ZBIGNIEW ADAMSKI RZEŹBIARZ GMINNY Januszowi Budzikowi
Transkrypt
ZBIGNIEW ADAMSKI RZEŹBIARZ GMINNY Januszowi Budzikowi
Z TWÓRCZOŚCI CZŁONKÓW KLUBU PRACY TWÓRCZEJ PRZY WOJEWÓDZKIM DOMU KULTURY W SIERADZU ZBIGNIEW ADAMSKI RZEŹBIARZ GMINNY Januszowi Dlaczego chłopak ten ma suche oczy jak kosy kawał haczącej widnokrąg. Mówili, że im ustępował z drogi za co mu żonę naraili słodką a dziś i j u t r o niezmienione dali. I nagle przestał chodzić do kościoła i po opłotkach przyrodzeniem grzeszył jak kot zlumpiony — i mówili wtedy, że się zapiekła w nim mądrość od rzeczy, że jest stracony. Niekiedy nawet na wiejskim zebraniu ktoś palcem śliniąc tlejącego sporta podniósł ten temat na szerokie forum, dyskusja była żywa i owocna także w protokół. A pod płaszczyzną gminnej piaskownicy chłopak wykuwał wizerunek sowy i mówił: P t a k u ! Myszołowie nocny! Błogosław moim nierozumnym lotom i żonie mojej innej od wikliny i dziób mądrości chowaj niestępiony dla myszy marnych, pliszek gadatliwych. Budzikowi *** „pamięć jest postacią wierności" (Bernard Sztajnert) płynie przeze mnie wiele rzek i progi serca wygładzone i noce moje płyną równo w jasnym kaganku żony i oczy tamte cieniami zarosły lecz czasem krew jak jeleń skoczy z sennego krzaka tętnic i wtedy bez oddechu biegnę gdzie tamte nieba krwawią światłem gór ROZMOWA Z OJCEM Mój ojciec ma siedemdziesiąt lat zbrużdżone czoło wielki spokój. Którejś jesieni spotkał się z Żeromskim. Kawałek wojny ma na własność i sny do których wstępu nie mam Widział pod swoją ręką padających ludzi dlatego czasem przez sen krzyczy gdy śnią mu się jako przyjaciele. Mój ojciec jest wielki jak las choć idąc powoduje cień niewielki jednak gdy mówi: "masz bvć mądry i dobry" nie mam odwagi powiedzieć: "będę".