Jak się masz? Dobrze, jestem zawalony/a robot

Transkrypt

Jak się masz? Dobrze, jestem zawalony/a robot
Ewa Kulak
Jak siê masz? Dobrze, jestem zawalony/a robot±
pi±tek, 20 marzec 2009
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});
Mimo, i¿ zabrzmi to zabawnie, w³a¶nie w ten sposób pozdrawiaj± siê codziennie Kolumbijczycy.
Pisa³am ju¿ o tym, ¿e w Kolumbii powitanie, czy to przez telefon czy te¿ na ulicy, jest d³ugie i intensywne i trwa kilka
dobrych minut.
Bardzo czêsto, je¶li nie prawie zawsze, na pytanie:
¿Cómo estás? (Jak siê masz?)
Kolumbijczycy odpowiadaj±:
Muy bien / Bien, con mucho trabajo… (Bardzo dobrze, dobrze. Jestem zawalony/a robot±)
Od dawna ju¿ zastanawia³ mnie fakt, dlaczego to niby dobre samopoczucie zwi±zane jest tu wprost proporcjonalnie z
ilo¶ci± pracy, czy to po prostu taka gra s³Ã³w, przyzwyczajenie, wyuczona odpowiedz.
Aby doj¶æ do sedna sprawy, zapyta³am kolumbijskich znajomych i wspó³pracowników, co oni na ten temat s±dz±.
- w opinii pierszej grupy, z prac± w Kolumbii jest generalnie ciê¿ko. Mimo zawy¿onych statystyk rz±du, procent
bezrobocia jest bardzo wysoki, wiele osób ¿yje z minimalnej pensji, która nie przekracza 250 USD miesiêcznie, inni
maj± jeszcze mniej, klasa ¶rednia narzeka, a bogaczy jest minimalny odsetek. O dobr± pracê trudno i maj± j± tak
naprawdê nieliczni szczê¶liwcy. Ci w³a¶nie, ciesz±c siê ze swojej sytuacji, odpowiadaj±, ¿e maj± siê bardzo dobrze,
bo maj± du¿o pracy.
- inna grupa sugeruje, ¿e odpowiedzi tej udziela osoba, która nie chce mówiæ o sprawach osobistych, dlatego chowa
temat, wspominaj±c o pracy. Nie za bardzo przekonuje mnie ten argument, bo oznacza³o by to, ¿e wiêkszo¶æ
kolumbijskiego spo³eczeñstwa nie lubi mówiæ o swym ¿yciu prywatnym, a to nieprawda. Kolumbijczycy s± bowiem
gadu³ami.
- ostatnia odpowiedz jest chyba t±, która najbardziej mnie satysfakcjonuje, a mianowicie wyja¶nia, i¿ mówienie o
nadmiarze pracy zwi±zane jest z oficjalnym dniem pracy w Kolumbii (w biurze), który zaczyna siê od 8:00 do 12:00;
potem nastêpuje przerwa na obiad do mniej wiêcej 14:00, po czym kontynuuje siê pracê przynajmniej do 18:00. W
moim przypadku rzadko kiedy wracam do domu przed 20:00. Je¶li we¼miemy pod uwagê, ¿e kolumbijski pracownik
otrzymuje w ci±gu roku ¶rednio 15 dni urlopu i ¿e opócz tego w roku wypada oko³o 15 dni ¶wi±tecznych, wychodzi na
to, ¿e ¶redni dzieñ pracy Kolumbijczyka to prawie 9,5 godzin dziennie (nie wspominaj±c o tych, którzy pracujemy
praktycznie tak¿e w soboty i niedziele).
Wychodzi wiêc na to, ¿e odpowiedz „Wszystko dobrze, jestem zawalony/a robot±â€•, wcale nie jest taka pozytywna. To po
prostu cichy i dyplomatyczny protest przeciw nadmiarowi obowi±zków.
http://www.kolumbijsko.com
_PDF_POWERED
_PDF_GENERATED 4 March, 2017, 02:35

Podobne dokumenty