Generuj PDF - KRP II – Mokotów, Ursynów, Wilanów

KRP II – MOKOTÓW, URSYNÓW, WILANÓW
Źródło: http://mokotow.policja.waw.pl/r2/aktualnosci/4502,Kryminalni-znow-mieli-nosa.html
Wygenerowano: Sobota, 4 marca 2017, 10:56
Strona znajduje się w archiwum.
KRYMINALNI ZNÓW MIELI „NOSA”
Zaledwie kilka dni temu w ręce kryminalnych z Mokotowa wpadły kolejne już osoby trudniące się
narkotykowym procederem. Jeden z mężczyzn pod policyjnym dozorem oczekuje na decyzję sądu.
Drugi został tymczasowo aresztowany. Kolejne zabronione prawem środki policjanci odebrali
następnym zatrzymanym. Tym razem zarzuty usłyszało następnych czterech podejrzanych.
Kryminalni z Mokotowa zwalczający przestępczość narkotykową od stycznia zatrzymali
już blisko 80 osób trudniących się tym procederem. Zabezpieczyli przy tym ponad 3
kilogramy różnego rodzaju narkotyków. Każdy doprowadzony do komendy jest
dokładnie przepytywany przez tych specjalistów. Pomimo cząstkowych informacji na
temat dilerów, u których zatrzymani zaopatrują się w towar, funkcjonariusze ustalają
ich dane i „rozliczają” z tej niezgodnej z prawem działalności. Kilka dni temu w domach
dwóch 19-latków zabezpieczyli torebkę z niepoporcjowaną jeszcze marihuaną oraz
blisko 150 „działek” suszu i amfetaminy. Teraz w ich ręce wpadło następnych czterech
z podejrzanych.
Pierwszy z nich wpadł wieczorem na jednej z mokotowskich ulic. Kryminalni wiedzieli,
że w tym miejscu spotka się grupa młodych osób, z których 19-latek będzie miał przy
sobie zabronione prawem środki. Zaskoczony Paweł G. nie spodziewał się, że policjanci
znajdą przy nim amfetaminę. Kiedy torebka z proszkiem została ujawniona w kieszeni
jego spodni, do niczego się nie przyznał. Twierdził, że nic nie wie na temat znalezienia
się narkotyku w jego ubraniu. Nie ulega żadnej wątpliwości, że nastolatek był w jego
posiadaniu, a wszelkie wątpliwości tej sprawy rozstrzygnie niebawem sąd.
Kolejnych z podejrzanych funkcjonariusze zatrzymali w jednym z mieszkań dzielnicy.
Tam złożyli wizytę 23-latkowi. Od razu lokator próbował przekonać nieproszonych gości,
że narkotyków nie posiada w pomieszczeniach, które zajmuje. W nich policjanci zastali
znajomego Jarosława N. 33-latek przed kryminalnymi próbował schować marihuanę.
Najprawdopodobniej policyjni specjaliści przeszkodzili mężczyznom zażyć narkotyk.
Kolejne dwie torebki zabezpieczyli z szafy ubraniowej. Obok niej stało metalowe
pudełko, a w nim schowana była amfetamina. Noc zatrzymani spędzili w policyjnej celi,
by nazajutrz usłyszeć zarzuty.
11-torebek z marihuaną kryminalni zabrali z domu kolejnego mężczyzny. Kryminalni do drzwi jego mieszkania zapukali w
samo południe. Stanął w nich 17-latek. Do końca próbował wmówić policjantom, że nie ma nic wspólnego z zabronionymi
prawem środkami. Szybko przekonał się dokładności i profesjonalizmie funkcjonariuszy. Pod kołdrą położoną na łóżku stróże
prawa znaleźli marihuanę, po którą przyszli. Leżąca obok elektroniczna waga pozostawiała wiele do życzenia. Mateusz W.
podzielił losy wcześniej zatrzymanych trzech mężczyzn.
Wszyscy mężczyźni usłyszeli już zarzuty za nieprzestrzeganie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Narazili się tym samym
na karę więzienia nawet do 3 lat. O tym, jakie będą losy tych młodych osób, zadecyduje teraz warszawski sąd.
ao
Ocena: 0/5 (0)
Tweetnij