Życie kulturalne trójki!
Transkrypt
Życie kulturalne trójki!
Życie kulturalne trójki! W niedzielę 20.10.2013r grupa uczniów z klas humanistycznych naszej szkoły udała się do Opery na Zamku , na spektakl baletowy pt. "Odcienie namiętności". Wyjście to zostało zorganizowane przez p. Sarad i p. Jasińską. Przedstawienie składało się z dwóch części: baletu pt. Czarodziejska miłość- do muzyki Manuela de Falli, z choreografią Yarosława Ivanenki oraz Suity Carmen- skomponowanej na kanwie popularnej opery Bizeta, do muzyki Rodiona Szczedrina, w choreografii Jacka Tyskiego. "Odcienie namiętności" to współczesny balet, osadzony na fundamentach tańca klasycznego. Przez prawie 2 godziny większość widzów z zauroczeniem patrzyła na ekspresyjność tańczących , ich porywający temperament oraz odczuwała zmysłowy klimat. Oglądając pełne emocji solowe oraz zespołowe układy choreograficzne, można było na własnej skórze doznać takich uczuć, jak: miłość, namiętność, złość, nienawiść, smutek, żal, rozpacz, zazdrość. Odczucia te potęgowała w odbiorze muzyka, wykonywana na żywo przez orkiestrę. To właśnie ona okazała się olbrzymim atutem spektaklu. Zaangażowanie niektórych z muzyków wzbudziło wśród widzów falę podziwu i uznania. Stroje tańczących dopasowane do charakteru muzyki rekompensowały dość ubogą , lecz wymowną scenografię. Uważam, że spektakl ten pozwolił widzom z wielką empatią do bohaterów przeżyć obie opowiedziane tańcem historie. Myślę, że gromkie brawa na zakończenie były tego wyrazem. Tym bardziej warto przybliżyć wszystkim fakt, że jeden z tancerzy- Paweł Wdówka został za swoją kreację baletową nominowany do nagrody Bursztynowego Pierścienia 2013. Oprócz baletu mieliśmy też okazję spędzić we wrześniu dwie godzinki w Teatrze Polskim, podziwiając spektakl "Jak Wam się podoba", a w październiku byliśmy w kinie na filmie "Lech Wałęsa. Człowiek z nadziei". Już niedługo będziemy ocenić spektakl wystawiany w Teatrze Współczesnym, bowiem nasze polonistki (p. Sarad i Jasińska) organizują wyście do Teatru Współczesnego na "Pana Tadeusza". Kamila Depa