NUMER 3 - Wyższa Szkoła Administracji

Transkrypt

NUMER 3 - Wyższa Szkoła Administracji
NUMER 3
MAJ 2016
Magazyn studencki
feed back
„DOBR TEK”,
„DOBR DAN”
CZYLI…
PROGRAM
ERASMUS +
W SŁOWENII
W tym numerze:
AKCJA DKMS W WSA
3
Z ŻYCIA SAMORZĄDU
STUDENCKIEGO
4
NA SPACER
PO BIELSKU
5
INTERNATIONAL
RELATIONS
6
PROJEKTOWO
7-8
POMYSŁOWO
12-13
KREATYWNIE O KAWIE
14
MAKE-UP-OWO
15
10 NAJWIĘKSZYCH
ATRAKCJI CHIN
16-17
KULTURALNIE
18-20
Str. 2
feed back
OD REDAKCJI
Drodzy Czytelnicy!
Oddajemy w Państwa ręce kolejny, już trzeci numer magazynu
studenckiego FEEDBACK, w którym zawarliśmy dużo wiosennego nastroju,
kolorów i nowych wrażeń. Życzymy wiele słońca, uśmiechów i… budzimy
się, budzimy do działania!!! 
Zespół redakcyjny Magazynu Studenckiego FEEDBACK
KONTAKT Z REDAKCJĄ:
[email protected]
NUMER 3
MAJ 2016
Str. 3
AKTUALNOŚCI: AKCJA DKMS W WSA
22 kwietnia w naszej Uczelni odbył się dzień rejestracji potencjalnych dawców szpiku i komórek macierzystych. Samorząd Studencki
nawiązał współpracę z Fundacją DKMS - Baza Dawców Komórek
Macierzystych Polska, aby wesprzeć jej działania i przyłączyć się
do pomocy osobom chorym. Celem Fundacji jest nie tylko pozyskiwanie nowych dawców ale także edukacja w zakresie dobrowolnego
dawstwa.
Po dopełnieniu wszystkich formalności i poinformowaniu o akcji
Studenci jako wolontariusze w dniu wydarzenia przeprowadzali
rozmowy i udzielali informacji zgłaszającym się osobom jak należy
poprawnie wykonać wymaz z jamy ustnej i dopełnić formalności.
Towarzyszył temu także wywiad medyczny i wypełnienie formularza
przez potencjalnych dawców. Te proste czynności pozwalają potem
na przeprowadzenie badania i zatwierdzenie zgłoszenia w bazie
dawców.
Wszystkie
materiały
zostały
odesłane
do
DKMS,
a wolontariusze otrzymali dyplomy uczestnictwa w akcji.
Organizacja Dnia dawcy jest jedną z form wsparcia działań Fundacji i zwiększenia szans osób chorych na znalezienie dawcy. DKMS
zapewnia wszelkie materiały do przeprowadzenia akcji i pomaga
w jej koordynacji.
Cel był szczytny, dlatego dziękujemy wszystkim, którzy zechcieli
zarejestrować się i przyłączyć do działań Fundacji. Każde wsparcie
ma ogromne znaczenie dla tych, którzy potrzebują pomocy.
Dziękujemy także wolontariuszom, którzy poświęcili swój czas
i zaangażowali się w przeprowadzenie akcji.
Zachęcamy także do rejestrowania się przez stronę internetową
i podjęcia innych możliwości pomocy.
/Wioletta Jadacka/
zdjęcia:
www.wsa.bielsko.pl
feed back
Str. 4
Z ŻYCIA SAMORZĄDU STUDENCKIEGO:
AKCJA „STUDENCKA KARTA RABATOWA”
Samorząd Studencki wraz z koordynatorką wydarzenia Justyną Gacek
przeprowadził w WSA akcję Studencka Karta Rabatowa. 19 kwietnia
dla Studentów zostały przygotowane kupony uprawniające do zniżek
w klubach, restauracjach czy kinie w Bielsku-Białej. Zostały one
rozdane Studentom w dniu akcji, a także są nadal dostępne na terenie
Uczelni. Dodatkowo przygotowano konkurs, gdzie Studenci po wypełnieniu ankiety dotyczącej Studenckiej Karty Rabatowej wzięli udział
w losowaniu nagrody, którą były dwie wejściówki do kina. Gratulujemy
jednej z naszych koleżanek, która otrzymała bilety! Wszystkich
Studentów zapraszamy do korzystania z proponowanych zniżek.
WARSZATATY Z AUTOPREZENTACJI
20 kwietnia odbyły się w naszej Uczelni warsztaty z zakresu autoprezentacji. Inicjatorem wydarzenia był Samorząd Studencki we współpracy z Biurem Kanclerza. Zajęcia zostały przygotowane i przeprowadzone dla naszych Studentów i Absolwentów przez partnera WSA –
Stowarzyszenie Doradców Zawodowych i Personalnych AKTYWNI.
Warsztaty obejmowały poznanie teoretycznych aspektów tworzenia
własnego wizerunku, a także szkolenie praktycznych umiejętności
z zakresu prezentacji samego siebie czy komunikacji międzyludzkiej.
Niemniej ważne było otrzymanie informacji zwrotnej o sobie, czyli
wiedzy jak jest się postrzeganym przez innych. Prowadzące Anna
Pasierbek i Jolanta Tereszkiewicz podkreślały także rolę mowy ciała
w przekazywaniu komunikatów niewerbalnych i ich wpływu na kreowanie opinii o innych ludziach. Bardzo ciekawą częścią warsztatu było
wystąpienie przed z kamerą. Dzięki ćwiczeniom, które aktywowały
wszystkich uczestników warsztatu, każdy mógł przećwiczyć stosowanie narzędzi niezbędnych do świadomej autoprezentacji i komunikacji,
co było głównym celem warsztatu.
Dla naszych Czytelników kilka rad na temat autoprezentacji:
1. podstawą autoprezentacji jest bycie wiarygodnym i autentycznym,
to nie kreowanie wizerunków kogoś kim się nie jest!
2. nie rezygnuj z poczucia własnej wartości i pewności siebie, w końcu
częścią autoprezentacji jest zakomunikowanie innym kim jesteś;
3. nie zapominaj o mowie ciała i komunikatach niewerbalnych, takich
jak gesty, mimika ale i postawa oraz ubiór - tym też wyrażasz siebie.
zdjęcia:
www.aktywni.bielsko.pl
/Wioletta Jadacka/
NUMER 3
MAJ 2016
Str. 5
NA SPACER PO BIELSKU I OKOLICY Z HISTORIĄ
CZYLI O KOLE NAUKOWYM ADMINISTRATYWISTÓW
Czy wiesz, że 300 lat temu w miejscu, gdzie
obecnie mieści się WSA znajdował się teren niezabudowany, służący jako pastwisko? Czy wiesz,
że wiele niepozornych budynków, które mijasz wędrując po Bielsku-Białej niegdyś pełniło funkcję aresztów,
urzędów, garnizonów wojskowych a nawet siedzib
organizacji religijnych? Czy wiesz, że rzeka Biała,
dzieląca miasto na dwie części przez wieki była granicą oddzielającą od siebie nie tylko państwa, ale również światy dwóch różnych kultur i religii? A czy
wiesz, że jeszcze na początku ubiegłego stulecia za
uczestnictwo w zabawach tanecznych po godzinie Budynek przy Rynku w Bielsku,
22:00 w niektórych podbielskich miejscowościach dawna siedziba Starosty i Policji
groziła kara pieniężna?
Bielsko-Biała, choć nie jest Rzymem czy nawet
Krakowem, ma bardzo bogatą historię. Zarówno
w nim samym, jak i w najbliższej okolicy miała
miejsce niejedna bitwa, gościło wiele znanych
osobowości ze świata kultury i polityki, występowały
specyficzne zwyczaje prawne. To właśnie badaniem tych kwestii, jak i wielu innych, zajmuje się
koło naukowe administratywistów, funkcjonujące
w naszej Uczelni. W obecnej formie istnieje ono
od 2013 roku, jego opiekunem jest wykładowca
wydziału administracji, prof. Marian Małecki.
Dawny ratusz Białej,
znajdujący się przy placu Wojska Polskiego
W ramach koła naukowego, Studenci nie tylko doszukują
się ciekawych informacji na temat dziejów najbliższej okolicy,
lecz również uczestniczą w wycieczkach terenowych, podczas
których zwiedzają miejsca o znaczeniu historycznym dla Bielska-Białej i pobliskiego rejonu.
W związku z działalnością koła opracowano historię
Bielska-Białej pod kątem archeologii prawa, publikacja jest
dostępna w ramach ósmego numeru "Zeszytów studenckich
Wyższej Szkoły Administracji w Bielsku-Białej”.
Aktualnie trwają pracę nad przewodnikiem po zabytkach
prawnych powiatu bielskiego, w planach jest również podjęcie
niniejszego zagadnienia w odniesieniu do pozostałych okolicznych powiatów.
/Krzysztof Rączka/
Dawny ratusz Bielska z XVII-XVIII w.
znajdujący się przy Rynku w Bielsku
zdjęcia : Krzysztof Rączka
feed back
Str. 6
INTERNATIONAL RELATIONS
GERMANS PROTEST AGAINST TTIP TRADE DEAL
From 25th to 29th April a thirteenth round of negotiations
Transatlantic Trade and Investment Partnership (TTIP) took place
in New York. The partnership deals with removing or reducing
barriers to trade and foreign investment between UE and US,
it could happen by eliminating tariffs and regulating standards.
TTIP would create many jobs, increase trade exchange and boost
the economies on both sides.
źródło zdjęć:
dailymail.co.uk
A lot of social groups fear increasing influence of TTIP that
it would cause problems with labour rights or environmental
protection. Germans in Hannover organised protest march against
US-UE talks. 30 000 people showed opposition to the partnership
and accused that it is a danger for democracy because of investment regulation. They are worried about environmental standards
and workers rights which might be diminished because of standards unifications. They also disagree with a big impact of pressure
groups and corporations on form of partnership.
BARACK OBAMA VISITED LONDON
Barack Obama visit in London was a part of last trip US President
around Europe, because his second term of office will finish
in 9 months.
22.04.2016 in UK he met with the British Queen Elizabeth II
and also tried to revive relations with the Prime Minister David
Cameron. In addition to dissatisfaction with a low level of British
involvement of the situation in Libya, President warned against
effects of UK exit from the European Union. He said "that Britons
should vote to stay in the European Union rather than pull out".
It has connection with scheduled on 23th June referendum in this
matter in UK. Obama also gave a speech to young British
and "called for a more optimistic view of the future." Not everyone
consider his pieces of advices as appropriate and even perceive
it as an intervention in the internal politics of the United Kingdom.
źródło zdjęć:
bbc.co.uk
/Wioletta Jadacka/
NUMER 3
MAJ 2016
Str. 7
PROJEKTOWO: REGIONALNY PROGRAM OPERACYJNY
DLA WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO NA LATA 2014 - 2020
Z pieniędzy pochodzących z Regionalnego Programu dla województwa śląskiego
są realizowane projekty o kluczowym znaczeniu dla rozwoju regionu. Dofinansowanie
mogą otrzymać różnorodne rodzaje projektów. Część środków finansowych Regionalnego Programu dla województwa śląskiego skierowana będzie na przedsięwzięcia
typowo inwestycyjne – począwszy od tych wspierających przedsiębiorców, poprzez
infrastrukturę telekomunikacyjną, drogową i sanitarną, aż po przedsięwzięcia mające
na celu ochronę środowiska czy infrastrukturę ochrony zdrowia.
Obok działań inwestycyjnych w programie, specjalna pula środków przeznaczona jest
na wspieranie osób mających trudności na rynku pracy, a także chcących założyć własną
firmę lub podnieść swoje kwalifikacje. Dofinansowany zostanie rozwój i właściwe ukierunkowanie edukacji, w sposób zwiększający szanse absolwentów na znalezienie pracy. Promowane będzie też nawiązywanie i zacieśnianie więzi i współpracy pomiędzy przedsiębiorcami
i naukowcami.
NOWOCZESNA GOSPODARKA
wdrożenie w firmie własnych lub zakupionych wyników badań naukowych;
wsparcie transferu wiedzy i praw niematerialnych ze świata nauki do biznesu poprzez
pobudzenie współpracy przedsiębiorców z naukowcami;
wsparcie pozyskania praw wyłącznych (np. patentów) dla własnych rozwiązań technicznych;
inwestycje w infrastrukturę badawczą w przedsiębiorstwach;
wsparcie usług innowacyjnych oferowanych przez Instytucje Otoczenia Biznesu działające
w regionie, np. w postaci doradztwa lub dostępu do laboratoriów dla firm.
WZMOCNIENIE KONKURENCYJNOŚCI FIRM
wsparcie na wprowadzenie przez mikro, małe i średnie firmy nowego lub znacząco ulepszonego produktu (towaru lub usługi), procesu, marketingu lub organizacji wraz z promocją
innowacyjnych rozwiązań;
powiększenie oferty poręczeń i pożyczek dla mikro, małych i średnich przedsiębiorstw poprzez dokapitalizowanie funduszy pożyczkowych oraz innych instytucji specjalizujących się
w usługach finansowych;
uporządkowanie i przygotowanie terenów inwestycyjnych typu brownfield (w tym kompleksowe uzbrojenie terenu) w celu nadania im nowych funkcji gospodarczych;
rozwój infrastruktury istniejących inkubatorów przedsiębiorczości oraz ośrodków wspierających przedsiębiorczość akademicką;
kompleksowe wsparcie rozwoju klastrów regionalnych i lokalnych przyczyniające się
do wzmocnienia współpracy pomiędzy jego członkami, jak również umacniania pozycji
klastra i jego członków na arenie międzynarodowej.
RYNEK PRACY
poprawa jakości usług świadczonych przez instytucje otoczenia biznesu m.in. poprzez
dokształcanie ich kadr;
wzrost aktywności zawodowej osób pozostających bez zatrudnienia.
c.d. - s. 8
Str. 8
feed back
EFEKTYWNOŚĆ ENERGETYCZNA, ODNAWIALNE ŹRÓDŁA ENERGII
I GOSPODARKA NISKOEMISYJNA
budowa i przebudowa infrastruktury służącej do produkcji i dystrybucji energii pochodzącej
ze źródeł odnawialnych;
ograniczenie liczby gospodarstw używających do ogrzewania materiałów zanieczyszczających powietrze, np. pieców węglowych, kominków, itp. poprzez wymianę lub modernizację
pieców bądź podłączanie budynków do sieci cieplnych;
termomodernizacja w budynkach użyteczności publicznej, wielorodzinnych budynkach
mieszkalnych oraz instalacje odnawialnych źródeł energii w modernizowanych energetycznie budynkach;
instalacja efektywnego energetycznie oświetlenia w gminach lub obiektach użyteczności
publicznej;
poprawa efektywności produkcji energii poprzez wykorzystanie źródeł kogeneracyjnych;
budowa, przebudowa liniowej i punktowej infrastruktury transportu zbiorowego
(np. zintegrowane węzły przesiadkowe, drogi rowerowe, parkingi Park&Ride i Park&Bike).
INFRASTRUKTURA EDUKACYJNA I ZDROWOTNA
budowa lub przebudowa infrastruktury wychowania przedszkolnego wraz z niezbędnym
wyposażeniem;
budowa, przebudowa, remont oraz wyposażenie laboratoriów dydaktycznych, sal do praktycznej nauki zawodu (wraz z usuwaniem barier architektonicznych dla osób niepełnosprawnych);
zwiększenie dostępności i jakości usług zdrowotnych poprzez zakup wyposażenia i modernizację placówek ochrony zdrowia.
/Małgorzata Chodorowska-Walczy/
Zapraszamy Studentów i Absolwentów WSA do skorzystania z bezpłatnego doradztwa
z zakresu pozyskiwania dotacji unijnych. Swoją pomocą i wiedzą w tym zakresie służy Pani
mgr Małgorzata Chodorowska-Walczy – specjalista ds. funduszy unijnych.
Dyżury będą się odbywały w każdy wtorek i czwartek w godzinach 10.00-14.00, budynek B
Wyższej Szkoły Administracji w Bielsku-Białej, Plac Lutra 7, pok. 23H.
Aby skorzystać z konsultacji wystarczy okazać aktualną legitymację studencką lub dyplom
ukończenia studiów.
NUMER 3
MAJ 2016
Str. 9
„DOBR TEK”, „DOBR DAN” CZYLI…
PROGRAM ERASMUS +, KANCLERZ WSA I UROCZA SŁOWENIA
Uczelnia nasza bierze udział w programie Erasmus Plus, który umożliwia wyjazd studentom oraz pracownikom do innych instytucji, w tym do innych uczelni wyższych
na krótszy czy dłuższy pobyt. Ponieważ korzystanie z Erasmusa nie cieszyło się u nas
pośród studentów (z niezrozumiałych dla mnie przyczyn) zbyt dużą popularnością
( być może ciągle barierą jest m.in. język obcy), ponieważ urlop czy czas wolny zawsze
można spróbować zaplanować), a także ponieważ mnie nigdy nikt wcześniej nie dał
możliwości nieodpłatnego wyjazdu poza granice naszego kraju, postanowiłam wyjechać w ramach programu Erasmus Plus aby zobaczyć jak to jest. Chciałam pojechać
i uczestniczyć w ciekawym wydarzeniu, np. w konferencji międzynarodowej oraz zobaczyć i ocenić szanse i warunki wymiany dla naszych studentów. Dlatego pojawiła się
niewielka Słowenia i uczelnia Alma Mater Europaea (AME), Europejskie Centrum
w Mariborze (ECM).
AME ECM jest dość „młodą” uczelnią niepubliczną, została utworzona w 2010 roku
na bazie Alma Mater Europaea EC Salzburg/Austria(www.en.almamater.si). Alma Mater
Europaea dostarcza studentom szeroko rozumianą wiedzę dla rozwoju intelektualnego w celu
nabycia nowych umiejętności praktycznych poprzez międzynarodowe i uznane metody, zgodne z międzynarodowymi standardami nauczania. Słoweńska uczelnia kładzie nacisk na rozwój prawdziwej międzynarodowej kariery oraz oferuje elastyczne, podlegające ciągłym modyfikacjom podejście do nauki, wymagań rynku i studenta. Ściśle współpracują z uczelniami na całym świecie; nawiązana została współpraca w zakresie wymiany studentów z uniwersytetem w Kanadzie, w USA i
w Indiach. W działania te (promocyjne, czy pozyskiwanie środków), czego byłam świadkiem realnie są zaangażowani fizycznie niemal każdego dnia pracownicy kadry dydaktycznej przy
współudziale pracowników administracji. Udział i pomysł na pozyskanie
np. środków zewnętrznych omawiany jest wspólnie „do bólu”, tj. do napisania gotowego
wniosku. Praca zespołowa, koncepcyjna i wspólne działanie na terenie uczelni od pomysłu
do jego sfinalizowania (w celu zorganizowania konferencji czy pozyskania finansowych środków zewnętrznych) fizycznie odbywa się przez 6-8, bywa 10 godzin dziennie. Pomimo, iż także tam nikt nie ma świadomości, czy dany pomysł, projekt zostanie zaakceptowany, jednak
mocno z sukcesami „walczą”. ;-) I tam także wszyscy „walczą” autentycznie o finanse. Mam
wrażenie ,że system jest zrozumiały i czytelny dla wszystkich: im więcej pracy, tym większa
szansa na większe pieniądze i rozwój. Im większy rozwój oraz im szybsza możliwość dopasowywania się do rynku, tym więcej studentów…im więcej studentów, tym większe szanse
na prace, promocje, itp. (czesne roczne to średnio 3600 EUR, a jednak są ograniczenia
w naborze!). Ten mechanizm jest rozumiany bardzo dobrze przez wszystkich pracowników
AME ECM.
Słowenia, niegdyś najlepiej rozwinięta republika dawnej Jugosławii, widziała możliwość
swego ponownego zaistnienia w ramach UE, stąd w 2004 roku stała się członkiem Unii Europejskiej i już w 2007 roku Słoweńcy przyjęli walutę Euro. Wtedy nikt nie przewidywał oficjalnie
światowego kryzysu gospodarczego roku 2009 i odtąd Słowenia boryka się z problemami
gospodarczymi, które jednak dla nich i przez nich są zapewne znacznie bardziej dostrzegalne
niż przez nas. Także tam dotarła korupcja , podejrzane transakcje finansowe oraz inne towarzyszące przemianom gospodarczym procesy. Jednak ich rozwój ekonomiczny, gospodarczy
od początku następował szybciej. Lepsze rozwiązania technologiczne, infrastrukturalne, dbałość i nacisk na wsparcie i opiekę nad ludźmi starszymi, opieka nad rodziną i jej integracja
wydała mi się jednak większa niż w naszym kraju. I choć jest szybko, dynamicznie to bez
wariactwa. Bezpieczne ścieżki rowerowe są niemal wszędzie.
c. d. - s.10-11
Str. 10
feed back
ŻYCZLIWI SĄ SŁOWEŃCY
Mówią o sobie, że są mało mobilni - tu w znaczeniu „wracają do gniazda”. Nie jest im łatwo
porzucić swego kraju, czy miasta urodzenia z którym są zżyci. Usłyszałam, że podziwiają
m.in. nas Polaków za odwagę i gotowość do życia niejako w amerykańskim stylu: pakujemy
manatki, wyjeżdżamy i …mgliście marzymy o powrocie, ale jednak spędzamy życie na nowej,
nieznanej ziemi. Im trudniej odnaleźć się w nowej ojczyźnie, choć i to podlega zmianom
pokoleniowym i wymaganiom ekonomicznym. Dostrzegają starzenie się społeczeństwa
i spadek liczby ludności, choć może nie tak drastycznie jak w innych miejscach Europy.
Są rodzinni i gościnni. Podobni zachowaniem do wielu z nas.
Słoweńcy to tak jak my są narodem słowiańskim, ze słowiańską,
bliską naszemu językowi mową i dialektem. Każdy kto naprawdę chce zrozumieć Słoweńca – zrozumie go nawet w jego ojczystym języku (grupa języków południowosłowiańskich), który jest
podobny do chorwackiego, pomieszany z serbskim, bośniackim
i blisko brzmiącym naszej mowie. Słoweńcy są bardzo otwarci,
wszędzie życzliwi, chętni do pomocy. Kochają i oferują naprawdę dobre, swojskie jedzenie
(wejście do cukierni/kawiarni (slaščiciarni) osób na tzw. diecie może być niebezpieczne pośród
kuszących zapachów, kolorów, smaków), uwielbiają muzykę (kto z nas nie lubi bałkańsko
brzmiących rytmów), wspólny śpiew/biesiadę i są dumni z ich
najlepszego w świecie, słynnego białego wina (polecam Vranec
lub Doppler), a najstarsza – ma ponad 400 lat-winorośl tzw.
„Stara Trta” znajduje się właśnie w centrum Maribora.
Od lat wspólnie żyją ze sobą katolicy, protestanci i muzułmanie.
I mimo obecnych problemów i usytuowania Słowenii, która stała
się niejako bramą pomiędzy światem pobytu czy przybycia
uchodźców, a tą rozwiniętą „europejską Europą” nie widać wśród
nich i nie jest odczuwalna ksenofobia, niechęć do osób z zewnątrz, do ludzi potrzebujących.
To jest różnica dostrzegalna w kościele (bardzo pomagają i mówią oficjalnie, że do tego zostali powołani), w podejściu do ludzi (nie ma obozów poza miastami, a raczej rodziny rozlokowane w kilku miejscach z możliwością wsparcia i niejako rodzajem nadzoru jednocześnie) w codziennym życiu (sami mieli problemy jeszcze nie tak dawno i pamiętają trudne czasy, które
ekonomicznie i teraz im doskwierają). Ceny (średnio!) wyższe niż u nas o jakieś 40%, zarobki
o 25% (zależy od branży), ale jednak niższe niż w Chorwacji. Benzyna podobnie jak u nas
(około 1 EUR/ltr). Pomimo wielu problemów, radzą sobie, a efekt zwłaszcza infrastrukturalny
jest widoczny korzystniej niż w naszym kraju. Ale też podróżując od lat, rozmawiając z ludźmi
muszę obiektywnie stwierdzić, że (na naszą korzyść!) różnice są coraz mniejsze. Nadrobiliśmy sporo dzięki integracji z UE. Tylko przysłowiowy ślepy i głupi musiałby tego nie dostrzegać.
Sam Maribor, gdzie mieści się uczelnia jest bardzo podobny do Bielska-Białej. Maribor jest
pięknym, czystym, około 100.000 miastem, położonym uroczo nad szeroką Drawą,
otoczonym wzgórzami z rozwiniętą mocno całoroczną ofertą wypoczynkowo-turystyczną
(„Pohorje”, gdzie skorzystałam niejako po sezonie, w niedzielne popołudnie ze stoku narciarskiego! Warto było, a ceny podobne jak u nas w „wysokim sezonie”). Miasto boryka się
z wieloma problemami. Zamożność mieszkańców spadła, wzrosło bezrobocie. Ceny mieszkań
spadły w dół, sklepy zmieniają swoich najemców co kwartał, a mimo to / lub właśnie dlatego
ciągle taniej jest studiować na uczelni odpłatnej, w hotelu „ u mamy i taty” niż w równie
uroczej, kolorowej Ljubljanie, nawet na uczelni państwowej, gdzie koszty życia wzrastają
o 100%. Sytuacja podobna do naszej. Na pewno Bielsko choć mniejsze, jest urocze,
ale koszty utrzymania się studenta są znacznie niższe niż w innych, może bardziej „sławnych”
ośrodkach akademickich. Opieka medyczna wydaje się być na lepszym poziomie niż u nas,
kolejki do lekarza znacznie!!! krótsze. I choć istnieje także opieka prywatna, nie jest ona tak
Str. 11
popularna jak u nas ze względu na dostępność do usług powszechnych. Słoweńcy posiadają
ubezpieczenia społeczne i dotyczą ich podatki: Vat: 22%, natomiast choć mają wyższe
dochody, to podatek dochodowy od osób fizycznych dla każdego wynosi 50%! I to już nie jest
takie zachęcające do zamieszkania tam na stałe. Ljubljana
(stolica Słowenii) jest jakby bardziej kolorowa, no i znacznie
większa, ale ich „stare miasta” mają swój podobny klimat, setki
kafejek, masę kościołów, i intrygujących muzeów (jak np. Muzeum złamanych relacji międzyludzkich). Przekonałam się kolejny raz, że wiosna jest dobrym czasem do zwiedzania: nie
ma turystów, ceny niższe, o parking łatwiej. W Słowenii sprawdza się niemal wszędzie i bezpiecznie rower (istnieją wypożyczalnie, a rowery wypożycza się nieodpłatnie!).
Cały tydzień był wypełniony przygotowaniami do konferencji, spotkaniami z pracownikami
uczelni w celu opracowania i przygotowywania wspólnego wniosku unijnego, kontaktami roboczymi, i dwoma dniami spędzonymi w świetnie doposażonym infrastrukturalnie szpitalu uniwersyteckim AME, w oddalonej 25 km od Maribora Murskiej Sobocie. Koniecznie chciałam
zobaczyć warunki szpitala, w którym mogliby pracować i uczyć się studenci fizjoterapii. Dlatego mój czas „wolny” ograniczał się do dojścia piechotą do uczelni rano i z powrotem wieczorem, co na szczęście umożliwiło mi wykonanie zdjęć. Ponadto dysponując samochodem
(polecam zabrać!), będąc z zamiłowania zapaloną turystką i fotografem spragnionym nowych
widoków, udało mi się w niedziele wykonać mini wędrówkę po kawałku południowej Europy.
Stąd polecam zjeść wczesne delikatne śniadanie w Mariborze/SLO, kawę wypić w Gratz/AU,
drugie śniadanie w Ljubljanie /Slo, po południu obiadem delektować się w nadmorskim, uroczym Trieście/IT (z gór podziwiając morze), aby na kolację znaleźć się w Zagreb/Chorwacji,
i na nocleg dotrzeć do miejsca wyjazdu. O! po drodze jeszcze zabytkowy Ptuj/Slov. Wszystko
zależy od naszej kondycji, czasu wizyty…naszej inwencji i tempa łapania chwil. Ale jest to
możliwe! Zawsze staram się zabrać z danego miejsca tyle, aby chcieć do niego wrócić i traktuje je jak gdyby było to po raz przedostatni. Wszak im więcej ludzi poznamy, im więcej odkryjemy, tym większą wiedzą możemy się podzielić. Mile wspominam Słowenię, Słoweńców,
Alma Mater Europea, EC Maribor, Konferencję i wielu ludzi tam poznanych (już wiem,
że z wzajemnością). Dziękuję panu rektorowi, prezydentowi V. Toplakovi i Jego współpracownikom (tu wymienię Panią Tanię Angleitner), ale także naszą panią dr M.Kozub-Karkut
(odpowiada za Program i świetnie sobie z tym radzi), za poświęcony mi/projektowi czas.
Współpraca w zakresie wymiany studentów w ramach programu Erasmus jest wskazana.
Polecam wszystkim, a zwłaszcza naszym studentom wyjazd poza granice kraju w ramach
programu Erasmus+. Rekomenduję Słowenię, zwłaszcza studentom fizjoterapii, gdzie szpital
w Murskiej Sobocie jest niemal idealnym, świetnie wyposażonym miejscem do udziału w praktykach (uwaga:1 opiekun przypada na 1 studenta!) naprawdę sporo można się nauczyć, a warunkiem jest komunikatywna znajomość języka (najlepiej niemieckiego,
ewentualnie angielski, lub słoweński. Ponadto każdemu pracownikowi
dydaktycznemu polecam udział w międzynarodowej konferencji (system
boloński funkcjonuje w całej Europie i punktacja także). Najważniejsze
są kontakty, ponieważ to ludzie tworzą kulturę, historię i życie teraźniejsze. To podczas konferencji poznałam prof. Dr Yoshiaki Omurę, Amerykanina japońskiego pochodzenia, kardiologa z ponad 50-letnim
doświadczeniem, uznanego za jednego z 50 najwybitniejszych uczonych , naukowców na ziemi. Pan prof. Yoshiaki prowadzi badania nad
wirusem Zika, jego student został noblistą. To niesamowity człowiek, jak
niesamowite było spotkanie z Nim. To są spotkania, kolejno wspomnienia warte działania czy wyrzeczeń. Chcę wierzyć, że może uda się i nam zacieśnić więzi, ale
to zależy od wielu czynników i chęci obu stron. Pozdrawiam studentów i naprawdę zachęcam
do korzystania z programu Erasmus Plus. Oby trwał.
/Beata Branc-Gorgosz/
feed back
Str. 12
POMYSŁOWO: JAK NIE ZOSTAĆ ROBOTEM
CZYLI O UZALEŻNIENIACH OD ELEKTRONIKI
Od XX wieku cywilizacja
rozwija się w oszałamiającym
tempie. Wiele czynności,
które przez stulecia wykonywano przy użyciu ludzkich
rąk i umysłów, przejęły różne
urządzenia
mechaniczne
i elektroniczne. Długo można
byłoby wyliczać zalety tego
zjawiska, zresztą każdy z nas
nie raz zaznał udogodnień
z tym związanych - w ogóle
dzięki temu świat cały czas
postępuje do przodu.
Oczywiste jest również
istnienie pewnych złych
aspektów. W moim artykule
pragnę podjąć się problemu
uzależnień od smartfonów
i innych urządzeń przenośnych tego typu, które niewątpliwie są wytworem postępu
cywilizacyjnego. Chciałbym
się także zastanowić, czy
można jakoś zaradzić tym
niepokojącym
trendom
i nałogom bezgranicznego
korzystania z urządzeń
elektronicznych.
Niedawno w "Dzienniku Zachodnim" (popularna gazeta
w województwie śląskim) ukazał się felieton, w którym autor
opisuje historię pewnego człowieka o imieniu Alojz.
Był on osobą taką jak inni, lecz pewnego razu zaopatrzył się
w zręcznościową mini-grę, przypominającą niewielkie
przeźroczyste pudełko. Polegała ona na tym, że należało
poruszać pudełkiem w taki sposób, by umieścić znajdujące
się w środku elementy na odpowiednich miejscach. Jako
że działo się to 40 lat temu (czyli zdecydowanie przed erą
smartfonów), wspomniany Alojz dał się wciągnąć w tą grę,
spędzał przy niej całe dni, gdziekolwiek się go zastało,
to nigdy od niej nie odstępował. Utracił kontakt z rzeczywistością, jego znajomi solidarnie stwierdzili, że oszalał.
Felietonista porównuje tą historię z losem współczesnych
ludzi (zwłaszcza tych młodszych), tyle że rolę pudełkowej
gierki przejęły smartfony. Jednak jak zauważa - gra miała
ograniczone możliwości, a nowoczesne urządzenia umożliwiają niemalże wszystko, więc tym trudniej jest się od nich
oderwać. Co więcej, ów Alojz w swoim zachowaniu był
odosobniony, a skala współczesnych uzależnień od elektroniki jest masowa, przybiera wręcz formę niekontrolowanej
epidemii.
Obserwując rzeczywistość, trudno nie zgodzić się z przemyśleniami autora. Ludzi ślepo zapatrzonych w smartfon
można spotkać niemalże wszędzie. Na ulicy, w autobusie,
w pociągu. Są nawet tacy, którzy prowadząc samochód
korzystają z urządzeń mobilnych. Najsmutniejsze jest jednak
to, że owe osoby pojawiają się również na uroczystościach
rodzinnych, w szkolnej grupie czy po prostu na spotkaniach
w gronie znajomych. To przecież właśnie w tych środowiskach relacje interpersonalne powinny być najsilniejsze,
jednak wydają się przegrywać z wirtualną rzeczywistością.
Drugi człowiek zaczyna mieć coraz mniejsze znaczenie,
gdyż ważniejsze jest to, co znajduje się na ekranie. Oczywiście nie można zaprzeczyć korzyściom, jakie niosą ze sobą
smartfony. Dzięki licznym funkcjonalnościom można się
odprężyć, dowiedzieć czegoś nowego bądź uprościć sobie
życie. Wiele rzeczy może stać się łatwiejsze i przyjemniejsze. Ważne jest jednak, by jednocześnie nie utracić relacji
z otoczeniem, pamiętać że cały czas istnieje realny świat,
inny niż ten który widzimy na ekranie oraz przede wszystkim
nie zatracić kontaktu z pozostałymi ludźmi!
Trudno obiektywnie określić, jaki wpływ na zdrowie
ludzkie mają urządzenia elektroniczne. Z jednej strony
opracowano aplikacje, które są pomocne w szczególności
dla ludzi chorych oraz starszych, na przykład przypominają
o tym, że należy spożyć lek lub wykonać jakąś czynność,
gdy zawodzi pamięć. Pomagają też wezwać drugą osobę
NUMER 3
MAJ 2016
Str. 13
do udzielenia pomocy. Istnieje jednak inna, mniej przyjazna strona. Nie jest żadną tajemnicą, że długotrwałe spoglądanie na ekran jest szkodliwe dla wzroku, natomiast słuchanie
głośnej muzyki i generowanych odgłosów działa niekorzystnie na słuch. Z kolei monotonne
operowanie palcami przy urządzeniu może powodować bóle dłoni.
Stwierdzono też o wiele bardziej drastyczne przypadki. Informowano o eksplodujących
bateriach czy o samozapalających się urządzeniach, a skutki takich incydentów mogą być
tragiczne. Naukowcy z Uniwersytetu w Exeter odkryli, iż poddawanie się sztucznemu światłu
w godzinach nocnych (wiele osób korzysta wtedy ze smartfonów) zakłóca biologiczny rytm
życia i może powodować nieodwracalne zmiany w organizmie. Do jeszcze dalszych
wniosków doszli uczeni z Harvardu, którzy stwierdzili, iż może się to przyczynić do powstania raka piersi u kobiet. Natomiast fale elektromagnetyczne, emitowane przez urządzenia,
zdaniem naukowców z Exeter, mogą być przyczyną dysfunkcji męskiego układu rozrodczego. Niezależnie od płci, jak dowodzą uczeni z brytyjskich uniwersytetów w Oxfordzie
i w Durham, zbyt częste korzystanie ze smartfonów może również prowadzić do zaburzeń
emocjonalnych, obniżenia zdolności intelektualnych i kształtowania osobowości narcystycznej. Co ciekawe, powstają również mity o szkodliwości smartfonów - że na przykład robienie
sobie z nich zdjęć starzeje, że korzystanie z nich na stacji benzynowej może doprowadzić
do zapłonu paliwa, czy że mogą one zakłócać działanie urządzeń pokładowych
w samolotach (co zostało zresztą obalone przez NASA).
Na koniec kilka porad, jak nie "zostać robotem", czyli jak zwalczyć szkodliwe nawyki
w korzystaniu z elektroniki. Trochę z przymrużeniem oka, ale trochę na serio 
1. Jeśli masz ochotę z nudów usiąść przed smartfonem, zastanów się, czy nie masz
do zrobienia innych rzeczy. Wtedy zrób je, a dopiero następnie, w ramach odprężenia się,
skorzystaj z urządzenia.
2. Nie odwiedzaj co chwila jednej i tej samej strony w Internecie, wiedząc że w krótkim
czasie raczej nie pojawi się tam nic nowego i ciekawego.
3. Wbrew pozorom, Google nie wie wszystkiego. Są za to osoby, które wiedzą to, czego
nie wie Google. 
4. Jeśli już korzystasz ze smartfonu, dbaj o swoje oczy i rozejrzyj się wokół, zwłaszcza
będąc w miejscu publicznym. Wydaje Ci się, że przeglądając Facebooka wiesz o wszystkim
co się dzieje, w rzeczywistości nie wiesz o tym, że ktoś zabiera Tobie portfel czy dokumenty
z kieszeni bądź z torebki.
5. Jeśli widzisz, że komuś stało się coś dziwnego (na przykład niefortunnie ułożyło się
odzienie bądź jest ubrany w stylu "alternatywnym") to nie rób mu zdjęć, tylko zwróć uwagę,
zapytaj czy wszystko w porządku, a jeśli nie jesteś w stanie pomóc - najlepiej nie rób nic.
6. Źle się czujesz? Masz problemy psychologiczne? Nie wiesz co począć? W Internecie
mogą Tobie co najwyżej zdiagnozować katar albo stwierdzić, że to co napisałaś/eś jest
smutne.
7. Używasz smartfonu, bo musisz mieć stały kontakt z drugą osobą? Twoja sprawa.
Ale kontakt w 4 oczy jest chyba pożyteczniejszy. Poza tym pamiętaj, że wszelkie słynne
miłości, na przykład Romeo i Julia, Tristan i Izolda czy Piękna i Bestia zrodziły się
w czasach, gdy nie było smartfonów.  Zresztą Twoi rodzice, których jesteś najwspanialszym owocem miłości, też chyba się poznali w takich czasach, czyż nie ? 
8. Nigdy nie czuj się gorsza/y, gdy widzisz, że wszyscy wokół Ciebie korzystają non stop
z urządzeń, a Ty nie. Jeśli już jednak poczułeś się gorsza/y, to... przypomnij sobie 3. i 4.
akapit tego artykułu 
Pamiętaj, że po przeczytaniu tego tekstu nie musisz od razu odrzucać swojego
urządzenia na bok. Dalej bez obaw możesz z niego korzystać, na pewno jeszcze nie raz
ułatwi Ci życie bądź pomoże rozwiązać jakiś problem - korzystaj jednak tak, by nie stworzyć
sobie nowych problemów. 
/Krzysztof Rączka/
Str. 14
feed back
KREATYWNIE:
KIEDY KAWA PRZESTAJE BYĆ NAPOJEM I…STAJE SIĘ SZTUKĄ
WIOLETTA JADACKA
- studentka III roku na kierunku stosunki międzynarodowe;
- interesuje się historią,
fotografią, ;
- ceni sobie czas spędzany,
z ludźmi, którzy są dla niej
ważni, przyjaciółka;
- w wolnych chwilach czyta
książki i nadrabia zaległości
z filmowej klasyki;
- lubi podróżować;
- marzy o podróży
na Wyspę Wielkanocną.
Przepis na kawę po irlandzku (Irish coffee) od Wioletty:
- należy przygotować
filiżankę naparu, najlepiej
ze świeżo zmielonej kawy;
- około 20-30 ml mleka
ubijamy za pomocą shakera
lub spieniacza do mleka
na puszystą piankę, można
użyć także śmietanki,
ponieważ im tłustszy
produkt mleczny tym kawa
będzie gęstsza;
- następnie do wysokiej
szklanki z uszkiem, najlepiej
przezroczystej dla efektu
w i zu a l n e g o ,
wlewamy
na dno około 20-30 ml
whisky, najlepiej irlandzkiej,
ale można wykorzystać
to czym się dysponuje;
- do tego wlewamy zaparzoną kawę, a na wierch wykładamy piankę mleczną lub
śmietankę w zależności
od preferencji;
- całość można posypać
delikatnie gorzkim kakao
lub startymi wiórkami czekolady.
Warto pamiętać, żeby nigdy
nie zalewać kawy wrzątkiem, zawsze odczekajmy
około 2 minuty po zagotowaniu się wody, wtedy
dopiero wydobędzie się
jej prawdziwy aromat
i smak.
….wtedy, kiedy staje się stylem życia, czasem poświęconym
na staranne przygotowanie naparu, dodatków, stworzeniem
małego dzieła sztuki i podzieleniem się przyjemnością jaka
płynie z jej wypicia, z tymi, z którymi chcesz dzielić się tym
co najlepsze.
BARISTYKA - CO TO TAKIEGO?
Sztuka parzenia kawy, połączenie wiedzy, techniki i pasji,
tym właśnie jest dla mnie baristyka.
O KAWIE SŁÓW KILKA...
Najbardziej popularną odmianą kawy ziarnistej jest Arabica, czyli
to, co jest dla konsumentów ogólnie dostępne w sprzedaży. Jest jej
kilkanaście odmian z różnych plantacji na świecie. Najstarsza wywodzi się z Etiopii, która jest kolebką kawy. Uprawia się ją w gorącym, słonecznym klimacie także w Brazylii, Kolumbii czy krajach
Ameryki Środkowej oraz Afryki. Jednak zawartość kofeiny jest
mniejsza niż Robuście, drugiej odmianie, która ze względu na swój
kwaśny smak nie jest tak popularna.
DLACZEGO KAWA?
Posłużę się cytatem z ze znanej wszystkim reklamy „w życiu zawsze smakuj
więcej”… i tak było w moim przypadku.
To co skłoniło mnie do eksperymentowania z kawą to właśnie próba znalezienia
nowego, lepszego smaku, ciekawych
połączeń kawy z innymi dodatkami jak
mleko, syropy czy alkohole. Zaczęłam
się interesować tą dziedziną od rozpoczęcia liceum, czyli w czasie, kiedy
człowiek rozwija się najbardziej i poszukuje swoich pasji. Moją stała się baristyka. Myślę, że kawa zaczęła mieć istotne zdjęcie pochodzi z prywatznaczenie w moim życiu jako to, co nie nego archiwum Wioletty
tylko pobudza mnie do pracy, ale jest
także formą spędzenia czasu z ważnymi dla mnie ludźmi. Znacie
wszyscy to określenie: „umówić się z kimś na kawę”? Niezależnie
od tego co faktycznie pijemy, ten zwrot jest zakorzeniony w naszej
świadomości jako sposób na spędzenie czasu z innymi.
INSPIRACJA
Tak, głównie modyfikacja tego co już znałam i różne eksperymenty,
choć nie ukrywam, że lubię czasami spojrzeć na strony internetowe
znanych marek kaw i wykorzystać ciekawe przepisy. Absolutnym
guru w tej dziedzinie jest moim zdaniem Fritz Storm.
Warto cieszyć się swoją filiżanką kawy.
Życzę, aby każdy z nas umiał wydobyć z niej jak najwięcej, nie tylko
smaku…
NUMER 3
MAJ 2016
Str. 15
MAKE-UP’OWO:
WIOSENNY AKCENT NA OCZY
Mówi się, że oczy są zwierciadłem duszy.
To właśnie one wywierają największe wrażenie.
Głównym zadaniem kobiet jest podkreślenie ich
piękna w ten sposób, aby nie wyglądać zarazem
wulgarnie.
Jak uczynić spojrzenie kobiety bardziej wyrazistym?
Przede wszystkim, podkreślamy brwi. Ładne brwi o prawidłowym kształcie są główną
ozdobą twarzy. Podkreślamy brwi za pomocą kredki o zabarwieniu podobnym do naturalnego koloru włosów lub za pomocą wosku albo dopasowujemy cienie do tonacji brwi.
Kredką należy nadać kształt, uczesać je i nanieść wosk.
Oczy będą bardziej wyraziste, jeżeli na wewnętrzne kąciki naniesiemy białą perłową
kredkę, a w samych kącikach na górnej powiece narysujemy kropkę.
Strzałki na oczach zawsze będą trendy. Zmienia się jedynie ich długość i kształt.
Teraz w modzie są właśnie takie, które pasują tobie oraz podkreślają twoją indywidualność
i temperament.
Smoky eyes, czyli „przydymione oczy” – jedna z najpopularniejszych metod makijażu
Nadaje oczom błysk i ponadto pasuje do każdej pory dnia. W tym sezonie warto uwzględnić paletę brązowych cieni, których odcienie dodadzą gęstości oczom, zwłaszcza piwnym.
Rzęsy będą wydawać się dłuższe, jeżeli będziesz aplikować tusz szczoteczką w kierunku od korzeni rzęs aż po ich końcówki, po czym każdą rzęsę pomalujesz tuszem z osobna.
Usta podkreślamy nanosząc kontur bądź też dodając im objętości za pomocą dobranej
kredki, najlepiej wybrać o dwie tonacje ciemniejszą od skóry twarzy, dzięki czemu usta będą wyglądały naturalnie. Taka kredka może przydać się również przy tworzeniu nowych konturów ust, a w miejscach,
gdzie objętość jest niewystarczająca, linia kredki sprawi, że
usta będą pełniejsze, a efekt pożądany. Jeżeli usta są bardzo pełne, można je wizualnie zmniejszyć stosując jasną
kredkę w tych miejscach, gdzie jest to niezbędne. Nie warto
stosować szminki o mocnych kolorach, ponieważ ogólne
wrażenie makijażu może się zagubić i zapamiętany zostanie
jedynie agresywny kolor ust. Lepiej nałożyć na usta
błyszczyk w perłowych odcieniach lub jasną szminkę,
dzięki czemu zaakcentujemy nasze oczy.
I na zakończenie – róż. Lekki różowy odcień nanieś pędzelkiem na wystające części
twarzy oraz na górne powieki. Doda to twarzy wiosennej świeżości i kwitnącego efektu.
Korzystając z powyższych rad będziesz zawsze wyglądała bez zarzutu.
Życzę wiosennego szczęścia i sukcesu!
/Liliya Karevych/
feed back
Str. 16
10 NAJWIĘKSZYCH ATRAKCJI CHIN
MUR CHIŃSKI – zespół fortyfikacji wzniesionych w celu
obrony kraju przed najeźdźcami z północy. Okres budowy
muru szacuje się na lata od 221 r. p.n.e. do 1644 r. n.e.
Mur jest najdłuższą budowlą świata i ciągnie się przez
góry w północnej część Chin, od Zatoki Pohaj
aż do Pustyni Gobi. Jego długość wynosi ok. 6500 km.
STAROŻYTNA STOLICA NANJING
– miasto
we wschodnich Chinach, którego większość atrakcji
turystycznych pochodzi z czasów panowania dynastii
Ming. Mury Nankinu, bramy Zhonghuamen i Zhongyangmen, Mauzoleum Sun Jat-sena, Mauzoleum Ming
Xiaoling, grobowiec dynastii Ling, Świątynia Konfucjusza
z 1034 r., świątynie Jiming i Qixia, pałac Chaotian to tylko
nieliczne z atrakcji jakie oferuje dawna stolica Chin.
PAŁAC POTALA – stanowił zimową rezydencję nominalnych władców Tybetu aż do 1959 roku. Położony
na wysokości 3700 m n.p.m. obiekt ten jest najwyżej położonym pałacem na świecie. Budowlę wzniesiono bez użycia gwoździ, stosując jedynie glinę, kamień i drewno.
W 1994 roku został umieszczony na liście światowego
dziedzictwa UNESCO.
ZAKAZANE MIASTO – dawniej pałac cesarski, obecnie muzeum, którego nazwa bierze swój
początek z odległej przeszłości. Niegdyś wstęp do pałacu
miała prawo wyłącznie najbliższa rodzina cesarza oraz
najważniejsi urzędnicy państwowi i eunuchowie. Nocą
oprócz konkubin i eunuchów mogli tu przebywać jedynie
strażnicy i najbliżsi męscy krewni panującego. Przez
ponad pięć stuleci pałac zamieszkiwało 24 cesarzy
dynastii Ming i Qing. Trwało to do 1924 roku, gdy opuścił
go ostatni cesarz Puyi. Obecnie Zakazane Miasto jest
jednym z największych kompleksów pałacowych świata.
Legenda głosi, że znajduje się tu 9999 pokoi.
XI'AN - miasto w środkowych Chinach, ośrodek administracyjny prowincji Shaanxi, w dolinie rzeki Wei He,
będącej dopływem Huang He. Xian uznawane jest za jedno z najważniejszych historycznie miast Chin, gdyż
powstało ponad 3100 lat temu i było stolicą trzynastu dynastii, m.in. Zhou, Qin, Han, Tang. Jedną z większych
atrakcji turystycznych Xi’an obok Terakotowej Armii
są okalające miasto mury miejskie z czasów panowania
dynastii Ming.
NUMER 3
MAJ 2016
Str. 17
KLASZTOR SHAOLIN - świątynia buddyjska wybudowana w 495 roku, znajdująca się w prowincji Henan.
Klasztor jest historycznym ośrodkiem buddyzmu
mahajana i sekty chan, legendarnym miejscem
dla chińskich sztuk walki, stanowiącym obecnie ważny
ośrodek turystyczny.
GÓRY TIANMEN – główną atrakcję tego niezwykłego
miejsca jest Brama do Nieba – najwyżej położona grota
na świecie. Można się do niej dostać najdłuższą na
świecie kolejką linową (7455 metrów długości) bądź
autobusem jadącym wijącą się w 99-ciu ostrych zakrętach drogą zwaną Aleją do Nieba. Na koniec wycieczki
do pokonania zostaje 999 skalnych stopni, tak zwanej
Drabiny do Nieba. Sama cyfra „9” ma w kulturze chińskiej szczególne znaczenie i jest szczęśliwą wróżbą.
Dla pragnących adrenaliny, przewidziano szczególną atrakcję - przejście szklanym chodnikiem zawieszonym nad przepaścią na ponad 1400 m.
ŚWIĄTYNIA NIEBA - kompleks sakralnych budowli taoistycznych w południowo-wschodniej i centralnego Pekinu, w Chinach. Świątynia była odwiedzana przez cesarzy Chin z dynastii Ming i Quing podczas corocznych
ceremonii, w czasie których modlono się do Nieba o obfite plony rolne. Uważana jest za świątynię taoistyczną,
ale chińska wiara w Niebo, popularna szczególnie wśród
panujących dynastii, występowała zanim powstał taoizm.
TERAKOTOWA ARMIA – pochodząca z III wieku p.n.e.
i odkryta w 1974 roku w pobliżu miasta Xi’an, Armia Terakotowa zaliczana jest do ośmiu cudów świata. Składa
się z ponad 7500 unikatowych figur o naturalnej wielkości
i przedstawia żołnierzy, oficerów i konie. Znajdującą się
od 1987 roku na liście światowego dziedzictwa UNESCO
Armię Terakotową podziwiać można w Muzeum Terakotowej Armii Pierwszego Cesarza Qin w Xi’anie
TARASY GRZBIETOWE SMOCZEGO RYŻU –
przepiękne arcydzieło rąk ludzkich. Tarasy to strome
zbocza rzeźbione przez wiele pokoleń miejscowych rolników na kształt schodów, by na wydartych górzystych
płaskich skrawkach terenu uprawiać życiodajny ryż,
nawet na wysokości 800 m n.p.m.
/Svitlana Kovpak/
Str. 18
feed back
KULTURALNIE
FILM
OD BOHATERÓW DO ZAGUBIONYCH: EWOLUCJA HEROSÓW
Najważniejszą premierą tego miesiąca jest bez wątpienia Batman v Superman: Dawn
of Justice. Film jest wręcz niszczony przez krytyków co nie przeszkadza w zgarnięciu ponad
900 milionów dolarów dla studia. Fala filmów o herosach nie wydaje się maleć, zarówno
uniwersa DC jak i Marvela są już zaplanowane do roku 2020. Biorąc to wszystko pod uwagę
postanowiłem zrezygnować z recenzji samego filmu (bądźmy szczerzy youtube pęka od nich
w szwach i naprawdę niewiele można już dodać) i zamiast tego napisać o zdumiewającej
zmianie w postrzeganiu herosów która nastąpiła na przestrzeni ostatniego pokolenia, zmianie
która mówiąc szczerze nie mówi o nas najlepiej. Głównymi filarami na podstawie których mam
zamiar analizować tą zmianę są trzy filmy:
Superman - Richarda Donnera z 1978 roku, tytułową rolę odgrywa Christopher Reeve;
Superman: Powrót - Bryana Singera z 2003 roku, tytułową rolę odgrywa Brandon Routh;
Batman v Superman - Zacka Snydera z 2016 roku, tytułową rolę odgrywa Henry Cavill.
Najpierw więc odrobina historii…
Przed rokiem 1978 superbohaterowie traktowani byli jako element czysto komiksowy, zdarzały się im występy na ekranach telewizorów jednak zawsze były to albo seriale stricte dla dzieci
albo typowo prześmiewcze jak Batman Adama Westa. Nikt nie podchodził do nich poważnie. Pierwszym prawdziwym filmem, filmem z
założenia również dla osób dorosłych był właśnie Superman z roku 1978 ze scenariuszem
napisanym między innymi przez Mario Puzo,
legendarnego twórcę stojącego chociażby za
"Ojcem Chrzestnym". Film jak na owe czasy
porażał jakością efektów specjalnych, Christopher Reeve do dzisiaj uważany jest za najlepszego Supermana w historii. Jaki więc był
Christopher Reeve w roli Supermana, 1978 r.
Superman? Inny niż my. To chyba najbardziej
rzucające się w oczy przesłanie, ponieważ film jest wręcz quasi-religijny, Superman jest tym
czym każdy z nas powinien starać się być, jest wzorcem do którego mamy aspirować, jest pełen optymizmu, nadziei i wiary w przyszłość. Przeżywa trudne chwile jednak nigdy nie wątpi,
nie szuka zemsty, nie przywiązuje wagi do osobistej dumy co więcej jako swoje alter-ego tworzy komicznie ciapowatego, nieporadnego Clarka Kenta. Superman nie jest więc próżny, jest
pewny siebie do tego stopnia, że nie czuje najmniejszej potrzeby by wywyższać się ponad innych, przy tym wszystkim nie jest również osądzającym nas z góry bóstwem. Czuje więź z
ludźmi, ceni nas, chce się z nami związać i zaprzyjaźnić. Superman wyglądał jak my, lecz nie
był jednym z nas. Był złotym standardem, próbą i wyzwaniem dla ludzkości jako takiej - bądźcie lepsi niż jesteście, uwierzcie w swój potencjał tak jak ja w niego wierzę. Ludzie szli na
film, i pokochali go, optymizm filmu, jego wiara w ludzki potencjał była zaraźliwa. Film zrywał z
ideą protagonisty, nikt nie mógł naprawdę wczuć się w bohatera, nie o to zresztą chodziło,
mieliśmy Supermana podziwiać a nie identyfikować się z nim.
NUMER 3
MAJ 2016
Str. 19
W roku 1993 powstał serial o Supermanie "Lois and Clark: the new adventures of Superman",
i nagle zmienia się nastrój, Superman wciąż jest pełen nadziei i optymizmu, ale znika nieporadny Clark Kent. Nowy Clark Kent to obyty w świecie, przystojny i świadomy tego mężczyzna
który otwarcie używa swojego czaru na kobietach, wymienia się przytykami z Lois Lane czy
z nudów używa swoich mocy by się po prostu zabawić.
Ukrywanie swojej tożsamości staje się dla niego źródłem specyficznego humoru, jest to jakby
żart który tylko on rozumie. Znacznie bardziej ludzki niż wcześniejszy Superman staje się
jednocześnie kimś z kim możemy się już identyfikować. Wciąż ratuje ludzi i pragnie nam
pomagać ale jednocześnie widzimy jego bardziej ludzką stronę. Superman nie jest już
wyższym bytem uczonym filozofii przez swojego ojca Jor Ela, jest po prostu dobrym człowiekiem, chłopakiem wychowanym w Kansas który stara się służyć pomocą. Trend ten kontynuuje „Superman: Powrót”, który jest już jednak wypełniony bardziej mrocznymi tonami.
Optymizm i nadzieja ulatnia się, pozostaje poczucie obowiązku, i pragnienie służby. Superman słyszy cały świat krzyczący o pomoc ale wie, że nie może być wszędzie. Odrzucony
i samotny ale wciąż wierny swojemu oryginalnemu powołaniu. Nagle odczuwamy ciężar jaki
na nim spoczywa, dzielimy jego rozterkę, widzimy jego ból. I wreszcie dochodzimy
do „Batman v Superman”, w którym widzimy skrajnie zagubionego człowieka, pozbawionego
kierunku, który nie wie czy jego działania mają jakikolwiek pozytywny wpływ na świat wokół
niego. Traktowany przez część ludzi jak bóg chodzący po Ziemi i przez innych jak globalne
zagrożenie. Nie ma śladu po optymizmie i wierze z oryginalnego Supermana, pozostaje tylko
mrok (nieraz całkiem dosłownie, paleta kolorów filmu jest wyprana z jasnych kolorów,
mroczna i depresjonująca) oraz poczucie utraty kierunku. Czy taka droga, od archetypu
do cierpienia jest czymś nowym? Nie, możemy ją
zaobserwować w każdej mitologii. Pierwsze mity
greckie są bardzo archetypiczne, Dzeus jest odważny, Atena mądra, Herakles dzielny. Jednak w miarę
upływu lat, ludzie chcieli poznać swoich bohaterów
lepiej, co nieuchronnie prowadziło do ich uczłowieczania, nabierali wad, ponieważ wady tworzą ciekawe postacie, doznawali porażek i strat ponieważ
to tworzy ciekawe historie, ale jednocześnie, niejako
przy okazji, uczłowieczając te postacie odbieramy Henry Cavill w roli Supermana, 2016 r.
im ich wyjątkowość. I w ten sposób dochodzimy do
filmu Zacka Snydera który przy okazji swojego filmu pyta: "Jak możemy mieć bohatera który
wierzy w sprawiedliwość skoro nikt już nie wie czym jest sprawiedliwość!", "Jak możemy mieć
bohatera który wierzy w prawdę skoro filozofowie zanegowali istnienie prawdy!". O co ma walczyć współczesny Superman skoro my nie wierzymy już w nic! Superman zmieniał się wraz
ze swoim społeczeństwem, niegdyś walczył o "Truth justice and american way!", czyli prawdę,
sprawiedliwość i amerykański sposób życia już we wczesnych latach siedemdziesiątych, jednak twórcy komiksów doszli do wniosku, że Superman jest bohaterem nie tylko Ameryki ale
całego świata i usunęli "american way". Jak na ironię w dobie relatywizmu kulturowego, szalejącego postmodernizmu który sam w sobie nie tworzy nic nowego ale robi absolutnie wszystko by ośmieszyć to co było przed nim najwyraźniej usunięto też dwa pierwsze człony, sprawiając, że współczesny Superman bardzo przypomina współczesny świat. Potężny, wspaniały
i silny, nie mający najmniejszego pojęcia co właściwie robić z tą potęgą i spędzający większość swojego czasu na nic nie znaczących gestach a w między czasie pogrążając się w rozważaniu własnego zagubienia.
/Jakub Mike/
feed back
Str. 20
MUZYKA
BLODSTOCK METAL 2 THE MASSES POLAND – 06 i 13.05.2016
Koncerty w ramach półfinału muzycznego konkursu zespołów
metalowych. Jeden z najlepszych niezależnych festiwali muzycznych
promujący artystów sceny undergroundowej. Główną nagrodą jest
wyjazd i występ na festiwalu Bloodstock Open Air w Wielkiej Brytanii.
Zapowiada się muzyczna rywalizacja na wysokim poziomie.
MELA KOTELUK – 27.05.2016
Artystka tworząca muzykę z pogranicza popu i muzyki alternatywnej
zagra koncert w Bielskim Centrum Kultury. Nagrodzona dwoma
Fryderykami potwierdza swój talent na scenie. Ceniona przez wielu
fanów, o czym świadczy okrycie się jej drugiej płyty platyną.
LADY PANK W BIELSKU-BIAŁEJ! – 29.05.2016
Zespół, którego nikomu nie trzeba przedstawiać, od 35 lat na polskiej
scenie muzycznej z sukcesami także za granicą zagra z okazji
jubileuszu działalności w Hali Widowiskowo-Sportowej pod Dębowcem, 29 maja o godzinie 18.00. Z pewnością nie zabraknie znanych
przebojów jak Kryzysowa narzeczona, Mniej niż zero czy Wciąż bardziej obcy. Fani będą zachwyceni! Bilety dostępne w serwisach internetowych.
MIECZYSŁAW SZCZEŚNIAK, SONGS FORM YESTERDAY
– 22.05.2016
W ewangelickim Kościele Zbawiciela wraz z Mieczysławem Szcześniakiem wystąpi Krzysztof Herdzin. Celem koncertu jest włączenie
się w akcję zapomniany cmentarz, dlatego dochód ze sprzedaży
zostanie przeznaczony na renowację cmentarza przy ulicy
A. Frycza–Modrzewskiego.
WYDARZENIA
JAROSŁAW KOZIARA: LAND ART – 14.05-23.06.2016
14 maja w galerii BWA odbędzie się wernisaż wystawy fotografii
autorstwa Jarosława Koziary, przedstawiających obszary pól i łąk
Lubelszczyzny, a także Roztoczańskiego Parku Narodowego czy
Parku Krajobrazowego Podlaski Przełom Bugu w różnych odsłonach
i porach roku. Obcowanie uchwyconym na instalacjach
fotograficznych pięknem natury i krajobrazu zachwyci miłośników
tej formy sztuki.
źródło informacji:
Pełna Kultura
27 MIĘDZYNARODOWY FESTIWAL SZTUKI LALKARSKIEJ
– 18.05-22.05.2016
Organizowany co roku w Bielsku-Białej festiwal służy spotkaniu sztuki
teatralnej i lalkarskiej z całego świata. Wydarzeniu towarzyszą
wystawy, pokazy rekwizytów teatralnych w tym lalek oraz spotkania
z aktorami. Nagrodą główną jest Grand Prix festiwalu, o który
powalczą grupy z Holandii, Włoch, Słowacji, Rosji, Ukrainy, Litwy,
Japonii i z Polski. Obok występów konkursowych będą także
wystawiane sztuki artystów m.in. Z Belgii czy Izraela. Światowy teatr
będzie dla wszystkich.
/Wioletta Jadacka/
KALENDARIUM NAJBLIŻSZYCH WYDARZEŃ
14.05.2016 – NOC MUZEUM W WSA
Jako Uczelnia Wyższa chcemy włączyć się w odbywająca się
w naszym mieście noc muzeów i pokazać tajemnice jakie może
skrywać zabytkowy budynek, w którym mieści się WSA. Zapraszamy
do współpracy i zaangażowania się w to wydarzenie wszystkich,
którzy maja ciekawe pomysły oraz chcieliby swoim udziałem przyczynić się do uświetnienia tego wydarzenia.
PROGRAM WYDARZENIA:
18.30 – oficjalne rozpoczęcie imprezy na Placu Marcina Lutra
19.00 – przywitanie Gości w progach WSA i uroczyste otwarcie bram
Uczelni
19.20 – zwiedzanie budynku WSA z przewodnikiem
(zabytkowe piwnice, sale tematyczne, strych, historia
budynku, miasta i spotkanie z władzami Uczelni)
19.45 – pokazy przedwojennych filmów z cyklu „Kino nieme”
21.00 – rozstrzygnięcie konkursu na najpiękniejszy kostium
historyczny (wszystkich uczestników zachęcamy
do przyjścia w XIX-wiecznych strojach).
18.05.2016 – MIĘDZYNARODOWA KONFERENCJA NAUKOWA
WYDZIAŁU ADMINISTRACJI PT. „POLSKO-CZESKIE DOŚWIADCZENIA ZAKRESIE POMOCY SPOŁECZNEJ”
Wydarzenie organizowane przez WSA i Vysoká škola sociálně
správní z Havířova (Czechy). Główne tematy to pomoc społeczna
i opieka socjalna oraz jej finansowanie, a także możliwości rozwiązywania problemów socjalnych w społecznościach lokalnych. Patronat
objął Dyrektor Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej Województwa Śląskiego oraz Starosta Bielski. Więcej szczegółów na plakatach
i na stronie internetowej WSA: www.wsa.bielsko.pl
20.05.2016 – JUWENALIA 2016
Zapowiadane już w poprzednim numerze Juwenalia, na których
z koncertami wystąpi zespół Coma i Góral, a także finaliści Przeglądu
Zespołów Studenckich. Temu wydarzeniu towarzyszą także Dni
sportu (16-18.05.2016) oraz Konferencja naukowa pt. „Determinanty
rozwoju społeczno-gospodarczego – gospodarka, edukacja, innowacje. Miasto dla młodych. Młodzi dla miasta” (19.05.2016). Każdy znajdzie coś dla siebie dlatego zachęcamy do śledzenia na facebooku:
www.facebook.com/JuwenaliaBielskoBiala/
Zachęcamy także do włączenia się w organizację wydarzenia. Samorząd Studencki we współpracy z Samorządem ATH będzie wspierał
organizację konferencji. Zapraszamy do współpracy.
DOŁĄCZ DO SAMORZĄDU STUDENCKIEGO WSA!
[email protected]
Atrakcje dodatkowe
NOCY MUZEUM
W WSA:
-konkurs fotograficzny
oraz filmowy,
-kiermasz książek
o naukach społecznych
Szczegóły na:
www.wsa.bielsko.pl

Podobne dokumenty