Śmierć dziecka w miasteckim szpitalu. Prokurator

MIASTKO24.PL - Miastecki Portal Internetowy
Śmierć dziecka w miasteckim szpitalu. Prokurator bada sprawę
Każdy mężczyzna powinien podobno posadzić drzewo, zbudować dom i spłodzić syna. 28-letni Krzysztof
Lipiński miałby to wszystko, gdyby nie Szpital Miejski w Miastku, który - jak twierdzi - doprowadził do
śmierci jego ukochanego syna Alana. Dziecko zmarło w brzuchu swojej mamy Zuzanny w oddziale
ginekologiczno-położniczym miasteckiego szpitala. Do tragedii doszło w nocy z poniedziałku na wtorek
12/13 października. Na wniosek małżeństwa Lipińskich Prokuratura Rejonowa w Miastku sprawdza czy
lekarka dyżurna jest winna zaniedbań.
- Rozwijam ten zakład, zaplanowałem jego rozbudowę z myślą o moim synku Alanie. On miałby
naprawdę dobre życie. Byliśmy przygotowani na to aby zapewnić mu jak najlepsze dzieciństwo. O! Ten
właśnie samochodzik był dla niego. Miał już własny, urządzony pokój. To jest obecnie najlepsze
pomieszczenie w naszym domu. Niestety, puste… - mówi ze łzami w oczach Krzysztof Lipiński.
Cała ciąża przebiegała bez najmniejszych problemów, a Zuzanna Lipińska dbała o swoje nienarodzone
dziecko. W poniedziałek 12 października była z wizytą u “swojego” ginekologa, doktora
Antypiuka. Ten stwierdził, że maluch ma pępowinę owinięta trzy razy wokół szyi. Skierował ciężarną do
Szpitala Miejskiego w Miastku. To był 40 tydzień ciąży. Miał być ostatnim, bo Alan w takiej sytuacji musiał
przyjść na świat.Co się dalej wydarzyło? Co na to szpital? O tym we wtorek 27.10 w Tygodniku
Miasteckim.
http://www.miastko24.pl
Kreator PDF
Utworzono 4-03-2017, 09:24