Newsletter W pionie i na poziomie - Maj 2011
Transkrypt
Newsletter W pionie i na poziomie - Maj 2011
Aktualności ULMA Construccion Polska SA nr 1 (9) 2011 Deskowania kształtują inwestycje s. 20 BUDUJEMY PRZEWAGĘ s. 7 Bezpieczniej z ULMA WIEŚCI Z RYNKU s. 8 Pierwsza elektrownia atomowa w Polsce Kronika budowy Mostu Północnego W numerze: Międzynarodowe doświadczenie 4 / Rozbudowa elektrowni w Karlsruhe BUDUJEMY PRZEWAGĘ 6 / Mobilizacja w logistyce 7 / Bezpieczniej z ULMA WIEŚCI Z RYNKU 8/ 11 / 12 / 14 / Projekt atomowy – pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce Pierwszy jubileusz eurokodów Topowe inwestycje kubaturowe Czy warto się „targować”? Aktualności Ulma 18 / ULMA zaprasza... Z PRZYMRUŻENIEM OKA 19 / Dziennik kierownika budowy Deskowania kształtują inwestycje 20 / 23 / 24 / 26 / 27 / Kronika Mostu Północnego według ULMA Wiadukt nad linią PKP w Krzeszowicach Obiekty inżynieryjne w ciągu A2 Autostrada A1 na odcinku Bełk – Świerklany Oczyszczalnia Ścieków Janówek we Wrocławiu W PIONIE I NA POZIOMIE / nr 1 (9) / 2011 r. / ULMA Construccion Polska SA redaktor prowadząca: Jolanta Szymanowska / [email protected] / www.ulma-c.pl / nakład 2500 egz. projekt i skład DTP: Grupa Reklamowa Niedzielski / www.niedzielski.com.pl OD REDAKCJI Jolanta Szymanowska redaktor prowadząca gazety dyrektor marketingu ULMA Construccion Polska SA Szanowni Państwo! N adeszła wiosna, a wraz z nią spodziewana kumulacja prac w budownictwie drogowym. Nic zatem dziwnego, że w stałym dziale Deskowania kształtują inwestycje mamy nadreprezentację tego sektora, z Mostem Północnym na czele. W poprzednim numerze gazety zasygnalizowaliśmy naszą obecność na tej prestiżowej inwestycji. Dziś, w drugą rocznicę rozpoczęcia budowy, zamieszczamy obszerniejszą kronikę prac przy obiektach realizowanych z zastosowaniem systemów ULMA. str. 7 W sytuacji, gdy w magazynach firm deskowaniowych wyczerpują się zapasy systemów dedykowanych dla obiektów inżynierskich, a precyzyjne planowanie i dotrzymywanie harmonogramów budowy staje się istotne jak nigdy dotąd, nietrudno ulec pokusie odłożenia na półkę kryzysowych postanowień o stałym doskonaleniu serwisu. W końcu reagować trzeba tu i teraz: gonić terminy, spinać harmonogramy, podwajać moce wytwórcze. Na dbałość o jakość i kreatywne podejście do rozwiązywania pojawiających się problemów czasami zwyczajnie brakuje już sił i czasu. Choć również nam uczucie to nie jest zupełnie obce, staramy się nad nim panować. Stale i w różnych zakresach. Opowiadamy o tym w artykułach „Mobilizacja w logistyce” oraz „Bezpieczniej z ULMA”. W cyklu Wieści z rynku przyglądamy się tym razem debiutowi eurokodów w Polsce, sondujemy znaczenie imprez wystawienniczych w branży oraz – zaniepokojeni ostatnimi tragicznymi wydarzeniami w Japonii – pytamy ekspertów o przyszłość projektu budowy elektrowni jądrowych w naszym kraju. Z powagą wspomnianych tematów kontrastują zapiski prowadzonego z przymrużeniem oka „Dziennika kierownika budowy”. Zapraszam do lektury tej nowej rubryki oraz do współredagowania jej razem z nami. Zachęcam Państwa także do systematycznego zaglądania do internetowego wydania naszej gazety. Nieco mniej rozbudowany, za to dający możliwość częstszej aktualizacji serwis dostępny jest pod adresem [www.wpionieinapoziomie.pl]. Bezpieczniej z ULMA str. 8 Projekt atomowy str. 14 Czy warto się „targować”? str. 20 Kronika Mostu Północnego według ULMA 3V W pionie i na poziomie międzynarodowe doświadczenie wznosi wyżej Rozbudowa elektrowni w Karlsruhe Plany rozwoju sektora energetycznego w Niemczech na lata 2009–2012 zakładają oddanie do użytku nowych bloków energetycznych o mocy ponad 50 MW w 16 elektrowniach wykorzystujących paliwo konwencjonalne. Niemiecki oddział firmy ULMA z powodzeniem uczestniczył w budowie wielu z nich, w tym jednej z największych – elektrowni Dampfernkraftwerk Rheinhafen w Karlsruhe. Karlsruhe W pionie i na poziomie C4 W elektrowni Dampfernkraftwerk Rheinhafen w Karlsruhe z istniejących siedmiu bloków pracują obecnie tylko dwa. Dlatego nowa inwestycja jest tak ważna dla zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego Badenii-Wirtembergii. Prace budowlane przy wznoszeniu nowego bloku RDK 8 o mocy 912 MW rozpoczęto wiosną 2008 r. od wylania fundamentu pod komin o wysokości 230 m. Fundament został osadzony na 32 wierconych palach, sięgających do 20 m w głąb ziemi. Okrągłą płytę fundamentową o średnicy 29 m i grubości 4 m wykonano z wykorzystaniem 40 płyt deskowania radialnego BIRA, w które wlano 1500 m3 betonu. Systemy ULMA zdały także egzamin przy wznoszeniu wielokondygnacyjnej hali maszynowej o długości 100 m, szerokości 50 m i wysokości około 43 m, posadowionej na płycie fundamentowej o grubości 2 m. Ze względu na wymagania statyczne obiektu elementy konstrukcyjne budynku takie jak słupy, stropy czy belki zostały zaprojektowane jako wielkowymiarowe. Prowadzenie prac zgodnie z harmonogramem wymagało wykorzystania niemal pełnego asortymentu deskowań z portfolio ULMA. Do wykonania 3000 m2 ścian, słupów oraz pozostałych elementów pionowych zastosowano system deskowań ramowych ORMA. Szeroki wybór płyt oraz ich wysoka wytrzymałość pozwoliły na optymalne dostosowanie produktu do wymagań projektu. Całe deskowanie pionowe wyposażono w system pomostów roboczych zapewniających pracownikom bezpieczeństwo podczas betonowania i prac na wysokości. Do podparcia stropów i podciągów firma ULMA dostarczyła około 4100 mb dźwigarów drewnianych, 1000 mb rygli stalowych, 3000 podpór aluminiowych ALUPROP oraz ponad 10 tys. mb wież podporowych T-60 w różnych rozmiarach. Sercem nowego bloku energetycznego stała się turbina parowa osadzona na specjalnym „stole”. Ta masywna (60 × 17 × 4 m) konstrukcja z żelazobetonu spoczęła na 14 słupach o wysokości 17 m. Regularnie naszpikowany wgłębieniami pod instalacje element konstrukcyjny spełnił najwyższe wymagania w zakresie zachowania tolerancji wymiarów. Nie lada wyzwanie stanowiło również betonowanie stołu turbiny – przez półtora dnia, w tempie 150 m3 betonu na godzinę, ułożono ponad 2000 m3 mieszanki! Oddanie nowego bloku do użytku zaplanowano na początek 2012 r. MIĘDZYNARODOWE DOŚWIADCZENIE Metryka inwestycji •lokalizacja: Karlsruhe w Niemczech •GENERALNY WYKONAWCA: konsorcjum ARGE Rohbau RDK 8 w składzie: Ed. Züblin SA i Bilfinger Berger Ingenierbau GmbH •Inwestor: Energie Baden-Württemberg Kraftwerke AG •CZAS REALIZACJI: od 2008 do 2012 r. 5V W pionie i na poziomie BUDUJEMY przewagę budujemy PRZEWAGĘ Mobilizacja w logistyce tego rodzaju budownictwa, jak i zabezpieczenia środków transportowych oraz perfekcyjnej koordynacji pracy wszystkich magazynów, które muszą dostarczyć towar na budowę. Staraliśmy się jak najlepiej przygotować do stawienia czoła tym niecodziennym wyzwaniom. Dysponujemy silnym, dobrze przygotowanym merytorycznie zespołem logistycznym. Podpisaliśmy z przewoźnikami umowy, które gwarantują nam dostępność niezbędnej ilości środków transportowych. Posiadamy odpowiedni majątek przeznaczony do obsługi wygranych kontraktów. Również nasze centra logistyczne znajdują się w pełnej gotowości do wykonywania kompleksowych napraw sprzętu oraz do montażu konstrukcji indywidualnych, niezbędnych na budowach drogowych. Te wszystkie przygotowania mogą się jednak okazać niewystarczające, gdy zaczną zawodzić harmonogramy realizacji budów. Dlatego na każdym kroku apelujemy do naszych klientów o precyzyjne planowanie i koordynację prac. R.: Czy oprócz wspomnianych zmian ilościowych planowane są również usprawnienia jakościowe? Rozmowa z Marcinem Dobkowskim, dyrektorem logistyki ULMA Construccion Polska SA Redakcja: „Wielka kumulacja” w budownictwie infrastrukturalnym powoli staje się faktem. W przyspieszonym tempie wchodzą w fazę realizacji kolejne odcinki nieco okrojonego w styczniu br. programu budowy autostrad i dróg ekspresowych. Z jakimi wyzwaniami musi się w tej sytuacji zmierzyć Dział Logistyki firmy ULMA Construccion Polska SA, która będzie obsługiwać dużą część tych kontraktów w zakresie dostaw deskowań i rusztowań? Marcin Dobkowski: ULMA należała w 2010 r. do ścisłej czołówki firm deskowaniowych obsługujących kompleksowo sektor budownictwa infrastrukturalnego w Polsce. Tę pozycję zawdzięczamy ogromnemu wysiłkowi i determinacji wszystkich działów firmy. Ze względu na skalę inwestycji obsługa projektów drogowych w bieżącym roku będzie wymagała jeszcze większej mobilizacji. Dotyczy to zarówno zasobów majątku dedykowanego dla W pionie i na poziomie C6 M. D.: Postawiliśmy sobie za cel uporządkowanie pewnych kwestii związanych z poziomem świadczonych przez nas usług. Obecnie wdrażamy system poprawy jakości poprzez ciągłe analizowanie wszystkich zgłaszanych uwag. W przeciągu ostatnich tygodni przeprowadziliśmy szereg spotkań z naszymi klientami, których celem było zebranie informacji o oczekiwaniach w stosunku do serwisu logistycznego. W ramach własnych struktur powołaliśmy komórki, które na bieżąco monitorują i ulepszają poszczególne procesy. To wszystko składa się na istotną zmianę jakościową w podejściu do wyzwań, jakie stawia rynek. W efekcie spotkań powstała m.in. nowa wersja wytycznych do klasyfikacji zwracanego sprzętu. Doprecyzowuje ona kryteria oceny w punktach, które budziły dotąd najwięcej kontrowersji. R.: W jaki sposób zmiana ta usprawni komunikację z klientami? M. D.: Klasyfikator, który obecnie funkcjonuje w firmie, miał uporządkować zasady oceny zwracanego sprzętu i ujednolicić je we wszystkich naszych lokalizacjach. Pierwsza wersja tego dokumentu została przygotowana w oparciu o nasze historyczne doświadczenia. Obecną wersję wypracowaliśmy w ramach konsultacji z grupą naszych klientów, którzy w dużej mierze są autorami wprowadzonych zmian. Najistotniejsze dla nich modyfikacje dotyczą zasad rozliczeń za uszkodzenia poszycia płyt szalunkowych i dźwigarów drewnianych VT-20. Ponadto dla wybranych kategorii sprzętu wprowadziliśmy alternatywną, ryczałtową formę rozliczeń z tytułu czyszczenia i napraw jako opcję do wyboru. Polega ona na naliczaniu jednorazowej opłaty przy pobraniu sprzętu z magazynu. W nowym dokumencie pojawiły się także informacje o zasadach składowania, pakowania i transportu podstawowych elementów z naszej oferty i o przebiegu procedury reklamacyjnej. Wierzę, że zmiany przełożą się w widoczny sposób na przejrzystość w naszych relacjach z klientami i pozwolą na dalszą współpracę na zasadach partnerstwa i biznesowej uczciwości. BUDUJEMY PRZEWAGĘ Bezpieczniej z ULMA W ostatnim czasie zauważalnie wzrosło zainteresowanie rozwiązaniami systemowymi poprawiającymi bezpieczeństwo pracy na placach budów. O ile w budownictwie kubaturowym dostępnych jest już szereg zabezpieczeń, o tyle budownictwo inżynieryjne nadal poszukuje nowych technologii i pomysłów. W odpowiedzi na takie zapotrzebowanie i konkretny problem zgłoszony przez firmę Warbud, Biuro Projektowe ULMA przy współpracy z firmą Aseccuro opracowało projekt zabezpieczenia przeznaczonego do asekuracji pracowników montujących deskowanie ustroju nośnego wiaduktu. Próbę prototypu przeprowadzono w marcu 2011 r. na terenie budowy węzła Salomea w Warszawie. Założeniem było stworzenie ustroju złożonego z rozmieszczonych co 14 m słupków-masztów, między którymi została rozpięta tzw. lina życia. Na potrzebę realizacji zadania wykonano podłoże z płyt betonowych typu MON, na których ustawiono osiem wież T-60, co odpowiada standardowemu usytuowaniu podparć fragmentu deskowania płyty ustroju nośnego wiaduktu czy estakady. Pomiędzy wieżami ustawiono trzy słupki-maszty wykonane z rygli systemu MK. Na każdy słupek-maszt przypadały cztery odciągi zakotwione do betonowych płyt podłoża. Zadaniem odciągów była stabilizacja słupka-masztu i przejęcie sił od obciążeń zewnętrznych. Firma Assecuro zaproponowała zastosowanie zamka pozwalającego pracownikom przypiąć się do liny życia podczas montażu deskowania. Przeprowadzony eksperyment miał za zadanie oszacowanie maksymalnych sił, jakie mogą wystąpić podczas upadku pracownika z wysokości i sprawdzenie stabilności oraz zachowania się konstrukcji zabezpieczającej. Pierwszy etap polegał na zamocowaniu do skrajnych wierzchołków słupków-masztów lin, które następnie połączono układem wciągnika i dynamometru mierzącego siłę, z jaką liny są rozciągane. Aby próbę można było uznać za udaną, mierzona siła powinna była osiągnąć wartość 12 kN. Tak też się stało – konstrukcja wytrzymała zadane obciążenie. Drugi etap polegał na sprawdzeniu wytrzymałości konstrukcji na działanie siły bocznej. W tym celu do środkowego słupka-masztu zamocowano linę, którą podobnie jak w poprzednim przypadku połączono z wciągnikiem i dynamometrem, jednak tym razem w płaszczyźnie prostopadłej do osi konstrukcji. Próba zakładała osiągnięcie siły 7,5 kN i również zakończyła się sukcesem. Konstrukcja zachowała się stabilnie i bez problemów przeniosła zadane obciążenie. Satysfakcjonujące wyniki eksperymentu pozwalają mieć nadzieję, że rozwiązanie gwarantujące pełne bezpieczeństwo pracowników szybko przyjmie się na placach budów i zyska uznanie zarówno firm wykonawczych, jak i służb bhp. 7V W pionie i na poziomie WIEŚCI Z RYNKU Projekt atomowy – pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce Po katastrofie w Fukushimie Niemcy zawiesiły na trzy miesiące realizację planu wydłużenia okresu eksploatacji 17 elektrowni atomowych. Również władze Szwajcarii wstrzymały swoje projekty modernizacji istniejących i budowy nowych reaktorów. Czy wydarzenia w Japonii mogą wpłynąć także na weryfikację planów budowy elektrowni atomowych w Polsce? O bezpieczeństwie tych projektów oraz o przygotowaniach do przetargu na realizację pierwszego z nich rozmawiamy z prof. dr. hab. inż. Andrzejem Chmielewskim, dyrektorem naczelnym Instytutu Chemii i Techniki Jądrowej i przewodniczącym Rady Atomistyki przy prezesie Państwowej Agencji Atomistyki, oraz z prezesem PGE Polskiej Grupy Energetycznej Tomaszem Zadrogą. Rozwój tego wymaga Rozmowa z prof. dr. hab. inż. Andrzejem Chmielewskim dyrektorem naczelnym Instytutu Chemii i Techniki Jądrowej i przewodniczącym Rady Atomistyki przy prezesie Państwowej Agencji Atomistyki Redakcja: Dlaczego budujemy elektrownie jądrowe w Polsce? Andrzej Chmielewski: Nie mamy innego wyjścia. Energetyka wymaga planowania o kilkadziesiąt lat do przodu. Paliw kopalnych wystarczy nam na 50–60 lat. Jeśli nadal będziemy zwlekać z budową elektrowni jądrowej, za kilkadziesiąt lat może być za późno. Węgla wystarczy na dłużej, ale jeśli zostaną wprowadzone normy dotyczące emisji CO2, do 2020 r. będziemy musieli zapłacić ok. 2 mld zł kary za przekroczenie limitów. Z badań przeprowadzonych przez UE wynika, że mamy największe stężenie pyłu PM2,5 w Europie. Z powodu zanieczyszczenia powietrza cząsteczkami organicznymi i nieorganicznymi życie przeciętnego Polaka skraca się o półtora miesiąca. Rocznie z tej przyczyny umiera ok. 3 tys. osób. R.: Co z pozostałymi źródłami energii? A. Ch.: Co do źródeł odnawialnych, czerpiemy z nich 10% energii, przy czym nigdy nie przekroczymy progu 20%. Nie jesteśmy w stanie odpowiednio zagospodarować energii odnawialnej. Słońce przesyła jej bardzo dużo, ale jest to energia bardzo rozproszona. Miasta takie jak Warszawa czy São Paulo nie mogą korzystać ze źródeł energii rozproszonej, muszą dysponować W pionie i na poziomie C8 źródłami bazowymi o mocy przynajmniej 1000 MW. Należy przy tym zwrócić uwagę na słabe nasłonecznienie w Polsce. R.: Po wydarzeniach w Japonii rząd niemiecki wystosował apel, aby Polska porzuciła projekt budowy elektrowni jądrowej. A. Ch.: Nasza odpowiedź może być prosta. Niemcy zatrzymują budowę rurociągu przez Bałtyk, my rezygnujemy z budowy elektrowni. Oczywiście, Niemcy się na to nie zgodzą. Co do wydarzeń w Japonii – pierwszy reaktor w elektrowni jądrowej Fukushima ma już 40 lat i jego wyłączenie planowano na 27 marca br. Jestem pełen podziwu, że konstrukcja z lat 70. wytrzymała falę tsunami. My nie mamy się czego obawiać. Dzisiejsze generacje elektrowni atomowych wytrzymują najgroźniejsze awarie, w tym ucieczkę chłodziwa i stopienie się rdzenia. Mają podziemny zbiornik do zatrzymania stopionego paliwa, systemy grawitacyjnego zalewania go wodą i konwekcyjne systemy chłodzenia. Dodatkowo osłona bezpieczeństwa stanowi barierę dla wszelkich izotopów promieniotwórczych. R.: Energetyka jądrowa to najlepsze rozwiązanie czy najmniejsze zło? A. Ch.: Rozwój technologiczny zawsze niesie za sobą problemy. Tak jak wspominałem, na skutek spalania węgla rocznie umiera w kraju ok. 3 tys. osób. Japończycy przeanalizują standardy bezpieczeństwa i poprawią następne projekty. Nie mają surowców naturalnych, sprowadzają skroplony gaz, ale cenią przewidywalność, dlatego wykorzystują energię atomową. Musimy zadać sobie pytanie: czy chcemy stanąć w miejscu pod względem cywilizacyjnym? Energetyka jądrowa jest jednym z elementów rozwoju ludzkości, na który się już zdecydowaliśmy. Naszym błędem było to, że zatrzymaliśmy budowę elektrowni w Żarnowcu w latach 80., wskutek czego straciliśmy dwa miliardy złotych. W tej chwili musimy być zdecydowani. Dla lokalizacji elektrowni w Polsce bardzo dobrym wyborem, głównie ze względu na bliskość zbiornika wodnego, będzie właśnie Żarnowiec. WIEŚCI Z RYNKU Budujemy nową elektrownię Rządowy program energetyki jądrowej zakłada uruchomienie dwóch elektrowni jądrowych o mocy ok. 3000 MW każda. Za przygotowanie procesu inwestycyjnego i budowę pierwszego tego typu obiektu w Polsce odpowiedzialna jest spółka PGE EJ 1 działająca w ramach grupy kapitałowej PGE. – Na całym świecie, w tym w większości krajów europejskich od lat działają setki elektrowni atomowych i można dziś powiedzieć z pełną odpowiedzialnością, że energetyka jądrowa to nie tylko jedno z najczystszych, ale i najbezpieczniejszych źródeł wytwarzania energii. Decyzja o budowie w Polsce pierwszych elektrowni jądrowych to kwestia fundamentalna dla konkurencyjności polskiej gospodarki i naszego bezpieczeństwa energetycznego. Nie oznacza to jednak braku potrzeby rozwoju innych źródeł wytwarzania energii, takich jak jak energetyka gazowa, węglowa czy wykorzystująca źródła odnawialne – mówi Tomasz Zadroga, prezes Polskiej Grupy Energetycznej. – Obecnie prowadzone są prace przygotowawcze związane z wyborem lokalizacji przyszłej elektrowni i zastosowanej w niej technologii. Pod uwagę brane będą tylko najnowsze technologie, tzw. generacji III lub III+. Ogłoszenie przetargu planowane jest na III kwartał tego roku, a zakończenie – na 2013 r. Żarnowiec faworytem Województwa zgłosiły aż 28 propozycji lokalizacji pod budowę pierwszej elektrowni. Zespół ekspertów powołany przez resort gospodarki ocenił zgłoszenia i na tej podstawie sporządził listę potencjalnych miejscowości. W grupie najbardziej prawdopodobnych znajdują się Żarnowiec, Warta-Klempicz, Kopań i Nowe Miasto. – Na ostateczny wybór lokalizacji będzie miało wpływ wiele czynników, m.in. wyniki badań lokalizacyjnych przeprowadzonych przez wyłonionego w wyniku przetargu wykonawcę – mówi Tomasz Zadroga. Harmonogram inwestycji Etap I opracowanie i przyjęcie przez Radę Ministrów programu polskiej energetyki jądrowej Etap II ustalenie lokalizacji i zawarcie kontraktu na budowę pierwszej elektrowni jądrowej Etap III wykonanie projektu technicznego i uzyskanie wymaganych prawem uzgodnień Etap IV uzyskanie pozwolenia i budowa pierwszego bloku pierwszej elektrowni jądrowej, rozpoczęcie budowy kolejnych od 30 VI do końca 2011 r. od 1 VII 2011 r. do końca 2013 r. od początku 2014 r. do końca 2015 r. od początku 2016 r. do końca 2022 r. Etap V od początku 2023 r. do końca 2030 r. budowa kolejnych bloków elektrowni jądrowych 9V W pionie i na poziomie WIEŚCI Z RYNKU Żarnowiec uzyskał najwięcej punktów (65,6) i jest typowany jako faworyt dla tej inwestycji. W latach 1982– 1990 zaczęto tam budować elektrownię atomową, ale ze względu na protesty ekologów oraz lokalnej społeczności, nasilone zwłaszcza po awarii reaktora w Czarnobylu, budowę przerwano. Zabrakło również pieniędzy na kontynuowanie inwestycji. Wykonano jednak wówczas badania hydrologiczne, sejsmiczne, demograficzne i chemiczne, które potwierdziły, że Żarnowiec jest odpowiednią lokalizacją pod budowę elektrowni atomowej. W okolicy występuje małe zaludnienie, więc inwestor nie będzie miał problemu z wysiedleniem ludności z najbliższej strefy graniczącej z elektrownią. Za Żarnowcem przemawia również fakt, że jest położony nieopodal Jeziora Żarnowieckiego, dużego zbiornika wodnego niezbędnego do chłodzenia reaktora. Choć jeszcze nie zapadła oficjalna decyzja w tej sprawie, wydaje się niemal pewne, że elektrownia powstanie w Żarnowcu. W sierpniu 2010 r. PGE kupiła od Grupy Energa tereny o powierzchni ok. 40 ha nad Jeziorem Żarnowieckim. Wcześniej Energa planowała tam budowę elektrowni gazowej. Kluczowe przetargi W lutym Spółka PGE EJ 1 rozpoczęła dwa postępowania przetargowe dotyczące wyboru inżyniera kontraktu i wykonawcy badań lokalizacyjnych. Obaj zostaną wybrani w wyniku postępowania o udzielenie zamówienia publicznego w trybie negocjacji z ogłoszeniem. Przewidywany termin zakończenia postępowań przypada na trzeci kwartał br. – Pierwszy przetarg – na inżyniera kontraktu – jest niezwykle istotny dla harmonogramu realizacji projektu. Termin zakończenia prac parlamentarnych nad pakietem kluczowych regulacji prawnych warunkuje ogłoszenie przetargu na wybór technologii budowy elektrowni jądrowej. Planowane jest to na drugą połowę tego roku. Do tego czasu chcielibyśmy już mieć profesjonalne wsparcie w postaci inżyniera kontraktu, którego zaangażowanie W pionie i na poziomie C10 usprawni prowadzenie procesu inwestycyjnego. To praktyka powszechnie stosowana także w krajach z bogatym doświadczeniem w zakresie energetyki jądrowej – zapewnia Tomasz Zadroga. W dalszym ciągu rozbudowywany jest liczący już kilkadziesiąt osób zespół projektowy złożony m.in. z fachowców w dziedzinie zarządzania projektami, finansów, ochrony środowiska, bezpieczeństwa jądrowego i zamówień publicznych. Ile to kosztuje? Szacunki dotyczące kosztów budowy elektrowni są na razie nieprecyzyjne. Rząd przyjmuje, że inwestycja pochłonie 10 mld euro, jednak niektórzy eksperci podają kwotę 13,5 mld euro. Elektrownia atomowa będzie kontrolowana przez państwo. 51% udziałów elektrowni ma objąć Polska Grupa Energetyczna, która wyłoży prawdopodobnie zdecydowanie mniej niż 51% wartości inwestycji. Konsorcjum, w skład którego wchodzić będzie PGE, ma za zadanie m.in. uzyskać pożyczki od Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Polska elektrownia, polski pracownik Plac budowy pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce da pracę ok. 10–15 tys. ludzi w okresie od pięciu do siedmiu lat. Ministerstwo Gospodarki ma nadzieję, że przy realizacji inwestycji będą uczestniczyły polskie firmy. Reaktor i inne urządzenia tzw. wyspy jądrowej zostaną zakupione u dostawcy technologii, ale instalacje te stanowią jedynie 20% całej inwestycji. Wiceminister Gospodarki Hanna Trojanowska potwierdziła, że realizacja pozostałych 80% powierzona zostanie wykonawcom na drodze przetargów, w których powinny startować krajowe firmy. Budowa elektrowni jądrowej to nie tylko ważny projekt dla polskiej energetyki, ale i dla całej gospodarki. Daje on szansę na udział setek polskich firm w realizacji niezwykle złożonego przedsięwzięcia, zdobycia nowych kompetencji lub pogłębienia istniejących. Polskie firmy są już obecne na placach budów elektrowni jądrowych w Finlandii czy Francji, gdzie potwierdzają swój ogromny potencjał również w tej dziedzinie. – W ostatnim czasie odbył się szereg spotkań potencjalnych dostawców technologii jądrowych z przedstawicielami naszego przemysłu, podczas których deklarowano kilkudziesięcioprocentowy udział rodzimych firm w realizacji inwestycji. Jesteśmy przekonani, że istotna część nakładów inwestycyjnych przewidzianych na ten projekt trafi w efekcie do polskich podwykonawców, a zdobyte przez nich umiejętności i referencje zaowocują możliwością udziału w kolejnych inwestycjach energetycznych zarówno w Polsce, jak i za granicą – potwierdza Tomasz Zadroga. WIEŚCI Z RYNKU Pierwszy jubileusz eurokodów w Polsce Andrzej Matyńka, dyrektor techniczny ULMA Construccion Polska SA Minął rok od chwili, gdy w marcu 2010 r. decyzją Ministerstwa Infrastruktury zostały wycofane z użytkowania Polskie Normy dotyczące projektowania budynków i budowli. Zastąpiono je eurokodami konstrukcyjnymi o symbolach PN-EN. Czy ta decyzja spowodowała zamieszanie w biurach projektowych? Raczej nie. Powód jest prosty – Ministerstwo Infrastruktury w swoim rozporządzeniu z dnia 12 marca 2009 r. dopuszcza stosowanie w projektowaniu zarówno wycofanych polskich norm (PN), jak i eurokodów (EN). W praktyce oznacza to, że sporo biur nadal projektuje według polskich norm. Jak długo będzie funkcjonował taki dualizm prawny? Na razie brak odpowiedzi ze strony Ministerstwa Infrastruktury. Niewątpliwie intencją autorów tego rozwiązania było wprowadzenie okresu przejściowego, który umożliwiłby projektantom zapoznanie się z obszernym zasobem informacji zawartym w eurokodach i łagodne przejście do projektowania według nowych zasad. Pisząc „obszerny zasób informacji”, mam tu na myśli fakt, że każda ze stosowanych przez nas polskich norm (PN) zyskała odpowiednik normy europejskiej (EN) wielokrotnie przerastający ją objętością. Opanowanie tego materiału wymaga czasu i praktyki. W tym miejscu warto odnotować, że w upowszechnieniu i praktycznej implementacji nowych reguł istotną rolę odgrywają inicjatywy podejmowane przez izby i wydawnictwa branżowe. Zaliczyć można do nich chociażby cykliczne wykłady na temat eurokodów z udziałem prof. Antoniego Biegusa z Politechniki Wrocławskiej, organizowane przez Mazowiecką Okręgową Izbę Inżynierów Budownictwa, czy wydawanie serii zeszytów edukacyjnych z komentarzem przez redakcję „Buildera”. Jak projektanci odbierają wprowadzenie eurokodów? Na podstawie własnych obserwacji mogę stwierdzić, że nowe reguły porządkują wiele kwestii, które dotychczas stwarzały problemy. Nasza firma – ULMA Construccion Polska SA – zajmuje się projektowaniem oraz dzierżawą deskowań. Opracowanie każdego projektu deskowania wykraczającego poza typowe rozwiązania katalogowe musi zostać poprzedzone przygotowaniem dokumentacji technicznej, zawierającej schematy i obliczenia statyczne, opis techniczny, określenie współczynników obciążeń itd. I tu właśnie często pojawiał się problem – wśród polskich norm brakowało takiej, która regulowałaby kompleksowo zagadnienie projektowania deskowań. W efekcie projektant musiał często interpretować na własną odpowiedzialność zawarte w polskich normach wytyczne dla różnych typów konstrukcji i wprowadzać je do obliczeń szalunku. Prowadziło to czasami do polemiki z Inspektorami Nadzoru Budowy, którzy mogli mieć odmienne spojrzenie na te same kwestie. Zapewne każdy projektant deskowań zetknął się z taką sytuacją w praktyce. Obecnie wprowadzona europejska norma PN-EN 12812 „Deskowania i ogólne zasady projektowania” doskonale wypełnia tę lukę, definiując jednolite zasady projektowania deskowań. Nowa norma wprowadza podział na trzy klasy deskowań (A, B1, B2) wraz z podaniem reguł postępowania przy projektowaniu w obrębie każdej z nich. Są w niej zawarte odnośniki do eurokodów oraz wytyczne, w jakich przypadkach które zasady zyskują pierwszeństwo. Zostały także określone schematy obciążeń dla różnych faz budowy deskowania wraz ze współczynnikami, które trzeba rozpatrzyć przy projektowaniu deskowania lub jego konstrukcji wsporczej. Ponadto podano zasady przyjmowania sił poziomych na konstrukcję wsporczą oraz minimalne wartości obciążeń użytkowych i montażowych, które projektant szalunku ma prawo uwzględnić, jeśli budowa nie zgłosi innych oczekiwań. W tym miejscu należy podkreślić znaczenie właściwej komunikacji i współpracy na linii projektant szalunku – budowa w celu określenia technologii wykonania deskowania tak, aby schemat obciążeń w obliczeniach odpowiadał ich rzeczywistemu działaniu. Reasumując, wydaje się, że po okresie niezbędnej adaptacji środowisko projektantów dostrzeże przewagę zalet wynikających z przyjęcia jednolitych zasad projektowania obowiązujących w Unii Europejskiej. Wśród tych najważniejszych warto wymienić m.in.: możliwość korzystania z międzynarodowego dorobku badawczego, łatwość adaptacji do innych rynków pracy czy poszerzenie pola w zakresie wymiany inwestycyjnej i uczciwej konkurencji, na czym przecież zależy nam wszystkim. 11V W pionie i na poziomie WIEŚCI Z RYNKU Topowe inwestycje kubaturowe Od dłuższego czasu uwaga firm działających na rynku budowlanym skierowana jest na inwestycje w sektorze drogowym. To one oznaczają prestiż, dostęp do pokaźnych funduszy i zainteresowanie mediów związane z coraz bardziej napiętymi terminami. Inwestycje kubaturowe, z trudem pozyskujące źródła finansowania, pozostają zdecydowanie na drugim planie. Trochę na przekór tym tendencjom rozpoczynamy nowy cykl, w którym zamieścimy wizytówki najbliższych ciekawych projektów w budownictwie kubaturowym. Subiektywnego wyboru „Top Ten” dokonał serwis [www.kompasinwestycji.pl]. 1. Chopin Airport City w Warszawie Airport City planowane przez przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze ma pełnić funkcję centrum konferencyjno-wystawowego. Na terenie o powierzchni 97 tys. m2 powstaną biura, sklepy, czteroi pięciogwiazdkowe hotele oraz infrastruktura sportowa i rekreacyjna. Inwestycja, docelowo warta ok. 20 mld zł, zostanie zrealizowana wieloetapowo przy pomocy prywatnych inwestorów. Pierwsze prace mają się rozpocząć już w 2011 r., a zakończyć... 20 lat później. W konkursie architektonicznym na zagospodarowanie przestrzenne Chopin Airport City zwyciężył projekt pracowni JEMS Architekci. Koncepcja przewiduje m.in. park i miejski plac w pobliżu ul. Żwirki i Wigury, budynek wystawowo-konferencyjny na tyłach hotelu Courtyard by Marriott oraz podziemną stację kolejową pod pasażem prowadzącym od terminali lotniska. Nowe budynki zaprojektowane przez biuro JEMS Architekci mają mieć łącznie około 250 tys. m2 powierzchni. powierzchnia handlowa całego obiektu wyniesie ok. 120 tys. m2. Przed centrum powstanie parking na 1,4 tys. samochodów. Koszt inwestycji sięgnie ok. 200 mln zł. Realizacja ma się rozpocząć w III kwartale 2011 r. W tej chwili trwają prace związane z przygotowaniem terenu pod inwestycję. 4. Centrum Spotkania Kultur w Lublinie Budowa lubelskiego Centrum Spotkania Kultur ma kosztować 130 mln zł, przy czym 85% tej kwoty pochodzić będzie ze środków unijnych. Ze środków własnych samorząd sfinansuje modernizację Filharmonii Lubelskiej i Teatru Muzycznego, a w porozumieniu z miastem wybudowany zostanie wart ok. 25 mln zł parking podziemny. Dokumentację projektową wykona Biuro Architektoniczne Stelmach i Partnerzy. Prace budowlane ruszą pod koniec bieżącego roku. 5. Hotel Marriott Renaissance w Warszawie W 2013 r. na terenie Lotniska Chopina otwarty zostanie pięciogwiazdkowy hotel Marriott Renaissance. Inwestor – spółka Państwowe Porty Lotnicze – zdecydował, że budowa nowego obiektu zostanie w całości sfinansowana ze środków przedsiębiorstwa i pozostanie jego własnością. Franczyzobiorcą i zarządzającym tego obiektu stanie się spółka Port-Hotel. Nowy budynek zostanie wzniesiony naprzeciwko nowej części Terminalu A, z wykorzystaniem konstrukcji 2. Afrikarium „Życiodajne Wody Afryki” we Wrocławiu We wrocławskim Ogrodzie Zoologicznym powstanie afrikarium, czyli oceanarium z fauną i florą afrykańskich mórz i rzek. Budynek będzie się znajdował niemal całkowicie pod powierzchnią ziemi. Trasy dla zwiedzających zostaną poprowadzone w specjalnych przeszklonych tunelach. Na terenie obiektu znajdzie się też ekspozycja kości wielkich ssaków morskich, a we wraku statku z wybrzeży Namibii – restauracja, z której zwiedzający będą mogli obserwować uchatki i pingwiny afrykańskie. Obiekt zostanie zbudowany na prawie 1,5-hektarowej powierzchni i będzie inwestycją unikatową na skalę światową. Realizacja ma pochłonąć ok. 30 mln euro ze środków unijnych. W chwili obecnej trwa przygotowywanie dokumentacji przetargowej. Trzyetapowa realizacja ma się rozpocząć w III kwartale 2011 r. Projekt architektoniczny obiektu przygotowała wrocławska firma ARC-2. 1. Chopin Airport City w Warszawie 3. Centrum handlowo-rekreacyjne w Świlczy Na terenie o powierzchni około 60 ha powstanie kompleks handlowo-rekreacyjny, w skład którego wejdą: sklep sieci IKEA, hipermarket spożywczy, a w przyszłości również aquapark. Pierwsza IKEA we wschodniej Polsce ma mieć powierzchnię ok. 33 tys. m2. Obok niej powstanie szwedzka restauracja i plac zabaw dla dzieci. Łączna W pionie i na poziomie C12 2. Afrikarium we Wrocławiu 4. Centrum Spotkania Kultur w Lublinie WIEŚCI Z RYNKU istniejącego już parkingu wielopoziomowego P2. Obiekt będzie miał osiem kondygnacji nadziemnych i trzy kondygnacje parkingowe. Powierzchnia użytkowa wyniesie 16,5 tys. m2. W przetargu na budowę hotelu wpłynęło 13 ofert. Realizacja rozpocznie się w III kwartale 2011 r., a oddanie hotelu do użytku przewidziane jest na pierwszą połowę 2013 r. Wartość inwestycji sięga 120 mln. Projekt architektoniczny obiektu przygotowała pracownia JEMS Architekci. 6. Nowa Dana w Szczecinie Nowa inwestycja J.W. Construction w Szczecinie to nowoczesny, 22-kondygnacyjny obiekt biurowy klasy A. Budynek będzie łączył funkcje biurowe z handlowo-usługowymi. Na ostatnim piętrze powstanie restauracja, z której okien roztaczać się będzie widok na panoramę miasta. Bryła obiektu zostanie ukształtowana w dynamiczny żagiel. Autorem projektu architektonicznego jest Autorska Pracownia Architektury Urbicon. Obiekt zostanie wyposażony w nowoczesne i energooszczędne technologie, profesjonalne rozwiązania telekomunikacyjne, system bezpieczeństwa oraz klimatyzację. Biurowiec będzie liczył ok. 25 tys. m2 powierzchni użytkowej, 4,4 tys m2 handlowo-usługowej oraz 21 tys. m2 powierzchni biurowej. Obecnie trwają prace rozbiórkowe starego budynku Dany, które potrwają do końca maja br. Inwestor czeka na wydanie pozwolenia na budowę. 7. Resovia Park w Rzeszowie O powstaniu kompleksu Resovia Park na działkach u zbiegu al. Witosa i ul. Wyspiańskiego mówi się w Rzeszowie od lat. Klub CWKS Resovia, który zabiega o tę inwestycję, znalazł chętnego do realizacji przedsięwzięcia. W ramach inwestycji powstanie aquapark, nowoczesne kryte lodowisko, multikino, hotel, hala łuczniczo-piłkarska i galeria handlowa. Obok lodowiska zostaną również wybudowane tor do jazdy na rolkach, skatepark i kręgielnia. Wszystkie obiekty zajmą powierzchnię ok. 20 tys. m2, a wartość inwestycji wyniesie 300 mln zł. Do 15 kwietnia miał się rozstrzygnąć konkurs architektoniczny na projekt obiektu. Inwestor podjął również starania o uzyskanie pozwolenia na budowę. Rozpoczęcie realizacji inwestycji planowane jest na połowę września. 8. Bulwary Wiślane w Warszawie Projekt polega na zagospodarowaniu lewego brzegu Wisły na odcinku od Podzamcza do Powiśla. Bulwary mają zostać podzielone na trzy strefy: rozrywki, kultury i edukacji. Koncepcja przewiduje, że teren stanie się układem połączonych placów, parków i ogrodów. Przy brzegu pojawią się pływające punkty małej gastronomii połączone z przystankami komunikacji wodnej. Na odcinku łączącym Powiśle z Mariensztatem powstanie budynek z barem plażowym, wypożyczalnią leżaków, publiczną toaletą i natryskami. W rejonie samego Mariensztatu ma powstać pierzeja kiosków usługowych z kawiarnią i galerią. Wybudowana zostanie też sieć ścieżek rowerowych, a ponad przejściami podziemnymi planowane są wiadukty dla jednośladów. Pracownia RS Architektura Krajobrazu przekazała już miastu dokumentację budowlaną. Inwestor – Zarząd Mienia m. st. Warszawy – przewiduje, że w drugiej połowie roku zostanie wybrany wykonawca. Okazało się, że koszt realizacji będzie dwukrotnie wyższy niż zakładano i wyniesie 120 mln zł. 9. Centrum Targowo-Konferencyjne Cracovia Expo 5. Hotel Marriott Renaissance w Warszawie 7. Resovia Park w Rzeszowie W ramach rewitalizacji terenów po krakowskim Prefabecie powstanie nowoczesny kompleks targowo-konferencyjny. Architekci z pracowni Studio Archi 5 założyli, że centrum będzie się składać z trzech hal o łącznej powierzchni użytkowej 18 tys. m2. We frontowej części budynku powstanie sala audytoryjno-amfiteatralna dla 1800 osób oraz mniejsze sale konferencyjne i hol wejściowy z recepcją, foyer, szatniami i pomieszczeniami biurowymi. Łączny koszt realizacji projektu zamknie się między 120 a 140 mln zł. Budowa ma się rozpocząć III kwartale 2011 r. Termin zakończenia inwestycji przewidziany jest na 2012 r. W przyszłości inwestor rozważa również budowę hotelu. 10. Elektrociepłownia we Wrocławiu 6. Nowa Dana w Szczecinie 9. Centrum Targowo-Konferencyjne Cracovia Expo w Krakowie Fiński koncern energetyczny Fortum wybuduje we Wrocławiu nową elektrociepłownię o mocy 400 MW elektrycznych i 290 MW cieplnych. Szacowana wartość inwestycji wyniesie od 300 do 400 mln euro. Elektrociepłownia ma być w pełni zautomatyzowana. Nowoczesne systemy wychwycą aż 92% emisji dwutlenku węgla, tlenku azotu i siarki. Inwestor jest na etapie przeprowadzania procedur administracyjnych związanych z ochroną środowiska. Budowa ma się rozpocząć w 2011 r. 13V W pionie i na poziomie wieści z rynku sonda Czy warto się „targować”? Jeszcze trzy lata temu branża wystawiennicza jako swego rodzaju probierz stanu gospodarki z niepokojem przyjmowała pierwsze doniesienia o nadchodzącym kryzysie. Okazało się jednak, że optymizm polskiego świata biznesu, który w dużym stopniu zaimpregnował nas na skutki światowej recesji, sprawił, że bezpośrednia komunikacja z rynkami ani na moment nie zniknęła z pola zainteresowania firm. Przeciwnie, przedsiębiorstwa usług targowych nieprzerwanie z roku na rok ogłaszają kolejne rekordy liczby wystawców i gości. Ogromnym zainteresowaniem cieszą się zwłaszcza targi budowlane, które od lat należą do największych polskich przedsięwzięć wystawienniczych. Choć pod względem statystycznym nic nie wskazuje na spadek ich popularności, sporo firm przestaje traktować udział w targach jako wybór oczywisty. Czy internetowe narzędzia komunikacji mogą w istotny sposób zagrozić bezpośrednim kontaktom z partnerami? Czy nadal warto się wystawiać na targach i jak mogą się kształtować trendy w przyszłości? O ocenę sytuacji poprosiliśmy inwestorów, firmy wykonawcze, producentów i dystrybutorów materiałów budowlanych, a także samych organizatorów imprez. Ze zrozumiałych względów ci ostatni wraz z wystawcami potwierdzali skuteczność targów jako narzędzia marketingowego, natomiast firmy, które zrezygnowały z udziału w wystawach, z reguły odmawiały uzasadnienia tej decyzji. Niewątpliwie na tytułowe pytanie nie ma prostej odpowiedzi. Każdy przedsiębiorca udziela jej sam, bo wiele zależy od rodzaju wydarzenia, profilu działalności firmy i skali jej rozwoju. Wszystko wskazuje na to, że przy obecnym poziomie dojrzałości rynku kluczem do sukcesu staje się wybór jednej spośród wielu imprez i udział w niej według starannie przemyślanej koncepcji. Dlaczego goście odwiedzają targi? 68% zwiedzających przybywa na targi, aby zobaczyć nowości. 57% chce zdobyć informacje o ofercie rynkowej przed podjęciem decyzji handlowych. 30% odwiedza targi w poszukiwaniu nowych pomysłów. 73% uznaje wizytę na targach za przydatną w podejmowaniu decyzji o zakupie. (według informacji Międzynarodowego Związku Statystyk Targowych CENTREX na podstawie międzynarodowych badań) W pionie i na poziomie C14 WIEŚCI Z RYNKU Ranking targów budowlanych wg liczby wystawców ogółem w 2010 r. lp. targi miasto wystawcy ogółem udział procentowy [%] Powierzchnia [tys. m2] 1 BUDMA Poznań 928 26,13 25,4 2 Autostrada-Polska Kielce 482 13,57 21,1 3 Interbud Łódź 356 10,02 5,2 4 MUREXPO Warszawa 235 6,62 2,2 5 Dom Kielce 223 6,28 4,6 6 LUBDOM Wiosna Lublin 197 5,55 3,3 7 Budowa Remont Dom i Wnętrze Warszawa 147 4,14 1,6 8 BUD-GRYF Szczecin 143 4,03 1,9 9 BUMASZ Poznań 118 3,32 5,0 10 LUBDOM Jesień & Aranżacje Lublin 114 3,21 1,2 (pierwsza dziesiątka, według informacji Polskiej Izby Przemysłu Targowego) Krzysztof Woch, rzecznik prasowy, Hydrobudowa SA „Naszym zdaniem oferta wystawiennicza targów budowlanych adresowana jest głównie do producentów lub dystrybutorów urządzeń i maszyn budowlanych oraz do dostawców nowych rozwiązań i technologii dla budownictwa. Jako firma wykonawcza bierzemy udział w targach, ale rzadko w roli wystawcy, a przeważnie jako zwiedzający – potencjalni klienci, przy czym targi nie są głównym źródłem pozyskiwania przez nas informacji na temat nowych technologii”. Małgorzata Ostrowska, dyrektor sprzedaży, J.W. Construction Holding SA „Uczestniczymy w targach nie tyle budowlanych, co nieruchomości. Stanowią one okazję do prezentacji oferty naszej spółki, a także formę jej promocji wizerunkowej. Z każdej imprezy wracamy bogatsi o wiedzę dotyczącą preferencji naszych klientów oraz ich potrzeb. Dzięki temu potrafimy dopasować ofertę do zmieniającego się rynku. W oparciu o rozmowy wprowadzamy też nowe produkty. Przykładem jest dostępny dla naszych klientów najem z opcją wykupu lub zakup mieszkania wykończonego pod klucz z pełnym wyposażeniem. Dla J.W. Construction, jednego z najdłużej działających w kraju deweloperów, obecność na znaczących wydarzeniach branżowych od kilku lat stała się w zasadzie przyjemnym obowiązkiem. Na pewno nie mogłoby nas zabraknąć podczas otwarcia sezonu targowego. W tym roku pierwsze targi odbyły się pod koniec lutego w Expo XXI przy ul. Prądzyńskiego w Warszawie. Popularnością wśród odwiedzających cieszą się imprezy targowe organizowane w PKiN przez RedNet Media. Nie należy również zapominać o imprezach organizowanych na warszawskim Torwarze przez Murator Expo. W tym roku po raz pierwszy miejscem organizacji targów nieruchomości będzie Hala MT Polska na warszawskim Wawrze. 15V W pionie i na poziomie wieści z rynku Lubimy wyzwania, więc również tam nas nie zabraknie. Impreza organizowana w maju przetrze szlaki dla targów w prawobrzeżnej części Warszawy. Realizując strategię rozszerzania mapy naszych inwestycji o kolejne miasta, planujemy wziąć udział w targach organizowanych również w innych częściach Polski, w których rozpoczniemy sprzedaż nowych inwestycji. Targi organizowane są na coraz wyższym poziomie. Wpływ na rozwój i profesjonalizm organizatorów mają kolejne lata doświadczenia (tylko w 2011 r. planowanych jest 12 terminów targowych w Warszawie) oraz rosnąca konkurencja na rynku. Grono firm chętnych do podjęcia takiej działalności w branży nieruchomości mieszkaniowych jest coraz większe”. Adam Masiulanis, dyrektor ds. komunikacji branżowej, Grupa Atlas „Targi zmieniają się tak, jak cała rzeczywistość wokół nas. Kiedyś stanowiły znaczące wydarzenia o charakterze biznesowym: podpisywane były na nich umowy, nawiązywało się współpracę z nowymi partnerami. Potem dla tak dużych i znanych na rynku firm, jak Atlas, były już spotkaniami o charakterze bardziej towarzyskim niż handlowym. Dziś, gdy informacja jest na wyciągnięcie ręki, a najszybszym kanałem komunikacji branżowej stał się Internet, trzeba w imprezach targowych dostrzec lub wykreować całkiem nowe możliwości. Taki nowy potencjał dostrzegliśmy we współpracy z Polskim Zrzeszeniem Płytkarzy. Na targach BUDMA od czterech lat organizujemy wspólnie Ogólnopolskie Mistrzostwa Glazurników. Kilkudziesięciu najlepszych wykonawców, wyłonionych podczas regionalnych eliminacji, staje w szranki, walcząc o tytuł najlepszego. Z tej okazji zapraszamy ponad 200 glazurników z całego kraju, którzy z jednej strony dopingują kolegów, a z drugiej mają możliwość samodzielnego wypróbowania naszych najnowszych produktów. Jak wiadomo, własne doświadczenie jest jednym z najważniejszych argumentów przekonujących klienta do używania wyrobów określonej marki. Budma stała się więc spotkaniem firmy Atlas z wykonawcami, którzy są dla nas niezwykle ważną grupą docelową. Inaczej rzecz ma się z targami lokalnymi. Te wykorzystujemy głównie do prezentowania swojej oferty klientom indywidualnym i wystawiamy się razem z naszymi partnerami handlowymi z danego regionu. Klient otrzymuje pełną informację nie tylko na temat tego, co chce kupić, lecz także gdzie może to zrobić. Na tych imprezach ma także możliwość zasięgnięcia porady u naszych doradców technicznych, którzy – w razie konieczności – przyjadą potem na miejsce budowy lub remontu. Atlas uczestniczy także w zagranicznych imprezach targowych, głównie na Wschodzie – ostatnio w Rosji, Gruzji i na Ukrainie. Mamy na swoim koncie nawet tak egzotyczne kierunki, jak Kazachstan czy Zjednoczone Emiraty Arabskie. Kiedy wchodzi się na nowy rynek, targi okazują się pomocne – przynajmniej dobrze widać konkurencję”. Aneta Mietelska, koordynator komunikacji marketingowej, Lafarge Cement „Targi dają nam przede wszystkim możliwość spotkania się z dużą liczbą obecnych i potencjalnych klientów w krótkim czasie i w jednym miejscu. Stanowią również doskonałą okazję do zapoznania się z bieżącymi trendami na rynku budowlanym, a także do wzięcia udziału w towarzyszących kongresach czy seminariach. Prezentowana przez nas oferta zależy, oczywiście, od rodzaju targów. Zawsze staramy się jednak wyeksponować nowości wśród W pionie i na poziomie C16 naszych produktów. Np. na tegorocznych targach Autostrada-Polska będziemy się skupiać na materiałach przeznaczonych dla drogownictwa i budowy mostów, w szczególności na naszym najnowszym cemencie HSR 52,5 R. Lafarge uczestniczy w imprezach wystawienniczych od czasu swojego wejścia na polski rynek. Przez wiele lat byliśmy obecni na targach Budma. Od kilku lat bierzemy udział w targach Grupy Handlo-Budowa, a w tym roku przed nami jeszcze udział w targach Autostrada-Polska. Zwykle organizujemy wspólne stanowisko wraz z innymi dywizjami Lafarge w Polsce lub występujemy jako członek Stowarzyszenia Producentów Cementu. Ciekawym wydarzeniem była dla nas Światowa Wystawa Expo 2010 w Szanghaju, gdzie Grupa Lafarge zorganizowała pawilon francuski zaprojektowany przez architekta Jacques'a Ferriera. Na wystawę Expo Lafarge zaprosił architektów, dziennikarzy i klientów, również z Polski”. Tomasz Wojciechowski, specjalista ds. Public Relations i Promocji, Międzynarodowe Targi Budowlane BUDMA „Pierwsza edycja Międzynarodowych Targów Budowlanych BUDMA w Poznaniu miała miejsce w 1992 r. Wzięło w niej udział 283 wystawców z 10 krajów. Kolejne imprezy odnotowywały systematyczny, skokowy wręcz wzrost zarówno liczby wystawców, jak i wielkości powierzchni wystawowej. W tej sytuacji koniecznością stało się szukanie możliwości dalszego rozwoju wydarzenia poprzez wydzielanie niektórych branż z BUDMY i powoływanie dla nich samodzielnych targów. W ten sposób, wraz ze zmieniającym się otoczeniem, stałym modyfikacjom ulegały na przestrzeni lat charakter oraz tematyka targów, które niezmiennie należą do grona wiodących spotkań biznesowych dla branży budowlanej w naszej części Europy. W tym roku jubileuszowa XX edycja MTB BUDMA odbyła się pod hasłem »Zrównoważone budownictwo – energooszczędność, innowacyjność, bezpieczeństwo«. W dniach od 11 do 14 stycznia w Poznaniu zaprezentowano ofertę 1420 firm z 33 krajów. Ekspozycja obejmowała wszystkie etapy realizacji inwestycji budowlanej. Firmy uczestniczące w targach zaprezentowały kilkaset innowacji, nie tylko na stoiskach, lecz także na licznych ekspozycjach specjalnych i podczas interaktywnych pokazów. wieści z rynku Zanotowaliśmy rekordową frekwencję. Z ofertą wystawców jubileuszowej edycji zapoznało się 62 tys. osób – to o około 3% więcej niż podczas ubiegłorocznych targów. Wystawcy zgodnie podkreślali wysoką fachowość przybyłej na targi publiczności, wśród której największą grupę stanowili przedstawiciele firm budowlanych. Licznie reprezentowani byli także hurtownicy, inżynierowie budownictwa, inwestorzy indywidualni i instytucjonalni, architekci i projektanci, producenci materiałów budowlanych oraz rzemieślnicy. Atutem Budmy są zwiedzający. Rosnący profesjonalizm jest efektem wielu działań podjętych przez Międzynarodowe Targi Poznańskie, które miały na celu zaproszenie specjalistów z branży do wizyty na targach. Najbardziej skutecznym elementem promocji jest mailing bezpośredni. Zaproszenia na targi Budma zostały wysłane do ok. 80 tys. specjalistów z całego kraju i zagranicy. Targom Budma towarzyszy też wyjątkowo bogaty program wydarzeń. Liczne spotkania, seminaria, konferencje i prelekcje stanowią doskonałą okazję do wymiany doświadczeń między specjalistami z branży budowlanej i cenne źródło wiedzy o najnowszych trendach w sektorze budowlanym. W trakcie targów odbywa się kilkadziesiąt specjalistycznych konferencji tematycznych i debat przygotowywanych z myślą o poszczególnych grupach zwiedzających. Sporo uwagi poświęcamy też promocji nowości technologicznych. Nowe rozwiązania prezentowane przez wystawców na stoiskach od kilku lat objęte są szeroką kampanią reklamowo-informacyjną. W tym roku startujemy z nowym programem »Premiery Budmy 2012«, który umożliwi wystawcom skuteczną promocję jeszcze przed targami, a zwiedzającym ułatwi odnalezienie premierowych produktów wśród niezwykle bogatej ekspozycji targowej. Staramy się wychodzić poza stereotypowe postrzeganie budownictwa i koncentrować się na nowych trendach. Stąd hasło przyszłorocznej edycji brzmi »Budownictwo przyszłości«, czyli takie, które wychodzi o krok naprzód poza technologie energooszczędne, ekologiczne, bezpieczne i funkcjonalne, które stały się oczywistym wymogiem naszych czasów. To kreowanie jutra, wizjonerstwo form i technologii. Wystarczy tylko uwolnić wyobraźnię”. Bogusława Grzechowska, dyrektor projektu Autostrada-Polska w ramach Targów Kielce „Targi i towarzyszące im wydarzenia branżowe stanowią nadal najpopularniejszy i najchętniej wybierany przez inwestorów sposób promocji, który oferuje niezwykle szerokie możliwości prezentacji produktów i usług. Autostrada-Polska to drugie co do wielkości w Europie i jedyne tego typu targi w Polsce, goszczące corocznie ponad kilkaset firm z Austrii, Belgii, Chin, Czech, Danii, Finlandii, Francji, Hiszpanii, Holandii, Luksemburga, Niemiec, Słowacji, Szwajcarii, Szwecji, Turcji, Wielkiej Brytanii i, oczywiście, Polski. Ich obecność dowodzi, że jest to wystawa ważna w branży budowy dróg i autostrad. Tegoroczną edycję targów Autostrada-Polska odwiedzi 700 firm z Polski, a także krajów europejskich i Stanów Zjednoczonych. Impreza po raz pierwszy odbędzie się w nowej scenerii. Na wystawców i zwiedzających czekają nowo wybudowane obiekty targowe, oddane do użytku latem ubiegłego roku. Firmy obecne na imprezach Autostrada-Polska, MASZBUD oraz TRAFIC-EXPO od 10 lat stanowią około 20% wszystkich wystawców na Targach Kielce, a ponad 15% z nich to przedsiębiorstwa zagraniczne. Dzięki ich zaufaniu w ciągu 18 lat nasze centrum awansowało do grona najważniejszych ośrodków wystawienniczych w Europie Środkowo-Wschodniej, zajmując na ich liście trzecią pozycję. Utrzymanie tak wysokiej lokaty nie byłoby możliwe bez wsparcia partnerów, którzy organizują konferencje, szkolenia, warsztaty i spotkania branżowe dla wykonawców, inwestorów i projektantów. W tym roku świętu drogownictwa w Kielcach towarzyszy wiele konferencji, wśród których wymienię trzy najważniejsze. Pierwsza z nich, organizowana przez Instytut Badawczy Dróg i Mostów, poświęcona będzie zagadnieniom związanym ze skutecznym obniżaniem natężenia hałasu. Na drugi dzień targów przypadnie Konferencja Naukowo-Techniczna pt. »Bezpieczeństwo ruchu w komunikacji lądowej« organizowana przez Świętokrzyski Klub Drogowca, Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Komunikacji RP Oddział w Kielcach, GDDKiA Oddział w Kielcach oraz Targi Kielce. Zachęcamy także do udziału w drugiej konferencji »Zieleń Autostradowa« przygotowanej przez firmę Dendros przy współpracy z Targami Kielce. Poza tym ciekawie zapowiadają się dynamiczne pokazy maszyn budowlanych”. Targi Kielce – powierzchnia wystawiennicza netto (m2) w latach 2002–2010 Źródło: Targi Kielce 160 000 140 000 120 000 100 000 80 000 60 000 40 000 20 000 2002 2003 2004 2005 2006 2007 2008 2009 2010 17V W pionie i na poziomie Aktualności Ulma ULMA zaprasza... Towaro wa a w aro w To 16 ...do swoich nowych biur! ...na szkolenia dla klientów! Kierowników i inżynierów budów oraz kierowników robót realizujących budowy w sektorze kubaturowym i inżynieryjnym wa aro zachęcamy serdecznie do udziału w organizowanych przez nas w To szkoleniach. Ich program obejmuje następujące bloki: • systemy ULMA przeznaczone 16 dla danego sektora – omówienie podstawowych parametrów i zakresów aplikacji, zasad montażu i demontażu, systemów zabezpieczeń oraz najczęściej popełnianych błędów podczas eksploatacji, • systemy specjalne ULMA na przykładzie najciekawszych realizacji w danym sektorze, • ofertowanie i zasady współpracy z klientem, • zasady załadunku, transportu i klasyfikacji uszkodzeń, • pokaz montażu/ekspozycji wybranych systemów, • dla sektora kubaturowego: czynniki determinujące jakość powierzchni betonu licowego ze szczególnym uwzględnieniem deskowań, mieszanek betonowych, sklejki i akcesoriów do betonu. rz Sp ia Of a ia w ęto ąb rD • Kraków, ul. Stoczniowców 3 Portowa zęt Spr ow zn oc St 6 a w có w io 77 Sa sk ka a uc oh w No Towa rowa wa aro Tow a ow zęt Spr • Płock (Oddział Rusztowań), ul. Zglenickiego 50G yńs ka 559 W pionie i na poziomie C18 Zglenick Długa brz iego Łukasiewicza Do Szkolenia odbędą się w siedzibie ULMA w Jaworznie w następujących terminach: 2–3 czerwca – sektor inżynieryjny, 16–17 czerwca – sektor kubaturowy. Spotkania organizowane są w grupach od 15 do 30 osób. W przypadku mniejszej lub większej liczby zgłoszeń zastrzegamy sobie prawo do zaproponowania innego terminu. Uczestnicy ponoszą koszty dojazdu i noclegu. Szczegółowych informacji udziela i zgłoszenia przyjmuje p. Marta Modrzejewska: [email protected], tel. 22 506 71 34. 16 Zglenickiego go kie • Olsztyn, ul. Sprzętowa 3/15 Płock Tow Z PRZYMRUŻENIEM OKA Dziennik kierownika budowy Gdy wiele osób tworzy z zapałem coś nowego, praca przebiegać powinna w radosnej atmosferze. Codzienność na budowie upływa jednak również pod znakiem ogromnej odpowiedzialności i stresu, bo jak powiada lekarz zatroskany stanem zdrowia naszego rozmówcy, „kiedy ja się pomylę, ucierpi tylko pan, kiedy pan się pomyli, mogą zginąć tysiące”. Z kolei na przesadną dokładność też nie ma czasu, skoro kary umowne za tygodniowe opóźnienie potrafią zniweczyć zysk z kilkumiesięcznego przedsięwzięcia. Pod tym ciśnieniem kształtują się złoża anegdot, które zamierzamy przedstawiać w nowym cyklu pt. „Dziennik kierownika budowy”. Czytelników zachęcamy serdecznie do przesyłania na adres redakcji własnych opowieści, które w razie potrzeby opublikujemy anonimowo. Słowa mają znaczenie Rozpoczynamy przebudowę dość znanego obiektu. Polega ona na tym, że najpierw wszystko zostaje wyburzone, a następnie wybudowane na nowo. Pod względem biurokratycznym jednak dużo łatwiej jest „prze-” niż „wybudować”... Wykop Skończyliśmy prace nad sześciometrowym wykopem. Przed południem zauważam pracownika, który przechadza się chwiejnie po samej krawędzi murku zabezpieczającego. Jeden fałszywy krok – i po człowieku. Wołam go. Przychodzi, tryska uśmiechem i bardzo dumny z siebie mówi, że „no, tylko jednego, no, z kolegami, ale już zaraz wracam do pracy”. Już nie wraca. Po południu trafiam na – zapewne – jego kolegę, który szuka czegoś na pustym placu, jak gdyby kopał robaki na ryby. „Kierowniku, widział pan moje taczki? Taczki mi skradli!”. Kolejny wykop z budowy. Szalunki są rozchwytywane! Czas opowiedzieć o największej zmorze firm, które prowadzą roboty żelbetowe. Podwykonawców na tak dużej inwestycji, jak nasza, jest wielu, każdy na swój odcinek, każdy składa zamówienie na szalunki, a potem musi się z niego rozliczyć. Zamówienia są chyba jednak mocno niedoszacowane, bo firmy notorycznie podkradają sobie nawzajem sprzęt. Kiedy wykonawca schodzi z budowy, zgłasza się z listą osób, które z powodu bliżej nieokreślonych opóźnień muszą pracować w nocy. Pod osłoną ciemności brakujące szalunki znikają z działek innych podwykonawców i następnego dnia oddawane są jako własne. Teoretycznie w skali całej inwestycji bilans powinien się zamykać, ale z reguły tak nie jest... Pytanie brzmi: cóż się, u licha, dzieje z tymi deskowaniami? Bezmyślność bywa pracochłonna Przygotowywaliśmy się do nocnego betonowania kilku ścian. Młody pracownik, świeżo po szkole, dostał zadanie na miarę jego umiejętności: miał nasmarować deskowania. Ściana była jeszcze otwarta, kiedy przypadkiem oparłem się o zbrojenie i natychmiast odsunąłem rękę ze wstrętem – mokre było, tłuste jakieś. Okazało się, że chłopak spryskał przymocowane już z jednej strony szalunki przez pręty. Nie przyszło mu do głowy, że owszem, zależy nam na tym, aby beton nie przywarł do deskowania, ale ze zbrojeniem to już się raczej powinien związać raz na zawsze. Trzeba było szybko ściągać szalunki i wypalać palnikami płyn z całego zbrojenia, co trzem pracownikom zajęło kilka godzin. Na szczęście nie musieliśmy odwoływać betonowania. Legalna koordynacja Wydawało mi się, że cotygodniowe narady koordynacyjne mają sens – pozwalają w porę uniknąć konfliktów i zapobiec niezgodnościom. Przynajmniej u nas, bo kolega opowiedział mi, że u nich na narady inwestor zawsze ściąga prawnika, który swoim gadaniem wypełnia cały czas spotkania i wszelkie niedociągnięcia ze strony inwestora przeinacza w taki sposób, aby w sądzie winny był wykonawca. Jeśli ta praktyka zdobędzie popularność i wykonawców stać będzie na zatrudnianie prawników, narady koordynacyjne przeobrażą się w starcie adwokatów, a my będziemy mogli w tym czasie gonić terminy... Z pechowcami nie warto pracować... Przy inwestycji o tak dużej skali, jak nasza, stosunkowo często musimy wybierać firmy, którym powierza się kolejny odcinek robót. Jak to wygląda? Otóż najczęściej odrzucamy na wstępie oferty najdroższe i najtańsze. W efekcie mamy do czynienia z pewną liczbą propozycji zbliżonych, co do których trudno zgłosić jakieś zastrzeżenia merytoryczne. Na skrupulatne porównywanie nie ma, oczywiście, czasu. Poprzednim razem wybieraliśmy przez rzut monetą, teraz – ciągnęliśmy zapałki. 19V W pionie i na poziomie Kronika Mostu Północnego według Ulma Deskowania kształtują inwestycje realizacje W maju mija druga rocznica oficjalnego rozpoczęcia budowy Trasy Mostu Północnego, obok Stadionu Narodowego jednej z dwóch najbardziej prestiżowych wizytówek inwestycyjnych stolicy. Dzięki nowej inwestycji kierowcy z Białołęki zyskają wygodny przejazd, rowerzyści kolejną trasę rowerową, a osoby korzystające z komunikacji miejskiej szybki dostęp do stacji metra na Młocinach. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad po otwarciu nowej przeprawy będzie mogła wreszcie rozpocząć modernizację mostu Grota-Roweckiego. ULMA Construccion Polska SA jest dostawcą deskowań do budowy najważniejszego obiektu inżynieryjnego TMP – płyty jezdnej mostu o długości 795 m (obiekt MD31), a także przyczółka w osi 110., podpór nurtowych w osiach 40. i 50. (po trzy podpory w każdej), wszystkich wiaduktów drogowych i murów oporowych węzła Modlińska oraz trzech murów oporowych i kładki dla pieszych węzła Pułkowa. W poprzednim numerze gazety opisaliśmy krótko koncepcję deskowania płyty mostu. Tym razem, z okazji drugiej rocznicy rozpoczęcia prac, przedstawiamy bardziej szczegółową kronikę budowy z uwzględnieniem najważniejszych obiektów wznoszonych z wykorzystaniem systemów ULMA. Do końca marca 2011 r. spośród wymienionych obiektów zrealizowano większość ścian oporowych, wiadukt drogowo-tramwajowy WD42 nad ul. Świderską, przyczółek wschodni i podpory nurtowe. Do deskowania przyczółka użyto głównie blatów deskowania ramowego PRIMO o wymiarach 240 × 270 cm i 240 × 150 cm, natomiast podpory nurtowe zaszalowano w uniwersalnym deskowaniu dźwigarowym DSD 12/20. Kształt i wymiary filarów wymagały wykonania wypełnień na bazie drewna i sklejki, które następnie zostały przymocowane do blatów wykonanych w systemie DSD 12/20. Deskowanie zaprojektowano w sposób umożliwiający wykonanie podpór w dwóch etapach. Wysokość pierwszego z nich była zmienna i wynosiła odpowiednio 4,65 m oraz 6,20 m. Wysokość drugiego etapu była stała i wynosiła 11,50 m. Obecnie dobiegają końca prace przy wiadukcie WD46, który będzie przeprowadzał ruch nad ul. Myśliborską i obustronnymi ciągami pieszo -rowerowymi. Zaawansowana jest również budowa wiaduktu WD48 nad ul. Projektowaną oraz (w nieco mniejszym stopniu) wiaduktu WD65 wzdłuż ul. Modlińskiej. Ten ostatni obiekt zaprojektowano jako dwujezdniową konstrukcję ciągłą obejmującą 10 przęseł o rozpiętościach od 18 do 25 m. Zachowana zostanie minimalna wysokość skrajni wynosząca 4,60 m w obrębie drogi oraz 5,20 m w obrębie trasy tramwajowej. Długość całkowita obiektu (wraz z przyległymi ścianami oporowymi SO62–64) wyniesie 308,5 m, a całkowita szerokość ustroju wraz z przerwą w pasie rozdziału – 22,40 m. Przyczółki i filary wiaduktów zadeskowano z wykorzystaniem systemów PRIMO i TUBUS, natomiast w funkcji podparcia ustroju nośnego wykorzystano systemy wież podporowych T-60 i ALUPROP. Bramki przejezdne zrealizowano przy zastosowaniu belek stalowych oraz wież MK-150, ustawianych w szeregu i połączonych ze sobą stężeniami oraz rurami rusztowaniowymi. Zdecydowanie największe wyzwanie dla dostawcy szalunków stanowiło przygotowanie technologii deskowania płyty ustroju nośnego, który został zaprojektowany jako konstrukcja zespolona, złożona W pionie i na poziomie C20 Deskowania kształtują inwestycje z dźwigarów stalowych i płyty żelbetowej. Technologia zbrojenia i betonowania tej płyty opiera się na użyciu układu wózków przejezdnych, poruszających się po zmontowanej wcześniej konstrukcji stalowej mostu. Metoda ta pozwala znacznie skrócić czas wykonywania prac: wykwalifikowana ekipa jest w stanie zrealizować 20-metrowy odcinek płyty mostu w ciągu 10 dni roboczych. ULMA zaprojektowała na potrzeby tej budowy konstrukcję kratownicową wózka z elementów systemowych MK, do którego podwieszone zostały deskowania boczne i wewnętrzne, niezbędne do wylania płyty ustroju nośnego w obrębie wsporników i w jego strefie środkowej. Kratownice główne, położone prostopadle do Marzec 2010 Deskowanie przyczółka wiaduktu WD48 Wrzesień 2010 Zamontowany pierwszy wózek osi mostu i przenoszące obciążenie od masy betonu, opierają się tu na kratownicach pomocniczych, położonych równolegle do osi mostu i przenoszących obciążenia od ruchu wózka. W celu zapewnienia odpowiedniej sztywności konstrukcji obie kratownice zostały stężone. Długość deskowania wynosi 26 m, co pozwala na betonowanie płyty mostu w 15–25-metrowych odcinkach. Wózek opiera się na metalowych słupkach, które zostały wcześniej przyspawane do dźwigarów konstrukcji stalowej ustroju nośnego i na których zamontowano rolki umożliwiające przesuwanie wózka wzdłuż mostu. Przyjęty schemat betonowania zakłada przemieszczanie konstrukcji w obu kierunkach. Na początku kwietnia zakończono montaż 7. wózka oraz zabetonowano ostatnie fragmenty płyty Kwiecień 2010 Betonowanie wiaduktu WD42 Wrzesień 2010 Rolki przejezdne umożliwiają przesuwanie wózka wzdłuż mostu. Sierpień 2010 Szalowanie i betonowanie podpór nurtowych w osi 50. Wrzesień 2010 Wnętrze wózka z ułożonym deskowaniem wewnętrznym 21V W pionie i na poziomie Deskowania kształtują inwestycje od strony wschodniego przyczółka. Betonowanie kolejnych segmentów stanie się możliwe dopiero po spięciu obu brzegów. Docelowo przy budowie płyty ustroju nośnego będzie pracowało 8 takich wózków. Metryka inwestycji •LOKALIZACJA: Warszawa •INWESTOR: Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych •GENERALNY WYKONAWCA: konsorcjum firm Pol-Aqua, Sando Construcciones, Sando Budownictwo i Kromiss-Bis •KIEROWNIK KONTRAKTU Z RAMIENIA POL-AQUA: Arkadiusz Arciszewski •KIEROWNICY KONTRAKTU Z RAMIENIA ULMA: Mariusz Szałek i Artur Ptaszyński •PROJEKT DESKOWAŃ: Izabela Tomczyk, Przemysław Suska i Łukasz Zaniewicz •TECHNOLOGIA DESKOWAŃ: Janusz Lęcki i Andrzej Kośmider •CZAS REALIZACJI PRAC ŻELBETOWYCH: od 2009 do 2011 r. Zastosowane systemy deskowań: Październik 2010 Po zazbrojeniu fragmentu płyty mostu przystąpiono do betonowania. Luty 2011 Bramki przejazdowe pod wiaduktem WD46 Kwiecień 2011 Montaż 7. wózka W pionie i na poziomie C22 ramowe PRIMO, do słupów okrągłych TUBUS, wieże T-60, wieże ALUPROP, podparcia i konstrukcje MK, uniwersalny system dźwigarowy DSD 12/20 Luty 2011 Szalowanie i betonowanie podpór wiaduktu WD65 Kwiecień 2011 Montaż przęsła nurtowego Marzec 2011 Deskowanie ustroju nośnego wiaduktu WD65 Deskowania kształtują inwestycje Wiadukt nad linią PKP w Krzeszowicach Nowy wiadukt w Krzeszowicach (woj. małopolskie) w ciągu drogi krajowej nr 79 powstaje nad linią kolejową Kraków – Katowice obok istniejącego obiektu, który docelowo zostanie rozebrany. Zakres prac realizowanych przez wykonawcę obejmuje ponadto wykonanie dróg dojazdowych do wiaduktu i przebudowę ul. Krakowskiej stanowiącej fragment DK79. Nowy wiadukt ma cztery przęsła o łącznej długości 157,5 m. Płyta jezdna osiąga szerokość 13,68 m. Ustrój nośny stanowi konstrukcja sprężana, dwubelkowa, o zmiennej wysokości belek. Wykonawca zrealizował całość podpór obiektu we własnym zakresie. Firmie ULMA przypadła w udziale realizacja ustroju nośnego – przygotowanie dokumentacji projektowej oraz dostawa systemów do wykonania konstrukcji wsporczej i deskowania. Najtrudniejszym pod względem projektowym i wykonawczym fragmentem konstrukcji wsporczej okazała się bramka przejazdowa, którą należało zaprojektować w sposób umożliwiający objęcie skrajni kolejowej dwóch torów magistrali Kraków – Katowice oraz dodatkowego toru stanowiącego połączenie stacji Krzeszowice z pobliską kopalnią wapienia w Czatkowicach. Projekt zakładał utrzymanie ruchu pociągów przez cały czas realizacji obiektu. Ten cel udało się osiągnąć dzięki zastosowaniu systemu TAC-1200 (niezbędne okazały się tylko krótkie wyłączenia ruchu na czas montażu bramki). Blachownice systemu połączono w układ o długości 21 mb. Niewielka wysokość blachownic w połączeniu z ich wysokimi parametrami wytrzymałościowymi okazała się decydująca przy realizacji konstrukcji bramki, dla której projektant musiał równolegle uwzględnić: 1) niewielki prześwit między górą skrajni kolejowej i spodem ustroju nośnego, 2) duży kąt, pod jakim w rzucie wiadukt przecina linię kolejową, oraz 3) znaczny ciężar belek ustroju nośnego, w najwyższym punkcie osiągających wysokość 3,3 m. Podparcie blachownic stanowiły wysokonośne konstrukcje wieżowe systemu TS-40. Pozostałą część ustroju podparto na lekkich wieżach systemu T-60. Deskowanie wykonano w systemie MK-120, który znakomicie sprawdził się na obiekcie o zmiennej geometrii belek. W tej chwili płyta ustroju nośnego została już zabetonowana i sprężona. W najbliższym czasie wykonawca rozpocznie realizację kap chodnikowych. Ich deskowanie zostanie podwieszone do ustroju nośnego. Wyjątek stanowi obszar nad torami kolejowymi, dla którego – z uwagi na niedostępność z poziomu terenu – przewidziano użycie wózków przejezdnych skonstruowanych z elementów systemu MK-120. Przewidywana data oddania obiektu do użytku to październik br. Metryka inwestycji • INWESTOR: GDDKiA Oddział w Krakowie • PROJEKT: Autostrada II Sp. z o.o. • GENERALNY WYKONAWCA: Mota-Engil Central Europe • KIEROWNIK BUDOWY: Marcin Braś • PROJEKT DESKOWAŃ: Łukasz Siwik • KIEROWNIK KONTRAKTU Z RAMIENIA ULMA: Bartłomiej Rakowski • CZAS REALIZACJI ROBÓT ŻELBETOWYCH: od września 2010 r. do czerwca 2011 r. Zastosowane systemy deskowań: uniwersalne MK-120, blachownice TAC-1200, wieże TS-40, wieże T-60 23V W pionie i na poziomie Deskowania kształtują inwestycje Obiekty inżynieryjne w ciągu A2 Odcinek A2 z Nowego Tomyśla do Świecka będzie pierwszym tak długim fragmentem autostrady w Polsce wybudowanym w technologii betonowej. Obejmuje on 105,9 km nowej autostrady, w tym 18,8 km przebudowy istniejącej drogi krajowej nr 2. Generalnym wykonawcą zadania jest firma Strabag Sp. z o.o. W obrębie tego odcinka zaplanowano wykonanie 76 obiektów inżynieryjnych (docelowo 86) i 6 pełnych węzłów autostradowych (docelowo 8). Odcinek podzielony został na 6 pododcinków projektowych: 5.1. Świecko – Rzepin, 5.2. Rzepin – Torzym, 5.3. Torzym – Łagów, 5.4. Łagów – Jordanowo, 5.5. Jordanowo – Trzciel (5.5.1. Jordanowo – Myszęcin i 5.5.2. Myszęcin – Trzciel) oraz 5.5.6 Trzciel – Nowy Tomyśl. Obiekty inżynieryjne (w sumie 62) na odcinkach 5.3, 5.4, 5.5 i 5.6 wznoszone są z zastosowaniem deskowań firmy ULMA Construccion Polska SA. Zaprojektowane obiekty mostowe w ciągu autostrady mają konstrukcję żelbetową o ustrojach nośnych z prefabrykowanych sprężonych belek typu Kujan, stalowych zespolonych z płytą żelbetową, z płyty żelbetowej lub powłoki stalowej z blachy falistej. W pionie i na poziomie C24 Jednym z obiektów o ustroju nośnym zespolonym jest trzyprzęsłowy wiadukt autostradowy WA42a zlokalizowany w km 61+596,00 autostrady A2 na odcinku 5.4 Łagów – Jordanowo. Wiadukt pełni funkcję ekologiczną: chroni faunę i florę obszarów bagiennych. Długość obiektu wynosi 171,60 m, a szerokość – 2 × 13,70 m. Filar pod każdą z dwóch jezdni zaprojektowano w postaci czterech żelbetowych słupów o przekroju prostokątnym 1,2 × 1,8 m, wykonywanych z zastosowaniem deskowania ORMA. W systemie ORMA skonstruowano także przyczółki z korpusów monolitycznych złożonych ze ściany czołowej o grubości 50 cm, połączonej od strony nasypu z masywnymi przyporami słupowymi o przekroju prostokątnym. Daje to efekt wizualny w postaci wnęk, które wykonano w systemie DSD 12/20. Deskowanie ustroju nośnego zaprojektowano z zastosowaniem systemu DSD 12/20. Z uwagi na budowę wiaduktu na gruntach słabonośnych, uniemożliwiających podparcie z podłoża i użycie ciężkiego sprzętu, zastosowano technologię nasuwania ustroju nośnego na podpory pośrednie. Innym ciekawym obiektem jest wiadukt WA57 wykonany nad czynną linią kolejową Zbąszynek – Gorzów Wlkp. Ten dwujezdniowy, Deskowania kształtują inwestycje jednoprzęsłowy wiadukt o ustroju nośnym zespolonym z prefabrykowanych belek z betonu sprężonego typu Kujan i płyty betonowej zlokalizowany jest w km 84+291,00 m autostrady, w ciągu odcinka 5.5.2 Myszęcin – Trzciel. Żelbetowe, posadowione bezpośrednio na gruncie, wspólne dla obu jezdni przyczółki wykonano w systemach ORMA i PRIMO. Ze względu na zbyt małą głębokość oparcia belek typu Kujan na poprzecznicy zastosowano dodatkowe podparcie z podłoża wykonane z wież wysokonośnych MK-150. Kolejny obiekt wykonany z zastosowaniem deskowań ULMA to wiadukt WD66 przebiegający w ciągu drogi gminnej Trzciel – Łomnica nr 387030P nad odcinkiem 5.6 Trzciel – Nowy Tomyśl, w km 96+812 autostrady A2. Jest to obiekt stalowy zespolony z żelbetową płytą pomostową. Do podparcia jego ustroju nośnego zastosowano podpory S‑40. W celu stężenia konstrukcji stalowej ustroju przygotowano specjalne podwójne głowice. Korpusy przyczółków zaprojektowano jako masywne żelbetowe, złożone ze ściany czołowej połączonej z dwiema przyporami słupowymi o przekroju półowalnym. Przyczółki wykonano przy użyciu systemów deskowań PRIMO oraz TUBUS. Na skrajnych blachownicach ustroju nośnego zastosowano wsporniki MK, a w środku – wypełnienie z belek HT przy użyciu trzpienia i głowicy oraz gniazda ruchomego rygla mostowego. Do tej pory przy współpracy z firmą ULMA wykonano już ponad 50 obiektów inżynieryjnych. Cała budowa odcinka A2 z Nowego Tomyśla do Świecka rozpoczęła się w lipcu 2009 r., a oddanie go do eksploatacji planowane jest przed mistrzostwami EURO 2012. Metryka inwestycji •LOKALIZACJA: Świecko – Nowy Tomyśl, woj. lubuskie i wielkopolskie •INWESTOR: GDDKiA Oddział w Zielonej Górze •GENERALNY WYKONAWCA: Strabag SA •KIEROWNICY KONTRAKTU Z RAMIENIA ULMA: Adam Czajkowski i Paweł Suwiczak •PROJEKT DESKOWAŃ: Monika Generowicz i Jarosław Chełminiak •CZAS REALIZACJI ROBÓT ŻELBETOWYCH: od października 2009 r. do czerwca 2011 r. Zastosowane systemy deskowań: ramowe ORMA do 80 kN, ramowe PRIMO do 60 kN, ramowe COMAIN do 40 kN, uniwersalne DSD 12/20, uniwersalne MK, słupowe TUBUS, belki HT, podpory S-40, podpory ALUPROP, schodnia BRIO 25V W pionie i na poziomie Deskowania kształtują inwestycje Autostrada A1 na odcinku Bełk – Świerklany Drugi (tzw. środkowy) etap budowy autostrady A1 w powiatach rybnickim i żorskim obejmuje realizację trasy o trzech pasach ruchu w obu kierunkach na odcinku Bełk (bez węzła) – węzeł Rowień oraz o dwóch pasach ruchu w obu kierunkach na odcinku węzeł Rowień – węzeł Świerklany. Łączna długość nowej trasy wynosi 14,1 km. Zakres prac obejmował ponadto wykonanie dwóch węzłów autostradowych wraz ze stacjami poboru opłat, dwóch miejsc obsługi podróżnych, obwodu utrzymania autostrady oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu i ochrony środowiska. W przyszłości planowane jest poszerzenie autostrady do przekroju 2 × 3 m bez rozbudowy jej korony. Systemy deskowań ULMA zostały wykorzystane do realizacji 22 obiektów żelbetowych: wiaduktów, mostów, zbiorników i galerii. Na szczególną uwagę wśród nich zasługuje wiadukt drogowy WD495 o nietypowym kształcie podpór pośrednich, który wymuszał przygotowanie indywidualnych form szalunkowych. Metryka inwestycji •LOKALIZACJA: A1 na odcinku od m. Bełk przez Żory do m. Świerklany •INWESTOR: GDDKiA •GENERALNY WYKONAWCA: Strabag Sp. z o.o. •PROJEKT: Trakt, Transprojekt Warszawa •KIEROWNICY BUDOWY: Sławomir Tarnopolski i Bartłomiej Kapias •KIEROWNIK KONTRAKTU Z RAMIENIA ULMA: Michał Polczyk •PROJEKT DESKOWAŃ: zespół Jakuba Plony w składzie: Wioletta Bodnar, Anna Michalczyk, Piotr Sobczyk i Piotr Niedziński •CZAS REALIZACJI ROBÓT ŻELBETOWYCH: od października 2008 r. do grudnia 2010 r. Zastosowane systemy deskowań: ramowe COMAIN, PRIMO, NEVI, uniwersalne DSD 12/20, ENKOFORM HMK, wieże T-60, podpory aluminiowe ALUPROP, stropowe ENKOFLEX, schodnia BRIO, projekty indywidualne (deskowanie podpór pośrednich) W pionie i na poziomie C26 Deskowania kształtują inwestycje Oczyszczalnia Ścieków Janówek we Wrocławiu Rozbudowa i modernizacja wrocławskiej Oczyszczalni Ścieków Janówek wraz z pompownią Stary Port pozwoli na podwojenie wydajności zakładu i zapewni możliwość oczyszczania w ciągu doby ok. 140 tys. m3 ścieków z całej aglomeracji wrocławskiej i kilku sąsiednich gmin. Generalnym wykonawcą kontraktu wartego 337 mln zł brutto zostało konsorcjum firm Budimex Dromex SA oraz Cadagua SA. Firma ULMA dostarczyła deskowania do wykonania ok. 20 głównych oraz 20 pomocniczych obiektów żelbetowych, wśród których znalazły się m.in.: • zagęszczacze o średnicy 18,00 m i wysokości 4,50 m, • osadniki wtórne o średnicy 48,00 m i wysokości 6,20 m, • bloki biologiczne o powierzchni zabudowy ok. 26 tys. m2, • zbiorniki WKFz o średnicy 19,60 m i wysokości 37,10 m, • pompownia, • budynki obsługi technicznej. Na potrzeby realizacji wszystkich zaplanowanych obiektów zużyto ok. 43 tys. m3 mieszanki betonowej. Szczególnie duże wyzwanie technologiczne stanowiły zbiorniki Wydzielonych Komór Fermentacji zamkniętej (WZFz), składające się z trzech elementów: • leja dolnego o nachyleniu tworzących 45° i wysokości 8,60 m, • ścian radialnych o średnicy 19,60 m i wysokości 19,75 m, • kopuły o nachyleniu tworzących 45° i wysokości 8,75 m. Większość dotychczas budowanych zbiorników posiada zarówno leje dolne, jak i kopuły o nachyleniu tworzących od 15 do 35°, które umożliwia łatwy dobór technologii wykonania. Natomiast w tym przypadku zbiorniki wymagały opracowania specjalnej technologii, ściśle dostosowanej do ich gabarytów oraz funkcji, jaką mają spełniać. Metryka inwestycji •INWESTOR: MPWiK we Wrocławiu •GENERALNY WYKONAWCA: konsorcjum Budimex Dromex SA i Cadagua SA •KIEROWNIK KONTRAKTU/BUDOWY z ramienia budimex: Marcin Sierpowski •KIEROWNIK KONTRAKTU Z RAMIENIA ULMA: Roman Redman •PROJEKT DESKOWAŃ: Janusz Lęcki, Izabela Tomczyk i Łukasz Zaniewicz •TECHNOLOGIA DESKOWAŃ: Janusz Lęcki, Łukasz Zaniewicz i Andrzej Kośmider •OBSŁUGA TECHNICZNA Z RAMIENIA ULMA: Łukasz Zaniewicz i Janusz Lęcki •CZAS REALIZACJI PRAC ŻELBETOWYCH: od czerwca 2009 r. do kwietnia 2011 r. Zastosowane systemy deskowań: ramowe PRIMO, ORMA, COMAIN, radialne BIRA, uniwersalne DSD 12/20, ENKOFORM H-120, stropowe ENKOFLEX, podpory EP i ALUPROP, wieże T-60, systemy indywidualne: krążyny stalowe IPE-160, HEB-200 o długości 7,50 m 27V W pionie i na poziomie ULMA Construccion Polska SA ul. Klasyków 10 / 03-115 Warszawa / tel.: 22 506 70 00 / faks: 22 814 31 31 / [email protected] / www.ulma-c.pl Jesteśmy do Państwa dyspozycji V REGION WSCHÓD Filia Warszawa 03-197 WARSZAWA / ul. Laurowa 39 / tel.: 22 506 72 50 / faks: 22 747 19 16 Filia Olsztyn 10-467 OLSZTYN / ul. Sprzętowa 3/15 / tel.: 504 212 467 / faks: 89 526 03 52 Filia Łódź 92-318 ŁÓDŹ / al. Piłsudskiego 135 / tel.: 42 666 73 20 / faks: 42 650 03 25 V REGION POŁUDNIE Filia Katowice 43-603 JAWORZNO / ul. Wysoki Brzeg 25 / tel.: 32 615 73 70 / faks: 32 353 33 91 Filia Kraków 30-709 KRAKÓW / ul. Stoczniowców 3 / tel.: 504 212 609 / faks: 12 262 05 65 Filia Lublin 20-327 LUBLIN / ul. Wrońska 2 / tel.: 81 749 72 90 / faks: 81 744 04 90 V ODDZIAŁ POZNAŃ 61-317 POZNAŃ / ul. Ostrowska 484 / tel.: +48 61 838 75 30 / faks: +48 61 863 01 60 Biuro Bydgoszcz 85-739 BYDGOSZCZ / ul. Fordońska 199 / tel.: 52 323 76 80 / faks: 52 345 25 65 V ODDZIAŁ GDAŃSK 80-298 GDAŃSK / ul. Budowlanych 27 / tel.: +48 58 522 78 00 / faks: +48 58 667 02 04 Biuro Szczecin 70-676 SZCZECIN / ul. Gerarda Merkatora 7 / tel.: 91 485 77 30 / faks: 91 462 53 11 V ODDZIAŁ WROCŁAW 50-541 WROCŁAW / ul. Armii Krajowej 53 / tel.: 71 391 76 30 / faks: 71 367 30 90 Biuro Nowa Sól 67-100 NOWA SÓL / ul. Kościuszki 29 / tel.: 68 376 77 60 / faks: 68 387 02 21 wew. 357 V ODDZIAŁ RUSZTOWAŃ 03-197 WARSZAWA / ul. Laurowa 39 / tel.: 22 506 72 78 / faks: 22 747 19 16 Biuro Płock 09-411 PŁOCK / ul. Zglenickiego 50G / tel.: 24 365 48 21 / faks: 24 365 48 21