przemysł cukrowniczy i jego rola w ekonomice polski ludowe
Transkrypt
przemysł cukrowniczy i jego rola w ekonomice polski ludowe
POZNAŃSKIE TOWARZYSTWO PRZYJACIÓŁ NAUK W Y D Z IA Ł H I S T O R I I I N A U K S P O Ł E C Z N Y C H B A D A N IA Z D Z I E J Ó W SPO ŁEC ZN Y CH I G OSPODARCZYCH Z A Ł O Ż O N E P R Z E Z P R O F . F R A N C IS Z K A B U J A K A N r 46 STANISŁAW W Y K R ETO WICZ PRZEMYSŁ CUKROWNICZY I JEGO ROLA W EKONOMICE POLSKI LUDOWE] (1945-1960) POZNAŃ 19 67 U h PRZEM Y SŁ C U K R O W N IC Z Y I JE G O R O L A W E K O N O M IC E P O L S K I L U D O W E J ( 1 9 4 5 - 1 9 6 0 ) G ESELLSCH AFT D ER F R E U N D E DER W IS S E N S C H A F T E N I N P O Z N A N A BTEILUNG F Ü R GESCHICHTE U N D SOZIALWISSENSCHAFTEN FORSCHUNGEN AUS D E R SOZIAL- U N D WIRTSCHAFTSGESCHICHTE GEGRÜNDET VON PROF. FRANCISZEK BU JAK N o. 46 STANISLAW W Y K R ^TO W IC Z DIE ZUCKERINDUSTRIE UND IH R E ROLLE IN DER WIRTSCHAFT VOLKS-POLENS (1945-1960) PO ZN AŃ 1967 POZNAŃSKIE TOWARZYSTWO PRZYJACIÓŁ NAUK W Y D Z IA Ł H I S T O R I I I N A U K S P O Ł E C Z N Y C H B A D A N IA Z D Z I E J Ó W S P O Ł E C Z N Y C H I G O S P O D A R C Z Y C H Z A Ł O Ż O N E P R Z E Z P R O F . F R A N C IS Z K A B U J A K A N r 46 STANISŁAW W YK RĘTOW ICZ PRZEMYSŁ CUKROWNICZY I JEGO ROLA W EKONOMICE POLSKI LUDOWE] (1945-1960) PO ZN A Ń 1967 PRACA W YDANA Z ZASIŁKU PO LSK IEJ AKADEM II N A U K iiiJf5: (< m ; Co KOMITET REDAKCYJNY S ta n isła w H o szo w sk i, W ito ld K u la H e n ry k Ł o w m ia ń sk i, W ła d y sła w R u siń s k i R e d a k to rz y S ta n isła w H o szo w sk i i W ła d y sła w R u siń sk i z, PAŃSTWOWE WYDAWNICTWO NAUKOWE - ODDZIAŁ W POZNANIU Nakład 5 0 0 + 1 0 0 egz. Ark. wyd. 14. Ark. druk. 10,75. Papier druk. sat. ki. III 60 g 74 x 100 cm. Do składania oddano 20 IV 1967 r. Do druku podpisano 24 V 1967 r. Druk ukończono w maju 1967 r. Zamówienie nr 242/240 A-3. Cena zł 4 2 ,— DRUKARNIA UNIWERSYTETU im. A DAMA MI C KI E WI C Z A W P O Z N A N IU W STĘP Przem ysł cukrowniczy zajm uje od daw na poczesne miejsce w gospodarce naro dowej Polski. Należy także do najstarszych gałęzi jej przem ysłu. W długoletniej historii polskiego przem ysłu cukrowniczego, sięgającej początków X IX w., można wymienić cztery zasadnicze okresy rozwoju. Pierwszy, a zarazem najdłuższy okres — to lata niewoli. W ty m czasie cukrownictwo na ziemiach polskich, podzielonych kordonam i, rozwijało się niezależnie od siebie; było podporządkowane polityce ekonomicznej państw zaborczych i stanowiło integralną część ich gospodarki naro dowej. W związku z tym w arunki rozwoju cukrownictwa polskiego w poszczegól nych zaborach różniły się między sobą bardzo poważnie, a mianowicie od wyraźnie protekcyjnej polityki, sprzyjającej powstawaniu cukrowni w zaborze pruskim , do zdecydowanie negatyw nej polityki w zaborze austriackim . W zaborze rosyjskim natom iast rozwój cukrownictwa hamowany był w dużym stopniu przez słabo roz budowaną sieć kolejową, a także wyższe niż w pozostałych zaborach — a zwłaszcza pruskim — ceny dóbr inwestycyjnych, • co. niewątpliwie było następstw em mało rozwiniętego przem ysłu środków produkcji zarówno w samej Kongresówce, jak i w całym ówczesnym imperium Rosji carskiej.. Nic więc dziwnego, że gdy po pierwszej wojnie’:światowej ziemie polskie zostały na nowo złączone w jeden organizm państwowy, różnice w stanie technicznym i ekonomicznym cukrowni w poszczególnych dzielnicach były ta k duże, że nie udało się ich usunąć aż do końca dwudziestolecia międzywojennego. Należy także pod kreślić, że w tym okresie, stanowiącym drugi etap historii interesującego nas prze mysłu, cukrownie polskie, pozbawione swoich dawnych, niejako naturalnych ry n ków zbytu — przy jednocześnie ograniczonej chłonności rynku wewnętrznego — przeżywały, podobnie jak cała kapitalistyczna gospodarka narodow a ówczesnej Polski — poważne trudności i zaham owania w rozwoju. Trudności te potęgował jeszcze fakt, że znaczna część cukrowni polskich w tym czasie opanowana była przez k ap itał obcy, który, często ze względów konkurencyjnych, nie dbał o ich rozwój zarówno techniczny, jak i produkcyjny. W rezultacie tego zdolność w y twórcza cukrowni w latach m iędzywojennych była perm anentnie niew ykorzysty wana, przy czym w okresie wielkiego kryzysu światowego (1929—1932) stopień niew ykorzystania m ocy przerobowych w interesującym nas przemyśle dochodził do 50—60%. Okres okupacji hitlerowskiej — to trzeci, a zarazem najbardziej tragiczny etap w historii polskiego cukrownictwa. R abunkow a gospodarka okupanta doprowa dziła do poważnej dekapitalizacji m ajątku trwałego w wielu cukrowniach, a w kon sekwencji — do spadku ich zdolności przerobowej na dobę. Jednocześnie w wyniku działań wojennych kilka cukrowni uległo zniszczeniu. O kupant wywiózł również 6 W s tę p z cukrowni polskich wiele cennych urządzeń i maszyn. Największe jednak s tr a ty poniósł omawiany przem ysł w ludziach — w starej, doświadczonej kadrze cukrow niczej, wymordowanej w licznych obozach i więzieniach hitlerowskich. K olejny etap w rozwoju cukrownictwa polskiego zapoczątkow ały rewolucyjne przem iany społeczno-gospodarcze, które zaszły w naszym kraju po drugiej wojnie światowej. Nowy socjalistyczny ustrój społeczny dzięki nacjonalizacji kluczowych gałęzi gospodarki narodowej i wprowadzeniu do niej planow ania otworzył szerokie perspektyw y rozwoju dla całokształtu życia społeczno-ekonomicznego kraju. Do tyczyło to także przem ysłu cukrowniczego. Ten ostatni też okres rozwoju cukrownictwa w Polsce stanowi przedm iot n a szej pracy. W szczególności m a ona na celu przedstawienie podstaw owych pro blemów społeczno-gospodarczych przem ysłu cukrowniczego w Polsce Ludowej oraz podkreślenie jego głównych osiągnięć i tendencji rozwojowych w okresie, którego ram y chronologiczne obejm ują lata 1945—1960. Z drugiej strony, zadaniem pracy jest podkreślenie roli przemysłu cukrowni czego w rozwoju gospodarki narodowej kraju, w szczególności zaś w dziedzinie rolnictwa, dochodu narodowego, funduszu akum ulacji społecznej, bilansu handlo wego, odżywiania się ludności itd. Zważywszy jednocześnie, że przeszłość historyczna stale splata się z teraźn iej szością, a ta z kolei stanowi p u n k t wyjściowy dla przyszłości — pracy niniejszej przyświeca także cel jak najbardziej praktyczny, a mianowicie ustalenie — w opar ciu o dotychczasowe osiągnięcia — podstaw y dla określenia kierunków dalszego, zakreślonego planem perspektywicznym (1960—1980) rozwoju przemysłu cukrowni czego w Polsce. Pod względem terytorialnym rozprawa obejm uje obszar całej Polskiej Rzeczy pospolitej Ludowej. K onstrukcja pracy oparta jest na podziale rzeczowym i składa się z siedmiu rozdziałów. Pierwszy poświęcony jest sytuacji ogólnej przemysłu cukrowniczego bezpośrednio po wyzwoleniu, ze szczególnym uwzględnieniem zniszczeń wojennych. W następnych dwóch rozdziałach omówione zostały: stru k tu ra organizacyjna przem ysłu cukrowniczego i jego baza surowcowa. Czwarty rozdział poświęcony jest problemom technicznym , głównie zaś modernizacji cukrowni i jej ekonomicz nym skutkom . N astępny rozdział przedstaw ia kwestię zatrudnienia. W rozdziale szóstym jest mowa o rozm iarach produkcji cukru, jej strukturze rodzajowej, kosz tach własnych i rentowności. Rozprawę zam yka rozdział o roli przem ysłu cukrowni czego w gospodarce narodowej oraz rozważania na tem a t dalszego rozwoju tego przem ysłu w Polsce w latach 1960—1980. Ze względu na masowość i różnorodność badanych zjawisk gospodarczych stosowano na szeroką skalę m etodę statystyczną i porównawczą. Pierwsza d a wała najpełniejszą możliwość analizy ilościowej, druga zaś — analizy jakościowej. Rozprawa została oparta w głównej mierze na archiwalnych m ateriałach źró dłowych, w większości dotąd nie publikowanych. W ykorzystane zostały przede wszystkim bogate, aczkolwiek w znacznej części nie uporządkow ane i nie zin wentaryzowane zasoby źródłowe Archiwum Zjednoczenia Przem ysłu Cukrowni W stę p 7 czego w W arszawie i Dyrekcji Okręgowych ZPC w Poznaniu, Toruniu, Płocku, Lublinie i Świdnicy. W ykorzystano także m ateriały archiwalne 20 cukrowni. Przejrzane zostały także zasoby źródłowe dotyczące przemysłu cukrowniczego znajdujące się w Archiwum Zakładu H istorii P artii przy KC P Z P R w Warszawie oraz Archiwum H istorii P artii przy K W P Z P R w Poznaniu i we Wrocławiu. W Archiwum Zjednoczenia Przem ysłu Cukrowniczego w Warszawie przej rzane zostały następujące zespoły akt: 1. C entralny Zarząd Przem ysłu Cukrowniczego, lata 1945—1959. W zespole tym szczególnie cenne były opracowywane co roku m ateriały statystyczne z kam panii cukrowniczych p t. „K am pania cukrownicza w świetle liczb” . Z najdują się tam dokładne dane statystyczne z zakresu bazy surowcowej, zdolności przerobowej n a dobę cukrowni, wielkości produkcji cukru i produktów ubocznych, jak w y słodki i melasa, zatrudnienia kam panijnego, wydajności pracy, zużycia m ateriałów pomocniczych i paliwa oraz inne. Dużą wartość poznawczą w wymienionym zespole a k t posiadają roczne sprawoz dania z działalności przem ysłu cukrowniczego, bilanse zbiorcze i sprawozdania rachunkowe oraz analizy ekonomiczne z wykonania planów przem ysłu cukrow ni czego za poszczególne lata omawianego okresu. Z najdujem y w ty ch m ateriałach interesujące dane o kosztach własnych produkcji cukru, o inwestycjach, kierun kach postępu technicznego, zatrudnieniu, płacach i w arunkach bytow ych pracowni ków cukrowni. W zespole CZPC cenne są także sprawozdania i protokoły narad i zjazdów cukrowniczych. W m ateriałach tych można znaleźć wiele cennych informacji oświetlających różne strony działalności gospodarczej omawianego przemysłu. W wymienionym zespole znajdują się ponadto kom plety umów plantacyjnych i układów zbiorowych o pracę. 2. Centrala H andlow a Przem ysłu Cukrowniczego. W zespole tym , bardzo szczątkowym, znajdują się dane statystyczne dotyczące spożycia cukru zarówno n a mieszkańca, jak i ogółem na rynku wewnętrznym , rozm iarów eksportu cukru w poszczególnych latach oraz stru k tu ry rodzajowej wywożonego cukru. 3. Okręgowe Zjednoczenia Przem ysłu Cukrowniczego, lata 1945—1959. M ateriały zaw arte w tym zespole są niezwykle interesujące i bogate w różne szczegóły. Z naj d u ją się tu przede wszystkim spraw ozdania okręgowych zjednoczeń przem ysłu cukrowniczego, wśród których dużą wartość poznawczą m ają dane dotyczące m. in. sposobów rekrutow ania pracowników sezonowych, warunków pracy i płacy w cukrowniach, warunków bytow ych pracowników cukrowni oraz bezpieczeństwa i higieny pracy. Z archiwów Dyrekcji Okręgowych ZPC pochodzą przede wszystkim dane do tyczące kosztów własnych produkcji cukru, zarówno jeśli idzie o średnie koszty w skali okręgu, jak i poszczególnych cukrowni. Z m ateriałów archiwów cukrowni szczególnie cenne były przy opracowywaniu niniejszej rozprawy dane odnoszące się do ruchu wynalazczego i racjonalizator skiego, osiągnięć załóg pracowniczych w dziedzinie socjalnej i kulturalnej, udziału 8 W stę p dyrekcji oraz pracowników w ustalaniu planów produkcyjnych i kontraktacyjnych, sposobów walki załóg o realizację planów cukrowni itp. Ponadto w Archiwum Dyrekcji Okręgowej Zjednoczenia Przem ysłu Cukrowni czego w Poznaniu pewną wartość poznawczą do niniejszej pracy m iały opracowa nia statystyczne p t. „Przem ysł cukrowniczy w świetle liczb” , dotyczące cukrowni okręgu cukrowniczego poznańskiego. W większości jednak przypadków dane za w arte w wymienionym źródle można znaleźć w zespole CZPC. Wreszcie wiele cennych m ateriałów szczegółowych i opracowań syntetycznych znajdowało się w trakcie pisania niniejszej rozprawy w bieżących aktach Zjedno czenia Przem ysłu Cukrowniczego, zwłaszcza w takich wydziałach, jak: Surowcowy, Planow ania, Zatrudnienia i Płac, Inw estycji i Głównego Mechanika. Szczególnie cenne były także liczne inform acje ustne, udzielane autorowi przez odpowiedzial nych pracowników ZPC. Z m ateriałów Archiwum Zakładu Historii P artii przy KC P Z P R w Warszawie szczególnie cenne przy opracowywaniu niniejszej pracy były sprawozdania Dyrekcji Okręgowych ZPC do K om itetów Wojewódzkich PZ PR ; w sprawozdaniach tych znajduje się wiele interesujących informacji dotyczących organizacji przemysłu, produkcji cukru, kontraktacji buraka cukrowego i innych. W archiwach natom iast K om itetów W ojewódzkich P Z P R w Poznaniu i W ro cławiu znajdują się ciekawe m ateriały ilustrujące rolę organizacji partyjnych w walce o realizację planów produkcyjnych i kontraktacyjnych cukrowni, kształ tow ania nowego, socjalistycznego oblicza zakładów przem ysłu cukrowniczego, szko lenia zawodowego i inne. Jeżeli chodzi o literaturę interesującego nas przedm iotu, to należy tu wymienić przede wszystkim pracę S. G ó r s k ie g o 1. Zawiera ona wiele cennych informacji dotyczących bazy surowcowej tego przemysłu, produkcji cukru, zwłaszcza zaś techniki i technologii jego w ytw arzania. Rozwojowi przemysłu cukrowniczego po drugiej wojnie światowej poświęcona jest również praca J . L e s z c z y ń s k ie g o 2. Porusza ona szerszy niż praca Górskiego wachlarz problemów, m. in. znajdujem y w niej ciekawe dane ilustrujące dynam ikę rozwoju przemysłu cukrowniczego na ziemiach daw nych oraz zachodnich i północnych; zawiera ona również ciekawe m ateriały dotyczące zatrudnienia i wydajności pracy w przemyśle cukrowniczym w latach 1937 — 1958. Obie wymienione wyżej prace, mimo pewnych niedociągnięć metodologicznych, m ają charakter źródłowy. Pom ijają one jednak wiele istotnych problem ów badanego przem ysłu. Podobny charakter m a również praca F. P is u li, zawierająca ogólną charakterystykę i ocenę głównych problemów i kierunków rozwoju przem ysłu cukrowniczego w Polsce Ludowej w interesującym nas okresie3. Z opracowań o charakterze syntetycznym wspomnieć jeszcze należy o pracy 1 S. G ó r s k i , H isto ria rozw oju polskiego p rze m y słu cukrowniczego. „ G a z e ta C u k ro w n ic z a ” , 01959, n r 11. 2 J . L e s z c z y ń s k i , Z p ersp e k ty w y p ię tn a stu lat. „ G a z e ta C u k ro w n icz a ” , 1959, n r 6. 3 F . P i s u l a , P rze m ysł spożyw czy w X X - le c iu P o lsk i L ud o w ej. „ N o w e R o ln ic tw o ” , 1964, n r 14. W stę p 9 M. H o f f m a n n a 4. J e st to jednak opracowanie zbyt ogólne, aby mogło stanow ić poważniejsze źródło informacji o całokształcie rozwoju interesującego nas prze mysłu; ponadto zaś obejm uje tylko okres do 1953 roku. Bazą surowcową przemysłu cukrowniczego zajmowało się w om awianym okresie wielu autorów, spośród których w szczególności wymienić należy K. M ic h a l s k i e g o 5, J . J a n o t t ę 6 i A. Ś w ię c ic k ie g o 7. Z innych opracowań na uwagę zasługują także prace H . C h o ł a j a 8 i S. F e l b u r a 9. Zawierają one ciekawe dane na tem at stru k tu ry ceny finalnej, czyli tzw. ceny kalkulacyjnej buraka cukrowego, relacji cen buraka do innych płodów rolnych i na tym tle opłacalności kontraktacji buraka cukrowego. Liczne są także opracowania poświęcone wielkości zdolności przerobowej cukrowni na dobę, postępowi technicznem u i kierunkom jego rozwoju. W ymienić tu należy przede wszystkim opracowania S. Z a g r o d z k i e g o 10, J . P o d h o r o d e c k i e g o 11, H. M a m r o t h a 12 i A. F a j f e r k a 13. Osobną, niezwykle cenną i bogatą w inform acje o działalności przem ysłu cukrowniczego pozycję stanow ią wydane przez ten prze mysł m ateriały staty sty czn e14. Znajdujem y tam wyczerpujące dane liczbowe, ilustrujące wielkość powierzchni upraw i zbiorów buraka cukrowego, zdolności prze robowej na dobę ogółem przem ysłu i poszczególnych cukrowali, wielkości pro dukcji cukru i produktów ubocznych, inwestycji i kierunków postępu technicz nego, zatrudnienia i wydajności pracy, a także wiele ciekawych informacji na tem at cukrow nictwa światowego i miejsca w nim cukrownictwa polskiego. J a k z tego pobieżnego przeglądu literatury wynika, brak dotąd poważniejszego opracowania typu historyczno-gospodarczego, które stanowiłoby syntezę cało kształtu rozwoju przem ysłu cukrowniczego w Polsce Ludowej w pierwszym piętn a stoleciu jej istnienia. Istnieją natom iast takie opracowania dla okresów wcze 4 M. H o f f m a n n , P rzem ysł ro ln y i spożyw czy w Polsce L ud o w ej. W a rsz a w a , 1953. 5 K . M i c h a l s k i , S ta n i potrzeby u p ra w y buraków cukrow ych. „ N o w e R o ln ic tw o ” , 1957, n r 23 — 24; tegoż: R ozm ieszczenie cu kro w n i i p ro d u k c ji buraków cukrow ych. „ N o w e R o ln ic tw o ” , 1962, n r 23; E ko nom iczne problem y p ro d u k c ji buraka cukrowego, W a rsz a w a , 1965. 6 J . J a n o t t a , Odbiór, transport i gospodarka surowcow a w p rzem yśle cu kro w n iczym . „ N o w e R o ln ic tw o ” , 1964, n r 17. 7 A . Ś w i ę c i c k i , C z y n n ik i kształtujące obszar u p ra w y buraków cukrow ych w gospodar stw ach in d y w id u a ln ych . „ Z a g a d n ie n ia E k o n o m ik i R o ln e j” , 1962, n r 1. 8 H . C h o ł a j , A n a liz a cen ko n tra kta cyjn ych ro ślin p rzem ysłow ych. W a rsz a w a , 1960. 9 S. F e l b u r , A n a łiz a u k ła d u cen p ro d uktó w rolnych w Polsce. W a rsz a w a , 1962. 10 S. Z a g r o d z k i , K ie r u n k i p o stęp u technicznego w p o lsk im cukrow nictw ie. „ G a z e ta C u k ro w n ic z a ” , 1960, n r 7. 11 J . P o d h o r o d e c k i , Z a g a d n ie n ia n o rm a liza cji w p rzem yśle cu kro w n iczym , „ G a z e ta C u k ro w n icza” , 1948, n r 3 — 4; teg o ż: P ostęp techniczny a gospodarka ciep ln a w cukro w n ia ch p o lskich (M aszynopis w ZPC ). 12 H . M a m r o t h , Z a d a n ia p rze m y słu cukrowniczego w latach 1959 — 1965. „ G a z e ta C u k ro w n ic z a ” , 1960, n r 2. 13 A . F a j f e r e k , N iektóre problem y w ielkości p o lskich cu kro w n i. „ B iu le ty n K o m ite tu P rz e s trz e n n e g o Z ag o sp o d a ro w a n ia K r a ju P A N ” , W a rs z a w a 1961, z. 1 (3). 14 P rzem yśl cukrow niczy w św ietle liczb. L a ta 1 9 5 0 — 1955, W a rs z a w a 1958, T . 2; P rze m ysł c u k ro w n ic zy ..., jw . L a ta 1955 — 1958, W a rs z a w a 1960, T . 4; P rze m yśl c u k ro w n ic zy ..., jw . L a ta 1958 — 1960, W a rs z a w a 1963, T . 7. 10 W stę p śniejszych, a mianowicie praca Z. P r z y r e m b l a 15, obejm ująca okres zaborów, i rozpraw a S. W y k r ę t o w i c z a 16, w której przedstaw iony został rozwój polskiego przem ysłu cukrowniczego w latach dwudziestolecia międzywojennego. Okoliczność ta w poważnym stopniu wpłynęła na podjęcie przez autora obec nej tem atyki badawczej. Niniejsza więc praca stanowi próbę wypełnienia pow sta łej w tej dziedzinie luki i stworzenia w ten sposób pewnej historycznej ciągłości interesującego nas przemysłu, któ ry w polskiej gospodarce narodowej odgrywał zarówno w przeszłości, jak i obecnie poważną rolę. * * * N a zakończenie autor pragnie serdecznie podziękować prof. drowi W ładysła wowi Rusińskiem u, prof. drowi Czesławowi Łuczakowi i prof. drowi Józefowi Popkiewiczowi za wnikliwe i nacechowane życzliwą k ry ty k ą uwagi recenzyjne. A utor czuje się w obowiązku podziękować także dyr. Janow i Leszczyńskiemu za cenne informacje i uprzejm ą pomoc w dojściu do m ateriałów źródłowych znajdu jących się w Archiwum Zjednoczenia Przem ysłu Cukrowniczego w Warszawie. Słowa podziękowania należą się również nacz. Janow i Janotcie za krytyczne uwagi do znacznych fragm entów pracy. 15 Z. P r z y r e m b e l , H isto ria cukrow nictw a w Polsce, t. 1, W a rs z a w a 1927. 16 S. W y k r ę t o w i c z , P rze m y śl cukro w n iczy w zachodniej Polsce w latach 1 9 1 9 — 1939, P o z n a ń 1962. I. OGÓLNA CH A R A K TERY STY K A ROZW OJU PRZEM YSŁU CUKROW NICZEGO W POLSCE W LATACH 1945-1960 1. R O Z M IE S Z C Z E N IE C U K R O W N I I IC H S T A N P O W O J N I E Po drugiej wojnie światowej w nowych granicach państw a polskiego znalazło się 101 cukrow ni1; 54 zakłady położone były na ziemiach dawnych, a 47 na ziemiach odzyskanych2. Rozmieszczenie cukrowni było jednak bardzo nierównomierne. Największe ich skupiska znalazły się w województwach: bydgoskim, poznańskim , wrocławskim i opolskim oraz warszawskim, lubelskim i gdańskim. N a ty ch te re nach było zlokalizowanych przeszło 80% ogółu cukrowni czynnych w k ra ju 3. Cukrownie istniejące w dalszych siedmiu województwach były rozproszone i nie tworzyły większych, bardziej zw artych skupisk. N atom iast pozostałe województwa, a mianowicie: białostockie, koszalińskie i krakowskie — w om awianym okresie nie posiadały ani jednej cukrowni. To nierównomierne rozmieszczenie zakładów przem ysłu cukrowniczego w no wych granicach Polski nie było przypadkowe. Było ono uwarunkowane przede wszystkim istniejącym i w przeszłości możliwościami rozwoju buraczanej bazy surowcowej, która — jak wiadomo — stanowi najw ażniejszy czynnik lokalizacji cukrowni. W skutek działań wojennych i rabunkowej gospodarki okupanta hitlerowskiego Wspomniane zakłady — podobnie zresztą jak i cała gospodarka narodowa naszego kraju — poniosły olbrzymie s tra ty w ludziach i w m ateriale. Szkody z tego ty tu łu wyrządzone cukrowniom w samych tylko budynkach i urządzeniach produkcyj nych wyniosły na ziemiach daw nych około 20%, a na ziemiach odzyskanych n a wet przeszło 4 0 % 4. Spośród 54 cukrowni położonych na terenach dawnych cukrownie W rześnia i Sokołów zostały spalone całkowicie, a cukrownie Pelplin i W łostów — częściowo5. N atom iast cukrownie Wierzchosławice i Strzyżów zostały zdem onto wane — pierwsza całkowicie, druga częściowo, a urządzenia wywiezione do N iem iec6. 1 A rch . Z H P p rz y K C P Z P R , 2 9 5 /X I-2 1 7 ; p o r. J . L e s z c z y ń s k i , Z p ersp ek tyw y p ię tn a stu lal. „ G a z e ta C u k ro w n icza” , 1959, n r 6; p o r. R ozw ój polskiego p rze m ysłu cukrow niczego w d w u dziestoleciu 1944— 1964 (m aszy n o p is w ZPC) o ra z J . P o d h o r o d e c k i , Z a g a d n ie n ia n o rm a liza cji w p rzem yśle cukrow niczym . A Z P C , W a rsz aw a . 2 T am że. 3 P rzem ysł cukrow niczy w św ietle liczb. W a rs z a w a 1963, T . 7, s. 107. 4 A Z PC , P la n 6-letni p rze m y słu cukrowniczego. 5 D a n e C uk ro w n i W ło stó w i C u k ro w n i P e lp lin ; t a o s ta tn ia zn iszczo n a z o s ta ła w 70 % : p o r. J . L e s z c z y ń s k i , Z p e rs p e k ty w y ..., jw .; R ozw ój polskiego p rze m y słu cu kro w n iczeg o ..., jw .; p o r. ta k ż e : J . I w a s i e w i c z , P la n p ro d u k c ji p rze m y słu cukrow niczego n a rok k a m p a n ijn y 1945 — 46. „ G a z e ta C u k ro w n ic z a” , 1945, n r 1 — 2. 0 J . L e s z c z y ń s k i , Z p e rs p e k ty w y ..., jw .; R ozw ój polskiego p rze m y słu cukrow niczego ... 12 O gólna c h a ra k te ry s ty k a ro z w o ju p rz e m y słu cu k ro w n iczeg o O kupant wywiózł również w głąb Rzeszy tu rbiny elektryczne z pięciu cukrowni: Chybie, Częstocice, Krasiniec, Michałów i Rejowiec. Ponadto w cukrowni W itaszyce wycofujące się wojska hitlerowskie wysadziły w powietrze turbinownię, jedną z najnowocześniejszych w polskim przemyśle cukrowniczym w okresie m iędzy wojennym 7. Stopień zniszczenia zakładów przem ysłu cukrowniczego na Ziemiach Zachod nich był jeszcze większy. Spośród 47 cukrowni, które istniały tam przed wyzwo leniem, 12 zostało zdem ontowanych i wywiezionych, a 8 zburzonych całkowicie lub w takim stopniu, że nie kwalifikowały się do odbudow y8. T ak więc zaledwie 27 cukrowni na tych ziemiach nadawało się do uruchom ienia, jednak także do piero po uprzednim przeprowadzeniu odpowiedniego rem o n tu 9. Podkreślić jednocześnie należy, że przez cały czas okupacji hitlerowskiej pro ces fizycznego zużywania się urządzeń produkcyjnych w przeważającej większości cukrowni polskich postępował znacznie szybciej niż możliwości ich renowacji. D ekąpitalizacja m ajątk u trwałego tych zakładów doprowadziła w konsekwencji T a b e la 1 P rz e ró b d o b o w y cu k ro w n i c z y n n y c h w P o lsce w la ta c h 1938 i 1946 W yszczególnienie L ic z b a c u k ro w n i N a ziem ia ch d aw n y ch N a ziem iach o d z y sk a n y c h R azem 50 21 71 1938 1946 W sk a ź n ik 1938:1946 1938=100 627,0 233,0 860,0 523,5 127,5 651,0 83,5 54,2 75,7 P rz e ró b d o b o w y (w ty s . q) Ź ró d ło : Opracowano na podstawie danych ZPC. jw .; p o r. ta k ż e : J . I w a s i e w i c z , P la n p ro d u k c ji p rze m y słu cukrowniczego n a rok k a m p a n ijn y 1945/46. „ G a z e ta C u k ro w n ic z a” , 1945, n r 1 — 2. 7 T am że: A rch . K W P Z P R — P o z n a ń l / I X /3 , S p ra w o zd a n ie z in sp e k c ji przeprow adzonej w d n iu 8 sie rp n ia 1945 r. 8 „ G a z e ta C u k ro w n ic z a ” , 1947, n r 3 — 6; A Z P C , S p ra w o zd a n ie Okręgowego Z rzeszenia C u kro w n i w O polu [...] złożone n a 1 Z jeźd zie P rze m y ślu C ukrow niczego w W arszaw ie w d n iu 26 V I I 1945 r. „ N a le ż y z az n ac z y ć , że w śró d ty c h 8 cu k ro w n i z b u rz o n y c h i n ie n a d a ją c y c h się do o d b u d o w y m ieści się ta k ż e je d n a c u k ro w n ia , k tó r ą — z p o w o d u p rz e s ta rz a ły c h u rz ą d z e ń te c h n ic z n y c h i n ieo p ła c aln o śc i g o sp o d arczej — N ie m c y sa m i zlik w ido w ali i ro z e b ra li jeszcze w tra k c ie w o jn y . P o z o sta łe za ś 19 cu k ro w n i (12 z d e m o n to w a n y c h i 7 z b u rz o n y c h w sk u te k d z ia ła ń w o jen n y c h ) ro zm ieszczo n e było: n a Ś ląsk u D o ln y m — 10 fa b ry k , n a Ś ląsk u O p o lsk im — 3 fa b r y k i i n a te re n ie o k rę g u g d a ń sk ie g o , o b e jm u ją c e g o ta k ż e P o m o rz e Z a ch o d n ie — 6 fa b ry k . T a k w ięc sp o śró d 39 c u k ro w n i o c a la ły c h n a ziem iach o d z y sk a n y c h „2 7 z n a jd u je się w s ta n ie z d a tn y m d o u ru c h o m ie n ia , a 12, czyli 3 0 % , z o sta ło z d e m o n to w a n y c h ” (A Z PC , W sp ra w ie po m o cy d la cu k ro w n i n a z iem iach o d z y sk a n y ch ). 9 R ozw ój gospodarczy ziem zachodnich i północnych P o lsk i. W a rs z a w a 1962, s. 100: „S p o śró d 47 cu k ro w n i ty lk o 27 n a d a w a ło się d o u ru c h o m ie n ia , z re s z tą ich s to p ie ń w y e k sp lo a to w a n ia b y ł ju ż b a rd z o w y so k i. T y lk o 7 c u k ro w n i zn a jd o w a ło się n a pozio m ie te c h n ic z n y m c u k ro w n i w ielk o p o lsk ich lu b p o m o rsk ic h ” . W sp o m n ia n e 27 cu k ro w n i ro zm ieszczo n e b y ło n a stę p u ją c o : n a Ś ląsk u D o ln y m — 11 fa b r y k , n a Ś ląsk u O p o lsk im — 10 fa b r y k i n a te re n ie o k rę g u g d a ń skiego — 6 fa b ry k . P o r. „ G a z e ta C u k ro w n icz a ” , jw . R ozm ieszczen ie cu k ro w n i i ic h s t a n p o w o jn ie 13 do poważnego spadku potencjału produkcyjnego przem ysłu cukrowniczego w za kresie jego zdolności przerobowej na dobę. Problem ten przedstaw ia bliżej tabela 110. Ja k wynika z tabeli 1, spadek zdolności przerobowej na dobę był największy w cukrowniach położonych na ziemiach odzyskanych; wyniósł on, na przykładzie 21 cukrowni uruchom ionych w roku 1946, w stosunku do ostatniej kam panii przed wojennej — około 4 6 % u . Pod ty m względem stosunkowo obronną ręką wyszły z pożogi wojennej cukrownie na ziemiach dawnych, w rezultacie czego ogólny spadek zdolności przerobowej na dobę omawianego przem ysłu wyniósł jedynie około 24—2 5 % ia. Nie mniejsze s tra ty poniósł przem ysł cukrowniczy również w zakresie bazy surowcowej. W wyniku bowiem okupacji i działań wojennych obszar plantacji buraczanych zmniejszył się o około 30%. Dotyczyło to jednak przede wszystkim plantacji położonych na ziemiach starych. N a ziemiach odzyskanych natom iast sytuacja w tej dziedzinie przedstaw iała się nieporównanie gorzej; większość plan tacji nie została tam w ogóle obsiana, a spośród obsianych — znaczna część uległa zniszczeniu w skutek braku siły roboczej przy w ykopkach13. Ponadto brak nawozów sztucznych i środków chemicznych do walki z chorobami i szkodnikami buraka cukrowego spowodował spadek wydajności plonów z h ek tara o około 41 % 14. W re- 10 W k a m p a n ii 1945 p rz e m y sł c u k ro w n ic z y z d o ła ł u ru c h o m ić n a zie m iac h o d z y sk a n y c h zale d w ie 5 z ak ła d ó w , a m ia n o w icie c u k ro w n ie: O tm u c h ó w , R a c ib ó rz , S zalajew o , Z ąb k o w ice i Ś w idnicę. W p o z o sta ły c h c u k ro w n ia c h , k tó re p o d w zg lęd em te c h n ic z n y m n a d a w a ły się do u ru c h o m ie n ia , k a m p a n ia nie m o g ła się o d b y ć p rz e d e w sz y stk im ze w zg lęd u n a b ra k p a liw a i m a te ria łó w p o m o cn iczy ch o raz su ro w c a b u ra c z a n e g o , n ie s p rz ą tn ię te g o z p la n ta c ji b ą d ź to w s k u te k n ie d o s ta te c z n e j licz b y r ą k d o p ra c y , b ą d ź zniszczonego z p o w o d u d z ia ła ń w o je n n y c h . T e o s ta tn ie w n ie k tó ry c h re jo n a c h w ręcz u n iem o żliw iły o b sia n ie p la n ta c ji. W zw iąz k u z ty m p ierw szą „ n o rm a ln ą ” p o w o je n n ą k a m p a n ią c u k ro w n ic z ą n a zie m ia c h o d z y sk a n y c h b y ła k a m p a n ia p rz e p ro w a d z o n a w ro k u 1946. W k a m p a n ii te j u ru c h o m io n y c h z o stało d a lsz y c h 16 cu k ro w n i, co sta n o w iło — ra z e m z 5 u ru c h o m io n y m i ju ż w ro k u 1945 — około 8 0 % ogółu n a d a ją c y c h się do o d b u d o w y c u k ro w n i n a Z iem iach Z ach o d n ic h . Z ty c h w łaśn ie p rz y c z y n d la pełn iejszeg o z o b ra z o w a n ia zn iszczeń p rz e m y słu cu k ro w n iczeg o w z ak re sie p rze ro b ó w d o b o w y c h , o k re ś la ją c y c h w głów n ej m ierze p o te n c ja ł p ro d u k c y jn y te g o p rz e m y słu , p o słu ż y liśm y się w ta b e li 1 d a n y m i n ie z r o k u 1945, lecz 1946. B o w iem „ d o p ie ro d ru g a k a m p a n ia b u ra c z a n o -c u k ro w n ic z a , p rz e p ro w a d z o n a w p o m y śln ie jsz y c h w a ru n k a c h , d a ła p e w n e — c h o c iaż jeszcze n ie k o m p le tn e — k r y te r ia o u d z ia le ziem p rz y łą c z o n y c h w o g ó ln y m zespole o b e c n eg o c u k ro w n ic tw a p o lsk ieg o ” . „ G a z e ta C u k ro w n ic z a ” , 1947, n r 3 — 6. 11 D a n e Z PC — W arsz a w a ; „ G a z e ta C u k ro w n icz a ” , 1948, n r 5 —6, s. 104; P o r. A Z P C , K a m p a n ia cukroum icza w św ietle liczb. R . 1946/47, cz. I I , z e staw ien ie I I , s. 11 — 20. 12 P o r. R ozw ój gospo da rczy..., jw ., s. 101. W y k a z a n y w w y m ien io n ej k sią ż c e 1 6 % u b y te k z d o lności p ro d u k c y jn e j p rz e m y słu cu k ro w n iczeg o n a z iem ia c h o d z y sk a n y c h , sp o w o d o w a n y Z niszczeniam i w o je n n y m i, w y d a je się — w św ietle n a sz y c h b a d a ń — m o cn o z a n iż o n y . 13 A rch . K W P Z P R — W ro c ła w , sy g n . 3 6 /X IV /1 7 , p ro to k ó ł z p o sie d z e n ia a k ty w u p ra c y Z P C O k ręg u D o lno-Ś ląskieg o , z d n . 13 cze rw c a 1947 r.; ta m ż e , sy g n . 1/X -37 (W y d z. P rz e m .); P o r. „ G a z e ta C u k ro w n icza” , 1945, n r 1 — 2; ta m ż e , n r 3 — 4; ta m ż e , 1947, n r 3 — 6. 14 A Z P C , T ezy p rzem ysłu cukrowniczego do p la n u trzyletniego-. „ W ro k u 1945 o sią g n ię to p rz e c ię tn y z b ió r (b u ra k ó w — SW ) 126 q /h a , w y d a te k c u k ru 1 3 — 14 % [...] J e s t to w y n ik g o r szy o około 5 0 % od p rzed w o je n n e g o , a p rz y c z y n te g o n a le ż y sz u k a ć w o b n iż e n iu się k u ltu ry p la n ta c ji b u ra c z a n y c h , sp o w o d o w a n y c h n ie d o s ta te c z n ą u p ra w ą ziem i, w szczególności zaś 14 O g ó ln a c h a r a k te r y s ty k a ro zw o ju p rz e m y słu cu k ro w n iczeg o zultacie globalny zbiór buraków zmniejszył się w roku 1945 — w stosunku do roku 1938 — o blisko 6 0 % 15. Ilustruje to bliżej tabela 2. Najgorzej jednak przedstaw iała się sytuacja w dziedzinie kadrowej. S traty poniesione przez polski przem ysł cukrowniczy w ludziach, głównie wskutek terT a b e la 2 P o w ie rz c h n ia , w y d a jn o ść i o g ó ln y z b ió r b u ra k ó w c u k ro w y c h w la ta c h 1938— 1945 W y szczeg ó ln ien ie P o w ie rz c h n ia p la n ta c ji b u ra c z a n y c h w ty s . h a W y d a jn o ś ć z h a w q O gólny zb ió r b u ra k ó w w m in q 1938 1945 W sk a ź n ik 1938:1945 1938=100 150,4 210,3 31,6 104,9 125,0 13,1 70 59 41 Ź ró d ło: Przem yśl cukrowniczy w świetle liczb 1959— 1960. Warszawa 1963. T. 7, s. 35. roru okupanta, były olbrzymie. W obozach koncentracyjnych, więzieniach i in nych okolicznościach — jak łapanki, egzekucje uliczne itp. — zginęło około 800 stałych pracowników cukrowni, w tym około 350 osób spośród personelu techniczno, adm inistracyjnego18. W śród ty ch ostatnich było wielu w ybitnych cukrowników, zarówno praktyków , ja k i teoretyków , znanych szeroko w k raju i za granicą, jak n a przykład K . Smoleński — profesor Politechniki W arszawskiej i dyrektor Cen tralnego Laboratorium Cukrowniczego przy Instytucie Przem ysłu Cukrowniczego w W arszawie. Zginęło również wielu wysoko kwalifikowanych rzemieślników i robotników, zwłaszcza z cukrowni położonych na terenach włączonych bezpo średnio do Rzeszy. Sytuację pogorszył jeszcze dodatkowo fakt, że n a ziemiach odzyskanych większość niemieckiej k adry inżynieryjno-technicznej opuściła ta m tejsze cukrownie, uciekając na zachód wraz z cofającymi się wojskami hitlerow skim i17. To samo dotyczyło znacznej części niemieckich załóg robotniczych18. Nic więc dziwnego, że na ziemiach odzyskanych skompletowanie załogi pracow ni czej stanowiło główny warunek uruchom ienia cukrowni. Tym m iędzy innym i b ra k ie m siły ro b o c z ej, b ra k ie m siły po ciąg o w ej o raz n ie d o s ta te c z n y m z a sila n ie m n a w o z a m i s z tu c z n y m i” . 15 „ G a z e ta C u k ro w n ic z a ” , 1945, n r 3 — 4: „ O k re s siew u b u ra k ó w , p rz y p a d a ją c y w c z asa c h p o k o jo w y c h n a m iesiąc kw iecień , m u s ia ł b y ć w ro k u 1945, w s k u te k d z ia ła ń w o je n n y c h , p rz e s u n ię ty n a d ru g ą p ołow ę m a ja — d o k o ń c a czerw ca, co sp o w o d o w ało o g ra n ic ze n ie o k re s u w e g e ta c y jn e g o b u ra k ó w o p ó łto ra d o d w ó c h m iesięcy . B ra k n aw o zó w s z tu c z n y c h , n ie u m ie ję t n o ść u p ra w y b u ra k ó w w n o w y c h g o sp o d a rstw a c h , p o w sta ły c h w s k u te k re fo rm y ro ln e j, n ie p rz y g o to w a n ie w e w ła śc iw y m c zasie ziem i d o u p ra w y b u ra k ó w , z a ś sa m e p la n ta c je n ie o c z y szczone te rm in o w o z c h w a stó w [...] — w sz y stk o to m u siało b a rd z o u je m n ie w p ły n ą ć n a p lo n y b u ra k ó w . N ic z a te m dziw n eg o , że w ty c h w a ru n k a c h z a m ia s t sp o d z iew a n y c h 16 820 000 q , d o sta rc z o n o c u k ro w n ic tw u o gółem 13 050 000 q , czyli o 2 2 ,4 % m n iej o d p rz ew id y w a n e j ilości” . 16 „ G a z e ta C u k ro w n ic za ” , 1947, n r 3 — 6. 17 „ G a z e ta C u k ro w n ic z a ” , 1946, n r 19 — 20, s. 461; ta m ż e , s. 466; ta m ż e , 1947, n r 11— 12. 18 A Z P C , K a m p a n ia cukrow nicza w św ietle liczb. R . 1945/46; P rze m ysł c u k ro w n ic zy ..., jw ., s. 103. S po łeczn o -ek o n o m iczn e p rz e s ła n k i ro zw o ju 15 należy tłum aczyć fakt, że w pierwszej powojennej kam panii 1945/46 na odzyska nych ziemiach zachodnich i północnych uruchom ionych zostało zaledwie 5 cukrowni. N ależy również zaznaczyć, że spośród ocalałej k adry cukrowniczej, zwłaszcza technicznej, pewna część pracowników nie wróciła już po wojnie do cukrownictwa, lecz przeszła — często na stałe — do innych gałęzi przem ysłu, znajdując tam lep sze w arunki pracy i płacy. W ten sposób u progu pow stania Polski Ludowej sytuacja w przemyśle cukrow niczym, podobnie zresztą jak w całej gospodarce narodowej, była wysoce niepo m yślna, a przyczyną tego — jak już podkreślono — były olbrzymie stra ty wojenne poniesione przez Polskę w m ateriale i w ludziach. W rezultacie w pierwszej powojennej kam panii 1945/1946 produkcja cukru wyniosła tylko 172,9 tys. ton, co w stosunku do roku 1938 stanowiło zaledwie 3 5 % 19. Ale i ten wynik stanowił w owych czasach poważny sukces, ty m większy że dla przeprowadzenia wspomnianej kam panii cukrowniczej należało pokonać wiele trudności, przede wszystkim w dziedzinie zaopatrzenia cukrowni w węgiel, m ateriały pomocnicze, środki transportu i in n e 20. Taka była w ogólnych zarysach sytuacja wyjściowa przem ysłu cukrowniczego u progu pow stania Polski Ludowej. Z drugiej jednak strony nowy, socjalistyczny ustrój społeczno-ekonomiczny otwierał przed przemysłem cukrowniczym nie spotykane dotąd w Polsce perspek tyw y rozwoju. 2. S P O Ł E C Z N O -E K O N O M IC Z N E P R Z E S Ł A N K I R O Z W O JU P R Z E M Y S Ł U C U K R O W N IC Z E G O W P O L S C E L U D O W E J Pow stanie ustroju dem okracji ludowej w Polsce stanowiło — obok pow rotu do niej prastarych ziem piastowskich — jedno z najdonioślejszych wydarzeń w hi storii państw a polskiego. Zapoczątkowało nowy etap dynamicznego rozwoju sił wytwórczych zarówno w przemyśle, jak i w rolnictwie. Ju ż w Manifeście P K W N znalazła się zapowiedź nacjonalizacji kluczowych gałęzi gospodarki narodowej. Zgodnie z tym w m iarę wyzwalania ziem polskich spod okupacji hitlerowskiej kluczowe gałęzie przemysłu, stanowiące przed wojną w dużej mierze własność kapitału zagranicznego, były przejmowane pod zarząd państw ow y przez specjalnie 19 T am że. 20 „ G a z e ta C u k ro w n icz a” , 1945, n r 3 —4, s. 164: „ S p ra w a d o sta w y w ęg la [...] z o sta ła ro z w ią z a n a p o z y ty w n ie . N iez b ęd n e ilości w ęgla n a d e sz ły , to te ż ty lk o 2 fa b ry k i: L e śm ierz i O stro w y p rz e rw a ły p ra c ę z p o w o d u b ra k u p a liw a [...] N a to m ia s t tru d n o ś c i tra n s p o rto w e , zw iązan e z p ro cesem p rzew o z u b u ra k ó w , n ie z o s ta ły p o m y śln ie ro z w iąz a n e . D ow óz b u ra k ó w k o le ja m i do p u n k tó w w y ła d u n k o w y c h za w ió d ł w z n a c zn ej części. B ra k b y ło w ag o n ó w , lo k o m o ty w i w ęg la do paro w o zó w . P o s ia d a n y p a r k sa m o c h o d o w y ty lk o w części m ó g ł z a ra d z ić tru d n o śc io m tr a n s p o rto w y m . B ra k d o w o zu b u ra k ó w p o w o d o w ał p rz e s to je w fa b r y k a c h i a u to m a ty c z n ie w iększe zu ży cie w ęg la. N a jw ięk sz e p rz e rw y w k a m p a n ii m ia ły : G osław ice 17,5 d n ia , M ełno 17 d n i, W ita sz y c e 16,5 d n ia , M iejsk a G ó rk a 12 d n i, Św iecie 11 d n i . . . ” 16 O gólna c h a ra k te ry s ty k a ro zw o ju p rz e m y słu cu k ro w n iczeg o w tym celu powołane przemysłowe grupy operacyjne. Dotyczyło to również wszy stkich cukrow ni21. P o d względem praw nym kwestię własności przejętych przez państw o ludowe zakładów przemysłowych i innych uregulowała nieco później ustaw a Krajowej R a d y Narodowej z dnia 3 stycznia 1946 roku. N a podstaw ie tej ustaw y oraz dekretu R ządu Tymczasowego R P z dnia 8 m arca 1946 roku o m ajątkach opuszczonych i poniem ieckich22 wydane zostały z kolei przez m inistra przem ysłu orzeczenia23, w których wymienione były szcze gółowo wszystkie przejęte na własność państw a przedsiębiorstwa, wśród nich także cukrow nie24. W w yniku nacjonalizacji kluczowych gałęzi przemysłu, do których zaliczony został również przem ysł cukrowniczy, powstał socjalistyczny układ gospodarczy — podstaw a dalszych przeobrażeń i planowego rozwoju gospodarki narodowej w Polsce. Uspołecznienie kluczowych gałęzi przemysłu oznaczało także zlikwidowanie właściwej gospodarce kapitalistycznej sprzeczności między produkcją i konsumpcją, wynikającej z podstawowego w tym ustroju przeciwieństwa pom iędzy społecznym charakterem w ytw arzania a pryw atno-kapitalistyczną form ą przywłaszczania. W nowych w arunkach społeczno-ekonomicznych celem produkcji stało się zaspoka janie stale rosnących m aterialnych i kulturalnych potrzeb szerokich mas p rac u jących. Odnosiło się to szczególnie do przemysłu cukrowniczego, w którym w okre sie Polski międzywojennej zdolność produkcyjna cukrowni była perm anentnie nie w ykorzystyw ana. Jednocześnie spożycie cukru na mieszkańca w naszym k ra ju należało w tym czasie do najniższych w Europie. Przem ysł cukrowniczy w Polsce posiadał więc duże rezerwy produkcyjne, których pełne wykorzystanie mogło na- Nowy S ta w S t a r e Pole Pelplin Ś w iecić M^tno K lu c ze w o C hztm ia N akło Unistaw Ostrowite/' Krosin; e r T u czn o « J a n ik o w o C h e trm ią e d D o b re K ru s z w ic a ® J G n ie z n o O palenica Brześć r* X . v ® / 'S Ciechanów /" Sokcrtów Dobrzelin M ic h a tó w Kościan Wjchcwa izabelin Mata Wies **■/ Gostawiee Ś roda * 21 „ G a z e ta C u k ro w n ic za ” , 1946, n r 3 — 4, s. 44 — 4 8 ; In ż . Ig n a c y D ą b ro w sk i — je d e n z c z o ło w y c h d z ia ła c z y p o lsk ieg o p rz e m y słu cu k ro w n iczeg o i p ie rw szy ty m c z a so w y d y re k to r C e n tra li P rz e m y s łu C u k ro w n iczeg o , p rz e m ia n o w a n e j p ó źn iej n a C e n tra ln y Z a rz ą d P rz e m y słu C u k ro w n i czego — t a k o to w sp o m in a ta m te w y d a rz e n ia : „ D n ia 8 lu te g o 1945 r. o trz y m a łe m [...] p e łn o m o c n ic tw o , n a m o cy k tó re g o m o ż n a b y ło o b e jm o w ać o p u szczo n e p rzez o k u p a n tó w n iem ie c k ic h cu k ro w n ie i o b sa d z a ć w n ic h sta n o w isk a k iero w n ik ó w , p ra co w n ik ó w te c h n ic z n y c h , b iu ro w y c h e tc . P rz y o b sa d z a n iu sta n o w isk w c u k ro w n ia c h w sp ó łp ra co w a n o ściśle ze Z w iązk iem Z a w o d o w y m P ra c o w n ik ó w P rz e m y słu C uk ro w n iczeg o I n n y za ś d ziałacz polsk ieg o p rz e m y słu cu k ro w n ic z e g o , in ż . Z y g m u n t K o k e li, t a k p isze n a te n te m a t: „ J u ż w d n iu 18 sty c z n ia b r. [1945 — SW ], n a d ru g i d zień p o u s tą p ie n iu N iem có w z o kolic p o d w a rsz a w sk ich , o d b y ło się [...] w M ilan ó w k u p ierw sze z e b ra n ie licznego g ro n a c u k ro w n ik ó w [ . . . ] . P o sta n o w iliśm y jed n o g ło śn ie o d d a ć się d o d y sp o z y c ji R z ą d u T y m czaso w eg o , k tó re g o p rz e d sta w ic ieli n a leż a ło się la d a d zie ń sp o d ziew a ć . I rzeczy w iście z jaw ili się [...] p ełn o m o cn ic y g ru p o p e ra c y jn y c h , d eleg aci M in iste r s tw a P rz e m y s łu i c u k ro w n ic y z L u b lin a [...]. M iałem z a sz c z y t b y ć p ie rw sz y m d y re k to re m c u k ro w n i n a z a c h ó d o d W isły , k tó r y z o sta ł w y b ra n y p rz e z ro b o tn ik ó w i z a tw ie rd z o n y p rzez g ru p ę o p e ra c y jn ą p rz e m y sło w ą ” . A Z P C , I O gólnokrajowy Z ja z d P rzem y ślu C ukrow niczego w Polsce, 26 — 27 V I I 1945. R e fe ra t Z. K o k e l e g o : S ta n p ra w n y i fin a n so w y Z jednoczeń P rze m y ślu C u k ro w niczego. 22 D z. U . R P , 1946, n r 13,' poz. 87. 23 „ M o n ito r P o ls k i” , 1947, n r 88, 90 i 112; ta m ż e , 1948, n r 44. 24 W a rto za z n a c z y ć , że pierw sze d w a o rzeczen ia m in is tra p rz e m y słu d o ty c z y ły k o p a ln i w ęg la, h u t ż elaza i cu k ro w n i. Kętrzyn M albork $ Gosturi * W rtaszyce ) :biersk Guzdły © Garbów h Wieluń Lublin iifcjOWt£C Częstocice S tr z ijź i Wtustcfw Cerekiew Klemensów Lubna Baworsiw g r a n ic e p l a n t a c ji OKRRGOW WG STANU I 9 6 0 R Siedziba cukrowni Granica plantacji okręgów cukrowniczych ¡ft. ® R acibefrz Przewor.sk & C h y b ie Wozuczyn G łów ne z a d a n ia i k ie ru n k i ro z w o ju w la ta c h 1945— 1960 17 stąpić dopiero z chwilą likwidacji sprzeczności gospodarki kapitalistycznej i prze jęcia w drodze nacjonalizacji wszystkich cukrowni przez państw o ludow e25. Upaństwowienie cukrowni miało także poważny wpływ na rozwój rolnictwa. W pływ ten był dwojakiej n atury. Z jednej strony — w wyniku usunięcia społecz nych hamulców rozwoju produkcji i konsum pcji cukru — nastąpiło bardzo poważne rozszerzenie areału plantacji buraczanych; jednocześnie dzięki zapewnieniu ze strony znacjonalizowanych cukrowni korzystnych warunków zapłaty za buraki wzrosły dochody rolnictwa. Dotyczyło to przede wszystkim gospodarstw małoi średniorolnych, które po reformie rolnej wysunęły się zdecydowanie na czoło w ogólnej strukturze gospodarstw plantujących buraki cukrowe. T ak więc w w yniku upaństwowienia cukrowni pow stały w arunki krańcowo różne od tych, jakie istniały w międzywojennej Polsce kapitalistycznej26. Z drugiej zaś strony, w wyniku nacjonalizacji cukrowni i wprowadzenia plano wego system u kontraktacji buraków — indywidualne, w przeważającej mierze drobnotowarowe gospodarstwa chłopskie zostały pośrednio włączone w orbitę państwowej, socjalistycznej gospodarki planow ej27. 3. G Ł Ó W N E Z A D A N IA I K I E R U N K I R O Z W O JU P O L S K IE G O P R Z E M Y S Ł U C U K R O W N IC Z E G O W L A T A C H 1 9 4 5 -1 9 6 0 W pierwszym okresie powojennym, obejm ującym lata 1945—1946, na czoło zadań przem ysłu cukrowniczego wysunęła się — podobnie jak w całej gospodarce narodowej — spraw a jak najszybszego uruchom ienia wszystkich cukrowni ocala łych z pożogi wojennej i odbudowy cukrowni zniszczonych. Zadanie to, zważywszy ówczesną sytuację gospodarczą i polityczną kraju, nie było łatwe. N a każdym kroku występowały rozliczne trudności i braki, spowodowane zniszczeniami wojen nym i i — w większym jeszcze stopniu — gospodarką okupanta. Jednak dzięki inicjatywie społecznej, w szczególności zaś ofiarnej pracy i patriotycznej postawie załóg robotniczych cukrowni i władz przem ysłu cukrowniczego, wszystkie te tru d ności zostały w stosunkowo krótkim czasie pokonane28. Świadczy o tym tem po Uruchamiania i powojennej odbudowy polskich cukrowni, zilustrowane w tabeli 3. 25 J . L e s z c z y ń s k i , Z p ersp ektyw y ..., j w . ; „ N a c jo n a liz a c ja p rz e m y słu , re fo rm a ro ln a i g o sp o d a rk a p la n o w a stw o rz y ły szero k ie m ożliw ości ro zw o ju u p ra w y b u r a k a cu k ro w eg o i p r o d u k c ji c u k ru . U m o żliw iły je d n o cz eśn ie ra c jo n a ln e w y k o rz y sta n ie zd o ln o ści p rz e ro b o w y c h i je d n o lite ro zw iązy w a n ie p o d sta w o w y c h p ro b lem ó w g o sp o d a rcz y ch w c a ły m p rz e m y śle c u k ro w n i czym ” . 28 S. W y k r ę t o w i e z , P rze m ysł cukrow niczy w zachodniej Połsce. P o z n a ń 1962, s. 39. 27 M. H o f f m a n n , P rzem ysł ro ln y i spożyw czy w Polsce L u d o w ej. W a rs z a w a 1953, s. 7 0 ; P o lityka gospodarcza P o lsk i L u d o w ej, W a rs z a w a 1961, cz. I I , s. 280. 28 A rch . K W P Z P R — W ro c ła w , sy g n . l / X / 5 ; „ G a z e ta C u k ro w n ic z a” , jw . „O [...] d w ó ch P ow o jen n y ch k a m p a n ia c h , a zw łaszcza o pierw szej « z a im p ro w iz o w an e j» n a z ie m ia c h p o lsk ic h , ^ o l n i o n y c h od h itle ro w sk ieg o n a je ź d ź c y , n ie m o ż n a p isać b e z n a m ię tn ie . N ie w y s ta rc z ą c y fry s ta ty s ty c z n y c h o p ra c o w a ń [...]. O c en iając dziś z p e rs p e k ty w y p ię tn a s to le tn ic h d o św iad c ze ń , en p ierw szy o k res sp o n ta n ic z n e j o rg a n iz a c ji, o d b u d o w y i u ru c h a m ia n ia zd e w a sto w a n y c h c u k ro wni (jak że często b ez p ie n ię d z y n a w y p ła tę ), n ie m o ż n a o p rzeć się u c z u c iu p o d z iw u d la załó g 2 Wykrętowicz O g ó ln a c h a ra k te ry s ty k a ro z w o ju p rz e m y słu cu k ro w n iczeg o 18 J a k wynika z tabeli 3, proces urucham iania i powojennej odbudowy cukrowni w Polsce zakończony został w zasadzie już w roku 1947; jedynie na ziemiach od zyskanych odbudowa cukrowni Kluczewo i Gryfice przeciągnęła się do roku 194829. T a b e la 3 O d b u d o w a p rz e m y słu cu k ro w n iczeg o w P o lsce w la ta c h 1945— 1947 1946 1945 O b szar Z iem ie d aw n e Z iem ie o d z y sk a n e P o ls k a ogółem L ic z b a c u k ro w n i n o w o u ru c h o m io n y c h 47 5 52 1947 C u k ro w n i L ic z b a c u k C u k ro w n i L ic z b a c u k C u k ro w n i czynnych ro w n i n o c z y n n y c h ro w n i n o czynnych ogółem w o u ru c h o ogó łem w o u ru c h o ogółem m io n y c h m io n y c h 47 5 52 3 16 19 50 21 71 1 5 6 50“ 26 76 a) w tym samym roku jedna cukrownia, a mianowicie Józefów, została wskutek pożaru zamknięta Ź ró d ło : AZPC, P lan 6-letni przem ysłu cukrowniczego. W ten sposób spośród ogólnej liczby 101 cukrowni, które po wojnie znalazły się w obecnych granicach państw a polskiego, uruchom ionych zostało 76 zakładów, w tym 28 na ziemiach odzyskanych; te ostatnie zatem stanowiły w roku 1948 około 37% ogółu cukrowni czynnych w kraju. N atom iast pod względem zdolności prze robowej na dobę potencjał produkcyjny cukrowni zachodnich i północnych w y nosił w tym czasie w stosunku do ogółu cukrowni czynnych w kraju około 3 4 % 30. W ymienione wyżej proporcje ilościowe i przerobowe ustalone pomiędzy cu krowniam i zachodnio-północnymi a pozostałymi, położonymi na ziemiach dawnych, były jak najbardziej słuszne i gospodarczo uzasadnione. Dzięki takim właśnie proporcjom, ustalającym stosunek zdolności produkcyjnej cukrowni ziem odzy skanych do cukrowni ziem dawnych na poziomie 1 : 2 , możliwa była szybka od budowa przemysłu cukrowniczego — przy użyciu jednocześnie stosunkowo niskich nakładów inwestycyjnych. P rzy odbudowie wielu cukrowni wykorzystane zostały bowiem m ateriały i urządzenia produkcyjne ocalałe z cukrowni zburzonych lub pochodzące z cukrowni zlikwidowanych ze względów gospodarczych31. Z drugiej strony przyjęcie przez przem ysł cukrowniczy takiego właśnie w ariantu odbudowy umożliwiło przeznaczenie większości nakładów inwestycyjnych na modernizację ro b o tn ic z y c h , p e rso n e lu te c h n ic z n o -a d m in istra c y jn e g o i r a d z a k ła d o w y c h , d la ic h e n tu z ja z m u , p o św ięcen ia , u m ie ję tn o śc i g o sp o d a ro w a n ia i o sią g n ię ty c h w y n ik ó w ” . P o r. G a z e ta C u k ro w n icz a ” , 1945, n r 1 — 2, s. 2 6 - 3 4 . 29 W ty m ż e je d n a k ro k u 1948 dw ie c u k ro w n ie : I r e n a i M ą tw y z o sta ły — ze w zględów g o sp o d a rc z y c h — u n ie ru c h o m io n e . Ze w zg lęd u h a d u ż e sk u p isk o cu k ro w n i n a K u ja w a c h , m ia ła b y ć zlik w id o w an a ta k ż e c u k ro w n ia „ T u c z n o ” . Z ap o b ie g ła je d n a k te m u in te rw e n c ja K W P Z P R w T o ru n iu . D o d a ć ró w n ież n ale ż y , że w 1951 r o k u o d b u d o w a n a z o sta ła jeszcze je d n a c u k ro w n ia , m ian o w icie S okołów w w o j. w arsz aw sk im . A rch . Z H P p rz y K C P Z P R , sy g n . 2 9 5 /X I-2 1 8 ; ta m ż e , sy g n . 2 9 5 /X II I-3 3 ; R ozw ój polskiego p rze m y słu cukrowniczego . . . ; jw . 30 A Z P C , K a m p a n ia cukrow nicza w św ietle liczb. R . 1948. 31 A Z P C , P la n 6-letńi p rze m y słu cukrowniczego. G łów ne z a d a n ia i k ie ru n k i ro z w o ju w la ta c h 1945— 1960 19 techniczną uruchom ionych cukrowni i poprawienie w ten sposób ich ekonomicznej efektywności. Dalszym zadaniem, które w tym okresie stanęło przed przemysłem cukrowni czym i wymagało znacznych nakładów inwestycyjnych, była sprawa zagospodaro wania i rozbudowy buraczanej bazy surowcowej, zdewastowanej w dużym stopniu przez działania wojenne. Problem ten był szczególnie tru d n y na ziemiach odzy skanych, gdzie większość plantacji buraczanych — w skutek opuszczenia tych ziem przez ludność niem iecką — leżała odłogiem 32. Z drugiej zaś strony wielu osadni ków polskich, spotykając się po raz pierwszy z upraw ą buraka cukrowego, począt kowo niechętnie odnosiło się do jego u p raw y 33. Również na ziemiach daw nych wiele gospodarstw, zarówno starych, jak i nowo powstałych z reform y rolnej, odnosiło się z dużą rezerwą do plantacji buraczanych, głównie z b rak u jakiegokolwiek w tym kierunku doświadczenia34. Wreszcie najtrudniejszym zadaniem, którego rozwiązanie wymagało olbrzy miego wysiłku ze strony przem ysłu cukrowniczego, była sprawa kadrow a — pro blem skompletowania załóg fabrycznych i obsady kierowniczych stanowisk w cu krowniach ludźmi o wysokich kwalifikacjach zawodowych i m oralno-politycznych35. Zadanie to było tym trudniejsze, że — jak już wspomnieliśmy — w okresie okupacji hitlerowskiej przem ysł cukrowniczy poniósł wielkie s tra ty w ludziach, zwłaszcza wśród kadry wykwalifikowanych robotników, rzemieślników, inżynierów i pracow ników adm inistracji. Z drugiej zaś strony liczba czynnych cukrowni wzrosła po Wojnie z 61 fabryk w 1938 roku do 76, czyli o około 20% . W tej sytuacji skom pleto wanie stałych załóg pracowniczych w większości cukrowni nastręczało wiele obiek tyw nych trudności. Odnosiło się to w szczególności do cukrowni n a ziemiach od zyskanych, gdzie — jak to już podkreślono — większość personelu niemieckiego Uciekła na zachód w a z z cofającym się frontem . Pow stałą w ten sposób lukę nale żało jak najszybciej uzupełnić personelem polskim, tym bardziej że problem ten w zaraniu omawianego okresu posiadał nie tyle aspekt ekonomiczny, ile przede Wszystkim polityczny. Skład jednak nowo skom pletow anych załóg polskich w cukrowniach zachod nich i północnych był często przypadkow y, a ogólny poziom przygotow ania za wodowego — bardzo niski; duży bowiem odsetek wśród pracowników tych załóg stanowili ludzie, którzy w przeszłości nigdy w przemyśle cukrowniczym nie praco w ali36. W ty ch w arunkach zaistniała konieczność skierowania na ziemie odzyskane 32 A rch . K W P Z P R — W ro cła w , sy g n . 3 6 /X IY /1 7 ; A Z P C , I O gólnokrajowy Z ja z d P rze m ysłu C ukrow niczego w Polsce, 2 6 — 27 V I I 1945. R e fe ra t d y re k to ra n aczeln eg o C ZPC A . P i o t r o w s k i e g o : Obecny sta n p rze m y słu cukrowniczego oraz ogólne w ytyczne rozwojowe. 33 A Z P C , T e zy p rze m y słu cukrowniczego do p la n u trzyletniego. 34 T a m ż e 35 „ G a z e ta C u k ro w n icza” , 1945, n r 1 — 2, s. 26 — 3 4 ; ta m ż e , 1946, n r 19 — 2 0 ; ta m ż e , n r ^ —-1 8 ; ta m ż e , 1959, n r 6. 36 A rch . K W P Z P R — W ro cław , sy g n . 1 /X -3 7 ; „ G a z e ta C u k ro w n ic z a ” , 1946, n r 3 —4 , s- 52 — 5 4 : „ W c u k ro w n ia c h n a zie m ia c h o d z y sk a n y c h n ie b r a k je s t c h ę tn y c h i d z ie ln y c h p ra co w n ików , nie b ra k lu d z i z d o ln y c h , p e łn y c h in ic ja ty w y i en erg ii. Z a m a ło n a to m ia s t s p o ty k a się ^ c h o w c ó w , w y sp e c ja liz o w a n y c h w p o szczeg ó ln y ch d z ia ła c h p rz e m y słu c u k ro w n iczeg o i d o p ie ro 20 O g ó ln a c h a r a k te r y s ty k a ro z w o ju p rz e m y słu c u k ro w n iczeg o pewnej liczby specjalistów — cukrowników z terenu centralnej Polski, głównie z cukrowni poznańskich i pom orskich37. Zadaniem tych specjalistów było — obok rozwiązywania doraźnych potrzeb w zakresie siły roboczej — przede wszystkim wyszkolenie wysoko kwalifikowanej polskiej kadry cukrowniczej na ziemiach od zyskanych38. Należy podkreślić, że zadanie to zostało całkowicie rozwiązane w ciągu dwóch lat. O ile bowiem w grudniu 1945 roku w cukrowniach na ziemiach odzy skanych Niemcy stanowili jeszcze około 30% ogółu specjalistów cukrowników, 0 tyle w grudniu 1946 roku odsetek ten wynosił już zaledwie 1,8 39; oznaczało to w praktyce całkowitą repolonizację wszystkich zakładów przem ysłu cukrowniczego na ziemiach zachodnich i północnych. Okres planu trzyletniego stanowił w zasadzie dalszą kontynuację zadań pierw szych la t powojennych. W szczególności chodziło o ostateczne zakończenie odbu dowy cukrowni w granicach odpowiadających potrzebom gospodarczym kraju oraz o rozbudowę buraczanej bazy surowcowej odpowiednio do zakreślonych pla nem rozmiarów produkcji c u k ru 40. W podstawowych dziedzinach zadania przemysłu cukrowniczego w planie trzyletnim zostały — z wyjątkiem plonów buraka cukrowego z hektara — wyko nane z nadwyżką. Świadczą o tym dane tabeli 4. Pom yślne wykonanie zadań planu trzyletniego stworzyło z kolei korzystne w arunki dla dalszego rozwoju przemysłu cukrowniczego w okresie planu sześcio letniego (1950—1955)41. m o zo ln ie z d o b y te d o św iad czen ie z a stę p o w a ć m u si w iedzę [...] N iezależn ie o d te g o , n a w e t d la [...] fach o w ca, p rz e d s ta w ia p e w n e tru d n o ś c i a b s o lu tn a n ie z n a jo m o ść n o w ego w a rs z ta tu p ra c y , zw łaszcza g d y w szy scy p ra c o w n ic y s t a ją p rz y n im p o ra z p ierw szy . N ie m a ją p o d o b n y c h tr o s k cu k ro w n ie P o lsk i c e n tra ln e j, gdzie w p ra w d z ie w o jn a i o k u p a c ja p o c z y n iły [...] sz cz e rb y w sze re g a c h załóg , ale m im o to m a ją p ra c o w n ik ó w z ż y ty c h o d la t z o rg a n iz m e m sw ej fa b ry k i i k a ż d a n o w a siła m oże b y ć p rz e z n ic h o d p o w ied n io in s tru o w a n a ” . 37 „ G a z e ta C u k ro w n ic z a” , 1946, n r 19—20, s. 461. 38 „ G a z e ta C u k ro w n ic za ” , 1947, n r 3 — 6. W a ż n ą ro lę o d e g ra ły w te j d zied z in ie ta k ż e k u rs y d o k sz ta łc a ją c e , p ro w a d z o n e p rz y Z je d n o czen iach O k ręg o w y ch i I n s ty tu c ie P rz e m y słu C u k ro w niczego d la k a n d y d a tó w n a z m ia n o w y c h , g o to w aczy , m e c h a n ik ó w , la b o ra n tó w itp . W la ta c h 1945— 1947 n a k u rs a c h ty c h zo sta ło p rze sz k o lo n y c h sp o śró d p ra c o w n ik ó w c u k ro w n i z a c h o d n ic h 1 p ó łn o c n y c h 527 o sób. P o r. „ G a z e ta C u k ro w n ic z a ” , 1947, n r 1 7 — 18. 39 D a n e Z PC — W a rs z a w a ; p o r. „ G a z e ta C u k ro w n ic z a ” 1947, n r 3 — 6. 40 A Z P C , T e zy p rze m y słu cukrowniczego do p la n u trzyletniego; A Z P C , P la n 6-letni p rz e m y słu cukrow niczego, ro zd z. I I I ; „ G a z e ta C u k ro w n ic z a ” , 1946, n r 1 7 — 18, s. 386. W e d łu g p ie r w o tn y c h z ało ż eń p la n u d o celo w a p ro d u k c ja c u k ru w ro k u 1949 m ia ła w y n ieść 500 ty s . to n . M iało to zap ew n ić p o d n iesien ie sp o ży cia c u k ru n a je d n eg o m ie sz k a ń c a do 18 k g , co o z n aczało w z ro st o 5 0 % w s to s u n k u d o ro k u 1938. P rz y ty m sp o ży ciu w e w n ę trz n y m n a d w y ż k i e k s p o r to w e m ia ły w y n o sić około 100 ty s . to n c u k ru ro czn ie. W y ty c z n e p la n u p rz e w id y w a ły ta k ż e częściow ą m o d e rn iz a c ję te c h n ic z n ą c u k ro w n i, p rz ed e w sz y stk im w z a k re sie e n e rg e ty k i i g o sp o d a rk i c ie p ln e j. 41 A Z P C , P la n 6 -le tn i . . . , jw .; W y ty c z n e p la n u sześcio letn ieg o d la p rz e m y słu c u k ro w n i czego p rz e w id y w a ły n a s tę p u ją c e w ęzłow e z a d a n ia : a) W z ro s t p ro d u k c ji c u k ru z 745 ty s . to n w ro k u 1949 do około 1000 ty s . to n w ro k u 1955, czy li o około 35 % . Z a d a n ie to m iało b y ć zre alizo w a n e głów nie n a d ro d z e ro z b u d o w y i m o d e rn i zacji te c h n ic z n e j is tn ie ją c y c h ju ż zak ła d ó w . b) K o re k tu r ę d o ty c h cz a so w eg o ro zm ieszczen ia z a k ła d ó w p rz e m y s łu cu k ro w n iczeg o w k ra ju G łów ne z a d a n ia i k ie ru n k i ro z w o ju w la ta c h 1945— 1960 21 Jednakże realizacja zadań planu sześcioletniego przypadła na szczególnie trudny okres; były to bowiem lata znanego zaostrzenia sytuacji międzynarodowej, lata wojny koreańskiej, a następnie tzw. zimnej wojny i polityki balansowania na k ra wędzi wojny. Konsekwencją tego w dziedzinie gospodarczej była polityka „em bargo” , prowadzona przez państw a kapitalistyczne w stosunku do krajów socjali stycznych, i w ynikająca z tej polityki dyskrym inacja w dziedzinie handlu zagranicz nego, k tó ra doprowadziła do poważnego ograniczenia stosunków gospodarczych pom iędzy W schodem a Zachodem. W tej sytuacji w planie sześcioletnim główny nacisk należało położyć na przy spieszenie rozwoju przem ysłu ciężkiego i stworzenie niemal od podstaw nowocze snego przemysłu obronnego. W związku z tym zaistniała obiektywna potrzeba przeprowadzenia korekty planu inwestycyjnego: trzeba było poważnie ograniczyć nakłady na rolnictwo, budownictwo mieszkaniowe i przem ysł konsum pcyjny, w tym także cukrowniczy. W cukrownictwie fundusze inwestycyjne zostały ob cięte z planow anych 585,0 m in złotych do 520,2 min złotych, czyli o przeszło 10%. W rezultacie nastąpiło poważne zahamowanie tem pa rozwoju przemysłu cukrowni czego w Polsce, zarówno pod względem wzrostu produkcji, jak i modernizacji technicznej cukrow ni42. M c ted y dziwnego, że w tych w arunkach przemysł cukrowniczy nie mógł wy konać w całości swoich zadań planowych. I ta k na przykład w skutek cofnięcia funduszów inw estycyjnych zadania planowe w zakresie wzrostu przerobów do bowych wykonane zostały zaledwie w 6 0% 43. W ystąpiły również poważne trudności w dziedzinie bazy surowcowej. Trudności te były w głównej mierze konsekwencją błędów ówczesnej polityki rolnej. W szcze gólności nie został osiągnięty planow any wzrost plonów buraka cukrowego z hek tara. Przeciwnie, z w yjątkiem 1950 roku plony buraków z hektara kształtow ały się w pozostałych latach omawianego okresu poniżej lub zaledwie na poziomie roku 1949. W tych w arunkach osiągnięcie w 1955 roku produkcji cukru na poziomie w zasadzie zbliżonym do założeń planu sześcioletniego możliwe było jedynie dzięki a w zw ią z k u z ty m w y b u d o w a n ie trz e c h n o w y c h cu k ro w n i w re jo n a c h o d u ż y c h m o żliw o ściach d alszego ro zw o ju b u ra c z a n e j b a z y su ro w co w ej. W w y n ik u ro z b u d o w y is tn ie ją c y c h ju ż c u k ro w ni i b u d o w y n o w y c h p o te n c ja ł p rz e ro b o w y ogółu z a k ła d ó w p rz e m y słu cu k ro w n iczeg o m ia ł w zro sn ąć w c ią g u o m aw ian e g o sześciolecia o około 175 ty s . q /d o b ę . c) W z ak resie b u ra c z a n e j b a z y surow cow ej g łów ne z a d a n ie m iało p o leg ać n a d a ls z y m ro z sz erzen iu p o w ierzch n i p la n ta c y jn e j o raz w y d a tn y m , b o w y n o sz ą c y m około 23 % , w zroście p lo n ó w b u r a k a cu k ro w eg o z h e k ta r a . Je d n o c z e śn ie p la n p rz e w id y w a ł p o d n iesie n ie cu k ro w o ści b u ra k ó w i w y d a tk u c u k ru z h e k ta r a . W y k o n a n ie ty c h z a d a ń m ia ło z ap ew n ić osiągnięcie w 1955 ro k u k o n su m p c ji c u k ru n a rn ieszk ań ca w w y sokości 30 k g ; w s to s u n k u d o ro k u 1949 o z n a cz a ło b y to w z ro st o 58 % . W d z ie d zin ie e k s p o rtu w y ty c z n e p la n u p rz e w id y w a ły u trz y m a n ie d o ty ch c z aso w e g o p o zio m u , t j . około 200 ty s . to n rocznie. 42 S. Z a g r o d z k i , K ie r u n k i p ostęp u technicznego w p o lsk im cukrow nictw ie. „ G a z e ta C u k ro w n ic z a ” 1960, n r 7. 43 P la n 6 -letn i p rz e w id y w a ł w z ro st zd o ln o ści p rzero b o w ej n a d o b ę ogółu cu k ro w n i p o lsk ic h o 175 ty s . to n ; w rzeczy w isto śc i p rz y r o s t m o c y p rz e ro b o w e j, o sią g n ię ty w c a ły m o m a w ia n y m ok resie, w y n ió sł ty lk o 108 ty s . to n n a d o b ę. 22 Ogólna charakterystyka rozwoju przemysłu cukrowniczego C O OO lO O CO Hl C (N W o 05 CO CD O 05 IMO h O H^ <D c3 H C3 *s H £ >> 2 * lO «5 O O iO — I 05 r-H 0Q O 05 ^ 05 HoT (N t(N (N O oT c i rłT h (MN s .2 -5$ a |Q C rfO N O CO G OC ) (N HO C HO ^t> O T)! O CO O O GO 0 ^ 0 »o o co o f CO 0 5 i— I r—ł r— ( j£ c8 ,3 O >0lO rHI> O^ 05 OC O co rH '0> 05 i-Ht" G 0O 5 s ac et ° 5g a p. £ c a; i— t (M I> O O icl TH FM b ’2 o w «5 22 -la r5 3 ^l -ic a. •* 05 OJ CO o ^ .2 5 I 05 O l> O 05 C 05 O o» o O I> 1•p O 2 O HO 05 O OJ 05 05 ^C op-<O 05 2i CO 05 ■3 ^ Iej .-i 8 (M *0J HO (MO £ £ C2 \0 o o. H COo lO ® H ^ !> 00 H lO co 05 GO00o co O 05 |> l> co » ^ CO l> O r » i> o t- GO có' OOI> l> ‘ 'CS 5 •N S CO CO I> CO COr~l o i oo co o cT co Ol CO l> 05 00GO ¿n5 2ft m £ co £ 05 © X> c3 -O GO 00 GO 05 O O C CO O 05 00 lO 05 O h* tCO Tjł T O ®2 05 oi S3 O — HO l< C CO OC CO OC ^O O ic Uh .sr « *>, §? ¿S S r§ o lO H 05 o o pc co HUO CO Ol lO 00 oo co —T 00 oT O HOl co co iS3 o O O O co P< *es *ca * r, o co o H Ol co ! 00 05 05 05 05 •—* <—* O* HS3 05 COic CO co CO CO 00GOI-H O --H co H Tti co CO05 Ol co co co co co o OJ N Ol 1 q Ph Ol CO Tt< »O O lO iO »o lO »o 05 05 05 05 o. 0 5 1—1 1—1 5 - 1 73 O O 'SJ G łów ne z a d a n ia i k ie ru n k i ro z w o ju w la ta c h 1945— 1960 23 poważnemu — kosztem innych upraw — zwiększeniu powierzchni plantacji bura czanych. W yniki planu sześcioletniego w podstawowych dziedzinach przemysłu cukrow ni czego przedstaw ia tabela 5. W ynika stąd, że ogólny bilans działalności przem ysłu cukrowniczego w okre sie planu sześcioletniego — w stosunku do założeń tegoż planu — był bardzo skrom ny, a w wielu dziedzinach naw et ujem ny. Przyczyny tego były jednak w więk szości niezależne od interesującego nas przemysłu. Miały one — jak to już pod kreślono wyżej — swoje źródło w ówczesnej sytuacji międzynarodowej i w ynikają cej z niej konieczności koncentracji nakładów na przem ysł ciężki i obronny44. Taka nadm ierna koncentracja nakładów na wymienione wyżej gałęzie przemysłu m usiała nieuchronnie doprowadzić do pow stania ,,[...] pewnych dysproporcji, ob niżających ogólną efektywność całego program u inwestycyjnego w ty m okresie. W rezultacie — w następnym okresie konieczne było dokonanie szeregu przegru powań, które przejściowo zmniejszyły udział inwestycji w tym przemyśle, czę ściowo naw et kosztem tem pa wzrostu jego produkcji” 46. Dzięki tej okoliczności w planie pięcioletnim (1956—1960) w większym niż dotąd stopniu zostały uwzględnione potrzeby inwestycyjne przem ysłu konsum pcyj nego, a także rolnictwa, budownictw a mieszkaniowego, usług itp .48 W nowym planie pięcioletnim na czoło zadań przem ysłu cukrowniczego w ysu nęły się przede wszystkim rozbudowa i m odernizacja techniczna zakładów. P o trzeby w tej dziedzinie były największe, ponieważ w skutek cofnięcia w poprzednim okresie funduszów inwestycyjnych i ograniczenia do m inimum koniecznych re m ontów doszło nie tylko do zaham owania postępu technicznego, lecz także do poważnego obniżenia potencjału produkcyjnego w znacznej części zakładów 47. N a realizację zadań nakreślonych przez plan pięcioletni przemysł cukrowniczy otrzym ał fundusz inw estycyjny w wysokości 1423,1 m in złotych48; w porównaniu z planem sześcioletnim było to prawie trzykrotnie więcej. Rzeczywiste jednak po trzeby były znacznie większe od przyznanych środków. Tym niemniej w latach 1956—1960 wiele cukrowni zostało poważnie rozbudow anych i zm odernizow anych49. Jednocześnie w W erbkowicach w województwie lubelskim rozpoczęto budowę no 44 P o lity k a gospodarcza P o lsk i L udow ej. Cz. I. W a rs z a w a 1962, s. 137; A . K a r p i ń s k i , K . S e c o m s k i , Z. Ż e k o ń s k i , P roblem y rozw oju gospodarczego P o lsk i L u d o w ej 1944 — 1964. W a rs z a w a 1965, s. 14. 45 P o lity k a gospodarcza P o lsk i L u d o w ej . . . , jw ., s. 137; A . K a r p i ń s k i , K . S e c o m s k i , Z. Ż e k o ń s k i , P roblem y rozw oju . . . , jw ., s. 15. 46 A . K a r p i ń s k i , K . S e c o m s k i , Z. Ż e k o ń s k i , P roblem y r o z w o ju ..., jw . ,s . 1 6 ; S . K u z i ń s k i, O czyn n ika ch w zrostu gospodarczego P o lsk i L u d o w ej. W a rs z a w a 1962, s. 249. 47 S. Z a g r o d z k i , K ie r u n k i p o stęp u te c h n ic zn e g o ..., jw .: „ Z ła p o lity k a in w e s ty c y jn a 1 n ie d o s ta te c z n e fu n d u sz e re m o n to w e sp o w o d o w ały d e k a p ita liz a c ję p rz e m y słu c u k ro w n icz e g o ” . 48 D a n e Z PC W arszaw a . 49 W p la n ie p ię c io le tn im n a jw ię k s z a k o n c e n tra c ja in w e sty c ji m ia ła m iejsce w w o je w ó d z tw ie lu b e lsk im , gdzie n a jo s trz e j z a ry s o w a ła się d y sp ro p o rc ja p o m ię d z y sto su n k o w o m a łą z d o l n o ścią p rz e ro b o w ą n a d o b ę ta m te js z y c h cu k ro w n i a ro z b u d o w a n ą p o w a żn ie w u b ie g ły c h la ta c h b a z ą surow cow ą. O g ó ln a c h a r a k te r y s ty k a ro z w o ju p rz e m y słu cu k ro w n iczeg o 24 woczesnej cukrowni o zdolności przerobowej 30 tys. q na dobę80. W yniki planu pięcioletniego w poszczególnych dziedzinach przemysłu cukrowniczego przedsta wia tabela 6. T a b e la 6 R o zw ó j p o lskiego p rz e m y słu cu k ro w n iczeg o w o k resie p la n u p ięcio letn ieg o (1 9 5 6 -1 9 6 0 ) O b sz a r p la n ta c ji b u ra k a R ok w ty s . h a 1956 1957 1958 1959 1960 364,2 338,5 357,9 375,'7 401,0 w sk a ź n ik w z ro stu 1955 = 100 90 86 91 96 102 P lo n y b u ra k a P ro d u k c ja c u k ru S p o ży cie c u k ru n a 1 m ie sz k a ń c a q /h a w sk aź n ik w z ro stu 1955=100 w ty s . to n w sk a ź n ik w z ro stu 1955=100 w kg 176,5 225,1 235,5 159,0 256,0 95 121 126 85 138 778,6 1060,6 1096,2 897,2 1381,5 82 111 114 94 144 25,2 26,5 28,5 29,6 27,9 w sk a ź n ik w z ro s tu 1955=100 105 110 119 123 116 Ź ród ło: Przem ysł cukrowniczy w świetle liczb. T. 7, Warszawa 1960. t Ogólny zatem bilans wyników przemysłu cukrowniczego w latach 1956— 1960 był — w przeciwieństwie do bilansu sześciolatki — dodatni. W okresie bowiem planu pięcioletniego osiągnięte zostały rekordowe w historii polskiego cukrownictwa wyniki zarówno w dziedzinie produkcji cukru, jak i jego spożycia na jednego mieszkańca, a także w zakresie bazy surowcowej, głównie na odcinku wydajności buraków cukro wych z hektara. W tej ostatniej dziedzinie zarysowała się wyraźna tendencja zm ie rzająca do oparcia dalszego wzrostu globalnych zbiorów buraka cukrowego na pod niesieniu jego plonów z hektara, przy jednoczesnym stopniowym ograniczeniu areału plantacji. Tendencja ta, w ystępująca powszechnie jako prawidłowość w rolnictwie rozw iniętych krajów E uropy zachodniej, była niewątpliwie konsekwencją nowej polityki rolnej partii i rządu, wprowadzonej w życie po V III Plenum KC P Z P R w październiku 1956 roku. Takie były główne, węzłowe problem y społeczno-ekonomiczne przem ysłu cukro wniczego w Polsce w latach 1945—1960. Bardziej szczegółowym omówieniem tych spraw, przedstaw ionych dotąd w dużym uproszczeniu, zajm iem y się w następnych rozdziałach pracy. 50 P rze m ysł cu kro w n iczy . . . , jw ., T . 7, s. 9 8 ; R ozw ój polskiego p rze m y słu cukrowniczego . . . , jw . II. ORGANIZACJA 1. U W A G I O G Ó L N E W wyniku nacjonalizacji kluczowych gałęzi gospodarki narodowej powstał — jak wiadomo — w Polsce, podobnie jak w innych krajach, w których zwyciężyła rewolucja proletariacka, socjalistyczny układ gospodarczy, w skład którego wszedł również przem ysł cukrowniczy. N a gruncie tego układu zrodziły się nowe, socjalistycz ne stosunki produkcji; ich następstw em było powstanie odmiennej, diam etralnie różnej niż w okresie międzywojennym, konfiguracji sił społeczno-politycznych w kraju. W zmienionych w arunkach społeczno -ekonomicznych stare kapitalistyczne form y organizacji produkcji społecznej stały się nieprzydatne, powstała więc ko nieczność stworzenia — na gruncie socjalistycznego układu gospodarczego — nowych form organizacji oraz kierowania i zarządzania uspołecznioną gospodarką narodową. Dotyczyło to w szczególności przemysłu. Zręby nowej organizacji przem ysłu socjalistycznego w Polsce pow stały jeszcze w lipcu 1944 roku w Lublinie, i stworzone zostały przez R esort Gospodarki N arodo wej i Finansów PK W N . Problem ten w całej ostrości w ystąpił jednak dopiero wówczas, gdy w wyniku zwycięskiej styczniowej ofensywy Armii Radzieckiej i W ojska Polskiego wszystkie niem al ziemie polskie położone na zachód od W isły i wchodzące w skład przedwrześniowego państw a polskiego — zostały wyzwolone. Problem ten, niezwykle tru d n y w realizacji, został — jak wiadomo — ro związany w stosunkowo krótkim czasie przez utworzenie przy ówczesnym Mi nisterstwie Przem ysłu1 centralnych zarządów, zorganizowanych na zasadzie bran żowego podziału przem ysłu. Zarządom tym przekazane zostały wszystkie — w d a nej gałęzi przem ysłu — przedsiębiorstwa, przejęte początkowo pod zarząd p ań stwowy, a następnie przejęte na własność państw a na mocy ustaw y nacjonalizacyj nej z dnia 3 stycznia 1946 roku. Powołane zostały również terenowe zjednoczenia, których zadaniem było nadzorowanie i kierowanie pracą określonej grupy zakła dów, zgodnie z wytycznym i właściwego centralnego zarządu. Podstaw ową jedno stką w ówczesnej strukturze organizacyjnej przem ysłu państwowego było początko wo przedsiębiorstwo wielozakładowe, rzadziej jednozakładowe; te ostatnie wystę 1 N a p o d sta w ie u s ta w y K R N z d n ia 31 g ru d n ia 1944 r. (D z. U . n r 19, poz. 99) p o w o ła n y zo sta ł w m iejsce P K W N — R z ą d T y m c z a so w y R z e c z y p o sp o lite j P o lsk ie j; je d n y m z n o w o U tw orzonych re so rtó w b y ło M in iste rstw o P rz e m y słu . 26 O rg a n iz ac ja powały przeważnie w gałęziach przem ysłu o wysoko wyspecjalizowanym profilu produkcji podstawowej, jak na przykład cukrownictwo. Podkreślić należy, że nowo ukształtow ane form y organizacyjne przejętego przez państw o ludowe przemysłu nie opierały się w początkowej fazie n a jakichkolwiek ak tach praw nych o ogólniejszym znaczeniu. Po Manifeście P K W N nie wydano bowiem żadnych dekretów i ustaw , które by ustalały jakąś jednolitą i racjonalną stru k tu rę ap aratu organizacyjnego2. Pow stały wtedy stan faktyczny był przede wszystkim wyrazem spontanicznego procesu rewolucyjnego, któ ry prawne usankcjo nowanie uzyskał dopiero w okresie późniejszym, a mianowicie na przełomie lat 1946 i 1947 — czyli wówczas, gdy decydująca walka o władzę polityczną w kraju była w zasadzie już rozstrzygnięta na korzyść klasy robotniczej i jej partii. Pierwszymi aktam i praw nym i, które regulowały kwestię nowo powstałej orga nizacji przem ysłu państwowego, były: uchwała K ER M -u z dnia 22 października 1946 roku i dekret z dnia 3 stycznia 1947 roku — o tworzeniu przedsiębiorstw p ań stw ow ych3. N a podstawie wspomnianej uchwały wydzielone zostały w Ministerstwie Przem ysłu centralne zarządy, stanowiące dotąd jego część składową, i — o trzy mawszy przez wpis do rejestru handlowego osobowość praw ną — stały się wielkimi, skomercjalizowanymi przedsiębiorstwami, zobowiązanymi do prowadzenia swej działalności w oparciu o rozrachunek gospodarczy. Dalszą konkretyzację uchwały K ER M -u w zakresie organizacji państwowej adm inistracji gospodarczej stanowił wzm iankowany wyżej dekret o tworzeniu przedsiębiorstw państwowych. N a pod staw ie tego dekretu wszystkie państwowe przedsiębiorstwa przemysłowe otrzym ały, przez wpis do rejestru handlowego, osobowość praw ną oraz nabyw ały na własność cały m ajątek ruchom y; m ajątek natom iast nieruchomy stanowił formalnie nadal własność państw a, a przedsiębiorstwom oddany był w użytkowanie. Jednocześ nie dekret, o którym mowa, precyzował bliżej zadania i wzajemne stosunki pomiędzy przedsiębiorstwam i — jednostkam i wytwórczymi a przedsiębiorstwam i — jednost kam i nadrzędnym i, kierującym i i koordynującym i całokształt działalności gospo darczej w danej gałęzi przemysłu. W ten sposób „centralne zarządy przekształco ne zostały w przedsiębiorstwa państwowe kierujące działalnością podległych przed siębiorstw wyodrębnionych, wykazując je w swoim bilansie zbiorczym oraz w rachunku s tra t i zysków” 4. Tym samym centralne zarządy zostały wyłączone z bud żetu M inisterstwa Przem ysłu, przechodząc na własny budżet, którego podstawowe źródło dochodów stanow iły narzuty z podległych im przedsiębiorstw. W początkach 1949 roku doszło do nowych zmian w dotychczasowej organizacji naczelnych władz gospodarczych. W yrazem tej reorganizacji było zniesienie M inisterstw a Przem ysłu i H andlu, kierującego dotąd całym przemysłem i handlem, i utworzenie na jego miejsce czterech m inisterstw przemysłowych, o bardziej specja listycznym profilu produkcyjnym , oraz dwóch m inisterstw handlowych. Jednym z nowo utworzonych resortów było M inisterstwo Przem ysłu Rolnego i Spożywczego, które przejęło m. in. przem ysł cukrowniczy. 2 M. P i o t r o w s k i , E k o n o m ik a p rze m y słu . Ł ó d ź — W a rs z a w a 1962, s. 94. 3 T a m ż e ; p o r. ta k ż e J . K w e j t , E le m e n ty teorii przedsiębiorstw a. W a rs z a w a 1959, s. 315. 4 J . K w e j t , E le m e n ty ..., j.w ., s. 315. O rg a n iz a c ja p rz e m y słu cu k ro w n iczeg o 1 9 4 5 — 1958 27 Jednocześnie w związku z zarysowującą się tendencją do coraz silniejszej centra lizacji zarządzania, zarówno w przemyśle, ja k i w handlu, na miejsce dawnego Cen tralnego Urzędu Planowania, spełniającego funkcję przede wszystkim planistyczną, powstała Państw ow a K om isja Planow ania Gospodarczego, k tóra przejm ując funkcje koordynacyjne, stała się w praktyce organizacją kierowniczą, wiążąc funkcje p la nowania z funkcjam i dyrektyw nym i6. W wyniku tych zasadniczych zmian, które zaszły w latach 1949 i 1950 w dotych czasowym systemie organizacji i zarządzania gospodarką narodową, centralne za rządy zostały z powrotem włączone do właściwych branżowo m inisterstw przem ysło wych 6; przestały one być w ten sposób przedsiębiorstwami na własnym rozrachunku gospodarczym, a stały się urzędam i — jednostkam i budżetowymi, czyli wew nętrz nym i organam i m inisterstw , służącymi do pomocy ministrowi w kierowaniu przed siębiorstwami danej gałęzi przemysłu. W rzeczywistości więc „centralne zarządy stały się swoistego rodzaju ogniwami pośrednimi pomiędzy m inistrem a przedsię biorstwami. M inister nadzorował i kierował pracą centralnych zarządów przy pomocy innych kom órek funkcjonalnych. Centralne zarządy wydaw ały natom iast przedsię biorstwom, w imieniu kierownika resortu, bezpośrednie polecenia, dotyczące wszel kich dziedzin działalności tych jednostek” 7. Ten stan rzeczy, odpowiadający ściśle ówczesnemu wysoce scentralizowanemu i zbiurokratyzow anem u modelowi gospodarki socjalistycznej, przetrw ał do roku 1958, kiedy to pod wpływem znanych w naszym kraju wydarzeń, związanych z V III Plenum KC P Z P R , funkcjonowanie centralnych zarządów zostało poddane krytycz nej analizie, co — w wyniku negatyw nej oceny — doprowadziło do ich likw idacji8. 2. O R G A N IZ A C JA P R Z E M Y S Ł U C U K R O W N IC Z E G O W L A T A C H 1 9 4 5 - 1 9 5 8 J a k już podkreślono, bezpośrednio po wyzwoleniu ziem polskich spod okupacji hitlerowskiej wszystkie zakłady przem ysłu cukrowniczego uznane zostały za k lu czowe i na tej podstawie przejęte początkowo pod zarząd państwowy, a następnie znacjonalizowane. W ten sposób przemysł cukrowniczy stał się integralną częścią nowo powstałego, socjalistycznego sektora państwowego i ujęty tym sam ym w jego ram y organizacyjne, które ogólnie omówiono wyżej. W związku z tym na mocy zarządzenia m inistra przemysłu z dnia 1 lutego 1945 roku powołany został — jako jeden z pierwszych — Centralny Zarząd Przem ysłu 5 T a m ż e , s. 316. 6 U c h w a ła P re z y d iu m R z ą d u z d n ia 23. X I I . 1950 r. 7 Z. R y b i c k i , Z a rzą d za n ie gospodarką narodow ą w P R L . Z a g a d n ien ia adm in istra cyjn o p ra w ne. W a rs z a w a 1963, s. 138; p o r. ta k ż e J . K w e j t , E le m e n ty ..., jw ., s. 316. 8 W y ty c z n e w sp raw ie n ow ej s t r u k tu r y p a ń stw o w e g o p rz e m y słu kluczow ego. Z a łą c z n ik do u c h w a ły n r 128 R a d y M in istró w z d n ia 18 IV 1958 r. w sp raw ie z m ia n s t r u k tu r y o rg a n iz a c y jn ej p a ń stw o w eg o p rz e m y słu k luczow ego. W a rs z a w a 1958, s. 32; p o r. ta k ż e Z. L e s k i e w i c z Zjednoczenie — organizacja branżowa p rzem ysłu socjalistycznego. W a rs z a w a 1961, s. 17; B . G l i ń s k i , Teorie i p ra k ty k a za rzą d za n ia p rzedsiębiorstw am i przem ysło w ym i. W a rs z a w a 1964; 2 . R y b i c k i , Z a rzą d za n ie ..., jw ., s. 139. 28 O rg an iza c ja Cukrowniczego, odpowiedzialny za całokształt działalności gospodarczej w szyst kich podległych m u zakładów przemysłu cukrowniczego9. Jednocześnie na podstawie wspomnianej już uchwały K ER M -u z dnia 22 października 1946 roku Centralny Zarząd Przem ysłu Cukrowniczego, podobnie ja k inne centralne zarządy, uzyskał — przez wpis do rejestru handlowego — osobowość praw ną i stał się w rezultacie wyodrębnionym przedsiębiorstwem państwowym na rozrachunku gospodarczym, obejm ującym wszystkie cukrownie — zakłady, nie posiadające jeszcze w tedy cha rakteru przedsiębiorstw wyodrębnionych. Dopiero na podstawie dekretu z dnia 3 stycznia 1947 roku cukrownie przez wpis do rejestru handlowego uzyskały oso bowość praw ną i stały się przedsiębiorstwam i wyodrębnionymi, zobowiązanymi do prowadzenia swej działalności na zasadach rozrachunku gospodarczego. W ten sposób CZPC stał się przedsiębiorstwem państw owym wyodrębnionym, kierującym działal nością podległych mu cukrowni — jako przedsiębiorstw również wyodrębnionych, w ykazującym jedynie ich wyniki gospodarcze w swoim bilansie zbiorczym oraz w rachunku s tra t i zysków 10. W wyniku likwidacji M inisterstwa Przem ysłu i H andlu CZPC — któ ry dotąd podlegał tem u resortowi — został w dniu 18 m arca 1949 roku podporządkow any ministrowi przem ysłu rolnego i spożywczego11; na mocy zaś uchwały Prezydium R ządu z dnia 23 grudnia 1950 roku Centralny Zarząd Przem ysłu Cukrowniczego -wszedł bezpośrednio w skład tego m inisterstw a jako jednostka budżetowa; przestał być w ten sposób przedsiębiorstwem wyodrębnionym, a stał się urzędem, podobnie zresztą jak i inne centralne zarządy. W tej sytuacji CZPC pozostał w zasadzie bez zmian, aż do zlikwidowania w roku 1958. Należy jednak podkreślić, że przekształce nie CZPC z przedsiębiorstwa wyodrębnionego w organ m inisterstwa nie wpłynęło w jakiś istotny sposób na jego strukturę organizacyjną. Kierownictwo CZPC spoczywało w rękach dyrekcji statutow ej, na której czele stał dyrektor naczelny12. W skład tego kolegialnego organu wchodzili, obok dyrek 9 C e n tra ln y Z a rz ą d P rz e m y słu C u k row niczego, z w a n y p o c z ą tk o w o C e n tra lą P rz e m y słu C ukrow niczeg o , p o w o ła n y z o sta ł — n a p o d sta w ie d e c y z ji m in is tra p rz e m y słu (później p rz e m y s łu i h a n d lu ) w d n iu 1 lu te g o 1945 r.; w m iesiąc p ó ź n ie j, a m ian o w icie 1 m a rc a 1945 r., p e łn o m o cn ictw o m in is tra p rz e m y słu n a ty m cz a so w e k iero w n ictw o C e n tra lą P rz e m y s łu C u k ro w n i czego (CZPC) o trz y m a ł in ż. Ig n a c y D ą b ro w sk i. W d n iu 7 k w ie tn ia te g o ż ro k u I . D ą b ro w s k i o trz y m a ł n o m in a c ję n a n aczeln eg o d y re k to ra I n s t y t u t u P rz e m y słu C u k ro w n iczeg o , a n a cz eln y m d y re k to re m C e n tra ln e g o Z a rz ą d u P rz e m y słu C u krow niczego m ia n o w a n y z o sta ł in ż . A d a m P io tro w sk i (A Z P C , W a rsz a w a , S ta n organizacji i a ktu a ln e zag a d n ien ia p rze m y słu c u k ro w n i czego. W a rs z a w a 23 V I 1945 r; „ G a z e ta C u k ro w n ic z a ” , 1946, n r 3 — 4, s. 44 — 48; R e f e r a t d y re k to r a n aczeln eg o Z P C A . P i o t r o w s k i e g o : Obecny sta n p rze m y słu cukrowniczego oraz ogólne w ytyczne rozwojowe. I O gólnokrajowy Z ja z d P rze m y słu C ukrow niczego w Polsce, W a rs z a w a 2 6 - 2 7 V I I 1945. 10 A Z P C W a rsz a w a , Zbiorcze bilanse i sp raw ozdania rachunkow e za la t a 1946/47, 1 9 47/48, 1948/49 i 1949. 11 D z. U . R P 1949, n r 18, P o z. 122; p o r. A Z P C W a rsz a w a , P la n 6 -letni p rze m y słu c u k ro w n i czego, cz. I I A. 12 D y re k to r n a c z eln y C ZPC re p re z e n to w a ł p rz e m y sł c u k ro w n ic z y n a z e w n ą trz — za ró w n o w s to s u n k a c h w e w n ą trz k ra jo w y c h , ja k i w obec z a g ra n ic y . D o jeg o g łó w n y ch z a d a ń n a le ż a ło p rz e d e w sz y stk im o p rac o w y w an ie i k o o rd y n o w a n ie zało żeń ro c z n y c h p la n ó w g o sp o d a rc z y c h O rg an iz ac ja p rz e m y słu cu k ro w n iczeg o 1945— 1958 29 to ra naczelnego, jeszcze tzw. dyrektorzy branżowi, zastępujący dyrektora naczelnego w głównych pionach działalności CZPC, a mianowicie: technicznym , ko n trak tacy j nym i finansowo-administracyjnym . W ymienione wyżej piony dzieliły się z kolei na działy, z których część posiadała niekiedy jeszcze specjalne oddziały i inspekto raty; niektóre dziedziny zorganizowane były ponadto w formie sekcji, jak na przy kład szkolenie zawodowe. Jednocześnie wraz z utworzeniem Centralnego Zarządu Przem ysłu Cukrowniczego powołane zostały zjednoczenia przemysłu cukrowniczego, jako terenowe organy w y konawcze CZPC, sprawujące z jego polecenia funkcje nadzoru i kontroli nad pewnym zespołem cukrowni, tw orzącym określony okręg omawianego przem ysłu.W pierw szych miesiącach po zakończeniu wojny istniało dziesięć takich zjednoczeń: pięć na ziemiach dawnych i pięć na ziemiach odzyskanychls. Do pierwszej grupy należały zjednoczenia przemysłu cukrowniczego: warszawskie, lubelskie, krakowskie, poz nańskie i pomorskie z siedzibą w Toruniu; do grupy natom iast drugiej wchodziły zjednoczenia gdańskie, szczecińskie, śląsko-opolskie oraz dwa zjednoczenia dolno śląskie — jedno z siedzibą we Wrocławiu, a drugie w Legnicy. W krótce jednak oka zało się, że istnienie niektórych okręgowych zjednoczeń przemysłu cukrowni czego jest — ze względów gospodarczych — niecelowe. CZPC postanowił więc z dniem 1 stycznia 1946 roku zlikwidować zjednoczenie krakow skie14 i szcze cińskie15 oraz sfuzjować w jedno zjednoczenia dolnośląskie. Cukrownie byłe go zjednoczenia krakowskiego przejęły zjednoczenia: opolskie (2) i lubelskie (4). p rz e m y słu cukrow niczego o ra z u s ta la n ie o g ó ln y c h w y ty c z n y c h d la d łu g o fa lo w y c h p la n ó w ro z w o ju sił w y tw ó rc z y c h teg o p rz e m y słu . W zw ią z k u z ty m je d n y m z jeg o szczeg ó ln y c h z a d a ń b y ło in icjo w an ie b a d a ń w z a k re sie p o s tę p u te ch n ic z n e g o , w d ra ż a n ie n a jle p sz y c h ro z w ią z a ń te c h n ic z n y c h i tech n o lo g ic z n y c h w p ro cesie p ro d u k c ji c u k ru o raz o rg a n iz o w an ie sz k o le n ia zaw odow ego i okresow ego d o k sz ta łc a n ia k a d ry p raco w n ic z ej. W reszcie d o is to tn y c h o b o w ią z k ó w d y re k to ra n aczeln eg o n a le ż a ły b ie ż ą c a i o k re so w a a n a liz a s y tu a c ji g o sp o d arczej p rz e m y słu cu k ro w n iczeg o , k o n tr o la re a liz a c ji jeg o z a d a ń p ro d u k c y jn y c h i fin an so w y ch o raz p o d ejm o w a n ie o d p o w ied n ich , w ią ż ą c y c h d e c y z ji w e w sz y stk ic h s p ra w a c h z a sa d n icz y c h . P o szczeg ó ln y m i zaś, w y sp e c ja liz o w a n y m i p io n a m i p ra c y C ZPC k ie ro w ali p o d le g li b e z p o śre d n io d y re k to ro w i n a c z e ln e m u w sp o m n ian i w yżej d y re k to rz y b ra n ż o w i i g łó w n y k sięg o w y o ra z n ac z e ln ic y i k iero w n icy w a ż n ie jsz y ch d ziałó w i sek cji, ja k n a p rz y k ła d : p la n o w a n ia , sp ra w k a d ro w y c h , z a tru d n ie n ia i p ła c , k o n tro li, o c h ro n y p rz e m y słu , w sp ó łp ra c y z z a g ra n ic ą i in n i. D z ia ły i sekcje m n iejszej w agi i zn a cz e n ia p o d leg a ły n a to m ia s t b ezp o śre d n io d y re k to ro m b ra n ż o w y m . A Z P C , Tym czasow a in stru k c ja w spraw ie organizacji p ra c y a p a ra tu a d m in istra c y j no-technicznego p rze m y słu cukrow niczego. C ZPC , W a rs z a w a 1951. 13 A Z P C W a rsz a w a , R e fe ra t d y r. n acz. C ZPC A . P i o t r o w s k i e g o : Obecny sta n p rze m ysłu cukrow niczego..., jw .; A Z P C , O k ó ln ik n r 5 C en trali P rz e m y słu C u krow niczego (CZPC) z d n ia 15 I I I 1945 r.; A Z PC , O rganizacja p rze m y słu cukrow niczego i opieka n a d nowo p rzyłą c zo n y m i c u kro w n ia m i. M a teria ły I Ogólnopolskiego Z ja z d u P rzem ysłowego w P o lsc e ..., jw . 14 „ G a z e ta C u k ro w n icza ” 1946, n r 11 — 12; A Z P C , K a m p a n ie cu kro w n icze..., jw . 15 A Z P C W a rsz a w a , O rganizacja p rze m ysłu cu krow niczego..., jw .; w w yżej w y m ie n io n y m ź ró d le, p o c h o d z ą c y m z lip c a 1945 r., n ie w y m ie n ia się ju ż z je d n o c z e n ia szczecińskiego, g d y ż z 5 cu k ro w n i P o m o rz a Z ach o d n ieg o p o z o sta ła c z y n n a je d y n ie c u k ro w n ia Szczecin; c u k ro w n ie n a to m ia s t K luczew o, O k u n ice, C hoszczno i G ryfice z o sta ły całkow icie z d e m o n to w a n e . W te n sp o só b is tn ie n ie o d ręb n eg o o k ręg u szczecińskiego stra c iło ra c ję b y tu . P o r. „ G a z e ta C u k ro w n icz a ” 1947, n r 17 — 18, a r t.: C ukrow nictw o ziem o dzyskanych m ięd zy I I i I I I zjazdem przem ysłow ym . I 30 Organizacja Cukrownie szczecińskie natom iast zostały włączone do zjednoczenia gdańskiego, z którego następnie, w 1949 roku, wydzielono je w osobny podokręg szczeciński, podporządkow ując go jednak adm inistracyjnie zjednoczeniu poznańskiem u18. W parę la t później (w roku 1956) likwidacji uległo również samo zjednoczenie gdańskie17, a w roku 1957 — na podstaw ie postanowienia CZPC — dotychczasowe zjednoczenia: dolnośląskie i opolskie zostały połączone w jedno zjednoczenie śląskie18. W te n sposób w ostatnim roku istnienia CZPC działało na terenie przem ysłu cu krowniczego pięć okręgowych zjednoczeń, a mianowicie: warszawskie, lubelskie, poznańskie wraz z podokręgiem szczecińskim, pomorskie i śląskie19. S truktura organizacyjna okręgowych zjednoczeń przem ysłu cukrowniczego była podobna do stru k tu ry CZPC; poszczególne bowiem piony i działy centralnego zarzą du posiadały w większości przypadków swoje odpowiedniki na szczeblu zjedno czenia — w postaci przedm iotowych oddziałów i sekcji20. N a czele zjednoczenia przem ysłu cukrowniczego stała dyrekcja, w której skład w chodzili:,dyrektor naczelny zjednoczenia — jako przewodniczący oraz jego zas tępcy — dyrektorzy techniczny i finansow o-adm inistracyjny21. D yrektor naczelny, w którego rękach skupione były najważniejsze spraw y i decyzje zjednoczenia, re prezentow ał je również na zewnątrz. On ustalał także ogólne wytyczne pracy zjed noczenia, zarówno jeśli idzie o jego bieżącą działalność, jak i plany na przyszłość22. N atom iast w bardziej szczegółowych spraw ach techniczno-produkcyjnych, finanso wo-handlowych oraz rachunkow ych i surowcowych — dyrektora naczelnego zjedno czenia zastępowali wspomniani wyżej dyrektorzy branżowi i główny księgowy oraz inni odpowiedzialni pracownicy zjednoczenia. Podstaw owym natom iast ogniwem w ówczesnej strukturze organizacyjnej prze m ysłu cukrowniczego była cukrownia — jako przedsiębiorstwo wyodrębnione, posiadające osobowość praw ną i w ynikającą z niej zdolność do działań praw nych w zakresie wyznaczonym przez obowiązujące ustawodawstwo ogólne i przemysłowe, a także dyrektyw y CZPC i właściwych zjednoczeń okręgowych. N a czele cukrowni stał dyrektor, odpowiedzialny za prawidłowe, oparte na roz rachunku gospodarczym prowadzenie przedsiębiorstwa, które reprezentow ał na zew nątrz23. D yrektor odpowiedzialny był w szczególności za utrzym anie cukrowni w należytej sprawności technicznej, organizacyjnej i adm inistracyjnej, za właściwą gospodarkę finansową, surowcową i produkcyjną, za realizację całokształtu podsta16 A Z P C W a rs z a w a , K a m p a n ie cukrow nicze w św ietle liczb. L a ta 1945— 1960. 17 T am ż e. 18 T am że. 19 T am że. 20 A Z P C W a rsz a w a , T ym cza so w a in s tr u k c ja ..., jw .; p o r. ta k ż e : O rganizacja p rze m y słu cukrow niczego..., jw . 21 A Z P C W a rsz a w a , T ym cza so w a in s tr u k c ja ..., jw . W p o c z ą tk o w y m o k resie z a rz ą d Z je d n o c z en ia sta n o w ili d y re k to r Z je d n o c z e n ia — ja k o p rz ew o d n ic zą c y i d w ó ch czło n k ó w , m ia n o w a n y c h p rzez Z P C sp o śró d d y re k to ró w c u k ro w n i, w ch o d z ą c y c h w sk ła d d a n e g o Z je d n o c z en ia. P o r. O rganizacja p rze m y słu cukrow niczego..., jw . 22 A Z P C W a rsz a w a , T ym cza so w a in s tr u k c ja ..., jw . 23 T am że. Z m ia n y w o rg a n iz a c ji p rz e m y słu cu k ro w n iczeg o 1958— 1959 31 Nowych zadań planu państwowego. Należało do niego również organizowanie i prze prowadzanie narad wytwórczych z załogą, inspirowanie wśród niej współzawodnictwa pracy, racjonalizacji i uspraw nień technicznych. W tym zakresie szczególnie pomocna dyrektorowi była współpraca z radą zakładową i organizacją p a rty jn ą zakładu. W przedstawionej wyżej strukturze organizacyjnej zarówno CZPC, zjednoczeń okręgowych, ja k i cukrowni omówione zostały jedynie najważniejsze piony i działy, ilustrujące główne odcinki pracy tego przemysłu. W rzeczywistości tych komórek organizacyjnych było więcej, ale pominięto je tu ta j, gdyż m iały one znaczenie raczej drugorzędne — wskutek czego nie odgrywały istotniejszej roli w całokształcie me chanizmu zarządzania i kierowania interesującym nas przemysłem. 3. Z M IA N Y W O R G A N IZ A C JI P R Z E M Y S Ł U C U K R O W N IC Z E G O W L A T A C H 1 9 5 8 -1 9 5 9 a) U w a g i o g ó l n e . W 1956 roku w wyniku uchwał V III Plenum KC P Z P R dotychczasowy wysoce scentralizowany system zarządzania gospodarką narodow ą w Polsce, charakteryzujący się nadm iernym stosowaniem nakazów i zakazów, czyli tzw. środków adm inistracyjnych, poddany został wnikliwej analizie i krytycznej ocenie. N a tej podstawie zostały — jak wiadomo — przeprowadzone w kraju poważne zmiany modelowe, które dotyczyły przede wszystkim przem ysłu i poszły w trzech zasadniczych kierunkach: 1. Stopniowej likwidacji adm inistracyjno-biurokratycznego system u zarządza nia i wprowadzenia system u ekonomicznego, umożliwiającego przedsiębiorstwom zajęcie należnego miejsca i odegranie właściwej roli w gospodarce narodowej; 2. Przekształcenia zarządzania przedsiębiorstwem z wykonawczego (tj. ograni czonego do ścisłego wykonyw ania narzuconych planów szczegółowych) w przedsię biorcze (tj. rozwijające inicjatywę przedsiębiorczą w zakresie postępu technicznego, produkcji, obniżki kosztów i podniesienia rentowności) oraz wprowadzenia rad robo tniczych jako przedstawicielstwa załogi do udziału w zarządzaniu; 3. W prowadzenia bodźców zainteresowania m aterialnego załogi w wynikach finansowych przedsiębiorstw przez udział w zyskach w celu oddziaływania na wzrost wydajności pracy i podniesienia operatywności ekonomicznej przedsiębiorstw 24. Dla w ykonania tych głównych założeń modelowych uznano jednocześnie za konieczne przeprowadzenie istotnych zmian w dotychczasowej strukturze organiza cyjnej przemysłu, powstałej jeszcze w okresie scentralizowanego system u zarządzania gospodarką narodową. W szczególności uznano za celowe zlikwidowanie centralnych Zarządów, z którym i najczęściej wiązano stosowanie niewłaściwych, adm inistra cyjnych m etod w kierowaniu procesami ekonomicznymi i powołanie na ich miejsce zjednoczeń przedsiębiorstw państwowych. Jednocześnie w skutek kom asacji wielu Występujących dawniej osobno branż, liczba zjednoczeń — w stosunku do liczby byłych centralnych zarządów — poważnie zm alała25. 24 J . K w e j t , E le m e n ty ..., jw ., s. 322. 25 „ P o ró w n u ją c liczbę c e n tra ln y c h za rz ą d ó w w ed łu g s ta n u n a d z ie ń 1 X 1958 r. i liczb ę 32 O rg an iza c ja Podstaw ę praw ną tworzenia zjednoczeń przedsiębiorstw przemysłowych, będą cych pośrednimi ogniwami pomiędzy właściwym m inistrem a wchodzącymi w skład podległego mu resortu przedsiębiorstwami, stanowiła uchwała nr 128 R ady Ministrów z dnia 18 kw ietnia 1958 roku. W oparciu o tę uchwałę poszczególni ministrowie powoływali zjednoczenia, rozwiązując równocześnie w danej dziedzinie istniejące tam zarządy i centralne zarządy26. Nieco później, ustaw ą z dnia 16 lutego 1960 roku, znowelizowany został obowią zujący dotychczas, a w znacznym stopniu zdezaktualizowany już dekret z dnia 26 października 1950 roku o przedsiębiorstwach państw ow ych27. W świetle wymienionych wyżej aktów prawnych, w szczególności zaś znowelizo wanego dekretu, zjednoczenia — w przeciwieństwie do byłych centralnych zarzą dów — otrzym ały, przez wpis do rejestru przedsiębiorstw państwowych, osobowość praw ną i statu s przedsiębiorstwa państwowego na rozrachunku gospodarczym 28. Stały się one w ten sposób samodzielnymi jednostkam i gospodarczymi opartym i na własnym budżecie, spraw ującym i nadzór i koordynację nad całokształtem dzia łalności produkcyjnej i finansowej zgrupowanych w nich, przeważnie na zasadzie branżow o-terytorialnej, przedsiębiorstw państwowych. Zjednoczenia stały się tym sam ym odpowiedzialne za realizację zadań polityki gospodarczej państw a w zakresie kompleksowego rozwoju danej branży lub gałęzi przemysłu. W związku z tym zostały im podporządkow ane in sty tu ty i laboratoria naukowo-badawcze, biura konstruk cyjne i inne jednostki usługowe, pracujące na rzecz rozwoju danej branży przemysłu, które dawniej podlegały bezpośrednio m inisterstw om 29. W ten sposób zakres upraw nień zjednoczeń przedsiębiorstw państwowych uległ — w stosunku do centralnych zarządów — poważnemu rozszerzeniu, w rezultacie czego w praktyce przejęły one całość operatywnego zarządzania podległymi im przedsiębiorstwami danej branży. Organami zjednoczeń — w przeciwieństwie do centralnych zarządów — stały się: dyrektor zjednoczenia, kolegium i rada techniczno-ekonomiczna30. Jed n ak za dzia łalność zjednoczenia odpowiedzialny został wyłącznie i jednoosobowo dyrektor, powoływany i odwoływany przez właściwego m inistra. Pozostałe organy zjedno czenia spełniały względem dyrektora rolę pomocniczą, a więc przede wszystkim opiniodawczą i doradczą31. z jed n o c z e ń n a p o c z ą tk u ro k u 1959, o trz y m a m y zm n iejszen ie o 42 je d n o s tk i. P rz e d re o rg a n iz a c ją b y ły w p rz e m y śle k lu c z o w y m 163 c e n tra ln e z a rz ą d y [...], p o re o rg a n iz a c ji — 121 z jed n o czeń . P o n a d to w p o ró w n a n iu z ro k ie m 1955 re d u k c ja je d n o s te k o rg a n iz a c y jn y c h n a ty m szczeb lu je s t jeszcze w ięk sza, p o n iew aż łączen ie m n ie jsz y c h c e n tra ln y c h z a rz ą d ó w o d b y w ało się ró w n ież w la ta c h 1956 i 1957” . B . G l i ń s k i , T eo ria i p r a k ty k a ..., jw ., s. 176. 26 Z. R y b i c k i , Z a rzą d za n ie gospodarką narodow ą w P R L . . . , jw ., s. 139. 27 D z. U . R P , 1960, n r 9, poz. 57 i D z. U . R P 1960, n r 18, p o z. 111. 28 Z. R y b i c k i , Z a rzą d za n ie gospodarką narodow ą w P R L . . . , jw ., s. 140. 29 B . G l i ń s k i , T eoria i p r a k ty k a ..., jw ., s. 176; Z. L e s k i e w i c z , Z je d n o czen ie ..., jw ., s. 21 i 122. 30 Z. L e s k i e w i c z , Z jed n o cze n ie ..., jw ., s. 22; Z. R y b i c k i , Z a rzą d za n ie gospodarką n a ro dow ą w P R L . . . , jw . s. 145. 31 T am że. Z m ia n y w o rg a n iz a cji p rz e m y słu cu k ro w n iczeg o 1958— 1959 33 b) Z j e d n o c z e n i e P r z e m y s ł u C u k r o w n i c z e g o . Przedstawione wyżej zm ia ny w państwowej organizacji przem ysłu nie ominęły również przem ysłu cukrowni czego. N a podstaw ie zarządzenia m inistra przem ysłu spożywczego i skupu z dnia 27 stycznia 1959 roku, opartego na uchwale R ady M inistrów z dnia 20 grudnia 1958 roku w sprawie reorganizacji resortu przemysłu spożywczego i skupu, utworzone zostało — na miejsce zlikwidowanego CZPC — Zjednoczenie Przem ysłu Cukrowni czego w W arszaw ie32. Objęło ono wszystkie 76 cukrowni czynnych w kraju, a ponadto podporządkowane m u zostały: In sty tu t Przem ysłu Cukrowniczego, Biuro Projektów Przem ysłu Cukrowniczego „C ukroprojekt” i W ytw órnia Noży D yfuzyjnych33. Jednocześnie dawne terenowe zjednoczenia przem ysłu cukrowniczego, a mianowicie: warszawskie, lubelskie, poznańskie, pomorskie i śląskie, posiadające — jak wia domo — osobowość praw ną i status przedsiębiorstwa państwowego wyodrębnionego na rozrachunku gospodarczym, zostały również zlikwidowane, a na ich miejsce utworzono dyrekcje okręgów: warszawskiego, lubelskiego, poznańskiego, pom orskie go, i śląskiego, nie m ające statusu przedsiębiorstwa wyodrębnionego na rozrachun ku gospodarczym, bez osobowości praw nej, a więc stanowiące terenowe, wewnę trzne ogniwa nowo utworzonej centrali ZPC w W arszawie34. W te n sposób dotychczasowa trzystopniow a stru k tu ra organizacyjna przemysłu cukrowniczego, składająca się z trzech ogniw, a mianowicie: CZPC, okręgowych zjednoczeń i przedsiębiorstw-cukrowni, została z dniem 1 stycznia 1959 roku zastą» piona stru k tu rą dwustopniową; pierwszy szczebel w nowej strukturze organizacyjnej stanowiły przedsiębiorstwa-cukrownie, drugi zaś — Zjednoczenie Przem ysłu Cu krowniczego, którego integralną częścią składow ą stały się — jak już podkreślono Wyżej — dyrekcje okręgowe. Cele i zadania Zjednoczenia Przem ysłu Cukrowniczego zostały sformułowane w statucie nadanym Zjednoczeniu przez m inistra przem ysłu spożywczego i skupu, sprawującego nadal nadzór nad przemysłem cukrowniczym i jego organami kierowni czymi. 32 W sp o m n ia n e w yżej z a rz ą d z e n ie m in is tra p rz e m y słu spożyw czego i s k u p u w eszło w życie z d n ie m p o d p is a n ia , t j . 27 I 1959 r., z w aż n o ścią o d d n ia 1 I 1959 r. O d te j ch w ili d a tu je się fo rm aln e p o w sta n ie Z PC . 33 T ym czasow y S ta tu t Z jed n o czen ia P rze m y słu C ukrow niczego, z a łą c z n ik B . (A rch. Z H P P rzy K C P Z P R , sy g n . 351/48). 34 T a m ż e , § 18. W sk ła d o k rę g u w arszaw sk ieg o w eszły cu k ro w n ie : B o ro w iczk i, im . M. N o w o tk i w C iechanow ie, D o b rz e lin , G uzów , Iz a b e lin , K ę trz y n , K ra sin ie c , L eśm ierz, M ała W ieś, O stro w y i im . F . M alinow skiego w S okołow ie — ra z e m 12 cu k ro w n i; d o o k rę g u lu b e l skiego w eszły cu k ro w n ie: C h y b ie, C zęstocice, G arb ó w , K lem en só w , L u b n a , L u b lin , O pole L u b elsk ie, P rz e w o rsk , R ejo w iec, S trz y ż ó w , W ło stó w i W o ży c zy n — ra z e m 12 cu k ro w n i; do o k ręg u p o zn ań sk ieg o w łączo n o cu k ro w n ie: G łogów , G n iezn o , G osław ice, G o sty ń , G ryfice, K luczew o, K o śc ia n , M iejsk a G ó rk a, O p alen ic a, Ś ro d a , S z a m o tu ły , Szczecin, W ita sz y c e ,W sc h o w a , Z b iersk i Z d u n y — ra z e m 16 cu k ro w n i; d o o k rę g u p o m o rsk ieg o w eszły c u k ro w n ie: B rześć K u ja w sk i, C hełm ża, C hełm ica, D o b re , Ja n ik o w o , K ru sz w ic a , M alb o rk , M ełno, N a k ło , N o w y S taw , O stro w ite, P e lp lin , P ru sz c z , S ta re P o le , Św iecie, T u c z n o , U n isła w i Ż n in — ra z e m 18 C ukrow ni; ró w n ież do o k rę g u śląsk ieg o w eszło 18 p rz e d się b io rstw , a m ian o w icie c u k ro w n ie: B aw orów , C erekiew , G ó ra Ś ląsk a, J a w o r, K le c in a , Ł ag iew n ik i, M ało szy n , O tm u c h ó w , P a s t u chów , P u s tk ó w , R a c ib ó rz , Sułkow ice, S trz elin , Ś w id n ica, W ie lu ń , W ró b lin , Z ąb k o w ice i Ziem bice. ® Wykrętowicz 34 O rg a n iz a c ja Cele te zostały sprecyzowane w statucie, jak następuje: 1) urzeczywistnianie zadań polityki gospodarczej państw a w zakresie kom plek sowego rozwoju przem ysłu cukrowniczego, zgodnie z kierunkiem ustalonym w pla nach gospodarki narodowej, reprezentowanie wspólnych interesów, koordynowanie i organizowanie współpracy zgrupowanych przedsiębiorstw, popieranie i udzielanie pomocy w rozw ijaniu i wprowadzaniu w życie postępu technicznego i organizacyj nego, inicjowanie badań naukowych dla potrzeb branży cukrowniczej oraz dbanie o podnoszenie poziomu ekonomicznej działalności przemysłu; 2) zaspokajanie potrzeb rynku w artykuły przemysłu cukrowniczego w odpo wiedniej -jakości i asortymencie. W myśl sta tu tu Zjednoczenie Przem ysłu Cukrowniczego realizuje swoje cele m. in. przez: 1) ustalanie zgodnie z narodowymi planam i gospodarczymi kierunków rozwoju zgrupowanych przedsiębiorstw i podległych jednostek organizacyjnych, w oparciu 0 analizę stanu i potrzeb rynku wewnętrznego i możliwości eksportowych; 2) ustalanie wskaźników do rocznych zadań planowych dla przedsiębiorstw zgrupowanych w Zjednoczeniu, w oparciu o dyrektyw ne wskaźniki, narodowego planu gospodarczego; 3) opracowywanie zbiorczych planów działalności przedsiębiorstw przemysłu -cukrowniczego, koordynowanie i kontrolowanie realizacji tych planów, w szczegól ności planów inwestycji scentralizowanych, oraz pomoc w usuwaniu przeszkód, których przedsiębiorstwa same nie są w stanie usunąć; 4) stosowanie w przemyśle cukrowniczym odpowiednich środków ekonomicznych, regulowanie bodźców m aterialnego zainteresowania, zgodnie z ogólnymi normam i państwowym i, ustalanie zasad podziału zysków dla poszczególnych przedsiębiorstw oraz podejmowanie decyzji i rozstrzyganie spraw wynikłych w trakcie działalności przedsiębiorstw, które w ykraczają poza ich upraw nienia lub dotyczą całej branży; 5) ustalanie wytycznych obrotu towarowego przem ysłu w zakresie artykułów przem ysłu cukrowniczego dla zapewnienia zaopatrzenia rynku krajowego w dane artykuły i pokrycie potrzeb handlu zagranicznego; 6) pomoc w zapewnieniu przedsiębiorstwom właściwego stanu technicznego 1 organizacyjnego oraz w wprowadzaniu w życie przodujących m etod i doświadczeń w zakresie techniki, organizacji i ekonomiki; 7) inicjowanie i organizowanie prac badawczych, norm alizacyjnych i unifika cyjnych w przemyśle cukrowniczym oraz organizowanie współpracy nauki z p rak tyką; 8) współdziałanie z właściwymi organami państwowym i i społecznymi w za kresie rozwoju bazy surowcowej przem ysłu cukrowniczego oraz wnioskowanie w sprawach ustalania warunków umowy na zasiew i dostawę buraków cukrowych; 9) przedstawianie m inisterstw u wniosków i projektów wym agających akcep tacji, zgodnie z zakresem działania m inisterstw a i obowiązującymi przepisami, oraz składanie okresowych sprawozdań; 10) opracowywanie planów współpracy z zagranicą, i inne. Za całokształt działalności Zjednoczenia Przem ysłu Cukrowniczego odpowie Z m ia n y w o rg a n iz a c ji p rz e m y słu cu k ro w n iczeg o 1958— 1959 35 dzialny był w om awianym okresie dyrektor, któ ry kierował Zjednoczeniem zgodnie z zasadą jednoosobowego kierow nictw a35. D yrektora ZPC powoływał i odwoływał m inister przemysłu spożywczego i skupu. Minister powoływał i odwoływał na wnio sek dyrektora Zjednoczenia jego zastępców oraz głównego księgowego ZPC i dy rektorów okręgów36. Do zakresu zadań dyrektora ZPC należało w szczególności zapewnienie praw idło wego działania Zjednoczenia, ustalanie jego schem atu organizacyjnego i regula minu oraz reprezentowanie ZPC na zewnątrz; podejmowanie decyzji i wydawanie zarządzeń zgodnie z zakresem działania Zjednoczenia oraz przedstawianie m ini strowi wniosków w przedmiocie powoływania i odwoływania dyrektorów przedsię biorstw — cukrowni zgrupowanych w ZPC, In sty tu tu Przem ysłu Cukrowniczego, Biura Projektów Przem ysłu Cukrowniczego i innych. Ponadto dyrektor podejm o wał rozstrzygające decyzje w sprawach spornych, wnoszonych przez zgrupowane przedsiębiorstwa i podległe jednostki organizacyjne, m iał prawo powoływania komisji ekspertów dla opracowania ważnych problemów przemysłu cukrowniczego oraz decydował w spraw ach kadrow ych i w sprawach płac aparatu adm inistracyj nego Z 1C 37. Drugim z kolei organem statutow ym ZPC było kolegium, którem u z urzędu przewodniczył dyrektor Zjednoczenia38. Stałym i członkami kolegium ZPC byli — obok dyrektora Zjednoczenia — jego zastępcy, a dalej dyrektorzy okręgów oraz z wyboru: po trzech dyrektorów cukrowni z okręgów warszawskiego, lubelskiego i poznańskiego i po czterech dyrektorów cukrowni z okręgów pomorskiego i ślą skiego. Niestałym i członkami kolegium byli dyrektorzy pozostałych przedsiębiorstw zgrupowanych w ZPC. W edług s ta tu tu ZPC stali członkowie mieli obowiązek Uczestniczenia we wszystkich posiedzeniach kolegium, natom iast członkowie nie stali — tylko w ty ch posiedzeniach, w których obecność ich była niezbędna ze 35 T a m ż e , § 9. D y re k to ro w i Z P C p o d le g a li b e z p o śre d n io jego z a stę p c y , k tó r y c h w 1960 ro k u b y ło trz e c h , d y re k to rz y o k ręg ó w i n a c z e ln ic y ty c h w y d ziałó w , k tó r e w ch o d z iły w sk ła d P ionu d y re k to ra Z jed n o czen ia , ja k n p . k a d ry , p la n o w a n ie i in n e . O b o k w y m ien io n eg o w yżej Pionu d y re k to ra Z jed n o czen ie p o sia d a ło jeszcze tr z y d alsze p io n y , w k tó r y c h sk ła d w ch o d ziły P o zostałe w y d z ia ły , a m ianow icie: p io n te c h n ic z n y z z a stę p c ą d y re k to ra do sp ra w te c h n ic z n y c h 11a czele, p io n ek o n o m iczn y , n a czele k tó re g o s ta ł z a stę p c a d y re k to ra d o sp ra w e k o n o m iczn y ch °ra z p io n surow cow y, k tó r y m k ie ro w a ł z a stę p c a d y re k to ra d o sp ra w su ro w co w y ch . 36 T am że, § 10. 37 A p a r a t a d m in is tra c y jn y Z je d n o c z e n ia P rz e m y słu C u krow niczego u m ie jsco w io n y b y ł ^ W a rszaw ie o raz w d y re k c ja c h o k ręg ó w z sie d z ib a m i w P ło c k u (w arszaw sk i), L u b lin ie (lu belski), T o ru n iu (p o m o rsk i), P o z n a n iu (p o zn ań sk i) i Ś w id n icy (śląski). W e d łu g re g u la m in u ° r g a n iza cy jn eg o Z PC z d n ia 30 X I 1959 r. w s k ła d Z je d n o c z e n ia w ch o d ziło 14 w y d ziałó w , a m ianow icie: O gólny, P la n o w a n ia , F in a n so w o -K się g o w y , O rg an iz a c ji, Z a tru d n ie n ia i P ła c , R ew izy jn y z d e le g a tu ra m i w P ło c k u , L u b lin ie , P o z n a n iu , T o ru n iu i Ś w id n icy , K a d r i S zk o len ia, T e c h n ic z n o -P ro d u k c y jn y , G łów nego M e ch a n ik a , In w e s ty c ji, Z a o p a trz e n ia z d e le g a tu rą w K a to w icach, G o sp o d ark i S urow co w ej, A g ro te c h n ic z n y , T ra n sp o rto w y , Z b y tu , 1 in s p e k to ra t do S praw W o jsk o w y ch i 5 w y m ie n io n y c h w yżej d y re k c ji o k ręg o w y ch . N a czele w y d ziałó w , k tó re tlle d zieliły się ju ż n a m n iejsz e je d n o s tk i o rg a n iz a c y jn e , s ta li n a cz e ln icy . W y d z ia ły z g ru p o w a n e ty ły w c z te ry p io n y . 38 T ym cza so w y S ta tu t Z jed n o czen ia P rze m y ślu C ukrow niczego, § 12. 36 O rg a n iz a c ja względu na przedm iot obrad lub na których m iały być podjęte uchwały o charak terze stanowiącym; w ty m ostatnim przypadku uchwały kolegium, o ile zapadały większością dwóch trzecich głosów, były wiążące nie tylko dla cukrowni, ale także dla dyrektora Zjednoczenia39. Do spraw, które rozpatryw ane były w trybie uchwał stanowiących, należały: a) redystrybucja środków finansowych w zakresie nie unorm ow anym przepisami, b) podejmowanie wspólnych dla danej grupy przedsiębiorstw inwestycji finansowych ze środków własnych tych przedsiębiorstw (tzw. inwestycje zdecentralizowane), c) organizowanie wspólnych dla przedsiębiorstw przedsięwzięć finansowanych z ich środków -i d) zm iana granic terytorialnych okręgów. W pozostałych spraw ach uchwały kolegium m iały w stosunku do dyrektora zjednoczenia charakter jedynie doradczy i opiniodawczy40. W tym trybie ro zp atry wane były spraw y o podstawowym znaczeniu dla przem ysłu cukrowniczego, a m ia nowicie: a) rozdział zadań planowych rocznych i wieloletnich oraz zadań do d at kowych, b) spraw y kierunków specjalizacji przedsiębiorstw, rozdzielnictwa m a teriałowego,' zasad podziału zysku przedsiębiorstw, wynagradzania i prem iowania pracowników przedsiębiorstw, c) sprawy rozbudowy istniejących oraz budow y nowych zakładów, d) preliminarz budżetowy Zjednoczenia wraz z jego stru k tu rą wewnętrznej organizacji, e) ocena okresowych i rocznych wyników działalności -przemysłu cukrowniczego oraz f) opiniowanie układów zbiorowych. W tych zagadnieniach uchwały zapadały zwykłą większością głosów, jednakże przy obecności co najm niej połowy członków kolegium 41. W myśl s ta tu tu posiedzenia kolegium zwoływał dyrektor Zjednoczenia, co najm niej raz na kw artał lub każdorazowo, na wniosek co najm niej jednej trzeciej jego członków. P rzy Zjednoczeniu Przem ysłu Cukrowniczego powstała w om awianym okresie również jako organ statutow y, R ada Techniczno-Ekonomiczna; był to — podobnie jak kolegium — organ doradczy i opiniodawczy w spraw ach m ających istotne znaczenie dla działalności i rozwoju przem ysłu cukrowniczego42. W roku 1960 w skład R ady Techniczno-Ekonomicznej przy ZPC wchodziło 17 członków, powo łanych przez dyrektora Zjednoczenia spośród w ybitnych specjalistów przemysłu cukrowniczego, zarówno teoretyków , jak i p rak ty k ó w 43. Radzie przewodnicz}! z urzędu dyrektor ZPC. 39 J e d n a k ż e „ w p rz y p a d k u , g d y u c h w a ła s ta n o w ią c a k o leg iu m (§ 15 u s t. 2) je s t sp rzeczn a z p ra w e m lu b n a ru s z a is to tn e in te re s y g o sp o d a rk i n a ro d o w e j, d y re k to r Z je d n o c z e n ia o b o w ią z a n y je s t w y stą p ić d o m in is tra z w n io sk iem o u c h y le n ie te j u c h w a ły k o leg iu m , w strz y m u ją c jej n a ty c h m ia s to w e w y k o n a n ie , jeśli to je s t n ie z b ę d n e ” (ta m ż e , § 14, u s t. 3). 40 T a m ż e , § 12, u s t. 1. 41 W w y m ie n io n y c h w yżej sp ra w a c h , p o d sta w o w y c h z p u n k tu w id z e n ia ro z w o ju p rz e m y s łu cuk ro w n iczeg o i g o sp o d a rk i n a ro d o w e j, d y re k to r Z je d n o c z en ia n ie b y ł — ja k to ju ż p o d k reślo n o — z w ią za n y o p in ią k o leg iu m ; je d n a k ż e w p rz y p a d k u p o d ję c ia d e c y z ji sp rzeczn ej z u c h w a łą k o le g iu m — w in ie n o n w te rm in ie 7 -d n io w y m zaw ia d o m ić o sw ej d e c y z ji członków k o leg iu m (tam ż e , § 14, u s t. 2). 42 T am żo , § 17. 43 „ W s k ła d R a d y T e ch n ic zn o -E k o n o m ic z n ej w ch o d z ą p o w o łan i p rzez d y re k to ra Z jedno- Z m ia n y w o rg a n iz a c ji p rz e m y słu cu k ro w n iczeg o 1958— 1959 37 Główny przedm iot działania R ady Techniczno-Ekonomicznej stanow iły sprawy: a) rozwoju przem ysłu cukrowniczego i jego bazy surowcowej, b) urucham iania nowych asortym entów produkcji, c) podnoszenia jakości wyrobów, d) inwestycji o podstawowym znaczeniu, e) prac badawczych i inne. W ymienione wyżej zagadnie nia rozpatryw ane były w trzech stałych zespołach roboczych: surowcowym, tech nicznym i ekonomicznym. J a k już podkreślono wyżej, w skład ZPC — oprócz wydziałów znajdujących się przy centrali w W arszawie — wchodziły jeszcze dyrekcje okręgów; były one wewnętrznym i kom órkam i Zjednoczenia o terytorialnym zasięgu działania. D y rekcje okręgów wykonyw ały funkcje ZPC w zakresie ustalonym przez dyrektora Zjednoczenia — w stosunku do cukrowni i innych przedsiębiorstw przemysłu cukrowniczego, leżących w granicach zasięgu działania danej dyrekcji okręgu44. W świetle s ta tu tu podstawowym i zadaniam i dyrekcji okręgów w rozpatryw anym okresie były: instruktaż oraz udzielanie przedsiębiorstwom okręgu fachowej po mocy w zakresie techniczno-produkcyjnym , koordynowanie zaopatrzenia przed siębiorstw w podstawowy surowiec, czyli buraki cukrowe, wreszcie nadzór i pomoc w przygotowywaniu przedsiębiorstw do kam panii cukrowniczej pod względem tech nicznym i organizacyjnym oraz nadzór nad samym przebiegiem kam panii. N a czele dyrekcji okręgu stał dyrektor okręgu, będący pełnomocnikiem dy rektora ZPC w odniesieniu do grupy przedsiębiorstw tworzących okręg cukrow niczy. D yrektor okręgu pełnił swoją funkcję przede wszystkim przez a p arat dyrekcji okręgu, w skład którego w roku 1960 wchodziły następujące zespoły: techniczny, finansowo-księgowy, surowcowy i ekonomiczny. Zespoły stanowiły — na szczeblu okręgu — odpowiednik pionów Zjednoczenia, z tą tylko różnicą, że piony dzieliły się jeszcze na mniejsze kom órki organizacyjne w postaci przedm iotowych wydziałów, podczas gdy zespoły (podobnie jak i wydziały) nie dzieliły się już na jednostki niższego szczebla. N a czele zespołów stali kierownicy, odpowiedzialni bezpośrednio za swoje czynności przed dyrektorem okręgu. J a k z powyższego wynika, do zadań dyrekcji okręgu, stanowiącej część skła dową ZPC, należało udzielanie cukrowniom danego okręgu — zgodnie z wytycznym i Zjednoczenia — wszechstronnej pomocy w rozwiązywaniu przez nie podstawowych problemów n a tu ry technicznej, ekonomicznej i organizacyjnej oraz nadzór i kon trola nad całokształtem działalności ty ch przedsiębiorstw. Taka organizacja ZPC zapewniała jednolite kierownictwo przemysłem cukrowniczym przy jednocześnie bezpośrednim i operatyw nym oddziaływaniu na jego przedsiębiorstwa, rozmie szczone w zasadzie po całej Polsce45. czen ia w y b itn i sp ecjaliści zaró w n o sp o śró d p rac o w n ik ó w Z je d n o c z en ia, z g ru p o w a n y c h p rz e d siębiorstw i p o d leg ły ch je d n o s te k o rg a n iz a c y jn y c h , ja k ró w n ież sp ecjaliści, p ra c o w n ic y n a u k i, działacze g o sp o d a rc z y i spo łeczn i sp o z a Z je d n o c ze n ia i z g ru p o w a n y c h w n im p rz e d się b io rstw °ra z p rz e d sta w ic ie le zw iązkó w z a w o d o w y ch ” (tam że , § 17, u s t. 2). 44 T a m ż e , § 18, u s t. 3 i 4. 45 J . B e r k a n , M. Ł u k o w i c z , M. P r e n d o w s k i , O rganizacja i zarządzanie w p rzem yśle C ukrowniczym . W a rs z a w a 1960, s. 33 (s k ry p t n a p ra w a c h rę k o p isu ). 38 O rg a n iz a c ja W wyniku reform y stru k tu ry organizacyjnej przem ysłu cukrowniczego n a stąpiły także pewne zm iany w dziedzinie organizacji i zarządzania przedsiębior stw am i tego przemysłu; dotyczyło to głównie cukrowni. Zm iany te wyrażały się przede wszystkim w powołaniu samorządów robotniczych i ich współudziale w za rządzaniu cukrowniami, jednakże bez naruszania dotychczasowej zasady jednoosobowości zarządzania; oznaczało to, że na czele cukrowni stoi nadal dyrektor, k tó ry kieruje całokształtem jej działalności, reprezentuje ją na zewnątrz i ponosi za nią odpowiedzialność, zgodnie z zasadą jednoosobowego kierownictwa. D alszą zmianę stanowiło utworzenie funduszu zakładowego i dopuszczenie w ten sposób załogi do udziału w zyskach cukrowni — w celu zwiększenia m aterial nego zainteresowania pracowników wynikami działalności gospodarczej przed siębiorstwa. Jednocześnie przedsiębiorstwa te uzyskały wiele upraw nień, które w sposób istotny zwiększyły ich samodzielność operatyw no-gospodarczą46. 46 T am ż e , s. 61. Ze w zg lęd u n a w ielkość z a tru d n ie n ia , w a ru n k i lo k a liz a c ji i in n e , c u k ro w n ie zg ru p o w a n e w Z PC z o sta ły p o d zielo n e w 1958 r. n a tr z y k a te g o rie : d o I za lic zo n y c h zo sta ło 16 p rz e d się b io rstw , z a tru d n ia ją c y c h śre d n io — w s to s u n k u ro c z n y m — p o w y żej 1000 p ra c o w n i ków ; d o I I — 54 p rz e d s ię b io rstw a o z a tru d n ie n iu śre d n io ro c z n y m 5 0 0 — 1000 p ra c o w n ik ó w i do k a te g o rii I I I — o z a tr u d n ie n iu p o n iżej 500 p ra c o w n ik ó w — 6 c u k ro w n i. W zależn o ści od k a te g o rii c u k ro w n ie o p ra c o w a ły — w o p a rc iu o ogólne s c h e m a ty o rg a n iz a c y jn e Z P C — szcze gółow e s c h e m a ty w ła sn ej s t r u k tu r y o rg a n iz a c y jn e j w ra z z in s tru k c ją re g u lu ją c ą d zia łaln o ść p o szczeg ó ln y ch ich k o m ó re k o rg a n iz a c y jn y c h . III. BAZA SUROWCOWA 1. S T R U K T U R A S P O Ł E C Z N O -G O S P O D A R C Z A P L A N T A T O R Ó W BURA KA CUKROW EGO J a k wiadomo, w wyniku reform y rolnej, przeprowadzonej na podstawie de k retu PK W N z dnia 6 września 1944 roku, wszystkie gospodarstwa rolne powyżej 50 hektarów użytków rolnych bądź 100 hektarów powierzchni ogólnej1, stano wiące w większości własność obszarniczą, zostały — z w yjątkiem pewnej ich liczby przejętej przez państw o — rozparcelowane między robotników rolnych oraz małoi średniorolnych chłopów. W ten sposób likwidacja wielkiej własności obszarniczej spowodowała poważne zm iany w dotychczasowej strukturze indyw idualnych go spodarstw rolnych, przesuwając mianowicie p u n k t ciężkości tej stru k tu ry na go spodarstw a średniorolne2. Okoliczność ta wywarła z kolei zasadniczy wpływ na strukturę społeczno-go spodarczą plantatorów buraka cukrowego. W yrazem tego wpływu było oparcie bazy surowcowej przem ysłu cukrowniczego przede wszystkim na gospodarstwach mało- i średniorolnych3. Udział tych gospodarstw w pierwszych latach om awia nego okresu dochodził w ogólnym areale plantacji buraczanych do około 75%. Znaczny był również w ty m czasie udział indyw idualnych gospodarstw rolnych powyżej 15 ha; w 1947 roku przypadało na nie ponad 15°/oi a w roku 1949 — około ^0% ogólnej powierzchni plantacji buraczanych w kraju. Pozostały areał przy padał na gospodarstwa uspołecznione — państwowe gospodarstwa rolne, spół dzielnie produkcyjne i inne. Ciężar gatunkow y uspołecznionych gospodarstw rol nych w ogólnym areale plantacji buraczanych wzrósł — jak wiadomo — wydatnie 1 W w o jew ó d ztw ach p o z n a ń sk im , p o m o rsk im i ślą sk im — p o w y żej 100 h a p o w ie rz c h n i o g ó ln ej, n ieza leżn ie o d w ielkości u ż y tk ó w ro ln y c h te j p o w ierzc h n i (obw ieszczenie m in is tra ro ln ic tw a i re fo rm ro ln y c h z d n ia 18 I 1945 r. w sp raw ie og ło szen ia je d n o lite g o te k s tu d e k re tu P o lsk ieg o K o m ite tu W y zw o le n ia N aro d o w eg o z d n ia 6 I X 1944 r. o p rz e p ro w a d z e n iu re fo rm y ro ln ej — D z. U . R P n r 3, p o z. 13). 2 W ro k u 1921 g o sp o d a rstw a o d 2 do 5 h a sta n o w iły 3 0 ,7 % o g ólnej lic zb y g o sp o d a rstw w P olsce; g o sp o d a rstw a t e z a jm o w a ły zaled w ie 1 1 ,3 % o g ólnej p o w ie rz ch n i u p ra w n e j. W ro k u 1950 o d s e tk i te k s z ta łto w a ły się o d p o w ie d n io 31,3 i 20,1. Je d n o c z e śn ie w ro k u 1921 g o sp o d a rstw o d 5 do 20 h a b y ło w P o lsce 3 2 ,1 % ; z a jm o w a ły one 3 0 ,8 % ogólnej p o w ie rz c h n i u p ra w n e j. W r o k u 1950 o d se tk i t e k s z ta łto w a ły się o d p o w ied n io : 41,5 i 68,2. P o ró w n a n ie ty c h w ielk o ści P o zw ala zo rie n to w a ć się w z m ia n a c h , ja k ie zaszły w sp o łeczn o -g o sp o d arczej s tr u k tu r z e w si Polskiej p o refo rm ie ro ln e j, p rz ep ro w a d z o n e j w la ta c h 1944 i 1945. P o r. „ R o c z n ik S ta ty s ty c z n y ” 1955, s. 104, ta b l. 3. 3 „ G a z e ta C u k ro w n icza ” , 1945, n r 1 — 2, s. 26 — 34; A Z P C . K a m p a n ie cukrow nicze w św ie tle liczb. L a ta 1945— 1960. 40 B a z a su ro w co w a po 1949 roku, a to głównie dzięki rozwojowi spółdzielczości produkcyjnej. Pociąg nęło to za sobą odpowiednie zmniejszenie się powierzchni plantacji buraczanych w przedziale gospodarstw indywidualnych od 5 do 15 ha. W rezultacie w 1956 roku n a gospodarstwa uspołecznione przypadało około 36% ogólnej powierzchni upraw y buraka cukrowego; w stosunku do 1949 roku oznaczało to wzrost o blisko 180%. J a k wiadomo, na przełomie la t 1956 i 1957 wiele spółdzielni produkcyjnych uległo rozwiązaniu. W zrósł jednak areał plantacji buraczanych w państw owych gospodar stw ach rolnych. Ostatecznie więc w 1960 roku na gospodarstwa uspołecznione, głównie teraz PG R , przypadało około 17,4% ogólnej powierzchni plantacji b u ra czanych4. Pozostały odsetek (82,6) stanowiły indywidualne gospodarstwa chłop skie. J a k z tego wynika, stosunek gospodarstw wielkorolnych do mało- i średnio rolnych kształtow ał się w interesującym nas okresie zupełnie odwrotnie niż w la tac h międzywojennych, kiedy to udział gospodarstw wielkorolnych, głównie obszarniczych, w ogólnym areale plantacji buraczanych wynosił przeciętnie 70 —80%, a w latach kryzysu dochodził naw et do 90 % 5. S trukturę społeczno-gospodarczą plantatorów buraka cukrowego w rozpatryw anym okresie przedstaw ia tabela 7. T a b e la 7 S tr u k tu r a p la n ta to r ó w w ed łu g w ielkości g o sp o d a rstw i p o w ie rz c h n i z a sia n y c h b u ra k ó w w la ta c h 1947— 1960 (w o d se tk a c h ) 1947 W ielk o ść g o sp o d a rs tw w h a P o n iżej 5 h a 5 -1 5 ha P o w y żej 15 h a O gółem W ty m g o sp o d a rstw a u sp o łeczn io n e L iczb a p la n t a to ró w 44,6 52,2 3,2 100,0 0,5 P o w ie rz c h n ia o g ó ln a p la n ta c ji 19,8 48,9 31,3 100,0 16,0 1960 1953 L icz b a p la n t a to ró w 54,7 42,1 3,2 100,0 1,0 P o w ie rz c h n ia o g ó ln a p la n ta c ji 28,0 39,0 33,0 100,0 28,4 L ic z b a p la n t a to ró w P o w ie rz c h n ia o g ó ln a p la n ta c ji 55,5 43,1“ 1,4* 100,0 0,8 25,5 74,5 100,0 17,4 ®) od 5 do 20 ha; b) powyżej 20 ha. Ź ró d ło : AZPC, K am panie cukrownicze w świetle liczb. Lata 1945 —1960. Konsekwencją oparcia bazy surowcowej przem ysłu cukrowniczego na wspom nianych już gospodarstw ach m ałych i średnich był olbrzymi wzrost plantatorów 4 W 1950 r o k u n a o g ó ln ą p o w ie rz c h n ię p la n ta c ji b u ra c z a n y c h w P o lsce, w y n o sz ą cą 286,9 ty s . h a , n a g o sp o d a rstw a u sp o łe cz n io n e p rz y p a d a ło 54,1 ty s . h a (1 9 % ), w ty m ty lk o 4,3 ty s . h a n a sp ó łd zieln ie p ro d u k c y jn e . W sześó la t p ó źn iej (1955) r. a re a ł u p ra w y b u r a k a c u k ro w eg o w sp ó łd z ie ln ia c h w zrósł d o 66,2 ty s . h a (P G R — 59,8 ty s . h a ). W 1957 r o k u z w ia d o m y c h p r z y c z y n o b sz a r p la n ta c ji w sp ó łd z ieln ia c h p ro d u k c y jn y c h s p a d ł d o 7,7 ty s . h a (w P G R — 56,0 ty s . h a ). N a to m ia s t w r o k u 1960 o b sz a r p la n ta c ji b u ra c z a n y c h w sp ó łd z ie ln ia c h p ro d u k c y jn y c h w y n o sił 8,5 ty s . h a , a w P G R — 61,3 ty s . h a , czy li n ieco się zw ięk szy ł (D a n e Z P C — W a rs z a w a ). 5 S. W y k r ę t o w i c z , P rze m yśl c u k ro w n ic zy ..., jw ., s. 31; p o r. ta k ż e ; P o lity k a gospodarcza P o lsk i L u d o w ej, W a rs z a w a 1961, T . I I , s. 280. 41 S tr u k tu r a sp o łeczn o -g o sp o d arcza p la n ta to ró w buraka cukrowego w stosunku do okresu międzywojennego6. W związku z tym wyłoniło się wiele problemów nie w ystępujących przed wojną lub występujących w znacznie mniejszym stopniu, które przem ysł cukrowniczy m usiał rozwiązać. T a b e la 8 W z ro s t liczb y p la n ta to ró w w la ta c h 1946— 1960 R ok 1946 1947 1948 1949 1950 L ic z b a p la n ta to ró w 376 514 544 734 819 851 753 363 074 796 °/ /o R ok L icz b a p la n ta to ró w 0/ /o Rok 100,0 136,6 144,4 194,7 217,5 1951 1952 1953 1954 1955 917 561 1 035 754 1 002 527 958 277 906 230 243,5 274,8 266,0 254,3 240,5 1956 1957 1958 1959 1960 L ic z b a p la n ta to ró w 795 752 755 725 755 687 299 244 073 594 °/ /o 211,1 199,6 200,4 192,4 200,5 Ź ród ło: AZPC, K am panie cukrownicze w świetle liczb. Lata 1945 — 1960. Do najważniejszych należało niewątpliwie stworzenie stosunkowo licznej służby plantacyjnej, k tóra — obok przeprowadzenia kontraktacji surowca buraczanego — m iała również za zadanie udzielanie plantatorom pomocy agrotechnicznej. Pomoc ta przybierała różne formy. Najbardziej rozpowszechniona była akcja szkoleniowa. W ram ach tej akcji służba plantacyjna cukrowni organizowała kursy szkoleniowe i narady plantatorów , połączone często z pokazami wyników przodujących plan tatorów . Organizowane były również konkursy początkowo pomiędzy indyw idual nym i plantatoram i, a później między całymi zespołami plantatorów , zarówno w obrębie danej cukrowni, jak i między cukrowniami. Wymienić należy także poletka doświadczalno-demonstracyjne, organizowane zwłaszcza w tych wsiach, W' których w przeszłości nie upraw iano buraka cukrowego — nie było więc w tej dziedzinie doświadczenia i tra d y c ji7. Akcja ta, rozpoczęta w 1953 roku, m iała na celu upowszechnienie upraw y buraka cukrowego i rozszerzenie tą drogą bazy surow cowej8. Obok poglądowych form instruktażu agrotechnicznego przem ysł cukrowniczy prowadził w omawianym okresie również szeroką akcję szkoleniową za pomocą wydawnictw i prasy. W spomnieć tu należy przede wszystkim „Gazetę Cukrowniczą” , a także wydawane i kolportowane wśród plantatorów broszury popularnonaukowe, plak aty itp. 6 A Z P C , P la n 6-letni p rze m y słu cukrowniczego-. „ Z m ia n a s t r u k tu r y ro ln e j o ra z tru d n o ś c i n a w si w y n ik łe z p o w o d u w o jn y — s tw o rz y ły now e, o d m ie n n e w a ru n k i d la a k c ji p la n ta c y jn e j. U p ra w a b u ra k ó w c u k ro w y c h m u s ia ła b y ó p rz e rz u c o n a g łów nie n a d ro b n e g o sp o d a rstw a ro ln e , k tó r e d o ty c h c z a s b u ra k ó w c u k ro w y c h n ie u p ra w ia ły . L ic z b a p la n ta to r ó w z 40 000 p rz e d w o jn ą w z ro sła do 376 851 w r o k u 1946, a w r o k u 1949 p rz e k ro c z y ła [...] 700 000” . 7 A rc h iw u m K W P Z P R — W ro cła w , sy g n . 3 6 /X IY — 17; p o r. K . M i c h a l s k i , E ko n o m iczn e p roblem y p ro d u k c ji buraka cukrow ego..., jw ., s. 137. 8 W 1957 r o k u p rz e m y sł c u k ro w n icz y zlecił p ro w a d z e n ie szk o len ia a g ro te c h n ic z n e g o Z w iązkow i P la n ta to r ó w P rz e tw ó rc z y c h R o ślin O k o p o w y ch . W 1960 ro k u n a cele in s tr u k ta ż u a g ro te c h n ic z n e g o p rz e m y sł cu k ro w n ic z y p rz e z n a c z y ł 60 m in z ło ty c h . P o r. K . M i c h a l s k i , jw . 42 B a z a su row co w a W ażną form ą udzielanej pomocy przez przem ysł cukrowniczy plantatorom była akcja prowadzona w zakresie podniesienia zdrowotności plantacji buraczanych. Dotyczyło to przede wszystkim walki z chorobami i pasożytam i buraka cukrowego. W ten sposób dzięki zmianie stru k tu ry społecznej plantatorów buraka cukro wego przem ysł cukrowniczy objął zasięgiem swojej fachowej pomocy agrotech nicznej blisko 25% indyw idualnych gospodarstw rolnych9. Pomoc ta w poważnym stopniu wpłynęła na intensyfikację produkcji rolnej, w ykraczając znacznie poza bezpośrednie interesy przem ysłu cukrowniczego. 2. P L A N O W A N IE K O N T R A K T A C J I B U R A K Ó W C U K R O W Y C H W om awianym okresie rozm iary surowcowej bazy buraczanej określane były corocznie w drodze państwowego planu gospodarczego. Instrum entem tego planu w w arunkach gospodarki drobnotowarowej na wsi była kontraktacja, k tóra od grywała w ty m czasie doniosłą rolę gospodarczą i polityczną. Właśnie dzięki kon tra k tac ji produktów rolnych, w szczególności zaś buraków cukrowych, nie objęte bezpośrednim planowaniem pryw atne, drobnotowarowe gospodarstwa rolne zo stały — poprzez odpowiedni system bodźców finansowo-materialnych i organizacyj n y d i włączone w orbitę planow ania ogólnopaństwowego. Innym i słowy, k o n trak tacja buraków cukrowych (a także innych roślin przemysłowych) nadawała kierunek i zestrajała rozwój wspom nianych gospodarstw rolnych z planowanym rozwojem całej gospodarki narodowej kraju. R am y kon trak tacji buraków cukrowych w tym okresie wyznaczały plany rejonizacji upraw y buraka cukrowego, ustalane corocznie przez m inistra rolnictwa zarówno dla całego kraju, jak i dla poszczególnych województw. W oparciu o wo jewódzkie plany rejonizacji kontraktacji buraka cukrowego prezydia wojewódzkich rad narodowych, w porozum ieniu z zainteresowanymi instytucjam i i organizacjami, zatw ierdzały z kolei powiatowe plany rejonizacji kontraktacji. P lany powiatowe dzieliły się następnie na gromadzkie plany kontraktacji dla indywidualnych go spodarstw chłopskich oraz zadania kontraktacyjne dla spółdzielni produkcyjnych i PGR-ów. W ustalaniu planów rejonizacji kontraktacji buraków cukrowych współdzia łali z radam i narodow ym i wszystkich szczebli odpowiedzialni pracownicy pionu plantacyjnego. Zadaniem tego pionu było zabezpieczenie potrzeb surowcowych przem ysłu cukrowniczego przez odpowiedni wpływ na plany rejonizacyjne woje wództw, powiatów i gromad. 9 A Z P C , Sp ra w o zd a n ie z działalności p rze m y słu cukrowniczego za rok 1952: „O d d z ia ły w a n ie a g ro te c h n ic z n e re a liz o w an e b y ło w d w ó ch p ła szc z y z n ac h : a) [...] m e to d y c z n e , w o p a rc iu o zespoły p o letk o w o -szk o le n io w e i p o le tk a d e m o n s tra c y jn e ; b ) p o w szech n e — p o p rz e z n a r a d y i p o k a z y d o ty c z ą c e w sz y stk ic h w a ż n ie jszy ch p ra c p la n ta c y jn y c h . W ra m a c h a k c ji zespołów p o le tk o w o szk o len io w y ch w o k resie sp raw o z d a w c z y m zo rg an izo w an o : 1305 zespołów p o le tk o w y c h z u p ra w ą b u r a k a cu k ro w eg o , 1079 zespołów p o le te k z u p ra w ą ro ś lin o le isty c h i 74 ze sp o ły u p ra w y c y k o rii o raz 1436 p o le te k d e m o n s tra c y jn y c h z u p ra w ą n o w y c h ro ślin o le isty c h ” . P la n o w a n ie k o n tr a k ta c ji b u ra k ó w c u k ro w y ch 43 W oparciu o plany rejonizacyjne gromad, spółdzielni produkcyjnych i PGR-ów — ustalany był plan rejonizacyjny dla poszczególnych cukrowni. Równoległe do tych planów cukrownie opracowywały z kolei własne plany kontraktacyjne. Były to plany przem ysłu i m iały charakter operatyw ny. Zadaniem służby plantacyjnej cukrowni było wykonanie — i przekroczenie — przemysłowego planu kontraktacji. Plan k o n traktacyjny stanowił bowiem podstaw ę planu produkcji cukru, m iał zatem na celu zabezpieczenie cukrowni w niezbędne ilości surowca buracza nego. P lany kontraktacyjne cukrowni określały zadania kontraktacyjne dla poszcze gólnych rejonów plantacyjnych, a następnie dla poszczególnych pracowników służby plantacyjnej. Realność ich w ykonania zależała od wielu czynników, spo śród których najważniejsze niewątpliwie były: zainteresowanie m aterialne p lan ta torów upraw ą buraka cukrowego; ułożenie prawidłowych stosunków pomiędzy cukrownią a plantatoram i, zwłaszcza w zakresie zaopatrzenia ich w niezbędne nasiona, nawozy sztuczne, środki i aparaturę do zwalczania chorób i szkodników buraka cukrowego; term inowe wypłacanie zaliczek; spraw ny odbiór surowca itp. oraz właściwe zorganizowanie i przeprowadzenie samej akcji kontraktacyjnej. Ten ostatni czynnik odgrywał szczególnie ważną rolę w pierwszych latach powo jennych, kiedy to dla zabezpieczenia planów produkcyjnych cukrowni należało zainteresować upraw ą buraka cukrowego i pozyskać dla niego szerokie rzesze rol ników, przeważnie mało- i średniorolnych, którzy w większości z upraw ą tej rośliny spotykali się po raz pierwszy. Również w pierwszych latach planu pięcioletniego (1956—1957) przem ysł cukrowniczy m iał poważne trudności w w ykonaniu planu kontraktacji buraka cukrowego. W tym bowiem okresie w skutek plagi szkodników i chorób, które nawiedziły plantacje buraczane, zwłaszcza w województwach poznańskim i bydgoskim, spadły poważnie plony buraków z hektara, a co za tym idzie — obniżyła się znacznie opłacalność ich produkcji10. Aby zapobiec wycofywaniu się rolników z upraw y buraków cukrowych i zabezpieczyć w ten sposób przemysł cukrowniczy w niezbędny dla realizacji planu produkcji surowiec buraczany, służby plantacyjne cukrowni m usiały dokonać olbrzymiej pracy organizacyjnej i propagandowej. W walce o wykonanie planu kontraktacji buraków cukrowych uczestniczyły także różne instytucje i organizacje społeczne. W ymienić tu należy przede wszystkim organizacje i instancje partyjne, rady narodowe, Związek Plantatorów Przetw ór czych Roślin Okopowych, Związek Samopomocy Chłopskiej, a następnie Związek Kółek Rolniczych. Szczególnie cenna była tu pomoc instancji partyjnych, które — poprzez różne narady, konferencje itp. — mobilizowały do walki o wykonanie planu kontraktacyjnego liczny aktyw społeczny, nadając tej akcji rangę donio słego wydarzenia gospodarczo-politycznego w k ra ju 11. 10 D a n e D y re k c ji O kręgow ej Z P C -P o z n a ń ; A Z P C , A n a liz y ekonom iczne z w y k o n a n ia p la n u p rzem ysłu cukrowniczego za lata 1956 — 1957-, p o r. K . M i c h a l s k i , E ko n o m iczn e problem y p r o d u k c ji buraka cu kro w eg o ..., jw ., s. 73. 11 A rch iw u m Z H P p rz y K C P Z P R , W E , sy g n . 329/26; ta m ż e , sy g n . 2 9 5 /X I-2 1 7 ; A rch . K W P Z P R — W ro cław , sy g n . l/V /3 ; A rch . K W P Z P R — P o z n a ń , sy g n . 1 /IX /1 0 1 . 44 B a z a su ro w co w a 3. W A R U N K I K O N T R A K T A C J I B U R A K Ó W C U K R O W Y C H W zajemne stosunki między cukrowniami i plantatoram i, których przedm iot stanow iły w arunki zasiewu, upraw y i dostaw y buraków cukrowych, były regulo wane przez umowy kontraktacyjne, zawierane na każdą kam panię cukrow niczą12. W arunki ty ch umów były ustalane corocznie w drodze specjalnej uchwały P re zydium Rządu, lub K om itetu Ekonomicznego przy Radzie Ministrów. W oparciu 0 wspom nianą uchwałę Zjednoczenie Przem ysłu Cukrowniczego — w porozumieniu z Zarządem Głównym Związku Plantatorów Przetwórczych Roślin Okopowych 1 Zarządem .Głównym Związku Kółek Rolniczych — przygotowywało tek sty umów kontraktacyjnych w dwóch wersjach: jedną dla indywidualnych gospodarstw chłopskich, drugą dla PGR-ów. T eksty obu wersji umów zatw ierdzał m inister przem ysłu spożywczego i skupu w porozumieniu z m inistrem rolnictwa. W um o wach tych, będących dokum entem o charakterze cywilnoprawnym, były szczegó łowo omawiane praw a i obowiązki obu stron. Do podstawowych obowiązków plan tato ra buraka cukrowego należało: obsianie w swoim gospodarstwie rolnym określonego areału burakam i cukrowymi i tro skliwa ich upraw a w celu uzyskania wysokiego plonu, w szczególności dobrej pola ryzacji, czyli dużej zawartości w nich cukru, oraz sprzęt i dostaw a buraków bez pośrednio do cukrowni lub najbliższego punktu odbioru w term inie wyznaczonym w zasadzie przez cukrownię. Jednocześnie plan tato r zobowiązywał się nie sprzedawać buraków osobom trzecim ani też nie zużywać ich na potrzeby własnego gospodarstwa. W związku z ty m umowy przewidywały dostawę do cukrowni również ew entualnych n a d wyżek buraków ponad przewidzianą w kontrakcie dostawę minimalną; w p rak tyce więc p lan tato r zobowiązany był dostarczyć cukrowni cały plon z zadeklaro wanego w umowie areału. W celu kontroli wykonania przez p lan tato ra wymienionych obowiązków cu krowniom przysługiwało prawo wstępu na teren plantacji; chodziło mianowicie 0 sprawdzenie ich stanu zarówno ilościowego, jak i jakościowego, stwierdzenie 1 określenie wysokości szkód zgłoszonych przez plantatora, a powstałych z przyczyn od niego niezależnych (na przykład z powodu złych warunków atm osferycznych lub jakiejś choroby buraków). Do obowiązków cukrowni wobec p lan tato ra należało przede wszystkim: do starczenie plantatorow i po cenie kosztów własnych kwalifikowanego nasienia buraczanego13 oraz odbiór całego plonu buraków z zakontraktow anego areału i zapłata za nie zgodnie z w arunkam i um owy kontraktacyjnej. Sposób zapłaty za buraki nie był w ciągu omawianego okresu jednolity. W pierw 12 A Z P C , U m ow y zbiorowe n a zasiew i dostawę buraków cukrow ych za lata 1945 — 1960. 13 T am ż e . Ilo ść k w alifik o w an eg o n a sie n ia b u ra c z a n e g o n a 1 h a , d o sta rc z a n e g o p rz e z c u k ro w n ię p la n ta to ro w i, w y n o siła w k a m p a n ii 1945 — 25 k g , w k a m p a n ia c h 1946— 1948 — 18 k g , w k a m p a n ii 1949 — 22 k g , w k a m p a n ia c h 1 9 5 0 — 1960 — o d 25 do 30 k g . W o s ta tn ic h la ta c h p la n ta to r z y o trz y m a li n asie n ie b u ra c z a n e p o cenie zn iż o n e j, w y n o szącej 2 5 —3 0 % k o sz tó w w łasn y ch . Warunki kontraktacji buraków 45 szych trzech kam paniach powojennych (1945—1947) obowiązywała formalnie za płata gotów kow a14. Znacznie jednak silniejszym bodźcem dla kontraktacji buraka cukrowego w owym czasie było prawo plantatora do zakupu bezpośrednio w cu krowni, po tzw. cenie sztywnej, określonej ilości c u k ru 15, którego brak było na rynku. W następnych kam paniach, obejm ujących la ta 1948—1952, n a miejsce zapłaty w gotówce wprowadzona została forma zapłaty w naturze, realizowana w postaci cukru. W tym okresie plan tato r otrzym yw ał za każde 100 kg dostarczonych do cu krowni czystych buraków 3,7 kg cukru białego. Należność ta była jednak wy daw ana w naturze tylko do pewnej wysokości, a mianowicie do 200 kg cukru. Jeżeli należność plan tato ra przekraczała wartość 200 kg cukru, wówczas nadwyżkę tę cukrownia wypłacała częściowo w naturze, częściowo zaś w równowartości gotówkowej16. N a podstaw ie powyższego można więc stwierdzić, że w latach 1945—1952 podstaw ową formę zapłaty za buraki cukrowe stanowił cukier, w ydaw any przede wszystkim w naturze; natom iast zapłata w gotówce stanowiła w tym czasie je dynie uzupełnienie zapłaty w naturze, odgrywając w stosunku do tej ostatniej rolę drugoplanową. Ten stan rzeczy był niewątpliwie uw arunkow any ówczesną sytuacją gospodarczą kraju, w szczególności zaś trudnościam i w zaopatrzeniu rynku wewnętrznego w niektóre artykuły, m. in. właśnie w cukier. W tych w arun kach zapłata w cukrze przedstaw iała się dla plantatora atrakcyjnie i stanowiła silny bodziec ekonomiczny, zachęcający gospodarstwa rolne do rozszerzania areału upraw y buraka cukrowego17. W roku 1953, po przeprowadzeniu przez rząd znanej regulacji cen, w wyniku której został zlikwidowany istniejący w tej dziedzinie dualizm (ceny reglam entacyjne i ceny kom ercyjne) i przywrócona ogólna równowaga rynkowa, ustabilizo wało się również zaopatrzenie wsi w cukier. W tej sytuacji naturalno-rzeczowa form a zapłaty za buraki utraciła swoje dotychczasowe znaczenie gospodarcze i została zastąpiona zapłatą gotówkową; była to cena podstaw ow a18. W latach 1953—1955 cena podstawowa, w ypłacana przez cukrownie p lan ta 14 T am że. W k a m p a n ii 1945 ro k u c u k ro w n ie p ła c iły z a 100 k g c z y s ty c h b u ra k ó w 5 ,— zł, w k a m p a n ia c h z l a t 1946 i 1947 — 1 0 ,— zł. 15 T am że. W k a m p a n ii 1945 ro k u p la n ta to r o w i p rzy słu g iw ało p ra w o n a b y c ia w c u k ro w n i p o tz w . cenie szty w n e j — 2 k g c u k ru z a k a ż d y k w in ta l o d sta w io n y c h b u ra k ó w , w k a m p a n ii 1946 ro k u , p rz y w y k o n a n iu 1 0 0 % d o s ta w y b u ra k ó w — 3 k g c u k ru . W k a m p a n ii n a to m ia s t 1947 ro k u c u k ie r w w y sok o ści 6 k g s ta n o w i ju ż n ie p ra w o d o z a k u p u , lecz — o b o k g o tó w k i w w y so k o ści 10,— zł — in te g ra ln ą część z a p ła ty z a 100 k g b u ra k ó w c z y sty c h . 16 T am że. Je ż e li n ależ n o ść p la n ta to r a w y n o siła w ięcej n iż 200 k g c u k ru , w ów czas o tr z y m y w ał on 200 k g p lu s 2 0 % n a d w y ż k i w n a tu r z e , czyli w c u k rz e, a re s z tę w ró w n o w a rto śc i g o tó w k o w ej, liczonej w ed łu g b ieżącej c e n y h u rto w e j, czyli tz w . c e n y k o m e rc y jn e j. Z a p o b ra n y c u k ie r w n a tu r z e p la n ta to r p łacił cu k ro w n i p o d a te k sp o ży w czy , czyli ak cy zę; d o ro k u 1950 p o d a te k te n w y n o sił o d 1 k g — 5 ,— zł, a p o re fo rm ie w alu to w e j — 0,15 zł. 17 G. S a k o w i c z , R elacja cen c u kru i buraka cukrowego w Polsce w latach 1 9 3 4 — 1938 i 1950 — 1960. W a rsz a w a , B ib lio te k a S G P iS (m aszy n o p is), s. 6 i 29. 18 T am że, s. 6; A Z PC , U m ow y p la n ta c y jn e ... za lata 1 9 5 3 — 1960; H . C h o ł a j , O kreślanie w ysokości cen ro ślin przem ysłow ych, „ Z a g a d n ie n ia E k o n o m ik i R o ln e j” , 1958 n r 5, s. 70 — 72. T a m ż e , A n a liz a cen kontra kta cyjn ych ro ślin p rzem ysłow ych, 1960. 46 B a z a su ro w co w a torom za 100 kg buraków, wynosiła 48 zł; jednocześnie plantatorom przysługiwało prawo zakupu bezpośrednio w cukrowni 3 kg cukru białego po cenie 11,80 zł za 1 kg, czyli niższej od rynkowej ceny detalicznej o 0,20 z ł19. W ten sposób cena podstawowa buraków, łącznie z korzyścią w ynikającą z zakupu cukru bezpośrednio w cukrowni, wynosiła w owym okresie 48,60 zł. Cena ta została zmodyfikowana w 1956 r.; doszła bowiem w tedy prem ia z ty tu łu przekroczenia m inim um dostaw y buraków cukrowych, k tóra średnio w skali krajowej wyniosła 2,60 złotych na 1 q. W ten sposób ogólnokrajowa średnia cena buraka cukrowego wyniosła 50,60 zło tych. W roku 1957 cena podstawowa za 100 kg czystych buraków została podwyż szona do 58,— z ł20, a w roku następnym — do 60 zł; cena ta utrzym ała się nie zmiennie do roku 196021. Plantatorow i przysługiwało prawo do zakupienia bez pośrednio w cukrowni 3 kg cukru za każde dostarczone 100 kg buraków, ale już po cenie rynkowej, tj. 12 zł za 1 k g 22. W praktyce, przy dostatecznym zaopatrzeniu rynku wewnętrznego w cukier, oznaczało to przekreślenie dotychczasowej a tra k cy j ności zakupu cukru bezpośrednio w cukrowni. A trakcyjność ta nie istniała zresztą już po 1953 roku, kiedy różnica pomiędzy ceną cukru plantatorskiego a detaliczną ceną rynkow ą wynosiła tylko 20 gr. Nic więc dziwnego, że ilość faktycznie sprze danego przez cukrownie plantatorom cukru — w stosunku do przysługującego im praw a zakupu — gwałtownie spadła i w roku 1960 wynosiła zaledwie 3% , wobec blisko 50% w roku 1950. Realizacja zapłaty za buraki dostarczone przez plantatorów do cukrowni od bywała się — podobnie jak w okresie międzywojennym — w postaci zaliczek i o sta tecznego rozliczenia, które następowało po zakończeniu dostaw y23. P rzy ostatecz nym rozliczeniu cukrownie potrącały plantatorom oprócz pobranych przez nich zaliczek w postaci nasion, nawozów sztucznych i gotówki — także ewentualne k ary umowne oraz tzw. opłatę plantatorską, świadczoną na rzecz Związku P la n 19 H . C h o ł a j , O kreślanie w ysokości c e n ..., jw .; A Z P C , U m o w y z b io ro w e ..., jw . 20 A Z P C , U m ow a p la n ta c y jn a ... za rok 1957. 21 A Z P C , U m ow y p la n ta c y jn e za lata 1 9 5 8 — 1960. 22 T am że. 23 A Z P C , U m o w y p la n ta c y jn e ... z a l a t a 1945— 1960. N p . w k a m p a n ii 1960 ro k u n a le ż n o ść za d o sta rc z o n e p rz e z p la n ta to r a b u ra k i b y ła re g u lo w a n a w n a s tę p u ją c y sposób: p o p o d p is a n iu u m o w y p la n ta to r o trz y m y w a ł p ie rw szą , b e z p ro c e n to w ą zaliczk ę w w yso k o ści 8 ,— zł za k a ż d e z a k o n tr a k to w a n e 100 k g b u ra k ó w . N a stę p n ie o trz y m y w a ł d ru g ą zaliczk ę w p o sta c i n a sio n i naw o zó w s z tu c z n y c h , w te rm in ie zaś do 10 V I I I 1960 r., p o d o k o n a n iu p o m ia ró w p rzez c u k ro w n ię o raz stw ie rd z e n iu , że s ta n p la n ta c ji g w a ra n tu je dostaw rę z a k o n tra k to w a n e j ilości b u ra k ó w , p la n ta to r o trz y m y w a ł trz e c ią b e z p ro c e n to w ą zaliczk ę w w ysokości 1 6 ,— zł z a k a ż d y z a k o n tr a k to w a n y k w in ta l b u ra k ó w . O sta te c z n e ro zliczen ie u m o w a p rz e w id y w a ła do d n ia 31 I 1961 r.; p rz y p ó ź n ie jsz y c h w y p ła ta c h c u k ro w n ie b y ły zo b o w iązan e p łacić p la n ta to r o m u sta w o w e o d se tk i. W p r z y p a d k u je d n a k , g d y s u m a zaliczek p o b ra n y c h p rzez p la n ta to r a b y ła w y ższ a o d n a le ż n e j m u z a p ła ty z a d o sta rc z o n e b u ra k i, w ów czas b y ł o n z o b o w iąz a n y w cią g u 14 d n i zw rócić c u k ro w n i c a łą n a d w y ż k ę w ra z z u sta w o w y m i o d se tk a m i. W y ją te k o d te j z a sa d y sta n o w iły pierw sze k a m p a n ie p o w o jen n e (1 9 4 5 — 1947), d la k tó r y c h u m o w y zbio ro w e p rz e w id y w a ły p rz e n ie sie n ie p o b ra n e j n a d w y ż k i n a ro k n a s tę p n y , z o p ro c e n to w a n ie m 9 % p . a ., p rz y je d n o c z e sn y m z o b o w ią z a n iu p la n ta to r a d o z a w a rc ia z c u k ro w n ią u m o w y p la n ta c y jn e j n a n a s tę p n ą k a m p a n ię co n a j m n ie j z ta k ą s a m ą ilo ścią d o s ta w y b u ra k ó w , co w k a m p a n ii u b ieg łej. W a ru n k i k o n tr a k ta c ji b u ra k ó w 47 tatorów Przetwórczych Roślin Okopowych. Wysokość tej opłaty na przykład w roku 1959 wyniosła 0,5% wartości dostarczonych buraków, obliczonej według ceny podstaw ow ej24. Oprócz powyższej zapłaty, stanowiącej cenę podstawową dostarczonych b u raków, cukrownie zobowiązane były um ową zbiorową do bezpłatnego w ydania plantatorom za każde 100 kg buraków 45 kg wysłodków prasow anych (zawiera jących 10% suchej substancji) lub suszonych, w relacji 1 kg wysłodków suszonych za 12 kg wysłodków prasow anych25. W niektórych cukrowniach wysłodki praso wane mogły być — w odpowiedniej relacji — zamienione również na wysłodki kiszone. W każdej postaci stanow iły one wysokowartościową paszę dla b y d ła 26. Isto tn ą korzyścią dla plantatorów buraków cukrowych było wyłączenie za kontraktow anego areału plantacyjnego od obowiązkowych dostaw zboża i ziem niaków. Wysokość ulgi ustalano, mnożąc liczbę hektarów fizycznych zajętych pod uprawę buraków cukrowych przez wym iar dostaw obowiązkowych przypadają cych na 1 hektar przeliczeniowy. Jednocześnie uwzględniano odpowiednią pro gresję norm y dostawy, w zależności od wielkości gospodarstwa kontraktującego. W te n sposób korzyść, jaką odnosił p lan tato r z ty tu łu wyłączenia areału zakon traktow anego pod buraki cukrowe, stanowiła funkcję wym iaru dostaw obowiązko wych ży ta i ziemniaków za 1 ha przeliczeniowego pomnożoną przez różnicę po m iędzy ceną wolnorynkową żyta i ziemniaków a ceną dostaw obowiązkowych żyta i ziemniaków. W latach 1951 — 1956 ogólna korzyść z ty tu łu wyłączenia od dostaw obowiązkowych areału zakontraktow anego buraków cukrowych wahała się w granicach od 346 do 731 złotych na 1 hektar, a w przeliczeniu na 1 q buraków wynosiła od 1,81 do 3,57 złotych27. 24 T am że. 25 T am że. W k a m p a n ii z l a t 1945 i 1946 p la n ta to r o trz y m y w a ł z a k a ż d e 100 k g c z y sty c h b u ra k ó w 50 k g w y sło d k ó w p ra s o w a n y c h , w n a s tę p n y c h zaś k a m p a n ia c h (1 9 4 7 — 1959) ilość w y sło dków o b n iż o n a z o sta ła d o 45 k g . W o sta tn ie j k a m p a n ii o m aw ian eg o o k re su ilość w y sło d k ó w z o sta ła p o d w y ż sz o n a do 47 k g . N a le ż y ró w n ież d o d a ć , że w k a m p a n ia c h 1945— 1947 p la n ta to r o trz y m y w a ł jeszcze z a k a ż d y k w in ta l d o sta rc z o n y c łi b u ra k ó w 0,25 k g m e la sy n a p a sz ę d la i n w e n ta rz a , z zastrz e ż e n ie m z u ż y c ia jej w e w ła sn y m g o sp o d a rstw ie ro ln y m . D la w ięk szeg o z a in te re so w a n ia ro ln ik ó w k o n tr a k ta c ją b u r a k a cu k ro w eg o cu k ro w n ie w k a m p a n ii 1945 r o k u z a m ie n ia ły w sp o m n ia n ą m elasę n a sól i n a ftę , a r ty k u ły szczególnie p o sz u k iw a n e n a ry n k u , a w raz ie b ra k u ty c h a rty k u łó w — n a w ó d k ę m o n o p o lo w ą 4 0 % . W k a m p a n ia c h z ła t 1946 i 1947 m e la sa m o g ła b y ć w y m ie n ia n a ty lk o n a cu k ie r, w re la c ji 1 k g m e la sy — 0,09 k g c u k ru białego. 26 T am że; por. P o lity k a gospodarcza P o ls k iL u d o w e j... , jw .,s . 280; K . M i c h a l s k i , W sp ra w ie Wartości gospodarczej buraka cukrowego, „N o w e R o ln ic tw o ” , 1962, n r 5 ,s. 13 i d alsze; A. P a r n i c k i , J a k ie korzyści daje m echanizacja u p ra w y buraków cukrow ych, „ N o w e R o ln ic tw o ” , 1956, n r 8, s. 595; K . P i o t r o n i u k , P ro d u kcja i konserw acja w ysłodków buraczanych, „ N o w e R o ln ic tw o 1963, n r 18, s. 1 7 ; J . K r z ę t o w s k i , O w artości użytko w ej p ro d u któ w u b o czn ych ... pow stających p r z y fa b ry k a c ji z buraków , „ G a z e ta C u k ro w n ic za ” , 1946, n r 3 —4, s. 58. 27 A Z P C , U m ow a n a zasiew buraków cukrow ych n a ro k 1960, § 6, p k t 2a: „ P la n ta to r o w i, k tó re g o g o sp o d arstw o św iad cz y z ty tu łu o b o w iązk o w y ch d o sta w , z m n ie jsz o n a z o sta n ie w yso k o ść o b o w iązk o w y ch d o sta w zb o ża i z iem n iak ó w , w zależn o ści o d o b sz a ru z a k o n tra k to w a n e g o , p rz y z a sto so w an iu n o rm u sta lo n y c h d la d an eg o g o sp o d a rstw a . W p rz y p a d k u g d y p la n ta to r n ie W ykona u m o w y k o n tr a k ta c y jn e j i n ie u sp raw ie d liw i n ie w y k o n a n ia u m o w y p ro to k ó łe m s t r a t — B a z a su ro w co w a 48 Ja k wynika z powyższego, cena podstawowa za dostarczone do cukrowni b u raki stanowiła wprawdzie główną, ale nie jedyną korzyść m aterialną, jak ą — w roz patryw anym okresie — odnosił plan tato r z ty tu łu kontraktacji omawianej tu rośliny. Dlatego też bardziej adekw atna z pu n k tu widzenia opłacalności kon trak to wania buraków cukrowych była w tym czasie kategoria ceny kalkulacyjnej, zwana inaczej finalną, której najważniejsze części składowe stanowiły: cena podstawowa łącznie z korzyścią z zakupu cukru bezpośrednio w cukrowni, wartość wysłodków oraz korzyści wynikające z wyłączenia z obowiązkowych dostaw areału zajętego przez zakontraktow ane buraki cukrow e28. Tak skonstruow ana cena kalkulacyjna stanow iła niewątpliwie główny m otyw podejmowanej przez plan tato ra decyzji o kontraktacji upraw y i dostaw y do cukrowni buraka cukrowego29. Rozwój ceny kalkulacyjnej buraka cukrowego w latach 1949—1960 przedstaw ia tabela 9. T a b lic a 9 C ena k a lk u la c y jn a b u ra k ó w c u k ro w y c h w z ło ty c h za 1 k w in ta l (w la ta c h 1949 - 1 9 6 0 ) R ok 1949 1950 1951 1952 1953 1954 1955 1956 1957 1958 1959 1960 C en a p o d sta w o w a — — 48,00 48,00 48,00 50,60 58,00 60,00 60,00 60,00 K o rzy ści z zakupu cu k ru 16,76 19,42 29,60 44,40 0,60 0,60 0,60 0,60 — — — — W a rto ść w y sło d k ó w 1,35 1,35 1,35 2,85 2,85 2,85 2,85 2,85 4,50 4,50 7,50 7,50 K o rz y śc i z w y łąc z e n ia a re a łu ___ — 0,50 1,81 3,79 3,69 3,79 3,57 1,04 1,04 0,82 0,82 C en a k a lk u la c y jn a zł 18,11 20,77 31,45 49,06 55,24 55,14 55,24 57,62 63,54 65,54 68,32 68,32 W sk a ź n ik 1 9 5 0 = 100 87 100 151 236 266 265 266 277 306 306 329 329 Ź ró d ła : H . C h o ła j, Określenie wysokości cen roślin przemysłowych, „Zagadnionia Ekonomiki Rolnej” 1958, nr 5, s. 81; G. S a k o wi c z , Relacja cen cukru i buraka cukrowego w Polsce w latach 1934 — 1938 i 1950 — 1960', „Rocznik Statystyczny GUS 1957, s. 234; A. W oś, II' sprawie indeksu cen rolnych, „Zagadnienia Ekonomiki Rolnej" 1960, nr 6, s. 81. n ie p rz y s łu g u je m u zm n ie jsz en ie o b o w iązk o w y ch d o s ta w ” ; p o r. C h o ł a j , A n a liz a cen k o n tra k ta c yjn y ch ro ślin przem ysłow ych, W a rs z a w a 1960, s. 101 i 113; T am ż e , O kreślenie w ysokości cen ro ślin p rzem ysło w ych ... jw ., s. 78. 28 H . C h o ł a j , A n a liz a cen ko n tra k ta c y jn y ch .. . , jw ., s. 101; p o r. A. W o ś, W spraw ie in d e k s u cen rolnych, „ Z a g a d n ie n ia E k o n o m ik i R o ln e j” 1960 n r 6, s. 69. 29 C en a k a lk u la c y jn a n ie o b e jm u je w sz y stk ic h k o rzy ści, ja k ie o d n o sił p la n ta to r z t j tu ł u u p ra w y b u r a k a cu k ro w eg o w o m a w ia n y m ok resie. N ale ży tu b ow iem w idzieć jeszcze p o śre d n i w p ły w p la n ta c ji b u ra c z a n e j n a g o sp o d a rstw o ro ln e, zw łaszcza h o d o w lę b y d ła (w ięk sza m leczn o ść k ró w , b o g a ts z y w sk ła d n ik i m in e ra ln e o b o rn ik itp .). J e s t rz ec z ą n iezw y k le tr u d n ą u c h w y c e n ie w sz y stk ic h p o śred n ic h k o rzy ści w fo rm ie ra c h u n k u ek o n o m iczn eg o , n iem n ie j je d n a k n ie sp o só b zap rz e c z y ć ich istn ie n iu . N a w ielo rak ie ko rzy ści, ja k ie w y n ik a ją z k o n tr a k ta c ji b u ra k ó w c u k ro - W a ru n k i k o n tr a k ta c ji b u ra k ó w 49 J a k wynika z tabeli 9, cena kalkulacyjna w ostatnim dziesięcioleciu omawianego okresu wzrosła przeszło trzykrotnie. Jednocześnie uległa zmianie stru k tu ra ceny kalkulacyjnej. Korzyści z zakupu cukru, które odgrywały decydującą rolę i speł niały właściwą funkcję ceny podstawowej, od 1953 roku straciły swoje znaczenie. Wzrósł natom iast udział wartości wysłodków, co wiązało się ze w zrastającym deficytem paszowym, zmniejszył się zaś, zwłaszcza po 1956 roku, udział korzyści z wyłączenia areału objętego plantacją buraczaną. Związane to było ze zm niej szeniem dotychczasowych norm wym iaru obowiązkowych dostaw wsi wobec p a ń stwa. W ażnym zagadnieniem, regulowanym również przez umowy plantacyjne, był w om awianym okresie przewóz buraków do cukrowni, punktów odbioru i załado wanie. Kwestię tę rozwiązano w ten sposób, że za dowóz z plantacji do jednego z wymienionych wyżej punktów odbioru buraków cukrownia wypłacała p la n ta torom specjalną premię dowozową, liczoną za każdy kilom etr i kw intal przewiezio nego surowca. Premiowanie dowozu buraków stanowiło bodziec ekonomiczny, którego celem była intensyfikacja upraw y buraka cukrowego w rejonach położo nych z dala od cukrowni lub jej terenowych punktów odbioru. Z drugiej strony premiowanie dowozu buraków miało na celu wzmożenie dostaw kołowych przez sam ych plantatorów i złagodzenie w ten sposób trudności cukrowni w zakresie w łasnych środków tra n sp o rtu 30. W ostatnich latach omawianego okresu wysokość premii dowozowej zróżnicowano — w zależności od w arunków drogowych — na dwie lub trz y grupy województw31. Również za załadowanie buraków plantatorzy otrzym ywali specjalną prem ię; w kam panii 1960 roku wynosiła ona 0,60 zł za każdy załadowany kw intal czystych buraków 32. W prowadzenie tej form y premiowania miało z jednej strony charakter bodźca ekonomicznego, a z drugiej związane było z zaostrzającym się w ostatnich latach omawianego okresu deficytem siły roboczej. Najważniejszym środkiem przewozu buraków do cukrowni była kolej. K oszty w y ch d la c h ło p ó w —p la n ta to ró w z w ra c a ją u w ag ę m . in . J . T e p i c h t i T . R y c h l i k : „ K o n tr a k t m ięd zy c u k ro w n ią a c h ło p e m [...] p o z w a la ch ło p u , d zięk i p a sz o m o d p a d k o w y m , ro z szerzać w ła sn ą h o d o w lę, co z k o le i w z m a c n ia to w a ro w y c h a r a k te r jeg o g o sp o d a rk i, zw ięk sza ży zn o ść p ó l lepiej w y n aw o żo n y ch , z m n ie jsz a sezonow ość z a tr u d n ie n ia itp . J e d n y m słow em — w ięź z p rz e m y słe m s o c ja listy c z n y m w zm o g ła w e w n ę trz n y «krw iobieg» w g o sp o d a rstw ie [c h ło p sk im — SW ], u z a le ż n ia ją c je z a ra z e m co raz b a rd z ie j o d p lan o w e j g o sp o d a rk i so c ja listy c z n e j” (P o lity ka gospodarcza P o lsk i L u d o w e j..., jw ., s. 280). 30 A Z P C , P rotokół z Z eb ra n ia D yrektorów Okręgowych Z jednoczeń P rzem y ślu C ukrow niczego, 28 — 29 I X 1945 r. W p ierw sz y c h la ta c h p o w o je n n y c h z n aczn ej p o m o c y w zw ózce b u ra k ó w u d zielało c u k ro w n io m — zw łaszcza n a Z iem iach Z a ch o d n ic h — w o jsk o , s ta w ia ją c do ic h d y s p o z y cji w iele sam o ch o d ó w c ięż aro w y ch i tra k to ró w . 31 A Z P C , U m ow y zbiorow e... za rok 1960 D o I g ru p y n a le ż a ły w o je w ó d z tw a : b ia ło sto c k ie , kieleckie, lu b elsk ie, rzeszow sk ie i k rak o w sk ie ; d o I I g ru p y — łó d zk ie, o ls z ty ń sk ie i w a rszaw sk ie; do I I I — w o jew ó d ztw a p o z o sta łe . Z a dow óz b u ra k ó w do c u k ro w n i lu b p u n k tu o d b io ru p la n ta to r o trz y m y w a ł z a k a ż d e 100 k g c z y sty c h b u ra k ó w i 1 k m w g ru p ie I — 0,70 zł, w I I — 0,50 zł, ' v I I I — 0,25 zł. P rz y o dleg ło ściach pow y żej 5 k m p la n ta to r z y te j o s ta tn ie j g ru p y o trz y m y w a li za k a ż d y n a s tę p n y k ilo m e tr — 0,40 zł. 32 A Z P C , U m ow y zbiorow e... za lata 1945 — 1960. 4 Wykrętowicz 50 B a z a su ro w co w a przewozu kolejowego, a także wodnego, przy zanieczyszczeniu do 10% ponosiła cukrow nia33. P rzy zanieczyszczeniu wyższym w kosztach ty ch partycypow ał już odpowiednio sam plantator. Ponosił on również koszty wynikłe na skutek w ykorzy stania z jego winy ładowności wagonu poniżej 90 % 34. Cukrownia ponosiła n ato m iast koszty przewozu wysłodków plantatorskich. Należy w końcu podkreślić, że spółdzielniom produkcyjnym , kółkom rolniczym i zespołom plantatorskim Związku P lantatorów Przetwórczych Roślin Okopowych za pełne wykonanie warunków um owy plantacyjnej przysługiwała jeszcze w roku 1960 prem ia, w wysokości 1% ceny podstawowej dostarczonych do cukrowali buraków 35. 4. O P Ł A C A L N O Ś Ć U P R A W Y B U R A K A C U K R O W E G O B urak cukrowy należał od la t do najbardziej opłacalnych i dochodowych ziemio płodów w Polsce. W okresie m iędzywojennym, zwłaszcza w latach trzydziestych, k o n traktacyjna upraw a buraka cukrowego uchodziła, nie bez przesady zresztą, w ogólnej opinii rolników za swoisty przywilej. Nic więc dziwnego, że poważna większość plantacji buraczanych w tym czasie przypadało n a gospodarstwa obszarnicze, których właściciele byli — jak wiadomo — przeważnie także udziałowcami lub akcjonariuszam i cukrowni; dotyczyło to przede wszystkim cukrowni poznańsko-pomorskich. B urak cukrowy w okresie powojennym należał do najbardziej opłacalnych płodów rolnych, chociaż w poszczególnych latach jego opłacalność zarówno w w y razie absolutnym , jak i względnym — w stosunku do innych ziemiopłodów — kształ tow ała się niejednolicie. J a k wynika z badań In sty tu tu Przem ysłu Cukrowniczego, w pierwszych latach powojennych (do 1950 r.), relatyw na, a więc w zasadzie de cydująca o wyborze kierunku produkcji, dochodowość z upraw y buraka cukrowego względem takich głównych i podstawowych w naszym k raju produktów rolnych, jak zboże i ziemniaki — była naw et wyższa niż w 1937 ro k u 36. W edług A. Święcic kiego i J . Wiśniewskiej, dochód b ru tto z 1 hektara upraw y buraków cukrowych w stosunku do przeciętnego dochodu ze zboża (żyto i pszenica) oraz ziemniaków, przyjętego za 100, w latach 1948—1950 wynosił 238 wobec 225 w roku 193 7 37. Ta korzystna relacja utrzym yw ała się w zasadzie do 1952 roku. ,,We wspomnianym okresie wyższy relatyw nie niż w 1937 r. poziom dochodów z upraw y buraków cu krowych powodował stały wzrost obszaru tej upraw y. W zrost ten w latach 1951 i 1952 w yrażał się corocznym przyrostem powierzchni upraw y o 22 tys. h ek taró w 38” . 33 T am że. 34 T am że . 35 T am ż e , U m ow a za rok 1960, § 6, p k t. 3. 36 A . Ś w i ę c i c k i , J . W i ś n i e w s k a , A n a liz a cen i opłacalności u p ra w y buraków cukrow ych w p o ró w n a n iu z u p ra w ą zie m n ia k ó w i zbóż. P ra c e I n s t y t u t u P rz e m y słu C ukro w n iczeg o , W a rs z a w a 19C0, s. 169 i 170. 37 T a m ż e , s. 169, ta b l. 21/V I. 38 T a m ż e , s. 170; K . M i c h a l s k i , E ko n o m iczn e problem y p ro d u k c ji b u ra ka cu kro w eg o ..., 8. 145; P rze m y śl cu krow niczy w św ietle lic z b ..., iw ., T . 9 O p łacaln o ść u p ra w y b u ra k a cu krow ego 51 W następnych jednak latach wskaźnik relatyw nych dochodów b ru tto z h ek tara upraw y buraków cukrowych uległ — w stosunku do zboża i ziemniaków — w yraź nem u pogorszeniu, osiągając w 1955 roku wartość 14539. Główną przyczyną zmniejszenia się dochodowości z upraw y buraków cukrowych był w ty m czasie poważny spadek ich plonów z hektara, a mianowicie z 222 kw intali w 1950 roku do 186 kwintali w 1955 roku i 177 kwintali w roku 195640. W zrosły natom iast w tym okresie plony zarówno pszenicy, jak i żyta. W zrosły także ceny zbóż i ziemniaków (na przykład cena tych ostatnich w dostaw ach ponadobowiązkowych wzrosła w 1955 roku — w stosunku do 1953 roku — o przeszło 50% , ży ta prawie o 25% , jęczmienia blisko o 10%), podczas kiedy cena buraków cukrowych pozostała bez zm iany41. W tej sytuacji dochodowość z upraw y buraków cukrowych zmniejszyła się, a relatyw nie wzrosła opłacalność produkcji zbóż i ziemniaków. W konsekwencji powierzchnia plantacji buraczanych w gospodarstwach indywi dualnych zmniejszyła się w 1956 roku — w stosunku do roku 1955 — o 31 tys. hektarów i o 29,5 tys. hektarów w porównaniu z 1954 rokiem 42. Potrzeby zaś przem ysłu cukrowniczego w zakresie surowca buraczanego — w związku z planam i rozwoju produkcji cukru — w zrastały nieustannie. W tej sytuacji w celu zwiększenia konkurencyjności buraka cukrowego względem innych płodów rolnych, zwłaszcza pszenicy, żyta i ziemniaków i zapewnienia cukrownictwu odpowiedniej bazy surowcowej w latach 1957 i 1958 dokonano — jak wiadomo — dość poważnej podwyżki kontraktacyjnej podstawowej ceny buraków cukrowych. Jednocześnie — w w yniku zwiększonych dostaw nawozów sztucznych — wzrosły plony buraków. Dzięki tym okolicznościom w ostatnich latach tego okresu zwięk szył się poważnie wskaźnik relatywnego poziomu dochodu b ru tto uzyskiwanego z h ek tara upraw y buraków cukrowych w stosunku do przeciętnego dochodu z hek tara ziemniaków, pszenicy i żyta. W edług naszych obliczeń, wspom niany wyżej Wskaźnik osiągnął w 1960 roku wartość około 270. Oznaczało to bardzo poważny wzrost konkurencyjności buraka cukrowego wobec innych ziemiopłodów, zważyw szy, że już przy wskaźniku 225 upraw a buraków cukrowych była dla indyw idual nych gospodarstw chłopskich opłacalna w stopniu zapewni aj ącym tej roślinie rozwój. Potwierdzeniem tego był w ostatnich latach poważny wzrost powierzchni plantacji buraczanych, głównie w gospodarstwach indywidualnych. N a przykład w 1960 roku areał upraw y buraka cukrowego w tych gospodarstwach zwiększył się — w porównaniu z 1957 rokiem — o 56,3 tys. hektarów, czyli aż o 2 0 % 43. Jednak stopień absolutnej opłacalności upraw y buraków cukrowych był w róż. nych rejonach kraju różny. W niektórych województwach kontraktacyjna cena 39 A . Ś w i ę c i c k i , J . W i ś n i e w s k a , A n a liz a cen i opłacalności u p ra w y buraków cu kro w ych .. . , jw ., s. 169, ta b l. 2 1 /V I. 40 „ R o c z n ik S ta ty s ty c z n y ” 1963, s. 211, ta b l. 12 (243); p o r. P rze m yśl c u k ro w n ic z y ..., Jw., T . 2, s. 13, ta b l 3; ta m ż e , t . 4, s. 31, ta b l. 1. 41 „ R o c z n ik S ta ty s ty c z n y ” , 1957, s. 234, ta b l. 19 (263). 42 P rzem ysł c u k ro w n ic z y ..., jw ., T . 2, s. 12; ta m ż e , T . 7, s. 44. 45 T am że, T . 7, s. 42 i 44. 52 B a z a su ro w co w a finalna pokryw ała z dużą nadw yżką koszty jednostkowe produkcji buraków cukrowych, w innych — jak na przykład w lubelskim do 1953 roku — nie pokry wała ich44. Tak więc między poszczególnymi rejonam i upraw y buraka cukrowego zachodziły w badanym okresie znaczne niekiedy odchylenia, i to zarówno pod względem ogólnych nakładów pracy żywej i uprzedmiotowionej na 1 hektar, jak i pod względem kosztów jednostkowych produkcji, stanow iących iloraz ogólnych nakładów podzielonych przez plon z hektara. N a przykład w roku 1960/61 ogólny nakład na 1 hektar upraw y buraków cukrowych wyniósł w rejonie poznańsko-bydgoskim — 10 043 zł, w rejonie łódzko-warszawskim — 14 409 zł, a w rejonie województw kieleckiego, lubelskiego, krakowskiego i rzeszowskiego — 16 636 złotych45. Różnice pom iędzy wymienionymi rejonam i zaznaczały się jeszcze wy raźniej, jeśli idzie o koszt produkcji 1 kw intala buraków cukrowych. W rejonie poznańsko-bydgoskim , gdzie plon z hektara był najwyższy, koszt 1 kw intala bu raków (korzeni, bez liści) wynosił 30,60 zł; w rejonie łódzko-warszawskim — 48,6 zł, a w rejonie ostatnim — aż 67,0 złotych46. Tak wielka rozpiętość w zakresie kosztów produkcji buraka cukrowego w po szczególnych województwach, ściślej zaś — rejonach jego upraw y, wynikała za równo z przyczyn naturalnych (klimat, gleba), jak i ekonomiczno-historycznych, takich jak poziom k u ltury rolnej, tradycje upraw y, stopień m echanizacji produkcji i inne?7. W szystkie te czynniki razem wywierały zasadniczy wpływ zarówno na ogólny poziom nakładów , jak i na jednostkowy koszt produkcji buraka cukrowego w różnych częściach kraju. Odpowiednio do tego kształtow ał się wskaźnik opłacal ności, w yrażający procentow y stosunek ceny kontraktacyjnej (jednolitej dla cacałego kraju) do kosztu jednostkowego produkcji. Problem ten na przykładzie ostatnich lat omawianego okresu przedstaw ia tabela 10. J a k wynika z niej, najbardziej opłacalna była upraw a buraka cukrowego w rejonie gdańsko-szczecińskim i poznańsko-bydgoskim, a następnie zielonogór skim i wrocławsko-opolskim. Jak wiadomo, wymienione województwa charaktery zują się wysoką k u ltu rą rolną, znacznym stopniem zmechanizowania i starym i tradycjam i w dziedzinie upraw y buraków cukrowych. W ojewództwa te stanow iły też główne ośrodki przem ysłu cukrowniczego w kraju; zlokalizowanych tam było około 58% wszystkich cukrowni polskich, a ich dobowa zdolność przerobowa w latach 1955—1960 wynosiła przeszło 73% ogólnej krajowej zdolności przerobo wej na dobę. Z pozostałych rejonów upraw y buraka cukrowego dodatni — jakkolwiek nie wysoki — wskaźnik jego opłacalności występował jeszcze (nie licząc roku 1959, 44 H . C h o ł a j , A n a liz a cen ko n tra kta cyjn ych ro ślin przem ysło w ych , 1960, s. 201; p o r. K . M i c h a l s k i , E ko n o m iczn e problem y p ro d u k c ji buraka cu kro w eg o ..., jw . s. 139. 46 „ Z a g a d n ie n ia E k o n o m ik i R o ln e j” , D o d a te k d o n u m e ru 5 /1962, s. 58; p o r. ta m ż e , D o d a te k do n u m e ru 2/1961, s. 56. 46 T am że; p o r. K o szty podstaw ow ych p ro d u któ w ro ln ych w Polsce, D o d a te k d o n u m e ru 5/1965 „ Z a g a d n ie ń E k o n o m ik i R o ln e j” , s. 86 i 87. 47 P o r. A . B r z o z a , N iektó re zagadnienia ksztaltov>ania się kosztów p roduktów rolnych, „ Z a g a d n ie n ia E k o n o m ik i R o ln e j” , D o d a te k d o n u m e ru 2/1961, s. 19 — 20. O p łacaln o ść u p ra w y b u r a k a cu k ro w eg o 53 T a b e l a 10 O p łacaln o ść u p ra w y b u r a k a cu k ro w eg o w P o lsce w ed łu g rejo n ó w u p ra w y (w la ta c h 1957— 1960) 1957/58 R e jo n C ena“ K o s z t6 P o z n a ń —B ydgoszcz W ro c ła w —O pole Ł ó d ź —W a rsz a w a B ia ły sto k L u b lin —R zeszów 0 G d a ń sk —Szczecin'* Z ielona G óra 58 58 58 58 58 58 58 1958/59 1959/60 1960/61 , W“ c! oj“ ' C e Ce C e 1957/ 1958/ 1959/ 1960 K o sz t K o sz t K o sz t na na na 58 59 60 61 34 42 46 94 55 60 60 60 60 60 — — — — — — 36 39 52 94 60 60 60 60 60 60 60 60 81 74 68 98 69 54 56 60 60 60 60 60 60 60 32 36 50 62 68 30 34 171 138 126 62 105 167 154 115 64 100 — — — — 74 81 88 61 87 111 107 188 167 120 97 88 200 176 «) Cena podstawowa za 1 q buraków; b) Koszt jednostkowy produkcji 1 q buraków; c) Łącznie z Kielcami i Krakowem; łącznie z Koszalinem. Ź ród ło : „Zagadnienia Ekonomiki Rolnej”, Dodatek do nru 5/1962, s. 88; Tamże, Dodatek do nru 3/1963, s. 48; K. M ic h a ls k i, Ekonomiczne problem y produkcji buraka cukrowego, 1965, s. 140. nieporównywalnego ze względu na klęskę nieurodzaju buraka cukrowego w całym kraju) w województwach warszawskim i łódzkim, a okresowo także w lubelskim i olsztyńskim. W pozostałych województwach wskaźnik ten kształtow ał się z re guły ujem nie. Oznacza to, że w takich województwach, jak białostockie, k ra kowskie, rzeszowskie, a częściowo także kieleckie i olsztyńskie podstaw owa cena kontraktacyjna przeważnie nie pokryw ała lub — w najlepszym razie — zrów ny wała się z kosztem jednostkowym produkcji48. W związku z powyższym nasuwa się pytanie, dlaczego w województwach o ujem nym czy minimalnie dodatnim wskaźniku opłacalności m iała miejsce kontraktacyjna upraw a buraków cukrowych a niekiedy naw et, jak na przykład w województwach lubelskim i kieleckim49, wykazywała ona poważny wzrost? Odpowiedź na to pytanie k ryje się przede wszystkim w specyfice m otywacji decyzji ekonomicznych, podejm owanych przez indywidualne gospodarstwa rolne, zwłaszcza mało- i średniorolne. Te zaś — jak stwierdziliśmy — stanowiły w om a wianym okresie przew ażającą większość gospodarstw chłopskich, szczególnie w wo jewództwach wschodnich i południowo-wschodnich, a także w środkowych — jak Warszawskie, łódzkie i kieleckie. Otóż cechą charakterystyczną indywidualnych gospodarstw mało- i średniorolnych jest to, że m otyw em ich decyzji gospodarczych jest nie tyle m aksym alizacja zysku, czyli dochodu czystego, stanowiącego nadwyżkę ceny nad kosztem jednostkow ym określonego produktu, ile m aksym alizacja do chodu globalnego (produkcji czystej) uzyskiwanego z produkcji danego produktu 48 T a m ż e , s. 21, ta b l. 10. 49 P rzem yśl cu kro w n ic zy . . . , jw ., T . 7, s. 42. 54 B a z a su ro w co w a — w przeliczeniu na pewną jednostkę odniesienia, na przykład 1 hektar lub 1 dzień p ra c y 50. Pod ty m względem burak cukrowy był upraw ą najbardziej opłacalną i zde cydowanie konkurencyjną — zwłaszcza jeśli idzie o absolutny dochód globalny na 1 hektar — zarówno w stosunku do zboża, jak i do ziemniaków; był także b ar dziej opłacalny (dochodowy) od bydła i trzody chlewnej. Problem ten na przy kładzie ostatnich la t omawianego okresu przedstaw ia tabela 11. T a b e l a 11 P o ró w n a n ie d o ch o d o w o ści p o d sta w o w y c h p ro d u k tó w ro ln y c h , b y d ła i tr z o d y chlew nej — w ed łu g k ry te riu m d o c h o d u g lo b aln eg o w z ło ty c h n a 1 h e k ta r (w la ta c h 1957— 1960) W y szczeg ó l n ien ie N a 1 h a z ło ty c h 1957/58 1958/59 P sz e n ic a Ż y to J ę c z m ie ń Z iem n iak i B u ra k i cu k ro w e B y d ło T rz o d a c h lew n a 2870 1618 2329 3612 9810 4212 P sze n ic a Ż y to Ję c z m ie ń Z iem n iak i B u ra k i cu k ro w e B y d ło T rz o d a c h le w n a 1359 1383 1245 3956 9695 3026 1410 — 1959/60 N a 1 h a z ło ty c h 1960/61 P o z n a ń — B y dgoszcz 2476 2882 3081 1394 1700 1798 2967 2168 3402 4020 4501 5441 9715 2225 12455 3227 2664 2710 4353 4421 4742 Ł ó d ź —W a rsz a w a 514 1436728 470 1066 873 1084 1301 1899 5326 5910 4758 8411 5478 9840 3003 3826 3631 1863 2653 2441 1957/58 1958/59 1959/60 1960/61 W ro cław -—O pole 2118 2062 2600 3585 1202 1119 1269 1691 1039 1012 1860 2923 2702 3168 3755 5158 9545 10824 3829 13257 2998 4231 3970 3998 — 2133 1932 1383 K ielce —L u b lin —K ra k ó w —R zeszów 1415 964 1608 628 874 504 883 653 — 1215 8043 2573 2553 — 3567 7222 3187 1725 — 2011 5613 3080 1796 — 1323 6383 2800 1786 <* Dla bydła i trzody chlewnej liczono dochód na 1 ha powierzchni paszowej. Ź ró d ło : „Zagadnienia Ekonomiki Kolnej”, D odatek do nru 5/1962, s. 90 —91. Z danych tabeli 11 wynika jednoznacznie, że pod względem wielkości absolut nego dochodu globalnego z 1 hektara buraki cukrowe zajm owały w rozpatryw anym okresie zdecydowanie pierwsze miejsce, wyprzedzając zarówno zboże, jak i ziem niaki, a także hodowlę zwierzęcą. W yjątek stanowił wspom niany już rok 1959/60 i jedynie w odniesieniu do rejonów poznańsko-bydgoskiego i wrocławsko-opolskiego, w których plantacje buraczane najwięcej ucierpiały w skutek plagi szkod ników i chorób buraka cukrowego. W pozostałych rejonach upraw y buraka, naw et w tym krytycznym dla niego roku, absolutny dochód globalny z 1 hektara prze 60 „ Z a g a d n ie n ia E k o n o m ik i R o ln e j” , D o d a te k d o n u m e ru 2/1961, s. 12; ta m ż e , D o d a te k d o n u m e ru 5/1962, s. 17; D o c h ó d g lo b a ln y (lu b p r o d u k t c zy sty ) s ta n o w i ró ż n ic ę p o m ię d z y w a rto ś c ią p ro d u k c ji fin aln ej (zł/h a), a n a k ła d a m i m a te ria ło w o -p ie n ię ż n y m i p o n iesio n y m i n a w y tw o rze n ie d a n e j p ro d u k c ji (ta m ż e , D o d a te k d o n u m e ru 3/1963, s. 80). O p łacaln o ść u p ra w y b u r a k a cu k ro w eg o 55 wyższa! dochodowość z pozostałych ziemiopłodów, a także był większy od dochodu z bydła i trzody chlewnej. Podobnie przedstaw iała się sytuacja w województwach nie ujętych w tabeli l l 61. Z tabeli tej wynika jednocześnie, że pom iędzy głównymi rejonam i upraw y b u raka cukrowego w kraju istniała znaczna, a w pewnych przypadkach naw et duża rozpiętość w poziomie uzyskiwanego dochodu globalnego z 1 hektara tej rośliny. Najwyższą dochodowość przynosiła produkcja buraka cukrowego w rejonach charakteryzujących się wysoką k ulturą rolną i bogatym i tradycjam i upraw y w tej dziedzinie, a mianowicie w województwach poznańskim i bydgoskim oraz w ro cławskim i opolskim. Z innych województw, nie wymienionych w tabeli 11, sto sunkowo wysoki dochód globalny z 1 hektara buraków cukrowych osiągały woje wództwa zielonogórskie i szczecińskie52. Znacznie już niższy dochód globalny uzyskiwano w rejonie łódzko-warszawskim, przy czym wyższą dochodowością w ty m rejonie odznaczało się województwo w arszaw skie5S. W ostatniej natom iast grupie województw, uwidocznionych w omawianej tabeli, tw orzących rejon o przewadze gospodarki ekstensywnej, przeciętny do chód globalny z 1 hektara produkcji buraków był najniższy w kraju. W ty m rejonie najkorzystniej wybijało się województwo lubelskie, w którym dochodowość z hek ta ra wyraźnie w ostatnich latach zwyżkowała, zbliżając się do poziom u rejonu łódzko-warszawskiego54. W pozostałych zaś województwach, gdzie nie występowały większe kom pleksy upraw y buraków cukrowych, dochód globalny z h ek tara oscylował w zasadzie w granicach dochodu rejonu kielecko-lubelsko-krakowsko-rzeszowskiego. Z tabeli 11 w ynika także znaczna rozpiętość w dynam ice w zrostu dochodu globalnego z 1 hektara buraków cukrowych w poszczególnych rejonach ich upraw y. W pierwszych dwóch rejonach, a mianowicie w województwach poznańskim i b y d goskim oraz wrocławskim i opolskim — dochód globalny z 1 h ek tara w ostatnich latach, jeśli pom iniem y nieurodzajny rok 1959/60, wyraźnie zwyżkował, podczas gdy w rejonie województw kieleckiego, lubelskiego, krakowskiego i rzeszowskiego zaznaczył się w tym samym czasie w yraźny regres. Spowodowany był on przede wszystkim spadkiem plonów. We wszystkich bowiem czterech województwach tego rejonu plon z hektara buraków cukrowych był w 1960 roku niższy niż w roku 1957, przy czym najbardziej zmniejszyły się plony w województwach rzeszowskim i krakow skim 55. W rejonie natom iast łódzko-warszawskim dochodowość z hektara produkcji buraków cukrowych kształtow ała się w ciągu ostatnich la t na ty m samym poziomie, nie w ykazując tendencji wzrostu. Odpowiadało to utrzym ującej się ta m od dłuższego czasu stabilności plonów omawianego produktu. N a marginesie dotychczasowych rozważań w arto jednak podkreślić, że w latach 51 52 63 54 55 P o r. „ Z a g a d n ie n ia E k o n o m ik i R o ln e j” , D o d a te k d o n u m e ru 5/1962, ss. 9 0 — 91. „ Z a g a d n ie n ia E k o n o m ik i R o ln e j” , D o d a te k d o n u m e ru 5/1965, s. 1 5 0 — 151 i s. 1 5 6 — 157. T a m ż e , s. 1 4 1 - 1 4 2 i s. 1 5 2 - 1 5 3 . T a m ż e , s. 138, 140, 153. P rze m y śl c u k r o w n ic z y ..., jw ., T . 7, s. 51. 56 B a z a su ro w co w a 1957—1960 wyższą od buraków cukrowych dynam ikę wzrostu dochodu globalnego z 1 hektara m iały ziemniaki. Jeśli bowiem w roku 1960 dochód z upraw y buraków — w stosunku do roku 1957/58 — wzrósł w rejonie poznańsko-bydgoskim o 27%, wrocławsko-opolskim o 39% , a w łódzko-warszawskim tylko o 1,5% — to w tym samym czasie dochód globalny z 1 hektara ziemniaków zwiększył się odpowiednio 0 50% , 90% i 50% . R elatyw nie więc dochodowość z ziemniaków wzrastała szybciej niż z buraków cukrowych. Było to wynikiem korzystniejszej dla ziemniaków re lacji ceny w stosunku: ziemniak — burak cukrow y56. W ostatnich latach popyt na ziemniaki stale się zwiększał, między innym i z powodu znacznego wzrostu ludności m iast i osiedli przemysłowych, intensyfikacji hodowli trzody chlewnej, a także poważnego, bo prawie trzykrotnego wzrostu produkcji przem ysłu ziem nia czanego. Relacje natom iast ceny buraków cukrowych do ceny pszenicy i żyta układały się w analogicznym okresie zdecydowanie korzystniej dla buraków 67. W wyrażeniu jednak absolutnym — podkreślam y to jeszcze raz — dochód globalny z 1 hektara buraków cukrowych, bez względu na jego dynam ikę wzrostu — był najwyższy spośród wszystkich podstawowych i powszechnie upraw ianych w k raju produktów rolnych, a także hodow lanych58. Nieco mniej korzystnie przedstaw iała się upraw a buraków cukrowych z p u n k tu widzenia kryterium dochodu globalnego na 1 dzień pracy. Pod tym względem w skali krajowej konkurowały z burakam i cukrowymi przede wszystkim rośliny ole iste, głównie rzepak, rzadziej le n 59 oraz takie upraw y specjalne, jak ty to ń . W posz czególnych zaś województwach wyższy od buraków cukrowych dochód globalny na 1 dzień pracy przynosiły jeszcze pszenica, jęczmień i ziemniaki. Problem ten na przykładzie podstawowych i powszechnie upraw ianych w kraju produktów rolnych oraz bydła i trzody chlewnej przedstaw ia tabela 12. Z tabeli tej wynika, że w rejonie poznańsko-bydgoskim najwyższy dochód globalny na 1 dzień pracy przynosiły w badanym okresie jęczmień i pszenica. B urak cukrowy pozostawał dopiero na trzecim miejscu. Żyto i ziemniaki zajm owały na przem ian czwarte i piąte miejsce, przy czym wspom niany wyżej dochód w przypadku ziemniaków wykazywał w ostatnich latach znacznie wyższą dyna mikę wzrostu niż żyto. W rejonie wrocławsko-opolskim najkorzystniej pod względem dochodu glo balnego na 1 dzień pracy przedstaw iała się pszenica, ale drugie miejsce zajmowały już buraki cukrowe, wyprzedzając jęczmień i ziemniaki. Podobnie przedstawiała się sytuacja w rejonie województw gdańskiego, koszalińskiego i szczecińskiego oraz zielonogórskiego. W rejonie łódzko-warszawskim i białostockim pierwsze miejsce pod względem dochodu globalnego na 1 dzień pracy zajm owały ziemniaki, a następnie dopiero buraki cukrowe i jęczmień. W arto również zaznaczyć, że w województwie łódzkim 68 P o r. A . B r z o z a , Z a g a d n ie n ia kszta łto w a n ia się kosztów p ro d u któ w r o ln y c h ..., jw ., s. 18; p o r. ta k ż e „ Z a g a d n ie n ia E k o n o m ik i R o ln e j” , D o d a te k d o n u m e ru 5/1962, s. 32 — 34 i 99, ta b l. 56. 57 P o r. ta m ż e . 58 „ Z a g a d n ie n ia E k o n o m ik i R o ln e j” , D o d a te k d o n u m e ru 5/1965, s. 1 2 2 — 123. 59 T am że. 57 O p łacaln o ść u p ra w y b u r a k a cu k ro w eg o T a b e l a 12 P o ró w n a n ie dochodow ości p o d sta w o w y c h p ro d u k tó w ro ln y c h , b y d ła i tr z o d y ch lew n ej — w ed łu g k ry te riu m d o c h o d u g lo b aln eg o w z ło ty c h n a 1 d z ie ń p ra c y zł n a 1 d z ie ń p ra c y 1957/58 1958/59 1959/60 1960/61 P sze n ic a Ż y to Ję c z m ie ń Z iem n iak i B u ra k i cu k ro w e B y d ło T rz o d a ch lew n a P sze n ic a Ż y to Ję c z m ie ń Z iem n iak i B u ra k i cu k ro w e B y d ło T rz o d a ch lew n a P sz e n ic a Ż y to J ę c z m ie ń Z iem n iak i B u ra k i cu k ro w e B y d ło T rz o d a ch lew n a P o z n a ń — B y d g o szcz 144 154 124 97 102 79 147 231 201 110 133 98 137 31 175 43 43 50 92 90 98 Ł ó d ź —W a rsz a w a 24 17 48 45 53 43 69 23 57 86 55 48 94 117 105 78 95 81 53 94 35 33 29 30 28 29 27 26 G d a ń s k —K o sz a lin — Szczecin — — 140 251 — — 101 109 146 — — 60 — — 127 147 — — 87 193 49 — — 46 56 46 — — 144 92 158 88 138 39 — zł n a 1 d zie ń p ra c y 1957/58 1958/59 1959/60 1960/61 W ro cław —O pole 192 111 139 87 57 65 139 48 89 70 96 59 45 157 128 37 36 36 27 19 — B ia ły sto k — — — — 64 37 43 25 — — — — 82 101 33 89 62 41 26 33 34 40 39 33 32 34 30 18 K ielce —L u b lin - -K ra k ó w —R zeszó w 23 60 53 36 32 24 32 18 — — — — 22 21 62 35 54 61 48 68 22 24 24 21 20 21 20 28 114 62 49 50 113 31 31 Ź ród ła : „Zagadnienia Ekonomiki Rolnej” Dodatek do nru 5/1962, s. 90 —91; por. tamże, D odatek do nru 3/1964, 8. 68 —69; por. tamże, Dodatek do nru 3/1963, s. 11. i warszawskim wspomniany dochód z ży ta przewyższał analogiczny dochód z psze nicy. N atom iast w rejonie K ielce—L ublin—K raków —Rzeszów — na tle ogólnie niskiej dochodowości uzyskiwanej ze wszystkich porównywalnych artykułów — nie było jakiegoś produktu o zdecydowanej, stałej przewadze nad pozostałymi, w związku z czym najw yższy dochód globalny na 1 dzień pracy wynosił w jednym roku burak cukrowy, w drugim zaś ziemniaki lub pszenica. W województwie lu belskim jednak najkorzystniejszy pod tym względem był burak cukrowy. Niższy dochód globalny na 1 dzień pracy z buraków cukrowych w porów naniu z pszenicą i jęczmieniem — w jednych województwach, a z ziemniakami w innych — był Uwarunkowany przede wszystkim wyższą pracochłonnością upraw y buraków cu krowych w stosunku do pozostałych ziemiopłodów. N a przykład w 1960 roku średni w skali krajowej nakład pracy żywej (robocizny) na 1 hektar pszenicy w y nosił 29,3 dni roboczych, na jęczmień 25,9 dni, na ziemniaki — 72,8 dni, a na 58 B a z a su ro w co w a buraki cukrowe aż 99,3 d n i60. Produkcja buraków cukrowych wym agała więc p ra wie czterokrotnie więcej pracy niż upraw a jęczmienia, a przeszło trzykrotnie więcej niż pszenicy i około 25—30% więcej niż ziemniaków. Trzeba przy tym dodać że rozpiętość w nakładach robocizny na ten sam produkt była w poszczególnych województwach — w zależności od stopnia m echanizacji upraw y — jeszcze większa. Z tych właśnie względów produkcja pszenicy i jęczmienia w jednych rejonach k raju a ziemniaków w innych — przynosiła na 1 dzień pracy dochód wyższy niż upraw a bardziej pracochłonnych buraków cukrowych. W praktyce m iernik dochodowości na 1 dzień pracy — odpowiadający ocenie rentowności poszczególnych upraw z punktu widzenia m aksym alizacji dochodu w stosunku do poniesionych w produkcji nakładów pracy rolnika i jego rodziny — poważniejszą rolę odgrywał jedynie w gospodarstwach większych, odczuwających — zwłaszcza w ostanich latach omawianego okresu — brak siły roboczej. Miernik dochodu globalnego na 1 dzień pracy brany był także pod uwagę w tych gospodar stw ach m ałorolnych, w których istniała możliwość korzystniejszej „lo k aty ” n ad wyżek siły roboczej w przemyśle (chłoporobotnicy). Z reguły jednak w gospodar stw ach m niejszych i posiadających w większości dostateczną ilość siły roboczej, najw ażniejszym m iernikiem dochodowości produkcji był dochód globalny z 1 hek ta ra . D aw ał on możność oceny dochodowości produkcji z punktu widzenia m aksy malnego dochodu z całej powierzchni będącej w posiadaniu gospodarstwa, nieza leżnie od ilości zużytej p ra c y 61. Dotyczyło to przede wszystkim gospodarstw chłop skich w województwach wschodnich i południowo-wschodnich, a częściowo rów nież i środkowych. J a k pam iętam y, w tych rejonach k raju buraki cukrowe także pod względem dochodowości na 1 dzień pracy konkurow ały ze zbożem, a częściowo i z ziemniakami. Nic tedy dziwnego, że w ostatnim pięcioleciu omawianego okresu (1956—1960) najwyższy przyrost powierzchni plantacji buraczanych miał miejsce w województwach lubelskim (65,9%) i warszawskim (55%) oraz kieleckim (20,8%) i łódzkim (8,8% )62. W ostatnich latach w zrastał także areał upraw y buraka cukrowego w województwie rzeszowskim. N atom iast w województwach poznań skim i opolskim, a także, choć w mniejszym stopniu, w bydgoskim i wrocławskim — w związku z coraz ostrzejszym deficytem siły roboczej na wsi i rozprzestrzenianiem się plagi szkodników buraka cukrowego — powierzchnia plantacji buraczanych znacznie się w tym czasie zmniejszyła, głównie n a rzecz upraw mniej pracochłon nych. Nie bez znaczenia są również pośrednie korzyści, jakie uzyskiwało rolnictwo z ty tu łu kontraktacyjnej upraw y buraków cukrowych. Najważniejsza z nich była dodatkow a baza paszowa w postaci wysłodków i liści. N a przykład w 1955 roku liście buraczane i wysłodki przedstaw iały w skali krajowej równowartość 561,7 tys. ton zboża63. U zyskana tą drogą dodatkow a pasza stanowiła ważny czynnik 60 T a m ż e , s. 68, 76, 84, 86. 61 Z. G r o c h o w s k i , M etoda obliczania kosztów opłacalności i dochodowości p ro d u k c ji w gospodarce chłopskiej, „ Z a g a d n ie n ia E k o n o m ik i R o ln e j” , D o d a te k d o n u m e ru 5/1965, s. 48. 62 P rze m y sł c u k r o w n ic z y ..., jw ., T . 7, s. 42. 63 E . G o r z e l a k , M. K a ź m i e r c z a k , A. B o d n a r , A n a liz a ekonom icznych w a ru n kó w u p ra - R o zw ó j p la n ta c ji b u ra c z a n y c h 59 wzrostu produkcji zwierzęcej, zwłaszcza bydła. W zrost hodowli zapewniał z kolei lepsze nawożenie organiczne ziemi i wpływał na wzrost plonów wszystkich roślin upraw ianych w gospodarstwach upraw iających buraki cukrowe. Te i inne, nie wy mienione tu ta j korzyści, wynikające dla gospodarstw chłopskich z upraw y buraków cukrowych, zwiększały w ydatnie ich opłacalność i ostateczną dochodowość zarówno z hektara, jak i na dzień pracy, a tym sam ym zwiększały jeszcze bardziej konku rencyjność interesującej nas rośliny w stosunku do innych, powszechnie upraw ia nych w k raju produktów rolnych. 5. R O Z W Ó J P L A N T A C JI B U R A C Z A N Y C H a) O b s z a r p l a n t a c j i b u r a c z a n y c h . J a k już podkreślono, produkcja b u raków cukrowych należała w omawianym okresie do najbardziej opłacalnych i do chodowych ziemopłodów w kraju. Korzyści z upraw y buraków cukrowych dla gos podarstw rolnych, zwłaszcza drobnych, były wielorakie: bezpośrednie — w postaci pieniężnej i pośrednie — wyrażające się w poważnym wpływie na intensyfikację gospodarki rolnej zarówno roślinnej, jak i hodowlanej. Korzyści te stanow iły ta k dla indywidualnych, jak i uspołecznionych gospodarstw rolnych bodziec ekonomicz ny zachęcający do zwiększania areału upraw y buraka cukrowego. Wielkość jednak ogólnego obszaru plantacji buraczanych zarówno dla całego kraju, jak i województw ustalał — jak wiadomo — corocznie m inister rolnictw a w drodze planów rejonizacyjnych, które z kolei stanow iły p u n k t wyjścia dla p la nów operatyw nych omawianego przemysłu. Podstaw ę planów rejonizacyjnych sta nowiły, z jednej strony — rozmieszczenie cukrowni i wielkość ich przerobów dobo wych, a z drugiej — zwiększenie stopnia oddziaływania przem ysłu cukrowniczego na intensyfikację rolnictwa. Ten ostatni czynnik, szczególnie mocno akcentowany w ostatnich latach szóstego dziesięciolecia, wyznaczał jednocześnie kierunek przest rzennego rozwoju upraw y buraka cukrowego w kraju. W praktyce oznaczało to rozszerzenie areału plantacji buraczanych głównie we wschodnich województwach, gdzie rolnictwo, stojąc n a stosunkowo niskim jeszcze poziomie k u ltu ry agrotech nicznej, posiadało jednocześnie znaczne możliwości zwiększenia powierzchni upraw y buraka cukrowego. W schodni kierunek rejonizacji nowych obszarów p lantacyj nych przedstaw iał dla rolnictw a wiele realnych korzyści, zważywszy na k u lturo twórczą rolę buraka cukrowego i wysoką opłacalność jego produkcji. W yraźnie zarysowana w ostatnich latach „służebna” rola przem ysłu cukrowni czego względem rolnictw a nie zawsze jednak odpowiadała jednostronnie pojm ow a ło?/ buraków cukrow ych oraz p ro d u k c ji i eksportu c u kru , „ Z a g a d n ie n ia E k o n o m ik i R o ln e j” , 1957 n r 5; p o r B . Ś w i ą t k o w s k i , N ie w ykorzystane rezerw y w p ro d u k c ji buraków cukrow ych, „N o w e R o ln ic tw o ” , 1956 n r 10; K . M i c h a l s k i , W spraw ie w artości gospodarczej buraka cukrowego, „ N o w e R o ln ic tw o ” 1962 n r 5; te g o ż, E ko no m iczn e problem y p ro d u k c ji b u ra ka cu kro w eg o ..., jw ., s. 117: „ P o d w zg lęd em w a rto ś c i p aszo w ej 1 k g liści su sz o n y c h ró w n a się 1 k g o w sa. Z jed n e g o h e k ta r a p la n ta c ji b u ra k ó w c u k ro w y c h m o ż n a u z y sk a ć o k . 30 — 35 q su sz u z liści, co o zn a c za , że sam e liście b u ra k ó w c u k ro w y c h z a p e w n ią n a m z n a k o m ity p lo n ow sa z je d n e g o h e k ta r a ” . 60 B a z a su ro w c o w a nem u interesowi przem ysłu cukrowniczego. W chodzenie bowiem z upraw ą buraka cukrowego na nowe tereny, często nie posiadające żadnych w tej dziedzinie tradycji, a ponadto odznaczające się dużym rozdrobnieniem gospodarstw rolnych — prow a dziło w konsekwencji do bardzo poważnego wzrostu liczby plantatorów i w związku z ty m zwiększenia usług plantatorskich w zakresie nasion buraczanych, nawozów sztucznych, instruktażu agrotechnicznego itp. oraz rozszerzenia przestrzennego nie których rejonów plantacyjnych; zdarzało się, że niektóre z nich rozciągały się w pro m ieniu kilkudziesięciu kilometrów od cukrowni. W tej sytuacji konieczna była rozbudowa terenowych punktów odbioru surowca buraczanego, co prowadziło do zwiększenia m anka, kosztów transportu, itp. W szystkie te okoliczności wpływały na wzrost kosztów własnych produkcji cukru, powodując jednocześnie spadek rentowności przemysłu. Należy również podkreślić, że plany kontraktacyjne przem ysłu cukrowniczego były w zasadzie wykonane w 100%, a nierzadko także przekraczane. Zdarzało się jednak, że plany te nie były wykonywane i to zarówno w skali całego przem ysłu, jak poszczególnych okręgów i cukrowni. Składało się na to wiele czynników, spośród których niewątpliwie do najważniejszych, zwłaszcza w ostatnich latach należały: 1) brak synchronizacji pomiędzy planam i rejonizacyjnym i rolnictw a a planam i operatyw nym i przem ysłu, 2) niedostatecznie aktyw na praca służb plantacyjnych niektórych cukrowni, 3) i wreszcie czynniki koniunkturalne, w wyniku których część plantatorów — w pewnych rejonach k raju (o czym mowa niżej) zarzucała produkcję buraków cukrowych n a korzyść innych upraw . Rozwój ogólnej powierz chni plantacji buraczanych w omawianym okresie — w stosunku do roku 1938 — przedstaw ia tabela 13. T a b e l a 13 O b szar p la n ta c ji b u r a k a cu krow ego w P o lsce w la ta c h 1938 — 1960 R ok 1938« 1945 1946 1947 1948 1949 1950 1951 1952 ha 149 104 169 209 223 260 286 318 348 500 900 700 800 500 800 900 600 500 W sk a ź n ik 100 70 114 147 150 174 192 213 233 R ok 1953 1954 1955 1956 1957 1958 1959 1960 W sk a ź n ik ha 348 380 391 364 338 357 376 400 500 600 600 200 500 900 600 800 242 255 262 244 226 240 251 270 ® W granicach państwa polskiego z 1939 r. Ź ró d ła : Przem ysł cukrowniczy w świetle liczb, 1955 — 1958, Warszawa 1960, T. 4 i 7; AZPC, K am panie cukrownicze w świetle liczb. Lata 1945 —1960. J a k wynika z tabeli 13, już w roku 1946, a więc zaledwie w dwa lata po wyzwo leniu, obszar plantacji buraczanych w Polsce przekroczył znacznie poziom z roku 1938. Sukces przem ysłu cukrowniczego w tej dziedzinie był tym większy, że po pierwszej wojnie światowej, przy znacznie mniejszych zniszczeniach gospodarki R ozw ój p la n ta c ji b u ra c z a n y c h 61 narodowej, odbudowa plantacji buraczanych w ówczesnej Polsce trw ała prawie osiem ł a t 64. W następnych latach obszar plantacji buraczanych w zrastał nieprzer wanie do roku 1955. Było to spowodowane głównie rosnącą z roku na rok chłon nością rynku wewnętrznego na cukier przy jednocześnie utrzym ującym się niez m iernie niskim poziomie wydajności plonów z hektara. W późniejszym okresie, a mianowicie w latach 1956 i 1957, obszar plantacji b u raczanych dość poważnie się zmniejszył. Był to — jak wiadomo — skutek znaczne go wzrostu w tym czasie kosztów produkcji buraka cukrowego, spowodowanego zwyżką ceny nawozów sztucznych i robocizny — z jednej strony, oraz spadkiem plonów z hektara, głównie z powodu plagi szkodników, zwłaszcza płaszczyńca b u raczanego — z drugiej. W tej sytuacji dochodowość z innych upraw konkurujących z burakiem cukrowym w stosunku do tego ostatniego relatyw nie się zwiększyła. R eakcją na to było przejście części dotychczasowych plantatorów buraka cukrowego na upraw ę innych, bardziej opłacalnych produktów rolnych, jak ziemniaki, w arzy wa, ty to ń itp. W ostatnich latach omawianego okresu — w wyniku dw ukrotnych podwyżek ceny kontraktacyjnej i spadku jednostkowego kosztu produkcji, głównie w skutek wzrostu plonów — opłacalność upraw y buraka cukrowego poważnie się zwiększyła. W rezultacie ponownie wzmogło się zainteresowanie rolników burakiem cukrowym. W ślad za tym nastąpiło dalsze rozszerzenie powierzchni plantacji buraczanych, a obszar ich w roku 1960 był największy w całym om awianym okresie. W zrost powierzchni plantacji buraczanych nie był równom ierny w poszcze gólnych rejonach kraju. N a przykład w okresie planu sześcioletniego najsilniej zaznaczył się on w województwach nie odgrywających dotąd większej roli w dzie dzinie bazy surowcowej przem ysłu cukrowniczego, a mianowicie: w białostockim, olsztyńskim i rzeszowskim oraz częściowo także łódzkim 65. W okresie planu pięcioletniego najwyższe tem po wzrostu areału plantacji b u raczanych notowano w województwach warszawskim i lubelskim oraz kieleckim i — w nieco mniejszym stopniu — w łódzkim. W zrost plantacji buraka cukrowego zaznaczył się również w województwach gdańskim i szczecińskim66. W yraźny natom iast spadek powierzchni upraw y w ystąpił w tym czasie w głów nych okręgach przem ysłu cukrowniczego, a mianowicie: w poznańskim i byd goskim oraz wrocławskim i opolskim. Zmniejszył się też obszar upraw y w ty ch woje wództwach, które w latach sześciolatki notow ały wysoki wzrost, a mianowicie: w białostockim, olsztyńskim , koszalińskim, zielonogórskim, a przede wszystkim k a towickim i krakow skim 67. J a k wiadomo, na zmniejszenie się obszaru plantacji buraczanych, zwłaszcza w województwach poznańskim i bydgoskim, wpłynęła w poważnym stopniu w ystępująca od p aru lat plaga szkodników i chorób buraka cukrowego, powodująca spadek jego plonów. Zwalczanie tej plagi natrafiało na 64 S. W y k r ę t o w i c z , P rze m y śl cukro w n iczy w zachodniej P o lsc e ..., jw ., s. 41. 65 P rzem yśl c u k ro w n ic z y ..., jw ., T . 2, s. 7 i 12; p o r. K . N i e w i ń s k i , B u ra k cu kro w y w w o je w ó d ztw ie białostockim , „ N o w e R o ln ic tw o ” , 1964 n r 7. 66 P rzem ysł c u k r o w n ic z y ..., jw ., T . 7, s. 42. 67 T am że. 62 B a z a su ro w co w a znaczne trudności, głównie z powodu braku dostatecznej ilości chemicznych środ ków ochrony roślin. W tych w arunkach upraw a buraków cukrowych wiązała się z pewnym ryzykiem. Nic więc dziwnego, że część dotychczasowych plantatorów D y n a m ik a rozwoju powierzchni plantacji buraka cukrowego wedtug województw w iatach 1950-1960 Rok 1950 - 100 w obawie przed stratam i przechodziła na inne upraw y, często mniej opłacalne, ale za to mniej ryzykowne. W innych województwach, jak na przykład katowickim i krakowskim , obszar plantacji buraczanych zmniejszył się głównie na rzecz upra wy warzyw, co pozostawało w związku ze wzrostem ludności zatrudnionej w roz wijającym się szybko przemyśle. 63 R o zw ó j p la n ta c ji b u ra c z a n y c h Z p u n k tu widzenia formy własności plantacje dzieliły się w tym czasie na gos podarstw a indywidualne i uspołecznione. Udział ty ch ostatnich w ogólnym areale plantacji buraczanych w zrastał szczególnie szybko w okresie planu sześcioletniego i spowodowany był przede wszystkim ówczesnym rozwojem spółdzielczości produk cyjnej na wsi. Po roku 1958 w skutek rozwiązania się większości spółdzielni udział gospodarstw uspołecznionych w ogólnej powierzchni plantacji buraczanych w k ra ju zmniejszył się praw ie do poziomu z roku 1950. N astąpiło również pewne zm niej szenie się powierzchni upraw y buraków cukrowych w PG R-ach. W ostatnich więc latach omawianego okresu, podobnie jak przed rokiem 1950, główny ciężar zaopa trzenia przem ysłu cukrowniczego w surowiec buraczany spoczywał na gospodar stw ach indywidualnych, głównie 3—10-hektarowych. Rozwój plantacji buracza nych w gospodarstwach indyw idualnych i uspołecznionych przedstaw ia tabela 14. T a b e l a 14 P o w ie rz c h n ia p la n ta c ji b u ra c z a n y c h z p o d z ia łem n a g o sp o d a rstw a ro ln e in d y w id u a ln e i u sp o łe c z n io n e w la ta c h 1950— 1960 (w ty s . h a ) P o ls k a ogółem 1950 S tr u k tu r a 1953 S tr u k tu r a 1955 S tr u k tu r a 1957 S tr u k tu r a 1960 S tr u k tu r a 286,9 100,0 361,6 100,0 391,6 100,0 338,5 100,0 400,8 100,0 'a 100,0 126,0 136,5 118,0 139,7 G o sp o d a rstw a in d y w id u a ln e 232,8 81,1 258,9 71,7 265,6 67,8 274,8 81,0 332,8 79,6 ■ 100,0 111,2 114,1 116,3 142,9 G o sp o d a rstw a in d y w id u a ln e 54,1 18,9 102,7 28,3 126,0 32,2 63,7 19,0 68,0 20,4 ° 100,0 190,0 232,9 117,7 125,7 Ź ród ła: Przem ysł cukrowniczy w świetle liczb. T. 2 i 4. Warszawa 1958 i 1960; AZPC, A naliza działalności przem ysłu za rok 1960. b) W y d a j n o ś ć b u r a k ó w z h e k t a r a . W latach 1945—1957 plony buraków cukrowych z hektara w Polsce kształtow ały się, z w yjątkiem roku 1950, poniżej poziomu z ostatnich la t m iędzyw ojennych68. Nie wykazywały one prawie żadnej tendencji wzrostu, oscylując niezmiennie na poziomie 170—180 q z ha. Ten po ważny spadek plonów z hektara buraka cukrowego w P lsce .w omawianym okresie spowodowany był — jak się wydaje — nie tylko dew astacją wojenną rolnictwa, ale przede wszystkim zm ianą stru k tu ry plantacji buraczanych. J a k wiadomo, w ty m okresie społeczną bazę plantatorów buraczanych stanowiły gospodarstwa mało- i średniorolne. Były to gospodarstwa drobne, często zacofane, o przesta rzałych m etodach gospodarowania, a jednocześnie ograniczonych środkach finan sowych, nie pozwalających im na bardziej intensyw ną gospodarkę. 68 P rzem yśl cu kro w n iczy . . . , jw ., T . 7, s. 35; „ R o c z n ik S ta ty s ty c z n y ” 1963, s. 211, ta b l. 12/243. 64 B a z a su row co w a Jed n ą z ważnych przyczyn niskich plonów był również zbyt żywiołowy rozwój plantacji. Konieczność zaspokojenia szybko wzrastającego zapotrzebowania prze mysłu cukrowniczego na surowiec buraczany prowadziła w w arunkach gospodarki ekstensywnej do „wchodzenia z plan tacją” na gleby słabsze, mniej urodzajne, na których przy tych samych nakładach pracy żywej i uprzedmiotowionej otrzym y wało się rezultaty znacznie gorsze niż na glebach dobrych69. Należy także podkreślić, że przez cały ten okres rolnictwo polskie odczuwało w większym lub mniejszym stopniu — dotkliwy brak nawozów sztucznych. Oko liczność ta odbijała się bardzo ujem nie na wydajności plantacji buraczanych, które w ym agają nie tylko dobrej gleby, ale także dostatniego nawożenia. Wreszcie nie bez wpływu na plony buraka cukrowego pozostawała jakość i ty p wysiewanego na plantacjach nasienia. Przez dłuższy czas przeważał w Polsce w y siew nasion buraczanych ty p u cukrow ego70. Nasiona te odznaczały się wysoką po69 T am ż e; J . L e s z c z y ń s k i , K a m p a n ia cukrow nicza 1 9 5 8 ..., jw .: „ O g ó ln y k ie ru n e k ro z w o ju b a z y surow cow ej d o 1956 r., a zw łaszcza w o k resie p la n u 6-letn ieg o , n ie b y ł p ra w id ło w y . W z ro s t m a s y suro w co w ej d la p rz e m y słu o sią g a n y b y ł p rz ez po w ięk szan ie a re a łu , co d o p ro w a d ziło d o r o z sze rz e n ia u p ra w y b u r a k a cu k ro w eg o n a te r e n y glebow e zu p e łn ie n ieo d p o w ied n ie, ja k i n a g o sp o d a r s tw a a b so lu tn ie do te g o n ie p rz y g o to w a n e ” . 70 P r z e m y ś lc u k r o w n ic z y . . . , jw ., T . 4, s. 16; T . 7, s. 54; S. Z a g r o d z k i , K ie r u n k i p o stęp u techniczneg o ..., jw ,; J . L e s z c z y ń s k i , K a m p a n ia cukrow nicza 1 9 5 8 ..., jw .; Z p u n k tu w id z e n ia b e z p o śre d n ic h in te re só w p rz e m y słu cu k ro w n iczeg o w ysiew n a sio n w y so k o c u k ro w y ch b y ł ja k n a jb a rd z ie j celow y i p o ż ą d a n y . C u k ro w n ie b o w iem p ła c iły p la n ta to r o m z a m asę d o s ta rc z o n y c h b u ra k ó w , i s tą d z a in te re so w a n e b y ły , a b y w z a k u p io n y m su ro w c u zn ajd o w a ło się ja k n a jw ię c e j c u k ru . Z d ru g ie j s tro n y n a sio n a t y p u cu k ro w eg o o d z n a c z a ją się n is k ą w y d a jn o śc ią p lo n u z h e k t a r a . Z p u n k tu w id z e n ia z a te m in te re só w p la n ta to r ó w , a w ięc ro ln ic tw a , k o rz y s tn ie js z y b y ł w y siew n a sio n b u ra c z a n y c h ty p u p len n e g o , g d y ż t e — p rz y n isk ie j z a w a rto śc i c u k ru — o d z n a c z a ją się w y so k ą w y d a jn o śc ią p lo n ó w z h e k ta r a . W z w iązk u z ty m n a le ż y p o d k re ślić , że w P o lsce m ię d z y w o je n n e j, gdzie w w iększości w y p a d k ó w b ra n y b y ł p o d u w ag ę je d n o s tro n n ie in te re s c u k ro w n i, sta n o w ią c y c h w łasn o ść sp ó łek k a p ita lis ty c z n y c h , p rz e w aż a ł w y siew n a sio n c u k ro w y c h . R ó w n ież w p ie rw sz y ch la ta c h p o w o je n n y c h p rz e w a ż a ł w P o lsce w y siew n a sio n ty p u c u k ro w eg o . N a p rz y k ła d w 1950 ro k u u d z ia ł n a sio n cu k ro w y c h w y n o sił 4 8 ,1 % ogólnej ilości w y sia n y c h n a sio n b u r a k a cu k ro w eg o , w y siew n a to m ia s t n a sio n p le n n y c h w y n ió sł w ty m ż e ro k u zaled w ie 2 3 ,2 % . R e s z ta p rz y p a d a ła n a n a sio n a ty p u n o rm a ln e g o (2 8 ,7 % ). T e n o s ta tn i t y p n a sio n b u r a k a cu k ro w eg o u z n a n y z o sta ł w la ta c h p ó ź n ie jsz y c h — w n a sz y c h w a ru n k a c h sp o łecz n o -e k o n o m ic z n y c h — z a o p ty m a ln y , g d y ż n a jle p ie j k o ja rz ą c y in te re s y p rz e m y słu i ro ln ic tw a . N a s io n a b o w iem ty p u n o rm a ln e g o c h a ra k te ry z u ją się n ie ty le n a jw y ż sz ą p o la ry z a c ją b u ra k ó w , ile n a jw ię k s z ą ilo ścią c u k ru , ja k ą m o ż n a o trz y m a ć z je d n e g o h e k ta r a . In a c z e j m ó w iąc, n a s io n a ty p u n o rm a ln e g o o d z n a c z a ją się śre d n ią p o la ry z a c ją i sto su n k o w o w y so k im p lo n e m b u ra k ó w c u k ro w y c h z h e k ta r a . W te n sp o só b w y m ie n io n e n a sio n a z a p e w n ia ją re a liz a c ję n ajw y ższeg o d o c h o d u z h e k ta r a b u ra k ó w i w zg lęd n ie ró w n o m iern eg o je g o p o d z ia łu m ię d z y p rz e m y s ł cu k ro w n ic z y i ro ln ic tw o . W y c h o d z ą c z te g o słusznego z ało ż en ia, w la ta c h 1955— 1960 u d z ia ł n a s io n n o rm a ln y c h w o g ó ln y m w ysiew ie b u r a k a cu k ro w eg o w P o lsce k s z ta łto w a ł się w g ra n ic a c h 52 — 6 3 % ; u d z ia ł n a to m ia s t n a sio n ty p u cu k ro w eg o s p a d ł w ty m czasie d o 23 — 2 7 % . D o ro k u 1958 s p a d a ł ró w n ież u d z ia ł n a sio n w y so k o p ie n n y c h ; w o s ta tn ic h d w ó ch la ta c h o m a w ianego o k re su n a s tą p ił je d n a k w z ro st w y siew u n a sio n w y so k o p ie n n y c h . P o d y k to w a n e to b y ło tr o s k ą p a ń s tw a o zw ięk szen ie b a z y p aszo w ej ro ln ic tw a . O zn aczało to n ie w ą tp liw ie z w ięk szen ie k o rz y śc i p ły n ą c y c h z p la n ta c ji b u ra c z a n y c h n a rzecz ro ln ic tw a — k o sz te m p rz e m y słu c u k ro w n i czego. Je d n o c z e ś n ie — ja k w iad o m o — w o s ta tn ic h la ta c h (1957 i 1958) d w u k ro tn ie b y ła p o d n o sz o n a c e n a b u ra k ó w . W te n sp o só b d o c h ó d b r u tto ro ln ic tw a z je d n e g o h e k ta r a p la n ta c ji b u r a k a R ozw ó j p la n ta c ji b u ra c z a n y c h 65 laryzacją, czyli zawartością cukru w burakach, ale z drugiej strony były one mało plenne: dawały niskie plony buraków z hektara. Dopiero ostatnie lata omawianego okresu przyniosły w tej dziedzinie znaczniej szą poprawę, mianowicie w latach 1957 — 1960 średnie plony buraka cukrowego z hektara osiągnęły i nieznacznie przekroczyły poziom ostatnich la t przedw ojen nych. Złożyło się na to wiele różnych czynników. Przede wszystkim, począwszy od 1956 roku, zaznaczył się w yraźny spadek liczby plantatorów — przy jednoczesnym wzroście areału plantacji przypadającego na jednego plantatora. N a przykład w roku 1960 ogólna liczba plantatorów w skali krajowej zmniejszyła się — w sto sunku do 1955 roku — o 2 1 % 71. W tym sam ym czasie powierzchnia upraw y b u raka cukrowego n a jednego p lan tato ra wzrosła z 43 do 56 arów, czyli o 3 0 % 72. Liczba plantatorów zmniejszyła się głównie w gospodarstwach pracujących na glebach najgorszych, nie posiadających w arunków do intensyfikacji upraw y. Od padli — jak wiadomo — także ci plantatorzy, którzy upraw ę buraka cukrowego traktow ali koniunkturalnie — ze względu na możliwość otrzym ania cukru w okre sie, kiedy brakowało go na rynku. Z drugiej strony, dzięki zwiększeniu areału plan tacji przypadającego na jednego p la n ta to ra 73, pow stały lepsze w arunki do inten syfikacji upraw y bądź to w drodze jej mechanizacji, bądź też skuteczniejszego zwalczania chorób i szkodników buraka cukrowego. W ażnym czynnikiem popraw y sytuacji w omawianej dziedzinie było lepsze zaopatrzenie rynku krajowego w nawozy sztuczne. W związku z tym zasługuje na uwagę fakt, że ogólne zużycie nawozów sztucznych na 1 hektar plantacji b u ra czanych wzrosło ze 188,3 kg czystego składnika w 1950 roku do 350,0 kg w roku 1960, czyli o 8 6 % 74; w stosunku jednak do rzeczywistych potrzeb plantacji b u ra czanych, jak również w stosunku do tych ilości nawozów, jakie wysiewa się na za chodzie Europy, a z krajów socjalistycznych w N R D i Czechosłowacji — ilość ta była nadal jeszcze niew ystarczająca. Znaczny wpływ na plony buraka cukrowego z hektara miało także — jak już zaznaczono — zwiększenie udziału w obsianiu plantacji buraczanych nasion ty p u normalnego i typu plennego kosztem odpowiedniego zmniejszenia wysiewu nasion ty p u wysokocukrowego. W rezultacie tego w 1960 roku plony buraka cukrowego z hektara w stosunku do roku 1955 wzrosły aż o 37,6% 75. K ształtow anie się rocznej wydajności buraków cu k ro w eg o zw iększył się w la ta c h 1955— 1958 o około 5 5 % . F a k t te n św ia d cz y w y m o w n ie o z n a c z en iu i w p ły w ie p rz e m y słu cu k ro w n iczeg o n a w z ro st d o ch o d ó w ro ln ic tw a i in te n sy fik a c ji jego g o sp o d a rk i. 71 P rzem ysł c u k ro w n ic z y ..., jw ., T . 7, s. 47. 72 T a m ż e , s. 45. 73 W la ta c h 1955— 1960 p o w ie rz c h n ia p la n ta c ji b u ra c z a n y c h p rz y p a d a ją c y c h n a je d n e g o p la n ta to r a w zro sła z 43 d o 56 aró w , czyli o 3 0 ,2 % . W 1950 ro k u p rz y p a d a ło n a je d n e g o p la n t a to r a 35 a ró w p o w ierzch n i u p ra w y b u ra k a . W ro k u 1960 w z ro st w s to s u n k u d o ro k u 1950 w y n ió sł aż 5 3 % . P o r. P rzem ysł c u k ro w n ic z y ..., jw ., T . 7, s. 46 i T . 4, s. 15. 74 P rzem ysł c u k r o w n ic z y ..., jw ., T . 7, s. 54 i T . 4, s. 16, 75 T am że, t. 7, s. 52; p o r. „ R o c z n ik S ta ty s ty c z n y ” 1963, s. 211, ta b l. 12 (243). W a rto p rz y ty m zazn a c z y ć , że w 1960 ro k u o g ó ln y o b sz ar p la n ta c ji b u ra c z a n y c h w sk a li k ra jo w e j w zró sł — 5 W ykrętowicz 66 B a z a su ro w co w a cukrowych w Polsce w om aw ianym okresie w stosunku do 1938 roku przedstaw ia tabela 15. N ależy jednak podkreślić, że średnie roczne plony buraka cukrowego w Polsce w om aw ianym okresie kształtow ały się poniżej średniorocznych plonów ostatnich la t przedwojennych, mianowicie la t 1934—1938. N a przykład w latach 1945—1949 plony te były niższe w porów naniu z latam i 1934—1938 o blisko 20%; w latach 1950—1955 — o przeszło 13%, a w latach 1956—1960 kształtow ały się nadal jesz cze poniżej poziomu przedwojennego o prawie 3 % 76. Również w całym rozpatryw anym okresie — mimo wyraźnej popraw y, jak a w s to s u n k u d o ro k u 1955 — zale d w ie o 2 ,3 % . G lo b aln e n a to m ia s t z b io ry b u r a k a cu k ro w eg o — w w y n ik u w y d a tn e g o w z ro stu p lo n ó w z h e k ta r a — z w ięk szy ły się w ty m czasie aż d o 4 0 ,8 % 78 P rze m ysł c u k ro w n ic z y ..., jw . T . 7, s. 35. R o zw ó j p la n ta c ji b u ra c z a n y c h 67 T a b e l a 15 W y d a jn o ś ć b u ra k ó w c u k ro w y c h z h e k ta r a w P o lsce w la ta c h 1938— 1960 W sk a ź n ik q W sk a ź n ik Rok 211,0 125,0 174,0 167,0 189,0 184,0 100,0 59,2 82,5 77,7 90,0 87,2 1950 1951 1952 1953 1954 1955 R ok 1938 1945 1946 1947 1948 1949 W sk a ź n ik q 1938 = 100 1950 = 100 Rok 222,3 168,3 176,4 190,3 182,6 186,6 105,7 80,0 83,4 90,0 85,8 88,6 100,0 75,7 79,3 85,6 82,0 83,8 1956 1957 1958 1959 1960 — q 1938 = 100 1950 = 100 176,5 225,1 235,5 159,0 256,0 — 83,4 107,0 111,3 75,3 121,3 — 79,3 101,3 105,8 71,6 115,3 — Źródło: AZPC, K am panie cukrownicze w świetle liczb. Lata 1945 —1960. nastąpiła po roku 1956 — średnioroczna wydajność buraków cukrowych z hektara w Polsce kształtow ała się poniżej zachodnioeuropejskiej, a z krajów socjalistycznych — N R D i Czechosłowacji, w ostatnich latach także Jugosławii. Z pozostałych k ra jów socjalistycznych zbliżone do Polski plony m iały W ęgry. Jedynie w Bułgarii, R um unii i ZSR R wydajność buraków cukrowych z hektara była niższa niż w Pols ce 77. K ształtow anie się w om awianym okresie plonów buraka cukrowego z hektara w Polsce na tle innych krajów europejskich przedstaw ia tabela 16. T a b e l a 16 P lo n y b u ra k ó w c u k ro w y c h w P o lsce n a tle in n y c h k ra jó w e u ro p e jsk ic h (w k w in ta la c h z h e k ta ra ) P lo n y śre d n io ro c zn e 1 9 3 4 -3 8 A u s tria B elgia B u łg a ria C zechsłow acj a D a n ia F ra n c ja H isz p a n ia H o la n d ia J u g o sław ia _ 290 150 286 371 276 261 381 188 1 9 4 8 -5 2 231 362 132 232 332 279 194 419 133 . 1 9 5 6 -6 0 371 402 179 271 356 330 248 427 243 P lo n y śre d n io ro c zn e 1 9 3 4 -3 8 NRD NRF P o ls k a R u m u n ia S zw ecja W ę g ry W . B r y ta n ia W ło ch y ZSRR 291 356 216 153 365 206 221 243 133 1 9 4 8 -5 2 254 331 187 108 342 154 269 273 141 1 9 5 6 -6 0 272 369 211 149 450 213 329 319 184 Ź ród ła: „Rocznik Statystyczny" 1963, Warszawa 1963, s. 552, tabl. 85 (842); Przem yśl cukrowniczy w śuńetle liczb, T. 2, Warszawa 1958. c) G l o b a l n e z b i o r y b u r a k ó w c u k r o w y c h . J a k już podkreślono, w rozpa tryw anym okresie wydajność buraków cukrowych z hektara była w Polsce bardzo niska i do roku 1957 nie wykazywała praw ie żadnej tendencji wzrostu. W tej sy tuacji system atyczny wzrost globalnych zbiorów buraka cukrowego był przede 77 „ R o c z n ik S ta ty s ty c z n y ” 1957, s. 463, ta b l. 44 (547), P rze m ysł c u k ro w n ic z y ..., jw ., T . 4, s. 15. 5* 68 B a z a su ro w co w a wszystkim funkcją rozszerzającej się powierzchni plantacji buraczanych. W iększy wpływ wydajności buraków z hektara na ogólne ich zbiory w ystąpił — ja k już po wiedzieliśmy — dopiero w latach 1957 —1960. Je d n ak i w ty m okresie tem po wzrostu zbiorów buraków było wyższe od tem pa wzrostu wydajności z hektara; w latach bowiem 1955 — 1960 globalne zbiory buraków cukrowych wzrosły o 40,8%, podczas gdy w ty m samym czasie wydajność buraków z hektara wzrosła tylko o 37,6% 78. W rezultacie tego proces rozszerzania plantacji został w ostatnich latach jedynie zwolniony, lecz nie zaham owany całkowicie. Dynam ikę globalnych zbiorów b u ra ka cukrowego w Polsce w ty m okresie w stosunku do roku 1938 przedstaw ia t a bela 17. T a b e l a 17 G lo b a ln e z b io ry b u ra k ó w c u k ro w y c h w P o lsce w la ta c h 1938— 1960 (w ty s . k w in ta li) W sk a ź n ik R ok 1938 1945 19461947 1948 1949 W sk a ź n ik ty s . q W sk a źnki Rok ty s . q 1938 = = 100 1950 = = 100 R ok ty s . q 1938 = = 100 1950= = 100 31600 13153 29799 34960 42276 47892 100,0 41,5 94,0 107,2 133,5 148,0 1950 1951 1952 1953 1954 1955 63778 53635 61576 68807 69500 72861 200,6 170,0 194,6 217,4 220,0 230,4 100,6 84,1 96,5 108,0 109,1 114,3 1956 1957 1958 1959 1960 — 64279 76210 84273 59700 102622 — 203,0 241,1 266,4 189,0 324,6 — 100,8 119,6 132,2 93,7 161,1 — Ź ró d ła : AZPC, K am panie cukrownicze w świetle liczb. Lata 1945 —1960; Przem yśl cukrowniczy w świetle liczb. T. 2, War szawa 1958. Należy jednocześnie podkreślić, że w niektórych województwach zbiory buraków cukrowych wykazywały znaczne nadwyżki w stosunku do możliwości przerobowych istniejących w najbliższym sąsiedztwie cukrowni. Dysproporcje te — jak już wspom nieliśmy — w ystąpiły najsilniej w okręgach cukrowniczych warszawskim i lubel skim; pow stała więc konieczność przerzutu części buraków z ty ch okręgów do cu krowni położonych w województwach bydgoskim, poznańskim , wrocławskim i opol skim. P rzerzuty międzyokręgowe przybrały duże rozm iary szczególnie po roku 1956, dochodząc do około 6,6 min kw intali buraków rocznie79. Ponieważ koszty przewozu w poważnym stopniu obciążały przemysł cukrowniczy, zwiększając kosz ty własne jego produkcji podstawowej, z całą ostrością w ystąpił problem ogra niczenia przerzutów buraków do rozm iarów niezbędnych i ekonomicznie uzasad nionych. Dynam ikę globalnych zbiorów buraka cukrowego w poszczególnych wojewódz tw ach przedstaw ia tabela 18. d) O d b i ó r b u r a k ó w c u k r o w y c h od p l a n t a t o r ó w i ś r o d k i p r z e w o z u . 78 P rzem y sł c u k ro w n ic z y ..., jw . T . 7, s. 48 i 51. 79 A Z P C , K a m p a n ie cukrow nicze w św ietle liczb. L a ta 1945 — 1960; P rze m y sł c u k ro w n ic zy . . . , jw . T . 7, s. 64; A Z P C , A n a liz y ekonom iczne z d zia ła ln o ś c i..., jw ., za lata 1 9 5 6 — 1960. R o zw ó j p la n ta c ji b u ra c z a n y c h 69 w Latach 1938-1960 D ostaw a buraków z plantacji do cukrowni stanowiła poważny problem organiza cyjny i ekonomiczny. Z uwagi bowiem na duże niekiedy odległości plantacji od cukrowni oraz w celu uspraw nienia odbioru i racjonalnego przechowywania su rowca buraczanego powstała, zwłaszcza po roku 1950, konieczność utworzenia specjalnej sieci terenow ych punktów odbioru buraków 80. W ten sposób buraki z plantacji bardziej odległych odbierały p u n k ty terenowe, skąd następnie przewo80 P rzem ysł c u k r o w n ic z y ..., jw . T . 4, s. 43 i t . 7, s. 62. 70 B a z a su ro w co w a T a b e l a 18 Z b io ry b u ra k ó w c u k ro w y c h w P o lsce w g w o je w ó d z tw w la ta c h 1950— 1960 W o je w ó d z tw o P o ls k a ogółem B iało sto ck ie B y d g o sk ie G d ań sk ie K a to w ic k ie K ieleckie K o szaliń sk ie K ra k o w sk ie L u b elsk ie Ł ó d zk ie O lszty ń sk ie O polskie P o z n a ń sk ie R zeszow skie S zczecińskie W arszaw sk ie T y s. k w in ta li 1950 63 778 365 12 872 2 518 667 1 570 1 167 945 4 354 2 240 1 490 4 481 10 937 1 645 2 209 4 868 1955 72 861 876 13 247 2 766 517 2 043 1 321 893 5 526 3 452 1 733 4 882 13 261 1 676 2 782 6 684 W sk a ź n ik i 1 9 5 0 = 1 0 0 1960 102 1 15 3 622 594 751 723 251 2 924 1 308 645 12 438 4 246 1 967 6 566 15 508 1 339 5 523 11 022 1955 1960 114,3 240,0 103,1 110,0 76,0 130,0 113,8 94,4 126,9 154,0 116,3 109,0 121,1 100,2 126,4 137,4 161,1 441,7 122,6 148,2 37,6 186,0 112,1 68,0 285,7 190,0 131,5 146,4 142,2 142,1 250,9 226,7 Ź ró d ta: AZPO, K am panie cukrownicze w świetle liczb; Przem yśl cukrowniczy w świetle liczb. T. 2, s. 13. żono je do cukrowni; natom iast bezpośrednio do cukrowni dostarczano buraki z plantacji pobliskich. Podkreślić należy, że od roku 1956 więcej niż połowę buraków dostarczono na punkty odbioru; wynikało to w dużej mierze z ówczesnej stru k tu ry społeczno-gos podarczej plantatorów . Tylko gospodarstwa duże mogły wagonowo dostarczać b u raki cukrowe bezpośrednio do cukrowni. Dla drobnych gospodarstw, produkujących stosunkowo małe ilości buraka cukrowego i oddalonych często znacznie od cu krowni — najdogodniejszym rozwiązaniem były terenowe p u n k ty odbioru; skra cały one bowiem drogę do cukrowni. Z drugiej strony rozwój terenowej sieci punktów odbioru buraka cukrowego wynikał z ekspansji bazy surowcowej przem ysłu cukrow niczego, którego w zrastających w tym zakresie potrzeb nie mogły — z uwagi na niską wydajność buraków z hektara — zaspokoić najbliższe rejony plantacyjne. Zagadnienie to było niezwykle złożone: z jednej strony bowiem ekspansja ta nie pozostawała bez wpływu na intensyfikację rolnictw a województw dotąd gospodar czo słabo rozwiniętych, jak lubelskie, warszawskie, białostockie i inne, z drugiej zaś strony — każdy związany z tą ekspansją wzrost odległości plantacji buracza nych od cukrowni zwiększał koszty transportu, podnosząc tym sam ym ogólne koszty produkcji przem ysłu cukrowniczego. Problem odbioru buraków cukrowych od plantatorów z uwzględnieniem podziału na dostarczane do terenowych punk tów odbioru i bezpośrednio do cukrowni ilustruje tabela 19. Głównym środkiem przewozu buraków, zarówno bezpośrednio do cukrowni, jak i z terenow ych punktów odbioru, była kolej. Stanowiła ona w tym czasie n a j tańszy środek transportu, zwłaszcza z dalszych rejonów plantacyjnych. Nic tedy 71 R o zw ó j p la n ta c ji b u ra c z a n y c h T a b e l a 19 D o s ta w a b u ra k ó w w la ta c h 1945— 1960 (w ty s . k w in tali) R ok 1945 1951 1952 1953 1954 1955 1956 1957 1958 1959 1960 O gółem 13 53 61 68 69 72 64 76 84 59 102 089 635 576 807 500 861 279 210 273 747 623 0/ /o 100,0 100,0 100,0 100,0 100,0 100,0 100,0 100,0 100,0 100,0 100,0 B e z p o śre d n io do cu k ro w n i 12 28 32 37 37 38 30 35 37 21 54 836 785 738 314 876 111 662 096 044 276 738 0/ /o 98,7 53,7 53,2 54,2 54,4 52,2 47,7 46,1 44,0 35,6 44,5 N a te re n o w e p u n k ty o d b io ru 24 28 31 31 34 33 41 47 38 56 253 850 838 493 624 750 617 114 229 471 785 % T eren o w e p u n k ty o d b io ru Ilo ść 1,3 46,3 46,8 45,8 45,6 47,8 52,3 53,9 56,0 64,4 55,5 w sk a ź n ik _ _' 997 1 100 1 166 1 344 1 576 1 715 1 861 1 952 1 961 1 961 100,0 110,3 116,0 134,8 158,1 174,0 186,6 195,9 196,7 196,7 Ź ród ła: Przem ysł cukrowniczy w świetle liczb. T. 2 i t. 7; „Gazeta Cukrownicza”; 1946, nr 11 —12, s. 261. dziwnego, że około 60—80% dostaw buraków do cukrowni odbywało się transpor tem kolei81. Drugim, najważniejszym po kolei środkiem przewozu buraków cukro wych był tran sp o rt konny, a następnie sam ochodow y82. T ransport wodny odgrywał w tej dziedzinie nieznaczną tylko ro lę83. N atom iast do terenow ych punktów odbioru dostarczano buraki cukrowe p ra wie wyłącznie transportem kołowym. Tym ostatnim dowożono także buraki cukro we z plantacji położonych w bliskim sąsiedztwie cukrowni. Dostawę buraków cukro wych do cukrowni z uwzględnieniem środków tran sp o rtu przedstaw ia tabela 20. N ależy również podkreślić, że część przewozów buraków realizowana była włas nym i środkam i tra n sp o rtu cukrowni. Najważniejszą rolę odgrywała tu kolej wąsko torow a, k tórą z dość licznym taborem posiadała większość cukrowni. Znaczny udział w przewozach cukrowni przypadał także na samochody i ciągniki, przy czym w ostatnich latach omawianego okresu ten rodzaj tran sp o rtu wykazywał stosunkowo szybkie tem po wzrostu. Łącznie własnymi środkam i tran sp o rtu prze woziły cukrownie około 20% ogólnej m asy towarowej (1955 r. — 19,3%, 1960 — 21,2 % )84. R eszta przewozów odbywała się obcymi środkam i transportu, a m iano wicie P K P , PK S i plantatorów . Ilościowy rozwój środków tran sp o rtu stanow iących własność cukrowni przedstaw ia tabela 21. 81 A Z P C , K a m p a n ie cukrow nicze w św ietle liczb. L a ta 1945— 1960; P rze m y sł cu kro w n iczy. . . , jw . T . 2, s. 18 i 19; „ G a z e ta C u k ro w n ic za ” , 1945, n r 1 — 2, s. 6 — 10; 1946, n r 11 — 12, s. 261; A Z P C , K a m p a n ia 1960 r., R e fe ra t p o k a m p a n ijn y n a d K ra jo w ą N a ra d ę C u k ro w n iczą. 82 T am że. 83 T a m ż e . D o sta w a b u ra k ó w tr a n s p o rte m w o d n y m b e zp o śre d n io n a p la c fa b ry c z n y m ia ła m iejsce głów nie w cu k ro w n i K ru szw ica , k tó r a p o ło żo n a n a d je z io rem G opło p o sia d a ła w ła sn y tr a n s p o r t b a re k . 84 P rzem yśl c u k ro w n ic z y ..., jw . T . 2, s. 19 i t. 7, s. 65. 72 B a z a su ro w co w a T a b e l a 20 D o sta w a b u ra k ó w w ed łu g śro d k ó w tr a n s p o r tu w la ta c h 1945— 1960 (w ty s . k w in tali) R ok O gółem K o łow o % °/ /o K o le ją W odą % B ez p o śred n io do cu k ro w n i 1945 1951 1955 1960 13 53 72 102 089 635 861 623 3 10 13 22 534 137 990 629 27,1 18,9 19,2 22,2 9 18 24 23 137 648 096 028 69,9 34,8 33,0 22,5 165 1,2 — — 25 84 ___ — 174 256 279 0,3 0,3 0,1 Z te re n o w y c h p u n k tó w o d b io ru 1945 1951 1955 1960 1 897 8 699 15 988 3,5 12,0 15,6 253 22 779 25 796 40 618 1,8 42,5 35,5 39,6 Ź ró d ła : Przem ysł cukrowniczy w świetle liczb... T. 2, s. 18 i 19; „Gazeta Cukrownicza”, 1946, nr. 11--12; dla r. 1960 dane ZPC T a b e l a 21 W ła sn e śro d k i tr a n s p o r tu cu k ro w n i w la ta c h 1 9 4 8 - 1960 W y szczególnienie I . D łu g o ść w ła sn y c h lin ii k o le jo w y c h w k ilo m e tra c h a) n o rm a ln o to ro w y c h b ) w ąsk o to ro w y c h I I . Ilo ść w łasn eg o ta b o r u — w s z tu k a c h 1) sam o ch o d ó w c ię ż aro w y c h i ciąg n ik ó w 2) kolejo w eg o n o rm a ln o to ro w e g o a) p aro w o zó w i lo k o m o ty w sp alin o w y c h b) w ago n ó w 3) kolejo w eg o w ąsk o to ro w eg o a) p aro w o zó w i lo k o m o ty w sp a lin o w y c h b) w agon ó w 5 1948 1950 1955 1960 238 1 820 275 1 745 264 1 854 466 355 385 585 26 108 598 138 642 162 834 236 5 460 252 5 820 350 6 284 a a a 231 637 a Brak danych Ź ró d ła : AZPC, Sprawozdanie z działalności C ZP C za r. 1949, s. 22; Przem ysł cukrowniczy w świetle liczb... T. 2, s. 19 i t. 7, s. 65. 6. Z A O P A T R Z E N IE C U K R O W N I W I N N E S U R O W C E I M A T E R IA Ł Y P O M O C N IC Z E Przem ysł cukrowniczy zużywa przy produkcji cukru obok podstawowego su rowca, którym jest burak cukrowy, również znaczne ilości innych surowców i m a teriałów pomocniczych. Skłania to cukrownie do kooperacji z wielu innym i gałę ziami wytwórczości przemysłowej i w dużym stopniu pracę ich od tego uzależnia. Odnosi się to przede wszystkim do przem ysłu węglowego, który zaopatruje cukrow nie w paliwo w postaci węgla i koksu. Ścisły związek istnieje również z przemysłem maszynowym, dostarczającym cukrowniom urządzeń mechanicznych, elektrycz nych, term icznych i innych. Tkanin filtracyjnych dostarcza przemysł włókienniczy. W ażne miejsce wśród kooperantów przem ysłu cukrowniczego zajm uje przemysł chemiczny; dostarcza on cukrowniom różnych artykułów chemicznych, niezbęd 73 Z a o p a trz e n ie c u k ro w n i w in n e su ro w ce nych do procesu technologicznego cukru, jak soda kaustyczna i am oniakalna, kwas solny, kam ień wapienny i inne. Ponadto przem ysł chemiczny dostarcza rów nież nawozów sztucznych, które cukrownie rozprow adzają z kolei między swoich plantatorów . J e st rzeczą oczywistą, że część tych surowców i m ateriałów pomocniczych sprow adzana jest także z zagranicy, jak np. nawozy sztuczne, niektóre urządzenia produkcyjne i inne. W m iarę wzrostu produkcji cukru zwiększało się zapotrzebowanie przem ysłu cukrowniczego na surowce i m ateriały pomocnicze, kooperanci zaś nie zawsze w dostatecznym stopniu potrzeby te zaspokajali. N a tym tle dochodziło nieraz do znacznych trudności i kłopotów. W pierwszych latach omawianego okresu trudności te m iały przeważnie charakter ilościowy: po prostu produkcja kooperujących z cukkrownictwem przemysłów nie nadążała za szybko w zrastającym i potrzebam i gos podarki narodowej. Je d n ak w m iarę wzrostu produkcji społecznej i stabilizacji ży cia gospodarczego k raju zaopatrzenie przemysłu cukrowniczego w surowce i m ateriały pomocnicze w sensie ilościowym stopniowo się poprawiało. W ostatnich latach p u n k t ciężkości w tej dziedzinie przesunął się natom iast w kierunku popraw y ja kości dostarczanych cukrowniom surowców i m ateriałów pomocniczych oraz co raz częstszego stosowania m ateriałów zastępczych, jak na przykład zastępowania używ anych dotąd powszechnie bawełnianych tk an in filtracyjnych przez tkaniny z tworzyw sztucznych85. Z drugiej strony przem ysł cukrowniczy, będąc poważnym odbiorcą artykułów przemysłowych, przyczyniał się w znacznej mierze do rozwoju wielu gałęzi przem ysłu środków produkcji, stanowił dla nich stały i stosunkowo chłonny rynek zbytu. R ozm iary zaopatrzenia przem ysłu cukrowniczego w ważniejsze surowce i m a teriały pomocnicze w latach 1947 — 1960 przedstaw ia tabela 22. T a b e l a 22 Z a o p a trz e n ie c u k ro w n i w su ro w ce i m a te ria ły p o m o cn icze w la ta c h 1 9 4 7 — 1960 W y szczególnienie W ęgiel K oks K a m ie ń w a p ie n n y Soda“ K w a s so ln y S m ary N oże d y fu z y jn e T k a n in y filtra c y jn e N aw o zy sztu c z n e J e d n o s tk a m ia ry to n a *> »> >> ł> 99 s z tu k a m2 to n a 1947 1950 1955 1960 460 382 18 960 165 545 323 32 318 60 407 489 898 702 402 30 925 270 850 273 41 398 87 324 518 684 54 024 881 401 38 997 355 850 410 48 373 108 458 630 712 71 820 1 079 318 51 344 460 254 752 300 490 133 755 540 571 — a K austyczna i amoniakalna razem. Ź ród ło: AZPC, K am panie cukrownicze w świetle liczb. Lata 1945 —1960. 85 J . L e s z c z y ń s k i , K a m p a n ia cukrow nicza 1958 r., jw . IV. TEC H N IK A 1. U W A G I D O T Y C Z Ą C E P R O C E S U T E C H N O L O G IC Z N E G O I U R Z Ą D Z E Ń P R O D U K C Y JN Y C H * W ogólnym schemacie technologicznym procesu produkcji cukru nie zaszły w om awianym okresie istotniejsze zmiany; podstawowe bowiem jego fazy pozosta ły w zasadzie te same. Proces ten rozpoczynał się od w yładunku buraków do spła wów, skąd następnie za pomocą przenośników hydraulicznych były one przeno szone bezpośrednio do cukrowni — w celu przerobu. W spomniane wyżej przenoś niki, przemieszczając buraki na pewnej przestrzeni, czyściły je z grubsza dzięki specjalnym urządzeniom, zwanym łapaczam i liści i słomy oraz łapaczam i kamieni i piasku. W ten sposób oczyszczone już częściowo buraki przenoszone były za po mocą przenośników do płuczki, gdzie odbywało się właściwe ich mycie. W ym yte dokładnie z ziemi i innych zanieczyszczeń buraki przenoszone były następnie przenośnikiem kubełkowym do wagi autom atycznej. Oczyszczone i od ważone przechodziły potem do krajalnic, a stam tąd pokrojone w cieniutkie pasem ka, zwane krajanką, kierowane były przenośnikiem grabkowym — lub rzadziej pasmowym — do baterii dyfuzyjnych, gdzie odbywał się proces wysładzania k ra janki buraczanej i otrzym yw ania z niej soku dyfuzyjnego, czyli surowego, oraz wysłodków, stanow iących wartościową paszę dla bydła. Sok dyfuzyjny, zawierający różne zanieczyszczenia, poddaw any był najpierw mechanicznemu cedzeniu za pomocą specjalnych łapaczy miazgi, a następnie, w celu dalszego oczyszczenia z tzw. zanieczyszczeń rozpuszczalnych, kierowany był do mierników, w których dokonywał się proces defekacji wstępnej; istota jego polegała na dodaniu do soku cukrowego nieznacznej ilości palonego wapna. Zdefekowany wstępnie sok wpływał z kolei do tzw. skrzyni soku surowego, skąd pom pam i wirowymi tłoczony był poprzez specjalne ogrzewacze na defekację główną. T utaj odbywał się właściwy proces zawapniania soku dyfuzyjnego. Dokonywał się on w specjalnych kotłach zaopatrzonych w mieszadła. W wyniku defekacji sok dyfuzyjny staw ał się klarowny, a wszelkie niecukry wraz z wapnem osiadały na jego spodzie. Z defekacji głównej sok surowy spływał własnym ciężarem do pierwszej i d ru giej saturacji. Isto ta tego procesu polegała na oczyszczaniu soku surowego z wszel kich niecukrowych związków chemicznych. Ściślej mówiąc, proces saturacyjny po legał na wyodrębnieniu w soku dyfuzyjnym cukru z niecukrów. Właściwy n a to m iast proces oddzielania cukru od niecukrów odbywał się dopiero w czasie cedze * Szczegółow e om ó w ien ie p ro c e su tech n o lo g iczn eg o i u rz ą d z e ń p ro d u k c y jn y c h w y ch o d z i p o z a ra m y n in iejszej p ra c y . R ozw ój p rz e ro b ó w d o b o w y ch 75 nia na błotniarkach, które — podobnie jak saturacja — dzieliły się również na dwie stacje. Cedzenie soku na błotniarkach odbywało się pod wpływem wysokiej tem pera tu ry i ciśnienia. W rezultacie tego procesu niecukry w postaci osadu, czyli tzw. błota defekacyjnego (wapno -f- strącone z nim niecukry), zatrzym yw ały się na osad nikach błota, a cukier w postaci rozrzedzonego soku spływał rynną do w yparek celem zagęszczenia. Odparowany sok o zawartości około 55% cukru spływał n a stę p nie do warników, w których ostatecznie dokonywał się proces jego krystalizacji; otrzym ana w ten sposób m asa cukrowa zwana cukrzycą zawierała około 90% cukru. Z kolei cukrzyca spuszczana była do stacji wirówek, gdzie odbywało się oddzie lanie kryształów cukrowych od syropu międzykryształowego. Oddzialony na wi rówkach syrop wracał jeszcze dwukrotnie do gotowania, klarowania i cedzenia. Odwirowany ostatecznie syrop w postaci melasy przepom powywany był do specjal nych pomieszczeń, zwanych melaśnikami. N atom iast cukier jako gotowy produkt podaw any był spod wirówek przenośnikiem drgawkowym do suszarki. Po przesu szeniu, ochłodzeniu i segregacji cukier spadał do silosów, skąd następnie brany był do ważenia i pakowania w worki, gotowe do wysyłki. Przedstaw iony tu w zarysie proces technologiczny produkcji cukru trw ał oko ło 24 godzin. Ilość zaś przerobionych w tym czasie buraków określała zdolność przero bową cukrowni na dobę, czyli jej wielkość. 2. R O Z W Ó J P R Z E R O B Ó W D O B O W Y C H J a k już zaznaczono, w wyniku działań wojennych, a w szczególności rabunko wej gospodarki okupanta zdolność przerobowa ogółu cukrowni polskich na dobę — stanow iąca funkcję sprawności ich urządzeń produkcyjnych, związanych z proce sem technologicznym przerobu buraków na cukier — poważnie się zmniejszyła. Sytuację pogarszał jeszcze fakt, że około 60% wszystkich urządzeń w urucho m ionych cukrowniach było przestarzałe, eksploatowano je bowiem ponad 20 lat. P od ty m względem swoisty „rekord” biły piece wapienne i baterie dyfuzyjne, z których około 50% liczyło więcej niż 40 l a t 1. W rezułtacie przeszło 30% wszyst kich urządzeń i ap a ra tu ry produkcyjnej w cukrowniach ocalałych i uruchom ionych po wojnie wym agała gruntownej renowacji lub — z powodu całkowitego zużycia fizycznego — wym iany na now e2. 1 J . P o d h o r o d e c k i , Z a g a d n ie n ia n o rm a liza cji w p rzem yśle cukro w n iczym . „ G a z e ta C u k ro . w n ic z a ” , 1948, n r 3 — 4, s. 62 — 63 ¡„P o w y żej 20 la t ż y c ia liczy p rz e c ię tn ie 6 0 % w sz y stk ic h u r z ą d z e ń c u k ro w n i w P olsce. R e k o rd w ie k u o siąg n ę ły b a te rie d y fu z y jn e i p iece w a p ie n n e , k tó ry c h 5 0 % [...] liczy w yżej 40 l a t ż y c ia . P o n iż e j 20 l a t ż y c ia liczy p rz e c ię tn ie 4 0 % w sz y stk ic h u r z ą d z e ń c u k ro w n i” . P o r. S. Z a g r o d z k i , K ie r u n k i p o stęp u technicznego w p o ls k im cukrow nictw ie. „ G a z e ta C u k ro w n icza” , 1960, n r 7; A Z P C , P ro to k ó ł z p o sie d z en ia a k ty w u p ra c y Z P C D o lnego Ś lą sk a , 13 I I I 1947 r.; A Z P C , S p ra w o zd a n ie z działalności C Z P C za rok 1949. 2 J . P o d h o r o d e c k i , Z a g a d n ie n ia n o rm a liza c ji. . . , jw ., te g o ż, P ostęp techniczny a gospodarka c iep ln a w cukrow niach p o lskich (A Z PC , m a sz y n o p is z 1954 r.); S. Z a g r o d z k i , K ie r u n k i postępu 76 T e c h n ik a Z drugiej strony spadek potencjału produkcyjnego w om awianym przemyśle pozostawał w odw rotnym stosunku do potrzeb rynku krajowego, a także koniecz ności przeznaczenia pewnej ilości cukru na eksport. W tej sytuacji wzrost produkcji cukru — przy zachowaniu optym alnej w n a szych w arunkach klim atycznych długości kam panii przerobowej — mógł nastąpić jedynie w drodze odbudowy i rozbudowy potencjału przerobowego już istnieją cych cukrowni lub budowy cukrowni nowych. T a ostania możliwość, brana począt kowo w rachubę, została w latach późniejszych — zwłaszcza w planie sześciolet nim zaniechana, głównie z braku potrzebnych na ten cel środków inwestycyjnych. W wyniku tego w om awianym okresie wzrost potencjału przerobowego na dobę realizowany był w przemyśle cukrowniczym wyłącznie w drodze odbudowy oraz rozbudowy i m odernizacji technicznej istniejących już czynnych cukrowni. Rozwój przerobów dobowych w cukrowniach w latach 1945—1960 w stosunku do roku 1938 przedstaw ia tabela 23. T a b e l a 23 R o zw ó j g lo b a ln y c h p rz e ro b ó w d o b o w y c h w p o lsk im p rz e m y śle c u k ro w n ic z y m w la ta c h 1938— 1960 R ok 1938 — 1945 1946 1947 1948 1949 1950 1951 L ic z b a cu k ro w n i 76“ — 52 71 76 76 76 76 76 P rz e ró b dobow y w ty s . q W sk a ź n ik 1938=100 1 012,3 — 480,0 651,0 783,3 877,0 897,0 991,7 942,4 100 — 47 64 77 86 88 98 93 Rok L ic z b a c u k ro w n i P rz e ró b dobow y w ty s . q W s k a ź n ik 1938=100 1952 1953 1954 1955 1956 1957 1958 1959 1960 76 76 76 76 76 76 76 76 76 905,2 972,4 998,4 1 005,0 893,2 999,3 1 053,0 963,9 1 118,4 89 96 98 99 88 98 104 95 110 a cukrownie czynne w nowych granicach państwa. Ź ró d ła : AZPC, P lan 3-letni przem ysłu cukrowniczego, zał. 2; Przem ysł cukrowniczy w świetle liczb. T. 2 i 7; Rozwój pol skiego przem ysłu cukrowniczego w 20-leciu 1944 — 1964. J a k wynika z tabeli 23, zdolność przerobowa na dobę w polskim przemyśle cukrowniczym w zrastała szczególnie szybko w pierwszych latach powojennych, a mianowicie do roku 1950. To szybkie tem po uwarunkowane było z jednej strony energiczną odbudową zniszczonych i zdewastow anych wskutek w ojny cukrowni, z drugiej zaś — wyzwo leniem i uruchom ieniem w licznych zakładach znacznych rezerw produkcyjnych, pochodzących jeszcze z czasów przedw ojennych3. technicznego. . . , jw . S ta n energetyki i gospodarki cieplnej w cukrow nictw ie p o ls k im . „ G a z e ta C u k ro w n ic z a ” , 1946, n r 17— 18; A Z P C , S p ra w o zd a n ie z działalności C Z P C za ro k 1949; R ozw ój polskiego p rze m y słu cu kro w n iczeg o ..., jw . 3 S. W y k r ę t o w i c z , P rze m y sł cukro w n iczy w zachodniej Połsce w łatach 1 9 1 9 — 1939. P o z n a ń 1962, s. 48 — 49; S. G ó r s k i , H isto ria rozw oju polskiego p rze m y słu cukrow niczego. „ G a - R o zw ó j p rz e ro b ó w d o b o w y ch 77 N atom iast w okresie planu sześcioletniego nastąpiło — jak wiadomo — poważne zaham owanie rozwoju potencjału przerobowego w przemyśle cukrowniczym, a okresowo naw et jego spadek4. Sytuacja zmieniła się na łepsze dopiero w ostatnich latach omawianego okresu. W rezultacie w roku 1960 wzrost mocy przerobowych na dobę w skali całego przem ysłu cukrowniczego wyniósł w stosunku do roku 1947, k tó ry przyjęliśm y za wyjściowy (uruchomiono w tedy 76 cukrowni, i liczba ta nie uległa już zmianie do końca rozpatryw anego okresu) blisko 43 % 5. W porównaniu jednak z rokiem 1938 przyrost m ocy przerobowej na dobę był w 1960 roku znacznie niższy i w skali całego przem ysłu wyniósł — jak to wynika z tabeli 23 — zaledwie 10,0%, przy czym w odniesieniu do cukrowni na ziemiach daw nych odsetek ten kształtow ał się w granicach około 14,6%, natom iast dla cu krowni na ziemiach odzyskanych wynosił zaledwie 1,5%. Ten nieznaczny na pozór wzrost potencjału przerobowego cukrowni zachodnich i północnych spowodowany był — mimo przeznaczenia stosunkowo dużych środ ków — dwoma zasadniczymi czynnikami, a mianowicie: w yjątkow ą dew astacją, spowodowaną przez działania wojenne, w wyniku czego blisko połowa (46%) mocy produkcyjnej cukrowni uległa zniszczeniu — z jednej strony, z drugiej zaś — wbrew ogólnej opinii o niemieckim przemyśle — zacofaniem technicznym zakładów 6. Większość bowiem cukrowni położonych na odzyskanych ziemiach zachodnich i północnych produkowała przed wojną wyłącznie cukier surowy i stąd cukrownie te odznaczały się — w porównaniu, na przykład z cukrowniami warszawskimi i lu belskimi, w ytw arzającym i prawie wyłącznie cukier biały — stosunkowo wysokimi przerobam i dobowymi. Dopiero po wojnie w Polsce Ludowej cukrownie zachodnie i północne zostały — kosztem wielkich nakładów inw estycyjnych — zmodernizo wane pod względem technicznym i przebudowane na produkcję cukru białego7. z e ta C u k ro w n icza” , 1959, n r 11; „ G a z e ta C u k ro w n ic za ” 1946, n r 11 — 12, s. 261 — 266; ta m ż e , 1948, n r 5 — 6, s. 101 — 110; A Z P C , I O gólnokrajow y Z ja z d P rze m y ślu C ukrow niczego, 26 — 27 V II 1945; „ G a z e ta C u k ro w n ic z a ” , 1945, n r 1 — 2, s. 26 — 34. 4 J . L e s z c z y ń s k i , Z p ersp e k ty w y p ię tn a stu lat. „ G a z e ta C u k ro w n ic z a” , 1959, n r 6; S. Z a g r o d z k i , K ie r u n k i p o stęp u te chn iczn eg o ..., jw . 5 R o zw ó j polskiego p rze m y słu cu kro w n iczeg o ..., jw ; S. G ó r s k i , H isto ria r o z w o ju ..., jw ., A Z P C , K a m p a n ie cukrow nicze w św ietle liczb. L a ta 1945— 1960; p o r. P rze m y śl cukro w n iczy w św ietle liczb. T . 2, 1958, s. 48; ta m ż e , t . 7, 1963, s. 115. 6 A Z P C , P rotokół z p o sied zen ia a k ty w u p ra c y Z P C Dolnego Ś lą sk a , 13 I I I 1947 r.\ „ W o d n ie sie n iu do in n y c h p rzem y słó w p o lsk i p rz e m y sł c u k ro w n ic zy s ta ł n a z n ac z n ie w y ż szy m p o zio m ie o d p rz e m y słu cuk ro w n iczeg o w N ie m c z e ch [...] C u k ro w n ie D oln eg o Ś lą sk a — za n ielic z n y m i w y ją tk a m i — są źle ro z p la n o w a n e , p o s ia d a ją c a ły szereg u rz ą d z e ń o g ro m n ie p rz e s ta rz a ły c h , lic zący ch p o sto la t i w ięcej [...] a p o z a ty m są w w iększości n a sta w io n e n a p ro d u k c ję c u k ru żó łteg o [surow ego — SW ]. C hcąc t e c u k ro w n ie p o d c ią g n ą ć d o p o z io m u tech n o lo g ic z n e g o c u k ro w n i [...] P o lsk i c e n tra ln e j — n a le ż y d o k o n a ć d u żo p rz e ró b e k i u le p s z e ń ...” ; p o r. J . L e s z c z y ń s k i , Z p e r s p e k ty w y ..., jw .; S ta n energetyki i gospodarki c ie p ln e j..., jw .; R ozw ój gospodarczy ziem zachodnich i północnych P o lski. W a rsz a w a , s. 100. 7 S p o śró d 27 c z y n n y c h c u k ro w n i z a c h o d n ic h i p ó łn o c n y c h 13p ro d u k o w a ło p rz e d w o jn ą w y łą c z n ie c u k ie r su ro w y ; łą c z n a zd o ln o ść p rz e ro b o w a ty c h c u k ro w n i w y n o siła w ro k u 1938 p rzeszło 200 ty s . q n a d o b ę, czy li w ięcej n iż p ołow ę ogólnej m o c y p rz ero b o w ej w sz y stk ic h c u k ro w n i ziem o d z y sk a n y c h . W la ta c h 1945— 1950 p rz e b u d o w a n e z o sta ły n a p ro d u k c ję c u k ru 78 T e c h n ik a Przebudow a ta, podnosząc jakość produkcji cukrowni, zmniejszyła jednak, przez przedłużenie procesu technologicznego, ich ilościową zdolność przerobową, zaniżając w ostatecznym wyniku ogólne rozm iary potencjału produkcyjnego. W związku z tym , biorąc za p u n k t wyjścia stosunek norm przerobu dobowego przy produkcji cukru białego do cukru surowego, można z całą pewnością stwierdzić, że przedwojenny potencjał produkcyjny cukrowni zachodnich i północnych został w zasadzie odbudowany już w roku 19508. W tym że roku przedwojenny poziom m ocy przerobowej pozostałych cukrowni został naw et nieznacznie przekroczony. Problem ten przedstaw ia bliżej tabela 24. T a b e l a 24 R o zw ó j p rz e ro b ó w d o b o w y c h w p rz em y śle cu k ro w n ic z y m w la ta c h 1938— 1960 z u w zg lęd n ie n iem p o d z ia łu n a ziem ie w g ra n ic a c h p a ń s tw a polsk ieg o z r. 1939 i ziem ie o d z y sk a n e O b sz a r Z iem ie d aw n e Z iem ie o d z y sk a n e P o ls k a ogółem L ic z ba cu kro w n i W ty s . k w in ta li 1938 1947 1950 1955 1960 1938 1947 1950 1955 1960 630,8 645,1 712,4 100,0 91,3 103,0 105,3 114,6 359,9 406,0 100,0 65,9 90,3 90,0 101,5 991,7 1005,0 1118,4 100,0 77,4 98,0 99,3 110,5 49 612,5 559,3 27 399,8 224,0 360,9 76 1012,3 783,3 W sk a ź n ik d y n a m ik i ro z w o ju Ź ró d ła : AZPC, Plan 3-letni przem ysłu cukrowniczego, zal. 2; Przem ysł cukrowniczy w świetłe liczb. T. 2 i 7. Por. J . L e s z c z y ń s k i, Z perspektyw y piętnastu łat. „Gazeta Cukrownicza”, 1959, nr 6; „Rocznik Statystyczny”, 1963, s. 166, tabl. 66 (186). Pokreślić wreszcie należy, że w om awianym okresie nastąpił także pewien w zrost średnich przerobów dobowych na jedną cukrownię: na ziemiach dawnych wyniósł on w roku 1960 w stosunku do roku 1938 — 16,4%, a na ziemiach odzyskanych — około 5 % 9. W poszczególnych jednak cukrowniach średni przyrost przerobów dobo wych był znacznie wyższy. Spośród cukrowni zachodnich i północnych najw iększy przyrost dobowy w wymienionym czasie miały: cukrownia Kluczewo (90%), cu krownia K ętrzyn (63%), cukrownia Pastuchów (56%) i inne; z cukrowni zaś cenb iałeg o cu k ro w n ie : B aw o ró w , C erekiew , G ó ra Ś lą sk a, P a s tu c h ó w , P ru s z c z , P u stk ó w , S trz e lin i Szczecin, a w la ta c h n a s tę p n y c h — M ało szy n i Z iębice. 1960 ro k u c u k ie r su ro w y w y tw a rz a ły jeszcze tr z y c u k ro w n ie: G łogów , Ł ag ie w n ik i i Z ąb k o w ice. A Z P C , P rotokół z p o sied zen ia a k ty w u p ra c y Z P C Dolnego Ś łą s k a ..., jw .; R ozw ój polskiego p rze m y słu cu kro w n iczeg o ..., jw .). 8 J . L e s z c z y ń s k i , Z p e r s p e k ty w y ..., jw .; „ J e ś li u w zg lęd n i się, że [...] n a zie m iac h z a c h o d n ic h 9 cu k ro w n i p rz e b u d o w a n o n a p ro d u k c ję c u k ru b iałeg o — co n ie w ą tp liw ie w p o w a ż n y m p ro c e n c ie o b n iży ło ich z d o ln o ść p rz e ro b o w ą — to o g ó ln y p rz e ró b d o b o w y o s ią g n ię ty w 1950 ro k u m o ż n a u w a ż a ć z a w y n ik b a rd z o d o b ry , św ia d c z ąc y o p rz w ró c e n iu p o te n c ja łu p r o d u k cy jn e g o d o p o z io m u p rz e d w o je n n e g o ” . 9 Ś re d n i p rz e ró b d o b o w y n a je d n ą c u k ro w n ię w r o k u 1938 w y nosił: n a zie m iac h o d z y s k a n y c h — 14 807 q n a d o b ę, a n a zie m ia ch p o z o sta ły c h — 12 500 q n a d o b ę. W ro k u 1960 śre d n i p rz e ró b d o b o w y n a c u k ro w n ię k s z ta łto w a ł się o d p o w ied n io : 15 037 q n a d o b ę i 14 544 q n a d o b ę . 79 R ozw ó j p rz ero b ó w d o b o w y ch tralnych i wschodnich — cukrownia Sokołów (395%), cukrownia Dobrzelin [100%), cukrownia Przeworsk (70%), cukrownie Lublin i Gosławice (45%) i inne. Szczegó łowo problem ten przedstaw iony jest w aneksie. W rozpatryw anym jednak okresie tem po wzrostu bazy surowcowej, zwłaszcza w zakresie globalnych zbiorów buraka cukrowego, było nieporównanie szybsze od tem pa rozwoju mocy przerobowej przem ysłu cukrowniczego. I ta k na przykład, jeśli w latach 1947 — 1960 zdolność przerobowa na dobę ogółu cukrowni polskich wzrosła — jak powiedzieliśmy — o 43% , to globalne zbiory buraka cukrowego w analogicznym okresie zwiększyły się o 194% 10. W tej sytuacji spraw ą niezwykle palącą stało się, zwłaszcza po roku 1956, rad y kalne przyspieszenie rozbudowy potencjału produkcyjnego przem ysłu cukrownicze go, w szczególności w tych okręgach, gdzie znaczna liczba cukrowni posiadała małe przeroby dobowe i gdzie — w związku z ty m — dysproporcja pom iędzy wspom nia nym i przerobam i a buraczaną bazą surowcową zarysowała się najm ocniej. Dotyczyło to w pierwszym rzędzie cukrowni okręgów warszawskiego i lubelskiego, i n a te cukrownie — obok cukrowni śląskich — władze przem ysłu cukrowniczego przezna czyły największe środki inwestycyjne. Dzięki tem u w ty ch właśnie okręgach w y stą piło w latach 1956—1960 najwyższe tem po przyrostu m ocy produkcyjnej; w okrę gach tych zanotowano najwyższy przyrost średnich przerobów dobowych na cu krownię. W tym sam ym czasie najniższy wzrost przerobów dobowych zaznaczył się w cukrowniach poznańskich, które od la t dzierżyły pod tym względem p ry m at w kraju, a niektóre z nich, jak na przykład cukrownia Opalenica, należały naw et do czołowych zakładów cukrowniczych w Europie. Problem ten ilustruje bliżej tabela 25. Z drugiej jednak strony, mimo niewątpliwych osiągnięć przem ysłu cukrowniczego w dziedzinie wzrostu potencjału przerobowego w ostatnich latach, problem dysproT a b e l a 25 R o zw ó j p rzero b ó w d o b o w y c h w p o lsk im p rz e m y śle c u k ro w n ic z y m w la ta c h 1950— 1960 z p o d z ia łe m n a o k rę g i“ O kręg c u k ro w n iczy W arszaw sk i L u b e lsk i P o z n a ń sk i P o m o rsk i Ś ląski P o ls k a ogółem L ic z ba cu k ro w n i 12 12 16 18 18 76 P rz e ró b d o b o w y w sk ali o k ręg ó w w ty s . q 1950“ 1955 101,1 116,2 128,8 130,6 250,5 263,7 270,3 257,5 241,0 237,0 991,7 1005,0 1960 1950 1960 % 146,5 150,5 271,5 285,4 264,5 1118,4 145 117 108 106 106 113 Ś re d n i p rz e ró b 1960 d o b o w y n a 1 cu1950 c u k ro w n ię — w q % 1950 1955 1960 9 10 15 15 13 13 091 733 656 017 390 049 9 10 16 14 13 13 683 883 481 306 166 224 12 12 16 15 14 14 208 542 969 856 694 716 134 117 108 105 109 113 • Dla 1950 r. zostały uwzględnione późniejsze zmiany w organizacji przemysłu cukrowniczego. Ź ród ło: Przem yśl cukrowniczy w świetle liczb. T. 2, s. 49 i 69, t. 7, s. 116. 10 A Z P C , K a m p a n ie cukrow nicze w św ietle liczb. L a ta 1945— 1960; S. G ó r s k i , H isto ria ro z w o ju ..., jw ., p o r. ro zd z. I I I n in ie jsz ej p ra c y , p k t 5c. 80 T e c h n ik a porcji pom iędzy ty m potencjałem a bazą surowcową nie został do końca omawianego okresu rozwiązany; przeciwnie — w 1960 roku został on naw et mocno zaostrzony. W yrazem tego było znaczne przedłużenie kam panii cukrowniczej, a tym samym przekroczenie optym alnej w naszych w arunkach klim atycznych granicy jej trw ania, za k tó rą przyjęło się uważać czasokres 75—80 d n i11. Szczególnie ostro dysproporcja ta zaznaczyła się w 1960 roku, kiedy średnia długość kam panii cukrowniczej w skali całego kraju wyniosła 93,5 doby, a w okręgach warszawskim i lubelskim, gdzie dysproporcja ta przybrała najostrzejszy charakter, czas trw ania wynosił odpowiednio 97 i 104 d o b y 12. W pozostałych okręgach cukrowniczych — poznańskim, pomorskim i śląskim — kam pania przerobowa była również dłuższa od czasu optymalnego i kształtow ała się w granicach od 87 do 93 d n i13. Przedłużenie kam panii cukrowniczej poza jej optym alną — z punktu widzenia zachodzącego w burakach procesu biologicznego — granicę, pociągało za sobą konieczność przerobu przez cukrownie, zwłaszcza warszawskie i lubelskie, znacznych ilości surowca buraczanego o coraz mniejszej zawartości cukru; oznaczało to poważny wzrost kosztów produkcji, a tym sam ym pogorszenie końcowych wyników ekono m icznych omawianego przemysłu. 3. P O S T Ę P T E C H N IC Z N Y I J E G O K I E R U N K I Proces rozwoju i w drażania postępu technicznego w polskim przemyśle cukrowni czym w rozpatryw anym przez nas okresie nie przebiegał równomiernie. Różne jego nasilenie w poszczególnych latach zależało od wielu czynników, głównie jednak od aktualnych zadań stojących przed om awianym przemysłem, od wysokości środ ków przeznaczonych na m odernizację jego zakładów, od kontaktów ze światowym przemysłem cukrowniczym i jego m yślą techniczną, od im portu nowoczesnej, wzor cowej a p aratu ry i urządzeń, wreszcie od produkcji urządzeń cukrowniczych przez krajow y przem ysł maszynowy. J e st więc rzeczą oczywistą, że zarówno w pierwszych latach powojennej odbu dowy, jak i w latach planu sześcioletniego, nie było sprzyjających warunków dla rozwoju m odernizacji zakładów przem ysłu cukrowniczego. W tym okresie postęp techniczny zaznaczył się wyraźnie jedynie w dziedzinie gospodarki cieplnej i ener getycznej cukrow ni14; dotyczyło to zwłaszcza cukrowni w woj. warszawskim i lu11 J . L e s z c z y ń s k i , K a m p a n ia cukrow nicza 1958 r. „ G a z e ta C u k ro w n ic z a ” , 1959, n r 4: „ W e d łu g og ólnej o p in ii p la n o w a n y w sk a ź n ik 83,5 d n ia k a m p a n ii je s t z b y t n a p ię ty [...] w p la n o w a n iu k a m p a n ii (80 d n i). „ N a to m ia s t w ed łu g o p in ii I n s t y t u t u P rz e m y słu C u k row niczego i p ro f. S. Z ag ro d zk ieg o , o p ty m a ln y czas tr w a n ia k a m p a n ii w w a ru n k a c h k lim a ty c z n y c h P o lsk i w y n o si 66 — 67 d n i (por. S. Z a g r o d z k i , K ie r u n k i p o stęp u tech n ic zn eg o ..., jw .). 12 P rzem y sł cukro w n iczy w św ietle liczb, 1963 t. 7, s. 113. 13 T am ż e . 14 S. G ó r s k i , H isto ria r o z w o ju ..., jw .; J . P o d h o r o d e c k i , P ostęp tech n iczn y a gospodarka c ie p ln a ..., jw ., S. W y k r ę t o w ic z , K ie ru n k i ro z w o ju p o s tę p u te ch n ic z n e g o w p o lsk im p rz e m y śle cu kro w n iczym . „ R u c h P ra w n ic z y , E k o n o m ic z n y i S o cjo lo g iczn y ” , 1962, z. 4; te g o ż , P ostęp techniczny a w yd a jn o ść p ra cy w cukrow niach wojew ództwa p oznańskiego w dw udziestoleciu P o lsk i L udow ej. „ R o c z n ik i E k o n o m ic z n e ” , T . X V I I , 1964/65, P o z n a ń 1965, s. 47. P o s tę p te c h n ic z n y i jeg o k ie ru n k i 81 bełskim, gdzie w okresie międzywojennym większość zakładów nie była jeszcze zelektryfikowana. W dziedzinie natom iast urządzeń produkcyjnych i technologii produkcji cukru postęp techniczny był niewielki; stał tem u na przeszkodzie brak środków finansowych, a przede wszystkim m ateriałów i urządzeń technicznych. Rozwój postępu technicznego na większą skalę zaznaczył się w polskim prze myśle cukrowniczym dopiero w ostatnich latach omawianego okresu, a mianowicie po roku 1956. Dzięki zwiększeniu środków finansowych i ponownemu nawiązaniu kontaktów z cukrownictwem na Zachodzie polski przem ysł cukrowniczy mógł importować wzorcowe egzemplarze nowoczesnych aparatów i urządzeń produkcyj nych; jednocześnie do produkcji nowych urządzeń cukrowniczych przystąpił k ra jowy przem ysł maszynowy. W ten sposób nastąpiło szybkie odrabianie zaległości i przyspieszenie modernizacji technicznej w większości zaniedbanych dotąd cukrowni. Główne kierunki postępu technicznego w przemyśle cukrowniczym w ostatnich latach omawianego okresu stanowiły — obok gospodarki cieplnej i energetycznej, gdzie już wcześniej dokonano pewnych uspraw nień — przede wszystkim au to m aty zacja procesu technologicznego oraz mechanizacja robót ciężkich i pracochłonnych15. Postęp techniczny w dziedzinie energetyki dotyczył głównie dalszej m odernizacji siłowni; w związku z tym na podkreślenie zasługuje fakt, że w latach 1953—1960 w 28 cukrowniach zainstalowano 34 wysokoprężne kotły parowe o łącznej wydajności około 1000 to n pary na godz. i ciśnieniu 25 i 40 atm , w dalszych zaś 19 cukrowniach dotychczasowe kotły o przestarzałej już konstrukcji zostały zm odernizowane16. W tym że okresie cukrownie otrzym ały także 30 turbozespołów o ogólnej mocy przeszło 50 M G17. Jednocześnie 22 cukrownie zostały zelektryfikow ane18. W ten sposób zakończony został ostatecznie proces elektryfikacji polskich cukrowni, k tó ry trw ał prawie 40 lat. M iarą postępu elektryfikacji był poważny wzrost zużycia energii elektrycznej w cukrowniach. N a przykład w latach 1951 —1958 zużycie energii elektrycznej na 1 roboczogodzinę wzrosło średnio — w skali wszystkich cukrowni — z 2,87 K W h do 4,40 kW h, czyli o blisko 6 0 % 19. Jednocześnie w latach 1951 —1960 zużycie mocy elektrycznej wzrosło z 82,7 kW do 200 kW na 1000 kw in tali przerobionych buraków 20. W yrazem postępu technicznego w zakresie gospodarki cieplnej cukrowni była m odernizacja przede wszystkim stacji w yparnych, idąca w kierunku zwiększenia powierzchni ogrzewalnej poszczególnych jej działów i dokonania bardziej ekono micznego rozdziału oparów grzejnych. Jako typow ą przyjęto czterodziałową wyparkę 16 J . L e s z c z y ń s k i , K a m p a n ia cukro w n icza ... jw .; S. Z a g r o d z k i , K ie r u n k i p o stęp u tech n ic z n e g o ...; S. G ó r s k i , H isto ria ro zw o ju ..., jw .; R ozw ój polskiego p rze m y słu cu kro w n iczeg o ..., jw .; A Z P C , S p ra w o zd a n ia G Z P G z działalności p rze m y słu cukrow niczego za lata 1 9 5 2 — 1960. 16 R ozw ój polskiego p rze m y słu cu kro w n ic ze g o ..., jw .; p o r. ta k ż e J . L e s z c z y ń s k i , Z p e rsp e k t y w y ..., jw . 17 R ozw ój polskiego p rze m y słu cu kro w n iczeg o ..., jw .; p o r. 8. G ó r s k i , H isto ria r o z w o ju ..., jw . 18 T am że. 19 S. G ó r s k i , H isto ria ro z w o ju ..., jw . 20 P rze m ysł cukrow niczy w św ietle lic z b ..., jw ., T . 2 s. 52 i t . 7 s. 119; p o r A Z P C , K a m p a n ie cukrow nicze w św ietle liczb. L a ta 1950— 1960. 6 Wykrętowicz 82 T e c h n ik a ciśnieniową, k tóra w roku 1960 prawie całkowicie wyeliminowała z cukrowni polskich wyparki próżniowe21. Dalszym postępem w tej dziedzinie było zainstalowanie w roku 1959 w cukrowniach Zduny i Żnin stacji w yparnych z term osprężaniem oparów I działu w yparki. Począwszy zaś od roku 1958, zaczęto wprowadzać a u to m atyczną regulację poziomu soku w I dziale w yparki i kompleksową au to m aty za cję stacji w yparnych22. Powiększono również znacznie powierzchnię kaloryzatorów dyfuzyjnych, ogrzewaczy soku i warników. Postęp techniczny w tym zakresie przedstaw ia bliżej tabela 26. T a b e l a 26 P o s tę p te c h n ic z n y p rz y zag ęszczan iu so k u cu k ro w eg o w la ta c h 1945— 1960 W y szczeg ó ln ien ie S ta c je w y p a rn e p ró żn io w e S ta c je w y p a rn e ciśnieniow e S ta c je w y p a rn e z te rm o sp rę ż a n ie m A u to m a ty c z n a re g u la c ja p o zio m u w I d zia le w y p a rk i K o m p le tn a a u to m a ty z a c ja sta c ji w y p a rn e j L ic z b a cu k ro w n i 1945 1950 1955 1960 25 51 — 20 56 — 17 59 — 4 72 2 — — — 5 — — — 3 Ź ró d ła : Rozwój polskiego przem ysłu cukrowniczego w 20-leciu 1944 — 1964, Por. też: Przem yśl cukrowniczy w świetle liczb. T, 7. s, 121. W procesie technologicznym postęp techniczny zaznaczył się w dwóch kierunkach: w dziedzinie dyfuzji i oczyszczania soków. Do roku 1955 stosowana była w naszych cukrowniach dyfuzja periodyczna ty p u „R obert” 23. Modernizacja tego ty p u d y fuzji polegała głównie na zwiększaniu liczby dyfuzorów w celu lepszego wysładzania krajanki buraczanej i zmniejszaniu w ten sposób produkcyjnych s tra t cukru. Do celowa była w ty m czasie dyfuzja 12—14-naczyniowa24. 21 R ozw ó j polskiego p rze m y słu cukrow niczego. . . , jw .; P rze m y śl cu krow niczy w św ietle li c z b ..., jw ., t . 2, s. 121; S. G ó r s k i , H isto ria r o z w o ju ..., jw . 22 T am że ; Z P C — D O P o z n a ń sk ie g o , Sp ra w o zd a n ie cu kro w n i Z d u n y z d n . 9 I V 1964; S. W y k r ę t o w i c z , P ostęp techniczny a w ydajnośó p r a c y ..., jw ., s. 48. 23 W y ją te k sta n o w iła c u k ro w n ia G o sty ń , w k tó re j p ra c o w a ły 4 a p a r a t y d y fu z ji ciągłej ty p u „ R a p id ” , z a in s ta lo w a n e jeszcze w 1914/15 r. D y fu z ja c ią g ła „ R a p id ” , w p rz e c iw ie ń stw ie d o d y fu z ji p e rio d y c z n e j „ R o b e r ta ” b y ła a p a ra te m z a u to m a ty z o w a n y m o p rz e s ta rz a łe j k o n s tru k c ji; o b słu g iw ał j ą ty lk o je d e n p ra c o w n ik , p o d c za s g d y p rz y b a te r ii d y fu z y jn e j „ R o b e r ta ” z a tr u d n io n y c h b y ło k ilk u lu b k ilk u n a s tu lu d z i. (P o r. J . K r z ę t o w s k i , K ilk a słów o d y fu z ji ciągłej. „ G a z e ta C u k ro w n ic z a ” , 1948, n r 1 1 — 14, s. 232; B . N o w a k o w s k i , Z a g a d n ie n ie d y fu z ji ciąg łej. „ G a z e ta C u k ro w n ic z a ” , 1950, n r 2 — 3). 24 W r o k u 1945 w c u k ro w n ia c h p o lsk ic h n a o g ó ln ą liczb ę 145 b a te r ii d y fu z y jn y c h 66 b a te r ii b y ło k ró tk ic h — p o sia d a ło o d 8 d o 11 d y fu zo ró w . W ro k u 1960 licz b a ty c h o s ta tn ic h b a te r ii z m n ie js z y ła się do 33, czy li o p o ło w ę. P o z o sta łe b a te r ie (102) z o sta ły p rz e d łu ż o n e o d 1 2 — 14 d y fu z o ró w p rz e z co u z y sk a n o lep sze w y sła d z a n ie k r a ja n k i b u ra c z a n e j i zm n ie jsze n ie w te n sp o só b p ro d u k c y jn y c h s t r a t c u k ru . P o r. R ozw ój polskiego p rze m y słu cukrow niczego..., jw .; P rze m y sł cu kro w n iczy w św ietle lic zb ..., jw ., T . 7, s. 131. P o s tę p te c h n ic z n y i jeg o k ie ru n k i 83 W 1956 roku dokonał się w tej dziedzinie zasadniczy przełom i cukrownia Prze worsk — jako pierwsza w k raju — otrzym ała nowoczesną, całkowicie zautom atyzo w aną dyfuzję ciągłą ty p u „O lier” ; w dwa lata później cukrownia ta otrzym ała drugi egzemplarz dyfuzji ciągłej tego samego ty pu. Równocześnie w roku 1958 pierwszą, również wysoce nowoczesną i całkowicie zautom atyzow aną dyfuzję ciągłą ty p u „D dS” otrzym ała cukrownia Gosławice. W roku 1960 w pięciu cukrowniach polskich, a mianowicie: Przeworsk, Gosławice, Klemensów, Otmuchów i Lublin pracowało już siedem zautom atyzow anych dyfuzji ciągłych, stanowiących najwyższe osiągnięcie techniki cukrowniczej w tej dziedzinie25. W yrazem zaś postępu technicznego w zakresie oczyszczania soku buraczanego była autom atyzacja naw apniania defektacji wstępnej i głównej. Istotnym osiągnię ciem w tej dziedzinie było zastosowanie przy defekacji głównej autom atycznego nawapniacza ty p u Godwoda oraz wprowadzenie tzw. progresywnej defekacji w stępnej26. W ostatnich latach w kilkunastu cukrowniach wprowadzono do filtracji soku błotniarki i cedzidła z hydrom echanicznym usuwaniem osadu pomysłu inż. Szarejki27. Dokonano również pierwszych prób w zakresie autom atyzacji saturacji i ciągłości filtracji soków28. Dodać wreszcie należy, że od roku 1955 zastosowano do filtracji najpierw w błotniarkach ty p u Szarejki, a następnie także w ram owych (1958) zam iast stosowanych dotąd tkanin jutow ych i bawełnianych — tkaniny stylonowe. Znacznej m odernizacji uległy również wirówki. Do roku 1950 w więk szości cukrowni polskich stosowane były wirówki wiszące ty p u W estona, często jeszcze o napędzie pasowym. W ostatnim dziesięcioleciu wirówki te były stopniowo elektryfikowane, a następnie wymieniane na wirówki stromostożkowe z silnikiem dwubiegowym. W roku 1960 w cukrowniach polskich było już zainstalowanych 230 25 P ierw sze eg zem p la rz e z a u to m a ty z o w a n e j d y fu z ji ciąg łej sp ro w a d z o n e z o sta ły z z a g ra n icy , a m ian o w icie z F ra n c ji („ O lie r” ) i D a n ii (D d S — D e d a n sk e S u k k e rfa b rik k e r). „W o b e c p ro s to ty b u d o w y d y fu z ji D d S o ra z p o n ie w a ż je s t o n a lż e jsz a i ta ń s z a o d in n y c h ty p ó w d y fu z ji, p rz y ję to d y fu z ję t ę d o dalszeg o ro zp o w sz e ch n ia n ia . Z im p o rtu z a k u p io n o jeszcze 5 k o m p le tó w d y fu z ji D d S , a d alsze w y p ro d u k o w a ł k ra jo w y p rz e m y sł m a sz y n o w y n a p o d sta w ie licen cji z ak u p io n e j w D a n ii” . R ozw ój polskiego p rze m y słu cukrow niczego..., jw .; A Z P C , E fe k ty z za stosow ania d y fu z ji ciągłych 1956 — 1963-, Cz. R o p a , P ra ca d y fu z ji ,,O liera” w cu kro w n i P rze w orsk. „ G a z e ta C u k ro w n ic z a ” 1961, n r 10; J . S z a d k o w s k i , S. J a r z ę c k i , P ra ca d y fu z ji D d S . „ G a z e ta C u k ro w n icza” 1959, n r 6; P rze m yśl cukro w n iczy w św ietle lic zb ..., jw . T . 7, s. 99 i 121. 26 N a w a p n ia c z ty p u G o d w o d a w p ro w ad z o n o p o ra z p ie rw sz y w 1945 r. w c u k ro w n i Leśm ierz. W r o k u 1950 w sp o m n ia n e n a w a p n ia c z e m ia ło 5 c u k ro w n i, w 1955 — 15 c u k ro w n i i w r. 1960 — 23, czyli przeszło 3 0 % o g ó łu c z y n n y c h cu k ro w n i. N a to m ia s t u p o w sz ec h n ien ie p ro g re sy w nej d e fek acji w stę p n e j n a p o ty k a ło n a w iększe tru d n o śc i. L ic z b a c u k ro w n i sto su ją c y c h w y m ie n io n ą w yżej d efe k a c ję w y n o siła : w 1945 r. — 1, w r. 1955 — 2 i w r. 1960 — 15. R o zw ó j polskiego p rz e m y słu cukro w n iczeg o ..., jw .; A Z P C , S p ra w o zd a n ie G Z P O z działalności p rze m y słu cukrowniczego za rok 1952; A Z P C , A n a łiz a przebiegu i w y n ik ó w k a m p a n ii cukrow niczej 1955 r. — sp ra w o z d a n ie n a k o leg iu m w d n iu 9 I I I 1956 r.; A Z P C , K a m p a n ia 1960 r. — re f e r a t pok a m p a n ijn y n a K ra jo w ą N a ra d ę C u k ro w n iczą. 27 T am że. 28 R ozw ój polskiego p rze m y słu cukrow niczego..., jw .: P rze m y sł cukro w n iczy w św ietle lic zb ..., jw ., T . 2, s. 99 i 121. 84 T e c h n ik a wirówek strom ostożkow yeh29. W ostatnich latach prowadzone były także próby z wirówkami zautom atyzow anym i30. O statni wreszcie z głównych kierunków postępu technicznego stanowiła — jak już podkreślono — m echanizacja najbardziej ciężkich i pracochłonnych czynności, jak załadunek i wyładunek buraków i węgla, kam ienia wapiennego i cukru. W związku z tym kilka cukrowni otrzym ało dostosowane do swej specyfiki łopaty mechaniczne ty p u PŁ-3, ładowarki i spychacze hydrauliczne na ciągnikach ,,Zetor” , dźwigi typu „Październik” i „ T a tra ” , transportery i inne urządzenia31. W wielu cukrowniach zastosowany został także hydrom echaniczny wyładunek buraków i hydromechaniczne usuwanie błota defekacyjnego32. W ostatnich latach w większości cukrowni zmechanizowano również transport wew nętrzny cukru, we wszystkich zaś zastoso wano maszynowe zaszywanie worków z cukrem. Prawie wszystkie m agazyny cukru wyposażone zostały w stertow niki worków i przenośniki ułatw iające załadunek cukru do wagonów. N a uwagę zasługuje także zainstalowanie w kilkunastu cukrowniach nowych pieców wapiennych z całkowicie zmechanizowanym załadunkiem do pieca kam ienia wapiennego i koksu oraz mechanicznym wyładunkiem wapna palonego. Również wszystkie nowe kotły parowe zostały wyposażone w mechaniczne urządzenia n a wadniające i odżużlające. P rzy starych natom iast kotłach zmechanizowano odżużlanie33. Przedstawione wyżej kierunki modernizacji zakładów podyktow ane były z jednej strony koniecznością popraw y jakości cukru, w szczególności dostosowania jego jakości do norm światowych, z drugiej zaś — potrzebą obniżki kosztów własnych. Te ostatnie bowiem w związku z pogarszającą się od dłuższego czasu polaryzacją buraków, czyli spadkiem zawartości w nich cukru, oraz wzrostem produkcyjnych stra t cukru, spowodowanych głównie przestarzałym i urządzeniam i i aparaturą, wykazywały w ostatnim dziesięcioleciu — zwłaszcza po podwyżkach ceny buraków w latach 1957 i 1958 — stałą tendencję wzrostu. N atom iast ceny cukru utrzym yw ały się od roku 1954 w zasadzie na nie zmienionym poziomie. W tej sytuacji przy sta b i lizacji ceny zbytu i w zrastających kosztach produkcji akum ulacja przem ysłu cu krowniczego wyraźnie się zm niejszyła34; jedynym skutecznym wyjściem z tej sy tu acji mogła być obniżka kosztów własnych w drodze m odernizacji technicznej za kładów. W związku z tym należy podkreślić, że w wyniku wprowadzenia usprawnień technicznych w zakresie gospodarki cieplno-energetycznej cukrowni zużycie paliwa, 29 R ozw ój polskiego p rze m y słu cukrow niczego..., jw . 30 T am ż e . 31 A Z P C , A n a liz a przebiegu i w yn ik ó w k a m p a n ii cukrow niczej 1955 i 1956; S p ra w o zd a n ie C Z P C z działalności p rze m y słu cukrowniczego za 1953 r.; K a m p a n ia 1960 — r e f e ra t p o k a m p a n i j n y ..., jw .; R ozw ój połskiego p rze m y słu cukrow niczego..., jw .; S. G ó r s k i , H isto ria r o z w o ju ..., jw . 32 T am że; D a n e cu k ro w n i Św iecie, G ryfic6, P u s tk ó w , P e lp lin i Ż n in . 33 T am że. 34 P o r. ro zd z. V I, p k t 5c. 85 P o s tę p te c h n ic z n y i jeg o k ie ru n k i stanowiącego obok buraków najpoważniejszą pozycję w kosztach produkcji, zm niej szyło się na jeden kw intal z 9,68 kg węgla w roku 1947 do 7,28 kg w roku 1960, czyli o blisko 25% 35. Z ty ch sam ych przyczyn w ydatnie zmniejszyło się także zużycie węgla w suszarniach wysłodków. Bliżej problem ten naświetla tabela 27. T a b e l a 27 Z użycie w ęgla n a p rz e ró b b u ra k ó w w p rzeliczen iu n a w ęgiel u m o w n y (w o d s e tk a c h n a b u ra k i) Rok Z użycie w ęgla“ % n . b. W sk a ź n ik 1945=100 Rok Z użycie w ęgla % n . b. W sk a ź n ik 1945=100 1945 1946 1947 1948 1949 1950 1951 1952 10,09 10,89 9,68 9,42 8,91 8,35 8,87 8,61 100 107 96 93 88 83 87 85 1953 1954 1955 1956 1957 1958 1959 1960 8,01 8,19 8,20 8,98 8,02 7,67 8,17 7,28 79 81 81 89 79 76 81 72 «) Węgiel przeliczony na wartość opałową 7000 kcal/kg. Ź ród ło: AZPC, Rozwój polskiego przem ysłu cukrowniczego w 20-leciu 1944 — 1964. Najpoważniejsze jednak efekty ekonomiczne przyniosła cukrowniom w om a wianym okresie zautom atyzow ana dyfuzja ciągła. Cukrownie, które ją u siebie wpro wadziły, uzyskały zmniejszenie produkcyjnych s tra t cukru o połowę, tzn. z 0,7 — 0,8% do 0,35—0 ,4 % 'n a przerobione b u rak i36. Oszczędność cukru powstała z tego ty tu łu w 1960 roku wyniosła — w skali całego omawianego przem ysłu — 29 230 k w in tali37; łącznie zaś z oszczędnością robocizny ogólna wartość efektu ekonomicz nego uzyskanego z zastosowania dyfuzji ciągłej wyniosła w tym że roku 1960 — 19 366 tys. złotych38. N atom iast łączne nakłady inwestycyjne na wymienione wyżej kom plety dyfuzji ciągłej wyniosły 48 649 tys. złotych39. J a k z tego wynika, dyfuzja ciągła należała w rozpatryw anym okresie do najszybciej rentujących się inwestycji, okres bowiem um arzania nakładów na nią wynosił średnio około 2,5 roku. W arto 36 A Z P C , K a m p a n ie cukrow nicze w św ietle liczb. L a ta 1945 — 1960; A Z P C , W s k a ź n ik i techniczno-ekonom iczne, lata 1 9 4 5 —1959; R ozw ój polskiego p rze m y słu cukrow niczego..., jw .; A Z P C , A n a liz y przebiegu i w yn ik ó w k a m p a n ii cukrow niczych, lata 1955 — 1956; A Z P C , S p ra w o zdanie C Z P G z działalności p rze m y słu cukrowniczego 1947 — 1949 i 19 5 2 — 1953; S. G ó rsk i, H i storia ro zw o ju ..., jw .; S. W y k r ę t o w i c z , K ie r u n k i rozw oju p o stęp u technicznego..., jw .; P rze m y sł cukrow niczy w św ietle lic zb ..., jw . T . 2, s. 85, t . 7, s. 161. 36 R ozw ój polskiego p rze m y słu cukrow niczego..., jw . 37 A Z P C , E fe k ty ekonom iczne z zastosow ania d y fu z ji c ią g łe j..., jw .; p o r. Z P C — D o P o z n ań sk ieg o , S p ra w o zd a n ia cu kro w n i p o zn a ń sk ic h z rozw oju p o stęp u technicznego w okresie dw udziestolecia P o lsk i L ud o w ej (sp ra w o zd a n ie c u k ro w n i G osław ice z d n . 9 IV 1964 r.); S. W y k r ę t o w i c z , P ostęp techniczny a w yd a jn o ść p r a c y ..., jw ., s. 51. 38 A Z P C , E fe k ty ekonom iczne z zastosow ania d y fu z ji c ią g łej..., jw . 39 T am że. 86 T e c h n ik a również dodać, że w wyniku zainstalowania dyfuzji ciągłej nastąpiło znaczne zm niej szenie zużycia wody świeżej, której brak odczuwało w ostatnim czasie wiele cu krowni, a ponadto zupełna likwidacja wód ściekowych, zatruw ających dotąd oko liczne stawy, jeziora i rzeki. Przebieg w drażania i wyniki ekonomiczne z zastoso wania dyfuzji ciągłej przedstaw ia tabela 28. T a b e l a 28 R ozw ó j d y fu z ji ciągłej w p o lsk im p rz e m y śle c u k ro w n ic z y m w la ta c h 1956— 1960 N ow e d y fu z je ciągłe E fe k ty ek o n o m iczn e z z a sto so w a n ia d y fu z ji ciągłej Rok 1956 1957 1958 1959 1960 L icz b a c u k ro w n i L ic z b a k o m p le tó w O szczędność c u k ru w t O szczędność ro b o c izn y — ro b o czo d n i 1 — 2 2 1 1 — 2 2 2 100 283 860 791 2 923 200 1 440 4 320 9 100 11 300 Ł ączna w a rto ś ć e fe k tu ty s . zł 645,0 1 835,0 5 642,0 5 644,0 19 366,0 Ź ró d ło : AZPC, Rozwój polskiego przem ysłu cukroumiczego w 20-leciu 1944 — 1964. M odernizacja techniczna wywarła także pewien wpływ na zatrudnienie i w ydaj ność pracy. D otyczy to zwłaszcza tych cukrowni, w których zainstalowana została dyfuzja ciągła, a m echanizacja m iała charakter bardziej kompleksowy. N a przykład w cukrowni Gosławice w wyniku wprowadzenia zautom atyzow anej dyfuzji ciągłej i mechanizacji innych działów produkcji — ilość roboczogodzin w grupie przem ysło wej na 1 kw intal cukru zmniejszyła się z 4,22 w 1956 roku do 2,00 w roku 196040; oznaczało to wzrost wydajności pracy w tym czasie o 53%. Jednocześnie zatrudnie nie w tym sam ym tylko dziale dyfuzyjnym wymienionej cukrowni zmniejszyło się z 39 do 3 robotników 41. E fekt ekonomiczny cukrowni gosławickiej z tego ty tu łu wyniósł za pierwszy rok uruchom ienia dyfuzji ciągłej 166 tys. zł 42. Podobne zjawisko wystąpiło także w innych cukrowniach posiadających dyfuzję ciągłą. Pewien wpływ na zatrudnienie i wydajność pracy w cukrowniach m iała również m echanizacja i hydrom echanizacja, zwłaszcza w zakresie prac związanych z su rowcem. N a przykład w cukrowni Zduny w wyniku hydro mechanizacji spławów buraczanych uzyskano zmniejszenie zatrudnienia o 12 pracowników na dobę kam p a n ijn ą 43. Podobny efekt ekonomiczny przyniosła hydrom echanizacja spławów w innych cukrowniach. 40 S. W y k r ę t o w ic z , P ostęp techniczny a w ydajność p r a c y ..., jw ., s. 51. 41 T am że; p o r. A Z P C , E fe k ty z zastosow ania d y fu z ji c ią g łe j..., jw .: Z P C — D O P o z n a ń skiego, S p ra w o zd a n ia cu kro w n i p o zn a ń sk ic h ... (sp ra w o z d a n ie cu k ro w n i G o sław ice ..., jw .). 42 Z P C — D o P o z n a ń sk ie g o , S p ra w o zd a n ia cu kro w n i p o zn a ń s k ic h ... (sp ra w o z d a n ie c u k ro w n i G o sła w ic e..., jw .); S. W y k r ę t o w i c z , P ostęp techniczny a w yd a jn o ść p ra c y ..., jw . 43 T am że. P o s tę p te c h n ic z n y i jeg o k ie ru n k i 87 Znacznej modernizacji uległy w tym czasie różne urządzenia mechaniczne, jak podnośniki do buraków, płuczki, łapacze korzeni i liści, łapacze kamieni, pom py, krajalnice itp. Omówiona powyżej m odernizacja cukrowni polskich była przede wszystkim dziełem rodzimej myśli technicznej. Uczeni i inżynierowie polscy byli projektantam i, konstruktoram i i realizatoram i przeważającej części urządzeń i a p aratu ry termicznej i mechanicznej związanej z produkcją c u k ru 44. Osiągnięcia polskiej myśli technicznej w tej dziedzinie, posiadające bogate tradycje z okresu dwudziestolecia m iędzywojen nego i jeszcze wcześniejszego, nie ustępow ały zagranicznym , chociaż z drugiej strony, należy to podkreślić, k o n tak ty polskich cukrowników z zagraniczną m yślą techniczną stanow iły ważny czynnik inspiracji do nowych rozwiązań technicznych i technolo gicznych w kraju. W ażną rolę w rozwoju postępu technicznego w przemyśle cukrowniczym odegrał także ruch racjonalizatorski. Dzięki różnym pomysłom racjonalizatorskim wiele urządzeń i aparatów zostało ulepszonych lub dostosowanych do specyficznych w arunków pracy poszczególnych cukrowni, przynosząc im niekiedy poważne efekty ekonomiczne 4S. R uch racjonalizatorski objął wszystkie cukrownie i rozwijał się w wielu kierun kach. Z ważniejszych usprawnień, na przykład w dziedzinie mechanizacji robót ciężkich i pracochłonnych, wymienić należy: hydrom echaniczny w yładunek b u ra ków i węgla z wagonów (c. Świecie, c. Gryfice, c. Pelplin i inne), m echaniczny w yła dunek buraków z wozów i przyczep (c. Zduny i inne), zmechanizowany wywóz żuż lu spod kotłów (c. Zbiersk i inne) oraz pneum atyczny tran sp o rt wysłodków z su szarni do m agazynu (c. Świecie). W dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy do cenniejszych osiągnięć myśli racjonalizatorskiej zaliczyć należy: sygnalizację świetlną i klim atyzację w pomieszczeniach gorących (c. Zbiersk), zabezpieczenie ludzi n a po moście pieca wapiennego (c. Łagiewniki) i inne. Spośród zaś uspraw nień racjonaliza torskich w zakresie gospodarki wodnej i cieplnej najciekawsze były: autom atyzacja a p a ra tu ry do grzania wody z możliwością regulacji tem peratury i samoczynna sygnalizacja pracy pom p wodnych zasilających kotły (c. Łagiewniki). Większość zgłaszanych wniosków racjonalizatorskich znajdow ała zastosowanie w praktyce. N a przykład w cukrowni „Częstocice” na 141 wniosków zgłoszonych w latach 1949—1960 — 89 zostało przyjętych i wdrożonych w życie. Również w cu krowni W róblin spośród 31 pomysłów racjonalizatorskich przedstaw ionych w latach 1956—1960 — 28 przyjęto i zastosowano w zakładzie46. Podobnie było w wielu innych zakładach omawianego przem ysłu. Dodać przy tym należy, że ważniejsze i orygi 44 D o czołow ych p rz e d sta w ic ie li m y śli tec h n ic z n e j w z ak re sie c u k ro w n ic tw a n ależ eli w o m a w ia n y m o k resie in ży n iero w ie: G o dw od, J . P o d h o ro d e c k i, S z arejk o , Z a g ro d z k i, Ż ela z n y i inni. 45 N a p rz y k ła d w cu k ro w n i W ró b lin oszczęd n o ści z ty t u łu w p ro w a d z o n y c h w la ta c h 1 956— 1960 u sp ra w n ie ń ra c jo n a liz a to rs k ic h w y n io sły p rzeszło 800 ty s . z ło ty c h . B lisk o 900 ty s . z ło ty c h oszczędności p rz y n ió sł ru c h ra c jo n a liz a to rs k i w cu k ro w n i Z b ie rsk . P o d o b n ie b y ło w in n y c h cu k ro w n ia c h (D an e c u k ro w n i: W ró b lin , Z b iersk , Z d u n y i in n y c h ). 46 D a n e cu k ro w n i: C zęstocice, Z b iersk , W ró b lin . 88 T e c h n ik a nalniejsze uspraw nienia racjonalizatorskie znajdowały zastosowanie również w innych cukrowniach 47. R acjonalizatorzy za swoje pom ysły uspraw nień byli odpowiednio wyróżniani, n a przykład w prasie, a także nagradzani w postaci premii, odznaczeń itp. W ażną rolę w dziedzinie inspiracji twórczej spełniały też istniejące przy cukrowniach kluby techniki i racjonalizacji. Głównym jednak ośrodkiem myśli technicznej związanej z przemysłem cukrowni czym był In s ty tu t Przem ysłu Cukrowniczego w W arszawie, k tó ry swoją chlubną działalność z okresu międzywojennego reaktyw ow ał już w m arcu 1945 ro k u 48. W latach 1950—1960 In sty tu t opracował około 200 dokum entacji techniczno-naukowych, których większość wprowadzono w cukrowniach w ram ach ich m odernizacji technicznej49. W szczególności w latach 1949—1955 opracowana została przez Zakład B uraka Cukrowego In sty tu tu niezwykle ważna dla gospodarki surowcowej cu krowni m etoda przemysłowego przechowywania buraków do przerobu w końcowym okresie kam panii; wspom niana m etoda umożliwiła obniżenie s tra t cukru pow stają cych przy dłuższym składowaniu buraków z około 0,05% do około 0,015% na dobę. W arto podkreślić, że w 1958 roku m etodą tą przechowano 27% buraków przezna czonych do przerobu60. Zakład Technologii Cukru IPC opracował w tym czasie szereg zagadnień z zakresu dyfuzji, oczyszczania soku i krystalizacji cukru, a Zakład M echaniki In sty tu tu osiągnął znaczne wyniki w dziedzinie poprawienia jakości krajanki buraczanej, od której w dużej mierze zależy właściwe odciągnięcie z buraka cukru. Oprócz IPC działały jeszcze przy poszczególnych cukrowniach laboratoria za kładowe, prowadzące obok podstawowej działalności produkcyjnej również pewną działalność o charakterze badawczym. Były to: 5 laboratoriów okręgowych, pow sta łych w latach 1948—1955, oraz 11 zespołów agrotechniczno-surowcowych, zorga nizowanych w latach 1953—1954. Zatrudniały one łącznie przeszło 60 pracowników inżynieryjno-technicznych i 13 laborantów 51. N a podkreślenie zasługuje także fakt, że w omawianym okresie większość nowych m aszyn i urządzeń produkcyjnych, jak: płuczki do buraków, dyfuzje ty p u „R o b e rta ” , mieszadła, filtry, defekacje, saturacje, wyparki, warniki, a p a ra ty Godwoda 47 N a p rz y k ła d w cu k ro w n i S trz e lin ra c jo n a liz a to rz y -c u k ro w n ic y o p rac o w a li w 1951 ro k u sp łu k iw a c z k o lejo w y , k tó r y n a s tę p n ie z n a la z ł zasto so w a n ie w c u k ro w n ia c h Ł ag ie w n ik i i G ry fice. W 1952 ro k u in ż. G ro n k iew icz z cu k ro w n i O tm u c h ó w o p rac o w a ł u rz ą d z e n ie słu żące d o ro z ła d u n k u w ęg la d ro b n e g o z w ag o n ó w , k tó r e p ó źn iej z o sta ło ro zp o w szech n io n e w k ilk u n a s tu c u k ro w n ia c h . W iele u s p ra w n ie ń w p ro w a d z o n o ró w n ież w d z ied z in ie o c zy szczan ia i za g ę szc z a n ia sokó w , w iro w a n ia , m a g a z y n o w a n ia c u k ru itp . P o r. R ozw ój polskiego p rze m y słu c u k ro w n i czego..., jw .; A Z P C , A n a liz y z przebiegu i w y n ik ó w k a m p a n ii cukrow niczych 1955 i 1956; A Z P C , S p ra w o zd a n ie z d ziałalności C Z P C za r. 1949. 48 R ozw ój polskiego p rze m y słu cukrow niczego..., jw .; „ G a z e ta C u k ro w n ic z a ” , 1946, n r 3 - 4 , s. 4 4 - 4 8 . 49 R o zw ó j polskiego p rze m y słu cukrow niczego..., jw . 60 T am ż e . 51 T am ż e ; p o r. T . Ś l i w i ń s k i , Z a k res prac W y d zia łu Technicznego i jego w spółpraca z i n n y m i w y d zia ła m i oraz In s ty tu te m P rze m y ślu C ukrow niczego (A ZPC). P o s tę p te c h n ic z n y i jeg o k ie ru n k i 89 itp. — w ykonana została sposobem gospodarczym przez same cukrownie bądź przez wyspecjalizowane w produkcji urządzeń cukrowniczych zakłady mechaniczne w Raciborzu i we W łochach52. W ymowną ilustrację osiągnięć polskiej myśli technicznej w zakresie cukrownictwa stanowił również eksport gotowych obiektów w postaci nowoczesnych cukrowni; w latach 1952—1960 Polska wybudowała w siedmiu krajach jedenaście cukrowni, przy czym siedem z nich zbudowanych zostało całkowicie przez przedsiębiorstwa polskie i na polskiej dokum entacji technicznej63. Część jednak urządzeń a p aratu ry cukrowniczej sprow adzana była nadal z za granicy bądź produkow ana na obcych licencjach. A sortym ent im portow anych m a szyn i urządzeń dla cukrowni był bardzo różnorodny; pochodziły one zarówno z k ra jów socjalistycznych, jak i kapitalistycznych. N a przykład pierwsze kom plety dyfuzji ciągłej importowane były z Francji i Danii; krajalnice i autom atyczne pakowaczki cukru — z N R F; filtry próżniowe i regulacje tem peratur na ogrzewaczach oraz turbozespoły przeciwprądne — z Czechosłowacji; ładow arki zaś głównie z Z S R R 54. Z zagranicy sprow adzany był ponadto również różnego rodzaju drobny sprzęt pomiarowy, jak sacharym etry, pom etry, wilgociomierze, krystaloskopy, fotokalorym etry i inne. 62 R ozw ój polskiego p rze m y słu cu krow niczego..., jw .; p o r. A Z P C , A n a liz a przebiegu i w y n i ków k a m p a n ii cukrow niczych 1954, 1955, 1956 i 1960; J . L e s z c z y ń s k i , K a m p a n ia cukrow nicza 1 9 5 8 ..., jw . 53 R ozw ój polskiego p rze m y słu cukrow niczego..., jw . 54 T am że; J . L e s z c z y ń s k i , K a m p a n ia cukrow nicza 1958 r , jw . V. Z A TR U D N IEN IE 1. W IE L K O Ś Ć Z A T R U D N IE N IA W przemyśle cukrowniczym ze względu na sezonowy charakter jego produkcji zatrudnienie w ciągu roku wykazuje dużą fluktuację; w zrasta ono mianowicie w okresie kam panii cukrowniczej, a następnie opada po jej zakończeniu. W związku z tym rozróżnia się zatrudnienie kam panijne i średnioroczne, czyli przeciętne. To ostatnie stanowi średnią zatrudnienia kampanijnego i tzw. okresu rem ontażow egox. W tym ostatnim okresie, trw ającym około 8 —9 miesięcy w roku, przeważającą większość 1uh wyłącznie tylko stanow ią pracownicy stali, dla których praca w cu krowni jest głównym i podstawowym zajęciem 2. Tworzą oni trzon wykwalifiko wanej kadry cukrowniczej, związanej jeśli nie z daną cukrownią, to w ogóle z intere sującym pas przemysłem, od wielu nieraz pokoleń. Pracow nicy natom iast sezo nowi są jedynie czasowo zatrudnieni w cukrowni, głównie na czas kam panii prze robowej; dla nich praca w przemyśle cukrowniczym jest zajęciem ubocznym; są to również w znacznej mierze pracownicy niekwalifikowani lub co najwyżej przy uczeni w zawodzie cukrowniczym. Pracow nicy sezonowi odgryw ają jednak niezwy kle ważną rolę, zważywszy że w okresie kam panii przerobowej stanow ią oni średnio około 60—70% ogólnego zatrudnienia. Szczególne znaczenie ekonomiczne tej grupy pracowników polega na tym , że — poza kam panią przerobową — w pozostałych miesiącach roku przem ysł cukrowniczy nie musi utrzym yw ać ta k wielkiej liczby pracowników bez należytego ich w ykorzystania produkcyjnego. Okoliczność ta nie pozostawała bez wpływu na ogólną efektywność gospodarczej działalności przemysłu cukrowniczego zarówno w przyszłości, jak i w okresie powojennym. Należy podkreślić, że w tym właśnie ostatnim , rozpatryw anym przez nas okre sie liczba pracowników stałych i sezonowych w przemyśle cukrowniczym — w sto sunku do ostatnich lat m iędzywojennych — poważnie się zwiększyła3. W zrost zatrudnienia pracowników stałych nastąpił przede wszystkim w wyniku zwiększenia liczby czynnych cukrowni (z 60 w roku 1937 do 76 w latach 1947 — —1960), a następnie bardzo poważnego — jak wiadomo — rozbudow ania aparatu służby plantacyjno-surowcowej. W zrosła także — w stosunku do okresu m iędzy wojennego — liczba pracowników adm inistracyjno-biurow ych, zwłaszcza w latach 1950—1955, które — jak już podkreślaliśmy — charakteryzow ały się m. in. n a d 1 A Z PC , I —V I I I U k ła d y Z biorow e p ra c y w p rze m y śle cu k ro w n ic z y m . 2 T am że. 3 J . L e s z c z y ń s k i , Z p ersp e kty w y p ię tn a stu lat, „ G a z e ta C u k ro w n ic z a” , 1959, n r 6; p o r. „ R o c z n ik S ta ty s ty c z n y ” 1963, s. 106, ta b l. 66 (186). 91 W ielkość z a tru d n ie n ia m iernym rozrostem biurokracji, związanej z ówczesnym wysoce scentralizowanym modelem naszej gospodarki narodowej. Jeśli idzie natom iast o pracowników sezonowych, to w om awianym okresie liczba ich — w porównaniu z kam paniam i przedwojennymi — wzrosła głównie w wyniku poważnego rozszerzenia terytorialnego buraczanej bazy surowcowej. W związku z tym powstały — jak już zaznaczono — liczne terenowe pu n k ty od bioru buraków, które podczas kam panii cukrowniczej zatrudniały pokaźną rzeszę pracowników sezonowych. Wzrosło także zatrudnienie pracowników sezonowych w samych cukrowniach, a to — jak wiadomo — w skutek poważnego zwiększenia w nich ogólnej m asy przerabianych buraków. Znaczny wpływ na ogólny stan zatrudnienia w om awianych latach, zarówno w okresie kam panijnym , jak i rem ontażowym , miał wreszcie fakt, że w wielu cukro wniach, zwłaszcza na ziemiach zachodnich i północnych, duża część załóg skomple tow ana była z pracowników nowych, nie posiadających żadnej praktyki w cukrow nictwie; przez dłuższy czas, głównie zaś w pierwszych latach powojennych, w ydaj ność tych pracowników była bardzo nisk a4. W wyniku tych wszystkich okoliczności przeciętne średnioroczne zatrudnienie w całym przemyśle cukrowniczym w rozpatryw anym okresie wzrosło — w porów naniu z ostatnim i latam i międzywojennymi — przeszło dw ukrotnie5. Wzrosło także, chociaż nie w ty m stopniu, zatrudnienie na jedną cukrownię; w roku 1960 było ono wyższe od średniego zatrudnienia na jedną cukrownię w roku 1937 prawie o 65%. N atom iast zatrudnienie kam panijne w analogicznym okresie wzrosło o około 40 —45% . Problem ten przedstaw ia bliżej tabela 29. Ogólne średnioroczne zatrudnienie pracowników przem ysłu cukrowniczego dzie liło się z kolei na pracowników fizycznych i umysłowych. W om awianym okresie T a b e l a 29 Z a tru d n ie n ie p rz e c ię tn e (śred n io ro czn e) w p o lsk im p rz e m y śle c u k ro w n ic z y m w la ta c h 1937— 1960 R ok L iczb a cu k ro w n i 1937 1946 1950 1955 1958 1960 60 71 76 76 76 76 Z a tru d n ie n ie śred n io ro cz n e ogółem 18 38 39 37 38 39 828 768 790 905 316 401 n a 1 c u k ro w n ię 314 546 523 489 504 518 Z a tru d n ie n ie k a m p a n ijn e ogółem 54 78 84 80 80 80 000* 100 900 900 500 600 n a 1 cu k ro w n ię 900 1 100 1 117 1 064 1 059 1 060 * szacunek autora. Ź ród ło: „Rocznik Statystyczny” 1939, s. 133; „Rocznik Statystyczny” 1963, s. 166, tabl. 66; „Gazeta Cukrownicza” , 1947, nr 2 3 - 2 4 . 4 J . L e s z c z y ń s k i , Z p e rs p e k ty w y ..., jw .; A Z P C , A n a liz y ekonom icznej działalności przernysłu cukrow niczego, lata 1952 — 1960; A Z P C , S p ra w o zd a n ia z przebiegu k a m p a n ii 1956 w okrę gach cukrow niczych: w arsza w skim , lu b elskim , p o zn a ń sk im , p o m o rsk im i ślą skim . 5 M ały „ R o c z n ik S ta ty s ty c z n y ” 1962, s. 73, ta b l. 23 (71). 92 Z a tru d n ie n ie liczba pracowników umysłowych w stosunku do roku 1937 wzrosła kilkakrotnie (5 —8 razy)6. Jednocześnie bardzo poważnie wzrósł udział pracowników umysłowych w ogólnym zatrudnieniu średniorocznym przem ysłu cukrowniczego, a mianowicie z 7% w roku 1937 do 27% w roku 19557. Ten wysoki udział pracowników umysłowych w ogólnym przeciętnym zatru d nieniu był — jak już zaznaczyliśmy — konsekwencją nie tylko poważnego wzrostu liczbowego służby plantacyjno-surowcowej, ale także zbiurokratyzow ania całego a p a ra tu organizacyjnego cukrowni, zwłaszcza w okresie sześciolatki. Dopiero w ostatnich latach szóstego dziesięciolecia, w wyniku podjętej przez partię i rząd akcji likwidacji przerostów adm inistracyjno-biurokratycznych w gos podarce narodowej, udział pracowników umysłowych w ogólnym zatrudnieniu przem ysłu cukrowniczego poważnie się zmniejszył, spadając z 27% w roku 1955 do 17% w roku I9608. N adal jednak liczba pracowników umysłowych przypadają cych na 1 cukrownię była prawie czterokrotnie większa niż w roku 1937, podczas gdy produkcja cukru n a 1 cukrownię w tym sam ym czasie wzrosła nieco ponad dw ukrotnie. N atom iast liczba pracowników fizycznych, w roku 1946 w stosunku do roku 1937 przeszło dw ukrotnie wyższa, w późniejszych latach omawianego okresu, aż do roku 1955, pod wpływem współzawodnictwa pracy i modernizacji technicznej cukrowni — ustawicznie m alała. Pewien wzrost tej kategorii pracow ników nastąpił dopiero w latach 1958—1960, ale i w tym okresie wzrost produkcji cukru w stosunku do roku 1937 był wyższy od w zrostu zatrudnienia pracowników fizycznych. Przerosty w zatrudnieniu przem ysłu cukrowniczego w omawianym okresie dotyczyły więc przede wszystkim pracowników umysłowych. Omówione powyżej problem y zatrudnienia przedstaw ia tabela 30. T a b e l a 30 Z a tru d n ie n ie p rz e c ię tn e (śred n io ro czn e) w p o lsk im p rz e m y śle cu k ro w n ic z y m w la ta c h 1937 — 1960 Z a tru d n ie n ie R ok 1937 1946 1950 1953 1955 1958 1960 L ic z b a . uuiviuw m 60 71 76 76 76 76 76 n a i1 c u ki r o w n i ę o g ó łe m fizyczni 17 35 30 29 27 31 32 451 186 028 342 756 080 630 u m y sło w i 1 377 3 562 9 762 10 521 10 149 7 236 6 781 ra z em 18 38 39 39 37 38 39 828 768 790 863 905 316 401 fizyczni 291 495 404 386 365 409 430 u m y sło w i 23 50 76 138 133 95 89 ra z e m 314 546 523 524 498 504 518 Ź ró d ła : Opracowano na podstawie danych ZPC; „Mały Rocznik Statystyczny" 1939, s. 133, tabl. 13; „Rocznik Sta tystyczny” 1963, s. 166, tabl. 66 (186). 6 7 1947, 8 D a n e ZPC; M ały „ R o c z n ik S ta ty s ty c z n y ” 1939, s. 133, ta b l. 13. T am że; p o r. K a m p a n ia cukrow nicza ro ku 1946/47 w św ietle liczb, „ G a z e ta C u k ro w n icza, nr 2 3 -2 4 . D a n e Z PC . 93 S tr u k tu r a z a tru d n ie n ia 2. S T R U K T U R A Z A T R U D N IE N IA Z pu n k tu widzenia miejsca i charakteru wykonywanej działalności pracownicy przem ysłu cukrowniczego dzielili się w omawianym okresie na cztery grupy: prze mysłową, plantacyjno-surowcową, inw estycyjną i socjalno-bytową, czyli tzw. grupę działalności nieprzemysłowej. J e st rzeczą zrozumiałą, że podstawową ,a więc i n a j bardziej liczebną była grupa przemysłowa. W poszczególnych latach omawianego okresu stanowiła ona około 75—80% ogólnego średniorocznego zatrudnienia9. D rugą co do wielkości grupę zatrudnienia stanowili pracownicy plantacyjni. W 1950 roku na grupę tę przypadło 11% ogólnego zatrudnienia średnioro cznego, w roku 1960 — 19%, czyli prawie jedna piąta zatrudnienia średniorocznego. G rupa plantacyjno-surowcow a wykazywała w ciągu całego okresu tendencje wzro stu. Okoliczność ta — jak wiadomo — była następstw em stałego rozwoju bazy su rowcowej przem ysłu cukrowniczego — z jednej strony, z drugiej zaś — rozszerzania wachlarza stałej pom ocy agrotechnicznej przem ysłu cukrowniczego dla p lan ta torów buraka cukrowego, a pośrednio i dla całego rolnictwa. Z ty ch właśnie względów w latach 1950—J 960 liczba pracowników grupy plantacyjnej wzrosła prawie o 65%. W tym samym okresie liczba pracowników grupy przemysłowej zmniejszyła się o 10%, co było — już jak podkreślono — następstw em rozwoju m odernizacji technicznej cukrowni. Pozostałe dwie grupy pracowników cukrowni stanowiły od 2 do 6 % ogólnego zatrudnienia średniorocznego. Należy jednak podkreślić, że w ostatnim czasie grupa pracowników inw estycyjnych wykazywała dość w yraźną tendencję spad kową; okoliczność ta była uw arunkow ana m. in. przejęciem przez przem ysł ciężki produkcji szeregu urządzeń i m aszyn cukrowniczych, wykonywanych poprze dnio systemem gospodarczym w samych cukrow niach10. W przeciwieństwie do grupy inwestycyjnej grupa pracowników socjalno-bytowych wykazywała w ostatT a b e l a 31 S tr u k tu r a z a tru d n ie n ia w p rz e m y śle c u k ro w n ic z y m w la ta c h 1950— 1960 (w edług g ru p d ziałan ia ) R ok 1948 1950 1953 1955 1958 1960 Z a tru d n ie n ie śred n io ro c z n e ogółem 37 39 39 37 38 39 815 789 863 905 230 401 W ty m z a tru d n ie n ie w g ru p ie p rzem y sło w ej 29 31 30 28 27 28 725 535 240 206 933 467 p la n ta c y jn e j 3 4 6 6 6 7 875 545 381 404 874 483 in w e sty c y jn e j 2 2 2 2 2 1 889 476 152 219 274 840 so cjaln o b y to w e j 1 326 1 233 1 090 1 076 1 149 1 269 Ź ród ło: Opracowano na podstawie danych ZPC. 0 D a n e Z PC ; p o r. P rze m ysł cukro w n iczy w św ietle łiczb 1959 — 1960, s. 174, ta b l. 115. 10 D a n e Z PC . 94 Z a tru d n ie n ie nich latach tendencję wzrostu, co było niewątpliwie zjawiskiem pozytyw nym , świadczącym w pewnym sensie o rozszerzaniu i lepszym zaspokajaniu potrzeb socjalno-bytowych pracowników cukrowni. Omówioną stru k tu rę zatrudnienia w przemyśle cukrowniczym przedstaw ia tabela 31. J a k już zaznaczono, podstawową grupę działalności w przemyśle cukrowni czym stanowili pracownicy przemysłowi. Głównym trzonem tej grupy byli robo tnicy, którzy z kolei dzielili się na wykwalifikowanych i niewykwalifikowanych. Podział ten dotyczył ta k robotników stałych, jak i sezonowych. Do grupy robotni ków wykwalifikowanych należeli przede wszystkim rzemieślnicy, pomocnicy w ar sztatowi i inni. Pozostali robotnicy zaszeregowani byli do grupy niewykwalifiko wanych. N astępną podgrupę przemysłową stanowili pracownicy inżynieryjno-techniczni. Sprawowali oni nadzór nad całokształtem urządzeń technicznych i procesu techno logicznego produkcji cukru. Pozostałe podgrupy — to pracownicy biurow o-adm inistracyjni, pracownicy obsługi i straż fabryczna. S trukturę zatrudnienia w grupie przemysłowej cukro wnictwa przedstaw ia bliżej tebela 32. T a b e l a 32 S tr u k tu r a z a tru d n ie n ia w g ru p ie p rzem y sło w ej og ółu cu k ro w n i p o lsk ic h w la ta c h 1950— 1960 W y szczeg ó ln ien ie G ru p a p rz e m y sło w a ogółem w ty m : ro b o tn ic y p ra c o w n ic y in ż y n ie ry jn o -te c h n ic z n i p ra c o w n ic y b iu ro w o -a d m in ist. p ra c o w n ic y obsługi s tra ż uczniow ie 1960 1950 0/ /o 1950 1953 1955 1960 1958 31 535 30 240 28 206 27 933 28 467 90,2 24 416 1 074 2 294 1 226 1 799 726 23 272 1 358 2 329 1 186 1 725 370 21 619 1 417 2 321 1 190 1 285 374 22 127 1 475 2 007 1 089 963 272 23 601 1 329 1 806 986 742 342 96,6 123,6 79,0 80,4 41,2 47,1 Ź ró d ło: Opracowano na podstawie danych ZPC. J a k wynika z tabeli 32, w ostatnim dziesięcioleciu zatrudnienie ogólne grupy przemysłowej zmniejszyło się o blisko 10 % mimo poważnego zwiększenia w tym czasie produkcji cukru. W szczególności poważny, bo około dwudziestoprocentowy spadek liczby zatrudnienia w ystąpił w podgrupie pracowników biurowo-adm ini stracyjnych i obsługi. Spadek zatrudnienia w tych ostatnich podgrupach b}d zja wiskiem pozytyw nym , świadczącym o zachodzącym w cukrowniach procesie ulep szania organizacji pracy, likwidacji przerostów adm inistracyjnych itp. To samo dotyczyło pracowników straży, gdzie spadek zatrudnienia był największy. W latach 1950—1960 ogólnie zmniejszyła się również liczba robotników przemysłowych, chociaż w ostatnich latach zatrudnienia w tej podgrupie pracowników cukrowni wykazywało dość w yraźną tendencję wzrostu. W znacznym jednak stopniu te n dencja ta była gospodarczo uzasadniona, zważywszy, że w tym czasie nastąpił S tr u k tu r a z a tru d n ie n ia 95 w cukrowniach poważny wzrost globalnych przerobów surowca buraczanego, a przy ograniczonym ich przerobie dobowym — wydłużenie kam panii cukrowni czej w czasie (z 75 dni w 1955 r. do 93 dni w 1960 r.). U jem nym natom iast zjawiskiem, notow anym od dłuższego czasu w interesu jącej nas grupie zatrudnienia, był spadek liczby uczniów szkolnych systemem przyzakładow ym w cukrowniach; w 1960 roku liczba uczniów — w stosunku do 1950 roku — zmniejszyła się o 53 % u . Zjawisko to — jak wiadomo — miało jednak charakter ogólniejszy, występowało bowiem w całym przemyśle, łagodzony jedy nie przez niedostateczny wciąż napływ absolwentów zasadniczych szkół zawodowych. Pow ażny za to wzrost zatrudnienia m iał miejsce w podgrupie pracowników inżynieryjno-technicznych, których liczba w grupie przemysłowej wzrosła prawie o 24%. Dzięki tej korzystnej okoliczności wskaźnik pracowników inżynieryjnotechnicznych do robotników wzrósł o 75%; innymi słowy, jeśli w 1950 roku na 100 robotników grupy przemysłowej przypadało czterech pracowników inżynieryjnotechnicznych, to w 1955 roku było ich już sześciu, a 1960 roku — siedm iu12. W sto sunku do rzeczywistych potrzeb przem ysłu cukrowniczego proporcja ta była nadal wysoce niezadawalająca. W rezultacie w om awianym okresie stosunek liczbowy kadry inżynieryjno-technicznej do robotników w grupie przemysłowej był w prze myśle cukrowniczym gorszy niż w całym przemyśle państwowym , a także gorszy niż w przemyśle spożywczym, którego cukrownictwo stanowi część in teg raln ą13. N iekorzystna była także w przemyśle cukrowniczym stru k tu ra zatrudnienia pod względem wykształcenia. W 1958 roku zaledwie 7,3% ogółu pracowników um ysłowych posiadało wykształcenie wyższe, 11,6% średnie zawodowe i 30% średnie ogólne14. Przeszło więc 50 % pracowników umysłowych cukrowni nie miało pełnego w ykształcenia średniego. W tym że roku 1958 spośród pracowników fizycz nych zasadnicze wykształcenie zawodowe posiadało jedynie 20% zatrudnionych, a rzemieślnicze — około 30 % 15. J a k z tego wynika, również i w tej grupie za tru d nienia około 50 % stanowili robotnicy niewykwalifikowani. N a niekorzystną stru k tu rę zatrudnienia pod względem kwalifikacji w grupie pracowników fizycznych wpływał w znacznej mierze fakt, że — jak już podkreślaliśmy — wielu wyuczonych w przemyśle cukrowniczym wykwalifikowanych robotników — ślusarzy, tokarzy, spawaczy, kotlarzy i elektryków — odeszło do innych przemysłów, otrzym ując ta m lepsze w arunki pracy i płacy. Odpływ ten trw ał do końca szóstego dziesięcio lecia, spotęgowany jeszcze dodatkowo przejściem około 400 rzemieślników-cukrowników na em ery tu rę16. Również z tych samych względów dopływ pracowników 11 D a n e Z PC . 12 D a n e ZPC; p o r. P rzem yśl cu k ro w n ic zy ..., jw ., s. 115, ta b l. 115. 13 M ały „ R o c z n ik S ta ty s ty c z n y ” 1956, s. 101, ta b l. 13 (74); J . L e s z c z y ń s k i , Z p e rsp e k tyw y p ię tn a stu lat, jw .; A . S z a m b e l a n , K a d ra in żyn ieryjn o -tech n iczn a w p a ń stw o w ym p rze m yśle terenow ym wojew ództwa p oznańskiego. „ Z e sz y ty N a u k o w e P o lite c h n ik i P o z n a ń s k ie j” , M ec h a n ik a n r 6, P o z n a ń 1965, s. 210. 14 J . L e s z c z y ń s k i , K a m p a n ia cukrow nicza 1958 r., „ G a z e ta C u k ro w n ic z a” , 1959, n r 4; p o r. F e l i k s D z i u g i e ł ł , O kadrach w p rzem yśle cu krow n iczym , „ G a z e ta C u k ro w n ic z a” 1960, n r 4. 15 T am że. 16 J . L e s z c z y ń s k i , Z p e rs p e k ty w y ..., jw . 96 Z a tru d n ie n ie z wyższym wykształceniem, zwłaszcza technicznym i ekonomicznym, do zakładów przem ysłu cukrowniczego był niedostateczny. W latach natom iast 1956—1958 nastąpił naw et ubytek z cukrowni k ad r z technicznym wykształceniem średnim i wyższym. Sytuacja pod tym względem uległa pewnej poprawie dopiero w latach 1959—1960, jakkolwiek jeszcze w 1959 roku na 252 stanow iskach kierowników produkcji, czyli tzw. zmianowych, zaledwie 18 pracowników miało wykształcenie wyższe, a 117 średnie, spośród pozostałych zmianowych 12 nie posiadało naw et pełnej, ukończonej szkoły podstaw ow ej17. Nie lepiej przedstaw iała się spraw a z m echanikam i, elektrykam i i księgowymi. Cukrownie odczuwały również brak pracowników z wyższym i średnim wykształceniem agrotechnicznym. Doraźne trudności i braki w tej dziedzinie przemysł cukrowniczy rozwiązywał w drodze organizowania specjalistycznych kursów, konferencji naukowo-technicznych itp .18. W strukturze natom iast zatrudnienia według płci przew ażającą większość pracowników cukrowni stanowili tradycyjnie już mężczyźni, Udział kobiet w ogól nym zatrudnieniu średniorocznym przem ysłu cukrowniczego w omawianym okresie kształtow ał się w granicach 15—20 % 19. W ostatnich jednak latach w związku z deficytem siły roboczej mężczyzn udział kobiet w zatrudnieniu cukrowni wykazywał tendencję wzrostu. Zauważyć to można było przede wszystkim w okresie kam panii cukrowniczej, kiedy to zatrudnienie ko biet wzrastałó do 30 % ogólnego zatrudnienia kam panijnego i było zbliżone do udziału kobiet w ogólnym zatrudnieniu całego przem ysłu państw ow ego20. Należy także podkreślić, że około 50 —60% kobiet pracowało w charakterze robotnic w grupie przem ysłow ej21. Znaczna liczba kobiet pracowała również w grupie surowcowoplantacyjnej oraz tradycyjnie już we wszystkich podgrupach pracowników biuro w o-adm inistracyjnych. W niektórych jednakże cukrowniach odsetki zatrudnienia kobiet były znacznie wyższe od średniego dla całego przem ysłu cukrowniczego. D otyczy to w szczególności cukrowni położonych w bezpośrednim zasięgu wiel kich ośrodków przemysłowych, które — w skutek stałej rozbudowy — wchłaniały wszelkie nadwyżki siły roboczej, głównie zaś mężczyzn. Okoliczność ta stw arzała częstokroć poważne trudności cukrowniom w obsadzie załogi na czas kampanii. Trudności tego ty p u m iały miejsce na przykład w 1956 roku w cukrowniach L ubna i Strzyżów, położonych w zasięgu Nowej H u ty 22. Podobne trudności, chociaż nie w tym stopniu, można było stwierdzić także w innych cukrowniach. W rezul 17 F e l i k s D z i u g i e ł ł , O k a d ra c h ..., jw . 18 T am ż e ; T . P i e t r z y k o w s k i , S zko len ie ka d r techników cukrow niczych, „ G a z e ta C u k ro w n ic z a ” 1946, n r 11 — 12, s. 400. P o r. „ G a z e ta C u k ro w n ic za ” , 1948, n r 1 — 2, s. 44; ta m ż e ; 1948, n r 7 — 10, s. 193— 194; ta m ż e , 1947, n r 19 — 20 (S zko len ie laborantek cukrow ni); J . L e w o n , S zko len ie ka d r n a ziem ia ch o dzyskanych, ta m ż e , 1947, n r 11 — 12; A Z P C , Sp ra w o zd a n ie z d zia łalności p rze m y słu cukrowniczego za rok 1952. 19 D a n e ZPC. 20 P o r. „ R o c z n ik S ta ty s ty c z n y ” 1963, s. 56, ta b l. 8 (76); ta m ż e , s. 135, ta b l. 30 (150). 21 D a n e Z PC . 22 A Z P C , S p ra w o zd a n ie p o k a m p a n ijn e Okręgowego Z P C — L u b lin , za rok 1956 (S p ra w y z a tr u d n ie n ia i fu n d u s z u p łac); p o r. ta m ż e , s p ra w o z d a n ia p o z o sta ły c h o k ręg ó w c u k ro w n ic z y ch . 97 W y d a jn o ść p ra c y tacie tego w om awianym okresie zatrudnienie kobiet w przemyśle cukrowniczym — w stosunku do la t m iędzywojennych — wzrosło około 2,5—3-krotnie. N adal pewien odsetek wśród kobiet stanow iły robotnice młodociane i dziewczęta. 3. W Y D A JN O Ś Ć P R A C Y W ydajność pracy, stanowiąca jeden z podstawowych problemów ekonomicz nych, a zarazem będąca wymowną ilustracją działalności gospodarczej, w przemyśle cukrowniczym była wypadkow ą wielu czynników. Spośród nich najważniejszą niewątpliwie rolę odgrywały bodźce m aterialnego zainteresowania pracow ni ków cukrowni wynikam i ich działalności produkcyjnej oraz postęp techniczny i oparta na przesłankach naukowych organizacja pracy. Znaczny wpływ na w ydaj ność pracy w cukrowniach wywierało współzawodnictwo pracy, zwłaszcza zespo łowe, w okresie kam panii cukrowniczej. Całokształt tych czynników determinował ogólne tem po rozwoju wydajności pracy w interesujących nas zakładach. Problem ten ujmuje tabela 33. T a b e l a 33 W y d a jn o ś ć p r a c y w p o lsk im p rz e m y śle cu k ro w n ic z y m w la ta c h 1938— 1960 (w je d n o s tk a c h n a tu ra ln y c h ) W ty m p ro d u k c j a c u k ru n a Z a tru d n ie n ie śred n io ro c zn e R ok 1937 1946 1948 1950 1953 1955 1958 1960 P ra c o w n ic y ogółem 18 38 37 39 39 37 38 39 828 768 815 789 863 905 240 401 P ra c o w n ic y g ru p y p rz e m y sł. 17 30 29 31 30 28 27 28 4516 000« 725 535 240 206 933 467 P ro d u k c ja c u k ru “ w ty s . to n 505,9 383,3 624,4 955,4 1 095,0 981,5 1 096,2 1 831,5 1 p ra c o w n ik a 1 p ra c o w n ik a g ru p y ogółem p rz e m y sł. to n to n 26,9 9,6 16 5 24,0 27,4 26,0 28,6 35,1 29,0 12,7 21,0 30,3 36,2 34,8 39,2 49,0 a w wartości cukru białego; & pracownicy fizyczni; c szacunek autora. Ź ród ła : Opracowano na podstawie danych ZPC; „Rocznik Statystyczny” 1939, s. 137. J a k wynika z tabeli 33, w pierwszych latach powojennych w polskim przemyśle cukrowniczym nastąpił poważny — w stosunku do ostatnich la t okresu m iędzy wojennego — spadek wydajności pracy, a mianowicie w 1946 roku wydajność pracy mierzona w jednostkach naturalnych zmniejszyła się — w porównaniu z 1937 rokiem — blisko 3-krotnie. Odnosiło się to zarówno do wydajności pracy na 1 z a tru dnionego pracow nika ogółem, jak i na 1 pracow nika grupy przemysłowej. T ak znacz ny po wojnie spadek wydajności pracy w polskim przemyśle cukrowniczym spo wodowany był w głównej mierze tym , że w wielu cukrowniach, zwłaszcza na ziemiach 7 Wykrętowicz 98 Z a tru d n ie n ie zachodnich i północnych, skład załóg pracowniczych był — jak wiadomo — często przypadkow y, a jednocześnie o przewadze siły roboczej niewykwalifikowanej, z cukrownictwem nie m ającej w przeszłości nic wspólnego. Był to w większości elem ent surowy, k tó ry należało dopiero przeszkolić. Częste, a niekiedy i długie, wielogodzinne postoje w pracy cukrowni, powodowane bądź to awariam i urządzeń produkcyjnych nienależycie konserwowanych podczas okupacji, bądź też brakiem term inow ych dostaw m ateriałów, a zwłaszcza paliwa do cukrowni — były także jedną z głównych przyczyn zaniżających wydajność pracy w pierwszych latach powojennych. Znaczniejszy natom iast wzrost wydajności pracy w przem yśle cukrowniczym zaznaczył się w okresie planu sześcioletniego. Wówczas to średnia wydajność pracy w cukrowniach zbliżyła się — jeśli idzie o wydajność pracy na 1 pracow nika ogółem — do poziomu wydajności z 1937 roku. Przedw ojenny natom iast poziom wydajności pracy mierzony ilością wytworzonego cukru na 1 pracow nika grupy przemysłowej osiągnięty został już w 1950 roku, a w następnych latach 6-latki znacznie przekroczony. Popraw a w tej dziedzinie nastąpiła przede wszystkim w w yniku ulepszenia dotychczasowej organizacji pracy cukrowni, w szczególności zaś dzięki wprowa dzeniu do nich w 1952 roku technicznych norm p ra c y 23. Objęły one w pierwszym rzędzie najbardziej pracochłonne działy i operacje produkcyjne cukrowni. W 1954 roku efekt ekonomiczny osiągnięty w 25 cukrowniach dzięki wprowadzeniu tech nicznych norm pracy wyniósł przeszło 4 min złotych, a zatrudnienie w tychże cukrowniach zmniejszyło się o 1370 osób. Jednocześnie wydajność pracy w tych cukrowniach wzrosła o 1 3 2 % 24. W yraźny jednak wzrost wydajności pracy nastąpił w cukrowniach polskich dopiero w ostatnich latach omawianego okresu. W 1960 roku wydajność pracy n a 1 pracow nika ogółem była wyższa — w stosunku do 1937 roku — o przeszło 30% , a w porównaniu z rokiem 1946 — aż o 180% . W ydajność natom iast pracy na 1 pracownika grupy przemysłowej wzrosła w analogicznych okresach odpo wiednio o 70% i 280 % 25. W przeciwieństwie jednak do okresu sześciolatki wzrost wydajności pracy w ostatnich latach omawianego okresu był wynikiem przede wszystkim rozwoju modernizacji technicznej cukrowni, konsekwencją w drażania do produkcji nowej techniki i technologii. Był on jednakże wynikiem dalszego uspraw niania organi zacji pracy i kontynuacji zespołowego wśród załóg cukrowniczych współzawodni ctwa p ra c y 28. Również inne wskaźniki, jak na przykład liczba zatrudnionych 23 A Z P C , S p ra w o zd a n ie z działalności p rze m y słu cukrow niczego za rok 1952 i 1953; A Z P C , A n a liz a w y k o n a n ia p la n u 6-lełniego n a o d cin ku za tru d n ien ia i p la c ; A Z P C , A n a liz a ekonom icz n a działalności p rze m y słu cukrowniczego za 1954 rok. 24 A Z P C , A n a liz a w yk o n a n ia p la n u 6 -letniego . . . , jw . 25 P o r. S. W y k r ę t o w i c z , P o stęp techniczny a w ydajność p ra c y w cukrow niach w ojew ódz tw a poznańskieg o w dw udziestoleciu P o lsk i L u d o w ej, „ R o c z n ik i E k o n o m ic z n e ” , T . X V I I z a ro k 1964/65, P o z n a ń 1965, s. 52. 26 P o r. A Z P C , A n a liz y ekonom iczne działalności p rze m y słu cukrowniczego za lata 1952 — - 1960. 99 W y d a jn o ś ć p ra c y pracowników na 1000 q dobowego przerobu buraków i ilości roboczogodzin na 1 q wyprodukowanego cukru — wskazują na znaczny wzrost wydajności pracy. Należy także podkreślić, że znaczna w tym okresie rozpiętość pomiędzy w ydaj nością pracy na 1 zatrudnionego pracow nika ogółem a wydajnością pracy na 1 p ra cownika grupy przemysłowej, zwłaszcza zaś n a 1 robotnika tej ostatniej grupy, była spowodowana przede wszystkim tym , że rosło ustawicznie — w przeciwień stwie do grupy przemysłowej — zatrudnienie w grupie surowcowej. Nastąpiło to — jak wiadomo — w wyniku wzrostu powierzchni plantacji buraczanych i plo nów z hektara oraz konieczności odbioru coraz większej ilości m asy surowca bura czanego. Postęp techniczny natom iast w tej dziedzinie, mimo wprowadzenia coraz więk szej ilości środków m echanicznych, zwłaszcza do załadunku buraków — był nadal — do końca omawianego okresu niezadowalający. W konsekwencji tego rozpiętość pomiędzy wydajnością pracy ogółu zatrudnionych pracowników przem ysłu cukrow niczego a wydajnością pracy pracowników grupy przemysłowej wzrosła w 1960 roku do 40%, wobec 26% w roku 1950. W szczególności ilustracją tego problem u mogą być cukrownie poznańskie, w których w 1960 roku na 1000 q przerobionych buraków przypadało 42 pracowników grupy przemysłowej, podczas gdy liczba ogółu zatrudnionych na tę sam ą masę przerobionych buraków wynosiła aż 61 osób27; rozpiętość zatem wydajności pracy pomiędzy wymienionymi grupam i pracow ni ków w cukrowniach poznańskich wynosiła przeszło 45%. Z drugiej strony zaznaczyć należy, że w om awianym okresie istniała także poważna rozpiętość w dziedzinie wydajności pracy pom iędzy poszczególnymi okrę gami cukrowniczymi. Problem ten na przykładzie liczby roboczogodzin przypada jących na 1 tonę cukru przedstaw ia tabela 34. T a b e l a 34 W y d a jn o ś ć p ra c y w p rz e m y śle c u k ro w n ic z y m w ed łu g o k ręgów w ła ta c h 1955— 1960 (ro b o cizn a b e z p o śre d n ia n a 1 to n ę cukru®) L ic z b a ro b o czo g o d zin n a 1 to n ę c u k ru O kręg cu k ro w n ic z y P o ls k a W a rsz a w sk i L u b e lsk i P o z n a ń sk i P o m o rsk i Ś ląsk i 1956 1957 1958 1959 1960 śre d n ia 1956-1 9 6 0 1960 1955 32 35 41 27 32 32 41 45 48 33 38 42 31 37 38 26 28 29 31 35 41 26 28 29 30 31 38 25 27 29 27 32 34 24 25 25 32 36 40 27 29 31 84,4 91,4 82,9 88,9 78,1 78,1 1955 0/ /o « Uwzględniono robotników zatrudnionych bezpośrednio przy produkcji. Ź r ó d ło : Przem yśl cukrowniczy ui świetle liczb 1959 — 1960, Warszawa 1963, s. 180, tabl. 119. 27 Z PC — D O P o z n a ń , S p ra w o z d a n ia c u k ro w n i p o z n a ń sk ic h z ro z w o ju p o s tę p u te c h n ic z n ego w okresie 20-lecia P o lsk i L u d o w e j, 1964 r. 100 Z a tru d n ie n ie J a k wynika z tabeli 34, najwyższą wydajność pracy, mierzoną nakładem roboczogodzin na 1 tonę cukru, miały cukrownie okręgu poznańskiego, które pod tym względem należały od lat do czołowych zakładów przemysłu cukrowniczego w Pol sce. Tuż za nimi szły cukrownie pomorskie, a następnie śląskie. Najniższą n a to m iast wydajnością pracy legitymowały się cukrownie okręgu warszawskiego i lubel skiego; cukrownie te m iały najwyższe nakłady roboczogodzin na 1 tonę cukru i najwyższe nakłady roboczogodzin na 1000 q przerobionych buraków. Z drugiej strony tem po wzrostu wydajności pracy w ostatnich latach dziesię ciolecia było najniższe w cukrowniach poznańskich i warszawskich, najwyższe natom iast w cukrowniach pomorskich i śląskich. W ysokie było również tem po wzrostu wydajności pracy w cukrowniach lubelskich, które — podobnie jak cukro wnie warszawskie — m iały pod tym względem wiele do odrobienia w stosunku do pozostałych cukrowni w kraju, zwłaszcza zaś cukrowni poznańsko-pomorskich. 4. W A R U N K I P R A C Y I P Ł A C Y a) W a r u n k i p r a c y . Całokształt stosunków pracy pom iędzy zakładam i prze mysłu cukrowniczego a zatrudnionym i w nich pracownikami regulowany był przez układy zbiorowe. Były one zawierane co pewien czas m iędzy M inisterstwem Prze m ysłu Spożywczego i Skupu, reprezentującym interesy podległego mu przemysłu cukrowniczego, a Zarządem Głównym Związku Zawodowego Pracowników Prze m ysłu Cukrowniczego, reprezentującego interesy pracowników tegoż przemysłu. W ciągu rozpatryw anego okresu zaw artych było osiem takich układów zbiorowych pracy, przy czym ostatni wszedł w życie z dniem 1 września 1957 ro k u 28. Ogólne postanowienia układów zbiorowych w kwestii zatrudnienia i warunków pracy oparte były na obowiązującym w kraju ustawodawstwie pracy. Szczegółowe n a to m iast postanowienia zawarte we wspom nianych układach zbiorowych wynikały ze specyfiki sezonowego charakteru produkcji w przemyśle cukrowniczym. We wszystkich układach zbiorowych — obok postanow ień w sprawie p rzy j mowania i zwalniania pracowników, dyscypliny pracy oraz wynagrodzenia za pracę i urlopów — szczególnie mocno były akcentowane sprawy bezpieczeństwa i higieny pracy. W związku z tym wszystkie zakłady przem ysłu cukrowniczego starały się w miarę swoich możliwości zapewnić pracownikom jak najlepsze warunki pracy i wypoczynku, zwłaszcza w okresie trw ania kam panii cukrowniczej. W decydu jącym jednak stopniu na poprawę warunków pracy w cukrowniach wpływała m oder nizacja techniczna — wym iana starych urządzeń produkcyjnych na nowe, bardziej nowoczesne i lepiej zapewniające bezpieczeństwo pracy. Jednocześnie w wielu cu krowniach przybyw ały na okres kam panii nowe hotele robotnicze i pomieszczenia noclegowe, coraz lepiej przygotowane i wyposażone. Pow staw ały nowe stołówki przyzakładowe i kioski, bary mleczne, łaźnie, am bulatoria lekarskie i d e n ty sty czne, świetlice i kina, gdzie pracownicy po skończonej pracy mogli spędzać wolny 28 A Z P C , V I I I U kład zbiorow y p ra cy w przem yśle cukro w n iczym . W a ru n k i p ra c y i p ła c y 101 czas przyjem nie i k u ltu raln ie29. Pod tym względem sytuacja w omawianym okresie przedstaw iała się nieporównanie lepiej niż w latach międzywojennych, kiedy to bardziej „kalkulowało się” zapłacić karę, niż przeprowadzić konieczne inwestycje z zakresu ochrony pracy. W ten sposób niektóre cukrownie przez oszczędność na inwestycjach, związanych z bezpieczeństwem i higieną pracy, narażały zdrowie i życie zatrudnionych w nich załóg robotniczych30. Z drugiej jednak strony, zważywszy na poważne, odziedziczone jeszcze z czasów przedw ojennych zaniedbania w tej dziedzinie, a także niedostateczne fundusze inw estycyjne na budownictwo socjalne, jak hotele robotnicze, stołówki, warunki wypoczynku, zwłaszcza dla pracowników kam panijnych, były nadal dość trudne, a w niektórych cukrowniach kolidowały wręcz z obowiązującymi przepisami hi gieniczno-sanitarnym i. Odnosiło się to również do warunków pracy przy niektó rych stacjach procesu technologicznego31. W wielu cukrowniach dość ujem nie na ogólne w arunki pracy w okresie kam panijnym wpływał także fakt stosowania 12-godzinnego dnia p ra c y 32, oczywiście za odpowiednio wyższym wynagrodzeniem, przewidzianym z góry w układzie zbiorowym. Okoliczność ta była dyktow ana wyższą koniecznością, a mianowicie deficytem siły roboczej i w związku z tym niemożliwością obsady poszczególnych stacji i stanowisk produkcyjnych w cukrowniach pracownikami na trzy zmiany. Najwięcej jednak pracowników zatrudnionych na 12 godzin przypadało na tra n sport kolejowy, samochodowy i wodny, gdzie trudności z obsadą na trz y zm iany były największe. W ostatnich jednak latach liczba pracowników zatrudnionych n a dwie zm iany wykazywała tendencję spadkową, co było niewątpliwie rezultatem modernizacji technicznej cukrowni (dyfuzja ciągła) — z jednej strony i lepszej, racjonalniejszej organizacji pracy — z drugiej. b) P ł a c a . Podstaw ow ą formę wynagrodzenia z ty tu łu pracy w zakładach przem ysłu cukrowniczego stanowiła płaca pieniężna. Zgodnie z układem zbiorowym, część pracowników fizycznych otrzym yw ała wynagrodzenie oparte na systemie godzinnym, część zaś otrzym yw ała wynagrodzenie miesięczne. N a systemie w yna grodzenia miesięcznego oparte były również płace pracowników umysłowych. P rzy każdym z tych systemów stosowane były ponadto akord i premie. P raco wnicy fizyczni, bez względu na system wynagrodzenia, otrzym ywali płacę dwa razy w miesiącu, a mianowicie najpierw w formie zaliczki, realizowanej około 20 każdego miesiąca, a następnie wyrównania końcowego, wypłacanego najpóźniej do dnia 7 następnego miesiąca. N atom iast pracownicy umysłowi otrzym ywali pensje płatne z dołu. P rzy ustalaniu wynagrodzenia za pracę cukrownie bezwzględnie przestrzegały zasady jednakowej płacy za jednakow ą pracę. W przeciwieństwie do okresu m iędzy 29 A Z PC , A k c ja socjalna w przemyśle- cukro w n iczym w latach 1945 — 1960. 30 S. W y k r ę t o w i c z , P rze m y śl cukro w n iczy w zachodniej Polsce w latach 1919 — 1939, P o z n a ń 1962 s. 90. 31 A Z P C , S p ra w o zd a n ia p o k a m p a n ijn e D yrek c ji Okręgowych Z P C za rok 1959 — (sp raw y z a tru d n ie n ia i fu n d u s z u p łac). 32 T am że. 102 Z a tru d n ie n ie wojennego, wspomniana wyżej zasada miała zastosowanie również przy ustalaniu wynagrodzenia za pracę kobiet i pracowników młodocianych. Należy także podkreślić, że płace, zwłaszcza pracowników fizycznych, były zróżnicowane w zależności od posiadanych kwalifikacji i pełnionych czynności, w zależności od zaszeregowania do określonej kategorii stawek. Istniała również niekiedy dość znaczna rozpiętość płacowa pomiędzy poszczególnymi grupam i działalności gospodarczej cukrowni. Problem ten obrazuje tabela 35. T a b e l a 35 P rz e c ię tn e ro czn e n o m in a ln e p ła c e b r u tto w p o lsk im p rz e m y śle c u k ro w n ic z y m w la ta c h 1950— 1960 (w zło ty ch ) 1960 W yszczeg ó ln ien ie 1950 P ra c o w n ic y ogółem ,, g ru p y p rz em y sło w ej“ „ p la n ta c y jn e j „ in w esty c y jn ej „ „ so cjaln o -b y to w e j 7 6 8 6 5 030 964 188 574 367 1953 12 12 13 12 8 1955 637 13 009 741 12 954 021 . 13 772 892 13 967 128 7 943 1958 18 18 19 17 12 466 432 870 685 509 1960 19 20 21 17 13 800 028 504 396 573 1950 °/ /o 283 287 263 264 252 Łącznie z uczniami. Ź ród ło: Opracowano na podstawie danych ZPC. g J a k wynika z tabeli 35, najwyższe płace występowały w grupie plantacyjnej, w której — z uwagi na wysoki stopień znormowania prac — większość pracow ni ków otrzym ywała wynagrodzenie oparte na system ie akordowym. Ponadto z po wodu deficytu siły roboczej, a także znacznej płynności pracowników sezonowych poszczególne cukrownie na wielu punktach odbioru surowca buraczanego zmuszone były płacić zatrudnionym pracownikom staw ki specjalne, parokrotnie wyższe od przewidzianych w taryfikatorze. W tej sytuacji, dla zapewnienia ciągłości produkcji, cukrownie musiały niejednokrotnie akceptować warunki płac stawiane im przez pracowników sezonowych, w szczególności zaś zatrudnionych w grupach surowcow o-plantacyjnej33. N astępną grupę co do wysokości płac stanowili pracownicy przemysłowi — jak wiadomo — najliczniejsi i bezpośrednio zatrudnieni przy produkcji cukru. W grupie przemysłowej przeważał system wynagrodzenia n a czas, czyli godzinowy. W tej również grupie dynam ika płac w ostatnich latach omawianego okresu była naj wyższa. W płynęły na to przede wszystkim regulacje płac, przeprowadzone w prze myśle cukrowniczym, podobnie zresztą jak w innych przemysłach, w latach 1956 i 1957. Najniżej kształtow ały się płace w grupie pracowników socjalno-bytowych. W tej również grupie dynam ika wzrostu płac w latach 1950—1960 była najniższa. N atom iast w obrębie poszczególnych grup najwyższe wynagrodzenie otrzy mywali w zasadzie pracownicy inżynieryjno-techniczni. W grupie przemysłowej 33 A Z P C , S p ra w o zd a n ie p o k a m p a n ijn e D y rekcji Okręgowej Z P C T o ru ń za rok 1956. 103 W a ru n k i p ra c y i p ła c y następną podgrupę — pod względem wysokości płac — stanowili pracownicy adm inistracyjno-biurow i, wśród których w ostatnim czasie wzrosła znacznie liczba absolwentów szkół wyższych, zwłaszcza ekonomicznych. W wymienionej grupie T a b e l a 36 P rz e c ię tn e ro czn e p łace n o m in a ln e b r u t to w p o lsk im p rz e m y śle c u k ro w n ic z y m w g ru p a c h p rzem y sło w ej i p la n ta c y jn e j w la ta c h 1950— 1960 (w zło ty ch ) 1960 W yszczególnienie 1950 1953 1955 1958 1960 1950 0/ /o P ra c o w n ic y g ru p y przem y sło w ej ogółem w ty m : ro b o tn ic y p ra c . in ż y n ie ry jn o -te c h n ic z n i p ra c . a d m in is tra c y jn o -b iu ro w i P ra c o w n ic y g ru p y p la n ta c y jn e j ogółem w ty m : ro b o tn ic y p ra c . in ż y n ie ry jn o -te c h n ic z n i p ra c . a d m in is tra c y jn o -b iu ro w i 6 964 12 741 12 954 18 432 20 028 6 759 11 970 8 767 13 040 18 418 12 227 13 024 20 178 13 205 17 946 30 483 21 413 19 577 33 132 22 812 8 188 13 021 13 772 19 870 21 504 8 466 9 007 7 725 15 145 14 342 10 145 — — — 20 241 21 010 18 149 22 296 22 152 19 308 Ź ród ło: Opracowano na podstawie danych ZPC. T a b e l a 37 P rz e c ię tn a n o m in a ln a p ła c a m iesięczn a b r u t to n a 1 z a tru d n io n e g o ogółem w la ta c h 1950— 1960 (w z ło ty ch ) 1960 W yszczególn ien ie 1950 1955 1956 1960 1950 0/o/ G o sp o d a rk a n a ro d o w a P rz e m y sł u sp o łeczn io n y ogółem P rz e m y s ł sp o ży w czy P rz e m y s ł c u k ro w n iczy 567 594 547 509 1 069 1 183 1 000 1 084 1 1 1 1 183 320 116 227 1 1 1 1 609 821 519 658 283 306 277 325 Ź ród ło: „Rocznik Statystyczny” 1956, s. 111 i 113; „Rocznik Statystyczny” 1963, s. 144, 145 i 428; „Rocznik Sta tystyczny” 1964, s. X II; „Statystyka Przemysłu” 1960, s. 77; Płace dla przemysłu cukrowniczego opracowano na podstawie danych ZPC. najniższe płace pobierali pracownicy fizyczni. W grupie natom iast plantacyjnej płace robotników były wyższe od płac pracowników biurow o-adm inistracyjnych, a niekiedy także inżynieryjno-technicznych. Przyczyny tego zjawiska zostały już omówione wyżej. W grupie przemysłowej niższe płace robotników — w stosunku do płac pracowników biurow o-adm inistracyjnych — były uwarunkowane przede wszystkim dużą rozpiętością między zarobkam i pracowników fizycznych wykw ali fikowanych, na przykład różnego rodzaju rzemieślników, a zarobkam i dość licznych pracowników fizycznych niewykwalifikowanych. Omówiony tu problem ilustruje bliżej tabela 36. 104 Z a tru d n ie n ie Należy także podkreślić, że przeciętne płace w przemyśle cukrowniczym były w ostatnich latach omawianego okresu wyższe niż w przemyśle spożywczym jako całości, a także wyższe niż przeciętne dla całej gospodarki narodowej. Ustępowały one jednak przeciętnym płacom w skali całego przem ysłu uspołecznionego, a to dzięki znacznie wyższym niż w przemyśle cukrowniczym płacom w takich gałęziach przem ysłu środków produkcji, jak przem ysł paliw, hutnictw o, przem ysł m aszy nowy i m etalowy, chemiczny i inne. Zagadnienie to przedstaw ia tabela 37. c) I n n e ś w i a d c z e n i a . Obok podstawowego wynagrodzenia w gotówce stali pracow nicy, cukrowni otrzym ywali ponadto jeszcze wynagrodzenie w naturze. W edług postanow ień ostatniego (VIII) układu zbiorowego z 1957 roku, każdem u stałem u pracownikowi cukrowni przysługiwało prawo do bezpłatnego deputatu węglowego w wysokości 2000 kg rocznie, w przypadku gdy miał na utrzym aniu rodzinę, lub 800 kg — gdy był sam otny. Stali pracownicy przem ysłu cukrowniczego otrzym ywali także za każdy prze pracow any dzień dodatek cukrowy w wysokości 20 lub 10 dkg cukru — w zależ ności od sytuacji rodzinnej. Pracow nicy stali mieli także prawo do zakupu od cukrowni po cenie kosztów własnych zakładu drzewa opałowego, a także wysłod ków dla krów w ilości 200 lub 400 kw intali rocznie po cenie 1,32 zł za 1 kw intal wysłodków świeżych. Cukrownie zwracały również pracownikom stałym koszty zakupu pomocy szkolnych dla dzieci, które uczęszczały do szkół podstawowych oraz średnich zawodowych i ogólnokształcących. Poza tym pracownikom stałym przysługiwało prawo do przydziału mieszkania w domach należących do cukro wni i prawo do wydzierżawienia od cukrowni działek upraw nych ziemi o obszarze od 300 do 600 m 2 — w zależności od sytuacji rodzinnej pracownika. Ogólna wartość wymienionych świadczeń w naturze w przeliczeniu na pie niądze wynosiła według szacunku autora około 10% przeciętnej płacy przypada jącej n a 1 pracow nika ogółem. Odsetek ten był znacznie wyższy w odniesieniu do płac niewykwalifikowanych pracowników cukrowni, których zarobki były niż sze od średnich dla całego przemysłu cukrowniczego. 5. W A R U N K I S O C JA L N O -B Y T O W E Znaczny wpływ na całokszałt warunków m aterialno-bytow ych pracowników przem ysłu cukrowniczego miał rozwój urządzeń socjalnych. W ymienić tu należy przede wszystkim żłobki i przedszkola, które istniały przy większości cukrowni i były wyposażone w różnego rodzaju urządzenia służące dzieciom do wypoczynku i zabawy. Przy wielu cukrowniach istniały świetlice dziecięce oraz organizowano także kolonie i półkolonie letnie. Z wymienionych placówek, zwłaszcza kolonij nych, korzystały nie tylko dzieci pracowników cukrowni, ale również dzieci z innych zakładów położonych w najbliższym sąsiedztwie z zakładam i przem ysłu cukrowni czego31. Od strony liczbowej problem ten przedstaw ia tabela 38. ** A Z P C , A k c ja socjalna w p rzem yśle c u k ro w n ic zy m ..., jw . 105 W a ru n k i so c jaln o -b y to w e T a b e l a 38 R ozw ój p lacó w ek so c ja ln y c h d la dzieci p ra c o w n ik ó w cu k ro w n i w la ta c h 1946— 1960 P rz e d sz k o la R ok 1946 1950 1953 1955 1958 1960 liczb a p u n k tó w 32 65 70 70 69 67 liczb a dzieci 1 403 2 903 3 510 3 635 3 334 4 132 K o lo n ie le tn ie Ś w ietlice dziecięce liczb a p u n k tó w licz b a dzieci lic zb a p u n k tó w _ _ _ 2 9 13 11 11 168 565 558 603 626 33 19 19 20 24 P ó łk o lo n ie le tn ie licz b a dzieci _ 5 2 3 3 4 395 710 151 197 372 licz b a p u n k tó w 18 65 51 55 57 55 lic z b a dzieci 1 5 3 3 3 3 372 079 310 496 713 975 Ź r ó d ł o : Dane ZPC. Pow ażną zdobyczą pracowników cukrowni i ich rodzin były przyzakładowe am bulatoria i ośrodki zdrowia. Większość tych ostatnich posiadała nowocześnie urządzone gabinety lekarza ogólnego i stom atologa, a niektóre, jak na przykład cukrownie Zbiersk i Gosławice naw et własne a p te k i36. Dodać jeszcze należy, że niektóre z istniejących przy cukrowniach am bulatoriów i ośrodków zdrowia, jak na przykład do roku 1955 am bulatorium przy cukrowni Łagiewniki — były jedy nym i na danym terenie placówkami służby zdrowia i w związku z tym z usług ich korzystała także ludność okoliczna, nie związana żadnym stosunkiem pracy z prze mysłem cukrow niczym 36. Ponadto wielu pracowników cukrowni korzystało z wcza sów i sanatoriów. Były także cukrownie, które posiadały własne dom y wypoczyn kowe i domki campingowe nad m orzem 37. P rzy niem al wszystkich cukrowniach istniały zespoły i kluby sportowe. Do najpow ażniejszych osiągnięć bytow ych pracowników stałych należy zaliczyć ożywiony w ty m okresie ruch bu do wlano-mieszkaniowy. Przy większości cukro wni pow stały w tym czasie nowe bloki mieszkalne, a w cukrowni Mała Wieś całe osiedle robotnicze, złożone z 64 domków jednorodzinnych38. Jednocześnie wiele starych domów poddano gruntow nej przebudowie, a przy okazji zostały one wypo sażone w nowoczesne urządzenia sanitarne. Odbudowano także dom y zniszczone w czasie działań wojennych. N a przykład w cukrowni Racibórz w wyniku odbu dowy siedmiu domów uzyskano 115 mieszkań pracow niczych39. Podobnie było w cukrowni Kluczewo, gdzie w ten sam sposób w latach 1950—1955 uzyskano 32 mieszkania, do których przekwaterowano pracowników dojeżdżających dotąd ze S targ ard u 40. W tym samym czasie w wymienionej cukrowni wybudowane zo stały trzy nowe bloki mieszkalne o 48 m ieszkaniach41. 35 36 37 38 39 40 41 D a n e cu k ro w n i D a n e cu k ro w n i D a n e cu k ro w n i: D a n e cu k ro w n i D a n e cu k ro w n i D a n e cu k ro w n i T am że. Z b iersk i G osław ice. Łagiew m iki. Z d u n y , M iejsk a G ó rk a , P e lp lin , G ryfice. M ała W ieś. R a c ib ó rz . K luczew o. 106 Z a tru d n ie n ie Poważnym osiągnięciem przem ysłu cukrowniczego w interesującej nas dziedzi nie była spraw a budowy nowych hoteli robotniczych dla pracowników kam panij nych. W wielu cukrowniach w miejsce starych i prym ityw nych baraków, nie posia dających często elem entarnych wygód i urządzeń sanitarnych, pow stały nowoczesne hotele na sto, dwieście i więcej m iejsc42. Posiadały one własne świetlice, wyposa żone w radia i telewizory, czytelnie, stołówki itp. Potrzeby jednak w tej dziedzinie były nadal duże, zważywszy, że w okresie międzywojennym sprawie tej kapitali styczne spółki cukrownicze poświęcały niewiele uwagi. W związku z tym większość pracowników kam panijnych mieszkało dalej bądź to na kw aterach pryw atnych. bądź w zaadoptow anych na ten cel pomieszczeniach prowizorycznych. Godne podkreślenia są także osiągnięcia cukrowni w dziedzinie k u ltury i oświaty. Prawie we wszystkich zakładach przemysłu cukrowniczego były czynne w om awia nym okresie biblioteki, klubo-kawiarnie, świetlice z różnymi grami towarzyskimi, bilardam i itp. W świetlicach odbywały się seanse filmowe, odczyty popularno naukowe i występy przyzakładow ych lub gościnnie zajeżdżających zespołów a rty s tycznych. W p aru zaś cukrowniach, jak na przykład Kluczewo, Chełmża i inne, zostały wybudowane nowoczesne dom y kultury z salami kinowymi, własną ap a ra tu rą filmowo-projekcyjną i stałym repertuarem rozryw kow ym 43. Dodać należy, że z tych wszystkich placówek kulturalno-oświatowych korzystała także ludność okoliczna, nie zatrudniona w cukrowniach. W ten sposób w wielu miejscowościach, zwłaszcza mniejszych i peryferyjnych, cukrownie były nierzadko jedynym miejscem, gdzie odbywały się różne imprezy kulturalno-oświatowe, a ponadto odgrywały one ważną rolę inspiratora wielu pożytecznych inicjatyw, jak konkursy czytelnicze, k ursy języków obcych, spotkania z posłami na Sejm P R L itp .44 42 D a n e cu k ro w n i: Św iecie, Ż n in , K lu czew o , Ł ag iew n ik i, P u stk ó w . 43 D a n e c u k ro w n i: C hełm ża, K lu czew o , G ryfice i in n y c h . 44 D a n e R o b o tn ic z e g o D o m u K u ltu r y p rz y cu k ro w n i C hełm ża. VI. PR O D U K C JA 1. U W A G I O G Ó L N E W badanym okresie wielkość i asortym ent produkcji przem ysłu cukrowniczego określane były przez państw o w drodze planowania. W skaźniki państwowego planu produkcji cukru, stanowiącego integralną część narodowego planu gospodarczego, ustalane były w oparciu o wzrastające potrzeby rynku wewnętrznego i przew idy w any eksport — z jednej strony oraz aktualne możliwości bazy surowcowej i zdol ności produkcyjnych ogółu cukrowni polskich — z drugiej. Resortowo odpowiedzialny za wykonanie państwowego planu produkcji cukru był m inister przem ysłu rolno-spożywczego i skupu, który działał w tym względzie poprzez Zjednoczenie Przem ysłu Cukrowniczego. Plan produkcji cukru Zjednoczenia Przem ysłu Cukrowniczego dzielony był najpierw na okręgi cukrownicze, a następnie na roczne zadania planowe dla posz czególnych cukrowni. O trzym ane z ZPC wskaźniki planu były przed ostatecznym ich przyjęciem weryfikowane przez dyrekcje i załogi pracownicze cukrowni. Na naradach wytwórczych organizowanych początkowo przez rady zakładowe, a w o sta t nich latach przez konferencje sam orządu robotniczego (KSR-y) przy współudziale i inspiracji politycznej organizacji i instancji p artyjnych — ujaw niane były często poważne rezerwy produkcyjne, surowcowe i oszczędnościowe1. W szczególności dyskutow ane były wskaźniki dotyczące areału plantacyjnego, polaryzacji buraków cukrowych, w ydatku cukru i s tra t produkcyjnych oraz rezerw w zakresie zdolności przerobowej cukrowni na dobę, obniżki kosztów własnych, i inne. N a przykład w toku dyskusji nad planem pięcioletnim (1956—1960) cukrowni Stare Pole załoga robotnicza ujaw niła — w stosunku do założeń projektu planu ZPC — rezerwę produkcyjną w postaci dodatkow ych 300 kw intali przerobu na dobę. Zmniejszono także zużycie m ateriałów kam panijnych i skrócono okres rozruchu kam panii z trzech do jednego d n ia 2. W cukrowni Zduny, ujawnione w latach 1952 — 1960 rezerwy produkcyjne pozwoliły zwiększyć zdolność przerobową cukrowni — bez 1 A rch . Z H P p rz y K C P Z P R — W a rsz a w a , sy g n . 257/8: S p ra w o zd a n ie z przebiegu p ra c n a d p la n e m p ięcio letn im w p rzem yśle cu kro w n iczym , 27 I 1956; ta m ż e : p ro to k ó ł z o d p ra w y w sp ra w ie o c en y d y s k u s ji n a d p la n e m p ię c io le tn im cu k ro w n i g d a ń sk ich ; A rch . K W P Z P R — W ro cław , sy g n . 6 /E K /5 1 ; A rch . K W P Z P R — P o z n a ń , sy gn . 1 /IX /1 0 1 : p ro to k ó ł z z e b ra n ia O k ręg o w y ch K o m ite tó w A k cji P la n ta c y jn e j — 5 s ie rp n ia 1948 r.; ta m ż e : sy g n . 1 /IX /1 — 10; A rc h . K W P Z P R — W ro cław , sy g n . 3 6 /X IY /1 7 : p ro to k ó ł z a k ty w u p ra c y Z je d n o c z e n ia P r z e m y s łu C uk ro w n iczeg o , O k ręg D o ln y Ś ląsk, 13 I I I 1947; A Z P C , A n a liz a eko n o m iczn a d zia ła l no ści p rz e m y słu cukrow niczego w 1955 r. 2 A rch . Z H P p rz y K C P Z P R — W a rsz a w a , sy g n . 2 5 7 /8 ..., jw . 108 P ro d u k c ja specjalnych nakładów inw estycyjnych — o 5 0 % 3. W cukrowni Świecie w wyniku weryfikacji wskaźników projektu planu ZPC zdolność przerobowa na dobę wzrosła o 13% 4. Również w cukrowni M albork kontrplan uchwalony przez załogę w 1956 roku poważnie zwiększał — w stosunku do założeń planu ZPC — przerób dobowy, areał plantacyjny i przewidywał znaczne obniżenie kosztów własnych produkcji c u k ru 6. W cukrowni Gryfice przez system atyczne przekraczanie w latach 1953 — 1960 planów k o n trak tacji buraka cukrowego i ponadplanow y ich przerób — otrzym y wano dodatkowe ilości cukru, melasy i wysłodków6. Podobnie było w innych cu krowniach. Oddolne planow anie miało obok ekonomicznego także aspekt polityczny. Wszę dzie wyzwalało ono wielką inicjatywę gospodarczą i aktywność polityczną załóg robotniczych cukrowni, wyrabiało i ugruntowywało w nich poczucie współgospo darza zakładu, nakładając jednocześnie na te kolektyw y m oralną współodpowie dzialność za wyniki planu. W ysunięte przez załogi i dyrekcje cukrowni kontrpropozycje (kontrplany) przekazywane były następnie — poprzez dyrekcje okręgowe — do Zjednoczenia Przem ysłu Cukrowniczego. Po rozpatrzeniu i przeanalizowaniu tych kontrpropo zycji Zjednoczenie zatwierdzało ostatecznie podstawowe wskaźniki planu i przesy łało w formie już obowiązującej, dyrektyw nej, do cukrowni w celu wykonania. W skaźniki dyrektyw ne dotyczyły: a) wielkości produkcji podstawowej (cukru), b) lim itów funduszu płac, c) wysokości w płaty zysku (akumulacji) do budżetu państw a lub wysokości dotacji na pokrycie ew entualnych s tra t oraz d) lim itu na inwestycje scentralizowane. Doniosłe znaczenie dla pomyślnego wykonania planu produkcji przem ysłu cu krowniczego miało odpowiednie przygotowanie i przeprowadzenie kam panii prze robowej. W związku z tym zarówno na szczeblu centralnym (ZPC), jak i okręgowym, a w szczególności w samych cukrowniach odbywały się — przy współudziale organi zacji i instancji party jn y ch — narady przedkam panijne, których zadaniem było sprawdzenie stanu przygotow ań do kam panii cukrowniczej i szeroka mobilizacja załóg do jej rytm icznego przeprowadzenia w celu uzyskania przez cukrownie jak najlepszych wyników ekonomicznych. W naradach tych brali udział także przed stawiciele rad narodowych oraz instytucji i organizacji społeczno-zawodowych, jak Związek Samopomocy Chłopskiej, a później Związek Kółek Rolniczych, Związek Plantatorów PR O , i inne, związanych z przemysłem cukrow niczym 7. W toku narad przedkam panijnych ujaw niane były nieraz poważne niedociąg nięcia n a tu ry technicznej i organizacyjnej, zarówno ze strony dyrekcji poszczegól3 D a n e cu k ro w n i Z d u n y . 4 D a n e cu k ro w n i Św iecie. 5 A rch . Z H P p rz y K C P Z P R , sy g n . 2 5 7 /8 ..., jw . 6 D a n e cu k ro w n i G ryfice. 7 A rch . Z H P p rz y K C P Z P R — W a rsz a w a , sy g n . 329/2: p ism o o k ó ln e W y d z ia łu E k o n o m icznego w sp ra w ie k a m p a n ii 1957/58; ta m ż e , sy g n . 255/7; A rch . K W P Z P R — W ro cła w , sy g n . 7 4 /IV /2 5 , p ro t. n r 43 E g z e k u ty w y K W — 1951; ta m ż e , sy g n . l/V /3 : S p ra w o z d a n ie K W P P R -1 9 4 8 r.; d a n e c u k ro w n i: S ta re P o le, Z d u n y , M alb o rk , Św iecie, K lu czew o , G ryfice, R a c ib ó rz , P u stk ó w , Ł ag iew n ik i, M a ła W ieś, W ró b lin , C zęstocice, Z b iersk , P e lp lin i in n e. W ielkość p ro d u k c ji c u k ru 109 nych cukrowni, jak i okręgów i Zjednoczenia, których usunięcie w porę w arunko wało pom yślny przebieg kam panii cukrow niczej8. W ażnym środkiem walki o wykonanie planu produkcji cukru było w om awianym okresie współzawodnictwo pracy, prowadzone w cukrowniach pom iędzy poszczegól nym i działami i stacjam i oraz m iędzy cukrowniami o miano najlepszego zakładu przem ysłu cukrowniczego w skali okręgu i kraju. W ram ach współzawodnictwa pracy podejmowane były przez załogi i dyrekcje cukrowni konkretne i cenne zobo wiązania; dotyczyły one najczęściej obniżenia s tra t przerobowych, m anka surowco wego, oszczędnej gospodarki surowcowo-materiałowej, należytego przygotowania cukrowni do produkcji w okresie rem ontów 9. Z ty m ostatnim problem em wiązał się zwyczaj przyjm ow ania od brygad rem ontowych tzw. listów gwarancyjnych na term inowe i należyte wykonanie rem ontów, zapew niających bezaw aryjny przebieg kam panii cukrow niczej10. Akcja współzawodnictwa pracy przynosiła poważne rezultaty ta k m aterialne, jak polityczne. N a przykład w kam panii 1947/48 w wyniku współzawodnictwa pom iędzy cukrowniami s tra ty cukru na dyfuzji, błotniarkach i s tra ty nieoznaczone zmniejszyły się w stosunku do poprzedniej kam panii przerobowej (1946/47) o 273%. W skali całego przemysłu wzrost z tego ty tu łu produkcji cukru wyniósł 9460 to n 11. W tejże kam panii (1947/48) oszczędność węgla na przerobione buraki wyniosła około 50 tys. t o n 12. Politycznym wyrazem współzawodnictwa pracy był wzrost dyscypliny pracy i gospodarności wśród załóg robotniczych i pracowniczych cu krowni oraz konsolidacja kolektywów pracy poszczególnych działów i stacji. W szyst kie te czynniki ekonomiczne i polityczne m iały zasadniczy wpływ na proces pro dukcji. 2. W IE L K O Ś Ć P R O D U K C J I C U K R U Gospodarka planowa i stały wzrost chłonności rynku wewnętrznego stanowiły przesłanki sprzyjające stałem u rozwojowi produkcji cukru. Produkcja cukru w zra stała w zasadzie równolegle do rozwijającej się bazy surowcowo-technicznej prze8 A rch . Z H P p rz y K C P Z P R — W a rsz a w a , sy g n . 255/7; ta m ż e , sy g n . 256/3; ta m ż e , sy g n . 257/3; A rch . K W P Z P R — W ro cław , sy g n . 8 /E K /5 3 : p ro to k ó ł z n a r a d y g o sp o d . W y d z . E k o n . — 1953 r. 9 A rch . Z H P p rz y K C P Z P R — W a rsza w a, sy g n . 2 9 5 /X III/3 3 ; ta m ż e , sy g n . 329/3; A rch . K W P Z P R — W ro cław , sy g n . 3 6 /X IV /2 ; ta m ż e , sy g n . 8 /E K /5 3 ; A rch . K W P Z P R — P o z n a ń , sy g n . 1 /IX /1 —10: S praw ozd . W y d z ia łu P rz e m y słu K W P Z P R — P o z n a ń z a m -c p a ź d z ie rn ik 1947 r.; A rch . K W P Z P R — W ro c ław , sy g n . 3 6 /X IV /2 ; A Z P C — W a rsz a w a , sp ra w o z d a n ie z działaln o ści p rz e m y słu cu k ro w n iczeg o z a la ta 1952 i 1953: „ w teg o ro czn ej k a m p a n ii w sp ó ł z a w o d n ictw o o b jęło w sz y stk ie zało g i c u k ro w n i. Z ałogi [...] w alc zy ły o ry tm ic z n o ść p ro d u k c ji i o p o n a d p la n o w e to n y c u k ru , o w y d a jn o ść p ra c y , o o szczęd n ą g o sp o d a rk ę su row co w ą W 1952 r. w o g ó ln y m w sp ó łzaw o d n ictw ie p o m ię d z y c u k ro w n ia m i z w y cięży ła c. K lu czew o , a w 1952 r. — c. D o b rzelin . 10 D a n e cu k ro w n i M ała W ieś; A rch . Z H P p rz y K C P Z P R — W a rsz a w a , sy g n . 255/7. 11 A rch . K W P Z P R — W ro cław , sy g n . 3 6 /X IV /2 ; p o r. A rch . Z H P p rz y K C P Z P R — W a r szaw a, sy g n . 255/7. 12 T am że. 110 P ro d u k c ja mysłu cukrowniczego, w szczególności zaś do wzrastających szybko globalnych przerobów buraka cukrowego13. Wielkość produkcji cukru nie stanowiła jednak prostej funkcji ilości przerobionych buraków, a to z uwagi na różną w poszczegól nych latach procentową zawartość w nich cukru, czyli polaryzację. W omawianym okresie polaryzacja buraków cukrowych w Polsce kształtow ała się poniżej średniej z lat m iędzyw ojennych14; w poszczególnych kam paniach wahała się ona w grani cach od 16,5% do 18,5% ls. W yjątkow o tylko w roku 1951 cukrowość buraków — mimo katastrofalnych zbiorów, spowodowanych suszą i chorobam i buraków — zbliżyła się do 19% (18,98% )1B. O stateczny w ydatek cukru z przerobionych buraków był jeszcze niższy od ich polaryzacji; różnicę stanowiły ogólne s tra ty produkcyjne, powstałe w technologicz nym procesie przerobu buraków na cukier. Problem ten ilustruje tabela 39. J a k wynika z wymienionej tabeli, s tra ty produkcyjne cukru, pom ijając pierwsze kam panie powojenne przeprowadzone w wyjątkowo trudnych w arunkach, były szcze gólnie wysokie w latach 1953—1960; kształtow ały się one wówczas w granicach od 3,11% do 3,82% na przerobione buraki. W przeliczeniu na cukier stanowiło to — w skali całego omawianego przem ysłu — stratę kilku tysięcy kw intali tego cennego p ro d u k tu 17. Tak wysoki odsetek ogólnych s tra t cukru w procesie produkcji m iał wie!:l D y n a m ik a ro z w o ju g lo b a ln y c h p rze ro b ó w b u r a k a cu k ro w eg o w sk a li k ra jo w e j w y k a z y w a ła w o m a w ia n y m o k resie p o d o b n ą te n d e n c ję , co d y n a m ik a o g ó ln y c h zbiorów . W k r a ju b ow iem o p ie ra ją c y m sw ój p rz e m y sł c u k ro w n ic zy n a w łasn ej b azie su ro w co w ej w p rz e ciw ie ń stw ie d o k ra jó w , k tó re b u ra k i cu k ro w e im p o rtu ją , ja k n p . F in la n d ia , S zw ecja i N ie m ie ck a R e p u b lik a F e d e ra ln a , w ielkość zb io ró w o k re śla ła w o s ta te c z n y m w y n ik u g lo b a ln y ic h p rz e ró b . N a le ż y je d n a k p o d k re ślić, że w ielkość zb io rów p rz ew y ższa ła nieco g lo b a ln e p rz e ro b y ; ró ż n ic a m ię d z y ty m i d w ie m a w ielk o ściam i w y n ik a ła s tą d , że p o d c z as d o sta w y b u ra k ó w z p la n ta c ji d o c u k ro w n i część z n ic h u le g a ła zn iszczen iu zaró w n o p o d cz a s tr a n s p o r tu , ja k i sk ła d o w a n ia , zw łaszcza n a te re n o w y c h p u n k ta c h o d b io ru . Z n aczn e n ie k ie d y s t r a ty p o w sta w a ły ta k ż e w sk u te k p rz e rz u tó w b u ra k ó w m ię d z y o k rę g a m i i c u k ro w n ia m i. P o w s ta ły w te n sp o só b u b y te k m a s y b u ra c z a n e j sta n o w ił tzw . m a n k o . W y so k o ść te g o m a n k a w ła ta c h 1947— 1949 k s z ta łto w a ła się p o n iżej 1% o g ó ln y ch zbiorów ; w p o z o sta ły c h la ta c h w y n o siła o n a pow y żej 1 % , d o c h o d ząc w n ie k tó ry c h k a m p a n ia c h , ja k n p . w ro k u 1956, do 2 ,5 % . T e n n iew ielk i n a p o zó r o d se te k o z n ac z a ł je d n a k — p rz y d u że j m a sie su ro w ca b u ra c z a n e g o — p o w a ż n y jeg o u b y te k , r z u tu ją c y w n ie k tó ry c h k a m p a n ia c h dość zn aczn ie n a re n to w n o ść p rz e m y słu cu k ro w n iczeg o . N a p rz y k ła d w 1958 ro k u rzec z y w iste m a n k o w sk ali całego p rz e m y słu cu k ro w n iczeg o w yniosło 2 ,3 3 % , w o b ec p la n o w a n e g o 1 ,7 1 % . W re z u lta c ie te j ró ż n ic y p rz e m y sł u tr a c ił p o n a d p la n o w e 521 ty s . k w in ta li b u ra k ó w o d e b ra n y c h o d p la n ta to ró w i z a p ła c o n y c h ; p rz y śre d n im w y d a tk u c u k ru 1 3 ,3 % , o z n aczało to u b y te k p rzeszło 69 ty s . k w in ta li c u k ru , w a rto ści p rzeszło 70 m in z ło ty c h . Z m n iejszen ie zaś a k u m u la c ji w sk u te k p o n a d p la n o w e g o m a n k a w ynio sło 31 m in z ło ty c h . P o r. s k r y p t d la słu c h a c z y W y d z ia łu A g ro tech n ic z n e g o [...] K u rs u S zk o len ia Z aocznego d la p ra c o w n ik ó w p rz e m y słu cu k ro w n iczeg o : J . J a n o t t a : B a za i gospodarka surow cow a, W a r szaw a 1960, s. 207; A Z P C , A n a liz a ekonom iczna działalności p rze m y słu cukrowniczego w ro k u 1958. 14 P rzem y śl cu kro w n iczy w św ietle lic zb ..., jw . T . 2, s. 47 i t. 7, s. 103; p o r. J . L e s z c z y ń s k i , K a m p a n ia cukrow nicza 1 9 5 8 ..., jw . 15 T am ż e ; A Z P C , K a m p a n ie cukrow nicze w św ietle liczb. L a ta 1945— 1960. 16 T am że. 17 N a p rz y k ła d w k a m p a n ii 1956, w k tó re j s t r a ty o g ó ln e c u k ru b y ły n ajw y ż sz e w c a ły m o m a w ia n y m o k resie i w y n o siły 3 ,8 2 % n . b . — u b y te k z te g o ty t u łu w sk a li całego p rz e m y s łu w y n ió sł ok o ło 25 ty s . to n . R ó w n a ło to się p ro d u k c ji je d n e j w ielkiej c u k ro w n i. 111 W ielkość p ro d u k c ji c u k ru T a b e l a 39 P o la ry z a c ja , w y d a te k i o gólne s t r a t y c u k ru w la ta c h 1938— 1960 (w o d se tk a c h ) R ok 1938 1945 1946 1947 1948 1949 1950 1951 1952 P o la r y z a c ja 18,26 16,44 16,14 17,20 17,45 18,28 17,78 18,92 16,76 S tr a ty ogólne c u k ru 2,96 3,37 3,26 3,08 2,82 2,84 2,83 3,03 3,02 W y d a te k c u k ru 15,30 13,07 12,88 14,12 14,63 15,44 14,93 15,93 13,77 R ok P o la r y z a c ja 1953 1954 1955 1956 1957 1958 1959 1960 18,88 18,03 16,99 16,71 17,50 16,70 18,64 16,98 S tr a ty ogólne c u k ru 3,11 3,15 3,46 3,82 3,28 3,36 3,45 3,30 W y d a te k c u k ru 15,80 14,89 13,53 12,89 14,21 13,34 15,21 13,69 Ź r ó d ła : AZPC, K am panie cukrownicze w świetle liczb. Lata 1 9 4 5 -1 9 6 0 ; Analizy ekonomiczne działalności przemysłu cukrowniczego za lata 1954—1960. lorakie przyczyny. Niewątpliwie jednak główną przyczyną tego zjawiska był — z jednej strony — przedłużający się czas kam panii cukrowniczych, spowodowany wspom nianą już dysproporcją pom iędzy m asą buraków do przerobu a zdolnością przerobową ogółu polskich cukrowni na dobę18, z drugiej zaś — nienależyty często poziom przygotowania urządzeń i aparatury produkcyjnej do kam panii, tudzież nieprzestrzeganie przez personel param etrów procesu technologicznego. J a k wynika z powyższego, wielkość produkcji cukru stanowiła w rozpatryw anym okresie funkcję ilości przerabianych buraków i ich polaryzacji, pomniejszonej o ogólne s tra ty produkcyjne. Szczegółowy rozwój produkcji cukru w poszczególnych latach — w stosunku do roku 1938 — przedstaw ia tabela 40. Z analizy tabeli 40 w ynikają trz y zasadnicze wnioski. Po pierwsze — uderza ogromny spadek produkcji cukru w roku 1945, wynoszący w stosunku do 1937 roku — 77%. Ten olbrzymi regres spowodowany był przede wszystkim tym , że w skutek wojny i rabunkowej gospodarki hitlerowskiego okupanta skurczyły się bardzo poważnie rozm iary bazy surowcowej, lim itującej w ostatecznym wyniku wielkość produkcji cukru. Z drugiej zaś strony w kam panii 1945 roku produkcję cukru podjęły w zasadzie tylko cukrownie na ziemiach dawnych; cukrownie n a tom iast położone na ziemiach odzyskanych — z w yjątkiem pięciu cukrowni śląs18 W w a ru n k a c h z a istn ia łe j d y sp ro p o rc ji p o m ię d z y w z ra s ta ją c ą m a s ą su ro w c a b u ra c z a n e g o do p rz e ro b u a zd o ln o ścią p rz e ro b o w ą og ó łu cu k ro w n i p o lsk ic h n a d o b ę p rz e m y sł c u k ro w n ic z y s ta n ą ł p rz e d d y le m a te m : czy z ek o n o m iczn eg o p u n k tu w id ze n ia k o rz y s tn e j je s t zrezy g n o w ać z e w e n tu a ln e g o p rz y r o s tu m a s y su ro w c a i p ro c e n to w e j z a w a rto śc i w n im c u k ru i z a c z y n a ć k a m p a n ię w cześniej, jeszcze w e w rze śn iu , czy te ż ro z p o c z y n a ć k ra ja n ie b u ra k ó w p ó ź n ie j, a część b u ra k ó w sk iero w ać d o p rz e ch o w a n ia , licząc się ró w n ież z u b y tk ie m ic h m a s y i z a w a rto ś c i w n ic h c u k ru . Z ag ad n ien ie to , w y m a g a ją c e p o w a ż n y c h stu d ió w e k o n o m icz n y c h , n ie z o sta ło o sta te c z n ie ro z s trz y g n ię te ; p o z o sta ło n a d a l o tw a rte , a ty m c z a se m p r a k ty k a s ta n ę ła n a s ta n o w isk u , że „ p rz y z n a c z n y m w zroście m a s y surow cow ej n a le ż y w y k o rz y sta ć o b ie m o żliw o ści” . P o r. P rzem ysł cukrow niczy w św ietle lic zb ..., jw . T . 2, s. 43. 112 P ro d u k c j, T a b e l a 40 P ro d u k c ja c u k ru w P o lsce w la ta c h 1938— 1960 (w w a rto śc i c u k ru białego) W sk a ź n ik R ok 1937 1945 1946 1947 1948 1949 Ton 741000“ 172924 388371 495899 624415 744949 W sk a ź n ik 1938=100 100 23 52 67 84 101 R ok Ton 1950 1951 1952 1953 1954 1955 955440 860146 841586 1094968 1037189 981455 1938 = 1 9 5 0 = = 100 = 100 129 116 113 148 140 132 100 90 88 115 109 102 W sk a ź n ik R ok Ton 1956 1957 1958 1959 1960 778601 1060599 1096155 896206 1381466 1938 = 1958 = = 100 = 100 105 143 148 121 186 81 111 115 94 145 a W obecnych granicach Polski; natom iast w granicach starych (z r. 1939) produkcja cukru w Polsce wyniosła w 1937 r. 505,9 tys. ton cukru w wartości cukru białego. Ź ró d ła : AZPC K am panie cukroumicze w świetle liczb. Lata 1945 —1960; „Mały Rocznik Statystyczny” 1939. s. 143, tabl. 18; „Rocznik S tatystyczny” 1963, s. 119, tabl. 11 (131); J. Leszczyński, Z perspektywy piętnastu lat. „ Gazeta Cukrownicza”, 1959, nr 6. * kich — były nieczynne19. Poza tym w wymienionej kam panii w skutek pośpiechu w przygotow aniu cukrowni do rozpoczęcia przerobu buraków oraz braku rytm icz ności pracy-, spowodowanego przerwam i w dowozie zarówno buraków, ja k i innych surowców i m ateriałów pomocniczych, przede wszystkim paliwa (węgla) — wysokie byty ogólne s tra ty produkcyjne cukru, pom niejszające w efekcie jego globalną, końcową produkcję. Również w następnych trzech kam paniach produkcja cukru w Polsce była niższa od wyników z roku 1937. Dopiero w roku 1949 został osiąg n ięty i nieznacznie przekroczony poziom produkcji (w wartości cukru białego) z ostatnich la t międzywojennych. Zważywszy jednak, że część cukrowni na zie m iach odzyskanych została bezpośrednio po wojnie przebudow ana z produkcji cukru surowego na cukier biały, można przyjąć, że przedw ojenny poziom produkcji cukru — w obecnych granicach Polski — został w zasadzie osiągnięty już wcześniej, a mianowicie w roku 1948. Tak więc w zakresie produkcji cukru okres powojennej odbudowy w polskim przemyśle cukrowniczym zakończony został już w drugim roku Trzyletniego Planu Odbudowy Gospodarki Narodowej w Polsce a w czwar tym roku po zakończeniu wojny. Dla porównania w arto podkreślić, że po pierwszej wojnie światowej odbudowa cukrownictwa polskiego trw ała aż dziesięć l a t 20. Po drugie — w latach 1946 — 1950 produkcja cukru w Polsce wykazywała szczególnie wysokie tem po w zrostu przy czym w tym ostatnim roku poziom przed w ojenny przekroczony został prawie o 30%. W związku z ty m na podkreślenie 19 „ G a z e ta C u k ro w n ic z a ” , 1946, n r 3 —4, s. 52; ta m ż e , n r 11— 12; ta m ż e , 1947, n r 17 — 18; AZPC, P la n 6 -letni p rze m y słu cukrowniczego-, R ozw ój polskiego p rze m y słu cukrow niczego..., jw .; „ P rz y g o to w a n ie k a m p a n ii 1945 w y m ag ało o g ro m n eg o w y siłk u o rg a n iz a c y jn e g o i w y tę żonej p ra c y zaró w n o słu ż b p la n ta c y jn y c h , a ta k ż e załóg fa b ry c z n y c h . W re z u lta c ie [...] u ru c h o m io n o 52 c u k ro w n ie, a w ty m O tm u c h ó w , R a c ib ó rz , S zalejew o, Z ąb k o w ice o ra z Ś w id n icę n a Z iem iach Z a c h o d n ic h ” . 20 S. W y k r ę t o w i c z , P rze m y sł cukrow niczy w zachodniej Polsce w latach 1919 — 1939, jw ., s. 107 i 109; W A P P . Z Z P P C , sy g n . 221 — 257. W ielkość p ro d u k c ji c u k ru 113 Dynamika rozwoju produkcji cukru wPolsce w ia t a c h 1938-1960 zasługuje fak t że w wymienionych latach państwowe plany gospodarcze w zakresie produkcji cukru wykonywane były z poważną nadwyżką; np. w roku 1949 ponad planowa produkcja cukru wyniosła przeszło 125 tys. ton co stanowiło przekro czenie planu o 20,2% 21. Źródło tego szybkiego tem pa wzrostu tkwiło przede w szyst kim w uruchom ieniu i w ykorzystaniu olbrzymich rezerw, jakie istniały w w ięk szości polskich cukrowni jeszcze z okresu międzywojennego22. Dzięki ty m rezer21 A Z P C , S p raw ozdan ie z działalności Centralnego Z a rzą d u P rze m y ślu C ukrow niczego za rok 1949; A Z PC , K a m p a n ie cukrow nicze w św ietle liczb. L a ta 1945— 1949.; M. H o f f m a n n , P rzem ysł ro ln y i sp o ży w c zy ..., jw ., s. 32. 22 J . I w a s i e w i c z , P rzem ysł cukro w n iczy w Polsce d a w n iej i obecnie. W a rs z a w a 1938, s. 16; S. W y k r ę t o w i c z , P rze m y sł cu krow niczy w zachodniej P o lsce ..., jw ., s. 49; p o r. ta k ż e : M. H o f f m a n n , P rzem ysł ro ln y i sp o żyw c zy ..., jw ., s. 1 5 — 16. 8 Wykrętowicz 114 P ro d u k c ja wom wzrost produkcji cukru w tych latach nie pociągnął za sobą większych n a kładów inw estycyjnych w dziedzinie urządzeń produkcyjnych; cały zaś wysiłek finansowy przem ysłu cukrowniczego można było skierować na odbudowę buraczanej bazy surowcowej, decydującej o dalszym rozwoju produkcji cukru. Po trzecie — w ostatnim dziesięcioleciu rozwój produkcji cukru w Polsce cecho wała duża nierównomierność. Ju ż bowiem w 1951 roku w ystąpił poważny spadek produkcji i pogłębił się jeszcze bardziej w roku następnym (1952). Był to niew ąt pliwie skutek znanych błędów, jakie popełniono w tym okresie w polityce rolnej w naszym kraju. W następnych dwóch latach rozm iary produkcji cukru znowu poważnie wzrosły; pewien zaś spadek, jaki m iał miejsce w roku 1955, spowodowany był przede wszystkim niekorzystnym i dla wegetacji buraka cukrowego warunkam i atm osferycznym i, w wyniku czego pogorszyła się znacznie ich polaryzacja23. N a praw dę jednak katastrofalny w tym okresie był rok 1956; produkcja cukru spadła bowiem w tej kam panii o 19% w stosunku do roku 1950 i o 21% w odniesieniu do roku 1955. Przyczyny ta k poważnego zaham owania produkcji w roku 1956 były wielo rakie. Przede wszystkim należy tu wymienić dalsze zmniejszenie powierzchni plan tacji buraczanych i dalszy spadek plonów z hektara, słowem poważne skurczenie się buraczanej bazy surowcowej, determ inującej rozm iary produkcji podstaw ow ej24. Z drugiej zaś strony trudności w dziedzinie środków dostaw y buraków do cukrowni oraz lokalne deficyty siły roboczej25 były przyczyną częstych przestojów w pracy cukrowni, co w konsekwencji musiało doprowadzić do znacznego przedłużenia kam panii i pow stania w związku z tym dużych produkcyjnych stra t cukru; te ostatnie wyniosły bowiem 3,82% n.b. i były najwyższe w ciągu całego omawianego piętnastolecia Polski Ludowej. J a k z tego wynika, la ta 1951 —1956 były szczególnie trudne dla przemysłu cukrowniczego; w ty m bowiem okresie plany produkcji cukru były perm anentnie nie wykonywane; n a przykład w roku 1955 plan produkcji cukru został wykonany w 84,5%, a w roku 1956 — zaledwie w 68,2% 26. W rezultacie tem po rozwoju cu krow nictw a polskiego w okresie planu sześcioletniego i pierwszego roku planu pięcioletniego (1956) pozostawało zdecydowanie w tyle za tem pem rozwoju cukrow nictw a światowego27. 23 A Z P C , A n a liz a ekonom iczna działalności p rze m y słu cukrowniczego za rok 1955; p o r. P rzem ysł cukro w n iczy w św ietle lic zb ..., jw . T . 4, s. 81. 24 A Z P C , A n a liz a ekonom iczna działalności p rze m y słu cukrowniczego za rok 1956; A Z P C , K a m p a n ie cukrow nicze w św ietle liczb. L a ta 1945— 1960; P rze m ysł cukrow niczy w św ietle lic zb ..., jw ., T . 4, s. 31. 25 A Z P C , A n a liz a ekonom iczna działalności p rze m y słu cukrowniczego za rok 1956. 26 A Z P C , A n a liz y ekonom iczne działalności p rze m y słu cukrowniczego za lata 1956 — 1960; J . L e s z c z y ń s k i , K a m p a n ia cukrow nicza 1 9 5 8 ..., jw .; te g o ż , Z p e rsp e k ty w y p ię tn a stu ła t..., jw .: ,,W o k resie p o w o je n n y m k rz y w a ro z w o ju p ro d u k c ji c u k ru w p o szczeg ó ln y ch la ta c h p rz e b ie g a [...] b a rd z o n ie ró w n o m iern ie i w y k a z u je w o k resie 1951 — 1956 w y ra ź n e z a h a m o w a n ie lin ii rozw o jo w ej w p rzec iw ie ń stw ie d o o k re su 1945— 1950, k tó r y w y ró ż n ia się w ie lk ą d y n a m ik ą w z ro stu p ro d u k c ji” . 27 J . L e s z c z y ń s k i , K a m p a n ia cukrow nicza 1 9 5 8 ..., jw .: „ W o k resie 6 -la tk i, łącz n ie z 1956 ro k ie m , p o lsk i p rz e m y sł c u k ro w n ic z y n ie ro zw ijał się, lecz w y ra ź n ie co fał w p o ró w n a n iu W ielk o ść p ro d u k c ji c u k ru 115 S ytuacja w tej dziedzinie uległa dość istotnej poprawie dopiero w latach 1957 i 1958. Uzyskane w tych kam paniach rezultaty produkcji cukru były wyższe od planow anych, a pod względem rozmiarów zbliżone do wyników z la t 1953 i 1954 — najlepszych w okresie planu sześcioletniego. W przeciwieństwie jednak do tych ostatnich — wyniki kam panii z la t 1957 i 1958 osiągnięto głównie dzięki w ydatnem u zwiększeniu się bazy surowcowej na drodze wzrostu wydajności buraków z hektara plantacji, przy jednoczesnym dalszym zmniejszeniu ich areału. P od tym względem zarysowało się po raz pierwszy w polskim przemyśle cukrowniczym omawianego okresu zjawisko podobne do prawidłowości występującej ogólnie już od dłuższego czasu w rozwiniętych krajach E uropy zachodniej. Zjawisko to nie było jednak trw ałe, a to wskutek klęski nieurodzaju, spowodowanego posuchą i chorobami oraz plagą szkodników buraków w roku 1959. W rezultacie plan produkcji cukru w tym że roku został wykonany jedynie w 79,3% 28. W tej sytuacji rekordowy w dotychczasowej historii polskiego cukrownictwa wynik produkcji w 1960 roku był rezultatem przede wszystkim dalszej poważnej rozbudowy bazy surowcowej, dokonanej w drodze zwiększenia obszaru plantacji buraczanych. Było to konieczne, gdyż wzrost surowca buraczanego przez intensy fikację plonów z hektara nie nadążał za rosnącym z każdym rokiem spożyciem cukru na rynku krajow ym , a także eksportem. W wyniku tego w roku 1960 Polska pod względem wielkości obszaru plantacji buraczanych wysunęła się na drugie miejsce w Europie, ale w skutek niższych — w stosunku do większości krajów europejskich — plonów z hektara, w zakresie produkcji cukru uplasowała się dopiero na czwartym miejscu, za ZSRR, F rancją i N R F 29. Również tem po światowej produkcji cukru z buraków było w omawianym okresie — z w yjątkiem pierwszych la t powojennych — wyższe niż w Polsce. W la tach n a przykład 1951 — 1960 światowa produkcja cukru wzrosła o 80%, podczas gdy w analogicznym okresie w Polsce wzrost ten wyniósł tylko 59% . W rezultacie nastąpiło odpowiednie zmniejszenie udziału Polski w ogólnej światowej produkcji cukru z buraków, a mianowicie z 6,7% w roku 1951 do 5,9% w roku I9 60 30. Problem ten ilustruje tabela 41. z cu k ro w n ic tw e m św ia to w y m ” . W z w iąz k u z ty m , o ile w 1955 ro k u św ia to w a p ro d u k c ja c u k ru z b u ra k ó w w zro sła — w s to s u n k u d o 1950 r o k u — o o k o ło 1 7 % , to w a n a lo g ic z n y m o k resie w P o lsce w z ro st te n w y n ió sł zale d w ie 2 % ; n a to m ia s t w 1956 r o k u s p a d e k p ro d u k c ji c u k ru w P o lsce — w s to s u n k u d o r o k u 1950 — w y n ió sł aż 2 0 % . T y m c z a se m p ro d u k c ja św iato w a w zro sła w ty m ż e ro k u 1956 o d a lsz y 1% . P o r. P rze m y sł cukro w n iczy w św ietle lic zb ..., jw . T . 7, s. 9 i 103. 28 A Z P C , A n a liz a ekonom iczna d ziałalności p rze m y słu cukrow niczego za rok 1958. 29 P rzem ysł cukrow niczy w św ietle lic zb ..., jw . T . 7, s. 97 i 98; „ R o c z n ik S ta ty s ty c z n y ” 1963, s. 543. 30 „ R o c z n ik S ta ty s ty c z n y ” 1963, s. 543; P rze m y sł cu kro w n iczy w św ietle lic zb ..., T . 7, s. 9 i 103; J . L e s z c z y ń s k i , K a m p a n ia cukrow nicza 1 9 5 8 ..., jw . W 1938 r. u d z ia ł P o ls k i (w g r a n ic a c h z 1939 r.) w św iato w ej p ro d u k c ji c u k ru z b u ra k ó w w y n o sił 5 ,1 % , b y ł w ięc w s to s u n k u do ro k u 1960 n iższy o 0 ,8 % (św iat — 10 526 ty s . to n c u k ru su ro w eg o , P o ls k a — 546 ty s . to n c u k ru surow ego). N a to m ia s t w g ra n ic a c h o b e c n y c h u d z ia ł P o ls k i w św ia to w e j p ro d u k c ji c u k ru z b u ra k ó w w ro k u 1938 w y n o sił około 7 % , b y ł w ięc w y ż sz y n iż w ro k u 1960 o około 1 ,1 % . 8* 116 P ro d u k c ja Jednocześnie stwierdzić należy, że w om awianym okresie tem po produkcji cukru w poszczególnych rejonach Polski było dość nierównomierne. Przedstaw ia to na przykładzie cukrowni ziem odzyskanych i cukrowni ziem dawnych tabela 42. J a k wynika z tej tabeli, w stosunku do 1937 roku ogólne dla całego omawianego okresu tem po wzrostu produkcji cukru było na ziemiach daw nych wyższe niż na ziemiach odzyskanych. J e st to zrozumiałe, zważywszy, że cukrownie zachodnie Dynamika rozwoju produkcji cukru z buraków w święcie i wPolsce wiatach 1950-1950 i północne wskutek działań wojennych ucierpiały więcej niż pozostałe cukrownie w kraju. Ponadto przypom nieć należy, że pewien wpływ na wolniejsze tem po wzrostu produkcji cukru na ziemiach odzyskanych m iała także przebudowa wielu tam - 117 W ielk o ść p ro d u k c ji c u k ru T a b e l a 41 P ro d u k c ja c u k ru z b u ra k ó w w P o lsce i w św iecie w la ta c h 1951 — 1960 (w ty s . to n — w w a rto śc i c u k ru surow ego) W sk a ź n ik 1 9 5 1 /5 2 = 1 0 0 Ś w iat R ok 14 16 21 25 1951/52 1955/56 1958/59 1960/61 100 114 152 180 164 097 616 467 P o ls k a W sk a ź n ik 1 9 5 1 /5 2 = 1 0 0 100 114 128 159 953 1 086 1 216 1 517 % u d z ia łu P o lsk i w ogólnej p ro d u k c ji 6,7 6,7 5,6 5,9 Ź ród ła: ,.Rocznik Statystyczny” 1963, s. 543, tab. 69 (826); Przem yśl cukrowniczy w świetle liczb..., jw. T. 7, s. 9. T a b e l a 42 R o zw ó j p ro d u k c ji c u k ru w P o lsce w la ta c h 1937— 1960 (w ty s . to n ) W y szczególnienie Ziem ie d aw n e Ziem ie o d z y sk a n e P o ls k a ogółem L ic z b a cu k ro w n i 49 27 76 O gółem p ro d u k c ji c u k ru w w a r to śc i c u k ru białego 1937 1950 1955 1958 1960 413 328 741 635 320 955 667 313 980 705 391 1 096 898 483 1 381 1960 1937 = 100 1 9 5 5 = 1 0 0 210 147 186 134 154 141 Ź ród ła: J. L e s z c z y ń s k i, Z perspektywy piętnastu lat. „Gazeta Cukrownicza, 1959, nr 6; Przem yśl cukrowniczy w świetle liczb..., jw., T. 7, s. 124 —125. tej szych cukrowni z produkcji cukru surowego na produkcję cukru białego, jak wiadomo — mniej wydajnego przy tym sam ym globalnym przerobie buraków 31. Głównym jednak czynnikiem wpływającym ham ująco na rozwój produkcji cukru na odzyskanych ziemiach zachodnich i północnych był powojenny stan rolnictwa, a w szczególności plantacji buraczanych, które w w yniku wojny i jej n a stępstw zostały w dużym stopniu zdewastowane lub wręcz zniszczone, ta k że często kroć odbudowę ich trzeba było zaczynać od now a32. W konsekwencji na ziemiach 31 „ R o c z n ik S ta ty s ty c z n y ” 1963, s. 543; n a p rz y k ła d w 1960 ro k u p ro d u k c ja c u k ru w P o l sce w yniosła: w w a rto ś c i c u k ru b iałeg o — 1 381,5 ty s . to n ; w p rze lic z en iu zaś n a c u k ie r su ro w y — 1 517 ty s . to n . P o r. J . L e s z c z y ń s k i , Z p ersp e k ty w y p ię tn a stu la t..., jw .; A rc h . K W P Z P R — W ro cław sy g n . 3 6 /X IV /1 7 . 32 Z ty c h w zględów o d b u d o w a p o te n c ja łu p ro d u k c y jn e g o p la n ta c ji b u ra c z a n y c h n a o d z y sk a n y c h ziem iach za c h o d n ic h i p ó łn o c n y c h , sk o m p lik o w a n a jeszcze z n a n y m i b łę d a m i p o li ty k i ro ln ej z pierw szej p o ło w y la t p ię ć d z ie sią ty c h , tr w a ła z g ó rą 10 la t, p o d c z a s g d y o d b u d o w a p rz e d w o je n n y c h m o cy p rz e ro b o w y c h n a d o b ę ta m te js z y c h cu k ro w n i tr w a ła — ja k w iad o m o — o p ołow ę k ró c e j, g d y ż zak o ń c z o n a z o sta ła ju ż w ro k u 1950. W z w iąz k u z ty m p rz e z d łu ższy o k re s w y stę p o w a ła n a ziem iach o d z y sk a n y c h do ść w y ra ź n a d y sp ro p o rc ja p o m ię d z y p o z o s ta ją c ą w ty le b a z ą su ro w co w ą a zd o ln o ścią p ro d u k c y jn ą c u k ro w n i. O d w ro tn e n a to m ia s t z ja w isko w y stę p o w a ło d o ro k u 1955 w P o lsce c e n tra ln e j i w sch o d n ie j, g łów nie zaś w o k rę g a c h cu k ro w n iczy ch : w a rsz a w sk im i lu b e lsk im . W o k rę g a c h ty c h p o d n a p o re m d y n a m ic z n ie ro z w ija ją c e j się b u ra c z a n e j b a z y su row cow ej — tr w a ła d o ść s y s te m a ty c z n a ro z b u d o w a p o te n c ja łu 118 P ro d u k c ja odzyskanych doszło do poważnego spadku ogólnych zbiorów buraków cukrowych, a w następstw ie tego — globalnego ich przerobu, wyznaczającego — przy określo nym przerobie dobowym cukrowni i optym alnym czasie trw ania kam panii — wiel kość produkcji cukru. Z ty ch właśnie przyczyn na ziemiach zachodnich i północnych w pierwszym dziesięcioleciu omawianego okresu (1945—1955) produkcja cukru, zarówno ogólna jak i w przeliczeniu na jedną cukrownię, utrzym yw ała się w zasadzie na poziomie z roku 1937. Szybki wzrost produkcji cukru w ykazywały natom iast w tym pierwszym po wojennym okresie cukrownie na ziemiach dawnych, gdzie pod wpływem dobrze rozwijającej się buraczanej bazy surowcowej zdolność produkcyjna cukrowni zo stała poważnie zwiększona33. Sytuacja zmieniła się dopiero w ostatnim pięcioleciu omawianego okresu, a m ia nowicie w latach 1956 — 1960. W ty m właśnie czasie cukrownie zachodnie i północne, w wyniku odbudowy i znacznej — w stosunku do 1937 roku — rozbudowy swojej własnej lokalnej bazy surowcowej — wysunęły się w zakresie tem pa wzrostu produkcji cukru zdecydowanie przed pozostałe cukrownie w kraju. J a k wynika z tabeli 42, w latach 1955—1960 ogólna produkcja cukru n a ziemiach zachodnich i północnych wzrosła o 54% , podczas gdy ogólna produkcja cukru w cukrowniach położonych w granicach państw a polskiego z roku 1939 w analogicznym okresie wzrosła tylko o 34%. Jeszcze większa rozpiętość zaznaczyła się w tym czasie pom iędzy obydwu gru pam i cukrowni w zakresie produkcji cukru na jeden zakład, a mianowicie wyniosła ona odpowiednio 54% i 27% 34. p rzero b o w eg o ta m te js z y c h c u k ro w n i, z n aczn ie p o d ty m w zg lęd em u stę p u ją c y c h c u k ro w n io m n a ziem iach o d z y sk a n y c h , a w szczególności c u k ro w n io m p o z n a ń sk o -p o m o rsk im . W te j s y tu a c ji w p ierw szy m d ziesięcioleciu o m aw ian e g o o k re su g łó w n y w y siłe k in w e s ty c y jn y p rz e m y słu cu k ro w n iczeg o n a z iem iach z a c h o d n ic h i p ó łn o c n y c h szed ł w k ie r u n k u p r z y sp ie sz e n ia o d b u d o w y b a z y su row cow ej i z m n ie jsz e n ia w te n sp o só b istn ie ją c e g o d e fic y tu b u ra c z a n e g o , a w k o n se k w e n c ji o g ra n ic z e n ia k o sz tó w p rz e rz u tó w b u r a k a c u k ro w eg o z in n y c h rejo n ó w k ra ju , w szczególności z w o je w ó d z tw a lub elsk ieg o . R ó w n o leg le d o te g o p o stę p o w a ła p rz e b u d o w a c u k ro w n i z a c h o d n ic h i p ó łn o c n y c h z p ro d u k c ji c u k ru su ro w eg o n a c u k ie r b ia ły o raz m o d e rn iz a c ja w ielu — ja k w ia d o m o — p rz e s ta rz a ły c h u rz ą d z e ń te c h n ic z n y c h i te c h n o lo g iczn y c h . P o r. A Z P C . K a m p a n ia 1960 r., referat p o k a m p a n ijn y n a K ra jo w ą N a ra d ę C u k ro w n i czą. 33 P o r. A Z P C , K a m p a n ie cukrow nicze w św ietle liczb. L a ta 1945— 1960; P rze m y sł cu kro w n ic zy w św ietle lic zb ..., jw . T . 2, s. 69 i 70; ta m ż e , t . 7, s. 142 i 143; J . L e s z c z y ń s k i , Z p e rsp e k ty w y p ię tn a stu la t..., jw .; A Z P C , K a m p a n ia 1960 r., referat p o k a m p a n ijn y ..., jw .; P o m im o p o w ażn eg o w z ro stu z d o ln o ści p rz e ro b o w y c h n a d o b ę cu k ro w n i n a zie m ia c h d a w n y c h , z w łaszcza c u k ro w n i w a rsz aw sk ic h i lu b e lsk ic h , d y sp ro p o rc ja p o m ię d z y te m p e m w z ro stu b u ra c z a n e j b a z y surow cow ej a z d o ln o ścią p ro d u k c y jn ą w iększości w y m ie n io n y c h c u k ro w n i u tr z y m a ła się do k o ń c a o m aw ian e g o o k resu . 31 W s to s u n k u je d n a k d o r o k u 1937 w z ro st p ro d u k c ji c u k ru n a je d n ą c u k ro w n ię w ro k u 1960 b y ł w y ż szy n a zie m iac h d a w n y c h i w y n ió sł a ż 117% (z 8,4 ty s . to n c u k ru w 1937 ro k u do 18,3 ty s . to n c u k ru w ro k u 1960), p o d c za s g d y w ty m sa m y m czasie p ro d u k c ja c u k r u n a je d n ą c u k ro w n ię n a ziem iach z a c h o d n ic h i p ó łn o c n y c h w zro sła — z p rz y c z y n o m ó w io n y c h ju ż w yżej — ty lk o o 4 7 % (z 12,1 ty s . to n c u k ru w ro k u 1937 d o 17,9 ty s . to n w r o k u 1960). 119 W ielk o ść p ro d u k c ji c u k ru W latach 1955—1960 najwyższe tem po przyrostu produkcji cukru zanotowano w okręgu cukrowniczym śląskim, skupiającym około 60% ogółu cukrowni ziem od zyskanych. Udział tego okręgu w krajowej produkcji cukru wzrósł z 20% w roku 1955 do 22,1% w roku 1960. Relatyw nie zaś udział pozostałych okręgów w krajowej produkcji cukru odpowiednio się zmniejszył. Przedstaw ia to tabela 43. T a b e l a 43 P ro d u k c ja c u k ru w P o lsce w ed łu g o k ręg ó w cu k ro w n ic z y c h w la ta c h 1955— 1960 W ty s ią c a c h to n O kręg P o ls k a ogółem W a rsz a w sk i L u b e lsk i P o z n a ń sk i P o m o rsk i Ś ląsk i % u d z ia łu w W sk a ź n ik k ra jo w e j p r o d u k 1960:1955 1955=100 c ji c u k ru 1955 1960 1955 1960 981,5 138,3 148,9 247,9 248,8 196,6 1 381,5 184,5 207,3 339,6 344,0 306,1 100,0 14,1 15,3 25,3 25,3 20,0 100,0 13,4 15,0 24,6 24,9 22,1 141 133 138 137 138 156 C u k ro w n ie liczb a 0/ /o 76 12 12 16 18 18 100,0 15,8 15,8 21,0 23,7 23,7 Ź ród ło : Przem yśl cukrowniczy w świetle liczb..., jw. T. 7, s. 108, tabl. 70. N atom iast w skutek nierównomiernego rozmieszczenia cukrowni w Polsce n a j większy udział w krajowej produkcji cukru przypadał n a województwa bydgoskie, poznańskie i wrocławskie. Cukrownie tych województw, stanowiące 44% ogółu cukrowni polskich, wyprodukowały w roku 1960 prawie 54% krajowej produkcji cukru. Z pozostałych województw znaczny udział w krajowej produkcji cukru m iały jeszcze województwa: lubelskie, warszawskie, opolskie i gdańskie; w 1960 roku w ytworzyły one prawie około 28% produkcji cukru w kraju. Tak więc zaledwie 18% cukru wyprodukowanego w Polsce w roku 1960 przypadało na pozostałe 50% województw, w których znajdowały się cukrownie w liczbie od 1 do 4. P o dobnie kształtow ały się proporcje w zakresie produkcji cukru pomiędzy wojewódz tw am i także w innych latach omawianego okresu. Bliżej problem ten ilustruje aneks. W interesującym nas okresie miał miejsce również poważny wzrost produkcji cukru na 1 mieszkańca, a mianowicie z 14,7 kg w roku 1937 do 36 kg w roku 1955 i 46,5 kg w roku 1960. W stosunku więc do roku 1937 wzrost produkcji cukru na jednego mieszkańca w roku 1960 wyniósł 216,3% 35. Odpowiednio do tego wzrosło spożycie cukru na jednego mieszkańca, co ilustruje tabela 44. J a k wynika z tej tabeli, w roku 1960 spożycie cukru na jednego mieszkańca w Polsce wzrosło — w stosunku do roku 1937 — o 149%. Na skutek tego Polska, k tó ra w latach m iędzywojennych m iała jedno z najniższych w Europie spożycie cukru na mieszkańca, w om awianym okresie zbliżyła się do poziomu spożycia 35 „ R o c z n ik S ta ty s ty c z n y ” 1963, s. 14 (134); P rzem ysł cukro w n iczy w św ietle lic zb ..., jw . T . 7, s. 104. 120 P ro d u k c ja T a b e l a 44 P ro d u k c ja i sp o ży cie c u k ru n a 1 m ie sz k a ń c a w P o lsce w la ta c h 1937 — 1960 P ro d u k c ja c u k ru w w a rto ś c i c u k ru białego ogółem Rok w ty s . to n 1937 1947 1950 1953 1955 1958 1960 1 . 1 1 505,9 488,0 955,4 095,0 981,5 096,2 381,5 S pożycie c u k ru n a 1 m ie sz k a ń c a n a 1 m ie sz k a ń c a w sk a ź n ik 100 98 189 216 194 216 274 w ty s . to n w sk aź n ik 14,7 20,5 38,5 41,7 36,0 38,1 46,5 w kg 100 140 262 284 245 259 316 w sk a ź n ik 100 112 188 178 214 255 249 11,2 12,5 21,0 19,9 24,0 28,5 27,9 Ź ró d ła : „Rocznik Statystyczny” 1963, s. 448; Przem ysł cukrowniczy w świetle liczb...„ jw. T. 7, s . 104; M. H o ffm a n n , Przem ysł rolny i spożywczy w Polsce Ludowej. Warszawa 1953, s. 32; produkcja cukru na 1 mieszkańca dla roku 1947 — sza cunek autora. cukru takich krajów uprzemysłowionych, jak obydwa państw a niemieckie i F rancja, pozostawiając w tyle W łochy, Hiszpanię, Portugalię i inne. Jednocześnie zm niej szył się dystans dzielący w ty m zakresie Polskę od takich państw , jak Belgia, k raje skandynaw skie, Szwajcaria i W ielka B rytania. Ta ostatnia na przykład m iała w roku 1937 przeszło trzykrotnie większe spożycie cukru na mieszkańca niż Polska. W roku 1960 różnica ta zm alała do 83%. W te n sposób w om awianym okresie cukier stał się jednym z podstaw owych i powszechnie używanych w Polsce składników spożycia dziennego ogółu ludności, a jednocześnie w znacznym stopniu w ykładnikiem wzrostu ogólnego poziomu spożycia w kraju. Spożycie cukru na jednego mieszkańca w Polsce na tle innych krajów przedstaw ia aneks. Pozostała natom iast część cukru, stanow iąca nadwyżkę ponad spożycie wew nętrzne, kierowana była na eksport. Problem ten przedstaw ia tabela 45. T a b e l a 45 W ielk o ść i k ie ru n e k e k s p o rtu c u k ru z P o ls k i w la ta c h 1955— 1960 (w ty s . to n ) K ra j O gółem ZSRR W ie lk a B r y ta n ia S z w ajc aria F ra n c ja N iem ie c k a R e p u b lik a F e d e ra ln a N o rw eg ia Ju g o s ła w ia F in la n d ia S zw ecja K u w e jt P o z o sta łe k ra je Ź ró d ło : „Rocznik Statystyczny” 1963, s. 328, tabl. 9 (449). 1955 1956 1957 1958 1959 1960 375 215 61 24 2 — 98 222 50 24 14 9 13 10 23 15 4 1 — 282 70 28 316 100 111 — 12 5 4 13 30 7 4 17 — — — — — — 1 — 1 — 1 — — 3 11 12 9 — — — — — 74 5 17 16 10 15 1 13 21 6 13 46 10 2 1 — R o d z a je p ro d u k o w a n e g o c u k ru 121 W ostatnich latach omawianego okresu eksport cukru z Polski w ahał się — z w yjątkiem lat 1956 i 1957 — w granicach od 20 do 30% ogólnej produkcji krajo wej. Jednocześnie — jak to wynika z tabeli 45 — głównymi zagranicznym i odbior cami cukru polskiego były kraje: Związek Radziecki i W ielka B rytania. Znaczne ilości cukru naszego wywożono także do Francji i Jugosławii oraz do krajów skan dynawskich — Norwegii i Finlandii. Pewne ilości cukru szły również do krajów Bliskiego W schodu, spośród których niewielkim, ale stałym odbiorcą był K uw ejt. Należy także podkreślić, że — z w yjątkiem Wielkiej B rytanii sprowadzającej głównie cukier surowy — pozostałe kraje były odbiorcami wyłącznie cukru białego, którego norm y standartow e odpowiadały w zasadzie najwyższym wymogom rynku światowego. 3. R O D Z A J E P R O D U K O W A N E G O C U K R U Przem iany społeczno-ekonomiczne, które dokonały się w naszym kraju w om a wianym okresie, nie pozostały bez •wpływu także na stru k tu rę rodzajową produko wanego cukru. Przede wszystkim dzięki zlikwidowaniu właściwego gospodarce kapitalistycznej zjawiska tzw. podkonsum pcji, będącego — jak wiadomo — wy razem antagonistycznej sprzeczności pom iędzy kapitałem i pracą — zostały stw o rzone w arunki stałego wzrostu chłonności rynku wewnętrznego. W przeciwieństwie więc do okresu międzywojennego decydującym czynnikiem określającym popyt n a cukier stał się rynek krajow y i w zrastająca na nim z każdym rokiem siła nabywcza ludności. F a k t ten określał w sposób decydujący rodzajową stru k tu rę produkcji cukru, mianowicie preferował głównie cukier biały, m ający najszersze zastosowanie w kon sumpcji. Również w w yniku zm iany kierunków eksportu tego artykułu (głównie do ZSRR i krajów skandynawskich) w ogólnym wywozie wzrósł poważnie udział cukru białego. Dzięki tym okolicznościom w rodzajowej strukturze produkcji do m inujący udział w om awianym okresie zajmował cukier biały; cukier surowy n a tom iast stanowił niewielki margines ogólnej produkcji i — z w yjątkiem la t 1950 i 1960 — wynosił zaledwie 5 do 8% w stosunku do cukru białego. Ilustruje to t a bela 46. Największy udział cukru surowego przypadał na produkcję cukrowni dolno śląskich: w pierwszych latach omawianego okresu wynosił on około 90% ogólnej produkcji cukru surowego w k r a ju 36. Było to — ja k wiadomo — spowodowane tym , że przew ażająca część tam tejszych cukrowni nastaw iona była jeszcze przed wojną n a produkcję tego gatunku cukru i nie posiadała w związku z ty m urządzeń afinacyjnych. Sytuacja w tej dziedzinie pogorszyła się jeszcze w'skutek wojny. Dopiero w w arunkach Polski Ludowej w wyniku dokonania poważnych in westycji cukrownie dolnośląskie uzyskały nowoczesne urządzenia afinacyjne i — po36 R ozw ój polskiego p rze m ysłu cukrow niczego..., jw .; A Z P C , K a m p a n ie cukrow nicze w św ie tle liczb. L a ta 1945— 1960. 122 P ro d u k c ja T a b e l a 46 P ro d u k c ja c u k ru w ed łu g ro d z a jó w w la ta c h 1946— 1960 w p rzeliczen iu n a w a rto ść c u k ru b ia łe g o “ (w k w in ta la c h ) R ok 1946 1949 1950 1951 1952 1953 1954 1955 1956 1957 1958 1959 1960 C u k ier b ia ły 4 6 8 8 7 10 10 9 7 ,10 10 8 11 623 969 839 037 972 541 105 579 562 251 549 597 691 976 365 899 997 102 332 931 042 973 042 306 091 743 C u k ier su ro w y 386 020 575 910 854 545 669 630 640 648 615 040 473 598 440 916 734 040 497 644 532 353 461 064 2 145 751 O gółem 5 009 7 545 9 694 8 707 8 612 11 156 10 579 10 019 7 937 10 748 11 081 9 058 13 837 996 275 444 628 750 372 529 958 013 687 660 156 494 % c u k ru suro w eg o d o b iałego 8 8 10 8 8 6 5 5 5 5 5 5 18 a Razem z remanentami z poprzedniej kampanii, stąd wielkości w niniejszej tabeli są nieco wyższe od produkcji cukru z efektywnie przerobionych buraków w danej kampanii. Ź ró d ło : AZPC, K am panie cukrownicze w świetle liczb. Lata 1946 —1960. dobnie ja k pozostałe cukrownie w k raju — zaczęły stopniowo przechodzić na produkcję cukru białego37. Podobnie rzecz przedstaw iała się z cukrowniami Śląska Opolskiego, których znaczny odsetek produkował także przede wszystkim lub wyłącznie cukier surowy. W rezultacie w ostatnich latach omawianego okresu cukier wyłącznie surowy produkowały jedynie cukrownie: Głogów, Łagiewniki i Ząbkow ice38. Tak więc — z w yjątkiem ty ch trzech cukrowni — pozostałe cukrownie w kraju pod koniec rozpatryw anego okresu w ytw arzały prawie wyłącznie cukier biały; cukier surowy nie przekraczał w zasadzie 1—2% ogólnej ich produkcji. W ten sposób przem ysł cukrowniczy w Polsce Ludowej uzyskał bardzo korzystną stru k tu rę rodzajową swojej produkcji podstawowej, diam etralnie odm ienną od stru k tu ry przedw ojennej, w której okresowo zdecydowaną przewagę stanowił cukier surowy, wywożony następnie za granicę i tam dopiero afinow any39. 37 T a m ż e . 38 N a zie m ia ch z a c h o d n ic h i p ó łn o c n y c h b e zp o śre d n io p o w y zw o len iu c u k ie r w y łą cz n ie su ro w y p ro d u k o w a ło 13 c u k ro w n i (n a o g ó ln ą liczbę 27). W la ta c h 1946— 1950 d ziew ięć z w y m ie n io n y c h c u k ro w n i, a m ian o w icie: B aw o ró w , C erekiew , G ó ra Ś lą sk a , P a stu c h ó w , P ru sz c z , P u s tk ó w , S trz e lin i S zczecin — z o sta ło p rz e b u d o w a n y c h n a p ro d u k c ję c u k ru b ia łe g o . D w ie d alsze c u k ro w n ie — M ało szy n i Z iębice — p rz y sto so w a n o d o p ro d u k c ji c u k ru b iałeg o w o k resie p la n u szcześcio letn ieg o . T a k w ięc p o d k o n iec o m aw ian e g o o k re su c u k ie r w y łą cz n ie s u ro w y p ro d u k o w a ły je d y n ie cu k ro w n ie G łogów , Ł a g iew n ik i i Z ąbk o w ice. P o r. R ozw ój polskiego p rz e m y słu cukro w n iczeg o ..., jw .; p o r. ta k ż e : J . L e s z c z y ń s k i , Z p ersp e k tyw y p ię tn a stu la t..., jw . 39 S. W y k r ę t o w i c z , P rze m y sł cukro w n iczy w zachodniej P o lsc e..., jw ., s. 138 i a n e k s V II. 123 P ro d u k c ja u b o c z n a Zaznaczyć wreszcie należy, że w początkach 1960 roku przem ysł cukrowniczy w Polsce przystąpił po raz pierwszy w swojej historii do przerobu importowanego z K uby trzcinowego cukru surowego. W afinacji tego cukru brało udział osiem cukrowni, a mianowicie: Chybie, Gostyń, Gniezno, Kościan, Miejska Górka, Nakło, Pruszcz i W itaszyce. Pierwsza kam pania tego ty p u trw ała od 23 dni (Pruszcz) do 130 dni (Witaszyce) i przyniosła — mimo znacznych trudności w przygotow a niu zakładów — w zasadzie zadowalające wyniki ekonomiczne. Znacznie jednak donioślejsze było jej znaczenie polityczne40. 4. P R O D U K C J A U B O C Z N A J a k wiadomo, głównymi produktam i ubocznymi, stanowiącym i nieuchronny odpad przy przerobie buraków na cukier, są wysłodki i melasa. W omawianym okresie wysłodki produkowane były — w zależności od warunków technicznych poszczególnych cukrowni — w dwojakiej postaci: tzw. świeżych, czyli prasow a nych, o stosunkowo dużej zawartości wody, gdyż zawierających tylko około 10% substancji suchej, i tzw. suszonych. Część wysłodków m okrych była także przez cukrownie kiszona41; rozwiązywało to częściowo problem m agazynowania tego produktu. Należy również zaznaczyć, że część wysłodków wzbogacana była do d at kiem melasy, co podnosiło znacznie ich wartość odżyw czą42. Rozm iary produkcji wysłodków i melasy w rozpatryw anym okresie przedstaw ia tabela 47. T a b e l a 47 P ro d u k c ja w y sło d k ó w “ i m e la sy w P o lsce w la ta c h 1 9 4 5 — 1960 (w ty s . k w in ta li) R ok 1945 1946 1947 1948 1949 1950 1951 1952 W y sło d k i 1 1 2 2 3 2 3 660 520 790 170 460 260 750 110 1945 = 100 100 230 271 329 373 494 417 471 M elasa 1945 = 100 45,8 103,1 122,8 140,9 165,9 211,7 185,7 208,1 100 225 268 306 362 462 406 454 Rok 1953 1954 1955 1956 1957 1958 1959 1960 W y sło d k i 3 3 3 3 3 4 3 5 530 550 770 140 880 270 070 256 1945 = 100 M elasa 1945 = 100 535 538 471 475 588 647 465 796 235,3 239,0 254,9 228,1 258,6 284,9 232,6 336,3 514 522 557 498 564 622 508 734 “ Wysłodki w przeliczeniu na zawartość 10 % suchej substancji. Ź ród ło: AZPC, Rozwój polskiego przem ysłu cukrowniczego w 20-leciu 1944 — 1964; K am panie cukrownicze w świetle liczb. L ata 1 9 4 5 -1 9 6 0 . 40 A Z P C , A n a liz a ekonom iczna działalności p rze m y słu cukrow niczego w 1960 r. 41 P o r. A Z P C , U m ow y zbiorowe n a zasiew i dostawę buraków . L a ta 1945 — 1960. 42 P rze m y sł cukrow niczy w św ietłe liczb..., jw . T . 7, s. 110. P ro d u k c ję w y sło d k ó w su sz o n y c h z d o d a tk ie m m e la sy ro z p o cz ęto w ro k u 1959; w p ie rw sz y m ro k u p ro d u k c ji ilość w z b o g a c o n y c h w ysłodków w y n io sła 20 ty s . to n , a w ro k u n a s tę p n y m — 1960 — 28,9 ty s . to n . 124 P ro d u k c ja W omawianym okresie w niektórych cukrowniach uruchomiono również spe cjalne oddziały uboczne, produkujące cenne dla gospodarki narodowej produkty w oparciu o melasę jako surowiec. Należy tu wymienić przede wszystkim produkcję butanolu, acetonu i etanolu w cukrowni Racibórz (r. 1948)43 i w cukrowni Prze worsk (r. 1955)44. W ostatnich latach cukrownie te przerabiały rocznie około 10—11 tys. ton melasy i w ytw arzały około 1,5 tys. to n wspom nianych wyżej rozpuszczal ników chem icznych45. Również w oparciu o melasę jako surowiec uruchom iony został w roku 1951 w cukrowni Racibórz oddział produkcji cytrynianu wapnia, którego pod koniec omawianego okresu produkowano już około 250 ton rocznie46. W uruchom ieniu nowych asortym entów produkcji ubocznej i w ykorzystaniu dla niej jako surowca melasy czołowe miejsce zajm owała przede wszystkim cukrownica Chełmża. Przy cukrowni tej, stanowiącej prawdziwy kom binat, powstała w roku 1949 duża go rzelnia przemysłowa, produkująca na bazie melasy spirytus i alkohol bezwodny oraz drożdże pastewne, a z wywaru melasowego — sole potasowe. W roku 1960 przy cukrowni-kombinacie uruchomiono także produkcję suchego lodu z poferm enta cyjnego C 0 2. W ostatnich latach ogólna moc przerobowa gorzelni przemysłowej przy cukrowni Chełmża wynosiła około 32 tys. ton m elasy rocznie, z czego otrzy m ywano około 10 min litrów spirytusu, 600 to n drożdży pastewnych, 2 tys. ton soli potasow ych oraz 3500 ton suchego lodu i ciekłego C 0 247. T a b e l a 48 W a rto ść p ro d u k c ji ogólnej p rz e m y słu cu k ro w n iczeg o w P o lsce w la ta c h 1937— 1960 (w m in zło ty ch ) R ok 1937 1946 1947 1948 1949 1950 1951 1952 W cenach n ie z m ie n W sk a ź n ik 1950=100 nych 290,0“ 221,8 288,2 360,3 460,1 576,7 528,8 545,8 50 38 50 62 80 100 92 94 R ok 1953 1954 1955 1956 1957 1958 1959 1960 W cen ach W cen a c h n ie z m ie n p o ró w n y W sk a ź n ik W sk a ź n ik 1950=100 1956=100 nych w a ln y ch 708,0 667,2 663,6 511,2 664,6 695,0 567,5 920,3 5 4 5 5 4 7 387,0 354,6 651,0 917,0 830,0 837,0 123 115 110 93 115 121 98 160 123 100 130 136 111 180 “ Szacunek autora. Ź ró d ła : AZPC, Sprawozdanie z działalności C ZPC za rok 1949', AZPC, A n a lizy w ykonania planów przem ysłu cukrowni czego za lata 1945 —1960; AZPC, Rozwój polskiego przem ysłu cukrowniczego..., jw. 43 „ G a z e ta C u k ro w n ic z a” , 1948, n r 34; ta m ż e , 1948, n r 23 — 24; ta m ż e 1959, n r 11; R ozw ój polskiego p rze m y słu cukrow niczego..., jw . 44 T am ż e ; p o r. M. H o f f m a n n , P rze m ysł ro łn y i sp o ży w c zy ..., jw ., s. 88. 45 R ozw ó j polskiego p rze m y słu cukrow niczego..., jw . 46 T am że. 47 T am ż e; p o r. ta k ż e : S. G ó r s k i , H isto ria rozw oju polskiego p rze m y słu cukrow niczego. „ G a z e ta C u k ro w n ic z a ” , 1959, n r 11. K o s z ty w łasn e i o p łaca ln o ść p ro d u k c ji 125 W artość produkcji ubocznej w stosunku do ogólnej produkcji przemysłu cukrow niczego nie przekraczała w zasadzie 5—6 % 48. Pozostałe 94—95% ogólnej wartości produkcji wymienionego przemysłu przypadało na cukier jako produkt podsta w ow y49. W om awianym okresie wartość produkcji społecznej była — jak wiadomo — w yrażana w cenach bieżących i niezmiennych, czyli tzw. stałych z 1937 roku — stosowanych do 1955 roku, a następnie do 1960 roku w cenach porównywalnych z roku 1956. Problem ten w odniesieniu do wartości produkcji ogólnej przemysłu cukrowniczego przedstaw ia tabela 4860. 5. K O S Z T Y W Ł A S N E I O P Ł A C A L N O Ś Ć P R O D U K C J I C U K R U a) U w a g i o g ó ln e . W yrażone w pieniądzu nakłady pracy żywej i uprzedm io towionej, związane z przedstaw ionym wyżej procesem produkcji cukru, a także z jego zbytem , stanowiły w badanym okresie koszty własne cukrowni. Dla potrzeb analizy ekonomicznej były one grupowane w układzie prostym , czyli rodzajowym i w układzie kalkulacyjnym . U kład rodzajowy ilustrow ał udział procentowy poszczególnych jednorodnych elem entów kosztów w całości kosztów własnych, na przykład odsetek płac wszystkich kategorii pracowników — w koszcie własnym 1 tony cukru. Najpoważniejszą jednak pozycję w rodzajowej strukturze kosztów własnych cukrowni i przem ysłu cukrowniczego stanowiła zapłata za buraki cukrowe; na przykład w roku 1959 zapłata za surowiec buraczany w skali całego przem ysłu cukrowniczego wynosiła 62% , a łącznie z paliwem i m ateriałam i pomocniczymi, jak kam ień wapienny, tk an in y do filtracji soku cukrowego itp. — przeszło 71% kosztów własnych wym ie nionego przem ysłu51. Płace i ubezpieczenia społeczne stanow iły w ty m okresie tylko 10,5% wspom nianych kosztów. Pozostałe elem enty kosztów własnych cukrow ni przypadały na am ortyzację (ok. 5—6%) i tzw. inne koszty, na które składały się głównie koszty transakcji zakupu buraków cukrowych, usługi obce i inne. J a k z powyższego wynika, układ rodzajowy kosztów własnych orientował cukrownie i Zjednoczenie w rzeczywistych proporcjach pomiędzy pracą żywą i uprzedm iotowioną, pozwalał zatem ustalić wielkość produkcji czystej, co miało zasadnicze znaczenie dla określenia udziału przem ysłu cukrowniczego w ogólnym dochodzie narodowym kraju. Z drugiej zaś strony rodzajowy układ kosztów włas nych, w ykazując wysoce m ateriałochłonny proces produkcji cukru, w ytyczał za razem główny kierunek obniżki kosztów w zakładach omawianego przemysłu. 48 D a n e Z P C — W a rsza w a ; p o r. A rch . Z H P p rz y K C P Z P R — W a rsz a w a , W y d z . E k o n o m , sy g n . 351/48. 49 T am że. 50 W la ta c h 1955 i 1960 w a rto ść p ro d u k c ji to w aro w ej p rz e m y słu cu k ro w n iczeg o w cen a c h b ie ż ą c y c h (zb y tu ) w y n io sła o d p o w ied n io : 12,0 i 17,4 m ld z ło ty c h . P o r. A Z P C — W a rsz a w a , A n a liz y ekonom iczne działalności p rze m y słu cukrow niczego w latach 1955 i 1960. 51 D a n e Z P C — W arsz a w a ; p o r. S k ry p t d la słu ch a c z y W y d z ia łu E k o n o m ic z n e g o ... K u rs u S zk o le n ia Z aocznego d la pracow ników - p rz e m y słu cu k ro w n iczeg o : S. J a w o r s k i , K o szty w łasne, W a rs z a w a 1960, s. 9, 126 P ro d u k c ja N atom iast stru k tu ra kosztów własnych w układzie kalkulacyjnym , grupującym nakłady według m iejsca ich pow stania i celu poniesienia, ilustrowała związek kosztów z poszczególnymi przejawami działalności gospodarczej cukrowni. W tja n układzie wyróżniano: a) koszty bezpośrednie produkcji, które obejmowały: zapłatę za buraki cukrowe i koszty ich zakupu, a dalej — koszty produkcyjne, w szczegól ności zaś robociznę bezpośrednią (kam panijną) i m ateriały bezpośrednie (kam panij ne) oraz am ortyzację m aszyn i inne koszty, związane bezpośrednio z procesem pro dukcji cukru; b) koszty pośrednie produkcji, na które składały się koszty wydzia łowe, obejm ujące głównie rem ont bieżący m aszyn i urządzeń produkcyjnych, oraz koszty ogólnozakładowe, jak am ortyzacja budynków adm inistracyjnych, koszty finansowe (odsetki bankowe, podatki itp.), płace stałego personelu technicznego i administracyjno-gospodarczego cukrowni oraz inne; c) koszty realizacji, czyli sprzedaży; obejmowały one przede wszystkim koszty wysyłki i przewozu cukru. S tru k tu ra kosztów własnych w obu om awianych wyżej układach nie była nie zmienna. Proporcje pom iędzy poszczególnymi elem entam i w całokształcie kosztów własnych produkcji cukru zmieniały się w czasie. D ecydującą rolę w tym względzie odgrywał postęp techniczny i technologiczny, organizacja pracy, tran sp o rtu itp. Problem ten na przykładzie układu kalkulacyjnego przedstaw ia tabela 49. T a b e l a 49 S tr u k tu r a k o sz tó w p ro d u k c ji c u k ru w u k ła d z ie k a lk u la c y jn y m w s k a li całego p rz e m y słu cu k ro w n iczeg o w P o lsce w la ta c h 1950— 1960 (% u d z ia ł ele m e n tó w k o sz tó w d o k o s z tu w łasn eg o b ru tto ) 1960 Lp. E le m e n ty k o sz tó w 1 K o s z ty m a te ria łó w p o d s ta w ow y ch K o s z ty m a te ria łó w b ezp o śr. p o m o c n ic z y c h K o s z ty z a k u p u P ła c e b e z p o śre d n ie K o s z ty w y d ziało w e K o s z ty o g ó ln o zak ład o w e R azem 2 3 4 5 6 1950 61,0 1953 76,0 1955 75,1 4,4 2,6 3,1 8,2 8,0 8,8 5,8 3,4 2,8 12,4 4,6 5,0 8,2 4,9 5,7 100,0 100,0 100,0 1956 68,2 1957 1958 1959 1960 1950 °/ /o 70,0 62,3 66,6 109 4,5 3,5 3,3 8,8 8,2 9,9 3,0 3,0 2,9 9,4 7,6 8,1 6,1 6,4 6,3 100,0 100,0 100,0 5,2 12,9 2,5 9,2 7,9 100,0 5,1 14,8 2,4 6,1 5,9 100,0 116 180 40 50 60 70,8 Ź ró d ło : Opracowano na podstawie danych ZPC —Warszawa. J a k wynika z tabeli 49, obie grupy kosztów rzeczowych, a mianowicie koszty materiałów podstawowych i bezpośrednich m ateriałów pomocniczych, wykazywały w om awianym okresie — mimo znacznych niekiedy w ahań — w zasadzie prawidłową tendencję do wzrostu. Znacznie szybciej jednak w zrastał udział kosztów m ateriałów bezpośrednich pomocniczych niż m ateriałów podstawowych. Było to także zjawisko pozytyw ne, gdyż postęp techniczny i technologiczny w dziedzinie produkcji cukru pociągał za sobą stosowanie coraz droższych m ateriałów pomocniczych, a także K o s z ty w łasn e i o p łaca ln o ść p ro d u k c ji 127 większe zużycie energii, paliwa, itp., zwiększając w ten sposób procentow y udział ty ch ostatnich kosztów w ogólnej strukturze kosztów własnych produkcji cukru. Zjawiskiem pozytyw nym było również zmniejszanie się w om awianym okresie udziału płac bezpośrednich. Był to niewątpliwie rezultat wzrostu wydajności pracy, spowodowany rozwojem, zwłaszcza w ostatnich latach postępu technicznego w cuk rowniach, a także coraz lepszą w nich organizacją pracy. K oszty zakupu natom iast wykazywały pod koniec okresu w yraźną tendencję do wzrostu. Pozostawało to w związku ze stale postępującą rozbudową ap aratu plantacyjnego, organizacją nowych punktów odbioru surowca buraczanego, jego przerzutam i między- i wewnątrz-okręgowymi. N atom iast z p u n k tu widzenia podsta wowych faz działalności gospodarczej cukrowni na rachunek kosztów własnych składały się następujące pozycje: a) koszty surowca, k tóre obejmowały zapłatę za buraki i koszty ich zakupu i łącznie wynosiły około 75% całkowitych kosztów własnych cukrowni; b) koszty produkcyjne, na które składały się: robocizna bez pośrednia (kam panijna), m ateriały bezpośrednie (kam panijne), am ortyzacja m a szyn i inne koszty związane z produkcją cukru; koszty te wynosiły około 13—15% całkowitych kosztów własnych cukrowni; c) koszty rem ontu cukrowni jako w ar sztatu produkcyjnego (około 3—4% ), i d) koszty ogólnoprodukcyjne, obejm ujące am ortyzację budynków adm inistracyjnych, koszty finansowe i pozostałe ogólne koszty związane z zarządzaniem całokształtu działalności przemysłowej i nieprze mysłowej cukrowni (około 9 —10% )52. Przedstaw iony wyżej rachunek kosztów własnych zakładów przem ysłu cukrow niczego opierał się na klasyfikacji kosztów w układzie kalkulacyjnym , i podobnie ja k te n ostatni, rozróżniał dwa ty p y kosztów, a mianowicie: koszty bezpośrednie i koszty pośrednie. Pierwsze stanow iły nakłady, które można było w prost zara chować na jednostkę produkcji, na przykład n a 1 tonę cukru, podczas gdy koszty pośrednie były ponoszone wspólnie dla całego zakładu, a następnie rozdzielane na określone jednostki produkcji według specjalnych kluczy. W zależności od zachowania się poszczególnych rodzajów kosztów w stosunku do zmian wielkości produkcji globalnej rozróżniano koszty zmienne i koszty stałe. K oszty zmienne były zależne od wzrostu produkcji podstawowej i ubocznej cuk rowni; były to więc koszty przede wszystkim surowca buraczanego, m ateriałów po mocniczych bezpośrednich i kosztów robocizny bezpośredniej. K oszty stałe natom iast kształtow ały się — niezależnie od w ahań wielkości produkcji — na tym sam ym w za sadzie poziomie. W przemyśle cukrowniczym były to w całości koszty ogólnozakła dowe i w około 95% koszty wydziałowe. W szczególności w skład kosztów stałych cukrowni wchodziły: płace zarządu i jego obsługi, rem onty, am ortyzacja i inne. Stosunek kosztów stałych do kosztów zmiennych zależny był jednak od w ahań wzrostu produkcji i stopnia w ykorzystania zdolności produkcyjnej zakładów. W związku z ty m o ile w 1948 roku w skali całego przem ysłu cukrowniczego koszty stałe wynosiły 21,4%, a koszty zmienne 78,6%, to w roku 1959 z wym ienionych wyżej przyczyn proporcje kosztów stałych i zmiennych kształtow ały się odpowied 128 P ro d u k c ja nio: 17,5% i 82,5% 53. Dla porównania w arto zaznaczyć, że w latach trzydziestych gdy z powodu kryzysu produkcja cukru gwałtownie się zmniejszyła, a zdolność produkcyjna cukrowni była wykorzystyw ana zaledwie w połowie, koszty stałe wynosiły około 30%, a koszty zmienne tylko około 70% całkowitych kosztów własnych cukrowni. b) K o s z t y w ł a s n e p r o d u k c j i 1 t o n y c u k r u . J a k wiadomo, w omawia nym okresie w arunki produkcji cukru w poszczególnych zakładach przem ysłu cukrowniczego nie były jednakowe; różnice dotyczyły zarówno poziomu wyposażenia techniczno-technologicznego cukrowni, jak i położenia ich względem linii kom u nikacyjnych, zaplecza surowcowego, organizacji pracy i innych. N astępstw em tego zróżnicowania była znaczna rozpiętość w poziomie kosztów własnych poszczegól nych cukrowni. Cena zaś zbytu cukru była jednolita dla wszystkich zakładów przem ysłu cukrowniczego. W tej sytuacji podstawę kalkulacyjną ceny zbytu cuk ru stanowiły nie indywidualne koszty własne poszczególnych cukrowni, lecz średni koszt własny produkcji cukru w skali całego przem ysłu54. Ten ostatni koszt odT a b e l a 50 K o s z ty w ła sn e p ro d u k c ji 1 to n y c u k ru w P o lsce w la ta c h 1947— 1960 (w zło ty ch ) R ok 1947 1950 1953 1955 1956 1957 1958 1959 1960 Ś re d n i k o sz t w łasn y p rz e m y słu c u k ro w n i czego 1 802,0 1 940,0 4 061,0 4 510,0 5 936,0 5 800,0 6 463,0 6 371,0 6 667,0 K o s z t w łasn y c u k ro w n i „ n a jta ń s z e j” 1 452,0 1 590,0 3 515,0 4 034,0 4 902,0 5 279,0 5 761,0 5 381,0 5 739,0 „ n a jd ro ż s z e j” 3 2 4 7 7 6 7 7 7 960,0 614,0 885,0 538,0 740,0 755,0 648,0 900,0 753,0 R o z p ię to ść p o m ię d z y śre d n im k o sz te m p rz e m y słu a k o sz ta m i cu k ro w n i „ n a jta ń s z e j” „ n a jd ro ż s z e j” % % 80,5 82,0 83,5 89,5 82,5 90,9 89,1 84,5 86,0 220,0 134,7 120,2 167,1 130,3 116,4 118,3 123,9 116,2 Ź ró d ło : Opracowano na podstawie danych ZPC —Warszawa. 53 A Z P C , Z biorczy b ilans i spraw ozdanie rachunkow e za rok 1948/49; ta m ż e : A n a liz a ekono m iczn a działalności p rzem ysłu cukrowniczego w 1959 r.; S. J a w o r s k i , K o szty w ła sn e ..., jw . 54 N a p rz y k ła d w k a m p a n ii c u k ro w n iczej 1955 ro k u śre d n i k o s z t w ła sn y p ro d u k c ji 1 to n y c u k r u (n e tto z k o sz ta m i sp rz e d a ż y ) w y n o sił w sk a li całego p rz e m y słu 4510,32 z ło ty c h . Ze w zg lęd u n a g o rsz ą p o la ry z a c ję o ra z w z ro st k o sz tó w z a k u p u w y n ik te n b y ł w y ższ y — w s t o s u n k u do 1954 ro k u — o 10 ,4 % (w liczb ach a b s o lu tn y c h — o 425,19 z ło ty c h n a 1 to n ie ). W ty m s a m y m 1955 ro k u n a jw y ż sz y je d n o s tk o w y k o s z t w ła sn y p ro d u k c ji 1 to n y c u k ru m ia ły c u k ro w nie: K ę trz y n — 7538,46 zł, S ta re P o le — 5244,56 zł i P u s tk ó w — 5121,75 zł. N a jle p sz e w y n ik i w ty m z ak re sie o siąg n ęły c u k ro w n ie.: M ała W ieś — 4034,37 zł, Z d u n y — 4064,80 zł i R a c ib ó rz — 4084,71 zł. Z P C , A n a liz a ekonom iczna działalności p rze m ysłu cukrowniczego w 1955 r. K o s z ty w ła sn e i o p łac a ln o ść p ro d u k c ji 129 powiadał w zasadzie przeciętnym warunkom produkcji cukru, w ystępującym w zna cznej większości cukrowni. Z tego p u n k tu widzenia występowały więc trzy grupy cukrowni, a mianowicie: a) o kosztach własnych niższych od średnich w skali prze mysłu, b) równych albo oscylujących w granicach kosztu średniego i wreszcie c) wyższych od średniego. Problem ten przedstaw ia dokładniej tabela 50. Z tabeli tej wynika, że w om awianym okresie średni w skali przem ysłu koszt własny produkcji 1 tony cukru (w wartości cukru białego) wzrósł przeszło trzy i półkrotnie. Złożyło się n a to wiele czynników. Jednym z najważnieszych był niewątpliwie wzrost ceny podstawowej buraków cukrowych. W związku z tym w arto przypom nieć, że w 1960 roku wspom niana cena była — w stosunku do analo gicznej ceny z 1947 roku — wyższa prawie czterokrotnie, a w stosunku do 1950 roku — przeszło trzykrotnie. W zrosły także poważnie koszty zakupu b u ra ków. Przyczyną tego była z jednej strony rozbudowa sieci terenowych punktów odbioru i składowania, z drugiej zaś — przerzuty surowca buraczanego z jednego krańca Polski na drugi. W latach 1955 —1960 koszty z tego ostatniego ty tu łu wzrosły — według naszego szacunku — przeszło trzy- i półkrotnie. Dalszym czyn nikiem, któ ry w ostatnich latach w poważnym stopniu w płynął na wzrost kosztów własnych produkcji cukru, był spadek polaryzacji, czyli zawartości cukru w bu rakach. Przeciętna polaryzacja z lat 1956—1960 była niższa od polaryzacji z okresu planu sześcioletniego o przeszło 0,5% . W poszczególnych zaś latach różnica po m iędzy planow aną a rzeczywistą cukrownością buraków była jeszcze większa i nierzadko przekraczała 1%. W wyniku spadku polaryzacji buraków wzrosło zużycie ich na cukier, a tym sam ym zwiększyły się koszty jego produkcji. N a przy kład w 1958 roku faktycznie osiągnięta polaryzacja była niższa od przewidywanej o 0,93% . W skutek tego przem ysł cukrowniczy m usiał do w yprodukowania 1 tony cukru zakupić 5,53 kw intala buraków więcej, niż przewidywał plan. Zwiększyło to średni koszt własny produkcji 1 tony cukru o 343,97 złotych; w stosunku do glo balnej produkcji cukru (1095,3 tys. ton) całkowity koszt ponadplanow y wyniósł w tym roku około 376,7 m in złotych58, a w 1960 roku — według naszego szacunku — co najm niej 500 min złotych. Jed n ak s tra ty z tego ty tu łu nie były zawinione przez przem ysł cukrowniczy, k tó ry — jak wiadomo — płacił plantatorom za masę dos tarczonych buraków, a nie za cukier w nich zaw arty. N atom iast zależna od jakości pracy ap aratu cukrowni była wysokość m anka buraczanego. N a przykład w 1958 roku przekroczenie w skali krajowej planowanego m anka o 0,62% naraziło przem ysł cukrowniczy na u tra tę przeszło 521 tys. kw in tali zapłaconych już uprzednio buraków, wartości 38,1 min złotych. Oznaczało to jednocześnie stra tę około 70 tys. kw intali cukru, czyli równowartość produkcji jed nej, średniej w w arunkach polskich, cukrow ni56. 55 A Z P C , A n a liz a ekonom iczna działalności p rze m y słu cukrowniczego w 1958 r.; p o r. S. J a w o r s k i , K o szty w ła sn e ..., jw ., s. 33; W z ro s t p o la ry z a c ji w 1959 r. o 0 ,9 1 % — w sto s u n k u d o p la n u — sp o w o d o w ał zm n ie jsze n ie k o sztó w w ła sn y c h p ro d u k c ji p rz e m y słu cu k ro w n iczeg o o 252,7 m in z ło ty c h . (Z PC , A n a liz a ekonom iczna działalności p rze m y słu cukrowniczego w 1959 r.). 56 D a n e (ZPC — W a rsz a w a ; Z azn a c z y ć je d n a k n a le ż y , że w 1959 ro k u m a n k o b u ra c z a n e rze c z y w iste (1,06% ) b y ło n iższe o d p la n o w a n eg o (1 ,7 0 % ) o 0 ,6 4 % . S pow odow ało to o b n iż k ę 9 W ykrętowicz 130 P ro d u k c ja Również od poziomu pracy zespołów poszczególnych cukrowni i dyrekcji okrę gów zależała w om awianym okresie wysokość ponadplanow ych s tra t produkcyjnych cukru. Podwyższały one powrażnie nieraz koszty własne cukrowni, zmniejszając odpowiednio ich efektywność ekonomiczną. Ponadplanow e s tra ty przerobowe były w głównej mierze powodowane przerwam i w pracy cukrowni. Postoje zaś były przeważnie wynikiem awarii urządzeń i ap a ra tu ry produkcyjnej. Stosunkowo licz ne, ja k na przykład w 1960 roku, awarie, szczególnie kotłów parow ych, świadczyły 0 niedokładnie przeprowadzanych w wielu cukrowniach rem ontach urządzeń fabry cznych, o nienależytej i niesumiennej pracy brygad rem ontowych, braku fachowej obsługi ap a ra tu ry oraz niedostatecznym dozorze i kontroli przebiegu całokształtu procesu produkcji cukru ta k ze strony dyrekcji poszczególnych cukrowni i dyrekcji okręgów, jak i Zjednoczenia. Ponadplanow e s tra ty produkcyjne były także re zultatem nieprzestrzegania zasad technologii cukrowniczej, co znajdowało wyraz w otrzym yw aniu nieodpowiedniej krajanki i złych wyników krystalizacji so k u 57. Innym i wreszcie czynnikami, które, zwłaszcza po 1956 roku, w znacznym stop niu wpłynęły na zwiększenie kosztu własnego produkcji 1 tony cukru, były: wzrost płac pracowników oraz zwyżka ceny węgla. Z tabeli 50 w ynika także znaczna rozpiętość pomiędzy średnim kosztem włas nym przem ysłu a kosztem własnym cukrowni skrajnych. O ile jednak rozpiętość pom iędzy średnim kosztem przem ysłu a kosztem własnym cukrowni „najtańszej” wykazywała względną stabilność, utrzym ując się w zasadzie na tym samym po ziomie, to odchylenie kosztów własnych produkcji cukrowni „najdroższej” w sto sunku do średniego kosztu własnego przem ysłu wyraźnie się zmniejszyło. B ył to rezu ltat polityki inwestycyjnej przem ysłu cukrowniczego, k tóra przewidywała przede wszystkim modernizację cukrowni technicznie bardziej zaniedbanych. Mia ło to doprowadzić do stopniowej likwidacji rażących dysproporcji pomiędzy cuk rowniam i i okręgami cukrowniczymi. W związku z tym interesujące jest także porównanie wysokości kosztu włas nego produkcji 1 tony cukru w poszczególnych okręgach cukrowniczych. W pierw szych latach powojennych, a następnie także przez cały okres planu sześcioletnie go najniższe koszty produkcji cukru wykazywały okręgi cukrownicze poznański 1 pomorski. Średni koszt własny 1 tony cukru w ty ch okręgach kształtow ał się wyraźnie poniżej średnio ważonego kosztu własnego w skali całego interesującego nas przemysłu. Tylko nieliczne cukrownie wymienionych okręgów m iały koszty zbliżone do średnich przemysłu. W okół tych ostatnich oscylowały także średnie koszty własne k o sz tó w w ła sn y c h p ro d u k c ji c u k ru — w sk a li p rz e m y słu — o przeszło 22,9 m in z ło ty c h . D o d a jm y ró w n ie ż , że k o rz y s tn e m a n k o w s k a li p rz e m y słu n ie o zn aczało a u to m a ty c z n ie p o z y ty w n y c h w y n ik ó w w p o szczeg ó ln y ch o k rę g a c h c u k ro w n ic z y ch . N a p rz y k ła d w 1960 ro k u w sk a li p rz e m y słu m a n k o b u ra c z a n e w y p a d ło k o rz y s tn ie , g d y ż w y n io sło 1 ,5 % , w obec 1 ,7 % p la n o w an eg o . N iższe b y ło ta k ż e w o k rę g ac h : w a rsz a w sk im , p o z n a ń sk im , lu b e lsk im i ślą sk im . N a to m ia s t w o k rę g u p o m o rsk im m a n k o z o sta ło p o w a żn ie p rz e k ro c z o n e , a m ian o w icie o 10 ,4 % ; w re z u lta c ie o zn aczało to n iew y liczen ie się w y m ien io n eg o o k rę g u z 28,4 m in k w in ta li b u ra k ó w , w a rto ś c i p rzeszło 30,8 m in z ło ty c h , z a p is a n y c h n a s tr a tę . Z P C , A n a liza ekonom iczna działalności p rz e m y słu cukrow niczego. L a ta 1959 i 1960. 57 T am ż e ; A rc h . K W P Z P R — W ro c ła w , sy g n . 8 /E K /5 3 . K o s z ty w ła sn e i o p ła c a ln o ść p ro d u k c ji 131 okręgu warszawskiego; jednak część cukrowni tego okręgu m iała koszty wyższe od średnich przem ysłu. N atom iast średni koszt własny produkcji cukru w ówczes nych okręgach opolskim, dolnośląskim i gdańskim, skupiających przeważającą większość cukrowni ziem zachodnich i północnych, kształtow ał się wyraźnie po wyżej średnio ważonego jednostkowego kosztu własnego przem ysłu cukrowniczego. N a przykład w 1947 roku na 12 czynnych cukrowni okręgu opolskiego — 10 pro dukowało cukier po koszcie własnym wyższym od średniego w skali krajow ej58. W yższy od tego ostatniego m iały także wszystkie cukrownie dolnośląskie i więk szość cukrowni okręgu gdańskiego59. Podobnie było w okręgu lubelskim, w którym na 11 cukrowni — tylko 2 mieściły się w przedziale cukrowni o kosztach niższych od średnich przem ysłu60. Przyczyny wysokich jednostkowych kosztów własnych cukrowni obydwu okrę gów śląskich i gdańskiego były oczywiste. J a k bowiem wiadomo, większość ta m tejszych cukrowni ucierpiała wiele w skutek działań wojennych, posiadała przesta rzałe urządzenia produkcyjne, zwłaszcza technologiczne, odczuwała dotkliwy brak wykwalifikowanych cukrowników itp. Również cukrownie lubelskie, a także znacz n a część cukrowni warszawskich należały do zakładów przeważnie małych, pod względem technicznym zacofanych, w dużej mierze nie zelektryfikowanych i nie korzystnie usytuow anych względem linii kom unikacyjnych, głównie kolejowych. Zgoła inaczej przedstaw iały się cukrownie poznańskie i pomorskie. Były to — jak wiadomo — zakłady duże, w przeważającej większości zelektryfikowane już przed 1939 rokiem; stały one na wysokim poziomie zarówno technicznym , jak i techno logicznym oraz odznaczały się najwyższą wydajnością pracy. W m iarę jednak postępu, rozbudow y i modernizacji technicznej cukrowni wschodnich, a także zachodnich i północnych, dotychczasowa przewaga technicznoekonomiczna cukrowni poznańsko-pom orskich zaczęła się stopniowo zmniejszać. Stało się to widoczne zwłaszcza po 1956 roku. Należy jednak podkreślić, że przy równej polaryzacji bujaków cukrownie okręgów poznańskiego i pomorskiego w y kazyw ały nadal, do końca omawianego okresu, najniższe koszty własne produkcji cukru w kraju, ale przy polaryzacji gorszej, jak na przykład w latach 1957—1959, lepsze wyniki w zakresie średnich kosztów zaczęły uzyskiwać inne okręgi cukrow nicze, a mianowicie w 1957 roku — lubelski, a w roku 1959 — warszawski. W y raźnie do czołówki zbliżył się także okręg śląski. W ten sposób pod koniec badanego okresu zostały w dużej mierze złagodzone istniejące w przeszłości rażące niekiedy dysproporcje w kosztach produkcji cukru pom iędzy poszczególnymi, w różnych w arunkach historycznych i politycznych ukształtow anym i ośrodkami przem ysłu cukrowniczego w Polsce61. Potw ierdzają to dane tabeli 52. 58 A Z P C , Z biorczy b ilans i spraw ozdanie rachunkow e C entralnego Z a rzą d u P rze m y ślu C u krow niczego. L a ta 1947/48, 1948/49, 1949/50. 59 T am że. 60 T am że. 61 R ó w n ież w o b rę b ie o k ręg ó w zach o d ziło p o w aż n e z ró żn ico w an ie p o m ię d z y cu k ro w n ia m i w za k re sie je d n o stk o w e g o k o s z tu p ro d u k c ji. N a p rz y k ła d w 1960 ro k u śre d n i k o s z t w ła sn y 1 to n y c u k ru w sk a li p rz e m y słu (ZPC) w y n ió sł 6 666,36 z ło ty c h . N a to m ia s t w ty m sa m y m 132 P ro d u k c ja c) C e n a i r e n t o w n o ś ć p ro d u k -c ji c u k r u . W spom niany wyżej średnio ważony w skali całego interesującego nas przem ysłu jednostkow y koszt własny produkcji i sprzedaży cukru, powiększony o zysk, wynoszący około 5% ogólnego kosztu własnego, tworzył cenę fabryczno-rozliczeniową. Cena ta była jednolita dla wszystkich cukrowni i służyła do rozliczenia się ich z budżetem państw a w zakre sie wysokości zysku i podatku obrotowego. Cenę fabryczną ustalało Zjednoczenie Przem ysłu Cukrowniczego raz do roku, a mianowicie w połowie kam panii cukrow niczej, kiedy podstawowe param etry określające wysokość kosztu własnego pro dukcji cukru, ja k na przykład polaryzacja i w ydatek cukru, były w zasadzie już znane. T ak skonstruow aną cenę fabryczną zatw ierdzała Państw ow a K om isja Cen z ważnością od 1 października. Cena fabryczna cukru, powiększona następnie o po datek obrotowy, tw orzyła cenę zbytu; była to rzeczywista cena sprzedaży cukru, realizowana przez przem ysł cukrowniczy w jego transakcjach z kontrahentam i. Rozwój ceny zbytu cukru w badanym okresie przedstaw ia tabela 53. Z tabeli tej wynika, że najbardziej znam ienny w om awianym okresie był wzrost ceny zbytu cukru w 1952 roku; w stosunku do roku 1950 została ona podwyższona trzykrotnie. N atom iast cena fabryczna cukru wzrosła w ty m czasie tylko o 12%. Przyczyną ta k radykalnego wzrostu ceny zb y tu cukru było blisko czteroi półkrotne-zwiększenie podatku obrotowego. Cukier nie był zresztą w yjątkiem . Podniesiono wówczas podatek obrotow y także w przypadku wielu innych a rty kułów konsum pcyjnych. Okoliczność ta była podyktow ana koniecznością zwięk szenia udziału funduszu akum ulacji w dochodzie narodow ym w związku z napię tym program em przyśpieszonej industrializacji kraju. J a k wiadomo, doprowadziło to do poważnych perturbacji rynkowych, spadku realnych dochodów, a w ślad za ty m ogólnego obniżenia stopy życiowej ludności. W następnych latach — w w y niku popraw y sytuacji gospodarczej w k raju — cena zbytu cukru stopniowo była obniżana; odpowiednio do tego obniżana była także cena detaliczna, k tóra od 1954 roku aż do końca omawianego okresu, ustabilizowała się na poziomie 12 000 zł ro k u s k ra jn e je d n o stk o w e k o sz ty w łasn e w p o szczeg ó ln y ch o k rę g a c h k s z ta łto w a ły się n a s tę p u jąco : 1) D. O. Warszawa: c. Dobrzelin c. Michałów 2) D. O. Lublin: c. Wożuczyn c. Opole Lub. 3) D. O. Poznań: c. Miejska Górka c. Opalenica 4) I). O. Pomorze: c. Żnin c. Stare Pole 5) D. O. Śląsk: c. Ziębice c. Małoszyn — — — — — — — — 6 7 6 7 5 6 5 7 5 7 546,27 zł 733,13 zł 398,29 zł 573,07 zł 985,59 zł 822,58 zł 739,59 zł 181,79 zł 996,94 zł 038,83 zł (27) (76) (20) (75) ( 2) (50) ( 1) (67) ( 3) (61) L iczb y w n a w ia sa c h o z n a c z a ją k o lejn e m iejsce cu k ro w n i p o d w zg lęd em je d n o stk o w e g o k o s z tu w łasn eg o w sk a li całego p rz e m y słu . Z au w aży ć n a le ż y , że tr z y p ierw sze m ie js c a z a jm u ją c u k ro w n ie za c h o d n ic h o kręgów . „ N a jta ń s z e ” z aś cu k ro w n ie o k ręg ó w w sc h o d n ic h z a jm u ją d o p iero 20 i 27 m iejsce. W a rto ta k ż e p o d k reślić , że „ n a jd ro ż s z a ” c u k ro w n ia p o z n a ń s k a z a jm o w a ła — p o d w zg lęd em w y so k o ści je d n o stk o w e g o k o s z tu wTłasn eg o p ro d u k c ji 1 to n y c u k r u — 50 m iejsce i w y p rz e d z a ła jeszcze 26 c u k ro w n i w k ra ju . Z P C , A n a liz a ekonom iczna d ziałalności p rze m y słu cukrow niczego w 1960 r; d a n e D O — P o z n a ń , T o ru ń , P ło c k , L u b lin , Ś w id n ica. K o s z ty w łasn e i o p łac a ln o ść p ro d u k c ji i>ł © & W c8 So H l »o 05 05 o o OT 05 3 +3 05 co l- ł co © <N !> 00 CO <N o rH CO l> c X CO r—1 iO co CO o i X o o co ,— 1 o o co X lO o o »o r— | CO CO co <N co lO lO I> •O lO CO<N<N<N,* 05 05 0 0 I> CD 00 <Noo W O ?0 05 -H X 00 05 0 0 05 H > cc o ^ 05 CO O lO l> ‘O M r-1 IC t> 05 x *0 05 CO CO 05 t>Xt>--H05C0XC0 iS c ¡2 1 N CC 05 CO >-vi i 00~ T jł 05 c3 >> •NJ *8 © ¡1 S c 1 3 s 2 “ ^ s ® PM Oh O ” 'S £ * SD K*ł ci O £CO ^r-< O 3 * GO <D Xi Z —O o •g B bD H X CO rP® ^H ® 1 0iOCOCO®CDhlO rH oo CO < N 0 5 co 05 co oT CO" oo co" O co" o < N C O co 0 5 T * ■M I—1 C O CO 0 5 o 0 5 0 5 pH co X X co I> <N oa C O C O r —1 TtH C O X C O TłH C O co CO 1— 1 lO ©^ CO i-H T* o C O 0 5 C O co 0 5 co (—i o 05 co 05 l> o co 05 CO i-o co I-H 1 T * X T tł T* 05 o CO lo ic T* CO »O CO co 05 I— 1 o X t CO lO IC It- , 05 XTft^-^rHT#(NCO LM ¡J 3 5 ^ 3 - s o £ co <N fO CO r-H GO 05 O W l> t> C 5 C 0 C 0 ( N ( N O 3 O 5 X i £cS H CO rH |> GO CO CO COCO<NUOX<N<NX ^hXLOCOhh^ 2 “ 05!><N<N©<N©<N XHCOCOCO^COH « b o co * lO T* Pn TłH r-H »o x c o ^h c o c o o lO ^ H CO co CO lO CO (N I> CO H c<j 1> <N T* I> CO CO F-I x o 3 o >> ti o 0 1o Sc C BO'__ ,ę tjJ o n N J * IO lO h IO i CO* ' -t 2 .« ! *« •sl f ■o o T* M 3 o bo o H M O T i^ <N o O O lO CO H li5 I> TjTOJ105 OŚ" O 1 > < N t ^ I > C 0 © X X C O C 5 C O O ( N ( N ( N N l005<NC5iOcOrt<X X 0 5 <Ni0 tH>-h 10X CO £ ►» CS °3 cS £ O w CO T* ^ <N 133 134 P ro d u k c ja Q. >5 Sh N co l— i 00 Th l> co l> o i c< r l> <N I> 00 © o t> © © Th o © ©^ CO rH CO CO 1> ©^ ©^ © ©^ ©^ ©^ !> * co CO co IO 00 CO © co I— 1 I" © o Th © CO O 1 co co 00 © l> co IO >o CO co o © łO o 00 CO CO CO CO CO CO S * - Jíd ¡J1 lO Wlo IÍ5 l> © -3? 'O ,*! cS 3 ffl e o o CO H T* CO t > CO <N t > Th l> CO CO 3 5 CO CO GO X O OO O © © CO 0 5 CO 1> W1 © co co © <N r-T C O IO ś * Ż s I> w* g § © ,5 « .S, o >£5 WS Oj s_, t> 00 ©^ 3 'O cr có >0 ^ -H ^N .i^ (S b ° ^ lO co co CO l> Th T h 0 0 »o co co T h CO co co © ©^ © © I> rh 00 © Th l> Th >o CO Th © © »o CO Th rH Th © © co co © CO >C t> I> r” ' >> O ^ Th C vf I> co 00 © 00 rH r-H o I> IO <N co CO o*' •""* ** o ©^ ©_ ©^ ©^ © © 00 00 r-H © rH rH 00 oí 00 IO tr ío o © © I> © H co (M CO CO I-H co co CO e3 -3 3 CO Th CO co co ©^ to CO Ph CO N CO Th CO m i 1 Í5 l> CO ©^ ©^ co © 3- ¿Ü 'O c i c IO OJ ¡O CO co O Th <M lo T H CO CO C O co CO CO CO GO I> »O t> icT © t> i> i—l i> l> l> r H X © I> t > i—i r—l l— l co © 00 I> 00 00 I> co rH rH © ©© © © © CO CO © lO GO Th CO © 00 CO IO SLUD3 ¿co£ O£ »O O t> IO CO (M CO IO co M Th lO <M ® 'Ć «3 fi §3 8 i 1 Ph Ph >oq « i śląskiego. .3 O s¿ .2, o ©^ co r> ZPC: warszawskiego, lubelskiego, poznańskiego, pomorskiego ffl •* g § cr Źródło: Opracowano na podstawie danych ZPC —Warszawa oraz Dyrekcji Okręgów r* 135 K o s z ty w łasn e i o p łacaln o ść p ro d u k c ji T a b e l a 53 C ena z b y tu c u k ru (k ry sz ta ł zw y k ły ) w la ta c h 1 9 5 0 — 1960 (w zło ty c h za 1 to n ę) W sk a ź n ik i — 1950 = 1 0 0 % -r, . R ok 1950 1951 1952 1953 1954 1955 1956 1957 1958 1959 1960 C ena fa b ry c z n a 1 965 1 970 2 206 4 333 4 333 4 333 4 448 5 880 6 195 6 380 6 965 P o d a te k o b ro to w y 2 2 12 8 7 7 7 5 4 4 3 715 710 194 082 127 127 012 580 665 480 895 C en a z b y tu 4 680 4 680 14 400 12 415 11 460 11 460 11 460 11 460 10 860 10 860 10 860 C en a fa b ry c z n a 100 100 112 220 220 220 226 300 315 325 354 P o d a te k o b ro to w y 100 100 449 298 262 262 259 205 170 164 143 C ena z b y tu 100 100 300 265 245 245 245 245 232 232 232 Ź ród ło : Opracowano na podstawie danych ZPC —Warszawa. • za 1 tonę cukru białego kryształu. W roku 1960 cena zb y tu była niższa — w sto sunku do 1952 roku — o 25% . W ty m samym okresie cena fabryczna cukru wzros ła — głównie w skutek zwiększenia się kosztów własnych produkcji — przeszło trzykrotnie. Odpowiednio w tym samym stosunku uległ zmniejszeniu podatek obrotow y, k tó ry — jak wiemy — stanowił podstawową część akum ulacji prze mysłu, odprowadzaną bezpośrednio do budżetu państw a. Pozostała część akum u lacji w postaci niewielkiego zysku pozostawała w dyspozycji cukrowni. Przem ysł cukrowniczy w ciągu całego omawianego okresu należał do rentow nych gałęzi wytwórczości. Oznacza to, że dochód ze sprzedaży zarówno produkcji podstawowej (cukier), jak i ubocznej (wysłodki, melasa i inne) przewyższał co roku koszty własne produkcji i sprzedaży. Pew na jednak część cukrowni była nierentow na62. W pierwszych latach tego okresu najwięcej deficytowych cukrowni było w obydwu okręgach śląskich oraz w okręgach gdańskim i lubelskim, a częściowo także w arszaw skim 63. W ty m czasie główny ciężar akum ulacji przem ysłu cukrowniczego spoczywał na cukrowniach okręgu poznańskiego i pomorskiego. W m iarę jednak odbudowy i rozbudowy, a przede wszystkim m odernizacji technicznej cukrowni zachodnich i północnych ea v\r r o k u 1950 jeszcze 4 9 % ogółu cu k ro w n i p o lsk ic h b y ło n ie re n to w n y c h , a le w ro k u 1954 liczb a ty c h o s ta tn ic h z m n ie jsz y ła się ju ż d o 1 4 % . N ajczęściej g łó w n ą p rz y c z y n ą n ie re n to w no ści b y ły p rz e k ro c z e n ia w d z ied z in ie k o sz tó w su ro w ca. N a p rz y k ła d w 1955 r o k u s t r a t y p rz e m y s łu cuk ro w n iczeg o z t y t u ł u p rz e k ro c z e n ia p la n o w a n y c h k o sz tó w su ro w c a b u ra c z a n e g o w y n io sły 344 m in z ło ty ch . T a k p o w a ż n y w z ro st k o sz tó w w ła sn y c h p ro d u k c ji c u k ru o d b ił się u je m n ie n a a k u m u la c ji, k tó r a — w s to s u n k u d o 1954 ro k u — z m n ie jsz y ła się o 1 8 % , p o d c za s g d y p ro d u k c ja c u k ru s p a d ła w ty m czasie ty lk o o A Z P C , A n a liz a ekonom iczna działalności p rze m y słu cukrowniczego w 1955 roku. 63 A Z P C , Zbiorczy b ilans i spraw ozdanie ra ch u n ko w e.. . , jw . L a ta 1947/48, 1948/49 i 1949/50; p o r. ta m ż e , A n a liz a eko n o m ic zn a ..., jw . 136 P ro d u k c ja oraz lubelskich i warszawskich liczba deficytowych cukrowni w k ra ju stopniowo się zmniejszała. Oznaczało to wzrost udziału w ogólnej akum ulacji przem ysłu cuk rowniczego okręgów śląskiego, lubelskiego i warszawskiego oraz relatyw ne zmniej szenie udziału cukrowni poznańsko-pomorskich. Wielkość globalnej akum ulacji prze m ysłu cukrowniczego w ostatnim dziesięcioleciu przedstaw ia tabela 54. T a b e l a 54 G lo b a ln a a k u m u la c ja p rz e m y słu cu k ro w n iczeg o w la ta c h 1951 — 1960 (w ty s . z ło ty ch ) R ok 1951 1952 1953 1954 1955 1956 1957 1958 1959 1960 A k u m u la c ja p rz e m y słu w ty s . z ło ty c h 2 6 10 8 6 4 5 4 4 4 663 868 262 496 915 839 887 738 821 584 313 927 194 950 104 436 350 000 465 500 W a rto ść p ro d u k c ji to w a ro w e j przem ysłu® w m in z ło ty c h _ 12 228,0 15 487,9 12 771,8 11 999,1 9 669,1 12 953,0 12 798,0 10 914,7 17 440,2 W sk a ź n ik i A k u m u la c ja 39 100 149 127 101 70 85 69 70 66 1952 = 100,0 W a rto ść p ro d u k c ji to w aro w ej 100 127 104 98 79 106 105 89 143 « W edług cen zbytu. Ź ró d ło : Opracowano na podstawie danych ZPC —Warszawa. J a k wynika z tabeli 54, w latach 1951 — 1960 akum ulacja przem ysłu cukrownicze go wahała się — z w yjątkiem roku 1951 — w granicach od 4,5 do 10,0 m ld złotych. Wielkości te wysuwały cukrownictwo na jedno z czołowych miejsc w ogólnym funduszu akum ulacji dochodu narodowego. N a przykład w 1956 roku akum ulacja dochodu narodowego w Polsce wynosiła 51,4 m ld złotych64, natom iast akum ulacja przem ysłu cukrowniczego przekroczyła 4,8 mld złotych; stanowiło to około 9% akum ulacji dochodu narodowego. Odsetek ten w połowie la t planu sześcioletniego był jeszcze wyższy i z pewnością przekraczał 10% . Z drugiej strony program in w estycyjny samego przem ysłu cukrowniczego był w tym okresie mniej niż skrom n y 65. Okoliczność ta świadczy więc wymownie o roli przem ysłu cukrowniczego w całokształcie ówczesnej ekonomiki Polski, o jego udziale w industrializacji i prze budowie społeczno-ekonomicznej kraju. W ostatnich jednak latach okresu rentowność przem ysłu cukrowniczego mie rzona akum ulacją zaczęła wykazywać w yraźną tendencję spadkową. Okoliczność ta była związana przede wszystkim ze wzrostem jednostkowego kosztu własnego produkcji cukru, co przy względnej stabilizacji ceny zbytu prowadziło w konsek wencji do system atycznego zmniejszania podatku obrotowego. W zrost zaś kosztów 64 „ R o c z n ik S ta ty s ty c z n y ” 1957, s. 56, ta b l. 2 (48). 65 W y d a tk i n a in w e sty c je p rz e m y słu cu k ro w n iczeg o w y n o siły w la ta c h : 1950 — 67,5 m in z ło ty c h , w 1951 — 84,2 m in zł, w 1952 - 79,6 m in zł, w 1953 — 85 m in zł, w 1954 — 93,3 m in zł i w 1955 — 110,3 m in zł. (P rzem ysł cukro w n iczy w św ietłe łic zb ..., jw ., T . 2, s. 53). K o sz ty w łasn e i o p ła c a ln o ść p ro d u k c ji 137 własnych produkcji był — jak już wspominaliśmy — spowodowany, z jednej stro ny — dalszym spadkiem polaryzacji buraków (w yjątek 1959 rok), a z drugiej — parokrotną w ostatnich latach podwyżką ich ceny podstaw ow ej66. Zm iany w zakresie ceny wykupowej buraków cukrowych, idące w kierunku wzrostu opłacalności ich upraw y, były wyrazem nowej, zapoczątkowanej na prze łomie la t 1956 —57 polityki partii i państw a, i w praktyce stanow iły specyficzny transfer części akum ulacji przem ysłu cukrowniczego na rzecz rozwoju rolnictwa. Zjawisko to, będąc wyrazem nowego aspektu roli przem ysłu cukrowniczego w in tensyfikacji gospodarki rolnej, zasługuje na szczególne podkreślenie, zważywszy, że w przeszłości, w w arunkach międzywojennej gospodarki kapitalistycznej było odwrotnie: zmonopolizowany przemysł cukrowniczy przechw ytyw ał znaczną część akum ulacji rolnictwa, ham ując rozwój jego sił wytwórczych i spychając go w ten sposób na to ry gospodarki ekstensywnej, z wszystkimi tego konsekwencjami dla całej gospodarki narodowej kraju. N a marginesie omówionego wyżej problem u rentowności produkcji przem ysłu cukrowniczego w arto również zatrzym ać się nieco n ad zagadnieniem opłacalności eksportu polskiego cukru. Przyjm ując za kryterium tej opłacalności kurs wy nikowy dolara bru tto , należy stwierdzić, że w pierwszych latach powojennych eksport cukru należał do najbardziej opłacalnych artykułów naszego wywozu. P o myślna koniunktura na cukier w tym okresie była uw arunkow ana deficytem tego artykułu na rynku światowym. Przyczyną tego deficytu były przede wszystkim zniszczenia wojenne, które nie ominęły także przem ysłu cukrowniczego — zwłasz cza buraczanego — w Europie. Z drugiej strony duży wpływ na ówczesną koniunkturę cukrową miało także znaczne ożywienie życia gospodarczego w krajach dotąd gospodarczo słabo rozwinię tych. Źródłem tego ożywienia w jednych krajach, jak na przykład w Europie wschod niej i środkowej, były zm iany ustrojowe, spowodowane rewolucją socjalistyczną, w innych zaś — postępujący naprzód proces rozkładu system u kolonialnego, wzrost interwencjonizm u państwowego itp. Konsekwencją rozwoju gospodarczego w k ra jach, o których wyżej mowa, był wzrost zatrudnienia i płac oraz ubezpieczeń spo łecznych, a w następstw ie tego — zwiększenie się chłonności rynku wewnętrznego i ogólnego spożycia, między innym i także cukru. N a przykład w 1955 roku spożycie cukru w stosunku do roku 1938 wzrosło: we Włoszech — o 100%, w Portugalii — o 35%, w Hiszpanii — o 27%, w Meksyku — o 47%, w Peru — o 40% , w Egipcie — o 30%, w Indonezji — o 40% . W krajach socjalistycznych w analogicznym okre sie spożycie cukru wzrosło średnio dw ukrotnie67. W pierwszych więc latach powojennych podaż cukru na rynku światowym pozostawała wyraźnie w tyle za rzeczywistym popytem na ten artykuł. Okoliczność 66 Z n a c z n y w pływ n a w z ro st k o sz tó w w ła sn y c h p ro d u k c ji c u k ru w y w a rła ta k ż e z m ia n a w 1959 ro k u cen y w ęgla. Z te g o ty lk o p o w o d u w 1959 ro k u k o s z ty p ro d u k c ji p rz e m y słu c u k ro w n i czego w zro sły o 176,7 m in z ło ty ch . A Z P C , A n a liz a ekonom iczna działalności p rzem ysłu c u k ro w n i czego w 1959 r. 87 P rzem ysł cukrow niczy w św ietle lic zb ..., jw ., T . 4, s. 18; ta m ż e , T . 7, s. 23 — 24; „ R o c z n ik S ta ty s ty c z n y ” 1937, s. 147, ta b l. 8; „ R o c z n ik S ta ty s ty c z n y ” 1963, s. 571, ta b l. 118 (875). 138 P ro d u k c ja ta — jak już zaznaczono — sprzyjała utrzym yw aniu się w tym czasie korzystnej koniunktury eksportowej cukru. W ysoka cena cukru na rynku światowym stanowiła zachętę do szybkiej odbu dowy, a następnie znacznej rozbudowy potencjału produkcyjnego przem ysłu cuk rowniczego, zarówno buraczanego, jak i trzcinowego. W krajach produkujących cukier buraczany największy w latach powojennych wzrost jego produkcji zanotowano w ZSRR. N a przykład w latach 1945—1955 — w wyniku odbudowy zburzonych cukrowni i wybudowania kilkudziesięciu nowych — zdolność przerobowa na dobę wzrosła tam o 500 tys. kw intali68. W tym samym czasie w krajach kapitalistycznych wybudowano 10 nowych cukrowni buracza nych, o łącznej m ocy przerobowej 172 tys. kw intali na dobę69. Dalszy przyrost m ocy przerobowej uzyskano tam w drodze m odernizacji technicznej cukrowni starych. Należy jednak podkreślić, że w większości państw — producentów cukru b u ra czanego wzrost produkcji tego artykułu podyktow any był głównie względami rynku wewnętrznego, a nie eksportu. Tylko nieliczne kraje, a wśród nich i Polska, w swoich planach rozbudowy przem ysłu cukrowniczego uwzględniały z góry znaczne ilości cukru na eksport. Jeśli idzie o cukier trzcinowy, to największy jego przyrost nastąpił w krajach Am eryki Południowej i Środkowej oraz na wyspach południowo-wschodniej Azji. K raje wymienionych rejonów, dysponując ogromnymi nadwyżkam i produkcji cuk ru nad spożyciem wewnętrznym , były jednocześnie głównymi eksporteram i tego arty k u łu w świecie70. N a przykład w roku 1953/54 w krajach Ameryki Łacińskiej nadw yżka produkcji cukru trzcinowego nad spożyciem wewnętrznym wynosiła 7 m in to n 71. Głównymi im porteram i tego cukru były USA i K anada (ok. 4 min ton) oraz kraje E uropy zachodniej (ok. 2 min ton) i Ja p o n ia 7-2. Dodać także należy, że w om awianym okresie cukier trzcinowy stanowił ponad 80% światowego eks p o rtu cukru (w 1956 roku — 84%). Pom ijając zaś obroty m iędzy państw am i socja listycznym i, udział cukru trzcinowego na rynku kapitalistycznym był jeszcze wyższy, i — na przykład w 1956 roku — wynosił około 94% ogólnego e k sp o rtu 73. W tej sytuacji decydujący wpływ na poziom światowej ceny cukru wywierał cu kier trzcinowy, wyraźnie przy tym — ze względu na niższe koszty produkcji konkurencyjny w stosunku do cukru buraczanego. W wyniku intensywnej, trw ającej przez kilka la t powojennych rozbudowy prze mysłu cukrowniczego w krajach zarówno socjalistycznych, jak i kapitalistycznych, przy jednocześnie silnej w wielu krajach im portujących cukier tendencji do sam o wystarczalności w tej dziedzinie — w połowie la t pięćdziesiątych światowy rynek 68 Z. K o w a l e w s k i , J . W i ś n i e w s k a , R ozw ój światowego r y n k u cu kru . P ra c e I n s ty tu t u P rz e m y s łu C u krow niczego. T . I I I , W a rs z a w a 1960, s. 11. 69 T am że. 70 T am ż e , s. 27 — 28; P rze m y śl cukro w n iczy w św ietle lic zb ..., jw ., T . 7, s. 8. 71 Z. K o w a l e w s k i , J . W i ś n i e w s k a , R ozw ój światowego r y n k u c u k r u ..., jw ., s. 27. 72 T am ż e, s. 29. 73 T am że , s. 26. 139 K o s z ty w łasn e i o p łacaln o ść p ro d u k c ji został na tyle nasycony cukrem, że dalsze zwiększenie jego obrotów zaczęło napo ty k ać na poważne tru dności74. Konsekwencją tego był spadek ceny eksportowej cukru. Najbardziej odczuły to państw a wywożące cukier buraczany, mniej — jak już zaznaczyliśmy — rentow ny od cukru trzcinowego. W przypadku Polski cena eksportowa cukru uzyskana w 1954 roku była o przeszło 23% niższa od analogicz nej ceny w 1950 roku. Jednakże do roku 1958 kurs wynikowy dolara uzyskiw any przy eksporcie cukru polskiego kształtow ał się jeszcze na poziomie średniego wy niku osiąganego z eksportu innych towarów i uw ażany był za opłacalny75. Dopiero w ostatnich latach omawianego okresu nastąpiło wyraźne pogorszenie światowej koniunktury na cukier, z tendencją do dalszego spadku. Przypom nijm y jednocześnie, że fakt ten zbiegł się ze znacznym w tym czasie wzrostem kosztów własnych pro dukcji w naszym kraju. W rezultacie tego w 1960 roku kurs wynikowy dolara bru tto przy eksporcie cukru polskiego wyniósł 74,1 złotych, wobec 14,6 złotych w roku 1950. Problem ten przedstaw ia bliżej tabela 55. T a b e l a 55 K u rs w y n ik o w y d o la ra b r u t to p rz y ek sp o rc ie c u k ru w la ta c h 1950— 1960 R ok K o s z t p ro d u k c ji 1 to n y c u k ru w z ł C en a 1 to n y c u k ru e k s p o r to w eg o — w d o la ra c h K u rs w y n ik o w y d o la ra b r u t to zł 1950 1952 1953 1954 1955 1956 1957 1958 1959 1960 1 940,0 2 207,0 4 061,0 4 070,0 4 510,0 5 936,0 5 820,0 6 643,0 6 371,0 6 667,0 132,5 142,7 127,8 101,6 140,6 109,8 104,6 107,5 95,8 90,0 14,6 15,4 31,7 40,0 32,1 54,1 55,4 60,1 66,5 74,1 Ź ród ło : Opracowano na podstawie danych ZPC i CHZ „Rolimpex” . J a k wynika z tabeli 55, w szóstym dziesięcioleciu opłacalność wywozu naszego cukru zmniejszyła się przeszło pięciokrotnie. Zaznaczyć jednak należy, że spadek tej opłacalności byłby jeszcze większy, gdyby nie fak t istnienia rynku państw socja listycznych, na którym na przykład w roku 1960 ulokowaliśmy około 43% wywie zionego cukru. Cena bowiem, jaką w ty m sam ym roku 1960 otrzym ał cukier polski na rynku socjalistycznym , była o 37% wyższa od ceny eksportowej uzyskanej na rynku kapitalistycznym . W arto również dodać, że w latach 1950—1960 cena ekspor 74 T am że, s. 55: „ S z y b k i w z ro st p ro d u k c ji c u k ru zaró w n o w k ra ja c h e k s p o rtu ją c y c h c u k ie r, ja k i w k ra ja c h , k tó r e d o ty c h c z a s im p o rto w a ły p o w ażn iejsze ilości c u k ru , z a o strz a k o n k u re n c ję n a św ia to w y m r y n k u c u k ru i o g ra n ic z a m ożliw ości e k sp o rto w e p o szczeg ó ln y ch k ra jó w ” . 75 P o r. Z. K o w a l e w s k i , A . Ś w i ę c i c k i , O płacalność in w estycji n a cele eksportowe. P ra c e I n s t y t u t u P rz e m y słu C u k ro w n ic ze g o ..., jw ., s. 1 2 3 — 124. 140 P ro d u k c ja towa polskiego cukru na rynku kapitalistycznym spadła o 32%, podczas gdy a n a logiczna cena na rynku socjalistycznym zmniejszyła się tylko o 17%, czyli prawie o połowę. Nasuwa się zatem dalszy wniosek, że bardziej korzystny w tym czasie dla eksportu polskiego cukru był rynek socjalistyczny. Cechowała go — w prze ciwieństwie do rynku kapitalistycznego — duża stabilność koniunktury, w ynika jąca z nie spotykanego gdzie indziej tem pa wzrostu gospodarki narodowej i sity nabywczej ludności państw socjalistycznych. V II. ROLA I P E R SPE K T Y W Y DALSZEGO ROZW OJU PRZEM YSŁU CUKROW NICZEGO W POLSCE Z dotychczasowych naszych rozważań wynika bezsprzecznie, że w badanym okresie przemysł cukrowniczy w Polsce zajmował jedno z najbardziej poczesnych miejsc w gospodarce narodowej kraju i odgrywał w niej niepoślednią rolę. W 1955 roku globalna wartość jego produkcji podstawowej i ubocznej wynosiła w cenach porównywalnych (z 1956 r.) około 5,4 m ld złotych, a w 1960 roku — przeszło 7,8 mld złotych1. N atom iast wartość produkcji towarowej w bieżących cenach zbytu wynosiła odpowiednio 11,9 m ld złotych i 17,4 mld złotych2. Stanowiło to około 15% wartości ogólnej produkcji towarowej przemysłu spożywczego i sk u p u 3, wo bec 21% w roku 19374. Spadek — w porównaniu z okresem międzywojennym — udziału przemysłu cukrowniczego w ogólnej produkcji przem ysłu spożywczego spowodowany był przez dwie zasadnicze przyczyny, a mianowicie: a) w okresie międzywojennym wśród głównych gałęzi przem ysłu rolno-spożywczego cukrownictwo wykazywało n a j wyższe tem po wzrostu, a w latach kryzysu — najniższy stopień regresu produkcji; b) po drugiej wojnie światowej dzięki szybko rosnącej chłonności rynku wewnętrzne go na artykuły spożywcze, uwarunkowanej wzrostem zatrudnienia i likw idacją bezrobocia oraz stałym wzrostem siły nabywczej ludności — tem po wzrostu pro dukcji, na przykład przem ysłu ziemniaczanego, piwowarskiego i innych, było wyższe niż przem ysłu cukrowniczego6. W tej sytuacji w omawianym okresie m u siało nastąpić relatyw ne zmniejszenie się udziału przemysłu cukrowniczego w ogól nej wartości produkcji przem ysłu spożywczego. W 1960 roku udział przem ysłu cukrowniczego w wartości produkcji globalnej całego przem ysłu (w cenach bieżących) wyniósł około 2 ,5 % G, wobec 3,1% w roku 19377. Jed n ak w ty m okresie produkcja całego przem ysłu polskiego wzrosła z gó rą siedmiokrotnie, podczas gdy produkcja przemysłu cukrowniczego — zaled wie trzy k ro tn ie8. W wymienionym więc okresie tem po wzrostu produkcji cukrow 1 D a n e Z PC ; p o r. R ozw ój polskiego p rze m y słu cukrow niczego w dw udziestoleciu 1944 — —1964; A Z PC , A n a liz a w y k o n a n ia p la n ó w za lata 1956 i 1960. 2 T am że. 3 K . M i c h a l s k i , E ko n o m iczn e problem y p ro d u k c ji buraka cukrowego, 1965, s. 48. 4 S z acu n ek a u to r a . 5 P o r. „ R o c z n ik S ta ty s ty c z n y ” 1963, s. 120, ta b l. 11 (131). 6,,M ały R o c z n ik S ta ty s ty c z n y ” 1965, s. 56, ta b l. 2 (63); Rozw ój polskiego p rze m y słu c u krow niczego..., jw . 7 S z a c u n e k a u to ra . 8 „ R o c z n ik S ta ty s ty c z n y ” 1963, s. X X V I I I i 166, ta b l. 66 (186). 142 R o la i p e rs p e k ty w y dalszeg o ro zw o ju nictw a było — w porównaniu z całym przemysłem w k raju — niższe. N a przykład w ostatnim dziesięcioleciu omawianego okresu (1950—1960) wartość produkcji ogól nej przem ysłu cukrowniczego wzrosła o 60%, przy czym w latach planu sześcio letniego tylko o 10%. N atom iast w tym samym czasie wartość globalnej produkcji całego przemysłu polskiego wzrosła o 238%, z tym , że w grupie środków w ytw arzania (A) wzrost ten wyniósł 285%, a w grupie przedm iotów spożycia (B) — 191 % 9. Przyczyny wolniejszego rozwoju przem ysłu cukrowniczego w stosunku do całości przemysłu były wielorakie. Po pierwsze, wynikały one z samej istoty socja listycznej industrializacji, preferującej — zwłaszcza w krajach takich jak Polska, w przeszłości gospodarczo słabo rozw iniętych — przemysł ciężki, determ inujący rozwój społeczno-ekonomiczny kraju. P rzy ograniczonych zaś środkach finanso wych państw a potrzeby innych działów wytwórczości społecznej, na przykład rolnictw a i związanego z nim przem ysłu rolno-spożywczego, musiały być z ko nieczności zaspokojone w term inie późniejszym. Po drugie, podkreślić należy, że przem ysł cukrowniczy już w okresie m iędzywojennym należał do najbardziej roz w iniętych głównych gałęzi przem ysłu w Polsce. W związku z tym w omawianym okresie tem po wzrostu ogólnej produkcji przem ysłu cukrowniczego, z uwagi na stosunkowo wysoki poziom wyjściowy jego produkcji, osiągnięty jeszcze przed woj ną, musiało być niższe od tem pa wzrostu produkcji globalnej całego przemysłu, w którym niejedna gałąź, jak na przykład przem ysł stoczniowy, powstała dopiero w Polsce Ludowej. Również wiele innych gałęzi przem ysłu, istniejących wpraw dzie już w okresie międzywojennym, na wielką skalę rozwinęło się dopiero po drugiej wojnie światowej, w ram ach industrializacji socjalistycznej. W tej sytuacji zmniejszenie się w 1960 roku — w stosunku do 1937 roku — 0 0,6% udziału przem ysłu cukrowniczego w wartości produkcji globalnej całego przem ysłu stanowi w rzeczywistości świadectwo wzrostu, a nie deprecjacji roli 1 znaczenia przem ysłu cukrowniczego w całokształcie gospodarki narodowej Polski Ludowej. Potwierdzeniem tego jest fakt, że wpływy z eksportu cukru w 1959 roku wyniosły przeszło 108 m in złotych dewizowych, a w 1960 roku 119 min złotych dewizowych, co stanowiło odpowiednio 2,4% i 2,2% ogólnych wpływów z całego ek sp o rtu 10. W wymienionych latach eksport cukru zajmował szóste miejsce wśród towarów wywożonych z k raju (po węglu, wyrobach hutniczych, statkach morskich, mięsie i przetworach mięsnych oraz koksie). W eksporcie natom iast przem ysłu spożywczego udział przem ysłu cukrowniczego wynosił 12% 11 i znajdował się na drugim miejscu po mięsie i przetworach mięsnych. O znaczeniu przem ysłu cukrowniczego w całokształcie gospodarki narodowej k ra 9 T am ż e, s. X X V I I I . 10 T a m ż e , s. 317, ta b l. 6 (446). 11 E k s p o rt a rty k u łó w ro ln o -sp o ży w czy ch w y n ió sł w 1960 ro k u 1 030 m in z ło ty c h d e w i zow ych, a e k s p o rt c u k ru — 118,9 m in z ło ty c h d ew izow ych. („ R o c z n ik S ta ty s ty c z n y ” 1963, s. 317, ta b l. 6 (446); „N o w e D ro g i” , 1961, n r 7 (146), s. 27; p o r. K . M i c h a l s k i , E ko n o m iczn e problem y p ro d u k c ji b u ra ka cukrow ego..., jw ., s. 48). R o la i p e rs p e k ty w y d alszego ro z w o ju 143 ju świadczy fakt, że w ostatnich latach powojennego piętnastolecia udział przem ysłu cukrowniczego w funduszu akum ulacji dochodu narodowego kształtow ał się w gra nicach od 5 do 9 % 12, a w latach planu sześcioletniego był jeszcze wyższy. Udział zaś przem ysłu cukrowniczego w dochodzie narodow ym wynosił w ty m czasie mniej niż 2% (w 1961 r. - 1,8% )13. Jeszcze wymowniej o roli przem ysłu cukrowniczego w rozwoju gospodarki n a rodowej w okresie przyśpieszonej industrializacji kraju świadczy fakt, że na przykład w 1955 roku akum ulacja własna cukrownictwa wyniosła — jak pam iętam y — 6,9 m ld złotych, natom iast w ydatki na inwestycje ogółu cukrowni przekroczyły nieco 153 min zło ty ch 14, co stanowiło zaledwie 2,2% ogólnej akum ulacji omawianego przemysłu. Szczególnie doniosły był w tym okresie wpływ przem ysłu cukrowniczego n a rozwój rolnictwa, na intensyfikację zarówno jego produkcji roślinnej, jak i hodow lanej. Poza bezpośrednią i wym ierną korzyścią w postaci pieniężnej z ty tu łu pro dukcji buraków cukrowych, należących — jak wiadomo — do najbardziej opła calnych upraw , rolnictwo odnosiło ze współpracy z przemysłem cukrowniczym wiele korzyści dodatkow ych i pośrednich, które poważnie zwiększały dochodowość gospodarstw rolnych15. Należy wreszcie podkreślić, że w omawianym okresie doniosłość roli przem ysłu cukrowniczego w gospodarce narodowej polegała nie tylko na samym fakcie pro dukowania cukru jako ważnego i powszechnego środka spożycia, ale również na tym , że szybki wzrost produkcji i spożycia cukru kompensował w znacznej mierze niedobór w ogólnym spożyciu ludności naszego k raju takich artykułów , jak mięso, 12 D a n e Z PC — W a rsz a w a ; p o r. ro z d z iał V I, p k t 5 n in iejszej p ra c y , ta b l. 13 D a n e Z PC — W a rsz a w a ; „M a ły R o c z n ik S ta ty s ty c z n y ” 1965, s. 37, ta b l. 4 (43). 14 P rzem yśl cukrow niczy w św ietle lic zb ..., T . 7, s. 120, ta b l. 91. 15 W w y n ik u p ro d u k c ji b u ra k ó w c u k ro w y c h , w y m a g a ją c y c h s ta ra n n e j u p ra w y ro li, a m ia now icie odpow ied n ieg o n a w o ż e n ia o b o rn ik ie m , głębokiej o rk i, ra c jo n a ln e j g o sp o d a rk i w o d ą , zab ieg ó w p ie lę g n a c y jn y c h , k tó r e o d c h w a szc z a ją glebę itp . — w z ra s ta p o w a żn ie w y d a jn o ść plo n ó w in n y c h ro ślin u p ra w ia n y c h p o b u ra k a c h c u k ro w y ch . N a p rz y k ła d w z ro st p lo n ó w zb ó ż w g o sp o d a rstw a c h u p ra w ia ją c y c h s ta le b u ra k i cu k ro w e sz a c u je się n a 1 5 % . Ź ró d ła a n g ielsk ie p o d a ją , że w p ro w ad zen ie b u r a k a cu k ro w eg o d o p ło d o z m ia n u p o d n o si w g o sp o d a rstw ie p lo n y zb ó ż o 11 ,0 % , p ro d u k c ję o b o rn ik a o 3 2 ,0 % , p ro d u k c ję zw ierzęcą o 15 % , a d o c h ó d b r u t to o 3 3 % . P o n a d to u p ra w a b u ra k ó w c u k ro w y c h d o s ta rc z a ro ln ic tw u zn ac z n e j ilości w a rto śc io w ej p a s z y d la b y d ła i tr z o d y ch lew n ej (liście, w y sło d k i) — p o z w a la ro z sz e rz y ć h o d o w lę i zw ięk szy ć p o w ażn ie jej d ochodow ość. N a p rz y k ła d w e d łu g b a d a ń J E R - u 1 h a b u ra k ó w c u k ro w y c h u m o ż liw ia zw ięk szen ia p ro d u k c ji tr z o d y ch lew n ej o około 5 0 0 —550 k g w p o ró w n a n iu z 1 h a z ie m n iak ó w . Z w iększa to d och o d o w o ść g o sp o d a rstw a o około 4000 z ło ty c h . W e d łu g za ś A . Ś w ięcic k iego, zw iększenie jed n e g o o d s e tk a a re a łu ziem i p o d u p ra w ę b u ra k ó w c u k ro w y c h (w re jo n ie śro d k o w o -zach o d n im ) d a je p rz y r o s t około 30 1 m le k a o d k ro w y ro czn ie. K . M i c h a l s k i , W spraw ie w artości gospodarczej bu ra ka cukrowego. „ N o w e R o ln ic tw o ” 1962, n r 5; teg o ż: E k o nom iczne problem y p ro d u k c ji buraka cukrowego, jw ., s. 135 i 136; A . Ś w i ę c i c k i , C z y n n ik i kształtujące obszar u p ra w y buraków cukrow ych w gospodarstwach in d y w id u a ln yc h . „ Z a g a d n ie n ia E k o n o m ik i R o ln e j” , 1962, n r 1, s. 155— 160; J . Ł o ś , W stęp do p o lity k i żyw nościow ej, 1964, s. 180— 181; p o r. E . G o r z e l a k , M. K a ź m i e r c z a k , A . B o d n a r , A n a liz a ekonom icznych w a ru n kó w u p ra w y buraków cukrow ych oraz p ro d u k c ji i eksportu cu kru , „ Z a g a d n ie n ia E k o n o m ik i R o ln e j” 1957, n r 5. 144 R o la i p e rs p e k ty w y dalszego ro zw o ju tłuszcze, jaja, mleko i jarzyny16. Nic więc dziwnego, że tzw. norm a fizjologiczna (26,4 kg) spożycia cukru, została w Polsce przekroczona już w 1957 roku, a spożycie cukru według poziomu najlepszego, tzn. norm y D osiągnięte zostało już w roku 1951. W ty m sam ym okresie spożycie innych artykułów spożywczych osiągnęło w n a j lepszym razie poziom dobry (C) lub zaledwie dostateczny (B ) — jak na przykład tłuszcze, albo wręcz niedostateczny (A) — jak na przykład jaja, warzywa i owoce oraz m asło17. W tej sytuacji cukier spełniał w dużej mierze rolę dobra su b sty tu cyjnego i bilansującego strukturę spożycia ludności, zwłaszcza najmniej zarabia jącej. N a uwagę, zasługuje także rola przem ysłu cukrowniczego w rozwoju przemysłu spirytusowego, którego produkcja w om awianym okresie opierała się w znacznym stopniu na melasie, surowcu tańszym niż ziemniaki. Przem ysł cukrowniczy był również poważnym odbiorcą artykułów przemysłu maszynowego i węglowego oraz odgrywał niepoślednią rolę w dziedzinie zatrudnienia, które — jak wiadomo — w okresie kam panii przerobowej przekraczało 80 tys. osób. N asuw ają się obecnie pytania: Jakie perspektyw y na przyszłość rysują się w Polsce dla przem ysłu cukrowniczego? W jakim stopniu wzrośnie produkcja cukru w roku docelowym planu perspektywicznego, a mianowicie w roku 1980? I wresz cie: jakie środki będą niezbędne dla osiągnięcia przewidzianej planem perspekty wicznym produkcji cukru? Zacznijm y od produkcji cukru. J a k wiadomo, według obliczeń demografów, w 1980 roku Polska liczyć będzie około 38,6 min m ieszkańców18, w stosunku do 1960 roku (29,8 min) ludność naszego k raju zwiększy się o około 30%. Jednocześnie plan perspektyw iczny przewiduje na rok 1980 zwiększenie spo życia cukru do 38—40 kg na 1 m ieszkańca19; w porównaniu z rokiem 1960 oznaczało by to wzrost o blisko 36%. W ydaje się jednak, że w związku z przew idyw aną w przy szłości zm ianą stru k tu ry spożycia — planow ana wyżej konsum pcja cukru na 1 miesz kańca jest nieco zaważona. Należy bowiem pam iętać, że organizm ludzki ma ogra niczone możliwości przysw ajania, i każdy nadm iar artykułów spożywczych, prze kraczający optim um fizjologiczne, może doprowadzić do ujem nych skutków. W związku z ty m w m iarę jak wzrastać będzie zakreślone planem perspektyw icz nym spożycie takich artykułów spożywczych, jak wspomniane wyżej masło, mle ko i jego przetw ory, owoce i jarzyny oraz inne, których udział w dotychczasowej 16 P o r. W . M i s i u n a , P la n o w a n ie p ro d u k c ji i spożycia a rtyku łó w rolnych, W a rs z a w a 1962, s. 154; W . P r z e l a s k o w s k i , S p o życie a rtyku łó w żyw nościow ych w św ietle n orm w y żyw ien ia w p o ró w n a n iu z okresem p rzed w o jen n ym , „ E k o n o m is ta ” 1959, n r 4 — 5. 17 T am ż e ; J . Ł o ś , W stęp do p o lity k i ży w n o śc io w e j..., jw ., s. 181; K . M i c h a l s k i , S ta n i potrzeby u p ra w y buraków cukrow ych „ N o w e R o ln ic tw o ” 1957, n r 23 — 24; p o r. A . S z c z y g i e ł , P odstaw y fizjo lo g ii ży w ie n ia , W a rsz a w a , 1956. 18 K . D z i e n i o , O p ersp ektyw ie rozw oju ludności P o lsk i, „ G o sp o d a rk a P la n o w a ” 1961, n r 8 — 9, s. 20; p o r K . S e c o m s k i , P roblem y p la n o w a n ia perspektyw icznego, w: P o lity k a G ospo darcza P o lsk i L u d o w ej, cz. I I I , 1965, s. 313; K . M i c h a l s k i , E ko n o m iczn e problem y p ro d u k c ji buraka cu kro w eg o ..., jw ., s. 96. 19 K . M i c h a l s k i , E ko n o m iczn e p ro b le m y ..., jw ., s. 95; teg o ż, S ta n i potrzeby u p ra w y b u raków cu kro w y ch ..., jw . R o la i p e rs p e k ty w y d alszeg o ro zw o ju 145 strukturze spożycia znacznej części społeczeństwa jest zaledwie dostateczny, kon sum pcja cukru będzie się odpowiednio zm niejszać20. Z tego powodu planowane na 1975 rok spożycie cukru na 1 mieszkańca w wyso kości 35—36 k g 21 (rocznie) należy przyjąć także dla roku 1980, przy czym nie jest wcale wykluczone, że faktyczne spożycie cukru w ostatnich latach planu perspek tywicznego będzie jeszcze niższe. Je st także rzeczą pewną, że rola cukru jako sub sty tu tu , wyrównującego w doychczasowym bilansie spożycia deficyt innych a rty kułów — w przyszłości będzie się stopniowo zmniejszała. Uwzględniając więc wzrost ludności i przyjm ując docelowe spożycie cukru na 1 mieszkańca w wysokości 36 kg w roku 1980 zapotrzebowanie rynku krajowego na cukier konsum pcyjny wyniesie około 1400 tys. ton. Wielkość tę należy jeszcze powiększyć o przewidywany w przyszłości eksport cukru, który szacowany jest na 300—400 tys. to n 22. W ydaje się jednak, że i te liczby są mocno zawyżone. W ątpliwość tę uzasadnia, po pierwsze, przewidywana w perspektywie samowystarczalność krajów socjalistycznych w zakresie produkcji cukru; po drugie, niewielka — ze względu na osiągnięty już poziom — możliwość wzrostu konsum pcji cukru w wysoce rozwiniętych krajach kapitalistycznych, zwłasz cza E uropy zachodniej; po trzecie, w zrastająca produkcja i ekspansja bezwzględnie konkurencyjnego — w stosunku do cukru buraczanego — cukru trzcinowego, i po czwarte, pozostający w związku z ty m w yraźny w ostatnich latach spadek ceny cukru na rynku światowym, z tendencją do dalszej zniżki23. W tej sytuacji należy założyć, że w 1980 roku produkcja cukru w Polsce w y niesie nie więcej niż 1600 tys. ton. W stosunku do roku 1960 oznaczałoby to wzrost 0 około 16%. Do osiągnięcia takiej wysokości produkcji cukru konieczny będzie wzrost zbio rów buraka cukrowego do około 12,0 min ton rocznie (w 1960 roku — 10,2 m in ton), zakładając średnie zużycie na 1 tonę cukru — 7,3 tony buraków cukrow ych24. Przyjm ując następnie, że plony buraków cukrowych — zgodnie z przewidywaniami planu perspektywicznego — powinny wzrosnąć w przyszłości do 300 —310 kwin20 P o r. J . Ł o ś , W stęp do p o lity k i żyw n o ścio w ej..., jw ., s. 181; W . M i s i u n a , P la n o w a n ie p ro d u k c ji i spożycia artyku łó w ro ln y c h ..., jw ., s. 154. 21 A . Ś w i ę c i c k i , K . M e t e l s k i , B . K r e p s k a , P rognoza w zrostu sp o życia cu k ru w Polsce, P ra c e I n s t y t u t u P rz e m y ślu C u k row niczego, T . I I I , 1960 r., s. 74 i 75; P o r. W . M i s i u n a , P la now anie p ro d u k c ji i spo życia artyku łó w ro ln y c h ..., jw ., s. 154; K . M i c h a l s k i , S ta n i potrzeby u p ra w y buraków c u kro w yc h ..., jw . 22 K . M i c h a l s k i , E ko n o m iczn e p ro b le m y ..., jw ., s. 99; te g o ż, S ta n i potrzeby u p ra w y b u raków c u kro w ych ..., jw .; W . M i s i u n a , P la n o w a n ie p ro d u k c ji i sp o ż y c ia ..., jw ., s. 105; Z. K o w a l e w s k i , A . Ś w i ę c i c k i , O płacalność in w estycji n a cele eksportowe. P ra c e I n s t y t u t u P rz e m y słu C u krow niczego. T , I I I , 1960, s. 111 i 124. 23 D a n e C e n tra li H a n d lu Z ag ran iczn eg o ,,R o lim p e x ” ; W . M i s i u n a , P la n o w a n ie p ro d u k cji 1 sp o ż y c ia ..., jw ., s. 106 i 107; Z. K o w a l e w s k i , J . W i ś n i e w s k a , R ozw ój światowego r y n k u cu kru . P ra c e I n s t y t u t u P rz e m y słu C ukro w n iczeg o , T . I I I , 1960, s. 55 — 56. 24 W 1960 ro k u n a 1 to n ę c u k ru z u ż y to 7,31 to n y b u ra k ó w c u k ro w y c h , a w la ta c h 1956 — — 1960 śre d n ie n a 1 to n ę c u k ru zu ży cie b u ra k ó w w y n o siło 7,24 to n y . P rze m ysł cukro w n iczy w św ietle lic zb ..., jw ., T . 7, s. 111, ta b l. 77. 10 W ykrętowicz 146 P ro d u k c ja ta li z hektara, ogólny obszar plantacji buraczanych wyniósłby w roku 1980 około 390 tys. hektarów , wobec 401 tys. hektarów w roku 1960. J a k z tego wynika, w 1980 roku przewidywane rozm iary zarowno globalnej produkcji cukru, jak i zbiorów buraków cukrowych na przerób wzrosłyby — w stosunku do roku 1960 — odpo wiednio o około 16 i 17%, podczas gdy powierzchnia plantacji buraczanych na potrzeby przem ysłu cukrowniczego zmniejszyłaby się — dzięki w ydatnem u wzros towi plonów (ok. 20%) — o około 3 % 25. Tymczasem rozm iary produkcji cukru i zbiorów buraka cukrowego przew idy wane n a rok 1980 zostały osiągnięte już w 1964 ro k u 26. W skutek jednak wyższych od przew idyw anych w planie perspektywicznym plonów obszar plantacji b u ra czanych wzrósł w roku 1964 do 444 tys. hektarów 27. Jednocześnie zaś kam pania cukrownicza, z powodu niedostatecznej mocy przerobowej na dobę ogółu cukrowni — wydłużona została do przeszło 100 d n i28, czyli o całe 20 dni więcej, niż wynosi w naszych w arunkach klim atycznych górna granica okresu optymalnego. T ak więc dysproporcja pom iędzy surowcową bazą a zdolnością produkcyjną przem ysłu cuk rowniczego w okresie drugiego planu pięcioletniego (1961 — 1965), stanowiącego za razem pierwszą fazę planu perspektywicznego, jeszcze bardziej się pogłębiła; masa bowiem przerobionych w tym czasie buraków cukrowych zwiększyła się o 23%, podczas gdy Qgólna zdolność przerobowa na dobę przem ysłu wzrosła tylko o 9% . Przedłużenie kam panii cukrowniczej powyżej jej granicy optym alnej spowodo wało poważny wzrost kosztów własnych produkcji cukru i było jednym z czyn ników zmniejszenia w ostatnich latach akum ulacji przemysłu cukrowniczego29. Na przykład w roku 1961 koszty produkcji wzrosły — w wyniku przedłużenia kam panii przerobowej — o 437,7 min złotych; stra ta z tego ty tu łu była równa kosztom b u dowy jednej dużej cukrow ni30. Należy do tego dodać jeszcze s tra ty plantatorów , którzy z tej samej przyczyny zmuszeni są do wcześniejszych wykopków buraków cukrowych lub dłużnego ich przechowywania, co powoduje u bytki w masie surowca. Przykłady te ilustrują najlepiej ostrość problem u długości kam panii cukrowniczej, problem u, k tó ry trzeba rozwiązać, jeżeli się nie chce w najbliższej przyszłości p o sta wić pod znakiem zapytania realności wszelkich planów dotyczących popraw y efektów ekonomicznych przem ysłu cukrowniczego. W te j sytuacji w interesie zarówno przem ysłu cukrowniczego, jak i rolnictwa, w interesie wreszcie całej gospodarki narodowej — konieczne staje się zamknięcie w ostatnich latach planu perspektywicznego kam panii cukrowniczej w granicach 25 P o r. S. M a r k o w s k i , P odstaw ow e proporcje p la n u 5-letniego n a lata 1 9 6 6 — 1970, „ G o s p o d a r k a P la n o w a ” , 1966, n r 10, s. 3. 28 „ M a ły R o c z n ik S ta ty s ty c z n y ” 1965, s. 85, ta b l. 24 (85); „ R o c z n ik S ta ty s ty c z n y ” 1966, s. 185, ta b l. 71 (210). 27 „ M a ły R o c z n ik S ta ty s ty c z n y ” 1965, s. 106, ta b l. 8 (109); „ R o c z n ik S ta ty s ty c z n y ” 1966, s. 185, ta b l. 71 (210). 28 D a n e Z P C — W a rsz a w a ; p o r. K . M i c h a l s k i , E ko n o m iczn e problem y p ro d u k c ji buraka cukrow ego..., jw ., s. 45. 20 P o r. ro zd z . V I, p k t 5. 30 B . R u m i ń s k i , „ G a z e ta C u k ro w n icz a ” , n r 7; K . M i c h a l s k i , E ko n o m iczn e problem y p ro d u k c ji b u ra ka cukrow ego..., jw ., s. 45. R o la i p e rs p e k ty w y dalszego ro z w o ju v 147 75—80 dni, uznanych za optym alny w naszym k raju czas przerobu buraka cukro wego. Z drugiej strony — w celu przerobienia w ciągu 80-dniowej kam panii cukrowniczej 12,0 min to n buraków cukrowych (1,6 m in to n cukru) — konieczne będzie zwięk szenie do 1980 roku mocy przerobowej przem ysłu cukrowniczego do około 1500 tys. q na dobę. W stosunku do roku 1960 oznaczałoby to przyrost m ocy przero bowej o 34,0%; w porównaniu zaś z rokiem 1964, kiedy zdolność przerobowa ogółu cukrowni polskich wyniosła 1216 tys. q na dobę31, potencjał przerobowy przemysłu cukrowniczego wzrósłby o około 23,0%. W liczbach absolutnych w latach 1964— 1980 zdolność przerobowa przem ysłu cukrowniczego zwiększyłaby się o około 280—285 tys. q na dobę. Oznacza to, że w trzech najbliższych, kolejnych pięcio latkach moc przerobowa przem ysłu zwiększyłaby się przeciętnie o około 90—95 q na dobę, roczny zaś przyrost równy byłby przerobowi dobowemu jednej, średniej wielkości cukrowni. Przyrost tak i jest realny, bo — po pierwsze — odpowiada on średniorocznemu przyrostow i w latach 1960—1964, a po drugie — jest niezbędnym warunkiem likwidacji strat, jakie ponosi dotąd przem ysł cukrowniczy z powodu przedłużania kam panii cukrowniczej. Potencjał przerobowy przem ysłu cukrowniczego powinien wzrosnąć przede wszystkim na wschodzie kraju, gdzie — jak wiadomo — w ostatnich latach w ystą pił bardzo poważny niedobór mocy produkcyjnej w stosunku do nadm iernie roz budowanej buraczanej bazy surowcowej. J a k już zaznaczono, szybki w ostatnim czasie wzrost powierzchni plantacji buraka cukrowego w województwach lubel skim i warszawskim, a częściowo także kieleckim i białostockim podyktow any był względami intensyfikacji tam tejszego rolnictw a. Z tego pu n k tu widzenia ekspan sja upraw y buraka cukrowego w kierunku wschodnim była i pozostanie nadal jak najbardziej celowa. Z drugiej jednak strony, brak należytego skoordynowania w ty m zakresie wysiłków rolnictw a i przem ysłu cukrowniczego doprowadził w tym rejonie kraju do wspomnianej dysproporcji, a w konsekwencji — strefowej n ad wyżki buraków cukrowych i konieczności przerzutu części buraków do cukrowni zachodnich. S traty w cukrze powstałe w skutek ub y tk u surowca buraczanego pod czas transportu — przy odległościach dochodzących do 400—500 km — szaco wane były w 1955 roku na 5 tys. kw in tali32, a w 1960 roku — na przeszło 14 tys. kw intali. Ogólne zaś stra ty związane z przerzutem ta k olbrzymiej m asy surowca (ok. 8—9 m in kw intali) oceniane były w 1960 roku na około 90 m in złotych33. W schodni kierunek lokalizacji nowych mocy przerobowych przem ysłu cukro wniczego jest w zasadzie oczywisty i ekonomicznie uzasadniony; powstaje jednak pytanie w jakim stopniu do 1980 roku może wzrosnąć ogólny przerób dobowy okręgów cukrowniczych warszawskiego i lubelskiego, zwanych dla uproszczenia wschodnimi, i w związku z tym , jaki w docelowej przyszłości ukształtuje się sto31 D a n e Z PC — W a rsz a w a ; „M a ły R o c z n ik S ta ty s ty c z n y ” 1965, s. 85, ta b l. 24 (85); „ R o c z n ik S ta ty s ty c z n y ” 1966, s. 185, ta b l. 71 (210). 32 D a n e Z PC — W a rsz aw a . 33 K . M i c h a l s k i , E ko n o m iczn e problem y p ro d u k c ji buraka cukrow ego..., jw ., s. 46; p o r. „ G a z e ta C u k ro w n icza” 1962, n r 4, s. 101. 10 148 P ro d u k c ja sunek potencjału produkcyjnego cukrowni wschodnich do cukrowni okręgów za chodnich, a mianowicie: poznańskiego, pomorskiego i śląskiego. Zanim spróbujem y odpowiedzieć na to pytanie, należy wpierw przypomnieć, że w 1960 roku stosunek zdolności przerobowej na dobę ogółu cukrowni wschod nich do ogółu cukrowni zachodnich wynosił prawie 1:3, a w 1964 roku — 1:2,4. Ten niekorzystny dla wschodnich okręgów cukrowniczych stosunek mocy przero bowej był uw arunkowany w przeszłości czynnikami zarówno gospodarczymi, jak i politycznymi. W związku z tym dla zmniejszenia tej dysproporcji wydaje się słuszne, a nawet niezbędne, zwiększenie udziału cukrowni wschodnich w ogólnym potencjale pro dukcyjnym przem ysłu cukrowniczego w Polsce34. Przem aw iają za tym — po pier wsze — konieczność likwidacji kosztownych przerzutów surowca buraczanego ze wschodu na zachód, co w ydatnie zmniejszy koszty własne produkcji cukru i zwiększy akum ulację przemysłu, po drugie — bardziej równomierne rozmiesz czenie sił wytwórczych w kraju przez lokalizację nowych mocy przerobowych przem ysłu cukrowniczego w rejonach o nadwyżce surowcowej; w konkretnym przypadku wywrze to poważny wpływ na aktyw izację społeczno-gospodarczą wschodnich województw kraju, i po trzecie — zbliżenie ośrodków produkcji (cukrowni) /do rynków zbytu; lepsza bowiem rejonizacja produkcji cukru i jego zbytu zmniejszy koszty sprzedaży (oszczędność na transporcie) i wpłynie na zwiększenie efektów ekonomicznych interesującego nas przemysłu. Problem ten, choć wydaje się oczywisty, nie jest jednak — z punktu widzenia realizacji — prosty. R ozpatrzm y go więc w dwóch w ariantach. Pierwszy w ariant, zakładający stosunek m ocy przerobowej cukrowni wschod nich do zachodnich 1:1,5 — wym agałby wrzrostu przerobowego cukrowni wschod nich z 355 tys. q na dobę35 w 1964 roku do 600 tys. q na dobę w roku 1980. N ato m iast zdolność przerobowa ogółu cukrowni okręgów zachodnich wzrosłaby w tym czasie odpowiednio z 860 tys. q na dobę36 do 900 tys. q na dobę, czyli o 40 tys. q na dobę. W ariant ten oznaczałby w praktyce przyrost zdolności przerobowej ogółu cukrowni na wschodzie k raju o około 245 tys. q na dobę, czyli o około 70% w sto sunku do 1964 roku, a przeszło 100% w porównaniu z rokiem 1960. Realizacja tego w ariantu wym agałaby jednak budow y co najm niej trzech — czterech nowych cukrow ni37 i znacznej rozbudowy większości cukrowni już istniejących. W rezul tacie średnia wielkość cukrowni okręgów warszawskiego i lubelskiego wzrosłaby 34 P o r. F . P i s u l a , P rze m y śl spożyw czy w X X - le c iu P o lsk i L u d o w ej i p ersp e kty w y jego rozw oju, „N o w e R o ln ic tw o ” , 1964, n r 14; S. L i n d b e r g , P rze m yśl spożyw czy a rozwój rolnictw a, „N o w e d ro g i” , 1961, n r 7 (146). 35 D a n e Z P C — W a rsz a w a. 36 D a n e Z P C — W a rsz a w a . 37 „ Is tn ie ją c a ju ż p ro d u k c ja b u ra k ó w c u k ro w y c h [n a w schodzie k r a ju — S.W .] w y m ag a: m ożliw ie ja k n a jry c h le jsz e g o p rz y s tą p ie n ia d o b u d o w y c u k ro w n i w Ł a p a c h [w oj. b ia ło sto c k ie — S. W .] o ra z d ru g ie j cu k ro w n i w w o j. b ia ło sto c k im , a ta k ż e w lu b e lsk im i w a rs z a w s k im ... ro zw ażen ia p o trz e b y b u d o w y c u k ro w n i n a p o g ra n ic z u w oj. rzeszow skiego i k ra k o w sk ie g o ” . — K . M i c h a l s k i , E ko n o m iczn e p roblem y buraka cukrow ego..., jw ., s. 50; P o r. A Z PC — W a rsz aw a, P la n 6-letni p rze m y słu cukrowniczego. R o la i p e rs p e k ty w y dalszego ro zw o ju 149 z 12,4 tys. q na dobę w 1960 r. i 14,2 tys. q na dobę w 1964 roku do około 22 tys. q n a dobę w roku 1980. W wielu przypadkach oznaczałoby to podwojenie mocy przerobowej istniejących cukrowni, co w praktyce równe byłoby budowie nowych zakładów przy cukrowniach starych. Z tego względu om awiany w ariant, mimo że zakłada najbardziej z możliwych równomierne rozmieszczenie potencjału pro dukcyjnego przem ysłu cukrowniczego w Polsce, wydaje się mało realny do urze czywistnienia w okresie do 1980 roku. Bardziej realny wydaje się w ariant drugi, zakładający stosunek potencjału przerobowego cukrowni wschodnich do cukrowni zachodnich jak 1:2. Przy tym wariancie w 1980 roku zdolność przerobowa cukrowni okręgów lubelskiego i w ar szawskiego winna wzrosnąć — w porównaniu z 1964 rokiem — o około 145 tys. q na dobę, czyli z 355 tys. q na dobę do 500 tys. q na dobę. Tej samej wielkości (około 140 ty s.q na dobę) nastąpiłby przyrost mocy przerobowej w zachodnich okręgach cukrowniczych (z 860 tys. q na dobę w roku 1964 do 1000 tys. q na dobę w 1980 roku). Przy tej relacji (1:2) średnia wielkość przerobu cukrowni na zacho dzie k raju wyniosłaby (w 1980 r.) około 19,2 tys. q na dobę (w 1960 r. — 15,8 tys. q na dobę), a na wschodzie — 19,1 tys. q na dobę. W ten sposób zarówno jedne jak i drugie cukrownie zbliżyłyby się do wielkości optym alnej, za jak ą w Polsce uw aża się cukrownie o przerobie 20 tys. kw intali na dobę38. Za ta k ą wielkością cukrowni w k raju przem awia przede wszystkim rachunek kosztów własnych pro dukcji cukru, k tó ry w cukrowniach o przerobie buraków ponad 20 tys. q na dobę jest najniższy. Potw ierdzają to również wyniki badań przeprowadzone przez K o m itet Przestrzennego Zagospodarowania K raju P A N 39. Przew idziany w drugim wariancie przyrost nowej mocy przerobowej przem ysłu cukrowniczego zarówno na wschodzie, jak i zachodzie kraju jest realny i możliwy do osiągnięcia głównie w oparciu o rozbudowę i m odernizację istniejących zakła dów. Jednakże z uwagi na wpływ, jaki wywiera upraw a buraka cukrowego na in tensyfikację gospodarki rolnej, celowe byłoby wybudowanie — w ram ach om a wianego w ariantu — jednej nowej cukrowni w północno-wschodniej części kraju, a mianowicie n a terenie województwa białostockiego, gdzie nie m a cukrowni, a istnieją znaczne możliwości dalszej rozbudowy bazy surowcowej40. Z aletą drugiego w ariantu, który nie przewiduje — poza województwem biało stockim — budowy dalszych, nowych cukrowni ani w województwie lubelskim, ani w krakowskim (na pograniczu z rzeszowskim) — jest poważna oszczędność kosztów na infrastrukturze. P rzy tym bowiem rozwiązaniu odpadłyby dodatkowe nakłady na „uzbrojenie” terenu lokalizacji nowych cukrowni i na inwestycje to warzyszące o charakterze nieprodukcyjnym , jak nowe osiedla mieszkaniowe, 38 A . F a j f e r e k , N iektó re problem y w ielkości p o lskich cukrow ni, K o m ite t P rz e s trz e n n e g o Z a g o sp o d a ro w a n ia K r a ju P A N , 1961 n r 1 (3), s. 112. 39 T a m ż e , s. 113. 40 Z. S z ł a p c z y ń s k i , B u d o w a cu kro w n i w w ojewództwie białostockim , „N o w e R o ln ic tw o ” 1962, n r 23; K . M i c h a l s k i , E ko n o m iczn e p ro b le m y ..., jw ., s. 50; K . N i e w i ń s k i , B u r a k c u krow y w w ojewództwie białostockim , „ N o w e R o ln ic tw o ” 1964, n r 7; P o r. A Z P C — W a rs z a w a P la n 6-letni p rze m y słu cukrowniczego. 150 P ro d u k c ja urządzenia socjalne, usługi itp. U jem ną natom iast stroną omawianego w ariantu byłoby utrzym anie nadal pewnej dysproporcji w rozmieszczeniu sił wytwórczych przem ysłu cukrowniczego w Polsce — na niekorzyść wschodnich rejonów — oraz w ynikająca stąd w przyszłości konieczność zmniejszenia w tej części k raju — ze względu na wzrost plonów z hektara — dotychczasowej powierzchni plantacji buraka cukrowego na potrzeby przem ysłu cukrowniczego. To samo zjawisko, choć w znacznie mniejszym stopniu, w ystąpi w przyszłości także w zachodnich okrę gach cukrow niczych41. Należy jednakże podkreślić, że zmniejszenie areału plantacji buraka cukro wego na potrzeby przem ysłu cukrowniczego nie oznacza wcale faktycznego ogra niczenia powierzchni upraw y tej rośliny w kraju. Przeciwnie, zwłaszcza we wschod nich województwach istnieją nadal jeszcze poważne rezerwy produkcji buraka cukrowego i rezerwy te należy w przyszłości w pełni wykorzystać, zważywszy na kulturotw órczą rolę buraka cukrowego w rolnictwie. W związku z tym należy już obecnie pomyśleć o stworzeniu odpowiedniej bazy przetwórczej buraków cu krowych na paszę, między innym i przez rozbudowę zdolności suszarniczych w cu krow niach42. Rysuje się tu jednocześnie nowa form a kontraktacji buraka cukro wego. Przedstaw ionych wyżej wariantów zwiększenia i rozmieszczenia przestrzen nego .zdolności produkcyjnej przem ysłu cukrowniczego w Polsce w perspektywie do roku 1980 nie należy traktow ać jako rozwiązań wzajemnie się wykluczających. W praktyce mogą się one uzupełniać, tworząc rozwiązanie trzecie — najbardziej odpowiadające interesom gospodarki narodowej kraju. 41 P o r. S. M a r k o w s k i , Podstaw ow e proporcje p la n u 5-letniego jw ., s. 3. 42 K . M i c h a l s k i , W spraw ie w artości gospodarczej bu ra ka cukrowego, „ N o w e R o ln ic tw o ” 1962, n r 5; teg o ż; E ko no m iczn e problem y p r o d u k c ji..., jw ., s. 111 — 112; K . P i e t r o n i u k , P r o d u kcja i konserw acja w ysłodków buraczanych, „ N o w e R o ln ic tw o ” 1963, n r 18; B . C u r l a n i s , E k o n o m ik a p ro d u kc ji buraków cukrow ych n a paszę, „N o w e R o ln ic tw o ” , 1961. n r 21; IV Z ja z d P Z P R , „N o w e D ro g i” , lipiec — 1964, s. 41. Z A K O Ń C Z E N IE Spróbujm y obecnie podsumować ważniejsze rezultaty dotychczasowych roz ważań. W ynika z nich, że cukrownictwo polskie, podobnie ja k cała gospodarka narodow a kraju, wyszło z ostatniej wojny z wielkimi zniszczeniami m aterialnym i i stratam i w ludziach. Zdolność przerobowa na dobę cukrowni na odzyskanych ziemiach zachodnich i północnych zmniejszyła się w skutek wojny o 46% , a na zie m iach daw nych o 25%. Z tych sam ych przyczyn baza surowcowa w zakresie zbio rów buraka cukrowego zmniejszyła się blisko o 60%. Dzięki sprzyjającym warunkom społeczno-ekonomicznym, powstałym w w y niku rewolucji socjalistycznej — odbudowa potencjału produkcyjnego przemysłu cukrowniczego została zakończona już w roku 1947/48. Nieco później odbudowana została baza surowcowa. W okresie międzywojennym odbudowa przem ysłu cukro wniczego w Polsce, przy bez porównania m niejszych zniszczeniach, trw ała prawie 10 lat. Równolegle z odbudową nastąpiła pełna repolonizacja i integracja cukrowni ziem zachodnich i północnych z pozostałym i cukrowniami w kraju. W omawianym okresie — w wyniku reform y rolnej — uległa zasadniczej zmia nie stru k tu ra społeczno-ekonomiczna plantatorów buraka cukrowego. P u n k t cięż kości w tej dziedzinie przesunął się na gospodarstwa mało- i średniorolne. W związku z tym liczba plantatorów — w stosunku do la t międzywojennych — wzrosła p ra wie dwudziestokrotnie. W ymagało to powołania przez przem ysł licznej służby plantacyjnej, k tó ra obok swej podstawowej pracy kontraktacji buraków cukro wych odegrała także doniosłą rolę w rozwoju k u ltu ry agrotechnicznej na wsi. W okre sie powojennego piętnastolecia upraw a buraków cukrowych należała do n a jb a r dziej opłacalnych produktów rolnych. P od względem globalnego dochodu z hek ta ra burak cukrowy był bezkonkurencyjny zarówno w stosunku do zbóż i ziem niaków, jak hodowli bydła i trzody chlewnej. U praw a buraków cukrowych p rzy nosiła jeszcze rolnictw u wiele korzyści pośrednich. W ostatnich latach wysoka cena k o n traktacyjna buraków cukrowych stanowiła swoisty transfer części akum u lacji przem ysłu cukrowniczego na rzecz rolnictw a. W pływ przem ysłu cukrowniczego na intensyfikację rolnictw a był bezsporny. W rozpatryw anym okresie wzrósł znacznie potencjał przerobowy ogółu cukro wni polskich. Przyczyny tego były dwojakie: po pierwsze, uruchomienie rezerw produkcyjnych tkwiących w wielu cukrowniach polskich jeszcze z okresu m iędzy wojennego i po drugie — w wyniku rozbudowy i m odernizacji większości zakła dów. K ierunki postępu technicznego w tym okresie stanowiły: a) gospodarka ciepl na i energetyczna, b) mechanizacja robót ciężkich i pracochłonnych, c) au to m a tyzacja procesu technologicznego produkcji cukru. W ydarzeniem w tej dziedzinie 152 P ro d u k c ja było wprowadzenie zautom atyzowanej dyfuzji ciągłej. Efektem ekonomicznym postępu technicznego, zwłaszcza autom atyzacji, było zmniejszenie produkcyj nych s tra t cukru, surowca i m ateriałów pomocniczych oraz wzrost wydajności pracy. Uległy także poprawie w arunki bezpieczeństwa i higieny pracy w cukro wniach. Pow ażnym osiągnięciem pracowników przem ysłu cukrowniczego były liczne nowo powstałe placówki socjalne i budownictwo mieszkaniowe. W om awianym okresie produkcja cukru w Polsce — w stosunku do ostatnich la t przedwojennych — wzrosła prawie trzykrotnie. Ale nie tylko ilościowy wzrost produkcji zasługuje na podkreślenie. Zmieniła się także stru k tu ra jakościowa wytwarzanego .cukru. O ile przed wojną około 50% produkcji stanowił cukier surowy, wywożony następnie za granicę jako półprodukt, to w om awianym okresie udział cukru surowego w ogólnej produkcji zmniejszył się do 5—8%. Przem ysł cukrowniczy był gałęzią wytwórczości wysoce rentow ną. W ostatnich jednak latach w w yniku dość znacznych podwyżek ceny kontraktacyjnej buraków koszty własne produkcji 1 tony cukru poważnie wzrosły. J a k wiadomo, odbiło się to ujem nie na akum ulacji przem ysłu. Również w ostatnich latach pogorszyła się koniunktura eksportowa cukru. Pow ażny był udział przemysłu cukrowniczego w dochodzie narodowym kraju, zwłaszcza zaś w funduszu akum ulacji społecznej. W latach planu sześcioletniego udział .w ty m funduszu przem ysłu cukrowniczego dochodził do 10%. N atom iast inwestycje własne przem ysłu cukrowniczego w tym okresie były niewielkie. Świadczy to o poważnym wkładzie tego przem ysłu na rzecz socjalistycznej industrializacji kraju. Doniosłą także rolę odgrywał przem ysł cukrowniczy w wyżywieniu ludności kraju. Cukier, którego spożycie wzrosło z 10—12 kg w ostatnich latach m iędzy wojennych do 28 kg w roku 1960, wyrównywał, zwłaszcza w pierwszym okresie powojennym , niedobór wielu artykułów spożywczych, których konsum pcja w wy niszczonym przez wojnę kraju była wysoce niedostateczna. W te n sposób cukier był zarówno dobrem substytucyjnym , jak i bilansującym strukturę spożycia lud ności, zwłaszcza tej najm niej zarabiającej. Należy jednak podkreślić, że w m iarę popraw y stru k tu ry spożycia artykułów żywnościowych w Polsce — udział cukru w ty m spożyciu będzie odpowiednio malał. Biorąc jednocześnie pod uwagę pogarszającą się od dłuższego już czasu koniuktu rę cukrową na ry n k u światowym, w konkluzji należy stwierdzić, że plan perspek tyw iczny rozwoju przem ysłu cukrowniczego w zakresie produkcji cukru wydaje się być znacznie zawyżony. Uwzględniając ponadto planow any wzrost plonów z hektara, wydaje się w tej sytuacji rzeczą wysoce praw dopodobną, że w niedalekiej przyszłości ogólny obszar plantacji buraczanych dla potrzeb produkcji cukru ulegnie dość poważnem u zmniejszeniu. A lternatyw ę może stanowić jedynie zwięk szenie przerobu buraków cukrowych na cele paszowe. Ź R Ó D Ł A I L IT E R A T U R A 1. W YKORZYSTANE ZESPOŁY ŹRÓDEŁ RĘKOPIŚM IENNYCH A k ta C e n traln eg o Z a rz ą d u P rz e m y słu C u k row niczego (ZPC) A k ta C en tra li H a n d lo w e j P rz e m y słu C u k row niczego (ZPC) A k ta Z jed n o czeń P rz e m y słu C u krow niczego O kręgów : W arszaw sk ieg o , L u b elsk ieg o , P o z n a ń sk ie g o , P o m o rsk ie g o , G d ań sk ieg o , D oln o -Ś ląsk ieg o , i O polskiego (ZPC) A k ta Z jed n o czen ia P rz e m y słu C u krow niczego (ZPC) A k ta Z PC D y re k c ji O k rę g u W a rszaw sk ieg o (D O — P ło ck ) A k ta Z PC D y re k c ji O k rę g u L u b elsk ieg o (D O — L u b lin ) A k ta D y re k c ji O k ręg u P o z n a ń sk ie g o (D O — P o z n a ń ) A k ta Z PC D y re k c ji O k ręg u P o m o rsk ie g o (D O — T o ru ń ) A k ta Z PC D y re k c ji O k ręg u Ś ląskiego (D O — Ś w idnica) A k ta C ukrow ni: C zęstocice, G ryfice, K lu czew o , L u b lin , Ł ag iew n ik i, M alb o rk , M ała W ieś, M iej s k a G ó rk a, P e lp lin , P u s tk ó w , R a c ib ó rz , Ś ro d a , S ułkow ice, Św iecie, W ie lu ń , W ło stó w , W ró b lin , Z b iersk , Z d u n y , Ż nin. A k ta W y d z . E k o n o m iczn e g o K C P P R i P Z P R (A rch. Z H P p rz y K C P Z P R ) A k ta W y d z. P rz e m y słu L ek k ieg o K C P Z P R (A rch. Z H P p rz y K C P Z P R ) A k ta W y d z . P rz e m y słu K W P P R — P o z n a ń (A rch. K W P Z P R — P o z n ań ) A k ta W y d z. P rz e m y słu K W P P R — W ro c ła w (A rch. K W P Z P R — W ro cław ) A k ta W y d z . E k o n o m icz n e g o K W P Z P R — W ro cław (A rch. K W P Z P R — W ro cław ) 2. W YKORZYSTANE ŹRÓDŁA DRUKOW ANE P rzem ysł C ukrow niczy w św ietle liczb. W a rs z a w a 1958. T . 2. B . T o m czy ń sk i. P rze m y śl cukrow niczy w św ietle liczb. W a rs z a w a 1960. T . 4. B . T o m czy ń sk i. P rzem yśl cukrow niczy w św ietle liczb. W a rs z a w a 1963. T . 7. B . T o m czy ń sk i. „ R o c z n ik S ta ty s ty c z n y ” 1955, 1956, 1957, 1963 i 1966. „M ały R o czn ik S ta ty s ty c z n y ” 1937, 1938, 1962— 1965. „ D z ie n n ik U s ta w R P ” 1944, 1946. „ M o n ito r P o ls k i” 1947, 1948. „ Z a g a d n ie n ia E k o n o m ik i R o ln e j” . 1961, D o d a te k d o n r „ Z a g a d n ie n ia E k o n o m ik i R o ln e j” . 1962, D o d a te k d o n r „ Z a g a d n ie n ia E k o n o m ik i R o ln e j” . 1964, D o d a te k d o n r „ Z a g a d n ie n ia E k o n o m ik i R o ln e j” . 1965, D o d a te k d o n r P o d re d .: J . J a n o t ta , E . L ach o w icz, P o d re d . J . J a n o t ta , E . L ach o w icz, P o d re d . J . J a n o t ta , E . L ach o w icz, 2. 5. 3. 5. C zaso p ism a „ G a z e ta C u k ro w n icza” . 1945— 1965 „N o w e R o ln ic tw o ” , 1956— 1964. „ Z a g a d n ie n ia E k o n o m ik i R o ln e j” , 1957, 1958, 1960, 1962 „ E k o n o m is ta ” . 1959, 1966. „N o w e D ro g i” . 1961, 1964. 154 Ź ró d ła i lite r a tu ra „ G o s p o d a rk a P la n o w a ” . 1961, 1966. „ R u c h P ra w n ic z y , E k o n o m ic z n y i S o cjo lo g iczn y ” . 1962. „ R o c z n ik i E k o n o m ic z n e ” . P T E - P T P N , 1965. 3. LITERATURA J . B e r k a n , M. Ł u k o w i c z , M. P r e n d o w s k i , O rganizacja i zarządzanie w p rzem yśle cu kro w n ic zy m . W a rs z a w a 1960 (S k ry p t d la słu c h ac z y K u rs u S zk o len ia Z aocznego d la p ra c o w n i k ów p rz e m y słu cukro w n iczeg o ). A . B r z o z a , N iektóre zag a d n ien ia kształtow ania się kosztów produktów rolnych. W : „ Z a g a d n ie n ia E k o n o m ik i R o ln e j” . 1961, D o d a te k d o n r 2. H . C h o ł a j , A n a liz a cen ko n tra kta cyjn ych ro ślin przem ysłow ych. W a rsz a w a 1960. — — O kreślenie w ysokości cen ro ślin przem ysłow ych. „ Z a g a d n ie n ia E k o n o m ik i R o ln e j” , 1958, n r 5. B . C u r l a n i s , E k o n o m ik a p ro d u k c ji buraków cukrow ych n a paszę. „N o w e R o ln ic tw o ” 1961, n r 21. K . D z i e n i o , O p ersp ektyw ie rozw oju ludności P o lsk i. „ G o sp o d a rk a P la n o w a ” , 1961 n r 8 — 9. F . D z i u g i e ł ł , O kadrach w p rzem yśle cukro w n iczym . „ G a z e ta C u k ro w n ic z a” 1960, n r 4. A . F a j f e r e k , N iektó re problem y w ielkości p o lskich cukrow ni. „ B iu le ty n K o m ite tu P rz e s trz e n n eg o Z a g o sp o d a ro w a n ia K r a ju P A N . W a rs z a w a 1961, z. 1 (3). S. F e l b u r , A n a liz a u k ła d u cen p roduktów rołnych w Połsce. W a rs z a w a 1962. B . G l i ń s k i , T eoria i p ra k ty k a za rzą d za n ia przedsiębiorstw am i p rzem ysło w ym i. W a rsz a w a 1964. E . G o r z e l a k , M. K a ź m i e r c z a k , A . B o d n a r , A n a liz a ekonom icznych w arunków u p ra w y buraków cukrow ych oraz p ro d u k c ji i eksportu cu kru . „ Z a g a d n ie n ia E k o n o m ik i R o ln e j” , 1957, n r 5. S. G ó r s k i , H isto ria rozw oju polskiego p rze m y słu cukrowniczego. „ G a z e ta C u k ro w n ic z a” , 1959, n r 11. Z. G r o c h o w s k i , M etoda obliczania kosztów opłacalności i dochodowości p ro d u k c ji w gospodarce chłopskiej. „ Z a g a d n ie n ia E k o n o m ik i R o ln e j” . 1965 D o d a te k d o n r 5. M. H o f f m a n n , P rzem y sł ro ln y i spożyw czy w Polsce L udow ej. W a rs z a w a 1953. J . I w a s i e w i c z , P la n p ro d u k c ji p rze m y słu cukrowniczego n a rok k a m p a n ijn y 1945/46. „ G a z e ta C u k ro w n ic z a ” , 1945, n r 1 — 2. J . I w a s i e w i c z , P rze m y sł cukro w n iczy w Połsce d a w n iej i obecnie. W a rsz a w a 1938. J . J a n o t t a , Odbiór, transport i gospodarka surowcow a w p rzem yśle cu kro w n iczym . „N o w e R o l n ic tw o ” , 1964, n r 17. S . J a w o r s k i , K o szty w łasne. W a rs z a w a 1960 (S k ry p t d la słu c h a c z y K u rs u S zk o len ia Z aocznego d la p ra c o w n ik ó w p rz e m y słu cu k ro w n iczeg o ). A . K a r p i ń s k i , K . S e c o m s k i , Z. Z e k o ń s k i , P roblem y rozw oju gospodarczego P o lsk i L u d o w ej 1944 — 1964. W a rs z a w a 1965. Z . K o w a l e w s k i , A . Ś w i ę c i c k i , O płacalność in w estycji n a cele eksportowe. W : P ra c e I n s t y t u t u P rz e m y słu C ukro w n iczeg o . T . I I I . W a rs z a w a 1960. Z. K o w a l e w s k i , J . W i ś n i e w s k a , R ozw ój światowego r y n k u cu kru . W : P ra c e I n s t y t u t u P rz e m y słu C ukro w n iczeg o . T . I I I . W a rs z a w a 1960. J . K r z ę t o w s k i , O wartości użytko w ej p ro d u któ w ubocznych pow stających p r z y fa b r y k a c ji c u k ru z buraków . „ G a z e ta C u k ro w n ic za ” , 1946, n r 3 —4. — — K ilk a słów o d y fu z ji ciągłej. „ G a z e ta C u k ro w n ic za ” , 1948, n r 11 — 14. S. K u z i ń s k i , O c zyn n ika ch w zrostu gospodarczego P o lsk i L udow ej. W arsz a w a 1962. J . K w e j t , E le m e n ty teorii przedsiębiorstw a. W a rs z a w a 1959. S. L i n d b e r g , P rzem ysł spożyw czy a rozwój rolnictwa. „N o w e D ro g i” , 1961, n r 7. Z. L e s k i e w i c z , Zjednoczenie — organizacja branżowa p rze m ysłu socjalistycznego. W a rs z a w a 1961. J . L e s z c z y ń s k i , K a m p a n ia cukrow nicza 1958. „ G a z e ta C u k ro w n icz a ” , 1959, n r 4. — — Z p ersp ek tyw y p ię tn a stu lat. „ G a z e ta C u k ro w n icz a ” , 1959, n r 6. Ź ró d ła i lite r a tu ra 155 J . L e w o n , Szko len ie ka d r n a ziem iach odzyskanych. „ G a z e ta C u k ro w n ic za ” 1947, n r 11 — 12. J . Ł o ś , W stęp do p o lity k i żyw nościow ej. W a rsz a w a 1964. H . M a m r o t h , Z a d a n ia p rzem ysłu cukrowniczego w latach 1 9 5 9 — 1965. „ G a z e ta C u k ro w n icz a ” , 1960, n r 2. S. M a r k o w s k i , Podstaw ow e proporcje p la n u 5 -letniego n a lata 1 9 6 6 — 1970. „ G o s p o d a rk a P l a n o w a ” 1966, n r 10. K . M i c h a l s k i , E konom iczn e problem y p ro d u k c ji buraka cukrowego, W a rs z a w a 1965. — — R ozm ieszczenie cu kro w n i i p ro d u k c ji buraków cukrow ych .„ N o w e R o ln ic tw o ” 1962, n r 23. — — S ta n i potrzeby u p ra w y buraków cukrow ych. „N o w e R o ln ic tw o ” 1957, n r 23 — 24. — — W spraw ie wartości gospodarczej b u ra ka cukrowego. „N o w e R o ln ic tw o ” , 1962, n r 5. W . M i s i u n a , P la n o w a n ie p ro d u k cji i spożycia a rtyku łó w rolnych. W a rs z a w a 1962. K . N i e w i ń s k i , B u r a k cukrow y w w ojewództwie białostockim . „N o w e R o ln ic tw o ” , 1964, n r 7. B . N o w a k o w s k i , Z a g a d n ien ie d y fu z ji ciągłej. „ G a z e ta C u k ro w n ic z a ” , 1950, n r 2 — 3. A. P a r n i c k i , J a k ie korzyści d aje m echanizacja u p ra w y buraków cukrow ych. „ N o w e R o ln ic tw o ” 1956, n r 8. T . P i e t r z y k o w s k i , S zko len ie ka d r techników cukrow niczych. „ G a z e ta C u k ro w n ic z a ” , 1946, n r 1 1 -1 2 . K . P i e t r o n i u k , P ro d u kcja i konserw acja w ysłodków buraczanych. „ N o w e R o ln ic tw o ” , 1963, n r 18. W . P i o t r o w s k i , E k o n o m ik a p rze m ysłu . Ł ó d ź —W a rs z a w a 1962. F . P i s u l a , P rzem yśl sp o żyw czy w X X - le c iu P o lsk i L u d o w ej. „N o w e R o ln ic tw o ” , 1964, n r 14. J . P o d h o r o d e c k i , Z a g a d n ien ia n o rm a liza cji w p rzem yśle cu kro w n iczym . „ G a z e ta C u k ro w n icz a ” , 1948, n r 3 - 4 . — — P ostęp techniczny a gospodarka ciep ln a w cukrow niach p olskich. (M aszy n o p is w ZPC ). W . P r z e l a s k o w s k i , S p o życie artyku łó w żyw nościow ych w św ietle n orm tm /żyw ienia w p o ró w n a n iu z okresem p rzed w o jen n ym . „ E k o n o m is ta ” , 1959, n r 4 — 5. Z. P r z y r e m b e l , H isto ria cukrow nictw a w Polsce, T . I , W a rsz a w a 1927. Cz. R o p a , P raca d y fu z ji „O liera" w cu kro w n i „ P rzew o rsk". „ G a z e ta C u k ro w n ic za ” , 1961, n r 10. R ozw ój gospodarczy ziem zachodnich i północnych P o lsk i. W a rs z a w a 1962. R ozw ój polskiego p rze m y słu cukrowniczego w dw udziestoleciu 1 9 4 4 — 1964. (M aszy n o p is w Z P C ). Z. R y b i c k i , Zarzą d za n ie gospodarką narodow ą w P R L . Z a g a d n ie n ia a d m in istra cyjn o -p ra w n e. W a rs z a w a 1963. J . S a k o w i c z , R elacja cen c u k ru i bu ra ka cukrowego w Polsce w latach 1934 — 1938 i 1950 — 1960. (M aszynopis w B ib lio te c e S G P iS ). K . S e c o m s k i , P roblem y p la n o w a n ia perspektyw icznego. W : P o lity k a gospodarcza P o lsk i L u d o w ej, W a rs z a w a 1965, cz. I I I . J . S z a d k o w s k i , S. J a r z ę c k i , P raca d y fu z ji D d S . „ G a z e ta C u k ro w n ic z a” 1959, n r 6. A. S z a m b e l a n , K a d ra in żyn ieryjn o -tech n iczn a w p a ń stw o w ym p rzem yśle terenow ym w ojew ództwa poznańskiego. Z e sz y ty N a u k o w e P o lite c h n ik i P o z n a ń sk ie j, M e c h a n ik a n r 6. P o z n a ń 1965. B . Ś w i ą t k o w s k i , N ie w yko rzysta n e rezerw y w p ro d u k c ji buraków cukrow ych. „N o w e R o ln ic tw o ” , 1956, n r 10. A . Ś w i ę c i c k i , C z y n n ik i kształtujące obszar u p ra w y buraków cukrow ych w gospodarstwach in d y uńdualnych. „ Z a g a d n ie n ia E k o n o m ik i R o ln e j” 1962, n r 1. A . Ś w i ę c i c k i , J . W i ś n i e w s k a , A n a liz a cen i opłacalności u p ra w y buraków cukrow ych w p o ró w n a n iu z u p ra w ą ziem n ia kó w i zbóż. W : P ra c e I n s t y t u t u P rz e m y s łu C u k ro w n iczeg o . T . I I I , W a rs z a w a 1960. A . Ś w i ę c i c k i , K . M a t e l s k i , B . K r e p s k a , P rognoza w zrostu sp o życia c u k ru w Polsce. W : P ra c e I n s t y t u t u P rz e m y s łu C u krow niczego. T . I I I . W a rs z a w a 1960. A . S z c z y g i e ł , P o d sta w y fizjo lo g ii żyw ien ia . W a rs z a w a 1956. Z. S z ł a p c z y ń s k i , B u d o w a cu kro w n i w w ojewództwie białostockim . „N o w e R o ln ic tw o ” n r 23. 156 Ź ró d ła i lite r a tu r a J . T e p i c h t , T . R y c h l i k , P roblem y rozw oju i przebudow y rolnictw a. W : P o lity k a gospodarcza P o lsk i L u d o w ej. W a rs z a w a 1961 cz. I I . A . W o ś , W sp ra w ie in d e k su cen rolnych. „ Z a g a d n ie n ia E k o n o m ik i R o ln e j” , 1960, n r 6. S. W y k r ę t o w i c z , K ie r u n k i rozw oju p o stęp u technicznego w p rzem yśle cu kro w n iczym . „ R u c h P ra w n ic z y , E k o n o m ic z n y i S o cjo lo g iczn y ” . P o z n a ń 1962, z. 4. — — P ostęp techniczny a w yda jn o ść p ra c y w cukrow niach wojew ództwa pozn a ń skieg o w 20-leciu P o lsk i L u d o w ej. „ R o c z n ik i E k o n o m ic z n e ” , T . X V I I z a ro k 1964/65. P o z n a ń 1965. — — In w e sty cje a rozwój p rze m y słu cukrowniczego w okresie 20-lecia P o lsk i L udow ej. Z e sz y ty N a u k o w e P o lite c h n ik i P o z n a ń sk ie j, M e c h a n ik a n r 6. P o z n a ń 1965. — — P rzem y sł cu kro w n iczy w zachodniej Połsce w latach 1919 — 1939. P o z n a ń 1962. S. Z a g r o d z k i , K ie r u n k i p o stęp u technicznego w p o lsk im cukrow nictw ie. „ G a z e ta C u k ro w n icz a ” 1960, n r 7. * Z E S T A W IE N IE W A Ż N IE JS Z Y C H S K R Ó T Ó W A rch . Z H P p rz y K C P Z P R A rch . K W P Z P R A ZPC CHPC CZPC D O ZPC W A PP Z PC ZZPPC A rc h iw u m Z a k ła d u H is to rii p rz y K C P Z P R A rc h iw u m K o m ite tu W o jew ó d zk ieg o P Z P R A rc h iw u m Z je d n o c z en ia P rz e m y słu C ukrow niczego C e n tra la H a n d lo w a P rz e m y słu C ukrow niczego C e n tra ln y Z a rz ą d P rz e m y s łu C u k row niczego D y re k c ja O k ręg o w a Z jed n o c ze n ia P rz e m y słu C u k ro w n i czego W o je w ó d z k ie A rc h iw u m P a ń stw o w e P o z n a ń Z jed n o czen ie P rz e m y s łu C u k row niczego Z w iązek Z a c h o d n io -P o lsk ieg o P rz e m y słu C ukro w n iczeg o 157 A n ek sy 3S -m i o Ph sj fe Ł o <D O'O fe ' .2 £ O «8 2Dl •2 I is 'P o S -2 5 £ a N ^ fc O (^ ¡>- O PM CO £O o (wg okręgów ZPC) PM N *rt vn •3 o -2 .2 C .2 > £ £ ~ " O PM r g a Rozmieszczenie cukrowni czynnych w Polsce w roku 1960 O'O 2 co o3 l 1 | I P | 1O 1 1h MS 8 3 !S o1i t1f l 1r i O1 M ll B 8 ^ O S ^ "o S £ »?fe ^o w ' d J o S5t c5 tI»j•£-?s«3- s,3N O O o .S o, S O O M< O cc CG O i? ‘5 Ol '»2 'q j «5 ci O ? 'n ^ ł? w M as 1 is 'O 2 2>■« ■o O bM rd O d OT ci Ph OJ O a c3 is _o i o .d 'o o d rS tn ,n a d £ c? PM cc cc VZ2 N !■o l¿4i ld i¿2a&« d !• 2fe ^p flR'3 ^ cm «o O PM CS3 > ’3 d <d o 5 i! ! I * I J5 £ d « d ¿3 o a> 2 i WOOf l h3 MS¡3 ^i5OwBP i i g ^ p Hp HM HW«t#i0OI>C00)OHNC0^iQ50NCC 00 ANEKS 2 Średni dobowy przerób buraków (bez postojów) w cukrowniach polskich w latach 1 9 3 8 -1 9 6 0 (w kwintalach) p. Baworów Borowiczki Brześć Kujawski Cerekiew Chełmica Chełmża Chybie Częstocice Dobre Dobrzelin Garbów Głogów Gniezno Gosławice Gostyń Góra Śląska Gryfice Guzów Izabelin J anikowo Jawor Kętrzyn Klecina Klemensów Kluczewo 1938 1950 1955 1960 1960 1938 % ' 1960 I960 1960 ~1938~ % 10,0 8,9 16,1 14,6 8,4 37,1 8,7 8,1 12,0 10,4 6,1 23,0 17,2 10,3 20,0 16,0 11,6 6,0 6,2 18,9 11,4 10,0 15,1 8,7 11,1 11,2 8,8 19,7 14,2 9,4 31,8 10,4 8,9 13,7 11,6 8,2 19,2 17,9 10,8 17,9 11,5 12,8 5,6 18,3 17,8 11,0 11,2 17,7 9,5 14,5 11,1 9,3 18,1 13,2 9,9 31,2 8,9 8,5 11,7 15,2 8,4 20,8 17,5 13,2 17,8 11,2 12,9 5,6 8,8 15,7 10,0 8,1 15,5 10,2 19,7 12,5 11,1 19,3 13,8 9,4 33,6 10,5 9,8 14,4 20,5 9,2 20,5 18,5 15,2 16,4 14,5 14,1 6,5 10,1 19,0 12,4 16,3 18,0 14,5 20,9 125 125 120 95 112 91 121 121 120 197 151 92 108 148 82 91 122 108 163 101 109 163 119 167 189 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 Kościan Krasiniec Kruszwica Leśmierz Lublin Łagiewniki Lubna Malbork Mała Wieś Małoszyn Mełno Michałów Miejska Górka Nakło Im . Nowotki Nowy Staw Odmuchów Opalenica Opole Lubel. Ostrowite Ostrowy Pastuchów Pelplin Pruszcz Przeworsk 18,2 19,1 6,5 10.5 23,0 25.5 10,1 10,3 14,7 17,8 20,8 16.7 8,3 10,0 20,0 20.6 9,2 9,5 33,0 25.5 10,7 9.4 6,5 5,9 18,2 18,0 23,4 23.0 7,8 10.0 16,0 12.7 18,0 18.5 27,1 27,1 6,0 7,2 6,9 6.5 9,7 9.4 6,2 6.6 12,5 12.5 12,5 9.4 14,4 20.5 Ź ró d ła : D aneZPC Przem yśl cukrowniczy w świetle liczb. T. 2, 4 i 7; S. W y k r ę to w ic z , Przem yśl 20,0 10,8 23.8 9,0 19.3 16.8 13.2 18.2 9.3 21,6 9.4 5,8 17.4 22.5 12,1 13.2 17.0 27.4 7,0 19.6 11.3 25.1 10,9 21.2 17.0 13.3 17.4 9,2 27,8 10.7 6,0 17.5 23.8 13,3 14,2 18.1 24.9 8,6 6,6 8,0 10.0 8,3 11.9 9,7 12.7 14.5 24.7 11.2 11,2 19.5 108 174 109 108 144 85 160 87 100 84 100 92 87 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 102 171 88 101 92 143 115 123 156 102 116 172 Pustków Racibórz Rejowiec Sokołów Stare Pole Strzelin Strzyżów Sułkowice Szamotuły Szczecin Środa Świdnica Świecie Tuczno Unisław Wieluń W itaszyce W łostów Wożuczyn Wróblin Wschowa Ząbkowice Zbiersk Zduny Ziębice Żnin Aneksy 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 Cukrownia cukrowniczy w zachodniej Polsce w latach 1 9 1 9 -1 9 3 9 . Poznań 1962. ANEKS 3 Produkcja cukru w Polsce (według cukrowni) w latach 1 9 3 8 - 1960 (w tys. ton - 1938 Cukrownia 1950 1955 1960 ~1938~ % 19,7 11,7 24,3 9,9 17,5 11,9 9,6 21,3 10,6 21,6 9,7 7,2 18,1 20,6 8,8 9,8 16,8 24,1 6,7 6,1 11,0 5,1 12,6 8,8 24,9 19,6 13,4 22,2 11,3 24,4 13,2 13,6 18,4 11,5 16,8 8,9 7,5 16,0 20,4 15,4 11,9 14,7 23,8 7,8 7,3 11,9 6,7 11,7 10,5 24,1 26,1 15,7 • 27,7 13,5 28,3 20,5 17,1 20,4 12,2 31,4 13,3 5,7 22,7 28,2 17,2 17,7 19,4 30,5 11,5 9,9 14,4 11,8 16,3 16,7 31,6 % Baworów Borowiczki Brześć Kujawski Cerekiew Chełmica Chełmża Chybie Częstocice Dobre Dobrzelin Garbów Głogów Gniezno Gosławice Gostyń Góra Śląska Gryfice Guzów Izabelin Janikowo Jawor K ętrzyn Klecina Klemensów Kluczewo 9,6 5,5 12,8 9,4 6,0 22,9 5,8 6,1 7,5 9,5 5,5 13,2 7,6 5,6 9,8 8,1 8,9 5,0 5,6 12,4 13,6 7,8 36,1 6,1 11,2 10,1 9,6 22.4 13.7 7.2 33.0 10.0 10,2 14.7 14.5 9.4 15.3 17.4 12.2 16,9 8,3 10,6 11,0 19.3 12.7 10,1 31.0 7.7 10.4 11.0 17.8 9.9 15.2 16,0 12.7 15.2 8,6 12,0 12.8 6.5 9.6 15,0 10,3 9.7 15,6 9,6 12,0 7,0 11,7 14,0 6.9 4,7 13,2 8,6 18,4 13.4 13.7 22,2 15.0 11.0 42.8 13.8 13.4 16.9 26,1 11,1 27,8 22.7 18.4 138 249 173 159 183 187 237 219 225 274 201 225 298 328 20.8 212 17.5 17.4 8,0 13.6 20,9 14.4 20,2 22.4 21.5 28,4 216 195 160 242 170 105 258 62 352 253 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 Kościan Krasiniec Kruszwica Leśmierz Lublin Łagiewniki Lubna Malbork Mała Wieś Małoszyn Mełno Michałów Miejska Górka Nakło Im . Nowotki Nowy Staw Otmuchów Opalenica Opole Lubel. Ostrowite Ostrowy Pastuchów Pelplin Pruszcz Przeworsk 10,6 5,2 11,9 55 9,4 13,7 6,5 13,2 6,2 23,0 6,6 5,6 11,0 11,1 5,9 11,5 19,8 5.9 5,6 8 ,8 4,6 9,3 12,0 11,9 245 253 232 245 304 149 263 154 196 136 201 101 206 254 291 — 168 154 194 176 163 256 175 139 265 Lp. 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 Cukrownia Pustków Racibórz Rejowiec Sokołów Stare Pole Strzelin Strzyżów Sułkowice Szamotuły Szczecin Środa Świdnica Świecie Tuczno Unisław Wieluń W itaszyce Włostów W ożuczyn Wróblin Wschowa Ząbkowice Zbiersk Zduny Ziębice Żnin Ź ró d ła : Dane ZPC;!; Przem yśl cukrowniczy w świetle liczb. T. 2, 4 i 7; S. W y k r ę to w ic z , P rzem ysł cukrowniczy w zachodniej Polsce w 1938 1950 6,3 8,0 12,6 13,4 7,3 12,1 5,6 7,2 6,9 13,4 14,9 9,2 9,5 12,9 16,5 10,8 13,8 11,4 11,0 8,0 13,8 11,2 15,0 6,2 10,9 8,4 15,2 6,2 8,8 7,2 5,6 10,8 19,9 8,4 6,4 7,5 5,6 9,0 18,0 6,2 10,3 6,0 — 8,0 11,2 6,2 11,3 19,3 8,4 31,1 1955 1960 6,1 13,6 13,0 14,9 7,6 15,3 11,7 16,2 12,8 10,7 12,4 14,1 8,8 13,7 9,2 10,4 180, 10,0 8,6 12,5 8,0 5,4 13,5 14,1 7,3 12,9 8,9 14,4 18,2 24,3 12,0 23,9 17,7 22,4 18,8 13,3 17,4 18,8 13,9 20,3 13,2 11,4 23,8 11,4 11,8 18,6 14,1 7,7 18,5 18,7 14,3 20,5 1938^ % 111 114 249 433 173 170 192 173 174 116 217 167 224 241 212 203 220 178 210 103 136 — 243 301 A n ek sy 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 1960 1960 1960 Lp. w wartości cukru białego) — 244 latach 1919 -1 9 3 9 , Poznań 1962. L/ł VO 00 ANEKS 2 Średni dobowy przerób buraków (bez postojów) w cukrowniach polskich w latach 1 9 3 8 -1 9 6 0 (w kwintalach) p. Baworów Borowiczki Brześć Kujawski Cerekiew Chełmica Chełmża Chybie Częstocice Dobre Dobrzelin Garbów Głogów Gniezno Gosławice Gostyń Góra Śląska Gryfice Guzów Izabelin J anikowo Jawor Kętrzyn Klecina Klemensów Kluczewo 1938 1950 1955 1960 1960 1938 % ' 1960 I960 1960 ~1938~ % 10,0 8,9 16,1 14,6 8,4 37,1 8,7 8,1 12,0 10,4 6,1 23,0 17,2 10,3 20,0 16,0 11,6 6,0 6,2 18,9 11,4 10,0 15,1 8,7 11,1 11,2 8,8 19,7 14,2 9,4 31,8 10,4 8,9 13,7 11,6 8,2 19,2 17,9 10,8 17,9 11,5 12,8 5,6 18,3 17,8 11,0 11,2 17,7 9,5 14,5 11,1 9,3 18,1 13,2 9,9 31,2 8,9 8,5 11,7 15,2 8,4 20,8 17,5 13,2 17,8 11,2 12,9 5,6 8,8 15,7 10,0 8,1 15,5 10,2 19,7 12,5 11,1 19,3 13,8 9,4 33,6 10,5 9,8 14,4 20,5 9,2 20,5 18,5 15,2 16,4 14,5 14,1 6,5 10,1 19,0 12,4 16,3 18,0 14,5 20,9 125 125 120 95 112 91 121 121 120 197 151 92 108 148 82 91 122 108 163 101 109 163 119 167 189 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 Kościan Krasiniec Kruszwica Leśmierz Lublin Łagiewniki Lubna Malbork Mała Wieś Małoszyn Mełno Michałów Miejska Górka Nakło Im . Nowotki Nowy Staw Odmuchów Opalenica Opole Lubel. Ostrowite Ostrowy Pastuchów Pelplin Pruszcz Przeworsk 18,2 19,1 6,5 10.5 23,0 25.5 10,1 10,3 14,7 17,8 20,8 16.7 8,3 10,0 20,0 20.6 9,2 9,5 33,0 25.5 10,7 9.4 6,5 5,9 18,2 18,0 23,4 23.0 7,8 10.0 16,0 12.7 18,0 18.5 27,1 27,1 6,0 7,2 6,9 6.5 9,7 9.4 6,2 6.6 12,5 12.5 12,5 9.4 14,4 20.5 Ź ró d ła : D aneZPC Przem yśl cukrowniczy w świetle liczb. T. 2, 4 i 7; S. W y k r ę to w ic z , Przem yśl 20,0 10,8 23.8 9,0 19.3 16.8 13.2 18.2 9.3 21,6 9.4 5,8 17.4 22.5 12,1 13.2 17.0 27.4 7,0 19.6 11.3 25.1 10,9 21.2 17.0 13.3 17.4 9,2 27,8 10.7 6,0 17.5 23.8 13,3 14,2 18.1 24.9 8,6 6,6 8,0 10.0 8,3 11.9 9,7 12.7 14.5 24.7 11.2 11,2 19.5 108 174 109 108 144 85 160 87 100 84 100 92 87 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 102 171 88 101 92 143 115 123 156 102 116 172 Pustków Racibórz Rejowiec Sokołów Stare Pole Strzelin Strzyżów Sułkowice Szamotuły Szczecin Środa Świdnica Świecie Tuczno Unisław Wieluń W itaszyce W łostów Wożuczyn Wróblin Wschowa Ząbkowice Zbiersk Zduny Ziębice Żnin Aneksy 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 Cukrownia cukrowniczy w zachodniej Polsce w latach 1 9 1 9 -1 9 3 9 . Poznań 1962. ANEKS 3 Produkcja cukru w Polsce (według cukrowni) w latach 1 9 3 8 - 1960 (w tys. ton - 1938 Cukrownia 1950 1955 1960 ~1938~ % 19,7 11,7 24,3 9,9 17,5 11,9 9,6 21,3 10,6 21,6 9,7 7,2 18,1 20,6 8,8 9,8 16,8 24,1 6,7 6,1 11,0 5,1 12,6 8,8 24,9 19,6 13,4 22,2 11,3 24,4 13,2 13,6 18,4 11,5 16,8 8,9 7,5 16,0 20,4 15,4 11,9 14,7 23,8 7,8 7,3 11,9 6,7 11,7 10,5 24,1 26,1 15,7 • 27,7 13,5 28,3 20,5 17,1 20,4 12,2 31,4 13,3 5,7 22,7 28,2 17,2 17,7 19,4 30,5 11,5 9,9 14,4 11,8 16,3 16,7 31,6 % Baworów Borowiczki Brześć Kujawski Cerekiew Chełmica Chełmża Chybie Częstocice Dobre Dobrzelin Garbów Głogów Gniezno Gosławice Gostyń Góra Śląska Gryfice Guzów Izabelin Janikowo Jawor K ętrzyn Klecina Klemensów Kluczewo 9,6 5,5 12,8 9,4 6,0 22,9 5,8 6,1 7,5 9,5 5,5 13,2 7,6 5,6 9,8 8,1 8,9 5,0 5,6 12,4 13,6 7,8 36,1 6,1 11,2 10,1 9,6 22.4 13.7 7.2 33.0 10.0 10,2 14.7 14.5 9.4 15.3 17.4 12.2 16,9 8,3 10,6 11,0 19.3 12.7 10,1 31.0 7.7 10.4 11.0 17.8 9.9 15.2 16,0 12.7 15.2 8,6 12,0 12.8 6.5 9.6 15,0 10,3 9.7 15,6 9,6 12,0 7,0 11,7 14,0 6.9 4,7 13,2 8,6 18,4 13.4 13.7 22,2 15.0 11.0 42.8 13.8 13.4 16.9 26,1 11,1 27,8 22.7 18.4 138 249 173 159 183 187 237 219 225 274 201 225 298 328 20.8 212 17.5 17.4 8,0 13.6 20,9 14.4 20,2 22.4 21.5 28,4 216 195 160 242 170 105 258 62 352 253 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 Kościan Krasiniec Kruszwica Leśmierz Lublin Łagiewniki Lubna Malbork Mała Wieś Małoszyn Mełno Michałów Miejska Górka Nakło Im . Nowotki Nowy Staw Otmuchów Opalenica Opole Lubel. Ostrowite Ostrowy Pastuchów Pelplin Pruszcz Przeworsk 10,6 5,2 11,9 55 9,4 13,7 6,5 13,2 6,2 23,0 6,6 5,6 11,0 11,1 5,9 11,5 19,8 5.9 5,6 8 ,8 4,6 9,3 12,0 11,9 245 253 232 245 304 149 263 154 196 136 201 101 206 254 291 — 168 154 194 176 163 256 175 139 265 Lp. 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 Cukrownia Pustków Racibórz Rejowiec Sokołów Stare Pole Strzelin Strzyżów Sułkowice Szamotuły Szczecin Środa Świdnica Świecie Tuczno Unisław Wieluń W itaszyce Włostów W ożuczyn Wróblin Wschowa Ząbkowice Zbiersk Zduny Ziębice Żnin Ź ró d ła : Dane ZPC;!; Przem yśl cukrowniczy w świetle liczb. T. 2, 4 i 7; S. W y k r ę to w ic z , P rzem ysł cukrowniczy w zachodniej Polsce w 1938 1950 6,3 8,0 12,6 13,4 7,3 12,1 5,6 7,2 6,9 13,4 14,9 9,2 9,5 12,9 16,5 10,8 13,8 11,4 11,0 8,0 13,8 11,2 15,0 6,2 10,9 8,4 15,2 6,2 8,8 7,2 5,6 10,8 19,9 8,4 6,4 7,5 5,6 9,0 18,0 6,2 10,3 6,0 — 8,0 11,2 6,2 11,3 19,3 8,4 31,1 1955 1960 6,1 13,6 13,0 14,9 7,6 15,3 11,7 16,2 12,8 10,7 12,4 14,1 8,8 13,7 9,2 10,4 180, 10,0 8,6 12,5 8,0 5,4 13,5 14,1 7,3 12,9 8,9 14,4 18,2 24,3 12,0 23,9 17,7 22,4 18,8 13,3 17,4 18,8 13,9 20,3 13,2 11,4 23,8 11,4 11,8 18,6 14,1 7,7 18,5 18,7 14,3 20,5 1938^ % 111 114 249 433 173 170 192 173 174 116 217 167 224 241 212 203 220 178 210 103 136 — 243 301 A n ek sy 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 1960 1960 1960 Lp. w wartości cukru białego) — 244 latach 1919 -1 9 3 9 , Poznań 1962. L/ł VO D I E Z U C K E R IN D U S T R IE U N D I H R E R O L L E IN D E R W IR T S C H A F T V O L K S -P O L E N S . 1 9 4 5 -1 9 6 0 Z u sa m m e n fa ssu n g G e g e n sta n d d e r U n te rs u c h u n g e n is t d ie Z u c k e rin d u strie u n d ih re R o lle in V o lk s-P o len s W ir ts c h a ft in d e n e s rte n fü n fz eh n N a c h k rie g s ja h re n . D ie A b h a n d lu n g soll die g ru n d le g e n d e n so z ia l-w irtsc h a ftlic h e n P ro b le m e d e r g eg eb en en I n d u s tr ie d a rs te lle n u n d ih re b e d e u ts a m s te n E rru n g e n s c h a fte n u n d E n tw ic k lu n g ste n d e n z e n h e rv o rh e b e n , d ie in d ie J a h r e 1 9 4 5 — 1960 fallen . Z u g leich b e z w e c k t d ie A rb e it ein p ra k tisc h e s Ziel: u n d z w a r soll sie — a n h a n d d e r b is h e rig e n E rfo lg e u n d M än g el — d ie B e stim m u n g d e r G ru n d la g e d e r w e ite re n E n tw ic k lu n g s s tu fe n d e r p o ln isch en , Z u c k e rin d u strie e rm ö g lich en , d ie d e r p e rs p e k tiv isc h e P la n fü r d ie J a h r e 1960— 1980 in A u ssic h t n im m t. A n d e re rse it soll d ie A b h a n d lu n g a u f d ie b e d e u ts a m e R o lle h in w eisen , w elch e d ie Z u c k e r in d u s trie in d e r E n tw ic k lu n g d e r g e sa m te n p o ln isc h e n W ir ts c h a ft s p ie lt, in sb e so n d e re a u f d e m G eb ie t d e r L a n d w irts c h a ft, d e r S ta a ts e in k ü n fte , d es A k k u m u la tio n s fo n d s, d e r H a n d e ls b ilan z, d e r V o lk se rn ä h ru n g usw . T e rrito ria l u m f a ß t d ie A b h a n d lu n g d a s g a n z e G e b ie t d e r V o lk sre p u b lik P o len . D ie A rb e it b a s ie rt a u f sa c h lic h e r G lie d eru n g u n d u m fa ß t 7 A b sc h n itte . D e r e rs te b e h a n d e lt d ie allgem ein e L ag e d e r Z u c k e rin d u strie u n m itte lb a r n a c h d e r B efre iu n g m it b e so n d e re r B e rü c k sic h tig u n g d e r K rie g ssc h ä d e n . D ie fo lg en d en zw ei A b s c h n itte e rö rte n d ie O rg a n is a ti o n s s tr u k tu r d e r g e g eb en en I n d u s tr ie u n d ih re ro h sto fflich e R ü b e n b a sis . I m le tz te re n A b s c h n itt w ird d ie F ra g e d e r R e n ta b ilitä t des Z u c k e rrü b e n a n b a u s im V erg leich m it a n d e re n la n d w irtsc h a ftlic h e n E rz e u g n isse n u n d d e r m itte lb a r e n V o rte ile d es Z u c k e rrü b e n a n b a u s fü r d ie L a n d w irts c h a ft b e so n d e rs h e rv o rg e h o b e n . A b s c h n itt v ie r b e trifft te c h n isc h e P ro b le m e , in sb eso n d e re d ie M o d ern isieru n g d e r Z u c k e rfa b rik e n u n d ih re ö k o n o m isc h e n F o lg en . I m fo l g e n d e n A b s c h n itt w e rd e n B e sc h ä ftig u n g s-P ro b le m e b e sp ro ch e n . A b s c h n itt sech s b e h a n d e lt d ie A u sm aß e d e r Z u c k e rp ro d u k tio n , ih re spezifische S tr u k tu r , d ie E ig e n k o ste n u n d d ie F ra g e d e r R e n ta b ilitä t d e r Z u e k e rin d u strie . D ie A b h a n d lu n g e n d e t m it d e m A b s c h n itt ü b e r d e n R a n g u n d die B e d e u tu n g d e r Z u c k e rin d u strie in d e r g e sa m te n V o lk sw irtsc h a ft u n d s c h lie ß t m it E rw ä g u n g e n b etreffs d e r W e ite re n tw ic k lu n g dieses In d u strie z w e ig e s in P o le n in d e n J a h r e n 1 9 6 0 -1 9 8 0 . D ie A b h a n d lu n g b a s ie rt h a u p ts ä c h lic h a u f a rc h iv a lisc h e n Q u e lle n m a te ria lie n , d ie b ish e r m e is t n ic h t v e rö ffe n tlic h t w u rd en . H a u p tp ro b le m e u n d E rg e b n isse d e r U n te rs u c h u n g e n : D ie p o ln isc h e Z u c k e rin d u strie e r litt — w ie d ie g e sa m te W irts c h a ft d es L a n d e s - infolge d e s le tz te n K rie g e s u n e rm e ß lic h e m a te rie lle S c h ä d e n u n d V e rlu ste a n A rb e its k rä fte n . D ie P ro d u k tio n se rg ie b ig k e it d e r Z u c k e rfa b rik e n in d e n w ie d e rg e w o n n e n e n W est- u n d N o rd g e b ie te n w a r infolg e d e r K rie g e s u m 4 6 % , in d e n frü h e re n G e b ie te n u m 2 5 % g efallen . A us d e m se lb e n G ru n d e h a tt e sich d ie R o h sto ffb a sis h in s ic h tlic h d e r Z u c k e rrü b e n e rträ g e u m fa s t 6 0 % v e r rin g e rt. D a n k d e n g ü n stig e n so zial-ö k o n o m isch en B e d in g u n g e n , w elch e d ie so zialistisch e R e v o lu tio n sch u f, w u rd e d e r W ie d e ra u fb a u d e r P ro d u k tio n s e rg ie b ig k e it des b esp ro c h e n e n I n d u s tr ie zw eiges sch o n in d e n J a h r e n 1947/48 b e e n d e t. E tw a s s p ä te r e rfo lg te d e r W ie d e ra u fb a u d e r ro h sto fflic h e n R ü b e n b a sis . I n d e r Z w isch en k rieg szeit e rfo lg te d e r W ie d e ra u fb a u d e r Z u c k e r in d u s trie in P o le n — tr o tz u n v e rg le ic h lich le ic h te re r Z e stö ru n g e n u n d S c h ä d e n — e rs t n a c h fa s t 10 J a h r e n . Z u sa m m e n fa ssu n g 163 G leich zeitig m it d em W ie d e ra u fb a u e rfo lg te gleich falls die v öllige R e p o lo n isie ru n g u n d d a s In te g rie re n d e r Z u c k e rfa b rik e n d e r W est- u n d N o rd g e b ie te m it d e n b ish e rig e n Z u c k e r fa b rik e n des L a n d e s. I n d em b e sp ro c h e n e n Z e itra u m e rfu h r d ie so z ial-ö k o n o m isch e S tr u k tu r d e r Z u ck errü b e n a n b a u e r d a n k d e r B o d e n re fo rm ein e g ru n d s ä tz lic h e V e rä d e ru n g . D e r d iesb ezü g lich e S c h w e rp u n k t v e rsch o b sich je t z t a u f k lein e u n d m itte lg ro ß e W ir ts c h a fte n . In fo lg e d e sse n stie g die Z a h l d e r A n b a u e r — im V erg leich m it d e n Z w isc h e n k rie g sja h re n — fa s t z w a n zig fach a n . D em zu fo lg e m u ß te d ie In d u s trie ein e e n ts p re c h e n d e A n z a h l v o n P la n ta g e n -W e rk tä tig e n a n ste lle n . I h r e H a u p ta r b e it b ild e te n a tü r lic h d ie Z u c k e rrü b e n k o n tra k tio n , d o c h g leich zeitig fö r d e te n sie in b e d e u te n d e m M aß e d ie W e ite re n tw ik lu n g d e r a g ro te c h n is c h e n K u ltu r a u f d e m L a n d e . I n d e m u n te r s u c h te n Z e ita b s c h n itt g e h ö rte d e r Z u c k e rrü b e n a n b a u zu d e n e in trä g lic h ste n E rz e u g n isse n d e r L a n d w irts c h a ft. H in sic h tlic h d es E rtr a g e s p ro - H e k ta r w a r d ie Z u c k e rrü b e im V erg leich m it G e tre id e u n d K a rto ffe ln , sow ie m it V ieh- u n d S c h w e in ez u ch t k o n k u rre n z lo s. D e r Z u c k e rrü b e n a n b a u w a r a u c h m itte lb a r fü r d ie L a n d w irts c h a ft in v ie le r H in s ic h t v o rte ib a r. D e r h o h e v e rtra g sm ä ß ig e P re is d e r Z u c k e rrü b e n in d e n le tz te n J a h r e n b ild e te ein e n ty p is c h e n T ra n s fe r eines T eils d e r A k k u m u la tio n d e r Z u c k e rin d u strie z u g u n ste n d e r L a n d w irts c h a ft. D e r E in flu ß d e r Z u c k e rin d u strie a u f d ie In te n s iv ie ru n g d e r L a n d w irs c h a ft u n te rla g k e in e m Z w eifel. I n d e m b e h a n d e lte n Z e ita b s c h n itt is t d ie V e ra rb e ite ru n g s p o te n z fa s t a lle r p o ln isch e n Z u c k e rfa b rik e n b e d e u te n d an g e w ac h sen . Zw ei H a u p tu rs a c h e n v e rd ie n e n e rw ä h n t z u w erd en : 1) die M obilisierung v o n P ro d u k tio n s re s e rv e n , d ie v iele Z u c k e rfa b rik e n n o c h a u s d e r Z w isc h en k rie g sz e it au fzu w eisen h a tte n , 2) d e r A u sb a u u n d d a s M o d e rn isie re n d e r m e iste n B e trie b e d e r u n s in te re ss ie re n d e n In d u s trie . D ie R ic h tlin ie n des te c h n isc h e n F o rts c h ritte s in d ie se r Z e it b e tra fe n : a) die W ärm e - u n d E n e rg ie w irts c h a ft, b ) d ie M ech an isie ru n g sc h w e re r u n d z e it ra u b e n d e r A rb e ite n , c) d ie A u to m a tis ie ru n g d e s te c h n o lo g isc h en P ro zesses d e r Z u c k e rp ro d u k tio n . E in w ich tig es E re ig n is a u f d iesem G e b ie t w a r d ie E in fü h ru n g d e r a u to m a tis ie rte n D a u e r diffusion. D ie ö k o n o m isch e F o lg e d es te c h n isc h e n F o rts c h ritte s , in sb eso n d e re d e r A u to m a ti sieru n g , w a r d e r v e rrin g e rte P ro d u k tio n s -V e rlu s t a n Z u ck e r, R o h sto ffe n u n d H ilfsm a te ria lie n sow ie die S teig eru n g d e r A rb e itsle istu n g . A u c h h in s ic h tlic h S ic h e rh e it u n d H y g ie n e e rfu h re n d ie A rb e its v e rh ä ltn is s e in d e n Z u c k e rfa b rik e n ein e V e rb e sse ru n g . E in e b e d e u te n d e E r ru n g e n sc h a ft d e r W e rk tä tig e n d e r Z u c k e rin d u strie w a re n v iele n e u e soziale G e sc h ä ftsste lle n u n d d e r B au v o n W ohnungen. I n d e m b e sp ro c h e n e n Z e ita b s c h n itt is t d ie Z u c k e rp ro d u k tio n in P o le n — im V erg leich m it d e n le tz te n V o rk rie g sja h re n — fa s t u m d a s D re ifa c h e a n g e stie g e n . A b e r n ic h t n u r d e r q u a n tita tiv e A u fstie g d e r P ro d u k tio n v e rd ie n t E rw ä h n u n g . A u ch d ie q u a lita tiv e S tr u k tu r des e rz e u g te n Z u ck ers h a tt e sich v e rb e s se rt. W ä h re n d v o r d e m K rie g e c-ca 5 0 % d e r P ro d u k tio n d e r u n s in te re ss ie re n d e n I n d u s tr ie d e r R o h z u c k e r b ild e te , d e r d a n n als H a lb f a b r ik a t in s A u s la n d e x p o rtie r t w u rd e , v e rrin g e rte sich im b e sp ro c h e n e n Z e ita b s c h n itt d e r A n te il d e s R o h z u c k e rs im R a h m e n d e r G e s a m tp ro d u k tio n u m 5 — 8 % . D ie Z u c k e rin d u strie g e h ö rte z u d e n re n ta b e ls te n P ro d u k tio n sz w e ig e n . D o c h sin d in d e n le tz te n J a h r e n infolge e in e r n ic h t u n b e d e u te n d e n P re ise rh ö h u n g fü r k o n tr a k tlic h e Z u c k e rrü b e n d ie S e lb s tk o ste n d e r H e rs te llu n g 1 T o n n e Z u ck e r e rh e b lic h g e stie g en , w as sich u n g ü n s tig a u f die A k k u m u la tio n d e r I n d u s tr ie a u sw irk te . A u c h d ie E x p o r t- K o n ju n k tu r fü r Z u ck e r h a t sich in d e n le tz te n J a h r e n v e rs c h le c h te rt. A u ch d e r A n te il d e r Z u c k e rin d u strie a m d e n s ta a tlic h e n E in k ü n fte n des L a n d e s, in s b e so n d e re a m so zialen A k k u m u la tio n s fo n d s w a r b e d e u te n d . I n d e n J a h r e n d es 6 -J a h re sp la n e s b e tr u g dieser A n te il a m e rw ä h n te n F o n d s b is 1 0 % . D a g e g e n w a re n d ie e ig en e n K a p ita la n la g e n d e r Z u c k e rin d u strie in d ieser Z e it g e rin g fü g ig , w as v o n e in e m b e d e u te n d e n A n te il d e r Z u c k e r in d u s trie a n d e r so zia listisc h en In d u s tria lis ie ru n g des L a n d e s z e u g t. A u c h fü r d ie E rn ä h ru n g d e r B e v ö lk e ru n g d es L a n d e s sp ie lte d ie Z u c k e rin d u strie ein e g a n z b e d e u ts a m e R o lle. D e r Z u c k e r d essen V e rb ra u c h v o n 10 b is 12 k g in d e n le tz te n Z w isc h e n k rie g sja h re n a u f 28 k g im J a h r e 1960 a n stie g , g leich b e so n d e rs in d e n e rs te n N a c h k rie g s ja h r e n d a s F e h le n v ie ler V e r b ra u c h s a rtik e l a u s, d e re n K o n s u m tio n in d e m d u rc h d e n K rie g v e rn ic h te te n L a n d e m e h r als m a n g e lh a ft w a r. So b ild e te d e r Z u c k e r e in em S u b s titu tio n s a rtik e l u n d b ila n z ie rte g lech z eitig ll 164 Z u sa m m e n fa ssu n g d ie V e rb ra u c h s s tru k tu r d e r B e v ö lk e ru n g , in b e so n d e re d e r fin an ziell a m s c h le c h te s te n S itu ie rte n . M an m u ß je d o c h h e rv o rh e b e n , d a ß m it d e r V erb e sse ru n g d e r a llg em e in e n V e rb ra u c h s a r ti k e l- S tru k tu r in P o le n d e r A n te il d es Z u ck e rs als V e rb ra u c h sa rtik e l sich e n ts p re c h e n d v e rrin g e rn w ird . W e n n m a n d a z u d ie sich se it lä n g e re r Z eit v e rs c h le c h te rn d e Z u c k e r-K o n ju n k tu r a u f d e m W e ltm a r k t b e rü c k s ic h tig t, so m u ß m a n k o n k lu d ie re n d fe s tste lle n , d a ß d e r p e rs p e k tiv isc h e P la n d e r W e ite re n tw ik lu n g d e r Z u c k e rin d u strie h in s ic h tlic h d e r Z u c k e rp ro d u k tio n b e d e u te n d b e s c h r ä n k t zu sein sc h e in t. U n d w e n n m a n a u ß e rd e m n o c h d e n p la n m ä ß ig e n A n stie g d e r E r tr ä g e p ro - H e k ta r in R e c h n u n g z ie h t, so e rg ib t sich d ie M ö g lich k eit, d a ß in n ic h t a llz u la n g e r Z e it die G esam tflä ch e d e r Z u c k e rrü b e n -P la n ta g e n , d ie fü r d ie Z u c k e rp ro d u k tio n e rfo rd e rlic h is t, sich erh e b lic h v e rrin g e n w ird . E in a n d e re r A usw eg k a n n n u r d u rc h d a s A n w a ch se n d e r Z u c k e rrü b e n v e ra rb e itu n g z u F u tte rz w e c k e n b e d in g t sein. SPIS TR EŚCI W s t ę p ...................................................................................................... I. O gólna c h a r a k te r y s ty k a ro z w o ju p rz e m y słu c u k ro w n i czego w P o lsce w la ta c h 1945 — 1960 1. R o zm ieszczen ie c u k ro w n i i ic h s ta n p o w o jn ie . . . 2. S p o łeczn o -ek o n o m iczn e p rz e s ła n k i ro z w o ju p rz e m y słu c u k ro w n iczeg o w P o lsce L u d o w e j .................................... 3. G łów ne z a d a n ia i k ie ru n k i ro zw o ju p o lsk ieg o p rz e m y s łu c u k ro w n iczeg o w la ta c h 1945 — 1960 . . . II. III. IV . O rg a n iz a c ja ..................................................................................... 11 15 17 ”5 25 B a z a s u r o w c o w a ............................................................................. 1. S tr u k tu r a sp o łec z n o -g o sp o d arc za p la n ta to ró w b u ra k a c u k r o w e g o .................................................................................... 2. P la n o w a n ie k o n tr a k ta c ji b u ra k ó w c u k ro w y c h . . . 3. W a ru n k i k o n tr a k ta c ji b u ra k ó w c u k ro w y c h . . . 4. O p łacaln o ść u p ra w y b u r a k a c u k r o w e g o ........... 50 5. R o zw ó j p la n ta c ji b u r a c z a n y c h ............................. 59 6. Z a o p a trz e n ie c u k ro w n i w in n e suro w ce i m a te ria ły p o .................................................................................... m o cn icze 39 T e c h n ik a 74 ......................................................................................... Z a t r u d n i e n i e ................................................................................... 1. 2. 3. 4. 5. V I. 11 1. U w ag i o g ó l n e .............................................................................. 2. O rg a n iz a c ja p rz e m y słu cu k ro w n iczeg o w la ta c h 1945 — 1958 ................................................................................................ 3. Z m ia n y w o rg a n iz a c ji p rz e m y słu cu k ro w n iczeg o w la ta c h 1 9 5 8 -1 9 5 9 ........................................................................ 1. U w ag i d o ty c z ą c e p ro c e su tech n o lo g iczn eg o i u rz ą d z e ń p ro d u k c y jn y c h ........................................................................ 2. R o zw ó j p rz e ro b ó w d o b o w y c h ............................. 75 3. P o s tę p te c h n ic z n y i jeg o k ie ru n k i .............................. V. 5 W ielk o ść z a t r u d n i e n i a ............................................... 90 S tr u k tu r a z a tru d n ie n ia ...................................................... W y d a jn o ś ć p ra c y .................................................................. ...................................................... W a ru n k i p ra c y i p ła c y W a ru n k i so c ja ln o -b y to w e ................................................ 27 31 39 42 44 72 74 80 90 93 97 100 104 P r o d u k c j a .................................................................................................. 107 1. 2. 3. 4. 5. U w ag i o g ó l n e .............................................................................. 107 W ielk o ść p ro d u k c ji c u k ru ........................................................109 R o d z a je p ro d u k o w a n e g o c u k ru ............................................121 P ro d u k c ja u b o c z n a ..........................................................................123 K o s z ty w ła sn e i o p ła c a ln o ść p ro d u k c ji c u k ru . . . 125 166 S p is tre śc i V II. R o la i p e rs p e k ty w y dalszego ro z w o ju p rz e m y słu cu k ro w niczego w P o l s c e ........................................................................ 141 Z a k o ń c z e n i e ........................................................................................................151 Ź ró d ła i l i t e r a t u r a ............................. 153 Z e sta w ie n ie w ażn ie jszy c h sk ró tó w ........................................................156 A n e k s y ........................................................................................................... 157 Z u s a m m e n f a s s u n g ...................................................... . . . 162