NUMER 3 - Wyższa Szkoła Administracji
Transkrypt
NUMER 3 - Wyższa Szkoła Administracji
NUMER 3 MAJ 2016 Magazyn studencki feed back „DOBR TEK”, „DOBR DAN” CZYLI… PROGRAM ERASMUS + W SŁOWENII W tym numerze: AKCJA DKMS W WSA 3 Z ŻYCIA SAMORZĄDU STUDENCKIEGO 4 NA SPACER PO BIELSKU 5 INTERNATIONAL RELATIONS 6 PROJEKTOWO 7-8 POMYSŁOWO 12-13 KREATYWNIE O KAWIE 14 MAKE-UP-OWO 15 10 NAJWIĘKSZYCH ATRAKCJI CHIN 16-17 KULTURALNIE 18-20 Str. 2 feed back OD REDAKCJI Drodzy Czytelnicy! Oddajemy w Państwa ręce kolejny, już trzeci numer magazynu studenckiego FEEDBACK, w którym zawarliśmy dużo wiosennego nastroju, kolorów i nowych wrażeń. Życzymy wiele słońca, uśmiechów i… budzimy się, budzimy do działania!!! Zespół redakcyjny Magazynu Studenckiego FEEDBACK KONTAKT Z REDAKCJĄ: [email protected] NUMER 3 MAJ 2016 Str. 3 AKTUALNOŚCI: AKCJA DKMS W WSA 22 kwietnia w naszej Uczelni odbył się dzień rejestracji potencjalnych dawców szpiku i komórek macierzystych. Samorząd Studencki nawiązał współpracę z Fundacją DKMS - Baza Dawców Komórek Macierzystych Polska, aby wesprzeć jej działania i przyłączyć się do pomocy osobom chorym. Celem Fundacji jest nie tylko pozyskiwanie nowych dawców ale także edukacja w zakresie dobrowolnego dawstwa. Po dopełnieniu wszystkich formalności i poinformowaniu o akcji Studenci jako wolontariusze w dniu wydarzenia przeprowadzali rozmowy i udzielali informacji zgłaszającym się osobom jak należy poprawnie wykonać wymaz z jamy ustnej i dopełnić formalności. Towarzyszył temu także wywiad medyczny i wypełnienie formularza przez potencjalnych dawców. Te proste czynności pozwalają potem na przeprowadzenie badania i zatwierdzenie zgłoszenia w bazie dawców. Wszystkie materiały zostały odesłane do DKMS, a wolontariusze otrzymali dyplomy uczestnictwa w akcji. Organizacja Dnia dawcy jest jedną z form wsparcia działań Fundacji i zwiększenia szans osób chorych na znalezienie dawcy. DKMS zapewnia wszelkie materiały do przeprowadzenia akcji i pomaga w jej koordynacji. Cel był szczytny, dlatego dziękujemy wszystkim, którzy zechcieli zarejestrować się i przyłączyć do działań Fundacji. Każde wsparcie ma ogromne znaczenie dla tych, którzy potrzebują pomocy. Dziękujemy także wolontariuszom, którzy poświęcili swój czas i zaangażowali się w przeprowadzenie akcji. Zachęcamy także do rejestrowania się przez stronę internetową i podjęcia innych możliwości pomocy. /Wioletta Jadacka/ zdjęcia: www.wsa.bielsko.pl feed back Str. 4 Z ŻYCIA SAMORZĄDU STUDENCKIEGO: AKCJA „STUDENCKA KARTA RABATOWA” Samorząd Studencki wraz z koordynatorką wydarzenia Justyną Gacek przeprowadził w WSA akcję Studencka Karta Rabatowa. 19 kwietnia dla Studentów zostały przygotowane kupony uprawniające do zniżek w klubach, restauracjach czy kinie w Bielsku-Białej. Zostały one rozdane Studentom w dniu akcji, a także są nadal dostępne na terenie Uczelni. Dodatkowo przygotowano konkurs, gdzie Studenci po wypełnieniu ankiety dotyczącej Studenckiej Karty Rabatowej wzięli udział w losowaniu nagrody, którą były dwie wejściówki do kina. Gratulujemy jednej z naszych koleżanek, która otrzymała bilety! Wszystkich Studentów zapraszamy do korzystania z proponowanych zniżek. WARSZATATY Z AUTOPREZENTACJI 20 kwietnia odbyły się w naszej Uczelni warsztaty z zakresu autoprezentacji. Inicjatorem wydarzenia był Samorząd Studencki we współpracy z Biurem Kanclerza. Zajęcia zostały przygotowane i przeprowadzone dla naszych Studentów i Absolwentów przez partnera WSA – Stowarzyszenie Doradców Zawodowych i Personalnych AKTYWNI. Warsztaty obejmowały poznanie teoretycznych aspektów tworzenia własnego wizerunku, a także szkolenie praktycznych umiejętności z zakresu prezentacji samego siebie czy komunikacji międzyludzkiej. Niemniej ważne było otrzymanie informacji zwrotnej o sobie, czyli wiedzy jak jest się postrzeganym przez innych. Prowadzące Anna Pasierbek i Jolanta Tereszkiewicz podkreślały także rolę mowy ciała w przekazywaniu komunikatów niewerbalnych i ich wpływu na kreowanie opinii o innych ludziach. Bardzo ciekawą częścią warsztatu było wystąpienie przed z kamerą. Dzięki ćwiczeniom, które aktywowały wszystkich uczestników warsztatu, każdy mógł przećwiczyć stosowanie narzędzi niezbędnych do świadomej autoprezentacji i komunikacji, co było głównym celem warsztatu. Dla naszych Czytelników kilka rad na temat autoprezentacji: 1. podstawą autoprezentacji jest bycie wiarygodnym i autentycznym, to nie kreowanie wizerunków kogoś kim się nie jest! 2. nie rezygnuj z poczucia własnej wartości i pewności siebie, w końcu częścią autoprezentacji jest zakomunikowanie innym kim jesteś; 3. nie zapominaj o mowie ciała i komunikatach niewerbalnych, takich jak gesty, mimika ale i postawa oraz ubiór - tym też wyrażasz siebie. zdjęcia: www.aktywni.bielsko.pl /Wioletta Jadacka/ NUMER 3 MAJ 2016 Str. 5 NA SPACER PO BIELSKU I OKOLICY Z HISTORIĄ CZYLI O KOLE NAUKOWYM ADMINISTRATYWISTÓW Czy wiesz, że 300 lat temu w miejscu, gdzie obecnie mieści się WSA znajdował się teren niezabudowany, służący jako pastwisko? Czy wiesz, że wiele niepozornych budynków, które mijasz wędrując po Bielsku-Białej niegdyś pełniło funkcję aresztów, urzędów, garnizonów wojskowych a nawet siedzib organizacji religijnych? Czy wiesz, że rzeka Biała, dzieląca miasto na dwie części przez wieki była granicą oddzielającą od siebie nie tylko państwa, ale również światy dwóch różnych kultur i religii? A czy wiesz, że jeszcze na początku ubiegłego stulecia za uczestnictwo w zabawach tanecznych po godzinie Budynek przy Rynku w Bielsku, 22:00 w niektórych podbielskich miejscowościach dawna siedziba Starosty i Policji groziła kara pieniężna? Bielsko-Biała, choć nie jest Rzymem czy nawet Krakowem, ma bardzo bogatą historię. Zarówno w nim samym, jak i w najbliższej okolicy miała miejsce niejedna bitwa, gościło wiele znanych osobowości ze świata kultury i polityki, występowały specyficzne zwyczaje prawne. To właśnie badaniem tych kwestii, jak i wielu innych, zajmuje się koło naukowe administratywistów, funkcjonujące w naszej Uczelni. W obecnej formie istnieje ono od 2013 roku, jego opiekunem jest wykładowca wydziału administracji, prof. Marian Małecki. Dawny ratusz Białej, znajdujący się przy placu Wojska Polskiego W ramach koła naukowego, Studenci nie tylko doszukują się ciekawych informacji na temat dziejów najbliższej okolicy, lecz również uczestniczą w wycieczkach terenowych, podczas których zwiedzają miejsca o znaczeniu historycznym dla Bielska-Białej i pobliskiego rejonu. W związku z działalnością koła opracowano historię Bielska-Białej pod kątem archeologii prawa, publikacja jest dostępna w ramach ósmego numeru "Zeszytów studenckich Wyższej Szkoły Administracji w Bielsku-Białej”. Aktualnie trwają pracę nad przewodnikiem po zabytkach prawnych powiatu bielskiego, w planach jest również podjęcie niniejszego zagadnienia w odniesieniu do pozostałych okolicznych powiatów. /Krzysztof Rączka/ Dawny ratusz Bielska z XVII-XVIII w. znajdujący się przy Rynku w Bielsku zdjęcia : Krzysztof Rączka feed back Str. 6 INTERNATIONAL RELATIONS GERMANS PROTEST AGAINST TTIP TRADE DEAL From 25th to 29th April a thirteenth round of negotiations Transatlantic Trade and Investment Partnership (TTIP) took place in New York. The partnership deals with removing or reducing barriers to trade and foreign investment between UE and US, it could happen by eliminating tariffs and regulating standards. TTIP would create many jobs, increase trade exchange and boost the economies on both sides. źródło zdjęć: dailymail.co.uk A lot of social groups fear increasing influence of TTIP that it would cause problems with labour rights or environmental protection. Germans in Hannover organised protest march against US-UE talks. 30 000 people showed opposition to the partnership and accused that it is a danger for democracy because of investment regulation. They are worried about environmental standards and workers rights which might be diminished because of standards unifications. They also disagree with a big impact of pressure groups and corporations on form of partnership. BARACK OBAMA VISITED LONDON Barack Obama visit in London was a part of last trip US President around Europe, because his second term of office will finish in 9 months. 22.04.2016 in UK he met with the British Queen Elizabeth II and also tried to revive relations with the Prime Minister David Cameron. In addition to dissatisfaction with a low level of British involvement of the situation in Libya, President warned against effects of UK exit from the European Union. He said "that Britons should vote to stay in the European Union rather than pull out". It has connection with scheduled on 23th June referendum in this matter in UK. Obama also gave a speech to young British and "called for a more optimistic view of the future." Not everyone consider his pieces of advices as appropriate and even perceive it as an intervention in the internal politics of the United Kingdom. źródło zdjęć: bbc.co.uk /Wioletta Jadacka/ NUMER 3 MAJ 2016 Str. 7 PROJEKTOWO: REGIONALNY PROGRAM OPERACYJNY DLA WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO NA LATA 2014 - 2020 Z pieniędzy pochodzących z Regionalnego Programu dla województwa śląskiego są realizowane projekty o kluczowym znaczeniu dla rozwoju regionu. Dofinansowanie mogą otrzymać różnorodne rodzaje projektów. Część środków finansowych Regionalnego Programu dla województwa śląskiego skierowana będzie na przedsięwzięcia typowo inwestycyjne – począwszy od tych wspierających przedsiębiorców, poprzez infrastrukturę telekomunikacyjną, drogową i sanitarną, aż po przedsięwzięcia mające na celu ochronę środowiska czy infrastrukturę ochrony zdrowia. Obok działań inwestycyjnych w programie, specjalna pula środków przeznaczona jest na wspieranie osób mających trudności na rynku pracy, a także chcących założyć własną firmę lub podnieść swoje kwalifikacje. Dofinansowany zostanie rozwój i właściwe ukierunkowanie edukacji, w sposób zwiększający szanse absolwentów na znalezienie pracy. Promowane będzie też nawiązywanie i zacieśnianie więzi i współpracy pomiędzy przedsiębiorcami i naukowcami. NOWOCZESNA GOSPODARKA wdrożenie w firmie własnych lub zakupionych wyników badań naukowych; wsparcie transferu wiedzy i praw niematerialnych ze świata nauki do biznesu poprzez pobudzenie współpracy przedsiębiorców z naukowcami; wsparcie pozyskania praw wyłącznych (np. patentów) dla własnych rozwiązań technicznych; inwestycje w infrastrukturę badawczą w przedsiębiorstwach; wsparcie usług innowacyjnych oferowanych przez Instytucje Otoczenia Biznesu działające w regionie, np. w postaci doradztwa lub dostępu do laboratoriów dla firm. WZMOCNIENIE KONKURENCYJNOŚCI FIRM wsparcie na wprowadzenie przez mikro, małe i średnie firmy nowego lub znacząco ulepszonego produktu (towaru lub usługi), procesu, marketingu lub organizacji wraz z promocją innowacyjnych rozwiązań; powiększenie oferty poręczeń i pożyczek dla mikro, małych i średnich przedsiębiorstw poprzez dokapitalizowanie funduszy pożyczkowych oraz innych instytucji specjalizujących się w usługach finansowych; uporządkowanie i przygotowanie terenów inwestycyjnych typu brownfield (w tym kompleksowe uzbrojenie terenu) w celu nadania im nowych funkcji gospodarczych; rozwój infrastruktury istniejących inkubatorów przedsiębiorczości oraz ośrodków wspierających przedsiębiorczość akademicką; kompleksowe wsparcie rozwoju klastrów regionalnych i lokalnych przyczyniające się do wzmocnienia współpracy pomiędzy jego członkami, jak również umacniania pozycji klastra i jego członków na arenie międzynarodowej. RYNEK PRACY poprawa jakości usług świadczonych przez instytucje otoczenia biznesu m.in. poprzez dokształcanie ich kadr; wzrost aktywności zawodowej osób pozostających bez zatrudnienia. c.d. - s. 8 Str. 8 feed back EFEKTYWNOŚĆ ENERGETYCZNA, ODNAWIALNE ŹRÓDŁA ENERGII I GOSPODARKA NISKOEMISYJNA budowa i przebudowa infrastruktury służącej do produkcji i dystrybucji energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych; ograniczenie liczby gospodarstw używających do ogrzewania materiałów zanieczyszczających powietrze, np. pieców węglowych, kominków, itp. poprzez wymianę lub modernizację pieców bądź podłączanie budynków do sieci cieplnych; termomodernizacja w budynkach użyteczności publicznej, wielorodzinnych budynkach mieszkalnych oraz instalacje odnawialnych źródeł energii w modernizowanych energetycznie budynkach; instalacja efektywnego energetycznie oświetlenia w gminach lub obiektach użyteczności publicznej; poprawa efektywności produkcji energii poprzez wykorzystanie źródeł kogeneracyjnych; budowa, przebudowa liniowej i punktowej infrastruktury transportu zbiorowego (np. zintegrowane węzły przesiadkowe, drogi rowerowe, parkingi Park&Ride i Park&Bike). INFRASTRUKTURA EDUKACYJNA I ZDROWOTNA budowa lub przebudowa infrastruktury wychowania przedszkolnego wraz z niezbędnym wyposażeniem; budowa, przebudowa, remont oraz wyposażenie laboratoriów dydaktycznych, sal do praktycznej nauki zawodu (wraz z usuwaniem barier architektonicznych dla osób niepełnosprawnych); zwiększenie dostępności i jakości usług zdrowotnych poprzez zakup wyposażenia i modernizację placówek ochrony zdrowia. /Małgorzata Chodorowska-Walczy/ Zapraszamy Studentów i Absolwentów WSA do skorzystania z bezpłatnego doradztwa z zakresu pozyskiwania dotacji unijnych. Swoją pomocą i wiedzą w tym zakresie służy Pani mgr Małgorzata Chodorowska-Walczy – specjalista ds. funduszy unijnych. Dyżury będą się odbywały w każdy wtorek i czwartek w godzinach 10.00-14.00, budynek B Wyższej Szkoły Administracji w Bielsku-Białej, Plac Lutra 7, pok. 23H. Aby skorzystać z konsultacji wystarczy okazać aktualną legitymację studencką lub dyplom ukończenia studiów. NUMER 3 MAJ 2016 Str. 9 „DOBR TEK”, „DOBR DAN” CZYLI… PROGRAM ERASMUS +, KANCLERZ WSA I UROCZA SŁOWENIA Uczelnia nasza bierze udział w programie Erasmus Plus, który umożliwia wyjazd studentom oraz pracownikom do innych instytucji, w tym do innych uczelni wyższych na krótszy czy dłuższy pobyt. Ponieważ korzystanie z Erasmusa nie cieszyło się u nas pośród studentów (z niezrozumiałych dla mnie przyczyn) zbyt dużą popularnością ( być może ciągle barierą jest m.in. język obcy), ponieważ urlop czy czas wolny zawsze można spróbować zaplanować), a także ponieważ mnie nigdy nikt wcześniej nie dał możliwości nieodpłatnego wyjazdu poza granice naszego kraju, postanowiłam wyjechać w ramach programu Erasmus Plus aby zobaczyć jak to jest. Chciałam pojechać i uczestniczyć w ciekawym wydarzeniu, np. w konferencji międzynarodowej oraz zobaczyć i ocenić szanse i warunki wymiany dla naszych studentów. Dlatego pojawiła się niewielka Słowenia i uczelnia Alma Mater Europaea (AME), Europejskie Centrum w Mariborze (ECM). AME ECM jest dość „młodą” uczelnią niepubliczną, została utworzona w 2010 roku na bazie Alma Mater Europaea EC Salzburg/Austria(www.en.almamater.si). Alma Mater Europaea dostarcza studentom szeroko rozumianą wiedzę dla rozwoju intelektualnego w celu nabycia nowych umiejętności praktycznych poprzez międzynarodowe i uznane metody, zgodne z międzynarodowymi standardami nauczania. Słoweńska uczelnia kładzie nacisk na rozwój prawdziwej międzynarodowej kariery oraz oferuje elastyczne, podlegające ciągłym modyfikacjom podejście do nauki, wymagań rynku i studenta. Ściśle współpracują z uczelniami na całym świecie; nawiązana została współpraca w zakresie wymiany studentów z uniwersytetem w Kanadzie, w USA i w Indiach. W działania te (promocyjne, czy pozyskiwanie środków), czego byłam świadkiem realnie są zaangażowani fizycznie niemal każdego dnia pracownicy kadry dydaktycznej przy współudziale pracowników administracji. Udział i pomysł na pozyskanie np. środków zewnętrznych omawiany jest wspólnie „do bólu”, tj. do napisania gotowego wniosku. Praca zespołowa, koncepcyjna i wspólne działanie na terenie uczelni od pomysłu do jego sfinalizowania (w celu zorganizowania konferencji czy pozyskania finansowych środków zewnętrznych) fizycznie odbywa się przez 6-8, bywa 10 godzin dziennie. Pomimo, iż także tam nikt nie ma świadomości, czy dany pomysł, projekt zostanie zaakceptowany, jednak mocno z sukcesami „walczą”. ;-) I tam także wszyscy „walczą” autentycznie o finanse. Mam wrażenie ,że system jest zrozumiały i czytelny dla wszystkich: im więcej pracy, tym większa szansa na większe pieniądze i rozwój. Im większy rozwój oraz im szybsza możliwość dopasowywania się do rynku, tym więcej studentów…im więcej studentów, tym większe szanse na prace, promocje, itp. (czesne roczne to średnio 3600 EUR, a jednak są ograniczenia w naborze!). Ten mechanizm jest rozumiany bardzo dobrze przez wszystkich pracowników AME ECM. Słowenia, niegdyś najlepiej rozwinięta republika dawnej Jugosławii, widziała możliwość swego ponownego zaistnienia w ramach UE, stąd w 2004 roku stała się członkiem Unii Europejskiej i już w 2007 roku Słoweńcy przyjęli walutę Euro. Wtedy nikt nie przewidywał oficjalnie światowego kryzysu gospodarczego roku 2009 i odtąd Słowenia boryka się z problemami gospodarczymi, które jednak dla nich i przez nich są zapewne znacznie bardziej dostrzegalne niż przez nas. Także tam dotarła korupcja , podejrzane transakcje finansowe oraz inne towarzyszące przemianom gospodarczym procesy. Jednak ich rozwój ekonomiczny, gospodarczy od początku następował szybciej. Lepsze rozwiązania technologiczne, infrastrukturalne, dbałość i nacisk na wsparcie i opiekę nad ludźmi starszymi, opieka nad rodziną i jej integracja wydała mi się jednak większa niż w naszym kraju. I choć jest szybko, dynamicznie to bez wariactwa. Bezpieczne ścieżki rowerowe są niemal wszędzie. c. d. - s.10-11 Str. 10 feed back ŻYCZLIWI SĄ SŁOWEŃCY Mówią o sobie, że są mało mobilni - tu w znaczeniu „wracają do gniazda”. Nie jest im łatwo porzucić swego kraju, czy miasta urodzenia z którym są zżyci. Usłyszałam, że podziwiają m.in. nas Polaków za odwagę i gotowość do życia niejako w amerykańskim stylu: pakujemy manatki, wyjeżdżamy i …mgliście marzymy o powrocie, ale jednak spędzamy życie na nowej, nieznanej ziemi. Im trudniej odnaleźć się w nowej ojczyźnie, choć i to podlega zmianom pokoleniowym i wymaganiom ekonomicznym. Dostrzegają starzenie się społeczeństwa i spadek liczby ludności, choć może nie tak drastycznie jak w innych miejscach Europy. Są rodzinni i gościnni. Podobni zachowaniem do wielu z nas. Słoweńcy to tak jak my są narodem słowiańskim, ze słowiańską, bliską naszemu językowi mową i dialektem. Każdy kto naprawdę chce zrozumieć Słoweńca – zrozumie go nawet w jego ojczystym języku (grupa języków południowosłowiańskich), który jest podobny do chorwackiego, pomieszany z serbskim, bośniackim i blisko brzmiącym naszej mowie. Słoweńcy są bardzo otwarci, wszędzie życzliwi, chętni do pomocy. Kochają i oferują naprawdę dobre, swojskie jedzenie (wejście do cukierni/kawiarni (slaščiciarni) osób na tzw. diecie może być niebezpieczne pośród kuszących zapachów, kolorów, smaków), uwielbiają muzykę (kto z nas nie lubi bałkańsko brzmiących rytmów), wspólny śpiew/biesiadę i są dumni z ich najlepszego w świecie, słynnego białego wina (polecam Vranec lub Doppler), a najstarsza – ma ponad 400 lat-winorośl tzw. „Stara Trta” znajduje się właśnie w centrum Maribora. Od lat wspólnie żyją ze sobą katolicy, protestanci i muzułmanie. I mimo obecnych problemów i usytuowania Słowenii, która stała się niejako bramą pomiędzy światem pobytu czy przybycia uchodźców, a tą rozwiniętą „europejską Europą” nie widać wśród nich i nie jest odczuwalna ksenofobia, niechęć do osób z zewnątrz, do ludzi potrzebujących. To jest różnica dostrzegalna w kościele (bardzo pomagają i mówią oficjalnie, że do tego zostali powołani), w podejściu do ludzi (nie ma obozów poza miastami, a raczej rodziny rozlokowane w kilku miejscach z możliwością wsparcia i niejako rodzajem nadzoru jednocześnie) w codziennym życiu (sami mieli problemy jeszcze nie tak dawno i pamiętają trudne czasy, które ekonomicznie i teraz im doskwierają). Ceny (średnio!) wyższe niż u nas o jakieś 40%, zarobki o 25% (zależy od branży), ale jednak niższe niż w Chorwacji. Benzyna podobnie jak u nas (około 1 EUR/ltr). Pomimo wielu problemów, radzą sobie, a efekt zwłaszcza infrastrukturalny jest widoczny korzystniej niż w naszym kraju. Ale też podróżując od lat, rozmawiając z ludźmi muszę obiektywnie stwierdzić, że (na naszą korzyść!) różnice są coraz mniejsze. Nadrobiliśmy sporo dzięki integracji z UE. Tylko przysłowiowy ślepy i głupi musiałby tego nie dostrzegać. Sam Maribor, gdzie mieści się uczelnia jest bardzo podobny do Bielska-Białej. Maribor jest pięknym, czystym, około 100.000 miastem, położonym uroczo nad szeroką Drawą, otoczonym wzgórzami z rozwiniętą mocno całoroczną ofertą wypoczynkowo-turystyczną („Pohorje”, gdzie skorzystałam niejako po sezonie, w niedzielne popołudnie ze stoku narciarskiego! Warto było, a ceny podobne jak u nas w „wysokim sezonie”). Miasto boryka się z wieloma problemami. Zamożność mieszkańców spadła, wzrosło bezrobocie. Ceny mieszkań spadły w dół, sklepy zmieniają swoich najemców co kwartał, a mimo to / lub właśnie dlatego ciągle taniej jest studiować na uczelni odpłatnej, w hotelu „ u mamy i taty” niż w równie uroczej, kolorowej Ljubljanie, nawet na uczelni państwowej, gdzie koszty życia wzrastają o 100%. Sytuacja podobna do naszej. Na pewno Bielsko choć mniejsze, jest urocze, ale koszty utrzymania się studenta są znacznie niższe niż w innych, może bardziej „sławnych” ośrodkach akademickich. Opieka medyczna wydaje się być na lepszym poziomie niż u nas, kolejki do lekarza znacznie!!! krótsze. I choć istnieje także opieka prywatna, nie jest ona tak Str. 11 popularna jak u nas ze względu na dostępność do usług powszechnych. Słoweńcy posiadają ubezpieczenia społeczne i dotyczą ich podatki: Vat: 22%, natomiast choć mają wyższe dochody, to podatek dochodowy od osób fizycznych dla każdego wynosi 50%! I to już nie jest takie zachęcające do zamieszkania tam na stałe. Ljubljana (stolica Słowenii) jest jakby bardziej kolorowa, no i znacznie większa, ale ich „stare miasta” mają swój podobny klimat, setki kafejek, masę kościołów, i intrygujących muzeów (jak np. Muzeum złamanych relacji międzyludzkich). Przekonałam się kolejny raz, że wiosna jest dobrym czasem do zwiedzania: nie ma turystów, ceny niższe, o parking łatwiej. W Słowenii sprawdza się niemal wszędzie i bezpiecznie rower (istnieją wypożyczalnie, a rowery wypożycza się nieodpłatnie!). Cały tydzień był wypełniony przygotowaniami do konferencji, spotkaniami z pracownikami uczelni w celu opracowania i przygotowywania wspólnego wniosku unijnego, kontaktami roboczymi, i dwoma dniami spędzonymi w świetnie doposażonym infrastrukturalnie szpitalu uniwersyteckim AME, w oddalonej 25 km od Maribora Murskiej Sobocie. Koniecznie chciałam zobaczyć warunki szpitala, w którym mogliby pracować i uczyć się studenci fizjoterapii. Dlatego mój czas „wolny” ograniczał się do dojścia piechotą do uczelni rano i z powrotem wieczorem, co na szczęście umożliwiło mi wykonanie zdjęć. Ponadto dysponując samochodem (polecam zabrać!), będąc z zamiłowania zapaloną turystką i fotografem spragnionym nowych widoków, udało mi się w niedziele wykonać mini wędrówkę po kawałku południowej Europy. Stąd polecam zjeść wczesne delikatne śniadanie w Mariborze/SLO, kawę wypić w Gratz/AU, drugie śniadanie w Ljubljanie /Slo, po południu obiadem delektować się w nadmorskim, uroczym Trieście/IT (z gór podziwiając morze), aby na kolację znaleźć się w Zagreb/Chorwacji, i na nocleg dotrzeć do miejsca wyjazdu. O! po drodze jeszcze zabytkowy Ptuj/Slov. Wszystko zależy od naszej kondycji, czasu wizyty…naszej inwencji i tempa łapania chwil. Ale jest to możliwe! Zawsze staram się zabrać z danego miejsca tyle, aby chcieć do niego wrócić i traktuje je jak gdyby było to po raz przedostatni. Wszak im więcej ludzi poznamy, im więcej odkryjemy, tym większą wiedzą możemy się podzielić. Mile wspominam Słowenię, Słoweńców, Alma Mater Europea, EC Maribor, Konferencję i wielu ludzi tam poznanych (już wiem, że z wzajemnością). Dziękuję panu rektorowi, prezydentowi V. Toplakovi i Jego współpracownikom (tu wymienię Panią Tanię Angleitner), ale także naszą panią dr M.Kozub-Karkut (odpowiada za Program i świetnie sobie z tym radzi), za poświęcony mi/projektowi czas. Współpraca w zakresie wymiany studentów w ramach programu Erasmus jest wskazana. Polecam wszystkim, a zwłaszcza naszym studentom wyjazd poza granice kraju w ramach programu Erasmus+. Rekomenduję Słowenię, zwłaszcza studentom fizjoterapii, gdzie szpital w Murskiej Sobocie jest niemal idealnym, świetnie wyposażonym miejscem do udziału w praktykach (uwaga:1 opiekun przypada na 1 studenta!) naprawdę sporo można się nauczyć, a warunkiem jest komunikatywna znajomość języka (najlepiej niemieckiego, ewentualnie angielski, lub słoweński. Ponadto każdemu pracownikowi dydaktycznemu polecam udział w międzynarodowej konferencji (system boloński funkcjonuje w całej Europie i punktacja także). Najważniejsze są kontakty, ponieważ to ludzie tworzą kulturę, historię i życie teraźniejsze. To podczas konferencji poznałam prof. Dr Yoshiaki Omurę, Amerykanina japońskiego pochodzenia, kardiologa z ponad 50-letnim doświadczeniem, uznanego za jednego z 50 najwybitniejszych uczonych , naukowców na ziemi. Pan prof. Yoshiaki prowadzi badania nad wirusem Zika, jego student został noblistą. To niesamowity człowiek, jak niesamowite było spotkanie z Nim. To są spotkania, kolejno wspomnienia warte działania czy wyrzeczeń. Chcę wierzyć, że może uda się i nam zacieśnić więzi, ale to zależy od wielu czynników i chęci obu stron. Pozdrawiam studentów i naprawdę zachęcam do korzystania z programu Erasmus Plus. Oby trwał. /Beata Branc-Gorgosz/ feed back Str. 12 POMYSŁOWO: JAK NIE ZOSTAĆ ROBOTEM CZYLI O UZALEŻNIENIACH OD ELEKTRONIKI Od XX wieku cywilizacja rozwija się w oszałamiającym tempie. Wiele czynności, które przez stulecia wykonywano przy użyciu ludzkich rąk i umysłów, przejęły różne urządzenia mechaniczne i elektroniczne. Długo można byłoby wyliczać zalety tego zjawiska, zresztą każdy z nas nie raz zaznał udogodnień z tym związanych - w ogóle dzięki temu świat cały czas postępuje do przodu. Oczywiste jest również istnienie pewnych złych aspektów. W moim artykule pragnę podjąć się problemu uzależnień od smartfonów i innych urządzeń przenośnych tego typu, które niewątpliwie są wytworem postępu cywilizacyjnego. Chciałbym się także zastanowić, czy można jakoś zaradzić tym niepokojącym trendom i nałogom bezgranicznego korzystania z urządzeń elektronicznych. Niedawno w "Dzienniku Zachodnim" (popularna gazeta w województwie śląskim) ukazał się felieton, w którym autor opisuje historię pewnego człowieka o imieniu Alojz. Był on osobą taką jak inni, lecz pewnego razu zaopatrzył się w zręcznościową mini-grę, przypominającą niewielkie przeźroczyste pudełko. Polegała ona na tym, że należało poruszać pudełkiem w taki sposób, by umieścić znajdujące się w środku elementy na odpowiednich miejscach. Jako że działo się to 40 lat temu (czyli zdecydowanie przed erą smartfonów), wspomniany Alojz dał się wciągnąć w tą grę, spędzał przy niej całe dni, gdziekolwiek się go zastało, to nigdy od niej nie odstępował. Utracił kontakt z rzeczywistością, jego znajomi solidarnie stwierdzili, że oszalał. Felietonista porównuje tą historię z losem współczesnych ludzi (zwłaszcza tych młodszych), tyle że rolę pudełkowej gierki przejęły smartfony. Jednak jak zauważa - gra miała ograniczone możliwości, a nowoczesne urządzenia umożliwiają niemalże wszystko, więc tym trudniej jest się od nich oderwać. Co więcej, ów Alojz w swoim zachowaniu był odosobniony, a skala współczesnych uzależnień od elektroniki jest masowa, przybiera wręcz formę niekontrolowanej epidemii. Obserwując rzeczywistość, trudno nie zgodzić się z przemyśleniami autora. Ludzi ślepo zapatrzonych w smartfon można spotkać niemalże wszędzie. Na ulicy, w autobusie, w pociągu. Są nawet tacy, którzy prowadząc samochód korzystają z urządzeń mobilnych. Najsmutniejsze jest jednak to, że owe osoby pojawiają się również na uroczystościach rodzinnych, w szkolnej grupie czy po prostu na spotkaniach w gronie znajomych. To przecież właśnie w tych środowiskach relacje interpersonalne powinny być najsilniejsze, jednak wydają się przegrywać z wirtualną rzeczywistością. Drugi człowiek zaczyna mieć coraz mniejsze znaczenie, gdyż ważniejsze jest to, co znajduje się na ekranie. Oczywiście nie można zaprzeczyć korzyściom, jakie niosą ze sobą smartfony. Dzięki licznym funkcjonalnościom można się odprężyć, dowiedzieć czegoś nowego bądź uprościć sobie życie. Wiele rzeczy może stać się łatwiejsze i przyjemniejsze. Ważne jest jednak, by jednocześnie nie utracić relacji z otoczeniem, pamiętać że cały czas istnieje realny świat, inny niż ten który widzimy na ekranie oraz przede wszystkim nie zatracić kontaktu z pozostałymi ludźmi! Trudno obiektywnie określić, jaki wpływ na zdrowie ludzkie mają urządzenia elektroniczne. Z jednej strony opracowano aplikacje, które są pomocne w szczególności dla ludzi chorych oraz starszych, na przykład przypominają o tym, że należy spożyć lek lub wykonać jakąś czynność, gdy zawodzi pamięć. Pomagają też wezwać drugą osobę NUMER 3 MAJ 2016 Str. 13 do udzielenia pomocy. Istnieje jednak inna, mniej przyjazna strona. Nie jest żadną tajemnicą, że długotrwałe spoglądanie na ekran jest szkodliwe dla wzroku, natomiast słuchanie głośnej muzyki i generowanych odgłosów działa niekorzystnie na słuch. Z kolei monotonne operowanie palcami przy urządzeniu może powodować bóle dłoni. Stwierdzono też o wiele bardziej drastyczne przypadki. Informowano o eksplodujących bateriach czy o samozapalających się urządzeniach, a skutki takich incydentów mogą być tragiczne. Naukowcy z Uniwersytetu w Exeter odkryli, iż poddawanie się sztucznemu światłu w godzinach nocnych (wiele osób korzysta wtedy ze smartfonów) zakłóca biologiczny rytm życia i może powodować nieodwracalne zmiany w organizmie. Do jeszcze dalszych wniosków doszli uczeni z Harvardu, którzy stwierdzili, iż może się to przyczynić do powstania raka piersi u kobiet. Natomiast fale elektromagnetyczne, emitowane przez urządzenia, zdaniem naukowców z Exeter, mogą być przyczyną dysfunkcji męskiego układu rozrodczego. Niezależnie od płci, jak dowodzą uczeni z brytyjskich uniwersytetów w Oxfordzie i w Durham, zbyt częste korzystanie ze smartfonów może również prowadzić do zaburzeń emocjonalnych, obniżenia zdolności intelektualnych i kształtowania osobowości narcystycznej. Co ciekawe, powstają również mity o szkodliwości smartfonów - że na przykład robienie sobie z nich zdjęć starzeje, że korzystanie z nich na stacji benzynowej może doprowadzić do zapłonu paliwa, czy że mogą one zakłócać działanie urządzeń pokładowych w samolotach (co zostało zresztą obalone przez NASA). Na koniec kilka porad, jak nie "zostać robotem", czyli jak zwalczyć szkodliwe nawyki w korzystaniu z elektroniki. Trochę z przymrużeniem oka, ale trochę na serio 1. Jeśli masz ochotę z nudów usiąść przed smartfonem, zastanów się, czy nie masz do zrobienia innych rzeczy. Wtedy zrób je, a dopiero następnie, w ramach odprężenia się, skorzystaj z urządzenia. 2. Nie odwiedzaj co chwila jednej i tej samej strony w Internecie, wiedząc że w krótkim czasie raczej nie pojawi się tam nic nowego i ciekawego. 3. Wbrew pozorom, Google nie wie wszystkiego. Są za to osoby, które wiedzą to, czego nie wie Google. 4. Jeśli już korzystasz ze smartfonu, dbaj o swoje oczy i rozejrzyj się wokół, zwłaszcza będąc w miejscu publicznym. Wydaje Ci się, że przeglądając Facebooka wiesz o wszystkim co się dzieje, w rzeczywistości nie wiesz o tym, że ktoś zabiera Tobie portfel czy dokumenty z kieszeni bądź z torebki. 5. Jeśli widzisz, że komuś stało się coś dziwnego (na przykład niefortunnie ułożyło się odzienie bądź jest ubrany w stylu "alternatywnym") to nie rób mu zdjęć, tylko zwróć uwagę, zapytaj czy wszystko w porządku, a jeśli nie jesteś w stanie pomóc - najlepiej nie rób nic. 6. Źle się czujesz? Masz problemy psychologiczne? Nie wiesz co począć? W Internecie mogą Tobie co najwyżej zdiagnozować katar albo stwierdzić, że to co napisałaś/eś jest smutne. 7. Używasz smartfonu, bo musisz mieć stały kontakt z drugą osobą? Twoja sprawa. Ale kontakt w 4 oczy jest chyba pożyteczniejszy. Poza tym pamiętaj, że wszelkie słynne miłości, na przykład Romeo i Julia, Tristan i Izolda czy Piękna i Bestia zrodziły się w czasach, gdy nie było smartfonów. Zresztą Twoi rodzice, których jesteś najwspanialszym owocem miłości, też chyba się poznali w takich czasach, czyż nie ? 8. Nigdy nie czuj się gorsza/y, gdy widzisz, że wszyscy wokół Ciebie korzystają non stop z urządzeń, a Ty nie. Jeśli już jednak poczułeś się gorsza/y, to... przypomnij sobie 3. i 4. akapit tego artykułu Pamiętaj, że po przeczytaniu tego tekstu nie musisz od razu odrzucać swojego urządzenia na bok. Dalej bez obaw możesz z niego korzystać, na pewno jeszcze nie raz ułatwi Ci życie bądź pomoże rozwiązać jakiś problem - korzystaj jednak tak, by nie stworzyć sobie nowych problemów. /Krzysztof Rączka/ Str. 14 feed back KREATYWNIE: KIEDY KAWA PRZESTAJE BYĆ NAPOJEM I…STAJE SIĘ SZTUKĄ WIOLETTA JADACKA - studentka III roku na kierunku stosunki międzynarodowe; - interesuje się historią, fotografią, ; - ceni sobie czas spędzany, z ludźmi, którzy są dla niej ważni, przyjaciółka; - w wolnych chwilach czyta książki i nadrabia zaległości z filmowej klasyki; - lubi podróżować; - marzy o podróży na Wyspę Wielkanocną. Przepis na kawę po irlandzku (Irish coffee) od Wioletty: - należy przygotować filiżankę naparu, najlepiej ze świeżo zmielonej kawy; - około 20-30 ml mleka ubijamy za pomocą shakera lub spieniacza do mleka na puszystą piankę, można użyć także śmietanki, ponieważ im tłustszy produkt mleczny tym kawa będzie gęstsza; - następnie do wysokiej szklanki z uszkiem, najlepiej przezroczystej dla efektu w i zu a l n e g o , wlewamy na dno około 20-30 ml whisky, najlepiej irlandzkiej, ale można wykorzystać to czym się dysponuje; - do tego wlewamy zaparzoną kawę, a na wierch wykładamy piankę mleczną lub śmietankę w zależności od preferencji; - całość można posypać delikatnie gorzkim kakao lub startymi wiórkami czekolady. Warto pamiętać, żeby nigdy nie zalewać kawy wrzątkiem, zawsze odczekajmy około 2 minuty po zagotowaniu się wody, wtedy dopiero wydobędzie się jej prawdziwy aromat i smak. ….wtedy, kiedy staje się stylem życia, czasem poświęconym na staranne przygotowanie naparu, dodatków, stworzeniem małego dzieła sztuki i podzieleniem się przyjemnością jaka płynie z jej wypicia, z tymi, z którymi chcesz dzielić się tym co najlepsze. BARISTYKA - CO TO TAKIEGO? Sztuka parzenia kawy, połączenie wiedzy, techniki i pasji, tym właśnie jest dla mnie baristyka. O KAWIE SŁÓW KILKA... Najbardziej popularną odmianą kawy ziarnistej jest Arabica, czyli to, co jest dla konsumentów ogólnie dostępne w sprzedaży. Jest jej kilkanaście odmian z różnych plantacji na świecie. Najstarsza wywodzi się z Etiopii, która jest kolebką kawy. Uprawia się ją w gorącym, słonecznym klimacie także w Brazylii, Kolumbii czy krajach Ameryki Środkowej oraz Afryki. Jednak zawartość kofeiny jest mniejsza niż Robuście, drugiej odmianie, która ze względu na swój kwaśny smak nie jest tak popularna. DLACZEGO KAWA? Posłużę się cytatem z ze znanej wszystkim reklamy „w życiu zawsze smakuj więcej”… i tak było w moim przypadku. To co skłoniło mnie do eksperymentowania z kawą to właśnie próba znalezienia nowego, lepszego smaku, ciekawych połączeń kawy z innymi dodatkami jak mleko, syropy czy alkohole. Zaczęłam się interesować tą dziedziną od rozpoczęcia liceum, czyli w czasie, kiedy człowiek rozwija się najbardziej i poszukuje swoich pasji. Moją stała się baristyka. Myślę, że kawa zaczęła mieć istotne zdjęcie pochodzi z prywatznaczenie w moim życiu jako to, co nie nego archiwum Wioletty tylko pobudza mnie do pracy, ale jest także formą spędzenia czasu z ważnymi dla mnie ludźmi. Znacie wszyscy to określenie: „umówić się z kimś na kawę”? Niezależnie od tego co faktycznie pijemy, ten zwrot jest zakorzeniony w naszej świadomości jako sposób na spędzenie czasu z innymi. INSPIRACJA Tak, głównie modyfikacja tego co już znałam i różne eksperymenty, choć nie ukrywam, że lubię czasami spojrzeć na strony internetowe znanych marek kaw i wykorzystać ciekawe przepisy. Absolutnym guru w tej dziedzinie jest moim zdaniem Fritz Storm. Warto cieszyć się swoją filiżanką kawy. Życzę, aby każdy z nas umiał wydobyć z niej jak najwięcej, nie tylko smaku… NUMER 3 MAJ 2016 Str. 15 MAKE-UP’OWO: WIOSENNY AKCENT NA OCZY Mówi się, że oczy są zwierciadłem duszy. To właśnie one wywierają największe wrażenie. Głównym zadaniem kobiet jest podkreślenie ich piękna w ten sposób, aby nie wyglądać zarazem wulgarnie. Jak uczynić spojrzenie kobiety bardziej wyrazistym? Przede wszystkim, podkreślamy brwi. Ładne brwi o prawidłowym kształcie są główną ozdobą twarzy. Podkreślamy brwi za pomocą kredki o zabarwieniu podobnym do naturalnego koloru włosów lub za pomocą wosku albo dopasowujemy cienie do tonacji brwi. Kredką należy nadać kształt, uczesać je i nanieść wosk. Oczy będą bardziej wyraziste, jeżeli na wewnętrzne kąciki naniesiemy białą perłową kredkę, a w samych kącikach na górnej powiece narysujemy kropkę. Strzałki na oczach zawsze będą trendy. Zmienia się jedynie ich długość i kształt. Teraz w modzie są właśnie takie, które pasują tobie oraz podkreślają twoją indywidualność i temperament. Smoky eyes, czyli „przydymione oczy” – jedna z najpopularniejszych metod makijażu Nadaje oczom błysk i ponadto pasuje do każdej pory dnia. W tym sezonie warto uwzględnić paletę brązowych cieni, których odcienie dodadzą gęstości oczom, zwłaszcza piwnym. Rzęsy będą wydawać się dłuższe, jeżeli będziesz aplikować tusz szczoteczką w kierunku od korzeni rzęs aż po ich końcówki, po czym każdą rzęsę pomalujesz tuszem z osobna. Usta podkreślamy nanosząc kontur bądź też dodając im objętości za pomocą dobranej kredki, najlepiej wybrać o dwie tonacje ciemniejszą od skóry twarzy, dzięki czemu usta będą wyglądały naturalnie. Taka kredka może przydać się również przy tworzeniu nowych konturów ust, a w miejscach, gdzie objętość jest niewystarczająca, linia kredki sprawi, że usta będą pełniejsze, a efekt pożądany. Jeżeli usta są bardzo pełne, można je wizualnie zmniejszyć stosując jasną kredkę w tych miejscach, gdzie jest to niezbędne. Nie warto stosować szminki o mocnych kolorach, ponieważ ogólne wrażenie makijażu może się zagubić i zapamiętany zostanie jedynie agresywny kolor ust. Lepiej nałożyć na usta błyszczyk w perłowych odcieniach lub jasną szminkę, dzięki czemu zaakcentujemy nasze oczy. I na zakończenie – róż. Lekki różowy odcień nanieś pędzelkiem na wystające części twarzy oraz na górne powieki. Doda to twarzy wiosennej świeżości i kwitnącego efektu. Korzystając z powyższych rad będziesz zawsze wyglądała bez zarzutu. Życzę wiosennego szczęścia i sukcesu! /Liliya Karevych/ feed back Str. 16 10 NAJWIĘKSZYCH ATRAKCJI CHIN MUR CHIŃSKI – zespół fortyfikacji wzniesionych w celu obrony kraju przed najeźdźcami z północy. Okres budowy muru szacuje się na lata od 221 r. p.n.e. do 1644 r. n.e. Mur jest najdłuższą budowlą świata i ciągnie się przez góry w północnej część Chin, od Zatoki Pohaj aż do Pustyni Gobi. Jego długość wynosi ok. 6500 km. STAROŻYTNA STOLICA NANJING – miasto we wschodnich Chinach, którego większość atrakcji turystycznych pochodzi z czasów panowania dynastii Ming. Mury Nankinu, bramy Zhonghuamen i Zhongyangmen, Mauzoleum Sun Jat-sena, Mauzoleum Ming Xiaoling, grobowiec dynastii Ling, Świątynia Konfucjusza z 1034 r., świątynie Jiming i Qixia, pałac Chaotian to tylko nieliczne z atrakcji jakie oferuje dawna stolica Chin. PAŁAC POTALA – stanowił zimową rezydencję nominalnych władców Tybetu aż do 1959 roku. Położony na wysokości 3700 m n.p.m. obiekt ten jest najwyżej położonym pałacem na świecie. Budowlę wzniesiono bez użycia gwoździ, stosując jedynie glinę, kamień i drewno. W 1994 roku został umieszczony na liście światowego dziedzictwa UNESCO. ZAKAZANE MIASTO – dawniej pałac cesarski, obecnie muzeum, którego nazwa bierze swój początek z odległej przeszłości. Niegdyś wstęp do pałacu miała prawo wyłącznie najbliższa rodzina cesarza oraz najważniejsi urzędnicy państwowi i eunuchowie. Nocą oprócz konkubin i eunuchów mogli tu przebywać jedynie strażnicy i najbliżsi męscy krewni panującego. Przez ponad pięć stuleci pałac zamieszkiwało 24 cesarzy dynastii Ming i Qing. Trwało to do 1924 roku, gdy opuścił go ostatni cesarz Puyi. Obecnie Zakazane Miasto jest jednym z największych kompleksów pałacowych świata. Legenda głosi, że znajduje się tu 9999 pokoi. XI'AN - miasto w środkowych Chinach, ośrodek administracyjny prowincji Shaanxi, w dolinie rzeki Wei He, będącej dopływem Huang He. Xian uznawane jest za jedno z najważniejszych historycznie miast Chin, gdyż powstało ponad 3100 lat temu i było stolicą trzynastu dynastii, m.in. Zhou, Qin, Han, Tang. Jedną z większych atrakcji turystycznych Xi’an obok Terakotowej Armii są okalające miasto mury miejskie z czasów panowania dynastii Ming. NUMER 3 MAJ 2016 Str. 17 KLASZTOR SHAOLIN - świątynia buddyjska wybudowana w 495 roku, znajdująca się w prowincji Henan. Klasztor jest historycznym ośrodkiem buddyzmu mahajana i sekty chan, legendarnym miejscem dla chińskich sztuk walki, stanowiącym obecnie ważny ośrodek turystyczny. GÓRY TIANMEN – główną atrakcję tego niezwykłego miejsca jest Brama do Nieba – najwyżej położona grota na świecie. Można się do niej dostać najdłuższą na świecie kolejką linową (7455 metrów długości) bądź autobusem jadącym wijącą się w 99-ciu ostrych zakrętach drogą zwaną Aleją do Nieba. Na koniec wycieczki do pokonania zostaje 999 skalnych stopni, tak zwanej Drabiny do Nieba. Sama cyfra „9” ma w kulturze chińskiej szczególne znaczenie i jest szczęśliwą wróżbą. Dla pragnących adrenaliny, przewidziano szczególną atrakcję - przejście szklanym chodnikiem zawieszonym nad przepaścią na ponad 1400 m. ŚWIĄTYNIA NIEBA - kompleks sakralnych budowli taoistycznych w południowo-wschodniej i centralnego Pekinu, w Chinach. Świątynia była odwiedzana przez cesarzy Chin z dynastii Ming i Quing podczas corocznych ceremonii, w czasie których modlono się do Nieba o obfite plony rolne. Uważana jest za świątynię taoistyczną, ale chińska wiara w Niebo, popularna szczególnie wśród panujących dynastii, występowała zanim powstał taoizm. TERAKOTOWA ARMIA – pochodząca z III wieku p.n.e. i odkryta w 1974 roku w pobliżu miasta Xi’an, Armia Terakotowa zaliczana jest do ośmiu cudów świata. Składa się z ponad 7500 unikatowych figur o naturalnej wielkości i przedstawia żołnierzy, oficerów i konie. Znajdującą się od 1987 roku na liście światowego dziedzictwa UNESCO Armię Terakotową podziwiać można w Muzeum Terakotowej Armii Pierwszego Cesarza Qin w Xi’anie TARASY GRZBIETOWE SMOCZEGO RYŻU – przepiękne arcydzieło rąk ludzkich. Tarasy to strome zbocza rzeźbione przez wiele pokoleń miejscowych rolników na kształt schodów, by na wydartych górzystych płaskich skrawkach terenu uprawiać życiodajny ryż, nawet na wysokości 800 m n.p.m. /Svitlana Kovpak/ Str. 18 feed back KULTURALNIE FILM OD BOHATERÓW DO ZAGUBIONYCH: EWOLUCJA HEROSÓW Najważniejszą premierą tego miesiąca jest bez wątpienia Batman v Superman: Dawn of Justice. Film jest wręcz niszczony przez krytyków co nie przeszkadza w zgarnięciu ponad 900 milionów dolarów dla studia. Fala filmów o herosach nie wydaje się maleć, zarówno uniwersa DC jak i Marvela są już zaplanowane do roku 2020. Biorąc to wszystko pod uwagę postanowiłem zrezygnować z recenzji samego filmu (bądźmy szczerzy youtube pęka od nich w szwach i naprawdę niewiele można już dodać) i zamiast tego napisać o zdumiewającej zmianie w postrzeganiu herosów która nastąpiła na przestrzeni ostatniego pokolenia, zmianie która mówiąc szczerze nie mówi o nas najlepiej. Głównymi filarami na podstawie których mam zamiar analizować tą zmianę są trzy filmy: Superman - Richarda Donnera z 1978 roku, tytułową rolę odgrywa Christopher Reeve; Superman: Powrót - Bryana Singera z 2003 roku, tytułową rolę odgrywa Brandon Routh; Batman v Superman - Zacka Snydera z 2016 roku, tytułową rolę odgrywa Henry Cavill. Najpierw więc odrobina historii… Przed rokiem 1978 superbohaterowie traktowani byli jako element czysto komiksowy, zdarzały się im występy na ekranach telewizorów jednak zawsze były to albo seriale stricte dla dzieci albo typowo prześmiewcze jak Batman Adama Westa. Nikt nie podchodził do nich poważnie. Pierwszym prawdziwym filmem, filmem z założenia również dla osób dorosłych był właśnie Superman z roku 1978 ze scenariuszem napisanym między innymi przez Mario Puzo, legendarnego twórcę stojącego chociażby za "Ojcem Chrzestnym". Film jak na owe czasy porażał jakością efektów specjalnych, Christopher Reeve do dzisiaj uważany jest za najlepszego Supermana w historii. Jaki więc był Christopher Reeve w roli Supermana, 1978 r. Superman? Inny niż my. To chyba najbardziej rzucające się w oczy przesłanie, ponieważ film jest wręcz quasi-religijny, Superman jest tym czym każdy z nas powinien starać się być, jest wzorcem do którego mamy aspirować, jest pełen optymizmu, nadziei i wiary w przyszłość. Przeżywa trudne chwile jednak nigdy nie wątpi, nie szuka zemsty, nie przywiązuje wagi do osobistej dumy co więcej jako swoje alter-ego tworzy komicznie ciapowatego, nieporadnego Clarka Kenta. Superman nie jest więc próżny, jest pewny siebie do tego stopnia, że nie czuje najmniejszej potrzeby by wywyższać się ponad innych, przy tym wszystkim nie jest również osądzającym nas z góry bóstwem. Czuje więź z ludźmi, ceni nas, chce się z nami związać i zaprzyjaźnić. Superman wyglądał jak my, lecz nie był jednym z nas. Był złotym standardem, próbą i wyzwaniem dla ludzkości jako takiej - bądźcie lepsi niż jesteście, uwierzcie w swój potencjał tak jak ja w niego wierzę. Ludzie szli na film, i pokochali go, optymizm filmu, jego wiara w ludzki potencjał była zaraźliwa. Film zrywał z ideą protagonisty, nikt nie mógł naprawdę wczuć się w bohatera, nie o to zresztą chodziło, mieliśmy Supermana podziwiać a nie identyfikować się z nim. NUMER 3 MAJ 2016 Str. 19 W roku 1993 powstał serial o Supermanie "Lois and Clark: the new adventures of Superman", i nagle zmienia się nastrój, Superman wciąż jest pełen nadziei i optymizmu, ale znika nieporadny Clark Kent. Nowy Clark Kent to obyty w świecie, przystojny i świadomy tego mężczyzna który otwarcie używa swojego czaru na kobietach, wymienia się przytykami z Lois Lane czy z nudów używa swoich mocy by się po prostu zabawić. Ukrywanie swojej tożsamości staje się dla niego źródłem specyficznego humoru, jest to jakby żart który tylko on rozumie. Znacznie bardziej ludzki niż wcześniejszy Superman staje się jednocześnie kimś z kim możemy się już identyfikować. Wciąż ratuje ludzi i pragnie nam pomagać ale jednocześnie widzimy jego bardziej ludzką stronę. Superman nie jest już wyższym bytem uczonym filozofii przez swojego ojca Jor Ela, jest po prostu dobrym człowiekiem, chłopakiem wychowanym w Kansas który stara się służyć pomocą. Trend ten kontynuuje „Superman: Powrót”, który jest już jednak wypełniony bardziej mrocznymi tonami. Optymizm i nadzieja ulatnia się, pozostaje poczucie obowiązku, i pragnienie służby. Superman słyszy cały świat krzyczący o pomoc ale wie, że nie może być wszędzie. Odrzucony i samotny ale wciąż wierny swojemu oryginalnemu powołaniu. Nagle odczuwamy ciężar jaki na nim spoczywa, dzielimy jego rozterkę, widzimy jego ból. I wreszcie dochodzimy do „Batman v Superman”, w którym widzimy skrajnie zagubionego człowieka, pozbawionego kierunku, który nie wie czy jego działania mają jakikolwiek pozytywny wpływ na świat wokół niego. Traktowany przez część ludzi jak bóg chodzący po Ziemi i przez innych jak globalne zagrożenie. Nie ma śladu po optymizmie i wierze z oryginalnego Supermana, pozostaje tylko mrok (nieraz całkiem dosłownie, paleta kolorów filmu jest wyprana z jasnych kolorów, mroczna i depresjonująca) oraz poczucie utraty kierunku. Czy taka droga, od archetypu do cierpienia jest czymś nowym? Nie, możemy ją zaobserwować w każdej mitologii. Pierwsze mity greckie są bardzo archetypiczne, Dzeus jest odważny, Atena mądra, Herakles dzielny. Jednak w miarę upływu lat, ludzie chcieli poznać swoich bohaterów lepiej, co nieuchronnie prowadziło do ich uczłowieczania, nabierali wad, ponieważ wady tworzą ciekawe postacie, doznawali porażek i strat ponieważ to tworzy ciekawe historie, ale jednocześnie, niejako przy okazji, uczłowieczając te postacie odbieramy Henry Cavill w roli Supermana, 2016 r. im ich wyjątkowość. I w ten sposób dochodzimy do filmu Zacka Snydera który przy okazji swojego filmu pyta: "Jak możemy mieć bohatera który wierzy w sprawiedliwość skoro nikt już nie wie czym jest sprawiedliwość!", "Jak możemy mieć bohatera który wierzy w prawdę skoro filozofowie zanegowali istnienie prawdy!". O co ma walczyć współczesny Superman skoro my nie wierzymy już w nic! Superman zmieniał się wraz ze swoim społeczeństwem, niegdyś walczył o "Truth justice and american way!", czyli prawdę, sprawiedliwość i amerykański sposób życia już we wczesnych latach siedemdziesiątych, jednak twórcy komiksów doszli do wniosku, że Superman jest bohaterem nie tylko Ameryki ale całego świata i usunęli "american way". Jak na ironię w dobie relatywizmu kulturowego, szalejącego postmodernizmu który sam w sobie nie tworzy nic nowego ale robi absolutnie wszystko by ośmieszyć to co było przed nim najwyraźniej usunięto też dwa pierwsze człony, sprawiając, że współczesny Superman bardzo przypomina współczesny świat. Potężny, wspaniały i silny, nie mający najmniejszego pojęcia co właściwie robić z tą potęgą i spędzający większość swojego czasu na nic nie znaczących gestach a w między czasie pogrążając się w rozważaniu własnego zagubienia. /Jakub Mike/ feed back Str. 20 MUZYKA BLODSTOCK METAL 2 THE MASSES POLAND – 06 i 13.05.2016 Koncerty w ramach półfinału muzycznego konkursu zespołów metalowych. Jeden z najlepszych niezależnych festiwali muzycznych promujący artystów sceny undergroundowej. Główną nagrodą jest wyjazd i występ na festiwalu Bloodstock Open Air w Wielkiej Brytanii. Zapowiada się muzyczna rywalizacja na wysokim poziomie. MELA KOTELUK – 27.05.2016 Artystka tworząca muzykę z pogranicza popu i muzyki alternatywnej zagra koncert w Bielskim Centrum Kultury. Nagrodzona dwoma Fryderykami potwierdza swój talent na scenie. Ceniona przez wielu fanów, o czym świadczy okrycie się jej drugiej płyty platyną. LADY PANK W BIELSKU-BIAŁEJ! – 29.05.2016 Zespół, którego nikomu nie trzeba przedstawiać, od 35 lat na polskiej scenie muzycznej z sukcesami także za granicą zagra z okazji jubileuszu działalności w Hali Widowiskowo-Sportowej pod Dębowcem, 29 maja o godzinie 18.00. Z pewnością nie zabraknie znanych przebojów jak Kryzysowa narzeczona, Mniej niż zero czy Wciąż bardziej obcy. Fani będą zachwyceni! Bilety dostępne w serwisach internetowych. MIECZYSŁAW SZCZEŚNIAK, SONGS FORM YESTERDAY – 22.05.2016 W ewangelickim Kościele Zbawiciela wraz z Mieczysławem Szcześniakiem wystąpi Krzysztof Herdzin. Celem koncertu jest włączenie się w akcję zapomniany cmentarz, dlatego dochód ze sprzedaży zostanie przeznaczony na renowację cmentarza przy ulicy A. Frycza–Modrzewskiego. WYDARZENIA JAROSŁAW KOZIARA: LAND ART – 14.05-23.06.2016 14 maja w galerii BWA odbędzie się wernisaż wystawy fotografii autorstwa Jarosława Koziary, przedstawiających obszary pól i łąk Lubelszczyzny, a także Roztoczańskiego Parku Narodowego czy Parku Krajobrazowego Podlaski Przełom Bugu w różnych odsłonach i porach roku. Obcowanie uchwyconym na instalacjach fotograficznych pięknem natury i krajobrazu zachwyci miłośników tej formy sztuki. źródło informacji: Pełna Kultura 27 MIĘDZYNARODOWY FESTIWAL SZTUKI LALKARSKIEJ – 18.05-22.05.2016 Organizowany co roku w Bielsku-Białej festiwal służy spotkaniu sztuki teatralnej i lalkarskiej z całego świata. Wydarzeniu towarzyszą wystawy, pokazy rekwizytów teatralnych w tym lalek oraz spotkania z aktorami. Nagrodą główną jest Grand Prix festiwalu, o który powalczą grupy z Holandii, Włoch, Słowacji, Rosji, Ukrainy, Litwy, Japonii i z Polski. Obok występów konkursowych będą także wystawiane sztuki artystów m.in. Z Belgii czy Izraela. Światowy teatr będzie dla wszystkich. /Wioletta Jadacka/ KALENDARIUM NAJBLIŻSZYCH WYDARZEŃ 14.05.2016 – NOC MUZEUM W WSA Jako Uczelnia Wyższa chcemy włączyć się w odbywająca się w naszym mieście noc muzeów i pokazać tajemnice jakie może skrywać zabytkowy budynek, w którym mieści się WSA. Zapraszamy do współpracy i zaangażowania się w to wydarzenie wszystkich, którzy maja ciekawe pomysły oraz chcieliby swoim udziałem przyczynić się do uświetnienia tego wydarzenia. PROGRAM WYDARZENIA: 18.30 – oficjalne rozpoczęcie imprezy na Placu Marcina Lutra 19.00 – przywitanie Gości w progach WSA i uroczyste otwarcie bram Uczelni 19.20 – zwiedzanie budynku WSA z przewodnikiem (zabytkowe piwnice, sale tematyczne, strych, historia budynku, miasta i spotkanie z władzami Uczelni) 19.45 – pokazy przedwojennych filmów z cyklu „Kino nieme” 21.00 – rozstrzygnięcie konkursu na najpiękniejszy kostium historyczny (wszystkich uczestników zachęcamy do przyjścia w XIX-wiecznych strojach). 18.05.2016 – MIĘDZYNARODOWA KONFERENCJA NAUKOWA WYDZIAŁU ADMINISTRACJI PT. „POLSKO-CZESKIE DOŚWIADCZENIA ZAKRESIE POMOCY SPOŁECZNEJ” Wydarzenie organizowane przez WSA i Vysoká škola sociálně správní z Havířova (Czechy). Główne tematy to pomoc społeczna i opieka socjalna oraz jej finansowanie, a także możliwości rozwiązywania problemów socjalnych w społecznościach lokalnych. Patronat objął Dyrektor Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej Województwa Śląskiego oraz Starosta Bielski. Więcej szczegółów na plakatach i na stronie internetowej WSA: www.wsa.bielsko.pl 20.05.2016 – JUWENALIA 2016 Zapowiadane już w poprzednim numerze Juwenalia, na których z koncertami wystąpi zespół Coma i Góral, a także finaliści Przeglądu Zespołów Studenckich. Temu wydarzeniu towarzyszą także Dni sportu (16-18.05.2016) oraz Konferencja naukowa pt. „Determinanty rozwoju społeczno-gospodarczego – gospodarka, edukacja, innowacje. Miasto dla młodych. Młodzi dla miasta” (19.05.2016). Każdy znajdzie coś dla siebie dlatego zachęcamy do śledzenia na facebooku: www.facebook.com/JuwenaliaBielskoBiala/ Zachęcamy także do włączenia się w organizację wydarzenia. Samorząd Studencki we współpracy z Samorządem ATH będzie wspierał organizację konferencji. Zapraszamy do współpracy. DOŁĄCZ DO SAMORZĄDU STUDENCKIEGO WSA! [email protected] Atrakcje dodatkowe NOCY MUZEUM W WSA: -konkurs fotograficzny oraz filmowy, -kiermasz książek o naukach społecznych Szczegóły na: www.wsa.bielsko.pl