Fantastyczna zmiana

Program TV z 01.09.2013 (Nr 960)
„Fantastyczna zmiana”
Pastor Wolfgang Wegert ©
Christian
Kazanie: „Albo czy nie wiecie, że niesprawiedliwi Królestwa Bożego nie odziedziczą? Nie
łudźcie się! Ani wszetecznicy, ani bałwochwalcy ani cudzołożnicy, ani
rozpustnicy, ani mężołożnicy, ani złodzieje, ani chciwcy, ani pijacy, ani
oszczercy, ani zdziercy Królestwa Bożego nie odziedziczą. A takimi niektórzy z
was byli; aleście obmyci, uświęceni, i usprawiedliwieni w imieniu Pana Jezusa
Chrystusa: w Duchu Boga naszego!”
(1 Koryntian 6,9-11)
Przykładna lista
Paweł teraz daje nam listę przykładów niesprawiedliwych zachowań, przez które nie odziedziczy się Bożego
Królestwa. Jak oni się zachowują, jak żyją? Paweł wymienia dziesięć cech. Odpowiada to liczbie dziesięciu
przykazań. Chociaż nie jeden do jednego, ale celem Pawła było skierowanie się do przekroczenia dwóch
mojżeszowych tablic prawa. Ponieważ nie ma grzechu, czynionego przez ludzi, który nie znajduje się w
dekalogu dziesięciu przykazań. Według nich będziemy kiedyś sądzeni. A kto przez wiarę w przebaczenie w
krwi Jezusa nie znalazł sprawiedliwości przed Bogiem, tego będzie zawsze potępiać dziesięć przykazań.
Dlatego Paweł mówi o złodziejach, chciwcach i zabójcach, co przypomina nam natychmiast przykazanie: „Nie
będziesz kradł”. To robią niekoniecznie tylko bandyci rabujący banki w maskach i z bronią, ale czynią to
chciwcy w splamionych garniturach. Lista wspomina również bałwochwalców i bluźnierców. To odnosi się do
pierwszych dwóch przykazań: „Ja jestem Pan Bóg, twój. Nie będziesz miał innych bogów oprócz mnie” i też
„Nie będziesz używać imienia Boga swego na próżno, gdyż Pan nie zostawi bez kary tego, który nadużywa jego
imię.”
I dokładnie robią to bluźniercy. Ale potem wymienia też listę całego szeregu seksualnych zachowań. Po
pierwsze wymienia jedno z poniższych pojęć, mianowicie „wszetecznicy” albo „nierządnicy”. W oryginalnym
tekście greckim jest „Pornoi” (pornografia). Miał na myśli wszystkich, którzy uprawiają seks w
pozamałżeńskich stosunkach - w ogóle w jakimkolwiek rodzaju.
Małżeństwo - obrazem Boga
Prócz tego trzeba następujące wiedzieć: Na pierwszych stronach Biblii czytamy: „I stworzył Bóg człowieka
na obraz swój. Na obraz Boga stworzył go. Jako mężczyznę i kobietę stworzył ich” (1 Mojżeszowa 1, 27).
Arka TV
Gemeinde und Missionswerk ARCHE e.V.
Doerriesw eg 7 • D-22525 Hamburg (Stellingen)
Tel.: +49 (0)40/54 70 50 • Fax: +49 (0)40/54 70 52 99
[email protected] • www.arche-gemeinde.de
Bankverbindungen
Ev. Darlehensgenossenschaft eG Kiel • Konto-Nr. 113522 • BLZ 210 602 37
Schweiz: Postgiroamt Basel • Konto-Nr. 40-10270-9
Österreich: P.S.K. Österreichische Postsparkasse • Konto-Nr. 7726.796
Strona 2 -Program -TV nr 960/„Fantastyczna zmiana”
Bóg nie chce odzwierciedlać się jedynie w każdym człowieku, ale przede wszystkim szczególnie w
związku mężczyzny z kobietą. Małżeństwo między mężczyzną i kobietą wraca więc do stworzenia.
Jeśli tak gorliwie mówimy dzisiaj o ochronie stworzenia, wówczas jest to obłudne, jeśli nie
zachowujemy się dobrze w tym względzie. Mężczyźni i kobiety są również stworzeniem.
W jakim stopniu małżeństwo jest obrazem Boga? Tak jak w Bogu między Ojcem i Synem jest pełnia
zaufania i istnieje nierozerwalna jedność, tak też mężczyzna i kobieta powinni zjednoczyć się na całe
życie w stałej wzajemnej wierności, i tak przeżywać odblask chwały Bożej w małżeństwie. To była i
jest myśl, którą ma na uwadze z małżeństwem Wszechmogący.
Gdy faryzeusze przyszli rozmawiać na temat mojżeszowego listu rozwodowego: „Ale od początku tak
nie było” (Mateusz 19, 8). Jezus opiera się na tym, że ustanowił porządek małżeński, tak jak we
wszechświecie, który jest obowiązującą normą dla wszystkich ludzi. Każde małżeństwo powinno być
według Bożej woli świadectwem Jego niezmiernej miłości i wierności - a więc Jego podobieństwem.
Małżeństwo jest święte
Dlatego jest pod specjalną ochroną Bożą.
Dlatego małżeństwo jest święte. Bóg jest święty i jego dzieła również są święte. Z tego podłoża
musimy wiedzieć: Kto atakuje małżeństwo, łamie je lub wypacza, będzie miał do czynienia z żywym
Bogiem. Paweł pokazuje nam więc, w jaki sposób świętość małżeństwa jest źle obmawiana. To zdarza
się przez to, że się już je nie widzi jako święte przez Boga i zaprzecza jego wyjątkowej pozycji, ale
uważa tylko za jedną z kilku możliwości.
To przypomina króla Baltazara, który wyjął i użył do pijaństwa naczynie ze świątyni, które Bóg wybrał
tylko do nabożeństwa i uświęcił. Musiał zblednąć czytając Boskie pismo na ścianie: „Zważony, ważony
i znaleziony lekkim!” Nawet więcej niż tamte naczynia sakralne Pan uświęcił seksualność i oddzielił
tylko dla małżeństwa . A kto małżeństwo - tą błogosławioną perłę, klejnot intymności nadużywa i tym
bezcześci świątynię poza małżeństwem, ten będzie dotknięty przez żywego Boga. To jest powód,
dlaczego tak nienawidzi nierządu. I to istnieje zawsze, gdy odbywają się czynności seksualne poza
małżeństwem.
Jakie to są, wynika samo z siebie. Ja nie muszę ich wcale wymieniać. Z pewnością należy do tego
obcowanie płciowe między dwoma niezamężnymi osobami, również między żonatym i nieżonatym,
które Paweł wyliczył w swoim liście jako cudzołóstwo. Potem wspomniał „rozpustnicy”, greckie
„maloka”, dotyczące młodych ludzi i dorosłych mężczyzn, którzy się prostytuują, następnie są
wymienieni „mężołożnicy”, greckie „arsenokoitai”, są to mężczyźni, którzy utrzymują stosunki z
chłopcami i mężczyznami - również seksualne postępowanie dokonywane poza zgodnym ze
stworzeniem małżeństwem mężczyzny i kobiety.
Nierząd krzywdzi bliźniego
Zwolennicy związków pozamałżeńskich podkreślają dziś wciąż na nowo, że jednak one nikomu nie
szkodzą, chyba, że nieletnim. Poza tym uważa się każdy kontakt seksualny jako dobrowolny i
wzajemnie uzgodniony. Przez to nikt nie będzie przecież poszkodowany w odróżnieniu od kradzieży
lub morderstwa. Pomijając to, że przekroczenie przykazań biblijnych - jak widzieliśmy - jest przede
wszystkim skierowane przeciwko Bogu, ale również wyrządza, jak również wszelkie inne naruszenia,
wielkie zło bliźniemu. Ponieważ każdy związek seksualny poza małżeńskim zawsze jest atakiem na
rodzinę.
Rewolucja seksualna lat sześćdziesiątych składała się nie tylko z reklam promujących więcej swobody
seksualnej, ale była i jest ukierunkowana na walkę przeciwko małżeństwu i systemowi porządku
rodzinnego w naszym kraju. I chociaż jeszcze wciąż w konstytucji jest powiedziane: „Małżeństwo i
rodzina znajdują się pod szczególną ochroną państwa”. Oba zostały przeniknięte do tego stopnia przez
wspieranie odmiennej seksualności, że istniejące małżeństwa i struktury rodzinne w naszym kraju
zostały zniszczone, więc dotyczy nas niemal nieodwracalny problem. Rodzi się wciąż coraz mniej
dzieci.
Strona 3- TV-Program - nr 960/„Fantastyczna zmiana”
Obecnie jest to jeszcze przedstawiane w lepszym świetle i szlachetnie nazywane „zmiany demograficzne”,
ale prawdziwie jest to „demograficzne samobójstwo”. Niemcy rosną w liczbę osób starszych, którymi
trzeba się opiekować, ale nie mają do tego kolejnej generacji. Podczas gdy inne kraje stają się bardziej
zamożne przez bogactwo posiadania wielu dzieci, nowoczesna Europa oddaje się ideologii śmierci i
wiosłuje wraz z długiem do martwego punktu. Jak można twierdzić, że daleko idąca seksualność poza
małżeństwem nikomu nie szkodzi? Zniszczyła nie tylko szczególnie rodziny, ale całe społeczeństwo,
szkodzi narodowi.
Dwoje ludzi mogą cudzołożyć z dobrowolnej woli i rozbić małżeństwo, ale zawsze tym kosztem dotknięty
jest ktoś inny. Nie ma zdrady, która kogoś nie krzywdzi. Zawsze chodzi ona w parze z oszustwem,
kłamstwem i obłudą, zawsze ze smutkiem w sercu, stratą i cierpieniem psychicznym. A w ramach całego
rozwodu najbardziej cierpią dzieci. Nierząd w jakiejkolwiek formie nigdy nie przynosi ze sobą dobrobytu,
ale straty, choroby, nawet epidemie, często zbyt wczesną śmierć.
Ponieważ więc też „grzechy w ciele” jak nazywa Biblia, zadają podobnie jak wszystkie inne grzechy
obrażenia bliźniemu. Są one również wymienione w dekalogu dziesięciu przykazań. Tutaj w naszym
tekście Paweł mówi, że ludzie, których styl życia polega na łamaniu Bożych przykazań, nie odziedziczą
Bożego Królestwa.
Nowe stworzenie
Apostoł na tym nie zakończył. On nie chciał nikogo wykluczyć, sądzić, napiętnować. Nikt nie powinien
utknąć w przekleństwie wykroczeń, ale wszyscy powinniśmy zostać z tego uwolnieni. Dlatego przypomina
Koryntianom: „A takim niektórzy z was byli”. Jak cudownie to się nazywa „byliście!” W korynckim
kościele byli ludzie uwikłani w różne rodzaje grzesznych wzorów życia. Ale to było w przeszłości. Oni
poprzez działanie Boga wyszli z tego. Dlatego też dalsze słowa: „Aleście obmyci, uświęceni, i
usprawiedliwieni w imieniu Pana Jezusa Chrystusa i w Duchu Boga naszego” (werset 11). To oznacza, że
Jezus ich uratował i uczynił z nich nowych ludzi. Stali się nowym stworzeniem. Nie, że teraz są bez
grzechu! Nie, mogą jeszcze upaść z powodu swojego ciała, ale ich kurs, ich postawa moralna zmieniły się.
I dlatego zmienia się przebieg ich życia, ich życie coraz bardziej wewnątrz jest charakterem Jezusa
Chrystusa. Łańcuchy grzechu są złamane. Błogosławione będzie imię Pańskie! W Słowie Bożym czytamy
o ludziach, którzy tego doświadczyli. Pewnego dnia Jezus został zaproszony przez faryzeusza o imieniu
Szymon. Nagle przyszła bardzo niemoralna kobieta, która namaściła nogi Jezusa. Czy On ją odepchnął?
Nie, ale powiedział do niej: „ Odpuszczone są grzechy twoje!..Wiara twoja zbawiła cię, idź w pokoju.”
(Łukasz 7, 48-50). Ona stała się nowym człowiekiem i kochała swojego Zbawiciela z całego serca.
Inną kobietę, która została przyłapana na cudzołóstwie, Jezus zapytał: „Gdzie są ci, co cię oskarżali?” Gdy
przyszedł Zbawiciel, oni zniknęli. I on wtedy powiedział do niej: „I ja cię nie potępiam, idź i odtąd już nie
grzesz!” (Ew. Jana 8,11). Nie powiedział: „Dalej grzesz z chęcią”. Ale: „Odtąd już nie grzesz!” Na tym
polegało jej przebaczenie i wspaniałe odnowienie.
Kiedy Jezus został ukrzyżowany, wisiał z nim przestępca na krzyżu, który uczynił pokutę, żałował za
swoje grzechy i poprosił: „Jezu, wspomnij na mnie, gdy wejdziesz do Królestwa swego!” (Łukasz 23, 42).
Co odpowiedział Zbawiciel? „Ty jesteś wyłączony z mojego Królestwa?” Nie, Jezus powiedział do niego:
„Zaprawdę, powiadam ci, dziś będziesz ze mną w raju!” (werset 43).
Jezus kocha zbawiać grzeszników. Chce się w tym uwielbić, to jest Jego specjalność. Ciebie też chce
wybawić. W imię Jezusa! Amen.
*Przekład z języka niemieckiego; kazanie prof. Wolfgang Wegert © z Hamburga (Niemcy)
*Uwaga – wszystkie dotychczasowe kazania dostępne są także na stronie internetowej: www.arka-tv.com
Teraz możesz zamówić także - bezpłatny Newsletter. Szczegóły dostępne na naszej stronie. Zapraszamy!