Terapia szokowa przed sylwestrem

Transkrypt

Terapia szokowa przed sylwestrem
Straż Miejska Włocławek
Terapia szokowa przed sylwestrem
22.12.2008.
"Gazeta Wyborcza
Toruń": Zdjęciami poparzonych rąk i rozszarpanej dłoni włocławscy-
municypalni uświadamiają młodzież o skutkach nieostrożnych zabaw z petardami
Szokujące
fotografie urazów spowodowanych wybuchem fajerwerków. Do tego ściągnięty z
serwisu internetowego YouTube filmik prezentujący skutki wrzucenia petardy do
ogniska: widać na nim, jak ogień zajmuje ubranie młodego człowieka. Kolejne
obrazy: wypowiedź chirurga ortopedy-urazowca o skutkach bezmyślnych zabaw i
apel mężczyzny, który przez nieostrożne obchodzenie się z ładunkiem
pirotechnicznym podczas imprezy stracił dłoń.
Norbert Struciński (rzecznik prasowy włocławskiej straży miejskiej): Wszystko
z życia wzięte. To znacznie lepsze, niż ograniczenie się do opowiadania o abstrakcyjnych
sytuacjach i straszenie karami. Młodzi ludzie muszą liczyć się z tym, że mogą
zostać kalekami, jeśli nie zachowają środków ostrożności podczas noworocznych
zabaw. Mówimy też o konsekwencjach prawnych, jakie grożą za zakłócanie porządku
publicznego czy spowodowanie obrażeń.
Cykl takich multimedialnych pokazów, połączonych z pogadankami, ruszył we
włocławskich szkołach pod koniec listopada. Spotkania organizowane są w
zawodówkach, technikach i ogólniakach, m.in. "chemiku" i
"ekonomiku". Jedna z prelekcji odbyła się w Multikinie, ostatnia - 29
grudnia - zostanie skierowana do grupy trudnej młodzieży ze Śródmieścia. Jest
także wersja z mniej drastycznymi obrazami - dla gimnazjalistów. W każdej
lekcji bierze udział strażnik miejski, nauczyciel i pedagog. Program został
zatwierdzony przez fachowców z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej we
Włocławku.
Struciński: Jeżeli uda nam się uchronić przed kalectwem choćby jednego młodego
człowieka i zapewnić spokój starszym ludziom, takie spotkania mają sens.
Petardy i fajerwerki można odpalać we Włocławku bez zezwolenia tylko 31 grudnia
i 1 stycznia - z zachowaniem środków ostrożności. Na wybuchowe zabawy w innym
czasie trzeba mieć zgodę prezydenta miasta. Podobnie jest w Toruniu. Jednak w
ostatnich dniach włocławscy strażnicy miejscy byli wzywani już ok. 30 razy do
młodych ludzi strzelających np. na klatkach schodowych, korytarzach, pod
oknami. W większości byli to nieletni, więc kończyło się na pouczeniu, rozmowie
z rodzicami i informacji dla policji.
Co innego z pirotechnikami, którzy skończyli 17 lat - ci mogą zostać ukarani
mandatem do 500 zł, a w razie gdy go nie przyjmą, stanąć przed sądem, gdzie
grozić im będzie nawet 5 tys. zł grzywny. Znacznie poważniejsze konsekwencje są
wyciągane za uszkodzenie ciała - sprawcy można np. wytoczyć powództwo cywilne i
domagać się od niego odszkodowania.
http://www.strazmiejska.um.wlocl.pl
Kreator PDF
Utworzono 4 March, 2017, 08:22
Straż Miejska Włocławek
Funkcjonariusze sprawdzają również, czy handlujący fajerwerkami nie
udostępniają ich nieletnim. Za sprzedaż materiałów pirotechnicznych dzieciom
grozi nawet do dwóch lat więzienia.
Źródło:
www.miasta.gazeta.pl
http://www.strazmiejska.um.wlocl.pl
Kreator PDF
Utworzono 4 March, 2017, 08:22

Podobne dokumenty