IdzIemy razem

Idziemy razem
Miłość uzdrawia
Pewnego dnia pracowałem w gospodarstwie mojego ojca, a był
to zły dzień. Podczas kłótni, która zrodziła się z fałszywego oskarżenia pod moim adresem, mój kuzyn niespodziewanie strzelił
do mnie, ciężko mnie raniąc. W szpitalu lekarze wątpili, czy przetrzymam operację. Moja mama była przy mnie ... bardzo cierpiała.
W pewnym momencie, wyszeptała do mnie, że jeśli Bóg miałby
mnie zabrać ze sobą, to razem moglibyśmy powiedzieć nasze tak
i wybaczyć kuzynowi, który mnie zranił. Zbierając wszystkie siły,
powiedziałem „tak”.
Przeszedłem operację, ale z powodu infekcji przeniesiono mnie
do innego szpitala i odczuwałem ogromny ból. Zacząłem nienawidzić mojego kuzyna, myślałem o zemście ... W tym samym czasie
pomyślałem, że teraz, gdy on jest moim wrogiem, powinienem go
kochać. Jezus powiedział: „Wybaczajcie siedemdziesiąt razy siedem...”. Powoli Jego słowa przyniosły mi pokój umysłu i serca, były
jak balsam, który łagodził rany fizyczne i duchowe, a dał mi siłę, by
przetrwać ból, jaki znosiłem przez sześć miesięcy w szpitalu. Teraz
czuję się dobrze i wróciłem do pracy w gospodarstwie. Stała miłość
mojej matki i wsparcie rodziny nadal są tym cennym korzeniem,
który podtrzymywał mnie w najtrudniejszych momentach.
A.V., Filipiny
5. niedziela zwykła
8 lutego 2015
Czytania: Job 7,1–4.6–7 / 1Kor 9,16–19.22–23 /
/ Mk 1,29–39
Uzdrowił wiele cierpiących z różnych chorób
(Mk 1,34)
Chora ludzkość, która wyczekuje uzdrowienia, w Jezusie odnalazła
uzdrowiciela. W Nim jest obecna i działająca miłosierna miłość
Boga, która leczy serca złamane i przywraca nadzieję człowieka.
Interwencja Jezusa uzdrawiającego teściową Piotra, to ręka Boga
dotykającego grzesznej ludzkości, aby uczynić ją zdolną do służby
Panu i wszystkim braciom. Sława Jezusa jako uzdrowiciela rozprzestrzeniła się bardzo szybko: w kilka godzin całe miasto jest zablokowane przez tłum, który zbiera wszystkich chorych i opętanych.
Także dzisiaj mogę zbliżyć się do Jezusa i Jemu wszystko powierzyć. On leczy choroby grzechu, które dotykają każdego człowieka. Tak więc Ewangelia może stać się uzdrawiającym spotkaniem
z Jezusem, który opatrzy głębokie rany trudnych relacji, doznanych
krzywd, przeżytych dramatów. Moc Słowa wprowadzonego w życie może przekształcić pustynię w kwitnący ogród.
Komentarz: Jan C.
Życie, które staje się słowem
Słowo, które staje się życiem