Wiatr w plecy

Transkrypt

Wiatr w plecy
00k0124a.qxd
4/14/06 11:01 AM
Page 21
Świat
RAFIAJĄ TU dzieci i młodzież (dziewczęta
i chłopcy) z rodzin patologicznych, kierowani
przez szkoły, urząd ds. młodzieży, instytucje
społeczne lub rodziców. Zwykle dzieci są po wyro−
kach sądowych, uzależnione, zaburzone w rozwoju
społecznym i umysłowym. Popełniły przestępstwa
przed czternastym rokiem życia.
T
Pod każde dziecko
Udzielanie fachowej pomocy dziecku, nauczenie
go współżycia w grupie, poprawnych stosunków
z innymi, zaspokajanie jego potrzeb oraz służenie
radami jego rodzinie – to główne zadania stawiane
przed kadrą ośrodka.
Dla każdego wychowanka układany jest indywi−
dualny plan pomocy (wychowania) dostosowany do
jego sytuacji życiowej, cech psychofizycznych i ak−
ceptowany przez niego.
Stosuje się zasadę „wczesnego reagowania”. To
oznacza szybkie zdiagnozowanie problemu wycho−
wawczego, rozwiązanie napięć wychowanka i zasto−
sowanie odpowiedniej strategii pedagogicznej. Ma to
na celu niedopuszczenie do pogłębienia demoraliza−
cji czy uzależnienia.
Rodzina wychowanka, traktowana jako źródło
kształtowania zachowań dziecka, objęta jest szcze−
gólną troską. Dlatego udziela się jej wszechstronnej
pomocy finansowej i porad pedagogicznych. Do kon−
taktów z rodziną zatrudniony jest specjalny peda−
gog, który odwiedza ją i zaprasza na rozmowy.
Placówka, oprócz zadań opiekuńczo−wychowaw−
czych, pełni ważną funkcję profilaktyczną. Tworzy
szeroki front działań z wieloma instytucjami: szko−
łą, policją, kościołem, organizacjami społecznymi.
Można tu mówić o zadaniach resocjalizacyjnych,
chociaż określenie „resocjalizacja” nie jest popular−
ne w Niemczech tak bardzo, jak w Polsce. Częściej
używa się terminu „praca socjalna”.
Chata wuja Toma
W Remenhof jest 61 miejsc pobytu stałego, 10 –
częściowego i 30 w szkole specjalnej. Młodzież podzie−
lona jest na dziewięć grup. Każda zamieszkuje
w osobnym budynku wraz z głównym wychowawcą.
Opiekę nad dziećmi sprawują też dochodzący pedago−
dzy. Na jednego opiekuna przypada trzech, czterech
wychowanków, a podczas wycieczek – dwóch.
resocjalizacja
Wiatr w plecy
Dzieci nadają własnej grupie nazwę, np. „Chata
wuja Toma”. Maksymalnie może być w niej do dzie−
sięciu podopiecznych. Każdy ma swój pokój, który
urządza według upodobania – można mieć telewizor,
komputer, sprzęt stereofoniczny – i dba o jego porzą−
dek.
Ważną zasadą jest integracja, dlatego w poszcze−
gólnych grupach są zarówno dziewczęta, chłopcy,
osoby niepełnosprawne i zdrowe, jak również cudzo−
ziemcy. Sprzyja to wyrabianiu tolerancji i wrażliwo−
ści na problemy innych ludzi.
W Remenhof wszyscy są na „ty”. Nie ma chodze−
nia „pod krawatem”. Istnieje oryginalna forma part−
nerstwa. Każdy zespół troszczy się o swój byt. Wspól−
nie robi się zakupy, przyrządza posiłki, rozstrzyga
problemy.
Nie ma zezwolenia na agresję, słowną czy fizycz−
ną. Jeśli powstaje konflikt, to wszyscy się zbierają
i omawiają problem. Wychowankowie skłaniani są
do samooceny, niezależnie od oceny kadry. Poważnie
traktuje się wychowanie seksualne. Młodzież jest
informowana jak zapobiegać ciąży. Ma udostępnione
środki antykoncepcyjne.
Większość podopiecznych uczy się poza placówką.
Codziennie w planie dnia przewidziane są dwie go−
dziny na odrabianie lekcji pod opieką wychowaw−
ców.
Czas wolny dzieci spędzają zgodnie z własnymi
zainteresowaniami według zamiłowań. Ośrodek po−
siada zaplecze rekreacyjne. Są boiska sportowe, ko−
nie, kajaki, zajęcia plastyczne i muzyczne, latem –
wyjazdy, również za granicę.
Opieka długotrwała
Pobyt w Remenhof dziecko musi zaakceptować.
W przeciwnym razie proces wychowania jest utru−
dniony. Nasilają się przejawy nieposłuszeństwa,
ucieczki.
Na co dzień więcej stosuje się nagród (rzeczo−
wych, finansowych) niż kar (np. zreperowanie ze−
psutego sprzętu, odkupienie go z kieszonkowego,
wyznaczenie kary samemu sobie). Z młodzieżą dużo
się rozmawia, indywidualnie lub w grupie. Jest to
istotny element terapii.
W ośrodku można przebywać do osiemnastego ro−
ku życia. Przed opuszczeniem placówki każdy wy−
chowanek ma „zorganizowane środowisko”, czyli za−
łatwione mieszkanie, szkołę lub pracę. Nie wraca do
patologicznego środowiska. Pieczę nad nim dalej
sprawują, zatrudnieni do tego celu, specjaliści z Re−
menhof.
Ewald Jacek Dukaczewski
MAJ 2006
Fot. archiwum
Remenhof w Brunszwiku
koło Hanoweru istnieje od 1911 roku.
Nie jest typowym zakładem
poprawczym.
Bardziej przypomina
wioskę młodzieżową, rodzinny
dom dziecka czy zakład
opiekuńczo−wychowawczy.
KRYTERIA PODZIAŁU
WYCHOWANKÓW NA GRUPY
1. GRUPA DO CZTERECH OSÓB –
przeznaczona dla sierot społecznych
i naturalnych. Oparta na systemie
rodzinnym. Opiekun wraz z własną
rodziną mieszka z wychowankami.
Swoim przykładem stara się wy−
wrzeć na nich pozytywny wpływ i dać
przykład poprawnej atmosfery.
2. DO DZIESIĘCIU MIEJSC – dla
dzieci ze środowisk rodzinnych, do
których możliwy jest szybki powrót.
Rodzina jest przygotowywana na
przyjęcie dziecka. Tę metodę nazy−
wa się „wiatrem w plecy” lub „po−
pychaniem”.
3. GRUPA DZIEWIĘCIOOSOBOWA
– dla młodzieży, która uczona jest
właściwych norm współżycia spo−
łecznego. Główny nacisk kładzie się
na rozwój, naukę, zdobycie zawodu.
4. GRUPA ZEWNĘTRZNA DLA
SIEDMIU OSÓB. Usytuowana poza
ośrodkiem. Przeznaczona dla star−
szej młodzieży, w tym pełnoletniej.
Grupa samodzielna, bez stałego
opiekuna. Młodzież pracuje i sama
się utrzymuje.
www.remenhof.de
21

Podobne dokumenty