Pierwszy wyjazd COOLTULARNYCH!

Transkrypt

Pierwszy wyjazd COOLTULARNYCH!
SIT Tramp
Pierwszy wyjazd COOLTULARNYCH!
W dniu 25.09.2015 grupa Cooltularnnych wybrała się na pierwszą wycieczkę realizowaną przez Stowarzyszenie
Inicjatyw Turystycznych TRAMP w ramach projektu dofinansowanego przez Fundację PZU - PZU z Kulturą.
W piątkowe popołudnie po niedługiej podróży autobusem wysiedliśmy w Gdańsku i udaliśmy się do Europejskiego
Centrum Solidarności.
Europejskie Centrum Solidarności
Na początek, wraz z panem przewodnikiem poszliśmy pod pomnik poległych stoczniowców. Trzy potężne krzyże z
kotwicami zrobiły wrażenie na wszystkich – tu czuło się wagę i doniosłość wydarzeń sprzed ponad 30 lat. Następnie
udaliśmy się do muzeum – Europejskiego Centrum Solidarności. Miejsce to samo w sobie dość niezwykłe. Bryła
budynku poszyta „rdzewiejącą blachą” przypomina budowany w stoczni okręt. Wewnątrz – niezwykła przestrzeń.
Wystawa w pełni interaktywna, z eksponatami, których można dotknąć, filmami i zdjęciami, które przenoszą w czas
strajku i starć z milicją – każdy z nas mógł tu dosłownie poczuć ducha Solidarności. Wyposażeni w słuchawkowy
system nagłaśniający ruszyliśmy wraz z przewodnikiem do kolejnych sal poświęconych historii Solidarności i ruchów
opozycyjnych, które doprowadziły do przemian demokratycznych w całej Europie Środkowo-Wschodniej.
Dowiedzieliśmy się tam wiele rzeczy o strajkach stoczniowców, o ich przyczynach i bolesnych skutkach. Słuchaliśmy o
pustych sklepowych półkach, kolejkach, reglamentowanych towarach na kartki, braku podstawowych produktów i
trudnej sytuacji zwykłych ludzi w szarej codzienności PRL-u. To historia nie tak przecież odległa, a sprawiała wrażenie
dreszczowca scine – fiction! Brutalne akcje milicji i innych służb wobec własnych rodaków mroziły krew w żyłach i
sprawiały, że czuło się złość i bezsilność tamtych ludzi i tamtych chwil. Tu mogliśmy zobaczyć także słynne tablice ze
spisanymi ręcznie postulatami strajkujących, które są teraz wpisane na listę dziedzictwa kulturowego UNESCO.
Najsmutniejszym dla mnie eksponatem była zwykła skórzana ramoneska z dziurą po kuli należąca do młodego
robotnika - znanego ze słynnej piosenki Janka Wiśniewskiego, zabitego podczas tłumienia ulicznego strajku
stoczniowców. To był trudny i bolesny czas dla Trójmiasta i całej Polski. Wtedy właśnie powstała Solidarność. Wolność
naszego kraju – demokrację – zawdzięczamy tamtym odważnym robotnikom: strajkującym, internowanym,
poległym... w ostatniej sali muzeum, każdy mógł napisać na karteczce swoje przemyślenia i refleksje i umieścić je na
specjalnej ścianie złożonej z setek takich karteczek w dwu kolorach, które tworzyły czerwony napis Solidarność na
białym tle…
W drodze do filharmonii
Przed 18.00 zakończyliśmy zwiedzanie ECS. Do koncertu w Filharmonii Bałtyckiej pozostała jeszcze godzina.
Postanowiliśmy więc udać się na Ołowiankę pieszo, zwiedzając Stare Miasto o zmroku. Wszystkie dziewczyny
przebrały się w eleganckie stroje i wysokie buty. Oczywiście – co nie trudno sobie wyobrazić - spacerek po starówce
Gdańska nie był dla nich samą przyjemnością… ale grunt to pięknie wyglądać...
Koncert
Tuż przed 19.00 zajęliśmy miejsca w oczekiwaniu na rozpoczęcie koncertu. Najpierw na scenie pojawili się muzycy
wraz ze swoimi instrumentami. Towarzyszyły im gromkie brawa. Zaraz za nimi wyszedł dyrygent i jednoczenie
dyrektor artystyczny orkiestry FB Ernst van Tiel. Na sali ponownie rozległy się oklaski. Dał znak batutą i zabrzmiała
muzyka Stanisława Moniuszki – Uwertura koncertowa Bajka.
1
SIT Tramp
Tak rozpoczęła się Inauguracja 70.Jubileuszowego Sezonu artystycznego 2015/2016.
Po muzycznym wstępie nastąpiła część oficjalna.
Konferansjer przywitał znamienitych gości obecnych na koncercie, m.in. prezydenta Gdańska – Pawła Adamowicza,
senatora Bogdana Borusewicza, arcybiskupa gdańskiego Leszka Sławoja - Głódzia. Odczytano list gratulacyjny od
prezydenta RP. Z okazji jubileuszu rozdano wiele nagród muzykom i pracownikom FB między innymi od Ministra
Kultury, Marszałka Województwa Pomorskiego i Dyrektora Filharmonii.
Potem już tylko muzyka… chwile dla koneserów i melomanów. Wysłuchaliśmy koncertu fortepianowego e-moll
Fryderyka Chopina w wykonaniu Piotra Palecznego - laureata Konkursu Chopinowskiego Trzeba przyznać, że grał
przepięknie. Nawet „niewprawne ucho” czuło wielkość tej muzyki! Kameralna sala dawała poczucie bliskości z
muzykami, dzięki temu mogliśmy przyglądać się niezwykłemu „zgraniu” filharmoników, współgraniu, wspólnemu
działaniu, które dało tak niezwykły efekt. Puzony, kontrabasy, wiolonczele, skrzypce, fagoty, altówki… wszystko
tworzyło harmonijną całość, czystą symfonię dźwięków! Trudno było nie zachwycić się taką muzyką, nie pomyśleć:
oto wielka sztuka…
Trzecią część koncertu wypełniła IX Symfonia e-moll Z Nowego Świata Antoniego Dworzaka. Tu oczywiście
rozpoznaliśmy słynny z pewnej reklamy motyw muzyczny! To nobilitujące uczucie wiedzieć, że zna się choć fragment
wielkiej symfonii znanego kompozytora J
Pomimo tego, że jubileuszowa gala w FB trwała ponad 3 godziny i niektórzy ukradkiem przysypiali, koncert w
Filharmonii Bałtyckiej, uważam za udany. Niezależnie od tego czy będąc nastolatkiem jest się fanem wielkiej muzyki
klasycznej czy nie – wrażenie takiego koncertu na żywo jest ogromne! Kto by pomyślał…?
Powrót do domu
Po koncercie zrobiliśmy sobie ostatnie fotki i udaliśmy się do autokaru. W autobusie, mimo późnej pory i zmęczenia,
podczas drogi powrotnej było słychać śmiechy całej grupy… Jak widać spotkania ze sztuką zbliżają ludziJ
W znakomitych nastrojach dojechaliśmy do Subków.
Podsumowanie
Pierwsza wycieczka z projektu każdemu bardzo się podobała i na pewno zapamiętamy ją na długo. Jednym słowem:
COOL!
2