Rozszczekany festyn

Rozszczekany festyn
Nadesłał Dorta Burkhard-Mikruta
Dwa psy na jednej ulicy to już duży problem dla ludzkich uszu. Trzy psy w jednym miejscu grożą
całkowitą katastrofą. A dziesięć psów? A dwadzieścia? na fot. Grzegorz Porowski z psem
Trzydzieści psów, dziesięć kotów, siedem chomików i jeden patyczak to XII Festyn z okazji Światowego
Tygodnia Zwierząt zorganizowany przez Dom Kultury w Łomiankach. Pod pięknym, błękitnym
wrześniowym niebem, na placu przed Domem Kultury 25 września o godz. 13.00 spotkali się przyjaciele
zwierząt i ich podopieczni. Choć różnorodności rasowej i gatunkowej nic nie ograniczało konflikty były
zdumiewająco rzadkie - ani razu nie musiała interweniować pobliska straż miejska. Zwierzęta zawiesiły
broń jakby doskonale wiedziały, że nie należy psuć własnego święta.
Przychodzę tu co roku - mówi pani Ania, właścicielka rudego wielorasowca. - Ludzie i zwierzęta powinni
trzymać się razem! Festyn Domu Kultury to świetna okazji żeby spotkać innych psiarzy i porozmawiać z
nimi o naszych pupilach. Jest to także okazja, żeby pomóc schronisku dla zwierząt.
W tym roku imprezę poprowadził Kamil Kędziorek, trener psów ze szkoły "Baritus" i jego żona
Małgorzata. Po rozpoczęciu imprezy kilka ciepłych słów pod adresem organizatorów, sponsorów i
wszystkich tych, którzy przynieśli dary dla zwierzaków powiedziała pani Elżbieta Stachowicz z Fundacji
"Sfora". A dary pieniężne oraz rzeczowe otrzymaliśmy od:
1.Szkoły Podstawowej w Dziekanowie Leśnym (106 zł)
2.Szkoły Podstawowej w Sadowej (174 zł)
3.Gimnazjum nr 1 w Łomiankach (205 zł).
Wyżej wymienieni a także Przedszkole Samorządowe w Łomiankach oraz Przedszkole Niepubliczne
"Słoneczko" przynieśli dary w postaci karmy. Kocy, puszek, makaronów etc.
Tegoroczny festyn był niewątpliwie najbardziej psim festynem od wielu lat, choć jego ?gwiazdą? był
patyczak przyniesiony przez jednego z młodych uczestników imprezy. Psia tematyka zdominowała festyn,
ale właściciele kotów i innych zwierzątek nie mieli o to pretensji. W końcu organizacja wyścigów
chomików prawdopodobnie byłaby ponad siły organizatorów.
Na festynie zaprezentowały swoje umiejętności psy ze szkoły "Baritus". Na specjalnie przygotowanych
torach przeszkód mogli sprawdzić posłuszeństwo swoich pupili wszyscy uczestnicy festynu. Mimo
skomplikowanych torów psy nie traciły głowy, w przeciwieństwie do niektórych właścicieli. Każdy przecież
chciałby udowodnić, że jego pies i bez specjalnych szkół da sobie radę. A to, że zamiast przeskakiwać
przeszkodę, obchodzi ją dookoła, świadczy przecież tylko o jego inteligencji.
Wszelkie tory przeszkód i próby posłuszeństwa stanowiły jednak tylko przedsmak prawdziwych
trudności. Ustawiany przez ponad godzinę tor agillity był przeszkodą nie do pokonania przez "amatorów".
Nawet psy specjalnie szkolone do agillity nie prezentowały równej formy. Półroczna przerwa w teninigu
jednego z owczarków niemieckich sprawiła, że pies ze zbyt wielkim impetem wpadł na tor i przewrócił
niektóre przeszkody. Dopiero drugie podejście do toru całkowicie się powiodło. Najsprawniej radziły sobie
na torze charty, bijące tego dnia rękordy prędkości.
W sumie było wesoło i gwarno. Mam nadzieję, że wszyscy uczestnicy wyszli z festynu zadowoleni i z
niezłomnym zamiarem nieprzegapienia przyszłorocznej imprezy.
Serdecznie dziękuję panu Kamilowi i pani Małgosi Kędziorkom, wszystkim darczyńcom i naszym wiernym
przyjaciołom - Sponsorom, którzy już od 12 lat rokrocznie wspierają Festyn z okazji Światowego Dnia
Zwierząt:
pani Marii Dragstra z firmy Selectwa
http://stare.lomianki.art.pl - Serwis archiwalny Domu Kultury w Łomiankach
Powered by Mambo
Generated: 4 March, 2017, 10:37
panu Mirosławowi Kornilukowi z hurtowni Helkra
panstwu Iwonie i Piotrowi Bronikowskim z firmy Broplast
panu Bogumiłowi Władkowskiego ze sklepu z artykułami zwierzęcymi na Bazarku.
Dorota Burkhard-Mikruta
http://stare.lomianki.art.pl - Serwis archiwalny Domu Kultury w Łomiankach
Powered by Mambo
Generated: 4 March, 2017, 10:37