Szwajcaria wspiera energię odnawialnąw Polsce
Transkrypt
Szwajcaria wspiera energię odnawialnąw Polsce
DOSSIER LaRevueDurable N°47 LRD Szwajcaria wspiera energię odnawialną w Polsce franków, w celu zmniejszenia różnic społeczno-gospodarczych w dziesięciu krajach, które wstąpiły do Unii Europejskiej w 2004 r. Polska, kraj o największej liczbie ludności spośród tych dziesięciu, które skorzystają z puli miliarda franków szwajcarskich, otrzyma do 2017 roku, 490 milionów franków pomocy szwajcarskiej (408 milionów euro w ciągu 5 lat). 24 Przy pomocy funduszy szwajcarskich i europejskich funduszy spójno ś ciowych, pionierskie gminy ukazuj ą drogę przemian energetycznych. „LaRevueDurable” odwiedziła jedną z nich, Busko-Zdrój na południowym wschodzie Polski. Ta niewielka gmina znana jako oś rodek uzdrowiskowy stara si ę zwłaszcza o polepszenie jakoś ci powietrza i redukcję wydatków zaopatrzenia w energię. Będzie mieć następców. 80 km na północny-wschód od Krakowa, w województwie świętokrzyskim, w niewielkim mieście Busku-Zdroju dni płyną spokojnie. Jego 17 000 mieszkańców żyje przede wszystkim z 60 000 gości, którzy każdego roku przybywają tu na leczenie i wypoczynek. Siarkowe źródła znane są z właściwości kojących schorzenia reumatyczne i artretyczne. szy budynek kąpielowy. Później, zwłaszcza w XX wieku, liczne sanatoria, szpitale i ośrodki rehabilitacyjne wyrosły tam, w celu leczenia wszystkich rodzajów schorzeń: mózgowych, ortopedycznych etc. Za namową władz rosyjskich, które okupowały te ziemie, uzdrowisko Busko-Zdrój otwiera swoje podwoje w 1836 roku wraz z inauguracją sanatorium Marconi, nazwanego tak od nazwiska architekta pochodzenia włoskiego, który je zaprojektował. W przerwach między zabiegami leczniczymi kuracjusze mogą przechadzać się we wspaniałym 16-hektarowym parku zdrojowym, który otacza pierw- Tego ranka, 16 sierpnia 2012, „LaRevueDurable” ma spotkanie w urzędzie gminy, by zasięgnąć informacji o projekcie, który Szwajcaria współfinansuje w ramach rozszerzenia Unii Europejskiej. W listopadzie 2006 roku społeczeństwo Szwajcarii przyjęło ustawę federalną o współpracy z Europą środkową. Główną stawką referendum na temat tego prawa było: przyjąć lub odrzucić zainwestowanie miliarda Modelowe doświadczenie Krzysztof Kaczmarek, odpowiedzialny za projekty infrastrukturalne i ochrony środowiska w Biurze Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy w Warszawie, zorganizował ten etap naszej wizyty, a także następny w Puławach. On również udaje się z nami do urzędu gminy, przy al. Mickiewicza, by koordynować spotkanie i zapewnić tłumaczenie. Od roku 1980 aleja Mickiewicza jest zamknięta dla ruchu kołowego, ale w tej chwili trwają tam prace; po ich zakończeniu stanie się wspaniałą promenadą łączącą park zdrojowy – płuca miasta położone w niższej jego części, z centrum – sercem położonym na górze tej prostej arterii. „Naszą ambicją jest sprawić, by życie stało się przyjemniejsze zarówno dla przybyszów, jak i dla mieszkańców”, mówi burmistrz Waldemar Sikora. „Wszystkie projekty realizowane w Busku-Zdroju mają charakter ekologiczny”, dodaje Anna Przyborowska-Ryś, kierująca projektem odnowy miejskiej. Z okazji prac na osiach Mickiewicza i Kopernika, ulicy równoległej, udostępnionej dla ruchu kołowego, oświetlenie zostanie zmienione: lampy halogenowe na Mickiewicza, a ledowe na Kopernika. Dzięki funduszom spójnościowym z Unii Europejskiej spodziewane są ponad 40% oszczędności w zużyciu elektryczności. Gmina Busko-Zdrój, położona w pobliżu obszaru specjalnego Natura 2000, w znacznym stopniu zależna od wodolecznictwa, zdobywa wszystkie dostępne fundusze i pomoc finansową by zredukować zużycie energii. Wzmacnia tym samym swoją atrakcyjność turystyczną, zmniejszając jednocześnie obciążenia finansowe. Ogólnie rzecz biorąc, wyznacza sobie rozsądne cele. Ponad dziesięć szkół i innych budynków publicznych, w tym miejski basen, skorzystały z termomodernizacji dzięki pomocy płyną- LaRevueDurable N°47 Waldemar Sikora, Anna Przyborowska-Ryś i Krzysztof Kaczmarek cej z Brukseli. Nie dziwi zatem, że flaga Unii Europejskiej widoczna jest na niezliczonych panelach w całym mieście. Niejednokrotnie skutkowało to zmniejszeniem rachunku za ogrzewanie o dwie trzecie. Posiadając takie doświadczenie, Busko-Zdrój stowarzyszyło się z ośmioma innymi pobliskimi gminami, by przedstawić Szwajcarii projekt wyposażenia 4 000 domów prywatnych i 23 budynków publicznych w solarne podgrzewacze wody. Zostanie zbudowany pokazowy dach pokryty ogniwami fotowoltaicznymi. Koszt całkowity: 22,5 milionów franków szwajcarskich, z czego 17 milionów sfinansuje Szwajcaria. „Naszym głównym celem jest zmniejszenie zanieczyszczenia powietrza”, mówi Anna Przyborowska-Ryś. Główny winowajca w tej sprawie jest znany, to węgiel. Poza CO2, wydziela wielkie ilości drobnych cząstek pyłu i dwutlenek siarki. Poprawa jakości powietrza zależy od jak najszybszego wyeliminowania ogrzewania węglowego. Gmina otrzymuje pomoc europejską na zmniejszenie jego użycia w miejskiej sieci grzewczej, która jest największym konsumentem węgla. Solarne podgrzewacze wody zmniejszają emisję z budynków niepodłączonych do tych sieci. Oczekiwane skutki są bardzo liczne. Cała planeta skorzysta na zmniejszeniu emisji CO2, pobliska Natura 2000 będzie się miała lepiej, 140 000 mieszkańców regionu i goście, tak nieodzowni dla zdrowej gospodarki tego miejsca, oddychać będą zdrowszym powietrzem, a koszty ogrzewania gospodarstw domowych ulegną zmniejszeniu, co ma ogromne znaczenie w jednym z najuboższych regionów Polski. Średni dochód w województwie święto- krzyskim osiąga zaledwie 75% średniej krajowej, co sytuuje je pośród najuboższych w Unii Europejskiej. Największe finansowanie energii słonecznej W Warszawie najpiękniejsze ambasady położone są przy Alejach Ujazdowskich, wzdłuż Parku Ujazdowskiego. O dwa kroki od wspaniałych Łazienek i ogrodu botanicznego – dzielnica jest spokojna, mimo wielkiej arterii, która ją przecina na ukos. Administracja szwajcarskich funduszy spójnościowych dla Polski mieści się pod numerem 33/35. W pobliżu uroczego budynku Ambasady Szwajcarii oddalonego o parę kroków, a mieszczącego się w dawnej rezydencji szlacheckiej, ośmiu urzędników Biura SzwajcarskoPolskiego Programu Współpracy zajmuje pomieszczenia na ostatnim piętrze surowszej i przestronniejszej Ambasady Bułgarii. To tutaj Dominique Favre, szef biura i Krzysztof Kaczmarek przyjmują „LaRevueDurable”. Towarzyszy im Roland Python, który dzień wcześniej przybył z Fryburga, i po rocznej aklimatyzacji przejmie kierownictwo biura. Ekipa kompetentna i zmotywowana, uderza zaangażowaniem. Krzysztof Kaczmarek, inżynier-leśnik myśli o stworzeniu biura planowania zagospodarowania terenu. Wizyty w Busku-Zdroju i Puławach stanowią dla nas okazję do wymiany poglądów z tym uważnym i prawdziwie zaangażowanym urzędnikiem, który zastanawia się jak, na swoim poziomie, zaradzić skutkom deregulacji, obecnej w Polsce od dwudziestu lat. Dominique Favre, w Warszawie od 2008 roku, bardzo poważnie traktuje swoje stanowisko w Biurze Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy, Jest wyraźnie zadowolony z pracy Podział środków szwajcarskich na obszary 43% Energia i ochrona środowiska: energie odnawialne, transport publiczny, gospodarka odpadami, bioróżnorodność 34% Promocja ekonomiczna: rozwój lokalnych przedsiębiorstw, szkolenia i badania, kapitał podwyższonego ryzyka dla MŚP 8% Zdrowie: zapobieganie otyłości i uzależnieniu od tytoniu, opieka nad najsłabszymi 7% Bezpieczeństwo: poprawa ochrony granic 6% Wzmocnienie społeczeństwa obywatelskiego 2% Przygotowanie projektów i pomoc techniczna Źródło: Program szwajcarski, 2012 DO SSIE R 25 DO S S I E R 26 LaRevueDurable N°47 dotąd wykonanej, a polegającej na wyselekcjonowaniu i uruchomieniu programów, w które Szwajcaria zainwestuje środki do roku 2017. Wielkość tego zaangażowania nie może oczywiście rywalizować z funduszami europejskimi – Unia bowiem zainwestowała tu 67 miliardów euro w latach 2007-2013; Szwajcaria stawia zatem na jakość. Dlatego właśnie został opracowany bardzo ostry system selekcji, mający zagwarantować wykorzystanie pieniędzy pożyteczne dla kraju, a jednocześnie możliwie najbliższe warunkom postawionym przez Szwajcarię. Rząd polski ogłosił pierwszy nabór wniosków na projekty. Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, przez które przechodzą fundusze unijne, program szwajcarski i norweski mechanizm finansowy ocenia je na podstawie krótkiej prezentacji i przedstawia Szwajcarii pierwszą selekcję. Ekipa odpowiedzialna za fundusze spójnościowe wybrała najbardziej interesujące projekty i zaprosiła wnioskodawców do złożenia kompletnego dossier. Aby szczegółowo i dokładnie ocenić celowość i wagę otrzymanych wniosków, ekipa zaprosiła do współpracy partnerów, zainteresowane jednostki, lokalnych obserwatorów i szwajcarskich ekspertów. Ta zegarmistrzowska praca przy ocenie projektów pozwoliła odrzucić kilka nietrafnych, choć pozornie dobrych pomysłów. Jak na przykład uruchomienie linii kolejowej między Hajnówką a Białowieżą wiodącej przez środek lasu. Po wizji lokalnej i konsultacjach pośród miejscowych specjalistów, stwierdzono, że linia ta jest wyłączona z całej strategii integrującej transport publiczny. Po dwu latach prac selekcyjnych wyłoniono 58 projektów łączących w sobie dwa obszary: rozwój społeczny i zasobów ludzkich oraz środowisko. Wspólny interes Wyróżniającą sie cechą tego programu współpracy są odnawialne źródła energii, w tym energia solarna termiczna, na które przeznaczono 93 milionów franków, czyli około 19% przyznanych funduszy. Dla porównania, fundusze spójnościowe europejskie poświęca- ją energiom odnawialnym... 1,2%. Szwajcaria finansuje w zasadzie 5 projektów dotyczących termicznej energii solarnej, w tym projekt Buska-Zdroju; wszystkie one powinny się zakończyć zainstalowaniem termicznych baterii słonecznych w 16 000 gospodarstw i 170 budynkach publicznych w pięćdziesięciu miejscowościach Polski południowej. Siedem gmin będzie dysponowało fotowoltaicznymi instalacjami demonstracyjnymi. W czterech z nich budynki publiczne będą ogrzewane przez geotermię. Inwestycje te pozwolą uniknąć emisji 20 000 ton CO2 rocznie. Poprawią jakość powietrza, którym oddycha 600 000 mieszkańców tych obszarów. Istnieje nadzieja na uruchomienie efektu domina. „Uprzywilejowaliśmy niewielkie instalacje zdecentralizowane, ponieważ są niezwykle skuteczne” – dodaje Sylwia Słomiak, odpowiedzialna za projekty związane z energią solarną w Biurze Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy. „A także dlatego, że pokazują, że można łatwo obniżyć wydatki na energię wyposażając swój dom w kolektory słoneczne”, dodaje Sylwia Słomiak, która podczas studiów badała społeczny odbiór brytyjskiej polityki klimatycznej. Oszczędność energii Jest gorący i wilgotny sierpień, w Biurze Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy mruczy klimatyzator. „Te budynki mają fatalną izolację” przyznaje Dominique Favre. W Polsce to sytuacja normalna, tutaj w budownictwie zużywa się średnio 240 kWh/ m2/rok, czyli dwukrotnie więcej niż wynosi średnia w Danii, kraju równie zimnym. Budynki są uznane za największy zasób możliwych oszczędności energii w Polsce (Bank Światowy 2011). Podróżując po Polsce, ze zdziwieniem obserwujemy jak rzadko spotyka się żarówki energooszczędne. Nieistniejące wyłączniki czasowe światła w hotelach. Korytarze są tam oświetlone przez cały dzień i to zwykłymi żarówkami zasilanymi elektrycznością opartą o węgiel. Trudno o gorsze rozwiązanie! Dlaczego więc, żaden z projektów Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy nie podejmuje oszczędzania energii w budownictwie? „Pośród zgłoszonych projektów, znajdował się projekt budynku dla Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Przyjęliśmy go, pod warunkiem, że zbudowany będzie zgodnie z normami niskiego zużycia energii”, opowiada Dominique Favre. Inspektor z Bazylei, specjalista z dziedziny budownictwa energooszczędnego i termomodernizacji budynków został zaproszony do Warszawy w celu konsultacji. Ale projekt nie został zrealizowany. Zespół Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy musiał zadowolić się jednym tylko energooszczędnym projektem: modernizacją części dalekosiężnej sieci ciepłowniczej w Warszawie. Dzięki niej, 50 000 mieszkańców 765 budynków będzie mogło indywidualnie regulować ogrzewanie. Obecny system, pochodzący z lat 1960, narzuca jednakową temperaturę wszystkim przyłączonym do niego budynkom. Sieci cieplne zostaną zmodernizowane, tak by ograniczyć straty ciepła. Na papierze, w ustawach i deklaracjach, rząd polski zmierza do oszczędności energii. Energetyczna wizja strategiczna do roku 2030 przewiduje „zero energetyczny” wzrost gospodarczy: PKB wzrośnie dzięki utrzymującemu się na stałym poziomie zapotrzebowaniu na energię pierwotną. Jednakże te deklaracje nie wychodzą poza słowa. Założyciel i dyrektor Instytutu na rzecz Ekorozwoju, najważniejszego think thanku służącego zrównoważonemu rozwojowi, Andrzej Kassenberg jest rozczarowany. „Efektywność energetyczna nie dość interesuje Polaków”, rzuca. Od dwudziestu lat jest zaangażowany w sprawy związane z energiami odnawialnymi i walką ze zmianami klimatycznymi. „Kiedy Polska stała się krajem demokratycznym i przyjęła ekonomię rynkową, sprawą najważniejszą było ustrzec się od powtórzenia błędów krajów zachodnich”, zauważa człowiek, który odegrał znaczącą rolę w wysunięciu ekologii na ważne miejsce w latach 1980 i uczestniczył w obradach okrągłego stołu w roku 1989. LaRevueDurable N°47 DO SSIE R 27 Park termalny i kompleks basenowy, wkrótce zostaną wyposażone w instalację solarną z kolektorami na dachu W latach 2010-2014 rząd polski z pewnością zainwestuje w termomodernizację 3 000 budynków użyteczności publicznej dzięki Narodowemu Funduszowi Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, ale jest zmuszony to zrobić, by móc sprzedać nadwyżki pozwoleń emisyjnych CO2. Jednocześnie w budżecie na rok 2013 zlikwidował 50 milionów euro, które do tej chwili przeznaczone były na ten „priorytet” narodowy. Tylko niewielka część funduszy europejskich – 0,75% jest bezpośrednio inwestowanych w wydajność energetyczną, w czym zawiera się również sekcja odnowy ekologicznej budynków, jak w Busku-Zdroju. A sprawą kluczową jest nade wszystko rozwijanie silnej polityki termomodernizacji budynków, w kraju, w którym 20 do 30% gospodarstw nie jest w stanie odpowiednio dogrzać pomieszczeń, przypomina Andrzej Kassenberg (EU Fuel Poverty Network, 2012). By pójść dalej, mimo wyraźnej złej woli rządu, Instytut na rzecz Ekorozwoju zwraca się do gmin. W listopadzie 2012 rozpoczął nowatorski eksperyment finansowany przez specjalny fundusz Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy, a mający na celu wzmocnienie społeczeństwa obywatelskiego: mała gmina Rejowiec Fabryczny, w węglowym województwie lubelskim, położona na południowym-wschodzie Polski, okręgu należącego do najuboższych, zorganizowała pierwsze zebranie zatytułowane „Energetyczne narady obywatelskie – Włącz się”. „Celem naszym jest spowodowanie, by władze i mieszkańcy wspólnie znaleźli najlepsze rozwiązania, tłumaczy Andrzej Kassenberg. Spodziewamy się, że oszczędność energii stanie się priorytetem, ponieważ ludzie szukają na wszystkie sposoby oszczędności”. Doświadczenie to będziemy prowadzić w ciągu dwu lat w czterech gminach. W Busku-Zdroju, Anna Przyborowska-Ryś dokonuje ostatnich poprawek w ogłoszeniu o naborze wniosków na przeprowadzenie 4 000 solarnych podgrzewaczy wody. Całe pieniądze, które Konfederacja Szwajcarska inwestuje w Polsce muszą być wydane do 14 czerwca 2017 r. Trzeba będzie wtedy dokonać bilansu, by sprawdzić czy Szwajcarsko-Polski Program Współpracy dotrzymał obietnic. Jednakże dynamika, już teraz widoczna w terenie, uka- zuje, że istnieje realna alternatywa dla węgla. Alternatywa, w popularyzacji której Szwajcaria ma swój udział. ■ BIBLIOGRAPHIE Bank Światowy. Documents Related to the Loan to the Republic of Poland for an Energy Efficiency and Renewable Energy Development Policy, 2011. Busko-Zdrój. Busko-Zdrój, Magic Land, DDK Edition, Poznań, 2011. EU Fuel Poverty Network, 2012: http://fuelpoverty.eu Przekład: Elżbieta Jogałła Układ: JC Froidevaux, www.ventdouest.ch Artykuł przetłumaczony z języka francuskiego, opublikowany w specjalnym wydaniu ‘Spojrzenie na Ekologię w Polsce’, numer 47: http://www.larevuedurable.com/editions/47.0.php.