zobacz relację z operetki

Transkrypt

zobacz relację z operetki
Dnia 23 lutego 2014 r Opera Śląska w Bytomiu zaprosiła chętnych widzów (w tym 43
słuchaczy UTW Tarnobrzeg) do Domu Kultury w Stalowej Woli na operetkę Johanna
Straussa syna pt. „Zemsta Nietoperza” którą cechują zabawne teksty, przebojowa muzyka
i wysmakowana oprawa scenograficzna. „Zemsta nietoperza” Straussa to operetka, która
przez znawców uważana jest za dzieło o szczególnej wartości. Libretto oraz wokalne
duety, które zostały napisane przez twórców, dają jej pozycję porównywalną do
najlepszych oper. Jest najbardziej znaną operetką, akcja jej rozgrywa się u schyłku XIX
wieku w modnym kurorcie pod Wiedniem. Opowiada o perypetiach zamożnego bankiera
Gabriela von Eisensteina oraz jego żony Rozalindy, adorowanej przez natrętnego exkochanka, śpiewaka Alfreda. Niemałą rolę w rozwoju akcji odgrywa urocza pokojówka
Rozalindy - Adela, a także najbliższy przyjaciel Eisensteina doktor Falke, który snuje
misterną intrygę. Choć "Zemsta nietoperza” bawiła publiczność XIX-wiecznego Wiednia,
melodie, taniec, żart słowny i sytuacyjny dostarczają rozrywki również dziś. Zawarta
w libretcie misterna intryga wciąż zaskakuje, a muzyka zachowuje swój wdzięk.
W spektaklu operetkowym „Zemsta Nietoperza” wystąpili soliści, chór, balet i orkiestra
Opery Śląskiej pod dyrekcją Tadeusza Serafina.
Artyści Teatru Operowego w Bytomiu znani są zarówno w Polsce jak i za granicą - 60 lat
temu twórcą Opery Śląskiej był światowej sławy artysta Adam Didur. Autorytet, jakim się
cieszył pozwolił w krótkim czasie skupić wokół siebie oddany zespół doświadczonych
pracowników i oprzeć tworzoną placówkę na mocnych, wiarygodnych podstawach nazwisk
pierwszej klasy artystów, z wysoką pozycją w świecie opery. W kolejnych latach teatr
bytomski zyskał opinię pierwszej sceny operowej w kraju i tytuł "kuźni talentów”. Tam
debiutowali: Bogdan Paprocki, Romuald Tesarowicz, Anna Lorenc i Wiesław Ochman.
Wnętrze Domu Kultury w Stalowej Woli dzięki temu, że posiada dużą scenę, dość obszerną
widownię – parter i balkony oraz miejsce dla orkiestry jest namiastką wielkomiejskiego teatru
i może prezentować wielkie przedstawienia. Jest to dla nas Tarnobrzeżan duże udogodnienie,
bo mamy blisko i możemy korzystać z różnych ciekawych ofert wielkiej sceny bez
konieczności wyjazdu do dużego miasta.
Oglądając piękną operetkę mogliśmy się przenieść choć na chwilę w zaczarowany świat,
uroczy XIX – wieczny klimat. Podziwialiśmy również chór i tancerzy baletowych. Pomimo,
że spektakl trwał 3 godziny nie było to odczuwalne, wszyscy byli bardzo zadowoleni
i zachwyceni. Oglądaliśmy scenę z balkonów, czuliśmy się teatralnie, i już z ochotą
wybieramy się na następną operetkę w kwietniu 2014 r.
Opracowanie i kilka fotek - Małgorzata G.