Zasilanie awaryjne

Odnawialne źródła energii od A do Z
Zasilanie awaryjne na czasie.
Nie przez przypadek piszemy teraz o zasilaniu awaryjnym w okresie obfitych śniegów i mrozów. W Polsce, a
szczególnie w regionach typowo górniczych dominującym źródłem ogrzewania naszych domów są piece
węglowe i kominki z płaszczem wodnym, a sporadycznie nośnikiem energii cieplnej jest olej opałowy, gaz
ziemny, pompy ciepła czy wreszcie ogrzewanie elektryczne. Okazuje się, że obecnie budowane kotły
stałopalne czyli piece na paliwo stałe do poprawnej swojej pracy zawsze potrzebują energii elektrycznej aby
uruchomić pompę obiegową centralnego ogrzewania czy sterownik sterujący pracą pompy i dmuchawy.
Współczesny piec centralnego ogrzewania jest poprzez zastosowanie zdobyczy techniki czyli elektroniki
bardzo sprawnym urządzeniem który znacznie zmniejsza zużycie węgla i nie wypuszcza dużo ciepła do
komina. W przypadku zaniku napięcia taki piec jednak staje się bardzo niebezpieczny gdyż nagromadzone
ciepło w palenisku nie może być odprowadzane przez pracujące pompy obiegowe, co może doprowadzić do
zagotowanie wody w naszym układzie CO, zniszczenia na skutek oddziaływania bardzo wysokiej
temperatury rurociągów wewnątrz budynku, zalania pomieszczeń, a w skrajnym przypadku rozerwanie
naszego pieca i to w środku zimy. Dlatego też warto się zabezpieczyć w urządzenie które w przypadku
zaniku napięcia awaryjnie dostarczy do naszego pieca niezbędną energię elektryczną na czas do powrotu
napięcia zasilającego lub czas niezbędny do powolnego wygaszenia naszego paleniska. Przerwy w
dostawach zasilania są uciążliwe i mogą przysporzyć wielu kłopotów, dlatego dobry system zasilania
awaryjnego powinien znajdować się w każdym domu, zakładzie czy gospodarstwie. Takie urządzenie to
zasilacz awaryjny i jak sama nazwa wskazuje dostarczy nam samoczynnie niezbędną ilość energii prądu
przemiennego do zasilenia naszego pieca nawet pod naszą nieobecność w domu. Czas podtrzymania
takiego urządzenia zależy zazwyczaj od pojemności akumulatora np. samochodowego i wynosi on 5 godzin
i więcej. W komputerach często stosujemy tego typu urządzenia zwane UPS-ami gdy nie chcemy nagle
utracić danych z powodu zaniku napięcia ale w przypadku komputera wystarczy parę minut podtrzymania.
Obecnie są już dostępne całkiem niedrogo takie urządzenia o mocach nawet 1200 W , a zastosowanie
takich rozwiązań poprawi bezwzględnie poczucie bezpieczeństwa nas samych jak i naszych najbliższych.
Ponadto w okresie letnim możemy zastosować nasze urządzenie do zasilania instalacji kolektorów
słonecznych które to też nie lubią szczególnie w okresie silnego nasłonecznienia zaniku napięcia gdyż w tym
czasie na kolektorze może powstać temperatura np. 190 stopni Celcjusza . A i wieczorami możemy zasilić
lampkę nocną i poczytać ciekawą książkę kiedy na naszej ulicy jest całkiem ciemno. Zapewne już niedługo
panele fotowoltaiczne o których pisaliśmy będą na tyle powszechne, że będą widoczne na naszych
budynkach jak anteny satelitarne ale na razie pozostało nam śledzić rozwój wszystkich nowinek
technicznych abyśmy i my u nas mogli stosować urządzenia proekologiczne które oprócz zmniejszenia
emisji dwutlenku węgla przy okazji ułatwią i usprawnią nasze codzienne życie.
Już za dwa tygodnie napiszemy o kolektorach powietrznych kolejnej nowości w technice grzewczej.
Roman Głaz