zabawnie i … trochę „naukowo”.
Nasz kolega z klasy 3b – Paweł
Ceynowa- przygotował wykład
o Muzeum Powstania Warszawskiego, a pani Malicka wprowadziła nas
w tematykę tragedii Williama Szekspira „Hamlet”.
Powstańcy w 1944r.-zdjęcie ze zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego
CIERPIENIE, STRACH I DUMA
Pierwszym punktem naszej wycieczki było zwiedzanie Muzeum Powstania Warszawskiego.
Po wejściu do budynku mogliśmy „zadzwonić”
do osób biorących udział w powstaniu. Usłyszeliśmy relacje, co się działo podczas walk oraz poznaliśmy towarzyszące żołnierzom i cywilom
uczucia: cierpienie, strach i dumę. Mogliśmy obejrzeć krótkie prezentacje multimedialne obrazujące
ogrom zniszczeń miasta. Zobaczyliśmy, jak działała powstańcza drukarnia. Widzieliśmy wstrząsające
zdjęcia przedstawiające okrucieństwo wobec Żydów i Polaków. Muzeum ,,opowiedziało” nam historię powstańczej Warszawy: podwieszony u sufitu samolot, wyeksponowane w salach gabloty
z bronią, mundurami, pamiętnikami, listami, usypane groby powstańców i cywilów. Labiryntem
korytarzy dotarliśmy do miejsca poświęconego
czasom powojennym– tu zobaczyliśmy zdjęcia
oficerów NKWD, którzy po II wojnie światowej
więzili i mordowali AK-owców.
Większość osób zbierała kartki z kalendarza opisujące zmagania mieszkańców Warszawy podczas
powstania.
Spotkanie z Hamletem
WSPÓŁCZESNA WARSZAWA
Następnie przeszliśmy do galerii
handlowej Złote Tarasy. Tam mieliśmy czas na posiłek. Po wyjściu
z galerii zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcie przed Pałacem Kultury i Nauki.
W drodze do teatru urządziliśmy sobie
krótki „Spacer” wzdłuż Alei Jerozolimskich. Przeszliśmy także obok kontrowersyjnej tęczy na Placu Zbawiciela. W drodze do teatru spotkaliśmy
Annę Muchę, która – niestety –
„uciekła” na nasz widok. A mielimy
nadzieję na autografy…
W ŚWIĄTYNI SZTUKI
O godzinie 18:20 dotarliśmy
do miejsca docelowego – Teatru
Współczesnego. O godzinie 18:30
zaczął się spektakl. Głównego bohatera (Hamleta) zagrał Borys Szyc, polski aktor, znany z seriali, np.:
„Tajemnica twierdzy szyfrów”, „Przepis na życie” czy produkcji filmowej
„Bitwa Warszawska”. Tym razem
zobaczyliśmy go w tragedii angielskiego dramatopisarza Williama Szekspira. Tytułowy bohater to młody
książę, który nie może się pogodzić
SKŁAD REDAKCJI:
Klasa 1.:
-Magdalena Schab 1b
-Zuzanna Nikodem 1b
-Mateusz Grzyb 1c
-Agnieszka Kucharska 1c
-Marcin Tomkowski 1c
-Joanna Łopuszyńska 1b
-Dominika Szewczyk 1b
Klasy 2.:
-Barbara Czausz 2a
-Karolina Suchodolska 2a
-Dominika Witkowska 2b
-Patrycja Twardzisz 2b
-Dagmara Sokołowska 2a
-Karol Olszewski 2a
OPIEKUN:
Ewa Malicka
ze śmiercią ojca i ponownym ślubem
matki. Hamletowi ukazuje się duch
ojca - króla Danii, który wyjawia
prawdę o swojej śmierci. Książe
chce zemścić się na ojczymie
za zabójstwo króla. Zdrada, miłość,
zazdrość, szaleństwo - to główne
wątki przedstawienia. Tragedia szekspirowska wywołała wśród nas zaciekawienie. Byliśmy pod wrażeniem walk i pojedynków, które rozegrały się na naszych oczach. Sceny
śmierci bohaterów były przejmujące.
Chociaż to tragedia, mogliśmy się
pośmiać. Publiczność bawił rubaszny
grabarz – w tej roli znakomity
Krzysztof Kowalewski.
W sztuce zagrali także młodsi aktorzy, znani ze współczesnych filmów,
np. Marcel Sabat ( „Kamienie
na szaniec”) czy seriali, jak Katarzyna Dąbrowska ( „Na dobre i na złe”).
Dzięki bardzo prostej i symbolicznej
scenografii, wymownej kolorystyce
(dominowała czerń, która kontrastowała z bielą sukienki Ofelii czy złotą
szatą królowej) uczniowie mogli
odczuć
nastrój niesamowitości
i grozy.
ZA KULISAMI
Po zakończonym spektaklu spotkaliśmy głównego aktora – Borysa
Szyca, z którym zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcia a także prowadziliśmy
ciekawe rozmowy na temat gry aktorskiej. Otrzymaliśmy również autografy. Aktor, zapytany na temat swojej pracy i zapamiętania scenariusza,
odpowiedział: „Nauka tekstu to jeszcze nic …”. Artysta naprawdę był
zmęczony. Wtedy uświadomiliśmy
sobie, że praca w teatrze nie jest łatwa, a gra aktorska to nie tylko sława…
POWRÓT POD OSŁONĄ NOCY
O godzinie 23.00 pożegnaliśmy
Teatr Współczesny i Warszawę. Nikomu nie chciało się spać i całą podróż spędziliśmy na rozmowach.
Dotarliśmy dopiero o godzinie 3:00.
Dzięki wycieczce poznaliśmy historię
Polski i piękno teatru.
Dominika Witkowska
Patrycja Twardzisz
Ciekawi czy ciekawscy?
3 marca 2015r. wybraliśmy się
na osiedle im. Waleriana Łukasińskiego, aby przeprowadzić
krótką ankietę na temat Zamościa.
Co zmienilibyśmy
w Zamościu?
Takie pytanie zadaliśmy mieszkańcom naszego grodu.
„Wszystko!” - odpowiadali nasi rozmówcy.
Wszystko? Czyli co?
Tylko
nieliczni
ankietowani
wskazywali na to, że trzeba rozwijać region pod względem przemysłowym. Inni zwracali uwagę na kiepskie drogi,
słabą komunikację czy brak ławek
przy blokach i wieżowcach.
Co podoba nam się
w Zamościu?
„Cisza…”. „Zielone tereny”.
„Urokliwa Starówka”. „Zamość jest
miastem idealnym.” To najczęstsze odpowiedzi.
O historii
Zamościa
Zamościanie nie znają jednak
historii swojego grodu i legend
z nim związanych. Nie wiedzą , kiedy miasto zostało zbudowane oraz
nie potrafią opisać jego herbu. Natomiast doskonale orientują się
w obecnej sytuacji miejscowości.
Autorytety
W kwestii autorytetów zdania
były podzielone. Rozmówcy wskazywali na różne osoby.
Jan Paweł II jest autorytetem dla
większości pytanych. Młodzi ludzie
wymieniali także sportowców, np.
Mameda Chalidowa.
Coś śmiesznego
Pytani, jakie 3 rzeczy zabraliby na bezludną wyspę, najczęściej
wymieniali: dobre samopoczucie,
prowiant, nóż (do obrony i na polowanie), pieniądze (?) i… sprzęt
elektroniczny.
Tekst opracowali:
Magdalena Schab
Zuzanna Nikodem
Mateusz Grzyb
Marcin Tomkowski
SPOTKANIA Z KULTURĄ
Lekcja w kinie
16 kwietnia 2015 roku uczniowie klas drugich naszego gimnazjum wzięli udział w „Lekcji w
kinie” zorganizowanej przez Centrum Kultury Filmowej Stylowy
Zamość. Lekcja rozpoczęła się o
godzinie 11:30. Była prowadzona
przez aktora, który wyjaśnił, czym
jest adaptacja filmowa oraz ekranizacja. Ponadto uczniowie obejrzeli ciekawie przygotowaną prezentację multimedialną zawierającą fragmenty słynnych produkcji
polskich, europejskich i amerykańskich.
Po dziesięciominutowej przerwie
przyszedł czas na najbardziej wyczekiwany moment warsztatów,
mianowicie
projekcję
filmu
pt. „Chce się żyć”.
Wzruszająca fabuła została oparta
na wydarzeniach autentycznych.
Maciej Pieprzyca - reżyser i autor
scenariusza - przedstawił problemy ludzi niepełnosprawnych, żyjących obok nas i przez nas niedostrzeganych lub nawet piętnowanych. Główny bohater to Mateusz
chory na dziecięce porażenie mózgowe –w tej roli znakomity Dawid Ogrodnik oraz - po raz pierw-
szy na ekranie - kilkunastoletni Kamil Tkacz.
Dawid Ogrodnik i Kamil Tkacz-odtwórcy roli
Mateusza
Uczniom seans bardzo się podobał, a lekcję w kinie uznali
za interesującą.
opracowała:
Barbara Czausz
17 marca 2015 roku twórcy gazetki szkolnej
„Żyraffa” uczestniczyli w zajęciach dziennikarskich
w katolickim Radiu Zamość.
CZY ŁATWO BYĆ DZIENNIKARZEM ?
We wtorek odwiedziliśmy siedzibę Katolickiego
Radia Zamość. Redaktor p. Małgorzata Godzisz zapoznała nas z warsztatem pracy dziennikarza radiowego.
Ponadto pokazała swoje stanowisko pracy. Opowiadała o pasjonującym zawodzie reportażysty, udzielała
wskazówek na temat sposobu prowadzenia wywiadów
oraz czytania wiadomości na antenie. Zostaliśmy zaproszeni do współpracy z lokalnym medium.
KTO TU RZĄDZI ?
Następnie weszliśmy do studia nagrań i realizatorki, które nazwane jest „sercem radia”. Szef działu
informacjipan
Arkadiusz
Efner
objaśnił
nam,
na czym polega praca realizatora radiowego
w KRZ. Obserwowaliśmy również dziennikarzy na żywo podczas czytania na antenie radia przygotowanego materiału. Mogliśmy także poczuć się jak
prawdziwi radiowcy, zasiadając za konsoletą.
opracowała: Dominika Witkowska
Marylin Monroe
CIEKAWOSTKI
Legenda światowego kina lat 50’ i 60’
XX wieku
-Marylin Monroe ,właściwie
Norma Jeane Mortenson;
-urodziła się 1. czerwca
1926 r. w Los Angeles;
-wychowywała się
w rodzinach zastępczych
i sierocińcach;
-była słabą uczennicą;
-od dzieciństwa miała
kompleksy i zajadała
je słodyczami ;
-naturalny kolor włosów brąz;
-miała operowany nos,
podbródek i uzębienie;
-mimo sławy nie czuła się
szczęśliwa - trzy dni przed
planowanym ślubem
(8 sierpnia 1962 r.)
Marylin zmarła wskutek
przedawkowania leków
uspokajających;
-w dzień swojego
planowanego ślubu odbył
się jej pogrzeb;
-uważana za ikonę kina
światowego i najpiękniejszą
kobietę lat 50’ i 60’;
-zagrała w ponad 30. filmach, m.in.: „Pół żartem,
pół serio”, „Książę i aktoreczka”, Przystanek autobusowy”, „Skłóceni z życiem”;
-nagrody: Złote Globy za rolę w musicalu „Pół żartem,
pół serio”; nominacja do nagrody BAFTA za role w filmach „Słomiany wdowiec”
oraz „Książę i aktoreczka”.
opracował:
Karol Olszewski
Magdalena Schab
Zuzanna Nikodem
FELIETONOWO, CZYLI…
SPOD SZKOLNEJ ŁAWY
CZY LEKTURY MOGĄ BYĆ CIEKAWE ?
Czy uczniowie w ogóle czytają lektury?
Nie, ponieważ nie są ciekawe. Niewątpliwie stanowią piękno literatury polskiej,
jednak młodzieży nie kuszą takie tytuły
jak
,,Krzyżacy”
czy
,,Zemsta’’.
Niestety, młodzi ludzie są zmuszani
do pochłonięcia trudnej w zrozumieniu lektury, na dodatek pisanej archaicznym językiem, i na przykład o życiu w średniowieczu. Uważam, że w szkole powinniśmy
omawiać nowsze książki, takie które zaciekawią uczniów, a nie zniechęcą do sięgnięcia po nie. Poza tym o historii Polski
należy uczyć się na HISTORII, a nie być
zmuszanym do czytania przydługich powieści w stylu: ,,Potop” czy ,,Ogniem
i mieczem”.
Kto w ogóle ustala listę lektur?!
Ministerstwo
Edukacji
Narodowej.
A może warto zaufać polskiej młodzieży,
która przecież mogłaby podpowiedzieć ,
co ją ciekawi i co chciałaby przeczytać.
Czy powszechne głosowanie nie byłoby
dobrym pomysłem? Z pewnością młodzi
ludzie zaproponowaliby swoje ulubione
książki. Oczywiście znalazłoby się paru
„śmiałków”, dla których „ Pięćdziesiąt
twarzy Greya” byłaby odpowiednią lekturą szkolną, ale przecież można zawsze dokonać wstępnej selekcji i odrzucić takie
Klasyka to przeszłość ?!
Przykro to stwierdzić, ale dzieła Sienkiewicza,
Mickiewicza, Fredry, Słowackiego raczej by
nie wygrały. Takie pozycje można analizować
w liceum w klasie humanistycznej lub na studiach. Oczywiście, jeśli kogoś interesuje piękno polskiej literatury , zawsze może je zgłębiać w domowym zaciszu. Pamiętajmy, że nie
wszyscy doceniają klasykę i trudno dyskutować ,czy to dobrze ,czy też nie.
Zuzanna Nikodem
Magdalena Schab
SPOTKANIA Z KULTURĄ
RECENZJA
CO WARTO PRZECZYTAĆ?
Beth Revis
„W otchłani"
Amy Martin ma siedemnaście lat i wraz z rodzicami
i grupą innych osób bierze
udział w misji, polegającej na
zaludnieniu nowej planety. Zostają oni zamrożeni na trzysta
lat, ponieważ tyle ma trwać podróż. Jednak nie wszystko jest
takie kolorowe, jak się wydaje.
Amy zostaje obudzona z długiego i mroźnego snu przed
czasem. Okazuje się, że ktoś
morduje zahibernowanych ludzi! Statek jest dowodzony
przez Najstarszego - podstępnego, samolubnego i nieco tajemniczego władcę. Ale jest także
Starszy - jego następca - miły
i przyjazny nastolatek, zainteresowany Amy. Statek skrywa
wiele tajemnic, czy bohaterka
odkryje którąś z nich? I komu
może zaufać?
Historia jest naprawdę intrygująca. Akcja dzieje się w przyszłości. Początkowe wydarzenia
mają miejsce na Ziemi,
lecz od chwili hibernacji
wszystko dzieje się na statku „Błogosławionym".
W książce mamy dwóch narratorów - Amy i Starszego. Myślę, że to był dobry pomysł autorki, bo podejrzewam, że gdy-
by tylko jedna osoba opowiadała tę historię, mogłaby nam się
ona nieco znudzić... Dzięki tak
poprowadzonej narracji książka
wciąga już od pierwszych stron.
Lekkie pióro Beth Revis, styl
pisania i idealne dobieranie
słów to tylko kilka zalet jej
warsztatu pisarskiego.
Bohaterowie są świetnie
wykreowani. Każdy z nich ma
swój charakter. Amy jest ciekawą osobą, silną i odważną. Jednak w niektórych sytuacjach
charakteryzuje się brakiem zdecydowania, i wcale się jej nie
dziwię, gdyż bohaterka wiele
przeżyła.
Drugi z bohaterów - Starszy to
buntownik, który zawsze stawia
na swoim. Nie boi się konsekwencji swojego postępowania
(czyli głównie przeciwstawiania się Najstarszemu). Jest odważny, a także czuły i empatyczny.
Polecam Wam
tę
książkę, gdyż jest naprawdę
ciekawa i wciąga już
od
pierwszych stron. Jeśli lubicie
intrygujące powieści pełne
dreszczyku emocji-jest to pozy-
cja idealna dla Was.
CO WARTO OBEJRZEĆ?
" hce się żyć"
C
,
reż. Maciej
Pieprzyca
Czasami trudno jest wyprodukować dobry film. Trudno
jest stworzyć coś, co chwyci za
serce, wyciśnie z człowieka łzy
lub sprawi, że wybuchnie on
śmiechem. A to wszystko w
jednym filmie. W zasadzie
rzadko zdarza się, że do kin trafia naprawdę świetna produkcja, która pozostanie w naszej
pamięci na długo. Na szczęście
w 2013 roku na ekrany pojawiło się dzieło, które zachwyciło
chyba
wszystkich.
Mowa
tu o filmie pod tytułem "Chce
się żyć" w reżyserii Macieja
Pieprzycy.
"Chce się żyć" to film oparty
na faktach. Przedstawia historię
Mateusza Rosińskiego - chłopca chorego na dziecięce porażenie mózgowe. Jego życie pokazane jest w przeciągu kilkunastu lat. Kiedy był mały, lekarze
nie dawali mu szans - mówili
bowiem, że do końca życia pozostanie "rośliną". Jednak bardzo się mylili. Mateusz wszystko rozumie i czuje.
Film jest naprawdę
świetny. Momentami zabawny
i wzruszający. Chwilami tak
trzymający w napięciu, że
z niecierpliwością czekałam
na dalsze wydarzenia. Gra aktorska jest rewelacyjna. Dawid
Ogrodnik spisał się na medal.
Nawet na Oscara. Wielką sztuką jest zagrać osobę chorą, a do
tego nic nie mówić. Klimatu
również dodawała muzyka
i scenografia.
Wszystko jest na plus.
Zachęcam Was do obejrzenia tego filmu. Jest on
do bólu prawdziwy, ale z pewnością Wam się spodoba.
Po takim filmie aż chce się
żyć.
Więcej recenzji książek i
filmów możecie przeczytać
na: ksiazki-moimzyciem.blogspot.com
Basia Czausz
Dawid Ogrodnik i Kamil Tkacz w
roli Mateusza
CIEKAWOSTKI
Czy wiesz, że...
Coco Chanel … kobieta dyktator

Coco Chanel (właśc. Gabrielle
Bonheur Chanel) urodziła się
w 1883 roku. Kiedy zmarła jej
matka, jedenastoletnia Coco
wraz z rodzeństwem trafiła
do przyklasztornego sierocińca,
gdzie nauczyła się szyć.
Tak zaczęła się jej przygoda
w świecie mody...

Zrewolucjonizowała modę: odrzuciła gorsety i przesadnie oz- 
dobne kapelusze.

Kobiece stroje stały się podobne do męskiego ubioru- 
modnisie zakładały spodnie,
marynarki, a nawet krawaty! 
Prostota i elegancja to propozycja francuskiej projektantki.



Jej pomysły: fryzury „na pazia”, sukienka „mała czarna”, spodnie –
dzwony, prochowiec (rodzaj letniego
płaszcza).
Stworzyła popularne do dziś perfumy – Chanel No.5.
W 1914 roku zaprojektowała pierwszy strój kąpielowy (składał się on z
granatowych spodni rybaczek i tuniki, przewiązanej ozdobną kokardą).
Jako pierwsza zdjęła na plaży kapelusz, wprowadzając modę na opaleniznę.
Coco zaprojektowała także sztuczną
biżuterię - sznury pereł, broszki i
bransolety.
Zawdzięczamy jej również torebkę
na łańcuszku, której nie trzeba już
było nosić
w dłoni.
Zmarła w 1971 roku w stolicy mody,
w Paryżu.
opracowała :
Dagmara Sokołowska
Dominika Witkowska
Hewlett-Packard Company
Z Zamościa do Dallas
Wywiad z Agnieszką Bubellą absolwentką naszego gimnazjum
Jaką byłaś uczennicą w gimnazjum?
Raczej przeciętną, może nawet mniej niż
przeciętną. Wtedy nie dostrzegałam potrzeby zdobywania wiedzy i trudno mi było się
przekonać do nauki.
Jak wspominasz bal i testy gimnazjalne?
Na balu gim… (śmiech) Było fajnie - coś w
rodzaju małej studniówki. A testy gimnazjalne… jak testy. Było okej.
Czy myślałaś o przyszłości, kiedy byłaś
uczennicą gimnazjum?
Tak, w gimnazjum miałam wiele planów, ale
one się zmieniały. Myślę, że teraz, kiedy
muszę dokonać wyboru studiów, wiem, co
chcę robić.
Co chciałabyś studiować?
Swoją przyszłość wiążę ze szkołą biznesową.
Jakie były Twoje dalsze losy po ukończeniu gimnazjum?
Po ukończeniu gimnazjum wyjechałam na
rok do Gdańska. Następnie znalazłam się
w Londynie, gdzie spędziłam cztery miesiące. Wróciłam do Zamościa, by ukończyć
liceum. Po drugiej klasie miałam szansę wyjechania za granicę i tak znalazłam się
w Teksasie.
Dlaczego wybrałaś edukację za granicą?
Mój tata mieszka w Stanach i zaprosił mnie
do siebie. Nigdy wcześniej nie myślałam
o Ameryce. Zdecydowałam się na wyjazd i jestem szczęśliwa.
Czy wcześniej interesowałaś się Ameryką
i językiem angielskim?
Nie. Miałam kiepskie oceny z języka angielskiego. Dopiero w liceum zaczęłam poważnie traktować naukę. Dużo dały mi zajęcia
w prywatnej szkole i wyjazd za granicę.
W Londynie trochę poćwiczyłam angielski,
natomiast w Stanach nauczyłam się biegle
mówić w tym języku.
Jakie znasz jeszcze języki?
Uczę się francuskiego, a w przyszłym roku
mam zamiar rozpocząć naukę hiszpańskiego.
Jak byłaś postrzegana przez Amerykanów?
Jak atrakcja (śmiech). Pytano mnie, skąd jestem i w jakim języku mówię. Sądzono,
że przyjechałam z Rosji – chyba ze względu
na mój akcent.
Czy pojawiły się jakieś problemy, gdy zaczęłaś chodzić do szkoły w USA?
Tak, największym problemem było to, że nie
zaakceptowano moich świadectw z Polski.
Amerykanie nie są w stanie ich zweryfikować.
Nie rozumieją polskiego systemu nauczania.
Wprawdzie zostałam przyjęta do High School,
ale zapisano mnie do klasy 9., zamiast do 12.
Oczywiście zaliczyłam klasę 9. i udało mi się,
po zdaniu egzaminów, przeskoczyć dwa kolejne lata . W sumie zdałam ich czterdzieści
w ciągu siedmiu miesięcy i tym samym udowodniłam, że znam materiał i mogę skończyć
High School. W tym roku muszę zaliczyć siedem przedmiotów, dlatego że nie miałam ich
w Polsce.
Co Ci się podoba w USA?
Podoba mi się wolność, przestrzeń, poziom
cywilizacji, rozmiar budynków i to, jak wygląda
szkoła. W niej czuję się tak, jakbym była w filmie. (Oczywiście, jest to szkoła prywatnakomentarz redakcji)
Jak obchodzone są święta Bożego Narodzenia w Ameryce?
Nie wiem, jak Amerykanie obchodzą święta
w domach. Tradycją jest ozdabianie posesji.
Czy w szkole korzystacie z szafek i czy macie cheerleaderki?
Jak Amerykanie obchodzą Haloween?
Organizują różne przyjęcia. Chodzą przebrani
od domu do domu i powtarzają: „cukierek albo
psikus”.
Tak, mamy szafki (śmiech) i cheerleaderki
(śmiech).
Jakie miejsca zwiedziłaś w Ameryce? Które
urzekły Cię najbardziej?
Zazdroszczę… Czy w szkole są mundurki?
W większości szkół nie ma mundurków.
Czy Twoja szkoła jest duża?
Jest to jedna z mniejszych szkół, liczy ok.2000
uczniów.
Jakie metody nauczania języka ojczystego
są stosowane w szkole amerykańskiej?
W młodszych klasach Amerykanie uczą się
gramatyki, a w starszych – pisania. Także czytamy lektury.
Jakie lektury omawiałaś?
„Życie Pi”, „Romeo i Julia”. Teraz przerabiamy
dramaty: „Król Edyp” i „Makbet”. W klasie
12 .lekcje angielskiego są trudne, ponieważ
nauczyciele przygotowują nas do egzaminu
Mój nauczyciel prawie nie powadzi lekcji. Zadaje pytania, a uczniowie sami je opracowują.
Czy do Twojej szkoły chodzą Polacy?
Jak dotąd zwiedziłam 10 stanów. Urzekające
są miasta, zwłaszcza nocą. Najbardziej podobał
mi się Boston, jego międzynarodowy - po części
europejski - charakter. W Chicago jest przepiękne
centrum. Ponadto zachwyca różnorodność krajobrazu: lasy, góry w Missouri, pustynia w Arizonie, gdzie przeżyłam burzę piaskową i widziałam olbrzymie kaktusy.
Naprawdę, jest wiele pięknych miejsc w USA.
W jaki sposób wyjazd zmienił Twoje życie?
Przede wszystkim nauczyłam się komunikować
w języku angielsku. Mówię także biegle w dwóch
innych językach. Mam wiele możliwości. Mogę
wybrać drogę życia, miejsce, w którym będę
mieszkać.
Czy jest coś, za czym najbardziej tęsknisz?
Tak, za rodziną w Polsce.
Rada dla gimnazjalistów...
Uczcie się języków obcych!
Dziękujemy za wywiad, życzymy sukcesów i
spełnienia marzeń.
Dziękuję. Było mi bardzo miło.
Karolina Suchodolska
Barbara Czausz
W tamtym roku byłam jedyną Polką. W tym
roku przyjechała dziewczyna z Bydgoszczy,
ale tylko na wymianę studencką
Czy masz przyjaciół z innych
narodowości ?
Tak. W szkole mam koleżankę z Ukrainy, Norwegii, Anglii. W tamtym roku zaprzyjaźniłam
się z dziewczyną z Francji. Uczyłam się też
z ludźmi z Ameryki Środkowej, Meksyku,
Ekwadoru, Salwadoru.
Karol Olszewski
Patrycja Twardzisz
Dominika Witkowska

Podobne dokumenty