J. Zemke: Samoloty dla VIP, to jedna z większych
Transkrypt
J. Zemke: Samoloty dla VIP, to jedna z większych
J. Zemke: Samoloty dla VIP, to jedna z większych porażek MON Janusz Zemke, były wiceminister obrony, krytykuje obecny MON za opieszałość w podejmowaniu decyzji dotyczących zakupu samolotów dla VIP. – Samoloty dla VIP-ów to jedna z większych porażek MON. Jak się jest ministrem czwarty rok to nie można ciągle decyzji zmieniać. Nie wiem, czy to mają być samoloty wyleasingowane czy będzie ogłoszony przetarg – mówi TOK FM Janusz Zemke. Zemke twierdzi także, że w MON nie ma koncepcji na rządową flotę samolotów dla najważniejszych osób w państwie. – Nie rozumiem szarpaniny z TU-154. Najpierw wydajemy dziesiątki milionów na remont, a potem mówimy, że nie będzie latał. Wynika to z braku odwagi i decyzyjności – krytykuje Zemke Klicha, drugi raz w ciągu jednego dnia. Rano w radiu ZET mówił, że Klich powinien podać się do dymisji po katastrofie smoleńskiej. Pobierz Adobe Flash Player by odtworzyć film. var flashvars = { shuffle: "false", file: "http://janusz-zemke.pl/_xml/94/playlist.xml", "30", backcolor: "0x00153c", frontcolor: "0xFFFFFF", lightcolor: "0x3e93cc" params = { wmode: "opaque", allowfullscreen: "true" }; var attributes = { swfobject.embedSWF("/flash/flvplayer.swf", "xmlplayer0", "100", "30", "9","", flashvars, params, attributes); displayheight: }; var }; – Nie musimy się w tej chwili martwić tym czy "tutka" będzie sprawna czy nie będzie sprawna, bo mamy długoletnią umowę z naszym narodowym przewoźnikiem na przewożenie najważniejszych osób w państwie w okresie przejściowym – tłumaczy Marcin Idzik. A to oznacza, że prezydent, premier, marszałkowie czy ministrowie mogą latać LOT-em aż kupimy nowe rządowe samoloty. – Ta umowa w pełni zabezpiecza interesy Sił Zbrojnych – podkreśla Idzik. Polskie VIP-y mają do dyspozycji Tu-154 oraz wysłużone Jaki-40. Rząd czarteruje dwa embraery 175 od LOT-u. Europoseł lewicy zapewnia, że resort obrony dostanie pełne poparcie opozycji, kiedy zrealizuje nie tylko zamierzenia dotyczące zakupu samolotów dla VIP-ów, ale także samolotów szkolno-bojowych, które mają zasilić polskie siły powietrzne. Pobierz Adobe Flash Player by odtworzyć film. var flashvars = { shuffle: "false", file: "http://janusz-zemke.pl/_xml/95/playlist.xml", "30", backcolor: "0x00153c", frontcolor: "0xFFFFFF", lightcolor: "0x3e93cc" params = { wmode: "opaque", allowfullscreen: "true" }; var attributes = { swfobject.embedSWF("/flash/flvplayer.swf", "xmlplayer1", "100", "30", "9","", flashvars, params, attributes); displayheight: }; var }; W sprawie zakupu samolotów szkolno-bojowych wszystko idzie zgodnie z harmonogramem – słyszymy w MON. Przetarg ogłoszono na początku września ubiegłego roku. – Liczę na to, że w kwietniu firmy zgłoszą ostateczne oferty w tym postępowaniu – mówi Marcin Idzik w rozmowie z reporterem TOK FM. – Będziemy mogli je ocenić i rozstrzygnąć sprawę offsetu – dodaje. Wtedy będzie można zawrzeć umowę na dostawę samolotów. – Chcemy ustrzec się ewentualnych błędów formalnych i merytorycznych. Dlatego tak skrupulatnie przygotowujemy to postępowanie przetargowe – tłumaczy Idzik. Podsekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej, Marcin Idzik będzie w poniedziałek gościem Cezarego Łasiczki w programie "OFF Czarek" na antenie TOK FM. (Źródło: Tokfm.pl, 27 marca 2011 r., Darek Zalewski) strona 1 / 1