Tworzenie przepisów materialnego prawa
Transkrypt
Tworzenie przepisów materialnego prawa
ARTYKUŁY I STUDIA Tworzenie przepisów materialnego prawa podatkowego: problemy podstawowe Witold Modzelewski Profesor Uniwersytetu Warszawskiego, Prezes Instytutu Studiów Podatkowych 1. Tworzenie przepisów prawa podatkowego (organy władzy tworzą bezpośrednio wyłącznie przepisy prawa – prawo zaś rodzi się dopiero w chwili ich zastosowania) powinno obiektywnie być (choć często nie jest) działaniem uporządkowanym, wolnym od przypadków, bezmyślności czy woluntaryzmu. Istniejący tu od dawna chaos jest bezspornie jedną z najistotniejszych przyczyn spadku efektywności fiskalnej współczesnych systemów podatkowych, w tym również w naszym kraju. W niniejszym artykule przedstawiam najistotniejsze zdaniem autora przykazania, którymi powinien kierować się prawodawca tworząc przepisy materialnego prawa podatkowego. Być może mogą stosować one się do całości prawa daninowego, ale to już zupełnie inny problem. Na początku trzeba powiedzieć o dwóch przykazaniach podstawowych, wręcz filozoficznych, które powinny poprzedzić formułowanie trzech zasad szczegółowych. Do tych pierwszych dwóch zaliczam: − zasadę dobrej wiary: przepisy prawa podatkowego muszą być tworzone w dobrej wierze, czyli ich deklarowany cel i przedmiot musi być zgodny z rzeczywistymi intencjami twórców, − zasada (swoistego) imposybilizmu: twórcy przepisów, posiadając, miejmy nadzieję, minimalny zasób wiedzy nie tylko na temat podmiotów oraz przedmiotu opodatkowania, ale również samego podatku, który chce regulować, muszą umieć racjonalnie ocenić, co jest możliwe, a zwłaszcza co jest niemożliwe do uzyskania dzięki tym działaniom; inaczej mówiąc, tworząc przepisy prawa nie należy oczekiwać rzeczy niemożliwych do osiągnięcia przy pomocy tego instrumentu. Zanim rozwinę pierwsze dwa nakazy, przedstawię trzy szczegółowe: − nie należy wprowadzać zmian w przepisach, które mają „uściślić” to, co napisano wcześniej, bo nigdy nie wiadomo, czy jest to konieczne (zakaz uściślania), − przepisy określające podmiot i przedmiot opodatkowania muszą być jak najbardziej syntetyczne – inaczej niż te, które regulują pozostałe elementy konstrukcji podatku (niezbędne i fakultatywne): one muszą być bardzo szczegółowe a uprawnienia trzeba określić wręcz kazuistycznie (zasada selektywnej szczegółowości), − należy jak najszybciej uchylać te przepisy, które nie mają znaczenia albo nawet wpływu na efektywność fiskalną podatku (zasada eliminacji). 2. Ogólne nakazy są obrazowo mówiąc fundamentem tworzenia przepisów tego działu prawa. Przedmiot, który je tworzy musi działać w dobrej wierze, kierować się interesem publicznym, nie oszukiwać podatnika i innych adresatów tych przepisów. Tu wyjątkowe znaczenie ma konstytucyjna zasada zaufania obywateli do państwa, nakazująca zachowanie szczególnej lojalności wobec zobowiązanych, którzy jednak mogą, ale nie muszą działać w dobrej wierze. Jest rzeczą oczywistą, że przepisy tego prawa adresowane są również do ludzi nieuczciwych, a nawet przestępców, którzy będą fałszować dokumenty, oszukiwać i wyłudzać zwroty podatku. Nie oni jednak muszą być wzorem zachowań, do których dostosowuje się treść tworzonych przepisów. Nakaz drugi wynika z najważniejszego celu przepisów tego prawa: mają one zapewnić kasowe wpływy do budżetu i jest to jedynym nadrzędnym kryterium sensu ich wprowadzania. Banałem jest stwierdzenie, że jest to obiektywnie cel trudny do osiągnięcia: podatnik przecież musi nie tylko poznać te przepisy, a przede wszystkim je faktycznie zastosować, chcieć znaleźć środki na zapłatę podatku, których przecież nawet może obiektywnie nie mieć. Więcej tu rzeczy niemożliwych niż możliwych. Stąd wniosek, aby punktem wyjścia w procesie tworzenia tych przepisów była lista negatywna, czyli określenie barier, których się nie da pokonać. 3. Zakaz „uściślania” przepisów podatkowych jest jednym z trzech najważniejszych szczegółowych przykazań racjonalnego prawodawcy podatkowego. Jego istotą jest równie racjonalne założenie, że przepis prawa podatkowego jest i pozostanie w większości przypadków niedoskonały. Ma to wiele obiektywnych i subiektywnych przyczyn, które tu nie mają akurat znaczenia. Drugim chyba również oczywistym założeniem jest istnienie wielu sprzecznych poglądów na temat treści przepisów prawa podatkowego. Ów swoisty pluralizm jest czymś nieuniknionym i władza publiczna nie powinna prowadzić beznadziejnej wojny (w imię czego?) z tym zjawiskiem. Prawodawca ma jednak obowiązek rzetelnie poinformować, jakie miał intencje i co miało być treścią przepisu prawa (wykładnia autentyczna). Jeżeli jednak treść przepisu nijak nie da się zinterpretować w sposób zgodny z tym, co przyświecało prawodawcy, to wtedy i tylko wtedy dopuszczalna jest zmiana treści przepisu zgodnie z intencjami prawodawcy. Doradztwo Podatkowe – Biuletyn Instytutu Studiów Podatkowych Nr 3/2013 ARTYKUŁY I STUDIA Nie jest to jednak jakiekolwiek „doprecyzowanie”, lecz zmiana treści przepisu prawa. Cytując uzasadnienia do wielu (większości?) nowelizacji ustaw podatkowych z ostatnich lat można zauważyć, że istotna większość wprowadzanych zmian ma na celu „doprecyzowanie” przepisów. Co jest przyczyną tego zjawiska? Jest to jedna z większych mistyfikacji współczesnego ustawodawcy. Treść większości powstających obecnie przepisów jest przypadkowym skutkiem działań wielu bezimiennych autorów. Rodzące się na tym tle sprzeczne poglądy są zwalczane poprzez zmistyfikowaną tezę, że jakoby treść przepisów jest jednoznaczna, a konkurencyjne poglądy są (jakoby) sprzeczne z prawem. Narzucenie tego poglądu ma znaleźć potwierdzenie w treści nowelizacji, gdzie mimo merytorycznej zmiany treści przepisów twierdzi się, że jest tylko jego „doprecyzowaniem”1. 4. Zasada selektywnej szczegółowości jest najważniejszym kryterium tworzenia tych przepisów, które bezpośrednio regulują elementy konstrukc j i p o d a t k ó w. S z c z e g ó ł o w o ś ć , a zwłaszcza kazuistyka nie są porządane, gdy regulowane są dwa pierwsze niezbędne elementy konstrukcji podatku: podmiot i przedmiot podatku. Cechy podmiotowości podatku muszą być zdefiniowane poprzez odwołanie się do zjawisk trwałych i ogólnie zrozumiałych. W przypadku przedmiotu opodatkowania należy wskazać w sposób możliwie ogólny kategorie zjawisk, które mają rodzić obowiązki podatkowe bez przywiązywania wagi do cech specyficznych lub odrębności. Może to być zdarzenie lub zjawisko definiowane i możliwie najbardziej oddalone od subiektywizmu. Jeżeli przedmiotem opodatkowania jest określony zbiór czynności, to jego zdefiniowanie musi odwoływać się do bezspornych cech lub opisu w znaczeniu potocznym. To sfera bytu w podatkach. Natomiast pozostałe elementy podatku, zarówno te konieczne jak i fakultatywne, będąc istotą powinności, muszą być uregulowane w przepisach prawa w sposób jak najbardziej precyzyjny. Wszystkie metody pomiaru podstawy opodatkowanie, zakresu zastosowania stawki, warunki i terminy płatności, odliczenia, zwolnienia, ulgi i sankcje, muszą być szczegółowo uregulowane, a prawodawca nie powinien bać się nawet kazuistyki. Tu przepis ma rządzić bezpośrednio. 5. Zasada eliminacji jest najważniejszym przykazaniem adresowanym do przepisów nowelizujących ustawy i rozporządzenia podatkowe. Niedostateczna wiedza, zaniedbania oraz zwykła bylejakość działań prawodawcy powodują zaśmiecenie aktów normatywnych przepisami zbędnymi lub martwymi. Ich trwanie jest obiektywnie uzasadnione niewiedzą projektodawców, którzy po prostu boją się cokolwiek uchylić, aby nie stworzyć „luki w przepisach”. Można nawet zaryzykować tezę, że ponad jedna piąta wszystkich obecnie obowiązujących przepisów jest zbędna lub martwa, gdyż: − ich stosowanie nie ma wpływu na efektywność fiskalną danego podatku, − nikt nie sprawdza, czy są przez kogokolwiek przestrzegane, Doradztwo Podatkowe – Biuletyn Instytutu Studiów Podatkowych Nr 3/2013 − ich treść jest nieznana lub nieistotna dla organów podatkowych, przez co obiektywnie nie są przez kogokolwiek stosowane. 6. Powyższe przykazania są zdaniem autora adresowane do prawodawcy krajowego, który tworzy przepisy prawa zharmonizowanego jak i niezharmonizowanego. Wbrew pozorom gorset, który narzucają nam dyrektywy wspólnotowe nie jest zbyt ciasny, oczywiście pod warunkiem, że ich zaimplementowanie nie będzie przejawione w sposób właściwy, a nie poprzez powtarzanie treści dyrektyw. Najgorsze jest jednak to, że nikomu nie zależy na tym, aby podnieść jakość tworzenia prawa podatkowego. Przypisy: 1 Jednym z setek tego rodzaju przepisów jest zmiana załączników nr 3 i 10 ustawy o podatku od towarów i usług z dnia 1 kwietnia 2013 r., gdzie zastąpienie definicji napoju „z dodatkiem mleka” na napoje z udziałem kwasu mlekowego oraz naparu kawy lub herbaty niezależnie od zawartości „tego naparu”, określa się oficjalnie jako „doprecyzowanie” treści przepisów.