Sylwetki Turystyka Wydarzenia Fauna i flora Fauna i flora Sławni o
Transkrypt
Sylwetki Turystyka Wydarzenia Fauna i flora Fauna i flora Sławni o
Spis treści Numery archiwalne Historia 01/2011 Numery archiwalne pisma można zamawiać, dokonując wpłaty na konto wydawnictwa wraz z adnotacją o numerze wydania i liczbie egzemplarzy oraz adresie wysyłki. nr 1 (1) | 08/2009 | cena 8,90 zl (w tym 0% VAT) y Pierwsz numer! 3 Wydawnictwo „Berdo”, ul. Witosa 3/18, 41-200 Sosnowiec BZWBK o/Sosnowiec 61 1090 2008 0000 0001 1183 7668 Cerkiew w Chmielu Sylwetki str. 26 cena 7,50 zł koszty wysyłki ponosi wydawnictwo. Pani na Krywem str. 6 08 > Historia str. 22 Prenumerata Tarnawa Niżna str. 12 Historia RamkaWarunki techniczne przygotowania do druku materiałów reklamowych Przyroda Historia Żywiec gruczołowaty. Inna roślina lecznicza wczesnowiosennego runa buczyny to miodunka ćma (Pulmonaria obscura). Liście miodunki nie są zbyt smaczne, ale za to powszechnie dostępne i zimotrwałe, dlatego bywały jadane w stanie surowym (w takiej postaci są bogatym źródłem witaminy C) lub gotowanym (uzyskiwano z niej śluzowatą zupę). Wywary i napary działają powleka- 88 x 132 mm 30 Romek i Kazek w Bieszczadach wspomnienie pionierskiego życia Fauna i flora 34 Różnorodność bieszczadzkich lasów Sławni o Bieszczadach wanie w aromatyzowaniu deserów, zup i sosów owocowych. Można też było przyrządzić prosty napój na bazie rośliny zanurzonej w zimnej wodzie. Ostatnio jednak, z uwagi na zawartość kumaryny, marzanka została zaliczona do roślin trujących - regularne jej spożywanie prowadzi do uszkodzeń wątroby. W medycynie ludowej młode pędy od dawna były używane jako środek o działaniu rozkurczowym i uspokajającym. Ziele skutecznie uśmierzało ból brzucha i głowy, łagodząc napięcia mięśniowe i rozszerzając naczynia krwionośne. Marzanka od dawna była też zalecana na bezsenność. Zewnętrznie stosowano ją w postaci okładów przy niektórych chorobach skóry - wysypkach i czyrakach. Suszone ziele wkładano do pościeli, aby świeżo pachniała, natomiast w postaci siekanej i suszonej marzankę dodawano jako składnik aromatyzujący do fajkowego tytoniu. szeroko stosowany - w postaci surowej, kiszonej i solonej; wykorzystywany do leczenia arteriosklerozy, robaczycy i różnych infekcji. Syreniusz (1613 r.) podaje, że czosnek odstrasza większość niebezpiecznych zwierząt, stanowiąc też lekarstwo na ukąszenia zwierząt jadowitych. Barwnie opisuje też lecznicze działanie czosnku: wątrobne żyły zamulone otwiera... wyciera y gładzi piszczałkę, przez którą tchnienie miewamy [...] ciało rumiane y twarzy rumieńcu dodawa... czerw wszelaki w żywocie morzy. Przetacznik nitkowaty. Z początkiem maja wśród suchych jeszcze traw na połoninie zaczynają kwitnąć zawilce gajowe (Anemone nemorosa) – rośliny piękne i delikatne, lecz trujące z uwagi na zawartość anemoniny. Zewnętrznie toksyna podrażnia skórę, wewnętrznie poraża ośrodkowy układ nerwowy. Zanim połoniny okryją się soczystą zielenią, wśród zeszłorocznych kęp trawy pojawia się też kwitnące maleństwo – siódmaczek leśny (Trientalis europaea). Ziele stosowane było w medycynie ludowej w celu wywołania wymiotów. Czasem również używano siódmaczka jako środka na gojenie ran. Wedle dawnych przekazów roślina zerwana o północy (koniecznie w milczeniu), pomagała odnaleźć magiczny kwiat paproci w noc Kupały. Siódmaczek był też pomocny przy odczynianiu uroków – wystarczyło rzucić siedem kawałków tej rośliny i splunąć trzykrotnie, żeby urok odwrócił swe działanie w kierunku tego, od kogo pochodził. Buczyny i jaworzyny w piętrze regla Buczynowe runo przeżywa istną eksplozję kwitnienia. Żyźniejsze miejsca okrywają się łanami kwitnących Bagno zwyczajne. Inna roślina lecznicza wczesnowiosennego runa buczyny to miodunka ćma (Pulmonaria obscura). Liście miodunki nie są zbyt smaczne, ale za to powszechnie dostępne i zimotrwałe, dlatego bywały jadane w stanie surowym (w takiej postaci są bogatym źródłem witaminy C) lub gotowanym (uzyskiwano z niej śluzowatą zupę). Wywary i napary działają powleka- wanie w aromatyzowaniu deserów, zup i sosów owocowych. Można też było przyrządzić prosty napój na bazie rośliny zanurzonej w zimnej wodzie. Ostatnio jednak, z uwagi na zawartość kumaryny, marzanka została zaliczona do roślin trujących - regularne jej spożywanie prowadzi do uszkodzeń wątroby. W medycynie ludowej młode pędy od dawna były używane jako środek o działaniu rozkurczowym i uspokajającym. Ziele skutecznie uśmierzało ból brzucha i głowy, łagodząc napięcia mięśniowe i rozszerzając naczynia krwionośne. Marzanka od dawna była też zalecana na bezsenność. Zewnętrznie stosowano ją w postaci okładów przy niektórych chorobach skóry - wysypkach i czyrakach. Suszone ziele wkładano do pościeli, aby świeżo pachniała, natomiast w postaci siekanej i suszonej marzankę dodawano jako składnik aromatyzujący do fajkowego tytoniu. Netto: 135 x 297 mm Brutto: 139 x 301 mm Buczyny i jaworzyny w piętrze regla Buczynowe runo przeżywa istną eksplozję kwitnienia. Żyźniejsze miejsca okrywają się łanami kwitnących Żywiec gruczołowaty. Bagno zwyczajne. 24 | maj 2010 Inna roślina lecznicza wczesnowiosennego runa buczyny to miodunka ćma (Pulmonaria obscura). Liście miodunki nie są zbyt smaczne, ale za to powszechnie dostępne i zimotrwałe, dlatego bywały jadane w stanie surowym (w takiej postaci są bogatym źródłem witaminy C) lub gotowanym (uzyskiwano z niej śluzowatą zupę). Wywary i napary działają powleka- Pierwiosnka lekarska. wanie w aromatyzowaniu deserów, zup i sosów owocowych. Można też było przyrządzić prosty napój na bazie rośliny zanurzonej w zimnej wodzie. Ostatnio jednak, z uwagi na zawartość kumaryny, marzanka została zaliczona do roślin trujących - regularne jej spożywanie prowadzi do uszkodzeń wątroby. W medycynie ludowej młode pędy od dawna były używane jako środek o działaniu rozkurczowym i uspokajającym. Ziele skutecznie uśmierzało ból brzucha i głowy, łagodząc napięcia mięśniowe i rozszerzając naczynia krwionośne. Marzanka od dawna była też zalecana na bezsenność. Zewnętrznie stosowano ją w postaci okładów przy niektórych chorobach skóry - wysypkach i czyrakach. Suszone ziele wkładano do pościeli, aby świeżo pachniała, natomiast w postaci siekanej i suszonej marzankę dodawano jako składnik aromatyzujący do fajkowego tytoniu. szeroko stosowany - w postaci surowej, kiszonej i solonej; wykorzystywany do leczenia arteriosklerozy, robaczycy i różnych infekcji. Syreniusz (1613 r.) podaje, że czosnek odstrasza większość niebezpiecznych zwierząt, stanowiąc też lekarstwo na ukąszenia zwierząt jadowitych. Barwnie opisuje też lecznicze działanie czosnku: wątrobne żyły zamulone otwiera... wyciera y gładzi piszczałkę, przez którą tchnienie miewamy [...] ciało rumiane y twarzy rumieńcu dodawa... czerw wszelaki w żywocie morzy. Przetacznik nitkowaty. | 25 115 x 264 mm ramka Miodunka ćma. Gdy śnieg na połoninach odsłoni już sprasowane pod jego ciężarem łany trzcinnika i bezlistne krzewinki borówki, zakwitają wśród nich różowawe kwiatki podbiałka alpejskiego (Homogyne alpina). Obficie pojawiają się w tutejszych borówczyskach, obecne są też w kwaśnej buczynie górskiej. Brak danych na temat zastosowania tej rośliny w dzikiej kuchni - prawdopodobnie jest lekko trująca. Niektóre źródła negują też stosowanie podbiałka w celach leczniczych, niemniej figuruje on wśród surowców stosowanych w niemieckiej homeopatii. W niższych partiach połonin nieśmiało zielenią się już plamy wysokogórskich ziołorośli. Najczęściej spotykanym gatunkiem tych siedlisk jest szczaw alpejski (Rumex alpinus) – o tej porze rozwijają się jego nowe liście. Dzisiaj mało kto uświadamia sobie, jak bogatą historię ma ich praktyczne wykorzystanie. W postaci gotowanej były jedzone na różnych szerokościach geograficznych – od Francji po Chiny. Stosowano je do zup i szpinaków. Latem liście tego szczawiu są gorzkie i raczej nie nadają się do spożycia. Huculi wykorzystują wywar z korzenia jako lek przeciwgorączkowy (w małych dawkach) lub przeciwbiegunkowy (w większych dawkach). W Karpatach Rumuńskich liście tego szczawiu służyły też jako pasza dla świń. W maju połoninowe „ogrody” rozkwitają pełnikiem alpejskim (Trollius altissimus) – duże płaty tego gatunku można obserwować w zachodnim otoczeniu szlaku prowadzącego do schroniska na Połoninie Wetlińskiej. Świeże pędy i korzenie mają działanie silnie drażniące i przeczyszczające. Ostatnio trwają prace nad zastosowaniem pełnika do zwalczania chorób wirusowych. W Polsce jednak jest to roślina ceniona przede wszystkim z uwagi na jej piękno. Czosnek niedźwiedzi w olszynie. żywców – najpierw gruczołowatego (Dentaria glandulosa), później bulwkowatego (D. bulbifera). Młode liście żywca bulwkowatego (cebulkowatego) czasem jadało się (we wczesnym stadium kwitnienia) na surowo lub po ugotowaniu. Tu i ówdzie widać płaty szczyru trwałego (Mercurialis perennis). Niektórzy autorzy podają, że w dawnej Polsce szczyr bywał czasem jadany, jednak uwaga – prawdopodobnie zachodzi tu pomyłka, gdyż nazwa szczyru w języku staropolskim używana była na określenie szarłatu (np. w Księdze VI Pana Tadeusza Mickiewicz pisał o „szczyru barwistych ogonach”). Wszystkie części rośliny są trujące – ich spożycie wywołuje ospałość, wymioty i biegunkę. Na Zachodzie roślina podawana jest czasem jako środek wymiotny lub przeczyszczający, a także używana w homeopatii. W medycynie ludowej szczyr stosowano zewnętrznie - na kurzajki. Buczyny i jaworzyny w piętrze regla Buczynowe runo przeżywa istną eksplozję kwitnienia. Żyźniejsze miejsca okrywają się łanami kwitnących Żywiec gruczołowaty. Bagno zwyczajne. Inna roślina lecznicza wczesnowiosennego runa buczyny to miodunka ćma (Pulmonaria obscura). Liście miodunki nie są zbyt smaczne, ale za to powszechnie dostępne i zimotrwałe, dlatego bywały jadane w stanie surowym (w takiej postaci są bogatym źródłem witaminy C) lub gotowanym (uzyskiwano z niej śluzowatą zupę). Wywary i napary działają powleka- jąco na śluzówkę. Dawne skojarzenia liści z chorym płucem (nazwa łacińska pulmo – płuco) przyniosły bardzo trafne zastosowanie miodunki, którą używano przy chorobach dróg oddechowych, a pomocniczo także w gruźlicy. Często sporządzano jej napar z miodem. W nieco późniejszym okresie zakwitają całe łany marzanki wonnej (Galium odoratum). Surowe pędy tej rośliny powszechnie dodawano do win i napojów. Znajdowały zastoso- W wilgotnych miejscach buczyny rozwijają się łany czosnku niedźwiedziego (Allium ursinum). Jest on obecnie chroniony, warto jednak wiedzieć, że zawsze był w Bieszczadach ważnym źródłem wiosennego pożywienia. Warzyło się z niego zupy, smażyło szpinaki, liście były kiszone i zaprawiane w soli. Zarówno ziele, jak i cebulka wykazują działanie rozkurczowe i dezynfekujące. Wzmagają też apetyt i pobudzają funkcje trawienne. Po stronie ukraińskiej jest Pierwiosnka lekarska. wanie w aromatyzowaniu deserów, zup i sosów owocowych. Można też było przyrządzić prosty napój na bazie rośliny zanurzonej w zimnej wodzie. Ostatnio jednak, z uwagi na zawartość kumaryny, marzanka została zaliczona do roślin trujących - regularne jej spożywanie prowadzi do uszkodzeń wątroby. W medycynie ludowej młode pędy od dawna były używane jako środek o działaniu rozkurczowym i uspokajającym. Ziele skutecznie uśmierzało ból brzucha i głowy, łagodząc napięcia mięśniowe i rozszerzając naczynia krwionośne. Marzanka od dawna była też zalecana na bezsenność. Zewnętrznie stosowano ją w postaci okładów przy niektórych chorobach skóry - wysypkach i czyrakach. Suszone ziele wkładano do pościeli, aby świeżo pachniała, natomiast w postaci siekanej i suszonej marzankę dodawano jako składnik aromatyzujący do fajkowego tytoniu. szeroko stosowany - w postaci surowej, kiszonej i solonej; wykorzystywany do leczenia arteriosklerozy, robaczycy i różnych infekcji. Syreniusz (1613 r.) podaje, że czosnek odstrasza większość niebezpiecznych zwierząt, stanowiąc też lekarstwo na ukąszenia zwierząt jadowitych. Barwnie opisuje też lecznicze działanie czosnku: wątrobne żyły zamulone otwiera... wyciera y gładzi piszczałkę, przez którą tchnienie miewamy [...] ciało rumiane y twarzy rumieńcu dodawa... czerw wszelaki w żywocie morzy. Galeria Zalecane opcje tworzenia dokumentów PDF: Gdy śnieg na połoninach odsłoni już sprasowane pod jego ciężarem łany trzcinnika i bezlistne krzewinki borówki, zakwitają wśród nich różowawe kwiatki podbiałka alpejskiego (Homogyne alpina). Obficie pojawiają się w tutejszych borówczyskach, obecne są też w kwaśnej buczynie górskiej. Brak danych na temat zastosowania tej rośliny w dzikiej kuchni - prawdopodobnie jest lekko trująca. Niektóre źródła negują też stosowanie podbiałka w celach leczniczych, niemniej figuruje on wśród surowców stosowanych w niemieckiej homeopatii. W niższych partiach połonin nieśmiało zielenią się już plamy wysokogórskich ziołorośli. Najczęściej spotykanym gatunkiem tych siedlisk jest szczaw alpejski (Rumex alpinus) – o tej porze rozwijają się jego nowe liście. Dzisiaj mało kto uświadamia sobie, jak bogatą historię ma ich praktyczne wykorzystanie. W postaci gotowanej były jedzone na różnych szerokościach geograficznych – od żywców – najpierw gruczołowatego (Dentaria glandulosa), później bulwkowatego (D. bulbifera). Młode liście żywca bulwkowatego (cebulkowatego) czasem jadało się (we wczesnym stadium kwitnienia) na surowo lub po ugotowaniu. Tu i ówdzie widać płaty szczyru trwałego (Mercurialis perennis). Niektórzy autorzy podają, że w dawnej Polsce szczyr bywał czasem jadany, jednak uwaga – prawdopodobnie zachodzi tu pomyłka, gdyż nazwa szczyru w języku staropolskim używana była na określenie szarłatu (np. w Księdze VI Pana Tadeusza Mickiewicz pisał o „szczyru barwistych ogonach”). Wszystkie części rośliny są trujące – ich spożycie wywołuje ospałość, wymioty i biegunkę. Na Zachodzie roślina podawana jest czasem jako środek wymiotny lub przeczyszczający, a także używana w homeopatii. W medycynie ludowej szczyr stosowano zewnętrznie - na kurzajki. • PDF – wersja 1.3 lub 1.4 (Acrobat 4, Acrobat 5) Przetacznik nitkowaty. Z początkiem maja wśród suchych jeszcze traw na połoninie zaczynają kwitnąć zawilce gajowe (Anemone nemorosa) – rośliny piękne i delikatne, lecz trujące z uwagi na zawartość anemoniny. Zewnętrznie toksyna podrażnia skórę, wewnętrznie poraża ośrodkowy układ nerwowy. Zanim połoniny okryją się soczystą zielenią, wśród zeszłorocznych kęp trawy pojawia się też kwitnące maleństwo – siódmaczek leśny (Trientalis europaea). Ziele stosowane było w medycynie ludowej w celu wywołania wymiotów. Czasem również używano siódmaczka jako środka na gojenie ran. Wedle dawnych przekazów roślina zerwana o północy (koniecznie w milczeniu), pomagała odnaleźć magiczny kwiat paproci w noc Kupały. Siódmaczek był też pomocny przy odczynianiu uroków – wystarczyło rzucić siedem kawałków tej rośliny i splunąć trzykrotnie, żeby urok odwrócił swe działanie w kierunku tego, od kogo pochodził. Czosnek niedźwiedzi w olszynie. Ramka Na spad szeroko stosowany - w postaci surowej, kiszonej i solonej; wykorzystywany do leczenia arteriosklerozy, robaczycy i różnych infekcji. Syreniusz (1613 r.) podaje, że czosnek odstrasza większość niebezpiecznych zwierząt, stanowiąc też lekarstwo na ukąszenia zwierząt jadowitych. Barwnie opisuje też lecznicze działanie czosnku: wątrobne żyły zamulone otwiera... wyciera y gładzi piszczałkę, przez którą tchnienie miewamy [...] ciało rumiane y twarzy rumieńcu dodawa... czerw wszelaki w żywocie morzy. | 25 Majowe rośliny – Połoniny Inna roślina lecznicza wczesnowiosennego runa buczyny to miodunka ćma (Pulmonaria obscura). Liście miodunki nie są zbyt smaczne, ale za to powszechnie dostępne i zimotrwałe, dlatego bywały jadane w stanie surowym (w takiej postaci są bogatym źródłem witaminy C) lub gotowanym (uzyskiwano z niej śluzowatą zupę). Wywary i napary działają powleka- wanie w aromatyzowaniu deserów, zup i sosów owocowych. Można też było przyrządzić prosty napój na bazie rośliny zanurzonej w zimnej wodzie. Ostatnio jednak, z uwagi na zawartość kumaryny, marzanka została zaliczona do roślin trujących - regularne jej spożywanie prowadzi do uszkodzeń wątroby. W medycynie ludowej młode pędy od dawna były używane jako środek o działaniu rozkurczowym i uspokajającym. Ziele skutecznie uśmierzało ból brzucha i głowy, łagodząc napięcia mięśniowe i rozszerzając naczynia krwionośne. Marzanka od dawna była też zalecana na bezsenność. Zewnętrznie stosowano ją w postaci okładów przy niektórych chorobach skóry - wysypkach i czyrakach. Suszone ziele wkładano do pościeli, aby świeżo pachniała, natomiast w postaci siekanej i suszonej marzankę dodawano jako składnik aromatyzujący do fajkowego tytoniu. Netto: 135 x 297 mm Brutto: 139 x 301 mm w dzikiej kuchni, zielonej aptece i dawnych wierzeniach Z początkiem maja wśród suchych jeszcze traw na połoninie zaczynają kwitnąć zawilce gajowe (Anemone nemorosa) – rośliny piękne i delikatne, lecz trujące z uwagi na zawartość anemoniny. Zewnętrznie toksyna podrażnia skórę, wewnętrznie poraża ośrodkowy układ nerwowy. Zanim połoniny okryją się soczystą zielenią, wśród zeszłorocznych kęp trawy pojawia się też kwitnące maleństwo – siódmaczek leśny (Trientalis europaea). Ziele stosowane było w medycynie ludowej w celu wywołania wymiotów. Czasem również używano siódmaczka jako środka na gojenie ran. Wedle dawnych przekazów roślina zerwana o północy (koniecznie w milczeniu), pomagała odnaleźć magiczny kwiat paproci w noc Kupały. Siódmaczek był też pomocny przy odczynianiu uroków – wystarczyło rzucić siedem kawałków tej rośliny i splunąć trzykrotnie, żeby urok odwrócił swe działanie w kierunku tego, od kogo pochodził. szeroko stosowany - w postaci surowej, kiszonej i solonej; wykorzystywany do leczenia arteriosklerozy, robaczycy i różnych infekcji. Syreniusz (1613 r.) podaje, że czosnek odstrasza Żywiec gruczołowaty. Bagno zwyczajne. Połoniny Pierwiosnka lekarska. Francji po Chiny. Stosowano je do zup i szpinaków. Latem liście tego szczawiu są gorzkie i raczej nie nadają się do spożycia. Huculi wykorzystują wywar z korzenia jako lek przeciwgorączkowy (w małych dawkach) lub przeciwbiegunkowy (w większych dawkach). W Karpatach Rumuńskich liście tego szczawiu służyły też jako pasza dla świń. W maju połoninowe „ogrody” rozkwitają pełnikiem alpejskim (Trollius altissimus) – duże płaty tego gatunku można obserwować w zachodnim otoczeniu szlaku prowadzącego do schroniska na Połoninie Wetlińskiej. Świeże pędy i korzenie mają działanie silnie drażniące i przeczyszczające. Ostatnio trwają prace nad zastosowaniem pełnika do zwalczania chorób wirusowych. W Polsce jednak jest to roślina ceniona przede wszystkim z uwagi na jej piękno. Zalecany format plików Fauna i flora Buczyny i jaworzyny w piętrze regla Buczynowe runo przeżywa istną eksplozję kwitnienia. Żyźniejsze miejsca okrywają się łanami kwitnących Miodunka ćma. W wilgotnych miejscach buczyny rozwijają się łany czosnku niedźwiedziego (Allium ursinum). Jest on obecnie chroniony, warto jednak wiedzieć, że zawsze był w Bieszczadach ważnym źródłem wiosennego pożywienia. Warzyło się z niego zupy, smażyło szpinaki, liście były kiszone i zaprawiane w soli. Zarówno ziele, jak i cebulka wykazują działanie rozkurczowe i dezynfekujące. Wzmagają też apetyt i pobudzają funkcje trawienne. Po stronie ukraińskiej jest Na spad techniczne przygotowania do druku Ramka Warunki materiałów reklamowych ramka 1/4 strony 175 x 130 mm żywców – najpierw gruczołowatego (Dentaria glandulosa), później bulwkowatego (D. bulbifera). Młode liście żywca bulwkowatego (cebulkowatego) czasem jadało się (we wczesnym stadium kwitnienia) na surowo lub po ugotowaniu. Tu i ówdzie widać płaty szczyru trwałego (Mercurialis perennis). Niektórzy autorzy podają, że w dawnej Polsce szczyr bywał czasem jadany, jednak uwaga – prawdopodobnie zachodzi tu pomyłka, gdyż nazwa szczyru w języku staropolskim używana była na określenie szarłatu (np. w Księdze VI Pana Tadeusza Mickiewicz pisał o „szczyru barwistych ogonach”). Wszystkie części rośliny są trujące – ich spożycie wywołuje ospałość, wymioty i biegunkę. Na Zachodzie roślina podawana jest czasem jako środek wymiotny lub przeczyszczający, a także używana w homeopatii. W medycynie ludowej szczyr stosowano zewnętrznie - na kurzajki. 24 | maj 2010 Na spad Warunki techniczne przygotowania do drukuRamka materiałów reklamowych Netto: 210 x 148 mm Brutto: 214 x 152 mm Czosnek niedźwiedzi w olszynie. jąco na śluzówkę. Dawne skojarzenia liści z chorym płucem (nazwa łacińska pulmo – płuco) przyniosły bardzo trafne zastosowanie miodunki, którą używano przy chorobach dróg oddechowych, a pomocniczo także w gruźlicy. Często sporządzano jej napar z miodem. W nieco późniejszym okresie zakwitają całe łany marzanki wonnej (Galium odoratum). Surowe pędy tej rośliny powszechnie dodawano do win i napojów. Znajdowały zastoso- Specyfikacja techniczna 115 x 264 mm Tekst i zdjęcia Adam Szary N a bieszczadzkich ścieżkach bardzo często towarzyszą nam chrząszcze. Wiele spośród nich jest w stanie zaskoczyć nas swym ubarwieniem, kształtem oraz zdolnością naśladownictwa innych grup owadów. Pojęcie chrząszcza sprowadza się zazwyczaj do skojarzeń z chrabąszczem majowym, żukiem leśnym czy biedronką. Bogactwo ich rodzimej fauny jest jednak znacznie większe i zwykle odbiega znacząco od naszych wyobrażeń. Możemy się o tym przekonać, obserwując z większą uwagą otaczającą nas przyrodę – właśnie chrząszcze, które stanowią jej istotną część. Bardzo osobliwe pod względem kształtu są przedstawiciele rodziny kózkowatych (Cerambycidae), które charakteryzują się zazwyczaj dość smukłym i wydłużonym kształtem, długimi czułkami (często przekraczającymi długość ciała) Francji po Chiny. Stosowano je do zup i szpinaków. Latem liście tego szczawiu są gorzkie i raczej nie nadają się do spożycia. Huculi wykorzystują wywar z korzenia jako lek przeciwgorączkowy (w małych dawkach) lub przeciwbiegunkowy (w większych dawkach). W Karpatach Rumuńskich liście tego szczawiu służyły też jako pasza dla świń. W maju połoninowe „ogrody” rozkwitają pełnikiem alpejskim (Trollius altissimus) – duże płaty tego gatunku można obserwować w zachodnim otoczeniu szlaku prowadzącego do schroniska na Połoninie Wetlińskiej. Świeże pędy i korzenie mają działanie silnie drażniące i przeczyszczające. Ostatnio trwają prace nad zastosowaniem pełnika do zwalczania chorób wirusowych. W Polsce jednak jest to roślina ceniona przede wszystkim z uwagi na jej piękno. w dzikiej kuchni, zielonej aptece i dawnych wierzeniach Netto: 135 x 297 mm Brutto: 139 x 301 mm Widzimy, jak bogate są w maju „kuchnia” i „apteka” ziół pod naszymi stopami. Aromatyczne kwiaty, soczyste liście przepełnione świeżym sokiem, słodkie i kruche jeszcze korzenie – to wszystko powinno nas skłonić do sięgania po naturę. Pamiętajmy jednak o roślinach chronionych i stosujmy każdą próbę roztropnie, wiedząc, że skuteczniejszy od konsumpcji jest emocjonalny kontakt z „żywą tkanką” naszej Ziemi. Ogniczek - Pyrochroa serraticornis. zadrzewienia parkowe z wierzbą, jest wonnica piżmówka – Aromia moschata. Owad ten roi się w lipcu i sierpniu, można go spotkać na kwiaMiodunka ćma. tach i kwiatostanach roślin zielnych, np. dość często na baldachach. Nazwa tego gatunku pochodzi od woni Gdy śnieg na połoninach odsłoni Połoniny oraz niejednokrotnie atrakcyjnym piżma, jakamaja jest wśród wyczuwalna, Z początkiem suchychgdyjuż sprasowane pod jego ciężarem ubarwieniem. Kózki są typowymi zaniepokojony owad wydziela silniełany trzcinnika i bezlistne krzewinki jeszcze traw na połoninie zaczynają roślinożercami, zarówno w stadium aromatyczną, odstraszającą drapież-borówki, zakwitają wśród nich różokwitnąć zawilce gajowe (Anemone larwy, jak i chrząszcza. Postaci doj- ców substancję. Ubarwienie wonnicy nemorosa) – rośliny piękne i delikat- wawe kwiatki podbiałka alpejskiego rzałe odżywiają się pyłkiem i częścia- jest dość zmienne. Chrząszcze mają ne, lecz trujące z uwagi na zawartość (Homogyne alpina). Obficie pojawiami kwiatów oraz nierzadko wycieka- często metalicznie zielone pokrywy, anemoniny. Zewnętrznie toksyna po- ją się w tutejszych borówczyskach, jącymi sokami drzew. Rozwój larw przedplecza oraz głowy, jednak spodrażnia skórę, wewnętrznie poraża obecne są też w kwaśnej buczynie przebiega najczęściej pod korą, we- tyka się osobniki zabarwione meośrodkowy układ nerwowy. Zanim wnątrz drewna lub w łodygach roślin talicznie fioletowo, niebiesko, a wy-górskiej. Brak danych na temat zastopołoniny okryją sięczarne. soczystą ziele-tegosowania tej rośliny w dzikiej kuchni zielnych. Larwy większych gatunków jątkowo – całe Larwy nią, wśród zeszłorocznych kęp trawy - prawdopodobnie jest lekko trująca. osiągają do 5 cm długopojawia się też kwitnące maleństwo Niektóre źródła negują też stosowaści i rozwijają się nawet – siódmaczek leśny (Trientalis euro- nie podbiałka w celach leczniczych, około trzech-czterech paea). Ziele stosowane było w medy- niemniej figuruje on wśród surowlat. Wszystko zależy od cynie ludowej w celu wywołania wy- ców stosowanych w niemieckiej hotemperatury, wilgotnomiotów. Czasem również używano meopatii. ści i zawartości substansiódmaczka jako środka na gojenie W niższych partiach połonin niecji odżywczych w drewran. Wedle dawnych przekazów ro- śmiało zielenią się już plamy wysonie. Larwy mniejszych ślina zerwana o północy (koniecznie kogórskich ziołorośli. Najczęściej gatunków mają cykl w milczeniu), pomagała odnaleźć spotykanym gatunkiem tych siedlisk roczny albo dwuletni. Jednym z okazalszych magiczny kwiat paproci w noc Kupa- jest szczaw alpejski (Rumex alpinus) przedstawicieli kózek, ły. Siódmaczek był też pomocny przy – o tej porze rozwijają się jego nowe które zamieszkują doliodczynianiu Wonnica piżmówka. uroków – wystarczyło liście. Dzisiaj mało kto uświadamia ny potoków i rzek oraz rzucić siedem kawałków tej rośli- sobie, jak bogatą historię ma ich ny i splunąć trzykrotnie, żeby urok praktyczne wykorzystanie. W postaodwrócił swe działanie w kierunku| 29ci gotowanej były jedzone na różnych tego, od kogo pochodził. szerokościach geograficznych – od 55 x 264 mm Na spad 28 | maj 2010 dzenia apetytu i wspomagania pracy wątroby. Jednak uwaga – w starszych roślinach, jak też w większych ilościach surowca, może zadziałać trująca taraxacyna (alkaloid, który jest obecny głównie w surowym korzeniu i łodydze). Marcin z Urzędowa już w XVI wieku tak o mniszku pisał: to ziele warząc z koprem włoskim, a pić otwiera zamuloną wątrobę y żółtą niemoc spędza. bogactwo kształtów, barw i przystosowań Chrząszcze pod względem zmienności kształtów i ubarwienia są jedną z bogatszych grup w świecie owadów. Oczywiście, jeśli chodzi o wygląd, najciekawsze i największe gatunki występują w klimacie tropikalnym, jednak i w naszej faunie można spotkać interesujące formy. Ich szata barwna jest przejawem doskonałego dostosowania do warunków, w których egzystują. Majowe rośliny – W wilgotnych miejscach buczyny rozwijają się łany czosnku niedźwiedziego (Allium ursinum). Jest on obecnie chroniony, warto jednak wiedzieć, że zawsze był w Bieszczadach ważnym źródłem wiosennego pożywienia. Warzyło się z niego zupy, smażyło szpinaki, liście były kiszone i zaprawiane w soli. Zarówno ziele, jak i cebulka wykazują działanie rozkurczowe i dezynfekujące. Wzmagają też apetyt i pobudzają funkcje trawienne. Po stronie ukraińskiej jest Na spad Ziele skrzypu polnego (Equisetum arvense) zawiera dużo krzemionki w postaci rozpuszczalnej, która ma duży udział w regeneracji tkanek - głównie w syntezie kolagenu, co sprzyja opóźnianiu procesów starzenia oraz korzystnie wpływa na włosy Mniszek lekarski. jąco na śluzówkę. Dawne skojarzenia liści z chorym płucem (nazwa łacińska pulmo – płuco) przyniosły bardzo trafne zastosowanie miodunki, którą używano przy chorobach dróg oddechowych, a pomocniczo także w gruźlicy. Często sporządzano jej napar z miodem. W nieco późniejszym okresie zakwitają całe łany marzanki wonnej (Galium odoratum). Surowe pędy tej rośliny powszechnie dodawano do win i napojów. Znajdowały zastoso- 115 x 60 mm Skrzyp leśny. | 29 Miejsca antropogeniczne wokół ludzkich osiedli Miejskie trawniki bywają o tej porze dosłownie zasypane białym kwieciem przetacznika nitkowatego (Veronica filiformis) – maleńkiego, delikatnego gatunku, który jest przybyszem pochodzenia azjatyckiego. Ten typowy antropofit „wędrujący”, tzn. sukcesywnie zwiększający swój zasięg, koncentruje się w Polsce właśnie na Podkarpaciu. W rowach spotkamy innego przedstawiciela tego rodzaju - przetacznika bobowniczka (Veronica beccabunga). Jego liście bywały czasem gotowane lub parzone na herbatę, ale są gorzkawe i w smaku mało atrakcyjne. Wszędzie też już kwitnie mniszek lekarski (Taraxacum officinale) - jego młode liście (zbierane o tej właśnie porze) można jeść na surowo, najlepiej po uprzednim blanszowaniu. Liści mniszka używa się do sałatek, a także zup, sosów i szczególnie dobrych szpinaków. Aby złagodzić gorycz starszych liści, należy przez pół godziny moczyć je w osolonej wodzie (łyżka soli na litr wody) oraz wyciąć nerw liściowy zawierający sok mleczny. Korzenie mogą być dodatkiem do sałatek, dostarczają też surowca do prażenia namiastki kawy. Na kwiatach można robić wino, ale trzeba wcześniej poobrywać zielone części kielicha (skład: litr płatków, 1 kg cu- 38 O cerkwi w Chmielu Fauna i flora w dzikiej kuchni, zielonej aptece i dawnych wierzeniach Ramka 28 | maj 2010 ków, u których pędy zarodnikowe pojawiają się przed zielonymi, ulistnionymi łodyżkami. Niegdyś jedzono bogate w skrobię kłącza i korzenie tych gatunków. Ponoć zdatne są do spożycia po ugotowaniu lub smażeniu. Ponadto u skrzypu bagiennego (Equisetum fluviatile) spożywane były gotowane strobile (kłosy zarodnionośne), które w kuchni mogą imitować szparagi. Skrzyp bagienny był jedzony przez Rzymian, z kolei skrzyp łąkowy - przez Eskimosów. Jednak uwaga – skrzyp błotny (Equisetum palustre) wykazuje właściwości trujące, co może skłaniać do ostrożności wobec pozostałych gatunków. Fauna i flora Fauna i flora Ramka Na spad Tekst i zdjęcia Adam Szary oraz niejednokrotnie atrakcyjnym ubarwieniem. Kózki są typowymi roślinożercami, zarówno w stadium larwy, jak i chrząszcza. Postaci dojrzałe odżywiają się pyłkiem i częściami kwiatów oraz nierzadko wyciekającymi sokami drzew. Rozwój larw przebiega najczęściej pod korą, wewnątrz drewna lub w łodygach roślin zielnych. Larwy większych gatunków osiągają do 5 cm długości i rozwijają się nawet około trzech-czterech lat. Wszystko zależy od temperatury, wilgotności i zawartości substancji odżywczych w drewnie. Larwy mniejszych gatunków mają cykl roczny albo dwuletni. Jednym z okazalszych przedstawicieli kózek, które zamieszkują doliWonnica piżmówka. ny potoków i rzek oraz Rzeżucha gorzka. 2/3 strony 2/3 strony Netto: 210 x 148 mm Ramka Brutto: 214 x 152 mm Na spad 88 x 132 mm Netto: 210 x 148 mm Brutto: 214 x 152 mm 1/3 strony 115 x 264 mm Netto: 105 x 150 mm Brutto: 109 x 154 mm Na spad 1/2 strony Ramka Widzimy, jak bogate są w maju „kuchnia” i „apteka” ziół pod naszymi stopami. Aromatyczne kwiaty, soczyste liście przepełnione świeżym sokiem, słodkie i kruche jeszcze korzenie – to wszystko powinno nas skłonić do sięgania po naturę. Pamiętajmy jednak o roślinach chronionych i stosujmy każdą próbę roztropnie, wiedząc, że skuteczniejszy od konsumpcji jest emocjonalny kontakt z „żywą tkanką” naszej Ziemi. N a bieszczadzkich ścieżkach bardzo często towarzyszą nam chrząszcze. Wiele spośród nich jest w stanie zaskoczyć nas swym ubarwieniem, kształtem oraz zdolnością naśladownictwa innych grup owadów. Pojęcie chrząszcza sprowadza się zazwyczaj do skojarzeń z chrabąszczem majowym, żukiem leśnym czy biedronką. Bogactwo ich rodzimej fauny jest jednak znacznie większe i zwykle odbiega znacząco od naszych wyobrażeń. Możemy się o tym przekonać, obserwując z większą uwagą otaczającą nas przyrodę – właśnie chrząszcze, które stanowią jej istotną część. Bardzo osobliwe pod względem kształtu są przedstawiciele rodziny kózkowatych (Cerambycidae), które charakteryzują się zazwyczaj dość smukłym i wydłużonym kształtem, długimi czułkami (często przekraczającymi długość ciała) zadrzewienia parkowe z wierzbą, jest wonnica piżmówka – Aromia moschata. Owad ten roi się w lipcu i sierpniu, można go spotkać na kwiatach i kwiatostanach roślin zielnych, np. dość często na baldachach. Nazwa tego gatunku pochodzi od woni piżma, jaka jest wyczuwalna, gdy zaniepokojony owad wydziela silnie aromatyczną, odstraszającą drapieżców substancję. Ubarwienie wonnicy jest dość zmienne. Chrząszcze mają często metalicznie zielone pokrywy, przedplecza oraz głowy, jednak spotyka się osobniki zabarwione metalicznie fioletowo, niebiesko, a wyjątkowo – całe czarne. Larwy tego Netto: 75 x 297 mm Warunki techniczne przygotowania do druku materiałów reklamowych Brutto: 79 x 301 mm W wilgotnych miejscach buczyny rozwijają się łany czosnku niedźwiedziego (Allium ursinum). Jest on obecnie chroniony, warto jednak wiedzieć, że zawsze był w Bieszczadach ważnym źródłem wiosennego pożywienia. Warzyło się z niego zupy, smażyło szpinaki, liście były kiszone i zaprawiane w soli. Zarówno ziele, jak i cebulka wykazują działanie rozkurczowe i dezynfekujące. Wzmagają też apetyt i pobudzają funkcje trawienne. Po stronie ukraińskiej jest dzenia apetytu i wspomagania pracy wątroby. Jednak uwaga – w starszych roślinach, jak też w większych ilościach surowca, może zadziałać trująca taraxacyna (alkaloid, który jest obecny głównie w surowym korzeniu i łodydze). Marcin z Urzędowa już w XVI wieku tak o mniszku pisał: to ziele warząc z koprem włoskim, a pić otwiera zamuloną wątrobę y żółtą niemoc spędza. Ogniczek - Pyrochroa serraticornis. Chrząszcze pod względem zmienności kształtów i ubarwienia są jedną z bogatszych grup w świecie owadów. Oczywiście, jeśli chodzi o wygląd, najciekawsze i największe gatunki występują w klimacie tropikalnym, jednak i w naszej faunie można spotkać interesujące formy. Ich szata barwna jest przejawem doskonałego dostosowania do warunków, w których egzystują. Netto: 105 x 150 mm Brutto: 109 x 154 mm jąco na śluzówkę. Dawne skojarzenia liści z chorym płucem (nazwa łacińska pulmo – płuco) przyniosły bardzo trafne zastosowanie miodunki, którą używano przy chorobach dróg oddechowych, a pomocniczo także w gruźlicy. Często sporządzano jej napar z miodem. W nieco późniejszym okresie zakwitają całe łany marzanki wonnej (Galium odoratum). Surowe pędy tej rośliny powszechnie dodawano do win i napojów. Znajdowały zastoso- Mniszek lekarski. 55 x 264 mm Chrząszcze Majowe rośliny – kru, 3 litry wody, drożdże winne). Z pąków kwiatowych robi się też namiastkę kaparów - można je zrywać przez cały sezon i marynować w occie, podając do sałatek i sosów. W lecznictwie stosuje się napar z korzenia (czasem z liści) oraz syrop z kwiatów mniszka. Roślina wykazuje działanie żółcio- i moczopędne. Hamuje również skurcze mięśniówki gładkiej, uśmierzając bóle i napięcia związane z dolegliwościami przewodu pokarmowego i moczowego (w tym ostatnim przypadku zapobiega również powstawaniu złogów szczawianowych i fosforanowych). Obniża poziom cukru we krwi (zalecany w łagodnie przebiegającej cukrzycy). W ukraińskiej części Bieszczadów używa się wywaru z mniszka, czyli „kulbaby” dla pobu- Poza szlakiem Ramka 2/3 strony Gdy śnieg na połoninach odsłoni już sprasowane pod jego ciężarem łany trzcinnika i bezlistne krzewinki borówki, zakwitają wśród nich różowawe kwiatki podbiałka alpejskiego (Homogyne alpina). Obficie pojawiają się w tutejszych borówczyskach, obecne są też w kwaśnej buczynie górskiej. Brak danych na temat zastosowania tej rośliny w dzikiej kuchni - prawdopodobnie jest lekko trująca. Niektóre źródła negują też stosowanie podbiałka w celach leczniczych, niemniej figuruje on wśród surowców stosowanych w niemieckiej homeopatii. W niższych partiach połonin nieśmiało zielenią się już plamy wysokogórskich ziołorośli. Najczęściej spotykanym gatunkiem tych siedlisk jest szczaw alpejski (Rumex alpinus) – o tej porze rozwijają się jego nowe liście. Dzisiaj mało kto uświadamia sobie, jak bogatą historię ma ich praktyczne wykorzystanie. W postaci gotowanej były jedzone na różnych szerokościach geograficznych – od żywców – najpierw gruczołowatego (Dentaria glandulosa), później bulwkowatego (D. bulbifera). Młode liście żywca bulwkowatego (cebulkowatego) czasem jadało się (we wczesnym stadium kwitnienia) na surowo lub po ugotowaniu. Tu i ówdzie widać płaty szczyru trwałego (Mercurialis perennis). Niektórzy autorzy podają, że w dawnej Polsce szczyr bywał czasem jadany, jednak uwaga – prawdopodobnie zachodzi tu pomyłka, gdyż nazwa szczyru w języku staropolskim używana była na określenie szarłatu (np. w Księdze VI Pana Tadeusza Mickiewicz pisał o „szczyru barwistych ogonach”). Wszystkie części rośliny są trujące – ich spożycie wywołuje ospałość, wymioty i biegunkę. Na Zachodzie roślina podawana jest czasem jako środek wymiotny lub przeczyszczający, a także używana w homeopatii. W medycynie ludowej szczyr stosowano zewnętrznie - na kurzajki. bogactwo kształtów, barw i przystosowań Miejsca antropogeniczne wokół ludzkich osiedli Miejskie trawniki bywają o tej porze dosłownie zasypane białym kwieciem przetacznika nitkowatego (Veronica filiformis) – maleńkiego, delikatnego gatunku, który jest przybyszem pochodzenia azjatyckiego. Ten typowy antropofit „wędrujący”, tzn. sukcesywnie zwiększający swój zasięg, koncentruje się w Polsce właśnie na Podkarpaciu. W rowach spotkamy innego przedstawiciela tego rodzaju - przetacznika bobowniczka (Veronica beccabunga). Jego liście bywały czasem gotowane lub parzone na herbatę, ale są gorzkawe i w smaku mało atrakcyjne. Wszędzie też już kwitnie mniszek lekarski (Taraxacum officinale) - jego młode liście (zbierane o tej właśnie porze) można jeść na surowo, najlepiej po uprzednim blanszowaniu. Liści mniszka używa się do sałatek, a także zup, sosów i szczególnie dobrych szpinaków. Aby złagodzić gorycz starszych liści, należy przez pół godziny moczyć je w osolonej wodzie (łyżka soli na litr wody) oraz wyciąć nerw liściowy zawierający sok mleczny. Korzenie mogą być dodatkiem do sałatek, dostarczają też surowca do prażenia namiastki kawy. Na kwiatach można robić wino, ale trzeba wcześniej poobrywać zielone części kielicha (skład: litr płatków, 1 kg cu- i paznokcie. Skrzyp ten wykazuje działanie moczopędne i przeciwdziałające złogom w nerkach, a także poprawia przemianę materii. Wywar z liści i łodyg skrzypu leśnego podawano do picia przy chorobach wątroby, żołądka i nerek. Z kolei ziele skrzypu bagiennego (Equisetum fluviatile) działa ściągająco – wśród ludu stosuje się je do hamowania krwawień z drobnych ran. Podobnie używane były zarodniki skrzypów, które wśród pierwotnych ludów, razem z zarodnikami widłaków, funkcjonowały jako zasypka na krwawiące rany. 1/3 strony Miodunka ćma. Połoniny Pierwiosnka lekarska. Francji po Chiny. Stosowano je do zup i szpinaków. Latem liście tego szczawiu są gorzkie i raczej nie nadają się do spożycia. Huculi wykorzystują wywar z korzenia jako lek przeciwgorączkowy (w małych dawkach) lub przeciwbiegunkowy (w większych dawkach). W Karpatach Rumuńskich liście tego szczawiu służyły też jako pasza dla świń. W maju połoninowe „ogrody” rozkwitają pełnikiem alpejskim (Trollius altissimus) – duże płaty tego gatunku można obserwować w zachodnim otoczeniu szlaku prowadzącego do schroniska na Połoninie Wetlińskiej. Świeże pędy i korzenie mają działanie silnie drażniące i przeczyszczające. Ostatnio trwają prace nad zastosowaniem pełnika do zwalczania chorób wirusowych. W Polsce jednak jest to roślina ceniona przede wszystkim z uwagi na jej piękno. Ziele skrzypu polnego (Equisetum arvense) zawiera dużo krzemionki w postaci rozpuszczalnej, która ma duży udział w regeneracji tkanek - głównie w syntezie kolagenu, co sprzyja opóźnianiu procesów starzenia oraz korzystnie wpływa na włosy Chrząszcze Na spad w dzikiej kuchni, zielonej aptece i dawnych wierzeniach Skrzyp leśny. Fauna i flora kru, 3 litry wody, drożdże winne). Z pąków kwiatowych robi się też namiastkę kaparów - można je zrywać przez cały sezon i marynować w occie, podając do sałatek i sosów. W lecznictwie stosuje się napar z korzenia (czasem z liści) oraz syrop z kwiatów mniszka. Roślina wykazuje działanie żółcio- i moczopędne. Hamuje również skurcze mięśniówki gładkiej, uśmierzając bóle i napięcia związane z dolegliwościami przewodu pokarmowego i moczowego (w tym ostatnim przypadku zapobiega również powstawaniu złogów szczawianowych i fosforanowych). Obniża poziom cukru we krwi (zalecany w łagodnie przebiegającej cukrzycy). W ukraińskiej części Bieszczadów używa się wywaru z mniszka, czyli „kulbaby” dla pobu- 37 Emilia Krakowska 175 x 264 mm Na spad • Prace kompozytowe, bez separacji, w kolorystyce CMYK (UWAGA: tekst w czerni bez składowych CMY!) • Nadruk czarnego w przypadku czarnym tekście • Praca przygotowana z opcjami dla drukarni (press quality) • Bez osadzonego profilu koloru • W przypadku reklam na spad dołączone spady 2 mm z każdej strony (dodatkowo zaleca się w przypadku reklam spadowych odsunięcie istotnych elementów graficznych 10mm od krawędzi pracy) • Fonty osadzone w pliku lub zamienione na krzywe • Rozdzielczość dołączonych bitmap w skali 1:1 min. 266 dpi • Sumaryczne krycie farby TAC: 320% 115 x 264 mm Ramka Ramka 55 x 264 mm Ramka 175 x 130 mm Ramka 175 x 130 mm Ramka Ramka Ramka Majowe rośliny – W wilgotnych miejscach buczyny rozwijają się łany czosnku niedźwiedziego (Allium ursinum). Jest on obecnie chroniony, warto jednak wiedzieć, że zawsze był w Bieszczadach ważnym źródłem wiosennego pożywienia. Warzyło się z niego zupy, smażyło szpinaki, liście były kiszone i zaprawiane w soli. Zarówno ziele, jak i cebulka wykazują działanie rozkurczowe i dezynfekujące. Wzmagają też apetyt i pobudzają funkcje trawienne. Po stronie ukraińskiej jest ków, u których pędy zarodnikowe pojawiają się przed zielonymi, ulistnionymi łodyżkami. Niegdyś jedzono bogate w skrobię kłącza i korzenie tych gatunków. Ponoć zdatne są do spożycia po ugotowaniu lub smażeniu. Ponadto u skrzypu bagiennego (Equisetum fluviatile) spożywane były gotowane strobile (kłosy zarodnionośne), które w kuchni mogą imitować szparagi. Skrzyp bagienny był jedzony przez Rzymian, z kolei skrzyp łąkowy - przez Eskimosów. Jednak uwaga – skrzyp błotny (Equisetum palustre) wykazuje właściwości trujące, co może skłaniać do ostrożności wobec pozostałych gatunków. i paznokcie. Skrzyp ten wykazuje działanie moczopędne i przeciwdziałające złogom w nerkach, a także poprawia przemianę materii. Wywar z liści i łodyg skrzypu leśnego podawano do picia przy chorobach wątroby, żołądka i nerek. Z kolei ziele skrzypu bagiennego (Equisetum fluviatile) działa ściągająco – wśród ludu stosuje się je do hamowania krwawień z drobnych ran. Podobnie używane były zarodniki skrzypów, które wśród pierwotnych ludów, razem z zarodnikami widłaków, funkcjonowały jako zasypka na krwawiące rany. Netto: 135 x 297 mm Brutto: 139 x 301 mm 1/2 strony Buczyny i jaworzyny w piętrze regla Buczynowe runo przeżywa istną eksplozję kwitnienia. Żyźniejsze miejsca okrywają się łanami kwitnących Bagno zwyczajne. jąco na śluzówkę. Dawne skojarzenia liści z chorym płucem (nazwa łacińska pulmo – płuco) przyniosły bardzo trafne zastosowanie miodunki, którą używano przy chorobach dróg oddechowych, a pomocniczo także w gruźlicy. Często sporządzano jej napar z miodem. W nieco późniejszym okresie zakwitają całe łany marzanki wonnej (Galium odoratum). Surowe pędy tej rośliny powszechnie dodawano do win i napojów. Znajdowały zastoso- Rzeżucha gorzka. Na spad żywców – najpierw gruczołowatego (Dentaria glandulosa), później bulwkowatego (D. bulbifera). Młode liście żywca bulwkowatego (cebulkowatego) czasem jadało się (we wczesnym stadium kwitnienia) na surowo lub po ugotowaniu. Tu i ówdzie widać płaty szczyru trwałego (Mercurialis perennis). Niektórzy autorzy podają, że w dawnej Polsce szczyr bywał czasem jadany, jednak uwaga – prawdopodobnie zachodzi tu pomyłka, gdyż nazwa szczyru w języku staropolskim używana była na określenie szarłatu (np. w Księdze VI Pana Tadeusza Mickiewicz pisał o „szczyru barwistych ogonach”). Wszystkie części rośliny są trujące – ich spożycie wywołuje ospałość, wymioty i biegunkę. Na Zachodzie roślina podawana jest czasem jako środek wymiotny lub przeczyszczający, a także używana w homeopatii. W medycynie ludowej szczyr stosowano zewnętrznie - na kurzajki. 1/2 strony 1/4 strony Czosnek niedźwiedzi w olszynie. Netto: 75 x 297 mm Brutto: 79 x 301 mm on | 25 24 | maj 2010 mm mm nr 9 (14) | 09/2010 | cena 8,90 zł (w tym 0% VAT) 23 on mm Na spad Ramka Ramka Netto: 105 x 150 mm Brutto: 109 x 154 mm 88 x 132 mm 115 x 60 mm 26 Ostatni 7923 do Chyrowa 42 Grzegorz Szkutnik Historia 46 Ostatni rajd Kącik poetycki Przetacznik nitkowaty. | 25 24 | maj 2010 m ISSN 2080–4024 | INDEKS 255092 m 1/2 strony Warunki techniczne przygotowania do druku materiałów reklamowych Gdy śnieg na połoninach odsłoni już sprasowane pod jego ciężarem łany trzcinnika i bezlistne krzewinki borówki, zakwitają wśród nich różowawe kwiatki podbiałka alpejskiego (Homogyne alpina). Obficie pojawiają się w tutejszych borówczyskach, obecne są też w kwaśnej buczynie górskiej. Brak danych na temat zastosowania tej rośliny w dzikiej kuchni - prawdopodobnie jest lekko trująca. Niektóre źródła negują też stosowanie podbiałka w celach leczniczych, niemniej figuruje on wśród surowców stosowanych w niemieckiej homeopatii. W niższych partiach połonin nieśmiało zielenią się już plamy wysokogórskich ziołorośli. Najczęściej spotykanym gatunkiem tych siedlisk jest szczaw alpejski (Rumex alpinus) – o tej porze rozwijają się jego nowe liście. Dzisiaj mało kto uświadamia sobie, jak bogatą historię ma ich praktyczne wykorzystanie. W postaci gotowanej były jedzone na różnych szerokościach geograficznych – od 175 x 264 mm 2/3 strony Miodunka ćma. Połoniny Francji po Chiny. Stosowano je do zup i szpinaków. Latem liście tego szczawiu są gorzkie i raczej nie nadają się do spożycia. Huculi wykorzystują wywar z korzenia jako lek przeciwgorączkowy (w małych dawkach) lub przeciwbiegunkowy (w większych dawkach). W Karpatach Rumuńskich liście tego szczawiu służyły też jako pasza dla świń. W maju połoninowe „ogrody” rozkwitają pełnikiem alpejskim (Trollius altissimus) – duże płaty tego gatunku można obserwować w zachodnim otoczeniu szlaku prowadzącego do schroniska na Połoninie Wetlińskiej. Świeże pędy i korzenie mają działanie silnie drażniące i przeczyszczające. Ostatnio trwają prace nad zastosowaniem pełnika do zwalczania chorób wirusowych. W Polsce jednak jest to roślina ceniona przede wszystkim z uwagi na jej piękno. mm Ramka Na spad Na spad w dzikiej kuchni, zielonej aptece i dawnych wierzeniach Z początkiem maja wśród suchych jeszcze traw na połoninie zaczynają kwitnąć zawilce gajowe (Anemone nemorosa) – rośliny piękne i delikatne, lecz trujące z uwagi na zawartość anemoniny. Zewnętrznie toksyna podrażnia skórę, wewnętrznie poraża ośrodkowy układ nerwowy. Zanim połoniny okryją się soczystą zielenią, wśród zeszłorocznych kęp trawy pojawia się też kwitnące maleństwo – siódmaczek leśny (Trientalis europaea). Ziele stosowane było w medycynie ludowej w celu wywołania wymiotów. Czasem również używano siódmaczka jako środka na gojenie ran. Wedle dawnych przekazów roślina zerwana o północy (koniecznie w milczeniu), pomagała odnaleźć magiczny kwiat paproci w noc Kupały. Siódmaczek był też pomocny przy odczynianiu uroków – wystarczyło rzucić siedem kawałków tej rośliny i splunąć trzykrotnie, żeby urok odwrócił swe działanie w kierunku tego, od kogo pochodził. 9 772080 402005 Turystyka 13 1/3 strony 1/4 strony Fauna i flora Netto: 210 x 297 mm Brutto: 214 x 301 mm Netto: 210 x 297 mm Brutto: 214 x 301 mm Netto: 210 x 297 mm Brutto: 214 x 301 mm Na spad 1/4 strony mm mm Netto: 210 x 297 mm Brutto: 214 x 301 mm Majowe rośliny – Nakład 5000 egz., www.magazynbieszczady.pl Ramka Netto: 105 x 150 mm Brutto: 109 x 154 mm Netto: 75 x 297 mm Brutto: 79 x 301 mm Na spad 55 x 264 mm 1 4 on Całostronicowe Na spad Majowe rośliny w dzikiej kuchni, zielonej aptece i dawnych wierzeniach s. 24 Na spad Dla reklamodawców udostępniamy następujące moduły reklamowe: m Chrząszcze – bogactwo kształtów, barw i przystosowań s. 29 Na spad Dostępne formaty reklam m W 88 x 132 mm 175 x 264 mm Ramka 175 x 264 mm Warunki techniczne przygotowania do druku materiałów reklamowych Całostronicowe nr 5 (10) | 05/2010 | cena 8,90 zł (w tym 0% VAT) Dostępne formaty reklam Historia Reklama Całostronicowe ISSN 2080–4024 | INDEKS 255092 Przyroda 26 Ostatni 7923 do Chyrowa Redakcja przyjmuje prenumeratę od odbiorców indywidualnych i instytucji. Netto: 105 x 150 mm Brutto: 109 x 154 mm Warunki techniczne przygotowania do druku materiałów reklamowych Turystyka 1/4 strony Całostronicowe Należność powinna wpłynąć na konto wydawcy najpóźniej na trzy dni przed końcem miesiąca poprzedzającego okres rozpoczęcia prenumeraty, tzn. do 28.01.2011 r. w przypadku 1/3 strony rozpoczęcia okresu prenumeraty od numeru 02/2011. 88 x 132 mm 9 772080 402005 Nakład 5000 egz., www.magazynbieszczady.pl RamkaWarunki techniczne przygotowania do druku materiałów reklamowych Dostępne formaty reklam Historyczne słupki graniczne w Bieszczadach s. 18 ISSN 2080-4024 02 > 12 Piękno w drewnie zamknięte czyli o drewnianych cerkwiach bieszczadzkich 22 Wąż Eskulapa w Bieszczadach Zachodnich Warunki techniczne przygotowania do druku materiałów reklamowych Należność w kwocie 60 złotych, należy wpłacać nareklam podane powyżej konto, z adnotacją, od Dostępne formaty którego numeru rozpoczyna się okres prenumeraty. nr 2 (7) | 02/2010 | cena 8,90 zł (w tym 0% VAT) Król zawsze będzie królem s. 6 Fauna i flora Warunki techniczne przygotowania do druku materiałów reklamowych Warunki techniczne przygotowania do druku materiałów reklamowych ISSN 2080–4024 | INDEKS 255092 16 Bieszczady 2011 Prenumeratę krajową magazynu „Bieszczady” można zamówić od dowolnego numeru, na okres sześciu kolejnych miesięcy. Nakład 7000 egz., www.magazynbieszczady.pl Przyroda Wydarzenia UWAGA: odpowiedź z adresu [email protected] generowana jest automatycznie i nie służy do korespondencji. Numery: 08/2009 (1), 11/2009 (4), 12/2009 (5), 01/2010 (6), 02/2010 (7) oraz 03/2010 (8) nie są już dostępne w sprzedaży. Bieszczadzkie Anioły Turystyka 12 Piękno w drewnie zamknięte czyli o drewnianych cerkwiach bieszczadzkich lub kontaktując się telefonicznie z redakcją. nr 2 (2) | 09/2009 | cena 8,90 zl (w tym 0% VAT) Szybuję jak orzeł nad chmurami Turystyka [email protected] Netto: 75 x 297 mm Brutto: 79 x 301 mm ISSN 2080-4024 | INDEKS 255092 Przyroda Na spad Turystyka ISSN 2080-4024 05 > 6 Przed dokonaniem wpłaty prosimy sprawdzić dostępność poszczególnych numerów, wysyłając zapytanie na adres: ISSN 2080-4024 9 772080 402906 Nakład 7000 egz., www.magazynbieszczady.pl Od redakcji • Tiff, CMYK, 300 dpi, skala 1:1 ISSN 2080-4024 | INDEKS 255092 Przyroda Opcja Turystyka 49 Wojtek Szczurek „Muza Zimowa” 1/3 strony Na spad Ramka Netto: 210 x 148 mm Brutto: 214 x 152 mm 175 x 130 mm Pytania w sprawie publikacji reklam prosimy kierować na adres: [email protected] lub telefonicznie: (32) 293 61 86. Specyfikacja techniczna Zalecany format plików Monitoring płazów w BdPN s. 32 • PDF – wersja 1.3 lub 1.4 (Acrobat 4, Acrobat 5) m Bieszczadzkie wodospady s. 36 Na spad Ramka Netto: 75 x 297 mm Brutto: 79 x 301 mm 55 x 264 mm Zalecane opcje tworzenia dokumentów PDF: mm mm mm ISSN 2080-4024 09 > 9 772080 402005 Nakład 5000 egz., www.magazynbieszczady.pl 2/3 strony • Prace kompozytowe, bez separacji, w kolorystyce CMYK (UWAGA: tekst w czerni bez składowych CMY!) • Nadruk czarnego w przypadku czarnym tekście • Praca przygotowana z opcjami dla drukarni (press quality) • Bez osadzonego profilu koloru • W przypadku reklam na spad dołączone spady 2 mm z każdej strony (dodatkowo zaleca się w przypadku reklam spadowych odsunięcie istotnych elementów graficznych 10mm od krawędzi pracy) • Fonty osadzone w pliku lub zamienione na krzywe • Rozdzielczość dołączonych bitmap w skali 1:1 min. 266 dpi • Sumaryczne krycie farby TAC: 320% Opcja • Tiff, CMYK, 300 dpi, skala 1:1 Zdjęcia na kolejnych stronach okładki: str. 1 Wypał węgla drzewnego. Muczne. str. 2 Tarnica. Widok z Wołosatego. str. 3 Pas graniczny. Okolice Łokcia. str. 4 Na zboczach Kiczery Dydiowskiej. 30 Romek i Kazek w Bieszczadach wspomnienie pionierskiego życia