Nowa Ukraina Nr 2/2006

Transkrypt

Nowa Ukraina Nr 2/2006
NOWA
UKRAINA
Zeszyty historyczno-politologiczne
2/2006
Kraków 2006
Nowa Ukraina / New Ukraine
ZESPÓŁ: Piotr Andrusieczko (Poznań), Anna Babiak (Kraków), Jan Jacek Bruski (Kraków), Claude Durand (Paris), Marta Dyczok (London, ON), Dawid
Gacek (Kraków), Zinowij Herycz (Lwów), Diana Howansky (New York, NY),
Ola Kich-Masłej (sekretarz redakcji, Kraków), Dmytro Kobrynśkyj (Kijów),
Agnieszka Korniejenko (Kraków–Warszawa–Przemyśl), Paweł Krupa (Kraków–
Przemyśl), Evhen Ladna (Toronto, ON), Torsten Lorenz ( Berlin), Jarosław
Moklak (redaktor odpowiedzialny, Kraków), Bogusław Sałej (Kraków–Łódź),
Andrzej Leon Sowa (Kraków)
REDAKCJA: Jarosław Moklak
KOREKTA: Mateusz Czarnecki, Agnieszka Korniejenko
PROJEKT OKŁADKI: Maria Bodnar
FOT. NA OKŁADCE: Pawło Bubłyk
Redakcja nie zawsze identyfikuje się z poglądami autorów artykułów publikowanych w „Nowej Ukrainie”
WYDAWCA: Towarzystwo Wydawnicze Historia Iagellonica, Kraków, ul Gołębia 13,
Instytut Historii Uniwersytetu Jagiellońskiego
Instytut Ukrainistyki Państwowej Wyższej Szkoły Wschodnioeuropejskiej w Przemyślu
Zeszyt dofinansowany przez Wydział Historyczny Uniwersytetu Jagiellońskiego
Copyright © by Towarzystwo Wydawnicze Historia Iagellonica, Kraków 2006
I S S N 1 8 9 5 - 7897
ADRES DO KORESPONDENCJI:
„Nowa Ukraina” c/o
Instytut Historii UJ
ul. Gołębia 13
31-007 Kraków, PL
mailto: [email protected]
skype: nowaukraina
www.nowaukraina.org
Druk i oprawa: Poligrafia Inspektoratu Towarzystwa Salezjańskiego,
ul. Konfederacka 6, 30-306 Kraków
Nowa Ukraina. Zeszyty historyczno-politologiczne
2/2006
OD REDAKCJI ................................................................................... 5
HISTORIA
Iwan Monołatyj, Etnopolityczne aspekty polityki narodowościowej
Austro-Węgier w Galicji, 1867–1914 .. ....................................................................... 9
Paweł Sekuła, Ukraińskie organizacje i partie polityczne
w Drugiej Rzeczypospolitej (do 1926 roku) .............................................................21
Serhij Adamowycz, Zgromadzenie Halickie. Zagadnienie jedności
regionu i państwa, 1990–1991 ................................................................................. 37
GEOPOLITYKA
Mark von Hagen, Rozłam pogranicza ............................................................ 55
Fedir Medwid, Interesy narodowe i priorytety geopolityczne Ukrainy
— zarys tematyki ...................................................................................................... 59
DONBAS – HAŁYCZYNA
Hiroaki Kuromiya, Donbas — ostatnie pogranicze Europy? ........................ 67
Illja Kononow, Donbas i Hałyczyna: przyczyny napiętych stosunków
i poszukiwanie kompromisu historycznego............................................................. 81
Natalija Czernysz, Dynamika rozwoju tożsamości w Ukrainie.
Przykład Lwowa i Doniecka, 1994–2004 ................................................................ 97
Wiktoria Sereda, Święta historyczne i bohaterowie narodowi
w świadomości mieszkańców Doniecka i Lwowa ................................................. 109
Switłana Szczudło, Religijne kontury współczesnego społeczeństwa
ukraińskiego............................................................................................................ 123
PARTIE POLITYCZNE, WYBORY
Marharyta Czabanna, Współczesne ukraińskie partie ultraprawicowe
— analiza porównawcza......................................................................................... 136
Serhij Kyselow, Analiza kampanii wyborczych i rezultatów wyborów
do parlamentu ukraińskiego w latach 1998–2006 — partie lewicowe.................147
Switłana Barmatowa, Wielopartyjność w Ukrainie — być albo nie być ....155
RECENZJE
Joanna Hryneńko, Edward Prus, Stepan Bandera (1909–1959).
Symbol zbrodni i okrucieństwa, Nortom, Wrocław 2004, s. 392 ....................... 163
New Ukraine. Journal of History and Politics
2/2006
EDITOR’S NOTES ............................................................................... 5
HISTORY
Ivan Monolatii, Ethnopolitical aspects of Austria-Hungary’s policies
regarding nationalities in Halychyna, 1867–1914 ................................................... 9
Pavel Sekula, Ukrainian organizations and political parties
in the Second Polish Republic (up to 1926) ..............................................................21
Serhii Adamovych, The Halychyna Assembly. The issue of region
and state unity, 1990–1991 ...................................................................................... 37
GEOPOLITICS
Mark von Hagen, Borderland Split ................................................................ 55
Fedir Medvid, National and state interests and geopolitical priorities
of Ukraine ................................................................................................................. 59
DONBAS – HALYCHYNA
Hiroaki Kuromiya, The Donbas — The Last Frontier of Europe? ................. 67
Illia Kononov, Donbas and Halychyna: reasons for tensions
in relations and search for historical compromise................................................. 81
Nataliia Chernysh, Identity dynamics of contemporary Ukrainian
citizens: the Lviv and Donetsk example (1994–2004) ............................................ 97
Viktoria Sereda, Historical holidays and national heroes:
Donetsk and Lviv perspectives ............................................................................... 109
Svitlana Shchudlo, Religious contours of contemporary
Ukrainian society.................................................................................................... 123
POLITICAL PARTIES, ELECTIONS
Marharyta Chabanna, Contemporary Ukrainian ultra-right parties:
a comparative analysis........................................................................................... 136
Serhii Kyselov, Analysis of the results of leftist parties in the Ukrainian
parliamentary election campaigns, 1998–2006 ....................................................147
Svitlana Barmatova, Multi-party system in Ukraine — to be or not to be ..... 155
REVIEWS
Joanna Hrynenko, Edward Prus, Stepan Bandera (1909–1959).
Symbol zbrodni i okrucieństwa, Nortom, Wrocław 2004, p. 392 ....................... 163
Od redakcji
W ostatnich latach rządy w Ukrainie obejmowały dwie przeciwstawne pod względem programowym koalicje. Po wyborach prezydenckich 2004 roku władzę przejął
obóz „pomarańczowych”, a po wyborach parlamentarnych 2006 roku — obóz „niebieskich”. Barwy polityczne nadal pozostają barwami walki wewnątrzukraińskiej,
przeplatają się we wszystkich regionach i symbolizują rywalizację w polarnym układzie kraju — wzdłuż linii wschód–zachód, albo w relacji Donbas – Hałyczyna 1 .
Wymiana ekipy rządzącej w Kijowie nie tylko wywołała kolejną konfrontację władzy
z opozycją, ale też zrodziła nowe problemy do rozwiązywania w sytuacji, gdy o kierunkach polityki państwowej decydują powiązania regionalne rządzących, ich wykształcenie i wychowanie — a zatem inny niż w dyskursie narodowym sposób postrzegania historii Ukrainy i jej miejsca w świecie.
Koalicja rządząca liczy się z oczekiwaniami obywateli, ponieważ nie chce
utracić wpływu na ustawodawstwo. Inicjatywy władzy nie zawsze znajdują akceptację społeczną, ale wskaźnik poparcia dla głównej siły koalicyjnej, Partii Regionów,
w zasadzie nie maleje. Jednak nie politycy, a w pierwszej kolejności organizacje
pozarządowe, młodzież studencka i koła naukowe (historycy, socjolodzy, politolodzy) odgrywają wiodącą rolę w przełamywaniu stereotypów i sprzyjają formowaniu
się ukraińskiego społeczeństwa obywatelskiego. Licznie publikowane wyniki badań
naukowych i sondażowych uzmysławiają szerokim rzeszom mieszkańców potrzebę
integracji kraju, co zmierza do umacniania tożsamości ukraińskiej w regionach
i wzmaga aktywność obywatelską. Już w 2004 roku otwartość Majdanu na rodaków
z Donbasu świadczyła o chęci pojednania skłóconych obwodów (województw). Choć
jest to dość optymistyczna wizja przyszłości, jeśli zważymy, że pod barwami politycznymi wciąż kryje się różnica w ocenie ukraińskiego dziedzictwa narodowego, to
jednak integracja Ukrainy postępuje niezależnie od ponownego objęcia fotela premiera przez Wiktora Janukowycza.
Zrealizowane w ostatnich latach projekty badawcze pozwoliły wstępnie opisać
podłoże konfrontacji wewnątrzukraińskiej. Prace te wspólnie wykonywali i nadal
Ze względu na współczesne znaczenie tego słowa, wykraczające poza charakterystykę kraju
koronnego monarchii Habsburgów znanego jako Galicja, używamy zapisu tłumaczonego
bezpośrednio z języka ukraińskiego (Галичина). Natomiast terminu „Galicja” używamy
w znaczeniu historycznym.
Obecna Hałyczyna łączy w sobie tradycję średniowiecznej Rusi Halickiej, okresu polskiego i habsburskiego, pamięć walk prowadzonych przez Ukraińców w XX wieku oraz
współczesny wkład obwodów zachodnich (lwowskiego, tarnopolskiego, iwanofrankiwskiego)
w budowę nowoczesnego państwa — dziedziczy tradycję Galicji Wschodniej, ale nie jest z nią
tożsama.
1
6
Od redakcji
wykonują specjaliści z ośrodków naukowych położonych wobec siebie biegunowo
(tak jak obiekty badań), mający swe siedziby np. w Doniecku i Lwowie czy Łuhańsku i Drohobyczu. W środowiskach uczelnianych otwarcie mówi się o całej złożoności problemów Ukrainy, o pozytywnych i negatywnych stronach przeszłości i teraźniejszości tego kraju (nacjonalistycznej, komunistycznej, patriotycznej, oligarchicznej), o konfliktach językowych, wyznaniowych itp. Intelektualiści dostrzegają podziały w społeczeństwie, utrudniające pracę samorządów i organów administracyjnych, niemniej widać też proces ujednolicania stosunku obywateli do ich własnej
historii, tradycji państwowej, procedur ustawodawczych, położenia geopolitycznego, itp. Niewątpliwie, konkluzje zawarte w prezentowanych tu materiałach pozwalają lepiej zrozumieć wybory dokonywane przez Ukraińców — mieszkańcy Donbasu coraz częściej zajmują postawę charakterystyczną dla obwodów zachodnich,
z kolei na zachodzie kraju rośnie zainteresowanie Donbasem.
Coraz więcej badaczy interesuje się poszukiwaniem tzw. projektu społecznego
dla Ukrainy, łączącego regiony z Kijowem. Upraszczając, chodzi o konsensus w postrzeganiu historii ukraińskiej, ponieważ różnice interpretacyjne w jej odbiorze
społecznym, a nawet manipulowanie faktami dokonywane przez technologów politycznych, wciąż komplikują zarówno relacje wewnętrzne, jak i stosunki z zagranicą.
Zwłaszcza ostatnia kampania prezydencka obfitowała w czarny PR, bezwzględnie
wykorzystujący niski poziom wiedzy historycznej wyborców, głównie na wschodzie
i południu kraju, co przełożyło się na rezultaty wyborów i pogłębiło wzajemną niechęć skonfliktowanych elektoratów. Przynajmniej w kręgach badawczych widać
tendencję do powstrzymywania tego negatywnego zjawiska. Chociaż narodowy (patriotyczny) dyskurs historyczny znacznie mocniej występuje na zachodzie niż na
wschodzie, to jednak każdy obwód na swój sposób dąży do realizacji ogólnoukraińskiego projektu społeczno-politycznego, proponując własne wzorce ideowe i odrębne doświadczenie. Połączenie tych wartości w jednej koncepcji politycznej stwarza
realne szanse dla integracji Ukrainy (zob. Illja Kononow).
Szczególnie interesujący jest stosunek Ukraińców do świąt i bohaterów narodowych. Podczas gdy w obwodach zachodnich przewagę zdobyły już nowe praktyki
uznane przez władze w latach 90., w Doniecku i Łuhańsku znaczące miejsce zajmują dawne święta komunistyczne i ich postradzieckie modyfikacje. Warto zwrócić
uwagę czytelników na stosunek do Święta Niepodległości uważanego za najważniejsze zarówno w Doniecku, jak i we Lwowie. W Doniecku postawa taka sprzeczna jest
z utrzymującą się tam nostalgią za ZSRR i niektórych badaczy skłania do twierdzenia o istnieniu „hybrydowej” tożsamości w Donbasie. Największym bohaterem narodowym w obu regionach jest Bohdan Chmielnicki, ale dopiero dalsze badania
mogą dać odpowiedź na pytanie, na jakiej podstawie respondenci dokonywali wyboru 2 . Natomiast wizerunek współczesnych postaci politycznych nie jest tak niejednoznaczny. W statystykach popularności z 2004 roku na zachodzie przed Chmielnickiego wysunął się Wiktor Juszczenko, a w Donbasie miejsce zaraz za Chmielnickim zajął Wiktor Janukowycz. Zatem w społecznym odbiorze mieszkańców wszystkich regionów kraju obaj politycy symbolizują dwie wizje Ukrainy (zob. Wiktoria
Sereda).
Działaniom podejmowanym w kierunku konsolidacji społeczeństwa ukraińskiego towarzyszą liczne przeszkody, do których można zaliczyć wpływ rozmaitych
składników kulturowych i cywilizacyjnych sprzyjających decentralizacji państwa.
Na zachodzie dominuje wizerunek hetmana-patrioty, a na wschodzie żywe mogą być echa
tożsamości małorosyjskiej, uformowanej w okresie autonomii Lewobrzeża w XVIII wieku,
nakazującej czcić Chmielnickiego za przyłączenie Ukrainy do Rosji.
2
Od redakcji
7
Wzmaga to różnice w ocenie badaczy, ale zasadniczo utwierdza w przekonaniu
o różnorodności kraju. Donbas i Krym czerpią z kultury ukraińskiej i rosyjskiej, co
jest dla tych regionów zjawiskiem normalnym, podczas gdy w Ukrainie zachodniej
jest tylko tymczasowym spadkiem po imperium. Jaka może być droga do harmonizacji stosunków międzyregionalnych, pytają badacze i odpowiadają — dialog
i tolerancja. Ale czy możliwe jest przyjęcie historii Ukrainy na wschodzie i zachodzie
ze wszystkimi jej sprzecznościami? Optymizm niektórych badaczy i obserwatorów
idzie niekiedy bardzo daleko, zwłaszcza wtedy gdy wskazują oni na Donbas jako na
region lepiej przygotowany do integracji europejskiej niż obwody zachodnie, co burzy stereotypową ocenę czytelnika polskiego, nakazującą łączyć Hałyczynę z Europą, a Donbas z Rosją. Donbasowi drogę do Europy miałaby torować otwarta na
zewnątrz tożsamość obywatelska, budowana przez przybywających w poszukiwaniu
lepszego życia imigrantów, natomiast obwody zachodnie, ze względu na powszechną tam „zamykającą się do wewnątrz” tożsamość etniczną, miałyby być do tej integracji mniej przygotowane (zob. Hiroaki Kuromiya).
Transformacja społeczno-ustrojowa, która dokonała się w latach 90. i na przełomie wieków, znacznie umocniła propaństwową postawę Ukraińców. Mimo to
utrzymują się jeszcze istotne różnice w niektórych obszarach tożsamości. Widać to
np. w życiu religijnym, zwłaszcza w dominacji prawosławia na wschodzie i grekokatolicyzmu na zachodzie. Badacze wskazują na bliskość kulturową obu Cerkwi
zasadzonych na wspólnej tradycji bizantyńskiej, a zatem różnice dogmatyczne nie
naruszają fundamentów obrzędowości wschodniej, a Cerkiew greckokatolicka nie
musi być wrogo postrzegana przez wyznawców prawosławia ukraińskiego i na odwrót. Inaczej rzecz ma się z Cerkwią rosyjską, która na terenie Ukrainy posiada
wielu wiernych, rywalizuje z prawosławiem ukraińskim i niechętnie odnosi się do
katolicyzmu. Różnice w poziomie religijności w regionach są zatem znaczne i wciąż
rzutują zarówno na złożoność tożsamości religijnej Ukraińców, jak i na powiązane
z wyznaniem religijnym orientacje polityczne (zob. Switłana Szczudło).
Regionalizm ukraiński wpływa zatem na formowanie się ustroju państwa.
Wciąż istnieją partie i bloki polityczne kojarzone z obwodami, co wiąże się z lokalizacją ich „żelaznych” elektoratów, np. formacja UNA-UNSO i inne partie skrajnie
prawicowe koncentrują się na zachodzie kraju, a Partia Regionów w Donbasie.
Wpływ czynnika terytorialnego na strukturę partyjną jest aż nadto widoczny, przy
czym stale towarzyszy mu walka o centrum w Kijowie prowadzona przez wszystkie
środowiska polityczne. Ciągłym zmianom ulega ukraińska scena polityczna, np.
komuniści utracili wpływy w najbardziej uprzemysłowionych regionach Ukrainy;
w ostatnich latach w ogóle spadło znaczenie lewicy (zob. Serhij Kyselow). Z drugiej
strony cechą charakterystyczną tej sceny jest utrzymująca się wielopartyjność, przez
jednych akceptowana, przez innych krytykowana, będąca następstwem instrumentalnego wykorzystywania partii politycznych do kontroli procesu legislacyjnego
w parlamencie przez tzw. koła przemysłowo-finansowe. Niezależnie od nacisków ze
strony oligarchów system partyjny w Ukrainie mobilizuje aktywność polityczną obywateli i sprzyja demokratyzacji państwa (zob. Switłana Barmatowa).
Jaki wniosek wypływa z prezentowanych tutaj materiałów? Potwierdza się stan
permanentnego rozwarstwienia społecznego w Ukrainie. Czy taka sytuacja utrzyma
się długo? Czytelnik może zadać to pytanie po zapoznaniu się z lekturą zeszytu.
Droga do ułożenia poprawnych stosunków międzyregionalnych jest wprawdzie
daleka, ale nie brak też optymistycznych prognoz. Jeśli prawdą jest, że elity formują
oblicze narodu i jeśli publikowane tu wnioski znajdą odbicie w nastrojach mieszkańców wschodniej i zachodniej części Ukrainy, to wypada oczekiwać konsolidacji
państwa i dalszych, konstruktywnych reform ustrojowych, a przede wszystkim za-
8
Od redakcji
niku działań zmierzających ku izolacji regionów, „hybrydowej” tożsamości w Donbasie i hermetycznego nacjonalizmu obwodów zachodnich. Realizacja takiego scenariusza, widocznego w opiniach badaczy pochodzących zarówno z Hałyczyny, jak
i Donbasu, nie jest przecież niemożliwa.
W drugim zeszycie „Nowej Ukrainy”, podobnie jak w pierwszym, utrzymujemy
fonetyczny zapis imion i nazwisk ukraińskich. Zasadę tę odnosimy także do nazw
miejscowości, z wyjątkiem tych najbardziej znanych w Polsce (np. Lwów, Kijów).
Od naszych czytelników oczekujemy dalszych uwag krytycznych o konstrukcji pisma, doborze tematyki, poziomie merytorycznym publikowanych artykułów itp.
Każde uwagi i recenzje chętnie opublikujemy w kolejnych zeszytach.
Jarosław Moklak
Iwan Monołatyj
Podkarpacki Narodowy Uniwersytet im. Wasyla Stefanyka,
Iwano-Frankiwsk
Etnopolityczne aspekty
polityki narodowościowej Austro-Węgier
w Galicji, 1867–1914
Formowanie się wspólnot narodowych w Galicji zakładało ideologizację etniczności jako koniecznego warunku mobilizacji danej wspólnoty — ideologia grupowa miała uogólnić interesy narodowe i wyznaczyć kierunki działania. Autor
rozpatruje wybrane aspekty etnopolityki austro-węgierskiej stosowane wobec
krajów koronnych, ze szczególnym uwzględnieniem narodowości ukraińskiej.
Ostatnie dziesięciolecia XX wieku charakteryzowały się aktywną analizą teoretyczną szerokiego spektrum problemów powiązanych z etnopolityką (geneza etniczności, teoria etniczna, świadomość narodowa, samoidentyfikacja i przedsiębiorczość etniczna, etniczność konfliktowa i inne). Pojęcie etnopolityki jest wykorzystywane przez badaczy do wyjaśniania współczesnych procesów narodowościowych zachodzących w Ukrainie i poza nią, ale trudności w poznawaniu tradycji
tożsamości ukraińskiej wypływają stąd, że w większości wypadków naukowcy nie
zwracają uwagi na praktyki etnopolityczne dawnych mocarstw 1 , w skład których
wchodziły ziemie ukraińskie (Rosja, Austro-Węgry). Dlatego kluczową rolę w analizie sfery etnopolitycznej społeczeństwa ukraińskiego powinno odgrywać podejście
historyczne i komparatystyczne. Konieczność ich zastosowania dla zrozumienia
konceptualnych zasad formułowania etnopolityki w Ukrainie można wyjaśnić przede wszystkim tym, że w historii Ukrainy, zwłaszcza od drugiej połowy XIX wieku,
kryje się wielkie historyczne doświadczenie (pozytywne i negatywne), którego nie
można pominąć, nie tylko z teoretycznego punktu widzenia, ale również ze względu na praktyczną stronę zagadnienia 2 .
В. А. Ребкало, М. І. Обушний., О. М. Майборода, Етнонаціональні процеси в сучасній
Україні. Досвід, проблеми, перспективи, Київ 996; П. І. Надолішній, Етнонаціональний
фактор адміністративної реформи в Україні: проблеми теорії, методології, практики. Монографія, Київ 1998; Україна: етнонаціональна палітра суспільного розвитку. Словник-довідник, red. Ю. Римаренко, Київ 1997.
2 О. В. Антонюк, Формування етнополітики в Україні: теоретико-методологічні та
концептуальні засади, Автореф. дис. д-ра політ. наук, Київ 2000, s. 9; М. Парахіна,
Етнонаціональне в державотворчому процесі, [w:] Україна соборна. Збірник нау2/2006
1
HHHHISTOHISTORIA
9
10
Iwan Monołatyj
Dyskusja nad głównymi zasadami etnopolityki rządu wiedeńskiego 3 wobec
etnicznie nieaustriackich ziem monarchii habsburskiej pozostaje aktualna do
dziś 4 . Z szeregu opracowań historycznych można wysnuć wniosek o niejednoznaczności działań rządu centralnego, który zmuszony był lawirować między interesami i potrzebami systemu politycznego Habsburgów jako całości i lokalnymi
interesami czy pragnieniami poszczególnych narodów, co w razie niespełnienia
oczekiwań tych narodowości nabierało od razu zabarwienia konfliktu politycznego 5 .
Jednocześnie brakuje dziś jeszcze analiz kompleksowych, które dotyczyłyby etnopolityki Austro-Węgier uprawianej wobec narodów zamieszkujących ukraińskie
ziemie Galicji, Bukowiny czy Zakarpacia i które odpowiadałyby zasadom dyskursu
teoretycznego w zakresie życia politycznego grup narodowych, ich lokalizacji, relacji społeczno-ekonomicznych i polityczno-kulturowych między samymi narodami,
a także między nimi a państwem 6 . Wreszcie, trudności nastręcza wyznaczenie więzi
pomiędzy grupami etnicznymi zamieszkującymi monarchię z ich przodkami oraz
ocena polityki narodowej realizowanej przez urzędników austriackich, dokonywana
przez przedstawicieli tych narodowości.
Autor niniejszego artykułu przeanalizował treść subiektywnych i obiektywnych
relacji wewnątrz wspólnot etnicznych dawnej Galicji — narodów, grup etnograficznych, mniejszości narodowych, itd. oraz starał się naświetlić istotę polityki państwowej Austrii wobec narodowości w tym regionie 7 . Jednak wciąż wiele kwestii
pozostaje niewyjaśnionych, co wywołuje liczne pytania. Niedostateczny stan wiedzy
na ten temat oznacza potrzebę prowadzenia dalszych badań. Głównym zadaniem
tego artykułu jest próba wyjaśnienia przesłanek, podstawowych zasad etnopolityki
Austro-Węgier w Galicji, wpływu ideologii politycznej na badane zjawiska, określenia wpływu etnopolityki austriackiej na stosunki międzyetniczne.
кових статей, вип. 2., част. ІІ: Соціокультурні, етноконфесійні та демографічні
процеси формування української нації, Київ 2005, s. 459.
3 A. Wandruszka, P. Urbanitsch (Hg.), Die Habsburgermonarchie 1848–1918, Bd. I–VI,
Wien 1973–1989, s. 24.
4 В. Буцевицький, Етнополітика Австро-Угорщини щодо Галичини, [w:] Мала
енциклопедія етнодержавознавства, Київ 1996, s. 297; idem, Етнополітика АвстроУгорщини щодо Закарпаття, [w:] Мала енциклопедія етнодержавознавства, Київ
1996, s. 297–298.
5 Я. Шимов, Австро-Венгерская империя, Сер. „Имперское мышление”, Москва 2003,
s. 10-18; Е. Цьолнер, Історія Австрії, Львів 2001, s. 432; А. Тейлор, Габсбурзька
монархія, 1809–1918. Історія Австрійської імперії та Австро-Угорщини, Львів 2002,
s. 143.
6 Galizien um die Jahrhundert Wende. Politische, soziale und kulurelle verbindungen mit
Österreich, (Hg.) von Karl-Heinz Mack, Wien 1990; R. Mark, Galizien unter österreichischer
Herrschaft. Verwaltung – Kirche – Bevölkerung, Marburg 1994.
7 І. Монолатій, Австрійська колонізаторська політика в Галичині (кін. XVIII – сер.
ХІХ ст.), [w:] „Галичина. Науковий краєзнавчий і просвітній часопис” 2004, ІваноФранківськ, nr 10, s. 62–74; idem, Джерела до історії етнонаціональних спільнот
у Галичині (XVIII – поч. ХХ ст.), [w:] Над Віслою і Дніпром. Україна і Польща
в європейському вимірі – минуле і сучасність. Міжнародні системи та глобальний
розвиток, Київ–Торунь 2002, s. 241–248; idem, Євреї у складі імперії Габсбургів
(1772–1918), [w:] Нариси з історії та культури євреїв України, red. Л. Фінберг,
В. Любченко, Київ 2005, s. 97–117; idem, Галичина в етнонаціональному вимірі, [w:]
Актуальні проблеми філософських, політологічних і релігієзнавчих досліджень (До
170-річчя філософського факультету Київського національного університету імені
Тараса Шевченка). Матеріали Міжнародної наукової конференції „Людина – світ –
культура”, Київ 2004, s. 843–845.
Etnopolityczne aspekty polityki narodowościowej Austro-Węgier w Galicji…
11
Przy wszystkich niedoskonałościach habsburskiego systemu politycznego,
przy niekończących się wewnętrznych sporach i konfliktach, w opinii elit narodów
środkowoeuropejskich Austro-Węgry wydawały się być organizmem państwowym
podatnym na modernizację i generalnie zdolnym do obrony interesów swoich obywateli. Wszakże Habsburgom udało się umocnić władzę na obszarze od Alp po
Transylwanię, od Galicji po Dalmację i dać narodom tam zamieszkującym ogólne
ramy państwowo-prawne oraz stworzyć warunki do współpracy ekonomicznej,
politycznej i kulturalnej (a później — konkurencji). Europa Centralna w sensie historyczno-politycznym i w pewnej mierze kulturowym jest następstwem narastania
wzajemnych związków między dynastią austriacką i narodami tego regionu 8 .
Od 1867 roku państwo Habsburgów było krajem postimperialnym, które zachowało tylko pewne rysy kontynentalnego imperium typu klasycznego 9 . „Dualizacja” monarchii, tzw. Ausgleich, czyli zrównanie królestwa węgierskiego w prawach
z zachodnią częścią kraju zarządzaną przez Wiedeń, świadczyło o tym, że Habsburgowie nie byli już w stanie wygrywać w starciu z czasem 10 . Od tego momentu monarchia naddunajska przestała być klasycznym imperium, a instytucja cesarza utraciła źródło władzy najwyższej i absolutnej, przekształcając się w jeden z organów
państwa postimperialnego, jakim faktycznie stały się Austro-Węgry.
Istota zawartego kompromisu była wyrażona w 69 artykułach ustawy XII, przegłosowanej przez parlament węgierski 20 marca 1867 roku. Zgodnie z tą ustawą
monarchia habsburska stała się państwem dualistycznym, a dokładniej — sojuszem
dwóch państw, z których każde uzyskało szerokie prawa w sferze stosunków wewnętrznych, miało własny parlament i odpowiedzialny przed nim rząd 11 .
Wspólne kwestie omawiano na posiedzeniach tak zwanych delegacji — upoważnionych osób wybranych przez parlamenty obu części monarchii. Państwową
jedność gwarantowała osoba cesarza Austrii i zarazem króla Węgier, który był najwyższym głównodowodzącym sił zbrojnych, określał charakter polityki wewnętrznej, a także sprawował kontrolę nad działalnością trzech ministerstw wspólnych dla
całej monarchii: obrony, finansów i spraw zagranicznych.
Imperator dysponował prawem „wstępnej sankcji”, zgodnie z którą rządowe
projekty ustaw mogły być omawiane przez parlamenty obu części monarchii tylko
za jego zgodą. W wyjątkowych wypadkach cesarz i rząd mogli kierować zachodnią
częścią państwa (nie odnosiło się to do Węgier) bez parlamentu. Jednak możliwość
taka została wykorzystana tylko w okresie I wojny światowej.
Proces ustawowego formowania porządku ustrojowego nowego państwa — Austro-Węgier — zakończył się 21 grudnia 1867 roku przyjęciem tzw. konstytucji grudniowej. Oprócz podstawowych zasad dualizmu mieściła ona również ustawę
o prawach obywatelskich. Dwadzieścia artykułów tej ustawy gwarantowało równość
poddanych wobec prawa, podstawowe wolności obywatelskie (wolność słowa, zebrań, przemieszczania się, wyznania i inne), nietykalność własności prywatnej
i tajemnicę korespondencji 12 .
Австро-Венгрия: интеграционные процессы и национальная специфика. Сборник
статей, Москва 1997; Австро-Венгрия: опыт многонационального государства.
Сборник статей, Москва 1995.
9 Т. М. Исламов, Империя Габсбургов. Становление и развитие. XVI–ХІХ вв., [w:]
„Новая и новейшая история” 2001, nr 3, s. 11, 38.
10 Я. Шимов, op. cit., s. 16.
11 Ibidem, s. 299.
12 А. Тейлор, Габсбурзька монархія, 1809–1918. Історія Австрійської імперії та
Австро-Угорщини, Львів 2002, s. 133.
8
12
Iwan Monołatyj
Artykuł 19-tej ustawy gwarantował równość wszystkich narodów w państwie
i ich nienaruszalne prawo do zachowania i rozwoju swojej etniczności i języka.
Konstatowano uznanie przez państwo równouprawnienia wszystkich języków narodowych w szkolnictwie, organach władzy i życiu publicznym każdego z krajów
koronnych. System oświaty miał być kształtowany tak, aby każdy naród mógł
kształcić się w języku ojczystym bez jakiegokolwiek przymusu do nauczania w innych językach krajowych 13 . Jednocześnie artykuł 14 deklarował całkowitą wolność
wyznania i sumienia, a także swobodę realizacji praw obywatelskich i politycznych
niezależnie od przynależności religijnej. Obywatele austriaccy, zgodnie z czynnym
prawodawstwem, mogli zwracać się do organów państwowych w wybranym przez
siebie języku krajowym, tworzyć stowarzyszenia o charakterze narodowym, w tym
również organizacje polityczne, wydawać w języku ojczystym książki, prasę itd.
Mogli używać języków ojczystych w parlamencie, sejmach krajowych, organach władzy lokalnej 14 . Jednak w rzeczywistości sytuacja grup narodowościowych była dalece niejednakowa. Obok konstytucji ważną rolę odgrywał szereg innych ustaw, przede wszystkim ordynacje wyborcze, które określały mechanizm formowania organów przedstawicielskich wszystkich szczebli (rad gminnych i powiatowych, sejmów
krajowych, parlamentów). W ten sposób Austro-Węgry stawały się liberalną monarchią konstytucyjną.
Pełna dominacja polityczna Węgrów była zabezpieczona ustawą o prawach narodowości (1868), która nadawała innym narodom niż Węgrzy zamieszkującym
Królestwo Węgier ograniczoną autonomię kulturalną i jednocześnie podkreślała
istnienie na Węgrzech jedynego narodu politycznego — jedynego niepodzielnego
narodu węgierskiego, którego członkami są wszyscy obywatele kraju, niezależnie
od tego, do jakiej narodowości należeli. Problem polegał tu, zdaniem badaczy, nie
na samym ogłoszeniu etnopolitycznej jedności Węgier, ale na tym, że ta jedność
traktowana była przez arystokrację węgierską jako uzasadnienie własnego panowania i polityki madziaryzacji, która nasiliła się zwłaszcza pod koniec XIX stulecia.
Może w największym stopniu dotyczyło to Zakarpacia.
W świetle zasad ustrojowych ogłoszonych w 1867 roku straciły na znaczeniu w
szczególności „nieuprzywilejowane” narody słowiańskie, z wyjątkiem Polaków
i Chorwatów. I chociaż kompromis przygotowany przez cesarza Franciszka Józefa
(rządził w latach 1848–1916) i elity polityczne dwóch najsilniejszych narodów monarchii był niekorzystny dla pozostałych narodowości, to był jednak krokiem realistycznym i tworzył system, któremu patronował sam cesarz. System ten nie wytrzymał jednak próby czasu i rozpadł się tuż po I wojnie światowej — w ramach dualizmu nie udało się rozwiązać wszystkich problemów konstytucyjnych ani osłabić
tendencji odśrodkowych narastających w wyniku braku realizacji coraz liczniej
zgłaszanych postulatów narodowych.
Według zasad konstytucjonalizmu austro-węgierskiego formalnie gwarantowano prawa obywatelskie i narodowe, ale uformowanie się większości ukraińskiej
w sejmie galicyjskim było skrajnie utrudnione. Wraz z ogólnym zacofaniem społecznym oraz zależnością w sferze socjalno-ekonomicznej, co nie pozwalało na korzystanie z pełni istniejących praw i swobód politycznych, sytuacja komplikowała
się w związku z pozycją Wiednia w zakresie ochrony narodów uprzywilejowanych
Staatsgrundgesetz vom 21. December 1867, über die allgemeinen Rechte der Staatsbürger für die im Reichsrathe vertretenen Königreiche und Länder, [w:] Reichs-GesetzBlatt für das Kaiserthum Österreich. Jahrgang 1867, Wien 1867, s. 396.
14 Ibidem, s. 395.
13
Etnopolityczne aspekty polityki narodowościowej Austro-Węgier w Galicji…
13
w Galicji — Polaków i Niemców 15 . Polacy traktowali Galicję jako model państwa
polskiego, które miało powstać w bliżej nieokreślonej przyszłości, i pragnęli zachować monarchię habsburską w takiej formie, aby można było oderwać od niej Galicję
w momencie proklamowania nowego państwa polskiego.
W Galicji cała austriacka administracja państwowa od 1868 roku stopniowo
przechodziła w ręce przedstawicieli polskich, którzy dostarczali kadr dla nowych
władz krajowych. Do składu rządu austriackiego wchodziło 1–2 ministrów Polaków,
którzy pilnowali polskich interesów narodowych w rządzie i przed cesarzem.
Oprócz tego od 1871 roku do składu gabinetu rządowego wchodził jeden minister
Polak, który de iure był ministrem bez teki, a de facto — polskim ministrem ds.
Galicji z szerokimi kompetencjami i prawem weta we wszystkich sprawach dotyczących tego kraju. Namiestnikiem cesarskim w Galicji, który stał na czele krajowej
administracji państwowej, również był Polak. Według prawa wyborczego galicyjskiego Sejmu Krajowego strona polska miała zabezpieczoną przeważającą większość
w sejmie, co oddawało w jej ręce ustawodawstwo autonomiczne i administrację krajową 16 . Taka sytuacja umożliwiała działaczom polskim kontynuowanie polityki byłej
Rzeczpospolitej. Ta jednak spotykała się z coraz silniejszym oporem ze strony ukraińskiego odrodzenia narodowego i w pewnej mierze była powstrzymywana przez
ustawę zasadniczą Austro-Węgier.
Głównym celem politycznym Ukraińców galicyjskich (aż do upadku monarchii)
było żądanie podziału Galicji. Wymowę tego postulatu wzmacniano, odwołując się
do pamięci o średniowiecznym „ukraińskim Królestwie Halicko-Włodzimierskim”,
następstwem czego było przyjęcie przez Habsburgów tradycyjnej, ukraińskiej narodowej kolorystyki i znaków, które w przeciągu XIX i na początku XX wieku uznawane były za symbol ukraińskich pragnień odbudowy państwowości (niedźwiedź,
błękitny i żółty kolor). Utwierdzało to wśród różnych warstw ludności ukraińskiej
Galicji ideę wierności dynastii rządzącej i nadzieję na realizację przez Habsburgów
ich pragnień narodowych 17 .
Ogrom problemów narodowościowych, które ostatecznie narosły w ostatnich
dziesięcioleciach XIX stulecia, świadczył o tym, że dynastii i samemu rządowi często nie wystarczało woli politycznej. Świadczy o tym brak umiejętności dochodzenia
do kompromisu z „nieuprzywilejowanymi” narodami monarchii.
W latach 70. i 80. koła rządzące w Wiedniu zaczęły przejawiać większe zainteresowanie stosunkami narodowościowymi w Galicji. Wizyty austriackiego imperatora i następcy tronu we Lwowie i Kołomyi (wrzesień 1880 roku, wrzesień 1886
roku — Franciszek Józef; czerwiec 1887 roku — arcyksiążę Rudolf), ich kontakty
z przedstawicielami ukraińskich organizacji społeczno-politycznych, początkowo
zaktywizowały politycznie środowiska o poglądach umiarkowanych, ściślej: zachowawczo nastawioną część, która spodziewała się otrzymać od monarchii pewne
koncesje na rzecz rozwoju życia narodowego 18 .
W tym czasie Ukraińcy w Austro-Węgrzech stworzyli szereg własnych instytucji
społecznych, kulturalnych i politycznych, które podniosły znaczenie ruchu ukraińskiego do poziomu siły zdatnej zajmować się problemami zarówno o charakterze
regionalnym, jak i ogólnonarodowym. Przy tym cechą charakterystyczną ruchu
15 Zob. І. С. Монолатій, Соціально-економічне становище та культурний розвиток
німців у Галичині (1772–1923 рр.). Автореф. дис. канд. іст. наук, Київ 2002.
16 Ю. І. Терещенко, Причинки до історії галицького консерватизму, [w:] Вісник
Київського державного лінгвістичного університету. Серія: Історія, економіка,
філософія, вип. 4, Київ 2000, s. 22.
17 Ibidem, s. 43.
18 Е. Цьолнер, op. cit., s. 25.
14
Iwan Monołatyj
ukraińskiego w Galicji do końca października 1918 roku był lojalizm — uznanie
dla polityki cesarskiej, a nie przeciwstawianie się Wiedniowi. Należy pamiętać, że
chociaż konserwatyści ukraińscy (duchowieństwo, spolonizowana szlachta ukraińska, szlachta austriacka pochodzenia ukraińskiego) uważali się za etnicznie odmiennych od szlachty polskiej, to jednak przed I wojną światową bardziej ich niepokoiły problemy np. Turyngii niż Kijowa, ponieważ całkowicie utożsamiali się
z monarchią austriacką 19 . Szlachta galicyjska pochodzenia ukraińskiego, ale związana z kulturą polską czy niemiecką, której przeważająca część otrzymała tytuły od
korony austriackiej, do początku I wojny światowej nawet nie marzyła o utworzeniu
państwa ukraińskiego.
Uznawano, że przy możliwej restauracji monarchizmu ukraińskiego w Galicji
działacze ukraińscy próbowaliby znaleźć swoisty klucz do ukraińskiej przyszłości
wyłącznie w ramach monarchii i bez przygotowywania jakichkolwiek zmian społecznych. Sprzyjało temu zaostrzenie relacji między Austro-Węgrami i Niemcami
z jednej strony, a Rosją — z drugiej. W następstwie tego ukraińskie terytoria etniczne mogły okazać się potencjalnym teatrem działań wojennych. Moim zdaniem
austriacka etnopolityka wobec Galicji była polityką podwójnych standardów. Z jednej strony dusiła ruch narodowo-wyzwoleńczy narodu polskiego, a z drugiej —
orientowała się na szlachtę polską jako perspektywicznego sojusznika w walce przeciw ukraińskiemu ruchowi narodowemu.
W austriackim MSZ uświadamiano sobie wojskowo-polityczne możliwości wykorzystania ruchu ukraińskiego i polskiego dla własnych interesów wielkopaństwowych, które w pewnych warunkach mogły doprowadzić do zjednoczenia pod
swoim panowaniem ziem polskich. Ważnym krokiem w tym kierunku miało być
osiągnięcie porozumienia polsko-ukraińskiego w Galicji i polepszenie pozycji narodowo-politycznej Ukraińców w Austro-Węgrzech.
Pierwszą polityczną próbę ułożenia relacji ukraińsko-polskich przy zaangażowaniu monarchii, znaną pod nazwą „nowej ery”, zainicjowano w sejmie galicyjskim
w 1889 roku. Polityka kompromisów spotkała jednak aktywnych przeciwników,
zarówno w polskim, jak i w ukraińskim środowisku społeczno-politycznym. Wybory
pokazały, iż większość polskiego środowiska politycznego charakteryzowała inercja
myślenia społecznego, lęk przed utratą monopolu na władzę w kraju 20 . Podsumowując, polityka „nowej ery” wywołała kontrowersje w społeczeństwie galicyjskim,
rzuciła je w wir trwałych dyskusji i doprowadziła do istotnych zmian w ruchu ukraińskim.
Wybory według ordynacji większościowej w okręgach jednomandatowych (głosowanie bezpośrednie i tajne w wyborach do Rady Państwa), które odbyły się
w maju 1907 roku, dały Ukraińcom możliwość podniesienia w ogólnopaństwowym
organie przedstawicielskim kwestii dotyczących ich odrodzenia narodowego. 19
czerwca 1907 roku kolejny raz ogłoszono żądanie podziału Galicji. W Deklaracji
ukraińskich deputowanych do parlamentu w sprawie państwowo-prawnego
statusu ludności ukraińskiej Galicji i Bukowiny zaznaczono, co następuje: podpisani deputowani ukraińscy z Galicji i Bukowiny, z okazji otwarcia nowo obranej,
po raz pierwszy na podstawie powszechnego prawa wyborczego, Rady Państwa,
В. А. Потульницький, Україна і всесвітня історія. Історіософія світової та
української історії XVII–XX століть, Київ 2002, s. 370.
20 І. Чорновол, Поляки і українці в політиці Австро-Угорщини в другій половині 80-х
років ХІХ ст. ("Українська інтрига” графа Г. Кальнокі), [w:] Україна: культурна
спадщина, національна свідомість, державність, вип. 2, Львів 1995, s. 71, 81; idem,
Українсько-польські стосунки у 80-х роках ХІХ століття. Початки «нової ери», [w:]
Україна в минулому, вип. 9, Київ–Львів 1996, s. 103.
19
Etnopolityczne aspekty polityki narodowościowej Austro-Węgier w Galicji…
15
konstatują, iż ukraińskie Królestwo Halicko-Włodzimierskie — które było windykowane w roku 1772 z powołaniem się na przynależność do korony węgierskiej —
miało być połączone z pokrewną Bukowiną w oddzielną prowincję ukraińską na
podstawie Najwyższego Dekretu (cesarskiego) z 2 sierpnia 1848 roku i miało
otrzymać oddzielny sejm na podstawie konstytucji z 4 marca 1849 roku 21 .
Pod koniec XIX stulecia i na początku XX skomplikowane relacje między
wspólnotami narodowymi w monarchii austriackiej były zjawiskiem zwyczajnym,
np. dla Czech i Moraw stosunki czesko-niemieckie nabywały kluczowego znaczenia
dla dalszego losu tych regionów. Natomiast wśród Słoweńców i Chorwatów, w południowo-zachodniej części monarchii, coraz bardziej powszechna była idea jugosłowiańska i pansłowiańska. Polacy galicyjscy byli oddani cesarzowi, jednak w zamian
za lojalność domagali się zachowania konserwatywnego ustroju Galicji. To dawałoby im możliwość decydowania o losie prowincji niezależnie od woli ludności chłopskiej, przeważnie ukraińskiej. Wreszcie aktywizowała się włoska irredenta — ruch
na rzecz autonomii, a nawet oddzielenia od Austro-Węgier południowego Tyrolu
i Istrii.
Nieco pospiesznie za przykład rozwiązania nieporozumień etnicznych w monarchii uznano „kompromis morawski” z 1905 roku — porozumienie między miejscowymi Czechami i Niemcami. Jego istota polegała na podziale tej prowincji na
szereg rejonów, w których oficjalnym językiem stawał się język większości — odpowiednio czeski lub niemiecki. Wybory do sejmu krajowego odbywały się w dwóch
lokalnych kuriach, przy czym proporcje deputowanych w izbie były z góry przewidywalne — 73 Czechów i 40 Niemców. Każdy dorosły mieszkaniec Moraw był rejestrowany w miejscu zamieszkania zgodnie z zadeklarowaną narodowością — jako
Czech albo Niemiec 22 .
Jednak praktyka ta miała również szereg wad. Po pierwsze proporcja miejsc
w sejmie (przy podziale na dwie narodowości) nie odzwierciedlała realnych stosunków narodowościowych, ponieważ Niemcy stanowili tylko 27% ludności Moraw,
a posiadali więcej niż 1/3 mandatów. Po drugie nie zostały wzięte pod uwagę interesy przedstawicieli innych narodowości, którzy zamieszkiwali tę prowincję,
zwłaszcza Żydów. Ci ostatni byli zmuszeni rejestrować się jako Czesi albo Niemcy,
a to miało dla nich negatywne następstwa po I wojnie światowej i po rozpadzie monarchii. Po trzecie Morawy nie należały do krajów, które miały bogate tradycje historyczne i — odpowiednio — jakieś zasadnicze znaczenie dla tego lub innego narodu. Możliwe, że właśnie dlatego kompromis w 1905 roku był tam możliwy,
a pięć lat później możliwy był także na Bukowinie, gdzie udało się uzgodnić interesy
od razu czterech narodów — Polaków, Niemców, Ukraińców i Rumunów.
Jednak nic podobnego nie wydarzyło się w Czechach, Siedmiogrodzie i Galicji
— prowincjach, które miały wielkie znaczenie polityczne i historyczne. Dysproporcje w liczbie zajmowanych stanowisk przez przedstawicieli poszczególnych narodowości były zwłaszcza widoczne w składzie centralnych, kierowniczych organów imperium i w rządzie austriackim. Według stanu na 1 stycznia 1914 roku z 6293 pracujących tam osób tylko 25 było Ukraińcami (0,39%), 75% stanowili Niemcy, Czesi
— 10,3%, Polacy — 4,9%, Węgrzy — 4,4%, Rumuni — 0,4%. W Galicji, zgodnie
Т. Б. Цюцюра, Боротьба українців у Віденському парламенті, [w:] „Український
історик” 1980, nr 4, s. 1, 4.
22 R. Kann, A History of Habsburg Empire, 1526–1918, London 1974, s. 442–443.
21
16
Iwan Monołatyj
z danymi z 1914 roku, na 300 wysokich urzędników narodowości polskiej przypadało 25 Ukraińców 23 .
Zatem jedność Austro-Węgier mogła zostać zachowana jedynie w przypadku,
gdyby współistnienie narodów imperium było zbieżne z praktyczną realizacją zasad
etnopolityki. Takie możliwości dawała federacja albo konfederacja, utworzona
w oparciu o zasady demokracji i samorządności, jednak przy zachowaniu monarchii
jako najwyższego autorytetu i symbolu ciągłości historycznej. Warto przypomnieć,
że aż do wybuchu I wojny światowej wśród wpływowych sił politycznych monarchii
Habsburgów nie było ani jednej, która by otwarcie głosiła hasła likwidacji tego państwa. Dlatego właśnie utrzymuje się wśród badaczy duże zainteresowanie koncepcjami zdolnymi do uregulowania napięć międzyetnicznych w Austro-Węgrzech
przede wszystkim pod koniec XIX i na początku XX wieku.
Lider austriackich socjaldemokratów Karl Renner zaproponował spojrzenie na
kwestie narodowościowe nie jako na problem zbiorowej świadomości — ale indywidualnej. Zgodnie z założeniami Rennera każdy mieszkaniec Austro-Węgier mógłby
zadeklarować przynależność do danej narodowości i w ustalonym porządku zdeklarować się w specjalnym rejestrze. Dawałoby to prawo korzystania z języka ojczystego tak w życiu codziennym, jak i w kontaktach z urzędami państwowym (o ile wszystkie języki imperium były uznane za równe). Z administracyjnego punktu widzenia
państwo, według planu K. Rennera, dzieliło się na równoprawne ziemie (Länder)
odpowiednio z granicami historycznymi — Czechy, Węgry, Galicja, Morawy, Transylwania, Chorwacja i inne. Oczywiście, ludność tych ziem nie byłaby jednorodna,
jednak każda wspólnota narodowa otrzymałaby szeroką autonomię w sprawach
wewnętrznych i mogłaby decydować w kwestiach swojego rozwoju kulturalnego,
oświaty itd. Prerogatywą rządu centralnego pozostawałaby obrona, polityka zagraniczna i strategia rozwoju ekonomicznego 24 . Tym samym K. Renner proponował
zastąpienie zasad dualizmu zasadami federalizacji monarchii. Jego zdaniem separatyzm mógł być neutralizowany dzięki nadaniu wszystkim narodom (na poziomie
zarówno poszczególnych obywateli, jak i wspólnot) szerokiej autonomii kulturalnej. Co prawda nie doszło do pełnego wcielenia w życie tych idei, ale niektóre elementy koncepcji K. Rennera były z sukcesem realizowane na początku XX wieku
na Morawach i Bukowinie.
Z kolei lider austriackich katolików, przewodniczący Austriackiej Partii Chrześcijańsko-Społecznej, Alojzy Liechtenstein przejawił głębsze zainteresowanie sprawami ukraińskimi, zarówno w szerokim aspekcie międzynarodowym, jak i węższym
— galicyjskim. Ten drugi wątek był dopełniany kwestią kulturalno-religijnego pomostu na Wschód 25 . Rozwiązanie wielu problemów polityki wschodnioeuropejskiej, zdaniem A. Liechtensteina, zależało od utworzenia niezależnego państwa
ukraińskiego. Faktycznie, idea ta była odzwierciedleniem koncepcji krajowych
władz galicyjskich w przededniu I wojny światowej. Przy czym była ona połączona z
żądaniem podziału Galicji na część polską i ukraińską i utworzeniem w połączeniu z
Bukowiną koronnego państwa ukraińskiego z szeroką autonomią narodową w granicach Austro-Węgier 26 .
Jednocześnie realizacja postulatów politycznych dotyczyła innych narodowości
imperium pozbawionych własnego państwa. W szczególności, obok koncepcji nieМ. Є. Горєлов, О. П. Моця, О. О. Рафальський, Цивілізаційна історія України, Київ
2005, s. 333.
24 Я. Шимов, op. cit., s. 320–321.
25 Ю. І. Терещенко, Т. С. Осташко, Український патріот з династії Габсбургів, Київ
1999, s. 7.
26 Ibidem, s. 8.
23
Etnopolityczne aspekty polityki narodowościowej Austro-Węgier w Galicji…
17
podległej Polski, najważniejsze polskie siły polityczne interesowały się szeroką autonomią dla Galicji 27 . Czesi przede wszystkim pragnęli zjednoczenia ziem Korony
św. Wacława (Czechy, Morawy, Śląsk) w autonomiczny kraj narodowy, a w najlepszej sytuacji chcieliby być trzecim, równym partnerem monarchii. Podobną, mało
realną ideę trializmu, oprócz idei stworzenia własnego państwa nie wchodzącego
w skład imperium, głosili Serbowie 28 .
Ukraińska wspólnota Austro-Węgier, podobnie jak w przypadku Słowaków
i Żydów, wciąż znacznie odstawała od wiodących wspólnot narodowych Europy
Środkowo-Wschodniej. Do końca istnienia monarchii, nie zważając na formalne możliwości i istniejące mechanizmy konstytucyjne, ukraińska kwestia narodowa nie została rozwiązana. W następstwie zbiegu różnych interesów geopolitycznych Wiednia kwestia ukraińska nie nabrała odpowiedniego rezonansu politycznego 29 . Nie
doszło do wzmocnienia statusu wspólnoty ukraińskiej w składzie Austro-Węgier,
jak również ukraińscy działacze polityczni nie wysunęli koncepcji niepodległości
Ukrainy.
Wybuch I wojny światowej i potrzeba wewnętrznego wzmocnienia monarchii
w pewnej mierze aktywizowały etnopolitykę Austro-Węgier w stosunku do Ukraińców. Z inicjatywy rządu w sierpniu 1914 roku omawiano projekt, w którym sformułowano zamiar podzielenia Galicji na odrębną część ukraińską i polską. Jednak mogłoby się to dokonać jedynie po zwycięskim zakończeniu wojny.
W innym, bardziej złożonym projekcie modernizacji monarchii mieściły się zapisy dotyczące przyszłości wspólnoty ukraińskiej. W celu wzmocnienia pozycji
Niemców wobec większości słowiańskiej zaproponowano utworzenie dwóch struktur terytorialnych — części zachodnio-austriackiej (niemiecka) i wschodnio-austriackiej (polsko-ukraińska) z dwuizbowym parlamentem i wspólnymi organami
państwowo-administracyjnymi. Do składu ziem wschodnio-austriackich, gdzie Ukraińcy powinni otrzymać autonomię kulturowo-narodową, powinny wchodzić ziemie
etnicznie ukraińskie — Galicja, Bukowina, Wołyń i Podole 30 . Jednak jakiekolwiek
rozwiązanie wychodzące naprzeciw aspiracjom ukraińskim wywoływałoby niebezpieczne zjawiska, naruszające dotychczasowy porządek polityczny w regionie, balans sił pomiędzy narodowościami i niepodzielność imperium.
Tym samym etnopolitykę Austro-Węgier w Galicji w latach 1867–1914 można
określić jako kompleks politycznych i organizacyjnych środków pozostających
w rękach Habsburgów i rządu austriackiego, obliczonych na uwzględnienie w polityce wewnętrznej czynników narodowych, zakładających zbliżenie aparatu biurokratycznego do głównych mniejszości (Polaków, a w niektórych krajach koronnych
Żydów i Niemców) i odpowiednią zmianę orientacji etnicznej ludności ukraińskiej,
polskiej, żydowskiej, niemieckiej.
Niezależnie od formalnej równoprawności wszystkich narodowości niektóre
z nich dominowały w życiu politycznym, ekonomicznym i kulturalnym Austro-Węgier 31 . W skali monarchii przedstawiciele głównych narodowości wyraźnie
przeważali wśród ekonomicznie znaczących warstw społecznych, np. wśród ludności miast mieli znacznie większy niż Ukraińcy w Galicji wpływ na władzę polityczną
Австро-Венгрия: опыт многонационального государства. Сборник статей, Москва 1995, s. 86, 93.
28 І. Чорновол, Українсько-польські стосунки у 80-х роках…, s. 210, 212, 219–220.
29 М. Є. Горєлов, О. П. Моця, О. О. Рафальський, op. cit., s. 327.
30 Ibidem, s. 335, 336.
31 О. С. Жерноклеєв, Національні меншини на західноукраїнських землях у складі
Австро-Угорщини (1900–1914 рр.), [w:] Вісник Прикарпатського університету.
Історія, вип. ІІ, Івано-Франківськ 1999, s. 82.
27
18
Iwan Monołatyj
i samorząd lokalny. W stosunkach polityczno-prawnych Ukraińcy na własnych ziemiach etnicznych byli paradoksalnie postawieni w położeniu mniejszości narodowej.
Aspekty etnopolityczne polityki narodowościowej Habsburgów w Galicji w badanym okresie świadczą o tym, że nie zważając na polityczno-prawne ułatwienia
w korzystaniu z języka ojczystego w sferze prywatnej i publicznej, konstytucyjne
prawa i gwarancje — prawo do korzystania z języka mniejszości w relacjach z władzą (zwłaszcza w sądach), nauczania dzieci w ich języku ojczystym w szkołach państwowych, tworzenia własnych ośrodków nauczania za własne środki i prowadzenia
kontroli programów nauczania, wykorzystywania języka lokalnej ludności na znakach drogowych, nazwach ulic, szyldach itd. — często nie były realizowane
w odniesieniu do Ukraińców przez miejscową administrację kierowaną przez polskich urzędników.
Wspólnoty etnonarodowe galicyjskich Polaków i Ukraińców w latach 1867–1914,
ze względu na funkcjonowanie w ich rozwoju różnych, często zupełnie odmiennych
typów systemów etnopolitycznych, a niekiedy systemów i środków sprzecznych ze
sobą — są zjawiskiem bogatym typologicznie i wyraźnie wielowariantowym, a przy
tym dosyć niejednorodnym i niejednoznacznym. Właśnie poprzez swoją ogólną
istotę i ukierunkowanie można sprostować do niedawna powszechną (częściowo
nadal spotykaną) opinię szeregu badaczy, że w chronologicznym ciągu określonego
okresu, dominującymi były jedynie modele wskazujące, iż polityczne czynniki
strukturyzacji etnonarodowej kraju, jeśli istniały, to nie jako autonomiczne i wartościowe same w sobie, a jedynie jako czynniki swoiście „wkraplane” do ogólnej etnicznej mapy samookreślenia narodowego ludności galicyjskiej.
Etnonarodowe wspólnoty galicyjskie w latach 1867–1914 należy postrzegać jako pewne systemy etnopolityczne, które są osobliwym połączeniem organizacji
władzy terytorialnej, regionalnego podziału narodowościowego i aktywności politycznej ludności. Polityka państwowa imperium austriackiego (od 1867 roku Austro-Węgier) w dziedzinie etnopolityki, skierowana na rozwiązywanie zasadniczych
problemów funkcjonowania monarchii — stabilności i jedności terytorialnej, postępującego rozwoju — rozpatrywana była jako swoista wewnętrzna geopolityka państwowa. Podtrzymując równowagę w najważniejszych podsystemach monarchii
hab.sburskiej, zabezpieczając optymalne zagospodarowanie terytorium państwa,
optymalną przestrzenną strukturę ustroju państwowo-terytorialnego, wyższe koła
rządzące do pewnego stopnia sprzyjały syntezie regionalnych, pozytywnych cech
etnokulturowych. Zwłaszcza w Galicji przejawiało się to we współistnieniu podstawowych wspólnot etnonarodowych (stabilnych i historycznie uformowanych, które
charakteryzowały się szeregiem cech i właściwości mówiących o wspólnocie pochodzenia i rozwoju, które postrzegały się jako odrębne całości), grup etnokonfesyjnych (na poziomie subetnicznym i mikroetnicznym, co doprowadziło w etnospołecznej strukturze Galicji do uformowania się gmin etnoreligijnych) oraz kolonii
etnonarodowych (zwartych miejsc zamieszkiwania poza ojczyzną historyczną
przedstawicieli narodów pochodzących z państw rozwiniętych, którzy kolonizowali
(oswajali) Galicję, albo dzielnic jakiejś grupy w rejonach miejskich), co świadczyło
o integralności monarchii habsburskiej, istnieniu wspólnoty interesów, o równomiernym rozmieszczeniu instytucji politycznych (centralnych i lokalnych), o ogólnoimperialnej orientacji politycznej i kulturowej.
Badanie miejsca i roli ideologii politycznej w formowaniu wspólnot narodowych (nie tylko w Galicji) wskazuje na niedostateczne uwzględnianie konkretnych
regionalno-politycznych uwarunkowań danego kraju, a zatem mobilizuje do naukowego rozpoznania zjawiska nasilania się konkretnych inicjatyw i zasad stoso-
Etnopolityczne aspekty polityki narodowościowej Austro-Węgier w Galicji…
19
wanych w zewnętrznej geopolityce monarchii. Imperium Habsburgów, jak pokazują
badania historyczne, posiadało cechy państwa federacyjnego, o czym świadczy polietniczny czy wielonarodowościowy skład ludności, podział narodowo-terytorialny,
istnienie struktur władzy krajowej i in. Jednak należy zaznaczyć, że Wiedeń godził
się na zachowanie tych cech wyłącznie pod presją okoliczności i biorąc pod uwagę
ewentualne korzyści polityczne, natomiast same cechy (indykatory) posiadały charakter formalny lub deklaratywny.
Wpływ ideologii politycznej na formowanie się wspólnot etnonarodowościowych w Galicji zakładał ideologizację etniczności jako obowiązkowego, wstępnego
warunku mobilizacji wspólnoty i jej polityzacji — zakładał też sformułowanie przez
elitę danej wspólnoty ideologii grupowej, która miała za cel uogólnienie interesów
i wyznaczenie kierunków działania. Ideologizacji etniczności w Galicji towarzyszyła
pewna sakralizacja cech etnicznych, wzrost nostalgii historycznej grupy/wspólnoty
(zwłaszcza wśród Niemców i Polaków), czyli kompleksu wyobrażeń wskazujących
na rychłe osiągnięcie wyższego poziomu życia w nieodległej przyszłości. Ze względu
na napięcia związane z tymi relacjami, określającymi wspólnoty etniczne, nie wydaje się dziwne, aby przynajmniej w pewnej mierze nie miały one się zbiec z odmiennościami ideologicznymi. Generalnie rzecznicy konserwatyzmu galicyjskiego
(zwłaszcza Ukraińcy) byli bardziej skłonni nadawać przewagę poglądom akcentującym wspólnotę i zarazem jej pochodzenie (ukorzenienie), tożsamość narodową
i związki naturalne między ludźmi — wskazywali na naturalne relacje powiązanych
ze sobą osób, w przeciwieństwie do sztucznie tworzonych związków, budowanych
na podstawie umowy zawartej dla realizacji interesów.
Wychodząc z powyższych wniosków, jedną z bardziej złożonych kwestii, która
wymaga dalszych studiów teoretycznych, jest kwestia polityczno-prawnej ochrony
interesów wspólnot narodowych zamieszkujących Galicję w okresie panowania austro-węgierskiego.
Tłumaczenie z języka ukraińskiego: Piotr Andrusieczko
Монолатій І., Етнополітичні аспекти національної політики
австро-угорщини в Галичині, 1867–1914 рр.
У статті з‘ясовано етнополітичні аспекти національної політики Австро-Угорщини в Галичині у 1867–1914 рр. На думку автора, етнонаціональні
спільноти Галичини в 1867–1914 рр. доцільно розглядати як певну етнополітичну систему, яка є особливим поєднанням територіальної організації влади
та регіонального розподілу національної і політичної активності населення.
Габсбурзькій імперії, як показує вивчення її історії, були притаманні риси
(індикатори) федеративної держави, зокрема, поліетнічний та чи багатонаціональний склад населення, етно-, національно-територіальний поділ,
існування державних утворень. Офіційний Відень погоджувався на збереження цих рис виключно під тиском обставин та корисливих міркувань, а самі ті
індикатори носили формальний чи декларативний характер.
20
Iwan Monołatyj
Monolatii I., Ethnopolitical aspects of Austria-Hungary’s policies
regarding nationalities in Halychyna, 1867–1914
I. Monolatii examines ethnopolitical aspects of Austria-Hungary’s policies in Halychyna from 1867–1914 with regard to nationalities. In the author’s opinion, ethnic
and national communities of Halychyna in the years 1867–1914 are fit to be examined as a particular ethnopolitical system which was a special combination of
territorial organization of power and regional distribution of national and political
activity of the population. The Habsburg Empire, as research of its history shows,
possessed intrinsic characteristics (indicators) of a federal state, in particular a poly-ethnic and multi-national composition of the population, a division of territory
along the lines of ethnic groups and national minorities, and the existence of state
institutions. Officially, Vienna agreed to maintain these concessions only under the
pressure of circumstances and because of its calculated interests. These indicators
were only formal or declarative in character.
Paweł Sekuła
Uniwersytet Jagielloński, Kraków
Ukraińskie organizacje i partie polityczne
w Drugiej Rzeczypospolitej
(do 1926 roku)
U nas ugodowość wobec Polaków uchodzi za zbrodnię — napisał biskup Hryhorij Homyszyn w 1933 roku na łamach „Naszej Przyszłości” 1 . Na podstawie tych
słów Autor relacjonuje stan ukraińskich partii politycznych w pierwszych latach
odrodzonej Rzeczypospolitej, dokonując podziału na formacje radykalne, ugodowe i lojalistyczne.
Podpisanie traktatu ryskiego w 1921 roku zamykało okres zmagań polsko-bolszewickich o wschodnie kresy Rzeczpospolitej. Traktat ten oddawał Polsce Galicję
Wschodnią i Wołyń, jednak nie oznaczało to zabezpieczenia polskiego stanu posiadania na tych terenach. W granicach odrodzonej Polski znalazła się liczna mniejszość ukraińska, której liczbę historycy różnie oceniają — prawdopodobnie liczyła
ok. 5,5 mln. Dodatkowo na Wołyniu i w Galicji Wschodniej Ukraińcy stanowili
większość względną, choć rzadko przekraczającą 50% 2 .
Ukraińcy mieli za sobą walkę o niepodległość oraz długie tradycje działalności
politycznej i kulturalnej. Jeszcze przed wybuchem wojny światowej Galicja była
obszarem działania licznych ukraińskich organizacji i partii politycznych reprezentujących główne kierunki ideologiczne — od lewicy po skrajną prawicę. Żywa
była wśród nich pamięć o Zachodnio-Ukraińskiej Republice Ludowej (ZURL), która
w ciągu swojego półrocznego istnienia upowszechniła nastroje niepodległościowe.
Nic więc dziwnego, że posiadający już pewne tradycje w działalności politycznej
i w kierowaniu państwem Ukraińcy przyjęli z wielkim rozczarowaniem rezultat
konferencji pokojowej w Paryżu, oddający ziemie Ukrainy zachodniej pod polskie
panowanie. Był to w ich powszechnej opinii cios szczególnie niesprawiedliwy.
W takich okolicznościach następowała szybka radykalizacja środowisk o antypolskim obliczu. Trzeba zaznaczyć, że istniały decyzje międzynarodowe pozwalające
Ukraińcom oczekiwać na rychłe zniesienie „polskiego reżimu”. 25 VI 1919 roku Ententa wydała zgodę na zajęcie Galicji Wschodniej w celu prowadzenia działań wojennych przeciwko Armii Czerwonej, ale nie przesądzało to dalszego losu tych ziem. Pol1
2
G. Homyszyn, O stosunkach polsko- ukraińskich, „Nasza Przyszłość” 1933, t. 30, s. 178.
W. Roszkowski, Historia Polski 1914–2001, Warszawa 2003, s. 32.
2/2006
HHHHISTORHISTORIA
21
22
Paweł Sekuła
ska uzyskała jedynie mandat nad Galicją Wschodnią na okres 25 lat. Istniała zatem
realna szansa dla Ukraińców na uzyskanie w przyszłości niezależności politycznej.
Utwierdzała ich w tym ogólna sytuacja państwa polskiego jeszcze wówczas nader
niestabilna i niepewna. W takich okolicznościach większość środowisk ukraińskich podjęła decyzję o rozpoczęciu, a właściwie kontynuacji walki o niezawisłe
państwo. Różne były jedynie metody i środki, które zamierzano zastosować, by
osiągnąć zamierzony cel (były one nieraz przyczyną krwawych konfliktów między
samymi organizacjami ukraińskimi). W przypadku grup i organizacji najbardziej
radykalnych w grę wchodziła akcja zbrojna.
Po zajęciu Galicji Wschodniej przez wojska polskie antagonizm polsko-ukraiński nie ustał. Antyukraińskie uprzedzenia władz polskich dały o sobie znać w rozporządzeniach rządowych. Można wskazać kilka kwestii, ale jedną z ważniejszych było
zagadnienie języka ukraińskiego. Administracja polska usiłowała ograniczyć używanie tego języka w instytucjach państwowych, urzędach wyższego i niższego
szczebla. Do tego dochodziła kontrowersyjna sprawa oficjalnego wprowadzenia terminu „ruski (rusiński)” zamiast „ukraiński”, co ostatecznie zostało przeforsowane
w sejmie przez koalicję Chjeno-Piasta.
Radykalne poglądy w stosunku do mniejszości słowiańskich prezentowała Narodowa Demokracja. Endecy nie uznawali w ogóle Ukraińców za naród, a jedynie za
„bierną masę plemienną”, którą należało jak najszybciej spolonizować. Wierzono
przy tym w ogromną siłę oddziaływania kultury polskiej, która miała ułatwić procesy asymilacyjne 3 . Również ustawa szkolna (lex Grabski) zmierzała do rugowania
szkół z wykładowym językiem ukraińskim.
Chłopi ukraińscy wrogo przyjęli decyzję o rozpoczęciu polskiej akcji kolonizacyjnej na kresach. Wśród ludności wiejskiej powszechny był głód ziemi, więc parcelacja nowych nadziałów pomiędzy polskich kolonistów musiała prowadzić do
zaostrzenia wzajemnych stosunków. Działo się to zgodnie z lansowanym przez endecję hasłem głoszącym „wzmocnienie żywiołu polskiego” na kresach i hasłem lidera PSL „Piast” Wincentego Witosa — „ile ziemi, tyle ojczyzny” 4 .
Nic więc dziwnego, że konsekwentnie zwalczano koncepcje nadania Galicji
Wschodniej autonomii terytorialnej lub choćby jej namiastki, nie dopuszczając
również do realizacji projektów decentralizacji władzy administracyjnej na terenach
wschodnich 5 . Taka polityka władz musiała prowadzić do zaognienia stosunków
polsko-ukraińskich i dalszej radykalizacji zawiedzionych w swych nadziejach Ukraińców, rozczarowanych ponadto postawą zachodnich mocarstw, które ignorowały
ich starania o własne państwo.
Jedną z najbardziej zawiedzionych po wojnie grup społecznych byli żołnierze
z byłej Ukraińskiej Armii Halickiej i Strzelców Siczowych. Wynik zmagań o niepodległość przyniósł im gorycz i rozczarowanie. Byli w równym stopniu rozgoryczeni, co zdeterminowani przedłużyć walkę zbrojną. Oddziały Strzelców Siczowych
składały się z ludzi oddanych sprawie niepodległości Ukrainy, a wysokie morale
decydowało o szczególnych walorach bojowych żołnierzy UHA. Dla wielu z nich
upadek ZURL nie oznaczał zakończenia walk, lecz jedynie zmianę dotychczasowych
form walki na inne.
3 W. Mich, Obcy w polskim domu. Nacjonalistyczne koncepcje rozwiązania problemu
mniejszości narodowych, Lublin 1994, s. 141–142.
4 J. Jachymek, Mniejszości narodowe w myśli politycznej ruchu ludowego, Lublin 1992,
s. 50–58.
5 R. Torzecki, Kwestia ukraińska w Polsce w latach 1923–1926, Kraków 1989, s. 58–60.
Ukraińskie organizacje i partie polityczne w Drugiej Rzeczypospolitej…
23
Formacje nacjonalistyczne — UWO
W lipcu 1920 roku Strzelecka Rada, składająca się z byłych wyższych oficerów UHA,
na specjalnym zebraniu w Pradze podjęła decyzję o kontynuacji walki o niezależność Ukrainy. W tym celu utworzono nową organizację, której celem miało być
zjednoczenie wszystkich ukraińskich oddziałów wojskowych, a w dalszej perspektywie organizacja działań przeciwko — jak głoszono — okupantom ziem ukraińskich. Rolę lidera w tworzeniu nowej organizacji odegrał Jewhen Konowałeć, były
pułkownik Armii URL i dowódca Strzelców Siczowych, obecni byli również między
innymi Mychajło Matczak, Jarosław Czyż i były naczelnik sztabu URL Andrij Melnyk. Konowałeć szybko stał się niezaprzeczalnym liderem ukraińskich nacjonalistów. We wrześniu 1920 roku we Lwowie grupa skupiona wokół niego sformowała
Naczelne Kolegium ukraińskich wojskowych organizacji nazwane Ukraińską Wojskową Organizacją (UWO). Pierwszym kierownikiem UWO w kraju był Osyp Nawroćkyj, a członkami sztabu: J. Czyż, M. Matczak, J. Polianśkyj i W. Cełewycz.
W połowie 1921 roku naczelnym kierownikiem UWO został Konowałeć, który pełnił
tę funkcję z niewielkimi przerwami aż do 1931 roku, kiedy to UWO została ostatecznie wcielona do Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) i faktycznie
przestała istnieć 6 .
Konowałeć przeprowadził gruntowną reorganizację UWO, dostosowując ją do
warunków krajowych. Zamiast Naczelnego Kolegium powołał Naczelną Komendę
UWO wraz ze sztabem, do którego wprowadził ludzi przeważnie wywodzących się
z kadr UHA i URL. Obszar byłej Galicji podzielono na 13 okręgów wojskowych,
z których każdy składał się z powiatu i komend powiatowych w ogólnej liczbie 58.
Cała organizacja według różnych danych liczyła ok. 2 tys. członków. Jej organem
prasowym było przemycane nielegalnie zza granicy, a drukowane w Berlinie czasopismo „Surma”. UWO wyznaczyła sobie dwa cele: zjednoczenie całego ukraińskiego
społeczeństwa galicyjskiego wokół idei walki wyzwoleńczej i kwestionowanie polskiej władzy w Galicji Wschodniej, czemu miała towarzyszyć wierność swojemu
politycznemu kierownictwu. Sprawą największej wagi dla Konowałcia było zgrupowanie wszystkich ukraińskich ruchów nacjonalistycznych w Polsce i jednoczesne
prowadzenie ożywionej działalności poza granicami Polski, by nie dopuścić do powstania konkurencyjnej organizacji. Na początku tych działań UWO była politycznie powiązana z emigracyjnym rządem Jewhena Petruszewycza, którego siedziba
znajdowała się w Wiedniu. Nie było to bez znaczenia zważywszy na fakt, że rząd
ukraiński wciąż dążył do likwidacji „polskiej okupacji” w Galicji. Działalność UWO
w kraju miała z jednej strony przypominać zachodnim mocarstwom, że sprawa
ukraińska w Polsce jest wciąż otwarta, a z drugiej — dostarczać argumentów na to,
że rząd polski nie jest w stanie utrzymywać porządku społecznego czy zapewniać
bezpieczeństwa ludności na kresach wschodnich. Jednym słowem UWO chciała
wykazać słabość i niestabilność młodego państwa polskiego 7 .
W tym celu komenda UWO podjęła decyzję o wszczęciu szeregu akcji o charakterze zbrojnym i sabotażowym. W 1922 roku zbojkotowała wybory do sejmu,
a rok wcześniej powszechny spis ludności. Osoby uchylające się od bojkotu narażone były przy tym na działania terrorystyczne ze strony UWO, tak samo jak wszyscy, którzy gotowi byli przystać do współpracy z władzami polskimi. Działalność
terrorystyczna wymierzona była również w polskie instytucje: napadano zbrojnie na
budynki administracji, posterunki policji i żandarmerii, a nawet staczano potyczki
z oddziałami Wojska Polskiego. Podejmowano również akcje przeciwko polskiej
6
7
Ibidem, s. 58–60.
Ibidem, s. 60–61.
24
Paweł Sekuła
ludności cywilnej, głównie wymierzone w polskich kolonistów osiedlających się
w Galicji Wschodniej w ramach rządowej akcji kolonizacyjnej. Do częstych przypadków należały podpalenia, pobicia, a nawet zamachy bombowe. Głośnym
echem rozchodziły się organizowane przez referat bojowy UWO zamachy terrorystyczne na wysokich przedstawicieli władz polskich. Jednym z najgłośniejszych
był nieudany zamach studenta Stefana Fedaka na Józefa Piłsudskiego podczas
wizyty marszałka we Lwowie we wrześniu 1921 roku 8 . Również nieudany zamach
przeprowadził Teofil Olszanśkyj na prezydenta Wojciechowskiego w 1924 roku.
Lista dokonanych zamachów, sabotaży jest bardzo długa i znajduje odzwierciedlenie w ówczesnej prasie ukraińskiej i polskiej. Korzystano też z okazji, by wystąpić przeciwko tym ukraińskim organizacjom, które (przynajmniej czasowo) opowiadały się za normalizacją stosunków z Polską, np. w 1922 roku zamordowano
Sydora Twerdochliba, lidera ukraińskich środowisk ugodowych.
W zasadzie można stwierdzić, że UWO prowadziła z władzami polskimi permanentną, zbrojną walkę podziemną. Akcje te ściągały często ostry odwet ze strony
polskiej wymierzony w ludność ukraińską, ale nie powstrzymywało to UWO przed
kolejnymi zamachami. Na określenie sytuacji terroru, która panowała na ziemiach
zachodnioukraińskich, utarł się termin „bałkanizacji Galicji” 9 .
Nakręcanie spirali nienawiści miało — w oczekiwaniu dowódców UWO —
przeciągnąć na ich stronę jeszcze szersze rzesze Ukraińców. W tym celu podjęto
również szeroką akcję propagandową. Działaczom UWO zależało zwłaszcza na pozyskaniu młodzieży ukraińskiej, często też werbowano ochotników spośród ukraińskich studentów i młodzieży szkolnej. Nie ograniczano się przy tym tylko do działalności w kraju. Dużą siłę oddziaływania UWO posiadało wśród ukraińskich studentów w Niemczech i w Wolnym Mieście Gdańsku. Na przykład na gdańskiej Politechnice działała ukraińska organizacja Osnowa, która ściśle współpracowała z UWO.
Stanowiło to pewną trudność dla państwa polskiego, jeżeli wziąć pod uwagę, że
UWO oskarżano również o działalność wywiadowczą na rzecz obcych państw
(głównie Niemiec i Litwy). Choć sama UWO zaprzeczała jakoby prowadziła działalność szpiegowską, to jednak polski kontrwywiad nie miał co do tego żadnych wątpliwości. Zresztą działalność UWO była do pewnego stopnia finansowana przez
Niemcy, jak również Litwę 10 .
Sytuacja wewnątrz UWO zmieniła się radykalnie po marcu 1923 roku wraz
z przyznaniem Polsce przez Radę Ambasadorów suwerenności nad Galicją Wschodnią. Unaoczniło to licznym grupom Ukraińców, że dalsza walka zbrojna pozbawiona
jest sensu wobec międzynarodowej legalizacji polskiego panowania w Galicji. Wielu
z nich zaczęło szukać dróg porozumienia z polskim rządem celem wypracowania
wspólnej płaszczyzny porozumienia. Z drugiej strony zawiedzione nadzieje pokładane w mocarstwach zachodnich część Ukraińców przelała na Ukraińską Socjalistyczną Republikę Radziecką, przyczyniając się do wzrostu radianofilstwa (sowietofilstwa) na ziemiach polskich. Taką postawę prezentował na emigracji np. J. Petruszewycz. Na tym tle doszło do konfliktu między nim a Konowałciem, co zaowocowało ustąpieniem Konowałcia z funkcji naczelnego komendanta — jego miejsce
zajął A. Melnyk (1923–1924), a po nim funkcję tę przejął Jarosław Indyszewśkyj.
Mimo to wciąż toczyła się dyskusja nad dalszym kursem politycznym organizacji.
Ostatecznie to jednak koncepcja o samodzielnym charakterze polityki UWO wzięła
górę i w 1925 roku wykluczono ze składu organizacji zwolenników Ukrainy radziec„Український Прапор” 1921, nr 197, s. 1–2.
Takiego pojęcia używa Zinowij Knysz w drugim zbiorze swoich wspomnień Срібні Сурми.
10 R. Torzecki, op. cit., s. 64.
8
9
Ukraińskie organizacje i partie polityczne w Drugiej Rzeczypospolitej…
25
kiej, a sam Konowałeć powrócił na stanowisko komendanta UWO 11 . Po przezwyciężeniu tendencji radianofilskich w UWO coraz bardziej rosły wpływy nacjonalistów. Na tym gruncie doszło do zbliżenia z podobnymi im nacjonalistycznymi organizacjami np. z Ligą Ukraińskich Nacjonalistów i Sojuszem Ukraińskiej Młodzieży Nacjonalistycznej (SUNM), wobec których kierownictwo UWO miało plany
scaleniowe, co już w niedalekiej przyszłości urzeczywistniono.
Formacje komunistyczne — KPGW, KPZU
Równie radykalne, ale ideologicznie znajdujące się na drugim biegunie politycznym
były ugrupowania lewicowe, wśród których rej wodzili komuniści. Ukraiński ruch
komunistyczny bynajmniej nie był jednolity i posiadał typowe dla siebie cechy.
Jedną z nich był tzw. narodowy komunizm, czyli podkreślanie kwestii ukraińskiej.
Internacjonalizm nie odgrywał dominującej roli w ideologii ukraińskich komunistów. Obok rewolucji światowej stawiano akcent na emancypację narodu ukraińskiego i jego dążenie do niezależności. Była to postawa odmienna od tej prezentowanej przez bolszewików, dla których komunizm posiadał walory uniwersalizmu 12 .
Sprowadzało to na komunistów ukraińskich często powtarzany zarzut nacjonalizmu i szowinizmu.
Działalność komunistów posiadała tradycję sięgającą roku 1915, kiedy to działała nielegalnie w Galicji nieliczna organizacja lewicowa, która w 1918 roku przyjęła nazwę: Internacjonalistyczna Rewolucyjna Socjaldemokracja (Інтернаціональна
Революційна Соціал-Демократія, IRSD). Silne były w niej koncepcje socjalistyczne
Drahomanowa, a jej zaplecze polityczne stanowili głównie studenci i gimnazjaliści.
Partia ta jednak posiadała słabe kontakty z innymi ugrupowaniami komunistycznymi
i krąg jej oddziaływania nie był wielki. Choć IRSD podkreślała swój internacjonalizm,
to jednak nie była wolna od wpływów narodowych, co wkrótce miało się przejawić
w tym, że wielu członków byłej IRSD wzięło udział w walkach z Polakami. Do bardziej
znanych postaci działających w IRSD należeli: Osyp Kriłyk (ps. Wasylkiw), Roman
Kuźma i Roman Rozdolśkyj. Drugą ważną organizację tworzyli tzw. borotbiści. Działali początkowo na terenie Ukrainy Naddnieprzańskiej, m.in. wspierając bolszewików
w walce z rządem atamana Petlury. Tym jednak, co odróżniało tę partię od komunistów rosyjskich, było silne podkreślanie sprawy ukraińskiej. Było to ugrupowanie w dużym stopniu przesycone duchem narodowym. Nie był to zatem komunizm w wydaniu
bolszewickim. Dodatkowo borotbiści wskazywali na ludność wiejską jako na główną
siłę rewolucji, a nie na robotników. W sierpniu 1919 roku założyli oni Ukraińską Komunistyczną Partię borotbistów (UKPb).
W lutym 1919 roku w Stanisławowie liderzy IRSD w porozumieniu z borotbistami powołali do życia Komunistyczną Partię Galicji Wschodniej (Комуністична
Партія Східної Галичини, KPGW). Powołano Komitet Centralny KPGW, na czele
którego stanął borotbista Karol Sawrycz. Niewątpliwie swoją rolę w tym zjednoczeniu odegrała też Komunistyczna Partia Robotnicza Polski, zmierzająca do podporządkowania sobie wszystkich ruchów komunistycznych działających na terenie państwa
polskiego. Wkrótce doszło jednak do poważnego zatargu miedzy KPRP a KPGW.
W 1921 roku KP(b)U podpisała w Moskwie umowę z Komunistyczną Partią Robotniczą Polski, zgodnie z którą KPGW miała wejść w jej skład. Stało się to przyczyną
konfliktu, jaki rozgorzał wewnątrz partii pomiędzy zwolennikami zjednoczenia
z KPRP (Nestor Chomyn, Leon Pasternak) a opowiadającymi się za samodzielW. Hubarew, Історія України, Donieck 2005, s. 464–465.
T. Stryjek, Ukraińska idea narodowa okresu międzywojennego, Wrocław 2000, s. 332–
334.
11
12
26
Paweł Sekuła
nością tzw. wasylkiwcami, do których oprócz Sawrycza i Kriłyka należeli Roman
Rozdolśkyj, Mychajło Teśluk, Paweł Ładan i inni.
Powodem rozłamu, który nastąpił ostatecznie 15 lutego 1921 roku, była kwestia ukraińska 13 . KPRP sprawy narodowe traktowała jako drugorzędne, kładąc
nacisk na przemiany społeczne i internacjonalizm. Wasylkiwcy zaś powiązani byli
ze środowiskami o silnych tradycjach niepodległościowych (inteligencja, patriotycznie nastawione chłopstwo ukraińskie). Poza tym członkowie KPRP byli w większości reprezentantami polskiej klasy robotniczej i brak było wśród nich zrozumienia
dla separatystycznych dążeń Ukraińców, stąd byli przeciwni lansowanej przez wasylkiwców koncepcji Radzieckiej Republiki Galicyjskiej. Dodatkowym punktem
spornym było to, że wasylkiwcy nisko oceniali możliwość wybuchu rewolucji w Polsce. Uważali, że niezależna Ukraina może powstać tylko w wyniku rewolucji socjalnej przy pomocy proletariatu i chłopstwa. Ukrainę radziecką uważali za przedstawicielstwo narodu ukraińskiego. Wasylkiwcy planowali nawet wywołanie zbrojnego
powstania w Galicji Wschodniej celem połączenia jej z USRR.
Wyraźnie antypolskie nastawienie wśród Ukraińców wiązało się również z tym,
że kwestia narodowa pokrywała się ze sprawą rewolucji społecznej — polscy właściciele ziemscy i mieszczaństwo z jednej oraz ukraińskie chłopstwo z drugiej strony 14 .
Dopiero decyzja Rady Ambasadorów w 1923 roku wpłynęła na bardziej ugodowe
stanowisko wasylkiwców, którzy jeszcze niedawno zbojkotowali wybory do sejmu
(1922), dając wyraz swojemu negatywnemu nastawieniu do polskiej supremacji
w Galicji Wschodniej i na Wołyniu. Również Komintern nakazywał zakończenie
wewnątrzpartyjnych sporów i to w możliwie krótkim czasie. Ze swej strony KPRP
przyjęła uchwałę o samostanowieniu narodów (w ramach ZSRR), w tym także narodu ukraińskiego. Efektem tych zabiegów były decyzje podjęte na II Zjeździe KPRP
we wrześniu 1923 roku: KPGW uległa przekształceniu w Komunistyczną Partię Zachodniej Ukrainy (KPZU), którą następnie wcielono do KPRP (od 1925 roku Komunistycznej Partii Polski). KPZU poszerzyła swoją działalność na Wołyń, Chełmszczyznę, Podlasie i część Polesia, zachowując w składzie KPRP szeroką autonomię.
Przeprowadzała własne zjazdy, wybierała własny Komitet Centralny i dysponowała
miejscem w Kominternie w składzie przedstawicielstwa polskiego. Jednak każda
uchwała podjęta przez KPRP musiała być automatycznie respektowana przez
KPZU.
Na wzrost popularności KPZU w Polsce wpływ miały wydarzenia w USRR,
gdzie realizowano politykę NEP-u i „ukrainizacji” (zresztą KPZU utrzymywała ścisłe
kontakty z Ołeksandrem Szumśkim i Mykołą Skrypnykiem). Podkreślano znaczenie
„ukrainizacji” dla Ukraińców znajdujących się pod władzą Polski, twierdząc, że
dzięki niej upadły plany polskiego rządu o uczynieniu granicy polsko-radzieckiej
granicą dwóch kultur: polskiej i rosyjskiej. Umocnienie kultury ukraińskiej na tzw.
Wielkiej Ukrainie nie pozostało niezauważone także wśród ugrupowań nastawionych negatywnie do USRR.
W dalszej kolejności kierownictwo KPZU postanowiło także zrewidować własny
program polityczny. Przede wszystkim zrezygnowano z walki metodami sabotażu
i wystąpień zbrojnych. Stwierdzono, iż przynosi ona partii zbyt duże szkody przy
niewielkich zyskach. Porzucono też tymczasowo zamiar wywołania ogólnopol13 J. Radziejowski, Komunistyczna Partia Zachodniej Ukrainy 1919–1929, Kraków 1979,
s. 45–50.
14 M. Mazurek wspomina, że KPZU działała wśród ludności ukraińskiej, która wrogo odnosiła
się do ludności polskiej, jednak on sam i paru innych Polaków przeszło do KPZU z organizacji „Wici”; M. Mazurek, Ku przyszłości szliśmy, wspomnienia działacza KPZU, Warszawa
1979, s. 67.
Ukraińskie organizacje i partie polityczne w Drugiej Rzeczypospolitej…
27
skiego powstania. Nie zrezygnowano natomiast z podkreślania kwestii narodowej,
chociaż odcinano się od nacjonalistów, a większą uwagę skupiono na pozyskiwaniu
zwolenników hasłami przemian społecznych, w tym za pomocą projektu reformy
rolnej. Te decyzje zostały potwierdzone na V konferencji KPZU w Charkowie
(1924). Kolejny rok przyniósł zaostrzenie konfliktu z KPP. Powodem był ogólny
kryzys w KPP, co starali się wykorzystać działacze z KPZU, aby wzmocnić swoją
pozycję. Wynikiem tych działań było wprowadzenie przedstawiciela KPZU do Biura
Politycznego KPP. Podkreślono również główny cel KPZU, jakim było połączenie
Ukrainy Zachodniej z USRR, czemu sprzeciwiała się KPP. Znamienne jest — w kontekście kwestii narodowej — że w 1927 roku większość KC KPZU podtrzymała tak
zwane „nacjonalistyczne odchylenie” Szumśkiego w KP(b)U, co sprowadziło na nią
oskarżenia ze strony KC KP(b)U o zdradę i w niedługim czasie doprowadziło do
rozbicia wewnątrzpartyjnego, za które w dużej mierze odpowiadali wasylkiwcy,
zasilający tzw. szumskistów.
Prowadzono również propagandową walkę z PPS i PSL „Wyzwolenie”. KPZU
uważała, że są one w pewnym stopniu narzędziem polonizacji i uniemożliwiają
zbliżenie chłopów i robotników polskich z ukraińskimi, toteż należy ograniczyć
ich działalność na terenie Ukrainy Zachodniej. Zresztą ukraińscy komuniści mieli
świadomość, że pozyskanie polskiego proletariatu będzie sprawą trudną i długotrwałą 15 .
Pomimo odnoszonych sukcesów i wzrastającej popularności KPZU była wciąż
organizacją nielegalną i działała w podziemiu. Wiązało się to z licznymi próbami
(często zakończonymi sukcesem) pozyskania innych lewicowych, legalnie działających organizacji. Na przełomie lat 1923 i 1924 swoje wpływy KPZU rozciągnęła na
prokomunistyczną Ukraińską Partię Socjalno-Demokratyczną. Partia powstała
w wyniku zjednoczenia URP z socjaldemokratami (Robotnik). Jej założycielami byli
Mykoła Hankewycz i Julijan Baczynśkyj. Organem prasowym partii zostało pismo
„Wpered”. Po upadku ZURL pogłębiły się w partii tendencje proradzieckie, co potwierdził zjazd USDP w marcu 1923 roku. USDP programowo opowiadała się za
reformą rolną bez odszkodowania oraz za opieką socjalną robotników. Bliskie jej
były hasła przyłączenia ziem zachodnioukraińskich do Ukrainy radzieckiej, była
zresztą finansowo wspierana przez rząd USRR. W stosunku do Polski stanowisko
USDP było wyraźnie negatywne. Kwestionowano prawa Polaków do Galicji Wschodniej i Wołynia. Partia zbojkotowała powszechny spis ludności w 1921 roku oraz wybory do sejmu i senatu w 1922 roku. Do czołowych jej działaczy należeli: Łew Hankewycz, Iwan Kwasnycia, a po zmianach wewnątrzpartyjnych spowodowanych niechętnym stosunkiem dawnych liderów do kwestii zjednoczenia z komunistami —
Iwan Kusznir, Ołeksa Panas i Antin Czernećkyj. Rok 1923 to czas wzrastania wpływów komunistów w partii oraz wzmacniania placówek USDP na Wołyniu, Polesiu,
Chełmszczyźnie i Podlasiu. Partia ta opanowała np. lokalne Proswity. W sejmie
z kolei posłowie USDP wyłamali się z klubu ukraińskiego i utworzyli własny klub
pod nazwą Ukraińska Frakcja Socjaldemokratyczna, który walczył o uwłaszczenie
chłopów bez wykupu, ochronę miejsc pracy, rozwój szkół ukraińskich, uspołecznienie głównych gałęzi przemysłu, powołanie rządu robotniczo-chłopskiego 16 .
Nowe kierownictwo USDP popierało propozycje zjednoczeniowe wysuwane
przez KPGW, podkreślało również swoją proradziecką orientację. Na tym gruncie
na VI zjeździe (1923) USDP we Lwowie doszło do podporządkowania partii komuJ. Radziejowski, op. cit., s. 50–59.
E. Koko, Ukraińscy socjaldemokraci galicyjscy w okresie międzywojennym (1918–1939),
[w:] Ukraińska myśl polityczna XX w., red. M. Pułaski, s. 130–135.
15
16
28
Paweł Sekuła
nistom, przyjęto uchwałę o rewolucji społecznej jako drodze do całkowitego wyzwolenia mas proletariackich i zjednoczenia z republikami ZSRR. Nie dziwi zatem, że KPZU podjęła próby zwiększenia wpływów klubu USDP w sejmie, utworzono też sekretariat klubu we Lwowie (na czele stanął W. Popiel). Jednak już wkrótce
(1924) USDP została rozwiązana przez władze polskie i KPZU straciła możliwość
publicznej działalności poprzez swoją placówkę. Wówczas członkowie byłej USDP
przeszli do KPZU, wywierając coraz większy wpływ na politykę tej partii. Stało się to
widoczne już na II Zjeździe KPZU w Moskwie (listopad 1925) zdominowanym przez
działaczy USDP.
Kolejnym krokiem w zwiększaniu wpływów KPZU na ukraińskiej lewicy było
pozyskanie socjalistycznej, a w swych tradycjach moskwofilskiej Partii Wola Narodu (PWN, na jej czele stał Kyryło Walnyćkyj) oraz innej, prężnej partii socjalistycznej z Wołynia — Związku Włościańskiego (Селянський Союз), który od pewnego już czasu politycznie orientował się na Związek Radziecki i ulegał szybkiej
radykalizacji w kwestii przemian społecznych. W październiku 1926 roku przy pośrednictwie KPZU doszło do zjednoczenia Partii Wola Narodu i Sel-Sojuzu w Ukraińskie Chłopsko-Robotnicze Socjalistyczne Zjednoczenie (Українське Селянсько-Робітніче Соціялістичне Об’єднання, Sel-Rob). Połączenie obu partii było możliwe z kilku przyczyn. Przede wszystkim zmieniła się orientacja polityczna PWN,
która z pozycji moskwofilskich przeszła na pozycje ukraińskie i w tej kwestii zbliżyła
się do KPZU. W sprawie reform społecznych PWN domagała się reformy rolnej,
bezpłatnej opieki lekarskiej, wprowadzenia w fabrykach ośmiogodzinnego dnia pracy oraz bezpłatnego szkolnictwa 17 . Związek Włościański również głosił hasła zniesienia ustroju kapitalistycznego, podziału ziemi dla chłopów bez odszkodowania,
wprowadzenia rządu robotniczo-chłopskiego. Brał w obronę zarówno Ukraińców,
jak i Białorusinów. Doceniał przy tym możliwość działalności na forum parlamentu:
ideałów, o które walczymy, nie zdobędziemy w sejmie i senacie, ale wybory są
przeglądem naszych sił i postępu organizacyjnego 18 . Wreszcie, podobnie jak
KPZU, również Związek Włościański aktywnie zwalczał działalność PPS i innych
partii polskich. Głównymi liderami Sel-Sojuzu byli Stepan Makiwka i Paweł Wasylczuk, organem prasowym pozostawał tygodnik „Nasze Żyttia”. Poprzez Sel-Rob
KPZU miała teraz możliwość brania udziału w wyborach i posiadała swoje przedstawicielstwo w sejmie. Jednak Sel-Rob nie pozostał wolny od tarć wewnątrzpartyjnych, a obie tworzące go partie zachowały pewien zakres autonomii widoczny
w różnicy poglądów na bieżące sprawy — partie te zachowały oddzielne organy prasowe: „Nasze Żyttia” i „Wola Naroda”.
Próbie zwiększania wpływów KPZU w społeczeństwie towarzyszyć musiała
zakrojona na szeroką skalę akcja propagandowa, rozsyłanie ulotek, podrzucanie gazetek, rozlepianie plakatów itp. Komuniści docenili prasę jako pożyteczne narzędzie
agitacji, stąd tak duża ilość tytułów prasowych wychodzących z inicjatywy lub pod
patronatem KPZU. Oficjalnym organem partii była „Nasza Prawda”, która wychodziła w Berlinie. Oprócz tego ukazywały się: „Nowe Żyttia”, „Switło”, „Zemlia
i Wolia”, „Kultura” (w miejsce zakazanej przez władze „Nowej Kultury”), „Wikna”,
„Nowi Szliachy” i wiele innych. Głównym zapleczem politycznym komunistów byli
w większości chłopi, potem robotnicy. Co za tym idzie, wielu członków partii reprezentowało niski poziom wiedzy ogólnej, powszechny był analfabetyzm. Działalność
wydawnicza była obliczona na przełamywanie tej bariery. Kierownictwo KPZU po-
17
J. Radziejowski, op. cit., s. 105–111.
Життя” 1926, nr 21, s. 2.
18„Наше
Ukraińskie organizacje i partie polityczne w Drugiej Rzeczypospolitej…
29
dejmowało inicjatywy zmierzające do podniesienia poziomu intelektualnego partyjnych towarzyszy: zakładano czytelnie, organizowano pogadanki itp. 19 .
Podsumowując działalność KPZU, można stwierdzić, że cała ideologia ukraińskich komunistów lat 20. XX wieku była ideologią komunizmu narodowego, starała się łączyć ukraińskie interesy narodowe z ideami komunistycznymi — mówiło
się o uwolnieniu socjalnym i narodowym zarazem. Drogą do tego celu miała być
rewolucja socjalistyczna w Polsce. Ukoronowaniem tych przemian miało być
zjednoczenie wszystkich ziem ukraińskich w składzie USRR.
Formacje socjalistyczne — URP, USRP
Ukraińska Radykalna Partia (Українська Радикальна Партія, URP) sięgała swoimi korzeniami XIX wieku. Były z nią związane takie wybitne postacie w dziejach
Ukrainy, jak Iwan Franko czy Jewhen Łewyćkyj. Po pierwszej wojnie światowej założenia programowe tej partii w nowych warunkach politycznych uległy znacznym
zmianom (w 1923 roku uchwalono nowy program partii). UPR stała na stanowisku II
Międzynarodówki 20 . Domagano się zmiany ustroju społecznego, a także ziemi dla
chłopów, swobody wyznania, poszanowania praw mniejszości narodowych, oddzielenia Kościoła od państwa.
Działacze URP opowiadali się za niepodległością Ukrainy, w ramach której mogłyby być w pełni zrealizowane ich postulaty socjalistyczne. UPR próbowała połączyć kwestie socjalne z obroną praw narodu ukraińskiego. W tym zakresie występowała duża rozbieżność w stosunku do oczekiwań polskich socjalistów, dlatego
wzajemna współpraca była w zasadzie niemożliwa. Z partii usunięto zwolenników
ugody z rządem polskim skupionych wokół pisma „Ridnyj Kraj”. Silne były natomiast wśród socjalistów wpływy rządu Petruszewycza, co wzmogło jeszcze antypolskie nastroje wewnątrz partii. Liczba członków URP wynosiła w najlepszym okresie
ponad 20 tys. i partia była jedną z najbardziej wpływowych ugrupowań socjalistycznych działających legalnie. Głównymi organami prasowymi partii były pisma
„Hromadśkyj Hołos”, „Chliborob” i „Narod”. 14 lutego 1926 roku doszło do zjednoczenia tej partii ze zwolennikami Ukraińskiej Partii Socjalistów Rewolucjonistów,
której centrum znajdowało się w Kijowie. W wyniku zjednoczenia powstała Ukraińska Socjalistyczno-Radykalna Partia (Українська Соціалістично-Радикальна Партія, USRP), której poglądy przedstawiały się jeszcze bardziej radykalnie. Nowa partia domagała się reformy rolnej bez odszkodowania, przejęcia władzy przez rady
robotnicze, co miało oznaczać likwidację „systemu burżuazyjnego”. Program tej
partii głosił uspołecznienie lasów, wód, bogactw mineralnych, bezpłatny dostęp do
oświaty, wolność religijną oraz wprowadzenie jednego podatku progresywnego.
USRP posiadała negatywny stosunek zarówno do polskich władz, jak i do Moskwy: Nikt w Polsce ani w Moskwie nie myśli o tym, aby usunąć istotne przyczyny
zła i przynieść ujarzmionym narodom i klasom pełne wyzwolenie 21 . USRP optowała za niepodległością Ukrainy, której ustrojem będzie socjalizm (jednak nie
w wydaniu marksistowskim) 22 . Sami działacze USRP mówili o swojej partii: (...)
przez dziesiątki lat przeszła ciernisty szlak zawziętej walki o wolność ukraińskich
mas pracujących. Masy te utworzyły ją w czasach absolutyzmu carskiego, utrzymywały ją w warunkach wojny, rozbudowały ją także teraz, w trudnych obecM. Mazurek, Ku przyszłości szliśmy..., s. 69
Podobnie jak I Międzynarodówka stawiała sobie za cel walkę o prawa robotnicze i dążenie
do przekształcenia stosunków społecznych zgodnie z założeniami socjalizmu.
21 „Громадський Голос” 1929, nr 8, s. 2.
22 P. R. Magocsi, A history of Ukraine, Toronto 1996, s. 595.
19
20
30
Paweł Sekuła
nych warunkach 23 . Zapleczem politycznym partii było chłopstwo, zwłaszcza ubogie, rywalizowano na tym polu z polskimi socjalistami, zwłaszcza z PSL-Wyzwolenie. Do głównych działaczy USRP należeli: Dmytro Ładyka, Mychajło Matczak,
Osyp Kohut, a także Stepan Ripećkyj. Organem prasowym USRP było dawne pismo UPR „Hromadśkyj Hołos”. USRP kontrolowała również organizacje „Spiłka”
i towarzystwa gimnastyczne „Łuh” 24 .
Partie ugodowe — UNDO
Momentem zwrotnym, ułatwiającym pojawienie się ugodowego stanowiska Ukraińców wobec władz polskich, była bez wątpienia decyzja Rady Ambasadorów,
która pozbawiła ukraińskich polityków złudzeń co do przyszłości ziem tzw. Ukrainy
Zachodniej. Część polityków — o czym wspomniałem wyżej — zawiedziona postawą
Ententy i negatywnie nastawiona do Polski — zwróciła się ku USRR, przyczyniając
się do rozwoju radianofilstwa wśród pobratymców. Z drugiej strony fakt, że Ukraińcy nie mogli już w takim stopniu liczyć na mocarstwa zachodnie, spowodował
pojawienie się wśród narodowej inteligencji ukraińskiej nastrojów ugodowych wobec Polski, przy czym gotowość do kompromisu nie oznaczała rezygnacji z nadrzędnego celu, jakim było uzyskanie niepodległości. Różnica polegała na tym, że walkę
o niezależną Ukrainę na razie odłożono w oczekiwaniu na bardziej sprzyjające okoliczności. Natomiast doraźnie należało użyć dostępnych, legalnych sposobów walki
w trosce o obronę i rozwój żywiołu ukraińskiego. Była to gotowość do kompromisu
„pod pewnymi warunkami”, inna niż ugodowość głoszona przez ugrupowania bez
zastrzeżeń akceptujące system prawno-ustrojowy Drugiej Rzeczpospolitej. W praktyce lojaliści godzili się na współpracę z polskim rządem za cenę korzyści doraźnych, które władze państwowe mogły im zaoferować.
Niewątpliwie pierwszą liczącą się partią polityczną o kierunku ugodowym była
Ukraińska Narodowa Partia Pracy (Українська Народно-Трудова Партія, UNTP).
Nawiązywała swoimi tradycjami do powstałej w 1899 roku Ukraińskiej Partii Narodowo-Demokratycznej, znanej wówczas z szerzenia haseł nacjonalistycznych. Jej
działacze na czele z Kostiem Łewyćkim postulowali połączenie Galicji Wschodniej
z Ukrainą Naddnieprzańską i włączenie tej struktury do monarchii habsburskiej na
prawach autonomicznych. UNTP utrzymywała bliskie kontakty z emigracyjnym
rządem Petruszewycza i popierała jego linię polityczną.
Początkowo trudno byłoby nazwać UNTP partią, która dążyła do normalizacji
stosunków z Polską. Jej działacze kwestionowali polskie panowanie w Galicji
Wschodniej, zbojkotowali spis ludności w 1921 roku oraz wybory do sejmu i senatu
w 1922 roku, odnosili się wrogo do wielu zarządzeń władz polskich. Dopiero decyzja
Rady Ambasadorów przyznająca Polsce Galicję Wschodnią zmusiła UNTP do rewizji swojego stanowiska. W partii doszło do rozłamu na zwolenników kompromisu
z Polakami (propagatorem takiej polityki był m.in. Wołodymyr Baczynśkyj, wiceprzewodniczący UNTP) oraz na obóz Petruszewicza reprezentujący nieprzejednane
wobec Polski stanowisko. W stosunku do Ukrainy UNTP zajmowała stanowisko
niechętne, uważała tę republikę radziecką za twór przejściowy i nie akceptowała
ogłoszonej formy federacji z Rosją, chociaż popierała niektóre przemiany społeczne,
zwłaszcza upaństwowienie wielkiego przemysłu i handlu 25 .
„Громадський Голос” 1929, nr 8, s. 4–5.
M. Papierzyska-Turek, Sprawa ukraińska w Drugiej Rzeczpospolitej 1922–1926, Kraków
1979, s. 65–68.
25 Ibidem, s. 56–58.
23
24
Ukraińskie organizacje i partie polityczne w Drugiej Rzeczypospolitej…
31
UNTP poglądowo zbliżona była do Ukraińskiej Partii Pracy Narodowej (Українська Партія Національної Роботи, UPNR). Założycielem tej, powstałej w 1924
roku, formacji był Dmytro Doncow, który w przeszłości był członkiem Ukraińskiej
Partii Rewolucyjnej oraz Ukraińskiej Socjal-Demokratycznej Robotniczej Partii.
Program UPNR zakładał wyższość idei narodowej nad społeczną oraz głosił hasło
„Ukraina dla Ukraińców”. Organem prasowym partii był tygodnik „Zahrawa” redagowany również przez Doncowa. W 1926 roku we Lwowie ukazała się praca Doncowa pt. Nacjonalizm, w której poddał on krytyce dawny ruch narodowy za jego
zbyt daleko idący demokratyzm i szerzenie idei braterstwa. W tych postawach upatrywał przyczyn, dla których naród ukraiński nie mógł wybić się na niepodległość 26 .
Również UPNR wysuwała hasło niezależnej Ukrainy, występując zarówno przeciwko władzom polskim, jak i USRR. Posiadała także swój program socjalny: obrona chłopów i robotników, szerzenie powszechnej oświaty itd. Zbliżenie UNTP
z UPNR zaowocowało 11 lipca 1925 roku połączeniem obydwu partii i powstaniem
największej ukraińskiej organizacji okresu międzywojennego, jaką było Ukraińskie
Zjednoczenie Narodowo-Demokratyczne. (Українське Національно-Демократичне Обєднання, UNDO). Ideowo partia opierała się na programie UNTP (do
1919 roku Українська Національно-Демократична Партія). 20 listopada 1925
roku podczas II Zjazdu UNDO we Lwowie przyjęto polityczny program partii, który
w zasadzie niewiele różnił się od programu UNTP. Bazowano przede wszystkim na
idei „zjednoczenia” i „państwowości”. Na swoim terytorium narodowym — napisało „Diło” — nie jesteśmy mniejszością, ale większością, której należą się wszystkie
prawa większości, i to tylko może stać się podstawą i punktem wyjścia przy rozstrzyganiu sprawy narodowościowej 27 . Sami działacze UNDO mówili o swojej
partii, że jest to organizacja całego narodu, a nie tylko jednej części i obejmuje
wszystkie warstwy narodu ukraińskiego, bo walczy o ziemie dla chłopa, o prawa
społeczne robotnika, o rozwój ukraińskiego mieszczanina (...) i prawa języka
ukraińskiego 28 . Ta ponadklasowość była chętnie podkreślana przez UNDO w kontekście propagandowej walki z ugrupowaniami komunistycznymi i socjalistycznymi, oskarżanymi przez narodowych demokratów o reprezentowanie jedynie wybranych grup społecznych, a nie całego narodu.
Celem długofalowym UNDO było stworzenie w przyszłości niezależnego państwa ukraińskiego: Każdy naród powinien tworzyć państwo, które obejmie swoim
zasięgiem ludność tej samej narodowości 29 . Walkę przeciw legalizacji polskiego
panowania na ziemiach ukraińskich UNDO prowadziło na arenie międzynarodowej, kierowało pod adresem Polski oskarżenia, że dąży do państwa jednonarodowego (polskiego) m.in. drogą przymusowej polonizacji zamieszkujących ją mniejszości. Z kolei forum sejmowe służyło UNDO do realizacji doraźnych celów politycznych, tj. uzyskania jak największej autonomii dla ziem ukraińskich i równych
praw dla obywateli narodowości ukraińskiej. W zasadzie politycy UNDO wymagali
realizacji postanowień konstytucyjnych i zobowiązań międzynarodowych, które
Polska podjęła względem mniejszości narodowych żyjących w jej granicach: Każda
konstytucja i ustawa jest tylko dla Polaków, a dla innych narodowości są jedynie
obiecanki i słowa, których dotrzymywać nie potrzeba 30 . Z drugiej strony na forum
Ligi Narodów ponawiali żądania rewizji decyzji Rady Ambasadorów z 14 III 1923
J. Hrycak, Historia Ukrainy, Warszawa 2003, s. 198.
„Діло” 1926, nr 239, s. 3.
28 „Свобода” 1925, nr 1, s. 4.
29 „Діло” 1926, nr 102, s. 1.
30 „Свобода” 1926, nr 29, s. 2–3.
26
27
32
Paweł Sekuła
roku, dążąc do ponownego nadania kwestii ukraińskiej wymiaru międzynarodowego.
Działalność polityczną działacze UNDO traktowali jako jeden z etapów bezkrwawej walki o prawa Ukraińców. Udział w wyborach stanowił podstawę tego zaangażowania: Wyborcze prawo — napisała „Swoboda” — to wielkie prawo, którego nie można zmarnować, bo byłaby to hańba i wstyd przed ukraińskim narodem i całym cywilizowanym światem 31 . Rzeczywiście, UNDO było najsilniej reprezentowane w sejmie, a jego skład parlamentarny był połączeniem doświadczenia
(Kost’ Łewyćkyj, Wołodymyr Baczynśkyj zdobywali pierwsze szlify polityczne jeszcze w czasach monarchii habsburskiej) oraz entuzjazmu młodych, wybijających się
działaczy, jak np. Wasyl Mudryj 32 . Równie ważna dla działaczy UNDO była organizacja terenowa. Przywiązywano dużą wagę do wyborów do rad gminnych i sejmików powiatowych, uważając je za równie skuteczną metodę walki jak praca w parlamencie: musimy walczyć, by samorządy były obsadzone naszymi najlepszymi
siłami, bo dobre samorządy [ukraińskie — P.S.] mogą w wielkiej mierze przyczynić się do polepszenia naszych ciężkich warunków 33 . Jedną z najważniejszych wyzwań dla UNDO była przyszłość szkolnictwa ukraińskiego. Krytykowano próby
wprowadzania szkół utrakwistycznych kosztem szkół z językiem wykładowym ukraińskim. Celem szczególnych ataków była osoba ministra oświaty Stanisława Grabskiego, którego ustawa o szkolnictwie z 31 VII 1924 roku uznana została przez środowiska ukraińskie za próbę polonizacji mniejszości słowiańskich.
Najwyższym organem UNDO był Zjazd Narodowy (zwoływany raz na dwa lata),
do którego kompetencji należał wybór Komitetu Centralnego partii. W terenie wybierano Powiatowe Komitety Narodowe. UNDO było nie tyle polityczną organizacją, co ruchem narodowym, bez obowiązkowych składek i dokładnej rejestracji
członków (z wyjątkiem Lwowa). Już od momentu powstania tej formacji ustalił się
podział na różne grupy reprezentujące odmienne poglądy w zakresie wyboru kierunków przyszłej polityki. Pierwsza grupa kierowana przez Komitet Centralny reprezentowała kierunek nacjonalistyczny (chociaż nie wykluczający porozumienia z Polakami), i to właśnie ona zdominowała wkrótce UNDO. Fakt ten potwierdził Zjazd
partii w 1926 roku, który odbył się we Lwowie przy udziale 217 delegatów z Małopolski Wschodniej i Wołynia pod przewodnictwem Dmytra Łewyćkiego. Druga
grupa, na czele z Kostiem Łewyćkim, skupiła się wokół czasopisma „Rada”. Nie
akceptowała ona taktyki Komitetu Centralnego i pozostawała pod silnym wpływem
emigracyjnego rządu Petruszewycza. Trzecia grupa, której przewodził Wołodymyr
Baczynśkyj, zorientowana była na Warszawę i opowiadała się za rezolucją autonomiczną z 1923 roku — nie odegrała jednak większej roli. Fakt, że zwyciężył kierunek
nacjonalistyczny najlepiej świadczył o nastrojach panujących wśród mieszkańców
ziem zachodnioukraińskich 34 .
Jedną z wybitniejszych postaci w UNDO był Dmytro Łewyćkyj — pierwszy
przewodniczący UNDO (1925–1935), redaktor naczelny „Diła”, największej ukraińskojęzycznej gazety w Polsce, której korzenie sięgały roku 1880. Łewyćkyj pierwsze
doświadczenia polityczne nabył jeszcze w czasach Ukraińskiej Republiki Ludowej
(był obecny m.in. przy podpisaniu układu o zjednoczeniu URL i ZURL). W latach
1919–1921 był posłem URL w Kopenhadze. W 1928–1935 zasiadał w sejmie i przewodniczył Ukraińskiej Reprezentacji Parlamentarnej. Łewyćkyj odnosił się krytycznie zarówno do polityki polskiej wobec Ukraińców, jak i do USRR. Był zwolenni„Свобода” 1928, nr 3, s. 5–8.
P. R. Magocsi, op. cit., s. 596.
33 „Громада” 1926, nr 17, s. 3.
34 R. Torzecki, op. cit. s. 54–57.
31
32
Ukraińskie organizacje i partie polityczne w Drugiej Rzeczypospolitej…
33
kiem pracy organicznej, patriotycznego i społecznego wychowania młodzieży. Popierał separatystyczne dążenia Ukrainy Zachodniej.
Pod wpływem UNDO znajdowały się organizacje gospodarcze, kulturalno-oświatowe i sportowe, takie jak Dnister, Centrobank, Proswita, Sokił, Ridna Szkoła. W kręgu wpływów UNDO znalazła się też największa ukraińska gazeta — „Diło”.
Oficjalnym organem partii był jednak tygodnik „Swoboda” ukazujący się pod redakcją Mychajły Strutynśkiego. Tytułów prasowych związanych z UNDO było znacznie
więcej: „Nowyj Czas”, „Rada”, „Hromada”, a oprócz prasy związanej z organizacjami pozostającymi pod kontrolą UNDO, np. organ Proswity — tygodnik kulturalno-literacki „Żyttia i Znannia”.
Cała działalność kulturalno-oświatowa miała na celu zachowanie charakteru
narodowego Ukraińców zarówno na wsi, jak i w miastach. Zwłaszcza miasta — według polityków UNDO — były miejscem szybkiego wynaradawiania się ludności
ukraińskiej. Wielu chłopów w poszukiwaniu pracy opuszczało rodzinne wsie i przybywało do miast (wyjazd za granicę był utrudniany przez władze państwowe). Wielką rolę w wychowaniu narodowym, ale również religijnym, odgrywały czytelnie
Proswity i kółka Ridnej Szkoły. W materiałach edukacyjnych wskazywano chętnie
na przykład Czechów i Irlandczyków, borykających się w przeszłości z podobnymi
problemami.
Formacje lojalistyczne
Polskie władze państwowe, doświadczając trudnego problemu koegzystencji z licznymi mniejszościami narodowymi żyjącymi w granicach Polski, starały się niektóre
środowiska mniejszościowe pozyskać do współpracy z rządem. Inicjatywy te spotykały się z różnymi trudnościami, wywoływały konflikty społeczne i polityczne, niemniej znalazły się wśród ukraińskiej społeczności grupy gotowe do daleko posuniętej współpracy z władzami polskimi, do czego popychał je głównie zwykły pragmatyzm, a zgłaszane postulaty w rzeczywistości ograniczały się do zachowania stanu
posiadania. We współpracy z władzami polskimi niektóre środowiska ukraińskie
widziały możliwość dalszego rozwoju kulturalnego i w zamian za uzyskane koncesje
gwarantowały pełną lojalność wobec państwa. Już z tych powodów ze strony innych
organizacji ukraińskich pojawiała się krytyka pod ich adresem. Lojalistów określano często mianem „zdrajców”, ale tzw. partii lojalistycznych było niewiele i nie odgrywały większego znaczenia w życiu politycznym społeczności ukraińskiej Drugiej
Rzeczypospolitej.
Jedną z takich organizacji była Ukraińska Partia Ludowa (Українська Народна Партія, UNP) utworzona w 1924 roku w Kołomyi. Powstała z połączenia różnych grup „chliborobów”. UNP popierała ustrój Drugiej Rzeczypospolitej, zamierzając w jego ramach rozwijać kulturę i spółdzielczość ukraińską. Domagała się
jednak zaprzestania akcji kolonizacyjnej na kresach wschodnich oraz upowszechniania szkół ukraińskich, a nawet powołania ukraińskiego uniwersytetu. W 1926
roku powstała nowa lojalistyczna partia — Ukraiński Związek Ludowy (Український Народний Союз, UNS). W jej skład weszli również przedstawiciele UNP.
Była to najprężniejsza z partii ukraińskich, które deklarowały całkowite poparcie
dla rządu polskiego, choć w sumie nie przedstawiała jakiejś większej, realnej siły.
Na I Ukraińskim Kongresie Ludowym zorganizowanym pod egidą UNS potwierdzono przynależność do Polski, a także zapowiedziano dalszą współpracę z władzami, aby osiągnąć jak najwyższy poziom kulturalnego i gospodarczego rozwoju narodu ukraińskiego w granicach Polski, aby w Rzeczpospolitej żyło się tak
34
Paweł Sekuła
dobrze Ukraińcom, jak i Polakom 35 . Innej drogi, zdaniem Związku Ludowego, po
prostu nie było. W artykule prasowego organu tej partii, „Selianśkyj Prapor”, czytamy: Tylko uczciwa praca i poszanowanie prawa przybliżą nas do dobrobytu
i ekonomicznego podniesienia państwa, co będzie z korzyścią dla wszystkich obywateli, bez względu na narodowość 36 .
Sytuacja USN była skomplikowana. Lojalistyczne nastawienie działaczy tej partii do władz polskich wywoływało niechęć społeczeństwa ukraińskiego, niekiedy
wręcz nienawiść. Z drugiej strony nie zawsze mogli oni liczyć na wsparcie rządu
polskiego, co zależało od tego, które ugrupowanie w danym czasie znajdowało się
u władzy. Gdy władza przechodziła w ręce endecji lub ludowców Witosa, trudno było liczyć na spełnienie choćby najbardziej minimalnych żądań. Niekonsekwentna
polityka władz państwowych wobec swoich mniejszościowych sojuszników dodatkowo utrudniała pozycję UNS i prowadziła do jej stopniowej marginalizacji. Partie
lojalistyczne najczęściej borykały się z brakiem odpowiedniego zaplecza politycznego. Aby pozyskać elektorat, odwoływano się do najczęściej powtarzanych postulatów narodowych. W programie Ukraińskiej Partii Ludowej można znaleźć żądanie
pełni praw dla narodu ukraińskiego, ale także postulat autonomii terytorialnej dla
ziem etnicznie ukraińskich. Postulowano rozwój szkolnictwa ukraińskiego, instytucji gospodarczych, Cerkwi, mówiono o konieczności zaprowadzenia języka ukraińskiego w sądach i administracji. Podobne postulaty znajdujemy w programie UNS.
Programowo partie lojalistyczne nie różniły się tak bardzo od UNDO, ale praktyka
życia politycznego sytuowała je w innym miejscu.
Oficjalny program partii lojalistycznej był zabiegiem obliczonym na pozyskanie szerszych mas ukraińskich, ale z drugiej strony liczono być może na sytuację,
w której przynajmniej część zgłaszanych żądań uda się zrealizować. Przekonują
o tym reakcje UNS i innych podobnych partii na zamach majowy z 1926 roku i dojście do władzy Józefa Piłsudskiego. Wówczas hasła równouprawnienia, w tym autonomii dla ziem, na których Ukraińcy stanowili większość, były szczególnie głośno
artykułowane. Spodziewano się przychylnego stanowiska nowych władz polskich
wobec partii lojalistycznych. Postawa działaczy tych partii była w gruncie rzeczy bardzo praktyczna, a politycy UNS czy UNP wykazali się dużym realizmem. Jak sami
twierdzili: Nie chcemy walczyć z wiatrakami i nie zmierzamy do oderwania od
Polski żadnych ziem. Zdawali sobie sprawę, że maksymalistyczne żądania nie miały
w ówczesnych warunkach szans na realizację. Jeszcze bardziej stało się to oczywiste
po decyzji Rady Ambasadorów z marca 1923 roku, gdy walkę z polskim rządem
uznano za beznadziejną 37 .
Na tle konformistycznych postaw środowisk lojalistycznych dochodziło do licznych zatargów z innymi ukraińskimi ugrupowaniami. UNS był celem ostrych ataków ze strony ugrupowań prawicowych i umiarkowanych. Do najcięższych zarzutów należał zarzut zdrady. Traktowano ich jak karierowiczów, którzy dla doraźnych
korzyści porzucili interesy narodowe. Oto co o działaczach UNS mieli do powiedzenia działacze USRP: Tworzone sztucznie partie, takie jak Chlibojidy [UNS — P.S.],
składają się z ludzi bez żadnych ideałów narodowych, ludzi których jedynym celem jest łatwy zarobek (...) niektórzy z nich wciskają się do naszego towarzystwa
— napisał organ USRP „Pokuckie Słowo” 38 . UNDO podnosiło oskarżenia, że UNS
swoją działalnością rozbija jedność wśród Ukraińców. Co ciekawe, podobnie reagowali działacze UNS, zarzucając politykom UNDO brak realizmu, talentu i taktu
„Селянський Прапор” 1926, nr 21, s. 2–4.
Ibidem, nr 25, s. 1–2.
37 Ibidem, nr 22, s. 1–3.
38 „Покутське Слово” 1926, nr 3, s. 1–2.
35
36
Ukraińskie organizacje i partie polityczne w Drugiej Rzeczypospolitej…
35
politycznego. Sprawą, do której często wracano w sporach, były wybory w 1922
roku. Zdaniem UNS Ukraińcy bojkotując je, pozbawili się wpływu na nowy rząd:
Sami wypuściliśmy z rąk możliwość bycia kowalem swojego losu. Wśród zarzutów
wysuwanych przez UNS wobec UNDO znalazło się nawet oskarżenie tej niewątpliwie narodowej formacji politycznej o komunizm (mogło to być związane z decyzjami podjętymi na zjeździe UNDO w listopadzie 1926 roku 39 ). Ci ostatni rewanżowali się, wytykając działaczom UNS korupcję i polityczny oportunizm.
Należy wspomnieć o jeszcze jednej partii lojalistycznej: Partii Ukraińskiej Jedności Narodowej (Партія Українського Народного Єднання, PUNJ), która swoim zasięgiem obejmowała Wołyń. Deklarowała pełną lojalność wobec władz polskich, żądając przy tym pewnych swobód narodowych, ale nie odegrała w zasadzie
żadnej roli politycznej. Do organizacji w pełni lojalnej wobec rządu należał także
Centralny Komitet Ukraiński (Український Центральний Комітет) z siedzibą
w Warszawie. Założony w 1921 roku reprezentował Ukraińców powiązanych z Petlurą i byłym rządem URL. Na czele CKU stał Andrij Łukaszewycz, w późniejszym
czasie Mykoła Kowalśkyj. Kierownikiem wojskowym był Wołodymyr Salśkyj.
Współpraca między CKU a władzami polskimi układała się poprawnie, byli to wszak
dawni sojusznicy Polski w wojnie polsko-bolszewickiej. Ministerstwo Pracy i Opieki
Społecznej finansowało działalność i wydatki CKU pomimo protestów ZSRR. Do
podstawowych zadań UCK należała opieka nad emigrantami ukraińskimi w Polsce.
Zaspakajano ich potrzeby religijne, kulturalne i oświatowe. Zajmowano się chorymi, inwalidami, a także rodzinami byłych żołnierzy petlurowskich 40 . Z kolei Sekcji Oświatowej UCK podlegała opieka nad ukraińskimi studentami, wydawanie
gazet oraz organizowanie kursów ukrainoznawczych. Najwyższą władzą w UCK
był Zjazd Delegatów, zaś w okresach między zjazdami taką rolę pełniła Rada UCK,
do której uprawnień należało m.in. zatwierdzanie budżetu, zwoływanie kongresów itp. UCK miał również prawo zakładać zrzeszenia spółdzielcze, stowarzyszenia
kulturalno-oświatowe itd. 41 Ukraińcy naddnieprzańscy nie odgrywali jednak szczególnej roli w ukraińskim życiu politycznym Drugiej Rzeczypospolitej, chociaż utrzymywali kontakty z niektórymi partiami, np. z UNDO 42 .
Druga Rzeczpospolita była terenem działalności licznych ukraińskich partii
i ugrupowań. Różnie zapatrywały się one na przyszłość narodu ukraińskiego, a ich
programy polityczne i społeczne w wielu kwestiach bywały skrajnie odmienne.
Różne były też metody działań i sposoby osiągania wyznaczonych celów. Wszystkie
formacje podejmowały jednak trudne wyzwania stojące przed mniejszością ukraińską w Polsce. Działania organizacji ukraińskich nie pozwalały bagatelizować „kwestii ukraińskiej” i wymuszały na władzach podejmowanie odpowiednich decyzji.
Na ogół zadawalały one Ukraińców, chociaż zwolenników polskiej polityki mniejszościowej, gotowych pogodzić się z supremacją Warszawy na etnicznie ukraińskich
ziemiach, było wśród nich niewielu. Działalność omawianych partii ukraińskich
o różnych orientacjach, od skrajnej prawicy po ugrupowania komunistyczne, świadczyła o dojrzałości politycznej Ukraińców i stanowiła o ich rozległym potencjale
narodowym.
39 I Zjazd Narodowy UNDO. Przyjęto na nim rezolucję, w której m.in. stwierdzono, że przyszłość narodu ukraińskiego leży nad Dnieprem (w USRR), gdzie rozwija się kultura i siła
narodowa. I chociaż rezolucja ta nie oznaczała akceptacji dla Rosji radzieckiej, jednak posłużyła jako argument dla politycznych przeciwników UNDO.
40 E. Wiszka, Prasa ukraińskiej emigracji w Polsce 1920–1939, Toruń 2001, s. 46–47.
41 R. Potocki, Idea restytucji Ukraińskiej Republiki Ludowej (1920–1939), Lublin 1999,
s. 190–195.
42 R. Torzecki, op. cit., s. 65–66.
36
Paweł Sekuła
Секула П., Українські організації та політичні партії у Другій
Речіпосполитій (до 1926 р.)
Друга Річпосполита Польська була місцем діяльності численних українських
організацій та політичних партій, які репрезентували різні погляди на питання про майбуття українців у Польщі та Європі. Радикальні партії та угруповання (радикальне праве крило і комуністи) репрезентували дуже неприхильне ставлення до поляків і не погоджувалися з польскою окупацією українських земель. Існували також національнo-демократичні середовища, які не
відмовляючись від ідеї незалежності, допускали можливість тимчасової співпраці з польськoю владою. З іншого боку, лояльні партії бачили своє майбутнє тільки в тісній співпраці з поляками, а метою діяльності цих партій
було поліпшення життя української меншості у Польщі.
Sekula P., Ukrainian organizations and political parties in the Second
Polish Republic (up to 1926)
The Second Polish Republic was a field of activity consisting of many Ukrainian
organizations and political parties representing various views on the Ukrainian
question in Poland and Europe. Radical parties and groups (the extreme Right and
the communists) adopted a very unfriendly attitude towards the Poles and refused
to accept Polish occupation of Ukrainian territories. Democratic and national milieus also emerged and allowed for the possibility of temporary agreement with the
Polish government, not giving up, however, the idea of independence. In turn, loyalist parties envisaged their future in strict cooperation with the Poles, the objective
of their activity being the improvement of living conditions of the Ukrainian minority in Poland.
Serhij Adamowycz
Podkarpacki Narodowy Uniwersytet im. Wasyla Stefanyka,
Iwano-Frankiwsk
Zgromadzenie Halickie.
Kwestia jedności regionu i państwa,
1990–1991
Zgromadzenie Halickie (Галицька асамблея) niekiedy uważane jest za pierwszy po 1918 roku sejm zachodnioukraiński, który powstał na skutek połączenia
trzech Rad Obwodowych: lwowskiej, iwanofrankiwskiej i tarnopolskiej, jeszcze
zanim ogłoszono niepodległość Ukrainy. Do dziś trwają spory o koncepcję polityczną twórców i uczestników Zgromadzenia. Czy było przejawem separatyzmu
halickiego? A może — jak chce Autor — świadczyło o zaangażowaniu w budowę
ogólnoukraińskiej struktury państwowej?
Zarówno wzrost tendencji separatystycznych, dający się zauważyć pod koniec lat
80. XX wieku w ZSRR, jak również przemiany narodowo-niepodległościowe w rodzącym się państwie ukraińskim znalazły swoje jaskrawe odzwierciedlenie w Ukrainie halickiej (Галичина). Odrodzenie narodowe tego regionu oraz proces uzyskiwania niepodległości przez państwo ukraińskie zostały należycie opracowane w obszernych monografiach autorstwa takich badaczy, jak Wołodymyr Łytwyn, Stanisław Kulczyćkyj, Ołeksandr Bojko, Kost’ Bodnarenko, Stepan Kobuta. Jednak wobec dążenia
określonych regionów Ukrainy do większej niezależności zbadanie stosunku mieszkańców obwodów zachodnich do problemu decentralizacji państwa pozostaje nadal
aktualne. Same przyczyny powstania, charakter, jak i działalność powstałego w 1991
roku Zgromadzenia Halickiego nie zostały opracowane zadowalająco, stąd niniejszy
artykuł, w którym ocenię tendencje zjednoczeniowe społeczeństwa halickiego na tle
szerszego procesu tworzenia się państwowości ukraińskiej oraz określę status prawny i znaczenie samego Zgromadzenia.
Halicki Piemont
W pierwszej kolejności należy zauważyć, że ideologicznych podstaw galicyjskiego
mesjanizmu najprawdopodobniej należy szukać już w rozprawie Julijana Baczynśkiego Ukraina irredenta (1895). W okresie II wojny światowej ideologia ta została
w pewnym stopniu zinstytucjonalizowana, gdy 30 czerwca 1941 roku ogłoszono we
Lwowie niepodległość Ukrainy, na zachodzie i wschodzie kraju utworzono oddziały
2/2006
tRIAIIIIIIIIIHISTORIA
37
38
Serhij Adamowycz
Ukraińskiej Powstańczej Armii i wreszcie, gdy utworzono Antybolszewicki Blok
Narodów, który miał w okresie powojennym walczyć „za wolność naszą i waszą”.
Jednak Lwów, jak i cała Ukraina halicka, stał się prawdziwym Piemontem ukraińskim dopiero w latach 50. i 60. XX wieku, kiedy przekształcał się z polskiego —
w miasto ukraińskie i ukraińskojęzyczne, oraz w okresie wzrostu antyradzieckiego
ruchu sprzeciwu i działalności regionalnych dysydentów 1 .
Organizacje narodowo-demokratyczne, utworzone na obszarze Ukrainy halickiej pod koniec lat 80. XX w., dysponując poparciem społeczności regionalnych,
mogły inicjować walkę z radzieckim systemem władzy, co w konsekwencji miało
doprowadzić do uzyskania niepodległości. Przedstawiciele narodowej demokracji
w urzeczywistnianiu swych postulatów i ideałów, obejmujących wszystkie grupy
społeczne oraz cały obszar Ukrainy, upatrywali przyszłości niepodległego państwa 2 .
W tym okresie Lwów był najmniej rosyjskim miastem na obszarze europejskiej
części ZSRR. Zdaniem Romana Szporluka miasto, jak i sam obwód lwowski w latach 1990–1991, stanowiły swego rodzaju anomalię. Nie tylko zmierzały w kierunku
przeciwnym do reszty obwodów republiki, ale również wyznaczały tempo przemian
oraz stanowiły przykład dla całego regionu zachodniego 3 . Już na początku 1990
roku radzieckie organy państwowe informowały Komitet Centralny Komunistycznej
Partii Ukrainy (KC KPU), że społeczności obwodu lwowskiego narzuca się ideę tzw.
wyjątkowości halickiej, czyli przesadne wyobrażenie o roli Lwowa w procesie
zachowania ukraińskiej państwowości, kultury, języka oraz rozwoju cywilizacji europejskiej 4 .
Podczas wyborów do Rady Najwyższej Ukraińskiej Socjalistycznej Republiki
Radzieckiej oraz rad obwodowych w 1990 roku obóz demokratyczny obwodu lwowskiego, iwanofrankiwskiego i tarnopolskiego zdobył znaczną większość głosów
i przejął władzę (tylko w samej Radzie Najwyższej opozycja uzyskała 43 mandaty na
46 miejsc) 5 . Sytuacja ta pozwoliła opozycji rozpocząć proces realizacji głównych
celów programowych: wprowadzenia symboliki narodowej, świąt religijnych i narodowych, zmian dotyczących własności prywatnej i własności gruntów, przywrócenia praw Cerkwi greckokatolickiej, utworzenia niezależnych środków masowego
przekazu, poszerzenia partyjnego pluralizmu oraz odideologizowania wszystkich
obszarów życia społecznego, wprowadzenia czasu lokalnego, przyznania żołnierzom UPA statusu weteranów.
Autonomia czy federacja?
Podczas spotkania członków komitetów obwodowych oraz prezydium Obwodowego Komitetu Wykonawczego z grupą posłów ZSRR oraz USRR, które odbyło się
30 czerwca 1990 roku w ramach prowadzonych rozmów przygotowawczych do
pierwszej sesji lwowskiej Rady Obwodowej, pojawiła się koncepcja autonomii regionów zachodnich. W szczególności Wiaczesław Czornowił, poseł do Rady Najwyższej, zwrócił uwagę na konieczność utworzenia jednego organu władzy, obejmującego obwód lwowski, tarnopolski oraz iwanofrankiwski, pod warunkiem, że
М. Рябчук, Дві України: реальні межі, віртуальні війни, Київ 2003, s. 197–198.
С. Шумлянський, Розкол України як віртуальна реальність, „Критика” 2002, nr 11,
s. 3.
3 Р. Шпорлюк, Імперії та нації, Київ 2000, s. 325, 332–333.
4 Центральний державний архів громадських об’єднань України (dalej — ЦДАГО
України), f. 1, opis 32, spr. 2872, ark. 92.
5 С. Адамович, Проблема соборності у суспільно-політичному житті Галичини
(1991–2004 рр.), Івано-Франківськ 2005, s. 8.
1
2
Zgromadzenie Halickie. Kwestia jedności regionu i państwa, 1990–1991
39
organy partyjne nie będą się temu sprzeciwiać 6 . Inni posłowie, popierający tę
propozycję, starali się jednocześnie ukazać korzyści gospodarcze wynikające z realizacji tego projektu dla obwodu lwowskiego. Fakt ten doprowadził nie tylko do
zmniejszenia samozorganizowania, dyscypliny oraz aktywności komunistów, ale
przede wszystkim obniżył liczbę organizacji partyjnych o 27,6% w obwodzie lwowskim, o 18,7% w obwodzie iwanofrankiwskim oraz o 10,3% w obwodzie tarnopolskim 7 . Jesienią 1990 roku korespondent gazety „Prawda” („Правда”) napisał:
obecnie być komunistą w Iwano-Frankiwsku nie jest rzeczą prostą. Niektórzy
całkowicie się pogubili, inni natomiast zmieniają „kolor wiary nie dla Chrystusa,
a dla kawałka chleba” 8 .
Ze względu na utratę wpływu na sytuację w regionach zachodnioukraińskich
18 września 1990 roku KC KPU wydało postanowienie O rozwoju sytuacji społeczno-politycznej w zachodnich regionach republiki i dążeniu organizacji partyjnych
do jej stabilizacji. W dokumencie za najbardziej niebezpieczny element sytuacji
społeczno-politycznej państwa uznano antykomunizm, który przybierał coraz bardziej otwarte, wulgarne i zniekształcone formy 9 . Jesienią 1990 roku pierwszy
sekretarz KC KPU Stanisław Hurenko zwrócił się na plenum KC KPZR do przedstawicieli organów ochrony porządku publicznego i kierownictwa Rady Najwyższej
ZSRR z wnioskiem o przeprowadzenie śledztwa w przypadkach naruszenia prawa
ze strony niektórych Rad 10 . 18 kwietnia 1991 roku kierownictwo państwowo-partyjne wystosowało wspólne oświadczenie KC KPU, Prezydium Rady Najwyższej
i Rady Ministrów USRR, w którym oskarżano władze obwodów zachodnich między
innymi o manipulowanie uczuciami narodowymi i religijnymi, narzucanie idei
„autonomii halickiej”, prowadzenie kampanii przeciwko KPU oraz namawianie
młodzieży do bojkotu służby wojskowej w armii radzieckiej. W oświadczeniu podkreślono, że podobne decyzje miejscowych organów władzy będą rozpatrywane jako
antykonstytucyjne i jako takie będą podlegać kasacji 11 . Oświadczenie wywołało
zdecydowaną reakcję polityków zachodnioukraińskich 12 , którzy twierdzili: o autonomii po raz pierwszy dowiedzieliśmy się z prasy, dlatego też uważamy, że jest
ona z góry zarówno nam narzucona, jak też KC KPU, Prezydium RN oraz Radzie
Ministrów USRR 13 .
W obliczu takiej sytuacji prezydium tarnopolskiej Rady Obwodowej w swoim
oświadczeniu zaznaczyło, że idea tzw. autonomii halickiej była zaproponowana
przez aspiranta Moskiewskiej Wyższej Szkoły Partyjnej Wołodymyra Łewczenkę
i znacznie wcześniej gruntownie skrytykowana na łamach miejscowej prasy 14 .
Oprócz tego narodowi demokraci regionów zachodnich rozpoczęli aktywną pracę
narodowo-oświatową we wschodnich i południowych obwodach Ukrainy. Według
ЦДАГО України, f. 1, op. 32, spr. 2751–266, ark. 31.
Державний архів Івано-Франківської області (dalej — ДАІФО), f. P-1, op. 1, spr. 5616,
ark. 44, 1.
8 А. Головенко, Г. Ястребцов, Карпаты — горы круты, „Правда” 1990, nr 9, s. 3.
9 ДАІФО, f. P-1, op. 1, spr. 5562, ark. 1.
10 М. Одинець, На острие жизни, „Правда” 1990, nr 27, s. 1-2.
11 О. Бойко, Україна в 1985–1991. Основні тенденції суспільно-політичного розвитку,
Київ 2002, s. 143.
12 Oświadczenia protestacyjne wystosowała iwanofrankiwska Rada Obwodowa, kałuska
Miejska i Rejonowa Rada, jaworowska Rejonowa Rada, Rada Miejska Bóbrki, Związki Zawodowe zakładów „Elektron”, „Iskra”, „Piwdeńtechenergo”, lwowska Fabryka Ceramiczno-Rzeźbiarska, Radziecki Instytut Projektowania i Technologii we Lwowie, Państwowy Instytut Sztuki Użytkowej i Dekoracji we Lwowie.
13 ЦДАГО України, f. 1, op. 32, spr. 2751, ark. 58–60, 2–3, 5, 66–67, 98–99, 101.
14 О. Бойко, Україна в 1985–1991…, s. 144.
6
7
40
Serhij Adamowycz
danych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych USRR samo kierownictwo tarnopolskiej Krajowej Organizacji Narodowego Ruchu Ukrainy, począwszy od stycznia 1991
roku, zorganizowało wyjazdy w sumie 100–150 osób do obwodów wschodnich
w celu przeprowadzenia agitacji wśród tamtejszej ludności 15 . Akcje społeczne organizowane przez liderów obwodów zachodnich na wschodzie i południu Ukrainy
miały w większości charakter etnograficzny i historyczno-kulturalny. Stawiając
sobie za cel zjednoczenie społeczeństwa ukraińskiego, opozycja organizowała obchody rocznicowe połączenia Zachodniej Ukraińskiej Republiki Ludowej i Ukraińskiej Republiki Ludowej z 22 stycznia 1919 roku. W dniu rocznicy narodowi demokraci zorganizowali symboliczny „żywy łańcuch”, który miał zjednoczyć Iwano-Frankiwsk, Lwów oraz Kijów 16 . Akcje oświatowe organizował nawet lwowski oddział Rosyjskiego Towarzystwa Kulturalnego im. Andrieja Sacharowa, które informowało mieszkańców wschodniej części kraju o braku jakiejkolwiek dyskryminacji
Rosjan na zachodzie kraju oraz o demokratycznym charakterze odrodzenia ukraińskiego 17 .
Jednak organy partyjne obwodów wschodnich i południowych starały się
wszelkimi sposobami przeszkodzić organizatorom akcji. Również sama działalność
liderów regionów zachodnich nie zawsze spotykała się ze wsparciem lokalnych społeczności. Naciski „emisariuszy halickich” spotykały się z coraz większym zdecydowanym sprzeciwem 18 . Fiasko przeprowadzonych akcji na obszarze obwodów
wschodnich i południowych było spowodowane tym, że desant halicki, jak stwierdził znany prozaik ukraiński Roman Iwanyczuk, wystąpił w roli misjonarza, głosząc
idee narodowe, usilnie domagał się ich realizacji 19 . Dodatkowo sytuację zaostrzyły
pojawiające się w prasie niezależnej pojedyncze artykuły o charakterze radykalno-nacjonalistycznym, które wskazywały na wzrost antagonizmów nacjonalistycznych
oraz ucisk komunistów w regionie. W tym kontekście znamienny jest artykuł Romana Kowala wydrukowany na łamach gazety „Riwne” („Рівне”), w którym autor
traktuje Rosjan jak gości, dla których nastał już czas, aby wracać do swego zgniłego domostwa 20 .
W odpowiedzi na zaistniałą sytuację struktury partyjno-państwowe przygotowały kampanię zakrojoną na szeroką skalę w środkach masowego przekazu, mającą
na celu zdyskredytowanie działań zachodnich rad obwodowych. Media przekonywały, że na zachodzie są sami rezuni i szowiniści 21 , rozpowszechniały mit, jakoby
zachodnia część Ukrainy dążyła do utworzenia oddzielnego państwa, które później
miałoby przyłączyć się do Polski 22 . Oskarżano opozycyjne organy władzy obwodów
zachodnich o to, że ich działania prowadzą do zaciśnięcia pętli, którą zarzuca się
na szyję demokracji 23 .
W grudniu 1991 roku obwody zachodnie odwiedziła grupa posłów ZSRR
(W. Fotjejew, S. Szuwałow, W. Szapowałenko), którzy mieli okazję przekonać się,
że społeczność regionu nie ma zamiaru tworzyć zachodnioukraińskiej czy też halic-
ЦДАГО України, f. 1, op. 32, spr. 2907, ark. 1.
Ibidem, ark. 34, 171.
17 М. Сергеєв, Російський материк у Львові, „За вільну Україну” 1991, 6 lutego, s. 2.
18 М. Одинец, И. Тихомиров, На трудны рубежах, „Правда” 1990, 19 grudnia, s. 3.
19 Р. Іваничук, Не будьмо „малоросами”, „За вільну Україну” 1991, 5 lutego, s. 2.
20 Р. Коваль, Чи повинні українці дбати про добробут?, „Рівне” 1991, 27 lipca, s. 1.
21 Р. Іваничук, Не будьмо „малоросвми”, „За вільну Україну” 1991, 5 lutego, s. 2.
22 Р. Братунь, Час припинити війну проти народу Західної України, „За вільну Україну” 1991, 25 stycznia, s. 2.
23 В. Дрозд, Удавка. Что присходит во Львове..., „Правда” 1990, 17 października, s. 3.
15
16
Zgromadzenie Halickie. Kwestia jedności regionu i państwa, 1990–1991
41
kiej autonomii 24 . Co więcej, przeprowadzone 14–18 lutego 1991 roku przez grupę
analityków oddziału polityki narodowej KC KPZR badania socjologiczne na obszarze Ukrainy zachodniej pokazały, że tamtejsza społeczność negatywnie oceniała
możliwość utworzenia oddzielnego państwa i, co należy podkreślić, sprzeciwiała
się realizacji takiego przedsięwzięcia. Gotowość wsparcia idei tworzenia państwa
w granicach Ukrainy wyraziła jedynie społeczność obwodu lwowskiego i iwanofrankiwskiego, natomiast mieszkańcy obwodu tarnopolskiego zajęli obojętne bądź
neutralne stanowisko w tej sprawie 25 .
Kryzys w gospodarce państwa wzmógł falę krytyki ze strony obozu konserwatywnego pod adresem demokratycznych organów władzy. Poziom produkcji przemysłowej na przestrzeni pięciu miesięcy 1991 roku zmniejszył się — w stosunku do
średniego poziomu republiki wynoszącego 4,7% — na obszarze obwodu lwowskiego
o 5,8%, obwodu tarnopolskiego o 5,5%, obwodu iwanofrankiwskiego 4,7% 26 .
Oprócz swoistej batalii informacyjnej obwody opozycyjne z polecenia władzy centralnej zostały objęte blokadą gospodarczą. Znaczne zaniepokojenie władzy wzbudziła uchwała lwowskiej Rady Obwodowej O politycznej sytuacji w obwodzie
lwowskim i o obronie demokracji z 29 listopada 1990 roku. Na jej podstawie radni
utworzyli Komitet Zgody Obywatelskiej (KZO), który miał przeciwdziałać próbom
rozbicia organizacji demokratycznych oraz próbom ograniczenia odrodzenia narodowo-demokratycznego. Dodatkowo przewodniczącemu lwowskiej Rady Obwodowej i jednocześnie przewodniczącemu utworzonego Komitetu, Wiaczesławowi Czornowiłowi, w wyjątkowych okolicznościach (akty przemocy wobec organów władzy
i organizacji demokratycznych, wprowadzenie stanu wojennego czy podpisanie
wbrew woli narodu umowy związkowej) przysługiwało tymczasowe prawo podejmowania decyzji w imieniu Rady Obwodowej 27 . Wraz z ustanowieniem KZO pojawiła się ostra krytyka ze strony organów prasowych 28 . W uchwalonym dokumencie
dopatrywano się pogwałcenia Konstytucji USRR, według której władza należała
jedynie do Rad. W prasie podkreślano, że ogłoszenie stanu wyjątkowego w poszczególnych regionach należy do prerogatyw Rady Najwyższej danej republiki,
oraz zwracano uwagę na naruszenie praw człowieka spowodowane zarówno
zmniejszeniem ilości partii w kraju, jak i naruszeniem procedur prawnych podczas przeprowadzenia referendum obwodowego. Deputowani postanowili rozpatrzyć uchwałę lwowskiej Rady Obwodowej oraz przeprowadzić rozmowy pomiędzy prezydium Rady Najwyższej USRR a kierownictwem rady obwodowej 29 .
Zmiany obowiązującego prawa, dokonywane przez rady miejscowe zachodnich
regionów republiki, były dość powszechnym zjawiskiem. Był to skutek prawnego
radykalizmu połączonego z naiwnym romantyzmem, którego istota opierała się na
przekonaniu, że radykalna zmiana prawa na poziomie obwodu, rejonu oraz miasta
sprowadza się jedynie do odpowiedniej decyzji rady miejscowej 30 . Należy zauważyć,
że tylko w przeciągu pierwszego półrocza 1990 roku nowo wybrane rady uchwaliły
ponad 600 aktów pozostających w sprzeczności z obowiązującym prawem. Większość z nich, pomimo interwencji prokuratora, nie uległa kasacji. W tym kontekście
М. Яковина, „Народ спитає з нас сповна”, „Галичина” 1990, 19 grudnia, s. 5.
ДАІФО, f. P-1, op. 1, spr. 5629, ark. 7–8.
26 Ibidem, ark. 24.
27 А. Краслянський, Підміна влади, а не підміна понять, „Голос України” 1991, 29 stycznia, s. 3.
28 ДАІФО, f. P-1, op. 1, spr. 5639, ark. 54.
29 А. Краслянський, Підміна влада, а не підміна понять, „Голос України” 1991, 29 stycznia, s. 3, 6.
30 О. Бойко, Україна в 1985-1991..., s. 141.
24
25
42
Serhij Adamowycz
bezprecedensowa okazała się uchwała tarnopolskiej Rady Miasta Pierwszy uniwersał rady miejskiej w zakresie sprawowania władzy, który ustanawiał Radę
najwyższym organem władzy państwowej w obrębie terytorium jurysdykcyjnego, który mógł przyjmować uchwały niezgodne z przestarzałym prawem ZSRR
i USRR 31 .
29 grudnia 1990 roku ministrowie spraw wewnętrznych oraz obrony ZSRR wydali rozporządzenie O organizacji wspólnego patrolowania przez pracowników
organów spraw wewnętrznych oraz żołnierzy armii radzieckiej i floty morskiej.
Zgodnie z uchwałą w państwie wprowadzano wspólne patrole złożone z funkcjonariuszy obydwu resortów w warunkach złożonej sytuacji separatystycznej oraz masowych wystąpień społecznych 32 . Zarówno dla organizacji, jak i partii demokratycznych rozporządzenie jednoznacznie wiązało się z wprowadzeniem stanu wyjątkowego. Niepokoiła również sama możliwość wykorzystania tej uchwały w walce
z opozycją.
Rozbieżności, jakie rysowały się pomiędzy Ukrainą halicką i resztą regionów
Ukrainy, zaostrzały się wskutek odmiennych stanowisk wobec referendum na temat
umowy członkowskiej państw wchodzących w skład Związku Radzieckiego. Lwowska Rada Obwodowa na początku lutego 1991 roku przyjęła uchwałę O utrzymaniu
w obwodach stabilności politycznej oraz o stanowisku wobec referendum związkowego. W dokumencie tym radni zwrócili się do parlamentu USRR z żądaniem,
aby nie przeprowadzać referendum do momentu przyjęcia nowej konstytucji
i utworzenia suwerennego państwa prawa. Rada obwodu postanowiła również przeanalizować uchwałę wprowadzającą w miastach Ukrainy mobilizację wojskową,
którą uznano za pogwałcenie prawa. Jednocześnie rada obwodu wyszła z propozycją, aby społeczeństwo organizowało narodowe oddziały do walki z przestępczością 33 .
Blokada gospodarcza i polityczna doprowadziła do koordynacji działań władz
opozycyjnych regionów zachodnich. Wprowadzono odpowiednie regulacje dotyczące współpracy pomiędzy obwodami, które znalazły swoje odzwierciedlenie w codziennej wymianie informacji, w utworzeniu wspólnych punktów produkcji i wymiany towarów oraz w wypracowywaniu wspólnego stanowiska wobec uchwał rządowych 34 . Wszelkie próby uzgodnienia działań poszczególnych organów władzy
trzech zachodnioukraińskich obwodów w znacznej mierze były inicjowane przez
Czornowiła, który bez wątpienia był liderem regionu oraz zwolennikiem ustroju
federacyjnego państwa ukraińskiego. Jednak, co podkreślał sam Czornowił, społeczeństwo Ukrainy halickiej negatywnie odnosiło się do koncepcji federalizacji państwa, pomimo istnienia w przeszłości ZURL oraz wyższej świadomości narodowej
i zdolności organizacyjnych w porównaniu z resztą regionów Ukrainy 35 . Jeszcze
4 stycznia 1991 roku, podczas lwowskiej konferencji Stosunki ukraińsko-rosyjskie
w suwerennej Ukrainie, Czornowił skrytykował wszelkie próby sztucznego rozczłonkowania Ukrainy oraz usilnego narzucania przez obóz narodowo-demokratyczny autonomii Ukrainie halickiej. Zaznaczył jednak: My, przedstawiciele
władzy trzech obwodów, będziemy ze sobą współpracować i utworzymy wspólnie
Ibidem, s. 158-159.
Приказ министра внутренних дел СССР и министра обороны СССР № 449, 513,
„Молода Галичина” 1991, 29 stycznia, s. 1.
33 „За вільну Україну” 1991, 5 lutego, s. 1.
34 Б. Мелінишин, Про діяльність Рад і депутатську роботу, „Галичина” 1991, 2 lutego, s. 3.
35 В. Чорновіл, Компартія фактично існує, „Літературна Україна” 1991, 19 września,
s. 3.
31
32
Zgromadzenie Halickie. Kwestia jedności regionu i państwa, 1990–1991
43
Zgromadzenie Halickie, w skład którego wchodzić będą posłowie trzech obwodów 36 .
Federalizacja, według Czornowiła, miała oznaczać maksymalną niezależność
gospodarki regionów łączoną z większym i zdecydowanym unitaryzmem przy
wprowadzaniu ideologii państwowej czy rozbudowywaniu struktury kulturalno-oświatowej. Jak wspomina Taras Czornowił, koncepcję federalizmu Ukrainy jego
ojciec sformułował jeszcze w 1987 roku podczas obrad lwowskiego Klubu Dyskusyjnego, jednak spotkała się ona wówczas z krytycznym nastawieniem audytorium 37 . Obecnie jednak część współpracowników Czornowiła nie dostrzega elementów koncepcji federalistycznej w jego poglądach z okresu utworzenia Zgromadzenia. W szczególności Stepan Dawymuka twierdzi, że w okresie kształtowania się
Zgromadzenia Czornowił był jedynie zwolennikiem reformy administracyjnej, której jednym z elementów było utworzenie regionów, odpowiadających w swym
kształcie ziemiom historycznym 38 . Zwolennikiem pewnej autonomii poszczególnych obszarów czy historycznych regionów Ukrainy był również przewodniczący
iwanofrankiwskiej Rady Obwodowej Mykoła Jakowyna. Twierdził, że poszczególne
obwody powinny samodzielnie rozstrzygać kwestie związane z własnością gruntów,
kształtować politykę podatkową i cenową, samodzielnie ustalać budżet regionu oraz
realizować gospodarcze i socjalno-kulturowe programy rozwoju 39 .
Od Rady Obwodowej do Zgromadzenia Halickiego
Na początku 1991 roku grupa przewodniczących trzech rad obwodowych zdecydowała o przeprowadzeniu we Lwowie wspólnej sesji władz obwodu iwanofrankiwskiego, lwowskiego i tarnopolskiego 40 . Podczas konferencji prasowej 8 lutego 1991
roku Czornowił wymienił następujące przyczyny zwołania wspólnego posiedzenia:
polityczna jednorodność regionu (dominacja sił demokratycznych), próby przezwyciężenia blokady gospodarczej, zbliżone stanowisko wobec przyszłego referendum
oraz przeciwdziałanie pretensjom terytorialnym krajów sąsiadujących. Powołując
się przy tym nie na decyzję Posiedzenia Ludowego z 1939 roku, ale na akt zjednoczenia z 22 stycznia 1919 roku, Czornowił zaznaczył, że tematem sesji jest współpraca gospodarcza regionu — i dodał — proszę tego jednak nie utożsamiać
z próbą utworzenia jakiejś autonomii halickiej 41 .
Współpraca pomiędzy obwodami doprowadziła do zwołania 16 lutego 1991 roku we Lwowie wspólnego posiedzenia Rad Obwodowych: iwanofrankiwskiej, tarnopolskiej i lwowskiej, które nazwano Zgromadzeniem Halickim. Na sesji omówiono dwa zagadnienia: ogólną koncepcję współpracy gospodarczej w regionie
oraz regionalną sytuację polityczną i referendum ogólnozwiązkowe 42 . Zgromadzenie Halickie uzyskało szczególną wagę polityczną dzięki biorącym udział w obradach posłom do Rady Najwyższej z obwodu rówieńskiego, wołyńskiego, czernihowskiego, żytomierskiego i winnickiego oraz delegatom demokratycznych organizacji
ДАІФО, f.П-1, op. 1, spr. 5639, ark. 165.
О. Стецишин, Автономія чи децентралізація влади?, „Експрес” 2003, 23–30 stycznia, s. 4.
38 С. Давимука, Дитя Галичини — не сепаратизм, а соборність, „Високий замок”
2004, 11 grudnia, s. 3.
39 Три запитання голові обласної Ради, „Галичина” 1991, 3 stycznia, s. 1–2.
40 М. Яковина, Хто ділить і руйнує соборну Україну?, „Львівська газета” 2004, 23 grudnia, s. 4.
41 ЦДАГО України, f. 1, op. 32, spr. 2899–252, ark. 68, 76.
42 В. Шляхтич, Не відокремлюватися, а єднатися, „Прикарпатська правда” 1991,
19 lutego, s. 1.
36
37
44
Serhij Adamowycz
społeczno-politycznych z Moskwy, Zakarpacia, Czernihowa, Czerkas i innych obwodów 43 . W pracach Zgromadzenia wzięło udział około 1200 osób. Wśród gości
obecny był konsul Polski we Lwowie Janusz Łukaszewski i członek Klubu Rzymskiego Bohdan Hawryłyszyn. Liczba wszystkich zaproszonych gości wynosiła około
800 44 . Prezydium Rady Najwyższej republiki na posiedzeniu Zgromadzenia reprezentowała grupa sześciu posłów, której przewodził pierwszy zastępca przewodniczącego Rady Najwyższej Iwan Pluszcz. Na sesji Zgromadzenia byli również obecni
przedstawiciele wszystkich wyznań chrześcijańskich, co na tle zaostrzonej wówczas
sytuacji religijnej było bezsprzecznie wydarzeniem pozytywnym 45 .
Podczas swojego wystąpienia Czornowił określił cel zwołanego Zgromadzenia:
Jeśli państwo obierze kierunek narodowo-państwowy, to zostanie odrzucona
kwestia autonomii Ukrainy halickiej i zarazem odrębność jej linii politycznej. Pozostanie jedynie termin geograficzny (…). Jednak transformacja Ukrainy w kierunku bezkształtnego kolonialnego naddatku nieuchronnie doprowadzi do
wzrostu izolacjonizmu i zmusi nas do poszukiwań środków, które będą chronić
świadomość narodową i polityczną, kulturę oraz duchowość 46 .
Pewne wątki wskazujące na ideę autonomii można było odnaleźć w tekście wystąpienia Bohdana Bojki, pierwszego zastępcy przewodniczącego tarnopolskiego
Obwodowego Komitetu Wykonawczego, który uzasadniał współpracę między regionami koniecznością utworzenia równoległego wobec gospodarki państwowej,
odrębnego systemu gospodarczego, co jednoznacznie wiąże się z wystąpieniem
przeciwko gospodarczemu i politycznemu dyktatowi Kremla, jak i przeciwko
tendencjom centralistycznym kształtującym się w Kijowie 47 . Jednocześnie należy
zauważyć, że liderzy obwodów zachodnich podkreślali brak tendencji separatystycznych. Przewodniczący tarnopolskiej Rady Obwodowej stwierdził, że Zgromadzenie Halickie nie będzie podejmować żadnych kroków w kierunku separatyzmu, natomiast zamierza podjąć współpracę, mając na uwadze interes ogólnonarodowy oraz korzyści społeczne, działając w ramach umów i praw państwa
ukraińskiego 48 . Oprócz tego Bohdan Olijnyk zadeklarował transparentność Zgromadzenia, w ramach którego, jak stwierdził, nikt nie będzie podejmować żadnych
decyzji potajemnie, ani kierować się metodami awanturniczymi 49 .
Czołowi przedstawiciele władzy wykonawczej obwodów zachodnich przedstawili posłom ogólną koncepcję współpracy gospodarczej w regionie. Plan obejmował
współpracę zakładów przemysłowych trzech sąsiadujących obwodów, która miała
na celu nasycenie rynku produktami spożywczymi. Przewidywano zwiększenie produkcji towarów konsumpcyjnych oraz materiałów budowlanych. Zaproponowano
również plan wymiany informacji bieżących, doświadczenia, jak i efektywnego
wykorzystania obecnego potencjału naukowego i przygotowania kadr administracyjnych 50 . Jak zaznaczył Stepan Dawymuka, w obrębie Ukrainy halickiej należy
wypracować jedną linię inwestycyjną, jeden program ochrony środowiska, jedną
Галицька асамблея, „Галичина” 1991, 19 lutego, s. 1–2.
ЦДАГО України, f. 1, op. 32, spr. 2899–252, ark. 104.
45 Б. Гнатовський, Гуртуймося, братове, „Молода Галичина” 1991, 19 lutego, s. 1.
46 В. Чорновіл, До незалежності — мирним шляхом, „За вільну Україну” 1991, 21 lutego, s. 2.
47 Б. Бойко, Єдиним фронтом — проти диктату Кремля, „За вільну Україну” 1991,
26 lutego, s. 2.
48 „За вільну Україну” 1991, 16 lutego, s. 1.
49 Б. Гнатовський, Гуртуймося, братове, „Молода Галичина” 1991, 19 lutego, s. 1.
50 Галицька асамблея, „Галичина” 1991, 19 lutego, s. 1–2.; В. Павлик, Співпраця: нові
можливості, „Галичина” 1991, 21 lutego, s. 3.
43
44
Zgromadzenie Halickie. Kwestia jedności regionu i państwa, 1990–1991
45
politykę finansowo-kredytową i cenową. Ponadto należy podjąć bliską współpracę
na gruncie działalności komercyjnej, marketingowej i pośrednictwa, natomiast
w przyszłości musi nastąpić proces specjalizacji obwodów w granicach regionu 51 .
Powołanie Zgromadzenia Halickiego skłoniło kierownictwo organów gospodarczych do nawiązania bliskiej współpracy na obszarze trzech obwodów. W ciągu
miesiąca opracowano skoordynowane programy rozwoju priorytetowych gałęzi
gospodarki państwa. Zdaniem polityków rozwojowy miał się okazać przemysł maszynowy, chemiczny oraz farmaceutyczny 52 . W celu usprawnienia wspólnych przedsięwzięć gospodarczych przedstawiono między innymi: plan przeprowadzenia serii
konferencji praktyczno-naukowych, otwarcia sklepów w Tarnopolu, Iwano-Frankiwsku i Lwowie. Planowano również uruchomić produkcję autobusów, samochodów ciężarowych, dźwigów, przedmiotów codziennego użytku (np. zapałek i butelek), utworzyć związek zakładów włókienniczych i trykotaży oraz otworzyć kompleks turystyczno-rekreacyjny 53 .
Na początku kwietnia 1991 roku na posiedzeniu Rady Koordynacyjnej obwodu
iwanofrankiwskiego, lwowskiego i tarnopolskiego utworzono krajowe organy robocze: fundusz rady oraz komisję ds. rozwoju regionalnych kontaktów gospodarczych.
Do wspomnianych struktur miało wejść 8 osób, a każdy z obwodów był zobowiązany wpłacić po 100 tys. karbowańców na rzecz wspólnego funduszu. Oprócz tego
przedstawiciele struktur wykonawczych trzech obwodów przyjęli plan działań priorytetowych na rok 1991 54 .
Pomysłodawcą utworzenia bazy naukowo-metodycznej, która w zamierzeniu
miała przyczynić się do gospodarczego zjednoczenia regionu, był doktor nauk ekonomicznych Marian Dolisznyj. Naukowym zapleczem związku miał być prowadzony przez niego oddział Instytutu Ekonomii Akademii Nauk USRR. Natomiast na
płaszczyźnie administracyjnej planowano przedstawić Radzie Najwyższej USRR
projekt przebudowy struktur władzy na obszarze Ukrainy halickiej, odwołując się
do doświadczenia krajów zachodnich 55 .
Gotowość do współpracy wyraziły również redakcje gazet obwodowych. 21 maja
1991 roku przedstawiciele redakcji pisma „Hałyczyna” („Галичина”), wychodzącego w Iwano-Frankiwsku oraz redaktorzy gazety „Za wilnu Ukrajinu” („За вільну
Україну”), wychodzącej we Lwowie, podjęli współpracę w przygotowywaniu i wymianie bieżących informacji oraz w redagowaniu w języku angielskim biuletynu
przeznaczonego dla jednostek dyplomatycznych oraz zagranicznych środków masowego przekazu 56 .
Podstawy prawne Zgromadzenia Halickiego zostały zawarte w porozumieniu
O podstawowych zasadach współpracy pomiędzy Radami posłów obwodu iwanofrankiwskiego, lwowskiego i tarnopolskiego. Na jego mocy strony zobowiązywały się utrzymywać wzajemne kontakty w ramach wspólnych seminariów i konsultacji. Zobowiązano się również inicjować procesy mające na celu ochronę rynku
produktów spożywczych, sprzyjać rozwojowi infrastruktury zakładów produkcyjnych w oparciu o wspólną politykę administracyjną i inwestycyjną oraz regionalną
М. Петричук, В єдності — наша сила, „Галичина” 1991, 21 lutego, s. 4.
„За вільну Україну” 1991, 23 lutego, s. 1.
53 Б. Вовк, А. Недільський, Я. Якимович, Перспектива в конструктивізмі, „За вільну
Україну” 1991, 29 marca, s. 1.
54 Б. Козловський, Від сірника до автобуса, „За вільну Україну” 1991, 5 kwietnia, s. 1.
55 Сесія Львівської обласної Ради народних депутатів. Один рік при владі, „За вільну
Україну” 1991, 27 marca, s. 1.
56 Б. Вовк, На стежці єднання, „За вільну Україну” 1991, 22 maja, s. 2.
51
52
46
Serhij Adamowycz
ochronę środowiska, poszerzyć współpracę w obrębie działalności komercyjnej,
wspomagać organizację i rozwój kontaktów społeczno-kulturowych i naukowych 57 .
Umowa została zawarta na okres kadencji rad miejscowych, natomiast każdy
uczestnik Zgromadzenia miał prawo, zgodnie z decyzją sesji określonej rady obwodowej, rozwiązać ją, uprzedzając strony nie później niż z rocznym wyprzedzeniem.
Aby usprawnić organizację współpracy, przyjęto uchwałę powołującą Radę Koordynacyjną z jednostką roboczą we Lwowie, której kompetencje sprowadzały się do sporządzania uchwał o charakterze konsultacyjno-opiniotwórczym. Utworzono również komputerowy bank danych w celu gromadzenia informacji oraz ich regularnej
wymiany 58 . Do składu Koordynacyjnej Rady, która liczyła 12 osób, weszli przewodniczący i wiceprzewodniczący Rad Obwodowych oraz przewodniczący i wiceprzewodniczący obwodowych Komitetów Wykonawczych 59 .
Należy zauważyć, że w tekście umowy nie znajdujemy żadnego punktu, który
świadczyłby o programie separatystycznym czy autonomicznym przyjętej uchwały. Treść dokumentu wskazuje raczej na dążenie społeczności Ukrainy halickiej do
nawiązania współpracy gospodarczej w regionie. Analitycy KPU byli zdania, że przyjmując uchwałę o współpracy gospodarczej, lwowska Rada Obwodowa przejęła inicjatywę, z jaką mogłyby wystąpić resorty partyjno-państwowe i naukowe republiki 60 .
Politycy zachodnioukraińscy przypisywali wielką wagę do przyjętej przez
Zgromadzenie uchwały O jedności ziem ukraińskich. W tekście dokumentu społeczność Ukrainy halickiej potępiła jakiekolwiek dążenia, mające na celu naruszenie jedności terytorialnej Ukrainy, natomiast za podstawę prawną, ustanawiającą
ziemie zachodnioukraińskie częścią Ukrainy, uznano akt zjednoczenia między URL
a ZURL z 22 stycznia 1919 roku 61 . Oprócz tego w uchwale zwrócono się do wołyńskiej, zakarpackiej, rówieńskiej i czerniowieckiej Rady Obwodowej z propozycją
ratyfikacji głównych założeń uchwały Zgromadzenia Halickiego. Umowa przyjęta
przez Zgromadzenie zawierała propozycję utworzenia politycznej i prawnej podstawy jedności państwa ukraińskiego, którą skierowała do Rady Najwyższej
USRR 62 . Zgromadzenie przyjęło także uchwałę O przeprowadzeniu 17 marca 1991
roku referendum obwodowego, której celem było wprowadzenie w obwodach zachodnioukraińskich odrębnej karty wyborczej. Karta miała zawierać następujące
pytanie: Czy wyraża Pan/Pani zgodę na to, aby Ukraina stała się państwem niepodległym, państwem, które samodzielnie rozwiązuje wszelkie problemy związane z polityką wewnętrzną, jak i zewnętrzną oraz gwarantuje równe prawa
obywatelskie niezależnie od przynależności narodowej i religijnej? 63 .
57 ДАІФО, f. П-1, op. 1, spr. 5632, ark. 5–6.; Угода Івано-Франківської, Львівської,
Тернопільської обласних Рад народних депутатів „Про основні принципи співробітництва між обласними Радами народних депутатів Івано-Франківської,
Львівської та Тернопільської областей”, „За вільну Україну” 1991, 21 lutego, s. 1.
58 ЦДАГО України, f. 1, op. 32, spr. 2899–252, ark. 116-117.
59 ДАІФО, f. П-1, op. 1, spr. 5632, ark. 2.; Ухвала об’єднаної сесії Івано-Франківської,
Львівської, Тернопільської обласних Рад народних депутатів „Про регіональну
Координаційну раду”, „За вільну Україну” 1991, 21 lutego, s. 1.
60 ЦДАГО України, f. 1, op. 32, spr. 2899–252, аrk. 110.
61 Ibidem, аrk. 113.
62 ДАІФО, f. П-1, оp.1, spr. 5632–6, аrk. 3.; Ухвала об’єднаної сесії Івано-Франківської,
Львівської, Тернопільської обласних Рад…, s. 2.
63 Ухвала об’єднаної сесії Івано-Франківської, Львівської, Тернопільської обласних
Рад…, s. 2.; ДАІФО, f. П-1, оp.1, spr. 5632–6, аrk. 4; ЦДАГО України, f. 1, op. 32, spr.
2899–252, аrk. 114.
Zgromadzenie Halickie. Kwestia jedności regionu i państwa, 1990–1991
47
Poseł Wasyl Czerwonij skrytykował decyzję wprowadzającą dodatkową kartę wyborczą, upatrując w jej treści element szkodliwy dla zjednoczenia Ukrainy. Twierdził,
że halicka karta wyborcza nie jest korzystna dla samej Hałyczyny. Na Wołyniu,
a tym bardziej na Wielkiej Ukrainie, podobna koncepcja nie znajdzie należytego
poparcia 64 . Jednak większość delegatów doszła do wniosku, że o ile ludność kraju
stanowi prawie 10% ludności republiki, głos ten musi być słyszalny 65 . Koncepcja
przeprowadzenia obwodowego referendum została skrytykowana również przez
organizacje polityczne o charakterze prawicowo-radykalnym. W szczególności lider
Ukraińskiego Zgromadzenia Międzypartyjnego Jurij Szuchewycz uznał postanowienie o przeprowadzeniu obwodowego referendum za błąd i wezwał do bojkotu.
Jego zdaniem państwo ukraińskie było okupowane przez ZSRR, a okupant —
zgodnie z międzynarodowym ustawodawstwem — nie ma prawa przeprowadzać
na okupowanym obszarze jakiegokolwiek referendum. Ponadto Szuchewycz skrytykował propozycję Czornowiła dotyczącą federacyjnego ustroju Ukrainy 66 .
Na początku marca 1991 roku obwód lwowski odwiedził przewodniczący Rady
Najwyższej USRR Łeonid Krawczuk. Wezwał do zakończenia wszelkich konfliktów
z przedstawicielami partii komunistycznej 67 . Równocześnie zmuszony był przyznać:
dostrzegamy rzeczywiste zmiany w nastrojach społecznych obwodu lwowskiego
i właśnie ten fakt powinien stanowić punkt odniesienia w podejmowaniu kolejnych decyzji 68 . Oprócz tego, jak stwierdził Dawymuka, kierownictwo obwodów
zachodnich nawiązało dobre oraz rzeczowe kontakty zarówno z kierownictwem
Rady Ministrów, jak i Gabinetem Ministrów 69 . Należy zwrócić uwagę na owocny
proces współpracy z organami władzy republiki. W szczególności decyzje lwowskiego Obwodowego Komitetu Wykonawczego, dotyczące Urzędu Celnego, uregulowania rynku wewnętrznego oraz polepszenia stosunków z wojskiem, stały się
podstawą dla odpowiednich uchwał przyjętych właśnie przez Gabinet Ministrów
i Radę Najwyższą 70 .
Zgromadzenie contra Związek Komunistów
Podczas obrad Zgromadzenia Halickiego przedstawiciele partii komunistycznej,
którzy pozostawali w mniejszości (60 osób na 380 obecnych posłów), nie tylko nie
wykazali starań i konsekwencji w obronie koncepcji zjednoczonej Ukrainy, ale
przede wszystkim nie sprzeciwiali się przeprowadzeniu referendum obwodowego.
Zaistniałą sytuację należy tłumaczyć presją psychologiczną, uprzednio przygotowaną listą prelegentów oraz tym, że komuniści nie zapoznali się z projektami
uchwał. Musimy jednak zauważyć, że komuniści tarnopolskiej Rady Obwodowej
nosili się z zamiarem wprowadzenia alternatywnych wersji projektów. Chcieli
w razie konieczności wystąpić ze stosownym podaniem, a nawet opuścić obrady.
Jednak na posiedzeniu grupy komunistycznej tarnopolskiej Rady Obwodowej powiadomiono uczestników, że I. Pluszcz nie dostrzega przejawów działalności antyЦДАГО України, f. 1, op. 32, spr. 2899–252, аrk. 108.
І. Гулик, Я. Колеса, Я. Якимович, Галицька Асамблея: єднання в ім’я святої мети,
„За вільну Україну” 1991, 19 lutego, s. 1.
66 В. Терещук, Чи бойкот – найкраща тактика?, „Молода Галичина” 1991, 23 lutego,
s. 1.
67 О. Теленчі, А. Краслянський, Сіяти зерна злагоди, „Голос України” 1991, 6 marca,
s. 2.
68 О. Теленчі, А. Краслянський, А йде весна… Завершився візит Л. Кравчука на
Львівщину, „Голос України” 1991, 7 marca, s. 3.
69 С. А. Давимука, Потрібні рішучі дії!, „Урядовий кур’єр” 1991, nr 10, s. 6.
70 Ibidem, s. 6.
64
65
48
Serhij Adamowycz
państwowej w przygotowanych we Lwowie projektach uchwał, i fakt ten istotnie
wpłynął na postawę radnych 71 .
Stanowisko komunistów dobitnie przedstawił podczas swego wystąpienia na
posiedzeniu Zgromadzenia I sekretarz iwanofrankiwskiego Komitetu Obwodowego KPU Zinowij Kurawśkyj. Z jednej strony poparł uchwałę O jedności ziem
ukraińskich, z drugiej jednak wystąpił przeciwko lekceważeniu zjednoczeniowych
procesów z 1939 roku. Zaproponował, aby w tekście uchwały wspomnieć o decyzji
Posiedzenia Ludowego Zachodniej Ukrainy (październik 1939) oraz o I Zjeździe Komitetów Ludowych Ukrainy Zakarpackiej (listopad 1944). Komuniści utrzymywali
również, że referendum powinno przebiegać wedle wariantu republikańskiego, co
w konsekwencji miało uchronić Zgromadzenie przed zarzutami o separatyzm czy
brak własnego stanowiska 72 . Komuniści podkreślali również konieczność utrzymania zreformowanego Związku Radzieckiego. W samym wystąpieniu Ukrainy
z ZSRR upatrywali rzeczywiste zagrożenie dla jej jedności państwowej ze względu
na roszczenia terytorialne niektórych państw i republik radzieckich 73 .
Dodatkowo sytuację zaostrzały oficjalne środki masowego przekazu, przekazując fałszywe informacje na temat powołania Zgromadzenia. W telewizyjnych serwisach informacyjnych z 17 lutego 1991 roku informowano, że przedstawiciele sesji
zjednoczonych trzech rad obwodowych wyrazili swoje poparcie dla porozumienia
państw wchodzących w skład Związku Radzieckiego 74 . Oprócz tego w serwisach
informacyjnych ogólnozwiązkowej stacji radiowej Majak z niewiadomych przyczyn
nie tylko nie wspomniano o uchwale O jedności ziem ukraińskich, przyjętej podczas
obrad Zgromadzenia, ale starano się kształtować fałszywy obraz separatyzmu Ukrainy halickiej 75 . Pomimo to w regionalnej prasie komunistycznej przeważnie odnoszono się pozytywnie do wspólnych obrad, podkreślano jednak, że istniały pewne
obawy, związane ze wspólną sesją, która mogła stać się krokiem na drodze do autonomii 76 . Natomiast 28 lutego 1991 roku w oświadczeniu iwanofrankiwskiego
Komitetu Obwodowego KPU i Komitetu Centralnego KPZR podkreślano, że na
łamach gazet wydawanych przez miejscowe rady bezpośrednio nawoływano do
fizycznego rozprawienia się z komunistami, natomiast w przypadku niektórych
wydań możemy mówić nawet o nawoływaniu do zbrojnego konfliktu, obywatelskiego nieposłuszeństwa, strajków oraz bojkotu referendum ogólnozwiązkowego 77 .
Komuniści w odpowiedzi na zwołanie Zgromadzenia zorganizowali 19 lutego
1991 roku w Iwano-Frankiwsku naradę przedstawicieli partyjnych komitetów KPU
obwodów iwanofrankiwskiego, lwowskiego i tarnopolskiego. Wzięły w niej udział
również delegacje pracowników partyjnych obwodu wołyńskiego, zakarpackiego,
rówieńskiego, czerniowieckiego, dziennikarze, naukowcy z Instytutu Nauk Społecznych KC KPZR oraz Instytutu Politologii i Administracji Społecznej z Kijowa 78 .
ЦДАГО України, f. 1, op. 32, spr. 2899–252, аrk. 109–110.
З. В. Куравський, Діяти в інтересах людей, „Прикарпатська правда” 1991, 19 lutego,
s. 1.
73 ДАІФО, f. П-1, op. 1, spr. 5618–38, аrk. 38.
74 Телеграма, „Галичина” 1991, 21 lutego, s. 2.
75 І. Гулик, Я. Колеса, Я. Якимович, Галицька Асамблея: єднання в ім’я святої мети,
„За вільну Україну” 1991, 19 lutego, s. 1.
76 Телеграма, „Галичина” 1991, 21 lutego, s. 2.
77 ДАІФО, f. П-1, оp. 1, spr. 5630–94, аrk. 17.
78 Діяти скоординовано вирішили на нараді в Івано-Франківську представники партійних комітетів КПУ західних областей, „Прикарпатська правда” 1991, 21 lutego,
s. 1.
71
72
Zgromadzenie Halickie. Kwestia jedności regionu i państwa, 1990–1991
49
Już sam udział w obradach II sekretarza KC KPU Hryhorija Charczenki, dyrektora
sektora wydziałów KC KPU Wołodymyra Tjumenewa oraz odpowiedzialnego organizatora z ramienia KC KPU Ołeksandra Margalitadze świadczy o roli, jaką przypisywano koordynowaniu działań komitetów Ukrainy halickiej. Na obradach pośród
250 uczestników byli obecni korespondenci gazety „Prawda” („Правда”), „Robitnycza Hazeta” („Робітнича газета”) oraz „Silśki Wisti” („Сільські вісті”).
Plan uzgodnienia wzajemnych działań przedstawicieli partii komunistycznej obwodów zachodnioukraińskich po raz pierwszy sformułował 20 listopada 1990 roku
rówieński Miejski Komitet KPU. Koncepcję tę poparł starosamborski Rejonowy Komitet KPU i jednocześnie zaproponował zorganizowanie konferencji z udziałem
liderów partii komunistycznej zachodnich obwodów Ukrainy oraz prezydenta
ZSRR. Tymczasem regionalne kierownictwo partii postanowiło zwołać jedynie naradę sekretarzy regionalnych partii komunistycznej oraz członków biura z udziałem
I sekretarza KC KPU Stanisława Hurenki. Spotkanie odbyło się 14 lutego 1991 roku
w Iwano-Frankiwsku 79 . Podczas samej narady komuniści regionu podkreślili konieczność opracowania wspólnego planu koordynacji działań oraz wymiany doświadczenia. Jednocześnie wyrażono poparcie dla działalności rad pod warunkiem, że
będą kierować się interesem społecznym oraz będą dążyć do konsolidacji jego wszystkich grup 80 . W czasie obrad przyjęto uchwałę: Główne kierunki koordynacji działań komitetów partyjnych KPU obwodu iwanofrankiwskiego, lwowskiego, tarnopolskiego. Dokument dotyczył między innymi ujednolicenia działań propagandowych, wspierania obiektywnych opracowań historii Ukrainy oraz ZSRR, przeciwdziałania aktom prześladowania komunistów, koncentracji działalności wokół
głównych problemów społeczno-ekonomicznych, organizacji regularnych spotkań
komunistów z posłami do Rady Najwyższej ZSRR i USRR, przeciwdziałania próbom zniszczenia autorytetu oraz intelektualnego dorobku Władimira I. Lenina.
Uczestnicy obrad planowali również za pośrednictwem posłów należących do
partii komunistycznej wymóc na Radzie Najwyższej zmianę decyzji podjętych
przez miejscowe rady oraz ich Wykonawcze Komitety Obwodowe, które pozostawały w sprzeczności z obowiązującym prawem 81 .
2 marca 1991 roku lwowski Komitet Obwodowy KPU zareagował na uchwały
Zgromadzenia Halickiego, przyjmując oddzielne rezolucje. Komuniści, obawiając
się rozpadu terytorialnej jedności Ukrainy, podkreślali, że za podstawę prawną
procesu zjednoczenia państwa ukraińskiego należy uznać wolę społeczeństwa prawnie zatwierdzoną przez Posiedzenia Ludowe Ukrainy Zachodniej oraz I Zjazd Komitetów Ludowych Ukrainy Zakarpackiej. Komuniści uznali również za prawnie bezpodstawną uchwałę dotyczącą przeprowadzenia 17 marca 1991 roku referendum
obwodowego 82 .
Zaistniałą sytuację w regionie ostro skrytykowało kierownictwo partii komunistycznej. Podczas wystąpienia w telewizji ukraińskiej 14 marca 1991 roku pierwszy sekretarz KC KPU Stanisław Hurenko zwrócił uwagę między innymi na złożoną
sytuację społeczno-ekonomiczną w kraju, na akty bezprawia oraz świadome ignorowanie Konstytucji ZSRR i USRR. Według Hurenki, działalność Zgromadzenia Halickiego wiązała się nie tylko z niebezpieczeństwem oderwania Ukrainy od
Związku Radzieckiego, ale również niebezpieczeństwem federalizacji, czyli przekształceniem państwa na pojedyncze republiki, w których rządziliby nowo wyДАІФО, f. П-1, оp. 1, spr. 5634–16, ark. 8, 15–16.
Діяти скоординовано вирішили…, op. cit., s. 1.
81 ЦДАГО України, f. 1, оp. 32, spr. 2907, ark. 59.; ДАІФО, f. П-1, оp. 1, spr. 5633, ark. 28–
31.
82 ДАІФО, f. П-1, оp. 1, spr. 5639, ark. 36, 42–45.
79
80
50
Serhij Adamowycz
brani hetmani 83 . W takich okolicznościach KC partii komunistycznej wraz z uchwałą O politycznej solidarności, moralnym oraz materialnym poparciu komitetów
partyjnych i komunistów obwodów zachodnich republiki z 28 maja 1991 roku
podjął decyzję o pogłębieniu i usystematyzowaniu kontaktów pomiędzy komitetami
partyjnymi regionów wschodnich i zachodnich republiki 84 . Jednak ta uchwała,
mając pierwotnie na celu wzmocnienie zachodnioukraińskich organizacji partyjnych, w istocie sprzyjała zbliżeniu oraz porozumieniu elit przeciwległych regionów
państwa.
10 lipca 1991 roku sekretariat KC KPU przyjął uchwałę, która stanowiła reakcję
na utworzenie Zgromadzenia Halickiego. W szczególności, w związku z obradami
Zgromadzenia, Komitetom Obwodowym Partii, iwanofrankiwskiemu, lwowskiemu
i tarnopolskiemu, proponowano utworzyć Związek Posłów Komunistycznych trzech
obwodów, określić ich przyszły plan działania, obejmujący najbardziej istotne zagadnienia 85 . W samym projekcie wspomnianej ustawy wyznaczono termin, 15
sierpnia 1991 roku, do którego należało utworzyć Związek 86 .
Zgromadzenie Halickie —
sprawa nie najbliższej przyszłości
Rezultaty referendum w marcu 1991 roku potwierdziły odrębne stanowisko społeczności Ukrainy halickiej w kwestii utrzymania ZSRR. Za regionalną kartą wyborczą w obwodzie lwowskim głosowało 89,6%, w obwodzie iwanofrankiwskim —
90%, w obwodzie tarnopolskim — 85,3%. Czornowił ocenił wyniki referendum jako
przejaw naszej wierności idei Zgromadzenia Halickiego 87 . Podobnie 16 czerwca
1991 roku, podczas mityngu w Tarnopolu, pierwszy zastępca przewodniczącego
obwodowego komitetu wykonawczego, Bohdan Bojko, powrócił do koncepcji utworzenia państwa ukraińskiego na obszarze Ukrainy halickiej. Jeśli umowa państw
członkowskich Związku Radzieckiego zostanie podpisana — stwierdził — będziemy zmuszeni podjąć kwestię Republiki Ukrainy Halickiej 88 .
18 czerwca Rada Koordynacyjna zachodnich rad obwodowych, w oparciu
o wyniki krajowego referendum, wystosowała apel do Rady Najwyższej USRR,
w którym stwierdzała, że za niepodległością państwa zagłosowałaby większość
społeczeństwa Ukrainy, pod warunkiem że postawiono by analogiczne pytanie
i gdyby zapewniono jednocześnie demokratyczną kampanię przedreferendalną.
Pośród innych argumentów, przemawiających przeciwko nowej umowie związkowej, w apelu zaznaczono, że projekt umowy związkowej nie był przedmiotem szerokiej debaty publicznej i jednocześnie jego ratyfikacja naruszałaby postanowienie Rady Najwyższej z dnia 17 października 1990 roku. Ponadto zwracano uwagę,
że umowę z innymi państwami może zawierać tylko państwo suwerenne 89 .
W obliczu sierpniowego puczu 1991 roku liderzy Komitetu Państwowego ds.
Nadzwyczajnych ponownie próbowali wykorzystać „wyjątkowy” status obwodów
zachodnioukraińskich. W szczególności dowodzący wojskami lądowymi ZSRR geС. Гуренко, На засадах рівноправності, „Голос України” 1991, 15 marca, s. 3.
ЦДАГО України, f. 1, оp. 32, spr. 2907, ark. 122.
85 ДАІФО, f. П-1, оp. 1, spr. 5616, ark. 175.
86 ДАІФО, f. П-1, оp. 1, spr. 5562, ark. 12.
87 В. Чорновіл, Тепер я твердо стою на ногах, „За вільну Україну” 1991, 19 marca, s. 1.
88 ДАІФО, f. П-1, оp. 1, spr. 5622, ark. 108.
89 Звернення до Верховної Ради УРСР від Координаційної ради обласних Рад народних
депутатів Івано-Франківської, Львівської, Тернопільської областей, „Голос України”
1991, 27 czerwca, s. 3.
83
84
Zgromadzenie Halickie. Kwestia jedności regionu i państwa, 1990–1991
51
nerał Wałentyn Warennikow w rozmowie z Łeonidem Krawczukiem 19 sierpnia
1991 roku, tłumacząc konieczność wprowadzenia stanu wyjątkowego w republice,
stwierdził: Na terenach Ukrainy zachodniej jest nieobecna władza radziecka, tylko jednolity Ruch. W obwodach zachodnich należy koniecznie wprowadzić stan
wyjątkowy 90 .
Po nieudanej prowokacji ze strony Państwowego Komitetu ds. Nadzwyczajnych
i po ogłoszeniu 24 sierpnia 1991 roku Aktu Niepodległości Ukrainy liderzy narodowej demokracji Ukrainy halickiej skoncentrowali swoje starania na polityce ogólnoukraińskiej. Czornowił i Łewko Łukjanenko wzięli udział w walce przedwyborczej
o fotel prezydenta, co spowodowało, że koncepcja federalizacji Ukrainy odeszła na
drugi plan. Jak celnie zauważa Jarosław Radewycz-Wynnyćkyj, Czornowił nikomu
nie przekazał pałeczki federalizacji Ukrainy, a co za tym idzie — dyplomatycznie
stwierdza badacz — koncepcja ta pozostaje sprawą przyszłości, jednak nie najbliższej 91 . Stepan Dawymuka uważa, że Czornowoł zrezygnował z idei Zgromadzenia
Halickiego pod wpływem ostrej krytyki, która traktowała związek jako przejaw separatyzmu 92 . Zdaniem Ołeha Chawycza dla Czornowoła Zgromadzenie nie stanowiło podstawy do utworzenia autonomii, ale było jedynie trampoliną, dzięki której
miał przejąć władzę w Kijowie. Chawycz zgadza się również z opinią, wedle której
ograniczenie działalności Zgromadzenia miało miejsce w momencie, kiedy Krawczuk przekonał Czornowiła, że może ono stać się przyczyną groźnego separatyzmu
na terenie Ukrainy halickiej 93 .
Jednak zaistniała sytuacja, związana z walką przedwyborczą o fotel prezydenta
kraju, doprowadziła do zwołania 5 września 1991 roku drugiego posiedzenia posłów
iwanofrankiwskiej, lwowskiej i tarnopolskiej Rady Obwodowej, które odbyło się
w Tarnopolu, w pałacu kultury „Berezil” im. Łesia Kurbasa. W obradach sesji wzięli
udział radni, przedstawiciele partii, organizacji społecznych, duchowieństwa
i diaspory. Obecni byli również delegaci obwodu winnickiego, wołyńskiego, zakarpackiego, chmielnickiego i innych 94 . Stanowisko wschodnich obwodów wobec
ponownego zwołania Zgromadzenia przedstawił poseł z obwodu czernihowskiego
Łeonid Jakowyszyn: Dziś należy jak najszybciej zająć się prawem gospodarczym,
które zjednoczyłoby wszystkich nas w jednym państwie ukraińskim. Mamy nadzieję, że właśnie Ukraina halicka zainicjuje ten proces.
Najprawdopodobniej zwołanie drugiej sesji Zgromadzenia Halickiego miało na
celu poparcie Wiaczesława Czornowoła jako kandydata na fotel prezydenta Ukrainy. Podczas obrad Dmytro Pawłyczko zwrócił się z apelem zarówno do samego
Czornowiła, jak i Łukjanenki: Moi drodzy, pójdźcie na wzajemne ustępstwa (…).
Nie rozdzierajcie naszych serc na dwie połowy, każdego z Was cenimy w takiej
samej mierze. Później jednak posłowie trzech rad obwodowych prawie jednomyślnie poparli kandydaturę Czornowiła 95 .
Podczas obrad Zgromadzenia uznano rządowy program stabilizacji gospodarczej za niezadowalający, tworząc jednocześnie Halicki Komitet Wykonawczy,
który miał zająć się reorganizacją stosunków gospodarczych w regionie. PrzeО. Д. Бойко, Україна в 1985–1991 рр..., s. 249.
Я. Радевич-Винницький, Чи ощасливить Україну федералізація, „Розбудова держави” 1993, nr 6, s. 64.
92 С. Давимука, Незабутній народний голова. Львівський період державотворчої
діяльності В.Чорновола 1990–1992 років, „Молодь України” 2003, 11 kwietnia, s. 2.
93 О. Хавич, Смерть Галичини, http: // www.rukhpress.com.ua.
94 Б. Гнатовський, На всіх булав не вистачить, „Молода Галичина” 1991, 7 września,
s. 1.
95 Б. Гнатовський, Коли з очей зійде полуда, „Молода Галичина” 1991, 12 września, s. 1.
90
91
52
Serhij Adamowycz
wodniczący Komitetu, Wiktor Pynzenyk, jako jedno z zadań powołanej struktury
określił wspomaganie przedsiębiorczości oraz kształtowanie normalizowanego tempa prywatyzacji 96 . W celu wcielenia w życie uchwały przyjętej przez Zgromadzenie
utworzono roboczą grupę do spraw legislacyjnych pod kierownictwem Mykoły Jakowyny, która miała sporządzić projekty ustaw organizujących struktury władzy
wykonawczej oraz samorządów lokalnych. Grupa ta opracowała projekty prawne
dotyczące samorządu i administracji państwowej oraz określiła status prawny obwodu, oparty na koncepcji państwa unitarnego i zdecentralizowanego z rozwiniętym samorządem lokalnym i regionalnym.
Rezultatem pracy Halickiego Komitetu Wykonawczego był program transformacji związków produkcyjnych mający na celu podniesienie poziomu kooperacji
wewnętrznej. Opracowano również projekty utworzenia nowych ośrodków produkcji. Jednak na skutek nasilenia się centralistycznych tendencji w obrębie systemu
władzy wykonawczej oraz zmiany przewodniczących rad obwodowych współpraca
w ramach Zgromadzenia Halickiego została z czasem ograniczona 97 .
Konkluzja
Odrodzenie narodowo-demokratyczne Ukrainy halickiej bierze swój początek od
wygranej obozu narodowo-demokratycznego w wyborach 1990 roku. Jednak blokada gospodarcza i państwowa, próba skompromitowania władzy demokratycznej
w obwodach zachodnich przez komunistyczne struktury państwa oraz obawy związane z ogłoszeniem niepodległości zmusiły kierownictwo obwodów zachodnich do
podjęcia wspólnych starań w realizacji narodowo-demokratycznych koncepcji w ramach Zgromadzenia Halickiego.
Działalność Zgromadzenia stanowi zaprzeczenie tendencji separatystycznych,
które mu zarzucano. W istocie jest świadectwem ambicji społeczności Ukrainy halickiej do odgrywania wiodącej roli w ogólnoukraińskich reformach rynkowych i przemianach demokratycznych. Konsekwentna postawa liderów Zgromadzenia Halickiego w kwestii państwowości oparła się naciskom ze strony sił zachowawczych. Zgromadzenie swoją działalnością nie tylko przyczyniło się po raz pierwszy do utworzenia
programu odpaństwowienia i zreformowania gospodarki, ale również za jego staraniem przekazano władzę administracyjną samorządom lokalnym. Wraz z uzyskaniem
przez Ukrainę niepodległości politycy obwodów zachodnich aktywnie włączyli się do
walki o fotel prezydencki i skoncentrowali swoją działalność na dalszej rozbudowie
państwowości, stając tym samym na gruncie polityki ogólnoukraińskiej
Tłumaczenie z języka ukraińskiego: Paweł Krupa
В. Пинзеник, Комітет створений для того, аби з часом відпала необхідність у його існуванні, „Молода Галичина” 1991, 17 września, s. 2.
97 С. Давимука, Незабутній народний голова. Львівський період державотворчої
діяльності В.Чорновола 1990-1992 років, „Молодь України” 2003, 11 kwietnia, s. 2;
М. Яковина, Хто ділить і руйнує соборну Україну?, „Львівська газета” 2004, 23 grudnia, s. 4.
96
Zgromadzenie Halickie. Kwestia jedności regionu i państwa, 1990–1991
53
Адамович С., Галицька асамблея. Питання соборності регіону та
держави, 1990–1991
У статті проаналізовано складні взаємовідносини між партійно-радянськими
структурами та новообраними українськими націонал-демократичними органами влади Галичини в період розпаду СРСР. Автор стверджує, що Галицька
асамблея, що виникла у лютому 1991 р. носила об’єднавчий характер і її діяльність спрямовувалася на досягнення Україною незалежності та налагодження регіональної співпраці між областями Західної України. У дослідженні акцентується увага на соборницькій спрямованості галицьких політичних еліт і заперечуються будь-які сепаратистські мотиви їх діяльності.
Adamovych S., The Halychyna Assembly. The issue of region and state
unity (1990–1991)
This article concerns itself with the complex relationship between the Communist
Party and Soviet institutional structures, on one side, and the newly elected Ukrainian national-democratic authority organs of Halychyna at the time of the breakup
of the Soviet Union, on the other. The author states that the Halychyna Assembly,
which came into existence in February of 1991, carried a unifying character and its
activities were directed to help Ukraine achieve independence and mend regional
cooperation among Western Ukrainian provinces. The research stresses the unifying efforts of Halychyna’s political elites and denies any separatist motives of
their activities.
Mark von Hagen
Columbia University, New York, NY
Rozłam Pogranicza *
Dzisiejsza Ukraina sytuuje się na nowym pograniczu między Unią Europejską
i NATO, które otwierają drzwi do jej członkostwa — a Rosją wraz z jej sojusznikami z dawnego imperium sowieckiego, dysponującą arsenałem nagród i kar
w postaci ropy i gazu — twierdzi Autor i uważa, że historia Ukrainy kładzie się
cieniem na jej przyszłości, stawia opór mocnemu usadowieniu kraju na Wschodzie lub na Zachodzie — zawieszając wybór pomiędzy obiema strefami.
Piętnaście lat po zaskakujących narodzinach Ukrainy trwa walka o jej miejsce w świecie. Nie rozstrzygnęła jej ani pomarańczowa rewolucja w 2004 roku, ani ostatnie
wybory parlamentarne. Po czterech miesiącach paraliżu politycznego, 4 sierpnia
2006 roku niespodziewanie powrócił na stanowisko premiera prorosyjski polityk
Wiktor Janukowycz, którego wyborcze machinacje z 2004 roku wznieciły wybuch
pomarańczowego uniesienia.
Ukraina była i jest podzielona według wielu kategorii — regionalnych i pokoleniowych, językowych i kulturowych, choć nie, jak niektórzy błędnie twierdzą,
etnicznych. Być może najpoważniejszy rozdźwięk dotyczy podziału Ukraińców na
tych, którzy widzą swoją przyszłość u boku Rosji, z gospodarką kontrolowaną przez
państwo i oligarchów, a tych, którzy pragną większego zbliżenia z Zachodem. Pierwsza grupa ma potężnych sojuszników w Rosji, pragnących wznowienia silnej więzi
między obu słowiańskimi krajami; stanowi ona bazę wyborczą dla Janukowycza.
Druga kieruje się wizją Ukrainy w pełni niezależnej, zbliżonej do Europy, na czele
z prezydentem Wiktorem Juszczenką i byłą premier Juliją Tymoszenko, popierając kierunek przemian zapoczątkowany przez pomarańczową rewolucję.
Słowianofile i stronnicy Zachodu
Głównym polem bitwy jest tu historia. Zwolennicy reintegracji uważają, że zgodnie
z ich odwiecznym losem Rosjanie, Ukraińcy i Białorusini powinni żyć w jednym
słowiańskim, prawosławnym państwie. Pogląd ten ma swoje źródło w imperialnej
Rosji i odwołuje się do tradycji średniowiecznej Rusi Kijowskiej, istniejącej od X do
XIII wieku, jako kolebki cywilizacji rosyjskiej, z carską Moskwą jako prawomocną
Artykuł ukazał się w „The Wall Street Journal” (Europe) 8 sierpnia 2006 roku. Tłumaczenia
dokonano za zgodą Autora.
*
2/2006
GEOPOLGEOPOLITYKA
55
56
Mark von Hagen
jej spadkobierczynią. W ubiegłym wieku komunistyczni ideolodzy w Moskwie i Kijowie odnowili ten argument pod hasłem „wielkiej przyjaźni bratnich narodów”.
Rosjanie mieliby pozostać starszymi braćmi wszystkich sąsiednich, nierosyjskich
narodów, w pierwszym rzędzie Ukraińców i Białorusinów.
Jeśli obecni słowianofile interpretują historię w myśl swoich celów politycznych
— to podobnie postępują ci Ukraińcy, a w mniejszej proporcji Białorusini, którzy
pragną stworzyć demokratyczne państwa narodowe i zbliżyć się do nowoczesnej
Europy. Podkreślają oni dawną wspólnotę z Polską i Litwą, obecnymi członkami elitarnych klubów europejskich, wskazując na Rosjan jako najeźdźców i bezprawnych
okupantów. Warunkiem realizacji ich dążeń jest odkłamanie historii Ukrainy oraz
Rosji i wykazanie, że nawet pod władzą Moskwy naród ukraiński posiadał zawsze
swój odrębny byt.
„Nacjonalizacja” historii była już silnie akcentowana u progu XX wieku. Mychajło Hruszewśkyj, „ojciec” nowoczesnej historii ukraińskiej, stał się równocześnie
patronem nowoczesnego państwa ukraińskiego, gdy w 1917 roku w wyniku wyborów stanął na czele Centralnej Rady, tj. ówczesnego parlamentu. Bolszewicy wkrótce położyli kres ukraińskim eksperymentom autonomicznym. W okresie pierwszej
fali stalinowskich represji Hruszewśkyj został aresztowany, wywieziony do Moskwy, gdzie zmarł w 1934 roku w tajemniczych okolicznościach. Nie mogło być wówczas miejsca dla tego rodzaju rzecznika niepodległości ukraińskiej, a nawet autonomii. Stalin spowodował, że projekt renacjonalizacji funkcjonował odtąd w intelektualnym „podziemiu” oraz wśród ukraińskiej diaspory, gdzie przetrwał aż do
drugiego rozpadu imperium rosyjskiego (sowieckiego) w 1991 roku — roku odrodzenia z całą mocą niepodległej Ukrainy.
Dziś jedna z głównych arterii Kijowa, przy której mieści się budynek parlamentu i siedziba rządu, nosi imię Hruszewśkiego. Jego pomnik stoi przed Muzeum
Pedagogicznym, siedzibą rządu Centralnej Rady w 1917 roku, naprzeciwko Ukraińskiej Narodowej Akademii Nauk. Podobnie uhonorowane, w celu ostentacyjnego
odkłamywania mitologii narodowej, zostały także inne wybitne postacie ukraińskiej
przeszłości: kijowscy książęta Włodzimierz i Jarosław, kozaccy hetmani Bohdan
Chmielnicki i Iwan Mazepa, bard ukraińskiego narodu Taras Szewczenko i hetman
dwudziestego wieku Pawło Skoropadśkyj.
W konfrontacji z chaotyczną historią kraju wielu Ukraińców jest dziś skłonnych twierdzić, że ich naród zawsze taki był i jest — bo takie są jego odwieczne
i niezmienne cechy. Twórcą idei stanowiącej podłoże prac Hruszewśkiego był inny
XIX-wieczny ukraiński intelektualista, Mykoła Kostomarow. Idea narodowa ma
tłumaczyć, w jaki sposób „Ukraina” przetrwała wojny światowe, okupacje, terror,
deportacje, głód, zanieczyszczenia nuklearne i inne plagi — lecz pozostała czysto
ukraińska.
***
Tak jak rosyjscy imperialiści zniekształcali historię Ukrainy dla swoich własnych
celów politycznych, tak i współcześni narodowcy ukraińscy winni są podobnego
grzechu. Ich przywiązanie do teorii „odwiecznej Ukrainy” staje w sprzeczności wobec faktów historycznych. „Czysty” genetycznie rezerwuar, wszędzie na świecie
problematyczny, nie mógł zachować się na tak wielkim i zróżnicowanym terytorium, na przemian okupowanym przez szereg najeźdźców, którzy mieszali się
z ludnością miejscową. W różnych momentach dziejowych Tatarzy, Polacy, Rosjanie, Turcy, Niemcy, Austriacy, Węgrzy, Rumuni i inni penetrowali Ukrainę, pozostawiając swoje wielorakie ślady, włączając w to także genetyczne. Dodajmy do tej
burzliwej historii zbiorową biografię milionów Żydów, którzy tam żyli — pod rzą-
Rozłam pogranicza
57
dami Polski, Austrii i Rosji — oraz chłopów uciekających z Rosji przed pańszczyzną.
Trudno jest sobie wyobrazić, jaki miałby być ten prawieczny Ukrainiec. Redukcja
narodowej tożsamości do kategorii biologicznej jest obelgą dla milionów Ukraińców.
W ciągu całej swojej historii Ukraina, jako miejsce i jako idea, znajdowała się
na pograniczu potężnych euroazjatyckich państw i imperiów. Jej pograniczne
cechy uformowały taką kluczową formację społeczną jak Kozaczyzna, która w XVII
wieku zbudowała własne państwo, odrębne zarówno od rosnącej wówczas w siłę
autokracji moskiewskiej na północnym-wschodzie, jak i od konstytucyjnego królestwa Polski i Litwy na zachodzie. Kościół greckokatolicki (unicki) także mógł powstać
tylko na pograniczu, jakim w dosłownym znaczeniu jest Ukraina. Od czasu Unii
Brzeskiej w 1596 roku grekokatolicy praktykują obrządek bizantyński (zasadniczo
taki sam jak prawosławny), ale uznają papieża za swego duchowego zwierzchnika.
Grekokatolicy niejednokrotnie cierpieli prześladowania zarówno ze strony Kościoła
rzymskokatolickiego (głównie Polaków), jak i prawosławnego (głównie Rosjan),
natomiast w XX wieku stali się gorącymi zwolennikami ekumenizmu i pogodzenia
chrześcijaństwa wschodniego z zachodnim.
Pogranicze było więc, co bardzo istotne, wielowyznaniowe i wielonarodowe.
Dlatego ludność Ukrainy dzieli swoją historię z historią Polski, Rosji, Izraela i innych państw. Na pewno owe zróżnicowania przyczyniły się do bardzo krwawych konfliktów międzyetnicznych, najtragiczniejszych w ubiegłym wieku. Z drugiej strony
istnienie tych konfliktów zmusiło ukraińską inteligencję do intensywnych zmagań
z problemami nietolerancji i nierówności. Dla niektórych — wśród nich Ukraińca
Dmytra Doncowa i jego żydowskiego odpowiednika, Włodzimierza Żabotyńskiego
z Odessy, jednego z duchowych ojców państwa Izrael — sposobem na rozwiązanie
problemu był etniczny puryzm i walka zbrojna. Ale główny nurt życia umysłowego
w Ukrainie najczęściej aprobował zróżnicowania kulturowe oraz usiłował tworzyć
modele pokojowej i produktywnej koegzystencji, a nawet współdziałania.
Dzieci imperium
Aby zająć stanowisko wobec twierdzenia, że Ukraina prawie nie różni się od Rosji,
należy wybrać się do Moskwy i Kijowa. Różnice, jakie wyłoniły się w ciągu ostatnich
piętnastu lat, nie są jedynie wyrazem odmiennego „charakteru narodowego”. Porównajmy względnie pluralistyczną sytuację wyznaniową w Ukrainie z niezachwianą hegemonią Kościoła prawosławnego w Rosji. W sferze politycznej Ukraina od momentu odzyskania niepodległości ustanowiła system parlamentarny,
w którym mogła zaistnieć silna opozycja, inaczej niż w Rosji. Jak powiedział poprzedni prezydent Łeonid Kuczma, uważany za poplecznika Kremla, który w 2004
roku odszedł ze stanowiska w atmosferze haniebnych skandali: Ukraina to nie Rosja. Także nie Polska i nie Białoruś.
Wiele z obecnych rozdźwięków w Ukrainie to spadek po systemach okupacyjnych, które nadały poszczególnym regionom zróżnicowany charakter. Ukraina Zachodnia — Galicja i Bukowina — jest historycznie powiązana z Polską, Litwą i Austro-Węgrami. Region południowo-wschodni — kraina Kozaków — przez wieki
pozostawał w orbicie imperiów otomańskiego, rosyjskiego i sowieckiego.
Dzisiejsza Ukraina sytuuje się na nowym pograniczu pomiędzy Unią Europejską i NATO, które otwierają drzwi do jej członkowstwa — a Rosją, wraz z jej sojusznikami z dawnego sowieckiego imperium, która dysponuje potężnym arsenałem nagród i kar w postaci ropy i gazu. Prezydent Juszczenko usiłuje skierować
Ukrainę na tory europejskie. Nowy rząd Janukowycza może dążyć do przywrócenia
kraju będącego pod kontrolą Moskwy. Żaden z tych polityków nie będzie miał ła-
58
Mark von Hagen
twej drogi w realizacji swych celów. Szczególna historia Ukraińców kładzie się cieniem na teraźniejszości i przyszłości Ukrainy i stawia opór mocnemu usadowieniu
kraju na Wschodzie lub Zachodzie — utrzymując ją pomiędzy obiema strefami.
Tłumaczenie z języka angielskiego: Joanna Rostropowicz-Clark
фон Хаген М., Розкол Пограниччя
Сучасна Україна розташована на новому пограниччі між Європейським
союзом і НАТО, які відкривають двері для її членства, а з іншого боку —
Росією та її союзниками — республіками колишньої радянської імперії, що
використовують мову винагород та покарань у вигляді поставок нафти та газу
— зазначає Марк фон Хаген. Автор вважає що українська історія позначається
на її майбутньому, перешкоджаючи сталому позиціонуванню України на
Сході або на Заході і відтягуючи її вибір між цими регіонами.
von Hagen M., Borderland Split
Contemporary Ukraine situates herself on a new borderland between the European
Union and NATO, on one side, which are opening their doors to her membership in
the organizations, and Russia, with its allies from the former Soviet empire, on the
other side, which possesses an arsenal of rewards and punishments in the form of
oil and gas — argues Mark von Hagen. The author considers Ukrainian history to
be overshadowing its future. Ukraine’s history resists a firm embedding of the
country either in the East or in the West, in this way suspending her choice between the two zones.
Fedir Medwid
Narodowy Uniwersytet Państwowej Służby Podatkowej Ukrainy, Kijów
Interesy narodowe
i priorytety geopolityczne Ukrainy
— zarys tematyki
Artykuł zawiera ogólny (podręcznikowy) pogląd na kategorie „interesy narodowe”
i „priorytety geopolityczne”, przedstawiony z pozycji politycznego subiektywizmu
narodu ukraińskiego. Programy partii politycznych i bloków wyborczych w kontekście bezpieczeństwa narodowego Ukrainy Autor przedstawił na tle integracji
euroatlantyckiej.
Stosunki międzynarodowe jako charakterystyczna dziedzina stosunków społecznych
wyrażane są poprzez związki polityczne, ekonomiczne, ideologiczne, prawne, dyplomatyczne, wojskowe i inne, jak również poprzez wzajemne stosunki między narodami, państwami, organizacjami międzynarodowymi, które regulowane są normami
i zasadami prawa międzynarodowego. System prawa międzynarodowego tworzy
obiektywnie istniejącą i wewnętrznie jednolitą całość złożoną z zasad i norm prawa
międzynarodowego (uzgodnionych i zwyczajowych), projektów rezolucji i decyzji
organizacji międzynarodowych oraz decyzji międzynarodowych organów sądowych
(uznanych na arenie międzynarodowej). Strukturę prawa międzynarodowego tworzą poszczególne dziedziny, np. dyplomacja, gospodarka międzynarodowa, prawo
morskie, prawo kosmiczne i inne.
Każde państwo pragnie realizować własne interesy narodowe, co staje się instrumentem analizy treści, źródeł i innych wymiarów polityki zagranicznej państwa
w danych uwarunkowaniach politycznych i historycznych: Polityka zagraniczna
Ukrainy, zgodnie z przyjętymi zasadami zawartymi w konstytucji Ukrainy, ukierunkowana jest na zagwarantowanie jej interesów narodowych i bezpieczeństwa
drogą pokojowej i wzajemnie korzystnej współpracy z członkami wspólnoty międzynarodowej według ogólnie obowiązujących zasad i norm prawa międzynarodowego 1 . Cytowany zapis konstytucyjny świadczy o tym, że w polityce zewnętrznej
Ukraina obrała kurs oparty na pokojowym współistnieniu, suwerenności państw,
niestosowaniu przemocy i groźby użycia siły, nienaruszalności granic państwowych,
pokojowym regulowaniu sporów, nieingerencji, poszanowaniu praw i wolności
Конституція України: iз змінами, внесеними згідно із Законом 2222-ІV від 08.12.
2004 р., Київ 2006, s. 6.
1
2/2006
GGEOPOLITYKA
59
60
Fedir Medwid
człowieka, prawa narodów do decydowania o swym losie, współpracy między państwami oraz wywiązywaniu się ze zobowiązań zgodnie z prawem międzynarodowym.
Ukraina, podobnie jak inne kraje postkomunistyczne, dąży do zajęcia godnego
miejsca w zjednoczonej Europie 2 . Według opinii Prezydenta Ukrainy, Wiktora
Juszczenki Ukraińcy zajmą godne miejsce we wspólnocie narodów. Ukraina nie
będzie ani buforem, ani miejscem rozgrywek. Jesteśmy gotowi szanować interesy
innych państw, ale — tak jak i wy — interesy narodowe Ukrainy stawiam ponad
wszystko 3 .
W literaturze fachowej interesy narodowe tradycyjnie dzielą się na wewnętrzne
i zewnętrzne. Moim zdaniem należy mówić o interesach narodowych jako zagadnieniach wewnętrznych, natomiast interesy narodowo-państwowe należałoby traktować jako zewnętrzne. Pomimo takiego rozróżnienia podział ten jest umowny,
gdyż wszelkie interesy — czy to narodowe czy narodowo-państwowe — w zasadzie
można rozpatrywać zarówno jako wewnętrzne, jak i zewnętrzne. W zależności od
stopnia wpływu na sferę gospodarki, polityki, wojska, nauki, techniki lub na inne
sfery funkcjonowania państwa interesy narodowe możemy klasyfikować według
stopnia ich ważności, jako ważne życiowo lub drugorzędne, i według stopnia ich
stabilności/odporności na interesy strategiczne, operatywne, taktyczne 4 .
Formowanie ważnych życiowo interesów odbywa się podczas historycznego
kształtowania się narodu-państwa jako subiektu prawa międzynarodowego. Możemy zaliczyć do nich następujące interesy:
•
ochrona i utrzymanie terytorialnej jedności Ukrainy, obrona jej granic, suwerenności państwowej;
• utworzenie i zagwarantowanie systemu bezpieczeństwa narodowego;
• udział Ukrainy w systemie bezpieczeństwa regionalnego i globalnego;
• likwidacja następstw katastrofy czarnobylskiej i wprowadzenie efektywnego
systemu bezpieczeństwa jądrowego Ukrainy;
• integracja Ukrainy ze światową wspólnotą gospodarczą, przyciąganie inwestorów zagranicznych, zachowanie dotychczasowych i poszukiwanie nowych dróg
dostępu do strategicznych dla gospodarki zasobów surowcowych i energii;
• rozwój i wsparcie procesów społeczno-kulturowych, odrodzenie duchowych
fundamentów narodowej państwowości.
Interesy strategiczne mają długoterminowy charakter odpowiednio do obranego kierunku rozwoju państwa. Ich zagrożenie jest powiązane z zagrożeniem priorytetowych interesów Ukrainy.
Określenie strategicznych interesów narodowych oraz nadanie im formy prawnej jako oficjalnych priorytetów Ukrainy powinno wynikać ze wspólnych starań
wszystkich organów władzy państwowej. Formowanie strategicznych interesów
narodowych jest prerogatywą prezydenta, ale Rada Najwyższa ocenia ich zgodność
z życiowo ważnymi interesami Ukrainy. Interesy operatywne (średnioterminowe),
które wyłaniają się podczas rozwiązywania pojedynczych kwestii służących do dalszej realizacji interesów strategicznych, traktowane są jak zasoby/środki mające na
celu wdrażanie w życie strategicznych zadań państwa. Interesy taktyczne, które
2 И. Варзарь, Размышление на обочине тернистого пути Украины и Молдовы к евроатлантическим рубежам, „Чорноморська безпека” 2005, nr 2, s. 70–80.
3 Промова Президента України В. Ющенка перед Майданом 23 січня 2005 року,
„Україна молода” 2005, 25 stycznia.
4 В. Кириченко, Національні інтереси (формування), [w:] Мала енциклопедія
етнодержавознавства, red. odp. Ю. І. Римаренко, НАН України, Київ 1996, s. 116.
Interesy narodowe i priorytety geopolityczne Ukrainy…
61
służą do wprowadzania w życie interesów operatywnych, z zasady są krótkoterminowe i tracą znaczenie wraz z rozwiązywaniem interesów operatywnych.
Według opinii Wasyla Kyryczenki interesy narodowe to integralne odzwierciedlenie interesów wszystkich grup społecznych, które realizowane są poprzez system polityczny. Łączą one w sobie interesy każdego człowieka, całego społeczeństwa. Nie chodzi o ogólne interesy obywateli, należących do danego społeczeństwa, ale o interesy każdego obywatela z osobna, interesy grup narodowych,
społecznych, politycznych i o interesy państwa 5 . Zdaniem Kyryczenki interesy
„narodowe” nie są tożsame z interesami „narodu”, ponieważ interesy narodowe
odzwierciedlają (integrują) interesy wszystkich ludzi niezależnie od narodowości,
natomiast interesy narodu przejawiają się jako interesy konkretnego narodu.
Kategoria „interesy narodowe” — zdaniem niektórych badaczy — koresponduje
z kategoriami interesów „indywidualnych”, „ogólnoludzkich”, „państwowych” 6 .
Rozpoznanie interesów aktorów stosunków międzynarodowych, zdaniem badaczy współczesnych teorii stosunków międzynarodowych, jest bardzo trudne, zasadza się raczej na intuicji badaczy, niż na oczywistych/empirycznych argumentach 7 .
Według opinii analityków parlamentu ukraińskiego interesy narodowe odzwierciedlają fundamentalne wartości w dążeniach narodu ukraińskiego, jego pretensje do godnych warunków życia, cywilizowanych dróg ich tworzenia oraz sposoby osiągania celu. Interesy narodowe Ukrainy i ich priorytety uwarunkowane są
konkretną sytuacją w kraju i poza jego granicami 8 . Ustawa o podstawach bezpieczeństwa narodowego Ukrainy, przyjęta w 2003 roku, określa interesy narodowe
jako życiowo ważne, materialne, intelektualne i duchowe wartości narodu ukraińskiego, nośnika suwerenności i jedynego źródła władzy w Ukrainie, wyznaczające potrzeby społeczeństwa i państwa, których realizacja gwarantuje
suwerenność państwa i jego rozkwit 9 .
Analizę interesów narodowych i narodowo-państwowych rozpatruję tu z pozycji subiektywizmu politycznego narodu ukraińskiego. Naród ukraiński jest twórcą
własnego państwa, które wykorzystuje jako instrument do realizacji polityki wewnętrznej i zagranicznej 10 . Naukowe podejście w określaniu interesów narodowych
i narodowo-państwowych niewątpliwie przewiduje uwzględnienie czynników historycznych, społeczno-politycznych i gospodarczo-geograficznych. Należy dokładnie zrozumieć, czym jest współczesny naród ukraiński zarówno w węższym znaczeniu tego pojęcia — jako etnicznie jednorodna wspólnota obywateli narodowości
ukraińskiej, jak i w znaczeniu szerszym — jako otwarta wspólnota wieloetniczna
złożona z obywateli Ukrainy, historycznie ukształtowana i uznająca się za naród
ukraiński — mówię tu o narodzie politycznym.
Można zgodzić się z opinią profesor Antoniny Kołodij, że interesy narodu jako
wspólnoty etnopolitycznej (narodu politycznego) skupione są przede wszystkim
Ibidem, s. 118.
О. Майборода, В. Кириченко, Ю. Римаренко, Національний інтерес, [w:] Мала енциклопедія етнодержавознавства, s. 108.
7 М. Мальський, М. Мацях, Теорія міжнародних відносин: Підручник, Київ 2003,
s. 183.
8 Концепція (Основи державної політики) національної безпеки України, „Відомості
Верховної Ради України” 1997, nr 10, s. 150.
9 Закон України „Про основи національної безпеки України”, „Урядовий кур’єр” 2003,
30 lipca.
10 О. Ф. Терешкун, Політична суб’єктність української нації: генеза, стан, тенденції
розвитку, Автореф. дисерт. канд. політ. наук, Львів 2005, s. 7.
5
6
62
Fedir Medwid
w sferze polityki i kultury 11 . Dlatego dla narodu jako subiektu politycznego priorytetem jest zachowanie tożsamości i językowo-kulturalnej niezależności we właściwej formie dla tego narodu, tj. poprzez realizację idei narodowej. Zgodnie z tym
priorytetowe interesy polityczne narodu ukierunkowane są na dalszą konsolidację
wspólnoty, rozbudowę i zachowanie własnej państwowości, nawiązanie współpracy
z innymi państwami.
Moim zdaniem interes narodowy można określić, analizując istotne cechy narodu jako wspólnoty etnospołecznej. W strukturę interesu narodowego wpisuje się
umocnienie gospodarki kraju na podstawie własnych zasobów, zwiększenie i racjonalne wykorzystanie bogactw narodowych, harmonijny rozwój sił produkcyjnych,
a także zagwarantowanie bezpieczeństwa państwa. W strukturze interesu narodowego mieści się również rozwój kultury narodowej, języka, utrzymanie na właściwym poziomie świadomości narodowej, co zapewnia utrzymanie suwerenności
i kształtuje narodowy byt wspólnoty.
Warto podkreślić, że struktura interesu narodowego zmienia się w zależności
od zadań narodowych czy stopnia konsolidacji narodu (etap początkowy, etap walk
narodowo-wyzwoleńczych, rozkwit wspólnoty narodowej). Mówiąc o narodzie-państwie jako o subiekcie prawa międzynarodowego, jego interes narodowy zwrócony
jest do wewnątrz wspólnoty. Natomiast naród-państwo jako subiekt stosunków
międzynarodowych charakteryzuje się interesem narodowo-państwowym, który
motywowany jest działaniami polityki zewnętrznej państwa.
Narodowo-państwowy interes Ukrainy w okresie przejściowym, w okresie kształtowania się niezależnego państwa, można scharakteryzować jako narodowe trwanie/przetrwanie w pełni podporządkowane potrzebie stabilizacji państwa i zagwarantowaniu przechodzenia do społeczeństwa demokratycznego zorientowanego na
gospodarkę rynkową. Musi on wypracować mechanizmy kontaktów zewnętrznych
jako podstawy umacniania państwa, odsuwania od siebie konfliktów międzynarodowych, wypracowywania sposobów wchodzenia do systemu bezpieczeństwa międzynarodowego 12 .
Zdaniem Hansa Morgentaua, twórcy teorii realizmu politycznego w stosunkach
międzynarodowych, punktem wyjścia polityki zewnętrznej jakiegokolwiek państwa
jest koncepcja interesów narodowych wyznaczona w parametrach siły. Siła (wpływy) jako zjawisko społeczne ma wiele wymiarów i symptomów: od sił fizycznych
(wojskowych) do wpływów gospodarczych, społecznych, psychologicznych. Warto
wymienić najważniejsze z nich:
•
•
•
•
•
•
•
•
•
stanowisko geopolityczne;
ludność;
zasoby naturalne;
przemysł państwowy;
potęga wojskowa;
wolność;
władza i organizacja władzy;
dyplomacja;
międzynarodowy wizerunek 13 .
А. Колодій, Нація як суб’єкт політики, Львів 1997, s. 29.
Ф. Медвідь, Національні та національно-державні інтереси України в період
політичної модернізації, [w:] Історія української науки на межі тисячоліть, вип. 6,
Київ 2001, s. 111.
13 Ф. Медвідь, Національно-державні інтереси та геополітичні пріоритети України
в контексті глобалізації та євроінтеграції, [w:] Філософія. Політологія. Вісник
11
12
Interesy narodowe i priorytety geopolityczne Ukrainy…
63
W celu zabezpieczenia narodowych i narodowo-państwowych interesów Ukrainy jej
polityka zewnętrzna stale ukierunkowana jest na realizację najważniejszych zadań:
•
•
•
•
•
utwierdzenie i rozwój Ukrainy jako niezależnego państwa demokratycznego;
zapewnienie stabilnej pozycji Ukrainy na arenie międzynarodowej;
zagwarantowanie jedności terytorialnej i nienaruszalności granic;
włączenie gospodarki narodowej do światowego systemu gospodarczego;
ochronę praw i interesów obywateli Ukrainy, oficjalnych przedstawicieli państwa za granicą, wspieranie kontaktów z emigracją i zapewnianie jej pomocy
zgodnie z prawem międzynarodowym;
• upowszechnianie w świecie wizerunku Ukrainy jako partnera niezawodnego
i przewidywalnego 14 .
Fundamentalne znaczenie mają: wprowadzona przez prezydenta Ukrainy dekretem
z 11 czerwca 1998 roku Strategia integracji Ukrainy z Unią Europejską, zasady
zawarte w koncepcjach strategii rozwoju ekonomicznego i społecznego Ukrainy na
lata 2002–2011, list prezydenta do Rady Najwyższej Ukrainy z 2002 roku, w którym zapisano główne kierunki procesu integracyjnego:
•
dostosowanie prawa ukraińskiego do norm prawa Unii Europejskiej, zagwarantowanie praw człowieka;
• integracja gospodarcza i rozwój stosunków handlowych;
współpraca z UE w kontekście bezpieczeństwa ogólnoeuropejskiego;
• konsolidacja polityczna i umocnienie demokracji;
• skoordynowanie polityki społecznej według standardów UE;
• integracja kulturalno-oświatowa i naukowo-techniczna;
• nawiązanie i rozszerzenie bezpośrednich kontaktów między regionami Ukrainy
a członkami i kandydatami na członków UE;
• współpraca w dziedzinie ochrony środowiska naturalnego.
Strategiczne interesy narodowe i narodowo-państwowe Ukrainy sformułowane
zostały przez Narodowy Instytut Badań Strategicznych:
• zagwarantowanie suwerenności i jednolitości terytorialnej;
• przezwyciężenie kryzysu ekonomicznego;
• osiągnięcie zgody narodowej oraz politycznej i społecznej stabilizacji;
• zachowanie genotypu narodowego, wzmocnienie zdrowia obywateli;
• ukształtowanie społeczeństwa demokratycznego;
• integracja Ukrainy ze wspólnotą europejską i światową;
• zagwarantowanie bezpieczeństwa ekologicznego;
• utworzenie systemu bezpieczeństwa narodowego 15 .
Zdaniem analityków Narodowego Instytutu Badań Strategicznych życiowymi priorytetami polityki zewnętrznej i geopolitycznej strategii Ukrainy są:
•
•
istnienie Ukrainy jako suwerennego i niezależnego państwa, umocnienie instytucji, które zabezpieczają dobrobyt, bezpieczeństwo i postęp społeczny;
powrót Ukrainy w cywilizacyjną przestrzeń europejską, wszechstronna integracja z politycznymi i społecznymi strukturami europejskimi i euroatlantyckimi;
Київського національного університету імені Тараса Шевченка, Київ 2004, вип. 70–
72, s. 53.
14 Про основні напрямки зовнішньої політики України. Постанова Верховної Ради
України від 2 липня 1993 року, „Голос України” 1993, 24 lipca.
15 Національна безпека України, 1994–1996 рр., red. О. Ф. Бєлов, Київ 1997, s. 12–14.
64
Fedir Medwid
•
wzrost potencjału ekonomicznego, politycznego i zdolności Ukrainy (w następstwie przyśpieszenia rozwoju wewnętrznego) do uczestnictwa w europejskich
strukturach bezpieczeństwa, do zawierania dwustronnych i wielostronnych porozumień, do uzyskania odpowiednich gwarancji bezpieczeństwa;
• integracja z UE, umocnienie partnerstwa z NATO, a następnie dążenie do
członkostwa w tej organizacji będącej fundamentem struktury bezpieczeństwa
europejskiego i światowego;
• umocnienie strategicznego partnerstwa z USA i związków z krajami Europy
Zachodniej, zgodnie z interesami narodowymi Ukrainy;
• wspieranie i rozwój równoprawnych, obustronnie korzystnych (gospodarka,
polityka, kultura) stosunków z Federacją Rosyjską;
• wzmocnienie i konsolidacja stosunków ze strategicznie ważnymi sąsiadami,
przede wszystkim z Polską, krajami bałtyckimi, Turcją, Gruzją, Azerbejdżanem
i krajami grupy wyszehradzkiej;
• sprzyjanie powstawaniu „strefy stabilizacji” i regionalnych struktur bezpieczeństwa od Bałtyku i Morza Czarnego, do Zakaukazia i Azji Środkowej;
• czynne uczestnictwo w utworzeniu europejskich i euroazjatyckich korytarzy
transportowych na linii Bałtyk – Morze Czarne – Bliski Wschód, jak również
Europa Zachodnia – Azja Środkowa – Chińska Republika Ludowa, wykorzystanie tych korytarzy w celu stworzenia alternatywnego i pewnego systemu dostarczania energii i surowców;
• umocnienie Ukrainy jako alternatywnego lidera na terytorium byłego ZSRR
przede wszystkim w regionie Morza Czarnego i Kaspijskiego, współdziałanie
z krajami, przez które Ukraina postrzegana jest jako pewny i równoprawny
partner oraz jako państwo wolne od ambicji hegemonistycznych;
• przeciwdziałanie niekontrolowanemu przenikaniu zagranicznych instytucji
gospodarczych i gwarancja niezależności ekonomicznej Ukrainy;
• blokowanie przepływu do Ukrainy stronniczego i jednostronnego pod względem politycznym strumienia informacyjnego;
• zakorzenianie w masowej świadomości obywateli Ukrainy uniwersalnych wartości europejskich i euroatlantyckich 16 .
Prezydent W. Juszczenko w apelu do Rady Najwyższej Ukrainy zaznaczył: Dzisiaj,
jak nigdy dotąd, stoi przed nami zadanie realizacji własnej misji, konsolidacji
wieloetnicznego narodu Ukrainy i formowania realnej, własnej strategii rozwoju.
Priorytetem dla mnie jako prezydenta Ukrainy jest przeprowadzenie fundamentalnych reform infrastrukturalnych, aby zbudować Ukrainę suwerenną, definiowaną według standardów europejskich, rozwijającą się od peryferii społeczno-gospodarczej ku centrum światowej wspólnoty 17 .
Jednak analiza programów przedwyborczych partii i bloków politycznych
świadczy o pogłębianiu rozbieżności w ocenie priorytetów polityki zewnętrznej
Ukrainy wzdłuż linii Wschód – Zachód. W tym kontekście wyraźnie widać tendencję do kształtowania się dwubiegunowego systemu partyjnego o mocnych cechach
regionalnych, który — z jednej strony — uosabiają partie obozu pomarańczowego,
reprezentowane przez Naszą Ukrainę, Blok Juliji Tymoszenko, Blok Pora–PRP,
16 Україна 2000 і далі: геополітичні пріоритети та сценарії розвитку, монографія
Національного інституту стратегічних досліджень і Національного інституту українсько-російських відносин, Київ 1999, s. 27–28.
17 Звернення Президента України до Верховної Ради України у зв’язку з Посланням
Президента України до Верховної Ради України „Про внутрішнє і зовнішнє становище України у 2005 році”, „Урядовий кур’єр” 2006, 10 lutego.
Interesy narodowe i priorytety geopolityczne Ukrainy…
65
Blok Kostenki–Pluszcza i Socjalistyczną Partię Ukrainy, a z drugiej strony — Partię
Regionów. Inne partie zajmują miejsce pomiędzy tymi dwoma obozami politycznymi lub reprezentują radykalne poglądy niewielkiej części elektoratu, przeważnie
obwodów wschodnich i południowo-wschodnich. Na przykład programy bloków
Wołodymyra Łytwyna, opozycyjnego bloku „Nie tak!”, bloku Nataliji Witrenko,
partii „Wicze” cechują się nieokreślonym stanowiskiem w sprawach polityki zewnętrznej. W programach tych partii i bloków lansowana jest polityka izolacji, postawa antyeuropejska, wybór orientacji prorosyjskiej. Potwierdzają to opinie analityków Narodowego Instytutu Badań Strategicznych, według których społeczeństwo
ukraińskie pozostaje pod wpływem kultury rosyjskiej oraz przebywa w „polu sił”
polityki i gospodarki rosyjskiej. Znacznie rozpowszechnione jest wśród obywateli
Ukrainy sceptyczne podejście do własnej historii i kultury. Odczuwalny jest brak
powagi dla spraw polityki i gospodarki ukraińskiej, niedostateczna determinacja
w wyznaczaniu kierunków strategii geopolitycznej państwa i obrony interesów narodowych 18 .
Priorytetem w polityce zewnętrznej, według programu partii wywodzących się
z obozu pomarańczowego, ma być obrona interesów narodowych Ukrainy, włączenie jej do światowego systemu gospodarczego, umocnienie państwowości i ustroju
demokratycznego. Strategicznym kierunkiem w polityce zewnętrznej tych sił jest
integracja europejska i euroatlantycka — uzyskanie członkowstwa w WTO, UE
i NATO. Jednocześnie każda z partii ma własny pogląd na realizację tych zadań.
Zgodnie z programem Bloku Nasza Ukraina, Bloku Pora–PRP, Bloku Kostenki–Pluszcza wstąpienie do WTO i UE jest priorytetem polityki zewnętrznej. SPU
i BJuT popierają kurs na integrację z Europą, ale nie mówią o szybkim wejściu do UE,
lecz głoszą hasło: „Zbudujemy Europę w Ukrainie”. Żadna z partii pomarańczowych
nie zaprzecza ubieganiu się Ukrainy o członkostwo w NATO, jednak tylko Blok Pora–
PRP i Blok Kostenki–Pluszcza uważają to zadanie za najważniejsze w programie polityki zewnętrznej państwa i deklarują szybkie wejście do NATO. SPU i BJuT uzależniają ubieganie się o członkowstwo Ukrainy w NATO od wyników ogólnonarodowego referendum 19 . Blok Nasza Ukraina popiera członkostwo w NATO, jednak nie
deklarował tego otwarcie w programie ogłoszonym przed wyborami z marca 2006
roku 20 .
Wszystkie partie obozu pomarańczowego jednomyślne traktują stosunki z Rosją, które powinny być budowane na zasadach dobrosąsiedzkich, ale wykluczają
udział Ukrainy w różnorodnych rosyjskich projektach integracyjnych.
W opinii prof. Hryhorija Perepełyci program polityki zewnętrznej Partii Regionów jest ostrożny i umiarkowany i można w nim wyróżnić kilka zasadniczych tendencji:
•
•
•
stosunki z sąsiadami powinny opierać się na zasadach dobrosąsiedzkich;
polityka zewnętrzna powinna być podporządkowana realizacji zadań polityki
wewnętrznej i bezpieczeństwu interesów narodowych;
integracja europejska jest możliwa, ale tylko zgodnie z bezpieczeństwem narodowym i po dokonaniu odpowiednich reform w państwie;
18 Переяславська угода 1654 року: історичні уроки для Українського народу. Аналітичні оцінки Національного інституту стратегічних досліджень, Київ 2004, s. 21.
19 Передвиборна програма Виборчого блоку політичних партій „Блок Юлії Тимошенко”, „Урядовий кур’єр” 2006, 18 marca.
20 Передвиборна програма Блоку „НАША УКРАЇНА”. Україна в нас одна!, „Урядовий
кур’єр” 2006, 24 lutego.
66
Fedir Medwid
•
poparcie dla neutralnego statusu Ukrainy, potwierdzeniem czego ma być referendum w sprawie członkostwa w NATO;
• normalizacja i zacieśnienie stosunków z Rosją.
Zgodnie z opinią analityków termin „normalizacja i zacieśnienie stosunków z Rosją” oznacza nasilanie procesów uczestnictwa Ukrainy w rosyjskich geopolitycznych
i gospodarczych projektach integracyjnych. Kluczowym zadaniem Partii Regionów
jest „nadanie językowi rosyjskiemu statusu państwowego” w Ukrainie, co wzmocni
tendencję do integracji Ukrainy z Rosją i przynajmniej jej wschodnią część może
przekształcić w rosyjską autonomię kulturalno-polityczną 21 .
W programach partii politycznych i bloków wyborczych można dopatrzyć się
wielu niedomówień, niezależnie od tego, czy interesy narodowo-państwowe i priorytety geopolityczne Ukrainy przedstawiano otwarcie, czy w sposób ukryty. Mimo
to kurs polityki zewnętrznej państwa po wyborach parlamentarnych 2006 roku
w znacznej mierze będzie uzależniony od konfiguracji w koalicji, którą sformuje
nowo wybrana Rada Najwyższa Ukrainy.
Tłumaczenie z języka ukraińskiego: Anna Babiak
Медвідь Ф., Національно-державні інтереси та геополітичні пріоритети України
Розглядаються підходи до сучасного розуміння категорій “національні інтереси” та “геополітичні пріоритети” України. Запропоноване авторське бачення національних інтересів з позиції політичної суб’єктності української
нації. Проаналізовано передвиборчі програми політичних партій і блоків на
предмет захисту та просування національних інтересів України в умовах
євроатлантичної інтеграції.
Medvid F., National and state interests and geopolitical priorities of
Ukraine
This article explores approaches to the modern understanding of Ukraine’s
“national interests” and “geopolitical priorities”. The author proposes his personal
understanding of national interests from the point of view of the Ukrainian nation
as a political subject. He analyzes the pre-election programs of political parties and
blocs from the angle of the protection and advancement of national interests of
Ukraine in the context of Euro-Atlantic integration.
Передвиборна програма Партії регіонів України. Добробут — народу! Владу —
регіонам!, „Урядовий кур’єр” 2006, 18 lutego.
21
Hiroaki Kuromiya
Indiana University, Bloomington, IN
Donbas — ostatnie pogranicze Europy?
Oszustwa wyborcze podczas ukraińskich wyborów prezydenckich popełnione na
korzyść Wiktora Janukowycza, polityka z Donbasu przyniosły temu regionowi
negatywny rozgłos w świecie. Donbas często przedstawiany jest jako ostatnie
pogranicze Europy na styku z Azją, a przez to jako okręg najmniej przychylny
europejskiej cywilizacji i demokracji. Paradoksalnie — uważa Autor — Donbas
posiada potencjał, aby przebić się przez politykę wąskonacjonalistyczną, regionalistyczną czy też prorosyjską, by pchnąć Ukrainę ku Europie.
Poniższa publikacja ukaże się w przyszłości jako część wydania książkowego.
Donbas, położony na wschodnim krańcu Ukrainy, często przedstawiany jest jako
ostatnie pogranicze Europy, zarówno w dosłownym, jak i symbolicznym znaczeniu.
Daleko od serca Europy, graniczący z Rosją i w przeważającej części rosyjskojęzyczny, dla wielu obserwatorów Donbas wydaje się reprezentować najmniej europejski obszar — strefę najmniej przystającą do europejskiej cywilizacji i demokracji
(cokolwiek termin „europejski” może oznaczać). Niewielu ludzi w Ukrainie czy
gdziekolwiek indziej kojarzy Donbas z kulturą godną szacunku: Donbas jest węglowo-stalowym, przemysłowym centrum, symbolami którego nie są balety, opery,
teatry i filharmonie, lecz hałdy odpadów węglowych. Zamiast spokoju i jasności —
kojarzy się z terrorem i ciemnością (nie od rzeczy jest tu asocjacja z podziemnym
górnictwem). Donbas, trapiony problemami z wizerunkiem, negatywny rozgłos
ostatecznie ugruntował w 2004 roku oszustwem w ukraińskich wyborach prezydenckich popełnionym przez i na korzyść Wiktora Janukowycza, polityka z tego regionu. Co charakterystyczne, Janukowycz zdążył odsiedzieć dwa wyroki za brutalne
przestępstwa. Ponadto wielu obserwatorów wyraźne, regionalne tendencje w polityce Donbasu, rzucające wyzwanie władzy w Kijowie, tłumaczy jako separatyzm
antyukraiński i prorosyjski. Pomimo tego niewielu ludzi, nawet żarliwych ukraińskich patriotów, gotowych byłoby spisać Donbas na straty. Możliwe, iż stanowi on
zbyt drogocenny kapitał ekonomiczny, by się go lekką ręką pozbywać. Według danych z 2002 roku obwód doniecki stanowi 9,9% ludności Ukrainy, jednakże aż
12,4% ukraińskiego produktu krajowego brutto, 22% ukraińskiej produkcji przemysłowej i 22,5% całego eksportu ukraińskiego. Inny obwód Donbasu, łuhański, jest
mniej prominentny. Ma 5,2% ludności, wytwarza 4,2% produktu krajowego brutto
2/2006
DONBAS – HAŁYCZYNA
67
68
Hiroaki Kuromiya
i 5,1% całego eksportu. Razem obydwa obwody stanowią prawie 30% ogólnego
eksportu 1 .
Chociaż wydawać by się mogło, iż podział Ukrainy (na „dwie Ukrainy”) stał
się głębszy w wyniku pomarańczowej rewolucji, niż był, powiedzmy, w 1999 roku
podczas poprzednich wyborów prezydenckich 2 , są również oznaki, że po raz
pierwszy w najnowszej historii Ukraińcy, szczególnie ukraińscy intelektualiści,
zaczęli starać się zrozumieć Donbas i jego znaczenie. Innymi słowy, chociaż Donbas od dawna był „trudnym dzieckiem” Ukrainy, dopóki pozostawał dzieckiem,
można go było łatwo zbyć milczeniem. Dziś wydaje się, że dziecko wydoroślało
i trzeba zacząć poważniej je traktować. Jak ten niesforny urwis wpisze się w ciągle
jeszcze młodą państwowość ukraińską, pokaże czas, ale już teraz wydaje się, że
szerokie uznanie znaczenia Donbasu wróży pozytywnie rozwojowi politycznej
przyszłości Ukrainy. Paradoksalnie, to Donbas może przebić się przez politykę
wąskonacjonalistyczną, regionalistyczną czy prorosyjską i pchnąć Ukrainę zdecydowanie ku Europie.
Tło historyczne
Donbas zawsze cieszył się opinią regionu wolnego, lecz nieposłusznego. Ta wolność wywodzi się w dużej mierze z jego pogranicznego charakteru. Region doniecki położony jest na terytorium zwanym „dzikimi polami”, gdzie krzyżowały się
drogi zaporoskich i dońskich kozaków. Z dala od metropolii Moskwy (Rosji),
Rzeczpospolitej Obojga Narodów, a nawet Kijowa, dzikie pola zawsze przyciągały
przestępców, zbiegów, ludzi szukających wolności — uciekających od politycznych, ekonomicznych, religijnych i innych represji poszukiwaczy szczęścia czy
wszelkiej maści rozrabiaczy.
Kiedy pod koniec XVIII i na początku XIX wieku imperium rosyjskie rozciągnęło kontrolę nad Morzem Czarnym, a potem również nad Kaukazem, Donbas
przestał być terytorium pogranicznym. Później rozwinął się w główne centrum
przemysłowe, swego rodzaju magnes dla ludzi poszukujących nowego życia i znów
stał się znany jako pogranicze, przynajmniej symbolicznie. Nawet w zenicie stalinizmu przyciąganie Donbasu było bezsporne. W wielu opracowaniach historycznych,
w których czytamy o kolektywizacji i odkułaczaniu Ukrainy, spotykamy historie
chłopów uciekających ze wsi do Donbasu w poszukiwaniu środków do życia i ratunku przed prześladowaniami. Region ciężko doświadczył terroru stalinowskiego przez
sam fakt, że udzielał schronienia licznym podejrzanym „wrogom ludu”. Jednakże
rozmiary terroru były łagodzone choćby przez wzgląd na znaczenie Donbasu dla całej
tej „wszechzwiązkowej kotłowni”. Odbudowa kraju po II wojnie światowej znów
uczyniła Donbas magnesem dla tych, którzy szukali wolności. Na przykład w 1947
roku ojcu Anatola Szczarańskiego, który nie był w stanie znaleźć pracy w Odesie
z powodu ograniczeń nałożonych na Żydów, doradzono: Spróbuj szczęścia w Stalino
[późniejszy Donieck, stolica obwodu] i ten wraz z rodziną przeprowadził się tam 3 .
Pod koniec 1947 roku, kiedy Ukraińska Powstańcza Armia (UPA) znalazła się
w obliczu porażki w walce przeciwko sowieckiemu rządowi na zachodniej Ukrainie,
dowództwo UPA wydało im [swoim członkom] rozkaz albo przedostania się do
Tutaj polegam na danych dostępnych w World Wide Web: http://ipa.net.us.
Ten pogląd można znaleść w artykule Д. Арель, Парадокси Помаранчевої революції,
„Критика” 2005, nr 9 (4).
3 H. Kuromiya, Freedom and Terror in the Donbas: A Ukrainian-Russian Borderland,
1870s–1990s, Cambridge 1998, s. 325.
1
2
Donbas — ostatnie pogranicze Europy?
69
Donbasu, podając się za przesiedlonych pracowników, albo przedarcia się do
amerykańskich stref okupacyjnych w Niemczech i Austrii 4 .
Niezależnie od tego, jaką wolność mógł Donbas przedtem zaoferować, w latach 50. i 60. przestał być atrakcyjną przystanią dla szukających wolności, gdyż
przemysł węglowy nie dawał już takich możliwości, jak w latach poprzednich. Jeżeli Donbas w swoim czasie funkcjonował jako punkt „wyjścia-ucieczki” (w przeciwieństwie do „głosu-protestu” lub „lojalności”, jak zostało to określone w trafnej
frazie Alberta Hirshmana) 5 , to począwszy od lat 70. Donbas nie symbolizował już
żadnego punktu wyjścia ani miejsca ucieczki. Niezależnie od tego przemysł Donbasu kontynuował swą ekspansję w innych dziedzinach z takim rezultatem, że
dzisiaj Donbas jest najbardziej zurbanizowanym regionem Ukrainy (miejska ludność obwodu donieckiego stanowi ponad 90%).
Donbas był również znany jako miejsce obce kulturze i ogładzie, obszar niesterowalny. Wyzysk, ubóstwo i przemoc nie były chyba szczególnie wyjątkowym zjawiskiem w Donbasie, ale jego życie polityczne wprawiało w zakłopotanie zarówno
autsajderów, jak również samych mieszkańców. Jeżeli Baku — centrum poszukiwania ropy naftowej, w którym warunki ekonomiczne (etniczna różnorodność i dominacja obcego kapitału) były porównywalne z tymi w Donbasie — rozwinęło pozory
„normalnych” stosunków między pracodawcami i pracownikami zatrudnionymi
w formie kolektywnych negocjacji i umów zbiorowych, to w Donbasie przed rewolucją październikową nie dokonał się podobny postęp. Podczas rewolucji i wojny
domowej górnicy Donbasu, tak jak chłopi, pomimo względnej popularności bolszewików, często odrzucali ich idee lub akceptowali je jedynie wybiórczo. W czasie gdy
prawie wszędzie na peryferiach byłego rosyjskiego imperium ludzie byli owładnięci
sporami narodowymi, Donbas pozostawał zupełnie obojętny.
Donbas był również znany z przemocy politycznej. Z jednej strony pracownicy
często atakowali osoby uchodzące za pupilków systemu, a fenomen niszczenia specjalistów był ciągłym zagrożeniem dla sowieckich władz przemysłowych w latach
20. Z drugiej natomiast niewiele politycznych grup było w stanie zawojować serca
i umysły robotników Donbasu. Iwan Majstrenko, którego ukapiści (lewe komunistyczne skrzydło Ukraińskiej Social-Demokratycznej Partii wchłoniętej przez bolszewików w 1925 roku) wysłali do Donbasu we wczesnych latach 20., pozostawił po
sobie takie wspomnienie: Wyglądało na to, że ukapiści mieli więcej poparcia wśród
robotników Donbasu niż bolszewicy. Jednakże ci robotnicy, którzy popierali ukraińskich komunistów, nie mieli żadnego zrozumienia dla spraw narodowych. Chcieli
po prostu zobaczyć, jak ukraińscy komuniści mogliby poprawić ich warunki życia.
Ich myślenie szło w następującym kierunku: „Cóż, jeżeli nic nie wyjdzie z tego, co
obiecuje wszechrosyjska partia (bolszewicy), spróbujemy współpracy z ukraińską” 6 . Dziesięć lat później Majstrenko kategorycznie odmówił powrotu do pracy
w Donbasie — tego kulturalnie ponurego obwodu.
Nie można jednak powiedzieć, by idea demokracji była obca Donbasowi. W rzeczywistości Donbas miał własne rozumienie demokracji — „demokracji włączającej”
— w przeciwieństwie do nacjonalizmu opartego na wykluczaniu. Podczas drugiej
wojny światowej Jewhen Stachiw, który pracował w Donbasie jako konspiracyjny
organizator OUN (Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów), zauważył, że ideologa
ukraińskiego nacjonalizmu, Dmytra Doncowa, postrzegano na Donbasie jako „faJ. A. Armstrong, Ukrainian Nationalism, wyd. 3, Englewood, CO, s. 221.
A. O.Hirschman, Exit, Voice, and Loyalty: Responses to Decline in Firms, Organizations,
and States, Cambridge, MA, 1970, s. 107.
6 H. Kuromiya, op. cit., s. 124. Cyt. za: І. Майстренко, Історія мого покоління. Спогади
учасника революційних подій в Україні, Edmonton, Canada 1985, s. 171.
4
5
70
Hiroaki Kuromiya
szystę”. W odpowiedzi na polityczny klimat Donbasu Stachiw, który w swoim czasie
idealizował reżim Franco w Hiszpanii, porzucił wąsko definiowany ukraiński nacjonalizm i zaadoptował ideał Ukrainy demokratycznej, nie dyskryminującej
swoich mniejszości narodowych. Później Stachiw twierdził, że był wdzięczny ludziom Donbasu za tę przemianę 7 .
Pod koniec reżimu sowieckiego, kiedy górnicy Donbasu masowo strajkowali,
różnego rodzaju grupy polityczne szukały możliwości rozciągnięcia swoich wpływów nad buntowniczymi robotnikami. Komuniści zostali zdyskredytowani, jednakże Ruch (Ukraiński Ruch Narodowy na Rzecz Przebudowy) został także w większości odrzucony przez górników Donbasu, którzy nie przejawiali żadnej inklinacji do
zorganizowania alternatywnej opozycji politycznej lub związku zawodowego na
wzór polskiej „Solidarności”. Aktywiści Ruchu wysłani do Donbasu zobaczyli, że
górnicy Donbasu są zupełnie obojętni na ich polityczne propozycje i określili ich
jako „kiełbasianych ludzi”. Jeden z górników powiedział aktywiście Ruchu: Nam
wszystko jedno, jakim językiem rozmawiamy — tak długo, jak długo mamy kiełbasę na stole 8 . Po uzyskaniu niepodległości przez Ukrainę w 1991 roku ludzie Donbasu, jak dawni kozacy, dali się poznać jako całkowicie pozbawieni skrupułów
i często sprzymierzali się z tymi samymi komunistami, których przedtem odrzucili.
Podczas strajków na początku lat 90. przystali nawet do władz regionu i skutecznie
„szantażowali” Kijów 9 .
Obserwatorom z zewnątrz nigdy nie było łatwo zrozumieć politykę Donbasu.
Region postrzegany jest jako najmniej europejski obwód Ukrainy — ani liberalno-demokratyczny, ani nacjonalistyczny — i wciąż wydaje się kłopotliwą zagadką. Polityka Donbasu, tak jak jego geograficzne położenie, pomaga zdefiniować ten region
jako ostatnie pogranicze Europy.
Współczesny obraz Donbasu
Biorąc pod uwagę tło historyczne, nie jest zaskoczeniem, że obraz Donbasu jest
mniej niż pozytywny. Niektóre opisy Donbasu pozostawione przez autsajderów są
szczególnie uderzające. Obserwując polityczną scenę w Doniecku w 2002 roku,
pewien ukraiński publicysta zauważył niemal proroczo:
Region ważnej koncentracji kapitału, ale całkowicie pozbawiony jakichkolwiek
demokratycznych parametrów, jest niebezpiecznym problemem dla państwa,
które nauczyło się przynajmniej imitować cywilizowane zachowanie i udawać, że
formalnie uznaje potrzebę pewnych demokratycznych wartości. Jednakże w Doniecku władze nawet nie bardzo dbają o to, by zachować pozory. Są to ludzie, którzy stali się bastionem dla szefa państwa [Kuczmy], będącego u schyłku prezydentury, jego głównymi partnerami na dłuższą metę. Rezultaty wyborów, według
list partyjnych (zasada proporcjonalna) [sic!], pokazują rzeczywistą siłę władzy,
podczas gdy sposób wprowadzenia w życie zasad wyborczych w poszczególnych
okręgach (większościowych) ilustruje, do jakiego stopnia władze mogą posunąć
się w śmiertelnej walce o polityczne przetrwanie. Użyto przemocy, przekupstwa,
zastraszania i wyborczego oszustwa — w pełnej skali. Nawet pod tym względem
Donieck jest wyjątkowym przypadkiem. Totalitarne „wartości”, które tak starannie zachowały się w tym regionie z ich praktycznym, a nie tylko historycznym zaH. Kuromiya, op. cit., s. 282. Cyt. za: Є. Стахів, Кріз тюрми, підпілля і кордони. Повість мого життя, Київ 1995, s. 133–134 i 308.
8 H. Kuromiya, op. cit., s. 332–333.
9 Zob. V. Mykhnenko, State, Society and Protest under post-Communism: Ukrainian
Miners and Their Defeat, [w:] Uncivil Society? Contentious Politics in Post-Communist
Europe, red. Peter Kopecký i Cas Mudde’a, London–New York 2003.
7
Donbas — ostatnie pogranicze Europy?
71
stosowaniem jako podstawy sposobu życia, mogą stać się także wyznacznikiem
dla nas wszystkich. Jeżeli pozostałe siły polityczne, klany i indywidualne osoby
nie uświadomią sobie w pełni tego niebezpieczeństwa, może ono stać się realne 10 .
Wygląda na to, że dla niektórych postronnych obserwatorów Donbas reprezentuje
tyranię i totalitaryzm. Taka ocena daleka jest od historycznej reputacji regionu jako
przystani dla ludzi poszukujących wolności.
Opisana perspektywa nie jest odosobniona. Znany ukraiński poeta Jurij Andruchowycz, który pochodzi z zachodniej Ukrainy, tak napisał o „ukraińskim wschodzie”, co jest eufemicznym określeniem Donbasu:
Sarmacja to wszystko, co znajduje się na wschód i południe od Dniepru, jest to
więc południe i wschód Ukrainy. I jest ona wyzwaniem. Jest wyzwaniem dla
Ukrainy jako całości, ponieważ to obszar stepowy i suchy; mówi przeważnie po
rosyjsku; jest przemysłowo zagęszczona, anachronicznie i depresyjnie zindustrializowana; proletariacka i tradycyjnie skryminalizowana; zawsze była i nadal pozostaje terytorium dla uciekinierów — na przykład tych z tureckiej niewoli, a potem dla bezdomnych recydywistów, bezrobotnych zbieraczy maku i konopi, jeszcze dla podobnych, bezbożnych, anarchicznie-prawosławnych typów (przeważnie
lojalnych wobec władzy, póki ta nie przyczepi się do ich proletariackich pomników); łatwo poddaje się politycznym manipulacjom z powodu swojej czarno-białej wizji świata; pije wódkę „Szachtarską” z piwem „Sarmat”; nie lubi albo przynajmniej nie za bardzo przepada za wszystkim, co zachodnie; Europa jest dla niej
za daleko, zanadto syta, wygodna i zbyt mityczna, Europę wymyślono w Kijowie
po to, by zawracać głowę, Europa dla niej nie istnieje, bo Europa może tylko
zdradzić; z nielegalnych kopalń wydobywa nielegalny węgiel przy pomocy rąk
i grzbietów starszych kobiet i nieletnich; jest nierozerwalną sumą stref — przemysłowych, więziennych, zamkniętych, zakazanych, wolnych ekonomicznie; jest
jedną wielką aluzją do Krainy Snów — wielkiego protokulturowego pustkowia,
które bardzo chciałoby się czymś wypełnić. Tylko czym można by je wypełnić? 11
W innym miejscu Andruchowycz podkreślił ogromne społeczne i obywatelskie
zapóźnienie Donbasu w stosunku do reszty Ukrainy oraz kontrast pomiędzy średniowieczno-feudalnymi mieszkańcami Donbasu (neandertalczykami z Cro-Magnon) a nowoczesno-burżuazyjnymi obywatelami reszty Ukrainy. Rozmowy z przedstawicielami gatunku donbaskiego, jeżeli w ogóle są możliwe, zawsze były niezwykle skomplikowane, bo najczęściej porzucają oni możliwość dialogu i zatykają
uszy. Z całą zaciekłością i całą duchową żarliwością średniowiecznego człowieka
„oni” po prostu nie chcą „obcych” na swoim „ostatnim terytorium”. Balast Donbasu może stać się przeszkodą w integracji Ukrainy z Europą 12 . Trzeba jednak oddać
sprawiedliwość Andruchowyczowi, gdyż wyczarowuje te obrazy tylko po to, by
w końcu dojść do wniosku zgoła innego od oczekiwań — że Donbas może stać się na
swój sposób europejski.
M. Riabchuk, Ukraine: One State, Two Countries?, [w:] „Transit” 2002, nr 23. Cyt. za:
Т. Коробова, Страна восходящего застоя? „Грани” 2002, nr 13.
11 Ю. Андрухович, Атлас. Медитації, „Критика” 2006, nr 1–2, s. 10–11. „Strefy wolne
ekonomiczne” to odniesienie do faktu, że w 1999 roku ówczesny prezydent Kuczma pozwolił
donieckiemu obwodowi na utworzenie na preferencyjnych i antyrynkowych zasadach wolnych stref ekonomicznych w zamian za poparcie Donbasu w jego wyborczych zmaganiach.
Kuczma został wybrany dzięki silnemu poparciu Donbasu, który z kolei zyskał na ulgach
podatkowych, jakie przyniosła ta strefa.
12 Ю. Андрухович, Шукаючи Dreamland, „Критика” 2005, nr 1–2.
10
72
Hiroaki Kuromiya
W podobne obrazy obfituje cała ukraińska prasa. Podczas pomarańczowej rewolucji w internecie pełno było blogów opisujących Donbas, a szczególnie Donieck
— jako „faszystowskie miasto” albo „bandyckie miasto”, i demaskujących jego „bandycką kulturę”. Wiktor Tkaczenko, pisząc w marcu 2005 roku dla czasopisma „Narodne Słowo”, organu Ukraińskiej Narodowej Partii (odgałęzienia Ruchu), przedstawił Donbas jako „sowieckie szambo”. Najpierw opisał własne doznania jako jednej z powojennych sierot, którą zabrano do Donbasu wbrew woli i pozostawiono na
pastwę kryminalistów. Tych z kolei sowieckie władze również porzuciły tam jak
śmieci. Sieroty, które uciekły wówczas z Donbasu, schwytano i ukarano. Tkaczenko twierdzi, że donbascy zrusyfikowani Ukraińcy spełniali rolę „piątej kolumny”
w Ukrainie, będącej pod okupacją rosyjską. Nawet dzisiaj rozmawianie po ukraińsku w Donbasie nie jest bezpieczne dla zdrowia i życia. W Donbasie występuje
„rosyjski nazizm”, a sam region jest w technologicznym sensie jednym z najbardziej zacofanych obszarów Ukrainy. Dlatego też konieczne jest podwyższenie kulturalnych i materialnych standardów życia jego mieszkańców 13 . Wygląda na to,
że Tkaczenko nie wie, iż przemysłowa technologia Donbasu nie jest aż tak bardzo
zacofana, że w zasadzie można tam bezpiecznie rozmawiać po ukraińsku i że w obwodzie donieckim produkt krajowy brutto na osobę jest wyższy od średniej krajowej.
W pewnym sensie taki obraz jest odbiciem równie negatywnego wyobrażenia,
jakie mieszkańcy Donbasu mają o zachodnich Ukraińcach, w których widzą „nazistowskich kolaborantów” 14 . W każdym razie narzekania Tkaczenki są jeszcze jednym świadectwem powszechnej percepcji Donbasu jako siły złowrogiej i korupcyjnej, rujnującej wszystko, co Ukraina chce osiągnąć.
Donbas w polityce ukraińskiej
po odzyskaniu niepodległości
Tymczasem inny był obraz wschodniej Ukrainy w 1991 roku. Donbas, podobnie jak
pozostała część kraju (wyjąwszy Krym), w przytłaczającej większości poparł niepodległość Ukrainy w referendum 1991 roku, co było radykalną zmianą nastrojów
w porównaniu z 1989 rokiem. Poczucie całkowitego wyalienowania od Moskwy
skłaniało ku wierze, że region będzie się miał lepiej w ramach niepodległej Ukrainy.
W referendum grudniowym aż 83,90% głosujących w obwodzie donieckim opowiedziało się za niepodległością (wskaźnik frekwencji wynosił 76,7%), a w obwodzie
łuhańskim wskaźniki wynosiły odpowiednio 83,86% i 80,7%. Nawet na Krymie,
gdzie etniczni Rosjanie stanowili aż 67% ludności, 54,19% głosowało za niepodległością przy frekwencji wynoszącej 67,5% 15 .
Jednak kłopoty ekonomiczne po odzyskaniu niepodległości, spotęgowane przez
niechęć i niezdolność Kijowa do zreformowania gospodarki, zdecydowanie zmieniły
nastroje w Donbasie oraz sam obraz Donbasu. Wzrastająca po ogłoszeniu niepodległości zapaść ekonomiczna była jedną z najgłębszych postsowieckich recesji, która dotknęła gospodarkę przejściową, niedoświadczoną przez wojnę. W 1993 roku inflacja cen detalicznych w kraju osiągnęła swój rekordowy poziom 10.156%
В. Ткаченко, Що робити з Донбасом? „Народне слово” 2005, 5 marca. Artykuł dostępny w World Wide Web: http://www.slovo-unp.com.
14 Ciekawe epizody można znaleźć we wspomnieniach Iwana Dziuby, zob. І. Дзюба, Спогади
і роздуми на фінішній прямій, [w:] „Рукопис” 2004, t. 1, Kijów, s. 35, oraz w korespondencji Wasyla Stusa, zob. В. Стус, Листи до сина, Івано-Франківськ 2001, s. 10.
15 T. Kuzio, A. Wilson, Ukraine: Perestroika to Independence, Edmonton 1994, s. 189, 194,
198.
13
Donbas — ostatnie pogranicze Europy?
73
rocznie, produkcja przemysłowa Donbasu spadła o 25%, a przeciętne realne
płace spadły o około 80% od poziomu 1990 roku 16 . Donbas wybuchnął raz jeszcze.
Tym razem zaatakował Kijów, oskarżając go o faworyzowanie zachodniej Ukrainy.
Strajk górników donbaskich w 1993 roku nabrał antykijowskich, separatystycznoregionalnych cech i został poparty przez większość głównych aktorów, włączając
w to elity polityczne oraz górniczych i przemysłowych menadżerów. Jeden z liderów komitetu strajkowego już w 1992 roku zauważył: Nasze rozumienie niepodległości zawsze oznaczało destrukcję centrum, Kremla i wyrzucenie partii z
życia ekonomicznego. A zdarza się tak, że przechodzimy od jednej politycznej
machiny do innej z praktycznie tymi samymi ludźmi. Nie tak rozumiemy niepodległość. Inny przywódca wypowiadał się w podobnym stylu: Centrum po prostu przeszło z Moskwy do Kijowa. Nie chcieliśmy tego…. Chcieliśmy, by władzę
oddano miejscowym, zakładom, miastom. Chcieliśmy, żeby poprawił się poziom
życia ludności, a nie żeby Kijów nadal dzierżył cugle władzy w swoich rękach 17 .
Zatem strajk w Donbasie w 1993 roku, który w oczach części obserwatorów wydawał się zagrażać przetrwaniu Ukrainy jako zjednoczonemu, niepodległemu państwu, stał się walką pomiędzy Donbasem i resztą kraju 18 . Godne uwagi jest, że
Donbas, wbrew rozpowszechnionym twierdzeniom, nie popierał powrotu do stylu
komunistycznego zarządzania, choć głosując — wybrał komunistów, których
uprzednio wyrzucił z rządowych gabinetów. Przeciwnie, Donbas chciał wolnych
stref ekonomicznych. Chociaż żądanie niezależności regionalnej nie było od razu
zaspokojone, to uzyskał w Kijowie znaczne polityczne i ekonomiczne ustępstwa,
zdobywając władzę przy pomocy swoich przedstawicieli (np. Juchym Zwiahilśkyj,
wówczas mer Doniecka, od września 1993 do czerwca 1994 roku zajmował stanowisko p.o. premiera).
Łeonid Kuczma swój wybór na prezydenta Ukrainy w 1994 roku zawdzięczał
w dużym stopniu poparciu Donbasu i innych wschodnich regionów. Dzięki temu
pokonał pierwszego prezydenta niepodległej Ukrainy, Krawczuka, którego poparły
nacjonalistycznie zorientowane regiony zachodnie. Gospodarcze reformy Kuczmy
były pozbawione wizji, niekonsekwentne i ciągle modyfikowane tak, aby kontrolować sprzeczne interesy. W rezultacie nie zadawalały nikogo prócz bandytów, którzy
dorobili się fantastycznych fortun na prywatyzacji i redystrybucji własności państwowej. Prawdopodobnie największym osiągnięciem ekonomicznej reformy Kuczmy było udane wprowadzenie w życie nowej waluty, hrywni, oraz utrzymanie jej
stabilności pod nadzorem prezesa Ukraińskiego Banku Centralnego Wiktora Juszczenki. Spowodowało to ograniczenie ogromnych subsydiów państwowych dla donbaskich kopalni węgla i innych gałęzi przemysłu, a zaległości w wypłatach wynagrodzeń przybrały astronomiczny poziom. Strajki górników donbaskich ciągnęły się
przez całe lata 90. Pod presją zachodnich demokracji (Banku Światowego) nierentowne kopalnie zostały zamknięte. Zagroziło to rujnacją wielu społeczności
w donbaskich miastach przyzakładowych, w których życie prawie każdego mieszkańca było ściśle związane z główną fabryką aglomeracji. Reelekcja Kuczmy w wyV. Mykhnenko, From Exit to Take-Over: The Evolution of the Donbas as an Intentional
Community, referat zaprezentowany podczas warsztatów nr 20, The Politics of Utopia:
Intentional Communities as Social Science Microcosms, 13–18 kwietnia 2004 r., Uppsala
2004, s. 26.
17 Prezydent Łeonid Krawczuk w przeszłości faktycznie był szefem pionu ideologicznego
Komitetu Centralnego Ukraińskiej Partii Komunistycznej.
18 L. H. Siegelbaum, Freedom of Prices and the Price of Freedom: The Miners’ Dilemma in
the Soviet Union and Its Successor States, „Journal of Communist Studies and Transition
Politics” 1997, nr 13 (4), s. 17–18.
16
74
Hiroaki Kuromiya
borach prezydenckich 1999 roku przyniosła Donbasowi nieco ulgi, ponieważ nowy-stary prezydent zgodził się na ustępstwa ekonomiczne (wolne strefy ekonomiczne i obszary priorytetowego rozwoju), by zapewnić sobie polityczną lojalność tego
regionu. Nie wiadomo, czy popełniono oszustwo wyborcze, ale Kuczmę w dużej
części wybrano głosami Donbasu. Jednak po wyborach prezydent mianował premierem Juszczenkę, który nie darzył Donbasu szczególną przychylnością.
Począwszy od drugiej kadencji Kuczmy wspólnota interesów ekonomicznych
Donbasu rozpadła się. Strategia Kijowa, opierająca się na zasadzie „dziel i rządź”,
rozbiła związki zawodowe Donbasu, wykorzystując do tego nierzadko represje polityczne, jak to się stało w 1996 roku 19 . Co ważniejsze, reformy ekonomiczne i restrukturyzacja gospodarcza w połowie i późnych latach 90., razem z przeprowadzoną prywatyzacją i redystrybucją własności, doprowadziły do utworzenia dużych,
przemysłowych kompanii holdingowych (konglomeratów), takich jak: Przemysłowy
Związek Donbasu (utworzony w 1995 roku, na czele którego stanął energetyczny
potentat Witalij Hajduk) czy System Capital Management (kompania utworzona
w 2000 roku na czele z Rynatem Achmetowem, uważanym za najbogatszego człowieka w Ukrainie), który połączył branżę energetyczną, przemysł węglowy i metalurgiczny, zakłady badawczo-doświadczalne i banki. Konglomeraty te nagromadziły
olbrzymie, ale nieumiejętnie zarządzane bogactwo i zdobyły władzę, co doprowadziło do korupcji. Co więcej, konsolidacja regionalnych interesów doprowadziła do
konfliktu z innymi regionami, takimi jak obwód dniepropietrowski, który jest głównym centrum przemysłowym położonym nieco na zachód od Donbasu.
Jednym z najbardziej dramatycznych rezultatów tych procesów były zabójstwa
wpływowych polityków i przemysłowców zaangażowanych w konflikt. W każdym
razie interesy klanu donbaskiego, składającego się z wymienionych kompanii holdingowych, polityków regionalnych (Janukowycz pełnił funkcję gubernatora obwodu donieckiego w latach 1997–2002) i innych regionalnych grubych ryb, nie
pokrywały się z partykularnymi interesami strajkujących górników. Rząd kijowski,
w tym czasie na czele z Juszczenką, nie widział żadnego powodu, by ustępować
przed żądaniami górników, których nie popierał klan donbaski. W rzeczywistości
Kijów miał wiele powodów ekonomicznych, aby sprzyjać restrukturyzacji kopalń
węgla w Donbasie, choćby dlatego, że restrukturyzacja mogłaby osłabić tamtejsze
grupy finansowo-przemysłowe. Juszczenko został wkrótce zdymisjonowany (2001),
zawdzięczając to po części wpływom właśnie grup klanowych. W 2002 roku Kuczma desygnował na stanowisko premiera Janukowycza, co sygnalizowało dramatyczny wzrost wpływów klanu donbaskiego.
Powstanie klanu donbaskiego (i innych klanów regionalnych) w Ukrainie w latach 90. jest często interpretowane jako „przejęcie władzy” — alternatywa do
wspomnianego „wyjścia-ucieczki”, „głosu-protestu” i „lojalności” 20 . Niektórzy zachodni obserwatorzy idą jeszcze dalej i charakteryzują dzisiejszą Ukrainę jako
„państwo wzięte do niewoli” (lub „region wzięty do niewoli”) o „ustroju neopatrymonialnym” 21 . Zgodnie z tym regionalna ekonomika Doniecka została zmonopoliV. Mykhnenko, State, Society and Protest…, s. 105.
Zob. V. Mykhnenko, From Exit to Take-over...
21 Zob. C. Sabic, K. Zimmer, Ukraine: The Genesis of a Captured State oraz K. Zimmer, The
Captured Region: Actors and Institutions in the Ukrainian Donbas. Obydwie prace w: The
Making of Regions in Post-Socialist Europe — the Impact of Culture, Economic Structure
and Institutions. Case Studies from Poland, Hungary, Romania and Ukraine, pod red.
M. Tatur, Wiesbaden 2004, t. 2, a także H. van Zon, Neo-Patrimonialism as an Impediment
to Economic Development: The Case of Ukraine, „Journal of Communist Studies and
Transition Politics” 2001, t. 17 (3), s. 71–94.
19
20
Donbas — ostatnie pogranicze Europy?
75
zowana przez klan, który kontrolował również politykę regionalną („prywatyzacja
polityki”) oraz to, co jeszcze zostało z przemysłu państwowego. Istota takiej klanowości jest przedwspółczesna, stawia siebie ponad rządami prawa i utrudnia formowanie się współczesnego społecznego i ekonomicznego kapitału organizacyjnego.
Przejrzystość, odpowiedzialność i odmienność opinii są obce takiemu neopatrymonialnemu ustrojowi, którego celem jest ochrona i promocja partykularnych interesów swojego regionu. Region stał się więc patrymonium wyborczym elitarnego
klanu. Mieszkańców regionu poddano manipulacji po to, aby uwierzyli, że są ofiarami sił globalnych, a nie własnej elity będącej u władzy. Nie istnieją niezależni
aktorzy, którzy mogliby działać jako przeciwwaga dla klanu i nie ma żadnych ruchów obywatelskich: Związki zawodowe albo mają podobne poglądy na utrzymanie takich struktur ekonomicznych, albo są dołączane do innych struktur (lub też
manipulowane, a ich liderzy przekupywani), albo są marginalizowane. Poglądy
klanu na region najczęściej są zbieżne z samooceną jego mieszkańców i z ich tożsamością 22 . Takiego rodzaju analizy dobrze pasują do obrazu Donbasu jako najmniej
demokratycznego i najbardziej złowrogiego regionu Ukrainy.
Wizje przyszłości
Politolog Wład Mychnenko, sam pochodzący z Donbasu, nie zgadza się z interpretacją neopatrymonialną. Rzeczywiście, Donbas wymusił przywileje ekonomiczne na
Kijowie, jednakże nie żył, według Mychnenki, z kijowskich, wymuszonych subsydiów lub na rachunek innych, ponieważ do tej pory energochłonna ekonomika zaczęła osiągać sporą efektywność: począwszy od lat 1997–1998, na dwa lata przed
poprawą koniunktury w gospodarce ukraińskiej, przemysł Donbasu odnotował
wzrost przy zmniejszeniu spożycia energii. Nastąpiła zamiana miejsc — mieszkańcy
z „poszukujących mieszkania” zmienili się w gospodarzy, „wynajmujących innym”
— a przemysłowcy Donbasu wyrośli na prawdziwych kapitalistów, zorientowanych
na wypracowywanie zysku i akumulację kapitału poprzez inwestycje. Zaowocowało
to stałym wzrostem nieruchomych inwestycji kapitałowych brutto, które w ciągu
ostatnich 6 lat zwiększyły się o 60%. Jeżeli w 1988 roku, pod koniec socjalizmu
państwowego, dochód narodowy brutto na osobę w obwodzie był o 32,5% niższy
niż średnia krajowa, to w 2002 roku produkt krajowy brutto na osobę w Donbasie był o 26,7% wyższy od średniej krajowej. Ten wzrost spowodował, że realne
zarobki w obwodzie donieckim stale zwiększały się 23 .
Wzrostowi ekonomicznemu w Donbasie towarzyszyła hossa ekonomiczna na
całej Ukrainie. Doprowadziło to do imponującego wzrostu eksportu. W obydwu
przypadkach był to rezultat szczególnie udanej działalności rządu Janukowycza.
Produkt krajowy brutto wzrósł o 9,6% w 2003 roku i o 12,1% w 2004 roku, podczas
gdy eksport — o 28,5% i 41,6% odpowiednio w latach 2003 i 2004 24 . Oczywiście
klan donbaski odegrał główną rolę w tym procesie 25 . Jego kapitalistyczny duch jest
oczywisty, na przykład Witalij Hajduk, szef Przemysłowego Związku Donbasu, były
wiceminister paliwa i energetyki (styczeń 2000 – kwiecień 2001), a obecnie rówZob. H. van Zon, op. cit., s. 72–74 oraz K. Zimmer, op. cit., [w:] The Making of Regions…,
s. 346–347.
23 V. Mykhnenko, From Exit to Take-Over…, s. 35–39.
24 The World Bank Group Project Information Document, Report No. AB1755 (http://wwwwds.worldbank.org).
25 Mykoła Azarow, wówczas przewodniczący ukraińskiej administracji podatkowej, zauważył
w 2001 roku, że to od Donbasu zaczęło się odrodzenie Ukrainy. Cyt. za: Т. Ивженко „Донецкий клан" уверенно входит во власть, „Независимая газета” 2001, 15 sierpnia.
22
76
Hiroaki Kuromiya
nież prezydent kijowskiego Kompleksu Przemysłowego (założonego w 2004 roku),
odrzucił umowę na dostawę gazu podpisaną w 2006 roku przez Juszczenkę z Rosją
dlatego, że wynegocjowana cena gazu nie odzwierciedlała rzeczywistych kosztów.
Hajduk nazwał ją „ceną polityczną” i oznajmił, że Juszczenko zwrócił się do niego
z prośbą, aby ponownie objął stanowisko wiceministra, lecz nie przyjął tej propozycji 26 . Czy jest to oznaką notorycznie prorosyjskiej i antyukraińskiej skłonności do
konspiracji klanu donbaskiego? Mało prawdopodobne. Widać tutaj raczej logikę
kapitalizmu (jeżeli można powiedzieć, że Enron i rzekomy klan z Houston działali
zgodnie z logiką kapitalistyczną). Z wywiadu, który Hajduk udzielił dla BBC
w styczniu 2006 roku wynika, że myśli poważnie o efektywności ekonomicznej, redukcji kosztów i niezależności energetycznej. Przemysłowy Związek Donbasu nie
ogranicza swych działań tylko do regionu wschodniego. W 2005 roku Związek pokonał brytyjsko-indyjską kompanię Mittal Steel i kupił sprywatyzowaną polską
Hutę Stali „Częstochowa”. (Mittal niedługo potem nabył Walcownię Stali w Krzywym Rogu we wschodniej Ukrainie).
Jest zrozumiałe, że ze względu na postęp ekonomiczny Janukowycz był popularny w Donbasie (jak również w innych regionach południowo-wschodniej Ukrainy). Jeden z kierowników kopalni donbaskiej powiedział reporterowi „Los Angeles
Times”: Kiedy Juszczenko był premierem, to po prostu powiedział nam: „Nie potrzebuję waszych ludzi. Jest łatwiej zamknąć wasze kopalnie i kupować węgiel za
granicą”. Inny brygadzista z kopalni w Donbasie rzekł: Kiedy Juszczenko był premierem, nie płacono mi pensji przez rok. Były przerwy w dostawie energii elektrycznej; bywało, że całymi dniami siedzieliśmy tutaj bez pracy. Ale kiedy Janukowycz został premierem, zaczęło się nam żyć o wiele łatwiej. 27
Nie wiemy, jak te zyski rozdzielane są w kraju i w samym Donbasie. Czy dysproporcja zwiększyła się w ostatnich latach? Czy może region wolno, ale konsekwentnie podąża w kierunku rosnącego dobrobytu? W każdym razie wielu obserwatorów twierdzi, że klan, który zmonopolizował ekonomiczne zyski, manipuluje
i oszukuje mieszkańców Donbasu. Oszustwa wyborcze w 2004 roku są głównym
przykładem matactw klanu. Być może zaskoczeniem dla komentatorów z zewnątrz
było to, że jakieś 44% populacji kraju (a 93,54% mieszkańców obwodu donieckiego
i 91,24% obwodu łuhańskiego) wciąż popierało Janukowycza, o którym mówiło się,
że był figurantem klanu.
Zasadne jest więc pytanie, czy i kiedy klan doniecki stanie się bezużyteczny dla
mieszkańców Donbasu? Możliwe też, że mieszkańcy obrócą się w końcu przeciwko
niemu. Mychnenko ma zupełną rację, gdy mówi, że wciąż jeszcze jest oczywiste, kto
jest szefem w państwach postkomunistycznych. I ważne jest, jak się ten szef zachowuje 28 . Takie były właśnie zachowania „oszukiwanych i manipulowanych”
mieszkańców Donbasu. Pozostaje zagadką, dlaczego ruch polskiej „Solidarności”
i pomarańczowa rewolucja przyciągnęły tak dużą sympatię i poparcie na Zachodzie,
podczas gdy takie zainteresowanie nie towarzyszyło protestom górników donbaskich w latach 80. i 90. Nie obwieszczano wtedy z fanfarami, że w niezależnej Ukrainie narodziło się społeczeństwo obywatelskie. Zamiast tego prawie każdy zachodni
komentator ubolewał nad brakiem społeczeństwa obywatelskiego (i ogłady), nad
Zob. jego wywiad udzielony BBC 17 stycznia 2006 roku, zob. http://www.bbc.co.uk/ukrainian.
27 K. Murphy, Ukraine’s East and West Are Miles Apart on Issues, „Los Angeles Times” 2004,
3 grudnia.
28 V. Mykhnenko, State, Society and Protest…, s. 169.
26
Donbas — ostatnie pogranicze Europy?
77
panującym zakłamaniem i manipulacjami w Donbasie 29 . Zamiast rządów prawa,
relacji rynkowych i powiązań społecznych mówi się o dominacji w regionie nieformalnych układów interesów i korzyści osobistych.
W jednym istotnym aspekcie Donbas może liczyć na lepszą przyszłość niż reszta Ukrainy, szczególnie jej zachodnie regiony. Choć Donbas często przedstawiany
jest jako bastion prorosyjskiego separatyzmu, to wygląda jednak na to, że prawie
każde badanie opinii publicznej wykonane na wschodzie w okresie niepodległości
w Ukrainie mówi co innego. Pomimo bezliku naukowych prac, podkreślających regionalne (dwustronne, trójstronne, ośmiostronne i inne) podziały, badania opinii
sugerują, iż nawet mieszkańcy najbardziej nielojalnego Doniecka myślą o swojej
przyszłości w kontekście niepodległej Ukrainy. Nawet w 1994 roku, roku poniepodległościowych kłopotów, aż 70,9% badanych zgodziło się z następującym twierdzeniem: Mój region łączy wspólna przyszłość z resztą Ukrainy 30 . Ta postawa nie
zmieniła się pięć lat później 31 .
Równie ważna jest sprawa tożsamości: badania opinii publicznej wyraźnie dowodzą, że społeczna tożsamość w [zachodnim] lwowskim regionie ma tendencję
do opierania się na etniczności, podczas gdy w regionie donieckim jest ona głównie obywatelska 32 . Można się zastanawiać, czy na niepodległej Ukrainie nie należy
dawać pierwszeństwa tożsamości obywatelskiej, wyraźnie osadzonej nie na etnicznych, lecz na obywatelsko-prawnych zasadach. Pragnienie Donbasu, by umacniać
więzi z Rosją, jest zupełnie racjonalne ze względów ekonomicznych i społecznych.
Inne twierdzenie byłoby jednoznaczne z nakazywaniem na przykład Kanadzie, by
trzymała się z daleka od swojego południowego sąsiada z powodu swoich rzekomo
głębokich różnic kulturowych, społecznych i politycznych oraz tyranizującego charakteru sąsiedzkiego rządu. Według ukraińskiego socjologa Jewhena Hołowki
dwóch jego kijowskich doktorantów doszło do ciekawych wniosków podczas swoich
dziesięcioletnich studiów nad dynamiką wartości we Lwowie i w Doniecku: Donbas
ewoluuje w kierunku demokracji szybciej niż Lwów. Bez zapoznania się ze szczegółami tych badań można tylko podejrzewać, że historyczna świadomość Lwowa z jej
głęboko nacjonalistycznym zabarwieniem może być mniej giętka niż obywatelska,
nie nacjonalistyczna i nie etniczna zbiorowa tożsamość Donbasu, szczególnie
w czasach, kiedy globalizacja nieuchronnie prowadzi raczej do ściślejszej integracji,
niż do podziału narodów 33 . Powyższa ocena ma szczególnie zastosowanie, gdy chodzi o przyłączenie się Ukrainy do Unii Europejskiej.
Zakończenie
Andruchowycz przyznaje, że dziesięć, a nawet pięć lat temu powiedziałby, że Donbasowi należy dać wolną rękę w połączeniu się z Rosją (chociaż nie wiadomo, czy
Rosja by tego chciała). Lecz od czasu pomarańczowej rewolucji Ukraińcy stali się
W latach 70. nawet Andriej Sacharow, orędownik ruchu praw człowieka w ZSRR, odrzucił
niezależny ruch związkowy w Donbasie, traktując jego przywódcę jako psychicznie niezdrowego, zob. H. Kuromiya, op. cit., s. 331.
30 G. O. Liber, Imagining Ukraine: Regional differences and the Emergence of an Integrated State Identity, 1926–1994, „Nations and Nationalism” 1998, t. 4 (2), s. 204.
31 N. Chernysh, Cities of Donetsk and L’viv: Convergence or Divergence? „The Ukrainian
Weekly” 2001, 21 stycznia.
32 Ibidem.
33 Przykład lwowskiego nieelastycznego nacjonalizmu w połączeniu z religią i chłopstwem, jak również wątłości jego obywatelskich tradycji, zob. C. Sabic, The Ukrainian
Piedmont: Institutionalisation at the Borders of east Central Europe, [w:] Making of
Regions…, s. 146–157.
29
78
Hiroaki Kuromiya
bardziej optymistyczni i pragną zachować terytorialną integralność kraju — Donbasowi więc nie można ewentualnie pozwolić odejść 34 . Zapytany o cytowaną uprzednio wypowiedź o Sarmacji, Andruchowycz odrzekł, że nie był to tekst polityczny,
lecz raczej estetyczny i nie była to propaganda przeciwko Donbasowi, ale artystyczna kondensacja idei i obrazów związanych z tym regionem, kondensacja,
która jest ambiwalentna i sprzeczna 35 . Andruchowycz twierdzi, że ma wizję nowego Donbasu, „innego wschodu”, którego sam nie jest w stanie jeszcze wyrazić
słowami. Ale dodaje, że moda na Donbas jeszcze nadejdzie — niewątpliwie zadziała
tu przyciąganie postsowieckiego i postindustrialnego obszaru, który w swojej istocie
nie jest jeszcze niczym wypełniony. Ma nadzieję, że w tym miejscu będzie zlokalizowane „centrum Europy” — nowej „Europy od Lizbony do Luhańska” 36 . Andruchowycz jest w błędzie, sądząc, że Donbas jest pustkowiem. To, że nie ma historii
takiej, jak powiedzmy Lwów, jest rozpowszechnionym mitem 37 . W rzeczywistości
sam pisał o jego bogatej historii, jak już to wyżej przytoczyłem.
Być może ma rację, jeśli chodzi o elastyczną naturę Donbasu, która determinuje fakt, że polityczny nastrój może zmienić się tam gwałtownie. Badając przyszłość Donbasu, Andruchowycz był wstrząśnięty fotograficzną wystawą Wiktora
Maruszczenki Dreamland Donbas 38 , zwłaszcza jedną z fotografii, przedstawiającą
trzech górników pełnych człowieczeństwa i „artyzmu”. Wkrótce zauważył jednak, że
w rzeczywistości fotografia jest ucieleśnieniem horroru — nie byli to mężczyźni, lecz
kobiety-górniczki, które nielegalnie schodziły głęboko (ponad 300 metrów) w dół,
do zamkniętych już kopalnianych szybów po to, aby zarobić na niebezpieczne, ale
ubogie życie, sprzedając wydobyty węgiel na czarnym rynku. One (i ich dzieci) ryzykują swoim życiem, by zarobić miesięcznie co najwyżej 60 dolarów USA 39 . Po obejrzeniu tej okropności Andruchowycz mówi w retrospekcji, że nic więcej nie ma żadnego znaczenia 40 .
Donbas nie jest monopolistą w skrajnej biedzie. Jednakże to straszne ubóstwo
widzimy nie na tle tradycyjnego krajobrazu, ale skontrastowane z otoczeniem
współczesnego przemysłu 41 . Ludzie w Donbasie, jak gdzie indziej, borykają się
z codziennymi trudnościami, trzymając się swoich marzeń. Prezydenckie wybory
w 2004 roku w jakimś stopniu podkreśliły złowrogi aspekt życia w Donbasie, ale
wystawa Maruszczenki go „uczłowieczyła”. To prawda, że gniewowi wobec Donbasu
na oczywiste oszustwa wyborcze w projuszczenkowskich regionach towarzyszył
wzrost zainteresowania Donbasem 42 . Nawet zawzięcie nacjonalistyczna prasa emigracyjna zaczęła publikować przychylne artykuły o Donbasie jako ukraińskiej ziemi 43 . Wreszcie dotarło do ludzi spoza Donbasu, że mieszkańcy tego regionu mają
Ю. Андрухович, Шукаючи Dreamland….
Z jego rozmowy w czasopiśmie „Львівська Газета” 2006, 5 stycznia, zob. http://www.gazeta.lviv.ua.
36 Ю. Андрухович, Шукаючи Dreamland; idem, Атлас. Медитації, s. 11.
37 Zob. K. Zimmer, op. cit., [w:] The Making of Regions, red. M. Tatur.
38 Najlepszym reportażem z tego wydarzenia wydaje się być polska strona internetowa, zob.
http://www.sekcja.org/miesiecznik.php? id_artykulu=84.
39 Istnieje bardzo dobry reportaż o tym zjawisku pt. Ukraine: digging for black gold, „The
Christian Science Monitor” 2002, 15 maja.
40 Ю. Андрухович, Шукаючи Dreamland….
41 Warta uwagi jest kolekcja fantastycznych fotografii ukazująca ubóstwo w Doniecku, zob. B.
Mikhailov, Case History, Zurich–New York 1999.
42 Zob. np. А. Портнов, Свобода та вибір на Донбасі, „Критика” 2005, nr 9 (3).
43 Zob. np. Я. Курилко, Донбас моєї юности, „Свобода” 2006 , NJ, nr 112 (2), 13 stycznia,
oraz Яку Україну ми любимо? Думки донецьких дітей, „Свобода” 2006 , NJ, nr 112 (12),
24 marca.
34
35
Donbas — ostatnie pogranicze Europy?
79
takie same aspiracje, jak oni sami: do lepszego życia oraz lepszej, stabilnej i spokojnej przyszłości.
Jaszcze niedawno zachodni obserwatorzy, tacy jak Samuel Huntington i Padraic Kenney, jednoznacznie stwierdzili, że zachodnia Ukraina, z jej historią zachodniej cywilizacji, jest z natury inna niż Ukraina wschodnia z historią cywilizacji
prawosławnej. Ukraina, według nich, jest „krajem rozpękniętym”: zachodnia Ukraina jest bogata w potencjał krzewienia demokracji, w przeciwieństwie do wschodu 44 . Lecz pomarańczowa rewolucja zademonstrowała, że centralna Ukraina z Kijowem jako centrum, będąca do tej pory obszarem przynależnym, według Huntingtona i Kenneya, do wschodniej Ukrainy, jest w stanie wyreżyserować zjawisko
niezwykle demokratyczne. Jeżeli centrum jest w stanie tego dokonać, to dlaczego
nie mógłby tego samego zrobić również wschód? W rzeczywistości robił to wielokrotnie. Nie trzeba dodawać, że niewielu obserwatorów na Zachodzie zauważyło,
że wyzwanie rzucone państwu przez wcześniejsze masowe i bezpośrednie akcje
donbaskich górników było równie doniosłe.
Polityczna sytuacja w Ukrainie jest płynna i nie można przewidzieć, czy młode,
niezależne państwo rozwinie się w stabilną demokrację. Czy Donbas pozostanie
znaczącym politycznie regionem? Mając na uwadze jego przeszłość, ludzie obawiali
się i wciąż obawiają Donbasu. Podczas wyborów do parlamentu w marcu 2006 roku
Partia Regionów Janukowycza okazała się najbardziej popularna, zyskując więcej
niż 32% głosów dzięki poparciu głównie Donbasu i innych zrusyfikowanych
wschodnich regionów i zwyciężając z wielkim zapasem Naszą Ukrainę Juszczenki
(która zdobyła około 14% głosów). Partia Regionów zastąpiła swoich byłych rosyjskich doradców ekipą stworzoną przez Paula Manaforta, wirtuoza amerykańskiej
wyborczej kampanii Partii Republikańskiej, której po części zawdzięczała ten rezultat 45 .
Leon Trocki, sam pochodzący ze zrusyfikowanego obwodu chersońskiego
w Ukrainie, zauważył kiedyś, jak trudno jest kierować Donbasem: Nie można wejść
do Donbasu bez [politycznej] gazowej maski 46 . Poeta Nikołaj Domowitow jakiś
czas temu napisał:
Ani to Ukraina ani Ruś
Boję się, Donbasie, boję się ciebie 47 .
Obecnie powszechna jest w środowisku ukraińskim zgoda, że Donbas pozostanie integralną częścią Ukrainy. Jednakże obawy pozostają, a część z nich powiązana
jest z jednej strony ze znaną inklinacją Donbasu do akcji masowych, z drugiej zaś
z faktem, że przemysłowcy Donbasu, idąc śladami logiki kapitalizmu, szybko przekraczają granice narodowe, nie wspominając już o granicach regionalnych, wewnątrz Ukrainy. To oznacza, że chociaż Donbas, pozostając być może ostatnim pograniczem Europy, jest w stanie prześcignąć zachodnią Ukrainę w akceptacji wartości kapitalistycznej i demokratycznej Europy.
Tłumaczenie z angielskiego: Evhen Ladna
S. Huntington, The Clash of Civilizations and the Remaking of World Order, New York
1996, i P. Kenney, A Carnival of Revolution: Central Europe 1989, Princeton University
Press, 2002.
45 F. Kempe, Democracy Takes Root in Ukraine, „The Wall Street Journal” 2006, 21 marca.
46 H. Kuromiya, op. cit., s. 3 i 334.
47 Cyt. za: „Донбасс” 1993, nr 8, s. 235.
44
80
Hiroaki Kuromiya
Куромія Г., Донбас — останнє пограниччя Європи?
Донбас є важливим реґіоном в Україні, але розуміння його є незадовільне.
Фальсифікації під час нещодавних президентських виборів в Україні здійснені задля і самим Віктором Януковичем, родом з Донбасу, принесли реґіону
негарну міжнародну славу. Історично розположений на “диких полях”, Донбас функціонував як пограничний реґіон, як “вихід-втеча” для тих людей, які
шукали волі. Донбас часто зображується як останнє пограниччя Європи на
кордоні з Азією й тому вважається його найменш сумісним з європейською
цивілізацією і демократією. Парадоксально одначе, Донбас може мати потенціал прорватись через вузько націоналістичну, реґіоналістичну чи проросійську політику і рішуче штовхнути Україну у напрямку до Європи.
Kuromiya H., The Donbas — The Last Frontier of Europe?
The Donbas in Ukraine is an important yet poorly understood region. The recent
Ukrainian presidential election fraud, engineered by and for Viktor Ianukovych
from the Donbas, elevated the region to international notoriety. Historically
situated in the “wild field”, the Donbas functioned as a frontier region, an “exit” for
those people who sought freedom. It is often portrayed as the last frontier of Europe, bordering on Asia and therefore the least amenable to European civilization
and democracy. Paradoxically, however, the Donbas may have the potential to
break through narrowly nationalistic, regionalist or pro-Russian politics to push
Ukraine decisively towards Europe.
Illja Kononow
Narodowy Uniwersytet Pedagogiczny, Łuhańsk
Donbas i Hałyczyna: przyczyny napiętych
stosunków i poszukiwanie kompromisu
historycznego
Przestrzeń narodową Ukrainy Autor potraktował jako zjawisko bipolarne. Horyzontem metodologicznym analizy socjologicznej jest rekonstrukcja projektów
społecznych Donbasu i Hałyczyny, wskazanie przyczyn ich kształtowania się
oraz propozycja wzmocnienia projektu ogólnonarodowego, który mógłby zharmonizować stosunki pomiędzy regionami Ukrainy.
Naród to wspólnota, która — jak powszechnie wiadomo — istnieje w przestrzeni
i poddawana jest pewnym podziałom terytorialnym. Kształtowanie się narodu
w granicach państwa nie zakłada likwidacji podziałów terytorialnych, lecz wymaga
zrozumienia specyfiki tych podziałów, a przez to harmonizacji stosunków między
różnymi regionami kraju. W przypadku gdy różne części państwa tworzą odmienną
rzeczywistość społeczno-kulturową, prezentują odmienne spojrzenie na przeszłość,
teraźniejszość i przyszłość — budowane są sprzeczne projekty polityczne dotyczące
rozwoju tego samego państwa, co prowadzi do konfliktów w systemie regionalnym.
Wówczas żywotność państwa znajduje się w bezpośredniej zależności od zdolności
do zawierania kompromisów historycznych pomiędzy poszczególnymi regionami.
W naszym państwie niebezpieczeństwo rozbicia wewnętrznego stało się nadzwyczaj aktualne podczas kryzysu politycznego w okresie wyborów prezydenckich
2004 roku. W ukraińskiej literaturze naukowej odnajdujemy udane próby zdiagnozowania ówczesnego stanu państwa. Historyk Jarosława Wermenycz swoje
wnioski sformułowała następująco: Wydarzenia pomarańczowej rewolucji kolejny
raz potwierdziły, że regionalna polaryzacja w Ukrainie już osiągnęła potencjalnie
niebezpieczny poziom. Elity regionalne orientują się na różne modele państwotwórcze, posiadają odmienne orientacje zewnętrzne. Regionalna bipolarność przejawia się także w różnych ocenach przeszłości, całościowych priorytetach, w wyborze poli- czy monoetnicznego modelu stosunków narodowych. Najgorsze jest to,
że owa bipolarność w rozgrywkach politycznych często funkcjonalnie jest „rozmieniana na drobne” i przez to cechuje ją tendencja do intensyfikacji 1 . W graniЯ. В. Верменич, Еволюція адміністративно-територіального устрою в Україні:
проблеми концептуалізації, „Український історичний журнал” 2005, nr 4, s. 136.
2/2006
1
DONBAS – HAŁYCZYNA
81
82
Illja Kononow
cach Ukrainy bipolarność dotyczy przeważnie relacji między Donbasem i Hałyczyną, co pozwala na wyodrębnienie szerszego zagadnienia, odnoszącego się w ogóle
do stosunków między wschodem i zachodem Ukrainy.
W poniższej analizie skoncentruję się na trzech zagadnieniach: 1) na określeniu
etniczno-kulturowego i polityczno-ekonomicznego charakteru projektów regionalnych, które wywołują napięcia międzyregionalne; 2) na ukazaniu głównych przyczyn, prowadzących do kształtowania się odmiennych projektów regionalnych; 3)
na propozycji możliwego kompromisu historycznego między Ukrainą wschodnią i
zachodnią. Horyzont metodologiczny tej rozprawy został osadzony na „projekcie
społecznym”, który przeniknął do dyskursu socjologicznego po pojawieniu się znanej pracy Herberta Marcuse’a Człowiek jednowymiarowy: badania nad ideologią
rozwiniętego społeczeństwa przemysłowego (pol. wyd. 1991). Marcuse zastosował
„projekt społeczny” do objaśnienia współczesności jako pewnej teleologicznie zorganizowanej racjonalności, w której aksjologiczna i rzeczywista część składowa
zorientowane są na siebie poprzez ich zespolenie w ruchu społecznym: Umysł teoretyczny, pozostając czysty i neutralny, podporządkował się umysłowi praktycznemu i związek ten okazał się korzystny dla obu 2 . Projekty społeczne realizują się
poprzez ruchy społeczne, przy czym w jednym projekcie może dochodzić do kilku
ruchów społecznych. Unikalność ruchów społecznych, jak wiadomo, polega na tym,
że łączą one makro- i mikro poziomy rzeczywistości społecznej i dają możliwość
spojrzenia na tkankę społeczną w rozumieniu procesualnym — w wymiarze ciągłego
jej kształtowania 3 . Warto nadmienić, że obecnie pojęcie „projektu społecznego”
wyszło poza obręb socjologii. Wykorzystują je z powodzeniem historycy ukraińscy
do badań nad historią najnowszą Ukrainy, jej poszczególnych okresów czy epizodów 4 .
Na wstępie spróbuję scharakteryzować projekty społeczne Donbasu i Hałyczyny, które kształtują i rozwijają się na kilku poziomach. Pierwszy nazwę poziomem „ludowym”, chociaż w odniesieniu do społeczeństwa współczesnego bardziej
precyzyjne byłoby określenie „obywatelski”. Instytucja obywatelstwa istniała jednak
nie wszędzie i nie zawsze. Określenie „ludowy” zawiera w sobie charakter prymordialny samego tworzenia się przesłanek projektu społecznego oraz wskazuje na początkowy żywiołowy jego rozwój. Następnie koncepcje społeczne są przejmowane
i modyfikowane przez elity. Jedno i to samo podłoże może generować kilka interpretacji.
Projekt Donbasu
Można go zilustrować następująco: jego bazowy, ludowy poziom zakłada, że nowoczesny naród ukraiński powinien kształtować się na podstawie zasad współobywatelstwa. W takim wypadku priorytetem narodu jest lojalność polityczna i ekonomiczna. W pewnym stopniu koreluje z nią lojalność etniczna i kulturowa, ale ich
wpływ ograniczany jest dosyć często do sfery prywatnej. W państwie powinien zaistnieć ukraińsko-rosyjski bikulturalizm, a w niektórych przypadkach wielokulturowość (polikulturalizm). Bikulturalizm przede wszystkim powinien wyrażać się w dwujęzyczności. Koncepcja dwujęzyczności ukraińsko-rosyjskiej jest jednym z najbar2 Г. Маркузе, Одномерный человек. Исследование идеологии Развитого Индустриального Общества, Москва 1994, s. 208.
3 П. Штомпка, Социология социальных изменений, Москва 1996, s. 366.
4 О. С. Лисенко, Підсумки Другої світової війни та Україна, „Український історичний
журнал” 2005, nr 6, s. 128–138; Ю. І. Шаповал, Справа „Спілки визволення України”:
погляд із відстані 75 років, „Український історичний журнал” 2005, nr 3, s. 132–143.
Donbas i Hałyczyna: przyczyny napiętych stosunków…
83
dziej stabilnych elementów w tym projekcie społecznym. Ponadto mieszkańcy
Donbasu nie negują funkcjonowania języka ukraińskiego na poziomie państwowym, chociaż woleliby, aby język rosyjski w tej lub innej formie otrzymał status
języka oficjalnego.
W sferze ekonomicznej projekt Donbasu kładzie nacisk na industrialne formy
produkcji, zakłada rozwój przemysłu ciężkiego, głównie tych jego gałęzi, które
w bezpośredni sposób mogą integrować się z rynkiem światowym (np. metalurgia,
chemia). Dominującymi formami produkcji ekonomicznej są wielkie korporacje,
które łączą przedsiębiorstwa związane cyklem technologicznym (np. wydobycie węgla, koksownie, hutnictwo). Drobne i średnie zakłady produkcyjne nie zostały wyeliminowane z tego projektu, ale traktowane są jako drugoplanowe.
Elity Donbasu można podzielić według kryterium administracyjnego. W drugiej połowie lat 90. elita rządząca obwodu donieckiego niemalże osiągnęła zamierzony cel, polegający na zamianie Doniecczyzny w obwód-korporację. Natomiast
w obwodzie łuhańskim nigdy do tego nie doszło z powodu braku konsolidacji tamtejszych elit. Z tej samej przyczyny Łuhańszczyzna poddawana była naciskom ekspansjonistycznym ze strony przedstawicieli obwodu donieckiego.
Model ekonomiczny Donbasu przewidywał zorganizowanie elit na zasadzie
klienteli, uwzględniając indywidualne współzależności w swoich granicach. Dla
donbaskich elit przestrzeń społeczna powstawała/powstaje jako rezultat umowy pomiędzy patronami grup klientowskich, czyli zakłada pewne woluntarystyczne posunięcia, które mogą się zmieniać, a wraz z nimi zmianie może ulegać także konfiguracja przestrzeni klientowskiej.
Donbascy patroni grup klientowskich wyznawali i wyznają własną wersję nacjonalizmu ekonomicznego, zgodnie z którą na rynku wewnętrznym powinien być
preferowany kapitał narodowy. Jednak ów wariant ukraińskiego merkantylizmu
nie zakładał sprawiedliwości społecznej, solidarności pomiędzy biznesem i robotnikiem. Z tego powodu rodził głębokie rozwarstwienie społeczne i powodował
hierarchiczne podporządkowanie większości mieszkańców nieznacznej mniejszości, sprzyjając utrzymywaniu się w zakładach pracy zjawiska ciągłego wyzysku.
W przeciwieństwie do koncepcji ekonomicznej elita Donbasu nie wypracowała
własnego projektu politycznego. Federalizm, który po roku 2004 wpisano do programu Partii Regionów, pojawił się jako reakcja sytuacyjna na przegraną Wiktora
Janukowycza w wyborach prezydenckich. W okresie sprawowania władzy przez
Łeonida Kuczmę donieckie grupy elit były usatysfakcjonowane istniejącymi regułami gry na wewnętrznej scenie politycznej. Można stwierdzić, że właśnie model
„rynku” politycznego stworzony pod kierownictwem Kuczmy był tym modelem politycznym, za pomocą którego oligarchowie z Doniecka pragnęli przejąć centralną
dźwignię władzy w państwie. Ten wewnętrzny rynek polityczny zakładał ciągły proces wzajemnej konwersji władzy i własności. Podczas ostatnich wyborów prezydenckich wśród wiodących donbaskich środowisk pojawiła się iluzja, że mogą one
w całości zająć pozycję operatora centralnego. Gdyby do tego doszło, położenie elit
ukraińskich uległoby całkowitej zmianie, ponieważ po zakończeniu prezydentury
Kuczmy nie można by już uprawiać swego rodzaju bonapartyzmu w rozumieniu
centralnego operatora politycznego wbrew interesom grup klientowskich. Największa z tych grup przechwyciłaby władzę i zmieniła całą strukturę elit ukraińskich według własnego uznania.
Spróbuję zarysować sytuację, która mogłaby mieć miejsce, gdyby w 2004 roku
prezydentem Ukrainy został Wiktor Janukowycz. Nacjonalizm ekonomiczny zapewne na jakiś czas określiłby oblicze ideowe Ukrainy. Dla obrony rynku wewnętrznego zostałyby zastosowane środki protekcji. Preferencje w prywatyzacji
84
Illja Kononow
zostałyby nadane ukraińskim przedsiębiorcom, a przede wszystkim tym, którzy
stali blisko donieckiej grupy klientowskiej. W polityce zewnętrznej nastąpiłoby
roz-szerzenie udziału Ukrainy w Jednolitej Przestrzeni Ekonomicznej (Єдиний
еко-номічний простiр) 5 , ale docelowo doszłoby do ekspansji ukraińskich struktur
ekonomicznych na rynku rosyjskim i kazachskim. Działania te prowokowałyby sytuacje kryzysowe w stosunkach ukraińsko-rosyjskich na kształt konfliktu wokół
Tuzły, co popychałoby kierownictwo państwa do szukania sprzymierzeńców w rozwiniętych krajach Zachodu.
W zakresie polityki wewnętrznej — decentralizacja władzy byłaby raczej niemożliwa. W najlepszym wypadku mogłyby nabrać tylko pewnego znaczenia (prawa
i obowiązki) instytucje samorządów lokalnych. Zabiegi związane z demokratyzacją
życia społeczno-politycznego w przeważającej większości nie odniosłyby zamierzonego celu — wolność słowa byłaby nieobecna. Realizacja tego modelu na początkowym etapie jego rozwoju zapewne sprzyjałaby wzrostowi ekonomicznemu Ukrainy,
ale nieuchronnie doszłoby do walki wewnątrz dominującej grupy klientowskiej.
Przede wszystkim między osobami zajmującymi najwyższe pozycje w politycznej
i ekonomicznej sferze życia publicznego. W ramach tego systemu korupcja byłaby
wszechobecna.
Społeczny projekt Hałyczyny
Można przedstawić go w sposób następujący: po pierwsze ukształtował się jako
projekt nowoczesnego narodu ukraińskiego tworzonego według tradycyjnego modelu etnicznego. Problem polietniczności w społeczeństwie ukraińskim kształtuje
się według schematu — etnos dominujący/tytułowy versus mniejszości etniczne.
Zakłada się stosunkowo bezlitosną korelację lojalności etnicznej i kulturalnej z lojalnością polityczną. Wskazane jest radykalne odrzucenie przeszłości rosyjskiej
i radzieckiej. W sferze kultury oznacza to derusyfikację państwa. Bezsprzecznie, nie
chodzi tu o negację praw mniejszości narodowych, ale te prawa wypierane są do
sfery prywatnej obywateli. W przypadku realizacji tego modelu w granicach całej
Ukrainy szczególny nacisk poszedłby na przeformułowanie pamięci historycznej narodu, na przyjęcie gloryfikowanej wersji historii OUN i UPA. W radykalnej formie
mogłoby to dotyczyć także historii Dywizji SS „Galizien”.
Polityka zewnętrzna Ukrainy w tym projekcie jednoznacznie skierowana jest
w stronę Unii Europejskiej, USA i NATO. W sferze ekonomicznej przewiduje się poparcie dla rozwoju małego i średniego biznesu, przeciwdziałanie monopolizacji. Nie
neguje się przy tym możliwości zaistnienia pewnego rodzaju nacisków w odniesieniu do wielkiego kapitału. Po dojściu Wiktora Juszczenki do władzy model ten realizowany jest tylko częściowo. Próba systemowej realizacji tego projektu może
wywoływać sprzeciw zdecydowanej części ludności Ukrainy, przede wszystkim poprzez swoje nastawienie etniczno-kulturowe.
Trudno powiedzieć, aby któryś z rozpatrywanych tu regionalnych „projektów
społecznych” był jednoznacznie dobry lub zły dla Ukrainy. Według parametrów
etniczno-kulturowych projekt donbaski jest bardziej demokratyczny i dopasowany
do standardów Unii Europejskiej. Według parametrów ekonomicznych i częściowo
5 20 kwietnia 2004 roku parlament ukraiński ratyfikował porozumienie o utworzeniu Jednolitej Przestrzeni Ekonomicznej między Ukrainą, Rosją, Białorusią i Kazachstanem. 5 września, podczas szczytu przywódców państw członkowskich Wspólnoty Niepodległych Państw
w Astanie, podpisano kilkadziesiąt umów w ramach JPE. Przewidywała ona koordynację
polityki państw członkowskich w dziedzinie finansów, polityki celnej oraz taryfowej (przyp.
red.).
Donbas i Hałyczyna: przyczyny napiętych stosunków…
85
politycznych projekt zachodnioukraiński jest bardziej demokratyczny. Szkoda, że
nie można po prostu mechanicznie połączyć pozytywnych składników obu projektów.
Uwzględniając ostatnie przemiany polityczne w Ukrainie, rozpatrywane tu projekty ukształtowały się wcześniej niż projekt Ukrainy Centralnej. Projekt Donbasu,
jak do tej pory, popiera ludność Ukrainy wschodniej i południowej, a projekt Hałyczyny pozostawał przez długi okres atrakcyjny dla zachodniej i środkowej części
kraju. Jednak w ostatnich wyborach parlamentarnych większość mieszkańców Wołynia i Ukrainy centralnej, oddając przewagę Blokowi Juliji Tymoszenko, określiła
priorytety innego, nowego projektu. W pewnym stopniu łączy on założenia projektów Donbasu i Hałyczyny, ale często zawiera wyłącznie ich negatywne elementy:
etniczny nacjonalizm i paternalizm, wodzostwo i klientelizm.
Można zatem stwierdzić, że w zaistniałym układzie nastrojów społecznych,
rozwój państwa w wielu sprawach będzie zależał od stosunków między Donbasem
i Ukrainą zachodnią. Modelowanie przyszłości tych stosunków zależy od zrozumienia odmienności między oboma regionami. Socjolodzy 6 , filozofowie 7 , historycy 8 ,
politolodzy 9 i geografowie 10 ukraińscy wykonali znaczącą pracę, która pozwala
zrozumieć przyczyny biegunowego położenia Donbasu i Hałyczyny w systemie regionalnym Ukrainy. Przeanalizowano narodowo-mentalne i normatywno-etyczne
aspekty podziału ukraińskiego państwa. Większość podobnych analiz kończy się
przewidzianym z góry wynikiem: nawoływania do tolerancji i dialogu międzyregionalnego. Nie można zanegować takich zaleceń, jednak z przykrością przekonujemy
się o tym, że wzajemne porozumienie jest dopiero na etapie początkowym. Jeśli zaś
chodzi o stosunki międzyregionalne, nade wszystko trzeba zrozumieć przedmiot
dialogu, naturę międzyregionalnych sprzeczności, chociaż jej rekonstrukcja nie jest
rzeczą łatwą. W tym wypadku, podobnie jak w praktyce archeologicznej, należy
ostrożnie zdejmować warstwę po warstwie, nie mieszając ich ze sobą.
Górna warstwa mówi o tym, że tworzenie się nowoczesnego narodu ukraińskiego zakłada formowanie własnego systemu regionalnego. Miałem już okazję pisać o
narodzie wbudowanym w autonomiczny system regionalny 11 . W okresie gdy USRR
О. Стегній, М. Чурилов, Регіоналізм в Україні як об’єкт соціологічного дослідження,
Київ 1998; А. Стегний, Региональный фактор развития политической культуры
населения Украины, [w:] „Социология: теория, методы, маркетинг” 2005, nr 3,
s. 94–122; А. Резник, Институциональные факторы стабильности слабоинтегрированного украинского общества, [w:] „Социология: теория, методы, маркетинг”
2005, nr 1, s. 155–167; И. Ф. Кононов, Донбасс и Галичина: меж-региональное
взаимодействие и изменения пространственных характеристик украинского
общества, [w:] Методологія, теорія та практика соціологічного аналізу сучасного
суспільства. Збірник наукових праць, Харків 2005, s. 276–287.
7 М. В. Попович, Нариси історії культури України, Київ 1998; Н. Скотна, Фактори
внутрішнього розколу українського суспільства: культурологічний аспект, [w:]
Молодіжна політика: проблеми і перспективи. Збірник матеріалів III Міжнародної
науково-практичної конференції, 10–11 березня 2006 р., Дрогобич 2006, s. 16–20.
8 В. О. Горбик, П. І. Скрипник, До питання про районування України, [w:] „Український історичний журнал” 1995, nr 1, s. 3–12 i nr 2, s. 17–27; Я. В. Верменич,
Історична регіоналістика в Україні, [w:] „Український історичний журнал” 2001,
nr 6, s. 3–21.
9 А. В. Мальгин, Украина: Соборность и регионализм, Симферополь 2005.
10 Г. П. Підгрудний, Регіональний розвиток: сутність процесу та його особливості,
„Український географічний журнал” 2003, nr 4, s. 39–48.
11 И. Ф. Кононов, Ценностная интерпретация действительности на региональном
уровне (Пример Донбасса), „Грані” 2003, nr 1 (27), s. 92–99; idem, Социология
6
86
Illja Kononow
była częścią ZSRR, regiony ukraińskie posiadały podwójną przynależność: z perspektywy etniczno-kulturowej należały do ukraińskiego organizmu społecznego,
a zgodnie z powiązaniami ekonomiczno-politycznymi — do organizmu ZSRR.
W konsekwencji ekonomiczna i polityczna komunikacja między regionami ukraińskimi odbywała się na poziomie centrum (Moskwa), które znajdowało się poza granicami ukraińskiego terytorium. Z tego względu regiony prawie nie kontaktowały
się ze sobą. Gdy jednak regiony stały się częścią składową tego samego państwa,
pojawiło się wiele sprzeczności między nimi i okazało się, że są słabo związane ze
sobą. Współpracy gospodarczej nie sprzyjał brak kontaktów między przedsiębiorstwami, a ponadto debaty o systemie podatkowym i budżecie prowokowały nieufność międzyregionalną. Tak samo skomplikowana okazała się komunikacja w sferze
polityki między elitami regionalnymi — centralizacja władzy w niezależnym państwie prowokowała brutalną konkurencję między nimi. Z drugiej strony — dyskursy, którymi posługiwały się elity regionalne wschodniej i zachodniej Ukrainy,
były hermetyczne wobec siebie.
Należy przypomnieć, że konkurencja pomiędzy elitami regionalnymi (walka o
„tron kijowski”) nie jest współczesnym wynalazkiem. Jeszcze w czasach radzieckich
rywalizowano o posady w Kijowie i każdy sukces w tych zawodach podnosił szanse
na pionową mobilność przedstawicieli poszczególnych regionów. A zatem matryca
systemu terytorialnego, która ma tendencję do pękania na pół w sytuacjach kryzysowych, ukształtowała się jeszcze w czasach radzieckich. Długo zachowywała ona
swój lateralny charakter, spowodowany niesamodzielnością ukraińskiego systemu
regionalnego. Jednak nie należy nie doceniać jej znaczenia, ponieważ w czasach radzieckich upowszechniono model sprawowania władzy według zasady divide et
impera, a do doskonałości doprowadziła tę praktykę klasa polityczna niezależnej
Ukrainy. Wyżsi urzędnicy państwowi, poczynając od 1991 roku, wykorzystywali
międzyregionalne sprzeczności do tego, aby odciągać uwagę od problemów, które
mogłyby zjednoczyć mieszkańców wszystkich regionów przeciwko władzy (rozwarstwienie majątkowe, niesprawiedliwość społeczna, imitacyjna demokracja i inne).
Wyjątkowo aktywnie sprzeczności międzyregionalne wykorzystywano i wykorzystuje się nadal w „technologiach” przedwyborczych.
Wykorzystywanie w kampaniach wyborczych auto- i heterostereotypów stało
się już jedną z osobliwości naszego państwa. Jednak żaden z „technologów” politycznych nie jest w stanie tworzyć owych stereotypów. Uproszczone, ale trwałe
i standaryzowane wyobrażenia o własnych i innych wspólnotach, powstają przeważnie żywiołowo, chociaż dla osiągnięcia doskonałości potrzebują ideologów w postaci
wspomnianych specjalistów od politycznego PR. Jedną z przyczyn powstawania
stereotypów jest pojawienie się silnego dysonansu kognitywnego w ocenie wydarzeń historycznych, najczęściej konfliktowych i tragicznych. Analizując dekonstrukcję sprzeczności międzyregionalnych, oprócz przestrzennych charakterystyk społeczeństwa ukraińskiego należy uwzględnić także aspekt historyczny Donbasu i Hałyczyny. Aby nie powtarzać tego, o czym już pisałem 12 , powiem tylko, że największa
ilość stereotypów skupia się wokół wydarzeń z roku 1939, wielkiej wojny ojczyźnia-
регионов: предмет, методы и перспективы развития, [w:] Методологія, теорія та
практика соціологічного аналізу сучасного суспільства. Збірник наукових праць,
Харків 2003, s. 126–130; idem, Соціологія і проблеми просторової організації
суспільства, „Соціологія: теорія, методи, маркетинг” 2004, nr 4, s. 57–78.
12 И. Кононов, Отношения Востока и Запада Украины: между прошлым и будущим,
[w:] Україна. Схід – Захід: шлях до порозуміння. Збірник статей, red. Н. Б. Кононова,
Луганськ 2005, s. 116–130.
Donbas i Hałyczyna: przyczyny napiętych stosunków…
87
nej 13 , działalności OUN i UPA i historii Dywizji SS „Galizien”. Właśnie te momenty
dziejowe wywołują największą liczbę kontrowersyjnych interpretacji w komunikacji
międzyregionalnej.
Wprawdzie fundamenty obu projektów regionalnych powstały przed wielką
wojną ojczyźnianą, jednak wojna zdecydowanie wpłynęła na nie i utwierdziła podziały w społeczeństwie ukraińskim. Powszechnym zjawiskiem wśród badaczy zachodnioukraińskich i w świadomości historycznej mieszkańców obwodów zachodnich stało się traktowanie wojny jako konfliktu wyłącznie radziecko-niemieckiego
(przykładem jest ekspozycja Muzeum Walk Wyzwoleńczych Podkarpacia w Iwano-Frankiwsku, czerwiec 2005). Takie podejście otrzymało nazwę „ukrainocentrycznego”, ale z naukowego punktu widzenie wywołuje wątpliwości, zważywszy że 6 do
7 mln Ukraińców walczyło z faszyzmem w szeregach Armii Czerwonej 14 . Ściślej
mówiąc, takie podejście należałoby nazwać UPA-centrycznym. Niektórzy badacze
z Ukrainy wschodniej określają go „chutoriańskim” i opisują w następujący sposób:
Rozpoczęła się ogólna heroizacja OUN-UPA przy przemilczaniu takich niezręcznych faktów, jak współpraca tych struktur polityczno-militarnych z władzą okupacyjną, koordynacja działań z formacjami niemieckimi przeciwko władzy radzieckiej i partyzantom radzieckim, terror przeciwko ludności cywilnej w zachodniej części Ukrainy, w większości lojalnej wobec władzy radzieckiej 15 . Historycy ci
słusznie piszą o niebezpieczeństwie uznawania wyzwolenia Ukrainy spod okupacji
faszystowskiej przez Armię Czerwoną za „drugą okupację”, ponieważ może to prowadzić do zakwestionowania granic naszego państwa ustanowionych po II wojnie
światowej 16 .
Historycy działający w ramach przeciwstawnego projektu, formułują swój pogląd w sposób następujący: Ukraińska Powstańcza Armia i ukraińska Dywizja SS
„Galizien” — to stronice z okresu II wojny światowej wywołujące chyba najwięcej
spekulacji lewicowo-czerwonych historyków, którzy analizują wydarzenia z perspektywy interesów imperialnych, obecnie wyjątkowo emocjonalnie wzmacnianych nostalgią za imperium komunistycznym 17 . Przywołany autor stwierdza nieco
dalej: I ktoś rzeczywiście uwierzył, że oni [żołnierze UPA] są zdrajcami, kolaborantami, poplecznikami obcych, chociaż byli oni — i są — tylko patriotami ukraińskimi, biorącymi na siebie obowiązek wywalczenia wolności dla Ukrainy 18 .
A zatem istnieje w ukraińskiej nauce historycznej poważny podział wartości.
W takim samym stopniu dotyczy on świadomości obywatelskiej, sfery obyczajoworodzinnej i edukacyjnej 19 . W zupełności można zgodzić się z lwowskim historykiem
Łeonidem Zaszkilniakiem, że podział ten dołączył do współczesnego kryzysu tożsamości grupowych i indywidualnych w naszym kraju 20 .
Autor nie zawsze używa pojęcia „druga wojna światowa”, niekiedy stosuje terminologię
i periodyzację radziecką, wyłączając z okresu wojny wydarzenia z 1939 roku (przyp. red.).
14 О. С. Лисенко, Підсумки Другої світової війни та Україна, „Український історичний журнал” 2005, nr 6, s. 136.
15 В. В. Иваненко, В.К. Якунин, Великая Отечественная война и Украина: некоторые
новейшие тенденции историографического осмысления, „Грані” 2005, nr 6, s. 4.
16 Ibidem, s. 5.
17 М. Слабошпицький, Українська дивізія і ми, [w:] Українська дивізія „Галичина”.
Історико-публіцистичний збірник, uporządkował М. Слабошпицький, Київ 2005, s. 3.
18 Ibidem, s. 6.
19 Л. О. Зашкільняк, Україна між Польщею та Росією: історіографія та суспільна
свідомість, „Український історичний журнал” 2005, nr 5, s. 93.
20 Ibidem, s. 96.
13
88
Illja Kononow
Podział wartości w Ukrainie współczesnej znalazł odzwierciedlenie także w sferze symbolicznej. Hałyczyna stworzyła niemalże hermetyczne, jeżeli chodzi o relacje z resztą Ukrainy, środowisko symboliczne 21 . Aktualna jej symbolika wiąże się
przede wszystkim z działalnością OUN i UPA. Dokonano pełnej dekomunizacji
przestrzeni symbolicznej tej części kraju, jednak równocześnie z przestrzeni symbolicznej zniknął także pluralizm. Z tego powodu historia własna tego regionu wygląda na zniekształconą, ponieważ można odnieść wrażenie, że została teleologicznie zorientowana na tradycję OUN i postać Stepana Bandery.
Symboliczną przestrzeń Hałyczyny reprezentuje nacjonalizm ukraiński, ale występuje on w wersji regionalnej. Wersja ta jest zdecydowanie różna od klasycznych
wyobrażeń o nacjonalizmie. Mam na myśli ogólnie znany pogląd Ernesta Gelnera
o nacjonalizmach europejskich: Nacjonalizm jest zasadą polityczną, zgodnie
z którą wspólnota kulturowa jest podstawą związków społecznych. Niezależnie od
tego, jakie byłyby zasady kształtowania się władzy, jej legitymizm bazuje na tym,
że członkowie pewnej grupy należą do jednej kultury (albo językiem nacjonalistów — do jednego „narodu”). W swojej skrajnej formie zasada wspólnoty kulturowej staje się jedyną niezbędną i wystarczającą przesłanką legalnego członkostwa:
tylko przedstawiciele pewnej kultury mogą być członkami pewnej jednostki [narodu] i wszyscy oni powinni do niej należeć 22 . Nacjonalizm OUN zawsze był zjawiskiem regionalnym, nigdy przecież nie reprezentował całej różnorodności kultury
ukraińskiej. Z pewnością także jego przywódcy ruchu byli świadomi takiego ograniczenia. Możliwe, że właśnie z tego powodu zrodziła się idea marszu na wschód (tzw.
grupy pochodne). Jednak ich przesłanie kulturowe nie nabrało charakteru ogólnoukraińskiego i nie mogło reprezentować ogólnoukraińskiego programu tego ruchu.
Dlatego wśród nacjonalistów galicyjskich występowały nieporozumienia, przy czym
nie tylko w relacjach z mieszkańcami Donbasu, ale i z mieszkańcami regionów sąsiednich. Na przykład w 1938 roku pojawiały się wśród galicyjskich nacjonalistów
tarcia w kwestii pomocy organizowanej dla Ukrainy Zakarpackiej 23 .
Cykliczność historii
Wewnętrznie sprzeczna natura nacjonalizmu OUN, która znalazła odzwierciedlenie
w aktualnej symbolicznej sferze Hałyczyny, może prowadzić do dwóch następstw —
mesjanizmu i separatyzmu. Druga ewentualność może zaistnieć tylko w pewnych
sytuacjach, kiedy mesjanistyczne porywy przekształcą się w niszczącą porażkę. Wewnętrzna sprzeczność w zachodnioukraińskiej myśli politycznej ma długą tradycję
historyczną. Przed I wojną światową w Galicji wahano się między austrofilstwem
i moskwofilstwem, co podczas wojny dla setek tysięcy mieszkańców tego kraju zakończyło się tragicznie 24 . Od 1917 roku po rok 1939 w świadomości Ukraińców zachodnich dokonywała się ewolucja od „radianofilstwa” do uznania jego sympatyków za „radiotów” (радіоти). Warto podkreślić w tym miejscu pewną cykliczność
w stosunkach regionów zachodnich z Wielką Ukrainą — cykl rozpoczyna się dążeniem do jedności, po czym przychodzi rozczarowanie i pojawia się pragnienie autoИ. Кононов, Галичина: символы, мифы и отношение к Донбассу, [w:] Україна.
Схід – Захід: шлях до порозуміння. Збірник статей, red. Н. Б. Кононова, Луганськ
2005, s. 60–66.
22 Е. Ґелнер, Нації та націоналізм. Націоналізм, Київ 2003, s. 201.
23 М. М. Вегеш, В. Є. Задорожний, Карпатська Україна в 1938–1939 рр.: деякі
аспекти соціально-економічного і політичного розвитку, [w:] „Український
історичний журнал” 1995, nr 2, s. 42–51.
24 Т. Гунчак, Україна: перша половина ХХ століття. Нариси політичної історії,
Київ 1993, s. 63–78.
21
Donbas i Hałyczyna: przyczyny napiętych stosunków…
89
nomizacji. Po 1991 roku optymistyczne oczekiwania w obwodach zachodnich zakończyły się rozczarowaniem. Jurij Andruchowycz w powieści Dwanaście kręgów
odzwierciedlił poczucie kryzysu w swoim regionie i rozczarowania integracją —
zarówno w stosunku do Ukrainy, jak i do Europy 25 . Uczucie rozczarowania było
przyczyną poszukiwania własnej tożsamości regionalnej i przeplatało się z poczuciem przynależności do Europy (przede wszystkim tej jej części, która kiedyś
należała do Austro-Węgier) i odczuciem absurdu w odniesieniu do bytu społecznego jako takiego 26 . W intelektualnych kręgach Hałyczyny wytworzyło się poczucie
grupowego odszczepieństwa czy dysydentyzmu. Jednak po roku 2004 rozpoczął się
nowy cykl. Jeżeli poprzednie cykle były wahaniami całkowicie spontanicznymi, to
po 2004 roku po raz pierwszy pojawiła się możliwość świadomego zaangażowania
w przebieg nowego cyklu.
Być może w systemie regionalnym Ukrainy istnieją też inne procesy cykliczne,
ale nie należy oceniać ich z pozycji katastrofizmu. Stosunki Hałyczyny z Donbasem
oraz z resztą Ukrainy, Donbasu z resztą Ukrainy oraz wszystkie inne tworzą wewnętrzny mechanizm rozwoju naszego kraju. Nawet sam nacjonalizm ukraiński rozwijał się poprzez zestawienie wschodu i zachodu 27 . Dla Donbasu w stosunkach międzyregionalnych Hałyczyna jest „znaczącym innym”, a dla Hałyczyny jest nim Donbas. Współdziałanie dialogiczne może realizować się także w postaci konfliktów. Na
przykład działacze polityczni Donbasu nie bez podstaw przekonują nas, że do wysunięcia haseł federalistycznych podczas kryzysu politycznego 2004 roku popchnęły
ich działania zachodnioukraińskich organów samorządowych, które przed zakończeniem wyborów prezydenckich uznały Wiktora Juszczenkę za prezydenta
i wypowiedziały posłuszeństwo władzy centralnej, reprezentowanej przez Łeonida
Kuczmę i Wiktora Janukowycza 28 . Właśnie te interakcje polityczne przesunęły
z peryferii świadomości społecznej do jej centrum ideę ustroju federalistycznego
Ukrainy. Wprawdzie obecnie federalizm traktuje się jak „grzech polityczny”, ale
w rzeczywistości jest on bliski zarówno Ukrainie wschodniej, jak i zachodniej. Donbas i Hałyczyna przerzucają się ideą federalizmu niczym piłeczką pingpongową, a za
stół służy im całe polityczne terytorium Ukrainy. W danym momencie zwolennikiem tej idei zostaje ten region, który znajduje się na przegranej pozycji politycznej.
Strefa struktur społecznych
Od wydarzeń historycznych, stereotypów i symboli przejdę teraz do głęboko położonej strefy struktur społecznych. Tutaj między Donbasem i Ukrainą zachodnią
pojawiają się bowiem istotne różnice.
Od początku powstawania Donbasu głównym elementem jego struktury etnicznej jest dominująca ukraińsko-rosyjska koalicja etniczna 29 . Struktura ta pojaЮ. Андрухович, Дванадцять обручів, Київ 2005.
Т. Прохасько, Непрості, Івано-Франківськ 2002.
27 Т. Ю. Горбань, Ідея соборності в українській суспільно-політичній думці першої
чверті ХХ ст., „Український історичний журнал” 2005, nr 6, s. 95–102.
28 В. Н. Тихонов, Как нас судили, Луганск 2005, s. 22.
29 І. Кононов, Етнос. Цінності. Комунікація (Донбас в етнокультурних координатах України), Луганськ 2000; И. Ф. Кононов, Украинско-русская доминирующая
коалиция как фактор развития этнической структуры Украины, [w:] Диалог
украинской и русской культур в Украине. Материалы IV-й Международной научнопрактической конференции (9–10 декабря 1999 года, г. Киев), Киев 2000, s. 191–195;
І. Кононов, Донбас: етнічні характеристики регіону, „Соціологія: теорія, методи,
маркетинг” 2003, nr 2, s. 72–97.
25
26
90
Illja Kononow
wiła się w następstwie zbliżenia wyobrażeń Ukraińców i Rosjan na temat wartości,
pojawienia się syntetycznych ukraińsko-rosyjskich zjawisk w kulturze regionu,
przekroczenia progu endogamicznego (10–15% ślubów mieszanych) między tymi
grupami etnicznymi. Do jądra etnicznej struktury regionu przenikają także Białorusini. Inne grupy etniczne przystosowały się do niej. O masywie dominującej koalicji
etnicznej Słowian wschodnich w Donbasie świadczą dane spisu ludności z 2001
roku. W obwodzie łuhańskim mieszkało wówczas 2540,2 tys. ludzi. Wśród nich
było 1472,4 tys. Ukraińców (57,96%), 991,8 tys. — Rosjan (39,05%), 205,9 tys.
(0,81%) — Białorusinów. Ogólnie liczebność Słowian wschodnich w obwodzie łuhańskim w roku 2001 wynosiła 2484,8 tys. mieszkańców, albo 97,8 % ogólnej liczby ludności. Tutaj żadna z pozostałych grup etnicznych nie przekroczyła 10 tys.
ludności, np. największymi grupami etnicznymi w obwodzie po Białorusinach byli
Tatarzy (8,6 tys.) i Ormianie (6,6 tys.) 30 . Podobna jest struktura ludnościowa obwodu donieckiego. Według danych spisu z 2001 roku ogólna liczba mieszkańców
wynosiła 4825,6 tys. Z tego Ukraińców było 2744,1 tys. (56,9%), Rosjan — 1844 tys.
(38,2%), Białorusinów — 44,5 tys. (0,9%). Ogólna liczba Słowian wschodnich wynosiła 4633 tys. mieszkańców (96%) 31 .
Struktura etniczna Donbasu nie posiada znaczącego charakteru hierarchicznego i nie jest główną osią społecznej struktury regionu. Taką osią była tutaj zawsze
hierarchia społeczno-ekonomiczna.
Natomiast w obwodach zachodnich kształtowały się typologicznie odmienne
stosunki etniczne. Do końca II wojny światowej istniała tam segregacja etniczna,
a w miastach zamieszkiwała znacząca liczba nie-Ukraińców. Na przykład według
spisu ludności z 1931 roku we Lwowie na ogólną liczbę mieszkańców (312.231) tylko
11,25% podało język ukraiński jako ojczysty (język polski — 63,48%, żydowski —
24,12%, niemiecki — 0,78%, rosyjski — 0,15%) 32 . Proporcje te dotyczą także innych
dawnych miast wschodniogalicyjskich. Na ogólną liczbę mieszkańców 4743 tys.
Ukraińcy stanowili 60,3%, Polacy — 28,5%, Żydzi 4%, Rosjanie 1% i Niemcy
0,6% 33 . Jednak liczne grupy mieszkańców tego regionu w rzeczywistości tworzyły
paralelne światy. Bohdan Hud’ trafnie scharakteryzował współistnienie społeczności polskiej i ukraińskiej: Polacy w Galicji i na Wołyniu tworzyli pełnowartościową społeczność, którą reprezentowali nie tylko właściciele ziemscy, ale także
warstwa urzędniczo-inteligencka, robotnicza i chłopska. W ten sposób konflikt
ukraińsko-polski na tych ziemiach nie posiadał przeważnie charakteru społecznego, o ile do grupy wyzyskiwanych należeli także liczni Polacy. Jednak zasadniczą cechą tego okresu była przynależność niemalże wszystkich Ukraińców do
obywateli, jak by to określić, „drugiej kategorii”. Ograniczenia dostępu Ukraińców do szkolnictwa wyższego i specjalistycznego, do pracy w miejscowych organach administracyjnych, transporcie itp. sprzyjało temu, że ukraińscy mieszkańcy Galicji i Wołynia, tak samo jak kilka dziesięcioleci wcześniej w Ukrainie
Prawobrzeżnej, w swej przeważającej większości pozostali mieszkańcami wsi 34 .
Po tragicznych wydarzeniach wojennych, działaniach rządu ZSRR i PRL skład
etniczny mieszkańców dawnej Galicji uległ zdecydowanej zmianie. Wśród ludności
Населення Луганської області (за підсумками Всеукраїнського перепису населення
2001 р.), Луганськ 2003, s. 70.
31 http://www.ukrstat.gov.ua/Perepis/PidsPe rokuhtml.
32 С. М. Чорний, Національний склад населення України в ХХ сторіччі. Довідник, Київ
2001, s. 68.
33 Ibidem, s. 70–71.
34 Б. Гудь, Українці – поляки: хто винен? У пошуку першопричин українсько-польських конфліктів першої половини ХХ століття, Львів 2000, s. 96.
30
Donbas i Hałyczyna: przyczyny napiętych stosunków…
91
tego regionu zaczęły działać mechanizmy etnicznej homogenizacji, np. w obwodzie
lwowskim w latach 1959–1989 wskaźnik liczebności Ukraińców wzrósł z 86,3% do
90,4%, a zmniejszył się wskaźnik liczebności Rosjan (8,6% i 7,1%), Polaków (2,8%
i 1%) i Żydów (1,4% i 0,5%). W obwodzie iwanofrankiwskim w tym samym czasie
liczba Ukraińców wzrosła z 94,8% do 95%. Nieco wzrosła liczba Rosjan (3,5% i 4%),
a zmniejszyła się liczba Polaków (0,95% i 0,2%). W obwodzie tarnopolskim wzrósł
wskaźnik liczebności Ukraińców (94,9% i 96,8%), prawie nie uległ zmianie w stosunku do Rosjan (2,55 i 2,3%) i zmniejszył się w stosunku do Polaków (2,2%
i 0,6%) 35 . Spis ludności z 2001 roku pokazał, że zarysowana tendencja zwyżkowa
posiada swoją kontynuację. Znamienne będzie porównanie wskaźników liczebności
różnych grup etnicznych w roku 1989 i 2001. W obwodzie lwowskim dla Ukraińców
wynosił — 100,3% (wzrost o 0,3%), dla Rosjan — 47,4%, dla Polaków — 70,5%, dla
Białorusinów — 50,4%. W obwodzie iwanofrankiwskim mamy następujące wielkości: dla Ukraińców 102,1% (wzrost o 2,1%), dla Rosjan — 43,7%. W obwodzie tarnopolskim mamy odpowiednio: dla Ukraińców 98,9%, dla Rosjan — 53,35, dla Polaków — 57,5% 36 .
O różnicach w stosunkach etnicznych między Donbasem i Hałyczyną mówią
dane otrzymane podczas badań pn. Ukraina: obrazy regionów i stosunki międzyregionalne, przeprowadzonych wiosną 2001 roku w Łuhańsku i Drohobyczu.
Czy wyjaśnienie różnic między Donbasem i Hałyczyną, zważywszy na odmienność struktur etnicznych, można uważać za wyczerpujące? Daleki jestem od takiego
twierdzenia, jak również od wskazywania ostatecznych przyczyn rozwoju społecznego. Raczej należy szukać pewnego koła uwarunkowań, w którym jedne czynniki
wpływają na inne i zachowują/zmieniają określoną konfigurację we wzajemnych
stosunkach. W taki sposób struktury społeczne sprzyjają pojawieniu się pewnych
kategorii opisu świata społecznego, które pozwalają dostrzec strukturę społeczną
z perspektywy najbardziej oczekiwanej przez aktorów społecznych. To zaś sprzyja/przeszkadza przyjęciu tego czy innego projektu społecznego, który tworzy łańcuch wydarzeń, a te z kolei tworzą aktualne stereotypy.
Działanie takiego koła uwarunkowań dostrzegamy także w obecnych czasach,
np. kampania prezydencka 2004 roku aktualizowała i wzmocniła obecne regionalne
auto- i heterostereotypy.
Tablica 1. Dystans międzyetniczny w Łuhańsku i Drohobyczu według skali E. Bogardusa
(Skala: 1–7).
Grupy etniczne,
wobec których badano
dystans
międzyetniczny
Ukraińcy
Ukraińcy z Ukrainy
wschodniej
Ukraińcy z Ukrainy
zachodniej
Rosjanie
Rosjanie z Ukrainy
wschodniej
Rosjanie z Ukrainy
zachodniej
35
36
Łuhańsk
593 respondentów
Drohobycz
365 respondentów
Wskaźnik
integracyjny
1,5
Odchylenia
standardowe
1,1228
Wskaźnik
integracyjny
1,3
Odchylenia
standardowe
0,9431
1,7
1,1547
2,5
1,6061
2,4
1,7573
2,2
1,4669
1,8
1,3532
4,0
2,0038
1,8
1,3354
4,0
1,9481
2,1
1,5475
3,9
1,8755
С. М. Чорний, op. cit., s. 72–82.
http://www.ukrstat.gov.ua/Perepis/PidsPe rokuhtml.
92
Illja Kononow
Rosjanie z Rosji
1,9
1,3930
4,3
Białorusini
2,6
1,7076
4,2
2,0077
1,8508
Żydzi
Polacy
Amerykanie (biali
Anglosasi z USA)
Anglicy
3,9
4,0
1,9918
1,8431
4,9
4,3
1,8474
1,7818
4,5
1,9294
4,6
1,7895
4,5
1,8725
4,4
1,7977
Węgrzy
4,5
1,8217
4,8
1,7339
Francuzi
4,4
1,8464
4,6
1,8728
Tatarzy krymscy
4,8
1,8311
5,3
1,6183
Tatarzy
5,0
1,8061
5,5
1,5526
Azerowie
5,2
1,7714
5,4
1,6117
Ormianie
5,2
1,7853
5,3
1,6422
Gruzini
5,3
1,7880
5,2
1,6611
Czeczeńcy
5,6
1,7949
5,7
1,6201
Cyganie
5,7
1,7357
6,0
1,4263
Afrykańczycy
5,3
1,6819
5,5
1,5484
Chińczycy
5,1
1,6809
5,3
1,6243
Japończycy
5,1
1,6848
5,0
1,7041
Arabowie
5,3
1,6617
5,4
1,6181
Rumuni
4,9
1,6954
5,3
1,5825
Mołdawianie
4,7
1,7755
5,0
1,7069
Litwini
4,7
1,7443
4,9
1,6632
Łotysze
4,8
1,7660
4,9
1,6751
Estończycy
4,9
1,7431
5,0
1,6476
1,5753
Turcy
5,1
1,6845
5,5
Bułgarzy
4,8
1,7773
5,1
1,5832
Serbowie
4,9
1,7483
5,2
1,5925
Czesi
4,8
1,7637
4,9
1,6048
Słowacy
4,8
1,7660
5,0
1,6343
Uzbecy
5,0
1,7138
5,4
1,5503
Kirgizi
5,1
1,6956
5,5
1,5487
Kazachowie
5,0
1,7054
5,5
1,5429
Turkmeni
5,1
1,6818
5,5
1,5638
Świadomość istniejących sprzeczności między Donbasem i Hałyczyną nie neguje wśród mieszkańców tych regionów potrzeby dążenia do porozumienia w formie kompromisu.
Doświadczenie niezależnego bytu państwowego Ukrainy dowodzi, że nie ma łatwych dróg prowadzących do harmonizacji stosunków międzyregionalnych,
w tym także na linii Donbas – Hałyczyna. Ale można stwierdzić, że wzajemnych
relacji nie należy harmonizować poprzez narzucanie projektu jednego bieguna
Ukrainy — innemu. Podobnie wewnątrzukraińskiego podziału regionalnego nie
należy przezwyciężać tak, jak to się stało w Czechosłowacji, gdy w 1993 roku powstały niezależne Czechy i Słowacja — Donbas i Hałyczyna są skazane na istnienie
w jednym państwie.
Donbas i Hałyczyna: przyczyny napiętych stosunków…
93
Tablica 2. Podział odpowiedzi na pytanie: Które z wymienionych charakterystyk pasują do
Donbasu, a które do Hałyczyny? (w %).
Charakterystyki
1
2
Region, który powinien stać się
modelem dla całej Ukrainy
Głucha prowincja kulturalna
3
Region średnio rozwinięty
4
Region agresywny, narzucający
własne porządki całemu państwu
Region zmuszony do obrony swej
specyfiki i prawa do życia w wybrany przez siebie sposób
Region o silnych nastrojach separatystycznych
Region z urzędnikami walczącymi
o jednolity charakter kraju
5
6
7
Łuhańsk
Drohobycz
Donbas
Hałyczyna
Donbas
Hałyczyna
67,8
12,2
17,8
53,8
11,0
47,0
42,2
15,6
51,7
43,7
49,8
56,0
11,0
70,2
74,5
14,1
82,7
22,3
27,1
68,5
23,8
48,8
69,5
12,8
37,9
37,7
6,2
73,4
Nieco inne stanowisko zajmują mieszkańcy naszych regionów, jeśli chodzi o
przestrzeń społeczną.
Tablica 3. Podział odpowiedzi na pytanie: Bez której z podanych charakterystyk Twoje wyobrażenie na swój temat będzie niepełne? (w %).
Warianty odpowiedzi
Członek rodziny
Samodzielna, niepowtarzalna niezależna
indywidualność
Członek koła przyjaciół
Ranga
1
Łuhańsk
593
respondentów
81,0
1
Drohobycz
365
respondentów
67,0
2
55,9
2
57,7
37,9
Ranga
3
38,2
4
Mieszkaniec regionu Donbasu/Hałyczyny
4
33,0
6
29,6
Obywatel Ukrainy
5
31,3
3
52,5
Przedstawiciel określonego zawodu
6
25,8
7
27,0
Mieszkaniec planety Ziemia
7
22,9
13
12,4
8
19,4
10
20,9
9
17,7
5
31,1
10
13,3
11
18,5
11
13,1
14
9,1
Członek załogi pracowniczej (uczniowskiej,
uczelnianej)
Człowiek z określonym wykształceniem
Człowiek z określonymi przekonaniami politycznymi
Człowiek związany z określonymi kołami
zawodowymi
Człowiek o określonym guście artystycznym
Człowiek radziecki
Mieszkaniec określonej miejscowości/ dzielnicy mieszkaniowej
Mieszkaniec Wspólnoty Niepodległych
Państw
Wyznawca określonej religii
12
11,7
12
14,0
13
9,2
17
2,5
14
7,5
15
5,2
15
6,3
16
3,0
16
5,9
8
24,6
Europejczyk
17
4,4
9
23,1
Inne
18
1,2
18
0,6
94
Illja Kononow
Tablica 4. Podział odpowiedzi na pytanie: Czy istnieją dziś sprzeczności między wschodem
i zachodem Ukrainy? (w %).
Sądy na temat sprzeczności
Sprzeczności istnieją tylko między politykami, nie ma
ich na poziomie mieszkańców
Sprzeczności istnieją zarówno na poziomie polityków,
jak i na poziomie mieszkańców
Sprzeczności istnieją na poziomie mieszkańców, a nie
między politykami
Nie ma zupełnie sprzeczności
Trudno powiedzieć
Łuhańsk
Drohobycz
30,4
37,3
48,5
48,8
5,1
3,6
4,4
1,9
11,6
8,5
Tablica 5. Podział odpowiedzi na pytanie: Do jakich stosunków między wschodem i zachodem należy dążyć? (w %).
Sądy na temat preferowanych stosunków
Należy dążyć do zgody poprzez kompromis
Łuhańsk
Drohobycz
74,7
68,0
Należy dążyć do zwycięstwa wschodu nad zachodem
9,0
1,7
Należy dążyć do zwycięstwa zachodu nad wschodem
2,2
17,6
14,1
12,7
Trudno powiedzieć
Harmonizacja stosunków międzyregionalnych
Aby zrozumieć trudności związane z tworzeniem się nowoczesnego narodu ukraińskiego w kontekście integracji międzyregionalnej, należy rozpoznać specyfikę formowania się ukraińskiego obszaru kulturowego. Według mnie polega ona na połączeniu składników kultury ukraińskiej i rosyjskiej. Jednak na poziomie regionów
łączenie tych składników jest różnie interpretowane. W Donbasie jest zjawiskiem
normalnym, a w Ukrainie zachodniej — jest tymczasowym spadkiem po imperium.
Dlatego specyfika kulturowa Ukrainy poprzez swe regionalne interpretacje wywołuje kulturowe sprzeczności między Donbasem i Hałyczyną.
Na pytanie o wybór drogi harmonizacji stosunków międzyregionalnych można
by odpowiedzieć znanym powiedzeniem: potrzeba jedności w różnorodności. Z tej
formuły łatwo wyprowadzić apel o dialog i tolerancję. W pierwszym etapie zbliżenia
właśnie takim ideałom powinna odpowiadać kulturalna i regionalna polityka Ukrainy. Obecnie brakuje jednak odpowiedniej formuły działania. Po pierwsze jedność
w różnorodności może być pozytywna, jak i negatywna. W pierwszym wypadku może ona powodować społeczną synergię, a w drugim może nawet przyczynić się do
zniszczenia struktury społecznej. Dla Ukrainy należy zatem opracować konkretny
model jedności w różnorodności. Poza tym należy sprecyzować, kto będzie występować jako subiekt w międzyregionalnej debacie. Te kwestie trzeba omawiać wspólnie, wypracowując jednocześnie formy prowadzonego dialogu.
W horyzontalnych, dialogicznych stosunkach Donbasu i Hałyczyny poważną
rolę powinny spełniać miejscowe organy samorządowe, przede wszystkim Rady
Obwodowe. Z przykrością należy stwierdzić, że po wyborach 26 marca 2006 roku ta
perspektywa znacznie się oddaliła. Wystarczy spojrzeć na skład partyjny w Radach
Obwodowych naszych regionów. W Radzie łuhańskiej przedstawiciele Partii Regionów posiadają 83,3% mandatów, przedstawiciele Bloku Nataliji Witrenko Ludowa
Opozycja — 6,7%, KPU (Komunistyczna Partia Ukrainy) — 5,8%, BJuT (Blok Juliji
Donbas i Hałyczyna: przyczyny napiętych stosunków…
95
Tymoszenko) — 4,2% 37 . W donieckiej Radzie Obwodowej mandaty podzielono
w następujący sposób: Partia Regionów — 73,6%; Blok Nataliji Witrenko — 6,8%;
SPU (Socjalistyczna Partia Ukrainy) — 3,7%; KPU — 3,1% 38 .
Natomiast w Radach Obwodowych Ukrainy zachodniej mandaty między partiami i blokami podzielono na podstawie przeciwstawnego klucza ideowego. Skład
lwowskiej Rady Obwodowej wygląda następująco: Narodowy Sojusz Nasza Ukraina
— 26,62%; BJuT — 24,43%; UBN Kostenki–Pluszcza (Ukraiński Blok Narodowy
Kostenki i Pluszcza) — 5,87%; Ogólnoukraińskie Zjednoczenie Swoboda — 5,62%;
PORA — 5,036%; PPPU (Partia Przemysłowców i Przedsiębiorców Ukrainy) —
3,2% 39 . Skład Rady iwanofrankiwskiej: 51,7% — deputowani Naszej Ukrainy, 30,8%
— BJuT, 7,5% — UBN Kostenki–Pluszcza, 5,8% — Blok Wybór Narodowy (Kongres
Ukraińskich Nacjonalistów, Ukraińska Republikańska Partia „Sobor”, Sojusz
Chrześcijańsko-Demokratyczny), 4,2% — Blok Odrodzenie Podkarpacia (Odrodzenie, Sojusz Demokratyczny, Republikańska Chrześcijańska Partia) 40 .
W świetle przytoczonych danych rodzi się pytanie, czy partnerami dialogu mogą być partie polityczne, które z uwagi na polaryzację struktury terytorialnej Ukrainy skłaniają się w stronę jednego lub drugiego regionu? Trudno liczyć na to, że
partie będą mediatorami w dialogu międzyregionalnym. A zatem w bezpośrednim,
horyzontalnym dialogu między regionami w najbliższej przyszłości liczyć należy raczej na społeczeństwo (organizacje pozarządowe, uniwersytety, środowiska artystyczne, media).
Jest możliwa także inna forma dialogu międzyregionalnego, kiedy w roli mediatorów występują wyższej rangi organy władzy państwowej. Ale do tego Ukraina
nie jest prawnie przygotowana. Funkcje tę mogłaby pełnić np. Izba Regionów 41
w parlamencie. W takim charakterze mogą działać także doraźnie powoływane organy tymczasowe. Na przykład przeprowadzenie reformy administracyjnej warto
zlecić nie — istniejącemu już organowi władzy państwowej, nie — konkretnemu
urzędnikowi, ale odrębnemu, tymczasowo powołanemu organowi, który składałby
się z przedstawicieli regionów.
Władza centralna mogłaby zapoczątkować regularne ogólnonarodowe debaty
na temat najbardziej palących problemów życia państwowego. Mogłaby także pełnić funkcję komunikacji międzyregionalnej do uzgadniania odpowiedniego kierunku polityki regionalnej w państwie. Aby mogło do tego dojść, potrzebna jest znacząca decentralizacja władzy — zdecydowanie więcej pełnomocnictw powinny otrzymać municypalne i obwodowe organy samorządowe.
I ostatnia kwestia. Donbas i Hałyczyna, wschód i zachód, powinny dążyć do historycznego kompromisu, który pozwoliłby obywatelom Ukrainy przyjąć i zrozumieć ich własną historię ze wszystkimi jej sprzecznościami. Będzie to możliwe dopiero wtedy, gdy różne projekty społeczne realizowane osobno w regionach ustąpią
miejsca wspólnemu projektowi dla przyszłości Ukrainy. Bezsprzecznie, nowego
projektu dla przyszłości Ukrainy nie można przygotować po prostu w gabinecie. Do
tego potrzebny jest ruch społeczny, który połączyłby Donbas i Hałyczynę w jeden
region, z wielkim potencjałem państwotwórczym.
Tłumaczenie z języka ukraińskiego: Ola Kich-Masłej
Список депутатів Луганської обласної ради, „Наша газета” 2006, 4 kwietnia, s. 2.
Н. Рыкова, Витренко двигают вперед, „Киевские ведомости” 2006, 29 kwietnia, s. 4.
39 http://www.vgolos.lviv.ua/lviv/articles/3457.html.
40 Dane te uzyskałem od Serhija Adamowycza, za co składam mu serdeczne podziękowanie.
41 Autor ma na myśli izbę wyższą (senat), która w obecnym parlamencie ukraińskim nie
istnieje (przyp. red.).
37
38
96
Illja Kononow
Кононов І., Донбас та Галичина: причини напруженості в стосунках та пошук історичного компромісу
В статті національний простір України розглядається як біполярний. Ця його
характеристика переважно задається стосунками Донбасу та Галичини, що
робить їх важливим предметом соціологічного аналізу. Методологічним
горизонтом розгляду територіального розколу виступає концепт “суспільного
проекту”. Реконструюються суспільні проекти Донбасу та Галичини, розглядаються причини їх формування та пропонуються шляхи посилення загальнонаціонального проекту, який зміг би гармонізувати стосунки між регіонами
України.
Kononov I., Donbas and Halychyna: reasons for tensions in relations,
and search for historical compromise
This article examines the bipolar national space of Ukraine. This characteristic is
mostly shown in relations between Donbas and Halychyna, which are an important
matter of sociological analysis. As a methodological horizon in examining this
territorial split, I. Kononov uses a “social project” concept. The author reconstructs
social projects carried out in Donbas and Halychyna, analyzes reasons for their formation and suggests ways of strengthening an all-nation project for the purpose of
harmonizing relations among regions of Ukraine.
Natalija Czernysz
Narodowy Uniwersytet im. Iwana Franki, Lwów
Dynamika rozwoju tożsamości w Ukrainie.
Przykład Lwowa i Doniecka, 1994–2004
Prezentowane badania ukazują ogólną tendencję zmniejszania się różnic
w ocenie rzeczywistości społeczno-politycznej Ukrainy między ludnością wschodu i zachodu kraju, co pozwala mówić o wzmocnieniu ogólnoukraińskiej tożsamości narodowo-państwowej. Zjawisko to obserwujemy zwłaszcza wśród pokolenia dorastającego w warunkach niepodległości, a najbardziej znaczącą charakterystyką społeczeństwa postkomunistycznego jest zanik tożsamości radzieckiej.
Tożsamości jednostki i grup społecznych, niezależnie od względnej stałości mają
tę właściwość, że od czasu do czasu podlegają zmianie, konkretyzacji lub są kształtowane w ciągu całego życia ich nosicieli, w szczególności w okresie wielkich transformacji społecznych. Z punktu widzenia socjologii najbardziej znaczące zmiany,
jak również modyfikacje starych lub konstruowanie nowych tożsamości, zachodzą
wtedy, gdy społeczeństwo znajduje się w stanie anomii. Stan ten, dokładnie opisany
jeszcze przez Emila Durkheima, jest dziś charakterystyczny dla społeczeństwa ukraińskiego i oznacza burzenie ustalonych norm społecznych, wartości, lojalności
i identyfikacji, jak również zerwanie tradycyjnych więzi społecznych i gruntowną
zmianę rodzaju stosunków społecznych. W tej charakterystycznej dla większości
społeczeństw czy krajów byłego Związku Radzieckiego sytuacji dawna matryca tożsamości nie przystaje już do włączania się danej osoby w życie społeczne lub przystosowania się do niego i jest modyfikowana odpowiednio do zmienionych warunków społecznych.
Jednak przed omówieniem sytuacji dotyczącej tożsamości w Ukrainie, należy
rozstrzygnąć kilka problemów o charakterze teoretycznym. Przede wszystkim pytanie o to, co właściwie rozumiemy pod pojęciem tożsamość, jaka jest struktura integralnej tożsamości jednostki oraz jakie zmiany mogą w niej następować. Nie będę
mówić o tożsamości jako o pojęciu kombinowanym, w którym łączą się indywidualna
niepowtarzalność osobowości i jej składowa poddana kontroli. Przedmiotem moich
rozważań jest socjalny komponent tożsamości. Tożsamość w takim znaczeniu stanowi dla nas rezultat procesów identyfikacji, dokonywanej na podstawie pewnych
„identyfikatorów”. Pod postacią identyfikatorów występują osoby lub grupy społeczne, jak również ich wzorce kulturowe, praktyki religijne, język, narodowość,
2/2006
DONBAS – HAŁYCZYNA
97
98
Natalija Czernysz
płeć, status społeczny, stereotypy zachowań, sposób rozumowania i inne czynniki
wpływu.
Należy stwierdzić, że ogólny model identyfikacyjny osoby lub grupy/kolektywu
posiada własną strukturę z charakterystyczną dla siebie hierarchicznością i składa
się z różnorodnych tożsamości. W obrębie struktury ogólnego modelu identyfikacyjnego warto rozpatrywać poszczególne tożsamości-komponenty, które mają ogromne znaczenie i znajdują się w centrum lub na szczycie hierarchii. W języku angielskim odpowiednikiem takiego typu tożsamości jest termin salience, który oznacza
właśnie wyrazistość, ważność, duży udział, priorytetowość lub nawet dominację tej
lub innej tożsamości wśród wszystkich innych. Jednocześnie u dołu modelu tożsamościowego lub na jego uboczu gromadzą się tożsamości, które również pomagają
osobie/grupie funkcjonować w społeczeństwie, ale w warunkach pewnych praktyk
identyfikacyjnych nie odgrywają istotnej roli, mają niewielkie znaczenie, dysponują
znacznie mniejszą modalnością ekspresji, są wykorzystywane jedynie od czasu do
czasu.
Właściwe wydaje się również wydzielenie w ogólnym modelu identyfikacji
określonych typów tożsamości. Tym sposobem, jeżeli za identyfikatory uważamy
narodowość, język ojczysty, wspólny los historyczny, miejsce pochodzenia, autoi heterostereotypy itp., to na tej podstawie konstruowana jest tożsamość etniczna.
W przypadku grupowania identyfikatorów związanych ze statusem majątkowym,
poziomem dochodów, wykształceniem, zawodem, miejscem zajmowanym w społeczeństwie, typem aktywności itp. może dojść do ukształtowania się tożsamości klasowej. Każdy człowiek w celu samookreślenia dysponuje możliwością wykorzystania
różnorodnych elementów powstałych z jego licznych kontaktów ze środowiskiem
społecznym. Właśnie synteza elementów zaczerpniętych z tych kontaktów oraz niepowtarzalnych cech osobowościowych człowieka składają się na integralną tożsamość indywiduum. W naszym badaniu, które przedstawię dokładniej w dalszej
części tego artykułu, wyodrębniliśmy osiem rodzajów tożsamości osobowościowych
(grupowych) respondentów z pewnymi identyfikatorami:
•
•
tożsamość etniczna (identyfikatory — narodowość, język ojczysty itd.);
tożsamość regionalna (identyfikatory — regiony zamieszkiwania, ogólny w granicach kraju lub lokalny, związany z pewną miejscowością);
• tożsamość płci (identyfikatory — płcie);
• tożsamość pokoleniowa (identyfikatory — grupy wiekowe);
• tożsamość klasowa (identyfikatory — klasy i warstwy społeczne);
• tożsamość związana z typem zajęcia lub zawodem (identyfikatory — zawód,
wykształcenie, grupy społeczno-demograficzne i inne; w języku angielskim taki
rodzaj tożsamości otrzymał nazwę occupational identity);
• tożsamość kulturowa (identyfikatory — religia, język, inne);
• tożsamość polityczna (identyfikatory — orientacja polityczna, ruch, partia).
Ważne jest również założenie, że tożsamości występują pod dwiema postaciami:
1) ulegają internalizacji we wzorcach autoidentyfikacji; 2) ulegają eksternalizacji w
praktykach instytucjonalnych oraz w modelach współdziałania socjokulturowego.
Założenie to ma dla nas znaczenie podstawowe, ponieważ wielu socjologów ukraińskich i zagranicznych takiego rozgraniczenia nie przeprowadza, a sytuacją typową
jest opis tożsamości i ich przejawów w różnorodnych praktykach socjokulturowych
tego samego procesu 1 .
1
Соціокультурні ідентичності та практики, red. А. Ручкo, Київ 1996, s. 23, 92–94.
Dynamika rozwoju tożsamości w Ukrainie. Przykład Lwowa i Doniecka…
99
Określony etap historycznego rozwoju każdego społeczeństwa posiada własną
mozaikę tożsamości, w której z biegiem czasu dochodzi do zmiany priorytetów i zajmowanego miejsca: jedne tożsamości stają się wyraziste, znaczące, ważne — inne są
wypierane na margines, jedne ulegają modyfikacji odpowiadającej warunkom —
inne pozostają nieaktywne, jeszcze inne są tworzone po raz pierwszy. W sytuacjach
kryzysowych jądro tożsamości jednostki może ulec tymczasowemu lub trwałemu
przekształceniu na korelatywny syndrom tożsamościowy, o „zewnętrznym” najczęściej charakterze. I odwrotnie, marginalne dotąd składniki integralnego modelu
tożsamościowego mogą niespodziewanie wysunąć się na pozycje dominujące. Ten
„brownowski ruch” 2 tożsamości wydaje się początkowo chaotyczny i żywiołowy, ale
przy pomocy narzędzi socjologii udaje się wyodrębnić w nim określone prawidłowości, ustalić określone hierarchie i dostrzec określone trajektorie.
Od początku niepodległości Ukrainy modele identyfikacyjne różnych grup
i wspólnot społecznych, jak też poszczególnych jednostek poddane były stałej modyfikacji — często można je określać jako sytuatywne, ambiwalentne, heterogeniczne. Sam bowiem proces identyfikacyjny w postkomunistycznym społeczeństwie
ukraińskim stał się zjawiskiem wielowymiarowym (ogólnospołecznym, grupowym,
indywidualnym itd.) i na tyle się skomplikował oraz zróżnicował, iż pojawiła się
ogromna ilość koordynatów praktyki identyfikacji i jej form 3 . Ukraińska socjologia
zajmuje się dzisiaj właśnie badaniem procesów i praktyk identyfikacji w całej ich
różnorodności, ustaleniem kierunków ich zmian, wskazaniem tych rdzeni tożsamościowych, wokół których może nasilać się kształtowanie homogeniczności tożsamościowej w społeczeństwie. Geneza różnorodnych tożsamości oraz wyjaśnienie ich
wpływu na sytuację ogólną i zachowanie społeczeństwa stają się dziś głównymi
zadaniami ukraińskiej socjologii 4 .
Najbardziej ogólnymi obiektami socjologicznej analizy porównawczej są najczęściej wspólnoty regionalne. Nosicielami tożsamości grupowych/kolektywnych są
także grupy społeczne innej skali i rodzaju, takie jak społeczności socjodemograficzne, polityczne, zawodowe, wspólnoty religijne, ugrupowania członków przeróżnych ruchów społecznych itp.
Istnieje także pojęcie tożsamości całego społeczeństwa danego państwa. Zaznaczyć należy, że badacze zwracają uwagę na brak w Ukrainie ukształtowanej tożsamości ukraińskiej w tym znaczeniu 5 . Niestety, jako obywatele Ukrainy do tej pory
nie jesteśmy w stanie jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie: kim jesteśmy, kim
się najbardziej czujemy? Tożsamości kolektywne (grupowe) powstają z tożsamości
konkretnych jednostek/osób, które występują w roli ich reprezentantów. Zgadzamy
się z tymi socjologami ukraińskimi i zagranicznymi, którzy uważają, że we współczesnym świecie ma miejsce wzmocnienie właśnie osobowościowego komponentu
tożsamości integralnej jako fenomenu socjokulturowego 6 .
Te ogólnoteoretyczne założenia stały się podstawą międzynarodowego programu badawczego Lwów – Donieck: analiza socjologiczna tożsamości grupowych oraz hierarchii lojalności społecznych, przeprowadzonego przez grupę naukowców z Uniwersytetu Lwowskiego (Ukraina), University of Michigan (USA),
2 Metafora podkreślająca chaotyczny i nieprzewidywalny ruch. Nazwa pochodzi od nazwiska
botanika angielskiego Roberta Browna (przyp. red.).
3 В. І. Тарасенко, О. О. Іваненко, Проблема соціальної ідентифікації українського суспільства (соціотехнічна парадигма), Київ 2004, s. 118.
4 О. Стегній, М. Чурилов, Регіоналізм в Україні як об’єкт соціологічного дослідження,
Київ 1998, s. 5.
5 В. І. Тарасенко, О. О. Іваненко, Проблема соціальної ідентифікації, s. 122–123, 164.
6 Соціокультурні ідентичності…, s. 12.
100
Natalija Czernysz
McGill University (Kanada) oraz dwóch szwedzkich uniwersytetów: University
of Trollhattan i Halmstad University. Badania były prowadzone w trzech etapach:
w 1994, 1999 i 2004 roku wśród mieszkańców Lwowa i Doniecka; korzystano zarówno z metod ilościowych (ankiety), jak i jakościowych (grupy fokusowe). Próba
do celów ankietowych wynosiła prawie 400 respondentów w każdym z miast
(szczegóły zaprezentowano w tablicach).
Dlaczego dla analizy modeli tożsamościowych (osobowościowych i grupowych)
wybrano respondentów z takich miast, jak Lwów i Donieck? Wielu badaczy zgadza
się z tym, że ludność tych miast reprezentuje jakościowo odmienne wspólnoty regionalne zachodniej i wschodniej Ukrainy. Jak twierdzi Mykoła Riabczuk, zachód
i wschód to dwie Ukrainy, dwa narody i nawet dwie odmienne cywilizacje, współistniejące w granicach jednego kraju 7 . Można twierdzić, że podział taki ukształtował
się historycznie; szczególnie duży wpływ na kształtowanie się tożsamości miało
ustanowienie władzy radzieckiej i pozostawanie obu tych części Ukrainy w składzie
ZSRR. Ludność wschodu była najbardziej proradziecka i prorosyjska — ludność
zachodu pozostawała najmniej proradziecka i zorientowana na Europę. W rezultacie uzyskania przez Ukrainę niepodległości pojawiła się nadzieja, że odmienności te
będzie można przezwyciężyć, jednak praktyka potwierdza, że wciąż zachowują one
swoją siłę.
Ostatnie wybory prezydenckie (2004 roku) i parlamentarne w Ukrainie (marzec 2006 roku) wykazały istnienie dzisiaj określonych zagrożeń w postaci federalizacji, separatyzmu i nawet rozpadu kraju, wyodrębnienia wschodu i południa oraz
ich wejścia w związek z Rosją i Białorusią. Wszystko to nasila zainteresowanie prowadzeniem badań socjologicznych w centralnych ośrodkach tak odmiennych regionów Ukrainy, zarówno wśród uczonych ukraińskich, jak i zagranicznych. Wielu
z nich uważa, że Hałyczyna z centrum we Lwowie oraz Donbas z centrum w Doniecku są głównymi reprezentantami zachodu i wschodu Ukrainy. Znany badacz problemów regionalizacji kraju Illja Kononow z Łuhańska twierdzi, że — ponieważ regionalną bipolarność Ukrainy determinują głównie stosunki między Hałyczyną
i Donbasem — pozwala to na wydzielenie ich w osobny przedmiot analizy, w ramach szerszej relacji między zachodem i wschodem. I. Kononow jest również autorem opisu odmiennych projektów społecznych Hałyczyny i Donbasu, w których
znaczące miejsce zajmuje dyskurs tożsamości. Używając języka tego dyskursu, badacz twierdzi, że dla Donbasu Hałyczyna jest „istotnie innym”, podobnie jak Hałyczyna wyobraża sobie Donbas jako „istotnie innego” 8 .
Skoncentrujmy się teraz na niektórych wynikach badań naszego międzynarodowego projektu. Socjologiczne badania tożsamości jednostki mogą opierać się na
różnych metodach. Jednym z klasycznych zabiegów socjologicznych jest udzielenie
respondentom prawa wyboru różnorodnych cech-identyfikatorów, które najlepiej
opisują każdego człowieka z jego własnego punktu widzenia. W taki sposób określa
się indywidualne tożsamości jednostki. Dlatego podczas ankietowania prosiliśmy
każdego respondenta o wybór spośród kilku cech przedstawionych na specjalnej
karcie, które pozwalały najlepiej opisać jego samego. Spis zawierał 29 takich cech-identyfikatorów; po uzyskaniu wyników wybraliśmy po sześć postaw tożsamościo-
M. Riabchuk, Two Ukraines?, „East European Reporter” 1998, t. 5, nr 4 (polskie wydanie
z 2004 roku).
8 І. Кононов, Донбас та Галичина: причини напруженості в стосунках та пошук
історичного компромісу, [w:] Стосунки Сходу та Заходу України: Минуле, сьогодення та майбутнє. Матеріали Всеукраїнської конференції. Луганськ, 25–26 травня 2006 р., Луганськ 2006, s. 5–27.
7
Dynamika rozwoju tożsamości w Ukrainie. Przykład Lwowa i Doniecka…
101
wych, które otrzymały największą ilość odpowiedzi twierdzących wśród ankietowanych we Lwowie i w Doniecku (tablica 1, A i B).
Tablica 1. Najbardziej wyraziste tożsamości osobowościowe respondentów we Lwowie
i w Doniecku (1994, 1999, 2004; w %).
A – Lwów
1994
Identyfikator
Ukrainiec
1999
%
Identyfikator
2004
%
Identyfikator
%
73,1
Ukrainiec
74,8
Ukrainiec
72,1
Lwowianin
69,5
Lwowianin
74,6
Lwowianin
70,8
Kobieta
45,9
Kobieta
43,2
Kobieta
41,8
Grekokatolik
38,2
Grekokatolik
36,8
Grekokatolik
36,0
Mieszkaniec
zachodu
Mężczyzna
37,9
37,2
Mieszkaniec
zachodu
Mężczyzna
32,3
Mieszkaniec
zachodu
Młody
%
Identyfikator
36,2
29,8
27,8
B – Donieck
1994
Identyfikator
Mieszkaniec
Doniecka
Kobieta
Człowiek radziecki
Ukrainiec
1999
%
55,6
48,8
Identyfikator
Mieszkaniec
Doniecka
Kobieta
2004
56,4
41,3
Mieszkaniec
Doniecka
Kobieta
%
68,4
45,9
39,3
Człowiek radziecki
Prawosławny
35,4
Człowiek radziecki
Mężczyzna
Robotnik
36,0
Emeryt
34,4
Emeryt
28,8
Mężczyzna
33,0
Mężczyzna
32,8
Prawosławny
27,3
40,0
39,9
42,1
33,8
Dane przedstawione w tablicy dają możliwość prowadzenia rozważań nad najważniejszymi tożsamościami, właściwymi z osobna dla przedstawicieli każdego
z miast i dla obu z nich równocześnie.
Przede wszystkim zauważmy, że w ciągu 10 lat obserwacji nie wykryto dużych
wahań dotyczących samookreślenia respondentów; w szczególności dotyczy to ludności Lwowa, ale jest obowiązujące również w stosunku do całości kraju. Doroczny
monitoring, przeprowadzany przez uczonych Instytutu Socjologii Akademii Nauk
Ukrainy począwszy od 1994 roku, w żadnej z postaw nie wskazuje na zmiany znaczące
z punktu widzenia socjologii — noszą one charakter bardzo powolny. Dlatego można
jedynie ostrożnie mówić o określonych tendencjach, bardziej zauważalnych w Doniecku.
Osobowościowy model tożsamościowy respondenta lwowskiego oraz hierarchia
najbardziej wyrazistych i znaczących dla niego tożsamości jest, jak widać w tablicy,
bardziej wyrobiona, stała i homogeniczna w porównaniu do bardziej niestałego,
zmiennego i heterogenicznego modelu mieszkańca Doniecka. W ciągu dziesięciu lat
wśród sześciu najbardziej znaczących tożsamości lwowian zmiany właściwie nie
nastąpiły, z wyjątkiem przesunięcia na niższe pozycje tożsamości płci (mężczyzn)
oraz wysunięcia się na szóstą pozycję tożsamości wiekowej (identyfikator — młody).
Innymi słowy, przez dziesięć lat monitorowania hierarchia tożsamości we Lwowie
pozostała nieomal niezmienna. Przy tym dominującymi tożsamościami we Lwowie
w ciągu lat 1994–2004 były i pozostają dwie: etniczna i lokalna regionalna (identy-
102
Natalija Czernysz
fikatory — Ukrainiec oraz lwowianin), podczas gdy wszystkie inne, również ustalone, mają o rząd mniejsze nasycenie ilościowe.
Jeśli chodzi o Donieck, to w ciągu lat 90. charakterystyczna dla jego respondentów była osobliwość polegająca na mniejszym (w porównaniu z mieszkańcami
Lwowa) udziale wybranych cech-opisów, w szczególności najważniejszych z nich.
Podobnie zauważalne są zmiany w hierarchii tożsamości — gdy jedne wypadały
z grona najbardziej wyrazistych, a w zamian pojawiały się inne. Ale dotyczy to głównie pierwszego etapu badań, lat 1994–1999; do następnych pięciu lat należy wnieść
pewne korekty. Dotyczą one przede wszystkim ugruntowania i nasilenia jednej
dominującej tożsamości — lokalnej regionalnej (identyfikator — mieszkaniec Doniecka). Udział tej tożsamości w latach 1999–2004 radykalnie wzrósł i zbliżył się
w swych danych ilościowych do tożsamości dominujących we Lwowie. Inne najważniejsze tożsamości respondentów donieckich w ciągu wskazanego okresu uległy
mniej więcej stabilizacji, bez względu na ich mniejsze nasycenie ilościowe. Dotyczy
to przede wszystkim „ukraińskiej” tożsamości etnicznej, która — poczynając od
1999 roku — zajmuje trzecie miejsce wśród najbardziej wyrazistych tożsamości
mieszkańców Doniecka i wykazuje niewielką, ale zauważalną tendencję wzrostową
nawet w warunkach kolosalnej presji politycznej kampanii wyborczych lat 2004
i 2006.
Daje to podstawy do ostrożnego mówienia o tym, że okres niwelacji starych
tożsamości i kształtowania się nowych zbiegł się z pierwszymi latami niepodległości oraz do konstatacji, że z każdym rokiem hierarchia tożsamości mieszkańca
Doniecczyzny (odmienionych starych i nabytych nowych) wykazuje tendencję do
wzmocnienia z wyraźną przewagą lokalnej tożsamości regionalnej.
Należy dodać, że we Lwowie do lokalnej tożsamości regionalnej dodawana jest
również bardziej ogólna tożsamość regionalna (identyfikator — mieszkaniec zachodu), podczas gdy w Doniecku respondenci znacznie rzadziej wybierają w celu
samoidentyfikacji wschodni region jako taki (identyfikator — mieszkaniec wschodu). W wyrażeniu liczbowym identyfikator „mieszkaniec wschodu” w 2004 roku został wybrany do samookreślenia jedynie przez 6,3% respondentów. W ten sposób
widzimy, że na liście najbardziej wyrazistych tożsamości osobowościowych przeciętnego mieszkańca Doniecka nie występuje ogólna tożsamość regionalna. W wątpliwość należy zatem poddać hipotezę naukową i stereotypowe wyobrażenie w świadomości masowej, mówiące o tym, że Donieck jest centrum wschodniego regionu kraju,
ponieważ jego mieszkańcy tak nie uważają. Bardziej prawdopodobne jest to, że w tej
części kraju jeszcze w czasach radzieckich ukształtował się i wciąż się nasila (w swoistym znaczeniu dla mieszkańców) rozwój specyficznego subregionu — Donbasu,
krainy zamieszkanej głównie przez górników, którego swego rodzaju stolicą jest
Donieck.
Podczas ogólnokrajowej konferencji w Łuhańsku w maju 2006 roku dużo mówiono o specyficznej mentalności ludności Donbasu, na bazie której budowana jest
właśnie lokalna tożsamość regionalna. Wasyl Rohatin akcentował, że Donbas jest
sztucznie utworzoną w czasie industrializacji ZSRR jednostką administracyjno-terytorialną, co nie przeszkadzało mu przekształcić się z czasem w politycznokulturową całość z własną samoświadomością, która z czasem przejawiła się na
poziomie działań politycznych i preferencji wyborczych 9 . Tezę tę kontynuował
Mykoła Kuźmin, który rozpatrywał proces konstruowania subnarodowych jedno9 В. П. Рогатин, Регион как фактор электорального поведения: Влияние административно-территориального деления Украины на результаты голосования
в 2002–2006 гг., [w:] Стосунки Сходу та Заходу України…, s. 173.
Dynamika rozwoju tożsamości w Ukrainie. Przykład Lwowa i Doniecka…
103
stek regionalnych typu Donbasu w duchu „wspólnot wyobrażonych” Benedykta
Andersona z równoległym procesem konstruowania tożsamości subregionalnej.
Ostatni proces dzieli się według niego na dwa typy: konstruowanie tożsamości donbaskiej w sferze dyskursu politycznego oraz socjokulturowego. U podstaw pierwszego znalazły się argumenty racjonalne i jest on skoncentrowany na poziomie
donbaskiej elity; drugi ma charakter głównie irracjonalny, funkcjonuje na poziomie
świadomości masowej i jego podstawę stanowi dychotomia „swój – obcy”. W pierwszym przypadku każdy „nie swój” region subnarodowy staje się konkurentem albo
niepełnowartościowym „innym”; w drugim przypadku kształtowanie się pozytywnej
„ja-koncepcji” ma miejsce również kosztem podkreślania szlachetności „swoich”
i poprzez poniżenie „istotnego innego” 10 .
Wasyl Popow w swoim komentarzu o socjokulturowej heterogeniczności Ukrainy nie zgodził się z ustalonym poglądem o niezdolności mieszkańców Doniecka do
autoidentyfikacji, o narzuconych z zewnątrz wyobrażeniach o regionalnej niepełnowartościowości Donbasu, który często nazywany jest krainą migrantów, mankurtów, dzikich ludzi z Dzikiego Pola. Popow opisuje typ kultury mieszkańców Donbasu jako rodzaj kultury industrialnej, która miała własny panteon i własne archetypy
kulturowe związane z postacią górnika — gospodarza złóż, włodarza podziemnego
królestwa. Jednak na dzisiejszej Ukrainie przekształcił się on w zmarginalizowanego nieudacznika, prymitywnego szachtara, który zamiast pracować, włóczy
się po powierzchni ziemi. Właśnie dlatego podczas wyborów poniżona i skrzywdzona tożsamość doprowadziła do tego, że ludność regionu po prostu podświadomie
zagłosowała na „swoich” 11 . Równocześnie należy podkreślić, że zarówno nasze badania, jak i badania kolegów z innych regionów Ukrainy świadczą o tym, iż na poziomie życia codziennego i nawet na poziomie wartości najbardziej znaczących
różnice między mieszkańcami Lwowa i Doniecka, zachodu i wschodu pozostają
nieznaczne; codzienne problemy i walka o przeżycie łączą jednych i drugich 12 .
Zatem specyfika przedradzieckiego, radzieckiego oraz postradzieckiego rozwoju
Donbasu jako subregionu leżącego na południowym wschodzie Ukrainy doprowadziła do ukształtowania równie specyficznej lokalnej tożsamości regionalnej,
której istotę wyraża hasło: „My — donieccy!” (Мы — донецкие!). W przyszłości
należy oczekiwać nasilenia i sformalizowania statusu tej — pod wieloma względami
żywiołowej i nieuporządkowanej — tożsamości mieszkańców Donbasu, a szczególnie Doniecka, zwłaszcza w sytuacji, gdy władza w kraju trafiła w ręce donieckich
klanów oligarchicznych, które będą próbowały zarówno zalegalizować swą dominującą pozycję w polityce i gospodarce, jak i uzyskać dla niej legitymizację poprzez
konstruowanie autoidentyfikacji pozytywnej.
W okresie pięciu lat znaczące miejsce w obu modelach osobowościowych tożsamości Lwowa i Doniecka zajmuje tożsamość płci, przy czym w obu miastach autoidentyfikacja kobieca przeważa w porównaniu z męską tożsamością respondenta
(badania w 2004 roku potwierdziły, że ta ostatnia przesunęła się w Doniecku
w górę, na czwartą pozycję, i pozostaje ważna dla trzeciej części mieszkańców Doniecka płci męskiej). O ile we Lwowie tożsamość „kobieca” traci ostatnio na znacze-
10 Н. Н. Кузьмин, Воображая регион: Анализ возможных оснований региональной
идентичности, [w:] Стосунки Сходу та Заходу України…, s. 151–155.
11 В. Б. Попов, Социокультурная гетерогенность Украины в индустриальном
и постиндустриальном измерениях, [w:] Стосунки Сходу та Заходу України…,
s. 127–134.
12 Zob. С. В. Хобта, Аксиологический аспект межрегиональных отношений Востока
и Запада Украины, [w:] Стосунки Сходу та Заходу України…, s. 29.
104
Natalija Czernysz
niu, to w Doniecku obie tożsamości płciowe pozostają ważne dla co drugiej kobiety
i dla co trzeciego mężczyzny.
Tożsamość kulturowo-religijna jednostki we Lwowie trwale zajmuje wysokie —
czwarte, według hierarchii wartości, miejsce i znajduje się wśród najbardziej wyrazistych samoidentyfikacji. W modelu tożsamościowym mieszkańca Doniecka ten
rodzaj tożsamości zajął ważne miejsce w ogólnej hierarchii tylko w roku 1999, by
już po pięciu latach utracić swoją pozycję. Różnice między miastami polegają również na tym, że rodzaj tożsamości u respondenta lwowskiego związany jest w zasadzie z Cerkwią greckokatolicką, a u donieckiego z Cerkwią prawosławną. Co więcej,
w Doniecku wyznawcy prawosławia należą w większości do trzech różnych Cerkwi —
Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Kijowskiego, Ukraińskiej Cerkwi
Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego i Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej 13 , podczas gdy we Lwowie przeważnie do dwóch — Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Kijowskiego i Ukraińskiej Cerkwi Greckokatolickiej.
Trwałe miejsce wśród najbardziej wyrazistych tożsamości w ich tradycyjnych
lub archaicznych odmianach (takich jak tożsamość płci i tożsamość kulturowo-religijna) świadczy o niedokończonych procesach reidentyfikacji w krajach byłego ZSRR,
o trudnościach w dokonywaniu wyboru pomiędzy wieloma tożsamościami (po dziesięcioleciach istnienia „jedynej słusznej” tożsamości — człowieka radzieckiego).
W przyszłości może to prowokować bardziej aktywne poszukiwanie innych tożsamości, które będą trafiać odpowiednio do szeregu najbardziej wyrazistych albo wypadać (w razie niepowodzenia) z ich grona, jak to się stało z tożsamością kulturowo-religijną w Doniecku. Pojawienie się tej tożsamości wśród najważniejszych wyborów mieszkańców Doniecka w 1999 roku oraz względne obniżenie jej znaczenia
w 2004 roku stanowi oznakę pewnego rozczarowania tego typu identyfikacją, jej
swego rodzaju niezdolnością do zaspokajania poszukiwań tożsamości przez respondentów. Potwierdzeniem tego jest znacznie mniejsze uczestnictwo respondentów
donieckich w praktykach religijnych: jeśli w 1999 roku doliczono się 88%, to
w 2004 roku jedynie 62%, co jest udziałem mniejszym nawet w porównaniu z 1994
rokiem. Na razie wybór właśnie tożsamości płci w warunkach chaosu tożsamości
dla wielu respondentów był po prostu wyborem najłatwiejszym (bo oczywistym).
Charakterystycznymi dla Doniecka przesunięciami w hierarchii najbardziej wyrazistych tożsamości osobowościowych były również te, które charakteryzujemy poniżej. W 1994 roku trzecie miejsce zajmowała tzw. tożsamość radziecka (identyfikator —
„człowiek radziecki”). W 1999 roku udział respondentów, którzy utożsamiali się z tą
tożsamością zmniejszył się prawie dwukrotnie (do 21,5%), w rezultacie wypadła ona
z grona najbardziej znaczących. W 2004 roku zarejestrowana uprzednio utrata znaczenia tej tożsamości postępowała i w udziale ilościowym otrzymała potwierdzenie jedynie
9,8% ankietowanych mieszkańców Doniecka. Tendencję taką rejestrują również i inni
ukraińscy socjologowie. Szybkie tempo upadku znaczenia tożsamości radzieckiej okazało się największą niespodzianką dla naszych zagranicznych kolegów. Wyjaśnialiśmy
im, że czasy radzieckie minęły bezpowrotnie i — pomimo pewnego utrzymywania się
swego rodzaju nostalgii radzieckiej wśród części starszego pokolenia — absolutna większość ludności nie życzy sobie powrotu do reżimu komunistycznego.
Pośrednim potwierdzeniem tej tezy jest brak wśród najbardziej wyrazistych
tożsamości osobowościowych takiego rodzaju, jak tożsamość polityczna i to w obu
regionach. Czas przeprowadzenia wszystkich naszych badań przypadał na moment
Oficjalnie Rosyjska Cerkiew Prawosławna w Ukrainie nie istnieje, ale wielu wiernych
w odpowiedziach na pytania zawarte w ankietach socjologicznych identyfikuje się z nią, co
znajduje odzwierciedlenie w publikacjach (przyp. red.).
13
Dynamika rozwoju tożsamości w Ukrainie. Przykład Lwowa i Doniecka…
105
prowadzenia kampanii wyborczych — zarówno prezydenckich, jak i parlamentarnych, co miało skutkować uaktywnieniem tożsamości politycznych. Nic takiego się
jednak nie zdarzyło, cztery wymienione na liście identyfikatory (komunista, demokrata, nacjonalista i socjalista) oraz zbudowane na nich tożsamości nie uzyskały
masowego poparcia respondentów, szczególnie pierwsza i ostatnia we Lwowie oraz
praktycznie wszystkie w Doniecku. W 2004 roku we Lwowie z komunistami i socjalistami utożsamiało się zaledwie po 0,8% respondentów, w Doniecku odpowiednio
2,5% i 1,3%. Wśród lwowskich respondentów z demokratami utożsamiało się 27,5%
ankietowanych, a z nacjonalistami zaledwie 14,5%. Zatem można dzisiaj zakwestionować dwa stereotypy: utożsamianie wszystkich lwowian z nacjonalistami i demokratami typu zachodniego, a mieszkańców Doniecka z komunistami i socjalistami.
Przytoczone dane pomagają również zrozumieć wybuch aktywności politycznej
części lwowian (w ogóle Ukrainy zachodniej) podczas rewolucji pomarańczowej jesienią
i zimą 2004 roku oraz bierność polityczną mieszkańców Doniecka, którzy nie zdobyli
się na żadne spontaniczne wystąpienia i swoje preferencje polityczne demonstrowali
jedynie podczas wyborów. Krótko mówiąc, lwowianie, Haliczanie, mieszańcy zachodu
Ukrainy byli zwolennikami ideologii narodowo-demokratycznej i popierali szerokie
spektrum tego nurtu — od Kongresu Ukraińskich Nacjonalistów do Narodowego Ruchu Ukrainy. Poparcie udzielone przez mieszkańców Doniecka Wiktorowi Janukowyczowi w wyborach prezydenckich i Partii Regionów w wyborach parlamentarnych
nie miało wyraźnego charakteru politycznego i nie opierało się na wyrobionej ideologii, a raczej stanowiło spontaniczną ekspresję świadomości masowej, było szansą
wsparcia „swoich”, nawet jeśli byli to „swoi” gnębiciele i eksploatatorzy.
Wśród pozostałych procedur badawczych, które pomagają poznać indywidualne tożsamości respondentów, wykorzystaliśmy również metodę utożsamiania każdego człowieka z określonymi grupami społecznymi. Pytania zbudowano przy tym
w taki sposób, by stwierdzić, czy ankietowani mają „dużo”, „trochę”, „bardzo mało”
i „nic” wspólnego ze wskazanymi w ankiecie politycznymi, etnicznymi, religijnymi,
klasowymi, zawodowymi i innymi grupami społeczeństwa ukraińskiego. Wskazywano
grupy biznesmenów, reformatorów, robotników, komunistów, ukraińskich nacjonalistów itd. Wyniki przedstawiono w tablicy 2, A i B.
Tablica 2. Udział respondentów, którzy mają najwięcej i najmniej wspólnego ze wskazanymi
grupami społecznymi (w latach 1994, 1999, 2004; w %).
A – Lwów
Najwięcej wspólnego z:
Najmniej wspólnego z:
B – Donieck
Najwięcej wspólnego z:
Najmniej wspólnego z:
1994
1999
2004
Ukraińcami
33,4
Robotnikami
27,5
Komunistami
40,3
Ukraińcami
37,7
Robotnikami
25,1
Komunistami
38,9
Ukraińcami
46,5
Emerytami
17,5
Komunistami
37,2
1994
1999
2004
Robotnikami
27,9
Emerytami
19,0
Ukraińskimi nacjonalistami
43,9
Emerytami
32,9
Robotnikami
18,9
Ukraińskimi nacjonalistami
31,8
Robotnikami
26,9
Emerytami
25,5
Ukraińskimi nacjonalistami
42,7
106
Natalija Czernysz
W ten sposób spośród dominujących identyfikacji z grupami społecznymi,
z którymi lwowscy uczestnicy ankiety dostrzegali największą więź w latach 1994–
2004, wyróżniają się Ukraińcy i robotnicy (zatem etniczna i klasowa tożsamość grupowa), a najmniejszą wspólnotę odczuwają z polityczną grupą komunistów (tożsamość polityczna). W Doniecku w latach 1994–2004 jego mieszkańcy identyfikowali
się przeważnie z grupami robotników i emerytów (w zmiennych proporcjach) oraz
wyrażali antypatię do grupy politycznej nacjonalistów. Zatem grupa politycznie nieakceptowana w jednym regionie może stanowić ważną siłę polityczną w innym. Jednak obie grupy polityczne w naszym przypadku wystąpiły w charakterze identyfikatorów negatywnych, co znalazło odzwierciedlenie w swego rodzaju antypolitycznej
identyfikacji. Innymi słowy, wśród najbardziej znaczących tożsamości, jak widzimy,
nie występuje ich odmiana polityczna. Pozostaje ona istotna jedynie w przypadku
wyboru tożsamości najmniej akceptowanych.
Przy tym o ile we Lwowie poziom nieakceptacji dla grupy komunistów powoli
spada (co skądinąd świadczy o stałym spadku znaczenia politycznego tej grupy
zarówno w skali kraju, jak i w regionie lwowskim), to w Doniecku — po nietrwałym
wyciszeniu — zarejestrowano nasilenie negatywnych odczuć w stosunku do nacjonalistów. Prawdopodobnie w ten sposób znalazło bezpośrednie ujście napięcie rejestrowane podczas przedwyborczej kampanii prezydenckiej i wywołane samym
przebiegiem wyborów prezydenckich i parlamentarnych.
Rozpatrzyliśmy zatem niektóre wyniki dotyczące tożsamości respondentów.
Przejdźmy teraz do analizy praktyk tożsamościowych — sytuacji, w których występują pewne odmiany tożsamości. Uprzedzę od razu, że za przykład obrałam stosunki z Rosją i kwestię spójności terytorialnej kraju, by zademonstrować tezę o niższej
wadze tożsamości politycznej dla respondentów i jednocześnie o największych rozbieżnościach między nimi w praktykach politycznych. Innymi słowy, mieszkańcy
Lwowa i Doniecka nie utożsamiają się z określonymi siłami politycznymi, ale właśnie w kwestiach politycznych i w nadawanych im preferencjach zarejestrowano
największe rozbieżności. Właśnie to warunkuje specyfikę zachowań wśród ludności
obu miast.
Tablica 3. Stosunek respondentów do przytoczonych stwierdzeń według skali 1–7 (w latach
1994, 1999, 2004; w %).
Lwów
Ukraina i Rosja powinny być
w pełni odrębne (1–3)
Pogląd pośredni (4)
Ukraina i Rosja powinny być
jednym krajem (5–7)
Donieck
1994
1999
2004
1994
1999
2004
74,5
84,4
84,6
12,1
25,1
28,2
15,7
9,9
8,7
12,3
15,3
17,1
9,8
5,3
6,7
75,7
59,6
54,7
Zgodnie z przytoczonymi danymi rozbieżności z powodu dwu kwestii politycznych — stosunków z Rosją i integralności terytorialnej — pozostają dość zauważalne. Również wciąż jeszcze utrzymuje się różnica (choć mniej zasadnicza) w stosunku do politycznej przyszłości Ukrainy (tablica 4).
Podczas gdy w 1994 roku 75% lwowskich respondentów popierało niepodległość Ukrainy i 76% respondentów z Doniecka opowiedziało się za zjednoczeniem
z Rosją, to w 1999 roku proporcja ta zmieniła się i wynosiła odpowiednio 85%
i 60%, a w 2004 roku 85% i 55%. Mieszkańcy obu miast coraz chętniej uznają znaczenie niepodległości i choć różnica w ich podejściu uległa zmniejszeniu, to jednak
pozostaje znaczna. W ciągu 10 lat (1994–2004) udział respondentów donieckich,
którzy pozostawali zwolennikami zjednoczenia Ukrainy i Rosji w jednym państwie,
Dynamika rozwoju tożsamości w Ukrainie. Przykład Lwowa i Doniecka…
107
zmniejszył się o 21% i tendencja ta się utrzymuje. Różnica w podejściu do integralności terytorialnej też nie jest już tak znacząca, jak poprzednio. O ile w 1994 roku za
integralnością opowiadało się 85% lwowian i 45% mieszkańców Doniecka (zatem
różnica stanowiła 40%), to w 2004 roku rozbieżność zmniejszyła się do 23% czyli
niemal dwukrotnie.
Tablica 4. Stosunek respondentów do stwierdzenia: Integralność Ukrainy jest ważniejsza
niż potrzeby poszczególnych regionów (w latach 1994, 1999 i 2004; w %).
Lwów
Zgadzają się w pełni lub
częściowo
Nie byli w stanie odpowiedzieć ściśle, z pewnością
Nie zgadzają się w pełni lub
częściowo
Ilość ankietowanych
Donieck
1994
1999
2004
1994
1999
2004
84,6
94,9
96,0
44,5
70,7
73,1
12,2
1,9
1,5
32,7
7,9
6,1
3,2
3,2
2,5
22,8
21,4
20,8
(376)
(411)
(396)
(398)
(341)
(379)
Wnioski
Przeprowadzona analiza socjologiczna procesów autoidentyfikacyjnych, zachodzących we Lwowie i w Doniecku w latach 1994–2004 daje podstawy do poczynienia
następujących wniosków i uogólnień:
We Lwowie mamy do czynienia z wyrobionym i ustalonym modelem tożsamościowym jednostki, podczas gdy w Doniecku dopiero zaczyna się on stabilizować.
Według oznak formalnych zestaw najbardziej wyrazistych tożsamości upodabnia
się w obu miastach i składa się z tożsamości o identycznych nazwach. Są to: tożsamość regionalna, etniczna (ukraińska), tożsamość płci, religijna, klasowo-zawodowa. Podstawową różnicę stanowi zaliczanie się respondentów lwowskich do Ukraińców i do lwowian, a donieckich do mieszkańców Doniecka.
Wielką siłę w okresie przejściowym w krajach byłego ZSRR odgrywają tożsamości tradycyjne/archaiczne, co stwarza dość duży potencjał dla zróżnicowania wyborów tożsamościowych w przyszłości. Specyfika procesów i praktyk identyfikacyjnych
w Ukrainie polega na tym, że tożsamość polityczna nie figuruje wśród tożsamości
najbardziej wyrazistych, ale zachowania polityczne ludności Lwowa i Doniecka różnią
się dość znacznie. Lwowianie deklarują swoje oddanie demokracji oraz wartościom
narodowym i w znacznej mierze realizują je w swej aktywności politycznej. Mieszkańcy Doniecka w równej mierze dystansują się od wszystkich klasycznych (tradycyjnych) sił politycznych, a ich udział w praktykach politycznych ogranicza się do udziału w wyborach. Dlatego przy różnych scenariuszach rozwoju politycznego wsparcie
w subregionie Donbasu uzyskają głównie decentralistyczne hasła polityczne. Centralizm może dominować jedynie podczas pozostawania przy władzy „swojej” elity donieckiej. Ale hasła te mają charakter bardziej preferencji politycznych niż liczenia na
polityczną lojalność i jak dotąd nie były realizowane na przykład poprzez próby naruszenia integralności terytorialnej Ukrainy. W tym właśnie przejawia się specyfika
„regionalizmu po ukraińsku”: społeczeństwo na wschodzie i zachodzie inaczej widzi
przyszłość Ukrainy (niezależnie od tego, czy w składzie Unii Europejskiej, czy też
w związku z Rosją i Białorusią), nikt jednak nie życzy sobie rozpadu Ukrainy na
małe państwa. Innymi słowy, integralność polityczna Ukrainy jako jednostki politycznej jest teraz wartością dla absolutnej większości lwowian i większości mieszkańców Doniecka i zmusza ich do nadania przewagi właśnie integracji kraju, a nie
potrzebom poszczególnych regionów.
108
Natalija Czernysz
Jeszcze jedna ogólna tendencja wyłania się z analizy wyników naszych badań
— chodzi o zmniejszanie się różnic w ocenie rzeczywistości społeczno-politycznej
między ludnością wschodu i zachodu kraju, co daje podstawy do mówienia o względnym wzmocnieniu wspólnej tożsamości narodowo-państwowej na terenie całej
Ukrainy. W szczególności obserwujemy to zjawisko wśród młodego pokolenia, dorastającego już w warunkach niepodległości. Ale najbardziej znaczącą charakterystyką ukraińskiego społeczeństwa postkomunistycznego jest zanik tożsamości
radzieckiej oraz wzmocnienie tożsamości ukraińskiej i religijnej. Taka konstatacja
pozwala optymistycznie pożegnać komunistyczną przeszłość — i przywitać początek nowej, niekomunistycznej Ukrainy.
Tłumaczenie z języka ukraińskiego: Bogusław Sałej
Черниш Н., Динаміка ідентичностей населення сучасної України:
приклад Львова і Донецька (1994–2004)
У статті розкриваються теоретичні і практичні проблеми, пов’язані із дослідженням процесів ідентифікації у сучасній Україні на прикладі соціологічного аналізу ідентифікаційних моделей жителів Львова і Донецька. Основою
для написання статті послужили праці відомих українських та зарубіжних
дослідників стосовно трансформації ідентичностей в посткомуністичних країнах, різновидом яких є й Україна, а також результати виконання міжнародного дослідницького проекту стосовно динаміки ідентичностей мешканців цих
двох центрів полярних регіонів країни у 1994–2004 рр., в якому брала участь
автор разом з соціологами, соціальними психологами та істориками університетів України, США, Канади і Швеції. Одержані дані засвідчили стабільність
ідентифікаційної моделі львів’ян, яка складалася історично, та поступове
оформлення ідентифікаційної моделі донеччан із домінуванням в ній локальної регіональної “донецької” ідентичності. Для обох моделей політична
ідентичність не є серед найбільш значущих, а ідентифікація з “радянською
людиною” стрімко втрачає свою вагу і розповсюдженість в цих обох містах
України.
Chernysh N., Identity dynamics of contemporary Ukrainian citizens:
the Lviv and Donetsk example (1994–2004)
This article covers theoretical and practical issues associated with the research on
identity processes in contemporary Ukraine, with a focus on the sociological analysis of identity models of Lviv and Donetsk residents. The basis of this article are
works of renowned Ukrainian and foreign researchers on the topic of identity
transformations in post-communist countries, a variation of which is also Ukraine.
In addition, the article includes the results of an international research project on
identity dynamics of the two mentioned bipolar centres and regions of Ukraine in
the years 1994–2004, the project in which the author of this article participated together with sociologists, social psychologists and historians from universities in
Ukraine, USA, Canada, and Sweden. The obtained data showed stability in the Lviv
identity model, which has been formed historically, and gradual shaping of the
Donetsk identity model, with its dominant local and regional “Donetsk” identity. In
the case of both models, political identity is not most important, and identification
with homo sovieticus is quickly losing its weight and prevalence in these two Ukrainian cities.
Wiktoria Sereda
Instytut Socjologii Akademii Nauk Ukrainy,
Narodowy Uniwersytet im. Iwana Franki, Lwów
Święta historyczne i bohaterowie narodowi
w świadomości mieszkańców
Doniecka i Lwowa
Czynniki lokalne wskazują na obecność subiektywnych odczuć w przynależności
do danego regionu. Na podstawie tożsamości historycznej jako czynnika różnicującego i zarazem solidaryzującego grupy społeczne Autorka opisuje hierarchię tożsamości grupowych i wyobrażone modele przeszłości narodowej obecne
w świadomości współczesnych Ukraińców.
Specyfika transformacji postkomunistycznej w Ukrainie polega na tym, że zmiany
społeczne odbywają się nie tylko poprzez zerwanie z radzieckim systemem wartości,
ale także przez kształtowanie nowej wspólnoty narodowo-politycznej. Istotnym czynnikiem w tym procesie są historyczne uwarunkowania w strukturze regionalnej Ukrainy.
Próby konceptualnego zbadania regionalnego zróżnicowania Ukrainy spotykamy w pracach wielu ukraińskich autorów (S. Makejew, O. Stehnij, N. Czernysz
i inni). Wałerij Chmelko w badaniach z 1994 roku zwrócił uwagę na związek praktyki lingwistycznej z orientacją polityczną obywateli. Inni naukowcy, w szczególności Jarosław Hrycak, podkreślają, że narodowość i język są mniej istotnymi czynnikami w kształtowaniu tożsamości grupowych niż region zamieszkiwania. Właściwości
współczesnego społeczeństwa ukraińskiego zamieszkałego w głównych ośrodkach
Ukrainy wschodniej i zachodniej, nad którego konceptualizacją pracowali wyżej wymienieni autorzy, odgrywają istotne znaczenie przy określeniu obecnego stanu zróżnicowania kraju pod względem politycznym, kulturowym i społecznym. Wydarzenia
z lat 2004–2006, kiedy kampanie wyborcze kreowano na zasadzie politycznej instrumentalizacji regionalnych odmienności Ukrainy, wpływają na specyfikę tworzenia modelu przeszłości historycznej i przyszłości politycznej Ukrainy w ramach tożsamości mieszkańców Doniecka i Lwowa.
W niniejszym artykule zajmuję się tożsamością historyczną jako znaczącym
czynnikiem solidarności grupowej, zróżnicowaniem Ukraińców, a także regionalnymi wymiarami tej tożsamości. W socjologii pojęcie „region” stosuje się do określania form społeczno-ekonomicznej organizacji danego terytorium, które wyróżnia
2/2006
DONBAS – HAŁYCZYNA
109
110
Wiktoria Sereda
się od innych terytoriów cechami, które nadają mu względną samodzielność 1 .
Jednak w tym artykule akcent pada nie tyle na obiektywne cechy różnicujące region pod względem społeczno-ekonomicznym, ile na subiektywne odczucia przynależności do danego regionu historycznego oraz na tożsamość regionalną obywateli.
Skoncentruję uwagę na dwóch ważnych ośrodkach obwodowych i regionalnych — Lwowie i Doniecku. Po pierwsze Ukraina zachodnia i Donbas tradycyjnie
już traktowane są przez badaczy jako regiony ukształtowane historycznie, reprezentujące dwa przeciwstawne bieguny mobilizacji politycznej w Ukrainie 2 . Po drugie
obydwa regiony zostały dotknięte odmiennym doświadczeniem historycznym, przede wszystkim długoletnią przynależnością do różnych organizmów państwowych.
Dodatkowym czynnikiem, który przesądził o ich wyborze, było udostępnienie mi
wyników sondaży socjologicznych Lwów — Donieck, przeprowadzonych w latach
1994, 1999 i 2004 przez Instytut Badań Historycznych Lwowskiego Narodowego
Uniwersytetu im. I. Franki we współpracy z Uniwersytetem Michigan. Sondaże
poświęcone były socjologicznej analizie tożsamości grupowych i hierarchii lojalności społecznych. Odpowiedzi 400 losowo wybranych respondentów w obu miastach pozwoliły przeanalizować stanowisko mieszkańców Lwowa i Doniecka dotyczące różnych aspektów życia ekonomicznego i politycznego oraz określić ich tożsamości grupowe.
W badaniach tożsamości ważne jest określenie stopnia ich upowszechnienia
w społeczeństwie lub danym regionie, określenie ich struktury i hierarchii (które
tożsamości są ważniejsze dla respondentów, a które mniej ważne). W celu wyznaczenia hierarchii tożsamości we Lwowie i Doniecku respondentom zaproponowano
listę 29 określeń, spośród których mogli wybrać wszystkie te, które najbardziej im
odpowiadały. Porównanie otrzymanych od respondentów lwowskich i donieckich
dwóch zestawów 10 najbardziej aktualnych tożsamości pokazuje, że tożsamości
lwowian są bardziej stabilne (od 1994 do 2004 roku), pierwszych 5 określeń pozostało niezmienionych, a mianowicie: Ukrainiec/Ukrainka, lwowianin/lwowianka,
kobieta, grekokatolik/grekokatoliczka, utożsamiający/a się z zachodnią Ukrainą
(w sondażach 1994–1999 pierwszych 7 pozycji pozostawało bez zmian). Natomiast
w Doniecku niezmienne pozostawały w sondażach tylko pierwsze 3 pozycje: mieszkaniec/mieszkanka Doniecka, kobieta, Ukrainiec/Ukrainka. Z wyników sondaży
wynika, że identyfikacja regionalna w Doniecku zajmuje główne miejsce i dominuje
nad tożsamością narodową czy tożsamością płci, a ponadto zauważalny w czasie
jest wzrost upowszechniania się tożsamości regionalnej: z 56,7% w roku 1994 do
68,4% w 2004 roku. Lwowianie również podkreślają swoją regionalną przynależność, która odzwierciedliła się w punkcie 2 i 5 zestawu 10 najbardziej aktualnych
tożsamości (lwowianin i mieszkaniec Ukrainy zachodniej), ale najważniejszą pozycję w hierarchii zajmuje wśród nich tożsamość narodowa, z którą identyfikuje się
71–74% respondentów. Ze względu na znaczącą rolę, jaką odgrywa tożsamość narodowa i regionalna w obu miastach, właśnie im poświęcone są dalsze rozważania.
Ю. Колесников, Прикладная социлогия, Ростов-на-Дону 2001, s. 39.
Zob. Я. Грицак, Страсті за націоналізмом, Київ 2004; Н. Черниш, О. Маланчук,
Поколінські моделі особистісних ідентичностей: регіональні виміри, [w:] Методологія, теорія та практика соціологічного аналізу сучасного суспільства.
Збірник наукових праць, Харків 2003, s. 254–260; Y. Hrytsak, National Identities in
Post-Soviet Ukraine: The Case of Lviv and Donetsk, „Harvard Ukrainian Studies: Cultures
and Nations of Central and Eastern Europe” 1998, nr 22, s. 263–281; Y. Hrytsak, On Sails
and Gales, and Ships Sailing in Various Directions: Post-Soviet Ukraine, „Ab Imperio”
2004, nr 1, s. 229–254.
1
2
Święta historyczne i bohaterowie narodowi…
111
Święta kalendarzowe
Według Tarasa Kuzio pamięć o historii jest podstawowym komponentem tożsamości narodowej. Odpowiednio ukształtowana pamięć historyczna powołana jest do
tworzenia pełnowartościowej tożsamości i narodu 3 . Istotne jest, że w dyskursie
tworzenia struktury narodowej i formowania się jakiegokolwiek społeczeństwa
(również ukraińskiego) następuje zwrot ku przeszłości wyobrażonej, co przekłada
się na kreację narracji „własnej historii”, opartej na pewnych/wybranych wydarzeniach historycznych, a istotnych dla egzystencji danej wspólnoty. Myślę tu o świętach i praktykach komemoracyjnych oraz o bohaterach narodowych, z którymi
współczesne pokolenie utożsamia się emocjonalnie. Jednocześnie przestrzeń narodowa nie jest ostatecznie określona i jednorodna, jest polem walki rozmaitych projektów i modeli przeszłości narodowej, na którym tle same wydarzenia historyczne,
osoby czy święta nabierają zupełnie odmiennego znaczenia symbolicznego lub bywają zastępowane przez inne. W przestrzeni ukraińskiej tożsamości narodowej
możemy dostrzec nie tylko odmienne (niekiedy wzajemnie się wykluczające) modele przeszłości narodowej, ale również zróżnicowane ich poziomy: lokalne, regionalne, ogólnonarodowe, kontynentalne, a nawet globalne. Moim zdaniem więcej
uwagi należy poświęcić tym modelom przeszłości narodowej, które współistnieją
w dzisiejszym społeczeństwie, ich uwarunkowaniom lokalnym czy regionalnym.
Potrzebę zastosowania takiego podejścia potwierdzają wyniki badań socjologicznych, które mówią o wpływie na tożsamość odrębnych elementów wyobrażonych
form przeszłości historycznej Ukrainy 4 .
Większość badaczy zajmujących się konstruowaniem, funkcjonowaniem i reprodukcją przeszłości historycznej Ukrainy skłonnych jest analizować te zjawiska
przez pryzmat procesów narodotwórczych, traktując je jako nieodzowny atrybut
narodu, ale zapominają o tym, ze utożsamianie się z przeszłością wyobrażoną jest
charakterystyczne dla wielu osób i grup społecznych: rodzinnych, zawodowych, religijnych, regionalnych i innych. Oznacza to, że dla każdej grupy lub wspólnoty
społecznej, poczynając od najmniejszej (rodzina) do największej (globalna), wymiar
czasu (historia, pamięć, tradycja) i przestrzeni (ojczyzna, ziemia rodzima, sfera
działalności) nabywają istotnego znaczenia i to właśnie one odgrywają znaczną rolę
w wyznaczaniu wyobrażonych granic grupowych, a także w rozgraniczaniu grup.
Zob. T. Kuzio, Ukraine. State and Nation Building, London 1998.
Zob. О. Злобіна, В. Тихонович, Суспільна криза і життєві стратегії особистості,
Київ 2001; Л. Малес, Свята в українському суспільстві, [w:] Методологія, теорія та
практика соціологічного аналізу сучасного суспільства. Збірник наукових праць,
Харків 2003, s. 486–490; В. Середа, Означення героїчного минулого і політика
національної ідентичності: за матеріалами львівського дослідження, [w:] Методологія, теорія та практика соціологічного аналізу сучасного суспільства. Збірник
наукових праць, Харків 2004, s. 353–356; В. Сусак, Відображення політичної історії
України в пам’яті її громадян: регіональні особливості на прикладі Львова та
Донецька, [w:] Наукові записки. Національний університет „Києво-Могилянська
академія”. Політичні науки, t. 19, Київ 2001, s. 36–45; idem, Артикуляція історичної
спадщини України її громадянами (регіональні подібності та відмінності на
прикладі Львова та Донецька), [w:] Розвиток України в регіональній перспективі,
Харків 25–27.05. 2001 р., Київ 2002, s. 197–220; В. Тихонович, Україна як суб’єктивна
соціальна реальність, „Соціологія: теорія, методи, маркетинг” 2002, nr 4, s. 134–155;
C. Wanner, Burden of Dreams. History and Identity in post-Soviet Ukraine, Pennsylvania:
Pennsylvania State University Press, 1998; idem, Crafting Identity, Marking Time: An
Anthropological Perspective on Historical Commemoration and Nation-Building in
Ukraine, „Harvard Ukrainian Studies” 1999, nr 3–4, s. 105–131.
3
4
112
Wiktoria Sereda
Wszystkie indywidualne i grupowe szablony przeszłości współdziałają w przestrzeni
społecznej, wpływając na kształtowanie się różnych tożsamości, orientacji społecznych, politycznych i kulturowych.
Wymiar historyczny obecny jest we wszystkich osobistych i grupowych tożsamościach, bowiem wymiar czasu/historii jest ważny zarówno dla funkcjonowania
każdej grupy lub wspólnoty społecznej, jak również dla jej legitymizacji i określenia
jej symbolicznych granic. Celem niniejszego artykułu jest ukazanie specyfiki tożsamości historycznej i regionalnej w obwodach lwowskim i donieckim poprzez analizę
i porównanie wyobrażeń mieszkańców tych regionów o takich elementach składowych tożsamości, jak święta, bohaterowie/postacie i najważniejsze wydarzenia/okresy historyczne.
Jednym z kluczowych elementów tożsamości historycznej jest obchodzenie
świąt narodowych, ogólnopaństwowych i lokalnych. Każdy „kalendarz narodowy”
jest symbolem odrębności i specyfiki kulturowej danego narodu. Obchodzenie świąt
narodowych jednoczy członków wspólnoty (w tym przypadku narodowej lub religijnej) i wyznacza symboliczną granicę między nimi a innymi grupami społecznymi.
Sondaż socjologiczny pn. Lwów – Donieck, analiza socjologiczna tożsamości
grupowych i hierarchii lojalności społecznych umożliwia porównanie sposobu
obchodzenia świąt na poziomie personalnym w wyobrażeniu mieszkańców Lwowa
i Doniecka.
Tablica 1
Które z wymienionych świąt Pani/Pan
obchodzi?
Lwów
400 badanych
Donieck
400 badanych
liczba
%
liczba
%
Nowy Rok
363
90,8
393
97,5
Boże Narodzenie, Wielkanoc
392
98,0
371
92,8
53
13,3
267
66,8
91,0
23 lutego (Dzień Armii Radzieckiej)
8 marca (Dzień Kobiet)
258
64,5
364
9 marca (Dzień urodzin T. Szewczeki)
128
32,0
24
6,0
1 maja (Międzynarodowy Dzień Pracy)
36
9,0
263
65,8
9 maja (Dzień Zwycięstwa)
135
33,8
358
89,5
Dzień Matki (druga niedziela maja )
271
67,8
50
12,5
28 czerwca (Dzień Konstytucji Ukrainy)
190
47,5
116
29,0
72
18,0
25
6,3
30 czerwca (ogłoszenie niepodległości Ukrainy w 1941 r.)
24 sierpnia (Dzień Niepodległości Ukrainy)
314
78,5
176
44,0
1 listopada (Dzień ZURL)
97
24,3
7
1,8
7 listopada (Dzień Rewolucji Październikowej)
14
3,5
120
30,0
Sondaż pokazuje, że jedynym świętem postsocjalistycznym, które cieszy się popularnością wśród lwowian jest Dzień Kobiet. Tę sytuację możemy tłumaczyć aktywnością ruchu feministycznego i działalnością organizacji na rzecz równouprawnienia
płci (gender) w Ukrainie, które propagują świętowanie Dnia Kobiet w przeciwieństwie do Święta Matki, które jest uszanowaniem tradycyjnej roli kobiety. Znaczącym
jest również fakt, że święto 8 marca nie ma charakteru ideologicznego, co potwierdza przedział wiekowy respondentów obchodzących to święto 5 : we Lwowie mło5
Wydzielono trzy grupy wiekowe: 18–29, 30–59, 60 lat i starsi.
Święta historyczne i bohaterowie narodowi…
113
dzież — 78,7%, średnie pokolenie — 67,1%, starsi ankietowani — 42,2%. Spośród
innych świąt o tradycjach socjalistycznych jedynie Dzień Zwycięstwa okazał się
znaczącym świętem dla lwowian (33,8%). Stosunek do innych świąt o charakterze
socjalistycznym w dużej mierze odzwierciedla się w dyskursie, który obecny jest
w mediach regionalnych 6 .
Podobnie odpowiedzi ankietowanych w Doniecku pokazują model przeszłości
historycznej, który kształtowany jest przez regionalne środki przekazu. Według
sondaży jedynym socjalistycznym świętem nie cieszącym się tam popularnością jest
dzień 7 listopada, który obchodzi tylko 30% badanych. Wśród młodzieży wynik ten
jest jeszcze niższy — 22,8%. Natomiast najpopularniejszymi świętami w Doniecku
są: Dzień Kobiet (91%) i Dzień Zwycięstwa (89,5%). Dla starszego pokolenia Dzień
Zwycięstwa (9 maja) jest najbardziej znaczącym świętem (93,3% ankietowanych).
Dzień Pracy i Dzień Armii Radzieckiej świętuje tam odpowiednio 75% і 66,7% respondentów.
Tradycyjne święta ukraińskie w ankiecie sondażowej przedstawiono w 4 pozycjach: Dzień urodzin T. Szewczenki (9 marca), Dzień Matki, Proklamowanie Niepodległości Ukrainy 30 czerwca 1941 r. i Dzień Zachodnio-Ukraińskiej Republiki
Ludowej (1 listopada). Okazało się, że we Lwowie obchodzenie świąt związanych
z tradycją ukraińską oscyluje pomiędzy 67,8% (Dzień Matki), a 18,0% (30 czerwca),
co wskazuje na dużą popularność tych świąt (wyjątkiem jest tutaj 9 maja). Tymczasem w Doniecku odpowiedzi respondentów pokazują, że tradycyjne święta ukraińskie nie cieszą się popularnością, wahając się w granicach od 12,5% (Dzień Matki)
do 1,5% (1 listopada).
Jeszcze inna grupa świąt wiąże się z praktykami komemoracyjnymi, które zostały wprowadzone przez elity ukraińskie już w okresie niepodległości kraju. Wśród
nich najważniejszymi świętami są: Dzień Niepodległości Ukrainy i rocznice uchwalenia Konstytucji Ukrainy. Możemy stwierdzić, że nowe święta zdobyły znaczną
popularność, gdyż zostały zaakceptowane przez społeczeństwo, wpisują się w system wyobrażeń grupowych o przeszłości historycznej oraz w proces formowania
tożsamości historycznej. Jednak nowe święta mogą być odrzucone przez niektóre
jednostki i grupy społeczne, wywołując wątpliwości co do konieczności ich ogłoszenia lub zastrzeżenia wobec samej przeszłości, którą reprezentują.
Niezależnie od krótkiej historii nowych świąt ukraińskich, we Lwowie zdobyły
one znaczne grono zwolenników i okazały się popularniejsze od tradycyjnych świąt
ukraińskich. W Doniecku przeciwnie, dominują święta o charakterze postsocjalistycznym. Z sondaży wynika, że jedynie Dzień Niepodległości Ukrainy swoją popularnością przewyższa tylko pamięć o Rewolucji Październikowej (44,0% і 30,0%
respondentów) — spośród radzieckich świąt ostatnie najmniej jest szanowane
w Doniecku. Analizując sondaże według wieku ankietowanych, warto zwrócić uwagę, że zarówno we Lwowie, jak i w Doniecku nowe ukraińskie święta cieszą się popularnością wśród młodzieży, co świadczy o większych możliwościach adaptacyjnych młodych ludzi i może być oznaką, a nawet wyznacznikiem postępującej instytucjonalizacji i internalizacji, a zatem większa część mieszkańców obu regionów
w końcu zaaprobuje te święta.
Podsumowując, wypada stwierdzić, że Lwów stoi znacznie bliżej oficjalnego
dyskursu historycznego niż Donieck. Głównym założeniem reformy kalendarza
świąt w Ukrainie była próba wykreowania nowej wizji przeszłości, którą podziela6 V. Sereda, Regional historical identities in Ukraine: case study of Lviv and Donetsk, [w:]
Наукові записки. Соціологічні науки. Національний університет „Києво-Могилянська академія”, t. 20, Київ 2002, s. 26–33.
114
Wiktoria Sereda
łoby całe społeczeństwo. Tymczasem wprowadzenie nowych świąt zaowocowało
powstaniem podatnego gruntu, na którym rodzą się odmienne wizje przeszłości
narodowej, stymulujące różne kierunki mobilizacji politycznej. Donieck i Lwów jak
dotąd nie są zgodne co do wspólnej wizji przeszłości narodowej i wyboru nowego
modelu praktyk komemoracyjnych zaproponowanych przez władze — mieszkańcy
tych miast dokonują wyboru selektywnie. Różnica między Lwowem a Donieckiem
widoczna jest nie tylko w wyborze świąt, ale przede wszystkim w symbolice, jaką im
się przypisuje. Tradycyjne i nowe święta zajmują centralne miejsce w kalendarzu
historycznym Lwowa, przy czym w Doniecku znaczącymi pozostają święta socjalistyczne i ich modyfikacje postsocjalistyczne. Obchodzenie różnych świąt we Lwowie
i Doniecku stwarza wśród mieszkańców w obu regionach poczucie przynależności
do jednej wspólnoty, ale jednocześnie buduje barierę i separuje od tych ludzi, którzy mają inne doświadczenia, inne wyobrażenia o przeszłości i wybierają różne
święta narodowe.
Bohaterowie i wydarzenia historyczne
Według opinii Wsewołoda Tychonowycza wypracowanie przestrzeni życiowej jako
subiektywnej rzeczywistości społecznej jest nierealne bez wykreowania w świadomości masowej personifikowanych obrazów-wzorców, które posłużą jako komponenty w procesie identyfikacyjnym. Na takich wzorcach formuje się samoświadomość narodowa obywateli 7 . Przeszłość historyczna i fakty historyczne są również przedmiotem oceny, dyskusji oraz kreowania preferencji personalnych. Jest
oczywiste, że uwaga członków pewnej wspólnoty przeważnie skupiona jest na tych
okresach, faktach czy procesach, które ich zdaniem artykułują znaczące wartości
w odniesieniu do współczesności i które można wykorzystać jako argumenty do legitymizacji istniejących instytucji/agencji społecznych. A zatem poprzez wybór
postaci i wydarzeń z wyobrażonego/preferowanego zestawu faktów historycznych
przeciętni obywatele Ukrainy starają się oswoić nową przestrzeń społeczną, budując
pomost miedzy przeszłością, współczesnością i projekcją przyszłości, co stanowi
istotny element ich tożsamości narodowej.
Badając tożsamość historyczną mieszkańców obu regionów w projekcie Lwów
— Donieck: analiza socjologiczna tożsamości grupowych i hierarchii lojalności
społecznych, respondentom zaproponowano odpowiedzi na 4 pytania otwarte:
Wymień 3 postacie historyczne, które odegrały najbardziej pozytywną i najbardziej negatywną rolę w historii Ukrainy oraz Wymień 3 wydarzenia historyczne,
które odegrały najbardziej pozytywną/najbardziej negatywną rolę w historii
Ukrainy. Wybrana forma pytań była świadomym zabiegiem, ponieważ miała na
celu nie tylko ustanowienie listy preferowanych wydarzeń, bohaterów czy antybohaterów narodowych, ale umożliwiła też sprawdzenie wiedzy ogólnej respondentów
obu regionów o modelach przeszłości narodowej lub poziomu ich pasywności.
Analiza odpowiedzi na pytania dotyczące postaci historycznych pokazała, że we
Lwowie liczba nie udzielonych odpowiedzi była znikoma, w Doniecku natomiast
była dwukrotnie wyższa. Podobną tendencję widać w odpowiedziach lwowskich
i donieckich ankietowanych pytanych o wydarzenia historyczne, co może świadczyć
o braku internalizacji historii Ukrainy w regionie donieckim, o ile żyjąca tam ludność nie zdołała jeszcze przyswoić sobie elementów ukrainocentrycznego modelu
przeszłości Ukrainy, a dyskurs prowadzony w regionalnych mediach nie sprzyja
temu procesowi.
7
В. Тихонович, Україна як суб’єктивна соціальна реальність…, s. 147.
Święta historyczne i bohaterowie narodowi…
115
Pominę postacie/wydarzenia historyczne wymieniane raz lub dwa razy, natomiast warto zwrócić uwagę na najczęściej pojawiające się odpowiedzi, które przedstawiają opinię większości respondentów z obu miast.
Tablica 2 (A, B). Ranking 10 postaci, które zdaniem mieszkańców Lwowa i Doniecka odegrały pozytywną rolę w historii Ukrainy.
Pozytywnie oceniane postacie historyczne, obok których wpisywano
współczesnych działaczy politycznych
Lwów
—A
liczba
%
Juszczenko
175
24,4
2
Chmielnicki
130
18,2
3
Hruszewśkyj
122
17,0
4
Czornowił
76
10,6
5
Mazepa
42
5,9
6
Tymoszenko
39
5,4
7
Szewczenko
37
5,2
8
Włodzimierz Wielki
37
5,2
1
9
Bandera
29
4,1
10
Krawczuk
29
4,1
716
100
Razem
Pozytywnie oceniane postacie historyczne, obok których wpisywano
współczesnych działaczy politycznych
Donieck
—B
liczba
%
118
30,6
1
Chmielnicki
2
Janukowycz
66
17,1
3
Szewczenko
48
12,4
4
Krawczuk
38
9,8
5
Hruszewśkyj
35
9,1
6
Stalin
20
5,2
7
Kuczma
18
4,7
8
Lenin
16
4,1
9
Chruszczow
15
3,9
10
Łesia Ukrainka
12
3,1
386
100
Razem
Tablica 3 (A, B). Ranking 10 postaci, które zdaniem mieszkańców Lwowa i Doniecka odegrały negatywną rolę w historii Ukrainy.
Negatywnie oceniane postacie historyczne, obok których wpisywano
współczesnych działaczy politycznych
Lwów— A
liczba
%
1
Kuczma
189
29,7
2
Stalin
153
24,0
116
Wiktoria Sereda
3
Janukowycz
96
15,1
4
Lenin
59
9,3
5
Medwedczuk
36
5,7
6
Krawczuk
27
4,2
7
Katarzyna II
22
3,5
8
Hitler
21
3,3
9
Piotr I
19
3,0
10
Chruszczow
Razem
Negatywnie oceniane postacie historyczne, obok których wpisywano
współczesnych działaczy politycznych
15
2,4
637
100
Donieck— B
liczba
%
1
Juszczenko
87
23,0
2
Tymoszenko
74
19,5
3
Kuczma
41
10,8
4
Mazepa
37
9,7
5
Bandera
35
9,2
6
Krawczuk
26
6,9
7
Stalin
27
7,1
8
Hitler
21
5,5
9
Gorbaczow
16
4,2
10
Łazarenko
15
4,0
379
100
Razem
Na podstawie analizy wyników można wnioskować, że w procesie tworzenia tożsamości narodowej mieszkańców Lwowa i Doniecka istotną rolę odgrywają bohaterowie narodowi, z którymi dzisiejsze pokolenie albo wchodzi w pozytywny związek
emocjonalny, albo kwestionuje ich działalność (związek negatywny). Gdy porównamy
między sobą 10 bohaterów i antybohaterów, zobaczymy, że we Lwowie i Doniecku
wskazywano na te same 4 postacie pozytywne i negatywne (tj. 40%). Na uwagę zasługuje fakt, że spośród 4 postaci wymienianych w obu miastach, osoby Bohdana
Chmielnickiego, Mychajły Hruszewśkiego i Tarasa Szewczenki przedstawia się jako
bohaterów narodowych w oficjalnym dyskursie historycznym. Inne 4 postacie, które
we Lwowie uznano za pozytywne, w Doniecku znalazły się w gronie postaci negatywnych i na odwrót — postacie uznane za bohaterów w Doniecku, we Lwowie często
uważa się za antybohaterów. Warto podkreślić, że w Doniecku pośród polityków uważanych za liderów narodowych, trzech reprezentuje liderów radzieckich, co skłania do
stwierdzenia, że postacie te odgrywają istotną rolę w kreowaniu tożsamości narodowej w regionie donieckim. Inną charakterystyczną cechą wyników uzyskanych
w Doniecku jest wysoki stopień ich wewnętrznej niespójności, np. w szeregu 10 pozytywnych postaci, obok Mychajły Hruszewśkiego, jednego z twórców Ukraińskiej
Republiki Ludowej (URL), wymieniono Lenina i Stalina, którzy zwalczali to państwo. Poza tym tacy politycy, jak Stalin, Łeonid Krawczuk i Łeonid Kuczma jednocześnie pojawiają się zarówno jako postacie pozytywne, jak i negatywne. Ponieważ
Święta historyczne i bohaterowie narodowi…
117
społeczno-demograficzna charakterystyka ankietowanych, identyfikujących się
z wewnętrznie sprzecznymi wersjami historii Ukrainy istotnie się nie różni, możemy mówić o fenomenie hybrydyzacji modelu radzieckiej i ukraińskiej przeszłości
narodowej w Doniecku.
Faworytami wśród bohaterów narodowych we Lwowie byli Wiktor Juszczenko
(24,4%), Chmielnicki (16,2%) i Hruszewśkyj (17%), a wśród negatywnych postaci —
Kuczma (29,7) i Stalin (24%). W Doniecku wyraźnym liderem wśród pozytywnych
postaci był Chmielnicki (30,6%), a za nim Wiktor Janukowycz (17,1%). Czołowe
miejsca w szeregu antybohaterów zajęli tam Juszczenko (23%) i Julija Tymoszenko
(19,5%). Popularność współczesnych działaczy politycznych wykazaną w tablicach
nr 2 i 3 należy tłumaczyć wybuchem pomarańczowej rewolucji, podczas której
przeprowadzano sondaż, co wpłynęło na polityzację społeczeństwa. Wpisanie przez
ankietowanych do szeregu postaci historycznych tak wielu współczesnych działaczy
politycznych (Ł. Krawczuk, Ł. Kuczma, P. Łazarenko, W. Juszczenko, W. Janukowycz, J. Tymoszenko i inni) uświadamia, jak silnie dyskurs polityczny oddziałuje na
dyskurs narodowy — uzmysławia również zjawisko „nakładania się” wyobrażeń
o przeszłości na współczesne wydarzenia polityczne.
Interesujące jest także to, że spośród 10 postaci, które odegrały najbardziej negatywną rolę w historii Ukrainy, ani lwowianie, ani mieszkańcy Doniecka nie wymienili nikogo z ich regionu, tzn. wyobrażeni „inni” dla danego regionu pochodzą
„z zewnątrz”. Spośród 10 najpopularniejszych we Lwowie postaci historycznych
reprezentantami regionu zachodniego było zaledwie dwóch — Wiaczesław Czornowił i Stepan Bandera. Można więc stwierdzić, że dla lwowian kluczowe figury historyczne należą raczej do „modelu ogólnoukraińskiej” przeszłości niż do modelu przeszłości regionalnej. W Doniecku dostrzegamy podobną sytuację: spośród 10 ważnych postaci zaledwie jedna związana jest bezpośrednio z regionem — Wiktor
Janukowycz, reszta wskazywanych postaci należy albo do radzieckiego, albo do
ogólnoukraińskiego modelu historycznego.
Następnie przeprowadzono analizę porównawczą grup, do których respondenci lwowscy i donieccy odnieśli wskazywane przez siebie postacie historyczne.
Dla ułatwienia analizy wszystkie postacie podzielono na cztery kategorie: ukraińską, radziecką, rosyjską oraz przedstawicieli innych grup narodowych. Wśród bohaterów narodowych zarówno we Lwowie, jak i w Doniecku przeważają Ukraińcy —
98% i 84%. Cząstka przedstawicieli innych grup narodowych, które odegrały najbardziej pozytywną rolę w historii Ukrainy, dla lwowian stanowi zaledwie 2% (grupa
radziecka — 1,7%, inne narodowości — 0,3%), a dla mieszkańców Doniecka — 15,9%
(grupa radziecka — 13,5%, Rosjanie — 1,2%, inne narodowości — 1,2%). A zatem
obecność grupy radzieckiej w modelu przeszłości narodowej w Doniecku jest
o 11,8% większa niż we Lwowie. Natomiast jeżeli weźmiemy pod uwagę postacie
historyczne, które w wyobrażeniu respondentów odegrały rolę negatywną w ukraińskiej przeszłości narodowej, to udział Ukraińców w odpowiedziach respondentów
lwowskich zmniejsza się do 56,5%, a przedstawicieli innych grup narodowych
zwiększa się do 43,5% (grupa radziecka — 33,7%, rosyjska — 6,7%, inne grupy narodowe — 3,1%). Wynika z tego, że lwowianie gloryfikują bohaterów narodowych
wywodzących się właśnie z ogólnoukraińskiego modelu historycznego, w którym
inne grupy narodowe oraz ich przedstawiciele są praktycznie nieobecni. Dla bohaterów i postaci pochodzących z radzieckiej i rosyjskiej przeszłości przedrewolucyjnej zarezerwowana jest rola referentnego „innego”, który zakreśla symboliczne
granice wspólnoty narodowej.
118
Wiktoria Sereda
Tablica 4 (A, B). Ranking 10 wydarzeń, które według mieszkańców Lwowa i Doniecka odegrały najbardziej pozytywną rolę w historii Ukrainy.
Lwów
—A
liczba
%
1
Wydarzenia
Niepodległość, 1991
311
36,5
2
Wybory 2004, rewolucja pomarańczowa
160
18,8
3
Uchwalenie Konstytucji Ukrainy, 1996
75
8,8
4
URL, walki w l. 1918–1921
40
4,7
5
Wojna wyzwoleńcza pod wodzą
Chmielnickiego
40
4,7
6
Chrzest Włodzimierza, Rusi Kijowskiej
38
4,5
7
Akt Zjednoczenia URL–ZURL, Utworzenie ZURL
26
3,1
8
Zwycięstwo w II wojnie światowej
24
2,8
9
Rozpad ZSRR
18
2,1
10 Kozaczyzna
15
1,8
Razem
747
87,8
Donieck— B
Wydarzenia
liczba
%
122
27,7
Ugoda Perejasławska, 1654, zjednoczenie z Rosją
75
17,0
3
Zwycięstwo w II wojnie światowej
51
11,6
4
Uchwalenie Konstytucji Ukrainy, 1996
21
4,8
5
Wojna wyzwoleńcza pod wodzą
Chmielnickiego
14
3,2
6
Rewolucja 1917
14
3,2
7
Premierostwo Janukowycza
13
3,0
8
URL, walki w l. 1918–1921
12
2,7
9
Utworzenie ZSRR
1
Niepodległość, 1991
2
10 Chrzest Włodzimierza, Rusi Kijowskiej
Razem
12
2,7
11
2,5
345
78,4
W odpowiedziach respondentów donieckich spotykamy się z nieco inną sytuacją. Wśród postaci, które odegrały najbardziej negatywną rolę w historii Ukrainy
nadal dominują Ukraińcy — 82,9% (grupa radziecka stanowi zaledwie 9,5%, reprezentanci innych narodowości 6,7%, najmniej negatywnie ocenianą grupą są
Rosjanie — 0,9%). Dla mieszkańców Doniecka ukraińskie postacie historyczne są
zarówno podstawową, gloryfikowaną grupą, jak i grupą uważaną za „inną”, a zatem symboliczne granice grupowe przebiegają tam w obrębie tej samej grupy.
Tablice nr 4 i 5 przedstawiają ranking 10 wydarzeń, które według mieszkańców Lwowa i Doniecka odegrały najbardziej pozytywną lub najbardziej negatywną
rolę w historii Ukrainy.
Święta historyczne i bohaterowie narodowi…
119
Tablica 5 (A, B). Ranking 10 wydarzeń, które według mieszkańców Lwowa i Doniecka odegrały najbardziej negatywną rolę w historii Ukrainy.
Lwów— A
Wydarzenia
liczba
%
88
12,6
1
Głód
2
II wojna światowa, Holokaust
68
9,8
3
Bycie częścią składową ZSRR
67
9,6
4
Prezydentura Kuczmy
67
9,6
5
Ugoda Perejasławska, 1654
65
9,3
6
Wybory 2004, fałszerstwa
47
6,8
7
Katastrofa w Czarnobylu
37
5,3
8
Rewolucja 1917 roku
24
3,4
9
Represje stalinowskie
10 I wojna światowa
Razem
23
3,3
20
2,9
506
72,6
Donieck— B
Wydarzenia
liczba
%
83
20,3
II wojna światowa, Holokaust
68
16,6
Wybory 2004, fałszerstwa
42
10,2
4
Rewolucja pomarańczowa
35
8,5
5
Głód
35
8,5
6
Katastrofa w Czarnobylu
16
3,9
7
Represje stalinowskie
12
2,9
8
Kryzys ekonomiczny
9
2,2
9
Rewolucja 1917 roku
8
1,9
1
Rozpad ZSRR, niezależność Ukrainy
2
3
10 I wojna światowa
Razem
8
1,9
316
77,3
Analizując rankingi 10 pozytywnych i 10 negatywnych wydarzeń w historii
Ukrainy wymienionych przez lwowskich i donieckich respondentów, należy zauważyć, że według lwowian trzy najbardziej pozytywne wydarzenia związane są ze
współczesną Ukrainą (ogłoszenie niepodległości w 1991 roku, uchwalenie Konstytucji w 1996 roku, pomarańczowa rewolucja w 2004 roku). Wszystkie wyróżnione we
Lwowie wydarzenia związane są wyłącznie z narodowym modelem przeszłości historycznej. W rankingu wydarzeń negatywnych lwowianie najczęściej nawiązywali
do przeszłości radzieckiej: rewolucja 1917 roku, klęski głodu z lat 1921, 1932–1933,
1946 (sprowadzone do jednej kategorii), represje stalinowskie, przebywanie w składzie ZSRR, katastrofa czarnobylska. Ważnymi wydarzeniami negatywnymi są także
Ugoda Perejasławska z 1654 roku, obie wojny światowe oraz dwa współczesne wydarzenia: prezydentura Ł. Kuczmy i sfałszowanie wyborów prezydenckich w 2004
roku. Z kolei analiza rankingu donieckiego zwraca uwagę na wewnętrzne sprzeczności i brak spójności w tożsamości historycznej mieszkańców Doniecka. Pierwszą
pozycję w rankingu, tak jak we Lwowie, zajmuje ogłoszenie niepodległości, ale już
na następnym miejscu uplasowało się jedno z kluczowych wydarzeń modelu radzieckiej przeszłości historycznej — Ugoda Perejasławska 1654 roku i zjednoczenie
120
Wiktoria Sereda
z Rosją 8 . Ranking doniecki łączy takie sprzeczne ze sobą wydarzenia jak rewolucja
z 1917 roku, powstanie ZSRR i utworzenie URL (walkę Ukraińców o utrzymanie
własnej państwowości w latach 1917–1921).
Brak konsekwencji w konstruowaniu przeszłości historycznej w Doniecku można także dostrzec, porównując wydarzenia pozytywne i negatywne. Podczas gdy
wśród wydarzeń pozytywnych najczęściej wymieniano ogłoszenie niepodległości
Ukrainy, to za najbardziej negatywne wydarzenie uznano rozpad ZSRR. Jeśli porównamy społeczno-demograficzne cechy respondentów, którzy wymienili jedno
z dwóch wydarzeń (niepodległość Ukrainy i rozpad ZSRR), to okaże się, że w dużej
mierze są one zbieżne ze sobą. Ogłoszenie niepodległości Ukrainy najważniejsze
jest dla Ukraińców w starszym wieku i z wyższym wykształceniem, a rozpad ZSRR,
jako wydarzenie negatywne, dla Ukraińców i Rosjan w starszym wieku, ze średnim
wykształceniem technicznym. Wśród pozytywnych wydarzeń wskazywanych w Doniecku widać zarówno utworzenie ZSRR, jak i ogłoszenie niepodległości Ukrainy.
Rewolucja 1917 roku obecna jest w obu zestawieniach jako wydarzenie pozytywne
i negatywne. Widzimy zatem, że 10 najbardziej pozytywnych i 10 najbardziej negatywnych wydarzeń wskazanych przez respondentów donieckich reprezentuje jednocześnie dwa modele tożsamości historycznej — ukraiński narodowy i radziecki.
Z jednej strony wykluczają się one wzajemnie, tworząc odrębne narracje, a z innej
mogą współistnieć w świadomości historycznej tych samych grup społecznych.
Kolejnym wnioskiem, który nasuwa się w trakcie analizy 10 najważniejszych
(pozytywnych i negatywnych) wydarzeń historycznych, jest wpisywanie współczesnych wydarzeń politycznych i orientacji politycznej respondentów w narrację historyczną, co zachodzi zarówno w ramach symbolicznej przestrzeni narodowej mieszkańców Lwowa, jak i Doniecka (podobnie jak w rankingu postaci historycznych) —
w odpowiedziach uzyskanych w obu miastach pośród „wydarzeń historycznych”
znajdujemy wybory prezydenckie z 2004 roku, rewolucję pomarańczową, prezydenturę Ł. Kuczmy, premierostwo W. Janukowycza i współczesny kryzys ekonomiczny
w kraju.
Na szczególną uwagę zasługuje brak w obu rankingach, lwowskim i donieckim,
wydarzeń o znaczeniu regionalnym. Wyjątek stanowi ogłoszenie powstania ZURL,
chociaż i to wydarzenie traci na swym regionalnym charakterze w następstwie zjednoczenia ZURL i URL w styczniu 1919 roku. Widać stąd, że mieszkańcy obu regionów raczej przyswajają wydarzenia należące do metanarracji konstruujących „zewnętrzne”, uogólnione modele historyczne (ukraiński lub radziecki), niż tworzą
własny model historii, osadzony w doświadczeniu regionalnym. „Zewnętrzne” pochodzenie modeli tożsamości historycznych określanych w obu regionach staje się
jeszcze bardziej oczywiste, gdy porównamy dziesiątki ważnych wydarzeń z oficjal-
Dokładniej o tym zob. K. C. Berkhoff, Brothers, We Are All of Cossack Stock: The Cossack
Campaign in Ukrainian Newspapers on the Eve of Independence, „Harvard Ukrainian
Studies” 1997, v. 21, nr 1–2, s. 119–140; S. Plokhy, Historical Debates and Territorial
Claims. Cossack Mythology in the Russian-Ukrainian Border Dispute, [w:] The Legacy of
History in Russia and in New States of Eurasia, Armonk–London 1994, s. 147–169;
F. Sysyn, The Reemergence of the Ukrainian Nation and Cossack Mythology, „Social
Research” 1991, v. 58, nr 4, s. 845–864; S. Velychenko, Rival Grand Narratives of National
History. Russia/Soviet, Polish and Ukrainian Accounts of Ukraine’s Past (1772–1991),
„Österreichische Östhefter” 2000, nr 42, s. 139–161.
8
Święta historyczne i bohaterowie narodowi…
121
nym dyskursem historycznym obecnym w przemówieniach prezydenta Ł. Kuczmy
z lat 1994–2004 9 .
Wnioski
Na zakończenie należy zauważyć, że rekonstrukcja struktury tożsamości historycznej, szczególnie jej trzech podstawowych elementów (świąt kalendarzowych, postaci i okresów/wydarzeń historycznych) na podstawie ankiety Lwów – Donieck,
analiza socjologiczna tożsamości grupowych i hierarchii lojalności społecznych
potwierdziła, że instytucjonalizacja pamięci historycznej i ukraińskiej tożsamości
historycznej w dużej mierze związana jest z doświadczeniem regionalnym. Jak wykazała niniejsza analiza, procesy formowania się tożsamości narodowej i historycznej w Ukrainie nie wskazują na jednoznaczne rozwiązanie. Brak w oficjalnym dyskursie modeli historycznych, które w równym stopniu jednoczyłyby obywateli i mogłyby być przyjęte zarówno na wschodzie, jak i na zachodzie kraju, świadczy o tym,
że historia do roku 1991 ciągle jeszcze bardziej dzieli społeczeństwo ukraińskie, niż
łączą je wydarzenia, które miały miejsce po roku 1991.
Donieck i Lwów ciągle jeszcze nie posiadają ukształtowanej i akceptowanej w obu
regionach wspólnej oceny przeszłości narodowej. Niespójność zachodzi nie tylko
w stosunku do różnych świąt obchodzonych w tych regionach, ale także w stosunku
do bohaterów narodowych i wydarzeń uważanych za istotne w historii Ukrainy. We
Lwowie wyjątkowo ważne jest obchodzenie tradycyjnych i nowych świąt ukraińskich,
gdzie szczególnego znaczenia nabierają postacie i wydarzenia pochodzące z przedradzieckiego modelu historii ukraińskiej, uważane za pozytywne i bohaterskie. Zajmują one ważne miejsce wśród świąt kalendarzowych i praktyk komemoracyjnych,
a także są podstawą tożsamości historycznej mieszkańców Lwowa. Z kolei radzieckie postacie historyczne i związane z nimi wydarzenia z czasów ZSRR ciągle jeszcze
zajmują ważne miejsce w narracji historycznej i tożsamości mieszkańców Doniecka.
To samo dotyczy świąt radzieckich (czy ich postradzieckich modyfikacji), które podlegają internalizacji i obchodzone są przeważnie na wschodzie kraju. W Doniecku
utworzył się hybrydowy model tożsamości historycznej, łączący jednocześnie elementy ukraińskiego i radzieckiego modelu przeszłości narodowej, które w innych
dyskursach mogą stanowić wzajemnie wykluczające się kontrnarracje. We Lwowie
natomiast tożsamość historyczna jest znacznie bardziej koherentna i zogniskowana
wokół narodowego, ogólnoukraińskiego modelu historycznego.
Dochodzimy do wniosku, że wyobrażenia o wspólnej przeszłości narodowej
(tożsamość historyczna) ciągle jeszcze mocno różnią się w obu regionach, co może
wpływać na tożsamość narodową mieszkańców (orientacje polityczne) i geopolityczny wybór Ukrainy. Istnieje także niebezpieczeństwo, że poszczególni aktorzy
ukraińskiej sceny politycznej mogą wykorzystywać owe regionalne różnice w tożsamości historycznej czy orientacjach politycznych ludności do stosowania określonej strategii mobilizacji politycznej. Im bardziej populistyczna będzie agitacja we
Lwowie, wykorzystująca jako podstawę swej legitymizacji pewne/wybrane modele
historyczne, tym większe będzie zagrożenie dla spójności terytorialnej kraju (co
potwierdziły ostatnie wybory prezydenckie). Można także przypuszczać, że rozbieżności istniejące w tożsamości historycznej oraz poglądach politycznych mieszkańców różnych regionów Ukrainy, mogą stanowić jedną z głównych przeszkód na
В. Середа, „Історія вчить”: історичний дискурс в офіційних промовах Президента
України Л .Кучми, [w:] Методологія, теорія та практика соціологічного аналізу
сучасного суспільства. Збірник наукових праць, Харків 2005, s. 318–324.
9
122
Wiktoria Sereda
drodze do wypracowania i urzeczywistnienia dokładnie wyznaczonej i koherentnej,
wewnętrznej i zewnętrznej polityki władz ukraińskich w przyszłości.
Jednocześnie, bez względu na ujawnione różnice regionalne, widać tendencję
do powolnego zbliżania stanowisk wobec poszczególnych części/elementów tożsamości historycznej i orientacji politycznej. Do takich elementów, które na razie nie
dominują, można zaliczyć np. obchodzenie Święta Niepodległości w obu regionach,
zbliżoną ocenę URL czy takich postaci, jak Mychajło Hruszewśkyj i Taras Szewczenko. Widać także tendencję (chociaż bardzo nieznaczną) do ciągłego zbliżania stanowisk w sprawie różnych części składowych orientacji politycznych. Pozytywne
zjawisko polega na tym, że przeważająca liczba mieszkańców Lwowa i Doniecka nie
popiera idei regionalizacji Ukrainy (odpowiednio 0,3% i 4,4% jest „za”). Należy
jednak podkreślić, że kształtowanie wspólnej tożsamości historycznej w Ukrainie
będzie procesem długotrwałym, łączącym w sobie różne, niekiedy przeciwstawne
zjawiska.
Tłumaczenie z języka ukraińskiego: Anna Babiak, Ola Kich-Masłej
Середа В., Історичні свята і національні герої: донецька і львівська
перспективи
У даній розвідці, присвяченій аналізові регіональних вимірів українського
соціуму, акцент робиться не стільки на об’єктивних соціально-економічних
ознаках поділу, скільки на аналізі суб’єктивного відчуття приналежності до
певного регіону. Автор розглядає ієрархії колективних ідентичностей та моделі національного минулого, що співіснують в сучасному українському суспільстві, їх локальні особливості. Стаття зосереджується на історичній ідентичності як важливому факторі групової солідарності чи диференціації
українців та її структурних елементах (святах, історичних особах і подіях).
Sereda V., Historical holidays and national heroes: Donetsk and Lviv
perspectives
This article analyzes variations in historical identities found on a regional level in
Lviv and Donetsk. It focuses on analysis of major constituent elements of historical
identity, such as holidays (state-established and local), historical personalities,
main historical periods and events and the degree of identity variation in both
regions. The article focuses on two important regional centers of Ukraine: Lviv and
Donetsk. The author also provides a general overview and definition of such concepts as “historical identity” and “collective memory”. Data for this study was
obtained from examination of a sociological survey conducted in 2004, which
included questions concerning different aspects of historical preferences of the
inhabitants of the regions under consideration.
Switłana Szczudło
Państwowy Uniwersytet Pedagogiczny im. Iwana Franki,
Drohobycz
Religijne kontury współczesnego
społeczeństwa ukraińskiego
Analiza socjologiczna tożsamości religijnej potwierdza, że religia posiada wiodące miejsce w świadomości Ukraińców oraz jest integralnym składnikiem ich
sposobu życia i komunikacji. Poziom religijności Ukraińców przedstawia wyraźną
linię rosnącą ze wschodu na zachód Ukrainy. Autorka wskazuje na rolę religii
w integracji społeczeństwa ukraińskiego jako czynnika narodowotwórczego.
Zagadnienie integracji społeczeństwa ukraińskiego, które pojawiło się po odzyskaniu przez Ukrainę niepodległości i które stało się wyjątkowo ważne w czasie wydarzeń towarzyszących wyborom prezydenckim 2004 roku, pozostaje nadal aktualne.
Każde społeczeństwo tworzy własny system symboli będących osią, wokół której
kształtuje się naród. Jednym z ważnych integrujących i narodowotwórczych czynników jest religia.
W przypadku Ukrainy czynnik religijny nabiera wyjątkowego znaczenia, co
spowodowane jest specyfiką rozwoju społeczeństwa ukraińskiego i państwa. Antonina Kołodij zwróciła uwagę na to, że duchowość religijna Ukraińców jest uniwersalna; religia ma nie tylko spełniać rolę regulatora moralnego, ale także powinna
pokazywać drogę prowadzącą bezpośrednio do Boga, samopoznania, rozwiązywania problemów społecznych, a nawet — być swoistym czynnikiem naukowego poznania świata 1 .
W ostatnich dziesięcioleciach naukowe zainteresowania zagadnieniami wiary
zdecydowanie wzrosły. Aktywizacja socjologicznych badań z zakresu religii
(W. Burłaczuk, N. Dudar, N. Zajcewa-Czipak, O. Siewiekina, J. Jakowenko i inni)
w znacznej mierze spowodowana była kryzysem wielu instytucji społecznych, co
zdecydowanie podniosło rangę religii jako czynnika kompensacyjnego w samozachowaniu społeczeństwa, jego integracji, zabezpieczenia solidarności społecznej,
wypełnienia duchowej próżni. Znaczenie socjologicznego monitoringu religijnego
w społeczeństwie w danych warunkach zależy od tego, czy religia może stanowić
czynnik stabilizujący, jednoczący ideologicznie i grupujący indywidualności oraz
А. М. Колодний, Л. О. Пилипович, Релігійна духовність українців: вияви, постаті,
стан, Львів 1996, s. 172.
2/2006
1
DONBAS – HAŁYCZYNA
123
124
Switłana Szczudło
instytucje za sprawą wspólnoty wiary, dogmatów i wyznania; natomiast w innych
warunkach może działać jak czynnik, który powoduje konflikty. Aby religia mogła
spełniać funkcję integrującą, potrzebnych jest wiele czynników — historyczny, socjalno-ekonomiczy, narodowo-etniczny, polityczny i inne, które niejednoznacznie
splotły się w społeczeństwie ukraińskim.
Nowatorstwo prezentowanych tu badań polega na tym, że analizie poddałam
socjologiczny wpływ czynników regionalnych na kształtowanie się tożsamości religijnej Ukraińców. Niejednorodność religijnego środowiska ukraińskiego społeczeństwa jest powodem napięć, które w „sprzyjających” warunkach okresowo zmieniają
się w bardziej otwarte konflikty i walki. Artykuł ten jest próbą określenia różnic
w tożsamości religijnej mieszkańców dwóch polarnych (diametralnie różniących
się) regionów Ukrainy — Hałyczyny i Donbasu. Takie podejście sprzyja pogłębianiu
wiedzy o tym, co wspólne i co odmienne w świadomości społecznej Ukraińców różnych regionów, a także przyczynia się do poszukiwania modelu jednoczącego Ukrainę.
Podstawę empiryczną dla analizy zagadnienia tworzą wyniki badań socjologicznych Ukraina: obrazy regionów i relacji międzyregionalnych, przeprowadzonych w kwietniu – czerwcu 2005 roku przez Katedrę Filozofii i Socjologii Państwowego Pedagogicznego Uniwersytetu im. Tarasa Szewczenki w Łuhańsku oraz Katedrę Socjologii i Politologii Państwowego Pedagogicznego Uniwersytetu im. Iwana
Franki w Drohobyczu 2 . Badaniami objęto wyłącznie mieszkańców dwóch miast —
Drohobycza i Łuhańska. Na podstawie wybranej grupy respondentów, uwzględniając płeć, wiek i wykształcenie oraz wykorzystując standaryzowany wywiad, przepytano łącznie 961 osób: w Drohobyczu 365 , w Łuhańsku 593.
Religijność osoby czy wspólnoty społecznej posiada zarówno zewnętrzny, jak
i wewnętrzny wymiar, dlatego jej analiza wymaga zastosowania dokładnych kryteriów. Badania socjologiczne pozwalają w sposób empiryczny utrwalić zewnętrzną
stronę religii, przede wszystkim rzeczywistość religijną, która opiera się na faktach,
zwyczajach, tradycji, postępowaniu, jak i na światopoglądzie religijnym przejawiającym się w działaniach związanych z kultem. W ten sposób możemy poznać zarówno religijną specyfikę środowiska, jak i indywidualne przejawy religijności.
Badając środowisko religijne, ściślej biorąc, zewnętrzne przejawy poziomu religijności Ukraińców na podstawie ilości wybudowanych świątyń, liczby parafian,
przynależności do organizacji religijnych, możemy mówić o jego znaczącym wzrastaniu: Po długich latach panowania „wojowniczego ateizmu” na terenach Ukrainy dziś mamy do czynienia z prawdziwym renesansem religijnym 3 . Analizując
różnice regionalne pod względem religijności mieszkańców, stwierdzamy, że liderem — jeżeli chodzi o ilość zarejestrowanych organizacji religijnych — jest Hałyczyna, a zwłaszcza obwód lwowski, gdzie pod koniec 2002 roku działało 2726 stowarzyszeń religijnych, co stanowiło prawie dziesiątą część wszystkich istniejących
w Ukrainie organizacji religijnych 4 . Wskaźniki ilościowe stowarzyszeń religijnych
w kraju praktycznie osiągnęły poziom, który poprzedzał początek przymusowego
Autorka artykułu była koordynatorem projektu w Drohobyczu.
М. Кашуба, Релігія і політика в сучасній Україні, [w:] Історія релігій в Україні. Науковий щорічник, кн. ІІ, Львів 2004, s. 106.
4 П. І. Фещенко, Еволюційний розвиток релігійного середовища і процесів демократизації суспільства в сучасні й Україні, [w:] Джерела інтерпретації. Ювілейний
збірник на пошану проф. Юрія Борєва. Серія „Монолог — Діалог культур”, Дрогобич
1995, s. 711–719.
2
3
Religijne kontury współczesnego społeczeństwa ukraińskiego
125
wprowadzenia „masowego ateizmu” przez władzę totalitarną 5 . Jednak wskaźnik
ilości stowarzyszeń jest dość umowny, ponieważ stowarzyszenia religijne mogą
istotnie różnić się od siebie pod względem liczby członków. W tym sensie ważniejszy jest rozwój jakościowy środowiska religijnego.
W pomiarach religijności społeczeństwa o wiele trudniejsze do zbadania są kryteria wewnętrzne, a szczególnie świadomość ludzka, która warunkuje podejście
człowieka do tego, co uważa on za sakralne, nadprzyrodzone i co mieści się w symbolice religijnej i obrzędach. Przy układaniu typologicznych schematów religijnych
wyróżniamy takie parametry, jak siłę i treść wiary religijnej, intensywność zachowań religijnych, rolę i funkcję indywiduum w organizacji religijnej, znaczenie i rolę
motywacji religijnej w strukturze ogólnych motywacji indywiduum 6 . Badanie religijności powinno zakładać wydzielenie zbioru wzajemnie ze sobą powiązanych kryteriów, na podstawie których można wyciągnąć pewne wnioski.
Wyniki przeprowadzonych badań potwierdziły znaczące różnice regionalne
w podejściu mieszkańców Drohobycza i Łuhańska do religii, w formach ich zachowań religijnych, samoidentyfikacji religijnej itp.
Jednym z zadań projektu badawczego Ukraina: obrazy regionów i relacji
międzyregionalnych było określenie wewnętrznego podejścia człowieka do religii.
Na podstawie samoidentyfikacji 86,5% ankietowanych w Drohobyczu wybrało wariant „wierzę w Boga”, co świadczy o wysokim poziomie religijności badanego środowiska. W tym samym czasie nieco więcej niż połowa respondentów Łuhańska
(53,7%) przekonująco zaznaczyła, że są wierzącymi (tablica 1).
Wiara w Boga opiera się na stabilnej i bezsprzecznej pewności o jego istnieniu.
Jednak we wschodnim regionie Ukrainy odsetek ludzi, którzy nie potrafią określić
swoich odczuć religijnych, jest trzy razy większy niż na zachodzie — 24,8%. Drohobyczan można uważać za bardziej stabilnych i przekonanych, ponieważ tych, którzy
odczuwają wahania, jest tam tylko 8,3%.
Tablica 1. Podejście do wiary religijnej (w %).
Wierzę w Boga
Odczuwam wahania: czasami mi się wydaje, że
wierzę w Boga, a czasami — że nie
Przede wszystkim wierzę w znaki, widziadła, duchy,
wróżby i tym podobne
Jestem ateistą
Nigdy nie zastanawiałem się nad tym pytaniem
Łuhańsk
Drohobycz
53,7
86,5
24,8
8,3
3,4
0,6
7,8
2,5
10,3
2,2
Ateistami określa siebie 2,5% mieszkańców Drohobycza i 7,8% Łuhańska. Traktowanie ateisty jako niewierzącego nie jest właściwe, o ile ateistą jest ten, który wierzy, lecz jego wiara skierowana jest nie ku Bogu, lecz zaprzeczeniu jego istnienia.
Pojęcie „wiary” jest szersze niż istota „wiary religijnej”. Wiara religijna nie zawsze
koreluje z osobistym religijnym samookreśleniem jednostki, ponieważ może być
traktowana jako wartość etyczna, tracąc przy tym mistyczny sens. Zmiana ładu
społecznego po 1991 roku, transformacja instytucji religijnych, które istniały w czasach radzieckich, przyczyniły się do ukształtowania nowych relacji między religią
i społeczeństwem, kościołem (cerkwią) i państwem, a ateizm dogmatyczny transformował w polikonfesyjność.
5 В. Васьковський, Стан релігійної мережі в Україні, „Національна безбека і оборона”
2002, nr 10, s. 713.
6 О. Г. Филатова, Социология религии. Конспект лекций, Санкт-Петербург 2000, s. 55.
126
Switłana Szczudło
Zagadnienia wiary to często tabu, charakterystyczne zwłaszcza dla tych środowisk, w których demonstrowanie zachowań religijnych nie jest powszechne. Z drugiej strony religijne tabu daje większe możliwości manifestowania radykalnych
poglądów ateistycznych. I na odwrót: środowisko religijne dokonuje niewidocznych
nacisków, domagając się manifestowania postawy konformistycznej. Dlatego procent ankietowanych, którzy jednoznacznie uważali się za ateistów w regionie zachodnim, jest bardzo niski (2,5%).
Odsetek ateistów w badanych regionach jest porównywalny do odsetka tych,
którzy nie zastanawiali się nad zagadnieniami wiary. Takich respondentów ujawniły
badania w Drohobyczu i Łuhańsku — odpowiednio 2,2% i 10,3% .
Analizując wyniki badań podanych w tablicy 2, nie znajdujemy empirycznego
potwierdzenia utrwalonego w społeczeństwie przekonania o tym, że religijność
jednostki znajduje się w odwrotnej zależności od wykształcenia, inaczej mówiąc —
bardziej wykształcony człowiek miałby być mniej religijny. Rozpatrując religijną
samoidentyfikację przedstawicieli różnych grup, dostrzegamy, że to właśnie wśród
ludzi z wyższym wykształceniem najwięcej określiło się jako wierzących. Wśród ludzi
ze średnim wykształceniem najwięcej mamy zarówno takich, którzy nie potrafią się
określić, jeżeli chodzi o odczucia religijne, jak i tych którzy nie zastanawiali się nad
zagadnieniami wiary.
Tablica 2. Religijna samoidentyfikacja w obu miastach łącznie; respondentów podzielono
według wykształcenia (w %).
Wyższe
Wierzę w Boga
Odczuwam wahania: czasami mi się wydaje, że wierzę w Boga, a czasami
— że nie
Przede wszystkim wierzę
w znaki, widziadła, duchy,
wróżby i tym podobne
Jestem ateistą
Średnie
73,6
Średnie
zawodowe
69,5
14,3
Nigdy nie zastanawiałem się
nad tym pytaniem
53,9
Niepełne
średnie
64,4
Podstawowe
70,4
18,0
25,6
14,9
14,8
1,0
3,5
3,1
2,3
0
5,5
4,3
6,3
10,3
3,7
5,5
4,3
10,6
5,7
11,1
Analiza regionalna wpływu czynnika wykształcenia na samoidentyfikację religijną
(tablica 3) także nie daje podstaw do potwierdzenia wskazanego wyżej potocznego
przekonania. Dostrzegamy znaczącą różnicę w poziomie religijności pomiędzy regionami, ale w granicach regionu podział wiernych z różnym wykształceniem jest
prawie jednakowy.
Tablica 3. Religijna samoidentyfikacja respondentów podzielonych według wykształcenia,
Łuhańsk i Drohobycz (w %).
Stosunek do wiary
Wyższe
Średnie
zawodowe
Średnie
Niepełne
średnie
Podstawowe
Ł
D
Ł
D
Ł
D
Ł
D
Ł
D
Wierzę w Boga
57,3
84,7
52,9
88,3
47,9
89,2
61,3
83,3
73,1
100
Odczuwam wahania: czasami mi się
wydaje, że wierzę w
Boga, a czasami —
że nie
19,4
10,9
30,1
4,2
28,1
10,8
16,0
8,3
15,4
0
Religijne kontury współczesnego społeczeństwa ukraińskiego
Przede wszystkim
wierzę w znaki,
widziadła, duchy,
wróżby i tym podobne
Jestem ateistą
Nigdy nie zastanawiałem się nad tym
pytaniem
127
1,6
0,5
5,9
0,8
3,7
0
2,7
0
0
0
9,7
2,3
5,8
3,3
7,9
0
13,7
0
3,8
0
12,1
1,1
5,1
3,3
12,4
0
6,3
8,3
7,7
0
Ł — Łuhańsk
D — Drohobycz
Po dokonaniu analizy religijnej tożsamości na poziomie jednostek, podjęliśmy
się w naszych badaniach próby określenia, jak mieszkańcy polarnych regionów
Ukrainy rozumieją religijność w ogóle. Niezależnie od tego, że charakteryzowany
był jeden i ten sam obiekt — społeczeństwo ukraińskie, ocena poziomu religijności
tego społeczeństwa dokonana przez mieszkańców zachodniego i wschodniego regionu znacząco się różni. Respondenci, opisując społeczeństwo w całości, dystansowali się od charakterystyki środowiska religijnego w skali mikro- i mezopoziomu,
dlatego trudno tu o subiektywizm. Niemniej mieszkańcy Drohobycza wskazywali na
znacznie wyższy stopień religijności społeczeństwa ukraińskiego niż mieszkańcy
Łuhańska (tablica 4).
Tablica 4. Stopień religijności społeczeństwa ukraińskiego w ocenie mieszkańców Drohobycza i Łuhańska (w %).
Drohobycz
Łuhańsk
Bardzo wysoki
12,5
5,3
Suma
8,0
Znaczący
35,8
16,7
23,9
Średni
35,0
38,9
37,5
Niski
11,1
21,9
17,2
Bardzo niski
4,2
8,7
6,9
Trudno powiedzieć
1,4
9,5
6,5
Należy zwrócić uwagę na to, że uznanie wysokiego stopnia czynnika religijnego
w społeczeństwie, uznawanie się za ludzi wierzących, nie zawsze koreluje z rzeczywistą skalą wyznawania wiary, a tym bardziej z praktyką zachowywania przykazań,
norm i wartości chrześcijańskich.
Analiza socjologiczna zakłada badanie religii jako systemu symbolicznych zachowań człowieka. Religijność jest fenomenem, który trudno zmierzyć za pomocą
obiektywnych wskaźników empirycznych. Jednak atrybutywność i rytualizm są nieodłącznymi jej składnikami. Pomimo tego, że religia nie ogranicza się do Kościoła
(Cerkwi) jako instytucji społecznej, nie można jej nawet teoretycznie badać bez
uwzględnienia tej instytucji. Ciągły związek z Cerkwią pogłębia religijność jednostki, sprzyja przejściu od religijności zewnętrznej do wewnętrznej, od jej formy
instytucjonalnej do internalizowanej 7 .
Na pytanie: Jak często Pan/Pani chodzi do cerkwi? odpowiedzi respondentów
ze wschodu i zachodu kraju mocno ze sobą kontrastują (tablica 5). Prawie 60%
drohobyczan praktykuje obrzędy religijne w świątyni systematycznie. 33,2% ankietowanych wyznało, że uczęszcza do cerkwi co tydzień, 26,9% — raz w miesiącu.
Czwarta część ankietowanych w Drohobyczu (26,1%) uczęszcza do cerkwi niereguІ. Ф. Курас, М. Ф. Рибачук, М. І. Кирюшко, П. І. Фещенко, Релігія і політика в сучасній Україні, Київ 2000, s. 166.
7
128
Switłana Szczudło
larnie, kilka razy w roku, najczęściej podczas wielkich świąt religijnych. Odsetek
respondentów, którzy nigdy nie uczęszczają do cerkwi, w Drohobyczu stanowi 7,1%.
Odpowiednio, w Łuhańsku jedna trzecia ankietowanych (33,4%) wyznała, że praktycznie nie uczęszcza do cerkwi. Wśród ankietowanych mieszkańców Łuhańska,
tych, którzy systematycznie co tydzień uczęszczają do cerkwi, było tylko 7,0%,
a co miesiąc — 10,9%. Większość wierzących łuhańszczan uczęszcza do cerkwi nieregularnie — 36,7% ankietowanych zakreśliło odpowiedź: Tylko wtedy, kiedy pojawia się potrzeba dopełnienia obrzędu.
Tablica 5. Odpowiedzi na pytanie: Jak często uczęszczasz do cerkwi? (w %).
Łuhańsk
Drohobycz
7,0
33,2
Raz w miesiącu
10,9
26,9
Tylko wtedy, kiedy pojawia się potrzeba
dopełnienia obrzędu
36,7
26,1
Co tydzień
Praktycznie nigdy nie uczęszczam
33,4
7,1
Trudno powiedzieć
12,1
6,6
Jak widać, na zachodzie kraju praktyki religijne są bardziej rozpowszechnione
niż na wschodzie. Część respondentów, którzy uczęszczają do cerkwi niezależnie od
tego, czy robią to często, czy sporadycznie — w Drohobyczu stanowi 86,3%, w Łuhańsku 54,6%. Jednak interesujące jest to, że wskaźnik rytualistów w Łuhańsku jest
nieco wyższy od liczby tych, którzy zdecydowanie określają siebie jako wierzący
(53,7%) (tablica 1). Jednocześnie w Łuhańsku dwa razy więcej ankietowanych nie
było w stanie odpowiedzieć na dane pytanie (12,1%), w Drohobyczu odsetek takich
respondentów stanowił 6,6%.
Zadaniem prowadzonych badań było także określenie, jak często uczęszczają do
cerkwi ci respondenci, którzy określili się jako wierzący (tablica 6). Jak widać, także
wśród wierzących jest znacząca liczba takich, którzy nieregularnie uczęszczają do
cerkwi — tylko wtedy, kiedy zachodzi potrzeba dopełnienia obrzędu (33,0%), ewentualnie w ogóle nie uczęszczają (11,3%).
Wyniki badań wskazują na ścisły związek między poziomem uczęszczania do cerkwi a samoidentyfikacją religijną respondentów. Im bardziej ugruntowany jest człowiek w swych poglądach, tym większe znaczenie przywiązuje do uczęszczania do
świątyni. Wśród tych respondentów, którzy rzadziej uczęszczają do cerkwi, mamy
większą część nieokreślonych, powątpiewających w swej wierze. Jednocześnie podane
w tablicy 6 dane dokładnie pokazują, że i wśród tych, którzy w ogóle nie uczęszczają
do cerkwi, jedna trzecia ankietowanych określiła się jako wierzący (32,1%). Dwie
trzecie (66,8%) tych respondentów, którzy tylko kilka razy w roku bywają w cerkwi,
przede wszystkim po to, aby dopełnić obrzędu, uważa się za wierzących.
Tablica 6. Okresowe uczęszczanie do cerkwi (kościoła) w zależności od podejścia do wiary
religijnej (w %).
Podejście do wiary religijnej
Wierzę w Boga
Co tydzień
24,7
Niekiedy odczuwam
wahania
3,4
Raz w miesiącu
22,9
8,0
33,0
47,7
11,3
36,9
8,1
4,0
Tylko wtedy, kiedy pojawia się potrzeba
dopełnienia obrzędu
Praktycznie nigdy nie uczęszczam
Trudno powiedzieć
Religijne kontury współczesnego społeczeństwa ukraińskiego
129
Tablica 7. Wskaźniki praktykowania w cerkwi w zależności od samoidentyfikacji religijnej
respondentów (w %).
Wierzę w Boga
Odczuwam wahania,
czasami wydaje mi się, że
wierzę w Boga, a
czasami, że nie
Głównie wierzę w znaki,
widziadła, duchy, wróżby i
tym podobne
Jestem ateistą
Nigdy nie zastanawiałem
się nad tym pytaniem
Prawie
nigdy
Trudno
powiedzieć
Suma
88,9
Kilka
razy
w
roku
66,8
32,1
53,7
66,1
3,7
8,6
27,1
29,4
7,4
18,5
0,6
1,9
5,9
2,1
2,3
0,6
0,6
0,6
1,6
19,5
5,3
5,8
0,6
2,6
12,2
30,5
6,8
0,6
Co
tydzień
Raz w
miesiącu
95,7
Otrzymane wyniki dały nam tylko ogólne wyobrażenie na temat religijności
mieszkańców miast regionu lwowskiego i łuhańskiego. Ilościowy wymiar religijności nie daje nam jeszcze podstaw do jednoznacznego określenia poziomu religijności respondentów, o ile nie znamy rzeczywistej motywacji udziału w obrzędach.
Warto zgodzić się z opinią Olhy Fiłatowej, że na granicy religijności i niereligijności znajdują się ci, którzy posiadają powtarzalne cechy zachowań religijnych stymulowanych niereligijnymi motywami (np. obchodzenie świąt religijnych w celu
podtrzymywania kontaktów). Takich ludzi można uważać za rytualistów, a daną
właściwość za rytualność, w odróżnieniu od religijności 8 .
Religijność człowieka przejawia się w duchowym kontakcie z Bogiem poprzez
modlitwę (tablica 8). Więcej niż połowa drohobyczan (54,3%) modli się codziennie,
jedna trzecia (34,1%) modli się czasami, co w sumie daje 88,4%. Łączna liczba takich osób w Łuhańsku stanowi 56,5% — codziennie modli się 16,8%, a czasami
39,7%. Nie zważając na to, że za ateistów uważa się w Łuhańsku tylko 7,8% respondentów, 30,7% z nich wskazało na odpowiedź: Nigdy się nie modlę. Warto podkreślić, że na to pytanie nie mógł udzielić odpowiedzi znacznie większy odsetek mieszkańców Łuhańska (12,9%), podczas gdy wśród ankietowanych drohobyczan takich
respondentów było zaledwie 4,7%.
Tablica 8. Podział odpowiedzi na pytania: Czy Pan/Pani modli się w domu? (w %).
Łuhańsk
Drohobycz
Codziennie
16,8
54,3
Tylko niekiedy
39,7
34,1
Nigdy się nie modlę
30,7
6,9
Trudno powiedzieć
12,9
4,7
Różnorodność konfesji to charakterystyczna cecha społeczeństwa ukraińskiego.
Polikonfesyjność ukraińska spowodowana jest wieloma czynnikami posiadającymi
charakter etniczny, polityczny, kulturalny, socjalny. Różnorodność religijna Ukrainy w znacznej mierze jest rezultatem trwałego wpływu politycznego państw posia-
8
О. Г. Филатова, Социология религии. Конспект лекций, Санкт-Петербург 2000, s. 56.
130
Switłana Szczudło
dających różne podwaliny religijne, oddziaływania na siebie skomplikowanych
czynników historycznych, rozwoju kulturalnego i położenia geopolitycznego.
Odpowiedzi na pytanie: Do jakiej cerkwi/kościoła, czy konfesji Pan/Pani należy? udowodniły, że w regionie zachodnim dominuje konfesja greckokatolicka
(56,2%), a na następnej pozycji uplasowała się Ukraińska Cerkiew Prawosławna
Patriarchatu Kijowskiego (15,2%). W badanym regionie występują także inne konfesje, jednak nie są tak liczebne (tаblica 9). Podstawową właściwością konfesyjną
Hałyczyny jest dominacja Cerkwi greckokatolickiej. Tutaj koncentruje się 86%
z 3370 wspólnot greckokatolickich, które zarejestrowane są w kraju, stanowiąc 52%
wszystkich wspólnot/organizacji religijnych w regionie 9 .
Tablica 9. Samoidentyfikacja konfesyjna (w %).
Ukraińska Cerkiew Prawosławna Patriarchatu
Moskiewskiego
Ukraińska Cerkiew Prawosławna Patriarchatu
Kijowskiego
Ukraińska Autokefaliczna Cerkiew Prawosławna
Ukraiński Cerkiew Greckokatolicka
Łuhańsk
Drohobycz
16,0
6,9
32,8
15,2
20,4
7,2
6,9
56,2
Kościół Rzymskokatolicki
1,0
5,2
Protestantyzm w różnych odłamach
0,2
0,3
Inni chrześcijanie
4,1
0,3
Inni
1,7
1,9
Ateiści
6,3
1,7
17,0
5,2
Trudno powiedzieć
Jeżeli rozpatrywać wyznania mieszkańców Łuhańska na osi „katolicyzm – prawosławie”, to region wschodni uznać można za prawosławny. Jednak dokładniejsza
analiza stosunków międzywyznaniowych tego nie potwierdza. Największa część
ankietowanych (32,8%) utożsamiła się z Ukraińską Cerkwią Prawosławną Patriarchatu Kijowskiego, 20,4% z Ukraińską Autokefaliczną Cerkwią Prawosławną
і 16,0% z Ukraińską Cerkwią Prawosławną Patriarchatu Moskiewskiego. Problemem, który stał się przedmiotem dyskusji trwającej już od dłuższego czasu, jest
potrzeba uregulowania sytuacji w środowisku prawosławnym — w Ukrainie powstała sytuacja, w której pełne zjednoczenie możliwe jest tylko pod warunkiem
zatwierdzenia kanonicznej autokefalii 10 .
Warto zwrócić uwagę na fakt, nie zważając na znaczny odsetek respondentów
w Łuhańsku, którzy nie zdołali odpowiedzieć i nie wiedzą, do jakiej konfesji należą
(17,0%), że 75,9% z nich utożsamiło się jednak z jakąś konfesją. Ten odsetek jest
zdecydowanie większy niż liczba osób, które jednoznacznie potwierdzają wiarę
w Boga. Najprawdopodobniej wskaźnik 75,9% świadczy o poziomie religijności i samoidentyfikacja konfesyjna wyraźniej odzwierciedla świadomość religijną niż inne
indykatory. Rozbieżności między samookreśleniem religijnym i wiarą w główne
dogmaty religijne świadczyć może o pewnym rozmywaniu się świadomości reli-
9 В. Васьковський, Стан релігійної мережі в Україні, „Національна безбека і оборона”
2002, nr 10, s. 17.
10 В. І. Лубський, В. М. Козленко, Т. Г. Горбаченко, Соціологія релігії. Курс лекцій, red.
В. І. Лубський, Київ 1989, s. 181.
Religijne kontury współczesnego społeczeństwa ukraińskiego
131
gijnej, zatracaniu się jej określoności 11 . Dokładniej, należałoby mówić nie o rozmywaniu się świadomości religijnej, ale o jej nieukształtowanym charakterze.
Różnorodność wspólnot wyznaniowych może powodować napięcia społeczne,
konflikty między Kościołami i może komplikować religijną samoidentyfikację społeczeństwa, a szczególnie jednostki. Najczęściej konflikty na gruncie religijnym przedstawiają szerokie spektrum problemów wykraczających poza religijne. Dostrzegamy
bliskie związki między środowiskami religijnymi i innymi sferami społeczeństwa
ukraińskiego. W tej sytuacji należałoby rozważyć możliwość zastosowania tolerancyjnej, wyważonej linii postępowania państwa w stosunku do różnych instytucji kościelnych. Można zgodzić się z Myrosławem Marynowyczem, który uważa, że najbardziej wiarygodną jest pewna forma współpracy między Cerkwią (Kościołem)
i państwem, kiedy państwo pozostaje neutralne wobec różnych konfesji, ale jednocześnie uznaje wyjątkowy wkład Cerkwi obrządku bizantyjskiego w kształtowanie się narodu ukraińskiego i tożsamości religijnej 12 . Religia w społeczeństwie
polikonfesyjnym tylko wtedy może wykonywać rolę konsolidującą, jeśli będzie zasadzać się na tradycji religijnej.
Tożsamość religijna odciska się na światopoglądzie człowieka w ogóle. Spróbowaliśmy ustalić w naszych badaniach, jakie formy poznania, według respondentów,
dają prawdziwe wyobrażenie o rzeczywistości (tablica 10). Zagadnienie poznawalności świata i adekwatnych środków poznania jest odwiecznym problemem filozoficznym, jednak my w oparciu o otrzymane wyniki zdołaliśmy umownie sklasyfikować
respondentów, w zależności od typu ich światopoglądu: naukowego, naukowo-religijnego, religijnego, naukowo-religijno-mistycznego. Jak dowodzą rezultaty badań,
dla mieszkańca regionu zachodniego w większej mierze charakterystyczny jest światopogląd naukowo-religijny. Na przykład na pytanie: Jakie formy poznania dają
dokładne wyobrażenie o rzeczywistości? tylko 10,7% ankietowanych wskazało na
naukę jako środek poznania, a 7,4% odpowiedziało, że jest nim tylko religia. Główna część odpowiedzi skoncentrowała się wokół wariantu „połączenie nauki i religii”
— 54,8%. Kiedy nie można dotrzeć do prawdy za pomocą racjonalnych sądów, to
poszukiwanie człowieka zwraca się ku innemu pojmowaniu świata, ku wierze, odrzucając wiele innych osiągnięć intelektu. Akademik Wałerij Skotnyj negatywnie
ocenia współczesną sytuację, w której wiedza i wiara oderwane są od siebie i przeciwstawione jako światopoglądowe antypody (...). Usprawiedliwić taki stan patowy może tylko synteza już posiadanych i nowych argumentów wiedzy i wiary,
ich obiektywnie niezbędne wzajemne przenikanie się i wzajemne wzbogacanie 13 ,
co właśnie obserwujemy w społeczeństwie zachodnioukraińskim. Natomiast respondenci z regionu wschodniego w większej mierze biorą pod uwagę naukę jako
środek do osiągnięcia autentycznej wiedzy na temat rzeczywistości (31,6%), a na
możliwość połączenia nauki i wiedzy wskazuje 27,5% ankietowanych. Znaczna część
respondentów nie zdołała udzielić jednoznacznej odpowiedzi na postawione pytanie: wśród ankietowanych w Drohobyczu było to 10,5%, a w Łuhańsku dwukrotnie
więcej — 23,5%.
11 А. Биченко, Н. Дудар, Релігійність українського суспільства: рівень, характер,
особливості, „Національна безпека і оборона” 2002, nr 10, s. 17.
12 М. Маринович, До проблеми релігійної свободи в Україні: місцеві церкви і закордонні місіонери, „Сучасність” 1997, nr 12, s. 66.
13 В. Скотний, Філософія освіти: екзистенція ірраціонального в раціональному,
Дрогобич 2004, s. 246.
132
Switłana Szczudło
Tablica 10. Odpowiedzi na pytania: Które formy poznania z wymienionych dają właściwe
wyobrażenie o rzeczywistości? (w %).
Łuhańsk
Drohobycz
Tylko nauka
31,6
10,7
Tylko religia
3,9
7,4
Tylko mistyka
Połączenie nauki i religii
1,2
1,1
27,5
54,9
Połaczenie nauki, religii i mistyki
12,3
15,4
Trudno powiedzieć
23,5
10,5
Stosunkowo zbliżony jest odsetek respondentów w Drohobyczu i w Łuhańsku,
odpowiednio 15,4% i 12,3%, którzy uważają, że właściwe poznanie rzeczywistości
może dać jedynie połączenie nauki, religii i mistyki.
Interesujące okazały się rezultaty badań, jeżeli chodzi o środki poznania rzeczywistości w zależności od wykształcenia respondentów. W skali Drohobycza
i Łuhańska nie potwierdziła się postawiona przez nas hipoteza mówiąca o tym, że
u ludzi z wyższym wykształceniem przeważa światopogląd naukowy, natomiast
obniżenie poziomu wykształcenia powoduje przejście do religijno-naukowego i religijnego typu światopoglądu. Wyniki przedstawione w tablicy 11 wskazują, że ludzie z wyższym i średnim zawodowym wykształceniem stanowią najmniejszy odsetek przekonanych, iż za pomocą nauki można poznać rzeczywistość. Respondenci
z wyższym poziomem wykształcenia bardziej skłaniali się do połączenia dwóch instrumentów poznawania świata — religii i nauki. Odpowiedzi respondentów, posiadających niepełne średnie i podstawowe wykształcenie, częściej wskazują na religię. Wraz ze spadkiem poziomu wykształcenia ankietowanych rośnie liczba tych,
którzy nie zdołali wybrać odpowiedzi.
Tablica 11. Odpowiedzi na pytania: Które formy poznania dają właściwe wyobrażenie o
rzeczywistości? (w %).
Wyższe
Średnie
Niepełne
średnie
Podstawowe
Suma
Tylko nauka
24,2
Średnie
zawodowe
18,0
28,2
25,3
22,2
23,9
Tylko religia
2,0
5,5
6,0
10,3
14,8
5,1
Tylko mistyka
0,7
2,0
1,6
0
0
1,2
46,4
38,7
31,3
31,1
22,3
37,9
14,4
15,6
12,7
9,2
7,4
13,5
12,1
20,2
20,2
24,1
33,3
18,4
Połączenie
nauki i religii
Połączenie
nauki, religii i
mistyki
Trudno
powiedzieć
W przekroju regionów (tablica 12) analiza wpływu czynnika związanego z wykształceniem na światopogląd Ukraińców pokazuje, że w regionie wschodnim światopogląd naukowy w największej mierze charakterystyczny jest dla ludzi z wyższym
wykształceniem (40,2%). Największe regionalne różnice w typie światopoglądu
dostrzegamy wśród przedstawicieli grupy o niskim poziomie wykształcenia. W grupie tej, w Drohobyczu, liczba respondentów ze światopoglądem religijnym była trzy
razy większa niż w Łuhańsku (odpowiednio 25,0% i 8,0%).
Religijne kontury współczesnego społeczeństwa ukraińskiego
133
Tablica 12 (A, B). Odpowiedzi respondentów z grup o różnym poziomie wykształcenia (Drohobycz i Łuhańsk): Które formy poznania dają właściwe wyobrażenie o rzeczywistości?
(w %).
Podejście do wiary
Wykształcenie – A
Wyższe
Średnie zawodowe
Średnie
Ł
D
Ł
D
Ł
D
Tylko nauka
40,2
13,6
28,7
5,8
31,5
8,3
Tylko religia
0
3,3
2,2
9,2
5,1
11,1
1,6
0
1,5
2,5
1,4
2,8
30,3
57,1
25,0
54,2
25,9
63,9
9,0
17,9
16,2
15,0
13,9
5,6
18,9
8,2
26,5
13,3
22,2
8,3
Tylko mistyka
Połączenie nauki i
religii
Połączenie nauki,
religii i mistyki
Trudno powiedzieć
Podejście do wiary
Wykształcenie – B
Średnie niepełne
Podstawowe
Ł
D
Ł
D
Tylko nauka
24,0
33,3
45,5
100
Tylko religia
8,0
25,0
0
0
0
0
0
0
33,3
16,7
23,1
0
8,0
16,7
7,7
0
26,7
8,3
34,6
0
Tylko mistyka
Połączenie nauki i
religii
Połączenie nauki,
religii i mistyki
Trudno powiedzieć
Ł — Łuhańsk
D — Drohobycz
Bez względu na utrwalone w badaniach różnice regionalne w typach światopoglądu wart odnotowania jest fakt, iż podobne okazały się poglądy respondentów
z Drohobycza i Łuhańska na rozwój społeczeństwa (tablica 13). Rozwój i funkcjonowanie społeczeństwa, osobliwości procesów społecznych, które w nim zachodzą,
respondenci nie łączą z wolą bożą. Poglądy podzieliły się prawie po równo między
rozumieniem społeczeństwa jako realnego bytu obiektywnego czy subiektywnego,
czyli odzwierciedlającego świadomość. Prawie piąta część respondentów, zarówno
w Drohobyczu, jak i w Łuhańsku, nie zdołała się określić w tej kwestii.
Таblica 13. Odpowiedzi na pytania: Z którym twierdzeniem na temat społeczeństwa
Pan/Pani się zgadza? (w %).
Społeczeństwo — to system podporządkowany obiektywnym prawom
Społeczeństwo jest produktem woli bożej
Społeczeństwo jest takie, jaką jest nasza świadomość,
jak my do niego podchodzimy
Inne
Trudno powiedzieć
Łuhańsk
Drohobycz
38,7
35,8
6,5
10,2
34,9
33,3
0,7
1,1
19,2
19,2
Ważne jest to, aby poziomu religijności w społeczeństwie ukraińskim nie analizować w izolacji, a poprzez wzajemne związki wiary, wartości moralnych, życiowych
oraz stosunku do społeczeństwa. Postulaty wiary powinny wyrażać się w warto-
134
Switłana Szczudło
ściowych, znaczących punktach orientacyjnych jednostki. Na pytanie: Z którym
twierdzeniem na temat szczęścia Pan/Pani się zgadza? największa część ankietowanych drohobyczan (31,8%) skoncentrowała się na odpowiedzi: Można być szczęśliwym, tylko realizując wolę bożą, a wśród mieszkańców Łuhańska taką odpowiedź wybrało tylko 6,1% respondentów (tablica 14). Odpowiedzi te ściśle korelują
z religijnością ludności regionu zachodniego. Na twierdzenie: Można być szczęśliwym, posiadając udaną rodzinę, przyjaciół, kolegów wskazało 42,4% respondentów Łuhańska i dwa razy mniej (21,5%) respondentów Drohobycza. W przybliżeniu
taka sama jest część respondentów, zarówno na wschodzie, jak i na zachodzie, odpowiednio 10,7% i 10,4% ankietowanych, którzy uważają: Można być szczęśliwym,
tylko walcząc o szczęście całego społeczeństwa.
Таblica 14. Odpowiedzi na pytanie: Z którym z twierdzeń na temat szczęścia Pan/Pani najbardziej się zgadza? (w %).
Można być szczęśliwym, tylko walcząc o szczęście całego społeczeństwa
Można być szczęśliwym, tylko realizując wolę bożą
Można być szczęśliwym, posiadając udaną rodzinę,
przyjaciół, kolegów w pracy
Można być szczęśliwym niezależnie od kogoś, ponieważ jest to odczucie osobiste
Inne
Szczęście jest zupełnie niemożliwe
Trudno powiedzieć
Łuhańsk
Drohobycz
10,4
10,7
6,1
31,8
42,4
21,5
26,3
27,3
2,0
1,1
1,5
1,1
11,2
5,5
Ogółem wyniki badań dowodzą, że religijność nadal pozostaje cechą charakterystyczną dla Ukraińców jako wspólnoty społecznej, a religia posiada jedno z wiodących miejsc w świadomości Ukraińców, jest integralną częścią sposobu życia, komunikacji. Analiza poziomu religijności w wymiarze regionalnym przedstawia dokładną linię rosnącą ze wschodu na zachód Ukrainy. Tendencja ta odbija się także
na typie światopoglądu mieszkańców badanych regionów: przeważający światopogląd naukowy na wschodzie stopniowo zmienia się w naukowo-religijny na zachodzie. Dla mieszkańców obwodów zachodnich, bardziej niż we wschodniej Ukrainie,
charakterystyczne są praktyki religijne i obrzędowość.
Biorąc pod uwagę, że przeprowadzone przez nas badanie socjologiczne Ukraina: obrazy regionów i relacji międzyregionalnych miało charakter pilotażowy,
prezentowane tu wyniki wymagają dodatkowych ustaleń i weryfikacji. Jednak można już przekonująco stwierdzić, że rozpoznanie regionalnych osobliwości ukraińskiego środowiska religijnego ma ważny wpływ na określenie skomplikowanych zagadnień społeczno-kulturowych, które pojawiają się we współczesnej Ukrainie;
ważne jest także w kontekście poszukiwania modelu jednoczącego Ukrainę.
Tłumaczenie z języka ukraińskiego: Ola Kich-Masłej
Щудло С., Релігійні обриси сучасного українського суспільства
У статі розглядаються регіональні відмінності релігійного середовища
України за вектором “схід–захід”. Соціологічний аналіз релігійних ідентичностей засвідчив, що релігія посідає одне з провідних місць у свідомості
українців, є невід’ємною складовою способу життя та комунікації. Виявлено,
Religijne kontury współczesnego społeczeństwa ukraińskiego
135
що рівень релігійності українців демонструє чітку лінію його зро-стання зі
сходу на захід України. Значна увага у статті зосереджена на з’ясуванні ролі
релігії в інтеграції українського суспільства, як націєтворчого чинника.
Shchudlo S., Religious contours of contemporary Ukrainian society
This article examines regional distinctions of Ukraine’s religious environment,
which is shaping itself into an “east–west” vector-like pattern. Sociological analysis
of religious identities proves that religion holds one of the major places in the
consciousness of Ukrainians and is an inseparable part of their lifestyle and
communication. It has been shown that the level of religiousness of Ukrainians
exhibits a clear growth line from the east of Ukraine to the west. Significant
attention in the article is paid to the role of religion as a nation-building factor in
the integration of Ukrainian society.
Marharyta Czabanna
Akademia Kijowsko-Mohylańska, Kijów
Współczesne
ukraińskie partie ultraprawicowe
— analiza porównawcza
W artykule podjęto próbę analizy programów, statutów i przekroju społecznego
działaczy wybranych ultraprawicowych partii politycznych, a także uzyskanych
przez nie rezultatów w wyborach parlamentarnych od 1998 do 2006 roku.
Po uzyskaniu przez Ukrainę w 1991 roku niezależności na arenie politycznej pojawiły się siły polityczne, których przedstawiciele byli represjonowani przez władzę
radziecką. Wśród nich szczególnie wysoki stopień aktywności przejawiały partie
ultraprawicowe, do których należą przede wszystkim Kongres Ukraińskich Nacjonalistów (KUN) 1 , Ukraińskie Zgromadzenie Narodowe (UNA) 2 , Wszechukraińskie
Zjednoczenie „Swoboda” 3 oraz Ukraińska Partia Konserwatywna (UPK) 4 . Dokumenty programowe świadczą o ich podobnym usytuowaniu w spektrum ukraińskiego
systemu partyjnego oraz o zasadności przeprowadzenia między nimi odpowiedniej
analizy porównawczej.
Stosunek społeczeństwa ukraińskiego do wymienionych wyżej partii politycznych jest zróżnicowany. Wskazują na to rezultaty dotychczasowych wyborów parlamentarnych, zgodnie z którymi żadna z nich nie pokonała progu wyborczego, startując samodzielnie w okręgu wielomandatowym. Natomiast w warunkach obo1 KUN (Конгрес Українських Націоналістів) powstał w Kijowie 17–18 października 1992
roku na zjeździe 282 delegatów i gości z 23 obwodów Ukrainy reprezentujących różne środowiska o charakterze narodowym; został zarejestrowany w 1993 roku (przyp. red.).
2 30 czerwca 1990 roku utworzono Ukraińskie Międzypartyjne Zgromadzenie (Українська
Міжпартійна Асамблея — UMA). 19 sierpnia 1991 roku UMA utworzyła oddziały Ukraińskiej Samoobrony Narodowej (Українськa Народнa Самооборонa — UNSO). 8 września
1991 roku UMA zmieniła nazwę na Ukraińskie Narodowe Zgromadzenie (Українськa
Національнa Асамблея), а UNSO stało się jej zbrojnym ramieniem. UNA zarejestrowano
w 1997 roku. Powszechnie używana jest nazwa UNA–UNSO (przyp. red.).
3 Всеукраїнське Об'єднання „Свобода” (poprzednia nazwa: Соціал-націоналістична
партія України) zarejestrowana w 1995 roku, ale działająca od pierwszych lat niepodległości
(przyp. red.).
4 UPK (Українськa консервативнa партія) zarejestrowana w ministerstwie sprawiedliwości
25 marca 2005 roku (przyp. red.).
2/2006
136
iiiiiPARTIE POLITYCZNE,
WYBORY
Współczesne ukraińskie partie ultraprawicowe
137
wiązującej mieszanej ordynacji wyborczej, podczas wyborów do Rady Najwyższej
Ukrainy w latach 1998 i 2002, przedstawiciele sił ultraprawicowych odnieśli zwycięstwo w okręgach jednomandatowych, przeważnie w zachodnich obwodach kraju. Zatem w praktyce, w procesie wyborczym Ukrainy jest dostrzegalny aktywny
udział partii skrajnie prawicowych, przy czym nie uzyskały one szerokiego przedstawicielstwa w wyższych organach władzy. Niewątpliwie przyczyną jest dążenie do
sukcesu własnymi siłami i unikanie zjednoczenia się w ramach wspólnego bloku
wyborczego.
Dla zrozumienia idei poszczególnych partii prawicowych należy zbadać ich
programy i statuty oraz ustalić, czy posiadają wspólne założenia ideologiczne pozwalające im w przyszłości na sojusz wyborczy, a w dalszej perspektywie na reprezentowanie interesów obywateli Ukrainy, których poparcie miałoby zagwarantować
szerokie przedstawicielstwo tych partii w parlamencie.
Za pomocą dokumentów programowych partie określają swoją wizję ustroju
politycznego, formy ustroju państwowego i sposoby zarządzania państwem. Większość ukraińskich partii prawicowych skłania się ku demokracji. Kongres Ukraińskich Nacjonalistów z zasadami tworzenia państwa łączy konieczność ugruntowania
ukraińskiego państwa narodowego w ramach demokracji, w której ład społeczno-polityczny ma być oparty na władzy narodu i na solidaryzmie politycznym 5 .
W Statucie Ukraińskiej Partii Konserwatywnej do jej zadań zaliczono: sprzyjanie
demokratyzacji społeczeństwa ukraińskiego, jednoczenie organizacji demokratycznych i obywateli przejawiających inicjatywę w celu tworzenia warunków
rozwoju demokracji oraz harmonijnego ładu w Ukrainie 6 .
Nacjonalistyczna formacja UNA uważa za konieczne spełnienie następujących
warunków funkcjonowania ustroju demokratycznego: 1) zarządzanie gospodarką
narodową przez wykwalifikowanych obywateli; 2) obrona praw człowieka, osiągnięć
i interesów narodowych przez państwo (co powinna gwarantować konstytucja);
3) zarządzanie państwem przez hetmana, który ponosi odpowiedzialność za swe
działania; 4) prowadzenie otwartego monitoringu działalności władzy; 5) ocena
działalności hetmana przez obywateli; 6) wynagrodzenie przez hetmana jego poprzednika lub oddanie sprawy organom sądowniczym; 7) ogłoszenie przez hetmana
obiektywnej analizy działalności jego poprzednika 7 .
Uwagę zwraca zbieżność programowa formacji UNA i Ukraińskiej Partii Konserwatywnej, które opowiadają się za odnowieniem hetmanatu w Ukrainie.
W szczególności UNA mówi o Trzecim Hetmanicie Ukrainy oraz podkreśla, że zarządzanie państwem powinno być realizowane pod kierownictwem osoby ponoszącej osobiście odpowiedzialność za swoje decyzje, nadzorującej działania władzy
ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej 8 . W programie Ukraińskiej Partii Konserwatywnej zapisano, że najwłaściwszym dla Ukraińców modelem władzy jest
państwo hetmańskie, łączące efektywność rządzenia z systemem społecznej kontroli nad władzą. (…) Prezydent (Hetman) Ukrainy powinien być jedynym
zwierzchnikiem władzy wykonawczej, w pełni odpowiedzialnym za pracę rządu
i wszystkich innych struktur wykonawczych, działających na podstawie pierwszeństwa prawa, niezaprzeczalnego priorytetu narodowych interesów oraz moralno-duchowych zasad organizacji społeczeństwa. Prezydent (Hetman) Ukrainy
5 Статут Української Консервативної партії, [w:] Програмні документи Української Консервативної партії, Київ 2005, s. 5.
6 Ibidem.
7 Програма Української Національної Асамблеї, http://ukrnationalism.org.ua/movement/?programuna.
8 Ibidem.
138
Marharyta Czabanna
osobiście odpowiada za stan spraw w całym państwie — własnym majątkiem
i wolnością osobistą 9 .
Należy zaznaczyć, że Kongres Ukraińskich Nacjonalistów jest zwolennikiem republiki prezydencko-parlamentarnej z szerokimi kompetencjami miejscowego samorządu. UNA również pragnie rozszerzenia praw samorządów lokalnych i przeprowadzenia odpowiedniej reformy umożliwiającej przejście do trzypoziomowego
systemu rządzenia (centrum — 100 niepodzielnych okręgów — wspólnota miejska) 10 . Kongres Ukraińskich Nacjonalistów opowiada się za ustanowieniem ukraińskiego państwa narodowego jako unitarnego, z jednolitym systemem najwyższych
organów władzy i administracji, bez wewnętrznych samodzielnych instytucji
państwowych 11 . Podobnie głosi program Ukraińskiej Partii Konserwatywnej: Partia broni zasady nietykalności i niepodzielności terytorium Ukrainy, jej unitarności. Jesteśmy przeciwko dezintegracji narodu ukraińskiego według regionalnych,
wyznaniowych, językowych czy innych wyznaczników 12 . Także UNA opowiada się
za niepodzielnością państwa ukraińskiego, dla którego zagrożenie widzi w przystąpieniu Ukrainy do NATO. Zdaniem lidera tej formacji Jurija Szuchewycza USA
i Rosja mogą w przyszłości doprowadzić do podziału państwa ukraińskiego wzdłuż
Dniepru 13 .
Aktualny i ważny, chociaż różny, jest stosunek ukraińskich partii politycznych
do członkostwa Ukrainy w organizacjach międzynarodowych. UNA obrała kurs na
politykę samowystarczalności, dążąc do uzyskania dla Ukrainy statusu państwa
neutralnego 14 . Ukraińska Partia Konserwatywna występuje przeciwko utworzonym
w regionie europejskim i euroazjatyckim instytucjom ponadpaństwowym 15 .
W programie konserwatystów chodzi o utwierdzenie orientacji Ukrainy na wartości europejskie, nawiązanie realnych, partnerskich, wzajemnie korzystnych
stosunków z europejskimi strukturami politycznymi i gospodarczymi przy jednoczesnym rozwoju poprawnych, sąsiedzkich stosunków z Rosją oraz innymi
państwami świata 16 . Analogicznie KUN opowiada się za równoprawną i wzajemnie korzystną współpracą z innymi państwami, umocnieniem ukraińskiego państwa
narodowego jako europejskiego, historycznie należącego do wspólnoty krajów
europejskich i rozwijającego wszechstronną współpracę z narodami i państwami
kontynentu europejskiego 17 . KUN jednak opowiada się za wejściem Ukrainy do
NATO.
Wspólne dla omawianych partii jest podejście do kwestii językowej. W statucie
Kongresu Ukraińskich Nacjonalistów jako jedno z wiodących zadań wyznaczono
sprzyjanie ugruntowaniu znaczenia języka ukraińskiego jako państwowego na całym terytorium Ukrainy 18 . Bardziej konkretne są propozycje Wszechukraińskiego
Zjednoczenia „Swoboda”. W programie partii skoncentrowano uwagę na koniecz9 Програма Української Консервативної партії, [w:] Програмні документи Української Консервативної партії, Київ 2005, s. 38.
10 Програма Української Національної Асамблеї.
11 Програма Конгресу Українських Націоналістів, [w:] Будуймо Українську Національну Державу разом!, Київ 2005, s. 12.
12 Програма Української Консервативної партії, s. 39
13 Zob. wystąpienie J. Szuchewycza na konferencji prasowej we Lwowie: Юрій Шухевич: Ми
проти вступу України в НАТО , http://zik.com.ua/index.php?news_id=35629.
14 Програма Української Національної Асамблеї.
15 Програма Української Консервативної партії, s. 48.
16 Ibidem, s. 47.
17 Програма Конгресу Українських Націоналістів, s. 12.
18 Zob. Мета й завдання Конгресу, [w:] Статут Конгресу Українських Націоналістів, Київ 2003, s. 1.
Współczesne ukraińskie partie ultraprawicowe
139
ności uchwalenia ustawy O obronie języka ukraińskiego, zagwarantowania czasu
antenowego dla języka ukraińskiego w środkach masowego przekazu, obowiązkowego egzaminu z tego języka dla urzędników państwowych oraz kandydatów na
stanowiska publiczne pochodzące z wyborów 19 . Program Ukraińskiej Partii Konserwatywnej zawiera tezę o pełnowartościowym funkcjonowaniu języka ukraińskiego, który jest duchowym fundamentem rozwoju tytularnego narodu 20 .
Aktualne jest dla społeczeństwa ukraińskiego uznanie przez organizacje międzynarodowe tragedii Wielkiego Głodu z lat 1932–1933, dlatego ukraińskie partie
prawicowe konsekwentnie zgłaszają w dokumentach programowych stosowne postulaty. Ukraińska Partia Konserwatywna obstaje przy uznaniu na forum międzynarodowym Wielkiego Głodu 1932–1933 za zaplanowaną zbrodnię przeciwko całemu
narodowi ukraińskiemu 21 . KUN również żąda uznania Wielkiego Głodu przez Organizację Narodów Zjednoczonych za zbrodnię ludobójstwa na narodzie ukraińskim 22 . Wszechukraińskie Zjednoczenie „Swoboda” planuje wymóc na Radzie Najwyższej Ukrainy 23 , ONZ-ecie, Parlamencie Europejskim i parlamentach wszystkich
krajów świata uznanie genocydu Ukraińców w XX wieku za zbrodnię przeciwko
ludzkości 24 (żądanie to traktuje się priorytetowo).
Istotne dla wszystkich analizowanych programów partii są problemy ukraińskiej diaspory zagranicą oraz prawa Ukraińców deportowanych z Ukrainy przez
władzę radziecką. KUN pragnie aktywnej obrony przez państwo praw Ukraińców
żyjących czy przebywających poza jego granicami 25 . W kwestii deportacji Ukraińców przez władze radzieckie partia proponuje na poziomie ustawodawczym utworzyć warunki do powrotu na ojczyste ziemie etnicznym Ukraińcom oraz ich rodzinom, przymusowo deportowanym przez reżim komunistyczny 26 . Program
Wszechukraińskiego Zjednoczenia „Swoboda” zawiera chęć zagwarantowania ułatwień w powrocie do ojczyzny etnicznym Ukraińcom, których przymusowo wywieziono na obczyznę albo zmuszono do emigracji, a także mówi o ochronie Ukraińców za granicą 27 . Ukraińska Partia Konserwatywna zamierza zaproponować
perspektywiczny program rozwoju współpracy, współdziałania z ukraińską diasporą zarówno na Zachodzie, jak i na Wschodzie 28 . Także UNA pragnie aktywnie
wspierać diasporę ukraińską 29 .
Na odrębną uwagę zasługuje podjęta w programie Wszechukraińskiego Zjednoczenia „Swoboda” kwestia zarobkowej migracji Ukraińców. W środowisku tej
partii pojawiły się propozycje w zakresie tworzenia warunków do powrotu do
ojczyzny Ukraińców pracujących za granicą i usunięcia przyczyn emigracji zarobkowej 30 . Natomiast KUN proponuje zatrzymanie odpływu z Ukrainy potencjału narodowo-intelektualnego, mówi o potrzebie tworzenia warunków do powrotu
Передвиборна програма Всеукраїнського об’єднання „Свобода”, http://www.kmu.gov.ua/control/uk/publish/article?art_id=30621169&cat_id=32395.
20 Програма Української Консервативної партії, s. 42.
21 Ibidem, s. 39.
22 Zob. Програма Конгресу Українських Націоналістів, s. 22
23 28 listopada 2006 roku parlament Ukrainy przyjął uchwałę uznającą Wielki Głód 1932–1933
za zbrodnię przeciwko narodowi ukraińskiemu (przyp. red.).
24 Передвиборна програма Всеукраїнського об’єднання „Свобода”.
25 Програма Конгресу Українських Націоналістів, s. 13.
26 Ibidem.
27 Передвиборна програма Всеукраїнського об’єднання „Свобода”.
28 Програма Української Консервативної партії, s. 48.
29 Програма Української Національної Асамблеї.
30 Передвиборна програма Всеукраїнського об’єднання „Свобода”.
19
140
Marharyta Czabanna
na Ukrainę sztucznie wydalonych z kraju robotników i intelektualistów 31 , chociaż
w programie partii nie przedstawiono sposobów rozwiązania niniejszej kwestii.
We wszystkich analizowanych dokumentach programowych poświęcono uwagę
ochronie przestrzeni informacyjnej kraju. KUN uważa sferę informacyjną za nieodłączną część systemu bezpieczeństwa narodowego Ukrainy, wiążąc z tym konieczność nadania pierwszeństwa językowi ukraińskiemu i rozwojowi odpowiedniej
polityki inwestycyjnej sprzyjającą gospodarce narodowej i środkom komunikacji 32 .
UNA proponuje rozszerzenie obecności różnorodnych zagranicznych mediów pod
warunkiem ograniczenia ich liczby. Wszechukraińskie Zjednoczenie „Swoboda”
zwraca uwagę na konieczność uzupełnienia Konstytucji Ukrainy o normę dotyczącą statusu narodowej przestrzeni informacyjnej jako jednej z głównych zdobyczy niezależności ukraińskiej 33 oraz włączenia zagadnienia obrony przestrzeni informacyjnej do kompetencji Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy.
Ukraińska Konserwatywna Partia w swoim programie także zwraca uwagę na potrzebę zapewnienia prawnych i organizacyjnych gwarancji dla narodowej przestrzeni informacyjnej 34 .
Analiza porównawcza partyjnych dokumentów programowych pozwala wysunąć wniosek o istnieniu zarówno podobnych, jak i różniących się między sobą
zapisów. Różnie są postrzegane aspekty rozwoju społeczeństwa i państwa, w tym
wartości, których trzymają się partie, i różny jest sposób ich prezentowania, co
uzasadnia trafność wyboru danego kryterium porównawczego.
Porównanie statutów Kongresu Ukraińskich Nacjonalistów, Ukraińskiego Zgromadzenia Narodowego, Ukraińskiej Partii Konserwatywnej, Wszechukraińskiego Zgromadzenia „Swoboda” umożliwia określenie typu partii i stopnia demokracji wewnątrzpartyjnej. Jeśli statuty partyjne świadczą o występowaniu indywidualnego,
rejestrowanego członkostwa 35 , składek członkowskich jako jednego ze źródeł finansowania partii 36 , hierarchicznej struktury z oddziałami tworzonymi na różnych
poziomach według zasady terytorialnej 37 , wówczas partie, zgodnie z klasyfikacją
Maurice’a Duvergera, można uznać za masowe 38 .
Zgodnie z poglądami znanego badacza demokracji wewnątrzpartyjnej, Josefa
Thesinga, jej poziom w omawianych ukraińskich partiach politycznych jest wysoki.
Програма Конгресу Українських Націоналістів, s. 16
Ibidem, s. 18.
33 Передвиборна програма Всеукраїнського об’єднання „Свобода”.
34 Програма Української Консервативної партії, s. 46.
35 Zob. Членство у Конгресі, [w:] Статут Конгресу Українських Націоналістів, Київ
2003, s. 16; Умови та порядок прийому в члени УНА, вихід та виключення з неї, [w:]
Статут Української Національної Асамблеї, http://izbiratel.com.ua/parties/ustav_133.html; Статут Української Консервативної партії, [w:] Програмні доку-менти
Української Консервативної партії, Київ 2005, s. 30.
36 Джерела надходження і порядок використання коштів та майна УНА, [w:]
Статут Української Національної Асамблеї, http://izbiratel.com.ua/parties/ustav_133.html; Права та обов’язки членів Конгресу, [w:] Статут Конгресу Українських
націоналістів, s. 18; Кошти та інше майно Конгресу, [w:] Статут Конгресу
Українських націоналістів, s. 20; Статут Української Консервативної партії, s. 32–
33.
37 Zob. Порядок утворення і діяльності статутних органів УНА, місцевих осередків
та їх повноваження, [w:] Статут Української Національної Асамблеї; Структурна
побудова і керівні органи Конгресу, його територіальних організацій та їхні
повноваження, [w:] Статут Конгресу Українських Націоналістів, Київ 2003, s. 2–16;
Статут Української Консервативної партії, s. 7–29.
38 Zob. М. Дюверже, Политические партии, Москва 2000, s. 116–123.
31
32
Współczesne ukraińskie partie ultraprawicowe
141
Rozpatrzymy kryteria, na podstawie których wyznaczono dany poziom. J. Thesing
zwraca uwagę na możliwość wzięcia przez członków partii udziału w procesie podejmowania decyzji w sferze finansów, programów partii lub w sprawach personalnych. Mówi o możliwości samodzielnego uchwalania decyzji przez struktury partyjne na różnych poziomach, wskazuje na rozwój wewnętrzny tych struktur 39 .
W statucie Kongresu Ukraińskich Nacjonalistów przewidziano udział członków
partii zarejestrowanych w strukturach wiejskich i małomiasteczkowych, miejskich
i obwodowych — Autonomicznej Republice Krymu, w Kijowie i Sewastopolu — w
wybieraniu delegatów na konferencje partyjne najwyższego szczebla (zjazd), w zatwierdzaniu planów pracy partii, a także we wszystkich akcjach organizowanych
przez KUN. Zjazd Kongresu zatwierdza program oraz statut, wybiera przewodniczącego Kongresu, członków Zarządu Głównego, przewodniczących oraz członków
Komisji Kontroli i Etyki 40 . Komisja Kontroli i Etyki prowadzi nadzór nad dyscypliną finansową 41 .
Członkowie UNA, według statutu, mają także możliwość aktywnego uczestnictwa w procesie podejmowania decyzji. Podstawowe komórki partyjne mogą zgłaszać propozycje odnośnie kandydatur do składu partyjnych organów zarządzających, cechuje je samodzielność w budowie własnej struktury, wyboru kierunków,
form i metod pracy, periodyczności i porządku prowadzenia posiedzeń, współdziałania z innymi organizacjami czy ruchami społecznymi. Istotne jest to, że nie ma możliwości unieważnienia przez wyższe organy wykonawcze większości postanowień
organów zarządzających podstawowymi komórkami partyjnymi przyjętych w ramach ich kompetencji oraz takich, które nie naruszają statutu czy dokumentów
programowych UNA. Zgromadzenie ogólne, będące najwyższym organem zarządzającym w partii, zatwierdza statut i program partii, wybiera władze partii. Funkcje
statutowe wykonuje Komisja Kontrolno-Rewizyjna wybrana przez Zgromadzenie
Ogólne oraz komisje kontrolno-rewizyjne wybierane na posiedzeniach szczebla
rejonowego, miejskiego i obwodowego 42 .
Zgodnie ze statutem Ukraińskiej Partii Konserwatywnej delegaci na zjazd (najwyższy organ kierujący) są wybierani na konferencjach niższego szczebla (terytorialnych). Zjazd zatwierdza program UPK oraz statut, wytycza kierunki polityki
partii, wybiera przewodniczącego oraz innych członków Zarządu. Terytorialne (obwodowe) i miejscowe organizacje partyjne samodzielnie wyznaczają swoją strukturę, formę i metody działalności, kierując się statutem oraz programem partii,
zgodnie z obowiązującym prawem 43 . Miejscowe komórki partyjne określają sposób
wykorzystywania składek członkowskich.
Zatem analiza statutów partii, które zakładają: 1) możliwość szerokiego współuczestnictwa członków partii w procesie podejmowania decyzji, zwłaszcza w sferze
finansów, wyboru kursu politycznego, obsadzania stanowisk, zatwierdzania programów i statutów; 2) samodzielność partyjnych organizacji różnych szczebli;
3) wybór najwyższych władz partii — świadczy o respektowaniu zasad organizacji
i działalności partii zgodnych z założeniami demokracji wewnątrzpartyjnej.
Zob. Й. Тезінг, Трансформація, демократія та політичні партії — завдання та
призначення партій, [w:] Політичні партії в демократичному суспільстві, Київ
2001, s. 7–22.
40 Структурна побудова і керівні органи Конгресу, його територіальних організацій
та їхні повноваження, [w:] Статут Конгресу Українських Націоналістів, Київ 2003,
s. 12.
41 Ibidem, s. 15.
42 Статут Української Національної Асамблеї.
43 Статут Української Консервативної партії, s. 19.
39
142
Marharyta Czabanna
Warto też przyjrzeć się demograficznym charakterystykom członków partii.
Sporo informacji zebrałam o tych działaczach partyjnych, którzy kandydowali w wyborach do Rady Najwyższej Ukrainy i zostali umieszczeni na listach wyborczych.
Listy te, niezależnie od rezultatów wyborów, są dosyć obszerne i charakteryzują
wiodącą grupę działaczy badanych partii. Interesujące jest zwłaszcza porównanie
takich kryteriów, jak: wykształcenie, płeć i wiek kandydatów na parlamentarzystów.
Tablica 1. Wykształcenie członków UNA — kandydatów na deputowanych do Rady Najwyższej Ukrainy.
1998 rok
Ogólna
liczba
2002 rok
Wyższe
23
26
% od
ogólnej
liczby
36,62
34
% od
ogólnej
liczby
49,28
Średnie
6
14,29
15
21,13
13
18,84
6
14,29
27
38,03
10
14,49
–
–
1
1,41
8
11,59
7
16,67
2
2,81
4
5,80
Średnie zawodowe
Bakałarskie 44
Wyższe niepełne
Ogólna
liczba
2006 rok
% od
ogólnej
liczby
54,75
Ogólna
liczba
Źródło: obliczenia własne na podstawie danych Centralnej Komisji Wyborczej Ukrainy (dalej: CWK), zob. http://www.cvk.gov.ua/pls/vd2002/webproc0v?kodvib=1%rejim=0;
http://www.cvk.gov.ua/pls/vd2002/webproc0v,
http://www.cvk.gov.ua/pls/vd2006/W6P001.
Tablica 2. Wykształcenie członków Wszechukraińskiego Zjednoczenia „Swoboda” — kandydatów na deputowanych do Rady Najwyższej Ukrainy (2006 rok).
Ogólna liczba
% od ogólnej liczby
Wyższe
90
74,38
Średnie
13
10,74
Średnie zawodowe
Wyższe niepełne
5
4,14
13
10,74
Źródło: obliczenia własne na podstawie danych CWK, zob.
http://www.cvk.gov.ua/pls/vnd2006/W6P001.
Tablica 3. Wykształcenie kandydatów na parlamentarzystów startujących z ramienia Wyborczego Bloku Partyjnego „Front Narodowy” (1998 rok) 45 .
Ogólna liczba
% od ogólnej liczby
Wyższe
158
89,77
Średnie
14
7,96
Średnie zawodowe
3
1,70
Wyższe niepełne
1
0,57
Źródło: obliczenia własne na podstawie danych CWK, zob.
http://www.cvk.gov.ua/pls/vd2002/webproc0v?kodvib=1&rejim=0.
Базова вища освіта — wykształcenie bakałarskie zdobywa się w szkole wyższej, college’u
itp., uzyskując po 4-latach nauki tytuł bakałarza (бакалавр — polskim odpowiednikiem jest
licencjat). Zob. http://www.ukrcensus.gov.ua/information/definition/.
45 Oprócz KUN w skład Frontu Narodowego weszła Ukraińska Konserwatywna Republikańska Partia (Українська Консервативна Республіканська Партія) i Ukraińska Republikańska Partia „Sobor” (Українська Республіканська Партія „Собор”).
44
Współczesne ukraińskie partie ultraprawicowe
143
Tablica 4. Wykształcenie członków Ukraińskiej Partii Konserwatywnej — kandydatów na
deputowanych do Rady Najwyższej Ukrainy (2006 rok).
Ogólna liczba
% od ogólnej liczby
81
96,43
średnie zawodowe
1
1,19
bakałarskie
1
1,19
wyższe niepełne
1
1,19
Wyższe
Źródło: dane CWK, zob. http://www.cvk.gov.ua/pls/vnd2006/W6P001.
Przyjrzyjmy się teraz niektórym charakterystykom demograficznym zawartym
w tablicach 5–12.
Tablica 5. Wiek członków UNA — kandydatów na deputowanych do Rady Najwyższej
Ukrainy.
1998 rok
Ogólna
liczba
2002 rok
–
–
% od
ogólnej
liczby
–
–
% od
ogólnej
liczby
–
31–80 lat
29
69,05
45
63,38
46
66,67
do 31 lat
13
30,95
26
36,62
23
33,33
ponad 80 lat
Ogólna
liczba
2006 rok
% od
ogólnej
liczby
–
Ogólna
liczba
Źródło: obliczenia własne na podstawie danych CWK, zob.
http://www.cvk.gov.ua/pls/vd2002/webproc0v?kodvib=1%rejim=0,
http://www.cvk.gov.ua/pls/vd2002/webproc0v ,
http://www.cvk.gov.ua/pls/vnd2006/W6P001.
Tablica 6. Wiek członków Wszechukraińskiego Zjednoczenia „Wolność” — kandydatów na
deputowanych do Rady Najwyższej Ukrainy (2006 rok).
Ogólna liczba
% od ogólnej liczby
1
0,83
od 31 do 80 lat
87
71,90
do 31 lat
33
27,27
ponad 80 lat
Źródło: dane CWK, zob. http://www.cvk.gov.ua/pls/vnd2006/W6P001.
Tablica 7. Wiek kandydatów na parlamentarzystów startujących z ramienia Wyborczego
Bloku Partyjnego „Front Narodowy” (1998 rok).
Ogólna liczba
ponad 70 lat
od 31 do 70 lat
do 31 lat
% od ogólnej liczby
3
1,71
169
96,02
4
2,27
Źródło: obliczenia własne na podstawie danych CWK, zob.
http://www.cvk.gov.ua/pls/vd2002/webproc0v?kodvib=1&rejim=0.
144
Marharyta Czabanna
Tablica 8. Wiek członków Ukraińskiej Partii Konserwatywnej — kandydatów na deputowanych do Rady Najwyższej Ukrainy (2006 rok).
Ogólna liczba
ponad 70 lat
% od ogólnej liczby
2
2,38
od 31 do 70 lat
71
84,53
do 31 lat
11
13,09
Źródło: dane CWK, zob. http://www.cvk.gov.ua/pls/vnd2006/W6P001.
Tablica.9. Płeć członków UNA — kandydatów na deputowanych do Rady Najwyższej Ukrainy.
1998 rok
Kobiety
Mężczyźni
2002 rok
2006 rok
Ogólna
liczba
1
% od
ogólnej
liczby
1,69
4
% od
ogólnej
liczby
5,80
58
98,31
65
94,20
Ogólna
liczba
–
% od
ogólnej
liczby
–
42
100
Ogólna
liczba
Źródło: obliczenia własne na podstawie danych CWK, zob.
http://www.cvk.gov.ua/pls/vd2002/webproc0v?kodvib=1%rejim=0,
http://www.cvk.gov.ua/pls/vd2002/webproc0v,
http://www.cvk.gov.ua/pls/vnd2006/W6P001.
Tablica 10. Płeć członków Wszechukraińskiego Zjednoczenia „Swoboda” — kandydatów na
deputowanych do Rady Najwyższej Ukrainy (2006 rok).
Kobiety
Mężczyźni
Ogólna liczba
% od ogólnej liczby
17
14,05
104
85,95
Źródło: dane CWK, zob. http://www.cvk.gov.ua/pls/vnd2006/W6P001.
Tablica 11. Płeć kandydatów na parlamentarzystów startujących z ramienia Wyborczego
Bloku Partyjnego „Front Narodowy” (1998 rok).
Ogólna liczba
Kobiety
Mężczyźni
% od ogólnej liczby
13
7,39
163
92,61
Źródło: obliczenia własne na podstawie danych CWK, zob.
http://www.cvk.gov.ua/pls/vd2002/webproc0v?kodvib=1&rejim=0.
Tablica 12. Płeć członków Ukraińskiej Partii Konserwatywnej — kandydatów na deputowanych do Rady Najwyższej Ukrainy (2006 rok).
Ogólna liczba
% od ogólnej liczby
Kobiety
12
14,29
Mężczyźni
72
85,71
Źródło: dane CWK, zob. http://www.cvk.gov.ua/pls/vnd2006/W6P001.
Z przytoczonych danych wynika, że poziom wykształcenia prawicowych kandydatów na parlamentarzystów był wysoki. Kandydowali przedstawiciele różnych
kategorii wiekowych. Wyznaczone przedziały wiekowe miały na celu ukazanie grupy reprezentantów w młodym wieku oraz takich, którzy przekroczyli 80 rok życia,
ale ich zaangażowanie polityczne charakterystyczne jest dla partii konserwatyw-
Współczesne ukraińskie partie ultraprawicowe
145
nych. Przedstawicielstwo osób w wieku do 31 lat w przypadku UNA oraz Wszechukraińskiego Zjednoczenia „Swoboda” było bardzo wysokie (oscylowało w granicach 30%). Natomiast dane dotyczące „Frontu Narodowego” i Ukraińskiej Partii
Konserwatywnej świadczą o ograniczonej reprezentatywności tej grupy wiekowej.
Ponadto widać, że kandydaci na parlamentarzystów w wieku powyżej 70 lat stanowili zaledwie ok. 2%. Wśród członków wszystkich badanych partii zdecydowaną
większość kandydatów na posłów stanowili mężczyźni. Ale podczas gdy ich odsetek
w wykazach Wszechukraińskiego Zjednoczenia „Swoboda” i Ukraińskiej Partii Konserwatywnej wynosił odpowiednio 85,95% i 85,71%, to pośród przedstawicieli
„Frontu Narodowego” w 1998 roku było ich 92,61%, a w szeregach UNA
w tymże roku — 100%. Szczególnie interesujący jest utrzymujący się wysoki wskaźnik udziału mężczyzn w UNA: od 100% w 1998 roku do 98,31% w 2002 i 94,2%
w 2006 roku. Podobną prawidłowością charakteryzuje się wiele partii konserwatywnych.
Demograficzne charakterystyki członków omawianych partii świadczą o ich
przychylności dla ideologii zapisanych w dokumentach programowych. Udział
kandydatów na posłów w wyborach parlamentarnych jest jednym ze sposobów
realizacji programu partyjnego i uczestnictwa w życiu partii. Co do rezultatów samych wyborów trzeba przypomnieć, że żadna z omawianych partii wyłącznie własnymi siłami (tj. nie wchodząc w sojusze) nie pokonała progu wyborczego, by wejść
do parlamentu. W 1998 roku liczba głosów otrzymanych przez UNA wynosiła
0,39% 46 , w 2002 — 0,04%, a w 2006 roku — 0,06%. Wszechukraińskie Zjednoczenie „Swoboda” w 2006 roku poparło zaledwie 0,36% wyborców. Utworzona w 2005
roku Ukraińska Partia Konserwatywna w wyborach parlamentarnych 2006 roku
zdobyła 0,09% głosów.
Trudno jednoznacznie oceniać wyniki wyborcze Kongresu Ukraińskich Nacjonalistów, ponieważ na wybory 1998 roku KUN poszedł w ramach „Frontu Narodowego”, który jako blok otrzymał 2,71% głosów. W wyborach 2006 roku startował
w składzie Naszej Ukrainy i bezsprzecznie znalazł się wśród zwycięzców, ale jego
sukces w danym wypadku zależał od siły politycznej, w szeregi której KUN wszedł.
W wyborach parlamentarnych 1998 i 2002 roku (odbywały się według mieszanej ordynacji wyborczej) w okręgach jednomandatowych zwyciężyli niektórzy
przedstawiciele omawianych partii, np. w 1998 roku — 3 kandydatów z KUN,
1 z Socjalno-Nacjonalistycznej Partii Ukrainy (poprzedniczka Wszechukraińskiego
Zjednoczenia „Swoboda”), w 2002 roku — 1 z UNA oraz 1 z KUN. Na wyborach 1998
roku w okręgach jednomandatowych KUN wysunął 73 kandydatów, UNA — 51, Socjalno-Narodowa Partia — 6; natomiast w 2002 roku KUN — 7, a UNA — 4. Zatem
dostrzegalny jest znaczący spadek liczby kandydatów na deputowanych do Rady
Najwyższej startujących z ramienia tych partii, co wpływa na wzrost procentowy
liczby zdobytych mandatów, ale też zmniejsza się ogólna liczba deputowanych
reprezentujących omawiane siły polityczne.
Na zakończenie należy zwrócić uwagę na przewidywalny, najwyższy w porównaniu z innymi obwodami, poziom poparcia dla badanych partii w Ukrainie zachodniej oraz w Kijowie. W 2006 roku największą ilość głosów wyborców (w stosunku do innych regionów) partie te zdobyły w obwodzie lwowskim („Swoboda”,
UNA), zakarpackim (UPK, UNA), iwanofrankiwskim („Swoboda”, UNA), wołyńTakże pozostałe dane pochodzą z CWK, zob. Підсумки голосування по партіях (виборчих блоках партій), [w:] http://www.cvk.gov.ua/pls/vd2002/webproc0v?kod-vib=1&rejim=0
(dla 1998 roku); Підсумки голосування по партіях (виборчих блоках партій), [w:]
http://www.cvk.gov.ua/pls/vd2002/webproc0v dla 2002 roku; Відомості про підрахунок
голосів виборців в межах України, [w:] http://www.cvk.gov.ua/pls/vnd (dla 2006 roku).
46
146
Marharyta Czabanna
skim („Swoboda”, UNA) i chmielnickim (UPK, UNA). Dla porównania — w 2002
roku popularność KUN i UNA była zauważalna w Kijowie, w obwodach zakarpackim, czerkaskim i rówieńskim, a w 1998 roku siły ultraprawicowe („Front Narodowy”, UNA, KUN) zdobyły poparcie w obwodach iwanofrankiwskim, tarnopolskim,
lwowskim, rówieńskim oraz w Kijowie.
Z przeprowadzonej analizy wynika, że partie o orientacji skrajnie prawicowej
nie są zdolne do zainteresowania szerszych warstw wyborców ukraińskich swym
programem politycznym. Ponieważ jednak stanowiska programowe tych partii są
podobne, na podstawie przebiegu dotychczasowych wyborów parlamentarnych
można prognozować perspektywę sukcesu partii i ich członków, tj. perspektywę
wejścia do najwyższych organów władzy państwowej, ale pod warunkiem, że połączą siły w przedwyborczej rywalizacji.
Tłumaczenie z ukraińskiego: Dawid Gacek
Чабанна М., Сучасні українські ультраправі партії: порівняльний
аналіз
У статті зроблено спробу здійснити огляд програм, статутів та соціального
складу деяких українських ультраправих політичних партій, а також результатів їх участі у виборчому процесі у період з 1998 року по 2006 рік.
Chabanna M., Contemporary Ukrainian ultra-right parties: a comparative analysis
This article contains an attempt to carry out an analytical overview of programs,
constitutions and social composition of some of Ukraine’s ultra-right political parties, as well as an analysis of the results of their participation in the election process
in the years 1998–2006.
Serhij Kyselow
Akademia Kijowsko-Mohylańska, Kijów
Analiza kampanii wyborczych
i rezultatów wyborów do parlamentu
ukraińskiego w latach 1998–2006
— partie lewicowe
W artykule przedstawiono tezę o upadku znaczenia politycznego lewicy opartą
na analizie sceny politycznej z lat 1998–2006. Autor twierdzi, że doszło do zaniku wartości ideologicznych w ukraińskim życiu politycznym, na czoło wysunęły
się lokalne wartości kulturowe, a ocena sytuacji politycznej obecnie nie jest już
możliwa poza granicami antropologii kulturowej.
Po wyborach do Rady Najwyższej Ukrainy w 2006 roku partie lewicowe oraz cały
ruch lewicowy przeżywają kryzys. Co prawda niektórzy działacze związani z orientacją
lewicową temu zaprzeczają 1 , ale podstawy do takich twierdzeń są słabe i posiadają
ideologiczną podbudowę.
Po rozpadzie systemu komunistycznego w 1991 roku w wielu społeczeństwach
znajdujących się w stadium transformacji można dostrzec renesans rządów lewicowych. Wystarczy wskazać na Bułgarię, Litwę i Słowację, jednakże ani gospodarczych,
ani politycznych sukcesów „pozorny” powrót tych sił do władzy nie przyniósł. Pewne
podobieństwo można dostrzec także w Ukrainie, a za punkt kulminacyjny odrodzenia
się lewicowych, komunistycznych idei można uznać rok 1998 — wybory do Rady
Najwyższej, które przyniosły siłom lewicowym znamienne zwycięstwo. W konsekwencji wyniki tych wyborów zainicjowały zmiany ideologiczne, zarówno w nastrojach wyborców, jak i wśród polityków.
Dziś można zadać pytanie: czy rzeczywiście podział partii politycznych na prawicowe, lewicowe i centrowe jest jeszcze aktualny? Klasyczny schemat przedstawiałby się następująco: lewica — to radykałowie, prawica — konserwatyści, centrum
— to oczywiście wynik pewnego kompromisu pomiędzy konserwatystami i radykałami. Dziś sytuacja w Ukrainie rysuje się nieco inaczej. Partie lewicowe obstają przy
wartościach, które zrodziły się na początku ubiegłego wieku i stały się już tradycją.
Prawicowcy rozpoczęli działalność w 1991 roku — wcześniej walczyli o zmianę sys1 Np. przewodnicząca sekretariatu Socjal-Demokratycznej Partii Ukrainy — Ołena Skomoroszczenko — uważa, że po ostatnich wyborach, a szczególnie po wyborze przewodniczącego parlamentu, ruch lewicowy nabrał poważnych perspektyw rozwoju.
2/2006
PARTIE POLITYCZNE, WYBORY
147
148
Serhij Kyselow
temu społecznego w podziemiu i w ośrodkach dysydenckich. Politycy zajmujący
centrowe pozycje jak zwykle byli skłonni do kompromisów, a jako przykład można
wskazać na Michaiła Gorbaczowa i jego słynną wypowiedź o „socjalizmie z ludzką
twarzą”. Obecnie wszystko uległo odwróceniu: bardziej ogólne pojęcia definiuje się
przez mniej ogólne. Jeśliby przeprowadzić analogię do codzienności, to dziś powiedzielibyśmy, że to nie chleb jest jedzeniem, ale odwrotnie — pokarm jest chlebem.
Coś takiego jest możliwe jedynie w warunkach ideowego niedostatku, a ściślej, biedy ideologicznej.
Powszednia codzienna świadomość bardzo dokładnie wychwyciła te tendencje:
za lewicowców uważa się komunistów lub zbliżonych ideologicznie do komunizmu.
Prawicowcy z kolei podzielają niemal przeciwstawne poglądy. Przywołam tu na
marginesie stare, trywialne przeświadczenie, że jakakolwiek ideologia polityczna,
poza wszystkim innym, jest systemem wartości politycznych. Oczywiście ideologia
komunistyczna zawsze była i jest radykalna, bez wątpienia można ją odnieść do
nurtu lewicowego, chociaż porównując epoki, jej stosunek do tradycji z początku
XX wieku i dziś, na początku XXI wieku, bardzo istotnie się różni.
Zgodnie z zarysowanym wyżej schematem, w wyborach 2006 roku do parlamentu ukraińskiego weszły dwie partie lewicowe — ich stopniem radykalizmu teraz
się nie zajmuję — a mianowicie: Komunistyczna Partia Ukrainy (KPU) oraz Socjalistyczna Partia Ukrainy (SPU). Partię Regionów umownie można określać jako prawicową, biorąc pod uwagę choćby jej skład — oligarchów i czołowych menedżerów.
Blok Nasza Ukraina składa się z partii prawicowych i centroprawicowych. I wreszcie mamy Blok Juliji Tymoszenko, który niełatwo poddaje się definicji, ponieważ
znalazła się w nim Ukraińska Partia Socjaldemokratyczna Wasyla Onopenki, a sama
jej nazwa nakazuje zaliczyć tę partię do lewicy. Ale w Ukrainie sytuacja jest znacznie
bardziej skomplikowana, np. Socjaldemokratyczna Partia Ukrainy (zjednoczona)
według nazwy też jest lewicowa, chociaż tylko nazwa na to wskazuje. Wystarczy
wziąć pod uwagę liczne telewizyjne wywiady Ołeksandra Turczynowa, który wielokrotnie odżegnywał się od przynależności partii Batkiwszczyna Juliji Tymoszenko
do ruchu lewicowego.
Przyjrzyjmy się analizie tendencji rozwojowych sił lewicowych w Ukrainie od
czasu ich największego sukcesu, tj. od 1998 roku. Uwagę zwraca nie tylko renesans
idei komunistycznej, ale i to, w jaki sposób różne wartości ideowe wpływają na życie
polityczne kraju, zwłaszcza w poszczególnych rejonach.
Wybory parlamentarne 1998 roku odbyły się według ordynacji mieszanej,
większościowo-proporcjonalnej: 225 deputowanych wybierano w okręgu wielomandatowym spośród zgłoszonych partii i bloków wyborczych, pozostałych 225 deputowanych wybierano w jednomandatowych okręgach, w których istniała możliwość
zgłaszania swojej własnej kandydatury. Ponieważ Ukraina posiada zróżnicowaną
gęstość zaludnienia, liczba okręgów jednomandatowych w poszczególnych regionach była różna. Np. w obwodzie donieckim były 23 okręgi jednomandatowe i wybrano tam do Rady Najwyższej 23 deputowanych, a w obwodzie czerniowieckim były tylko 4 takie okręgi. Oznacza to, że polityczne spektrum reprezentowane w Radzie Najwyższej wyłoniło się raczej w basenie donieckim niż na Bukowinie.
Z tego też wynika, że analiza sił politycznych wchodzących w skład parlamentu powinna zawierać w sobie analizę specyfiki regionalnej, chodzi o wartości kulturowe,
takie jak język, przynależność do danego wyznania religijnego (albo ateizm), pokrewieństwo z tymi lub innymi kulturami itp. Wiemy na przykład, że współczesna
kultura Ukrainy zachodniej, a zwłaszcza okręgu lwowskiego, formowała się pod
silnym wpływem kultury polskiej (ziemie te należały do Polski przed II wojną światową), kultura Bukowiny kształtowała się pod wpływem kultury austriackiej i ru-
Analiza kampanii wyborczych i rezultatów wyborów do parlamentu...
149
muńskiej. Na Zakarpaciu dostrzegamy silne wpływy węgierskie. Wschodnie obwody Ukrainy, szczególnie basen doniecki (obwód doniecki i łuhański), Słobożańszczyzna (przede wszystkim obwód charkowski), są z kolei bardziej zawiązane
z kulturą rosyjską. I co ważne, w pierwszej kolejności pokrewieństwo z kulturą rosyjską dotyczy regionów przemysłowych. W ten sposób można wytłumaczyć, dlaczego kultura regionu wschodniego, przemysłowego, zajmuje priorytetowe znaczenie w kształtowaniu wartości politycznych obecnego państwa ukraińskiego. Przytoczmy dane Centralnej Komisji Wyborczej odnośnie do wyborów parlamentarnych
1998 roku.
W obwodach zachodnich: wołyńskim, zakarpackim, iwanofrankiwskim, lwowskim, rówieńskim, tarnopolskim oraz czerniowieckim w 1998 roku były 42 okręgi
jednomandatowe. W tym samym czasie tylko obwód doniecki razem z łuhańskim
miał ich 35 — łącznie z obwodem charkowskim było na wschodzie 49 takich okręgów 2 . Podczas gdy liczba deputowanych z okręgów jednomandatowych wybranych
w zachodnich obwodach Ukrainy stanowiła 18,67% (za 100% uznajemy 225 deputowanych), to tylko 3 wschodnie obwody z 25, razem z Kijowem i Sewastopolem, wyłoniły w okręgach jednomandatowych aż 21,78% deputowanych. Można powiedzieć,
że zarówno elity regionalne, nieukształtowane jeszcze w 1998 roku, a będące dopiero w stadium formowania, jak i regionalne wartości kulturowe nie posiadały równomiernego odzwierciedlenia w parlamencie. Wymownym przykładem jest stosunek deputowanych do zapisów w ustawie zasadniczej — wybrańcy narodu nie znali
języka państwowego i z trybun parlamentu wygłaszali swoje przemówienia
w języku rosyjskim. To, że podczas formowaniu parlamentu, a potem rządu, miała
miejsce pewnego rodzaju rywalizacja elit, nie jest dla nikogo tajemnicą, lecz nie była
to zwykła rywalizacja, ale raczej walka o kształtowanie klasy rządzącej, której interesów miała bronić nie tylko ona sama, lecz państwo. Pragnienie bycia klasą rządzącą nie kończy się na wypełnieniu schematycznego kontrastu „centrum – peryferia”: elita rządząca nie tylko korzysta z przywilejów władzy, ale podnosi również
własne wartości, polityczne i kulturowe do rangi ogólnonarodowych.
Swego czasu Edward Shils pisał o istnieniu w krajach trzeciego świata przejrzystego podziału na centrum i peryferię. Oczywiście przypomina to klasyczne teorie o elitach, jednak istotne w definicji Shilsa jest to, czego dokładnie on nie określił
– mianowicie, czym jest centrum i jak wpływa ono na peryferię. Relacja ta jest
współdziałaniem regionalnych elit z klasą rządzącą. Określenia Shilsa przypominają
definicje antropologii kulturowej, co oznacza, że mamy raczej do czynienia z wyliczaniem atrybutów niż z definicją właściwą. Zatem według Shilsa trzema komponentami, które tworzą centrum, są: 1) wartości i wyznania, 2) instytucje i 3) elity 3 .
Pomimo odmienności różnych peryferyjnych/regionalnych elit charakteryzuje je
przede wszystkim pewna pasywność w stosunku do centrum. Jest dostrzegalna
walka wewnątrz elit regionalnych, ale wyłącznie o wpływ na centrum. W ten sposób
centrum jest koniecznym czynnikiem do zachowania jedności (całości) społeczeństwa. W wypadku, kiedy centrum nie może praktycznie realizować swoich założeń,
inne regionalne elity formują klasę rządzącą. Teoria Shilsa, pomimo krytyki jej przydatności do wyjaśnienia realnych procesów w społeczeństwach przejściowych 4 , wystarczająco dobrze tłumaczy procesy odbywające się w społeczeństwie ukraińskim.
Powróćmy do rezultatów wyborów parlamentarnych z 1998 roku. Na pierwszy
rzut oka był to absolutny triumf sił lewicowych. KPU była liderem w tych wyborach.
Zob. http://www.cvk.gov.ua/pls/vd2002/webproc0v.
Zob. E. Shils, Centre and Periphery, Chicago 1975.
4 Zob. J. S. Migdal, A Model of state – society relations, [w:] Comparative Politics. Critical
Concepts in Political Science, Ed. by H. J. Wiarda, Routledge, NY, 2005, s. 288–302.
2
3
150
Serhij Kyselow
Otrzymała 123 mandaty, tj. 27,6% ogólnej liczby mandatów (wówczas 445) 5 . W 19
obwodach, włączając miasta Kijów i Sewastopol, komuniści zajęli pierwsze miejsce.
Przy czym w Sewastopolu KPU zdobyła 45,99% głosów. Na kolejnych miejscach
znalazły się: obwód łuhański — 45,97%, Autonomiczna Republika Krym (ARK) —
39,34%. Jeśli nie wliczać zachodnich obwodów, to komuniści ustąpili pierwszego
miejsca, tj. zajęli drugie miejsce, jedynie w obwodach: dniepropietrowskim,
chmielnickim i czerkaskim. Zwyciężyli między innymi w Kijowie, ale w sumie zdobyli tam 14,14% głosów. Zupełnie inaczej sytuacja przedstawiała się w regionie zachodnim. W obwodzie wołyńskim, rówieńskim i zakarpackim komuniści zajęli trzecie miejsce, zdobywając odpowiednio 9,21%, 7,55% i 6,64% głosów. W dawnej Galicji (dzisiejsza Hałyczyna) pozycja KPU była już zupełnie słaba, porównując
z innymi regionami: obwód lwowski — 4,09% głosów (7 miejsce), obwód iwanofrankiwski — 2,99% (8 miejsce), obwód tarnopolski — 2,90% (także 8 miejsce) 6 .
W okręgach jednomandatowych, ogólnie rzecz ujmując, obraz rysował się podobnie, jednak komuniści nie osiągnęli takiego sukcesu jak w okręgu wielomandatowym. Tu dane przedstawiają się następująco: w ARK komuniści zdobyli 2 mandaty z 10; w obwodzie winnickim — 1 z 8; w obwodzie dniepropietrowskim — 3 z 17;
w obwodzie donieckim — 7 z 23; w obwodzie żytomierskim — 1 z 6; w obwodzie
zaporoskim — 3 z 9; w obwodzie łuhańskim — 8 z 12; w obwodzie odeskim — 2 z 11;
w obwodzie połtawskim — 3 z 8; w obwodzie sumskim — 1 z 6; w obwodzie charkowskim — 2 z 12; w obwodzie chersońskim — 1 z 6; w obwodzie chmielnickim —
1 z 7; w obwodzie czerkaskim — 2 z 7 i w mieście Sewastopol — 1 z 2 mandatów 7 .
Socjaliści w wyborach do Rady Najwyższej Ukrainy wystartowali w bloku
z Chłopską (Selianśką) Partią Ukrainy (SelPU). Blok ten zwany „Za prawdę, za naród, za Ukrainę!” otrzymał 29 mandatów w okręgu wielomandatowym i 5 w okręgach jednomandatowych. SPU dostała jeszcze jeden mandat w okręgu jednomandatowym, a zatem miała ona (w bloku z SelPU) 35 mandatów poselskich 8 . Wspomniany blok zajął pierwsze miejsce w obwodach czerkaskim i chmielnickim, gdzie
uzyskał odpowiednio 25,95% i 21,26% głosów wyborców. Poza tym w 7 obwodach
blok ten był drugi: obwód połtawski – 21,30% głosów, winnicki — 19,70%, czernihowski — 18,83%, kirowohradzki — 17,27%, kijowski — 16,16%, żytomierski —
15,19%, chersoński — 11,23%. Socjaliści, podobnie jak komuniści, najgorzej wypadli
w zachodnich obwodach Ukrainy — w obwodzie zakarpackim byli dopiero na
9 miejscu, w tarnopolskim na 11, w iwanofrankiwskim na 9, a w obwodzie lwowskim na 11. Wyjątkiem jest tu obwód doniecki, gdzie zajęli najgorsze — 13 miejsce.
Tak samo niski wynik socjalistów odnotowano w ARK i Sewastopolu, gdzie zdobyli
9 miejsce. Przy czym z 35 miejsc w parlamencie, które uzyskał blok SPU–SelPU,
właśnie socjalistom przypadło 15 miejsc, SelPU zdobyło 10 miejsc, dodatkowo
5 miejsc dostali bezpartyjni deputowani z tego bloku. W jednomandatowych okręgach socjaliści otrzymali po jednym mandacie w obwodzie kijowskim (Ołeksandr
Moroz), w obwodzie chersońskim (Stanisław Nikołajenko) i w obwodzie chmielnickim (Iwan Czyż).
Nie będziemy analizować wyników Progresywnej Socjalistycznej Partii Ukrainy
(PSPU) w związku z tym, że partia ta w następnych wyborach już do parlamentu nie
weszła i trudno prześledzić dynamikę jej działalności.
A zatem w wyborach parlamentarnych 1998 roku lewica w całości osiągnęła
wynik lepszy niż satysfakcjonujący, chociaż jednolitego bloku nie udało im się stwoZob. http://www.cvk.gov.ua/pls/vd2002/webproc0v?kodvib=1&rejim=0.
Ibidem.
7 Ibidem.
8 Ibidem.
5
6
Analiza kampanii wyborczych i rezultatów wyborów do parlamentu...
151
rzyć – lewica w lewicy upatrywała swoich głównych konkurentów. (Podobnie było
na wyborach 2006 roku, gdy pomarańczowa agitacja skierowała się najsilniej przeciwko „swoim”, np. Nasza Ukraina wskazywała na „wady” BJuT i odwrotnie).
Zarzuty o „rewizjonizm” i „oportunizm” padały pod adresem wszystkich sił lewicowych zarówno ze strony KPU, jak i ze strony SPU i PSPU. Najbardziej widoczne
było to w wyborach prezydenckich 1999 roku. W pierwszej turze nikt z kandydatów
na główny urząd państwowy nie osiągnął wymaganej liczby głosów, a miejsca podzielono w następujący sposób: liderem był Łeonid Kuczma, który startował na
kolejną kadencję, drugie miejsce zajął lider komunistów Petro Symonenko, trzecie
— lider SPU Ołeksandr Moroz. Dwóch pierwszych przeszło do drugiej tury. Lewica
miała wówczas wielką szansę na zwycięstwo. Było jasne, że w pierwszej turze Petro
Symonenko zdobył już wszystkie możliwe głosy i nie dostanie więcej, inaczej mówiąc, lider komunistów był ewidentnie na przegranej pozycji. W sytuacji gdyby
zrezygnował z własnej kandydatury, wówczas do drugiej tury przeszedłby Ołeksandr Moroz, na którego głosowałby elektorat komunistyczny. Lewica mogłaby
odnieść zwycięstwo w wyścigu do prezydentury, co ugruntowałoby ich sukces wyborczy z 1998 roku. Tak się jednak nie stało. W tej grze lewica nie potrafiła rozdawać kart — Petro Symonenko wystartował w drugiej turze i przegrał.
Właśnie od tego momentu zaczyna się upadek sił lewicowych w Ukrainie, które
nie zdołały przekształcić się w prawdziwą klasę rządzącą i realizować swoich postulatów w całym społeczeństwie. Nieuniknione było dojście do władzy nowych elit.
Prawda, nowym elitom, centroprawicowym, przytrafiła się podobna historia —
także nie zdołali oni zrealizować swoich planów i dlatego wybory do Rady Najwyższej Ukrainy w 2002 roku odzwierciedliły dwa kierunki rozwoju sytuacji politycznej
w kraju. Pierwszy to początek rozpadu lewicy, przede wszystkim komunistów, ponieważ takiego sukcesu jak na wyborach w 1998 roku już więcej nie odnieśli. I drugi, który tylko zasygnalizuję, ponieważ jego opis wykracza poza ramy tego artykułu,
to prawicowe i centroprawicowe siły, które zwyciężyły w wyborach 2002 roku, były
bowiem jedynie etapem w procesie formowania ukraińskiej klasy rządzącej. Co prawda, można także wspomnieć o trzeciej stronie wyborów 2002 roku, o zastosowaniu środków administracyjnych w okręgach jednomandatowych, co przyczyniło się
do masowego stosowania tej „technologii” w wyborach prezydenckich 2004 roku.
Tak jak żadna malwersacja nie staje się prawdą, nie mogła ona zostać urzeczywistniona, czego wyrazem była rewolucja pomarańczowa, przedłużająca w pewnej mierze pozostawanie przy władzy tych elit, które wygrały wybory 2002 roku.
Elity te także nie zdołały zrealizować się pod względem polityczno-programowym.
Rezultaty wyborów do Rady Najwyższej Ukrainy z 2002 roku przekonują nas o
znacznym spadku znaczenia politycznego lewicy. PSPU w ogóle nie weszła do parlamentu. Komuniści zajęli drugą pozycję, przepuszczając przed siebie potężny blok
Wiktora Juszczenki Nasza Ukraina. W okręgu wielomandatowym zdobyli 19,98%
głosów, otrzymując 59 mandatów 9 . Wynika z tego, że w okręgu tym komuniści stracili 25 miejsc w parlamencie. Nieznacznie zmieniła się geografia regionów, w których komuniści zajęli pierwsze miejsce. To, co powinno wzmocnić ich czujność,
wcale ich nie zaniepokoiło — w „ich obwodzie”, donieckim, ustąpili z pierwszego
miejsca, przegrywając z proprezydenckim blokiem Za Jedyną Ukrainę (zdobyli tam
29,78% głosów). Mimo to pozostali na czele w rankingu obwodu łuhańskiego
(39,68% głosów), ARK (33,91%), obwodu zaporoskiego (33,40%), Sewastopola,
gdzie w poprzednich wyborach mieli 45,99% głosów, a teraz tylko 32,73%. Jedynie
na Dniepropietrowszczyźnie wysunęli się z drugiego na pierwsze miejsce w związku
9
Zob. http://www.cvk.gov.ua/pls/vd2002/webproc0v.
152
Serhij Kyselow
z wewnątrzpartyjnym kryzysem Hromady i jej lidera Pawła Łazarenki, otrzymując
31,86% głosów. W obwodzie chersońskim zdobyli 31,59% głosów, w obwodzie charkowskim — 30,69%, w obwodzie mikołajowskim – 29,29%, w obwodzie odeskim –
26,20%, w kirowohradzkim — 22,24% 10 . Najgorsze notowania mieli jak zawsze na
zachodzie kraju, w obwodzie tarnopolskim (1,55% głosów), w obwodzie iwanofrankiwskim (1,94%), w obwodzie lwowskim (2,63%), wołyńskim (5,32%), rówieńskim
(5,34%) oraz zakarpackim (5,96%). Podobna sytuacja miała miejsce w Kijowie
(9,04%) i w regionie Winnicy (11,72%). Wszędzie tam KPU była dopiero czwarta.
Wychodząc z tego, że do parlamentu ukraińskiego w 2002 roku weszło 5 partii
i bloków, wynik mówi sam za siebie. Ogólnie z okręgu wielomandatowego w Radzie
Najwyższej Ukrainy w 2002 roku znaleźli się: Blok Wiktora Juszczenki Nasza Ukraina — 70 mandatów, KPU — 59 mandatów, Blok Za Jedyną Ukrainę — 35 mandatów, Blok Juliji Tymoszenko — 22 mandaty, SPU — 20 mandatów, Socjalistyczna
Partia Ukrainy (zjednoczona) — 19 mandatów.
W jednomandatowych okręgach wyborczych komuniści otrzymali: w ARK —
1 z 10 mandatów, w obwodzie dniepropietrowskim — 1 z 16 mandatów, w obwodzie
donieckim — 1 z 23 mandatów, w obwodzie zaporoskim — 1 z 9 mandatów, w obwodzie sumskim — 1 z 6 mandatów. Jeden z deputowanych, wysunięty przez komunistów bezpartyjny Serhij Sinczenko, został wybrany w 109 okręgu wyborczym
w obwodzie łuhańskim. Z tego wynika, że w jednomandatowych okręgach komuniści w 2002 roku stracili jeszcze więcej. Ich rezultat w tych okręgach stanowił jedynie 15,38% wyniku uzyskanego w 1998 roku.
Jak wspomniano wyżej, SDPU (zjednoczona) jest partią lewicową tylko z nazwy, dlatego nie będę tu analizować ich wyników w wyborach 2002 roku.
SPU otrzymała na tych wyborach 22 mandaty, z czego 20 w okręgu wielomandatowym i 2 w okręgach jednomandatowych w obwodach połtawskim i chersońskim. Przy czym w obwodzie chersońskim tak samo jak i w poprzednich wyborach
deputowanym został Stanisław Nikołajenko. W okręgu wielomandatowym socjaliści
zwyciężyli, tj. byli pierwsi w rankingu tylko w jednym obwodzie — połtawskim
(22,05% głosów). Drugie miejsce zajęli w czterech obwodach: winnickim (21,26%),
czerkaskim (18,94%), kirowohradzkim (15,15%), kijowskim (11,93%). Co prawda,
na północnym wschodzie w obwodach czernihowskim i sumskim, gdzie partia socjalistyczna była kolejno trzecia i czwarta w rankingu, zdobyła odpowiednio 15,13%
i 15,08% głosów. To więcej niż w obwodzie kijowskim i więcej niż w chersońskim
(8,21%), gdzie była trzecia. Podobną sytuację widzimy także w obwodzie żytomierskim, gdzie SPU była czwarta, jednak zgromadziła 11,13% głosów wyborców 11 .
Zatem bez względu na pewne straty głosów w porównaniu z 1998 roku geografia ich przyporządkowania do SPU prawie się nie zmieniła. Jeśliby przyjąć za 100%
liczbę mandatów poselskich, które SPU otrzymała w bloku z SelPU w 1998 roku, to
rezultat z 2002 roku stanowi jedynie 62,86% tamtego wyniku.
Podsumowując: lewica była jeszcze dosyć potężną siłą, chociaż w 1999 roku pokazała, że nie jest zdolna do wspólnych działań. Zwycięstwo Bloku Wiktora Juszczenki nie było znamienne i ta wygrana niczego nie zmieniła w rozmieszczeniu sił
politycznych w regionach. W całej Ukrainie Nasza Ukraina zgromadziła 23,57%
głosów wyborców. W wielomandatowym okręgu zdobyli ogółem 11 mandatów więcej niż komuniści. W okręgach jednomandatowych osiągnęli 7 razy więcej, co odzwierciedla proporcja 42:6. Stosunek ogólnej liczby deputowanych Naszej Ukrainy
do KPU wynosił 112:65. W jaki sposób Nasza Ukraina osiągnęła taki rezultat?
10
11
Zob. http://www.cvk.gov.ua/pls/vd2002/WEBPROC16V?kodvib=400&kodpart=140.
Zob. http://www.cvk.gov.ua/pls/vd2002/webproc0v.
Analiza kampanii wyborczych i rezultatów wyborów do parlamentu...
153
Głównie dzięki obwodom zachodnim, które jednak nie decydują o klimacie politycznym w Ukrainie. W obwodzie iwanofrankiwskim blok Juszczenki zdobył taką
liczbę głosów, która może być porównana jedynie z czasami radzieckimi — 74,61%,
co stanowiło swoisty rekord w tamtym czasie. Zmiany w składzie Rady Najwyższej
odbyły się kosztem rozproszenia głosów we wschodnich i południowych obwodach,
gdzie oprócz potężnego Bloku Wyborczego Juliji Tymoszenko pojawił się nie mniej
potężny proprezydencki blok Za Jedyną Ukrainę. Pierwszy z nich wywalczył
w okręgu wielomandatowym 22 mandaty, a drugi, chociaż w tym okręgu zdobył
dwa razy mniej niż Nasza Ukraina (35 mandatów), za to nadrobił w okręgach jednomandatowych (86 mandatów) i został najsilniejszym blokiem politycznym po
wyborach 2002 roku.
Zatem lewicowcy nie zdołali realizować swoich idei, a u steru państwa zostały
siły proprezydenckie. Większość parlamentarna opierała się przede wszystkim na
autorytaryzmie rządów prezydenckich, którym nikt nie mógł niczego realnego przeciwstawić. Nawet akcja „Ukraina bez Kuczmy” okazała się bańką mydlaną i niczego
w rzeczywistości nie zmieniła w społeczeństwie. Jej głównym efektem było pojawienie się na ukraińskiej scenie politycznej nowych postaci.
Po wyborach 2006 roku mamy sytuację, która mniej więcej ustabilizowała się.
Niezdolność deputowanych do stworzenia szerokiej koalicji antykryzysowej oznaczała jedynie fakt, że sam system polityczny w Ukrainie znajduje się na etapie powstawania. Siły lewicowe, które „gładko” przegrały wybory 2006 roku, odgrywają
pomocniczą rolę nie tylko de facto, ale de iure. Po raz pierwszy w historii Ukrainy
wybory te odbywały się według ordynacji proporcjonalnej. Wyniki były następujące:
Partia Regionów zdobyła 186 mandatów, Blok Juliji Tymoszenko — 129, Nasza
Ukraina — 81, SPU — 33, KPU — 21 mandatów. Lewica w nowym parlamencie posiada jedynie 54 deputowanych. Jej zwolennicy „przeniknęli” głównie do Partii
Regionów, a częściowo do Bloku Juliji Tymoszenko. Ale właśnie od tych 54 głosów
w Radzie Najwyższej zależało, które elity regionalne uformują klasę rządzącą.
W prasie pojawiło się wiele nie udowodnionych zarzutów o przekupywaniu deputowanych lewicy przez Partię Regionów.
Jeśli jednak trzeźwo spojrzymy na sytuację, to tzw. obóz pomarańczowy po
prostu nieudolnie negocjował z Ołeksandrem Morozem, który w 2004 roku popierał „pomarańczowych” wyłącznie na obustronnie korzystnych warunkach. Zatem
potęga, urastająca od 1998 roku w siłę, pokazała, że nadaje się do rzeczywistego/bieżącego procesu politycznego. Postawa Moroza jest tu konsekwentna, natomiast działania innych partii są zagadkowe. Chodzi o KPU — niezłomnych wojowników o interesy proletariatu oraz o Partię Regionów — środowisko wielkiego kapitału.
Obie te partie powstały w Donbasie, a dokładniej w obwodzie donieckim. Analiza wyników wyborów z lat 1998–2006 wskazuje, że elektorat KPU przeszedł nie
do innej siły lewicowej, a właśnie do Partii Regionów. W Donbasie doszło do zmiany elity regionalnej. Poprzednia elita miała szansę zostać klasą rządzącą i rozpowszechnić własne idee w kraju, ale nie potrafiła tego dokonać. W Donbasie, regionie najbardziej zaludnionym i wpływowym w sensie kreowania rzeczywistości
politycznej kraju, wyrosła nowa siła polityczna. Powstaje pytanie: czy doszło do tego
na skutek niezdolności radykalnych sił lewicowych do uwiarygodnienia swoich postulatów, czy też w Ukrainie nastała epoka deideologizacji, w ramach której ideologia polityczna stała się bardziej przydatna do stosowania „technologii” wyborczych
niż do budowania fundamentów/zasad życia politycznego?
154
Serhij Kyselow
Jürgen Habermas wiele artykułów poświęcił kształtowaniu tzw. tożsamości
rozumnej 12 . Tożsamość rozumna opiera się przede wszystkim na podstawie konstytucji. Jednak wydarzenia we Francji pod koniec 2005 roku zaświadczyły o tym, że
właściwie etniczne pochodzenie (ta teza jest dosyć sporna), a głównie kultura,
w której uformował się człowiek, w większości przypadków silniej wpływają na jego
tożsamość, niż rozsądek jako taki. Partia Regionów oraz komuniści wyrażają, chociaż w różny sposób, pewne pragnienia i wartości życiowe, charakterystyczne dla
regionu wschodniego. Należą do nich: paternalizm, w większej mierze kulturowa
orientacja na Wschód niż na Zachód (tu ważną rolę odgrywa nie tylko czynnik ekonomiczny, którym niekiedy próbuje się uzasadnić wschodni wektor Partii Regionów), a także brak potrzeby wolności osobistej. Badania przeprowadzone
w Ukrainie w 2003 roku pokazały, że wysoki stopień potrzeby wolności przejawiło
7,3% ankietowanych, powyżej średniego poziomu — 23,8%, średni — 47,2%, poniżej średniego — 14,5%, a niski — 7,2% 13 .
Upadek znaczenia ruchu lewicowego w Ukrainie jest zgodny z pewnymi prawidłowościami. Radykalne partie lewicowe zawsze były partiami ideologicznymi, ale
przykład KPU pokazał, że zasady ideologiczne odegrały mniejsze znaczenie nawet
w przypadku działalności tej właśnie partii, co oznacza, że konsekwentnie są one zastępowane przez lokalne tradycje. Oczywiście zmiany, do których doszło w Ukrainie, zależały także od osobistych ambicji konkretnych polityków. Jednak partie lewicowe, dotąd opierające się na ideologii, dziś zatraciły swoją perspektywę. Polityka
w Ukrainie nie jest już walką ideologii, lecz walką elit reprezentujących lokalne
wartości i tradycje kulturowe. Zatem analiza sytuacji politycznej obecnie nie jest
już możliwa poza granicami antropologii kulturowej.
Tłumaczenie z języka ukraińskiego: Dawid Gacek
Кисельов С., Аналіз результатів виборчих кампаній лівих партій
українського парламенту 1998–2006
В статті, на основі аналізу руху лівих партій України в період з 1998 до 2006
року робиться висновок про закономірний занепад лівих партій в українському політичному просторі. Також автор приходить до висновку про занепад ідеологічних цінностей, про те, що їм на зміну заступають цінності
локальних культур.
Kyselov S., Analysis of the results of leftist parties in Ukrainian
parliamentary election campaigns, 1998–2006
In the article, based on the analysis of the movement of leftist parties in Ukraine in
the years 1998–2006, S. Kyselov draws a conclusion about the natural decline of
leftist parties within the Ukrainian political space. The author also concludes that
there is a decline of ideological values, and that values of local cultures are
replacing the former.
12 Zob. zbiór artykułów tego autora, В поисках национальной идентичности (философские и политические статьи), Донецк 1999.
13 І. Жадан, С. Кисельов, О. Кисельова, С. Рябов, Політична культура та проблеми
громадянської освіти в Україні, Київ 2004, s. 33.
Switłana Barmatowa
Międzynarodowy Uniwersytet Salomona, Kijów
Wielopartyjność w Ukrainie
— być albo nie być...
W artykule zostały rozpatrzone argumenty „za” i „przeciw” wielopartyjności
w Ukrainie. Przedstawiona analiza pozwala ujrzeć perspektywy rozwoju systemu
wielopartyjnego na poziomie makro — partie oraz instytucje polityczne — oraz
na mikropoziomie, w zakresie stosunku członków społeczeństwa do partii politycznych.
Z naukowego punktu widzenia wielopartyjność jest normalnym procesem formowania systemu organizacji politycznych w społeczeństwie, które lobbują w organach władzy państwowej interesy pewnych grup społecznych. Według działaczy
politycznych wielopartyjność jest oznaką demokratyczności społeczeństwa, tolerancji wobec innych ideologii (chociaż w ustach ukraińskich polityków słowo „ideologia” nie brzmi dobrze, a walka pomiędzy partiami politycznymi już dawno toczy się
według praw biznesowych, na zasadzie konkurencyjności). Z punktu widzenia przeciętnego obywatela wielopartyjność oznacza właściwy dla ukraińskiego społeczeństwa sposób zapewniania sobie wysokiego statusu społecznego przez ludzi zamożnych. Czym tak naprawdę jest ukraińska wielopartyjność, na ile odpowiada potrzebom społeczeństwa ukraińskiego, interesom państwa i jakie są jej perspektywy
rozwoju? Tezy przedstawione w artykule są podzielone na dwie kategorie: „przeciw”
i „za” wielopartyjnością.
Tezy przeciw wielopartyjności
Wielopartyjność jako protest elity politycznej
Pojęcie „działanie polityczne” (політична поведінка), używane w socjologii politycznej, nie odnosi się wyłącznie do mikropoziomu współdziałania politycznego
w kontekście „politycznego postępowania obywatela”, ale także do poziomu makro, na którym za pomocą tego pojęcia opisuje się działanie całego systemu politycznego albo jego elementów.
Określając istnienie wielopartyjności w Ukrainie jako rodzaj protestu samych
elementów systemu politycznego, uważam, że jej pojawienie się było w pewnej mierze następstwem dominującej w ZSRR monopartyjności (autorytatywności jednej
partii). Monopartyjny system polityczny może istnieć w państwie totalitarnym,
2/2006
PARTIE POLITYCZNE, WYBORY BORY
155
156
Switłana Barmatowa
kiedy w istocie funkcje państwa i partii politycznej nie są rozdzielone, a dokładniej,
partia polityczna nabywa pewnego statusu państwowego, pełniąc funkcję władzy
i administracji państwowej. Może się też pojawić w młodej państwowości, formującej dopiero swoje oblicze instytucjonalne. W przypadku gdy system społeczny
jest rozwinięty, gdy w społeczeństwie współdziała stosunkowo wiele grup społecznych uświadamiających sobie swoje interesy polityczne i niewątpliwie pragnących
uczestniczyć w podziale władzy, istnienie monopartyjnego systemu politycznego
staje się niemożliwe.
Dlatego w pierwszych miesiącach suwerenności Ukrainy, na samym początku
rozwoju politycznego nowego państwa (w 1991 roku), zaczęła powstawać całkiem
spora ilość partii politycznych. Tak gwałtowny wzrost liczby partii w krótkim czasie
wzbudza podziw. Przez 70 lat istnienia Związku Radzieckiego w republikach wchodzących w jego skład nie było praktyki formowania i legitymizacji innej poza komunistyczną ideologii. Przy wszystkich wadach systemu radzieckiego to właśnie dogmaty ideologiczne były legitymizowane przez społeczeństwo, chociaż utraciły swój
konsolidujący potencjał. Po prostu obywatele Związku Radzieckiego nie byli obeznani z innymi ideologiami. Dlatego pomysł utworzenia wielu partii nie należał do
społeczeństwa, które zwyczajnie nie zdążyło jeszcze uświadomić sobie potrzeby
jednoczenia się w partiach politycznych i dziś należy do nich zaledwie kilka procent
obywateli Ukrainy, a do byłych funkcjonariuszy partyjnych, którzy za pomocą tej
formy organizacji politycznej włączyli się do walki o władzę.
Słaba integracja społeczeństwa ukraińskiego
i brak potrzeby reprezentowania interesów politycznych
poprzez partie
Społeczeństwo ukraińskie jest określane przez badaczy jako słabo zintegrowane,
czyli takie, w którym narodowo-państwowa identyfikacja jest zmienna i zależy od
interioryzacji (uwewnętrznienia) instytucji politycznych, od ich zdolności do gwarantowania stabilizacji w kraju. Jednak w następstwie uformowanej sytuacji politycznej instytucje polityczne (partie do nich należą) takiej stabilizacji nie gwarantują. Dlatego zwiększenie liczby partii politycznych nie może być skutkiem orientacji grup społecznych na tę formę organizacji w celu lobbowania swoich interesów.
Pojawienie się partii politycznych należy uznać za sygnał zwiększenia się liczby
osobnych, silnych graczy, którzy umocnili już swoją władzę w sektorze ekonomicznym i traktują partie polityczne jako środek obrony swoich interesów biznesowych
— poprzez osobisty udział we władzy.
Brak realnego dialogu pomiędzy partiami politycznymi
a społeczeństwem
W listopadzie 2005 roku Instytut Psychologii Społecznej i Politycznej Ukraińskiej
Akademii Nauk Pedagogicznych (АПН України) przeprowadził badanie, którego
celem było między innymi zapoznanie się z oczekiwaniami obywateli w związku
z priorytetowymi kierunkami działalności partii politycznych, tj. kwestiami, które
partie powinny rozwiązywać. Oprócz standardowych oczekiwań społecznych, związanych z wymaganiem od partii politycznej będącej u władzy podnoszenia poziomu
życia obywateli, w wykazie tym wymieniono wiele innych pozycji: walkę z korupcją
w organach władzy (na 2 miejscu); stworzenie nowych miejsc pracy (na 3 miejscu);
zapewnienie nieodpłatnych (komunalnych) mieszkań dla tych, którzy nie mogą
sobie pozwolić na ich zakup (8 miejsce); przezwyciężenie problemu bezdomności
Wielopartyjność w Ukrainie — być albo nie być…
157
dzieci (11 miejsce); walka z alkoholizmem, narkomanią, paleniem tytoniu (20
miejsce); lokalizacja epidemii AIDS, gruźlicy, hepatytu (22 miejsce), itd. 1 .
W dokumentach programowych, z którymi partie i ugrupowania polityczne szły
do wyborów parlamentarnych 2006 roku, wiele ze wspomnianych postulatów zostało ujętych. Jeszcze jednym ważnym zagadnieniem jest to, że praktycznie w żadnym programie partyjnym nie wskazano sposobów i terminów realizacji obiecywanych przez partie postulatów programowych, nie mówiąc już o odpowiedzialności samych partii w przypadku nie wywiązania się z obietnic przedwyborczych.
Rozbieżność pomiędzy ideologiczną identyfikacją obywateli
a ich rzeczywistym wyborem politycznym
Według danych monitoringu przeprowadzonego przez Instytut Socjologii UNAN
w 2005 roku po raz pierwszy odnotowano zmianę w ideologicznych preferencjach
obywateli Ukrainy — na miejsce pierwsze wysunął się program socjaldemokratyczny (13,9%), podczas gdy dotąd dominowała ideologia komunistyczna (21,9%
w 1998 roku, 14,6% w 2003 roku, 14,4% w 2004 roku). W wyniku wyborów parlamentarnych w 2006 roku do Rady Najwyższej weszły partie i bloki polityczne, które
trudno zidentyfikować według schematu ideologicznego (BJuT, Partia Regionów),
albo też są partiami „tradycyjnego wyboru” (komuniści, socjaliści). Jedyne ugrupowanie polityczne, które posiadało względną zewnętrzną konsolidację i oznakowanie
ideologiczne — Nasza Ukraina — było postrzegane jako „ekipa prezydencka” i wybierane przez elektorat właśnie z powodu bliskości źródła władzy. Partii o orientacji
socjaldemokratycznej — zwycięzcy monitoringowego rankingu z 2005 roku — nie
reprezentowała żadna z wiodących sił ostatnich wyborów parlamentarnych 2 .
Zwiększyła się przy tym liczba respondentów mówiących o tym, że polityczne
ideologie nie są dla nich zrozumiałe (z 17,9% w 2004 roku do 19,3% w 2005 roku).
Świadczy to o tym, że konstrukcje ideologiczne, które są fundamentami partii politycznych, przez obywateli nie są utożsamiane z realną rzeczywistością. W ogóle polityczny wybór Ukraińca to bardzo często wybór konkretnego polityka (osoby), a nie
deklarowanego przez niego programu. Badania pokazują, że przeciętny Ukrainiec
zna nazwy nie więcej niż 10 partii, potrafi wskazać liderów może 5–6 z nich, a pośród programów politycznych nie jest mu obcy w najlepszym wypadku tylko program tej partii, na którą głosuje. Nie tylko nie posiada wiedzy na temat politycznych
programów innych partii (zwłaszcza politycznych przeciwników swojej „wybranki”),
ale nawet nie chce jej zdobyć (przykładem jest Partia Regionów, oceniana przez
oponentów z grupy przeciętnych obywateli tylko w oparciu o hasło: „oni są wszyscy
bandytami”).
Wniosków może być kilka: przeciętnemu obywatelowi Ukrainy nie jest potrzebna tak wielka ilość partii politycznych (126), ponieważ w żadnej mierze nie
wpływa to na jego wybór polityczny. Ponadto okazuje się, że nie szuka on identyfikacji z tymi partiami. Wniosek następny: sytuacja, jaka zaistniała w politycznym
systemie Ukrainy, wymaga innej niż partie polityczne formy jednoczenia się obywateli, którzy integrują się nie na gruncie ideologicznym, a w oparciu o inne kryteria
identyfikacji.
1 Політичні преференції громадян України напередодні річниці Померанчевої революції та старту виборчої кампанії. Листопад 2005, red. М. М. Слюсаревський,
Л. П. Черниш, Київ 2005, s. 76–77.
2 Українське суспільство 1994–2005. Динаміка соціальних змін, red. В. Воронa,
Н. Шульгa, Київ 2005.
158
Switłana Barmatowa
Partie jako wariant struktury biznesowej
Tradycyjnie w nauce dominuje pogląd, zgodnie z którym partia polityczna jest organizacją lobbującą w organach władzy interesy jakiejś dowolnej grupy społecznej. To zadanie w Ukrainie dość często realizowane jest dokładnie na odwrót — to
nie partia jest głównym ogniwem w łańcuchu: grupa społeczna – partia – lobbowanie, lecz raczej brend partii jest wykorzystywany do tworzenia czegoś na kształt „zam-kniętej spółki akcyjnej”, której istnienie pozwala przedstawicielom partii rozwiązywać ich zamiary komercyjne. Istotą takiego mechanizmu jest wykorzystanie potencjału administracyjnego lub biznesowego, który posiadają niektórzy obywatele
zasiadający w ławach partii. Bardzo często obecność tego potencjału jest niezbędna,
aby zostać nie tylko przyjętym do partii, ale zająć pewną pozycję w jej aparacie
(chociażby w strukturach lokalnych). Tym sposobem partia jest postrzegana jako
związek udziałowców (co prawda, różnica wkładów istotnie wpływa na możliwość
wykorzystania ogólnego funduszu) wykorzystujących rezerwuary partii do rozszerzania swoich osobistych układów w pewnej sferze społecznej. Chociaż — z punktu
widzenia możliwości rozwoju form zgromadzeń społecznych — ten wariant społecznej organizacji jest dosyć efektywny, narusza on jednak tradycyjną zasadę uczestnictwa obywateli w działalności partii politycznej, ponieważ wspólne działania jej
członków z dobrowolnych stają się obowiązkowe, tak jakby były połączone nie
wspólną ideologią, a raczej zobowiązaniami biznesowymi.
Brak jasno sformułowanych funkcji partii
w systemie politycznym Ukrainy, które stanowiłyby
odzwierciedlenie świadomości politycznej
Partie polityczne, będące elementami systemu politycznego, tradycyjnie wykonują
szereg określonych funkcji: są organizacjami, które konsolidują dookoła pewnej
ideologii politycznej grupy obywateli, odpowiadają za przekaz informacji politycznych i formowanie postawy obywatelskiej wyborców, stanowią mechanizm kontroli
urzędującej władzy: lobbują interesy pewnych grup w organach władzy wszystkich
szczebli, itd.
Dziś w Ukrainie można dostrzec proces zacierania granic między grupami
elektoratu, co oznacza, że do „obsługi” jednego i tego samego segmentu elektoralnego pretenduje po kilka partii, nie wspominając o tym, że w przypadku słabo zintegrowanego społeczeństwa trudno w ogóle mówić o istnieniu grup społecznych o wyraźnej strukturze. Na przykład ludzie w podeszłym wieku jednocześnie stanowią
elektorat Komunistycznej Partii Ukrainy i Socjalistycznej Partii Ukrainy, a także
Partii Emerytów oraz jeszcze kilku innych partii gotowych reprezentować ich interesy, nie wspominając już o tym, że praktycznie w programie każdej partii jest mowa o emerytach albo o ludziach w podeszłym wieku. Tak więc nie chodzi tylko o to,
że taka różnorodność programowa nie tylko przeszkadza samym partiom, o ile niweluje ich obietnice wyborcze, a elektoratowi utrudnia wybór, ale też o to, że pokazuje nieprawdziwość wielu programów partyjnych.
Istnieje również duża liczba partii (np. Nasza Partia, Informacyjna Ukraina),
o których raczej trudno powiedzieć, że mają szansę w najbliższym czasie wejść do
organów najwyższej władzy państwowej. Możliwość osiągnięcia przez nie potrzebnego rozmachu, by wejść „w pierwsze szeregi” jest nikła, ponieważ zazwyczaj ich
elektorat jest niszowy i bardzo nieliczny (np. Partia Rehabilitacji Narodu Ukrainy,
dawniej Partia Rehabilitacji Ciężko Chorych Ukrainy) albo zagospodarowany
przez inne, potężniejsze i najczęściej dłużej istniejące partie.
Wielopartyjność w Ukrainie — być albo nie być…
159
Jeśli chodzi o uświadomienie przez partie swoich funkcji społecznych, to najczęściej podstawowa z nich kojarzy się z „walką z myślącymi inaczej” albo z bezalternatywną propagandą swojej partyjnej ideologii. Gdyby odnieść się do doświadczeń zachodnich demokracji, to (np. w Niemczech) jednym z głównych zadań partii
politycznych jest ogólnopolityczne informowanie obywateli, kształtowanie postawy
obywatela danego państwa i — w dalszej kolejności — propaganda i agitacja na
rzecz własnej ideologii. W Ukrainie, jak dotąd, na taki informacyjny poziom nie
wspięła się żadna partia. Mało tego, w ferworze walki politycznej same partie (albo
bloki polityczne) kontynuują pracę nad dalszym rozłamem Ukrainy. Niedawne powyborcze wypowiedzi, oświadczenia polityków i partii związanych z „obozem pomarańczowych”, że powinna zostać utworzona większościowa koalicja demokratyczna, do której mogą być włączone tylko pewne partie i bloki polityczne, automatycznie zamykały wybór orientacji demokratycznej tym partiom i blokom, dla których
nie widziano miejsca w koalicji (Partia Regionów, komuniści). A zatem elektorat
tych partii nie powinien (nie może) uważać się za zwolennika demokracji, co faktycznie oznacza, że w społeczeństwie ukraińskim istnieją dwie kategorie zorientowanych politycznie obywateli — demokraci i… inni.
Prawo liczb — w parlamencie nie może się znaleźć więcej
niż 7–9 bloków politycznych
Do funkcjonowania parlamentu z jednej strony niezbędne jest, aby swoją reprezentację posiadały w nim wszystkie główne warstwy (grupy) społeczne, a z drugiej
— aby liczba sił nie przekraczała dziewięciu, w przeciwnym wypadku pojawią się
trudności w podejmowaniu decyzji. Obecność w parlamencie ponad 7–9 bloków
politycznych wskazuje albo na bardzo wysoki stopień braku integracji (lub nawet
anomii) w społeczeństwie, albo na niemożność racjonalnego wyboru (czy raczej
uświadomienia własnych interesów) przez obywateli. Wejście partii oraz bloków
politycznych do takiego parlamentu będzie raczej rezultatem wyboru sytuacyjnego
i partie te nie będą w stanie lobbować interesów jakichkolwiek grup społecznych,
czego właśnie potrzebuje społeczeństwo.
O istnieniu takiej prawidłowości przekonały nas wybory 2006 roku. Ich przebieg wyraźnie pokazał, że społeczeństwo posiadające już doświadczenie wyboru
politycznego i uświadamiające sobie w jakiejś mierze swoje interesy, zjednoczyło się
dookoła zaledwie kilku najsilniejszych partii i bloków politycznych. Oczywiście
można mówić o specyfice wyborów parlamentarnych w 2006 roku, będącej skutkiem trwałego politycznego rozłamu w społeczeństwie po wyborach prezydenckich
z 2004 roku. Ale razem z tym, z mojego punktu widzenia, nawet gdyby pomiędzy
wyborami prezydenckimi z 2004 roku, a parlamentarnymi z 2006 roku była większa przerwa, rezultat tych ostatnich byłby w przybliżeniu taki sam. Wyniki ostatnich
wyborów parlamentarnych można traktować jako skutek wzrastania poziomu politycznej świadomości Ukraińców, którzy w swoim wyborze rzeczywiście odnieśli się
do subiektów politycznych przemawiających poprzez konkretne działania polityczne. Widoczna była też próba określenia przez elektorat parametrów rozwoju samego systemu politycznego — wyznaczenie kursu w kierunku ograniczenia ilości partii
i eliminacji takich, które były określane podczas wyborów jako „techniczne” i w realnym życiu społeczeństwa nie znalazły możliwości realizacji swoich zadań.
Tym bardziej że zgodnie z ukraińskim prawodawstwem, aby partia polityczna
mogła zostać zarejestrowana, nie tylko musi posiadać przedstawicielstwo we
wszystkich okręgach terytorialnych (w Ukrainie jest ich 26), lecz również pewną
ilość członków partii w tych okręgach. Podstawowe wyliczenia dają liczbę w przybliżeniu 12% mieszkańców Ukrainy, która w żaden sposób nie odpowiada oficjalnej
160
Switłana Barmatowa
statystyce określającej wymaganą liczbę członków partii politycznych wśród obywateli Ukrainy. Jeśli dodać do tego sytuację, z którą spotyka się dziś cały świat —
osłabienie roli partii politycznych i wzmocnienie znaczenia organizacji pozarządowych oraz syndykatów, które w większej mierze uosabiają lobbistyczne struktury
— to kwestia dalszego istnienia wielopartyjności jako koniecznego modelu budownictwa partyjnego w Ukrainie przestaje mieć sens.
„Odstawanie” młodych partii od systemu politycznego
W okresie transformacji, kierując się zasadą „wszystko na sprzedaż”, partie i grupy interesów nieprzerwanie śledzą reakcję konsumentów informacji (wyborców)
na różnorodne polityczne projekty mogące rozszerzyć krąg ich zwolenników. Przy
tym przed wieloma aktorami politycznymi, dotyczy to zwłaszcza młodych partii,
stoi zadanie, mówiąc umownie, pierwotnego pozycjonowania pola politycznego na
rynku informacyjnym i zbudowania tam własnego ogniwa, a ich działanie skierowane jest na monopolizację w pierwszej kolejności chociażby części rynku informacyjnego. Ta praca pochłania czas i wysiłek młodych partii, nie pozostawiając miejsca i zasobów na uporządkowaną i rozplanowaną pracę w innych sferach. Ponieważ
jednak wszystkie główne ogniwa przestrzeni informacyjnej są już zajęte, młode
partie zmuszone są uciekać się do bardzo wymownych (a przy tym kosztownych
i populistycznych) projektów, np. szeroko zakrojona elekcja członka rady politycznej partii Drużyna Ozimego Pokolenia (Команда Озимого Покоління) w 2002
roku, kiedy w całej Ukrainie wybierano kandydatów, którzy raczej odstraszają niż
kontrolują elektorat. Potem najlepsi z nich zmagali się w telewizyjnym show o prawo wejścia do rady politycznej partii. Projekty o wielkim rozmachu, a przy tym
długoterminowe, wymagają znacznych środków finansowych bez gwarancji zwrotu
poniesionych kosztów, a takich możliwości młode partie zazwyczaj nie posiadają.
Paradoks „społeczeństwa obywatelskiego”
Sama logika rozwoju ustroju demokratycznego nie pozwala na realną możliwość
dalszego rozwoju wielopartyjności.
Jednym z najaktualniejszych zagadnień podejmowanych na licznych konferencjach, które odbywają się dziś w Ukrainie, jest kwestia rozwoju społeczeństwa
obywatelskiego, które powinno ukazać prawidłowość obranej przez Ukrainę drogi
rozwoju, uzasadnić umocnienie zasad demokracji i nieodwracalność tego wyboru.
Ale rozwój społeczeństwa obywatelskiego dopuszcza zmiany, przede wszystkim
w strukturze społecznej i politycznej systemu, ponowny podział zasobów władzy
między państwem i demokratycznymi organizacjami obywatelskimi, które nie tylko
otrzymują dostęp do władzy, ale stają się podstawowymi nośnikami stosunków władzy. Czy można partię polityczną porównać z tymi organizacjami? Najprawdopodobniej nie. I nie tylko dlatego, że — jak pisał Robert Michels — partia jako organizacja jest podporządkowana „żelaznemu prawu oligarchii” i rozwijając się, obligatoryjnie buduje strukturę oligarchiczną, w której ma miejsce podział na wiodącą
mniejszość i większość, podporządkowaną mniejszości 3 . Ale także dlatego, że we
współczesnym świecie identyfikacja ideologiczna (a na niej wspiera się większość
partii politycznych) zaczyna ustępować miejsca identyfikacji zawodowej, socjalnej
albo jakiejkolwiek innej. W ten sposób zasada formowania związków obywatelskich, które staną się lub powinny się stać podstawą społeczeństwa obywatelskiego,
będzie się różnić strukturą od organizacji partyjnej i częściowo może przypominać
3
R. Michels, Zur Soziologie des Partewesens, Leipzig 1925, s. 33.
Wielopartyjność w Ukrainie — być albo nie być…
161
publiczną sferę Jürgena Habermasa. Podstawą takiego ugrupowania będzie wspólnota interesów, a formą współdziałania — konsensus w ważnych dla każdego członka sprawach społecznych.
Konkluzja
Oczywiście, niezależnie od zaprezentowanych tez, wielopartyjność jest w Ukrainie
rzeczywistością i praktyką obecnego życia politycznego. Tezami przemawiającymi
„za” wielopartyjnością są: możliwość realizacji demokratycznej zasady tolerancji wobec różnorodnych uznanych w danym społeczeństwa ideologii; otwartość przestrzeni
politycznej dla wszystkich grup społecznych, które (teoretycznie) mogą tworzyć partie
polityczne w celu lobbowania swoich interesów; obecność w społeczeństwie politycznie aktywnych obywateli i grup interesów, zdolnych zorganizować się w partie.
Szczególną zaletą jest uczestnictwo młodzieży w pracach partii i bloków politycznych.
Ale wszystkie wspomniane pozytywne zjawiska świadczą przede wszystkim
o nie zakończonym jeszcze procesie przechodzenia od państwa totalitarnego do
demokratycznego, ponieważ prawdziwą demokrację charakteryzuje nie ilość partii, a jakość ich codziennej pracy na rzecz rozwoju demokracji. Wydaje się, że
w Ukrainie tę prawdę szybciej i lepiej przyswoili sobie obywatele niż koła polityczne
i ich przedstawiciele, a fakt ten na pewno należy rozpatrywać jako stymulujący rozwój państwa ukraińskiego.
Tłumaczenie z języka ukraińskiego: Dawid Gacek
Барматова С., Багатопартійності в Україні — бути чи не бути…
У статті С. Барматової, Багатопартійності в Україні — бути чи не бути…
розглянуті аргументи “за” та “проти” розвитку в Україні традиції багатопартійності. Аналіз сучасної політичної ситуації, який зроблений авторкою,
з точки зору позитивного чи негативного впливу на цю ситуацію інституту
багатопартійності, дає можливіть побачити перспективи розвитку багатопартійності в Україні. Аргументи, до яких звертається авторка, дозволяють
проаналізувати як макрорівень (політичні партії як політичні інститути), так
і мікрорівень (відношення громадян суспільства до політичних партій) визначеної у статті проблеми. А також простежити тенденції та перпективи розвитку в Україні демократії та громадянського суспільства.
Barmatova S., Multi-party system in Ukraine — to be or not to be…
Svitlana Barmatova’s article titled Multi-party system in Ukraine — to be or not
to be… deals with “for” and “against” arguments of multi-party development in
Ukraine. The analysis of the contemporary political situation, presented from the
point of view of positive and negative influences of the multi-party institution on
this political situation, enables the reader to see the prospects of multi-party
system development in Ukraine. The arguments, addressed by the author in her
work, allow for the issue to be analyzed at both the macro level (political parties
as political institutions) and the micro level (the relationship of Ukrainian
162
Switłana Barmatowa
citizens with political parties). These arguments also enable the reader to follow
the tendencies and outlooks for democracy and civil society development in
Ukraine.
Joanna Hryneńko
Kraków
Edward Prus, Stepan Bandera (1909–1959). Symbol zbrodni
i okrucieństwa, Nortom, Wrocław 2004, s. 392.
Zagadnienie stosunków polsko-ukraińskich na przestrzeni minionego stulecia zajmuje uwagę historyków i politologów nie od dziś. Wiele problemów i konfliktów,
które narastały przez lata i znalazły swój wyraz w szczególnie napiętym okresie
II wojny światowej i w pierwszych latach powojennych, nie pozostały bez wpływu
na dzisiejsze kontakty między tymi dwoma społecznościami. Szczególnie kontrowersyjna dla historyków polskich i ukraińskich, zwłaszcza tych z zachodniej Ukrainy, pozostaje sprawa Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA), jej roli politycznej
i militarnej w latach 40. i na początku 50. XX wieku. Dla części Polaków, szczególnie pochodzących z dawnych kresów wschodnich, UPA i jej przywódca Stepan Bandera to symbole — jak w tytule pracy Edwarda Prusa — zbrodni, wyrafinowanego
okrucieństwa, mordów przeprowadzonych na ludności cywilnej. Ukraińcy widzą tę
sprawę w nieco innym świetle. Jakkolwiek w najnowszej historiografii ukraińskiej
nie zaprzecza się, że UPA była organizacją przez pewien czas współpracującą
z Niemcami, mającą na sumieniu liczne zbrodnie, to jednak często podkreśla się
jej wkład w walkę o odzyskanie niepodległości przez Ukrainę.
W ostatnich kilkunastu latach zainicjowano wiele wspólnych polsko-ukraińskich projektów naukowych, a liczne prace historyków po obu stronach granicy
z pewnością przyczyniły się do wyjaśnienia przynajmniej niektórych spornych kwestii. Zwoływane są konferencje naukowe z udziałem wybitnych znawców przedmiotu z Polski, Ukrainy i innych krajów. Ich plonem jest na przykład seria Polska –
Ukraina. Trudne pytania (ostatni dziewiąty tom ukazał się w Warszawie w 2002
roku). Prócz tego wspomnieć należy także o pracach Grzegorza Motyki (Tak było
w Bieszczadach: walki polsko-ukraińskie 1943–1948; Pany i rezuny: współpraca
AK–WiN i UPA: 1945–1947; Ukraińska partyzantka 1942-1960), Romana Drozda
(Polityka władz wobec ludności ukraińskiej w Polsce w latach 1944–1989), Władysława i Ewy Siemaszków (Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na ludności polskiej Wołynia: 1939–1945) oraz Prusa (Operacja „Wisła” —
fakty – fikcje – refleksje; UPA — armia powstańcza czy kurenie rizunów?; Atamania UPA — tragedia Kresów, Holocaust po badnerowsku).
Edward Prus, profesor Uniwersytetu Wrocławskiego, znany jest z wielu publikacji dotyczących stosunków polsko-ukraińskich, a szczególnie problemów związanych z UPA oraz z walkami polsko-ukraińskimi. Biografia Stepana Bandery jest
2/2006
RECERECENZRECENZJE
163
164
Joanna Hryneńko
jego najnowszą pracą. Bogaty dorobek naukowca pozwala stwierdzić, że jest on
specjalistą w swojej dziedzinie, ale jego publikacje charakteryzuje radykalizm poglądów, co bywa przyczyną rozmaitych polemik, także pozamerytorycznych. Najnowsza praca wymaga szczególnej uwagi, gdyż dotyka kwestii nadal bardzo aktualnej, będącej punktem spornym w dyskusjach o historii Polski i Ukrainy, a także
obecnych i przyszłych kontaktów politycznych oraz kulturalnych między oboma
krajami.
Chronologia pracy zamyka się w wydarzeniach z lat 1919–1959. Otwierają ją
walki polsko-ukraińskie o Galicję Wschodnią, a kończy zabójstwo Bandery w Monachium. W niewielkim tylko stopniu autor odwołuje się do lat wcześniejszych —
dzieciństwa i wczesnej młodości swojego bohatera. Dodać należy, że chociaż recenzowana praca poświęcona jest postaci Bandery, nie jest klasyczną biografią. Zawiera bowiem ogromną ilość informacji dotyczących tworzenia struktur i zasad
działania UPA.
Baza materiałowa pracy jest bardzo bogata. Autor korzystał z wielu źródeł
ukraińskich i polskich, dotyczy to także publikowanych już rozpraw. Należy jednak
zwrócić uwagę, że wiele cytowanych prac, zwłaszcza autorów ukraińskich, wydano
na emigracji, głównie w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie w latach 70. i 80. Brak
natomiast w bibliografii opracowań najnowszych, powstałych w wolnej, niepodległej Ukrainie. Nie umniejsza to jeszcze znaczenia pracy, ale skłania do zastanowienia. Autor uzasadnia selekcję literatury pośrednio, bardzo krytycznie odnosząc się
do działalności naukowej współczesnych badaczy ukraińskich, o czym świadczy poniższy cytat: Mitologia (czy raczej mitomania) jest potrzebna każdemu narodowi
— szczególnie Ukraińcom galicyjskim ubogim w prawdziwych herosów (...). Dziś
usiłują heroizować UPA tzw. uzgadniacze historii obradujący w dokładnie wyselekcjonowanym gronie raz w Warszawie, drugi raz w Łucku (s. 59). A z takim
stanowiskiem trudno się zgodzić — są przecież poważni badacze, jak wspomniani
już Motyka, Drozd, Bohdan Osadczuk (otrzymał tytuł Człowieka Pogranicza za
2006 rok), których trudno jest posądzić o fałszowanie historii.
Nikogo nie trzeba też przekonywać, jak ważna jest konstrukcja rozprawy naukowej. Tymczasem w recenzowanej pracy zdarza się brak przypisów, bądź są one
niedokładne, jak na przykład w sposobie przedstawienia listu Symona Petlury Do
Pana Naczelnika Rzeczypospolitej, Wodza Naczelnego Wojsk Polskich i Przewodniczącego Rady Obrony Państwa, Józefa Piłsudskiego z 22 kwietnia 1920 roku
(s. 13–14). Uwagę zwraca również inny szczegół edytorski — przypisy umieszczone
są w tekście głównym i nie są ponumerowane, co sprawia, że praca staje się mało
przejrzysta, a przez to trudniejsza w odbiorze.
Wielokrotnie w pracy Prusa pojawiają się stwierdzenia i opinie, z którymi można i należy polemizować. Wydaje się nawet momentami, że autor bezkrytycznie odnosi się do źródeł, z których korzysta, a przez to jednostronnie i bez koniecznego
krytycyzmu historyka podchodzi do tematu. Jak już wspomniałam wyżej, można
mu zarzucić — jeżeli nie kłamstwo historyczne, to naginanie faktów do własnych
teorii. Przykładów można podać kilka. Już w pierwszym rozdziale spotykamy
stwierdzenia dotyczące stosunków polsko-ukraińskich, które faktycznie mijają się
z prawdą. Dotyczy to chociażby Akcji „Wisła”, która według autora, była wyłącznie
skutkiem działań UPA: chodzi o głośną operację „Wisła” wymuszoną na władzach
polskich w 1947 roku. Dokonała się także, lub wyłącznie, z winy Stepana Bandery,
który łudził się i swoje złudzenia przekazywał innym, że wybuchnie III wojna
światowa, przeto kazał tkwić oddziałom UPA na południowo-wschodnich rubieżach pojałtańskiej Rzeczypospolitej (s. 9). Dziś już wiadomo, że to wydarzenie
z 1947 roku miało o wiele bardziej złożoną genezę, a kwestia UPA stanowiła nieja-
Edward Prus, Stepan Bandera (1909–1959). Symbol zbrodni i okrucieństwa …
165
ko pretekst do podjęcia zdecydowanych działań ze strony władz PRL. Trudno też
zgodzić się z opinią, że gdyby nie Akcja „Wisła”, UPA do dziś panoszyłaby się na
wschodnich terenach Polski. Nie będzie chyba dużym uproszczeniem stwierdzenie,
że autor pracy świadomie popiera ówczesną politykę władz komunistycznych wobec
Ukraińców, politykę, która co najmniej od 16 lat jest ostro krytykowana przez większość historyków.
Takich uogólnień, stereotypowych stwierdzeń i wręcz nieprawdziwych opinii
jest w pracy więcej i dotyczą one nie tylko Ukraińców, ale także Polaków, wśród
których wielu nie zgadza się z poglądami autora. Trudne do przyjęcia jest np. twierdzenie, że łemkowska Watra 1 to sabat ukraińskich nacjonalistów przeżartych antypolską chorobą (s. 8). W tym miejscu należy też podkreślić, że Prus wielokrotnie
używa słownictwa, które w zupełności nie przystoi poważnemu naukowcowi. Pojawiają się określenia idioci (s. 8), bzdury i idiotyzmy (s. 105), galicyjski nazizm 2 —
słowa, które powodują, że praca traci na wartości i miejscami przypomina publicystykę, chociaż mają za zadanie wyrażać negatywny stosunek autora do opisywanych
wydarzeń.
Krytycznych odbiorców, nie tylko ukraińskich, ale także polskich, na pewno zaskoczy fakt, że Edward Prus widzi w kulturze ukraińskiej jedynie wątki kozackie,
dzikie, podkreśla jej niższość wobec kultury polskiej. Dobitnym wyrazem tej tezy
jest oskarżenie najwybitniejszego poety ukraińskiego, Tarasa Szewczenki, o nacjonalizm, nienawiść do Polaków i prymitywizm jego poezji, która ma odwoływać się
do najniższych instynktów Ukraińców (poemat Hajdamacy). Na wstępie już można
zarzucić autorowi nadinterpretację, ponieważ Szewczenko powszechnie uważany
jest za przyjaciela Polaków, czemu wyraz dawał w wielu swoich utworach; przesadą
jest też krytyczna opinia o Hajdamakach 3 .
Należy zwrócić uwagę na jeszcze jeden problem, powszechnie występujący
w omawianej pracy — jest nim stereotypowe podejście do Żydów. Trudno nie posądzić autora o takie stanowisko, skoro wielokrotnie przytacza hasła mówiące o Żydach jako o narodzie posiadającym szerokie wpływy w życiu politycznym Polski.
Według niego zarówno Żydzi, jak i Ukraińcy nie odgrywali wtedy takiej roli politycznej w państwie, jak obecnie (s. 122). Częściowo należy jednak przyznać rację
autorowi, który podkreśla pozytywne nastawienie ludności żydowskiej, podobnie
jak i ukraińskiej, do władzy komunistycznej na kresach wschodnich po przyłączeniu
tych terenów do ZSRR w 1939 roku. Do wypadków takich niewątpliwie dochodziło,
co wynikało raczej z negatywnych doświadczeń okresu międzywojennego w kontaktach z władzami polskimi aniżeli z faktycznych sympatii proradzieckich. Jakkolwiek
podobne zachowania można odnotować, to zdecydowanie nie można zgodzić się
z uogólnieniem, że wszyscy Żydzi i Ukraińcy sympatyzowali z Rosjanami i „wyzwolicielską” Armią Czerwoną.
W swojej pracy autor nie ustrzegł się poważnych błędów merytorycznych nie
związanych z samym Banderą. Na stronach 260 i 261 czytamy: Za drutami Sachsenhausen (...) przebywali (...) 183 profesorów i innych pracowników naukowych
Uniwersytetu Jagiellońskiego i Akademii Górniczo-Hutniczej, aresztowanych
1 Festiwal kultury łemkowskiej rokrocznie organizowany jest w Zdyni w pobliżu Gorlic
przez Zjednoczenie Łemków, organizację ściśle współpracującą ze Związkiem Ukraińców
w Polsce (przyp. red.).
2 Wyrażenie to ma określać politykę prowadzoną przez OUN wobec Polaków w czasie II wojny światowej na terenie byłej Galicji.
3 Szewczenko należy do poetów romantyzmu, a w tej epoce literackiej odwołania do historii
i ludowości są powszechne. Takie podejście występuje także w twórczości Adama Mickiewicza, którego nikt nie oskarża o nacjonalizm.
166
Joanna Hryneńko
6 października 1939 roku w tzw. akcji Sonderaktion Krakau. Oczywiście akcja ta
miała miejsce nie w październiku, a w listopadzie 1939 roku i do dziś data ta jest
jedną z najważniejszych (i najtragiczniejszych zarazem) w dziejach krakowskich
uczelni. I jeszcze jeden błąd: Prus napisał, że ukraińskie Towarzystwo Strzelców
Siczowych wzorowane było na polskiej Organizacji Strzeleckiej (s. 19). Użycie
sformułowania Organizacja Strzelecka z dużych liter, jako nazwy własnej, jest nieprawidłowe, gdyż organizacja o tej nazwie nie istniała. Prawdopodobnie autor miał
na myśli Związek Strzelecki utworzony we Lwowie w 1910 roku, a następnie reaktywowany po wojnie w 1919 roku jako organizacja paramilitarna, mająca na celu
wychowywanie młodzieży w duchu patriotycznym. Wskazane tu błędy nie można
uznać za nieistotne i jakkolwiek nie dotyczą bezpośrednio głównego tematu pracy,
to jednak nie powinny wyjść spod pióra poważnego badacza.
Praca z założenia poświęcona jest Stepanowi Banderze, tymczasem tytułowa
postać schodzi na dalszy plan i staje się tylko tłem opisywanych wydarzeń. Niemniej postać Bandery, odpowiedzialnego za liczne zbrodnie — i tu należy zgodzić
się z Edwardem Prusem — przedstawiona jest bardzo wyraziście, chociaż można
pokusić się o stwierdzenie, że autor w sposób jednostronny ocenia przywódcę
OUN. Oczywiście Bandera najpewniej był człowiekiem pozbawionym skrupułów
i trudno go usprawiedliwiać, ale należy wziąć pod uwagę fakt, że jest to jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci w historii Europy Wschodniej pierwszej połowy
XX wieku i warto podchodzić do niej z większą ostrożnością.
Nie można też pominąć jeszcze jednej znaczącej kwestii. Edward Prus często
odwołuje się do dzisiejszych relacji polsko-ukraińskich, których punktem spornym
są zazwyczaj wzajemne urazy z czasów II wojny światowej. Słusznie zauważa, że
konflikt istnieje w zasadzie między Polakami a Ukraińcami z zachodniej Ukrainy, co
jest zrozumiałe. Ukraińcy, jak podkreśla niejednokrotnie, widzą w Banderze bohatera narodowego (na zachodniej Ukrainie stoją jego pomniki), a w zbrodniczej UPA
— armię walczącą o niepodległość. W tym wypadku należy zgodzić się z autorem,
że dopóki o tych problemach nie będzie się mówić otwarcie i bez uprzedzeń narodowościowych, do prawdziwego pojednania polsko-ukraińskiego nie dojdzie.
Trzeba też przyznać, niestety, że praca Edwarda Prusa nie jest krokiem ku poprawie relacji polsko-ukraińskich. Brak obiektywizmu w podejściu do tematu sprawia, że omawiana biografia Bandery, chociaż w dużej mierze odzwierciedla rzeczywistość historyczną, to jednak poprzez jednostronną interpretację źródeł i wydarzeń traci na wartości. Wydaje się, że taka publikacja jeszcze bardziej podsyca oba
nacjonalizmy — polski i ukraiński, nie przysparzając tym samym zwolenników pojednania po obu stronach granicy.

Podobne dokumenty