Pobierz - Polska Grupa Uzdrowisk
Transkrypt
Pobierz - Polska Grupa Uzdrowisk
KWARTALNIK nr 44/2015 ISSN 1730-9468 MEDYCZNE SPA ROZCIĄGANIE KRĘGOSŁUPA REHABILITACJA ONKOLOGICZNA CHOROBA MENEDŻERÓW ZAWAŁ SERCA OD REDAKCJI c SPIS TREŚCI DZIĘKI BADANIOM POKONAMY RAKA 2 RAK SZYJKI MACICY 3 REHABILITACJA ONKOLOGICZNA 5 REHABILITACJA W ZAMECZKU 7 BĄDŹ OBOK 8 REHABILITACJA LECZNICZA NA KOSZT ZUS 10 DAJ SOBIE SZANSE NA PRZEŻYCIE 11 CHOROBA MENEDŻERÓW - ZAWAŁ SERCA 13 NASZE SERCA 14 JEDZENIE DLA SERCA 16 ROZCIĄGANIE KRĘGOSŁUPA 17 INFEKCJE DRÓG ODDECHOWYCH 18 TEN OKROPNY STRES 19 eZDROWIE 20 MEDYCZNE SPA 21 NACZYNKA POD KONTROLĄ 23 CZERWONE POLICZKI 24 NADMORSKIE KURORTY 25 KRAINA 44 WYSP 26 SZWAJCARIA POŁCZYŃSKA 27 PIERWIASTEK MŁODOŚCI 29 MIASTO TĘTNIĄCE ŻYCIEM 30 DIETA ŚRÓDZIEMNOMORSKA 31 POLECAMY KSIĄŻKI 32 zas. Wielu ludzi chciało dusze oddać, aby go zatrzymać. Bezskutecznie. Płynie pomimo tego, że w myślach naszych jesteśmy wciąż młodzi i atrakcyjni. Spojrzenie w lustro przywołuje nas do porządku. Niekiedy budzi uczucie smutku, niezgody a niekiedy zaskoczenia – to naprawdę ja? Niektórzy z nas po prostu nie patrzą w lustro i żyją tak jakby ich czas był nieskończony. Odkładają na później wiele ważnych spraw. Odkładają to, co chcieliby zrobić dla siebie, co chcieliby przeżyć, czego pokosztować. Jak będę na emeryturze to wtedy….planują. Zapominają o drobnym szczególe - o tym, że często czas pisze nam scenariusze niezgodne z planami, które powstały w naszej głowie. Planujemy, że zaczniemy podróżować gdy dorosłe dzieci wyjdą z domu, zakładamy, że znajdziemy czas na spotkania z przyjaciółmi, gdy zwolnimy i będziemy mniej pracować. Jesteśmy pewni, że gdy już zdobędziemy odpowiednią ilość dóbr, wiedzy i odwagi to wtedy powiemy bliskim nam osobom jak są dla nas ważne i jak bardzo je kochamy. A tymczasem czas ma dla nas inne plany. Dzieci wylatują z rodzinnego gniazda a nam przepracowane, schorowane ciało nie pozwala na wymarzone podróże. Zwalniamy, bo nie mamy siły pracować i uświadamiamy sobie, że jesteśmy sami, bo nie mieliśmy czasu na to żeby pielęgnować przyjaźnie, dbać o relacje i zgromadzić wokół siebie grono życzliwych nam ludzi. Zbieramy się na odwagę, aby w końcu powiedzieć komuś jak jest dla nas ważny i kochany był przez całe życie i dowiadujemy się, że już jest za późno. I wtedy narzekamy na nasz smutny los, na który przecież sami sobie ciężko zapracowaliśmy: wiele lat przygotowywaliśmy nasze samotne dni. A byliśmy tacy pewni, że gdy przyjdzie czas…. Największe deklaracje nie są nic warte, jeśli nie stoi za nimi czas, który poświęcasz temu, co kochasz.” (Antonie de Saint – Exupery „Mały książę”) Jeśli więc nie poświęcasz czasu sobie – nie kochasz siebie, jeśli nie poświęcasz go bliskim………..hmmm. Pomyśl, czy naprawdę chcesz przeżyć swoje życie według cudzego scenariusza? Podobno bóg, intuicja czy cokolwiek innego dają nam bardzo wyraźne znaki dotyczące naszego życia. Wskazują, co jest naszym przeznaczeniem i drogą do szczęścia. Problem w tym, że my tego nie widzimy tak jesteśmy oślepieni pogonią za.... No właśnie, za czym? Za kolejnym sukcesem? Złotówką na koncie? Czas ma to w nosie i spokojnie idzie do przodu. Możesz mi powiedzieć: dla mnie już a późno i żyć w poczuciu jakiejś straty. Możesz też spróbować. Boisz się? Wiem, ale ryzykujesz tylko tym, że się nie uda – wtedy - przynajmniej zyskasz poczucie, że spróbowałeś. To warte ryzyka. Taaak…jest jeszcze coś, czego może nie bierzesz pod uwagę. Przecież może ci się udać! A to jeszcze bardziej warte jest ryzyka. Schowaj strach i zrób krok. Pierwszy na długiej drodze życia, w którym to Ty jesteś ważny. Wahającym się dedykuję słowa jednego z największych wizjonerów Steve Jobs ’a „Wasz czas jest ograniczony, więc nie marnujcie go, żyjąc cudzym życiem. Nie wpadajcie w pułapkę dogmatów, żyjąc poglądami innych ludzi. Nie pozwólcie, żeby hałas cudzych opinii zagłuszył wasz własny wewnętrzny głos. I najważniejsze – miejcie odwagę kierować się sercem i intuicją”. Dodam do tego: miejmy odwagę być szczęśliwi. Iwona Kowalska Redaktor Naczelny KWARTALNIK NASZE ZDROWIE WSPÓŁPRACA: prof. Zygmunt Zdrojewicz, prof. Jerzy Rudnicki, prof. Krzysztof Wronecki, dr Emilia Filipczyk-Cisarż, dr Adam Maciejczyk, prof. Jadwiga Biernat, prof. Anna Jung, dr Grzegorz Kowalski, dr Stanisław Kwiek, dr Barbara Radecka, dr Andrzej Kaiser. Redakcja nie zwraca tekstów nie zamówionych oraz zastrzega sobie prawo do redagowania i skracania nadesłanych tekstów. Redakcja nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam i ogłoszeń. REDAKTOR NACZELNY: Iwona E. Kowalska OPRACOWANIE GRAFICZNE: Krzysztof Woźny Przedruki z kwartalnika dozwolone są za uprzednią, pisemną zgodą Wydawcy. REDAKCJA TEKSTÓW: Magdalena Kolerska-Kardela DRUK: Drukarnia Kursor we Wrocławiu ZDJĘCIA: Renata Drygiel, archiwum, fotolia NAKŁAD: 10 000 egz. WYDAWCA: Arkadiusz Kowalski I&KA Public Relations Agency ADRES REDAKCJI: ul. Motylkowa 4, 52-209 Wrocław e-mail: [email protected] www.zdrowiekwartalnik.pl OKŁADKA: Fotolia 1 PROFILAKTYKA ONKOLOGIA DZIĘKI BADANIOM POKONAMY RAKA Gdyby wszystkie kobiety regularnie robiły badania cytologiczne moglibyśmy zlikwidować raka szyjki macicy w Polsce. Populacyjny Program Profilaktyki i Wczesnego Wykrywania Raka Szyjki Macicy został wprowadzony w Polsce w 2006 roku. Jego zadaniem jest wykonywanie badań cytologicznych rozmazu z szyjki macicy u każdej kobiety w wieku 25-59 lat, która nie miała badania cytologicznego przez ostatnie trzy lata. Badania cytologiczne mają na celu wykrywanie stanów przednowotworowych i wczesnych postaci raka w momencie, gdy nie występują jeszcze żadne objawy, a choroba jest w 100% wyleczalna. RAK SZYJKI MACICY W roku 2008 nagrodę Nobla w dziedzinie medycyny otrzymał niemiecki badacz Harald zur Hausen, który udowodnił udział wirusów w rozwoju niektórych ludzkich nowotworów, a zwłaszcza raka szyjki macicy. Wirus ten jest najczęstszym czynnikiem zakaźnym przenoszonym drogą płciową. Harald zur Hausen wykazał, że raka szyjki macicy wywołuje wirus brodawczaka ludzkiego. Dzięki temu możliwe stało się opracowanie szczepionki obniżającej ryzyko zachorowania na ten nowotwór, jeden z najczęstszych nowotworów złośliwych u kobiet. są dostępne dwie szczepionki: dwuwalentna - przeciw typom 16 i 18 HPV oraz czterowalentna - przeciwko typom 6, 11, 16 i 18. W wielu krajach świata szczepienia są finansowane z pieniędzy publicznych. U nas w 2008 r. szczepienia te trafiły do kalendarza szczepień zalecanych przez Ministra Zdrowia. Kilkadziesiąt samorządów podjęło decyzję o realizacji programów profilaktyki raka szyjki macicy i akcji szczepień przeciwko wirusowi HPV. Tak jest we Wrocławiu. Połączenie programu badań cytologicznych z populacyjnymi szczepieniami przeciwko HPV może sprawić, że rak szyjki macicy będzie chorobą znaną młodym pokoleniom lekarzy tylko z podręczników. cza w cytologii było to, że nie mogą pobierać cytologii wszystkie przeszkolone do tego położne. Nadal położne zatrudnione w AOS nie mogę samodzielnie kontraktować w NFZ pobierania cytologii. Wojewódzki Ośrodek Koordynujący Programy Profilaktyczne w Dolnośląskim Centrum Onkologii we Wrocławiu prowadzi dwa programy profilaktyczne: cytologiczny i mammograficzny. W programie mammograficznym zauważamy stałą, wolną tendencje wzrostową. Na badania przychodzi ponad 50 proc zaproszonych kobiet - i tak jest mniej więcej w całej Polsce nie tylko w naszym województwie. Przypuszczam, że wiele kobiet ma wykupione pakiety medyczne w ramach, których wykonują również mammografię, nie jest to powiązane z naszym systemem profilaktycznym, część pań wykonuje te badania prywatnie, więc nie znamy pełnej liczby przebadanych kobiet. Jednak należy się spodziewać, że mammografii jest wykonywanych więcej niż to pokazują nasze statystyki. Cytologia Na Dolnym Śląsku mamy zgłaszalność na poziomie zaledwie 24 procent. To bardzo mało, ale mam świadomość, że to jest zafałszowany wynik. W 2009 roku, w NFZ weszła druga procedura, która umożliwia kobietom w tym samym wieku, co uczestniczki naszego programu – wykonywanie cytologii i jest to procedura lepiej płatna dla ginekologów niż w profilaktyce. Te dwa systemy nie są powiązane, ale my pokusiliśmy się o sprawdzenie ilości wykonanych cytologii wykorzystując do tego numery pesel. Okazało się, że gdy zsumujemy wyniki to ponad 50 procent pań wykonuje cytologie. A to już zupełnie przyzwoity wynik. My prowadzimy akcje informacyjną, edukujemy a kobieta przychodzi do ginekologa i to właśnie lekarz decyduje czy zrobi jej badanie w profilaktyce czy ambulatoryjnej opiece specjalistycznej (AOS). Procedury Kobiety coraz lepiej reagują na nasze zaproszenia, maja coraz większą świadomość, modne staje się dbanie o zdrowie i robienie badań. I to jest bardzo dobre, ale borykamy się z opóźnieniami np. w wysyłaniu zaproszeń. Umowa z Ministerstwa Zdrowia, na naszą działalność jest gotowa dopiero od kwietnia, a my musimy zrobić przetargi, więc moment wysyłania zaproszeń przesuwa się ze stycznia na czerwiec a nawet lipiec. Tracimy pół roku. Drugim powodem niezadowalającej zgłaszalności, zwłasz- 2 Zaproszenia na badania Wysyłamy, co roku 450 tysięcy zaproszeń do udziału w badaniach. To sporo. Skuteczność zaproszenia mammograficznego jest 1: 2 czyli, na dwa wysłane zaproszenia przychodzi jedna kobieta. W cytologii jest to 1: 4.W tym roku ruszyła w całym kraju jednolita kampania informacyjna, pojawiły się spoty promujące badania. W Finlandii czy Szwecji gdzie 90 procent kobiet zgłasza się na badania mammograficzne i cytologiczne program działa już 30 lat u nas dopiero osiem. Frekwencja na badaniach Bardzo dobrze jest z obecnością na badaniach w dużych miastach, ale nie w tych największych.Takie aglomeracje jak Wrocław czy Warszawa wypadają nieco gorzej, bo w tych miastach mieszka dosyć duża populacja i mimo dużej ilości placówek medycznych nie są one w stanie zaspokoić wszystkich potrzeb. Niestety najmniej kobiet idzie na badania na wsiach, kobiet o niskim wykształceniu, które nie zdają sobie sprawy z konsekwencji i tych, które do ośrodków medycznych mają po prostu daleko. Tu grają rolę względy ekonomiczne i edukacyjne, więc pomysł, aby położna mogła pobierać cytologię- jest doskonały. Drugi pomysł to cytobusy, które podobnie jak mammobusy będą docierały tam gdzie lekarza nie ma. Badania obowiązkowe Postulujemy od dawna, żeby mammografia i cytologia były dla kobiet obowiązkowe, żeby kobieta robiła te badania bezpłatnie w ramach obowiązujących ją badań okresowych oczywiście bez pokazywania wyników pracodawcy, a tylko zaświadczenia, że badanie takie wykonała. Jak widać jest jeszcze dużo do zrobienia. Cenne jest to, że program jest, tylko trzeba go mądrze modyfikować. Więcej informacji na stronie: www.wok.wroclaw.pl Dane epidemiologiczne wskazują, że w Polsce w 2007 roku na raka szyjki macicy zachoro-wało 3376 kobiet. Zmarło 1907. Od 5 lat realizowany jest Ogólnopolski Program Profilaktyki i Wczesnego Wykrywania Raka dla kobiet w wieku od 25 do 59 lat w ramach, którego wyko-nywane są raz na trzy lata bezpłatne badania cytologiczne. Światowe statystyki pokazują, że taka częstotliwość badań wystarczyłaby do znaczącej redukcji zachorowań na inwazyjnego raka szyjki macicy. Po raz pierwszy w naszym kraju działa system aktywnej profilaktyki opar-tej o wysyłanie imiennych zaproszeń do każdej kobiety. Warunkiem koniecznym dla powo-dzenia tego programu jest świadomość kobiet dotycząca dbałości o własne zdrowie, bowiem regularność i powszechne wykonywanie badań jest najważniejszym elementem programu. W Dolnośląskim Centrum Onkologii programy profilaktyczne koordynuje WOK (Wojewódzki Ośrodek Koordynujący). Michał Maciejewski lekarz specjalista ginekologii i chorób kobiecych, specjalista ginekologii onkologicznej: Rak szyjki macicy jest na świecie najczęstszym nowotworem narządów płciowych kobiet. W krajach wysokorozwiniętych jest nowotworem coraz rzadziej występującym a przyczynia się do tego rozwój medycyny, który pozwala na szybką diagnostykę oraz coraz lepsza profilaktyka. W przypadku tego nowotworu mamy do dyspozycji profilaktykę pierwotną (szczepienia), która pozwala nam na uniknięcie nowotworu oraz wtórną, która polega na wykrywaniu wczesnych zmian głównie dzięki badaniom cytologicznym połączonym z badaniem ginekologicznym, kolposkopią i oznaczaniem wirusa HPV. W Polsce Red.: W krajach skandynawskich dzięki regularnym badaniom cytologicznym doprowadzono do obniżenia ilości zachorowań na raka szyjki macicy do rzędu 4 – 5 przypadków na 100 tysięcy kobiet. M.M: W Polsce notujemy 15 – 16 przypadków na 100 tysięcy. Państwowe, populacyjne programy profilaktyczne dotyczące całego społeczeństwa są w naszym kraju prowadzone od ładnych kilku lat. Założeniem programu profilaktyki raka szyjki macicy jest przebadanie całych populacji kobiet raz na trzy lata. Niestety niska zgłaszalność kobiet na bezpłatne badania cytologiczne nie pozwala nam na osiągniecie zadowalających efektów w wykrywaniu tego nowotworu. Tymczasem w Finlandii gdzie cytologię kobiety wykonują rzadziej, bo raz na pięć lat, ale zgłaszalność sięga 90%, kilkakrotnie zmniejszyła się ilość zachorowań. W krajach o wysokiej zgłaszalności kobiet na badania profilaktyczne – zaawansowany nowotwór szyjki macicy jest rzadkością. W USA służba zdrowia jest wprawdzie odpłatna, ale programy profilaktyczne doprowadziły do tego, że raka szyjki macicy nie ma w pierwszej dziesiątce najczęściej występujących nowotworów u kobiet. Red.: W Polsce kobiety nadal umierają z powodu tego nowotworu. M.M.: Nie ma dnia żebym na oddziale nie spotkał się z nowym przypadkiem. Większość pacjentek z rakiem szyjki macicy to kobiety, które od lat nie wykonywały badań. Z różnych przyczyn - bo się boją lub wstydzą albo wychodzą z założenia, że skoro już nie współżyją to nie są narażone na zachorowanie. Rak szyki macicy może wystąpić u każdej z kobiet. Szczyt zachorowań jest wprawdzie między 40 a 50 rokiem życia, ale mamy także 20-letnie pacjentki. 3 ONKOLOGIA REHABILITACJA REHABILITACJA ONKOLOGICZNA Choroby nowotworowe Europejczyków kosztują 124 mld euro rocznie, z tego koszty leczenia to tylko jedna trzecia, reszta to koszty wynikające z utraty zdolności do pracy, zmniejszenia wydajności i przedwczesnych zgonów. To pokazuje jak ważna jest kompleksowa rehabilitacja chorego w jego powrocie do samodzielnego i niezależnego życia. Red.: Jak jest etiologia raka szyjki macicy? M.M.: Szyjka macicy jest to dolna część całej macicy, która znajduje się w pochwie. Stanowi barierę między światem zewnętrznym i wewnętrznym. Jest narażona na czynniki zewnętrzne, ponieważ jest elementem świata zewnętrznego, w pochwie kobiety znajdują się bakterie, wirusy i grzyby. Szyjkę łatwo zbadać, można powiedzieć, że jest najłatwiej badalnym elementem narządem płciowego kobiety. Od kilkunastu lat wiemy, że wirus HPV (brodawczak ludzki), który przejściowo występuje u około 50 – 70 proc. populacji wpływa na nabłonek szyjki macicy. Powoduje przemiany, początkowo zapalne a potem zmieniające budowę komórek - dysplazje aż do raka szyjki macicy. Okres następowania tych zmian jest na szczęście długi: od kontaktu z wirusem do raka inwazyjnego mija 5 - 7 lat, więc mamy czas na podjęcie leczenia. Ustalono ścisły związek infekcji wirusowej z powstawaniem raka szyjki macicy w prawie 99 proc. przypadków. Oczywiście nie oznacza to, że każda kobieta, która miała kontakt z wirusem zachoruje. Jednak uważa się, że rak szyjki macicy nie powstanie bez udziału wirusa. Znajomość mechanizmów powstawania nowotworu, łatwość badania szyjki macicy, oraz długi czas powstawania zmian na szyjce dają nam modelowy wręcz przykład badania przesiewowego. Red.: Czyli cytologia to klasyczny przykład screeningu: jest tania, łatwo dostępna i w przypadku raka szyjki macicy ma wysoką skuteczność w jego wykrywaniu. M.M.:…ale trzeba pamiętać, że cytologia nie jest badaniem diagnostycznym, ona tylko daje lub nie, wskazanie do dalszych badań np. kolposkopii. W przypadku nieprawidłowej cytologii w zależności od typu wyniku; może zostać powtórzona lub następnym etapem jest wykonanie kolposkopii, biopsja zmian podejrzanych, czyli pobranie wycinka do badań histopatologicznych. Dopiero wtedy możemy mówić o pełnym obrazie stanu szyjki macicy, na podstawie, którego lekarz podejmuje decyzje dotyczące leczenia. Jeśli w diagnostyce pogłębionej a więc w kolposkopii i w wynikach biopsji nie została stwierdzona żadna zmiana wtedy kobieta pozostaje pod ścisłą obserwacją. Jeśli natomiast są stwierdzone zmiany patologiczne wtedy lekarz decyduje czy zmiany należy tylko obserwować, czy leczyć np. wykonać drobny zabieg na szyjce usuwający powierzchniowo 4 nabłonek, czy potrzebna jest konizacja (usunięcie części szyjki), lub bardziej rozległe zabiegi chirurgiczne. Red.: Rak szyjki macicy powstaje na szyjce, nieleczony zajmuje sąsiednie narządy. M.M.: Niewykryty wcześnie rozszerza się na macicę, nacieka na tkanki otaczające, daje przerzuty do węzłów chłonnych, do płuc i innych narządów w efekcie prowadzi do śmierci. Późne wykrycie nowotworu, gdy zmiana jest bardzo zaawansowana i wykracza poza szyjkę jest związane z długotrwałym, kosztownym, niedającym gwarancji powrotu do zdrowia – leczeniem. Same badania nie chronią kobiety przed zachorowaniem, do tego potrzebne jest np. szczepienie, ale ono też nie daje 100 proc. pewności, dlatego musi być połączone z cytologią. Kobiety uspokajają same siebie mówiąc: nic mnie nie boli, nie mam żadnych niepokojących objawów, więc nie muszę się badać. To złe myślenie, bo ból i krwawienie pojawiają się bardzo późno, wtedy, gdy nowotwór jest już mocno zaawansowany. Pełne wyleczenie jest możliwe tylko przy wczesnym wykryciu zmian. Red.: Czy regularne wykonywanie cytologii daje pewność kobiecie, że jest zdrowa? Oczywiście może się zdarzyć, (choć to rzadkie wypadki), że badanie nie wykryje zmian, ale powtarzalność badań, które powinny być przez kobietę regularnie wykonywane przynajmniej raz na trzy lata, sprawia, że zmiana zostaje wychwycona w kolejnym badaniu a biorąc pod uwagę długi czas rozwoju nowotworu terapia rokuje szansę na wyleczenie. W przypadku raka szyjki macicy nie mówimy o obciążeniu rodzinnym tak jak w przypadku raka piersi – więc to, że w rodzinie mama nie chorowała na nowotwór szyki macicy – nie świadczy o tym, że córka jest bezpieczna. Red.: Kiedy młoda kobieta powinna wykonać pierwszą w życiu cytologię? Pierwsze badanie jest zalecane od 25 roku życia, co trzy lata, ale mając wiedzę o wpływie HPV na wystąpienie nowotworu, który przenosi się przede wszystkim drogą płciową – to pierwsza cytologia powinna być wykonana nie później niż trzy lata po rozpoczęciu współżycia. Michał Maciejewski specjalista ginekologii onkologicznej w Dolnośląskim Centrum Onkologii we Wrocławiu Komu jest potrzebna jest rehabilitacja onkologiczna? Profesor dr hab. Marek Woźniewski Wydział Fizjoterapii Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu: Wszystkim chorym leczonym z powodu chorób nowotworowych niezależnie od tego, jaki to jest nowotwór, jaki etap leczenia, jaki stopień jego zaawansowania, (są system rehabilitacji dla chorych w terminalnym okresie choroby) no i niezalenie od metody leczenia, czyli rehabilitacja musi być prowadzona po leczeniu chirurgicznych, chemio i radioterapii. Cztery podstawowe zasady rehabilitacji onkologicznej ogłoszone w Polsce w latach 60-tych ubiegłego stulecia, które później zostały przyjęte przez WHO są uniwersalne. To zasada wczesności, kompleksowości, powszechności i ciągłości. Specyfika rehabilitacji w onkologii wynika ze specyfiki samych chorób onkologicznych. To przecież często wieloletni proces leczenia z następstwami charakterystycznymi dla chorób nowotworowych (jak np. obrzęki chłonne). W tej rehabilitacji niezwykle istotny jest czynnik psychologiczny. Choroba nowotworowa jest bowiem nadal otoczona nimbem tajemniczości, jest demonizowana, traktowana jako śmiertelna. Oczywiście to poważna choroba, ale przecież już wiemy, że wcześnie wykryta daje ogromną szanse na Alicja Mistewicz pełne wyleczenie. -Baranowska W przypadku niektórych nowotworów prawie stuprocentowe szanse. Wspomniał pan o pierwszym kroku, czyli wczesności, kiedy należy rozpocząć rehabilitację? Najlepiej przed rozpoczęciem leczenia. Po to żeby przygotować pacjenta do leczenia, które jest to długotrwałym, wymagającym dużego wysiłku od organizmu procesem. Rehabilitacja ma też bezpiecznie przeprowadzić chorego przez sam okres leczenia i umożliwić mu jak najszybszy powrót do pełnej aktywności. Coraz częściej na nowotwory chorują młodzi ludzie, dla których powrót do pełnej aktywności rodzinnej i zawodowej jest bardzo istotny. Ważnym a być może najważniejszym zadaniem rehabilitacji jest zmniejszenie ryzyka nawrotu choroby albo jej rozsiewu. Badania potwierdzają, że metody, które są stosowane w rehabilitacji mogą nie tylko wspomóc samo leczenie choroby nowotworowej, ale też zmniejszyć ryzyko jej nawrotu. Podstawowym elementem rehabilitacji medycznej jest fizjoterapia wykorzystująca w przywracaniu utraconej sprawności naturalne metody, czyli głównie aktywność fizyczną (ćwiczenia fizyczne) oraz metody fizykalne i masaż. Ten rodzaj rehabilitacji jest uniwersalny dla wszystkich rodzajów nowotworów. Muszę przyznać, że mamy problem związany z tym, że nadal w pewnych środowiskach medycznych funkcjonują niczym nieuzasadnione poglądy, że zabiegi fizykalne i masaż są przeciwwskazane w rehabilitacji onkologicznej gdyż mogą zwiększać ryzyko nawrotu choroby lub jej rozsiewu. Nie ma żadnych wiarygodnych badań na ten temat. Przy zachowaniu zdrowego rozsądku i właściwego nadzoru lekarskiego metody te mogą wspomagać ćwiczenia fizyczne. Czy chory często mówi: jestem chory, chcę sobie poleżeć a jak się wyleczę to wtedy zacznę ćwiczyć? To niestety bardzo popularne podejście. Przez wiele lat aktywność fizyczna była przeciwwskazana dla chorych. Zalecano oszczędzający tryb życia, unikanie większego wysiłku. Tendencja była taka żeby chory leżał i zdrowiał. Dopiero po powrocie do zdrowia mógł podjąć aktywność fizyczną. To było błędne przekonanie, które powodowało całą kaskadę skutków ubocznych leczenia, do których w pewnym stopniu przyczyniało się unieruchomienie pacjenta w łóżku. Zmęczenie chorobą, obniżenie wydolności organizmu nie tylko utrudniało powrót do pełnej aktywności, ale także zwiększało ryzyko powrotu choroby, jej rozsiewu lub rozwinięcia się chorób współistniejących wynikających z niskiej aktywności fizycznej. Muszę wspomnieć, że niska aktywność fizyczna jest w tej chwili wymieniana jednym tchem wśród podstawowych czynników ryzyka chorób cywilizacyjnych, także nowotworów złośliwych. Niemniej jednak są to osoby ciężko chore więc aktywność ruchowa musi być dopasowana do ich możliwości. Rehabilitacja jest dopasowana do chorego. Zależy od ogólnego stanu zdrowia i wydolności organizmu. Nie można przesadzić z nadmiarem ćwiczeń. Jeśli do tej pory ktoś nie robił nic a nagle zaczyna forsownie ćwiczyć to kończy się przeciążeniami, tak jest także u osób zupełnie zdrowych. Najpierw robimy próby wysiłkowe, które są podstawą do zaprogramowania cyklu ćwiczeń. Najbardziej 5 REHABILITACJA wskazany jest trening mieszany, który uwzględnia trening tlenowy, czyli wytrzymałościowy oraz trening siłowy. Nawet podczas chemio i radioterapii są systemy treningowe, które umożliwiają chorym wykonywanie ćwiczeń fizycznych. Podkreślam, że nie ma przeciwwskazań bezwzględnych do ćwiczeń fizycznych, ale istnieją oczywiście pewne ograniczenia zależne od stanu samego chorego np. osoba, która ma zaburzenia równowagi po leczeniu - musi uważać na ćwiczenia w pozycji stojącej, ktoś z anemią nie może bardzo intensywnie ćwiczyć. Wtedy zalecamy trening interwałowy, czyli podzielony na kilka etapów przedzielonych przerwami. Idea jest taka aby początkowo ćwiczenia były nadzorowane przez rehabilitanta później wykonywane samodzielnie przez pacjenta. Rehabilitant ma za zadanie przekonać chorego, że może być aktywny, że to nie szkodzi a wręcz pomaga, pokazać i nauczyć samodzielnego wykonywania ćwiczeń. Nie do przecenienia jest efekt psychiczny aktywności fizycznej, człowiek po wysiłku zupełnie inaczej postrzega siebie i sam proces leczenia. Optymalna jest sytuacja, w której po diagnozie rozpoczynam rehabilitację, która przygotowuje do leczenia. Zaczynamy przed rozpoczęciem leczenia i kontynuujemy cały czas bez przerwy. Jest pewien problem z okresem przygotowawczym gdyż nie wiadomo, kto to ma robić: lekarz rodzinny czy ośrodek, w którym pacjent będzie leczony a może jakieś centra rehabilitacji, tu mamy pewną lukę wymagającą doprecyzowania systemowego. Zaletą wczesnej rehabilitacji jest to, że zanim chory trafi do szpitala, ma zdiagnozowaną swoją wydolność i jest przygotowany do podjęcia leczenia. Wysiłek organizmu związany z leczeniem choroby nowotworowej porównuje się do biegu maratońskiego. Przecież nikt nie startuje w maratonie bez przygotowania. Z badań wynika, że osoby, które są aktywnie fizyczne mają mniej powikłań i lepiej znoszą sam proces leczenia. Później w czasie pobytu na oddziale szpitalnym rehabilitacja cały czas jest kontynuowana i jedynie zmienia się wraz ze zmianą stanu 6 ONKOLOGIA chorego i etapu leczenia. Po wyjściu ze szpitala pacjent powinien dalej ćwiczyć w centrum rehabilitacyjnym oraz sam w domu. Chory gdy zakończy leczenie może pojechać do sanatorium. Uzdrowiskowy etap rehabilitacji to taka dawka uderzeniowa. To się dobrze sprawdza w wielu krajach europejskich - pacjent bezpośrednio po zakończeniu leczenia szpitalnego wyjeżdża do uzdrowiska i tam przechodzi intensywną rehabilitację. Po zakończeniu turnusy jest nadal pod opieką ambulatoryjną. Robiliśmy badania, które pokazują, że dobrze spożytkowany dwutygodniowy okres rehabilitacji uzdrowiskowej daje ewidentną poprawę parametrów czynnościowych, które utrzymują się przez wiele miesięcy. Uzdrowiska to ciągle niewykorzystany w Polsce etap rehabilitacji w chorobach nowotworowych. A przecież łóżko w uzdrowisku jest tańsze niż łóżko szpitalne w wysokospecjalistycznym ośrodku medycznym. Dużo jest tutaj do zrobienia. A do tego potrzebna jest dobra, wyszkolona kadra rehabilitantów w uzdrowiskach. Prowadzimy szkolenia dla fizjoterapeutów z uzdrowiska kłodzkiego w zakresie rehabilitacji onkologicznej dla kadry , zaczynamy od aktywności fizycznej, obrzęków chłonnych i problemów natury psychologicznej. To na razie pierwszy krok na długiej drodze w kierunku zbudowania całego systemu kształcenia. Rehabilitacja w onkologii jeszcze do niedawna w ogóle nie była w programach studiów. Na fizjoterapii nie kształcono specjalistów, którzy byliby przygotowani do pracy z chorym na nowotwór pacjentem. Co więcej w studentów wpajano przekonanie, że fizjoterapia jest niewskazana w leczeniu raka w związku z czym - chorzy ci nie znajdowali pomocy. Choć dzisiaj już wiele ośrodków kształci prawidłowo i ten mit o szkodliwości ruchu w chorobach nowotworowych powoli jest obalany to nadal mamy dużo do nadrobienia. (IKA) REHABILITACJA W ZAMECZKU Do Kudowy przyjechali chorzy po leczeniu nowotworów żołądka, jelita i płuca. Mamy za sobą pierwszy turnus, z którego pacjenci wyjeżdżali bardzo zadowoleni. Program ich rehabilitacji został opracowany według wskazań profesora Marka Woźniewskiego z Katedry Fizjoterapii AWF we Wrocławiu. Zabiegi były precyzyjnie dopasowane do stanu chorego w zależności od danej jednostki chorobowej. Inne zestawy zabiegów zostały dedykowane do raka jelita, inne do płuc czy żołądka. Pacjenci trafili do nas prawie bezpośrednio z oddziału onkologicznego, czyli tuż po leczeniu zabiegowym. W przyszłości chcemy przyjmować ich wcześniej - jeszcze w trakcie leczenia np. w czasie trzytygodniowej przerwy w chemioterapii. To bardzo wzmocniłoby ich organizm przed kolejnym etapem leczenia. Dr n.med. Andrzej Kaiser Ordynator Oddziału Onkologii Klinicznej Miedziowego Centrum Zdrowia w Lubinie: Zadaniem rehabilitacji onkologicznej jest zapobieganie ograniczeniu sprawności psychofizycznej, pomaganie w przywracaniu pełnej aktywności życiowej, łagodzenie objawów choroby i poprawa jakości życia pacjenta. Leczenie chorób nowotworowych może być przyczyną poważnych zaburzeń czynności układu ruchu, nerwowego, krążenia, dr n. med. naczyniowego i oddechowego, któAndrzej Kaiser rych następstwem jest ograniczenie samodzielności i niezależności prowadzące do ciężkiej niepełnosprawności. Choroba nowotworowa, jej leczenie i następstwa są bardzo silnym czynnikiem stresującym, który może powodować lęk, niepokój i depresję, a także zwiększoną drażliwości i niską samoocenę. Upośledzenie sprawności psychofizycznej prowadzi do obniżenia jakości życia u około 70 proc. chorych, co może istotnie pogorszyć wyniki leczenia nowotworu oraz opóźnić lub nawet uniemożliwić powrót do pełnej aktywności życiowej. Tok postępowania Pomimo skierowania od lekarza z MCZ pacjent jest ponownie badany przez onkologa po przyjeździe do sanatorium. Lekarze czuwają nad chorym przez cały czas trwania turnusu. To onkolog „rozpisuje” pacjentowi zabiegi na czas pobytu a chory ćwiczy przy pomocy i pod nadzorem wyszkolonych rehabilitantów. Pacjenci onkologiczni mają zdecydowanie utrudniony dostęp do rehabilitacji w uzdrowiskach. Ma to swoja genezę w XIX wiecznym poglądzie o tym jakoby zmiana klimatu pobudzała rozwój komórek nowotworowych. Najnowsze badania pokazują, że to nie prawda, ale przepisy i blokady w mentalności pozostały. Wykonywanie ćwiczeń fizycznych i uprawianie sportu przez osoby chore na nowotwory jeszcze do niedawna wzbudzało wątpliwości i obawy, które wynikały z przeświadczenia o ich wpływie na obniżenie odporności organizmu oraz nasilenie skutków ubocznych leczenia onkologicznego np. zaburzeń czynności układu krążenia, osłabienia struktury kości i ryzyko ich złamań. Unikanie wysiłku fizycznego paradoksalnie nasilało skutki uboczne leczenia nowotworów obniżając także jego skuteczność. Obecnie nie ma już wątpliwości, że ćwiczenia fizyczne są bezpieczną i skuteczną metodą przywracania sprawności psychofizycznej osób leczonych z powodu nowotworów. Chory na rehabilitacje do obiektu Zameczek w Uzdrowisku Kudowa może przyjechać ze swoim opiekunem, z członkiem rodziny, wtedy czuje się bezpiecznie, ma wsparcie i pomoc w codziennych czynnościach. Psycholog i dietetyk Pacjenci onkologiczni potrzebują zarówno rehabilitacji ruchowej jak i terapii psychologicznej. W Zameczku spotykają się z terapeutą, mają zajęcia z muzykoterapii, a dietetyk ustawia im dietę. Ściśle współpracujemy z Katedrą Fizjoterapii AWF we Wrocławiu - profesor Marek Woźniewski opracował cykl szkoleń dla naszych rehabilitantów. One są niezbędne po to żeby pacjenci dostawali u nas taką pomoc rehabilitacyjną, jakiej najbardziej potrzebują. W zależności od stopnia zaawansowania nowotworu korzystne mogą być poza ćwiczeniami także np. pływanie, spacery czy nordic walking czasem nawet odpowiednio dobrany trening na siłowni. Ćwiczenia fizyczne nie tylko pomagają w zachowaniu wagi i sił, ale wyraźnie zmniejszają śmiertelność wśród wszystkich grup pacjentów a także ryzyko nawrotu raka. Poza rehabilitacją chorzy otrzymują dużą dawkę informacji o tym jak dalej żyć, uczą się jak ćwiczyć samodzielnie w domu, dostają materiały informacyjne, omawiają z pielęgniarkami zawarte w nich treści. (P.S) Uzdrowiskowa poradnia onkologiczna To nowa placówka w Uzdrowiskach Kłodzkich w Kudowie - Zdroju w obiekcie uzdrowiskowym Zameczek, która została uruchomiona z myślą o mieszkańcach okolicy, z całego powiatu, którzy mieli do tej pory utrudniony dostęp do lekarza onkologa, do badań profilaktycznych i do wiedzy na temat chorób onkologicznych. Kuracjusze oczywiście także mogą korzystać z poradni. 7 PSYCHOLOGIA PSYCHOLOGIA BĄDŹ OBOK Psychika to potężny oręż w walce z chorobą. Możemy walczyć lub się poddać. Ktoś, kto formalnie się leczy, idzie na chemio czy radioterapię, przyjmuje leki, ale nie wierzy w efekt, więc nawet nie wspomaga leczenia poprzez np. zmianę diety, ruch czy rzucenie palenia papierosów, ma postawę destrukcyjną, która na pewno nie sprzyja leczeniu. Niekiedy bliscy szukają jakiegoś wsparcia gdy widzą, że źle się dzieje z psychiką chorego albo wręcz odwrotnie zaczynają go unikać. I wcale nie dlatego, że tak jest łatwiej tylko dlatego, że nie wiedzą co robić. Więc czekają a przecież nie zawsze jest czas na czekanie. Niektórzy z chorych wycofują się i sami unikają kontaktów z otoczeniem. Dr hab. Joanna Szczepańska – Gieracha psychoterapeuta, Wydział Fizjoterapii Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu: Im bardziej pacjent zastyga, nie podejmuje aktywności fizycznej, wycofuje się i zamyka w domu tym gorzej dla niego i dla całej rodziny. Często chory nie chce nawiązywać i podtrzymywać relacji społecznych, Dr hab. Joanna które w czasie choroby mogłyby być Szczepańska bardzo dla niego przydatne. Więzy Gieracha rodzinne i przyjacielskie zostają wystawione na wielką próbę. Bliscy w obliczu ciężkiej choroby na ogół nie wiedzą jak się zachować. Zastanawiają się np. czy zaproszenie chorej osoby na urodziny lub święta nie będzie nietaktem. Przecież ciężko chory zmagający się z poważnym problemem znajdzie się w towarzystwie roześmianych osób, które się cieszą życiem. Zastanawiają się też, czy inni goście sobie z tą sytuacją poradzą, czy potrafią swobodnie się zachowywać. Powiedzmy więc jak rozmawiać z chorym, czy podejmować temat jego choroby? Najlepszą zasadą jest wyciąganie ręki poprzez zapraszanie i inicjowanie kontaktu. Natomiast w rozmowie na temat choroby raczej podążanie pół kroku za chorym, czyli dość uważne wyczucie czy ta osoba ma ochotę się wygadać, wyżalić czy poszukuje wsparcia czy raczej jest w fazie, w której nie chce o tym rozmawiać. Zmaganie się z chorobą ma swoje etapy od gniewu, poprzez wypieranie i minimalizowanie problemu, w końcu pogodzenie i szukanie rozwiązań. Bywa, że chory idzie w drugą stronę: zaprzestaje walki z chorobą, ogarnia go lęk i rezygnacja, aż w końcu popada w depresję. Obraz psychiki osoby chorej bywa bardzo różny w zależności od jego osobowości , od etapu zmagania się z chorobą, od rokowań. Trudno bliskim zorientować się czy chory nie zareaguje złością lub wręcz agresją na próbę dopytywania o jego chorobę. Prosta rada: jeśli nie wiemy jak postąpić to wystarczy być dostępnym, być blisko, inicjować spotkania takie jak do tej pory albo nawet nieco częściej. Można zapytać: Czy chcesz rozmawiać o swojej chorobie? Jak się czujesz, czy są nowe wiadomości o przebiegu leczenia? Sam nasz życzliwy kontakt nawet, gdy o nic nie pytamy, jest bardzo ważny. Podobnie istotne są proste zaproszenia typu: Jedziemy na działkę pojedziesz z nami? Idę na zakupy może coś potrzebujesz? Idziemy na koncert może 8 Choroba nowotworowa to test także dla najbliższej rodziny. Dla małżeństwa, które może wyjść z tego obronną ręka, jako wspierająca się para lub odwrotnie - osoby oddalające się od siebie. To sprawdzian i ciężar dla dzieci, które podejmują próby ratowania chorego rodzica i nie zawsze im to wychodzi. Próba terapeutyzowania bliskiej osoby rzadko bywa skuteczna ze względu na wysoki poziom emocji. Łatwiej choremu rozmawiać z terapeutą, którym jest obca osoba, która wie jak mu pomóc i zapewnia dyskrecję. Terapeuta dzięki swojemu przygotowaniu zawodowemu potrafi udźwignąć ciężar tego, co powie chory. Rodzina nie wie jak sobie poradzić z emocjami chorego, swoimi własnymi, z koniecznością wyrzeczeń, które musi ponieść. Dlatego terapia powinna być „wyeksportowana” na zewnątrz. Niekiedy terapii podlega cala rodzina a nie tylko sam chory. czy w grupie wsparcia, aby w żadnym wypadku nie zamykali się, nie izolowali swojej rodziny ani przyjaciół, aby możliwie otwarcie się komunikowali z nimi. Jak zachęcić chorego żeby sięgnął po pomoc terapeuty? Dużo zależy od personelu medycznego, od tego czy np. pielęgniarka zachęci do wizyty u specjalisty, powie gdzie są spotkania grupy wsparcia, da ulotkę lub wizytówkę. W trudniejszej sytuacji są mężczyźni, którzy nie mają naturalnej potrzeby szukania wsparcia emocjonalnego, którą mają kobiety. Mężczyźni nie chcą rozmawiać, zamykają się w sobie, nie zostali nauczeni tego żeby w trudnym momencie prosić o pomoc, tego że mają prawo powiedzieć: „jest im ciężko, nie daję rady”. W przygotowaniu jest projekt terapeutyczny „Misja – remisja”, który będzie skierowany właśnie głównie do mężczyzn. identyfikowany, jako osoba chora. Może przyłączyć się np. do grupy uprawiającej nordic walking lub podobną formę aktywności fizycznej. Oczywiście warto wspomnieć trenerowi, że jest się w trakcie leczenia, zapytać lekarza, na jaki wysiłek można sobie pozwolić. Samo sprzątanie mieszkania, jeśli to sprawia przyjemność jest formą rehabilitacji. Ważne jest żeby robić to, co sprawia przyjemność a nie to, co narzuca otoczenie czy poczucie obowiązku. Nie unikać ludzi, nie unikać wysiłku fizycznego, bo sprzężenie ruchu i psychiki jest bardzo mocne. Jak to zrobić? Jeśli nie odpowiada mi rozmowa na jakiś temat to mówić jasno: nie mam ochoty teraz o tym mówić, to jest dla mnie za trudne, wolę to przemyśleć w samotności. Powiedzieć: cieszę się, że do mnie zadzwoniłaś, ale dzisiaj nie jestem na siłach żeby się z tobą spotkać. Powiedzieć sobie: jestem ważny, myślę o sobie a dopiero później o tym, czego oczekuje ode mnie otoczenie. Kolejna ważna rzecz: nie zaprzestawać codziennej aktywności fizycznej choćby spaceru. Jeśli ktoś nie chce korzystać ze spotkań w grupach wsparcia dla osób chorych to może spotykać się w grupach, w których nie jest przyłączysz się do nas? Takie sygnały, że jesteśmy blisko, pamiętamy - są ważniejsze od poklepywania po placach i mówienia: będzie dobrze. Niekiedy bliscy chorego unikają kontaktu, bo zakładają, że nietaktem jest zawracanie mu głowy. Najgorsza jest chyba chęć do udzielania rad. Mało wiarygodne są rady osoby, która sama nie chorowała na nowotwór. Dużym wsparciem natomiast jest rozmowa z osobą, która przeszła chorobę i dzieli się swoim doświadczeniem np. w grupach wsparcia. To dodaje choremu otuchy, bo pokazuje, że z chorobą można wygrać. W ustach osoby zdrowej wszelkie rady brzmią źle i budzą gniew. Warto ufać specjalistom, szukać miejsc, w których pracują ludzie (psycholodzy, terapeuci), którzy wiedzą jak chorym pomóc aby na rodzinę i przyjaciół nie spadał za duży ciężar. Chorych trzeba przekonać żeby nie unikali kontaktu z innymi ludźmi. Pozbyli się myślenia: nie pójdę na urodziny, bo jestem chory - tam wszyscy chcą się bawić a ja przyjdę ze swoją chorobą psuć wszystkim humor. Choroba to często moment zwrotny w życiu. Weryfikują się więzy przyjacielskie i rodzinne. Choroba pokazuje, na kogo tak naprawdę można liczyć, na kim oprzeć, a jakie kontakty były powierzchowne. Choroba nowotworowa to ogromny kryzys wynikający z tego, że chory znajduje się w sytuacji zagrożenia życia. W życiu osób, które trafiają do mnie na terapię - choroba prowadzi do czasami bardzo radykalnych zmian. Człowiek dochodzi do wniosku, że choroba przytrafiła mu się po to żeby coś ważnego w życiu zmienił, zaczął dbać o siebie, powiedział sobie: ja też jestem ważny. Wiele osób uświadamia sobie, że żyje dla innych zapominając o sobie i swoich potrzebach. Ludzie żyją w koleinach, z których może ich wyrwać tylko potężny sygnał taki jak właśnie choroba. Od czego zacząć? Od odbycia dwóch, trzech spotkań konsultacyjnych, które jeszcze nie są terapią tylko przyjrzeniem się sytuacji i wspólną oceną chorego i terapeuty czy jest coś, co wymaga profesjonalnego, terapeutycznego wsparcia. Drugi krok to decyzja czy podejmujemy terapię i jaki jest jej cel. Czy jej celem jest wsparcie procesu leczenia i podtrzymanie chorego w podjętych przez niego decyzjach czy celem jest coś znacznie szerszego? Mnie się często zdarza, że pacjent przychodzi z powodu choroby nowotworowej a faktycznie terapia dotyczy jego całego życia, wielu płaszczy, które leżą u podłoża stanu, w którym się znalazł. Zachęcam pacjentów, aby bez względu na to czy podejmą terapię czy nie, czy będą to spotkania indywidualne To trudne, mieć odwagę postawić granice. I to jest często przedmiotem terapii. Zadanie sobie pytań: jak inni mnie odbierają? Jak ja się z tym czuję? Co mi to robi? I w końcu, najtrudniejsze pytanie: co jest ważniejsze dla mnie - czy to jak oni mnie odbierają czy to jak ja się z tym czuję? Choroba to może być moment pozytywnego przewartościowania, uświadomienia siebie, że mamy za sobą kawał życia w czasie, którego większość tego, co codzienne robimy to są rzeczy dla kogoś, które nam samym nie sprawiają przyjemności. Powiedzenia sobie: Dosyć, nie wiem ile mi zostało, ale każdy dzień mojego życia ma być dla mnie ważny. To nie znaczy - porzucić bliskich i wyjechać na koniec świata - tylko zmienić priorytety. (IKA) 9 BEZPŁATNA REHABILITACJA KARDIOLOGIA REHABILITACJA LECZNICZA DAJ SOBIE SZANSE NA PRZEŻYCIE NA KOSZT ZUS W ciągu ostatnich 15 lat polska kardiologia zrobiła wręcz skokowy postęp. Jeśli chodzi o możliwości udzielania pomocy pacjentom z ostrym zespołem wieńcowym w różnych postaciach a szczególnie w zawałach - jesteśmy w czołówce europejskiej a nawet wyprzedamy wiele znacznie bogatszych krajów. W większości przypadków do zawału serca dochodzi w wyniku uszkodzenia blaszki miażdżycowej, a następnie powstania zakrzepu i zamknięcia jednej z głównych tętnic wieńcowych. Im dłużej tętnica jest zamknięta, tym większy obszar mięśnia sercowego umiera, Martwica mięśnia sercowego rozwija się po około 15 – 20 min od całkowitego zamknięcia tętnicy wieńcowej, dlatego im wcześniej rozpocznie się leczenie mające na celu otwarcie tętnicy wieńcowej, tym większa szansa na uratowanie mięśnia sercowego. Stąd wzięło się używane często przez kardiologów określenie „czas to mięsień”. Jeśli jesteś zagrożony długotrwałą lub trwałą niezdolnością do pracy w wyniku choroby bądź przebytego urazu masz możliwość skorzystania z programu rehabilitacji leczniczej w ramach prewencji rentowej ZUS. Od 19 lat Zakład Ubezpieczeń Społecznych realizuje program rehabilitacji leczniczej w ramach prewencji rentowej. Skorzystało z niego już ponad milion ubezpieczonych. podległych inspektoratach, a następnie po zweryfikowaniu go pod względem formalnym zostaje skierowany do lekarza orzecznika w celu wydania orzeczenia. W oparciu o wydane orzeczenie o celowości rehabilitacji leczniczej zostaje wydane skierowanie do ośrodka rehabilitacyjnego. Rehabilitacja jest realizowana w ośrodkach rehabilitacyjnych zlokalizowanych na terenie całego kraju i trwa 24 dni. Czas ten może być przedłużony w przypadku pozytywnego rokowania co do odzyskania zdolności do pracy w przedłużonym czasie trwania rehabilitacji. Osoba skierowana przez ZUS na rehabilitację leczniczą nie ponosi żadnych kosztów z tego tytułu. Zarówno koszty samej rehabilitacji, a także zakwaterowania, wyżywienia, a nawet przejazdu do wysokości kosztów najtańszego środka komunikacji, ponosi ZUS. Dr n. med. Waldemar Jastrzębski kardiolog, Kierownik Regionalnego Ośrodka Kardiologii i Ordynator Oddziału Kardiologicznego Miedziowego Centrum Zdrowia w Lubinie: Zgadzam się, ze czas, który upływa od początku bólu zawałowego do rozpoczęcia zabiegu udrażniania tętnicy wieńcowej ma kluczowe znaczenie dla losów chorego. Najlepiej jeśli nie przekracza on 90 minut. Autorzy badania GUSTO IIb wykazali trzykrotnie większą śmiertelność w ciągu 30 dni u chorych, u których ten czas był dłuższy. Od kilku lat oceniamy szybkość od momentu, kiedy pacjent trafia do szpitala do momentu, kiedy balonem wchodzi się do naczynia w MCZ mamy czas na poziomie zaledwie dwudziestu kilku minut, podczas gdy w niektórych ośrodkach czas ten wynosi ponad dwie godziny. Szacuje się, że rocznie mamy kilkaset tysięcy zawałów w Polsce, liczba chorych, którzy wymagają stałej opieki kardiologicznej to aż półtora miliona - z tego się bierze zapotrzebowanie na szybkie interwencje, które ratują ludziom życie. To, że tak duża populacja wymaga naszej opieki to skutek postępu cywilizacji. Ludzie gonią, pracują długo i szybko nie mają czasu na relaks, nie mają czasu na pamiętanie o rekreacji o tym, żeby przynajmniej trzy razy w tygodniu przez trzy kwadranse ćwiczyć lub choćby iść na szybki spacer. Ludzie boją się zabiegów na sercu Kardiolodzy coraz mocniej wkraczają na teren do tej pory zarezerwowany wyłącznie dla kardiochirurgów. Nagłe zamknięcie głównego pnia tętnicy wieńcowej prowadzi do śmierci. Jeszcze kilka lat temu operację wykonywali wyłącznie kardiochirurdzy a dzisiaj są takie możliwości, że zabieg wykonuje metodą małoinwazyjną kardiolog: cewnikiem wchodzimy do tętnicy żeby ją udrożnić stentem. Dzisiaj to już metoda rutynowa i obarczona niewielkim ryzykiem. Kardiochirurgom pozostają bardzo skomplikowane zabiegi na wielonaczyniowych zmianach miażdżycowych zwłaszcza związanych z cukrzycą. Małoinwazyjny zabieg to dla pacjenta mniejszy stres i szybszy powrót do zdrowia. Dlaczego pomimo rewelacyjnych wyników, jeśli chodzi o przeżycie w zawale, co jedenasty pacjent umiera w ciągu roku? W pewnym stopniu to wynik szybkiego i komfortowego wręcz leczenia. Kiedyś pacjent z zawałem był leczony przez sześć tygodni w szpitalu, cierpiał okrutnie - nie wszyscy chorzy przeżywali, więc pacjent czuł szacunek wobec swojej choroby. Dzisiaj ktoś, kto czuje ból a jest na tyle rozsądny, że wezwie karetkę, trafia szybko do szpitala, FOT. Rehabilitacja kolana Marek Romanowski Główny Lekarz Orzecznik ZUS we Wrocławiu: Program skierowany jest do wszystkich ubezpieczonych zagrożonych całkowitą lub częściową niezdolnością do pracy, osób uprawnionych do zasiłku chorobowego lub świadczenia rehabilitacyjnego po ustaniu tytułu do ubezpieczenia chorobowego lub wypadkowego, a także osób pobierających rentę okresową z tytułu niezdolności do pracy (rencistów rokujących odzyskanie zdolności do pracy). Rehabilitacja lecznicza finansowana przez ZUS jest realizowana w następujących grupach schorzeń: W uzdrowiskach w systemie stacjonarnym: narządu ruchu, układu krążenia, układu oddechowego, chorobach psychosomatycznych, po operacji nowotworu gruczołu piersiowego, narządu głosu. W miejscu zamieszkania w systemie ambulatoryjnym: narządu ruchu, układu krążenia, w tym monitorowanego telemedycznie. Podstawą skierowania na rehabilitację jest orzeczenie o potrzebie rehabilitacji leczniczej. Orzeczenie takie wydaje lekarz orzecznik ZUS. Może być ono wydane: podczas kontroli zaświadczenia lekarskiego o czasowej niezdolności do pracy, przy ustalaniu uprawnień do świadczenia rehabilitacyjnego, podczas orzekania o niezdolności do pracy dla celów rentowych, na wniosek lekarza prowadzącego leczenie. Wniosek taki ubezpieczony składa w oddziale ZUS lub 10 We wrocławskim Oddziale ZUS w ubiegłym roku (2014) wydano 3141 orzeczeń kwalifikujących na rehabilitację leczniczą w ramach prewencji rentowej ZUS. 85 proc. skierowań dotyczyło rehabilitacji schorzeń narządu ruchu, około 12% schorzeń układu krążenia a około 3 proc. to skierowania na rehabilitację w pozostałych grupach schorzeń. Obecnie we Wrocławiu rehabilitacja ambulatoryjna prowadzona jest w: Wojewódzkim Zespole Specjalistycznej Opieki Zdrowotnej (schorzenia narządu ruchu), Centrum Kardiologicznym „Pro Corde” Sp. z o.o. (schorzenia układu krążenia). więcej: zus.pl 11 KARDIOLOGIA KARDIOLOGIA CHOROBA MENEDŻERÓW w pół godziny ma udrożnione naczynie, ból ustępuje, więc chory nie ma poczucia, że właśnie przyszedł bardzo poważny zabieg. Wychodzi ze szpitala do domu i przestaje czasami nawet brać leki a tymczasem przerwanie leczenie farmakologicznego prowadzi do kolejnego zawału. Inni z kolei do tego stopnia ufają lekom, iż wydaje im się, że skoro łykają tabletki to nadal mogą jeść dużo i niezdrowo siedząc na kanapie przed telewizorem. Chorzy po incydentach kardiologicznych muszą dosyć radykalnie zmienić tryb życia. Przede wszystkim żyć spokojniej żeby zatrzymać rozwój choroby. My kardiolodzy nie leczymy choroby tylko jej objawy, bo zawał jest objawem choroby niedokrwiennej serca - samą chorobę trzeba leczyć kompleksowo. Optymalnie gdyby pacjent po zabiegu trafiał w ręce rehabilitanta Niestety z tym nie jest najlepiej wiec staramy się nieco usprawnić system we własnym zakresie. Od dwóch lat prowadzimy już w oddziale ćwiczenia rehabilitacyjne dla pacjentów po zabiegach: dwa razy w ciągu dnia rano i po południu także w weekendy i święta. Chorzy biorą udział w szkoleniach w zakresie możliwych następstw i powikłań choroby niedokrwiennej serca oraz konieczności zmiany trybu życia. Pielęgniarki szkolą chorych w zakresie powikłań, następstw, konieczności zmiany trybu życia. Pacjent dostaje komplet wiedzy i materiałów informacyjnych. Ważne, aby chciał z tej wiedzy skorzystać. Optymalnie byłoby gdyby pacjent od razu po zabiegu miał wdrożoną rehabilitację poszpitalną i kontynuował ją np. w sanatorium. Bezcenne są także ćwiczenia wykonywane samodzielnie przez pacjenta w domu. Jak długo pacjent powinien być rehabilitowany? Po zawale serca przez cztery tygodnie. Po mniej obciążających zabiegach przez dwa tygodnie. Zasada jest prosta im częściej pacjent się z nami kontaktuje po zabiegu tym lepiej wraca do zdrowia, ściśle stosuje się do zaleceń, pamięta o nich. Niestety niektórzy pacjenci tak jak wspomniałem znikają po wyjściu ze szpitala. Nie podejmują rehabilitacji, nie zmieniają trybu życia i to oni właśnie wracają do nas z kolejnym zawałem. Trzeba pamiętać o regularnych badaniach, o tym żeby tak jak samochód, co roku wiezie się do serwisu na przegląd – samemu się takiemu przeglądowi poddać. Kierowcy płacą kilkaset - ZAWAŁ SERCA Zawał serca następuje w momencie zamknięcia naczynia krwionośnego w sercu, przez co dopływ krwi jest przerwany i do mięśnia nie dociera tlen. Powoduje to martwicę odciętego fragmentu serca. Do zawału serca może dojść całkiem niespodziewanie nawet u osoby, która dotychczas uważała się za zupełnie zdrową, ponieważ prowadzą do niego procesy trwające przeważnie kilka lat. złotych za przegląd samochodu a na badania samego siebie żal im wydawać mniejsze pieniądze. Oznaczenie poziomu cholesterolu kosztuje niecałe osiem złotych. Powiem więcej wielu pracodawców funduje pracownikom pakiety medyczne (tak jest np. w KGHM) w ramach, których mogą badać się zupełnie bezpłatnie – niestety nie wszyscy z nich korzystają. Co powinno nas zaniepokoić? Nagłe zmniejszenie wydolności fizycznej. Jeśli ktoś wchodzi po schodach i nagle od pewnego dnia zauważa, że musi się zatrzymać, bo pojawia się nagła duszność albo pieczenie to sygnał, który wyraźnie wskazuje na konieczność wizyty u kardiologa. Jeżeli dochodzi do ostrego incydentu dławicowego, co może być związane z wysiłkiem lub bez - bo ostry ból może się pojawić w klatce piersiowej w nocy, nad ranem – proszę nie bać się i wezwać karetkę. Zwykle jednak pierwszy objaw pojawia się przy większym wysiłku. Pacjenci opisują go, jako nagły ból w klatce piersiowej, ucisk, rozpieranie. Mówią, jakby czuli coś ciężkiego za mostkiem, jakby ktoś butem naciskał, jakby coś paliło – ból promieniuje albo do łokcia albo do żuchwy. Jeśli taki ból pojawia się podczas wysiłku i nie ustępuje przy zaprzestaniu wysiłku to natychmiast należy wezwać pomoc. To stan, który może wymagać szybkiej interwencji kardiologa. Odpowiednia reakcja ratuje życie. Mamy kłopot z mężczyznami, którzy mają opory przed wezwaniem karetki: w nocy budzi ich ból, ale nie pozwalają wezwać pomocy: mówią samo mi przejdzie. Kończy się tym, że po kilku godzinach ich stan jest już tak poważny, że konieczne jest wykonanie trudnej operacji. Tu czas gra rolę najważniejszą. Zawał czasami przebiega z bardzo różnymi objawami np. objawia się bólem żołądka, imituje ostry wrzód żołądka z bólem w nadbrzuszu promieniującym do przełyku. Przy tej lokalizacji zawału powikłania są bardzo groźne i mogą prowadzić do nagłej śmierci. Tymczasem szybka hospitalizacja umożliwia przeżycie. Apeluję szczególnie do mężczyzn w przedziale wiekowym powyżej 35 – 65 lat, którzy palą papierosy, aby - gdy mają tego typu ostry ból natychmiast wzywali karetkę. Lepiej żeby okazało się, że alarm był niepotrzebny niż żeby stracili życie. A więc jeszcze raz „czas to mięsień” (A.M) 12 Czy menedżer to osoba szczególnie narażona na zawał? Edward Schmidt Prezes Zarządu - Dyrektor Naczelny Miedziowego Centrum Zdrowia w Lubinie: Choroby układu krążenia i układu pokarmowego to dwie grupy chorób, na które częściej narażeni są ludzie prowadzący intensywny i jednocześnie stresujący tryb życia. Menedżerowie pracują dużo, w różnych godzinach nieregularnie, więc trudno im zachować właściwy rytm dobowy: sen, praca, odpoczynek. Ich doba składa się bardzo często tylko z pracy i krótkiego snu. Jeśli do tego dodamy permanentny stres, brak odpowiedniej ilości ruchu i przestrzegania wskazań dietetycznych – to mamy przed sobą kandydata do wystąpienia ostrego zespołu wieńcowego i zawału serca. Zawał, który pojawia się u młodych ludzi jest wyjątkowo niebezpieczny, gdyż nie rozwija się jeszcze krążenie oboczne w mięśniu sercowym. Krążenie to rozwija się z wiekiem człowieka i polega na tym, że małe naczynia łączą większe naczynia między sobą, dlatego, gdy w dużej tętnicy powstanie przeszkoda w postaci blaszki miażdżycowej lub zakrzepu powodującego zawał serca, krew może dopłynąć do mięśnia sercowego „obocznicami”. U osób młodych, u których krążenie oboczne nie jest rozwinięte, zawał może objąć o wiele większy fragment mięśnia sercowego niż u osoby starszej i przebiega bardziej dynamicznie. Krążenie oboczne rozwija się także pod wpływem regularnych ćwiczeń fizycznych. Zawal zwykle zaskakuje czy można się go ustrzec? Pojawia się całkowicie niespodziewanie w różnych okolicznościach życia bez żadnych wstępnych dolegliwości i ostrzeżeń. Jak się przed nim chronić? Począwszy od 40 roku życia należy wykonywać regularnie badania profilaktycznie. Zwykłe EKG nie wystarcza, powinno się je wykonać w warunkach obciążenia, czyli zrobić tzw. próbę wysiłkową. Równie stresująca jak praca menedżera jest praca np. w kopalniach i hutach, bo odbywa się w ekstremalnie trudnych warunkach. Górnicy objęci są ustawowo kompleksowymi badaniami profilaktycznymi w ramach badań okresowych, kadra menedżerska wykonywane ma tylko podstawowe badania, które często nie pozwalają rozpoznać wczesnych, mało zaawansowanych zmian, w sytuacji nagłego stresu czy przemęczenia prowadzić one mogą do zawału mięśnia sercowego. Zawał nie bierze się z powietrza trzeba sobie na niego zapracować. Higieniczny tryb życia to podstawa. Trzeba pamiętać, iż poza pracą istnieje coś takiego jak urlop, sport i rekreacja najlepiej na świeżym powietrzu. Taka równowaga między życiem zawodowym a czasem wolnym pozwala odsunąć widmo choroby wieńcowej czy miażdżycy. Są oczywiście pewne predyspozycje, ale odpowiedni sposób życia znacznie oddala moment wystąpienia dolegliwości. Muszę przyznać, że świadomość społeczeństwa jest już na tyle duża, że nie trzeba ludzi zmuszać do badań profilaktycznych, a wielu z nich o to wręcz zabiega. W dobrej sytuacji są pracownicy, którzy mają pakiety badań profilaktycznych finansowane przez zakłady pracy. Pracodawcy, w trosce o zdrowie swojej załogi coraz częściej wykupują abonamenty medyczne, ułatwiając w ten sposób pracownikom szeroki i szybki dostęp do lekarzy specjalistów i badań dodatkowych. Taka praktyka jest już powszechnie stosowana w KGHM, abonamenty medyczne obejmują nie tylko pracowników ale i ich rodziny. NFZ nie finansuje powszechnych, przesiewowych badań w kierunku rozpoznania schorzeń układu krążenia, dlatego w MCZ prowadzimy je komercyjnie. Pomimo tego, że badania są płatne - zainteresowanie jest duże. Kompleksowe badania trwają tylko jeden dzień. Po wstępnym badaniu i przeprowadzeniu wywiadu ustalamy pakiet badań i konsultacji dopasowany do potrzeb konkretnej osoby, które pozwalają ocenić stan zdrowia i zdefiniują zagrożenia. Pacjent dostaje zalecenia od lekarza i wskazanie, czy podjąć leczenie i kiedy wykonać kolejne, kontrolne badanie. Rosnące zainteresowanie komercyjnymi, kompleksowymi badaniami profilaktycznymi obejmującymi układ krążenia, oddechowy, pokarmowy czy narząd ruchu świadczy o rosnącej świadomości Polaków i o coraz bardziej powszechnej dbałości o stan zdrowia. (A.K) 13 KARDIOLOGIA KARDIOLOGIA NASZE SERCA Choroby układu krążenia są najczęstszą przyczyną skrócenia życia współczesnego człowieka. Ocenia się, że są one powodem około 50 proc. zgonów w krajach wysokorozwiniętych. Osiem do 10 milionów Polaków cierpi na nadciśnienie tętnicze. Na chorobę niedokrwienną serca choruje około 1,5 miliona osób. Najgroźniejszym powikłaniem tej najczęstszej choroby serca jest zawał mięśnia sercowego. Rocznie zapada na niego około 150 tysięcy osób, a prawie połowa z nich umiera w pierwszych dwóch godzinach od wystąpienia jego objawów - w większości ma to miejsce zanim pacjent trafi do szpitala. Schorzenia układu krążenia osiągnęły prawie rozmiary epidemii. Do chorób tych zaliczamy: miażdżycę tętnic, chorobę wieńcową (inaczej choroba niedokrwienna serca) z powikłaniem w postaci zawału mięśnia sercowego, nadciśnienie tętnicze, udar mózgu i wiele innych. Dr Małgorzata Olesińska – Olender kardiolog, ordynator Oddziału Rehabilitacji Kardiologicznej w Polanicy - Zdroju: Na co dzień zapominamy jak ważna jest profilaktyka i regularne badania. Nadciśnienie tętnicze to bardzo powszechna a jednocześnie podstępna choroba, która jest wykrywana zwykle przypadkowo przy okazji rutynowych badań i często jest lekceważona przez pacjentów. To pierwszy poważny błąd jaki popełnia pacjent dlatego, Dr Małgorzata że to nadciśnienie tętnicze jest schoOlesińska- Olender rzeniem powodującym postępujące kardiolog uszkodzenie układu sercowo-naczyniowego, a w konsekwencji istotnie zwiększa ryzyko wystąpienia groźnych dla życia powikłań. Uważa się, że nadciśnienie tętnicze to choroba, która toruje drogę chorobie niedokrwiennej serca, czyli tej której powikłaniem może być zawał serca. Niewykryta, źle leczona lub zlekceważona zwiększa także ryzyko wystąpienia udaru mózgu. Te dwa najgroźniejsze powikłania schorzeń sercowo - naczyniowych, tj. zawał serca i udar mózgu, są schorzeniami, które nie tylko mogą spowodować nagły zgon ale nawet, jeśli pacjent przeżyje ostrą fazę choroby, to często skutkuje to dalszymi konsekwencjami – niestety efektem jest przyspieszenie postępującej niewydolności krążenia, skrócenie życia pacjenta i równie często znaczne pogorszenie jakości jego życia. Pacjenci lekceważą nadciśnienie i nie przejmują się nadwagą. Polacy niestety nadal źle się odżywiają. Jedzą szybko, byle jak, nieregularnie, w pośpiechu, jedzą wieczorem a czasami nawet w nocy, za tłusto, za słono, za dużo cukru i słodyczy, za mało w ich diecie jest warzyw i owoców. Nic dziwnego, że tyją. Tyją i dorośli i dzieci. Mamy niechlubny rekord, mianowicie najwyższy w Europie odsetek grubych dzieci, które zapadną na schorzenia układu krążenia lub cukrzycę szybciej niż ich rodzice. Otyłość jest jednym z najsilniejszych czynników związanych z wystąpieniem nie tylko nadciśnienia, ale także cukrzycy, kolejnej choroby cywilizacyjnej, która również przyczynia się do istotnego skrócenia życia. Kolejny czynnik uszkadzający nasze naczynia i serce to palenie papierosów. W Polsce wciąż pali ponad połowa mężczyzn i około 35 proc. kobiet. Papierosy są jednym z najsilniejszych czynników zwiększających ryzyko zawału serca i udaru mózgu. Związki toksyczne, które są w papierosach uszkadzają naczynia krwionośne od środka, co powoduje przyśpieszenie penetracji cholesterolu, odkładania się go i uszkadzania ścian naczyń krwionośnych. Naczynia takie mają tendencję do skurczu, pogarsza się przepływ krwi, zwiększa się lepkość krwi a to prosta 14 droga do powstawania zakrzepów i zatorów, podnosi się ciśnienie, to sprzyja niedokrwieniu serca i innych narządów, w tym także mózgu. Nawet sporadyczne palenie to powód, dla którego „okazyjny palacz” powinien być traktowany jak osoba z podwyższonym ryzykiem zachorowania na choroby układu krążenia. w Polsce zbyt mała jest dostępność do rehabilitacji kardiologicznej. Ideałem było by, gdyby wszyscy pacjenci od razu po leczeniu szpitalnym trafiali na rehabilitację kardiologiczną do uzdrowiska. Kiedyś nie przykładano do tego wielkiej wagi, pacjent po zawale miał spokojnie leżeć w łóżku i czekać aż odzyska siły. Dzisiaj wiemy, że szybkie uruchomienie pacjenta, postawienie go na nogi i rozpoczęcie rehabilitacji – oczywiście, gdy nie ma ku temu przeciwskazań - od razu na łóżku, tuż po leczeniu interwencyjnym, po angioplastyce wieńcowej czy po operacji kardiochirurgicznej, kontunuowanie jej na szpitalnej sali a potem oddziale rehabilitacyjnym, zdecydowanie przyśpiesza powrót do zdrowia. Serce, które doznało zawału nie lubi bezruchu, dlatego musi być jak najszybciej uruchomione. Pacjenci z szybko wdrożoną rehabilitacją mają mniej powikłań, ich rokowanie jest o wiele lepsze niż tych, u których rehabilitacja nie jest prowadzona. Jak przebiega rehabilitacja na Oddziale Rehabilitacji Kardiologicznej w Polanicy Zdroju? Przyjeżdżają do nas pacjenci po wszelkiego rodzaju incydentach kardiologicznych, w pierwszej kolejności po zawale mięśnia sercowego, bez względu na rodzaj leczenia, jaki u nich zastosowano: czy to było leczenie interwencyjne w postaci angioblasty wieńcowej czanych przez NFZ na tą procedurę. Jest to o tyle niezrozumiałe, że skoro priorytetem jest leczenie skuteczne ostrej fazy zawału serca i co do tej procedury osiągnęliśmy w Polsce poziom europejski, a płatnik, czyli NFZ finansuje to leczenie bez limitów, czyli płaci za każdy leczony zawał – to niezrozumiałe jest tak wysoce niewystarczające do potrzeb finansowanie drugiego etapu leczenia zawału, jakim jest szybka rehabilitacja. Kiedy należy zacząć rehabilitację? Jak najwcześniej. W zasadzie natychmiast po ustabilizowaniu się stanu klinicznego pacjenta. Przekonaliśmy się, że szybkie uruchamianie przynosi korzyści. Gdy tylko pacjent jest stabilny krążeniowo, zaczynamy rehabilitację oddechową i ruchową przy łóżku. Potem pacjent siada, spuszcza nogi, uczy się odpowiednio oddychać i poruszać pod nadzorem rehabilitanta. Pacjent po wyjściu z oddziału zawałowego jak najszybciej powinien trafić na oddział rehabilitacji. Z tym bywa różnie. Niekiedy pacjent czeka tydzień a nawet dwa, niestety z powodu braku miejsc. W naszym oddziale pacjent ma w trakcie pobytu wykonane wszystkie niezbędne badania diagnostyczne jak: echo serca, test wysiłkowy, Holter (całodobowy monitoring EKG), na podstawie których oceniamy jego stan kliniczny i kwalifikujemy go Kobiety też chorują na serce. Kiedyś uważano, że na serce chorują głownie mężczyźni tymczasem kobiety umierają na serce równie często jak mężczyźni. Badania wykazują, że choroby układu krążenia są główną przyczyną umieralności kobiet. Dziesięć razy więcej kobiet jest dotkniętych chorobą wieńcową i udarem mózgu niż rakiem piersi. Sama choroba niedokrwienna serca jest przyczyną śmierci jednej trzeciej kobiet. Kobiety chorują częściej, ale kilkanaście (10-15) lat później niż mężczyźni wtedy, gdy przestają działać u nich estrogeny. Choroby serca u kobiet mają nieco inne objawy, często mniej typowe, są, więc trudniejsze do właściwego zdiagnozowania. Rokowanie u pań z zawałem - w pierwszej fazie jest dużo gorsze niż panów, czyli kobiety częściej umierają. Ponadto częściej zdarzają się u nich nietypowe postacie zawałów np. dochodzi do zawału przy teoretycznie „czystych” naczyniach. Kobiety wysoką śmiertelnością płacą za to, że są tak samo aktywne jak mężczyźni, biorą na siebie obowiązki i zawodowe i życiowe, tempo ich życia jest niekiedy zawrotne, a to nie wpływa dobrze na serce. Panie nie są wolne także od nałogów, niestety bardzo często palą papierosy i źle się odżywiają. Zapominają o profilaktyce. Czy mówimy o krytycznym wieku w przypadku chorób serca? Teoretycznie choroby układu krążenia nie powinny wystąpić u mężczyzn młodszych niż 40 – 45 lat, a u kobiet przed menopauzą. Jeżeli występują wcześniej traktowane są zawsze jako przedwczesne. Badania profilaktyczne warto wykonywać regularnie nie czekając na ten tzw. „wiek ryzyka”, szczególnie, jeśli ktoś jest otyły, pali papierosy i ma wysokie ciśnienie czy cukrzycę. Jeśli w rodzinie młodego człowieka - występowały zawały, udary w młodym wieku to warto wziąć pod uwagę, że u tego pacjenta też tak się może zdarzyć. Natomiast nawet, jeśli w rodzinie mieliśmy osoby długowieczne, pamiętajmy, że nie jest to żadnym gwarantem, że my nie zachorujemy, – jeśli zaniedbamy profilaktykę, regularne badania i prowadzenie zdrowego stylu życia, to niestety może skutecznie zniszczyć nasze potencjalnie dobre geny. Rehabilitacja to konieczność. Wyniki leczenia zawałów w Polsce w fazie ostrej (ratującej życie) plasują nas w czołówce Europy. Niestety około 10 do 15 proc. pacjentów, którzy pomyślnie przeszli ostrą fazę zawału – umiera w ciągu roku od zawału serca. To dramatycznie wysoka liczba. Więc powstaje pytanie, dlaczego tak się dzieje, dlaczego przy tak skutecznej pierwszej fazie leczenia, tak wysoka jest późniejsza śmiertelność? Uważam, że z implantacją stentu, czy leczenie farmakologiczne zachowawcze, czy też u pacjenta wykonano zabieg kardiochirurgiczny wszczepienia by-passów. Oprócz pacjentów po zawale przyjeżdżają także chorzy z niewydolnością serca, pacjenci po implantacji stymulatora lub kardiowertera-defibrylatora, a także pacjenci po różnych innych zabiegach kardiochirurgicznych np. po implantacji sztucznych zastawek. Mamy dowody naukowe, że rehabilitacja jest niezbędnym elementem leczenia pacjentów kardiologicznych. Jeśli u pacjentów zastosujemy optymalne leczenie zabiegowe, operacyjne i farmakologiczne a dodamy do tego jeszcze rehabilitację, to ich rokowanie poprawi się o kolejne 25 - 30 procent. Zmniejsza się nie tylko ryzyko kolejnego incydentu sercowo-naczyniowego, ale także ryzyko zgonu! Nie mówimy, więc o jakiejś nieistotnej poprawie na granicy ryzyka statystycznego, tylko o istotnych liczbach, nad którymi nie można przejść obojętnie. Niestety mamy w Polsce (a w tym także na Dolnym Śląsku) zbyt mało miejsc zakontraktowanych przez NFZ dla pacjentów po ostrych incydentach kardiologicznych. Ośrodki do prowadzenia rehabilitacji kardiologicznej są, wykwalifikowana kadra kardiologów i specjalistów rehabilitacji jest, sprzęt jest – brakuje niestety pieniędzy przezna- do określonego modelu rehabilitacji. Rehabilitacja kardiologiczna prowadzona jest wg standardów rehabilitacji opracowanych przez Sekcję Rehabilitacji Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego. Rehabilitacja łączy dwa elementy: kardiologię zachowawczą, czyli optymalne leczenie farmakologiczne dotowane do stanu klinicznego pacjenta, z rehabilitacją kardiologiczną opartą o codzienną analizę efektów rehabilitacji. Pacjenci podczas treningów pod nadzorem rehabilitantów są monitorowani, czyli są „podpięci” do kardiomonitorów, dzięki czemu na bieżąco analizujemy zapisy EKG, ciśnienia i tętna. Oceniamy czy jest możliwość zwiększenia intensywności ćwiczeń i obciążeń stosowanych u pacjentów. Niestety, gdy pacjent czuje się już dobrze zaczyna myśleć, że już nie musi pamiętać o lekach czy rehabilitacji i wraca do starych nawyków - w efekcie wraca także na szpitalny oddział. Dlatego poza leczeniem i rehabilitowaniem edukujemy chorych: rozmawiamy z nimi, analizujemy, dlaczego przytrafił im się zawał? Przekonujemy do zmiany trybu życia, uświadamiamy, że dalsze rokowanie zależy od samego pacjenta. Od tego czy będzie się stosował do naszych zaleceń: brał regularnie leki, zmieni dietę, przestanie palić i nie zapomni o regularnej aktywności fizycznej. (AM) 15 ODŻYWIANIE REHABILITACJA JEDZENIE DLA SERCA ROZCIĄGANIE KRĘGOSŁUPA Serce pracuje nieustannie, bez udziału naszej woli. Uderza 2,5 miliarda razy w ciągu naszego życia. W ciągu minuty przepompowuje pięć litrów krwi, zaś w ciągu całej doby, zależnie od aktywności, nawet do 10 tysięcy litrów. Wydajemy pieniądze na najlepsze paliwa i oleje do silnika naszego samochodu, jednocześnie zaniedbując swój motor napędowy – serce. Serce jest mięśniem i jak każdy pracujący miesień, potrzebuje zaopatrzenia w tlen i substancje odżywcze. Choroba niedokrwienna serca ze wszystkimi jej podtypami jest najczęstszą przyczyną śmierci w większości państw Europy a także w Polsce. Główną jej przyczyną jest miażdżyca tętnic wieńcowych. Kręgosłup utrzymuje nas w pionie, dźwiga głowę, umożliwia wykonywanie codziennych czynności. Jeśli długo siedzimy w jednej pozycji, pracujemy wiele godzin przy komputerze z pochyloną głową, to boli nas szyja a to oznacza, że nasz kręgosłup może być przeciążony. To właśnie z tego powodu pojawiają się zawroty głowy, boli serce lub drętwieją nogi. Ktoś, kto doświadczył bólu pleców wie, jaki to męczący i uciążliwy ból. U co trzeciej osoby pojawia się on kilka razy w miesiącu, a co czwarta zmaga się z nim niemal codziennie. Coraz częściej na bóle szyi czy krzyża skarżą się nastolatki, a nawet dzieci. Jerzy Kowalski doradca dietetyczny Chorobą niedokrwienną serca (ChNS) nazywamy zespół objawów chorobowych, które są następstwem przewlekłego stanu niedostatecznego zaopatrzenia komórek mięśnia sercowego w tlen i substancje odżywcze. Zaburzenie równowagi pomiędzy zapotrzebowaniem a możliwością ich dostarczenia, pomimo wykorzystania mechanizmów autoregulacyjnych zwiększających przepływ przez mięsień sercowy, zwanych rezerwą wieńcową, doprowadza do niedotlenienia zwanego również niewydolnością wieńcową. …ach te tłuszcze… Bezpośrednią przyczyną choroby niedokrwiennej jest miażdżyca tętnic, spowodowana niewłaściwą dietą. Nadmiar tłuszczy zwierzęcych w diecie prowadzi do zwiększenia poziomu złego cholesterolu, a to prowadzi do jego odkładania się w tętnicach. Skutkiem jest zmniejszenie ich średnicy oraz zmniejszenie przepływu krwi. Palenie tytoniu jest kolejnym szkodliwym czynnikiem. Powoduje m.in. wchłanianie tlenku węgla. Wykazuje on większe powinowactwo do hemoglobiny niż tlen, co sprawia, iż czerwone krwinki zamiast tlenu transportują do komórek tlenek węgla, powodując niedotlenienie serca, mózgu oraz innych narządów i tkanek. Jak jeść? Tłuszcze zwierzęce są niezbędne w naszej diecie, ale należy zmniejszyć ich spożycie na rzecz tłuszczów roślinnych. Ograniczyć spożycie tłustego mięsa, obowiązkowo wprowadzić do diety ryby, a tłusty nabiał zastąpić chudym. Wystarczy zacząć używać w naszej kuchni oliwę z oliwek; zdrowe tłuszcze można znaleźć również w nasionach i orzechach – jest to dobry pomysł na zdrową przekąskę. Sód i potas to jedne z kluczowych elektrolitów naszego organizmu, odpowia- 16 dają za nawodnienie komórek i ciśnienie krwi. Dzienne spożycie soli nie powinno przekraczać łyżeczki od herbaty w celu uniknięcia problemów z wysokim ciśnieniem krwi. Bogate w potas są banany, awokado oraz pomidory – te oprócz potasu zawierają likopen, cenny przeciwutleniacz. Przeciwutleniacze zapobiegają oksydacji komórek ciała chroniąc je przed szkodliwymi produktami przemiany materii oraz działają grzybobójczo. Mają zbawienny wpływ na kondycję układu krążenia. Eksperymenty na myszach wykazały przedłużenie życia w przypadku podawania im przeciwutleniaczy. Są to przede wszystkim witaminy C, E oraz A. W jabłkach oraz cebuli znajdziemy kwercetynę. Owoce czarnej porzeczki oraz aronii zawierają antocyjany. Natomiast kakao zawiera flawonoidy, które także mają działanie antyoksydacyjne, dlatego prawdziwa gorzka czekolada jest jak najbardziej wskazana, ale kilka kostek nie cała. Zalecany jest także jeden kieliszek czerwonego wina dziennie – jest ono bogatym źródłem resweratrolu. Tylko nie siedź Siedzenie jest chorobą cywilizacyjną XXI-go wieku. Oprócz szeregu wad postawy, powoduje problemy z krążeniem. Kluczem do utrzymania zdrowego układu krwionośnego jest aktywność fizyczna. Wysiłek i pobudzanie mięśni do pracy powoduje zwiększony przepływ krwi, co redukuje opór i poprawia przepływ krwi w tętnicach, polepsza ukrwienie tkanek. Niesie to ze sobą także pobudzenie baroreceptorów odpowiedzialnych za regulację stałego ciśnienia krwi. Już pół godziny intensywnego spaceru regularnie co drugi dzień, powoduje zauważalne obniżenie ciśnienia krwi oraz szybkości tętna. Dobrym przykładem jest popularny ostatnio Nordic Walking, który angażuje wiele grup mięśniowych, m.in. mięśnie ramion. Korzystny wpływ będą miały także lekkie prace fizyczne takie jak odkurzanie czy też prace w ogrodzie. Zachęcam do regularnej aktywności fizycznej, gdyż oprócz poprawy kondycji i stanu zdrowia, zauważalnie polepsza się samopoczucie – wysiłek powoduje wydzielanie endorfin, tzw. hormonów szczęścia. Jerzy Kowalski doradca dietetyczny, trener personalny, AWF Wrocław. Kiedy pojawiają się przeciążenia kręgosłupa? Dr n. K.F. specjalista fizjoterapii Dariusz Milko w uzdrowisku Cieplice Sp. z o.o – Grupa PGU: Wtedy, gdy wiele godzin pracujemy w takiej samej pozycji, gdy śpimy na zbyt wysokiej poduszce, co powoduje nadmierne napięcie mięśni w obrębie karku i barków. Podobnie do bolesnych napięć mięśni prowadzi spanie bez poduszki. Dodatkowym przeciążeniem jest niewłaściwa pozycja w czasie snu, np. spanie na brzuchu z głową dr Dariusz przekręconą na bok. Wtedy mięśnie Milko nie mogą się dobrze rozluźnić, zamiast odpocząć, napinają się jeszcze bardziej. Za miękki lub za twardy materac także odpowiada za nieprawidłowe ułożenie kręgosłupa szyjnego, powodując napinanie mięśni przykręgosłupowych. Drętwienie obu rąk lub jednej ręki po przebudzeniu, które promieniuje aż do barku może być skutkiem zmian zwyrodnieniowych w kręgosłupie szyjnym. Gdy żyjemy w ciągłym napięciu i stresie wtedy napięcie emocjonalne kumuluje się w mięśniach karku i szyi. Ból kręgosłupa może także spowodować uraz mechaniczny. Czym jest trakcja kręgosłupa? Trakcja (wyciąg) kręgosłupa to oddalanie od siebie powierzchni stawowych sąsiadujących ze sobą kręgów oraz trzonów kręgosłupa. Najczęściej jest to możliwe do wykonania podczas specjalnych zabiegów terapii manualnej, przeprowadzanych przez fizjoterapeutę lub za pomocą specjalistycznego sprzętu medycznego takiego jak stół do trakcji kręgosłupa. W czasie trakcji powstaje dośrodkowa siła, która może korzystnie wpłynąć na sytuację, kiedy dojdzie m.in. do wypukliny części jądra miażdżystego. Odpowiednia siła wyzwalana przez stół do trakcji, może spowodować centralizację objawów (podciśnienie wewnątrz dysku wytworzone przez siłę ciągu pozwala wystającym częściom dysku cofnąć się do normalnych granic kręgosłupa) a to może spowodować złagodzenie bólu. Trakcja za pomocą stołu to komfortowy sposób usprawniania pacjenta, stół taki bowiem pozwala na wykonywanie ruchów biernych w niebolesnym zakresie w różnych płaszczyznach oraz w warunkach odciążenia stawów kręgosłupa. Czy muszą być wskazania lekarskie, aby z łóżka skorzystać? Przede wszystkim zanim pacjent położy się na łóżku konieczne jest podstawowe badanie, które określi przeciwskazania oraz badanie czynnościowe. Wskazane jest aby pacjent miał wykonany rezonans magnetyczny i tomografię komputerową kręgosłupa a także zdjęcie RTG. Jakie schorzenia kwalifikują się do ćwiczeń na łóżku? Przepuklina jądra miażdżystego z wypadnięciem dysku, zwyrodnienie krążka międzykręgowego, choroba stawów międzywyrostkowych, zmniejszona ruchomość, sztywność, hipomobilność stawów kręgosłupa, zwiększone napięcie mięśniowe, choroba zwyrodnieniowa dysku międzykręgowego i pacjenci z rwą kulszową zarówno w stanie ostrym jak i przewlekłym. Łóżko nie zastąpi rehabilitacji ale jest jej dobrym uzupełnieniem. Jest uzupełnieniem kompleksowej rehabilitacji. W ostrych stanach bólowych łóżko pozwala w krótkim czasie na zniwelowanie konfliktu, który występuje w kręgosłupie w wyniku ucisku na korzeń nerwowy a tym samym na zmniejszenie bólu. Tego efektu w tak krótkim czasie żadna dotychczasowa rehabilitacja nie daje. Czy to takie madejowe łoże? Nie właśnie nie, bo zabieg jest bezbolesny. Pacjenta nie może nic boleć. Ból, który wystąpi w trakcie terapii powinien się redukować i zmniejszać w czasie zabiegu. Na Dolnym Śląsku wyłącznie Uzdrowisko Cieplice dysponuje tego rodzaju urządzeniem jak łóżko do trakcji kręgosłupa, które łączy trakcję z ruchem. Łóżko świetnie sprawdza się także w procesie przygotowania pacjenta do leczenia operacyjnego, dlatego, że pozwala rozciągnąć, rozluźnić tkanki okołostawowe kręgosłupa, dzięki czemu neurochirurg ma stworzone lepsze warunki do operowania narzędziami. (IKA) Jak komponować zdrowe dla serca posiłki przeczytasz na stronie numer 31. 17 LARYNGOLOGIA PSYCHOLOGIA INFEKCJE DRÓG ODDECHOWYCH TEN OKROPNY STRES Przy nawracających infekcjach górnych dróg oddechowych ważne jest, aby w czasie urlopu zmienić klimat. Ktoś, kto mieszka nad morzem, powinien wybrać się w góry. Jeśli mieszka na pogórzu, warto by pojechał nad morze. Mieszkańcy nizin mogą wybrać się w oba te miejsca. Istotne jest to, aby pojechać w rejon z czystym powietrzem. Wyjazd powinien trwać minimum dwa tygodnie, ponieważ w pierwszych dniach pobytu w nowym miejscu organizm adaptuje się do nowych warunków klimatycznych. Dla osób skłonnych do infekcji, a zwłaszcza dzieci, najlepszy będzie wyjazd nad morze. Aerozol morski, czyli powietrze przesycone składnikami wody morskiej, w której znajduje się m.in. jod, brom, wapń i magnez, wpływa korzystnie na układ odpornościowy. Leczy błony śluzowe nosa i gardła, łagodzi stany zapalne w zatokach i oskrzelach. Stres jest nam potrzebny do życia - motywuje nas do podejmowania wyzwań i do pracy. Natomiast chroniczny choćby niewielki stres czy wyjątkowo trudna do przezwyciężenia jednorazowa sytuacja stresowa może być dla człowieka bardzo szkodliwa. Stresują nas sytuacje codzienne - nasze stałe obowiązki, rodzaj zadań na stanowisku pracy czy przeciążenie pracą np. praca po godzinach czy brak przerw. Mogą nas stresować spotkania z przełożonym, i to nie tylko te, które z założenia mają wydźwięk negatywny. Czasami stresuje nas nadmiar czasu – niedociążenie pracą, które może prowadzić do tzw. rdzewienia zawodowego. Innym typem stresorów są dla nas sytuacje niecodzienne – awans lub zadania obarczone dużą odpowiedzialnością czy nierealnym terminem zakończenia wykonania zadania. Istnieje cała pula stresorów związana z samym środowiskiem pracy, która będzie miała wpływ na nasz organizm. Praca zmianowa, temperatura, w której pracujemy hałas czy coraz częściej występujące problemy np. z liczbą osób pracujących na ograniczonej przestrzeni w przypadku biur wieloprzestrzennych (tzw. open space). Natalia Bartosz Zakład Psychologii Stosowanej i Profilaktyki Zdrowotnej KGHM CUPRUM sp. z o.o. - Centrum Badawczo-Rozwojowe: Tak naprawdę stresujemy się prawdopodobnie przez większość czasu a nasz organizm poddawany jest działaniu różnych stresorów - począwszy od spóźnienia do pracy a skończywszy na terminowym zakończeniu trudnego projektu. Stres związany tylko z pracą czy życiem prywatnym nie istnieje. Nasze problemy i zmiany w życiu prywatnym wpływają na pracę, a to co się dzieje w domu – zabieramy ze sobą do pracy. Przy częstych infekcjach dróg oddechowych wskazany jest także wyjazd do uzdrowiska. Lek. med. Grzegorz Klimczuk ordynator Oddziału Otolaryngologicznego w Miedziowym Centrum Zdrowia: Celem lecznictwa uzdrowiskowego jest wykorzystanie warunków naturalnych: klimatu, krajobrazu, naturalnych zasobów leczniczych jak wody lecznicze, gazy lecznicze, borowiny w celu zapobiegania chorobom, ich leczenia lub rehabilitacji. Pobyt w uzdrowisku wywołuje korzystne odczyny adaptacyjne, związane ze skojarzonym wpływem czynników fizycznych, chemicznych i biologicznych środowiska. Prowadzi do regeneracji sił i przyczynia się do utrzymania zdolności do pracy zarówno fizycznej, jak i umysłowej, w tym nauki. Wskazaniem do leczenia uzdrowiskowego są choroby przewlekłe, niezaostrzone, z niezbyt daleko posuniętymi zmianami w narządach. Jest to leczenie uzupełniające pobyt w szpitalu, po zabiegu operacyjnym. Wskazaniem do leczenia uzdrowiskowego jest też profilaktyka. Poprzez wyłączenie na pewien czas ze szkodliwych warunków środowiskowych ludzi zagrożonych chorobą zawodową i zastosowaniem leczenia balneoklimatycznego osiąga się regenerację sił, zahartowanie, a przez to poprawę sprawności zawodowej. Pobyt w uzdrowisku bardzo dobrze służy leczeniu wielu schorzeń laryngologicznych. Wskazania do leczenia chorób górnych dróg oddechowych są następujące: przewlekłe nieżyty proste, zanikowe, przerostowe nosa, zatok, gardła, krtani, tchawicy, nawracające stany zapalne zatok przynosowych niewymagające leczenia operacyjnego, stany wyczerpania głosowego. Przeciwskazaniami są: choroby górnych dróg oddechowych wymagające zabiegów operacyjnych, jak np. polipy nosa, krtani, skrzywienie przegrody nosa, przerosty małżowin, przewlekłe zapalenie migdałków i inne ogniska zapalne. Na nawracające ostre schorzenia górnych dróg oddechowych cierpią głównie dzieci. U dzieci układ odpornościowy dojrzewa z wiekiem. Przedszkolaki często chorują na nawracające nieżyty górnych dróg oddechowychnieżyty nosa i zatok, czyli tzw. katary, zapalenia gardła, zapalenia migdałków i węzłów chłonnych szyi, czyli anginy, przerosty migdałków podniebiennych i gardłowego, zapalenia uszu i krtani. Czasowe odizolowanie od infekujących się wzajemnie rówieśników i pobyt 18 w warunkach uzdrowiskowych bardzo korzystnie wpływa na podniesienie odporności chorowitych dzieci. Leczenie uzdrowiskowe w schorzeniach laryngologicznych to głównie działanie klimatu i co jeszcze? Leczenie uzdrowiskowe jest kompleksową metodą leczenia fizykalnego - fizykoterapią, opartą na wodolecznictwie (balneoterapii), klimatoterapii a nawet na psychoterapii z wykorzystaniem czynników środowiskowych i higienicznego trybu życia. W leczeniu uzdrowiskowym główną rolę odgrywają wody mineralne lecznicze, które dzięki określonej zawartości soli mineralnych lub składników swoiście czynnych mają specjalne działanie fizjologiczne. Wody mineralne mogą być stosowane, jako kuracja pitna, inhalacje lub kąpiele. W uzdrowiskach stosuje się także borowiny, czyli torfy i muły torfiaste. Stosuje się je do kąpieli i okładów. Powodują one silne przegrzanie, ale oprócz tego termicznego działania stwierdza się także działanie fizyczne i chemiczne. Czy obserwuje pan więcej schorzeń laryngologicznych wynikających z zanieczyszczenia środowiska? Tak, są to tendencje ogólnoświatowe, które są zauważalne w społeczeństwach wysokorozwiniętych. Coraz więcej osób cierpi na schorzenia górnych dróg oddechowych na podłożu alergicznym i infekcyjnym, zwłaszcza na terenach z przemysłem ciężkim, wydobywczym czy przetwórczym. To dotyczy także naszego regionu legnicko - głogowskiego, czyli zagłębia miedziowego. Błona śluzowa dróg oddechowych alergika jest mniej odporna i podatniejsza na infekcje. Jeszcze 20 lat temu, gdy rozpoczynałem pracę - schorzeń na podłożu alergicznym było dużo mniej. Dzisiaj to już problem społeczny. Każdej infekcji górnych dróg oddechowych towarzyszy odczynowe powiększanie się tkanki limfatycznej, a długotrwałe, powtarzające się infekcje powoduje przejściowe lub trwałe zwiększenie rozmiarów migdałków. Przerosty tkanki limfatycznej gardła (migdałków) zaburzają z kolei funkcję trąbek słuchowych. Co prowadzi do stanów zapalnych uszu środkowych o cechach ostrych z bólem lub przewlekłych, skutkujących mniej lub bardziej nasilonym upośledzeniem słuchu. Dzieci, które gorzej słyszą mają gorsze wyniki w nauce, gorzej rozwijają się umysłowo. Aby przerwać to wymienione wyżej rozkręcanie się spirali chorobowej, coraz częściej musimy sięgać do metod operacyjnych. Dlatego warto skorzystać z możliwości leczenia w uzdrowiskach, które przecież słyną z krystalicznie czystego, pozbawionego alergenów powietrza. (P.S.) Objawów stresu może być wiele. Do fizjologicznych bezpośrednich symptomów będą należeć przede wszystkim: przyśpieszone tętno, pocenie się, zmiany ciśnienia krwi czy bladość skóry. Przeciążenie stresem może się przejawiać w zachowaniu poprzez drżenie rąk, tiki nerwowe, impulsywne niekontrolowane reakcje, trudności z wyrażeniem myśli. Możemy także mieć problemy z koncentracją, luki w pamięci i zapominać o ważnych sprawach. Emocjonalne objawy stresu to lęk, ciągłe rozdrażnienie, zamykania się w sobie, a nawet epizody depresyjne. Dodatkowo przeciążenie stresorami może przejawiać się także ogólnym brakiem zainteresowania pracą czy konfliktami ze współpracownikami. Istnieją również objawy, które ujawniają się nie natychmiast, ale po pewnym czasie od wystąpienia stresorów np. bóle głowy, bóle w obszarze kręgosłupa szyjnego czy lędźwiowego, bezsenność czy problemy z układem trawiennym. Niestety, niektórzy próbują sobie poradzić ze stresem wykorzystując tzw. niekonstruktywne strategie radzenia sobie takie jak: nadmierne picie alkoholu czy używanie środków psychoaktywnych, nieuzasadnione zażywanie leków bądź nieprawidłowe odżywanie (np. obsesyjne przejadanie się albo głodzenie). Takie działanie może mieć wpływ na pracę, a co gorsze może prowadzić do częstszego ulegania wypadkom. a to bezpośrednio przekłada się na ekonomiczne funkcjonowanie przedsiębiorstwa. W firmach, w których obciążenie stresorami jest wysokie występuje większa absencja chorobowa pracowników a pracodawcy ponoszą wysokie koszty opieki zdrowotnej. Odrębne koszty generują wypadki przy pracy, których częstość występowania jest powiązana z występowaniem stresorów w środowisku pracy. Czy możliwa jest praca bez stresu? Praca bez stresu czy bezstresowe życie jest praktycznie niemożliwe. Współczesne tempo życia i wymagania stawiane nam w pracy sprawiają, że warto rozwijać kompetencje pracowników w zakresie konstruktywnych strategii radzenia sobie ze stresem. Warto w tym miejscu nadmienić, że dokładnie określony zakres odpowiedzialności i przydział obowiązków są prostymi a jakże ważnymi czynnikami związanymi z komfortem psychicznym pracowników. Klimat organizacyjny i atmosfera panująca wśród współpracowników jest równie ważna. Pracodawcy powinni również planować funkcjonowanie przedsiębiorstwa w taki sposób, aby wspierać pracowników w zachowywaniu równowagi pomiędzy życiem prywatnym a zawodowym (Work-life balance). (P.S.) Skutki zdrowotne stresu. Według danych Państwowej Inspekcji Pracy stres zajmuje drugie miejsce wśród problemów zdrowotnych pracującej populacji europejskiej. W przypadku chronicznego działania stresorów, nawet w niewielkim natężeniu, może dojść do wystąpienia poważnych chorób. Stres wpływa na obniżenie układu odpornościowego naszego organizmu, prowadząc do zwiększonej podatności na wszelkie infekcje. Nadmierne obciążenie stresem jest również związane ze zwiększonym ryzkiem ujawnienia się choroby nowotworowej. Skutki ekonomiczne stresu zawodowego Skutki zdrowotne przeciążenia stresem wpływają niewątpliwie na obniżenie wydajności i spadek efektywności w pracy. Najprościej rzecz ujmując – zestresowany pracownik cechuje się niską motywacją do pracy, jest rozdrażniony a jednocześnie zdekoncentrowany. Jak łatwo się domyślić zadania są wówczas wykonywane mniej efektywnie 19 MEDYCYNA NAD BAŁTYKIEM eZDROWIE MEDYCZNE SPA Kod wysłany SMS-em zamiast recepty, lekarz, do którego można zarejestrować się online, wyniki badań krwi w laptopie i konto z historią choroby - to prawdziwa e-rewolucja w polskiej służbie zdrowia. Do 2017 r. ma nastąpić informatyzacja polskiej służby zdrowia. Do systemu mają się podłączyć wszystkie placówki lecznicze i całkowicie zrezygnować z papierowej dokumentacji medycznej. Natomiast najpóźniej do połowy przyszłego roku mają zacząć działać pierwsze internetowe konta pacjentów, a w ich ramach e-recepta i e-skierowanie do specjalisty. Czy będzie podobnie jak w Danii gdzie każdy mieszkaniec ma swoje konto internetowe, w którym może zobaczyć historię chorób, przebieg leczenia, sprawdzić wyniki badań. Za jego pośrednictwem może się też umawiać na wizyty lekarskie i zamawiać leki w aptekach. Duński system uchodzi za jeden z najlepszych na świecie. Idea Medical SPA łączy w sobie rozmaite sposoby rehabilitacji i pielęgnacji poprzez odpowiednio dobrane zabiegi lecznicze, oparte na terapiach wodnych i masażach. W ośrodkach tego typu szczególny nacisk położony jest na centra rehabilitacji, gdzie goście mogą korzystać z zabiegów z zakresu hydroterapii, fizykoterapii oraz różnych form masażu. Uzupełnienie tych propozycji stanowią zabiegi kosmetyczne i zabiegi typu Wellness. Dlaczego Dolny Śląsk? Największe znaczenie ma tutaj połączenie pasji i determinacji pomysłodawców oraz wsparcie władz województwa. Większość pomysłów zaistniała w wyniku luźnych rozmów na różnych spotkaniach formalnych i nieformalnych, które odbywają się na porządku dziennym wskutek działalności podmiotów leczniczych, niejednokrotnie z naszym udziałem jako nadzoru właścicielskiego. Mamy grono dużych szpitali, w których pracują znakomici specjaliści. To oni uczestniczą w opracowaniu koncepcji projektów, nadzorują realizację i aktywnie starają się rozwijać różne inicjatywy nakłaniając innych do współpracy. Dodatkowo w województwie działają instytucje publiczne oraz otoczenia biznesu, które również wspierają tego typu działania i służą doświadczeniem nabytym przy realizacji podobnych projektów w całej Polsce. W 2012 roku zakończyliśmy projekt „Dolnośląskie e-zdrowie”. Obecnie realizujemy szereg tzw. projektów konsorcjalnych z tego zakresu. W ramach tych projektów placówki medyczne podnoszą standardy informatyczne oraz wdrażają nowoczesne oprogramowanie, co pozwala już dziś realizować niektóre e-usługi, a w przyszłości da nam możliwość utworzenia regionalnej sieci e-usług medycznych. Od roku 2007 udział wzięło ponad 25 podmiotów medycznych w ramach różnych projektów, a łączna kwota dla wszystkich inicjatyw sięga 70 mln zł. Możliwości jakie daje e-zdrowie. E-zdrowie to w dużej mierze odpowiedź na współczesne problemy opieki zdrowotnej. Mamy do czynienia z coraz skuteczniejszym leczeniem, starzeniem się społeczeństwa i coraz wyższymi kosztami diagnostyki. Dodatkowo dochodzi rosnące zapotrzebowanie na opiekę specjalistyczną i pielęgniarską. Nasze działania musimy ukierunkować na zwiększenie możliwości opieki domowej oraz uniezależnienie pacjentów od stacjonarnych placówek opieki zdrowotnej. Takie możliwości daje nam właśnie e-zdrowie. E-zdrowie to różnego rodzaju możliwości – od przesyłania wyników badań w formie elektronicznej po zdalne monitorowanie pracy różnych organów a nawet wykonywanie operacji chirurgicznych na odległość. Jeszcze kilkanaście lat temu 20 trudno nam sobie było wyobrazić powszechną bankowość elektroniczną, a dzisiaj trudno nam się bez tego obejść. Przez analogię można przyjąć, że niebawem większość podstawowych spraw związanych z ochroną zdrowia będzie można zrealizować zdalnie. Już dziś odbieramy elektronicznie wyniki badań, rejestrujemy się na wizyty u lekarza przez Internet lub używamy urządzeń do monitorowania pracy np. serca, które powiadamiają lekarza o możliwych problemach zdrowotnych. Dziś cały świat rozwija technologie medyczne w kierunku e-zdrowia, bo pozwala to odciążyć opiekę stacjonarną. Musimy podążać tym tropem, aby w momencie upowszechnienia szerokiego wachlarza e-usług zdrowotnych nie zostać z tyłu i móc zaoferować dostęp do nich również obywatelom Dolnego Śląska. Co dalej? Obecnie kończymy realizować szereg projektów dofinansowanych z RPO na lata 2007-2013. Jednocześnie rozpoczął się już nowy okres programowania RPO na lata 2014-2020 i w ramach tej perspektywy finansowej zamierzamy uruchamiać kolejne projekty z zakresu e-zdrowia. Docelowo chcemy utworzyć wspólną dla regionu platformę elektroniczną. Platforma ta będzie otwarta i każda placówka medyczna, która będzie technicznie do tego przygotowana, będzie mogła się do niej przyłączyć. Jako dysponent środków w ramach RPO, możemy promować rozwiązania zgodne z rozwijaną od kilku lat regionalną platformą e-zdrowia. W miarę możliwości pomagamy również naszym jednostkom podległym w finansowaniu tzw. wkładu własnego w przypadku projektów dofinansowanych ze środków zewnętrznych oraz lobbujemy na rzecz wspierania pozostałych placówek u właścicieli tych jednostek. Spójrzmy jednak szerzej. Dolny Śląsk jest jednym z najbardziej innowacyjnych regionów w Polsce. Oprócz e-zdrowia zamierzamy inwestować też w inteligentne specjalizacje związane z ochroną zdrowia. Dziś jeszcze za wcześnie na konkretne deklaracje, ale mamy pomysł na stworzenie centrum rozwoju robotyki medycznej. Niezwykle cenne może być tu doświadczenie zespołu prof. Witkiewicza, który jako jedyny w Polsce pracuje z wykorzystaniem robota medycznego da Vinci. Nowe technologie i e-usługi to przyszłość nie tylko Dolnego Śląska, ale całego współczesnego świata. Czy takie SPA to tylko rozszerzenie gamy tradycyjnych centr odnowy? Zdecydowanie nie. Medyczne SPA to przede wszystkim uważne wsłuchiwanie się w potrzeby gości i oferowanie im indywidualnie dobranej ścieżki długoterminowej poprawy kondycji. Nasi specjaliści wyjaśniają zalety poszczególnych zabiegów rehabilitacyjnych i zachęcają do pogłębiania edukacji zdrowotnej proponując korzystanie ze skutecznych terapii leczniczych oraz zabiegów upiększających. W naszym mamy trzy wielofunkcyjne sale fitness wyposażone w kilkadziesiąt nowoczesnych urządzeń do ćwiczeń, dziewięć gabinetów fizykoterapeutycznych, osiem gabinetów do masaży i zabiegów pielęgnacyjnych, opartych na najwyższej jakości kosmetykach, SPA oraz strefę basenową z saunami i łaźniami parowymi, liczne stanowiska schładzania i hartowania stóp oraz nowoczesny basen z biczami wodnymi. Zapewniamy naszym gościom zdrowie, relaks i wypoczynek na najwyższym poziomie. Czy wszyscy goście potrzebują konsultacji z lekarzem? Zabiegi niewymagające konsultacji lekarskiej oraz do których nie istnieją żadne przeciwwskazania zdrowotne dobierane są według upodobań naszych gości. Kuracjusze przyjeżdżający do Świnoujścia, zarówno ci z Polski, jak i z Niemiec, borykają się z różnymi dolegliwościami. Najczęściej są to schorzenia neurologiczne, reumatologiczne i kardiologiczne, które wymagają odpowiedniego prowadzenia medycznego. Spora rzesza gości szuka u nas komfortowego wypoczynku i relaksu w otoczeniu czystej przyrody oraz możliwości korzystania z szerokiej oferty zabiegów pielęgnacyjnych i upiększających. Decydując się FOT. Medical SPA w Świnoujściu Cezary Przybylski Marszałek woj. Dolnośląskiego O e-Zdrowiu na Dolnym Śląsku opowiada Cezary Przybylski Marszałek Województwa Dolnośląskiego: Już w latach 2005 - 2007 w ramach Dolnośląskiego Centrum Zaawansowanych Technologii rozpoczęto uruchamianie Ogólnopolskiego Klastra e-Zdrowie. Niedługo potem ruszył Regionalny Program Operacyjny na lata 2007-2013, który w wielu przypadkach pozwolił na pozyskanie funduszy niezbędnych do realizacji większości pomysłów. Dzięki temu w roku 2008 i 2009 uruchomiono na przykład „Dolnośląskie Centrum Teleradiologii” oraz wkrótce potem zainicjowano największy do tej pory w województwie projekt z zakresu e-zdrowia czyli„Dolnośląskie e-Zdrowie”. Czym różni się medyczne SPA od zwykłego centrum odnowy biologicznej? Cezary Pacamaj wiceprezes Zarządu INTERFERIE Medical SPA**** w Świnoujściu: W centrach rehabilitacyjnych świadczy się usługi, których celem jest poprawa stanu zdrowia oraz odnowa biologiczna. W medycznym SPA, poza bogatą bazą zabiegową, która ma ogromny wpływ na kondycję osób z niej korzystaCezary Pacamaj jących, jest jeszcze miejsce na wiceprezes zarządu komfortowy relaks dla ciała i duszy. Dzięki takiemu rozszerzeniu usług tworzymy w INTERFERIE Medical SPA kompleksowy program łączący ceremonie pielęgnacji ciała z doskonałym zapleczem prozdrowotnym i strefą Wellness. Nasi goście korzystając z licznych zabiegów wzmacniających organizm oraz oferty zabiegów kosmetologicznych, wypoczywają również w strefie saun i basenów. 21 NAD BAŁTYKIEM URODA NACZYNKA POD KONTROLĄ Wystarczy zmiana temperatury lub ostra potrawa, aby na twarzy pojawiło się zaczerwienienie. To objaw wrażliwej cery naczynkowej. Ten problem mają zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Pierwsze objawy pojawiają się zazwyczaj w wieku 20 lat, a później się nasilają. Najczęściej jest to kwestia genetyczna i dotyczy osób o cienkiej, jasnej skórze, ze skłonnością do podrażnień i zaczerwienień. Charakterystyczne pajączki zazwyczaj pojawiają się w okolicy policzków, nosa i brody. Naczynka rozszerzają się i tworzą nieestetyczny rumień. na pakiet rehabilitacyjny, pacjent ma świadomość, że jest to pobyt kuracyjny, rozpoczynający się od oceny stanu zdrowia przez lekarza i dobór właściwych zabiegów z uwzględnieniem przeciwwskazań medycznych. Klientów interesuje głównie relaks czy rehabilitacja? I jedno, i drugie, choć pacjenci głównie oczekują od nas widocznej poprawy swojego stanu zdrowia. Dokładamy więc wszelkich starań, aby ich wyobrażenia o terapeutycznym wypoczynku były przez nas realizowane. Nierzadko gościmy dojrzałe małżeństwa z ograniczoną sprawnością ruchową lub osoby opiekujące się niepełnosprawni najbliższymi, korzystające z zabiegów rehabilitacyjnych i relaksujących. W INTERFERIE Medical SPA można idealnie łączyć leczenie typu sanatoryjnego z odpoczynkiem i relaksem niezbędnym dla utrzymania dobrej kondycji psychofizycznej. Jakie zabiegi są najchętniej wybierane? Lecznicze kąpiele solankowe i borowinowe, a także nowatorskie zabiegi oferowane przez Farmę Urody, takie, jak rytuały „Cytrusowy raj” lub „Złoto, perły, szampan”, przynoszące ulgę obolałym mięśniom czy też masaże gorącymi kamieniami. Hotel idealnie sprawdza się także jako centrum zabiegów kinezyterapeutycznych. Dla gości organizujemy zajęcia fitness, ćwiczenia ogólnousprawniające w wodzie, a w sezonie wiosenno-letnim także wyprawy nordic walking. Obiekt w całości jest przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Posiadamy państwowy certyfikat, który umożliwia nam organizowanie pobytów dla osób z dysfunkcjami ruchowymi. Nasz ośrodek to jeden z nielicznych nadmorskich obiektów, w którym nie ma żadnych progów. Hotel został zbudowany w taki sposób, by nie posiadał żadnych barier architektonicznych. Hotel ma mocno rozbudowaną ofertę SPA & Wellness. Co wyróżnia Farmę Urody wśród innych gabinetów kosmetologicznych? 22 Farma Urody to centrum relaksu, wypoczynku i wyjątkowych zabiegów upiększających, gdzie specjaliści kosmetologii wiedzą, że świetny wygląd to źródło dobrego samopoczucia i witalności. Szczególny klimat Farmy Urody tworzy relaksująca muzyka i odpowiednio dobrane światło w dziewięciu gabinetach, ale przede wszystkim wykwalifikowany personel, który potrafi być słuchaczem i rozmówcą, przenoszącym gości w świat nowoczesnej kosmetologii. Wyróżnik naszego SPA to wyjątkowe autorskie rytuały na bazie wysokiej klasy kosmetyków. W tej pracy, dzięki wprowadzeniu nowatorskich zabiegów oraz nieustannym podnoszeniu naszej wiedzy i umiejętności, staramy się cały czas wyprzedzać konkurencję. Jesteśmy np. jednym z trzech ośrodków w Polsce, który oferuje niechirurgiczny lifting twarzy metodą CACI, poprawiający kondycję skóry bez użycia skalpela. Czym są rozszerzone naczynka? Teleangiektazje (cuperosa) to trwałe rozszerzone naczynia włosowate. które prześwitują przez naskórek w postaci „nitek” i większej ilości tworzą czerwoną „pajęczą sieć”. Nieleczone naczynka pękają i przylegają do siebie i dają wrażenie jednorodnego zaczerwienienia skóry w postaci rumienia. Rozszerzone naczynka mogą pojawić się zarówno u osób o suchej, jak i tłustej skórze. Zazwyczaj umiejscawiają się na policzkach, brodzie, a także na nogach (tzw. wenulektazje). Zmiany powierzchniowe mogą mieć kolor czerwony, a głębsze kolor siny lub niebieski. Warto pamiętać, że cera naczynkowa nie lubi nadmiernego ciepła, dlatego do mycia najlepiej używać letniej, miękkiej wody, najlepiej termalnej. Zwykłą „kranówkę” warto rozmiękczyć specjalnymi emolientami. W codziennej pielęgnacji należy unikać mydeł zasadowych oraz innych detergentów z domieszką substancji o właściwościach ściągających lub rozszerzających naczynia krwionośne (w tym alkoholu, mentolu, mięty pieprzowej, olejku eukaliptusowego). Skóry naczynkowej nie można podrażniać mechanicznym peelingiem. Jeśli trzeba ją złuszczyć, to tylko kosmetykiem enzymatycznym, ale nie częściej niż raz na dwa, trzy tygodnie. Przed wyjściem z domu nie zapomnij o kremie z filtrami. Jesienią i zimą o mniejszym faktorze, latem i wiosną, gdy jest duże nasłonecznienie, z najwyższym faktorem. Najbardziej niebezpieczne dla cery naczynkowej są wahania temperatur, dlatego zimą po wejściu do ciepłego pomieszczenia należy odczekać około 10-15 minut, aby skóra odtajała. Nie należy natychmiast biec do kaloryfera czy pić gorącej herbaty. Takie działanie rozszerza i osłabia naczynia krwionośne. Warto również zabezpieczać twarz kremami ochronnymi oraz odpowiednim podkładem i pudrem – stanowią one dodatkową warstwę izolującą takim jak CAPINON K 1proc. krem z witaminą K uszczelniającą naczynka. To preparat do codziennej pielęgnacji skóry wrażliwej z rozszerzonymi naczynkami i tendencją do okresowej nadreaktywności, pojawiającej się pod wpływem czynników zewnętrznych jak nagłe zmiany temperatury, silne emocje, spożycie alkoholu i ostrych przypraw. Polecany do stosowania przed i po zabiegach medycznych i kosmetycznych w celu wzmocnienia naczynek i redukcji zaczerwienień oraz przyspieszenia procesu regeneracji skóry. Zalecany również do pielęgnacji skóry u osób z tendencją do zasinień, wylewów podskórnych, wynaczynień i cieni pod oczami oraz profilaktycznie dla skóry ze skłonnością do trądziku różowatego. Krem szybko łagodzi i zmniejsza nasilenie zaczerwienienia skóry oraz widoczność rozszerzonych naczynek. Redukuje okresowy rumień powstały w wyniku przewlekłego i intensywnego działania czynników zewnętrznych. Witamina K działa uszczelniająco na ścianki naczyń krwionośnych przeciwdziałając ich uszkodzeniu i powstawaniu trwałych zaczerwienień. Krem przygotowuje skórę do zabiegów medycyny estetycznej w celu zminimalizowania zaczerwienień i podrażnień. Wyraźnie przyspiesza regenerację skóry po zabiegach, łagodząc podrażnienia, uczucie napięcia oraz rumień. Wykazuje właściwości uelastyczniające oraz nawilżające. (opr.red.) (A.K) Termin SPA pochodzi od łacińskiej sentencji „sanitas per aquam”, czyli „zdrowie dzięki wodzie”. Samo zjawisko leczenia wodą jest znane od wieków. Hydroterapia była znana w starożytnych Chinach i Japonii, a w Europie miała szerokie zastosowanie w rzymskich łaźniach. Zapomniana w średniowieczu, została na nowo odkryta w XVIII i XIX wieku. Filozofia SPA nawiązuje do kultury podróżowania do kurortów, w których, dzięki znanym od dawna leczniczym właściwościom wód, można odzyskać siły witalne, równowagę i spokój ducha. SPA wykorzystuje metodę leczenia bodźcowego polegającą na zewnętrznym stosowaniu wody o różnych postaciach: ciekłej, stałej lub gazowej. Podstawę leczniczego działania stanowi odpowiednia temperatura, ciśnienie oraz skład wody użytej do danej terapii. Medical SPA to poszerzenie zakresu świadczonych usług o terapie, które dotychczas znane były tylko w uzdrowiskach, a także o zabiegi paralekarskie. 23 URODA POLICZKI Rumiane policzki świadczą o słabości naczynek krwionośnych. Cera naczynkowa wymaga wyjątkowo troskliwej pielęgnacji. Ta cera jest przypadłością głównie kobiecą. To dlatego, że estrogeny działają rozluźniająco na mięśniówkę naczyń, a jednocześnie nasza skóra jest cieńsza od męskiej i wrażliwsza na bodźce zewnętrzne. Pierwsze widoczne rozszerzone naczynka mogą pojawić się już u nastolatek – głównie tych, które lubią mocno się opalać – ale nasilają się po trzydziestce, gdy ilość kolagenu produkowanego w skórze zmniejsza się i pogarsza się mikrokrążenie. mgr Bogusława Domicz kosmetolog: Cera naczyniowa to taka cera, w której naczynia włosowate splotu podbrodawkowego skóry są trwale poszerzone i widoczne w postaci ,,kreseczek” a jeśli ściśle przylegają do siebie dają obraz jednolitego zaczerwienienia. Ich kruchość wynika z wrodzonej wrażliwości skóry (uwarunkowania genetyczne), zaburzeń krążenia, nadciśnienia tętniczego, schorzeń przewodu pokarmowego (np. uszkodzona Bogusława Domicz wątroba), dużą rolę odgrywa także kosmetolog czynnik emocjonalny i hormonalny. Taka cera często jest wrażliwa, nadwrażliwa, cieniutka, sucha, brak należytej troski, pielęgnacji o nią może sprzyjać powstaniu m.in. trądzika różowatego. Kruche naczynka są bardziej przepuszczalne co powoduje przenikanie do skóry wielu czynników zapalnych. W konsekwencji pojawia się na skórze rozlany rumień oraz uczucie pieczenia. Z czasem kruche naczynka nie wytrzymują ciśnienia krwi i zaczynają pękać, pozostawiając na skórze trwałe ślady – teleangiektazje. Nadwrażliwość i kruchość naczyń to czynniki sprzyjające powstaniu trądzika różowatego. Szczególnie w pielęgnacji cery naczyniowej należy zwrócić uwagę na intensywne jej nawilżanie ( NMF) a i nie bagatelną rolę odgrywa natłuszczanie, bowiem sebum zapobiega zbyt intensywnemu parowaniu wilgoci z powierzchni skóry i tym samym zostaje zabezpieczony jej płaszcz lipidowy. Kosmetyki, które zapewnią dostateczne nawilżenie i odżywienie skóry naczyniowej powinny być bogate min. w substancje łagodzące takie jak allantoina, aloes, panteon, witaminy E, PP, C, K, B 3, wyciągi ziołowe z arniki, rumianku, nagietka, kasztanowca, flawonoidy, kwas hialuronowy. Po dobór kompleksowej pielęgnacji domowej, która jest niezwykle ważna, najlepiej zwrócić się do doświadczonej kosmetyczki. Aby pielęgnacja domowa miała spektakularne działanie należy pamiętać o wykonywaniu cyklicznie zabiegów dedykowanych do cer naczyniowych takich jak kawitacja (oczyszczanie), jonoforeza, sonoforeza (wprowadzanie substancji aktywnych w głąb skóry, koagulacja, IPL (zamykanie naczynek, najpopularniejsze metody teleangiektazji) eksfoliacja (peeling za pomocą kwasów), mezoterapia mikroigłwa. Należy bezwzględnie pamiętać, iż skóra naczyniowa jest szczególnie wrażliwa na zmiany temperatur, mróz, słońce, dlatego należy ją chronić nie tylko w okresie jesienno - zimowym, ale także wiosenno-letnim nie należy zbyt intensywnie eksponować jej na słońce i bezwzględnie chronić wysokimi filtrami przeciw słonecznymi. Mimo, iż skóra naczyniowa jest dość wymagająca, to z wiekiem jeśli będziemy o nią należycie dbać odwdzięczy się doskonałym napięciem i brakiem zmarszczek. Okres przedwakacyjny to dobry czas na rewitalizację, odnowę i pielęgnację każdej cery szczególnie naczyniowej. 24 NADMORSKIE KURORTY Rynek usług leczniczych jest mocno nasycony, a uzdrowiska wciąż rozszerzają swoje oferty w walce o klienta i w celu lepszego wykorzystania swojej bazy uzdrowiskowej. W tym sektorze nie ma miejsca na stagnację, musimy udoskonalać infrastrukturę naszych obiektów i wciąż podnosić jakość obsługi oraz poziom wyszkolenia kadry. Surowce naturalne, którymi dysponujemy są jednym z naszych największych skarbów. Ich posiadanie to jeden z warunków podpisania kontraktu na leczenie kuracjuszy z Narodowego Funduszu Zdrowia, którzy stanowią 80 proc. w strukturze obłożenia. Zbawienny wpływ solanki i borowiny na kondycję potwierdzi każdy, kto miał okazję skorzystać z zabiegów z ich wykorzystaniem. Nie sposób traktować naszych zasobów naturalnych inaczej niż dobrodziejstwa. Olgierd Geblewicz Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego: Właścicielem Uzdrowiska Świnoujście i Uzdrowiska Kołobrzeg jest Województwo Zachodniopomorskie od 2012 roku. Dążymy do tego, aby oba uzdrowiska miały dominującą pozycję na rynku usług zdrowotnych, wypoczynkowych i rekreacyjnych w rejonie Bałtyku. Inwestujemy w bazę hotelową, zabiegowo-leczniczą oraz szkoleniową. W latach 2013-2014 Uzdrowisko Kołobrzeg Olgierd Geblewicz przeprowadziło remonty kapitalne marszałek woj. w obiektach uzdrowiskowych ”MuZachodnipomorskiego szelka” i „Perła Bałtyk”, przy której wybudowano basen solankowy z własnego ujęcia wody leczniczej Gustaw. Już w maju oddamy do użytku wyremontowany, nowoczesny obiekt wypoczynkowo-leczniczy Admirał I w Świnoujściu. Oba uzdrowiska mają szanse na modernizację z wykorzystaniem środków unijnych nowej perspektywy 2014-2020. Jak sobie radzą uzdrowiska pozostające w zarządzie województwa w starciu z placówkami komercyjnymi? Mimo, że w przeciwieństwie do placówek czysto komercyjnych naszą misją jest nie tylko zysk ekonomiczny, a przede wszystkim szczególna troska o poprawę zdrowia naszych kuracjuszy – z powodzeniem konkurujemy również z prywatną częścią rynku. Z naszymi uzdrowiskami jesteśmy w czołówce ośrodków zajmujących się leczeniem uzdrowiskowym i rehabilitacyjnym. Aby móc oferować wciąż wyższy standard usług w uzdrowiskach, Samorząd Województwa zrezygnował z możliwości pobierania dywidendy, przeznaczając zysk na cele inwestycyjne. Jaki wpływ na te plany ma fakt bliskiego sąsiedztwa z Niemcami? Niemcy to nasz strategiczny partner. Nasze uzdrowiska dynamicznie wchodzą na ogromny rynek usług zdrowotnych, promując tam pełnopłatne usługi medyczne. Rynek ten był wiodącym tematem podczas prezentacji Województwa Zachodniopomorskiego w Meklemburgii Pomorzu Przednim po hasłem „Rynek usług zdrowotnych – rozwój, innowacje, współpraca”. Intensywnie współpracujemy z touroperatorami i podmiotami organizującymi wycieczki, rejsy itp., aby wzmocnić ofertę o charakterze leczniczym elementami typowo turystycznymi, i na odwrót. Pamiętajmy jednak, że Niemcy nie są naszym jedynym celem ekspansji - coraz śmielej spoglądamy także w kierunku krajów skandynawskich oraz pozostałych państw w obrębie Morza Bałtyckiego. (A.K.) Czy uzdrowiska rozszerzają swoją ofertę także na usługi płatne, bez których trudno o dynamiczny rozwój? Tak. Oba nasze uzdrowiska systematycznie zwiększają udział gości komercyjnych i wzbogacają tę część oferty, polegającą na kompleksowej obsłudze klienta w zakresie noclegu, wyżywienia oraz leczenia uzdrowiskowego. Turnusy dla nauczycieli, seniorów, turnusy urlopowe, wczasy odchudzające, odnowa biologiczna cieszą się dużym zainteresowaniem. Przykładowo Uzdrowisko Kołobrzeg planuje zwiększenie udział gości komercyjnych z 21,43 proc. w 2013 roku do 25,50 proc. w 2017 roku. FOT. Okłady z borowiny CZERWONE NAD BAŁTYKIEM 25 NAD BAŁTYKIEM SZWAJCARIA POŁCZYŃSKA WYSP Świnoujście to zarówno miejscowość uzdrowiskowa jak i ważny ośrodek turystyczny. Dzięki tym funkcjom miasto przez cały rok gości różne grupy turystów. W okresie letnim dominują osoby przyjeżdzające głownie na wypoczynek typu słońce- plaża. Korzystają oni również z różnorodnej oferty spędzania czasu wolnego w tym z oferty kulturalnej, turystyki aktywnej-, rowerowej, kitsurfingu, żeglarstwa oferty. W pozostałych miesiącach, od jesieni do wiosny Świnoujście pełni głownie funkcję uzdrowiska. Pozytywnym zjawiskiem, zauważalnym od kilku jest wydłużenie sezonu turystycznego. Dodatkowym walorem miasta jest to, że ma ono status uzdrowiska Świnoujście jest uzdrowiskiem o wieloletnich tradycjach. Uznam, na którym leży uzdrowiskowo - turystyczna część miasta, słynie z łagodnego, morskiego klimatu i obfitującego w jod, czystego powietrza i dużej ilości zieleni. Te naturalne warunki zadecydowały, że już na początku XIX wieku do Krainy 44 Wysp zaczęli przybywać pierwsi kuracjusze na bardzo modne wówczas kąpiele morskie. Późniejsze odkrycie bogatych źródeł solankowych o leczniczych właściwościach oraz spore pokłady borowiny tylko umocniły pozycję miasta, jako najpopularniejszego uzdrowiska w tej części Europy. FOT. Plaża w Świnoujściu Co najbardziej przyciąga turystów do Świnoujścia? Położenie Świnoujścia jest unikatowe, nie tylko w skali kraju, ale również tej części Europy. Nie ma, bowiem drugiego takiego miasta usytuowanego na kilkudziesięciu wyspach, w otoczeniu wód Bałtyku, Zalewu Szczecińskiego i cieśniny Świny. O tym magicznym 26 zakątku naszego kraju mówimy Kraina 44 wysp. Świnoujście to jedna z najatrakcyjniejszych miejscowości wybrzeża Bałtyku w północno-zachodniej części Polski. Charakter miasta, jego bogate walory przyrodnicze, atrakcje turystyczne oraz transgraniczne położenie i sąsiedztwo pobliskich kurortów niemieckich, powodują, że co roku przyjeżdżają tu tłumy turystów, spragnionych odetchnąć morską bryzą. Miasto oferuje turystom najdłuższą i najszerszą w Polsce plażę, pokrytą drobnym, złocistym i ciepłym piaskiem oraz najcieplejsze kąpielisko na polskim wybrzeżu o temperaturze wody osiągającej 23ºC. Od ponad dziewięciu lat z rzędu Świnoujście otrzymuje międzynarodowy ekologiczny znak, jakości„Błękitna Flaga”, gwarantujący urlopowiczom czystość kąpieliska oraz bezpieczną kąpiel w falach Bałtyku. Błękitna Flaga kolejny rok powiewa jednak nie tylko nad uznamską plażą, ale także nad świnoujską mariną. W odróżnieniu do wielu innych„plażowych” miejscowości Świnoujście ma jednak do zaoferowania dużo więcej. Świnoujście to kraina aktywnych wysp z idealnymi warunkami do uprawiania sportów wodnych, turystyki rowerowej czy nordic walkingu. Miłośnicy tej ostatnie formy rekreacji mają do wyboru kilka bardzo atrakcyjnych tras, zróżnicowanych pod kątem trudności, długości i oczywiście krajobrazu. Z finansową pomocą Unii Europejskiej udało się w ostatnich latach stworzyć doskonałe warunki do powszechnego uprawiania turystyki rowerowej. Ścieżki rowerowe łączą najważniejsze punkty ograniczonego terytorialnie przez akweny i granicę państwową kurortu – śródmieście, port, dzielnicę nadmorską i przejścia graniczne z niemieckimi miejscowościami, a rozbudowana sieć szlaków rowerowych czytelnie oznakowanych zgodnie z międzynarodowymi standardami pozwala zwiedzić bardziej odległe zakątki miasta i okolice Świnoujścia. Idylliczne krajobrazy rowerowego szlaku wyspy Karsibór, otoczonej wodami delty Świny i Zalewu Szczecińskiego czy południowy cypel wyspy Uznam to idealne miejsca gdzie w ciszy i z dala od tłumów można delektować się przyrodniczym bogactwem i sielankowym charakterem otoczenia. Z roku na rok przybywa też miłośników żagli, dla których nie tylko liczne regaty są ciekawym wyzwaniem, ale przede wszystkim bezpieczne akweny i malowniczo położony, nowoczesny port jachtowy, mogący jednorazowo przyjąć ponad 300 jednostek. Otoczenie Parku Zdrojowego, bliskość centrum, a także różnego rodzaju udogodnienia jak np. stacje rowerowe gwarantują udany wypoczynek. Jeziora to jeden z głównych walorów naturalnych decydujących o atrakcyjności turystycznej regionu. Jeziora moreny dennej czołowej cechują znaczne powierzchnie i stosunkowo niewielka głębokość. Należą do nich: Wielimie, Wierzchowo i Radacz. W głębokich dolinkach osadzone są jeziora wytopiskowe o owalnych kształtach i małych powierzchniach. Wśród jezior, najbardziej cennych przyrodniczo, są jeziora lobeliowe, oligotroficzne, ze stanowiskami reliktowej roślinności, m.in. lobelii wodnej, np. jeziora: Kapka, Kaleńskie i Leśniówek. Najwięcej jezior, bo aż 55, leży na terenie gminy Borne Sulinowo. Lasy Obszary zalesione zajmują tutaj ponad 170 000 ha. Średnia lesistość gmin Pojezierza to około 44 proc. - jest ona znacznie wyższa niż średnia w kraju. Najatrakcyjniejsze kompleksy leśne występują najczęściej na terenach o urozmaiconej rzeźbie, w okolicach wspomnianych jezior. Duża część terenów jest bardzo gęsto zarośnięta, dlatego bywa nazywana „dżunglą drawską”. Na terenie gminy Połczyn Zdrój Wysokie charakterystyczny krajobraz to wzgórza morenowe (sięgające 200 n.p.m.) porośnięte lasami mieszanymi i liściastymi, liczne jeziora tworzą niepowtarzalne piękny krajobraz zwany „Szwajcarią Po- (A.K) FOT. Świnoujście Świnoujście jest lubiane przez turystów z Niemiec. Paweł Sujka Wiceprezydent Świnoujścia: Dla gospodarki Świnoujścia sąsiedztwo z Niemcami ma niemałe znaczenie. Wyrównana a niekiedy wyższa, jakość usług w Świnoujściu, przy wciąż jeszcze niższych cenach, powodują, że z usług lokalnych przedsiębiorców korzysta duża ilość Niemców. Oni też stanowią znaczną grupę wśród turystów i kuracjuszy przebywających w Świnoujściu. Nie Paweł Sujka bez znaczenia jest oczywiście pewien wiceprezydent sentyment do Świnoujścia, jako Świnoujścia dawnego, niemieckiego, uzdrowiska cesarskiego, które w XIX i początkach XX wieku cieszyło się wielką popularnością. Transgraniczne położenie stanowi o atrakcyjności Świnoujścia wśród gości polskich przebywających w naszym mieście. W zasięgu kilku kilometrów jest rozbudowana infrastruktura turystyczna, bogactwo przyrodnicze i kulturowe niemieckiej części wyspy Uznam. Pojezierze Drawskie to zielona kraina, idealna dla szukających odpoczynku wśród lasów i wód, ale z dala od zgiełku nadmorskich plaż czy dużych kurortów. Typowym krajobrazem tego miejsca są malownicze, porośnięte lasami wzgórza morenowe, wśród których leżą w głębokich rynnach polodowcowych - jeziora powiązane ze sobą strugami wartkich rzek. Drawskie jeziora są rajem dla żeglarzy i wędkarzy, rzeki – również pełne ryb – są atrakcyjnymi szlakami spływów kajakowych. To największe pojezierze w województwie zachodniopomorskim, zarówno pod względem powierzchni, jak też liczby jezior i ich wielkości. Znajduje się tutaj 587 jezior o powierzchni ponad jednego hektara. Największe jeziora to: Drawsko, Dołgie, Ciemino, Komorze, Lubie, Pile, Siecino, Trzesiecko, Wąsosze, Wielimie, Wierzchowo, Wilczkowo, Żerdno. FOT. Dżungla drawska KRAINA 44 PODRÓŻE PO POLSCE 27 PODRÓŻE PO POLSCE 28 (A.K) PIERWIASTEK MŁODOŚCI Już ponad sto lat temu niemieccy uczeni stwierdzili pozytywny wpływ radonu na organizm człowieka. Do uzdrowiska w Świeradowie - Zdroju kierowali panie, które nie mogły zajść w ciążę. Odpoczynek i kąpiele w radonowych wodach znacznie im to ułatwiały. Na początku XX wieku nic nie wiedziano o hormonach, dzisiaj wiemy, że radon podnosi poziom testosteronu u mężczyzn i estradiolu u kobiet a to sprzyja nie tylko płodności. Świeradów - Zdrój zyskał miano Doliny Młodości gdyż osoby, które zżywają kuracji radonowej niezależnie od wieku odzyskują wigor, temperament i chęć do aktywnego życia. To właśnie efekt podniesienia poziomu hormonów. Radon to pierwiastek określany przez niektórych mianem pierwiastka młodości. Dr n. med. Jadwiga Kuciel – Lewandowska Katedra Fizjoterapii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu: Badania wpływu radonu na człowieka są prowadzone od kilkudziesięciu lat. Ich wyniki wskazują na wzrost poziomu estrogenów i testosteronu po serii zabiegów z wykorzystaniem radonu. To istotne dla osób w okresie andro i menopauzy. Co nie oznacza, że terapii radonem pacjent może być poddany na własne życzenie, bez medycznego uzasadnienia. To kuracja „na receptę”. Kąpiele, inhalacje, picie wody mineralnej zawierającej radon muszą być stosowane zgodnie z zaleceniami lekarza. Dolny Śląsk jest bogaty w złoża wody zawierającej radon: źródła ich są w Świeradowie i Lądku - Zdroju. W ramach inicjatywy Klaster Polski Radon w kwietniu przeprowadziliśmy pierwszy etap badań, które kompleksowo oceniały wpływ terapii radonowej na zdrowie kuracjuszy, którzy przebywali na turnusie w Uzdrowisku Świeradów – Czerniawa – Grupa PGU. Pozostałości lodowca Najciekawszym elementem krajobraz Parku jest ukształtowanie terenu, które jest wynikiem działalności lodowca, głównie zlodowacenia bałtyckiego. W północnej części Parku występują wały moreny czołowej, często poprzecinane jarami, za to południowa część odznacza się łagodniejszą konfiguracją i obfituje w jeziora. Jak przebiegały badania? Przed rozpoczęciem badań spotkałam się z pacjentami i wyjaśniłam, po co to robimy, dlaczego właśnie ich zapraszamy do udziału w badaniu, jaki będzie przebieg i jakiego efektu się spodziewamy. Grupa została tak dobrana, aby wyniki były miarodajne. Do udziału w projekcie zaprosiliśmy osoby w wieku 50-60 lat, nieobciążone chorobami internistycznymi, które przyjechały do sanatorium z powodu choroby zwyrodnieniowej kręgosłupa, stawów lub dyskopatii. To była nasza grupa obserwacyjna. Mieliśmy także grupę kontrolną złożoną głównie z pracowników uzdrowiska, którzy nie uczestniczyli w zabiegach a byli w podobnym wieku i stanie zdrowia, czyli np. chorowali na chorobę zwyrodnieniowa stawów lub dyskopatię. Wybraliśmy dwie formy terapii: kąpiele radoczynne o określonym czasie trwania i stałej temperaturze na zmianę z inhalacjami. Zabytki W tej wspaniałej, podmokłej okolicy porozrzucane są atrakcyjne turystycznie miasta. Drawsko Pomorskie kusi zabytkami z murami obronnymi z XIV wieku, Połczyn - Zdrój pyszni się uzdrowiskową architekturą, w Czaplinku stoi kościół z XIII wieku, a w Szczecinku zachowało się skrzydło zamku książąt pomorskich i wieża kościoła z XVI wieku. W Złocieńcu są ruiny średniowiecznego zamku, ratusz na planie prostokąta i Park Żubra. Barwice istnieją co najmniej od XII wieku, a w wielowyznaniowych Bobolicach jest kościół, cerkiew i cmentarz ewangelicki. Pobyt w uzdrowisku sprawia, że kuracjusz jest zrelaksowany i wypoczęty. Przyjeżdża do nowego miejsca, ma zmieniony tryb życia, jest w nowym środowisku a to sprzyja badaniom. Przed rozpoczęciem kuracji ocenialiśmy stan psychiczny pacjenta, wykonaliśmy testy psychologiczne żeby ocenić poziom lęku, depresji, odporność na ból. Kolejny krok to były badania laboratoryjne, które oceniały wpływ radonoterapii na tzw. potencjał antyoksydacyjny ustroju (metaboliczny układ organizmu odpowiedzialny za zwalczanie wolnych rodników). Wolne rodniki są to substancje szkodliwe, które pojawiają się w wyniku stresu, procesu starzenia, zatruć, nieprawidłowej diety, picia alkoholu. Przyczyniają się one do powstawania wielu schorzeń. Im wyższy jest potencjał antyoksydacyjny tym większe są możliwości zwalczania wolnych rodników a tym samym większa odporność i sprawność układu odpornościowego, dzięki któremu rzadziej chorujemy. Poprzez badania ocenialiśmy jak się zmienia potencjał oksydacyjny w wyniku radonoterapii. Wyniki okazały się pozytywne - po trzytygodniowym leczeniu w uzdrowisku potencjał antyoksydacyjny wzrósł. Państwa badania to ewidentna korzyść dla uzdrowisk. Udokumentowanie poprzez wiarygodne badania tego, że wykorzystanie radonu prowadzi do poprawy zdrowia daje możliwość szerszego niż do tej pory wykorzystania bogactwa, jakim są wody radoczynne na Dolnym Śląsku. Planowane są także badania w Lądku - Zdroju, który ma wodę z radonem dodatkowo wzbogaconą przez domieszkę siarki. Sadzę, że nasze badania ułatwią pozyskanie funduszy unijnych, co pozwoliłoby na rozbudowę bazy zabiegowej na Centrum Leczenia Radonem w Uzdrowisku Świeradów – Czerniawa – Grupa PGU i poszukiwanie nowych źródeł być może także na stworzenie laboratorium do badań. Klaster Polski Radon to przedsięwzięcie instytucji, których głównym celem jest stworzenie na Dolnym Śląsku nowoczesnego, krajowego centrum lecznictwa radonowego w oparciu o wyniki badań i know-how członków Klastra Polski Radon. W jego skład wchodzą zarówno uzdrowiska jak i uczelnie. Nad możliwościami wykorzystania wód radonowych w uzdrowiskowych kuracjach pracują: Uzdrowiska Lądek-Długopole i Świeradów-Czerniawa, Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu, Stowarzyszenie Forum Aktywności Lokalnej w ramach Sudeckiego Inkubatora Przedsiębiorczości. Badania nad skutecznością radonu m.in. w terapii schorzeń metabolicznych i narządów ruchu są prowadzone w uzdrowiskach Świeradów-Czerniawa i Lądek-Długopole na Dolnym Śląsku. Projekt jest realizowany w ramach Klastra Polski Radon, który został powołany w listopadzie 2014 r. W kwietniu 2015 r. w Uzdrowisku Świeradów-Zdrój zostały przeprowadzone pilotażowe badania, których celem była ocena skuteczności terapii uzdrowiskowej przy użyciu wód radonowych. W pierwszym etapie badań uczestniczyła grupa 60 osób, którzy przeszli serię zabiegów terapii radonowej. W całej Europie jest 20 uzdrowisk, które mają radon, w Polsce to m.in. Lądek i Świeradów. Uzdrowiska radoczynne są zrzeszone w„Euroradonie”, który uczestniczy w programach naukowych dotyczących projektów radonowych. Zainicjowany polski klaster jest wyrazem zaangażowania się partnerów na rzecz wzmocnienia potencjału leczniczego i rehabilitacyjnego, jakim dysponują obszary, na których znajdują się zasoby wód radonowych. (AM) FOT. Kąpiel radoczynna Co dla turystów? W rejonie tym jest wiele pieszych i rowerowych szlaków turystycznych. Prowadzą one przez najbardziej interesujące i pięknie wyglądające zakątki regionu. Na szlakach znajdują się liczne punkty widokowe. Obecność jezior i cieków wodnych sprzyja rozwojowi turystyki wodnej. Można tutaj w dzień wędkować, a wieczorem upiec na grillu złowione ryby. Tym, którzy chcą podreperować stan swojego zdrowia można polecić urlop w mieszczącym się w Połczynie - Zdroju uzdrowisku. Dużą popularnością wśród przyjeżdżających turystów cieszą się również liczne gospodarstwa turystyczne, zwłaszcza te oferujące możliwość uprawiania jazdy konnej. Atrakcji turystycznych, jak widać w tym regionie nie brakuje. Na Pojezierzu Drawskim można spędzić zarówno wczasy z rodziną jak i urlop z przyjaciółmi. Stąd nikt nie wyjeżdża rozczarowany. FOT. Okłady borowinowe łczyńską”. Niepowtarzalny urok tego zakątka ziemi połczyńskiej zachwyca szczególnie jesienią, kiedy wzgórza mienią się różnobarwnymi odcieniami czerwieni i złota. W lasach spotkać można dzika, sarnę, daniela, jelenia czy lisa. Dużą atrakcją są żubry, które odwiedzają te lasy przechodząc z ostoi wałeckiej. Gniazdują tu unikatowe ptaki takie jak orzeł bielik, kania, rybołów i bocian czarny. W okolicach miejscowości Sośnica znajduje się rezerwat starodrzewia bukowego z wieloma pomnikami przyrody. Objętość niektórych buków dochodzi do sześciu metrów. W centralnej części pojezierza leży Drawski Park Krajobrazowy, w którego granicach jest osiem rezerwatów. Łącznie na terenie pojezierza znajduje się 12 rezerwatów przyrody i trzy obszary chronionego krajobrazu. Powierzchnia Parku przekracza 41 tys. ha. W samym Parku aż 10 proc. powierzchni to jeziora. NAUKA 29 DOLNY ŚLASK TĘTNIĄCE ŻYCIEM Kudowa - Zdrój jest jednym z najstarszych uzdrowisk w Europie. Właściwości lecznicze i klimatyczne znane były już w XVI wieku. W 1636 r założono tu pierwsze lecznicze zakłady kąpielowe, wykorzystując naturalne źródła mineralne. Odkrycie nowych źródeł mineralnych spowodowało szybki rozwój uzdrowiska, wybudowano nowe sanatoria, wyrastały pensjonaty i wille. Po II wojnie światowej Kudowa stała się nie tylko miejscowością uzdrowiskową, ale i wypoczynkową. Obiekty uzdrowiskowe rozrzucone są po całej miejscowości, a ich skupisko znajduje się w Parku Zdrojowym u podnóża Góry Parkowej. Budynek Pijalni jest najładniejszym i największym wśród uzdrowisk na Dolnym Śląsku. W 1963 r uzdrowisko zostało zaliczone do uzdrowisk międzynarodowych. Gdy przyglądam się niektórym gminom, to widzę, że niektóre rozwinęły się bardzo szybko, ale są i takie, które niezbyt dobrze korzystały z funduszy europejskich. Kudowa czerpała z nich mocno. Do naszego przygranicznego miasta pieniądze unijne ciągle płyną szerokim strumieniem. Zawsze wiedzieliśmy, na co i jak wnioskować. 30 Moim marzeniem było stworzenie uzdrowiska na poziomie europejskim, dlatego zaczęliśmy od podstaw, czyli infrastruktury. Skoro przejęliśmy budynki po FWP to zaczęliśmy je sprzedawać za niewielkie pieniądze po to, żeby nowi właściciele przekształcili je w nowoczesne pensjonaty. Daliśmy ludziom fantastyczną atmosferę do inwestowania. Zbudowaliśmy pierwszy w Polsce Aquapark, który zaczął przyciągać turystów także z innych miast. W Zieleńcu jeździli na nartach a do nas przyjeżdżali pływać w basenie. Zanim położyliśmy nowe chodniki zrobiliśmy uzbrojenie, zbudowaliśmy oczyszczalnię ścieków, kanalizację, sieci gazowe, po to by powietrze w Kudowie było czyste. Miasto długo było całe rozkopane, ale dzisiaj ulice są pełne kuracjuszy, turystów a im więcej gości w Kudowie tym więcej miejsc pracy dla mieszkańców. To bardzo czyste i zadbane miasto, w którym ulice tętnią życiem. Moim zdaniem całe województwo dolnośląskie jest jednym z najbardziej rozwiniętych regionów w kraju. Mamy tu przecież dziesięć uzdrowisk, co stanowi jedną czwartą liczby wszystkich uzdrowisk w Polsce. Takiego potencjału turystycznego, uzdrowiskowego, krajobrazowego i kulturowego inni mogą nam tylko pozazdrościć. Jaki jest wpływ odżywiania na kondycję ludzkiego serca? Profesor dr hab. nauk med. Krzysztof Wronecki profesor nadzwyczajny, specjalista kardiochirurg w Dolnośląskim Centrum Chorób Serca Medinet: Mieszkańcy basenu Morza Śródziemnego: Włosi, Hiszpanie, Francuzi mieszkający na południu znacznie rzadziej chorują na choroby serca. Czynnikiem, który to powoduje jest właściwa dieta. Dieta nazwana dietą śródziemnomorską. Według niej powinniśmy jeść dużo ryb, owoców i warzyw. Można to popijać niewielką ilością wina białego lub czerwonego. Taki sposób odżywiania powoduje, że cholesterol jest na właściwym poziomie, waga jest odpowiednia a dzięki temu rzadziej chorujemy na choroby serca. Cholesterol to bardzo niebezpieczny czynnik, gdyż jego odkładanie się wewnątrz naczyń krwionośnych powoduje powstawanie blaszek miażdżycowych. Na tych blaszkach powstają zakrzepy. Blaszki powodują, że naczynia a w szczególności naczynia wieńcowe serca, czyli te, które unaczyniają serce - zamykają się. To prowadzi do choroby wieńcowej, dolegliwości bólowych a dalej do nagłego zamknięcia naczynia wieńcowego i do zawału. A jak wiemy w Polsce zawał dla wielu chorych kończy się śmiercią. Jak wygląda serce osoby otyłej? Jest otłuszczone, ale nie sam fakt otłuszczenia serca jest istotny, ale to co się gromadzi w naczyniach. Tłuszcz wewnątrz naczyń, czyli cholesterol wewnątrz naczyń, powoduje ich zamykanie się a zamknięcie naczyń w sercu powoduje zawał. Zamknięcie naczyń w mózgu powoduje udar, zamknięcie naczyń w kończynach dolnych powoduje chromanie przestankowe i konieczność nieraz amputacji kończyn. Miażdżyca objawia się wszędzie a jest w dużej mierze wynikiem złego odżywiania My Polacy kochamy tłuszcze zwierzęce….. …a są one największym zbiornikiem cholesterolu więc powinniśmy ich unikać. Musimy wyeliminować zarówno tłuste mięsa takie jak wieprzowina i wołowina na rzecz mięs chudych takich jak drób i ryby. Trzeba zrezygnować z tłustych serów zarówno żółtych jak i białych. Najlepiej tłuszcze zwierzęce zastąpić roślinnymi. Doskonałe są oleje roślinne, olej z oliwek, z pestek winogron. Wiele lat trwała dyskusja masło czy margaryna? Najlepiej w ogóle nie smarować chleba. Jeśli już musimy to robić, lepsza jest margaryna, która jest tłuszczem roślinnym a więc zdrowszym, bo o niższej zawartości cholesterolu. (J.K) TRZYDNIOWY, PRZYKŁADOWY JADŁOSPIS w oparciu o założenia diety śródziemnomorskiej łatwy do realizacji w polskich warunkach. D Z I E Ń 1: Przez pięć kadencji byłem burmistrzem Kudowy - Zdroju pamiętam czasy, w których w mieście było wysokie bezrobocie. Ludzie handlowali przy granicy. To był dramat. Zaczęliśmy szukać dróg wyjścia. W 1996 roku podpisaliśmy w Hradec Kralove umowę o powstaniu Euroregionu Glacensis, który jest jednym z szesnastu funkcjonujących na granicach Polski euroregionów i jednym z sześciu na pograniczu polsko-czeskim. Współpraca transgraniczna w regionie Sudetów Środkowych i Wschodnich dała nam impuls do rozwoju. Nadwaga jest następstwem niewłaściwego odżywiania się. Powoduje ona, że nasze serce musi więcej pracować. Wszyscy ludzie otyli źle się odżywiają. Są tacy, co mówią, że nic nie jedzą a tyją, ale to nie prawda. Jeśli się nie je za dużo to nie jest się otyłym. Bo otyłość źle rokuje w przebiegu wielu schorzeń m.in. chorób układu krążenia. I ŚNIADANIE: jogurt smakowy (150 g), płatki kukurydziane (30 g), kawa espresso, pomarańcza. II ŚNIADANIE: sałatka capresse (pomidory, mozzarella, bazylia, oliwa z oliwek 150 g), pieczywo chrupkie (30 g), sok grejpfrutowy. OBIAD: zupa jarzynowa (włoszczyzna, groszek, brukselka, koperek 450 g), filet z kurczaka smażony soute (100 g), ryż gotowany (150 g), sałata z sosem vinegret (50 g), kompot z wiśni (150g). Podwieczorek: mieszanka orzechów (30 g), sok owocowy. KOLACJA: pstrąg pieczony w ziołach (100 g), sos tatarski (30 g), ziemniaki purre (150 g), surówka z pomidorów (100g) DZIEŃ 2: Czesław Kręcichwost Komisja Polityki Rozwoju Regionalnego i Gospodarki Sejmiku Dolnośląskiego: Niektórym włodarzom miast status uzdrowiska przeszkadza, a ja nie wyobrażam sobie Kudowy bez uzdrowiska. Uzdrowisko to ogromny potencjał dla każdego gospodarza, który wie jak go wykorzystać. Na początku lat 90. na starcie transformacji było nam trudno. 50 mocno zniszczonych budynków po FWP Czesław Kręcichwost (Fundusz Wczasów Pracowniczych) zostało skomunalizowanych na radny sejmiku rzecz gminy. Pracę straciło około dolnośląskiego tysiąca osób. Podobnie jak zakład przemysłu bawełnianego – zanim upadł - zatrudniał 1,5 tysiąca ludzi. W pewnym momencie w małej Kudowie ponad dwa tysiące ludzi zostało bez pracy. DIETA ŚRÓDZIEMNOMORSKA I ŚNIADANIE: kakao (250 g), pieczywo mieszane (50 g), polędwica (20 g), rzodkiewki (100 g), espresso, II ŚNIADANIE: twarożek ze szczypiorkiem (50 g), pieczywo chrupkie ( 30 g), mandarynki. OBIAD: krem z brokułów (150 g), grzanki ziołowe (20 g), warzywa duszone (cebula, kabaczek, cukinia, pomidory, papryka 250 g) posypane parmezanem, ziemniaki gotowane (150 g), sok owocowy. Podwieczorek: surówka owocowa (jabłka, gruszki, śliwki, banany, sok z cytryny 150 g). KOLACJA: sałatka z tuńczyka (tuńczyk, jaja na twardo, kukurydza, ogórek zielony, cebula, oliwa z oliwek 150 g), pieczywo mieszane (50 g), winogrona, zielona herbata. DZIEŃ 3: MIASTO ODŻYWIANIE I ŚNIADANIE: mleko (250 g), musli (30 g), espresso, pieczony indyk (20 g), pieczywo chrupkie (20 g), brzoskwinie. II ŚNIADANIE: jogurt smakowy (150 g), banan (100 g). OBIAD: chłodnik (kefir, czosnek, koperek, orzechy włoskie 250 g), krewetki koktajlowe duszone w winie (100 g), grzanki ziołowe (50 g), gruszki. Podwieczorek: galaretka jogurtowa (150 g). KOLACJA: sałatka z kurczaka (filet pieczony, kukurydza, ananas, kapusta pekińska, łyżka majonezu), pieczywo mieszane (50 g), sok owocowy. Smacznego 31 POLECAMY KSIĄŻKI POLECAMY KSIĄŻKI Miłość i tajemnica ukryte w zapachu bzu. Malownicze, ciche miasteczko ukryte w Sudetach. Miejsce, gdzie czas i miłość leczą rany. Pewnego dnia przed sklepem ze starociami zatrzymuje się tajemniczy mężczyzna. Pani Leontynie ginie pierścionek przekazywany z pokolenia na pokolenie. Czy to przeszłość zaczyna się o nią upominać? Leontyna wyrusza więc w pełną nostalgicznego uroku podróż do krainy pachnącej bzami. Do czasów radosnego dzieciństwa na Kresach, wielkiej miłości i wojny, która wszystko zmieniła. Jaką tajemnicę kryje rodowy pierścionek? Kim jest zagadkowy mężczyzna? Czy przeszłość można zmienić? Poruszająca historia silnej i mądrej kobiety, której przyszło żyć, kochać ayć w niezwykłych czasach. Chwytająca za serce opowieść o ucieczce od przeszłości i jednocześnie o ogromnej tęsknocie za nią. O wielkiej miłości i o tym, jak znaleźć dla siebie „bezpieczny świat”. Zachęcam do wciągającej lektury. Ewa Wencel, aktorka i scenarzystka Czasu honoru Niezwykła, wzruszająca i kobieca książka. Jedna z tych, których nie odkłada się na półkę, zanim nie dotrze się do ostatniej strony. Anna Herbich, autorka Dziewczyn z Powstania i Dziewczyn z Syberii Magdalena Kordel jest autorką m.in. bestselerowych powieści Malownicze. Wymarzony dom i Malownicze. Wymarzony czas . Pisać zaczęła, by poradzić sobie z trudną przeszłością, ale szybko okazało się, że jej książki stały się balsamem dla duszy tysięcy czytelników. Jak sama mówi, Tajemnica bzów to słodko-gorzka opowieść o życiu, tęsknocie, wojnie i magii. Takiej bardzo zakorzenionej w zwyczajności. www.znak.com.pl 32 Magdalena Kordel - autorka