pobierz

W dzisiejszych czasach prawie wszyscy ludzie mają psy. Dbają o nie, karmią je, śpią z nimi, ale nie
wiedzą, jak nauczyć ich posłuszeństwa. Jeśli dorośli ledwie radzą sobie z tresurą, to co dopiero dzieci?
Hmmm…chyba wypadałoby temu jakoś zaradzić, prawda?
Na początek musisz przygotować sobie jakieś smakołyki, które posłużą jako nagroda za dobrze
wykonane polecenie. Mogą nimi być specjalne psie ciasteczka i inne przysmaki.
Podstawowe polecenia, które powinniście znać, to oczywiście „siad”, „aport” i „turlaj się”. Tych
musisz obowiązkowo nauczyć swego psa. Jak? Kieruj się zgodnie ze wskazówkami:
Siad
Aport
Turlaj się
1. Pokaż psu przysmak
1. Pokaż psu przysmak
1. Pokaż psu przysmak
2. Lekko przyciskaj dół
2. Rzuć patyk na odległość
2. Przesuwaj go nad jego
pleców powtarzając
około 10 metrów krzycząc
głową do tyłu, aż pies
komendę „siad”
„aport”
położy się na bok lub na
3. Kiedy pies usiądzie, daj
3. Kiedy pies wróci,
plecach
przysmak, pogłaszcz go i
pogłaszcz go, pochwal i daj
3. Przesuń przysmak w bok
powiedz „Świetnie się
przysmak. Jeśli nie będzie
powtarzając „turlaj się”
spisałeś! Tak trzymaj! Dobry
chciał oddać patyka, nie
4. Kiedy pies się przeturla,
piesek!”
wynagradzaj go.
daj mu przysmak i pochwal.
Skoro już znasz podstawowe komendy, musisz też poznać te bardziej zaawansowane, czyli „waruj”,
„do nogi” i „głos”. Na czym one polegają? Zaraz się dowiesz…
Waruj
1. Każ psu usiąść w miejscu
2. Odejdź powoli
powtarzając przy tym
„waruj”
3. Jeśli po powrocie pies
będzie nadal siedział i nie
usłyszysz szczekania,
nagrodź go, pogłaszcz i
pochwal.
Do Nogi
1. Mów do psa „do nogi”
wskazując na swoją stopę
2. Kiedy pies podejdzie i
usiądzie przy twej nodze ,
pogłaszcz go i pochwal
3. Spróbuj przejść kawałek.
Jeśli pies pójdzie za tobą,
daj mu smakołyk lub
ciasteczko.
Daj Głos
1. Usiądź na ziemi i zacznij
wyć jak wilk „Auuuu…”
2. Powiedz „teraz ty”.
Powtarzaj te dwa ćwiczenia
aż do skutku
3. Kiedy pies zrozumie i
zawyje, wynagrodź go
pogłaszcz i pochwal.
Teraz, kiedy twój pies jest już w pełni posłuszny, musi się nauczyć dobrych manier. Nie wyobrażam
sobie, żeby wytresowany, mądry pies żebrał przy obiedzie lub gryzł kapcie! Na tego typu problemy,
też są sposoby.
Kiedy będziesz jeść obiad, a pies podejdzie do ciebie i zrobi „maślane oczy”, nie patrz na niego.
Powiedz tylko, że nic mu nie dasz, bo to nie dla niego i wróć do jedzenia. Po jakimś czasie twój
czworonożny przyjaciel zrozumie, że nic nie uda mu się zgarnąć.
Wyobraź sobie taką sytuację: przychodzisz do domu po ciężkim dniu, a tu cały przedpokój w wacie z
kapci! Co robisz? W żadnym wypadku nie bijesz psa! Pouczasz go podniesionym głosem (nie krzycząc)
i przez dobre dziesięć minut udajesz zawiedzioną jego zachowaniem.
Pamiętaj: nigdy nie bij i nie krzycz na psa! To źle wpłynie na jego psychikę i na pewno w przyszłości,
wchodząc do domu, psa znajdziesz nie przed sobą, lecz schowanego gdzieś w kącie!
Claudia