17 II 1941 roku gestapo aresztowało ojca Maksymiliana Kolbe
Transkrypt
17 II 1941 roku gestapo aresztowało ojca Maksymiliana Kolbe
Niezależny serwis społeczności blogerów 17 II 1941 roku gestapo aresztowało ojca Maksymiliana Kolbe, Husky, 17.02.2017 22:02 29 lipca 1941 roku dobrowolnie wybrał śmierć głodową w zamian za skazanego współwięźnia Franciszka Gajowniczka. Ostatecznie zamordowano go zastrzykiem z trucizną 14 sierpnia 1941 roku. Franciszek Gajowniczek przeżył wojnę. Wspomnienie Zygmunta Gorsona W cyklu wspomnień świadków ostatnich miesięcy życia św. Maksymiliana Kolbego i jego męczeńskiej śmierci w obozie koncentracyjnym w Auschwitz przypominamy dziś świadectwo szczególne. Jego autorem jest Zygmunt Gorson, współwięzień Ojca Maksymiliana narodowości żydowskiej, który trafił do obozu jako kilkunastoletni chłopiec. Tam zetknął się z franciszkaninem ze Zduńskiej Woli i spotkanie to przywróciło mu nadzieję przeżycia i wiarę w Boga po stracie wszystkich najbliższych, mimo że ten niezwykły zakonnik, który stanął na obozowej drodze młodego Zygmunta był przecież przedstawicielem innej religii, wręcz innego świata. Zygmunt Gorson przeżył piekło strona 1 / 3 Niezależny serwis społeczności blogerów obozu i po wojnie wyemigrował do Stanów Zjednoczonych. Zamieszkał w Wilmington w stanie Delaware, na wschodnim wybrzeżu. Był producentem telewizyjnym. Prowadził swój program w lokalnej telewizji. Jego świadectwo o Ojcu Kolbe zamieszczone zostało w książce Patrycji Treece pt „A Man for Others. Maximilian Kolbe Saint of Auschwitz in the words of those who knew him” („Człowiek dla innych. Maksymilian Kolbe, święty z Oświęcimia w wypowiedziach tych, którzy go znali”), która wydana została w San Francisco w 1982 r. Pochodziłem z dobrego domu, gdzie miłość była słowem-kluczem. Moi rodzice byli dobrze sytuowani i wykształceni. Moje trzy siostry, bardzo ładne, moja mama, która była adwokatem, doktorantem uniwersytetu w Paryżu, mój ojciec i moi dziadkowie, wszyscy zmarli: jedynie ja przeżyłem. Być dzieckiem wychowanym w tak cudownym środowisku i znaleźć się potem niespodziewanie zupełnie sam, w wieku trzynastu lat, w piekle Auschwitz, posiada taki efekt, że inni mogą to zrozumieć z wielkim trudem. Wielu z nas, chłopców, straciło nadzieję, szczególnie wówczas, kiedy naziści pokazywali nam zdjęcia tego, co według nich było bombardowaniem Nowego Jorku. Bez nadziei nie było możliwym przeżyć i dlatego wielu chłopców w moim wieku rzucało się na druty wysokiego napięcia. Ja szukałem zawsze kogoś, kto miałby jakiś związek z moimi zamordowanymi rodzicami, jakiegoś przyjaciela mojego ojca, jakiegoś sąsiada lub kogokolwiek w całym tym tłumie ludzkim, który by ich znał. To dlatego, bym nie czuł się samotnym. To było wtedy, kiedy błąkałem się - szukając kogokolwiek, z kim mógłbym podzielić się wspomnieniami - jak Kolbe mnie spotkał i rozmawiał ze mną. Był dla mnie jak anioł, i jak matka bierze swe pisklęta pod skrzydła, tak on mnie wziął w ramiona. Ocierał zawsze moje łzy. Od tego momentu wierzę o wiele bardziej w Boga, ponieważ od czasu, kiedy zmarli moi rodzice, pytałem siebie nieustannie: „Gdzie jest Bóg?" I straciłem wiarę. Kolbe mi ją przywrócił! On wiedział, że byłem żydem, lecz to nie stanowiło różnicy. Jego serce nie czyniło rozróżnienia między osobami i nie miało dla niego znaczenia to, czy są żydami, katolikami lub z jeszcze innych religii: on kochał wszystkich i dawał miłość, nic innego jak miłość. Na przykład rozdawał tak dużą część swoich znikomych porcji, że dla mnie było cudem to, iż pozostawał przy życiu. Teraz jest łatwo być uprzejmym, dobroczynnym, pokornym, dopóki panuje pokój i jest dostatek. Mogę jednak powiedzieć, że być takim jak Ojciec Kolbe, w tym czasie i w tym miejscu, to przekracza wszystko, co słowa mogą wyrazić. Jestem żydem od pokoleń, ponieważ jestem synem matki żydówki, jestem wyznania mojżeszowego i jestem dumny z tego. Mimo to, że pokochałem bardzo mocno Maksymiliana Kolbego, kiedy byłem w Auschwitz, gdzie on okazał się moim przyjacielem, to kocham go także teraz i będę go kochał, aż do ostatniego momentu mojego życia. strona 2 / 3 Niezależny serwis społeczności blogerów https://www.gloria.tv/article/cebhZdCmLgVW2aKAxa4diKyqK strona 3 / 3 Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)