Pobierz - Polska Grupa Uzdrowisk

Transkrypt

Pobierz - Polska Grupa Uzdrowisk
KWARTALNIK nr 44/2015 ISSN 1730-9468
MEDYCZNE
SPA
ROZCIĄGANIE
KRĘGOSŁUPA
REHABILITACJA
ONKOLOGICZNA
CHOROBA
MENEDŻERÓW
ZAWAŁ SERCA
OD REDAKCJI
c
SPIS TREŚCI
DZIĘKI BADANIOM POKONAMY RAKA
2
RAK SZYJKI MACICY
3
REHABILITACJA ONKOLOGICZNA
5
REHABILITACJA W ZAMECZKU
7
BĄDŹ OBOK
8
REHABILITACJA LECZNICZA NA KOSZT ZUS
10
DAJ SOBIE SZANSE NA PRZEŻYCIE
11
CHOROBA MENEDŻERÓW - ZAWAŁ SERCA
13
NASZE SERCA
14
JEDZENIE DLA SERCA
16
ROZCIĄGANIE KRĘGOSŁUPA
17
INFEKCJE DRÓG ODDECHOWYCH
18
TEN OKROPNY STRES
19
eZDROWIE
20
MEDYCZNE SPA
21
NACZYNKA POD KONTROLĄ
23
CZERWONE POLICZKI
24
NADMORSKIE KURORTY
25
KRAINA 44 WYSP
26
SZWAJCARIA POŁCZYŃSKA
27
PIERWIASTEK MŁODOŚCI
29
MIASTO TĘTNIĄCE ŻYCIEM
30
DIETA ŚRÓDZIEMNOMORSKA
31
POLECAMY KSIĄŻKI
32
zas. Wielu ludzi chciało dusze oddać, aby
go zatrzymać. Bezskutecznie. Płynie pomimo
tego, że w myślach naszych jesteśmy wciąż
młodzi i atrakcyjni. Spojrzenie w lustro
przywołuje nas do porządku. Niekiedy
budzi uczucie smutku, niezgody a niekiedy
zaskoczenia – to naprawdę ja? Niektórzy
z nas po prostu nie patrzą w lustro i żyją tak
jakby ich czas był nieskończony. Odkładają
na później wiele ważnych spraw. Odkładają
to, co chcieliby zrobić dla siebie, co chcieliby
przeżyć, czego pokosztować. Jak będę na
emeryturze to wtedy….planują. Zapominają
o drobnym szczególe - o tym, że często czas
pisze nam scenariusze niezgodne z planami, które powstały w naszej głowie.
Planujemy, że zaczniemy podróżować gdy dorosłe dzieci wyjdą z domu,
zakładamy, że znajdziemy czas na spotkania z przyjaciółmi, gdy zwolnimy
i będziemy mniej pracować. Jesteśmy pewni, że gdy już zdobędziemy
odpowiednią ilość dóbr, wiedzy i odwagi to wtedy powiemy bliskim
nam osobom jak są dla nas ważne i jak bardzo je kochamy. A tymczasem
czas ma dla nas inne plany. Dzieci wylatują z rodzinnego gniazda a nam
przepracowane, schorowane ciało nie pozwala na wymarzone podróże.
Zwalniamy, bo nie mamy siły pracować i uświadamiamy sobie, że jesteśmy
sami, bo nie mieliśmy czasu na to żeby pielęgnować przyjaźnie, dbać
o relacje i zgromadzić wokół siebie grono życzliwych nam ludzi. Zbieramy
się na odwagę, aby w końcu powiedzieć komuś jak jest dla nas ważny
i kochany był przez całe życie i dowiadujemy się, że już jest za późno.
I wtedy narzekamy na nasz smutny los, na który przecież sami sobie ciężko
zapracowaliśmy: wiele lat przygotowywaliśmy nasze samotne dni. A byliśmy
tacy pewni, że gdy przyjdzie czas…. Największe deklaracje nie są nic warte,
jeśli nie stoi za nimi czas, który poświęcasz temu, co kochasz.” (Antonie de
Saint – Exupery „Mały książę”) Jeśli więc nie poświęcasz czasu sobie – nie
kochasz siebie, jeśli nie poświęcasz go bliskim………..hmmm. Pomyśl,
czy naprawdę chcesz przeżyć swoje życie według cudzego scenariusza?
Podobno bóg, intuicja czy cokolwiek innego dają nam bardzo wyraźne
znaki dotyczące naszego życia. Wskazują, co jest naszym przeznaczeniem
i drogą do szczęścia.
Problem w tym, że my tego nie widzimy tak jesteśmy oślepieni pogonią za....
No właśnie, za czym? Za kolejnym sukcesem? Złotówką na koncie? Czas ma
to w nosie i spokojnie idzie do przodu. Możesz mi powiedzieć: dla mnie już
a późno i żyć w poczuciu jakiejś straty. Możesz też spróbować. Boisz się?
Wiem, ale ryzykujesz tylko tym, że się nie uda – wtedy - przynajmniej
zyskasz poczucie, że spróbowałeś. To warte ryzyka. Taaak…jest jeszcze
coś, czego może nie bierzesz pod uwagę. Przecież może ci się udać! A to
jeszcze bardziej warte jest ryzyka. Schowaj strach i zrób krok. Pierwszy na
długiej drodze życia, w którym to Ty jesteś ważny. Wahającym się dedykuję
słowa jednego z największych wizjonerów Steve Jobs ’a „Wasz czas jest
ograniczony, więc nie marnujcie go, żyjąc cudzym życiem. Nie wpadajcie
w pułapkę dogmatów, żyjąc poglądami innych ludzi. Nie pozwólcie, żeby hałas
cudzych opinii zagłuszył wasz własny wewnętrzny głos. I najważniejsze – miejcie
odwagę kierować się sercem i intuicją”.
Dodam do tego: miejmy odwagę być szczęśliwi.
Iwona Kowalska
Redaktor Naczelny
KWARTALNIK NASZE ZDROWIE
WSPÓŁPRACA:
prof. Zygmunt Zdrojewicz, prof. Jerzy Rudnicki, prof.
Krzysztof Wronecki, dr Emilia Filipczyk-Cisarż, dr Adam
Maciejczyk, prof. Jadwiga Biernat, prof. Anna Jung,
dr Grzegorz Kowalski, dr Stanisław Kwiek, dr Barbara
Radecka, dr Andrzej Kaiser.
Redakcja nie zwraca tekstów nie zamówionych oraz
zastrzega sobie prawo do redagowania i skracania
nadesłanych tekstów. Redakcja nie odpowiada za treść
zamieszczonych reklam i ogłoszeń.
REDAKTOR NACZELNY:
Iwona E. Kowalska
OPRACOWANIE GRAFICZNE:
Krzysztof Woźny
Przedruki z kwartalnika dozwolone są za uprzednią,
pisemną zgodą Wydawcy.
REDAKCJA TEKSTÓW:
Magdalena Kolerska-Kardela
DRUK:
Drukarnia Kursor we Wrocławiu
ZDJĘCIA:
Renata Drygiel, archiwum, fotolia
NAKŁAD:
10 000 egz.
WYDAWCA:
Arkadiusz Kowalski I&KA Public Relations Agency
ADRES REDAKCJI:
ul. Motylkowa 4, 52-209 Wrocław
e-mail: [email protected]
www.zdrowiekwartalnik.pl
OKŁADKA: Fotolia
1
PROFILAKTYKA
ONKOLOGIA
DZIĘKI BADANIOM
POKONAMY RAKA
Gdyby wszystkie kobiety regularnie robiły badania cytologiczne moglibyśmy zlikwidować raka
szyjki macicy w Polsce. Populacyjny Program Profilaktyki i Wczesnego Wykrywania Raka
Szyjki Macicy został wprowadzony w Polsce w 2006 roku. Jego zadaniem jest wykonywanie
badań cytologicznych rozmazu z szyjki macicy u każdej kobiety w wieku 25-59 lat, która
nie miała badania cytologicznego przez ostatnie trzy lata. Badania cytologiczne mają na
celu wykrywanie stanów przednowotworowych i wczesnych postaci raka w momencie,
gdy nie występują jeszcze żadne objawy, a choroba jest w 100% wyleczalna.
RAK SZYJKI MACICY
W roku 2008 nagrodę Nobla w dziedzinie medycyny otrzymał niemiecki badacz Harald
zur Hausen, który udowodnił udział wirusów w rozwoju niektórych ludzkich nowotworów,
a zwłaszcza raka szyjki macicy. Wirus ten jest najczęstszym czynnikiem zakaźnym przenoszonym drogą płciową. Harald zur Hausen wykazał, że raka szyjki macicy wywołuje wirus
brodawczaka ludzkiego. Dzięki temu możliwe stało się opracowanie szczepionki obniżającej
ryzyko zachorowania na ten nowotwór, jeden z najczęstszych nowotworów złośliwych u kobiet.
są dostępne dwie szczepionki:
dwuwalentna - przeciw typom
16 i 18 HPV oraz czterowalentna
- przeciwko typom 6, 11, 16 i 18.
W wielu krajach świata szczepienia są finansowane z pieniędzy
publicznych. U nas w 2008 r.
szczepienia te trafiły do kalendarza szczepień zalecanych przez
Ministra Zdrowia. Kilkadziesiąt
samorządów podjęło decyzję
o realizacji programów profilaktyki
raka szyjki macicy i akcji szczepień
przeciwko wirusowi HPV. Tak
jest we Wrocławiu. Połączenie
programu badań cytologicznych
z populacyjnymi szczepieniami
przeciwko HPV może sprawić, że
rak szyjki macicy będzie chorobą
znaną młodym pokoleniom lekarzy tylko z podręczników.
cza w cytologii było to, że nie mogą pobierać cytologii wszystkie
przeszkolone do tego położne. Nadal położne zatrudnione w AOS
nie mogę samodzielnie kontraktować w NFZ pobierania cytologii.
Wojewódzki Ośrodek Koordynujący Programy Profilaktyczne
w Dolnośląskim Centrum Onkologii we Wrocławiu prowadzi dwa
programy profilaktyczne: cytologiczny i mammograficzny. W programie mammograficznym zauważamy stałą, wolną tendencje
wzrostową. Na badania przychodzi ponad 50 proc zaproszonych
kobiet - i tak jest mniej więcej w całej Polsce nie tylko w naszym
województwie. Przypuszczam, że wiele kobiet ma wykupione pakiety
medyczne w ramach, których wykonują również mammografię,
nie jest to powiązane z naszym systemem profilaktycznym, część
pań wykonuje te badania prywatnie, więc nie znamy pełnej liczby
przebadanych kobiet. Jednak należy się spodziewać, że mammografii
jest wykonywanych więcej niż to pokazują nasze statystyki.
Cytologia
Na Dolnym Śląsku mamy zgłaszalność na poziomie zaledwie 24
procent. To bardzo mało, ale mam świadomość, że to jest zafałszowany wynik. W 2009 roku, w NFZ weszła druga procedura, która
umożliwia kobietom w tym samym wieku, co uczestniczki naszego
programu – wykonywanie cytologii i jest to procedura lepiej płatna
dla ginekologów niż w profilaktyce. Te dwa systemy nie są powiązane,
ale my pokusiliśmy się o sprawdzenie ilości wykonanych cytologii
wykorzystując do tego numery pesel. Okazało się, że gdy zsumujemy
wyniki to ponad 50 procent pań wykonuje cytologie. A to już
zupełnie przyzwoity wynik. My prowadzimy akcje informacyjną,
edukujemy a kobieta przychodzi
do ginekologa i to właśnie lekarz
decyduje czy zrobi jej badanie
w profilaktyce czy ambulatoryjnej
opiece specjalistycznej (AOS).
Procedury
Kobiety coraz lepiej reagują na
nasze zaproszenia, maja coraz
większą świadomość, modne staje
się dbanie o zdrowie i robienie
badań. I to jest bardzo dobre, ale
borykamy się z opóźnieniami np.
w wysyłaniu zaproszeń. Umowa
z Ministerstwa Zdrowia, na naszą
działalność jest gotowa dopiero
od kwietnia, a my musimy zrobić
przetargi, więc moment wysyłania
zaproszeń przesuwa się ze stycznia
na czerwiec a nawet lipiec. Tracimy
pół roku. Drugim powodem niezadowalającej zgłaszalności, zwłasz-
2
Zaproszenia na badania
Wysyłamy, co roku 450 tysięcy zaproszeń do udziału w badaniach.
To sporo. Skuteczność zaproszenia mammograficznego jest
1: 2 czyli, na dwa wysłane zaproszenia przychodzi jedna kobieta.
W cytologii jest to 1: 4.W tym roku ruszyła w całym kraju jednolita
kampania informacyjna, pojawiły się spoty promujące badania.
W Finlandii czy Szwecji gdzie 90 procent kobiet zgłasza się na
badania mammograficzne i cytologiczne program działa już 30 lat
u nas dopiero osiem.
Frekwencja na badaniach
Bardzo dobrze jest z obecnością na badaniach w dużych miastach,
ale nie w tych największych.Takie aglomeracje jak Wrocław czy
Warszawa wypadają nieco gorzej, bo w tych miastach mieszka dosyć
duża populacja i mimo dużej ilości placówek medycznych nie są
one w stanie zaspokoić wszystkich potrzeb. Niestety najmniej kobiet
idzie na badania na wsiach, kobiet o niskim wykształceniu, które
nie zdają sobie sprawy z konsekwencji i tych, które do ośrodków
medycznych mają po prostu daleko. Tu grają rolę względy ekonomiczne i edukacyjne, więc pomysł, aby położna mogła pobierać
cytologię- jest doskonały. Drugi pomysł to cytobusy, które podobnie
jak mammobusy będą docierały tam gdzie lekarza nie ma.
Badania obowiązkowe
Postulujemy od dawna, żeby mammografia i cytologia były dla kobiet
obowiązkowe, żeby kobieta robiła te badania bezpłatnie w ramach
obowiązujących ją badań okresowych oczywiście bez pokazywania
wyników pracodawcy, a tylko zaświadczenia, że badanie takie
wykonała. Jak widać jest jeszcze dużo do zrobienia. Cenne jest to,
że program jest, tylko trzeba go mądrze modyfikować.
Więcej informacji na stronie: www.wok.wroclaw.pl
Dane epidemiologiczne wskazują, że w Polsce w 2007 roku na
raka szyjki macicy zachoro-wało 3376 kobiet. Zmarło 1907.
Od 5 lat realizowany jest Ogólnopolski Program Profilaktyki
i Wczesnego Wykrywania Raka dla kobiet w wieku od 25 do
59 lat w ramach, którego wyko-nywane są raz na trzy lata
bezpłatne badania cytologiczne. Światowe statystyki pokazują, że taka częstotliwość badań wystarczyłaby do znaczącej
redukcji zachorowań na inwazyjnego raka szyjki macicy. Po raz
pierwszy w naszym kraju działa system aktywnej profilaktyki
opar-tej o wysyłanie imiennych zaproszeń do każdej kobiety.
Warunkiem koniecznym dla powo-dzenia tego programu jest
świadomość kobiet dotycząca dbałości o własne zdrowie,
bowiem regularność i powszechne wykonywanie badań
jest najważniejszym elementem programu. W Dolnośląskim
Centrum Onkologii programy profilaktyczne koordynuje WOK
(Wojewódzki Ośrodek Koordynujący).
Michał Maciejewski lekarz specjalista ginekologii i chorób kobiecych, specjalista ginekologii onkologicznej: Rak szyjki macicy
jest na świecie najczęstszym nowotworem narządów płciowych
kobiet. W krajach wysokorozwiniętych jest nowotworem coraz
rzadziej występującym a przyczynia się do tego rozwój medycyny,
który pozwala na szybką diagnostykę oraz coraz lepsza profilaktyka.
W przypadku tego nowotworu mamy do dyspozycji profilaktykę
pierwotną (szczepienia), która pozwala nam na uniknięcie nowotworu oraz wtórną, która polega na wykrywaniu wczesnych zmian
głównie dzięki badaniom cytologicznym połączonym z badaniem
ginekologicznym, kolposkopią i oznaczaniem wirusa HPV. W Polsce
Red.: W krajach skandynawskich
dzięki regularnym badaniom
cytologicznym doprowadzono
do obniżenia ilości zachorowań
na raka szyjki macicy do rzędu
4 – 5 przypadków na 100 tysięcy
kobiet.
M.M: W Polsce notujemy 15 – 16
przypadków na 100 tysięcy. Państwowe, populacyjne programy
profilaktyczne dotyczące całego społeczeństwa są w naszym kraju
prowadzone od ładnych kilku lat. Założeniem programu profilaktyki
raka szyjki macicy jest przebadanie całych populacji kobiet raz na
trzy lata. Niestety niska zgłaszalność kobiet na bezpłatne badania
cytologiczne nie pozwala nam na osiągniecie zadowalających
efektów w wykrywaniu tego nowotworu.
Tymczasem w Finlandii gdzie cytologię kobiety wykonują
rzadziej, bo raz na pięć lat, ale zgłaszalność sięga 90%,
kilkakrotnie zmniejszyła się ilość zachorowań. W krajach
o wysokiej zgłaszalności kobiet na badania profilaktyczne
– zaawansowany nowotwór szyjki macicy jest rzadkością.
W USA służba zdrowia jest wprawdzie odpłatna, ale programy
profilaktyczne doprowadziły do tego, że raka szyjki macicy nie ma
w pierwszej dziesiątce najczęściej występujących nowotworów
u kobiet.
Red.: W Polsce kobiety nadal umierają z powodu tego nowotworu.
M.M.: Nie ma dnia żebym na oddziale nie spotkał się z nowym
przypadkiem. Większość pacjentek z rakiem szyjki macicy to kobiety,
które od lat nie wykonywały badań. Z różnych przyczyn - bo się boją
lub wstydzą albo wychodzą z założenia, że skoro już nie współżyją to
nie są narażone na zachorowanie. Rak szyki macicy może wystąpić
u każdej z kobiet. Szczyt zachorowań jest wprawdzie między 40
a 50 rokiem życia, ale mamy także 20-letnie pacjentki.
3
ONKOLOGIA
REHABILITACJA
REHABILITACJA ONKOLOGICZNA
Choroby nowotworowe Europejczyków kosztują 124 mld euro rocznie, z tego koszty
leczenia to tylko jedna trzecia, reszta to koszty wynikające z utraty zdolności do pracy,
zmniejszenia wydajności i przedwczesnych zgonów. To pokazuje jak ważna jest kompleksowa rehabilitacja chorego w jego powrocie do samodzielnego i niezależnego życia.
Red.: Jak jest etiologia raka szyjki macicy?
M.M.: Szyjka macicy jest to dolna część całej macicy, która znajduje
się w pochwie. Stanowi barierę między światem zewnętrznym
i wewnętrznym. Jest narażona na czynniki zewnętrzne, ponieważ
jest elementem świata zewnętrznego, w pochwie kobiety znajdują
się bakterie, wirusy i grzyby. Szyjkę łatwo zbadać, można powiedzieć,
że jest najłatwiej badalnym elementem narządem płciowego kobiety.
Od kilkunastu lat wiemy, że wirus HPV (brodawczak ludzki),
który przejściowo występuje u około 50 – 70 proc. populacji
wpływa na nabłonek szyjki macicy. Powoduje przemiany,
początkowo zapalne a potem zmieniające budowę komórek
- dysplazje aż do raka szyjki macicy. Okres następowania tych
zmian jest na szczęście długi: od kontaktu z wirusem do raka
inwazyjnego mija 5 - 7 lat, więc mamy czas na podjęcie leczenia.
Ustalono ścisły związek infekcji wirusowej z powstawaniem raka
szyjki macicy w prawie 99 proc. przypadków. Oczywiście nie oznacza
to, że każda kobieta, która miała kontakt z wirusem zachoruje. Jednak
uważa się, że rak szyjki macicy nie powstanie bez udziału wirusa.
Znajomość mechanizmów powstawania nowotworu, łatwość
badania szyjki macicy, oraz długi czas powstawania zmian na szyjce
dają nam modelowy wręcz przykład badania przesiewowego.
Red.: Czyli cytologia to klasyczny przykład screeningu: jest
tania, łatwo dostępna i w przypadku raka szyjki macicy ma
wysoką skuteczność w jego wykrywaniu.
M.M.:…ale trzeba pamiętać, że cytologia nie jest badaniem diagnostycznym, ona tylko daje lub nie, wskazanie do dalszych badań np.
kolposkopii. W przypadku nieprawidłowej cytologii w zależności od
typu wyniku; może zostać powtórzona lub następnym etapem jest
wykonanie kolposkopii, biopsja zmian podejrzanych, czyli pobranie
wycinka do badań histopatologicznych. Dopiero wtedy możemy
mówić o pełnym obrazie stanu szyjki macicy, na podstawie, którego
lekarz podejmuje decyzje dotyczące leczenia.
Jeśli w diagnostyce pogłębionej a więc w kolposkopii
i w wynikach biopsji nie została stwierdzona żadna zmiana
wtedy kobieta pozostaje pod ścisłą obserwacją.
Jeśli natomiast są stwierdzone zmiany patologiczne wtedy lekarz
decyduje czy zmiany należy tylko obserwować, czy leczyć np.
wykonać drobny zabieg na szyjce usuwający powierzchniowo
4
nabłonek, czy potrzebna jest konizacja (usunięcie części szyjki),
lub bardziej rozległe zabiegi chirurgiczne.
Red.: Rak szyjki macicy powstaje na szyjce, nieleczony zajmuje
sąsiednie narządy.
M.M.: Niewykryty wcześnie rozszerza się na macicę, nacieka na
tkanki otaczające, daje przerzuty do węzłów chłonnych, do płuc
i innych narządów w efekcie prowadzi do śmierci. Późne wykrycie
nowotworu, gdy zmiana jest bardzo zaawansowana i wykracza
poza szyjkę jest związane z długotrwałym, kosztownym, niedającym
gwarancji powrotu do zdrowia – leczeniem. Same badania nie
chronią kobiety przed zachorowaniem, do tego potrzebne jest np.
szczepienie, ale ono też nie daje 100 proc. pewności, dlatego musi
być połączone z cytologią. Kobiety uspokajają same siebie mówiąc:
nic mnie nie boli, nie mam żadnych niepokojących objawów,
więc nie muszę się badać. To złe myślenie, bo ból i krwawienie
pojawiają się bardzo późno, wtedy, gdy nowotwór jest już mocno
zaawansowany. Pełne wyleczenie jest możliwe tylko przy wczesnym
wykryciu zmian.
Red.: Czy regularne wykonywanie cytologii daje pewność
kobiecie, że jest zdrowa?
Oczywiście może się zdarzyć, (choć to rzadkie wypadki), że badanie
nie wykryje zmian, ale powtarzalność badań, które powinny być
przez kobietę regularnie wykonywane przynajmniej raz na trzy
lata, sprawia, że zmiana zostaje wychwycona w kolejnym badaniu
a biorąc pod uwagę długi czas rozwoju nowotworu terapia rokuje
szansę na wyleczenie. W przypadku raka szyjki macicy nie mówimy
o obciążeniu rodzinnym tak jak w przypadku raka piersi – więc to,
że w rodzinie mama nie chorowała na nowotwór szyki macicy – nie
świadczy o tym, że córka jest bezpieczna.
Red.: Kiedy młoda kobieta powinna wykonać pierwszą
w życiu cytologię?
Pierwsze badanie jest zalecane od 25 roku życia, co trzy lata, ale
mając wiedzę o wpływie HPV na wystąpienie nowotworu, który
przenosi się przede wszystkim drogą płciową – to pierwsza cytologia
powinna być wykonana nie później niż trzy lata po rozpoczęciu
współżycia.
Michał Maciejewski specjalista ginekologii onkologicznej
w Dolnośląskim Centrum Onkologii we Wrocławiu
Komu jest potrzebna jest rehabilitacja onkologiczna?
Profesor dr hab. Marek Woźniewski Wydział Fizjoterapii
Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu: Wszystkim
chorym leczonym z powodu chorób nowotworowych niezależnie
od tego, jaki to jest nowotwór, jaki etap leczenia, jaki stopień jego
zaawansowania, (są system rehabilitacji dla chorych w terminalnym okresie choroby) no i niezalenie od metody leczenia, czyli
rehabilitacja musi być prowadzona po leczeniu chirurgicznych,
chemio i radioterapii. Cztery podstawowe zasady rehabilitacji
onkologicznej ogłoszone w Polsce w latach 60-tych ubiegłego
stulecia, które później zostały przyjęte przez WHO są uniwersalne.
To zasada wczesności, kompleksowości, powszechności i ciągłości.
Specyfika rehabilitacji w onkologii wynika ze specyfiki samych
chorób onkologicznych. To przecież często wieloletni proces leczenia
z następstwami charakterystycznymi dla chorób nowotworowych
(jak np. obrzęki chłonne). W tej rehabilitacji niezwykle istotny jest
czynnik psychologiczny. Choroba nowotworowa jest bowiem
nadal otoczona nimbem tajemniczości, jest demonizowana,
traktowana jako śmiertelna. Oczywiście to poważna choroba, ale
przecież
już wiemy, że wcześnie wykryta daje ogromną szanse na
Alicja Mistewicz
pełne
wyleczenie.
-Baranowska W przypadku niektórych nowotworów prawie
stuprocentowe szanse.
Wspomniał pan o pierwszym kroku, czyli wczesności, kiedy
należy rozpocząć rehabilitację?
Najlepiej przed rozpoczęciem leczenia. Po to żeby przygotować
pacjenta do leczenia, które jest to długotrwałym, wymagającym
dużego wysiłku od organizmu procesem. Rehabilitacja ma też
bezpiecznie przeprowadzić chorego przez sam okres leczenia
i umożliwić mu jak najszybszy powrót do pełnej aktywności. Coraz
częściej na nowotwory chorują młodzi ludzie, dla których powrót
do pełnej aktywności rodzinnej i zawodowej jest bardzo istotny.
Ważnym a być może najważniejszym zadaniem rehabilitacji jest
zmniejszenie ryzyka nawrotu choroby albo jej rozsiewu. Badania
potwierdzają, że metody, które są stosowane w rehabilitacji mogą
nie tylko wspomóc samo leczenie choroby nowotworowej, ale
też zmniejszyć ryzyko jej nawrotu. Podstawowym elementem
rehabilitacji medycznej jest fizjoterapia wykorzystująca w przywracaniu utraconej sprawności naturalne metody, czyli głównie
aktywność fizyczną (ćwiczenia fizyczne) oraz metody fizykalne
i masaż. Ten rodzaj rehabilitacji jest uniwersalny dla wszystkich
rodzajów nowotworów. Muszę przyznać, że mamy problem
związany z tym, że nadal w pewnych środowiskach medycznych
funkcjonują niczym nieuzasadnione poglądy, że zabiegi fizykalne
i masaż są przeciwwskazane w rehabilitacji onkologicznej gdyż
mogą zwiększać ryzyko nawrotu choroby lub jej rozsiewu. Nie
ma żadnych wiarygodnych badań na ten temat. Przy zachowaniu
zdrowego rozsądku i właściwego nadzoru lekarskiego metody te
mogą wspomagać ćwiczenia fizyczne.
Czy chory często mówi: jestem chory, chcę sobie poleżeć
a jak się wyleczę to wtedy zacznę ćwiczyć?
To niestety bardzo popularne podejście. Przez wiele lat aktywność
fizyczna była przeciwwskazana dla chorych. Zalecano oszczędzający
tryb życia, unikanie większego wysiłku. Tendencja była taka żeby
chory leżał i zdrowiał. Dopiero po powrocie do zdrowia mógł
podjąć aktywność fizyczną. To było błędne przekonanie, które
powodowało całą kaskadę skutków ubocznych leczenia, do których
w pewnym stopniu przyczyniało się unieruchomienie pacjenta
w łóżku. Zmęczenie chorobą, obniżenie wydolności organizmu nie
tylko utrudniało powrót do pełnej aktywności, ale także zwiększało
ryzyko powrotu choroby, jej rozsiewu lub rozwinięcia się chorób
współistniejących wynikających z niskiej aktywności fizycznej.
Muszę wspomnieć, że niska aktywność fizyczna jest w tej chwili
wymieniana jednym tchem wśród podstawowych czynników ryzyka
chorób cywilizacyjnych, także nowotworów złośliwych.
Niemniej jednak są to osoby ciężko chore więc aktywność
ruchowa musi być dopasowana do ich możliwości.
Rehabilitacja jest dopasowana do chorego. Zależy od ogólnego
stanu zdrowia i wydolności organizmu. Nie można przesadzić
z nadmiarem ćwiczeń. Jeśli do tej pory ktoś nie robił nic a nagle
zaczyna forsownie ćwiczyć to kończy się przeciążeniami, tak jest
także u osób zupełnie zdrowych. Najpierw robimy próby wysiłkowe,
które są podstawą do zaprogramowania cyklu ćwiczeń. Najbardziej
5
REHABILITACJA
wskazany jest trening mieszany, który uwzględnia trening tlenowy, czyli wytrzymałościowy oraz trening siłowy. Nawet podczas
chemio i radioterapii są systemy treningowe, które umożliwiają
chorym wykonywanie ćwiczeń fizycznych. Podkreślam, że nie ma
przeciwwskazań bezwzględnych do ćwiczeń fizycznych, ale istnieją
oczywiście pewne ograniczenia zależne od stanu samego chorego
np. osoba, która ma zaburzenia równowagi po leczeniu - musi
uważać na ćwiczenia w pozycji stojącej, ktoś z anemią nie może
bardzo intensywnie ćwiczyć. Wtedy zalecamy trening interwałowy,
czyli podzielony na kilka etapów przedzielonych przerwami. Idea
jest taka aby początkowo ćwiczenia były nadzorowane przez
rehabilitanta później wykonywane samodzielnie przez pacjenta. Rehabilitant ma za zadanie przekonać chorego, że może być aktywny,
że to nie szkodzi a wręcz pomaga,
pokazać i nauczyć samodzielnego
wykonywania ćwiczeń. Nie do
przecenienia jest efekt psychiczny
aktywności fizycznej, człowiek po
wysiłku zupełnie inaczej postrzega
siebie i sam proces leczenia.
Optymalna jest sytuacja, w której po diagnozie rozpoczynam
rehabilitację, która przygotowuje do leczenia.
Zaczynamy przed rozpoczęciem
leczenia i kontynuujemy cały czas
bez przerwy. Jest pewien problem
z okresem przygotowawczym
gdyż nie wiadomo, kto to ma
robić: lekarz rodzinny czy ośrodek,
w którym pacjent będzie leczony
a może jakieś centra rehabilitacji,
tu mamy pewną lukę wymagającą
doprecyzowania systemowego.
Zaletą wczesnej rehabilitacji jest
to, że zanim chory trafi do szpitala, ma zdiagnozowaną swoją
wydolność i jest przygotowany do podjęcia leczenia. Wysiłek organizmu związany z leczeniem choroby nowotworowej porównuje
się do biegu maratońskiego. Przecież nikt nie startuje w maratonie
bez przygotowania. Z badań wynika, że osoby, które są aktywnie
fizyczne mają mniej powikłań i lepiej znoszą sam proces leczenia.
Później w czasie pobytu na oddziale szpitalnym rehabilitacja cały
czas jest kontynuowana i jedynie zmienia się wraz ze zmianą stanu
6
ONKOLOGIA
chorego i etapu leczenia. Po wyjściu ze szpitala pacjent powinien
dalej ćwiczyć w centrum rehabilitacyjnym oraz sam w domu.
Chory gdy zakończy leczenie może pojechać do sanatorium.
Uzdrowiskowy etap rehabilitacji to taka dawka uderzeniowa.
To się dobrze sprawdza w wielu krajach europejskich - pacjent
bezpośrednio po zakończeniu leczenia szpitalnego wyjeżdża
do uzdrowiska i tam przechodzi
intensywną rehabilitację. Po zakończeniu turnusy jest nadal pod
opieką ambulatoryjną. Robiliśmy
badania, które pokazują, że dobrze
spożytkowany dwutygodniowy
okres rehabilitacji uzdrowiskowej
daje ewidentną poprawę parametrów czynnościowych, które
utrzymują się przez wiele miesięcy.
Uzdrowiska to ciągle niewykorzystany w Polsce etap rehabilitacji
w chorobach nowotworowych.
A przecież łóżko w uzdrowisku
jest tańsze niż łóżko szpitalne
w wysokospecjalistycznym ośrodku medycznym. Dużo jest tutaj do
zrobienia.
A do tego potrzebna jest dobra,
wyszkolona kadra rehabilitantów w uzdrowiskach.
Prowadzimy szkolenia dla fizjoterapeutów z uzdrowiska kłodzkiego w zakresie rehabilitacji
onkologicznej dla kadry , zaczynamy od aktywności fizycznej,
obrzęków chłonnych i problemów natury psychologicznej. To
na razie pierwszy krok na długiej drodze w kierunku zbudowania
całego systemu kształcenia. Rehabilitacja w onkologii jeszcze do
niedawna w ogóle nie była w programach studiów. Na fizjoterapii
nie kształcono specjalistów, którzy byliby przygotowani do pracy
z chorym na nowotwór pacjentem. Co więcej w studentów wpajano przekonanie, że fizjoterapia jest niewskazana w leczeniu raka
w związku z czym - chorzy ci nie znajdowali pomocy. Choć dzisiaj
już wiele ośrodków kształci prawidłowo i ten mit o szkodliwości
ruchu w chorobach nowotworowych powoli jest obalany to nadal
mamy dużo do nadrobienia.
(IKA)
REHABILITACJA W ZAMECZKU
Do Kudowy przyjechali chorzy po leczeniu nowotworów żołądka, jelita i płuca. Mamy za
sobą pierwszy turnus, z którego pacjenci wyjeżdżali bardzo zadowoleni. Program ich
rehabilitacji został opracowany według wskazań profesora Marka Woźniewskiego z Katedry
Fizjoterapii AWF we Wrocławiu. Zabiegi były precyzyjnie dopasowane do stanu chorego
w zależności od danej jednostki chorobowej. Inne zestawy zabiegów zostały dedykowane
do raka jelita, inne do płuc czy żołądka. Pacjenci trafili do nas prawie bezpośrednio z oddziału
onkologicznego, czyli tuż po leczeniu zabiegowym. W przyszłości chcemy przyjmować ich
wcześniej - jeszcze w trakcie leczenia np. w czasie trzytygodniowej przerwy w chemioterapii.
To bardzo wzmocniłoby ich organizm przed kolejnym etapem leczenia.
Dr n.med. Andrzej Kaiser Ordynator Oddziału Onkologii Klinicznej
Miedziowego Centrum Zdrowia
w Lubinie: Zadaniem rehabilitacji
onkologicznej jest zapobieganie ograniczeniu sprawności psychofizycznej,
pomaganie w przywracaniu pełnej
aktywności życiowej, łagodzenie
objawów choroby i poprawa jakości
życia pacjenta. Leczenie chorób nowotworowych może być przyczyną
poważnych zaburzeń czynności
układu ruchu, nerwowego, krążenia,
dr n. med.
naczyniowego i oddechowego, któAndrzej Kaiser
rych następstwem jest ograniczenie
samodzielności i niezależności prowadzące do ciężkiej niepełnosprawności.
Choroba nowotworowa, jej leczenie i następstwa są bardzo silnym
czynnikiem stresującym, który może powodować lęk, niepokój
i depresję, a także zwiększoną drażliwości i niską samoocenę. Upośledzenie sprawności psychofizycznej prowadzi do obniżenia jakości
życia u około 70 proc. chorych, co może istotnie pogorszyć wyniki
leczenia nowotworu oraz opóźnić lub nawet uniemożliwić powrót
do pełnej aktywności życiowej.
Tok postępowania
Pomimo skierowania od lekarza z MCZ
pacjent jest ponownie badany przez
onkologa po przyjeździe do sanatorium.
Lekarze czuwają nad chorym przez
cały czas trwania turnusu. To onkolog
„rozpisuje” pacjentowi zabiegi na czas
pobytu a chory ćwiczy przy pomocy
i pod nadzorem wyszkolonych rehabilitantów. Pacjenci onkologiczni mają
zdecydowanie utrudniony dostęp do
rehabilitacji w uzdrowiskach. Ma to
swoja genezę w XIX wiecznym poglądzie
o tym jakoby zmiana klimatu
pobudzała rozwój komórek nowotworowych. Najnowsze badania
pokazują, że to nie prawda, ale przepisy
i blokady w mentalności pozostały. Wykonywanie ćwiczeń fizycznych i uprawianie sportu przez osoby chore na nowotwory
jeszcze do niedawna wzbudzało wątpliwości i obawy, które wynikały
z przeświadczenia o ich wpływie na obniżenie odporności organizmu
oraz nasilenie skutków ubocznych leczenia onkologicznego np.
zaburzeń czynności układu krążenia, osłabienia struktury kości i ryzyko
ich złamań. Unikanie wysiłku fizycznego paradoksalnie nasilało skutki
uboczne leczenia nowotworów obniżając także jego skuteczność.
Obecnie nie ma już wątpliwości, że ćwiczenia fizyczne są bezpieczną
i skuteczną metodą przywracania sprawności psychofizycznej osób
leczonych z powodu nowotworów. Chory na rehabilitacje do obiektu Zameczek w Uzdrowisku Kudowa może przyjechać ze swoim
opiekunem, z członkiem rodziny, wtedy czuje się bezpiecznie, ma
wsparcie i pomoc w codziennych czynnościach.
Psycholog i dietetyk
Pacjenci onkologiczni potrzebują zarówno rehabilitacji ruchowej jak
i terapii psychologicznej. W Zameczku spotykają się z terapeutą, mają zajęcia z muzykoterapii, a dietetyk ustawia im dietę. Ściśle współpracujemy
z Katedrą Fizjoterapii AWF we Wrocławiu - profesor Marek Woźniewski
opracował cykl szkoleń dla naszych rehabilitantów. One są niezbędne
po to żeby pacjenci dostawali u nas taką pomoc rehabilitacyjną,
jakiej najbardziej potrzebują. W zależności od stopnia zaawansowania nowotworu korzystne mogą być poza ćwiczeniami także np.
pływanie, spacery czy nordic walking czasem nawet odpowiednio
dobrany trening na siłowni. Ćwiczenia fizyczne nie tylko pomagają
w zachowaniu wagi i sił, ale wyraźnie zmniejszają śmiertelność
wśród wszystkich grup pacjentów a także ryzyko nawrotu raka. Poza
rehabilitacją chorzy otrzymują dużą dawkę informacji o tym jak dalej
żyć, uczą się jak ćwiczyć samodzielnie w domu, dostają materiały
informacyjne, omawiają z pielęgniarkami zawarte w nich treści.
(P.S)
Uzdrowiskowa poradnia onkologiczna
To nowa placówka w Uzdrowiskach Kłodzkich w Kudowie
- Zdroju w obiekcie uzdrowiskowym Zameczek, która została
uruchomiona z myślą o mieszkańcach okolicy, z całego
powiatu, którzy mieli do tej pory utrudniony dostęp do
lekarza onkologa, do badań profilaktycznych i do wiedzy
na temat chorób onkologicznych. Kuracjusze oczywiście
także mogą korzystać z poradni.
7
PSYCHOLOGIA
PSYCHOLOGIA
BĄDŹ OBOK
Psychika to potężny oręż w walce z chorobą. Możemy walczyć lub się poddać. Ktoś,
kto formalnie się leczy, idzie na chemio czy radioterapię, przyjmuje leki, ale nie wierzy
w efekt, więc nawet nie wspomaga leczenia poprzez np. zmianę diety, ruch czy rzucenie
palenia papierosów, ma postawę destrukcyjną, która na pewno nie sprzyja leczeniu.
Niekiedy bliscy szukają jakiegoś wsparcia gdy widzą, że źle się dzieje z psychiką chorego
albo wręcz odwrotnie zaczynają go unikać. I wcale nie dlatego, że tak jest łatwiej tylko
dlatego, że nie wiedzą co robić. Więc czekają a przecież nie zawsze jest czas na czekanie.
Niektórzy z chorych wycofują
się i sami unikają kontaktów
z otoczeniem.
Dr hab. Joanna Szczepańska
– Gieracha psychoterapeuta,
Wydział Fizjoterapii Akademii
Wychowania Fizycznego we Wrocławiu: Im bardziej pacjent zastyga,
nie podejmuje aktywności fizycznej,
wycofuje się i zamyka w domu tym
gorzej dla niego i dla całej rodziny.
Często chory nie chce nawiązywać
i podtrzymywać relacji społecznych,
Dr hab. Joanna
które w czasie choroby mogłyby być
Szczepańska bardzo dla niego przydatne. Więzy
Gieracha
rodzinne i przyjacielskie zostają
wystawione na wielką próbę. Bliscy
w obliczu ciężkiej choroby na ogół nie wiedzą jak się zachować.
Zastanawiają się np. czy zaproszenie chorej osoby na urodziny lub
święta nie będzie nietaktem. Przecież ciężko chory zmagający się
z poważnym problemem znajdzie się w towarzystwie roześmianych
osób, które się cieszą życiem. Zastanawiają się też, czy inni goście
sobie z tą sytuacją poradzą, czy potrafią swobodnie się zachowywać.
Powiedzmy więc jak rozmawiać z chorym, czy podejmować
temat jego choroby?
Najlepszą zasadą jest wyciąganie ręki poprzez zapraszanie i inicjowanie kontaktu. Natomiast w rozmowie na temat choroby raczej
podążanie pół kroku za chorym, czyli dość uważne wyczucie czy
ta osoba ma ochotę się wygadać, wyżalić czy poszukuje wsparcia czy raczej jest w fazie, w której nie chce o tym rozmawiać.
Zmaganie się z chorobą ma swoje etapy od
gniewu, poprzez wypieranie i minimalizowanie
problemu, w końcu pogodzenie i szukanie
rozwiązań. Bywa, że chory idzie w drugą stronę:
zaprzestaje walki z chorobą, ogarnia go lęk
i rezygnacja, aż w końcu popada w depresję.
Obraz psychiki osoby chorej bywa bardzo różny
w zależności od jego osobowości , od etapu
zmagania się z chorobą, od rokowań. Trudno
bliskim zorientować się czy chory nie zareaguje
złością lub wręcz agresją na próbę dopytywania
o jego chorobę. Prosta rada: jeśli nie wiemy
jak postąpić to wystarczy być dostępnym, być
blisko, inicjować spotkania takie jak do tej pory
albo nawet nieco częściej. Można zapytać: Czy
chcesz rozmawiać o swojej chorobie? Jak się
czujesz, czy są nowe wiadomości o przebiegu
leczenia? Sam nasz życzliwy kontakt nawet, gdy
o nic nie pytamy, jest bardzo ważny. Podobnie
istotne są proste zaproszenia typu: Jedziemy na
działkę pojedziesz z nami? Idę na zakupy może
coś potrzebujesz? Idziemy na koncert może
8
Choroba nowotworowa to test także dla najbliższej rodziny.
Dla małżeństwa, które może wyjść z tego obronną ręka, jako wspierająca się para lub odwrotnie - osoby oddalające się od siebie. To
sprawdzian i ciężar dla dzieci, które podejmują próby ratowania
chorego rodzica i nie zawsze im to wychodzi. Próba terapeutyzowania bliskiej osoby rzadko bywa skuteczna ze względu na wysoki
poziom emocji. Łatwiej choremu rozmawiać z terapeutą, którym
jest obca osoba, która wie jak mu pomóc i zapewnia dyskrecję.
Terapeuta dzięki swojemu przygotowaniu zawodowemu potrafi
udźwignąć ciężar tego, co powie chory. Rodzina nie wie jak sobie
poradzić z emocjami chorego, swoimi własnymi, z koniecznością
wyrzeczeń, które musi ponieść. Dlatego terapia powinna być
„wyeksportowana” na zewnątrz. Niekiedy terapii podlega cala
rodzina a nie tylko sam chory.
czy w grupie wsparcia, aby w żadnym wypadku nie zamykali się,
nie izolowali swojej rodziny ani przyjaciół, aby możliwie otwarcie
się komunikowali z nimi.
Jak zachęcić chorego żeby sięgnął po pomoc terapeuty?
Dużo zależy od personelu medycznego, od tego czy np. pielęgniarka zachęci do wizyty u specjalisty, powie gdzie są spotkania
grupy wsparcia, da ulotkę lub wizytówkę. W trudniejszej sytuacji są
mężczyźni, którzy nie mają naturalnej potrzeby szukania wsparcia
emocjonalnego, którą mają kobiety. Mężczyźni nie chcą rozmawiać,
zamykają się w sobie, nie zostali nauczeni tego żeby w trudnym
momencie prosić o pomoc, tego że mają prawo powiedzieć: „jest im
ciężko, nie daję rady”. W przygotowaniu jest projekt terapeutyczny
„Misja – remisja”, który będzie skierowany właśnie głównie do
mężczyzn.
identyfikowany, jako osoba chora. Może przyłączyć się np. do grupy
uprawiającej nordic walking lub podobną formę aktywności fizycznej. Oczywiście warto wspomnieć trenerowi, że jest się w trakcie
leczenia, zapytać lekarza, na jaki wysiłek można sobie pozwolić.
Samo sprzątanie mieszkania, jeśli to sprawia przyjemność jest formą
rehabilitacji. Ważne jest żeby robić to, co sprawia przyjemność
a nie to, co narzuca otoczenie czy poczucie obowiązku. Nie unikać
ludzi, nie unikać wysiłku fizycznego, bo sprzężenie ruchu i psychiki
jest bardzo mocne.
Jak to zrobić?
Jeśli nie odpowiada mi rozmowa na jakiś temat to mówić jasno: nie
mam ochoty teraz o tym mówić, to jest dla mnie za trudne, wolę
to przemyśleć w samotności. Powiedzieć: cieszę się, że do mnie
zadzwoniłaś, ale dzisiaj nie jestem na siłach żeby się z tobą spotkać.
Powiedzieć sobie: jestem ważny, myślę o sobie a dopiero później
o tym, czego oczekuje ode mnie otoczenie. Kolejna ważna rzecz:
nie zaprzestawać codziennej aktywności fizycznej choćby spaceru.
Jeśli ktoś nie chce korzystać ze spotkań w grupach wsparcia dla
osób chorych to może spotykać się w grupach, w których nie jest
przyłączysz się do nas? Takie sygnały, że jesteśmy blisko, pamiętamy
- są ważniejsze od poklepywania po placach i mówienia: będzie
dobrze. Niekiedy bliscy chorego unikają kontaktu, bo zakładają, że
nietaktem jest zawracanie mu głowy.
Najgorsza jest chyba chęć do udzielania rad.
Mało wiarygodne są rady osoby, która sama nie chorowała na
nowotwór. Dużym wsparciem natomiast jest rozmowa z osobą,
która przeszła chorobę i dzieli się swoim doświadczeniem np.
w grupach wsparcia. To dodaje choremu otuchy, bo pokazuje, że
z chorobą można wygrać. W ustach osoby zdrowej wszelkie rady
brzmią źle i budzą gniew. Warto ufać specjalistom, szukać miejsc,
w których pracują ludzie (psycholodzy, terapeuci), którzy wiedzą
jak chorym pomóc aby na rodzinę i przyjaciół nie spadał za duży
ciężar. Chorych trzeba przekonać żeby nie unikali kontaktu z innymi
ludźmi. Pozbyli się myślenia: nie pójdę na urodziny, bo jestem
chory - tam wszyscy chcą się bawić a ja przyjdę ze swoją chorobą
psuć wszystkim humor.
Choroba to często moment zwrotny w życiu.
Weryfikują się więzy przyjacielskie i rodzinne. Choroba pokazuje, na
kogo tak naprawdę można liczyć, na kim oprzeć, a jakie kontakty
były powierzchowne. Choroba nowotworowa to ogromny kryzys
wynikający z tego, że chory znajduje się w sytuacji zagrożenia życia.
W życiu osób, które trafiają do mnie na terapię - choroba prowadzi
do czasami bardzo radykalnych zmian. Człowiek dochodzi do
wniosku, że choroba przytrafiła mu się po to żeby coś ważnego
w życiu zmienił, zaczął dbać o siebie, powiedział sobie: ja też jestem
ważny. Wiele osób uświadamia sobie, że żyje dla innych zapominając
o sobie i swoich potrzebach. Ludzie żyją w koleinach, z których
może ich wyrwać tylko potężny sygnał taki jak właśnie choroba.
Od czego zacząć?
Od odbycia dwóch, trzech spotkań konsultacyjnych, które jeszcze
nie są terapią tylko przyjrzeniem się sytuacji i wspólną oceną
chorego i terapeuty czy jest coś, co wymaga profesjonalnego,
terapeutycznego wsparcia. Drugi krok to decyzja czy podejmujemy
terapię i jaki jest jej cel. Czy jej celem jest wsparcie procesu leczenia
i podtrzymanie chorego w podjętych przez niego decyzjach czy
celem jest coś znacznie szerszego? Mnie się często zdarza, że pacjent
przychodzi z powodu choroby nowotworowej a faktycznie terapia
dotyczy jego całego życia, wielu płaszczy, które leżą u podłoża stanu,
w którym się znalazł. Zachęcam pacjentów, aby bez względu na to
czy podejmą terapię czy nie, czy będą to spotkania indywidualne
To trudne, mieć odwagę postawić granice.
I to jest często przedmiotem terapii. Zadanie sobie pytań: jak inni
mnie odbierają? Jak ja się z tym czuję? Co mi to robi? I w końcu,
najtrudniejsze pytanie: co jest ważniejsze dla mnie - czy to jak oni
mnie odbierają czy to jak ja się z tym czuję? Choroba to może być
moment pozytywnego przewartościowania, uświadomienia siebie,
że mamy za sobą kawał życia w czasie, którego większość tego, co
codzienne robimy to są rzeczy dla kogoś, które nam samym nie
sprawiają przyjemności. Powiedzenia sobie: Dosyć, nie wiem ile mi
zostało, ale każdy dzień mojego życia ma być dla mnie ważny. To
nie znaczy - porzucić bliskich i wyjechać na koniec świata - tylko
zmienić priorytety.
(IKA)
9
BEZPŁATNA REHABILITACJA
KARDIOLOGIA
REHABILITACJA LECZNICZA
DAJ SOBIE SZANSE NA PRZEŻYCIE
NA KOSZT ZUS
W ciągu ostatnich 15 lat polska kardiologia zrobiła wręcz skokowy postęp. Jeśli chodzi
o możliwości udzielania pomocy pacjentom z ostrym zespołem wieńcowym w różnych
postaciach a szczególnie w zawałach - jesteśmy w czołówce europejskiej a nawet wyprzedamy
wiele znacznie bogatszych krajów. W większości przypadków do zawału serca dochodzi
w wyniku uszkodzenia blaszki miażdżycowej, a następnie powstania zakrzepu i zamknięcia
jednej z głównych tętnic wieńcowych. Im dłużej tętnica jest zamknięta, tym większy obszar
mięśnia sercowego umiera, Martwica mięśnia sercowego rozwija się po około 15 – 20 min
od całkowitego zamknięcia tętnicy wieńcowej, dlatego im wcześniej rozpocznie się leczenie
mające na celu otwarcie tętnicy wieńcowej, tym większa szansa na uratowanie mięśnia
sercowego. Stąd wzięło się używane często przez kardiologów określenie „czas to mięsień”.
Jeśli jesteś zagrożony długotrwałą lub trwałą niezdolnością do pracy w wyniku choroby
bądź przebytego urazu masz możliwość skorzystania z programu rehabilitacji leczniczej
w ramach prewencji rentowej ZUS. Od 19 lat Zakład Ubezpieczeń Społecznych realizuje
program rehabilitacji leczniczej w ramach prewencji rentowej. Skorzystało z niego już ponad
milion ubezpieczonych.
podległych inspektoratach, a następnie po zweryfikowaniu go
pod względem formalnym zostaje skierowany do lekarza orzecznika w celu wydania orzeczenia. W oparciu o wydane orzeczenie
o celowości rehabilitacji leczniczej zostaje wydane skierowanie
do ośrodka rehabilitacyjnego. Rehabilitacja jest realizowana
w ośrodkach rehabilitacyjnych zlokalizowanych na terenie całego
kraju i trwa 24 dni. Czas ten może być przedłużony w przypadku
pozytywnego rokowania co do odzyskania zdolności do pracy
w przedłużonym czasie trwania rehabilitacji. Osoba skierowana przez
ZUS na rehabilitację leczniczą nie ponosi żadnych kosztów z tego
tytułu. Zarówno koszty samej rehabilitacji, a także zakwaterowania,
wyżywienia, a nawet przejazdu do wysokości kosztów najtańszego
środka komunikacji, ponosi ZUS.
Dr n. med. Waldemar Jastrzębski kardiolog, Kierownik
Regionalnego Ośrodka Kardiologii i Ordynator Oddziału
Kardiologicznego Miedziowego Centrum Zdrowia w Lubinie:
Zgadzam się, ze czas, który upływa od początku bólu zawałowego
do rozpoczęcia zabiegu udrażniania tętnicy wieńcowej ma kluczowe
znaczenie dla losów chorego. Najlepiej jeśli nie przekracza on 90
minut. Autorzy badania GUSTO IIb wykazali trzykrotnie większą
śmiertelność w ciągu 30 dni u chorych, u których ten czas był dłuższy.
Od kilku lat oceniamy szybkość od momentu, kiedy pacjent trafia
do szpitala do momentu, kiedy balonem wchodzi się do naczynia w MCZ mamy czas na poziomie zaledwie dwudziestu kilku minut,
podczas gdy w niektórych ośrodkach czas ten wynosi ponad dwie
godziny. Szacuje się, że rocznie mamy kilkaset tysięcy zawałów
w Polsce, liczba chorych, którzy wymagają stałej opieki kardiologicznej
to aż półtora miliona - z tego się bierze zapotrzebowanie na szybkie
interwencje, które ratują ludziom życie. To, że tak duża populacja
wymaga naszej opieki to skutek postępu cywilizacji. Ludzie gonią,
pracują długo i szybko nie mają czasu na relaks, nie mają czasu na
pamiętanie o rekreacji o tym, żeby przynajmniej trzy razy w tygodniu
przez trzy kwadranse ćwiczyć lub choćby iść na szybki spacer.
Ludzie boją się zabiegów na sercu
Kardiolodzy coraz mocniej wkraczają na teren do tej pory zarezerwowany wyłącznie dla kardiochirurgów. Nagłe zamknięcie głównego
pnia tętnicy wieńcowej prowadzi do śmierci. Jeszcze kilka lat temu
operację wykonywali wyłącznie kardiochirurdzy a dzisiaj są takie
możliwości, że zabieg wykonuje metodą małoinwazyjną kardiolog: cewnikiem wchodzimy do tętnicy żeby ją udrożnić stentem.
Dzisiaj to już metoda rutynowa i obarczona niewielkim ryzykiem.
Kardiochirurgom pozostają bardzo skomplikowane zabiegi na
wielonaczyniowych zmianach miażdżycowych zwłaszcza związanych
z cukrzycą. Małoinwazyjny zabieg to dla pacjenta mniejszy stres
i szybszy powrót do zdrowia.
Dlaczego pomimo rewelacyjnych wyników, jeśli chodzi
o przeżycie w zawale, co jedenasty pacjent umiera w ciągu roku?
W pewnym stopniu to wynik szybkiego i komfortowego wręcz
leczenia. Kiedyś pacjent z zawałem był leczony przez sześć tygodni
w szpitalu, cierpiał okrutnie - nie wszyscy chorzy przeżywali, więc
pacjent czuł szacunek wobec swojej choroby. Dzisiaj ktoś, kto czuje
ból a jest na tyle rozsądny, że wezwie karetkę, trafia szybko do szpitala,
FOT. Rehabilitacja kolana
Marek Romanowski Główny
Lekarz Orzecznik ZUS we Wrocławiu: Program skierowany jest
do wszystkich ubezpieczonych
zagrożonych całkowitą lub częściową niezdolnością do pracy,
osób uprawnionych do zasiłku
chorobowego lub świadczenia rehabilitacyjnego po ustaniu tytułu
do ubezpieczenia chorobowego lub wypadkowego, a także osób
pobierających rentę okresową z tytułu niezdolności do pracy
(rencistów rokujących odzyskanie zdolności do pracy). Rehabilitacja
lecznicza finansowana przez ZUS jest realizowana w następujących
grupach schorzeń:
W uzdrowiskach w systemie stacjonarnym: narządu ruchu, układu
krążenia, układu oddechowego, chorobach psychosomatycznych,
po operacji nowotworu gruczołu piersiowego, narządu głosu.
W miejscu zamieszkania w systemie ambulatoryjnym: narządu
ruchu, układu krążenia, w tym monitorowanego telemedycznie.
Podstawą skierowania na rehabilitację jest orzeczenie o potrzebie
rehabilitacji leczniczej. Orzeczenie takie wydaje lekarz orzecznik ZUS.
Może być ono wydane: podczas kontroli zaświadczenia lekarskiego
o czasowej niezdolności do pracy, przy ustalaniu uprawnień do
świadczenia rehabilitacyjnego, podczas orzekania o niezdolności
do pracy dla celów rentowych, na wniosek lekarza prowadzącego leczenie. Wniosek taki ubezpieczony składa w oddziale ZUS lub
10
We wrocławskim Oddziale ZUS w ubiegłym roku (2014)
wydano 3141 orzeczeń kwalifikujących na rehabilitację leczniczą w ramach prewencji rentowej ZUS. 85 proc. skierowań
dotyczyło rehabilitacji schorzeń narządu ruchu, około 12%
schorzeń układu krążenia a około 3 proc. to skierowania na
rehabilitację w pozostałych grupach schorzeń. Obecnie we
Wrocławiu rehabilitacja ambulatoryjna prowadzona jest w:
Wojewódzkim Zespole Specjalistycznej Opieki Zdrowotnej
(schorzenia narządu ruchu), Centrum Kardiologicznym „Pro
Corde” Sp. z o.o. (schorzenia układu krążenia).
więcej: zus.pl
11
KARDIOLOGIA
KARDIOLOGIA
CHOROBA MENEDŻERÓW
w pół godziny ma udrożnione naczynie, ból
ustępuje, więc chory nie ma poczucia, że
właśnie przyszedł bardzo poważny zabieg.
Wychodzi ze szpitala do domu i przestaje
czasami nawet brać leki a tymczasem
przerwanie leczenie farmakologicznego
prowadzi do kolejnego zawału. Inni z kolei
do tego stopnia ufają lekom, iż wydaje im
się, że skoro łykają tabletki to nadal mogą
jeść dużo i niezdrowo siedząc na kanapie
przed telewizorem. Chorzy po incydentach
kardiologicznych muszą dosyć radykalnie
zmienić tryb życia. Przede wszystkim żyć
spokojniej żeby zatrzymać rozwój choroby.
My kardiolodzy nie leczymy choroby tylko
jej objawy, bo zawał jest objawem choroby
niedokrwiennej serca - samą chorobę trzeba
leczyć kompleksowo.
Optymalnie gdyby pacjent po zabiegu
trafiał w ręce rehabilitanta
Niestety z tym nie jest najlepiej wiec staramy
się nieco usprawnić system we własnym
zakresie. Od dwóch lat prowadzimy już
w oddziale ćwiczenia rehabilitacyjne dla pacjentów po zabiegach:
dwa razy w ciągu dnia rano i po południu także w weekendy i święta.
Chorzy biorą udział w szkoleniach w zakresie możliwych następstw
i powikłań choroby niedokrwiennej serca oraz konieczności zmiany
trybu życia. Pielęgniarki szkolą chorych w zakresie powikłań, następstw,
konieczności zmiany trybu życia. Pacjent dostaje komplet wiedzy
i materiałów informacyjnych. Ważne, aby chciał z tej wiedzy skorzystać.
Optymalnie byłoby gdyby pacjent od razu po zabiegu miał wdrożoną
rehabilitację poszpitalną i kontynuował ją np. w sanatorium. Bezcenne
są także ćwiczenia wykonywane samodzielnie przez pacjenta w domu.
Jak długo pacjent powinien być rehabilitowany?
Po zawale serca przez cztery tygodnie. Po mniej obciążających zabiegach przez dwa tygodnie. Zasada jest prosta im częściej pacjent
się z nami kontaktuje po zabiegu tym lepiej wraca do zdrowia, ściśle
stosuje się do zaleceń, pamięta o nich. Niestety niektórzy pacjenci
tak jak wspomniałem znikają po wyjściu ze szpitala. Nie podejmują
rehabilitacji, nie zmieniają trybu życia i to oni właśnie wracają do nas
z kolejnym zawałem. Trzeba pamiętać o regularnych badaniach,
o tym żeby tak jak samochód, co roku wiezie się do serwisu na przegląd
– samemu się takiemu przeglądowi poddać. Kierowcy płacą kilkaset
- ZAWAŁ SERCA
Zawał serca następuje w momencie zamknięcia naczynia krwionośnego w sercu, przez co
dopływ krwi jest przerwany i do mięśnia nie dociera tlen. Powoduje to martwicę odciętego
fragmentu serca. Do zawału serca może dojść całkiem niespodziewanie nawet u osoby,
która dotychczas uważała się za zupełnie zdrową, ponieważ prowadzą do niego procesy
trwające przeważnie kilka lat.
złotych za przegląd samochodu a na badania samego siebie żal im
wydawać mniejsze pieniądze. Oznaczenie poziomu cholesterolu
kosztuje niecałe osiem złotych. Powiem więcej wielu pracodawców
funduje pracownikom pakiety medyczne (tak jest np. w KGHM)
w ramach, których mogą badać się zupełnie bezpłatnie – niestety nie
wszyscy z nich korzystają.
Co powinno nas zaniepokoić?
Nagłe zmniejszenie wydolności fizycznej. Jeśli ktoś wchodzi po schodach
i nagle od pewnego dnia zauważa, że musi się zatrzymać, bo pojawia
się nagła duszność albo pieczenie to sygnał, który wyraźnie wskazuje na
konieczność wizyty u kardiologa. Jeżeli dochodzi do ostrego incydentu
dławicowego, co może być związane z wysiłkiem lub bez - bo ostry
ból może się pojawić w klatce piersiowej w nocy, nad ranem – proszę
nie bać się i wezwać karetkę. Zwykle jednak pierwszy objaw pojawia
się przy większym wysiłku. Pacjenci opisują go, jako nagły ból w klatce
piersiowej, ucisk, rozpieranie. Mówią, jakby czuli coś ciężkiego za
mostkiem, jakby ktoś butem naciskał, jakby coś paliło – ból promieniuje
albo do łokcia albo do żuchwy. Jeśli taki ból pojawia się podczas wysiłku
i nie ustępuje przy zaprzestaniu wysiłku to natychmiast należy wezwać
pomoc. To stan, który może wymagać szybkiej interwencji kardiologa.
Odpowiednia reakcja ratuje życie. Mamy
kłopot z mężczyznami, którzy mają opory
przed wezwaniem karetki: w nocy budzi
ich ból, ale nie pozwalają wezwać pomocy:
mówią samo mi przejdzie. Kończy się tym,
że po kilku godzinach ich stan jest już tak
poważny, że konieczne jest wykonanie trudnej operacji. Tu czas gra rolę najważniejszą.
Zawał czasami przebiega z bardzo różnymi
objawami np. objawia się bólem żołądka,
imituje ostry wrzód żołądka z bólem w nadbrzuszu promieniującym do przełyku. Przy
tej lokalizacji zawału powikłania są bardzo
groźne i mogą prowadzić do nagłej śmierci.
Tymczasem szybka hospitalizacja umożliwia
przeżycie. Apeluję szczególnie do mężczyzn
w przedziale wiekowym powyżej 35 – 65
lat, którzy palą papierosy, aby - gdy mają
tego typu ostry ból natychmiast wzywali
karetkę. Lepiej żeby okazało się, że alarm
był niepotrzebny niż żeby stracili życie.
A więc jeszcze raz „czas to mięsień”
(A.M)
12
Czy menedżer to osoba szczególnie narażona na zawał?
Edward Schmidt Prezes Zarządu - Dyrektor Naczelny Miedziowego Centrum Zdrowia w Lubinie: Choroby układu krążenia
i układu pokarmowego to dwie grupy chorób, na które częściej
narażeni są ludzie prowadzący intensywny i jednocześnie stresujący
tryb życia. Menedżerowie pracują dużo, w różnych godzinach
nieregularnie, więc trudno im zachować właściwy rytm dobowy:
sen, praca, odpoczynek. Ich doba składa się bardzo często tylko
z pracy i krótkiego snu. Jeśli do tego dodamy permanentny stres, brak
odpowiedniej ilości ruchu i przestrzegania wskazań dietetycznych
– to mamy przed sobą kandydata do wystąpienia ostrego zespołu
wieńcowego i zawału serca. Zawał, który pojawia się u młodych ludzi
jest wyjątkowo niebezpieczny, gdyż nie rozwija się jeszcze krążenie
oboczne w mięśniu sercowym. Krążenie to rozwija się z wiekiem
człowieka i polega na tym, że małe naczynia łączą większe naczynia
między sobą, dlatego, gdy w dużej tętnicy powstanie przeszkoda
w postaci blaszki miażdżycowej lub zakrzepu powodującego zawał
serca, krew może dopłynąć do mięśnia sercowego „obocznicami”.
U osób młodych, u których krążenie oboczne nie jest rozwinięte,
zawał może objąć o wiele większy fragment mięśnia sercowego niż
u osoby starszej i przebiega bardziej dynamicznie. Krążenie oboczne
rozwija się także pod wpływem regularnych ćwiczeń fizycznych.
Zawal zwykle zaskakuje czy można się go ustrzec?
Pojawia się całkowicie niespodziewanie w różnych okolicznościach
życia bez żadnych wstępnych dolegliwości i ostrzeżeń. Jak się
przed nim chronić? Począwszy od 40 roku życia należy wykonywać
regularnie badania profilaktycznie. Zwykłe EKG nie wystarcza,
powinno się je wykonać w warunkach obciążenia, czyli zrobić
tzw. próbę wysiłkową. Równie stresująca jak praca menedżera jest
praca np. w kopalniach i hutach, bo odbywa się w ekstremalnie
trudnych warunkach. Górnicy objęci są ustawowo kompleksowymi
badaniami profilaktycznymi w ramach badań okresowych, kadra
menedżerska wykonywane ma tylko podstawowe badania, które
często nie pozwalają rozpoznać wczesnych, mało zaawansowanych
zmian, w sytuacji nagłego stresu czy przemęczenia prowadzić one
mogą do zawału mięśnia sercowego.
Zawał nie bierze się z powietrza trzeba sobie na niego zapracować.
Higieniczny tryb życia to podstawa. Trzeba pamiętać, iż poza pracą
istnieje coś takiego jak urlop, sport i rekreacja najlepiej na świeżym
powietrzu. Taka równowaga między życiem zawodowym a czasem wolnym pozwala odsunąć widmo choroby wieńcowej czy
miażdżycy. Są oczywiście pewne predyspozycje, ale odpowiedni
sposób życia znacznie oddala moment wystąpienia dolegliwości.
Muszę przyznać, że świadomość społeczeństwa jest już na tyle
duża, że nie trzeba ludzi zmuszać do badań profilaktycznych,
a wielu z nich o to wręcz zabiega. W dobrej sytuacji są pracownicy, którzy mają pakiety badań profilaktycznych finansowane przez
zakłady pracy. Pracodawcy, w trosce o zdrowie swojej załogi coraz
częściej wykupują abonamenty medyczne, ułatwiając w ten sposób pracownikom szeroki i szybki dostęp do lekarzy specjalistów
i badań dodatkowych. Taka praktyka jest już powszechnie stosowana
w KGHM, abonamenty medyczne obejmują nie tylko pracowników ale
i ich rodziny. NFZ nie finansuje powszechnych, przesiewowych badań
w kierunku rozpoznania schorzeń układu krążenia, dlatego w MCZ
prowadzimy je komercyjnie. Pomimo tego, że badania są płatne - zainteresowanie jest duże. Kompleksowe badania trwają tylko jeden dzień. Po
wstępnym badaniu i przeprowadzeniu wywiadu ustalamy pakiet badań
i konsultacji dopasowany do potrzeb konkretnej osoby, które pozwalają
ocenić stan zdrowia i zdefiniują zagrożenia. Pacjent dostaje zalecenia od
lekarza i wskazanie, czy podjąć leczenie i kiedy wykonać kolejne, kontrolne badanie. Rosnące zainteresowanie komercyjnymi, kompleksowymi
badaniami profilaktycznymi obejmującymi układ krążenia, oddechowy,
pokarmowy czy narząd ruchu świadczy o rosnącej świadomości Polaków
i o coraz bardziej powszechnej dbałości o stan zdrowia.
(A.K)
13
KARDIOLOGIA
KARDIOLOGIA
NASZE SERCA
Choroby układu krążenia są najczęstszą przyczyną skrócenia życia współczesnego człowieka. Ocenia się, że są one powodem około 50 proc. zgonów w krajach wysokorozwiniętych.
Osiem do 10 milionów Polaków cierpi na nadciśnienie tętnicze. Na chorobę niedokrwienną
serca choruje około 1,5 miliona osób. Najgroźniejszym powikłaniem tej najczęstszej choroby
serca jest zawał mięśnia sercowego. Rocznie zapada na niego około 150 tysięcy osób,
a prawie połowa z nich umiera w pierwszych dwóch godzinach od wystąpienia jego
objawów - w większości ma to miejsce zanim pacjent trafi do szpitala. Schorzenia układu
krążenia osiągnęły prawie rozmiary epidemii. Do chorób tych zaliczamy: miażdżycę tętnic,
chorobę wieńcową (inaczej choroba niedokrwienna serca) z powikłaniem w postaci zawału
mięśnia sercowego, nadciśnienie tętnicze, udar mózgu i wiele innych.
Dr Małgorzata Olesińska – Olender
kardiolog, ordynator Oddziału
Rehabilitacji Kardiologicznej
w Polanicy - Zdroju: Na co dzień zapominamy jak ważna jest profilaktyka
i regularne badania. Nadciśnienie
tętnicze to bardzo powszechna
a jednocześnie podstępna choroba,
która jest wykrywana zwykle przypadkowo przy okazji rutynowych
badań i często jest lekceważona przez
pacjentów. To pierwszy poważny
błąd jaki popełnia pacjent dlatego,
Dr Małgorzata
że to nadciśnienie tętnicze jest schoOlesińska- Olender
rzeniem powodującym postępujące
kardiolog
uszkodzenie układu sercowo-naczyniowego, a w konsekwencji istotnie
zwiększa ryzyko wystąpienia groźnych dla życia powikłań. Uważa
się, że nadciśnienie tętnicze to choroba, która toruje drogę chorobie
niedokrwiennej serca, czyli tej której powikłaniem może być zawał
serca. Niewykryta, źle leczona lub zlekceważona zwiększa także
ryzyko wystąpienia udaru mózgu. Te dwa najgroźniejsze powikłania
schorzeń sercowo - naczyniowych, tj. zawał serca i udar mózgu, są
schorzeniami, które nie tylko mogą spowodować nagły zgon ale
nawet, jeśli pacjent przeżyje ostrą fazę choroby, to często skutkuje
to dalszymi konsekwencjami – niestety efektem jest przyspieszenie
postępującej niewydolności krążenia, skrócenie życia pacjenta
i równie często znaczne pogorszenie jakości jego życia.
Pacjenci lekceważą nadciśnienie i nie przejmują się nadwagą.
Polacy niestety nadal źle się odżywiają. Jedzą szybko, byle jak,
nieregularnie, w pośpiechu, jedzą wieczorem a czasami nawet
w nocy, za tłusto, za słono, za dużo cukru i słodyczy, za mało w ich
diecie jest warzyw i owoców. Nic dziwnego, że tyją. Tyją i dorośli
i dzieci. Mamy niechlubny rekord, mianowicie najwyższy w Europie odsetek grubych dzieci, które zapadną na schorzenia układu
krążenia lub cukrzycę szybciej niż ich rodzice. Otyłość jest jednym
z najsilniejszych czynników związanych z wystąpieniem nie tylko
nadciśnienia, ale także cukrzycy, kolejnej choroby cywilizacyjnej, która
również przyczynia się do istotnego skrócenia życia. Kolejny czynnik
uszkadzający nasze naczynia i serce to palenie papierosów. W Polsce
wciąż pali ponad połowa mężczyzn i około 35 proc. kobiet. Papierosy
są jednym z najsilniejszych czynników zwiększających ryzyko zawału
serca i udaru mózgu. Związki toksyczne, które są w papierosach
uszkadzają naczynia krwionośne od środka, co powoduje przyśpieszenie penetracji cholesterolu, odkładania się go i uszkadzania ścian
naczyń krwionośnych. Naczynia takie mają tendencję do skurczu,
pogarsza się przepływ krwi, zwiększa się lepkość krwi a to prosta
14
droga do powstawania zakrzepów i zatorów, podnosi się ciśnienie, to
sprzyja niedokrwieniu serca i innych narządów, w tym także mózgu.
Nawet sporadyczne palenie to powód, dla którego „okazyjny palacz”
powinien być traktowany jak osoba z podwyższonym ryzykiem
zachorowania na choroby układu krążenia.
w Polsce zbyt mała jest dostępność do rehabilitacji kardiologicznej.
Ideałem było by, gdyby wszyscy pacjenci od razu po leczeniu
szpitalnym trafiali na rehabilitację kardiologiczną do uzdrowiska.
Kiedyś nie przykładano do tego wielkiej wagi, pacjent po zawale miał
spokojnie leżeć w łóżku i czekać aż odzyska siły. Dzisiaj wiemy, że
szybkie uruchomienie pacjenta, postawienie go na nogi i rozpoczęcie
rehabilitacji – oczywiście, gdy nie ma ku temu przeciwskazań - od
razu na łóżku, tuż po leczeniu interwencyjnym, po angioplastyce
wieńcowej czy po operacji kardiochirurgicznej, kontunuowanie jej
na szpitalnej sali a potem oddziale rehabilitacyjnym, zdecydowanie
przyśpiesza powrót do zdrowia. Serce, które doznało zawału nie lubi
bezruchu, dlatego musi być jak najszybciej uruchomione. Pacjenci
z szybko wdrożoną rehabilitacją mają mniej powikłań, ich rokowanie
jest o wiele lepsze niż tych, u których rehabilitacja nie jest prowadzona.
Jak przebiega rehabilitacja na Oddziale Rehabilitacji Kardiologicznej w Polanicy Zdroju?
Przyjeżdżają do nas pacjenci po wszelkiego rodzaju incydentach
kardiologicznych, w pierwszej kolejności po zawale mięśnia sercowego, bez względu na rodzaj leczenia, jaki u nich zastosowano: czy
to było leczenie interwencyjne w postaci angioblasty wieńcowej
czanych przez NFZ na tą procedurę. Jest to o tyle niezrozumiałe, że
skoro priorytetem jest leczenie skuteczne ostrej fazy zawału serca
i co do tej procedury osiągnęliśmy w Polsce poziom europejski,
a płatnik, czyli NFZ finansuje to leczenie bez limitów, czyli płaci za
każdy leczony zawał – to niezrozumiałe jest tak wysoce niewystarczające do potrzeb finansowanie drugiego etapu leczenia zawału,
jakim jest szybka rehabilitacja.
Kiedy należy zacząć rehabilitację?
Jak najwcześniej. W zasadzie natychmiast po ustabilizowaniu się
stanu klinicznego pacjenta. Przekonaliśmy się, że szybkie uruchamianie przynosi korzyści. Gdy tylko pacjent jest stabilny krążeniowo,
zaczynamy rehabilitację oddechową i ruchową przy łóżku. Potem
pacjent siada, spuszcza nogi, uczy się odpowiednio oddychać
i poruszać pod nadzorem rehabilitanta. Pacjent po wyjściu z oddziału
zawałowego jak najszybciej powinien trafić na oddział rehabilitacji.
Z tym bywa różnie. Niekiedy pacjent czeka tydzień a nawet dwa, niestety z powodu braku miejsc. W naszym oddziale pacjent ma w trakcie
pobytu wykonane wszystkie niezbędne badania diagnostyczne jak:
echo serca, test wysiłkowy, Holter (całodobowy monitoring EKG), na
podstawie których oceniamy jego stan kliniczny i kwalifikujemy go
Kobiety też chorują na serce.
Kiedyś uważano, że na serce chorują głownie mężczyźni tymczasem
kobiety umierają na serce równie często jak mężczyźni. Badania wykazują, że choroby układu krążenia są główną przyczyną umieralności
kobiet. Dziesięć razy więcej kobiet jest dotkniętych chorobą wieńcową i udarem mózgu niż rakiem piersi. Sama choroba niedokrwienna
serca jest przyczyną śmierci jednej trzeciej kobiet. Kobiety chorują
częściej, ale kilkanaście (10-15) lat później niż mężczyźni wtedy, gdy
przestają działać u nich estrogeny. Choroby serca u kobiet mają nieco
inne objawy, często mniej typowe, są, więc trudniejsze do właściwego
zdiagnozowania. Rokowanie u pań z zawałem - w pierwszej fazie
jest dużo gorsze niż panów, czyli kobiety częściej umierają. Ponadto
częściej zdarzają się u nich nietypowe postacie zawałów np. dochodzi
do zawału przy teoretycznie „czystych” naczyniach. Kobiety wysoką
śmiertelnością płacą za to, że są tak samo aktywne jak mężczyźni,
biorą na siebie obowiązki i zawodowe i życiowe, tempo ich życia
jest niekiedy zawrotne, a to nie wpływa dobrze na serce. Panie nie
są wolne także od nałogów, niestety bardzo często palą papierosy
i źle się odżywiają. Zapominają o profilaktyce.
Czy mówimy o krytycznym wieku w przypadku chorób serca?
Teoretycznie choroby układu krążenia nie powinny wystąpić
u mężczyzn młodszych niż 40 – 45 lat, a u kobiet przed menopauzą.
Jeżeli występują wcześniej traktowane są zawsze jako przedwczesne.
Badania profilaktyczne warto wykonywać regularnie nie czekając na
ten tzw. „wiek ryzyka”, szczególnie, jeśli ktoś jest otyły, pali papierosy
i ma wysokie ciśnienie czy cukrzycę. Jeśli w rodzinie młodego
człowieka - występowały zawały, udary w młodym wieku to warto
wziąć pod uwagę, że u tego pacjenta też tak się może zdarzyć.
Natomiast nawet, jeśli w rodzinie mieliśmy osoby długowieczne,
pamiętajmy, że nie jest to żadnym gwarantem, że my nie zachorujemy,
– jeśli zaniedbamy profilaktykę, regularne badania i prowadzenie
zdrowego stylu życia, to niestety może skutecznie zniszczyć nasze
potencjalnie dobre geny.
Rehabilitacja to konieczność.
Wyniki leczenia zawałów w Polsce w fazie ostrej (ratującej życie) plasują nas w czołówce Europy. Niestety około 10 do 15 proc. pacjentów,
którzy pomyślnie przeszli ostrą fazę zawału – umiera w ciągu roku
od zawału serca. To dramatycznie wysoka liczba. Więc powstaje
pytanie, dlaczego tak się dzieje, dlaczego przy tak skutecznej pierwszej
fazie leczenia, tak wysoka jest późniejsza śmiertelność? Uważam, że
z implantacją stentu, czy leczenie farmakologiczne zachowawcze,
czy też u pacjenta wykonano zabieg kardiochirurgiczny wszczepienia
by-passów. Oprócz pacjentów po zawale przyjeżdżają także chorzy
z niewydolnością serca, pacjenci po implantacji stymulatora lub
kardiowertera-defibrylatora, a także pacjenci po różnych innych zabiegach kardiochirurgicznych np. po implantacji sztucznych zastawek.
Mamy dowody naukowe, że rehabilitacja jest niezbędnym elementem
leczenia pacjentów kardiologicznych. Jeśli u pacjentów zastosujemy optymalne leczenie zabiegowe, operacyjne i farmakologiczne
a dodamy do tego jeszcze rehabilitację, to ich rokowanie poprawi się
o kolejne 25 - 30 procent. Zmniejsza się nie tylko ryzyko kolejnego
incydentu sercowo-naczyniowego, ale także ryzyko zgonu! Nie
mówimy, więc o jakiejś nieistotnej poprawie na granicy ryzyka
statystycznego, tylko o istotnych liczbach, nad którymi nie można
przejść obojętnie.
Niestety mamy w Polsce (a w tym także na Dolnym Śląsku) zbyt mało
miejsc zakontraktowanych przez NFZ dla pacjentów po ostrych
incydentach kardiologicznych. Ośrodki do prowadzenia rehabilitacji
kardiologicznej są, wykwalifikowana kadra kardiologów i specjalistów
rehabilitacji jest, sprzęt jest – brakuje niestety pieniędzy przezna-
do określonego modelu rehabilitacji. Rehabilitacja kardiologiczna
prowadzona jest wg standardów rehabilitacji opracowanych przez
Sekcję Rehabilitacji Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego. Rehabilitacja łączy dwa elementy: kardiologię zachowawczą, czyli optymalne
leczenie farmakologiczne dotowane do stanu klinicznego pacjenta,
z rehabilitacją kardiologiczną opartą o codzienną analizę efektów
rehabilitacji. Pacjenci podczas treningów pod nadzorem rehabilitantów są monitorowani, czyli są „podpięci” do kardiomonitorów, dzięki
czemu na bieżąco analizujemy zapisy EKG, ciśnienia i tętna. Oceniamy
czy jest możliwość zwiększenia intensywności ćwiczeń i obciążeń
stosowanych u pacjentów. Niestety, gdy pacjent czuje się już dobrze
zaczyna myśleć, że już nie musi pamiętać o lekach czy rehabilitacji
i wraca do starych nawyków - w efekcie wraca także na szpitalny
oddział. Dlatego poza leczeniem i rehabilitowaniem edukujemy
chorych: rozmawiamy z nimi, analizujemy, dlaczego przytrafił im
się zawał? Przekonujemy do zmiany trybu życia, uświadamiamy, że
dalsze rokowanie zależy od samego pacjenta. Od tego czy będzie
się stosował do naszych zaleceń: brał regularnie leki, zmieni dietę,
przestanie palić i nie zapomni o regularnej aktywności fizycznej.
(AM)
15
ODŻYWIANIE
REHABILITACJA
JEDZENIE DLA SERCA
ROZCIĄGANIE KRĘGOSŁUPA
Serce pracuje nieustannie, bez udziału naszej woli. Uderza 2,5 miliarda razy w ciągu
naszego życia. W ciągu minuty przepompowuje pięć litrów krwi, zaś w ciągu całej doby,
zależnie od aktywności, nawet do 10 tysięcy litrów. Wydajemy pieniądze na najlepsze
paliwa i oleje do silnika naszego samochodu, jednocześnie zaniedbując swój motor
napędowy – serce. Serce jest mięśniem i jak każdy pracujący miesień, potrzebuje
zaopatrzenia w tlen i substancje odżywcze. Choroba niedokrwienna serca ze wszystkimi
jej podtypami jest najczęstszą przyczyną śmierci w większości państw Europy a także
w Polsce. Główną jej przyczyną jest miażdżyca tętnic wieńcowych.
Kręgosłup utrzymuje nas w pionie, dźwiga głowę, umożliwia wykonywanie codziennych
czynności. Jeśli długo siedzimy w jednej pozycji, pracujemy wiele godzin przy komputerze
z pochyloną głową, to boli nas szyja a to oznacza, że nasz kręgosłup może być przeciążony.
To właśnie z tego powodu pojawiają się zawroty głowy, boli serce lub drętwieją nogi. Ktoś, kto
doświadczył bólu pleców wie, jaki to męczący i uciążliwy ból. U co trzeciej osoby pojawia się
on kilka razy w miesiącu, a co czwarta zmaga się z nim niemal codziennie. Coraz częściej
na bóle szyi czy krzyża skarżą się nastolatki, a nawet dzieci.
Jerzy Kowalski
doradca dietetyczny
Chorobą niedokrwienną serca
(ChNS) nazywamy zespół objawów chorobowych, które są
następstwem przewlekłego stanu
niedostatecznego zaopatrzenia
komórek mięśnia sercowego
w tlen i substancje odżywcze.
Zaburzenie równowagi pomiędzy
zapotrzebowaniem a możliwością
ich dostarczenia, pomimo wykorzystania mechanizmów autoregulacyjnych zwiększających przepływ
przez mięsień sercowy, zwanych
rezerwą wieńcową, doprowadza do
niedotlenienia zwanego również
niewydolnością wieńcową.
…ach te tłuszcze…
Bezpośrednią przyczyną choroby niedokrwiennej jest miażdżyca
tętnic, spowodowana niewłaściwą dietą. Nadmiar tłuszczy zwierzęcych
w diecie prowadzi do zwiększenia poziomu złego cholesterolu, a to
prowadzi do jego odkładania się w tętnicach. Skutkiem jest zmniejszenie ich średnicy oraz zmniejszenie przepływu krwi. Palenie tytoniu
jest kolejnym szkodliwym czynnikiem. Powoduje m.in. wchłanianie
tlenku węgla. Wykazuje on większe powinowactwo do hemoglobiny
niż tlen, co sprawia, iż czerwone krwinki zamiast tlenu transportują
do komórek tlenek węgla, powodując niedotlenienie serca, mózgu
oraz innych narządów i tkanek.
Jak jeść?
Tłuszcze zwierzęce są niezbędne w naszej diecie, ale należy zmniejszyć
ich spożycie na rzecz tłuszczów roślinnych. Ograniczyć spożycie
tłustego mięsa, obowiązkowo wprowadzić do diety ryby, a tłusty
nabiał zastąpić chudym. Wystarczy zacząć używać w naszej kuchni
oliwę z oliwek; zdrowe tłuszcze można znaleźć również w nasionach
i orzechach – jest to dobry pomysł na zdrową przekąskę. Sód i potas
to jedne z kluczowych elektrolitów naszego organizmu, odpowia-
16
dają za nawodnienie komórek i ciśnienie krwi. Dzienne spożycie
soli nie powinno przekraczać łyżeczki od herbaty w celu uniknięcia
problemów z wysokim ciśnieniem krwi. Bogate w potas są banany,
awokado oraz pomidory – te oprócz potasu zawierają likopen, cenny
przeciwutleniacz. Przeciwutleniacze zapobiegają oksydacji komórek
ciała chroniąc je przed szkodliwymi produktami przemiany materii oraz
działają grzybobójczo. Mają zbawienny wpływ na kondycję układu
krążenia. Eksperymenty na myszach wykazały przedłużenie życia
w przypadku podawania im przeciwutleniaczy. Są to przede wszystkim
witaminy C, E oraz A. W jabłkach oraz cebuli znajdziemy kwercetynę.
Owoce czarnej porzeczki oraz aronii zawierają antocyjany. Natomiast
kakao zawiera flawonoidy, które także mają działanie antyoksydacyjne,
dlatego prawdziwa gorzka czekolada jest jak najbardziej wskazana, ale
kilka kostek nie cała. Zalecany jest także jeden kieliszek czerwonego
wina dziennie – jest ono bogatym źródłem resweratrolu.
Tylko nie siedź
Siedzenie jest chorobą cywilizacyjną XXI-go wieku. Oprócz szeregu wad
postawy, powoduje problemy z krążeniem. Kluczem do utrzymania
zdrowego układu krwionośnego jest aktywność fizyczna. Wysiłek
i pobudzanie mięśni do pracy powoduje zwiększony przepływ krwi,
co redukuje opór i poprawia przepływ krwi w tętnicach, polepsza
ukrwienie tkanek. Niesie to ze sobą także pobudzenie baroreceptorów odpowiedzialnych za regulację stałego ciśnienia krwi. Już pół
godziny intensywnego spaceru regularnie co drugi dzień, powoduje
zauważalne obniżenie ciśnienia krwi oraz szybkości tętna. Dobrym
przykładem jest popularny ostatnio Nordic Walking, który angażuje
wiele grup mięśniowych, m.in. mięśnie ramion. Korzystny wpływ
będą miały także lekkie prace fizyczne takie jak odkurzanie czy też
prace w ogrodzie. Zachęcam do regularnej aktywności fizycznej,
gdyż oprócz poprawy kondycji i stanu zdrowia, zauważalnie polepsza
się samopoczucie – wysiłek powoduje wydzielanie endorfin, tzw.
hormonów szczęścia.
Jerzy Kowalski doradca dietetyczny,
trener personalny, AWF Wrocław.
Kiedy pojawiają się przeciążenia
kręgosłupa?
Dr n. K.F. specjalista fizjoterapii
Dariusz Milko w uzdrowisku Cieplice
Sp. z o.o – Grupa PGU: Wtedy, gdy
wiele godzin pracujemy w takiej samej
pozycji, gdy śpimy na zbyt wysokiej
poduszce, co powoduje nadmierne
napięcie mięśni w obrębie karku
i barków. Podobnie do bolesnych
napięć mięśni prowadzi spanie bez
poduszki. Dodatkowym przeciążeniem
jest niewłaściwa pozycja w czasie
snu, np. spanie na brzuchu z głową
dr Dariusz
przekręconą na bok. Wtedy mięśnie
Milko
nie mogą się dobrze rozluźnić, zamiast
odpocząć, napinają się jeszcze bardziej.
Za miękki lub za twardy materac
także odpowiada za nieprawidłowe ułożenie kręgosłupa szyjnego,
powodując napinanie mięśni przykręgosłupowych. Drętwienie obu
rąk lub jednej ręki po przebudzeniu, które promieniuje aż do barku
może być skutkiem zmian zwyrodnieniowych w kręgosłupie szyjnym.
Gdy żyjemy w ciągłym napięciu i stresie wtedy napięcie emocjonalne
kumuluje się w mięśniach karku i szyi. Ból kręgosłupa może także
spowodować uraz mechaniczny.
Czym jest trakcja kręgosłupa?
Trakcja (wyciąg) kręgosłupa to oddalanie od siebie powierzchni
stawowych sąsiadujących ze sobą kręgów oraz trzonów kręgosłupa.
Najczęściej jest to możliwe do wykonania podczas specjalnych zabiegów terapii manualnej, przeprowadzanych przez fizjoterapeutę lub
za pomocą specjalistycznego sprzętu medycznego takiego jak stół
do trakcji kręgosłupa. W czasie trakcji powstaje dośrodkowa siła, która
może korzystnie wpłynąć na sytuację, kiedy dojdzie m.in. do wypukliny
części jądra miażdżystego. Odpowiednia siła wyzwalana przez stół
do trakcji, może spowodować centralizację objawów (podciśnienie
wewnątrz dysku wytworzone przez siłę ciągu pozwala wystającym
częściom dysku cofnąć się do normalnych granic kręgosłupa) a to
może spowodować złagodzenie bólu. Trakcja za pomocą stołu to
komfortowy sposób usprawniania pacjenta, stół taki bowiem pozwala
na wykonywanie ruchów biernych w niebolesnym zakresie w różnych
płaszczyznach oraz w warunkach odciążenia stawów kręgosłupa.
Czy muszą być wskazania lekarskie, aby z łóżka skorzystać?
Przede wszystkim zanim pacjent położy się na łóżku konieczne
jest podstawowe badanie, które określi przeciwskazania oraz
badanie czynnościowe. Wskazane jest aby pacjent miał wykonany
rezonans magnetyczny i tomografię komputerową kręgosłupa
a także zdjęcie RTG.
Jakie schorzenia kwalifikują się do ćwiczeń na łóżku?
Przepuklina jądra miażdżystego z wypadnięciem dysku, zwyrodnienie
krążka międzykręgowego, choroba stawów międzywyrostkowych,
zmniejszona ruchomość, sztywność, hipomobilność stawów kręgosłupa, zwiększone napięcie mięśniowe, choroba zwyrodnieniowa
dysku międzykręgowego i pacjenci z rwą kulszową zarówno w stanie
ostrym jak i przewlekłym.
Łóżko nie zastąpi rehabilitacji ale jest jej dobrym uzupełnieniem.
Jest uzupełnieniem kompleksowej rehabilitacji. W ostrych stanach
bólowych łóżko pozwala w krótkim czasie na zniwelowanie konfliktu,
który występuje w kręgosłupie w wyniku ucisku na korzeń nerwowy
a tym samym na zmniejszenie bólu. Tego efektu w tak krótkim czasie
żadna dotychczasowa rehabilitacja nie daje.
Czy to takie madejowe łoże?
Nie właśnie nie, bo zabieg jest bezbolesny. Pacjenta nie może nic boleć.
Ból, który wystąpi w trakcie terapii powinien się redukować i zmniejszać
w czasie zabiegu. Na Dolnym Śląsku wyłącznie Uzdrowisko Cieplice
dysponuje tego rodzaju urządzeniem jak łóżko do trakcji kręgosłupa,
które łączy trakcję z ruchem. Łóżko świetnie sprawdza się także
w procesie przygotowania pacjenta do leczenia operacyjnego, dlatego,
że pozwala rozciągnąć, rozluźnić tkanki okołostawowe kręgosłupa,
dzięki czemu neurochirurg ma stworzone lepsze warunki do operowania narzędziami.
(IKA)
Jak komponować zdrowe dla serca posiłki przeczytasz na stronie numer 31.
17
LARYNGOLOGIA
PSYCHOLOGIA
INFEKCJE DRÓG ODDECHOWYCH
TEN OKROPNY STRES
Przy nawracających infekcjach górnych dróg oddechowych ważne jest, aby w czasie urlopu
zmienić klimat. Ktoś, kto mieszka nad morzem, powinien wybrać się w góry. Jeśli mieszka na
pogórzu, warto by pojechał nad morze. Mieszkańcy nizin mogą wybrać się w oba te miejsca.
Istotne jest to, aby pojechać w rejon z czystym powietrzem. Wyjazd powinien trwać minimum
dwa tygodnie, ponieważ w pierwszych dniach pobytu w nowym miejscu organizm adaptuje
się do nowych warunków klimatycznych. Dla osób skłonnych do infekcji, a zwłaszcza dzieci,
najlepszy będzie wyjazd nad morze. Aerozol morski, czyli powietrze przesycone składnikami
wody morskiej, w której znajduje się m.in. jod, brom, wapń i magnez, wpływa korzystnie na układ
odpornościowy. Leczy błony śluzowe nosa i gardła, łagodzi stany zapalne w zatokach i oskrzelach.
Stres jest nam potrzebny do życia - motywuje nas do podejmowania wyzwań i do pracy.
Natomiast chroniczny choćby niewielki stres czy wyjątkowo trudna do przezwyciężenia
jednorazowa sytuacja stresowa może być dla człowieka bardzo szkodliwa. Stresują nas sytuacje
codzienne - nasze stałe obowiązki, rodzaj zadań na stanowisku pracy czy przeciążenie pracą
np. praca po godzinach czy brak przerw. Mogą nas stresować spotkania z przełożonym,
i to nie tylko te, które z założenia mają wydźwięk negatywny. Czasami stresuje nas nadmiar
czasu – niedociążenie pracą, które może prowadzić do tzw. rdzewienia zawodowego. Innym
typem stresorów są dla nas sytuacje niecodzienne – awans lub zadania obarczone dużą
odpowiedzialnością czy nierealnym terminem zakończenia wykonania zadania. Istnieje
cała pula stresorów związana z samym środowiskiem pracy, która będzie miała wpływ na
nasz organizm. Praca zmianowa, temperatura, w której pracujemy hałas czy coraz częściej
występujące problemy np. z liczbą osób pracujących na ograniczonej przestrzeni w przypadku
biur wieloprzestrzennych (tzw. open space).
Natalia Bartosz Zakład Psychologii Stosowanej i Profilaktyki
Zdrowotnej KGHM CUPRUM sp. z o.o. - Centrum Badawczo-Rozwojowe: Tak naprawdę stresujemy się prawdopodobnie przez
większość czasu a nasz organizm poddawany jest działaniu różnych
stresorów - począwszy od spóźnienia do pracy a skończywszy na
terminowym zakończeniu trudnego projektu. Stres związany tylko
z pracą czy życiem prywatnym nie istnieje. Nasze problemy i zmiany
w życiu prywatnym wpływają na pracę, a to co się dzieje w domu –
zabieramy ze sobą do pracy.
Przy częstych infekcjach dróg oddechowych wskazany jest
także wyjazd do uzdrowiska.
Lek. med. Grzegorz Klimczuk ordynator Oddziału Otolaryngologicznego w Miedziowym Centrum Zdrowia: Celem lecznictwa
uzdrowiskowego jest wykorzystanie warunków naturalnych: klimatu,
krajobrazu, naturalnych zasobów leczniczych jak wody lecznicze,
gazy lecznicze, borowiny w celu zapobiegania chorobom, ich
leczenia lub rehabilitacji. Pobyt w uzdrowisku wywołuje korzystne
odczyny adaptacyjne, związane ze skojarzonym wpływem czynników
fizycznych, chemicznych i biologicznych środowiska. Prowadzi do
regeneracji sił i przyczynia się do utrzymania zdolności do pracy
zarówno fizycznej, jak i umysłowej, w tym nauki. Wskazaniem do
leczenia uzdrowiskowego są choroby przewlekłe, niezaostrzone,
z niezbyt daleko posuniętymi zmianami w narządach. Jest to leczenie
uzupełniające pobyt w szpitalu, po zabiegu operacyjnym. Wskazaniem
do leczenia uzdrowiskowego jest też profilaktyka. Poprzez wyłączenie
na pewien czas ze szkodliwych warunków środowiskowych ludzi
zagrożonych chorobą zawodową i zastosowaniem leczenia balneoklimatycznego osiąga się regenerację sił, zahartowanie, a przez to
poprawę sprawności zawodowej.
Pobyt w uzdrowisku bardzo dobrze służy leczeniu wielu schorzeń
laryngologicznych.
Wskazania do leczenia chorób górnych dróg oddechowych są
następujące: przewlekłe nieżyty proste, zanikowe, przerostowe
nosa, zatok, gardła, krtani, tchawicy, nawracające stany zapalne
zatok przynosowych niewymagające leczenia operacyjnego, stany
wyczerpania głosowego. Przeciwskazaniami są: choroby górnych
dróg oddechowych wymagające zabiegów operacyjnych, jak np.
polipy nosa, krtani, skrzywienie przegrody nosa, przerosty małżowin,
przewlekłe zapalenie migdałków i inne ogniska zapalne.
Na nawracające ostre schorzenia górnych dróg oddechowych
cierpią głównie dzieci.
U dzieci układ odpornościowy dojrzewa z wiekiem. Przedszkolaki
często chorują na nawracające nieżyty górnych dróg oddechowychnieżyty nosa i zatok, czyli tzw. katary, zapalenia gardła, zapalenia
migdałków i węzłów chłonnych szyi, czyli anginy, przerosty migdałków
podniebiennych i gardłowego, zapalenia uszu i krtani. Czasowe
odizolowanie od infekujących się wzajemnie rówieśników i pobyt
18
w warunkach uzdrowiskowych bardzo korzystnie wpływa na podniesienie odporności chorowitych dzieci.
Leczenie uzdrowiskowe w schorzeniach laryngologicznych to
głównie działanie klimatu i co jeszcze?
Leczenie uzdrowiskowe jest kompleksową metodą leczenia fizykalnego
- fizykoterapią, opartą na wodolecznictwie (balneoterapii), klimatoterapii
a nawet na psychoterapii z wykorzystaniem czynników środowiskowych
i higienicznego trybu życia. W leczeniu uzdrowiskowym główną rolę
odgrywają wody mineralne lecznicze, które dzięki określonej zawartości
soli mineralnych lub składników swoiście czynnych mają specjalne
działanie fizjologiczne. Wody mineralne mogą być stosowane, jako
kuracja pitna, inhalacje lub kąpiele. W uzdrowiskach stosuje się także
borowiny, czyli torfy i muły torfiaste. Stosuje się je do kąpieli i okładów.
Powodują one silne przegrzanie, ale oprócz tego termicznego działania
stwierdza się także działanie fizyczne i chemiczne.
Czy obserwuje pan więcej schorzeń laryngologicznych wynikających z zanieczyszczenia środowiska?
Tak, są to tendencje ogólnoświatowe, które są zauważalne w społeczeństwach wysokorozwiniętych. Coraz więcej osób cierpi na schorzenia
górnych dróg oddechowych na podłożu alergicznym i infekcyjnym,
zwłaszcza na terenach z przemysłem ciężkim, wydobywczym czy
przetwórczym. To dotyczy także naszego regionu legnicko - głogowskiego, czyli zagłębia miedziowego. Błona śluzowa dróg oddechowych
alergika jest mniej odporna i podatniejsza na infekcje. Jeszcze 20 lat
temu, gdy rozpoczynałem pracę - schorzeń na podłożu alergicznym
było dużo mniej. Dzisiaj to już problem społeczny. Każdej infekcji
górnych dróg oddechowych towarzyszy odczynowe powiększanie się
tkanki limfatycznej, a długotrwałe, powtarzające się infekcje powoduje
przejściowe lub trwałe zwiększenie rozmiarów migdałków. Przerosty
tkanki limfatycznej gardła (migdałków) zaburzają z kolei funkcję trąbek
słuchowych. Co prowadzi do stanów zapalnych uszu środkowych
o cechach ostrych z bólem lub przewlekłych, skutkujących mniej lub
bardziej nasilonym upośledzeniem słuchu. Dzieci, które gorzej słyszą
mają gorsze wyniki w nauce, gorzej rozwijają się umysłowo. Aby
przerwać to wymienione wyżej rozkręcanie się spirali chorobowej,
coraz częściej musimy sięgać do metod operacyjnych. Dlatego warto
skorzystać z możliwości leczenia w uzdrowiskach, które przecież słyną
z krystalicznie czystego, pozbawionego alergenów powietrza.
(P.S.)
Objawów stresu może być wiele.
Do fizjologicznych bezpośrednich symptomów będą należeć przede
wszystkim: przyśpieszone tętno, pocenie się, zmiany ciśnienia krwi czy
bladość skóry. Przeciążenie stresem może się przejawiać w zachowaniu
poprzez drżenie rąk, tiki nerwowe, impulsywne niekontrolowane
reakcje, trudności z wyrażeniem myśli. Możemy także mieć problemy
z koncentracją, luki w pamięci i zapominać o ważnych sprawach.
Emocjonalne objawy stresu to lęk, ciągłe rozdrażnienie, zamykania się
w sobie, a nawet epizody depresyjne. Dodatkowo przeciążenie stresorami może przejawiać się także ogólnym brakiem zainteresowania pracą
czy konfliktami ze współpracownikami. Istnieją również objawy, które
ujawniają się nie natychmiast, ale po pewnym czasie od wystąpienia
stresorów np. bóle głowy, bóle w obszarze kręgosłupa szyjnego czy
lędźwiowego, bezsenność czy problemy z układem trawiennym.
Niestety, niektórzy próbują sobie poradzić ze stresem wykorzystując tzw.
niekonstruktywne strategie radzenia sobie takie jak: nadmierne picie
alkoholu czy używanie środków psychoaktywnych, nieuzasadnione
zażywanie leków bądź nieprawidłowe odżywanie (np. obsesyjne
przejadanie się albo głodzenie). Takie działanie może mieć wpływ na
pracę, a co gorsze może prowadzić do częstszego ulegania wypadkom.
a to bezpośrednio przekłada się na ekonomiczne funkcjonowanie
przedsiębiorstwa. W firmach, w których obciążenie stresorami jest
wysokie występuje większa absencja chorobowa pracowników
a pracodawcy ponoszą wysokie koszty opieki zdrowotnej. Odrębne
koszty generują wypadki przy pracy, których częstość występowania
jest powiązana z występowaniem stresorów w środowisku pracy.
Czy możliwa jest praca bez stresu?
Praca bez stresu czy bezstresowe życie jest praktycznie niemożliwe.
Współczesne tempo życia i wymagania stawiane nam w pracy
sprawiają, że warto rozwijać kompetencje pracowników w zakresie
konstruktywnych strategii radzenia sobie ze stresem. Warto w tym
miejscu nadmienić, że dokładnie określony zakres odpowiedzialności
i przydział obowiązków są prostymi a jakże ważnymi czynnikami
związanymi z komfortem psychicznym pracowników. Klimat organizacyjny i atmosfera panująca wśród współpracowników jest równie
ważna. Pracodawcy powinni również planować funkcjonowanie
przedsiębiorstwa w taki sposób, aby wspierać pracowników w zachowywaniu równowagi pomiędzy życiem prywatnym a zawodowym
(Work-life balance).
(P.S.)
Skutki zdrowotne stresu.
Według danych Państwowej Inspekcji Pracy stres zajmuje drugie miejsce
wśród problemów zdrowotnych pracującej populacji europejskiej.
W przypadku chronicznego działania stresorów, nawet w niewielkim
natężeniu, może dojść do wystąpienia poważnych chorób. Stres
wpływa na obniżenie układu odpornościowego naszego organizmu,
prowadząc do zwiększonej podatności na wszelkie infekcje. Nadmierne
obciążenie stresem jest również związane ze zwiększonym ryzkiem
ujawnienia się choroby nowotworowej.
Skutki ekonomiczne stresu zawodowego
Skutki zdrowotne przeciążenia stresem wpływają niewątpliwie na
obniżenie wydajności i spadek efektywności w pracy. Najprościej rzecz
ujmując – zestresowany pracownik cechuje się niską motywacją do
pracy, jest rozdrażniony a jednocześnie zdekoncentrowany. Jak łatwo
się domyślić zadania są wówczas wykonywane mniej efektywnie
19
MEDYCYNA
NAD BAŁTYKIEM
eZDROWIE
MEDYCZNE SPA
Kod wysłany SMS-em zamiast recepty, lekarz, do którego można zarejestrować się
online, wyniki badań krwi w laptopie i konto z historią choroby - to prawdziwa e-rewolucja
w polskiej służbie zdrowia. Do 2017 r. ma nastąpić informatyzacja polskiej służby zdrowia.
Do systemu mają się podłączyć wszystkie placówki lecznicze i całkowicie zrezygnować
z papierowej dokumentacji medycznej. Natomiast najpóźniej do połowy przyszłego roku
mają zacząć działać pierwsze internetowe konta pacjentów, a w ich ramach e-recepta
i e-skierowanie do specjalisty. Czy będzie podobnie jak w Danii gdzie każdy mieszkaniec
ma swoje konto internetowe, w którym może zobaczyć historię chorób, przebieg leczenia,
sprawdzić wyniki badań. Za jego pośrednictwem może się też umawiać na wizyty lekarskie
i zamawiać leki w aptekach. Duński system uchodzi za jeden z najlepszych na świecie.
Idea Medical SPA łączy w sobie rozmaite sposoby rehabilitacji i pielęgnacji poprzez odpowiednio
dobrane zabiegi lecznicze, oparte na terapiach wodnych i masażach. W ośrodkach tego
typu szczególny nacisk położony jest na centra rehabilitacji, gdzie goście mogą korzystać
z zabiegów z zakresu hydroterapii, fizykoterapii oraz różnych form masażu. Uzupełnienie tych
propozycji stanowią zabiegi kosmetyczne i zabiegi typu Wellness.
Dlaczego Dolny Śląsk?
Największe znaczenie ma tutaj połączenie pasji i determinacji
pomysłodawców oraz wsparcie władz województwa. Większość
pomysłów zaistniała w wyniku luźnych rozmów na różnych spotkaniach
formalnych i nieformalnych, które odbywają się na porządku dziennym
wskutek działalności podmiotów leczniczych, niejednokrotnie z naszym
udziałem jako nadzoru właścicielskiego. Mamy grono dużych szpitali,
w których pracują znakomici specjaliści. To oni uczestniczą w opracowaniu koncepcji projektów, nadzorują realizację i aktywnie starają się
rozwijać różne inicjatywy nakłaniając innych do współpracy. Dodatkowo
w województwie działają instytucje publiczne oraz otoczenia biznesu,
które również wspierają tego typu działania i służą doświadczeniem nabytym przy realizacji podobnych projektów w całej Polsce. W 2012 roku
zakończyliśmy projekt „Dolnośląskie e-zdrowie”. Obecnie realizujemy
szereg tzw. projektów konsorcjalnych z tego zakresu. W ramach tych
projektów placówki medyczne podnoszą standardy informatyczne oraz
wdrażają nowoczesne oprogramowanie, co pozwala już dziś realizować
niektóre e-usługi, a w przyszłości da nam możliwość utworzenia
regionalnej sieci e-usług medycznych. Od roku 2007 udział wzięło
ponad 25 podmiotów medycznych w ramach różnych projektów,
a łączna kwota dla wszystkich inicjatyw sięga 70 mln zł.
Możliwości jakie daje e-zdrowie.
E-zdrowie to w dużej mierze odpowiedź na współczesne problemy
opieki zdrowotnej. Mamy do czynienia z coraz skuteczniejszym
leczeniem, starzeniem się społeczeństwa i coraz wyższymi kosztami
diagnostyki. Dodatkowo dochodzi rosnące zapotrzebowanie na opiekę
specjalistyczną i pielęgniarską. Nasze działania musimy ukierunkować
na zwiększenie możliwości opieki domowej oraz uniezależnienie
pacjentów od stacjonarnych placówek opieki zdrowotnej. Takie
możliwości daje nam właśnie e-zdrowie. E-zdrowie to różnego rodzaju
możliwości – od przesyłania wyników badań w formie elektronicznej po
zdalne monitorowanie pracy różnych organów a nawet wykonywanie
operacji chirurgicznych na odległość. Jeszcze kilkanaście lat temu
20
trudno nam sobie było wyobrazić powszechną bankowość elektroniczną, a dzisiaj trudno nam się bez tego obejść. Przez analogię można
przyjąć, że niebawem większość podstawowych spraw związanych
z ochroną zdrowia będzie można zrealizować zdalnie. Już dziś odbieramy
elektronicznie wyniki badań, rejestrujemy się na wizyty u lekarza przez
Internet lub używamy urządzeń do monitorowania pracy np. serca,
które powiadamiają lekarza o możliwych problemach zdrowotnych.
Dziś cały świat rozwija technologie medyczne w kierunku e-zdrowia,
bo pozwala to odciążyć opiekę stacjonarną. Musimy podążać tym
tropem, aby w momencie upowszechnienia szerokiego wachlarza
e-usług zdrowotnych nie zostać z tyłu i móc zaoferować dostęp do
nich również obywatelom Dolnego Śląska.
Co dalej?
Obecnie kończymy realizować szereg projektów dofinansowanych
z RPO na lata 2007-2013. Jednocześnie rozpoczął się już nowy okres
programowania RPO na lata 2014-2020 i w ramach tej perspektywy finansowej zamierzamy uruchamiać kolejne projekty z zakresu
e-zdrowia. Docelowo chcemy utworzyć wspólną dla regionu platformę
elektroniczną. Platforma ta będzie otwarta i każda placówka medyczna,
która będzie technicznie do tego przygotowana, będzie mogła się do
niej przyłączyć. Jako dysponent środków w ramach RPO, możemy
promować rozwiązania zgodne z rozwijaną od kilku lat regionalną
platformą e-zdrowia. W miarę możliwości pomagamy również naszym jednostkom podległym w finansowaniu tzw. wkładu własnego
w przypadku projektów dofinansowanych ze środków zewnętrznych
oraz lobbujemy na rzecz wspierania pozostałych placówek u właścicieli tych jednostek. Spójrzmy jednak szerzej. Dolny Śląsk jest jednym
z najbardziej innowacyjnych regionów w Polsce. Oprócz e-zdrowia
zamierzamy inwestować też w inteligentne specjalizacje związane
z ochroną zdrowia. Dziś jeszcze za wcześnie na konkretne deklaracje,
ale mamy pomysł na stworzenie centrum rozwoju robotyki medycznej.
Niezwykle cenne może być tu doświadczenie zespołu prof. Witkiewicza, który jako jedyny w Polsce pracuje z wykorzystaniem robota
medycznego da Vinci. Nowe technologie i e-usługi to przyszłość nie
tylko Dolnego Śląska, ale całego współczesnego świata.
Czy takie SPA to tylko rozszerzenie gamy tradycyjnych
centr odnowy?
Zdecydowanie nie. Medyczne SPA to przede wszystkim
uważne wsłuchiwanie się w potrzeby gości i oferowanie im
indywidualnie dobranej ścieżki długoterminowej poprawy
kondycji. Nasi specjaliści wyjaśniają zalety poszczególnych
zabiegów rehabilitacyjnych i zachęcają do pogłębiania edukacji
zdrowotnej proponując korzystanie ze skutecznych terapii
leczniczych oraz zabiegów upiększających. W naszym mamy
trzy wielofunkcyjne sale fitness wyposażone w kilkadziesiąt
nowoczesnych urządzeń do ćwiczeń, dziewięć gabinetów
fizykoterapeutycznych, osiem gabinetów do masaży i zabiegów
pielęgnacyjnych, opartych na najwyższej jakości kosmetykach,
SPA oraz strefę basenową z saunami i łaźniami parowymi, liczne
stanowiska schładzania i hartowania stóp oraz nowoczesny
basen z biczami wodnymi. Zapewniamy naszym gościom
zdrowie, relaks i wypoczynek na najwyższym poziomie.
Czy wszyscy goście potrzebują konsultacji z lekarzem?
Zabiegi niewymagające konsultacji lekarskiej oraz do których
nie istnieją żadne przeciwwskazania zdrowotne dobierane są
według upodobań naszych gości. Kuracjusze przyjeżdżający
do Świnoujścia, zarówno ci z Polski, jak i z Niemiec, borykają się
z różnymi dolegliwościami. Najczęściej są to schorzenia neurologiczne, reumatologiczne i kardiologiczne, które wymagają
odpowiedniego prowadzenia medycznego. Spora rzesza gości
szuka u nas komfortowego wypoczynku i relaksu w otoczeniu
czystej przyrody oraz możliwości korzystania z szerokiej oferty
zabiegów pielęgnacyjnych i upiększających. Decydując się
FOT. Medical SPA w Świnoujściu
Cezary Przybylski
Marszałek
woj. Dolnośląskiego
O e-Zdrowiu na Dolnym Śląsku opowiada Cezary Przybylski Marszałek
Województwa Dolnośląskiego: Już
w latach 2005 - 2007 w ramach Dolnośląskiego Centrum Zaawansowanych
Technologii rozpoczęto uruchamianie
Ogólnopolskiego Klastra e-Zdrowie.
Niedługo potem ruszył Regionalny
Program Operacyjny na lata 2007-2013,
który w wielu przypadkach pozwolił na
pozyskanie funduszy niezbędnych do
realizacji większości pomysłów. Dzięki
temu w roku 2008 i 2009 uruchomiono
na przykład „Dolnośląskie Centrum
Teleradiologii” oraz wkrótce potem
zainicjowano największy do tej pory
w województwie projekt z zakresu
e-zdrowia czyli„Dolnośląskie e-Zdrowie”.
Czym różni się medyczne SPA
od zwykłego centrum odnowy
biologicznej?
Cezary Pacamaj wiceprezes
Zarządu INTERFERIE Medical
SPA**** w Świnoujściu: W centrach rehabilitacyjnych świadczy
się usługi, których celem jest poprawa stanu zdrowia oraz odnowa
biologiczna. W medycznym SPA,
poza bogatą bazą zabiegową,
która ma ogromny wpływ na
kondycję osób z niej korzystaCezary Pacamaj
jących, jest jeszcze miejsce na
wiceprezes zarządu
komfortowy relaks dla ciała i duszy.
Dzięki takiemu rozszerzeniu usług
tworzymy w INTERFERIE Medical SPA kompleksowy program
łączący ceremonie pielęgnacji ciała z doskonałym zapleczem
prozdrowotnym i strefą Wellness. Nasi goście korzystając
z licznych zabiegów wzmacniających organizm oraz oferty
zabiegów kosmetologicznych, wypoczywają również w strefie
saun i basenów.
21
NAD BAŁTYKIEM
URODA
NACZYNKA POD KONTROLĄ
Wystarczy zmiana temperatury lub ostra potrawa, aby na twarzy pojawiło się zaczerwienienie.
To objaw wrażliwej cery naczynkowej. Ten problem mają zarówno kobiety, jak i mężczyźni.
Pierwsze objawy pojawiają się zazwyczaj w wieku 20 lat, a później się nasilają. Najczęściej jest
to kwestia genetyczna i dotyczy osób o cienkiej, jasnej skórze, ze skłonnością do podrażnień
i zaczerwienień. Charakterystyczne pajączki zazwyczaj pojawiają się w okolicy policzków,
nosa i brody. Naczynka rozszerzają się i tworzą nieestetyczny rumień.
na pakiet rehabilitacyjny, pacjent ma świadomość, że jest to
pobyt kuracyjny, rozpoczynający się od oceny stanu zdrowia
przez lekarza i dobór właściwych zabiegów z uwzględnieniem
przeciwwskazań medycznych.
Klientów interesuje głównie relaks czy rehabilitacja?
I jedno, i drugie, choć pacjenci głównie oczekują od nas
widocznej poprawy swojego stanu zdrowia. Dokładamy więc
wszelkich starań, aby ich wyobrażenia o terapeutycznym
wypoczynku były przez nas realizowane. Nierzadko gościmy
dojrzałe małżeństwa z ograniczoną sprawnością ruchową lub
osoby opiekujące się niepełnosprawni najbliższymi, korzystające
z zabiegów rehabilitacyjnych i relaksujących. W INTERFERIE
Medical SPA można idealnie łączyć leczenie typu sanatoryjnego
z odpoczynkiem i relaksem niezbędnym dla utrzymania dobrej
kondycji psychofizycznej.
Jakie zabiegi są najchętniej wybierane?
Lecznicze kąpiele solankowe i borowinowe, a także nowatorskie zabiegi oferowane przez Farmę Urody, takie, jak rytuały
„Cytrusowy raj” lub „Złoto, perły, szampan”, przynoszące ulgę
obolałym mięśniom czy też masaże gorącymi kamieniami.
Hotel idealnie sprawdza się także jako centrum zabiegów
kinezyterapeutycznych. Dla gości organizujemy zajęcia fitness,
ćwiczenia ogólnousprawniające w wodzie, a w sezonie wiosenno-letnim także wyprawy nordic walking. Obiekt w całości jest
przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Posiadamy
państwowy certyfikat, który umożliwia nam organizowanie
pobytów dla osób z dysfunkcjami ruchowymi. Nasz ośrodek
to jeden z nielicznych nadmorskich obiektów, w którym nie
ma żadnych progów. Hotel został zbudowany w taki sposób,
by nie posiadał żadnych barier architektonicznych.
Hotel ma mocno rozbudowaną ofertę SPA & Wellness. Co
wyróżnia Farmę Urody wśród innych gabinetów kosmetologicznych?
22
Farma Urody to centrum relaksu, wypoczynku i wyjątkowych
zabiegów upiększających, gdzie specjaliści kosmetologii wiedzą,
że świetny wygląd to źródło dobrego samopoczucia i witalności.
Szczególny klimat Farmy Urody tworzy relaksująca muzyka
i odpowiednio dobrane światło w dziewięciu gabinetach, ale
przede wszystkim wykwalifikowany personel, który potrafi
być słuchaczem i rozmówcą, przenoszącym gości w świat
nowoczesnej kosmetologii. Wyróżnik naszego SPA to wyjątkowe
autorskie rytuały na bazie wysokiej klasy kosmetyków. W tej
pracy, dzięki wprowadzeniu nowatorskich zabiegów oraz nieustannym podnoszeniu naszej wiedzy i umiejętności, staramy
się cały czas wyprzedzać konkurencję. Jesteśmy np. jednym
z trzech ośrodków w Polsce, który oferuje niechirurgiczny
lifting twarzy metodą CACI, poprawiający kondycję skóry bez
użycia skalpela.
Czym są rozszerzone naczynka?
Teleangiektazje (cuperosa) to trwałe rozszerzone naczynia włosowate. które prześwitują przez naskórek w postaci „nitek” i większej
ilości tworzą czerwoną „pajęczą sieć”. Nieleczone naczynka pękają
i przylegają do siebie i dają wrażenie jednorodnego zaczerwienienia
skóry w postaci rumienia. Rozszerzone naczynka mogą pojawić się
zarówno u osób o suchej, jak i tłustej skórze. Zazwyczaj umiejscawiają
się na policzkach, brodzie, a także na nogach (tzw. wenulektazje).
Zmiany powierzchniowe mogą mieć kolor czerwony, a głębsze kolor
siny lub niebieski. Warto pamiętać, że cera naczynkowa nie lubi nadmiernego ciepła, dlatego do mycia najlepiej używać letniej, miękkiej
wody, najlepiej termalnej. Zwykłą „kranówkę” warto rozmiękczyć
specjalnymi emolientami. W codziennej pielęgnacji należy unikać
mydeł zasadowych oraz innych detergentów z domieszką substancji o
właściwościach ściągających lub rozszerzających naczynia krwionośne
(w tym alkoholu, mentolu, mięty pieprzowej, olejku eukaliptusowego).
Skóry naczynkowej nie można podrażniać mechanicznym peelingiem.
Jeśli trzeba ją złuszczyć, to tylko kosmetykiem enzymatycznym, ale
nie częściej niż raz na dwa, trzy tygodnie.
Przed wyjściem z domu nie zapomnij o kremie z filtrami.
Jesienią i zimą o mniejszym faktorze, latem i wiosną, gdy jest duże
nasłonecznienie, z najwyższym faktorem. Najbardziej niebezpieczne
dla cery naczynkowej są wahania temperatur, dlatego zimą po
wejściu do ciepłego pomieszczenia należy odczekać około 10-15
minut, aby skóra odtajała. Nie należy natychmiast biec do kaloryfera
czy pić gorącej herbaty. Takie działanie rozszerza i osłabia naczynia
krwionośne. Warto również zabezpieczać twarz kremami ochronnymi
oraz odpowiednim podkładem i pudrem – stanowią one dodatkową
warstwę izolującą takim jak CAPINON K 1proc. krem z witaminą K
uszczelniającą naczynka. To preparat do codziennej pielęgnacji
skóry wrażliwej z rozszerzonymi naczynkami i tendencją do okresowej nadreaktywności, pojawiającej się pod wpływem czynników
zewnętrznych jak nagłe zmiany temperatury, silne emocje, spożycie
alkoholu i ostrych przypraw. Polecany do stosowania przed i po zabiegach medycznych i kosmetycznych w celu wzmocnienia naczynek
i redukcji zaczerwienień oraz przyspieszenia procesu regeneracji
skóry. Zalecany również do pielęgnacji skóry u osób z tendencją do
zasinień, wylewów podskórnych, wynaczynień i cieni pod oczami
oraz profilaktycznie dla skóry ze skłonnością do trądziku różowatego.
Krem szybko łagodzi i zmniejsza nasilenie zaczerwienienia skóry oraz
widoczność rozszerzonych naczynek. Redukuje okresowy rumień
powstały w wyniku przewlekłego i intensywnego działania czynników
zewnętrznych. Witamina K działa uszczelniająco na ścianki naczyń
krwionośnych przeciwdziałając ich uszkodzeniu i powstawaniu
trwałych zaczerwienień. Krem przygotowuje skórę do zabiegów
medycyny estetycznej w celu zminimalizowania zaczerwienień
i podrażnień. Wyraźnie przyspiesza regenerację skóry po zabiegach,
łagodząc podrażnienia, uczucie napięcia oraz rumień. Wykazuje
właściwości uelastyczniające oraz nawilżające.
(opr.red.)
(A.K)
Termin SPA pochodzi od łacińskiej sentencji „sanitas per
aquam”, czyli „zdrowie dzięki wodzie”. Samo zjawisko
leczenia wodą jest znane od wieków. Hydroterapia była
znana w starożytnych Chinach i Japonii, a w Europie miała
szerokie zastosowanie w rzymskich łaźniach. Zapomniana
w średniowieczu, została na nowo odkryta w XVIII i XIX
wieku. Filozofia SPA nawiązuje do kultury podróżowania do
kurortów, w których, dzięki znanym od dawna leczniczym
właściwościom wód, można odzyskać siły witalne, równowagę i spokój ducha. SPA wykorzystuje metodę leczenia
bodźcowego polegającą na zewnętrznym stosowaniu wody
o różnych postaciach: ciekłej, stałej lub gazowej. Podstawę
leczniczego działania stanowi odpowiednia temperatura,
ciśnienie oraz skład wody użytej do danej terapii. Medical
SPA to poszerzenie zakresu świadczonych usług o terapie, które dotychczas znane były tylko w uzdrowiskach,
a także o zabiegi paralekarskie.
23
URODA
POLICZKI
Rumiane policzki świadczą o słabości naczynek krwionośnych. Cera naczynkowa
wymaga wyjątkowo troskliwej pielęgnacji. Ta cera jest przypadłością głównie kobiecą. To
dlatego, że estrogeny działają rozluźniająco na mięśniówkę naczyń, a jednocześnie nasza
skóra jest cieńsza od męskiej i wrażliwsza na bodźce zewnętrzne. Pierwsze widoczne
rozszerzone naczynka mogą pojawić się już u nastolatek – głównie tych, które lubią mocno
się opalać – ale nasilają się po trzydziestce, gdy ilość kolagenu produkowanego w skórze
zmniejsza się i pogarsza się mikrokrążenie.
mgr Bogusława Domicz kosmetolog: Cera naczyniowa to taka cera,
w której naczynia włosowate splotu
podbrodawkowego skóry są trwale
poszerzone i widoczne w postaci
,,kreseczek” a jeśli ściśle przylegają
do siebie dają obraz jednolitego
zaczerwienienia. Ich kruchość
wynika z wrodzonej wrażliwości
skóry (uwarunkowania genetyczne),
zaburzeń krążenia, nadciśnienia
tętniczego, schorzeń przewodu
pokarmowego (np. uszkodzona
Bogusława Domicz
wątroba), dużą rolę odgrywa także
kosmetolog
czynnik emocjonalny i hormonalny. Taka cera często jest wrażliwa,
nadwrażliwa, cieniutka, sucha, brak
należytej troski, pielęgnacji o nią może sprzyjać powstaniu m.in.
trądzika różowatego. Kruche naczynka są bardziej przepuszczalne
co powoduje przenikanie do skóry wielu czynników zapalnych.
W konsekwencji pojawia się na skórze rozlany rumień oraz
uczucie pieczenia. Z czasem kruche naczynka nie wytrzymują
ciśnienia krwi i zaczynają pękać, pozostawiając na skórze trwałe
ślady – teleangiektazje. Nadwrażliwość i kruchość naczyń to
czynniki sprzyjające powstaniu trądzika różowatego. Szczególnie w pielęgnacji cery naczyniowej należy zwrócić uwagę na
intensywne jej nawilżanie ( NMF) a i nie bagatelną rolę odgrywa
natłuszczanie, bowiem sebum zapobiega zbyt intensywnemu
parowaniu wilgoci z powierzchni skóry i tym samym zostaje
zabezpieczony jej płaszcz lipidowy. Kosmetyki, które zapewnią
dostateczne nawilżenie i odżywienie skóry naczyniowej powinny
być bogate min. w substancje łagodzące takie jak allantoina,
aloes, panteon, witaminy E, PP, C, K, B 3, wyciągi ziołowe z arniki,
rumianku, nagietka, kasztanowca, flawonoidy, kwas hialuronowy.
Po dobór kompleksowej pielęgnacji domowej, która jest niezwykle ważna, najlepiej zwrócić się do doświadczonej kosmetyczki.
Aby pielęgnacja domowa miała spektakularne działanie należy
pamiętać o wykonywaniu cyklicznie zabiegów dedykowanych
do cer naczyniowych takich jak kawitacja (oczyszczanie), jonoforeza, sonoforeza (wprowadzanie substancji aktywnych w głąb
skóry, koagulacja, IPL (zamykanie naczynek, najpopularniejsze
metody teleangiektazji) eksfoliacja (peeling za pomocą kwasów),
mezoterapia mikroigłwa. Należy bezwzględnie pamiętać, iż skóra
naczyniowa jest szczególnie wrażliwa na zmiany temperatur,
mróz, słońce, dlatego należy ją chronić nie tylko w okresie
jesienno - zimowym, ale także wiosenno-letnim nie należy
zbyt intensywnie eksponować jej na słońce i bezwzględnie
chronić wysokimi filtrami przeciw słonecznymi. Mimo, iż skóra
naczyniowa jest dość wymagająca, to z wiekiem jeśli będziemy
o nią należycie dbać odwdzięczy się doskonałym napięciem
i brakiem zmarszczek. Okres przedwakacyjny to dobry czas na
rewitalizację, odnowę i pielęgnację każdej cery szczególnie
naczyniowej.
24
NADMORSKIE KURORTY
Rynek usług leczniczych jest mocno nasycony, a uzdrowiska wciąż rozszerzają swoje
oferty w walce o klienta i w celu lepszego wykorzystania swojej bazy uzdrowiskowej. W tym
sektorze nie ma miejsca na stagnację, musimy udoskonalać infrastrukturę naszych obiektów
i wciąż podnosić jakość obsługi oraz poziom wyszkolenia kadry. Surowce naturalne, którymi
dysponujemy są jednym z naszych największych skarbów. Ich posiadanie to jeden z warunków podpisania kontraktu na leczenie kuracjuszy z Narodowego Funduszu Zdrowia, którzy
stanowią 80 proc. w strukturze obłożenia. Zbawienny wpływ solanki i borowiny na kondycję
potwierdzi każdy, kto miał okazję skorzystać z zabiegów z ich wykorzystaniem. Nie sposób
traktować naszych zasobów naturalnych inaczej niż dobrodziejstwa.
Olgierd Geblewicz Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego: Właścicielem Uzdrowiska Świnoujście i Uzdrowiska Kołobrzeg jest
Województwo Zachodniopomorskie
od 2012 roku. Dążymy do tego, aby
oba uzdrowiska miały dominującą
pozycję na rynku usług zdrowotnych,
wypoczynkowych i rekreacyjnych
w rejonie Bałtyku. Inwestujemy
w bazę hotelową, zabiegowo-leczniczą oraz szkoleniową. W latach
2013-2014 Uzdrowisko Kołobrzeg
Olgierd Geblewicz
przeprowadziło remonty kapitalne
marszałek woj.
w obiektach uzdrowiskowych ”MuZachodnipomorskiego szelka” i „Perła Bałtyk”, przy której wybudowano basen solankowy z własnego ujęcia wody leczniczej Gustaw. Już w maju oddamy do użytku
wyremontowany, nowoczesny obiekt wypoczynkowo-leczniczy Admirał I w Świnoujściu. Oba uzdrowiska mają szanse na modernizację
z wykorzystaniem środków unijnych nowej perspektywy 2014-2020.
Jak sobie radzą uzdrowiska pozostające w zarządzie województwa w starciu z placówkami komercyjnymi?
Mimo, że w przeciwieństwie do placówek czysto komercyjnych
naszą misją jest nie tylko zysk ekonomiczny, a przede wszystkim
szczególna troska o poprawę zdrowia naszych kuracjuszy –
z powodzeniem konkurujemy również z prywatną częścią rynku.
Z naszymi uzdrowiskami jesteśmy w czołówce ośrodków zajmujących się leczeniem uzdrowiskowym i rehabilitacyjnym. Aby móc
oferować wciąż wyższy standard usług w uzdrowiskach, Samorząd
Województwa zrezygnował z możliwości pobierania dywidendy,
przeznaczając zysk na cele inwestycyjne.
Jaki wpływ na te plany ma fakt bliskiego sąsiedztwa z Niemcami?
Niemcy to nasz strategiczny
partner. Nasze uzdrowiska
dynamicznie wchodzą na
ogromny rynek usług
zdrowotnych, promując
tam pełnopłatne usługi
medyczne. Rynek ten był
wiodącym tematem podczas
prezentacji Województwa
Zachodniopomorskiego
w Meklemburgii Pomorzu
Przednim po hasłem „Rynek
usług zdrowotnych – rozwój,
innowacje, współpraca”. Intensywnie współpracujemy
z touroperatorami i podmiotami organizującymi
wycieczki, rejsy itp., aby
wzmocnić ofertę o charakterze leczniczym elementami
typowo turystycznymi, i na
odwrót. Pamiętajmy jednak,
że Niemcy nie są naszym jedynym celem ekspansji - coraz
śmielej spoglądamy także w
kierunku krajów skandynawskich oraz pozostałych państw
w obrębie Morza Bałtyckiego.
(A.K.)
Czy uzdrowiska rozszerzają swoją ofertę także na usługi płatne,
bez których trudno o dynamiczny rozwój?
Tak. Oba nasze uzdrowiska systematycznie zwiększają udział
gości komercyjnych i wzbogacają tę część oferty, polegającą na
kompleksowej obsłudze klienta w zakresie noclegu, wyżywienia
oraz leczenia uzdrowiskowego. Turnusy dla nauczycieli, seniorów,
turnusy urlopowe, wczasy odchudzające, odnowa biologiczna
cieszą się dużym zainteresowaniem. Przykładowo Uzdrowisko
Kołobrzeg planuje zwiększenie udział gości komercyjnych z 21,43
proc. w 2013 roku do 25,50 proc. w 2017 roku.
FOT. Okłady z borowiny
CZERWONE
NAD BAŁTYKIEM
25
NAD BAŁTYKIEM
SZWAJCARIA POŁCZYŃSKA
WYSP
Świnoujście to zarówno miejscowość uzdrowiskowa jak i ważny ośrodek turystyczny.
Dzięki tym funkcjom miasto przez cały rok gości różne grupy turystów. W okresie letnim
dominują osoby przyjeżdzające głownie na wypoczynek typu słońce- plaża. Korzystają
oni również z różnorodnej oferty spędzania czasu wolnego w tym z oferty kulturalnej,
turystyki aktywnej-, rowerowej, kitsurfingu, żeglarstwa oferty. W pozostałych miesiącach, od
jesieni do wiosny Świnoujście pełni głownie funkcję uzdrowiska. Pozytywnym zjawiskiem,
zauważalnym od kilku jest wydłużenie sezonu turystycznego.
Dodatkowym walorem miasta jest to, że ma ono status uzdrowiska
Świnoujście jest uzdrowiskiem o wieloletnich tradycjach. Uznam,
na którym leży uzdrowiskowo - turystyczna część miasta, słynie
z łagodnego, morskiego klimatu i obfitującego w jod, czystego
powietrza i dużej ilości zieleni. Te naturalne warunki zadecydowały,
że już na początku XIX wieku do Krainy 44 Wysp zaczęli przybywać
pierwsi kuracjusze na bardzo modne wówczas kąpiele morskie.
Późniejsze odkrycie bogatych źródeł solankowych o leczniczych
właściwościach oraz spore pokłady borowiny tylko umocniły pozycję
miasta, jako najpopularniejszego uzdrowiska w tej części Europy.
FOT. Plaża w Świnoujściu
Co najbardziej przyciąga turystów do Świnoujścia?
Położenie Świnoujścia jest unikatowe, nie tylko w skali kraju, ale
również tej części Europy. Nie ma, bowiem drugiego takiego miasta
usytuowanego na kilkudziesięciu wyspach, w otoczeniu wód
Bałtyku, Zalewu Szczecińskiego i cieśniny Świny. O tym magicznym
26
zakątku naszego kraju mówimy Kraina 44 wysp. Świnoujście to jedna
z najatrakcyjniejszych miejscowości wybrzeża Bałtyku w północno-zachodniej części Polski. Charakter miasta, jego bogate walory
przyrodnicze, atrakcje turystyczne oraz transgraniczne położenie
i sąsiedztwo pobliskich kurortów niemieckich, powodują, że co
roku przyjeżdżają tu tłumy turystów, spragnionych odetchnąć
morską bryzą. Miasto oferuje turystom najdłuższą i najszerszą
w Polsce plażę, pokrytą drobnym, złocistym i ciepłym piaskiem
oraz najcieplejsze kąpielisko na polskim wybrzeżu o temperaturze
wody osiągającej 23ºC. Od ponad dziewięciu lat z rzędu Świnoujście
otrzymuje międzynarodowy ekologiczny znak, jakości„Błękitna Flaga”,
gwarantujący urlopowiczom czystość kąpieliska oraz bezpieczną
kąpiel w falach Bałtyku. Błękitna Flaga kolejny rok powiewa jednak
nie tylko nad uznamską plażą, ale także nad świnoujską mariną.
W odróżnieniu do wielu innych„plażowych” miejscowości Świnoujście
ma jednak do zaoferowania dużo więcej. Świnoujście to kraina
aktywnych wysp z idealnymi warunkami do uprawiania sportów
wodnych, turystyki rowerowej czy nordic walkingu. Miłośnicy tej
ostatnie formy rekreacji mają do wyboru kilka bardzo atrakcyjnych
tras, zróżnicowanych pod kątem trudności, długości i oczywiście krajobrazu. Z finansową pomocą Unii Europejskiej udało się w ostatnich
latach stworzyć doskonałe warunki do powszechnego uprawiania
turystyki rowerowej. Ścieżki rowerowe łączą najważniejsze punkty
ograniczonego terytorialnie przez akweny i granicę państwową
kurortu – śródmieście, port, dzielnicę nadmorską i przejścia graniczne
z niemieckimi miejscowościami, a rozbudowana sieć szlaków rowerowych czytelnie oznakowanych zgodnie z międzynarodowymi
standardami pozwala zwiedzić bardziej odległe zakątki miasta
i okolice Świnoujścia. Idylliczne krajobrazy rowerowego szlaku wyspy
Karsibór, otoczonej wodami delty Świny i Zalewu Szczecińskiego czy
południowy cypel wyspy Uznam to idealne miejsca gdzie w ciszy
i z dala od tłumów można delektować się przyrodniczym bogactwem
i sielankowym charakterem otoczenia. Z roku na rok przybywa też
miłośników żagli, dla których nie tylko liczne regaty są ciekawym
wyzwaniem, ale przede wszystkim bezpieczne akweny i malowniczo
położony, nowoczesny port jachtowy, mogący jednorazowo przyjąć
ponad 300 jednostek. Otoczenie Parku Zdrojowego, bliskość centrum,
a także różnego rodzaju udogodnienia jak np. stacje rowerowe
gwarantują udany wypoczynek.
Jeziora to jeden z głównych walorów naturalnych
decydujących o atrakcyjności turystycznej regionu.
Jeziora moreny dennej czołowej cechują znaczne
powierzchnie i stosunkowo niewielka głębokość.
Należą do nich: Wielimie, Wierzchowo i Radacz.
W głębokich dolinkach osadzone są jeziora wytopiskowe
o owalnych kształtach i małych powierzchniach. Wśród jezior, najbardziej cennych przyrodniczo, są jeziora lobeliowe,
oligotroficzne, ze stanowiskami reliktowej roślinności, m.in.
lobelii wodnej, np. jeziora: Kapka, Kaleńskie i Leśniówek.
Najwięcej jezior, bo aż 55, leży na terenie gminy Borne
Sulinowo.
Lasy
Obszary zalesione zajmują tutaj ponad 170 000 ha. Średnia lesistość gmin Pojezierza to około 44 proc. - jest ona
znacznie wyższa niż średnia w kraju. Najatrakcyjniejsze
kompleksy leśne występują najczęściej na terenach
o urozmaiconej rzeźbie, w okolicach wspomnianych
jezior. Duża część terenów jest bardzo gęsto zarośnięta,
dlatego bywa nazywana „dżunglą drawską”. Na terenie
gminy Połczyn Zdrój Wysokie charakterystyczny krajobraz
to wzgórza morenowe (sięgające 200 n.p.m.) porośnięte
lasami mieszanymi i liściastymi, liczne jeziora tworzą
niepowtarzalne piękny krajobraz zwany „Szwajcarią Po-
(A.K)
FOT. Świnoujście
Świnoujście jest lubiane przez
turystów z Niemiec.
Paweł Sujka Wiceprezydent Świnoujścia: Dla gospodarki Świnoujścia
sąsiedztwo z Niemcami ma niemałe
znaczenie. Wyrównana a niekiedy
wyższa, jakość usług w Świnoujściu,
przy wciąż jeszcze niższych cenach,
powodują, że z usług lokalnych
przedsiębiorców korzysta duża ilość
Niemców. Oni też stanowią znaczną
grupę wśród turystów i kuracjuszy
przebywających w Świnoujściu. Nie
Paweł Sujka
bez znaczenia jest oczywiście pewien
wiceprezydent
sentyment do Świnoujścia, jako
Świnoujścia
dawnego, niemieckiego, uzdrowiska
cesarskiego, które w XIX i początkach
XX wieku cieszyło się wielką popularnością. Transgraniczne położenie stanowi o atrakcyjności Świnoujścia wśród gości polskich
przebywających w naszym mieście. W zasięgu kilku kilometrów jest
rozbudowana infrastruktura turystyczna, bogactwo przyrodnicze
i kulturowe niemieckiej części wyspy Uznam.
Pojezierze Drawskie to zielona kraina, idealna dla szukających odpoczynku wśród lasów
i wód, ale z dala od zgiełku nadmorskich plaż czy dużych kurortów. Typowym krajobrazem
tego miejsca są malownicze, porośnięte lasami wzgórza morenowe, wśród których leżą
w głębokich rynnach polodowcowych - jeziora powiązane ze sobą strugami wartkich
rzek. Drawskie jeziora są rajem dla żeglarzy i wędkarzy, rzeki – również pełne ryb – są
atrakcyjnymi szlakami spływów kajakowych. To największe pojezierze w województwie
zachodniopomorskim, zarówno pod względem powierzchni, jak też liczby jezior i ich
wielkości. Znajduje się tutaj 587 jezior o powierzchni ponad jednego hektara. Największe
jeziora to: Drawsko, Dołgie, Ciemino, Komorze, Lubie, Pile, Siecino, Trzesiecko, Wąsosze,
Wielimie, Wierzchowo, Wilczkowo, Żerdno.
FOT. Dżungla drawska
KRAINA 44
PODRÓŻE PO POLSCE
27
PODRÓŻE PO POLSCE
28
(A.K)
PIERWIASTEK MŁODOŚCI
Już ponad sto lat temu niemieccy uczeni stwierdzili pozytywny wpływ radonu na organizm
człowieka. Do uzdrowiska w Świeradowie - Zdroju kierowali panie, które nie mogły zajść w ciążę.
Odpoczynek i kąpiele w radonowych wodach znacznie im to ułatwiały. Na początku XX wieku nic
nie wiedziano o hormonach, dzisiaj wiemy, że radon podnosi poziom testosteronu u mężczyzn
i estradiolu u kobiet a to sprzyja nie tylko płodności. Świeradów - Zdrój zyskał miano Doliny
Młodości gdyż osoby, które zżywają kuracji radonowej niezależnie od wieku odzyskują wigor,
temperament i chęć do aktywnego życia. To właśnie efekt podniesienia poziomu hormonów.
Radon to pierwiastek
określany przez niektórych mianem pierwiastka
młodości.
Dr n. med. Jadwiga Kuciel
– Lewandowska Katedra
Fizjoterapii Uniwersytetu
Medycznego we Wrocławiu: Badania wpływu
radonu na człowieka są prowadzone od kilkudziesięciu
lat. Ich wyniki wskazują na
wzrost poziomu estrogenów i testosteronu po serii
zabiegów z wykorzystaniem
radonu. To istotne dla osób
w okresie andro i menopauzy. Co nie oznacza, że terapii
radonem pacjent może
być poddany na własne
życzenie, bez medycznego
uzasadnienia. To kuracja „na
receptę”. Kąpiele, inhalacje, picie wody mineralnej zawierającej radon
muszą być stosowane zgodnie z zaleceniami lekarza. Dolny Śląsk jest
bogaty w złoża wody zawierającej radon: źródła ich są w Świeradowie
i Lądku - Zdroju. W ramach inicjatywy Klaster Polski Radon w kwietniu
przeprowadziliśmy pierwszy etap badań, które kompleksowo oceniały
wpływ terapii radonowej na zdrowie kuracjuszy, którzy przebywali na
turnusie w Uzdrowisku Świeradów – Czerniawa – Grupa PGU.
Pozostałości lodowca
Najciekawszym elementem krajobraz Parku jest ukształtowanie terenu, które jest wynikiem działalności lodowca,
głównie zlodowacenia bałtyckiego. W północnej części Parku występują wały moreny czołowej, często poprzecinane
jarami, za to południowa część odznacza się łagodniejszą
konfiguracją i obfituje w jeziora.
Jak przebiegały badania?
Przed rozpoczęciem badań spotkałam się z pacjentami i wyjaśniłam, po
co to robimy, dlaczego właśnie ich zapraszamy do udziału w badaniu,
jaki będzie przebieg i jakiego efektu się spodziewamy. Grupa została tak
dobrana, aby wyniki były miarodajne. Do udziału w projekcie zaprosiliśmy
osoby w wieku 50-60 lat, nieobciążone chorobami internistycznymi,
które przyjechały do sanatorium z powodu choroby zwyrodnieniowej
kręgosłupa, stawów lub dyskopatii. To była nasza grupa obserwacyjna.
Mieliśmy także grupę kontrolną złożoną głównie z pracowników uzdrowiska, którzy nie uczestniczyli w zabiegach a byli w podobnym wieku
i stanie zdrowia, czyli np. chorowali na chorobę zwyrodnieniowa stawów
lub dyskopatię. Wybraliśmy dwie formy terapii: kąpiele radoczynne
o określonym czasie trwania i stałej temperaturze na zmianę z inhalacjami.
Zabytki
W tej wspaniałej, podmokłej okolicy porozrzucane są
atrakcyjne turystycznie miasta. Drawsko Pomorskie kusi
zabytkami z murami obronnymi z XIV wieku, Połczyn - Zdrój
pyszni się uzdrowiskową architekturą, w Czaplinku stoi
kościół z XIII wieku, a w Szczecinku zachowało się skrzydło
zamku książąt pomorskich i wieża kościoła z XVI wieku.
W Złocieńcu są ruiny średniowiecznego zamku, ratusz na
planie prostokąta i Park Żubra. Barwice istnieją co najmniej
od XII wieku, a w wielowyznaniowych Bobolicach jest
kościół, cerkiew i cmentarz ewangelicki.
Pobyt w uzdrowisku sprawia, że kuracjusz jest zrelaksowany
i wypoczęty.
Przyjeżdża do nowego miejsca, ma zmieniony tryb życia, jest w nowym
środowisku a to sprzyja badaniom. Przed rozpoczęciem kuracji ocenialiśmy stan psychiczny pacjenta, wykonaliśmy testy psychologiczne
żeby ocenić poziom lęku, depresji, odporność na ból. Kolejny krok to
były badania laboratoryjne, które oceniały wpływ radonoterapii na tzw.
potencjał antyoksydacyjny ustroju (metaboliczny układ organizmu
odpowiedzialny za zwalczanie wolnych rodników). Wolne rodniki są
to substancje szkodliwe, które pojawiają się w wyniku stresu, procesu
starzenia, zatruć, nieprawidłowej diety, picia alkoholu. Przyczyniają się
one do powstawania wielu schorzeń. Im wyższy jest potencjał antyoksydacyjny tym większe są możliwości zwalczania wolnych rodników
a tym samym większa odporność i sprawność układu odpornościowego,
dzięki któremu rzadziej chorujemy. Poprzez badania ocenialiśmy jak się
zmienia potencjał oksydacyjny w wyniku radonoterapii. Wyniki okazały
się pozytywne - po trzytygodniowym leczeniu w uzdrowisku potencjał
antyoksydacyjny wzrósł.
Państwa badania to ewidentna korzyść dla uzdrowisk.
Udokumentowanie poprzez wiarygodne badania tego, że wykorzystanie
radonu prowadzi do poprawy zdrowia daje możliwość szerszego niż do
tej pory wykorzystania bogactwa, jakim są wody radoczynne na Dolnym
Śląsku. Planowane są także badania w Lądku - Zdroju, który ma wodę
z radonem dodatkowo wzbogaconą przez domieszkę siarki. Sadzę,
że nasze badania ułatwią pozyskanie funduszy unijnych, co pozwoliłoby na rozbudowę bazy zabiegowej na Centrum Leczenia Radonem
w Uzdrowisku Świeradów – Czerniawa – Grupa PGU i poszukiwanie
nowych źródeł być może także na stworzenie laboratorium do badań.
Klaster Polski Radon to przedsięwzięcie instytucji, których głównym celem jest stworzenie na Dolnym Śląsku nowoczesnego,
krajowego centrum lecznictwa radonowego w oparciu o wyniki
badań i know-how członków Klastra Polski Radon. W jego skład
wchodzą zarówno uzdrowiska jak i uczelnie. Nad możliwościami
wykorzystania wód radonowych w uzdrowiskowych kuracjach
pracują: Uzdrowiska Lądek-Długopole i Świeradów-Czerniawa,
Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu, Stowarzyszenie Forum
Aktywności Lokalnej w ramach Sudeckiego Inkubatora Przedsiębiorczości. Badania nad skutecznością radonu m.in. w terapii
schorzeń metabolicznych i narządów ruchu są prowadzone
w uzdrowiskach Świeradów-Czerniawa i Lądek-Długopole na
Dolnym Śląsku. Projekt jest realizowany w ramach Klastra Polski
Radon, który został powołany w listopadzie 2014 r. W kwietniu
2015 r. w Uzdrowisku Świeradów-Zdrój zostały przeprowadzone
pilotażowe badania, których celem była ocena skuteczności terapii uzdrowiskowej przy użyciu wód radonowych. W pierwszym
etapie badań uczestniczyła grupa 60 osób, którzy przeszli serię
zabiegów terapii radonowej. W całej Europie jest 20 uzdrowisk,
które mają radon, w Polsce to m.in. Lądek i Świeradów. Uzdrowiska radoczynne są zrzeszone w„Euroradonie”, który uczestniczy
w programach naukowych dotyczących projektów radonowych.
Zainicjowany polski klaster jest wyrazem zaangażowania się
partnerów na rzecz wzmocnienia potencjału leczniczego
i rehabilitacyjnego, jakim dysponują obszary, na których znajdują
się zasoby wód radonowych.
(AM)
FOT. Kąpiel radoczynna
Co dla turystów?
W rejonie tym jest
wiele
pieszych
i rowerowych szlaków turystycznych.
Prowadzą one przez
najbardziej interesujące i pięknie
wyglądające zakątki
regionu. Na szlakach
znajdują się liczne
punkty widokowe.
Obecność jezior
i cieków wodnych
sprzyja rozwojowi
turystyki
wodnej. Można tutaj
w dzień wędkować,
a wieczorem upiec
na grillu złowione
ryby. Tym, którzy
chcą podreperować
stan swojego zdrowia można polecić
urlop w mieszczącym się w Połczynie
- Zdroju uzdrowisku.
Dużą popularnością
wśród przyjeżdżających turystów cieszą się również liczne
gospodarstwa turystyczne, zwłaszcza te oferujące możliwość
uprawiania jazdy konnej. Atrakcji turystycznych, jak widać
w tym regionie nie brakuje. Na Pojezierzu Drawskim można
spędzić zarówno wczasy z rodziną jak i urlop z przyjaciółmi.
Stąd nikt nie wyjeżdża rozczarowany.
FOT. Okłady borowinowe
łczyńską”. Niepowtarzalny urok tego zakątka ziemi połczyńskiej zachwyca szczególnie jesienią, kiedy wzgórza
mienią się różnobarwnymi odcieniami czerwieni i złota.
W lasach spotkać można dzika, sarnę, daniela, jelenia czy lisa.
Dużą atrakcją są żubry, które odwiedzają te lasy przechodząc
z ostoi wałeckiej. Gniazdują tu unikatowe ptaki takie jak orzeł
bielik, kania, rybołów i bocian czarny. W okolicach miejscowości Sośnica znajduje się rezerwat starodrzewia bukowego
z wieloma pomnikami przyrody. Objętość niektórych buków
dochodzi do sześciu metrów. W centralnej części pojezierza
leży Drawski Park Krajobrazowy, w którego granicach jest
osiem rezerwatów. Łącznie na terenie pojezierza znajduje
się 12 rezerwatów przyrody i trzy obszary chronionego
krajobrazu. Powierzchnia Parku przekracza 41 tys. ha.
W samym Parku aż 10 proc. powierzchni to jeziora.
NAUKA
29
DOLNY ŚLASK
TĘTNIĄCE ŻYCIEM
Kudowa - Zdrój jest jednym z najstarszych uzdrowisk w Europie. Właściwości lecznicze
i klimatyczne znane były już w XVI wieku. W 1636 r założono tu pierwsze lecznicze zakłady
kąpielowe, wykorzystując naturalne źródła mineralne. Odkrycie nowych źródeł mineralnych
spowodowało szybki rozwój uzdrowiska, wybudowano nowe sanatoria, wyrastały pensjonaty i wille. Po II wojnie światowej Kudowa stała się nie tylko miejscowością uzdrowiskową,
ale i wypoczynkową. Obiekty uzdrowiskowe rozrzucone są po całej miejscowości, a ich
skupisko znajduje się w Parku Zdrojowym u podnóża Góry Parkowej. Budynek Pijalni jest
najładniejszym i największym wśród uzdrowisk na Dolnym Śląsku. W 1963 r uzdrowisko
zostało zaliczone do uzdrowisk międzynarodowych.
Gdy przyglądam się niektórym gminom, to widzę,
że niektóre rozwinęły się
bardzo szybko, ale są
i takie, które niezbyt dobrze korzystały z funduszy
europejskich. Kudowa
czerpała z nich mocno. Do
naszego przygranicznego
miasta pieniądze unijne
ciągle płyną szerokim
strumieniem.
Zawsze
wiedzieliśmy, na co i jak
wnioskować.
30
Moim marzeniem było stworzenie uzdrowiska na poziomie
europejskim, dlatego zaczęliśmy od podstaw, czyli infrastruktury.
Skoro przejęliśmy budynki po FWP to zaczęliśmy je sprzedawać
za niewielkie pieniądze po to, żeby nowi właściciele przekształcili
je w nowoczesne pensjonaty. Daliśmy ludziom fantastyczną
atmosferę do inwestowania. Zbudowaliśmy pierwszy w Polsce
Aquapark, który zaczął przyciągać turystów także z innych
miast. W Zieleńcu jeździli na nartach a do nas przyjeżdżali
pływać w basenie. Zanim położyliśmy nowe chodniki zrobiliśmy
uzbrojenie, zbudowaliśmy oczyszczalnię ścieków, kanalizację,
sieci gazowe, po to by powietrze w Kudowie było czyste.
Miasto długo było całe rozkopane, ale dzisiaj ulice są pełne kuracjuszy, turystów a im więcej gości w Kudowie tym więcej miejsc
pracy dla mieszkańców. To bardzo czyste i zadbane miasto,
w którym ulice tętnią życiem. Moim zdaniem całe województwo
dolnośląskie jest jednym z najbardziej rozwiniętych regionów
w kraju. Mamy tu przecież dziesięć uzdrowisk, co stanowi
jedną czwartą liczby wszystkich uzdrowisk w Polsce. Takiego
potencjału turystycznego, uzdrowiskowego, krajobrazowego
i kulturowego inni mogą nam tylko pozazdrościć.
Jaki jest wpływ odżywiania na kondycję ludzkiego serca?
Profesor dr hab. nauk med. Krzysztof Wronecki profesor nadzwyczajny,
specjalista kardiochirurg w Dolnośląskim Centrum Chorób Serca
Medinet: Mieszkańcy basenu Morza Śródziemnego: Włosi, Hiszpanie,
Francuzi mieszkający na południu znacznie rzadziej chorują na choroby
serca. Czynnikiem, który to powoduje jest właściwa dieta. Dieta nazwana
dietą śródziemnomorską. Według niej powinniśmy jeść dużo ryb,
owoców i warzyw. Można to popijać niewielką ilością wina białego lub
czerwonego. Taki sposób odżywiania powoduje, że cholesterol jest na
właściwym poziomie, waga jest odpowiednia a dzięki temu rzadziej
chorujemy na choroby serca. Cholesterol to bardzo niebezpieczny
czynnik, gdyż jego odkładanie się wewnątrz naczyń krwionośnych
powoduje powstawanie blaszek miażdżycowych. Na tych blaszkach
powstają zakrzepy. Blaszki powodują, że naczynia a w szczególności
naczynia wieńcowe serca, czyli te, które unaczyniają serce - zamykają
się. To prowadzi do choroby wieńcowej, dolegliwości bólowych a dalej
do nagłego zamknięcia naczynia wieńcowego i do zawału. A jak wiemy
w Polsce zawał dla wielu chorych kończy się śmiercią.
Jak wygląda serce osoby otyłej?
Jest otłuszczone, ale nie sam fakt otłuszczenia serca jest istotny, ale to co
się gromadzi w naczyniach. Tłuszcz wewnątrz naczyń, czyli cholesterol
wewnątrz naczyń, powoduje ich zamykanie się a zamknięcie naczyń
w sercu powoduje zawał. Zamknięcie naczyń w mózgu powoduje
udar, zamknięcie naczyń w kończynach dolnych powoduje chromanie
przestankowe i konieczność nieraz amputacji kończyn. Miażdżyca
objawia się wszędzie a jest w dużej mierze wynikiem złego odżywiania
My Polacy kochamy tłuszcze zwierzęce…..
…a są one największym zbiornikiem cholesterolu więc powinniśmy
ich unikać. Musimy wyeliminować zarówno tłuste mięsa takie jak
wieprzowina i wołowina na rzecz mięs chudych takich jak drób i ryby.
Trzeba zrezygnować z tłustych serów zarówno żółtych jak i białych.
Najlepiej tłuszcze zwierzęce zastąpić roślinnymi. Doskonałe są oleje
roślinne, olej z oliwek, z pestek winogron. Wiele lat trwała dyskusja
masło czy margaryna? Najlepiej w ogóle nie smarować chleba. Jeśli już
musimy to robić, lepsza jest margaryna, która jest tłuszczem roślinnym
a więc zdrowszym, bo o niższej zawartości cholesterolu.
(J.K)
TRZYDNIOWY, PRZYKŁADOWY JADŁOSPIS
w oparciu o założenia diety śródziemnomorskiej
łatwy do realizacji w polskich warunkach.
D Z I E Ń 1:
Przez pięć kadencji byłem burmistrzem Kudowy - Zdroju pamiętam czasy, w których w mieście było wysokie bezrobocie. Ludzie
handlowali przy granicy. To był dramat. Zaczęliśmy szukać dróg
wyjścia. W 1996 roku podpisaliśmy w Hradec Kralove
umowę o powstaniu Euroregionu Glacensis, który
jest jednym z szesnastu
funkcjonujących na granicach Polski euroregionów
i jednym z sześciu na pograniczu polsko-czeskim.
Współpraca transgraniczna
w regionie Sudetów Środkowych i Wschodnich dała
nam impuls do rozwoju.
Nadwaga jest następstwem niewłaściwego odżywiania się. Powoduje ona, że nasze serce
musi więcej pracować. Wszyscy ludzie otyli źle się odżywiają. Są tacy, co mówią, że nic nie
jedzą a tyją, ale to nie prawda. Jeśli się nie je za dużo to nie jest się otyłym. Bo otyłość źle rokuje
w przebiegu wielu schorzeń m.in. chorób układu krążenia.
I ŚNIADANIE: jogurt smakowy (150 g), płatki kukurydziane (30
g), kawa espresso, pomarańcza.
II ŚNIADANIE: sałatka capresse (pomidory, mozzarella, bazylia,
oliwa z oliwek 150 g), pieczywo chrupkie (30 g), sok grejpfrutowy.
OBIAD: zupa jarzynowa (włoszczyzna, groszek, brukselka,
koperek 450 g), filet z kurczaka smażony soute (100 g), ryż
gotowany (150 g), sałata z sosem vinegret (50 g), kompot z wiśni
(150g). Podwieczorek: mieszanka orzechów (30 g), sok owocowy.
KOLACJA: pstrąg pieczony w ziołach (100 g), sos tatarski (30 g),
ziemniaki purre (150 g), surówka z pomidorów (100g)
DZIEŃ 2:
Czesław Kręcichwost Komisja
Polityki Rozwoju Regionalnego
i Gospodarki Sejmiku Dolnośląskiego: Niektórym włodarzom miast
status uzdrowiska przeszkadza, a ja
nie wyobrażam sobie Kudowy bez
uzdrowiska. Uzdrowisko to ogromny
potencjał dla każdego gospodarza,
który wie jak go wykorzystać. Na
początku lat 90. na starcie transformacji było nam trudno. 50 mocno
zniszczonych budynków po FWP
Czesław Kręcichwost (Fundusz Wczasów Pracowniczych)
zostało skomunalizowanych na
radny sejmiku
rzecz gminy. Pracę straciło około
dolnośląskiego
tysiąca osób. Podobnie jak zakład
przemysłu bawełnianego – zanim
upadł - zatrudniał 1,5 tysiąca ludzi. W pewnym momencie
w małej Kudowie ponad dwa tysiące ludzi zostało bez pracy.
DIETA ŚRÓDZIEMNOMORSKA
I ŚNIADANIE: kakao (250 g), pieczywo mieszane (50 g), polędwica (20 g), rzodkiewki (100 g), espresso,
II ŚNIADANIE: twarożek ze szczypiorkiem (50 g), pieczywo
chrupkie ( 30 g), mandarynki.
OBIAD: krem z brokułów (150 g), grzanki ziołowe (20 g), warzywa
duszone (cebula, kabaczek, cukinia, pomidory, papryka 250
g) posypane parmezanem, ziemniaki gotowane (150 g), sok
owocowy. Podwieczorek: surówka owocowa (jabłka, gruszki,
śliwki, banany, sok z cytryny 150 g).
KOLACJA: sałatka z tuńczyka (tuńczyk, jaja na twardo, kukurydza,
ogórek zielony, cebula, oliwa z oliwek 150 g), pieczywo mieszane
(50 g), winogrona, zielona herbata.
DZIEŃ 3:
MIASTO
ODŻYWIANIE
I ŚNIADANIE: mleko (250 g), musli (30 g), espresso, pieczony
indyk (20 g), pieczywo chrupkie (20 g), brzoskwinie.
II ŚNIADANIE: jogurt smakowy (150 g), banan (100 g).
OBIAD: chłodnik (kefir, czosnek, koperek, orzechy włoskie 250
g), krewetki koktajlowe duszone w winie (100 g), grzanki ziołowe
(50 g), gruszki. Podwieczorek: galaretka jogurtowa (150 g).
KOLACJA: sałatka z kurczaka (filet pieczony, kukurydza, ananas,
kapusta pekińska, łyżka majonezu), pieczywo mieszane (50 g),
sok owocowy.
Smacznego
31
POLECAMY KSIĄŻKI
POLECAMY KSIĄŻKI
Miłość i tajemnica ukryte
w zapachu bzu.
Malownicze, ciche miasteczko ukryte w Sudetach.
Miejsce, gdzie czas i miłość leczą rany. Pewnego
dnia przed sklepem ze starociami zatrzymuje się
tajemniczy mężczyzna. Pani Leontynie ginie pierścionek przekazywany z pokolenia na pokolenie. Czy
to przeszłość zaczyna się o nią upominać? Leontyna
wyrusza więc w pełną nostalgicznego uroku podróż
do krainy pachnącej bzami. Do czasów radosnego
dzieciństwa na Kresach, wielkiej miłości i wojny, która
wszystko zmieniła.
Jaką tajemnicę kryje rodowy pierścionek?
Kim jest zagadkowy mężczyzna?
Czy przeszłość można zmienić?
Poruszająca historia silnej i mądrej kobiety, której
przyszło żyć, kochać ayć w niezwykłych czasach.
Chwytająca za serce opowieść o ucieczce od przeszłości i jednocześnie o ogromnej tęsknocie za nią. O wielkiej
miłości i o tym, jak znaleźć dla siebie „bezpieczny świat”. Zachęcam do wciągającej lektury.
Ewa Wencel, aktorka i scenarzystka Czasu honoru
Niezwykła, wzruszająca i kobieca książka. Jedna z tych, których nie odkłada się na półkę, zanim nie dotrze się
do ostatniej strony.
Anna Herbich, autorka Dziewczyn z Powstania i Dziewczyn z Syberii
Magdalena Kordel jest autorką m.in. bestselerowych
powieści Malownicze. Wymarzony dom i Malownicze.
Wymarzony czas . Pisać zaczęła, by poradzić sobie
z trudną przeszłością, ale szybko okazało się, że jej
książki stały się balsamem dla duszy tysięcy czytelników.
Jak sama mówi, Tajemnica bzów to słodko-gorzka opowieść o życiu, tęsknocie, wojnie i magii.
Takiej bardzo zakorzenionej w zwyczajności.
www.znak.com.pl
32
Magdalena Kordel - autorka

Podobne dokumenty