na sukces - Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego
Transkrypt
na sukces - Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego
PARTNER BADANIA JESTEŚMY SKAZANI NA SUKCES Rozmowa z Krzysztofem Wojtkiewiczem, Sekretarzem Generalnym Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego. GENEZA BADANIA Przeobrażenia ustrojowe, jakie nastąpiły w Polsce po roku 1989 wpłynęły także na polski rynek hotelarski, który uległ ogromnej transformacji. Jakie były największe zmiany? Rzeczywiście lata dziewięćdziesiąte ubiegłego wieku to początek intensywnych zmian systemowych w naszym kraju. Gospodarka polska, w tym gospodarka turystyczna, została urynkowiona. Rynek hotelarski jak i cała turystyka prywatyzowały się najszybciej. Skończyła się era turystyki socjalnej w zakładach pracy, a większość ośrodków wypoczynkowych znalazła nowych, prywatnych właścicieli. Otwarcie rynku hotelarskiego na prywatnych inwestorów tak z kraju, jak i z zagranicy spowodowało dynamiczny rozwój bazy hotelowej. Ważną zmianą mającą wpływ na zainteresowanie się polskim rynkiem hotelowym przez największe międzynarodowe grupy i łańcuchy hotelowe było ograniczenie ochrony państwa nad największymi przedsiębiorstwami państwowymi na polskim rynku hotelowym (np. prywatyzacja i restrukturyzacja przedsiębiorstwa państwowego Orbis) jak i otwarcie tego rynku dla prywatnych inwestorów nie tylko z kraju, ale i z zagranicy. Ważnym wydarzeniem dla hotelarstwa polskiego było powstanie i wejście w życie ustawy o usługach turystycznych, która w rozdziale piątym określiła wymagania w zakresie świadczenia usług hotelarskich dzieląc obiekty noclegowe na obiekty hotelarskie i inne obiekty. Ustanawiała 8 w Polsce. Swój początek mają nowe inwestycje hotelowe i upowszechniają się nowe modele biznesowe w zarządzaniu obiektami hotelowymi, będące również dodatkową zachętą dla inwestorów indywidualnych. ona również system kategoryzacji, wprowadzając wysokie standardy świadczenia usług zgodne ze standardami Unii Europejskiej nie tylko dla hoteli sieciowych ale i hoteli indywidualnych. Jak dziś wygląda polski rynek hotelarski? Obecnie rynek hotelowy w Polsce rozwija się bardzo dynamicznie. Dla przykładu na początku lat dziewięćdziesiątych mieliśmy około 500 hoteli. Przed EURO 2012 ich liczba zwiększyła się do ponad 2 tysięcy. To są rzeczywiście imponujące wyniki. Najwięcej hoteli przybyło w ostatnich pięciu latach. Najliczniejsza grupę, bo około 45% stanowią hotele trzygwiazdkowe, mniej więcej 31,5%, to hotele dwugwiazdkowe, 11% ogólnej liczby stanowią hotele jednogwiazdkowe, około 10%, to hotele posiadające cztery gwiazdki, a 2,5% stanowią hotele z liczbą pięciu gwiazdek. Wszystko wskazuje na to, że dotychczasowa dynamika rozwoju powinna utrzymać się w najbliższych latach na zbliżonym poziomie, mimo przejściowego spadku rentowności niektórych hoteli. Pojawiają się nowe międzynarodowe sieci i znane marki, które rozpoczynają swoją działalność RAPORT | OGÓLNOPOLSKIE BADANIE RYNKU USŁUG HOTELARSKICH 2012 Czy możemy być konkurencyjni na ryku europejskim? A może już jesteśmy? Polskie hotelarstwo jest i powinno być coraz bardziej konkurencyjne na rynku europejskim. Niewątpliwie wysoka jakość świadczonych usług, nowoczesna baza hotelowa, bogata oferta konferencyjna, atrakcyjne ceny oraz wysokokwalifikowana kadra stanowią bardzo konkurencyjny produkt na rynku europejskim. Hotelarstwo w Polsce posiada odpowiedni potencjał i możliwości w organizowaniu wielkich wydarzeń światowych. Niezbędna jest jednak skuteczna, organizowana z dużą pomysłowością promocja Polski na rynkach zagranicznych. Okazją do zachęcenia odwiedzania naszego kraju, także po mistrzostwach będzie dobrze wykorzystane medialnie wydarzenie jakim jest Euro 2012 i nowa infrastruktura ułatwiająca odwiedzającym zwiedzanie naszego kraju. Z jakimi problemami stykają się najczęściej nasi hotelarze? Mimo tworzenia nowoczesnej bazy hotelowej i nowych miejsc pracy, hotelarze napotykają wiele barier utrudniających prowadzenie biznesu gościnnego. Wystarczy wspomnieć przepisy budowlane, przeciwpożarowe, podatkowe i inne. Niewystarczające są zmiany w ustawie kategoryzacyjnej, czy PARTNER BADANIA bo polskie hotelarstwo stoi na bardzo wysokim poziomie, decyzje inwestycyjne są na ogół przemyślane, rozwój gospodarczy, zmiana stopy i stylu życia Polaków są gwarancją wzrostu popytu na usługi hotelowe. Tyle że w innych, korzystniejszych warunkach ta dynamika wzrostu byłaby znacznie większa, a korzyści całej gospodarki znacznie większe. Temat gotowości polskiej infrastruktury do Mistrzostw Europy w piłce nożnej pojawił się z chwilą ogłoszenia decyzji UEFA o wyborze gospodarza imprezy. Jak sprawa przygotowań wygląda w branży hotelarskiej? Czy polskie hotele są gotowe na EURO 2012? Wiadomo już, że Polska będzie dysponować bazą noclegową wystarczającą do obsługi kibiców, a nawet większą niż wynika to z potrzeb turnieju EURO 2012, który będzie trwać trzy tygodnie. W tym czasie spodziewany jest przyjazd do Polski około miliona turystów. Eksperci szacują, że około połowa kibiców przebywających na stadionach oraz w strefach kibiców będzie korzystać z bazy noclegowej w obiektach różnego typu i standardu, czyli np. w hotelach, motelach, pensjonatach, kwaterach prywatnych, czy nawet na polach kempingowych. Wytyczne UEFA odnośnie bazy noclegowej w trakcie Euro 2012 zalecają, że miejsca noclegowe dla kibiców powinny być usytuowane bezpośrednio w miastach – gospodarzach turnieju lub maksymalnie w odległości dwóch godzin jazdy samochodem od stadionu, w przypadku Warszawy mogą to być również miejsca noclegowe w Łodzi, podobnie jest z Wrocławiem i pozostałymi miastami. Wszystkie cztery miasta – gospodarze nie tylko są w stanie przyjąć taką liczbę kibiców, ale w przypadku niektórych z nich, zaplecze bazy noclegowej jest znacznie większe od zapotrzebowania na Euro 2012. Dodatkowo część kibiców będzie podążała także śladami swojej reprezentacji, a co za tym idzie będzie nocowała w miejscowościach, w których będą się znajdowały centra pobytowe poszczególnych drużyn. W związku z tym kibice skorzystają również z bazy noclegowej np. Kołobrzegu, Nałęczowa, czy Ostródy, a także innych polskich miejscowości. Hotelarze są gotowi do przyjęcia wszystkich gości, którzy przyjadą na EURO 2012. GENEZA BADANIA rozwiązanie problemu niesprawiedliwe wysokich opłat z tytułu praw autorskich i pokrewnych. My, jako Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego staramy się opracować projekty części zmian przepisów oczekiwanych przez branżę, jednak wymaga to mnóstwa pracy. Trzeba pamiętać, że w przypadku biznesu hotelowego w grę wchodzi ogromny kapitał niezbędny do rozpoczęcia nowej działalności hotelowej, bądź inwestowania w podnoszenie jakości i standardu dotychczas świadczonych usług hotelowych (jest to niezbędne, bowiem goście hotelowi poszukują coraz częściej nie tylko funkcjonalności i wygód, czy tylko komfortu – oczekują od hotelu czegoś znacznie więcej niż noclegu). Jak wiemy, im większy wymagany kapitał, tym większe ryzyko, które powstrzymuje przedsiębiorców przed podejmowaniem nowych decyzji inwestycyjnych. Istniejące przepisy i otaczająca je „aura” nadal niewystarczająco zachęcają do rozwoju biznesu hotelowego. Działalność hotelarzy postrzegana jest przez banki jako niskorentowna i obarczona sporym ryzykiem. Stąd „przykręcają nam one mocno śrubę”. Jednak, mimo tych wszystkich trudności, jesteśmy sektorem skazanym na sukces, REKLAMA 1)2.$-.&$.'#/3.-4)&'(3.&5$#,6&0#24+! $$$74,84(7/#67'+&9&24+7&:;:&<;=&;;> !"#$%&'%()*$&+,-#$./0 OGÓLNOPOLSKIE BADANIE RYNKU USŁUG HOTELARSKICH 2012 | RAPORT 9 PARTNER BADANIA GENEZA BADANIA Jednym z najistotniejszych elementów w kontekście przygotowań do Mistrzostw Europy jest obszar bezpieczeństwa. Jak ocenia Pan stan bezpieczeństwa naszej bazy hotelowej? Jedną z najważniejszych rzeczy decydujących o kierunku podróży i miejscu pobytu jest poczucie bezpieczeństwa odczuwalne przez gościa hotelowego. To chyba najistotniejszy element usługi hotelowej. Hotel, który chce obsługiwać wielu gości, musi być przygotowany do sprostania najostrzejszym wymogom bezpieczeństwa, szczególnie podczas tak wielkich wydarzeń jak EURO 2012. Poczucie bezpieczeństwa gości jeszcze długo po imprezie będzie wpływało na wizerunek danego hotelu, a co za tym idzie naszego kraju. Hotelarze bardzo rzetelnie troszczą się o zapewnienie bezpieczeństwa swoich gości. Nie będę zdradzał wszystkich szczegółów. Mogę potwierdzić, że zgodnie z analizami Komendy Głównej Policji, Państwowej Straży Pożarnej i Głównego Inspektora Sanitarnego wynika, że stan bezpieczeństwa bazy noclegowej przed EURO 2012 jest na dobrym poziomie. Odwiedzający nas turyści mogą czuć się bezpiecznie. Nie zwalnia to jednak szefów hoteli i obiektów noclegowych z obowiązku stałego doskonalenia systemu bezpieczeństwa obiektów. Hotele po Euro. Czy myśli Pan, że po zakończeniu mistrzostw polskie hotele odnotują wzrost obłożenia? Jakie korzyści z pełnienia przez Polskę roli gospodarza mistrzostw organizacji? Przedsiębiorcy podejmujący decyzje o budowie hoteli w Polsce kierowali się wieloma kryteriami mającymi wpływ na powodzenie inwestycji. EURO 2012 nie było kryterium rozstrzygającym czy decydującym o rozpoczęciu inwestycji. Oczywiście liczymy na wzrost obłożenia, będzie to jednak zależało od wielu czynników. Do zwiększonej liczby przyjazdów po zakończeniu turnieju przyczyni się przede wszystkim wysoka jakość usług hotelowych, polska gościnność, poczucie bezpieczeństwa i zadowolenie gości. Jakie będą Pana zdaniem kierunki rozwoju? Jak widzi Pan przyszłość branży? Dynamiczny rozwój hotelarstwa w Polsce będzie trwał jeszcze przez wiele lat. Na taki stan rzeczy ma wpływ mnóstwo czynników np. trend wzrostu przyjazdów do Polski, wzrost siły nabywczej obywateli polskich i ich stale rosnący udział w korzystaniu z usług hotelowych, rozwój infrastruktury i inne. Gwarantują one, że inwestycje hotelowe w naszym kraju jeszcze długo będą dobrym interesem. Musimy jednak pamiętać, że mimo obserwowanego w ostatnich latach dynamicznego przyrostu liczby miejsc hotelowych, zarówno tych z najwyższej półki, jak i tych z klasy ekonomicznej, w dalszym ciągu ich liczba, w przeliczeniu na tysiąc mieszkańców, znacznie odbiega od średniej europejskiej. Taki stan rzeczy będzie miał zapewne miejsce jeszcze przez jakiś czas, nie mniej należy pamiętać, że każdego roku zwiększa się liczba gości zagranicznych i co bardzo ważne gości krajowych korzystających z usług hotelowych. Ilość Polaków chętnych do nocowania w hotelach zwiększa się rocznie o ponad 11%. Ostatnio ten wzrost wyniósł ponad 7,5%. Myślę, że w dalszym ciągu będziemy obserwowali ekspansję dużych międzynarodowych sieci hotelowych i znanych marek, które inwestować będą w hotele luksusowe, w tym w tak zwany upscale – segment tworzony z myślą o podróżujących służbowo. Stanowi on już ponad połowę rynku hotelowego na świecie, generującego ponad 100 mld euro rocznie. Ogromny popyt będzie także na hotele ekonomiczne. Nadal będzie następował rozwój segmentu konferencyjnego oraz spa i wellness. Obiekty już funkcjonujące na rynku będą wciąż modernizowane i doposażane, tak by utrzymać, bądź osiągać coraz wyższy standard i zapewniać kompleksową obsługę klienta. Pojawią się niestety problemy z wysokokwalifikowanymi pracownikami, których brak już w tej chwili daje się odczuć. Dziękuję za rozmowę. 10 RAPORT | OGÓLNOPOLSKIE BADANIE RYNKU USŁUG HOTELARSKICH 2012