MP_2013-1 - Musica Poetica / festiwal paschalny / Tarnów 16
Transkrypt
MP_2013-1 - Musica Poetica / festiwal paschalny / Tarnów 16
TA R N ÓW 2 0 1 3 2 0 - 2 3 m ar c a 2 0 1 3 T A R N Ó W DY R E KTO R A RT YS T YC Z N Y JAN TOMASZ ADAMUS 3 S łysząc piękno symfonii dźwięków podświadomie szukamy Tego, od Kogo te melodie pierwotnie pochodzą – szukamy Boga Stwórcy i doświadczamy uniwersalnego języka, który jest w stanie wyrazić więcej niż słowa. Dzięki III edycji organizowanego w naszym Mieście Festiwalu „Musica Poetica”, będziemy mieli okazję wsłuchać się w brzmienie i piękno tego uniwersalnego języka, który w kontekście trwającego czasu Wielkiego Postu pomaga nam również wejść w klimat i głęboką treść przeżywanych tajemnic paschalnych. Muzyka pasyjna dotyka bowiem tych strun wrażliwości ludzkiej, których nie są w stanie obudzić słowa. Wraz z każdym drżeniem dźwięku budzi się w ludzkim sercu jakby dodatkowy zmysł, który pomaga wniknąć głębiej w misterium paschalne naszego Pana i przeżywać je razem z Nim. Dziękując organizatorom i wykonawcom za podjęty trud urzeczywistnienia idei tego cennego dla naszego Miasta Festiwalu, pragnę życzyć wszystkim słuchaczom koncertów, aby poruszająca głębia i piękno dzieł wielkich mistrzów muzyki sakralnej przyczyniły się do pogłębienia osobistej relacji z Bogiem – który jest źródłem wszelkiego piękna – oraz do ożywienia w naszych sercach radości, płynącej z przeżywania rzeczywistości wiary. Z pasterski m b ł o g os ł awie ń stwe m † Andrzej Jeż Biskup Tarnowski 4 Szanowni Państwo, erdecznie witam wszystkich Państwa – miłośników muzyki, biorących udział w Festiwalu Paschalnym „Musica Poetica”, który odbywa się w Tarnowie już po raz trzeci. Przywykliśmy uważać, że najważniejszym atutem naszego regionu jest piękno krajobrazu, wspaniałe zabytki i bogate dziedzictwo historyczne. Ale niepowtarzalny klimat Małopolski tworzą również znakomite i różnorodne przedsięwzięcia kulturalne, które rodząc się i rozkwitając – ze względu na swój wysoki poziom – szybko wpisują się na trwałe w kalendarz imprez znaczących nie tylko w regionie, ale i na poziomie ogólnopolskim. Z pewnością do takich ważnych kulturalnych inicjatyw należy Festiwal Paschalny „Musica Poetica”. Organizowany w czasie poprzedzającym Święta Wielkiej Nocy, ze względu na repertuar, a także miejsce prezentowania muzyki – zabytkowe tarnowskie kościoły – gromadzi licznie melomanów, dla których staje się nie tylko okazją do obcowania z muzyką najwyższej próby i w najlepszych wykonaniach, ale jest również rodzajem rekolekcji wprowadzających słuchaczy w tajemnicę Wielkiego Tygodnia. Dziękuję wszystkim osobom i instytucjom zaangażowanym w przygotowanie Festiwalu. Wierzę, że podobnie jak poprzednie, także tegoroczna jego edycja zgromadzi liczne rzesze słuchaczy. Zachęcając Państwa do udziału w tych szczególnych muzycznych spotkaniach, mam równocześnie nadzieję, że Państwa zainteresowanie zaowocuje w przyszłym roku kolejną edycją Festiwalu. Marek Sowa Marszałek Województwa Małopolskiego S Szanowni Melomani, Drodzy Goście i sympatycy Festiwalu, est mi niezmiernie miło, że dzięki dużemu zainteresowaniu widzów, już po raz trzeci w okresie poprzedzającym Święta Wielkiej Nocy możemy słuchać w Tarnowie muzyki pasyjnej. Muzyki w znakomitym, mistrzowskim wykonaniu. Dzieje się tak, gdyż z roku na rok publiczności przybywa. Muzyki paschalnej słuchają w Tarnowie nie tylko melomani z Tarnowa. Odwiedzają nas goście z całego niemal subregionu. Wspólnie udajmy się w dniach 20 - 23 marca do Bazyliki Katedralnej, na koncerty w ramach festiwalu Musica Poetica. Będą one świetnym przygotowaniem do Wielkanocy – najważniejszych Świąt w Kościele Katolickim. Zachęcam do skorzystania z tej kulturalnej i duchowej propozycji. J Ryszard Ścigała Prezydent Miasta Tarnowa 5 6 G dy patrzymy na ekspresjonistyczny obraz, nie mówimy, że namalowany na nim dom jest krzywy. Ponieważ to nie jest dom, ale jego obraz. Sztuka przetwarza rzeczywistość i otwiera umysły. To nie przypadek, że miasta silne ekonomicznie mają także intensywne i autonomiczne życie kulturalne. Otwarte umysły są zdolne do innowacji, a innowacja oznacza rozwój, postęp, dobrobyt. Dzięki znakomitej atmosferze, jaką stwarza sztuce miasto Tarnów, a także wybitnym walorom akustycznym tarnowskiej bazyliki katedralnej, Musica Poetica staje się jednym z najważniejszych przedsięwzięć festiwalowych na mapie kulturalnej naszej części Europy. Oto dla Państwa wyjątkowe dzieła epoki oświecenia w interpretacji artystów reprezentujących najbardziej aktualne trendy w światowym wykonawstwie muzyki klasycznej. Jan Tomasz Adamus 7 N Środa , 20 m arca 2013 Bazy l ika katedra l na g odz . 19.30 iewiele wiemy o motywach, dla jakich Bach podejmował pisanie motetów. W XVIII wieku forma ta należała już do historii. Bach korzysta z niej w sytuacjach szczególnych: jego kilkoro motetów powstaje, o ile nam wiadomo, wyłącznie na pogrzeby zasłużonych obywateli miasta Lipska. Wielogłosowy motet wykonuje się podczas egzekwii osoby, która nie mogła liczyć na kantatę, czy to ze względu na koszty, czy na odpowiednio skromny charakter zmarłego. Typowym jest tu Der Geist hilft uns’rer Schwachheit auf, którym kompozytor pożegnał ważną dla siebie osobę, rektora Szkoły św. Tomasza, a przy tym profesora poetyki na Uniwersytecie, Johanna Heinricha Ernestiego. Ernesti sam wybrał fragment Pisma, który miał być tematem pogrzebowego kazania i stał się podstawą dla tekstu motetu, a jako dobry chrześcijanin zwrócił uwagę nie na żal związany z koniecznością umierania, lecz na związaną z nim nadzieję, emanującą ze słów św. Pawła (List do Rzymian): „Przeto teraz nie ma żadnego potępienia dla tych, którzy są w Chrystusie Jezusie. (…) Jeśli jednak Chrystus jest w was, to chociaż ciało jest martwe z powodu grzechu, jednak duch jest żywy przez usprawiedliwienie. A jeśli Duch tego, który Jezusa wzbudził z martwych, mieszka w was, tedy Ten, który Jezusa Chrystusa z martwych wzbudził, ożywi i wasze śmiertelne ciała przez Ducha swego, który mieszka w was.” Drugi motet Jesu, meine Freude – „Jezu, radości moja, rozkoszy mego serca” – powstał do jednego z tekstów najchętniej wykorzystywanych przez Bacha (oczywiście poza tekstami biblijnymi, które również tutaj są obecne w postaci fragmentów Listu do Rzymian, tym razem mówiących o wyzwalaniu człowieka przez Chrystusa z win i grzechów). W formie motetu pieśń Johanna Francka, zmarłego w 1677 r. autora poezji religijnej o skłonnościach mistycznych, towarzyszyła w 1723 r. w ostatniej drodze pani Johannie Marii Käsin, żonie lipskiego naczelnika poczty. Schweitzer dostrzega tu rytmiczny „motyw błogiego spokoju”, jaki identyfikował w gramatyce muzyki Bacha; zacytujmy jego opis: „Naj- Johann Sebastian BACH (1685-1750) ' Canzona BWV 588 ‚ Alle Menschen müssen sterben BWV 1117 ‚ Der Geist hilft uns’rer Schwachheit auf, motet BWV 226 1. Der Geist hilft uns’rer Schwachheit auf (coro I, II, à 8 voci; Rz 8, 26) 2. Der aber die Herzen forschet (coro I, II à 4 voci; Rz 8, 27) 3. Du heilige Brunst, süßer Trost (coro I, II à 4 voci; Martin Luther, chorał „Komm, Heiliger Geist” – 3. strofa) ‚ Duetti BWV 802-805 ‚ Jesu meine Freude BWV 713 ‚ Jesu meine Freude, motet BWV 227 1. Jesu, meine Freude (chorał, 1. strofa) 2. Es ist nun nichts Verdammliches (Rz 8, 1,4) 3. Unter deinem Schirmen (chorał, 2. strofa) 4. Denn das Gesetz (à 3, Rz 8, 2) 5. Trotz dem alten Drachen (chorał, 3. strofa) 6. Ihr aber seid nicht fleischlich (Rz 8, 9) 7. Weg mit allen Schätzen (chorał, 4. strofa) 8. So aber Christus in euch ist (à 3, Rz 8, 10) 9. Gute Nacht, o Wesen (chorał à 4, 5. strofa) 10. So nun der Geist (Rz 8, 11) 11. Weicht, ihr Trauergeister (chorał, 6. strofa) chór I Emily Van Evera sopran Margot Oitzinger alt Marc Molomot tenor Guy Pelc bas chór II Ulrike Hofbauer sopran Anne-Carolyn Schlüter alt Jeremy Budd tenor James Arthur bas Andrew Parrott dyrygent Marcin Szelest organy 8 pierw słychać cały niepokój świata, zamęt, przed którym przerażona dusza chroni się u Jezusa; przy słowach «Gottes Lamm, mein Bräutigam» już go znalazła, a przepiękne Dolce w takcie ⅜ ukazuje jej zachwyt.” Melodia, na której oparł się Bach, pochodzi ze zbioru Johanna Crügera (Praxis pietatis melica, 1653). Motet poprzedzony jednak zostanie innym opracowaniem tego samego tekstu – a właściwie jego ilustracją instrumentalną, opartą na związanej z nim melodii: wczesnym preludium chorałowym BWV 713 (istnieje także inna przygrywka chorałowa Jesu, meine Freude, BWV 610, ze zbioru Orgelbüchlein). Wspomnianą figurę „błogiego spokoju” komentator odnalazł również w drugim chorale organowym, o cokolwiek fatalistycznym, choć niewątpliwie słusznym tytule Alle Menschen müssen sterben („Wszyscy ludzie muszą umrzeć”). Inne utwory organowe koncertu prowadzić nas będą przez swego rodzaju Bachowskie cymelia: italianizującą i archaizującą Canzonę (wg badacza twórczości Bacha, Malcolma Boyda, nawiązuje ona do kompozycji Frescobaldiego, a zatem do początków samodzielnej twórczości na instrumenty klawiszowe i do początków klawiszowej wirtuozerii) oraz drobne Duety. Godára i Belli (Somm). Jej sceniczne i telewizyjne występy obejmują opery Monteverdiego, Händla (m.in. tytułowa rola w Agrypinie), Charpentiera i Lully’ego, jak również koncert pieśni z wczesnego okresu Tudorów dla BBC. Wykonuje szeroki repertuar, sięgający od ballad folkowych, przez wirtuozowskie barokowe arie z trąbką, do IV Symfonii Mahlera i pieśni Charlesa Ivesa. Margot Oitzinger – urodzona i wykształcona w Grazu, doskonaliła się także na kursach mistrzowskich Emmy Kirkby i Petera Kooij. Jest laureatką międzynarodowych konkursów (Johann-Sebastian-Bach w Lipsku, 2008, śpiewu barokowego w Chimay, 2006). W 2010 r. ukazało się dokonane z jej udziałem nagranie Mszy h-moll Bacha (z Dunedin Consort), wcześniej zaś nagranie arii Haydna (L’Orfeo Barockorchester i Nuria Rial). Jako solistka współpracowała także z Collegium Vocale Gent, Concerto Copenhagen, Wiener Akademie, Bach Consort, Le Concert Lorrain, Sette Voci. Występuje w repertuarze oratoryjnym i operowym na międzynarodowych festiwalach (Festival Crete Senesi, Bachfest Leipzig, Bachfest Salzburg, Händelfestival w Halle, le festival de musique de la Chaise Dieu, Styriarte), współpracując m.in. z Phillippem Herreweghe, Hermannem Maxem i Peterem Kooij. Realizuje projekty dla CPO, PHI i Challenge Records. Emily Van Evera – jako specjalistka od dawnego repertuaru wokalnego wystąpiła w licznych wyróżnianych nagrodami nagraniach. Śpiewała rolę Dydony w zrealizowanym dla BBC Dido and Aeneas Purcella z Taverner Players i Andrew Parrottem (BBC/Sony), a ostatnio brała udział w projekcie My Lady Rich (portret Lady Penelopy Rich, jednej z wyjątkowych osobowości czasów elżbietańskich). Zarejestrowała też Trauer-Ode Bacha (Avie) oraz pieśni Brittena, Marc Molomot – posiadając rzadki wysoki tenor (haute-contre) oraz osobowość sceniczną pozwalającą na podejmowanie zarówno ról komediowych, jak i dramatycznych, Marc Molomot rozwija międzynarodową karierę na scenach operowych i estradach koncertowych. Znany jest przede wszystkim z występów z zespołami muzyki dawnej, m.in. pod dyr. Williama Chri9 stie, Johna Eliota Gardinera, Nicholasa McGegana, Andrew Parrotta, jednak jego zainteresowania wykraczają daleko poza muzykę barokową, sięgając od Mozarta (Le Nozze di Figaro) i Aubera (Fra Diavolo), do tytułowej roli w Albercie Herringu Brittena, a nawet do muzyki współczesnej (A House in Bali Evana Ziporyna, 2009; Chat perché Jean-Marc Singier’a, wystawiany w 2011 w paryskim Amphithéâtre Bastille i na tournée we Francji i Szwajcarii). Dokonane z jego udziałem nagranie Thésée Lully’ego z Boston Early Music Festival otrzymało nominację do nagrody Grammy. Występował również w rejestracjach Les Arts Florissants, Les Boréades i Apollo’s Fire. w rejestracji licznych CD i DVD. Występuje także na scenie operowej, m.in. w teatrach Bazylei i Berna. Obecnie rozwija własne dwa zespoły barokowe, „savādi...”, z którym wygrała Early Music Competition w Yorku w 2003 r. oraz Van Wassenaer Concours w Hadze w 2004, a także przewidziany do większych projektów ensemble & cetera. W ostatnim czasie rozpoczęła nauczanie śpiewu barokowego w Uniwersytecie Mozarteum w Innsbrucku. Anne-Carolyn Schlütter – ukończyła studia wokalne w Kölner Musikhochschule w 1999 r. Wykonuje rozległy repertuar, obejmujący dzieła od wczesnej opery weneckiej do kompozytorów współczesnych. Chętnie sięga po pieśni i utwory kameralne. Współpracowała z Colinem Davisem i Rogerem Norringtonem, brała udział w operowym tournée z Claudio Abbado. Występowała także z Helmuthem Rillingiem, Stevenem Sloanem, Andrew Parrottem. Śpiewała z towarzyszeniem orkiestr symfonicznych z Chicago, Detroit, z zespołami NDR, lipskiego Gewandhausu, Filharmonii Izraelskiej i in., pojawiając się na festiwalu w Edynburgu, Salzburgu, Oregon Bach Festival, Kissinger Summer, Münchner Biennale, a także na licznych scenach operowych i estradach koncertowych. Brała udział w wielu nagraniach, m.in. Czarodziejskiego fletu Mozarta pod dyr. Claudia Abbado oraz w nagrodzonym Das Spielwerk und die Prinzessin Franka Schrekera. Jej interpretacja tytułowej roli w operze Penthesilea Othmara Schoecka zdobyła dla niej tytuł „Śpiewaczki roku 2010”, przyznany przez magazyn „Opernwelt”. Guy Pelc – studiuje śpiew i dyrygenturę orkiestrową w Akademii Muzycznej w Jerozolimie, jednocześnie służąc w jednostce edukacyjnej IDF. Wyróżniany licznymi nagrodami i stypendiami, współpracował z większością izraelskich zespołów muzyki dawnej. Z Andrew Parrottem zetknął się po raz pierwszy w 2011, w programie muzyki Saint-Saëns’a i Fauré’ego, przygotowywanym z New Israeli Vocal Ensemble. Zeszłego lata wykonywał pod dyr. Andrew Parrotta rolę Apolla w Orfeuszu Monteverdiego podczas bawarskiego Herrenchiemsee Festival; wkrótce ukaże się ich nagranie tego dzieła. Ulrike Hofbauer – pochodzi z Bawarii, studiowała na uniwersytetach w Würzburgu i Salzburgu, a następnie w Schola Cantorum Basiliensis w Bazylei. Największy wpływ wywarł na nią kontakt z takimi osobowościami, jak Sabine Schutz, Evelyn Tubb i Anthony Rooley. Obecnie mieszka w Bazylei, współpracując jako solistka z zespołami Singer Pur, Collegium Vocale Gent, L’Arpeggiata, La Chapelle Rhénane, L’Orfeo Barockorchester i Cantus Cölln. Brała udział 10 Jeremy Budd – absolwent Royal Academy of Music, występuje w najważniejszych salach Europy z największymi dyrygentami, m.in. Harrym Christophersem, Johnem Eliotem Gardinerem, Paulem McCreeshem. W ostatnim czasie wykonywał z Christophersem Serenadę na tenor, róg i smyczki Brittena, natomiast z McCreeshem Pasję wg św. Jana Bacha i Nieszpory Monteverdiego. Występuje też na scenie operowej, m.in. w londyńskim Royal Opera House. twórczości Monteverdiego, Purcella i Bacha (w tym książkę The Essential Bach Choir, 2000, wyd. niem. 2003), współpracował też przy wydaniu New Oxford Book of Carols (1992). Jeden z największych autorytetów w kwestii interpretacji dawnej muzyki wokalnej. Marcin Szelest – ukończył studia w zakresie gry organowej w Akademii Muzycznej w Krakowie (dyplom z wyróżnieniem, 1997), oraz – jako stypendysta Fulbrighta w latach 1997-98 – w The Boston Conservatory (USA), w klasie prof. Jamesa Davida Christie (Artist Diploma in Organ Performance, 1999). W 1995 roku zdobył I nagrodę na II Międzynarodowym Konkursie Organowym im. J. P. Sweelincka w Gdańsku. Jego działalność koncertowa w kraju i za granicą obejmuje zarówno recitale organowe, jak i występy z zespołem muzyki dawnej Harmonia Sacra, którego jest współzałożycielem i kierownikiem artystycznym, a także z licznymi solistami, chórami, orkiestrami i zespołami historycznych instrumentów, pod batutą takich dyrygentów, jak Manfred Cordes, Paul McCreesh, Paul Esswood, Barthold Kuijken, Seiji Ozawa czy Joshua Rifkin. Marcin Szelest prowadzi klasę organów w Akademii Muzycznej w Krakowie, jest również prezesem Polskiego Towarzystwa Muzyki Dawnej i organistą kościoła Świętego Krzyża w Krakowie, gdzie gra na odrestaurowanym instrumencie z 1704 roku. James Arthur – kształcił się muzycznie w Ampleforth College, następnie w Durham University, po czym kontynuował naukę w Royal Scottish Academy of Music and Drama u Petera Wilsona (Concert Singers and Opera Courses); obecnie studiuje u Neala Davisa. Rozwija karierę solową, występując także z wieloma zespołami muzyki dawnej. Jest członkiem programu English National Opera Operaworks, a jego angaże przewidują tournée z cyklem Przypowieści kościelnych Brittena z zespołem Mahogany Opera. Andrew Parrott – jeden z pionierów wykonawstwa muzyki dawnej na dawnych instrumentach, autor ponad 50 nowatorskich nagrań muzyki barokowej, renesansowej i średniowiecznej z Taverner Consort, Choir and Players – zespołami, jakie założył w 1973 r. w Londynie. Jest również dyrektorem muzycznym New York Collegium i London Mozart Players, dyryguje także orkiestrami instrumentów współczesnych, wykonując muzykę sięgającą kompozycji najnowszych. Kontynuując rozpoczęte w czasie studiów w Oxford prace badawcze, opublikował liczne artykuły poświęcone 11 J Czwartek , 21 m arca 2013 Baz y l i k a k at edr a l na 19.30 eżeli Niemcy pokochali Włochy, to stało się to na długo, zanim pierwszy z Ludwików Bawarskich wzniósł swój monachijski pałac jako kopię florenckiego Palazzo Pitti, albo nim Winckelmann zafascynował świat opisami rzymskich starożytności. W historii trzeba by oczywiście wskazać na tysiącletni miraż cesarski, jednak patrząc na muzykę, zasadniczym faktem okazuje się przejmowanie wpływów włoskich przełomu renesansu i baroku, czyli koniec XVI i początek XVII stulecia. Ojcowie muzyki niemieckiej, jak Heinrich Schütz czy Hans Leo Hassler, odwiedzali przede wszystkim Wenecję, swoistą bramę Italii dla przybyszów z północnego-wschodu (też dla Polaków; z Niemców natomiast sztukę włoską poznawał tu wcześniej Albrecht Dürer). Odwiedziny nie polegały jednak na jednodniowej wizycie z przewodnikiem w ręku, lecz na przynajmniej wielomiesięcznym zamieszkaniu i wejściu w lokalne życie. Niemieccy artyści przede wszystkim uczyli się, stając się przy tym uznanymi miejscowymi muzykami. W tym gronie niepoślednią postacią był Johann Rosenmüller, którego burzliwa młodość zmusiła do ucieczki ze szkoły w Lipsku (i jednocześnie do porzucenia rysujących się tam widoków na karierę; 1655 r.), a który niebawem odnalazł się jako puzonista w kapeli św. Marka, czyli najważniejszym zespole na Lagunie. Formą, w jakiej wyspecjalizował się Rosenmüller, była sonata – wydał dwa zbiory sonat (1667 i 1682), które przyczyniły się do zaszczepienia tej formy na północ od Alp, jako że w Niemczech jego twórczość pozostawała popularna i wysoko ceniona. Oba dokumentują uniezależnianie się twórcy od suity tanecznej: w drugim, późnym, elementów tańców brak kompletnie, pojawiają się za to części fugowane, chromatycznie budowane tematy. Sonaty te miały zapewne przeznaczenie kościelne (Sonate da chiesa, w przeciwieństwie do wcześniejszego zbioru, da camera) – do wykonywania podczas liturgii, gdzie w XVII wieku zdarzało im się zastępować organy. „Sonaty” to utwory do grania, podczas gdy „kantaty” – oczywiście do śpiewania. W wypadku kantaty protestanckiej mamy do czynienia z ciekawą ewolucją, prowadzącą od formy opartej w całości na melodiach chorałowych (taka kantata trwała aż do czasów młodości Bacha; sam Bach, który funkcjonuje dzisiaj jako symbol muzyki protestanckiej, w rzeczywistości tworzył już zwieńczenie zaprawdę dźwigał nasze boleści ‚ Johann ROSENMÜLLER (1617-1684) Sonata terza ze zbioru Sonatae à 2, 3, 4 e 5 stromenti da arco et altri (1682) ‚ Johann Hermann SCHEIN (1586-1630) Fürwahr, er trug unsere Krankheit, kantata na tenor, skrzypce, violę da gamba i basso continuo ze zbioru Opella Nova, t. 2, nr 10 (1626) ‚ Johann ROSENMÜLLER Sonata settima ‚ Johann Hermann SCHEIN Gehet hin in alle Welt, kantata na tenor, 2 skrzypiec, violę da gamba i basso continuo ze zbioru Opella Nova, t. 2, nr 25 ‚ Johann ROSENMÜLLER Sonata duodecima - Sonata nona ‚ Georg Philipp TELEMANN (1681-1767) Ach Herr, strafe mich nicht in deinem Zorn, kantata TWV 7:1 1. Ach Herr, strafe mich nicht 2. Herr, sei mir gnädig 3. Wende dich, Herr 4. Ich bin so müde vom Seufzen 5. Meine Gestalt ist verfallen 6. Weichet von mir, alle Übeltäter 7. Es müssen alle meine Feinde zuschanden werden Karol Kozłowski tenor {oh!} ORKIESTRA HISTORYCZNA Adam Pastuszka skrzypce I Martyna Pastuszka skrzypce II Krzysztof Firlus, Justyna Krusz viola da gamba Bartosz Kokosza wiolonczela Anna Firlus klawesyn 12 zupełnie innego etapu), do dzieł ulegających zdecydowanie wpływom popisowej opery włoskiej. Twórczość kantatowa Scheina stoi u początku tej drogi: pierwszy zbiór Opella Nova (1618) to kolekcja koncertów na kilka głosów i basso continuo. Już tutaj mamy jednak odesłanie do włoskich koncepcji, gdyż kantaty Scheina ewidentnie opierają się na wzorze Concerti ecclesiastici Viadany. (Właściwy tytuł zbiorów Scheina brzmi wręcz: Opella nova, geistlicher Concerten… auff italiänische Invention componirt, 2-3 voix, basse continue). Główna różnica tkwi w używanych przez Scheina melodiach chorałów luterańskich. Drugi zbiór, z 1626 r., idzie zdecydowanie dalej. Już zaledwie 1/3 bazuje na chorałach, reszta sięga po teksty biblijne, z którymi przychodzi oderwanie się od protestanckiego wzorca i kolejny krok ku włoskiej ekspresji: koncerty rozrastają się, zyskują swobodniejszą budowę, pojawiają się w nich barokowe już kontrasty faktury między partiami solo a tutti, rozwija się wokalna monodia akompaniowana przez instrumenty. Właśnie dwie tego typu kantaty Scheina zabrzmią podczas koncertu. Pierwsza korzysta z tekstu Izajasza (Iz 53, 4-12: „Lecz on nasze choroby nosił, nasze cierpienia wziął na siebie.” – całość stanowi jedną ze starotestamentowych prefiguracji Chrystusa), druga z Ewangelii wg św. Marka (Mk 16, 15: „Idźcie na cały świat, głoście ewangelię wszystkiemu stworzeniu”). Przykładem na poziom rozwoju i popularności, jaki osiągnęła kantata pod koniec epoki baroku, w I połowie następnego, XVIII stulecia, może być Ach Herr, strafe mich nicht Georga Philippa Telemanna (do tekstu Psalmu VI: „Panie nie karć mnie w gniewie swoim, / I w zapalczywości swojej nie karz mnie!”). Liczba około 2 tysięcy kantat – to nie zebrane utwory wszystkich kompozytorów tego okresu, lecz ilość kantat jednego tylko Telemanna. Zapewne najpopularniejszy kompozytor niemiecki swoich czasów, z którym pod względem powodzenia w żaden sposób nie mógł się równać np. Bach (ani też pod względem płodności – jego robiący na nas wrażenie wielkością dorobek jest parokrotnie mniejszy!), należy już do kolejnej epoki. Tutaj kantata nosi już cechy muzyki operowej – składa się z recytatywów i arii, instrumenty miewają partie koncertujące. Tekst Psalmu został przez kompozytora opracowany w formie sześciu krótkich arii i ariosi, wręcz lubujących się w popisowości (koloratury), przerwanych jednym, też melodyjnie roz- budowanym, recytatywem. Zaledwie jedna aria utrzymuje tempo powolne: muzyka na słowach „Ich bin so müde” – „Zmęczyłem się wzdychaniem moim, / Każdej nocy zraszam posłanie moje, / Łzami oblewam łoże moje” – wyraża cały ciężar znużenia, tym bardziej uderzający, że kontrastowy wobec znacznie żywszych pozostałych części. Karol Kozłowski – ukończył z wyróżnieniem Akademię Muzyczną w Gdańsku; jest również absolwentem Wydziału Rzeźby ASP w Warszawie. W 2005 r. otrzymał II nagrodę na Międzynarodowym Konkursie Wokalnym Hariclea Darclee w Braila. Na profesjonalnej scenie śpiewał już jako student; w 2004 r. wystąpił w wersalskim Théâtre Montansier w Apollo i Hiacynt Mozarta. Śpiewał obok Sylvii Geszty na festiwalu Musica Mallorca oraz jako tytułowy Serse w operze Händla podczas Bergedorfer Musiktage w Hamburgu-Bergedorf. Współpracował z orkiestrą Sinfonia Varsovia, Polską Filharmonią Kameralną-Sopot, Orkiestrą Kameralną Hanseatica, Wrocławską Orkiestrą Kameralną Leopoldinum. W latach 2007-09 był solistą Opery Wrocławskiej, gdzie wykonywał m.in. partie Tamina, Almavivy w Cyruliku sewilskim, Archanioła w Raju utraconym. Obecnie jest solistą gościnnym tej sceny. Od 2009 występuje w Teatrze Wielkim Operze Narodowej (m.in. Edrisi w Królu Rogerze). W sezonie 2010/11 śpiewał partie Lindora we Włoszce w Algierze w monachijskim Staatstheater am Gaertnerplatz i Almavivy w Cyruliku sewilskim w Łotewskiej Operze Narodowej. Wykonywał partie Ewangelisty w obu Bachowskich Pasjach: Mateuszowej pod batutą Jana Tomasza Adamusa i Janowej pod batutą Konrada Junghänela. Śpiewał również w koncertowych wystawieniach dzieł Händla: jako Bajazet w Tamerlanie (dyr. J. T. Adamus) i Lurcanio w Ariodante (dyr. Andreas Spering). Z upodobaniem wykonuje 13 Martyna Pastuszka – koncertmistrzyni {oh!} Orkiestry Historycznej, zajmująca się wykonawstwem historycznym od 2001 r. Po ukończonych w 2004 r. studiach w katowickiej Akademii Muzycznej, jej osobowość artystyczną kształtował zespół Arte dei Suonatori oraz znakomici artyści, tacy jak Simon Standage, Peter Holman, Barthold Kuijken, Martin Gester, Kati Debretzeni, Hidemi Suzuki, Rachel Podger, Eduardo Lopez Banzo, Herve Niquet, Alfredo Bernardini, Andrew Parrott. Obecnie w swojej działalności artystycznej Martyna Pastuszka łączy rolę solistki, kameralistki oraz muzyka orkiestrowego. W Polsce współpracuje z orkiestrą Arte dei Suonatori, we Francji z paryską orkiestrą Le Cercle de l’Harmonie. Od roku 2009 pełni funkcję koncertmistrza i solisty sztrasburskiej orkiestry Le Parlement de Musique pod kier. Martina Gestera. Od 2010 roku jest koncertmistrzem orkiestry Capella Cracoviensis. Wraz z europejskimi zespołami Martyna Pastuszka dokonała ponad 40 nagrań dla Radia i Telewizji Polskiej, Radio France, TV Arte, TV Mezzo, a wiele spośród nagrywanych z jej udziałem płyt CD oraz DVD otrzymało wyróżnienia prasy muzycznej oraz zostało entuzjastycznie przyjęte przez międzynarodową krytykę muzyczną. Od 2007 roku prowadzi klasę skrzypiec barokowych Akademii Muzycznej w Katowicach. lirykę wokalną: na festiwalu Kissinger Sommer 2012, wraz z wybitnym brytyjskim pianistą Melvynem Tanem zaprezentował recital złożony z wybranych pieśni Franza Schuberta i Albana Berga, we wrześniu ubiegłego roku, nakładem wydawnictwa DUX, ukazał się album płytowy, na którym, z towarzyszeniem pianistki Jolanty Pawlik, zarejestrował cykl pieśni Schuberta Die schöne Müllerin. Płyta została nominowana do nagrody Fryderyk 2013 w kategorii muzyka kameralna. {oh!} Orkiestra Historyczna – pierwsza na Śląsku profesjonalna orkiestra grająca na instrumentach historycznych w nurcie wykonawstwa historycznego (HIP – Historically Informed Performance). Swoją działalność zainaugurowała 28 marca 2012 r. koncertem w katowickim Kościele Mariackim. Wydarzenie odbiło się szerokim echem w lokalnych a także ogólnopolskich mediach, zyskując bardzo życzliwe recenzje. Muzycy {oh!} Orkiestry Historycznej to nie tylko doświadczeni instrumentaliści – absolwenci polskich i zagranicznych uczelni. Wielu członków Orkiestry to także teoretycy, kompozytorzy, wykładowcy akademii muzycznych. Współpracowali z wieloma europejskimi zespołami, znakomitymi dyrygentami i solistami, a ich umiejętności potwierdzają nagrody na prestiżowych konkursach oraz liczne stypendia. 14 15 Pi ątek , 22 m arca 2013 Baz y l i k a k at edr a l na 19.30 nr 5), jednak przede utwory z wyeksponowaną wiolonczelą albo – dla odmiany – z gitarą. Nie zdziwi to, jeśli będziemy pamiętać, że przez dłuższy czas pracował Boccherini na dworze królewskim w Hiszpanii. Stąd też bierze się wracający w jego twórczości motyw „muzyki madryckich ulic”, szczególnie marsz straży nocnej – ritirata di Madrid. Najpopularniejsza wersja pochodzi właśnie z Kwintetu na smyczki i gitarę, jednak jej pierwowzorem jest właśnie Kwintet smyczkowy op. 30 nr 6. Strona tytułowa dzieła zapowiada, że „ten kwintecik przedstawia muzykę, która nocą przechodzi przez ulice Madrytu, zaczynając od melodii Ave Maria, aż po Ritiratę.” I ostrzega rygorystów: „Wszystko, co nie odpowiada regułom kontrapunktu, musi podporządkować się prawdzie rzeczy, które mają tu być przedstawione.” Opracowanie przez Boccheriniego średniowiecznej sekwencji Stabat Mater w kontekście jego skupienia na twórczości instrumentalnej może wydawać się zaskakujące – jednak tylko pozornie. W XVIII wieku stylistyka muzyczna w całości podporządkowana była muzyce wokalnej, którą powtarzać miały instrumenty (także Boccheriniego), dla żadnego kompozytora nie było więc nic bardziej naturalnego, jak pisanie dla głosu ludzkiego. Ta skłonność oznacza przede wszystkim królowanie opery, jednak i istotną rolę utworów kościelnych. Estetyka tych ostatnich nie odbiega zresztą od tego, co można było usłyszeć na operowej scenie. Nawet rozwój kantaty protestanckiej, jaki obserwować można np. u Bacha, oznacza wchłanianie wpływów włoskiej opery; tym bardziej odnajdziemy je u kompozytora, który łatwo identyfikuje się z muzyką w stylu neapolitańskim (gdyż to Neapol wytyczał operowej modzie nowe szlaki przez całe stulecie, aż do czasu przenosin Rossiniego do Paryża już w XIX wieku). Boccherini podejmuje popularny tekst, nie starając się o podobnie ekspresyjne odmalowywanie uczuć, jak wcześniej Pergolesi (wykonywany podczas Festiwalu w ubiegłym roku). Kolejne wersy i strofy otrzymują typowe opracowanie w postaci recytatywów i arii, jednak arie w bardzo oszczędny sposób (w porównaniu z konwencją operową) korzystają z blasku wirtuozerii. Melodie są łagodne, rzadziej sięga się po ekspresyjnie brzmiące tematy (choć znajdą się i takie, zwłaszcza poruszające „Fac me plagis”). Stabat Mater ma zdecydowanie intymny charakter, co odbija się nawet w zestawie wykonawczym: głos sopranowy i ledwie kwintet smyczkowy. Tak Luigi BOCCHERINI (1743-1805) ‚ La Musica Notturna delle Strade di Madrid - kwintet na dwoje skrzypiec, altówkę i dwie wiolonczele op. 30 nr 6 ‚ Stabat Mater Marzena Lubaszka sopran ENSEMBLE A CINQUE Dymitr Olszewski Maciej Czepielowski skrzypce Mariusz Grochowski altówka Teresa Kamińska Agnieszka Oszańca wiolonczela K ilkadziesiąt lat twórczości i setki kompozycji, efektownych i wirtuozowskich, zredukowane do jednego, małego tańca? Do niedawna tak wyglądały losy dorobku Luigiego Boccheriniego, znanego przede wszystkim ze sławnego Menueta. Dziś jest już trochę inaczej. Po pierwsze – wraz z wycofaniem nawet takich przebojów, jak ów Menuet czy Badinerie Bacha z obiegu medialnego (nie usłyszymy ich już jako przerywniki w radio lub w telewizji, co kiedyś było na porządku dziennym), spadła ich popularność (sytuację, trzeba to przyznać, ratują jedynie dzwonki w komórkach). Po drugie – wraz z ruchem wykonawstwa muzyki dawnej przyszło poszukiwanie repertuaru i od lat Menuet nie jest już jedynym utworem Boccheriniego, jaki pojawia się na estradach i płytach. Przeciwnie, włoski kompozytor to dziś przede wszystkim twórca wczesnej formy symfonii (przeżył cały okres klasycyzmu, od jego świtu, po zmierzch, stylistycznie jednak pozostał we wczesnej fazie, nigdy nie rozbudowując swych form i nie podejmując rywalizacji z Mozartem czy nawet Haydnem), koncertów wiolonczelowych (był wirtuozem tego instrumentu, rozwijającym technikę gry) i radosnej muzyki kameralnej, do której oczywiście należy też słynny Menuet (fragment Kwintetu smyczkowego E-dur, op. 11 16 Ensemble a cinque – zespół kameralny złożony z muzyków związanych z Capellą Cracoviensis; tworzą go Teresa Kamińska, Agnieszka Oszańca, Maciej Czepielowski, Mariusz Grochowski i – jako lider – Dymitr Olszewski, altowiolista, skrzypek i muzykolog. Dymitr Olszewski: Każdy z członków zespołu ma kompetencje, by zamiast mnie wystąpić jako szef. To, że przyszło mi poprowadzić do boju taką drużynę, poczytuję sobie za szczególny zaszczyt i wyzwanie. w każdym razie wygląda jego pierwotna wersja, z 1781 r.; w 1800 kompozytor przerobił utwór na trzy głosy i orkiestrę, publikując go jako opus 61. To jednak oryginalne dzieło wraca dzisiaj chętniej na estrady. Jesteśmy tu w pełni w epoce klasycyzmu: nie ma pozostałości dawnych technik, rządzi melodia wokalna akompaniowana przez charakterystyczny dla Boccheriniego kwintet, ze zdwojonymi wiolonczelami, nadającymi mu szczególne, głębokie brzmienie. Opis cierpienia Marii śledzić możemy z bliska i w skupieniu – wbrew pozorom niewielu kompozytorów prowadzi nas tak głęboko w świat przeżyć i refleksji, przeżywanych przecież przez jednostki, nie patetyczne zbiorowości. Marzena Lubaszka – studiowała śpiew solowy we wrocławskiej Akademii Muzycznej oraz filologię włoską na Uniwersytecie Wrocławskim. Pracowała pod kierunkiem Bogdana Makala i Pat MacMahon (Royal Scottish Academy of Music and Drama Glasgow). Uczestniczyła w kursach poświęconych operze barokowej i muzyce oratoryjnej w Karlsruhe, Freiburgu i Lipsku. Nagrała kilkanaście płyt CD, m.in. solowe motety w stylu neapolitańskim w ramach cyklu 1000 lat muzyki we Wrocławiu z zespołami Harmonologia i Concerto Palatino, dzieła Heinricha Schütza dla holenderskiej wytwórni Brilliant Classics z włoskim zespołem Cappella Augustana oraz muzykę polską XVIII i XIX wieku ze zbiorów Biblioteki Jasnogórskiej dla wytwórni Musicon. Współpracowała między innymi z Kaiem Wesselem, Ingeborg Danz, Olgą Pasiecznik, Gabriele Cassone, Markiem Toporowskim, Sergio Vartolo. Występuje w operach Händla i Vivaldiego, wykonuje także pieśni romantyczne, muzykę oratoryjną oraz kompozycje współczesne. W 2010 w Paryżu na Fashion Week zadebiutowała jako modelka. 17 P Sobota , 23 m arca 2013 Baz y l i k a k at edr a l na 19.30 o szeregu zapowiedzi – w utworach Scheina, Telemanna, Cherubiniego – wreszcie oryginalna kantata Bachowska. Ich habe genug to utwór pełen refleksyjnego, melodyjnego skupienia – jeden z nielicznych przez Bacha oznaczonych jako „kantata” (inne były po prostu „utworem” lub „muzyką”), a zarazem jeden z najsłynniejszych. Kantata przeznaczona była pierwotnie na głos basowy i obój (w tej postaci wykonywana jest najczęściej), później przetransponowana została przez kompozytora na sopran (i do tonacji e-moll), a obój zmieniony został na delikatniej brzmiący flet. Dzieło pomyślane zostało na święto Oczyszczenia Najświętszej Marii Panny, w którym autor dostrzega jednak wyłącznie proroctwo starego Symeona – kapłana, który rozpoznał Zbawcę w Dzieciątku. Właściwie nawet – aby być ścisłym – nie samo proroctwo, lecz jego konsekwencje: dusza, tak jak Symeon żyjący już tylko po to, by doczekać przyjścia na świat Mesjasza, nie chce już żyć w ciele. „Dość już mam. Chciałbym dziś jeszcze z serdeczną radością Rozstać się z doczesnością. (…) Ach, gdybym dzisiaj już mógł być w niebie, Z radością, świecie, rzekłbym do ciebie: Dość już mam.” Dziś zazwyczaj zaskakuje nas takie podejście do śmierci, choć postawa ta jest samą esencją chrześcijaństwa – to nie ten świat jest domem człowieka wierzącego w Chrystusa. Pierwsi wyznawcy nowej religii nie mieli co do tego wątpliwości – a w dwa stulecia po Marcinie Lutrze protestantów rozpalał wciąż ten sam duch, co pokolenia chrześcijan czekające na koniec świata i zniszczenie gnębiącego ich Cesarstwa Rzymskiego. Duch przepajający religijną poezję, z której korzystał Bach. A mimo to, Ich habe genug jest specyficzną kantatą. W bardzo nielicznych problem tęsknoty za opuszczeniem naszego padołu łez wyrażony jest tak bezpośrednio. Pojedynczy głos mówi w imieniu spersonalizowanym: to głos każdego pobożnego członka gminy. Składa się wyłącznie z tekstu poetyckiego, bez udziału chorału (który chciałby usłyszeć w niej znawca kantat, Alfred Dürr). Strofy mówiące o tej tęsknocie tworzy pełna skupienia melodia, snuta w sen zapadnijcie, oczy znękane Johann Sebastian BACH (1685-1750) ‚ Suita orkiestrowa nr 2 h-moll, BWV 1067 Ouverture – Rondeau. Gavotte – Saraband – Bourée – Polonaise – Minuet – Badinerie ‚ Koncert na dwoje skrzypiec d-moll BWV 1043 Vivace – Largo ma non tanto – Allegro ‚ Ich habe genug BWV 82 1. Aria: Ich habe genug 2. Recytatyw: Ich habe genug 3. Aria: Schlummert ein, ihr matten Augen 4. Recytatyw: Mein Gott! wenn kömmt das schöne: Nun! 5. Aria: Ich freue mich auf meinen Tod Olga Pasiecznik sopran Georges Barthel flet {oh!} Orkiestra Historyczna Martyna Pastuszka Adam Pastuszka Alicja Sierpińska skrzypce I Violetta Szopa-Tomczyk Małgorzata Malke Marzena Matyaszek skrzypce II Dominika Małecka altówka Bartosz Kokosza wiolonczela Stanisław Smołka violone Anna Firlus klawesyn 18 skie (co Bach oczywiście podejmuje), a także polskie (co nasuwa myśl o Bachowskim polonezie). Nie da się ukryć: polonezów wśród tysięcy kompozycji Telemanna nie brakuje. Znajdą się również takie z koncertującym fletem – jak w utworze Bacha. przez śpiewaka w dialogu z obojem/fletem. Mimo to zastanawiająco radośnie brzmi ostatnia aria: „Ich freue mich mit meiner Tot”. „Na śmierć już moją się raduję. Ach, już napotkać bym ją rad. Śmierć mnie od biedy wyratuje, Którą mnie związać pragnie świat.” Ostatnie słowa wyjaśniają ostatecznie wyrażane tu nadzieje – i lęki. W porównaniu z kantatą, Koncert na dwoje skrzypiec jest znacznie bardziej konwencjonalny, co nie oznacza, że mniej ciekawy. W tym czasie standardy wyznaczała w tej formie twórczość Vivaldiego – i Bach dogłębnie zapoznał się z dziełami nieco starszego kolegi z Wenecji. Kilka z nich nawet przetranskrybował, zmieniając solowe skrzypce na klawesyn, co oczywiście wiązało się z rozwinięciem harmonii, jaka u Wenecjanina ma dość elementarną strukturę. Bach myślał polifonicznie i harmonicznie – w jego dziełach nigdy więc melodia nie mogła dominować tak jednoznacznie, jak u Włochów. Podobnie jest i w przypadku Koncertu na dwoje skrzypiec, który jest dziełem włoskim z ducha, jednak niemieckim z wykonania – dialog dwojga skrzypiec będzie efektowny, choć nie równie brawurowy, jak byłby pewnie u autora z Południa, natomiast zostaje wciągnięty w siatkę zależności brzmieniowych, jaka nikomu w cieniu Apeninów się nie śniła. Małżeństwo dwóch światów okazało się doskonałe – na tyle, że wraz z Koncertami Vivaldiego, zestaw czterech zaledwie Koncertów Bacha stanowi żelazny repertuar bez mała wszystkich skrzypków. Nie mniej ulega wpływom Suita orkiestrowa h-moll – tym razem jednak dominują francuskie. Dzieło otwiera francuska w charakterze uwertura (dwuczęściowa: wolna-szybka; wolna w paradnym rytmie punktowanym), po której następuje zestaw tańców. Jest on tu odmienny od przyjętego standardu i również eksponuje tańce francuskie: eleganckiego gawota, subtelną sarabandę czy dziarskie bourrée, do tego menueta i polskiego poloneza. Jak wiadomo, Bach komponował tę muzykę dla orkiestry w Koethen, znając powszechnie podziwiane utwory Georga Philippa Telemanna. Nie trzeba szukać daleko przemożnych wpływów popularnego twórcy: to Telemann zaszczepił w Niemczech ten typ uwertury, z którego tutaj korzysta Bach, to Telemann również przenosił wzorce francu- Olga Pasiecznik (Pasichnyk) – urodziła się na Ukrainie. Studiowała fortepian i pedagogikę muzyczną w rodzinnym Równem. Studia wokalne odbyła w Kijowskim Konserwatorium. W czasie studiów podyplomowych w Warszawskiej Akademii Muzycznej im. F. Chopina w 1992 roku zadebiutowała na scenie Warszawskiej Opery Kameralnej a cztery lata później na scenie Théâtre des Champs-Élysées w Paryżu jako Pamina. Od tego czasu zaczęła się jej kariera międzynarodowa. Ma na swoim koncie ponad 40 ról operowych, które przyniosły jej wielkie uznanie krytyki i publiczności. Występuje także w repertuarze kameralnym oraz w recitalach z siostrą pianistką Natalią Pasiecznik, licznych koncertach oratoryjnych i symfonicznych we wszystkich niemal krajach Europy, Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Japonii i Australii. Odnosiła sukcesy, śpiewając w słynnych salach koncertowych i na wielu prestiżowych scenach operowych, takich jak Opéra Bastille, Théâtre des Champs-Élysées, Théâtre du Châtelet, Salle Pleyel (Paryż), Concertgebouw (Amsterdam), Palais des Beaux-Arts, Théâtre Royal de la Monnaie (Bruksela), Konzerthaus (Berlin), Auditorio Nacional de Música, Teatro Real (Madryt), Bayerische Staatsoper (Monachium), Wiener Koncerthaus, Theater an der Wien (Wiedeń), Lincoln Center (Nowy Jork), Suntory Hall (Tokio), Opera Flamandzka (Antwerpia), Opera Holenderska (Amsterdam), Grand Théâtre de Genève, Opery Narodowe w Warszawie i Helsinkach. Wielokrotnie współpracowała z najważniejszymi zespołami symfonicznymi i kameralnymi Europy, zarówno współczesnych, jak i dawnych instrumentów, występując pod batutą takich mi19 Georges Barthel – po ukończeniu studiów zarówno na flecie współczesnym, jak i barokowym (w Conservatoire National de Région w Strasburgu), zdecydował się skupić na wykonawstwie historycznym. W tym celu podjął studia w Królewskim Konserwatorium w Brukseli, gdzie zgłębiał tajniki gry na fletach dawnych (od renesansu do romantyzmu) u Bartholda Kuijkena i jego asystentów: Franka Theunsa i Marca Hantaia. W 2002 r. wziął udział w międzynarodowym konkursie „Musica Antiqua” w Brugii, gdzie zajął czwarte miejsce, a także otrzymał nagrodę publiczności. Dwa lata później ukończył studia w Konserwatorium, otrzymując najwyższe wyróżnienie. Georges Barthel brał udział w wielu ważnych festiwalach w Europie i Japonii jako członek takich zespołów jak: La Petite Bande (Sigiswald Kuijken), Anima Eterna (Jos van Immerseel), Ricercar Consort (Philippe Pierlot), Il Fondamento (Paul Dombrecht), Les Agrémens (Guy van Waas), Ausonia (Frédérick Haas & Mira Glodeanu), Das Neue Orchester (Christoph Spering), Collegium Cartusianum (Peter Neumann), La Chambre Philharmonique (Emmanuel Krivine), Les Musiciens du Louvre (Marc Minkowski), Les Talens Lyriques (Christophe Rousset), Arte dei Suonatori, Balthasar-Neumann-Ensemble (Thomas Hengelbrock), Holland Baroque Society oraz Le Cercle de l’Harmonie (Jérémie Rohrer). Do jego dorobku nagraniowego należą m.in. dzieła Mikołaja Rimskiego-Korsakowa, Aleksandra Borodina, Ludwiga van Beethovena i Hectora Berlioza zarejestrowane z zespołem Anima Eterna dla wytwórni Zig-Zag Territoires, symfonie Feliksa MendelssohnaBartholdy’ego i Beethovena z la Chambre Philharmonique (Naïve), dzieła Jana Sebastiana Bacha z Ricercar Consort (Mirare) oraz Czarodziejski flet Wolfganga Amadeusza Mozarta z René Jacobsem i Akademie für Alte Musik Berlin (Harmonia Mundi). strzów, jak m. in. Harry Bicket, Ivor Bolton, Frans Brüggen, Jean-Claude Casadesus, Marcus Creed, Paul Mc Creesh, René Jacobs, Roy Goodman, Heinz Holliger, Philippe Herreweghe, Kazimierz Kord, Jerzy Maksymiuk, Jean-Claude Malgoire, Alessandro de Marchi, Marc Minkowski, John Nelson, Peter Neumann, Kazushi Ono, Sakari Oramo, Andrew Parrott, Krzysztof Penderecki, Trevor Pinnock, Marc Soustrot, Andreas Spering, Christoph Spering, Marcello Viotti, Antoni Wit, Massimo Zanetti. Artystka jest laureatką międzynarodowych konkursów wokalnych w ‚s-Hertogenbosch – Holandia (1994), im. Mirjam Helin w Helsinkach (1999) oraz im. Królowej Elżbiety w Brukseli (2000). Została wyróżniona także w Polsce – „Paszportem Polityki” (1997), nagrodami polskiego przemysłu fonograficznego Fryderyk za najlepsze nagrania solowe w 1997 i 2004 roku (Pieśni kurpiowskie Szymanowskiego i Chantefleurs et Chantefables Lutosławskiego), nagrodą Orfeusz festiwalu „Warszawska Jesień” (1999). Złotym Krzyżem Zasługi (2001) oraz Nagrodą im. A. Hiolskiego (2004) za najlepszą kobiecą rolę operową (Melizanda w operze Debussy’ego, Teatr Wielki – Opera Narodowa). W 2005 i 2010 r. została nominowana przez międzynarodowy magazyn operowy Opernwelt do tytułu „Najlepsza śpiewaczka sezonu artystycznego” za rolę Almireny (Rinaldo Händla) i Roksany (Król Roger Szymanowskiego). W 2006 r. otrzymała także nagrodę monachijskiego festiwalu Opernfestspiele, w 2007 – nagrodę im. Cypriana Kamila Norwida, w roku 2011– doroczną Nagrodę Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a w 2012 została odznaczona Krzyżem Oficerskim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej. W swoim dorobku fonograficznym ma ponad 50 CD i DVD, które nagrała m.in. dla firm Dabringhaus und Grimm, Harmonia Mundi, Naxos i Opus 111. {oh!} Orkiestra Historyczna • notka do koncertu w dniu 21 III 20 21 Im pr ez y towa r z yszące: N iedzie l a 24 m arca 2013 T eatr i m . L . Solskieg o w Tarnowie 16:00 Scena Underg ou nd Dzieło chwali Mistrza PIOSENKI O WIERZE I POŚWIĘCENIU Przemysław Wojcieszek Wystawa fotografii autorstwa Pawła Topolskiego i Michała Gąciarza reżyseria Piotr Waligórski asystent reżysera Aleksander Fiałek inspicjent Małgorzata Gutwińska opracowanie muzyczne Piotr Waligórski scenografia Wojciech Stefaniak Niełatwo opowiedzieć o muzyce. Obraz też o niej nie mówi, ale fotografie z poprzednich edycji festiwalu oddają atmosferę tamtych koncertów. Ich niezwykłość, podkreślona odmienną od powszedniej aranżacją tarnowskich kościołów, jest wyraźnie obecna w tych fotogramach. Chociaż nie słychać dzieł Palestriny, Haydna, Pergolesiego czy Bacha, to da się odczuć wyjątkową aurę towarzyszącą koncertom. Widać skupienie słuchaczy, którzy wbrew rytmowi codziennego życia rozsmakowali się w rzadko granych, rządzących się odmiennymi regułami, utworach muzyki renesansowej i barokowej. Widać zaangażowanie muzyków, którzy wspólnie uczestniczą w muzycznym misterium, chwalącym dzieło Pana. KSIĄDZ Piotr Hudziak ŻONA Kinga Piąty PROSTYTUTKA Zofia Zoń MĄŻ Aleksander Fiałek Piosenki o wierze i poświęceniu reżysera, scenarzysty i dramatopisarza Przemysława Wojcieszka to sztuka o duchowości i seksualności. To próba zdefiniowania miejsca, w którym jest współczesny człowiek – ten żyjący w zgiełku miasta, a jednak potrzebujący religii i drugiego człowieka. Życie Piotra i Anny zmienia się dramatycznie, gdy ich siedmioletni syn mdleje w szkole i zaczyna chorować. Każde z nich próbuje na swój sposób poszukiwać odpowiedzi na to, co się stało – w instytucji kościoła oraz w relacjach z innymi ludźmi. Do życia pary wkraczają ksiądz i prostytutka, sportretowani przez autora w sposób daleki od stereotypów. Wojcieszek w elegancki, technicznie doskonały sposób wchodzi w swojej sztuce na teren tradycyjnie poddany silnej tabuizacji. Czy ksiądz może kochać? Kim jest kobieta, która sprzedaje swoje ciało? Po co nam religia i wiara? Kim w społeczeństwie zatomizowanych jednostek staje się dla nas drugi człowiek i jak bardzo jesteśmy w stanie poświęcić się dla niego? Na ile możliwa jest dzisiaj głęboka relacja z inną osobą? Prapremiera sztuki odbyła się 2 grudnia 2011 w Rag Factory w Londynie. Tarnowska realizacja jest polską prapremierą tekstu. Prapremiera 26.10. 2012 r. godz. 20.00 Scena Underground – Teatr im. L. Solskiego. Spektakl dla widzów powyżej 18 roku życia. Organizatorzy wystawy: Centrum Sztuki Mościce oraz Biuro Wystaw Artystycznych Galeria Miejska w Tarnowie Szczegóły i bilety: www.teatr.tarnow.pl 22 ORGANIZATORZY: Organizatorzy: Centrum Sztuki Mościce Instytucja Kultury Województwa Małopolskiego ul. Traugutta 1, 33-101 Tarnów, tel. +48 14 6334600, e-mail: [email protected], www.csm.tarnow.pl Dyrektor: Agnieszka Kawa Urząd Miasta Tarnowa - Wydział Kultury ul. Rynek 7, 33–100 Tarnów, tel. + 48 14 6889095 e-mail: [email protected] www.tarnow.pl, www.kultura.tarnow.pl Dyrektor: Marcin Sobczyk PATRONATY HONOROWE: BISKUP TARNOWSKI ANDRZEJ JEŻ Capella Cracoviensis 31-103 Kraków, ul. Zwierzyniecka 1 sekretariat +48 12 421 45 66, fax +48 12 429 43 28 [email protected] Dyrektor: Jan Tomasz Adamus MAREK SOWA MARSZAŁEK WOJEWÓDZTWA MAŁOPOLSKIEGO PREZYDENT MIASTA TARNOWA RYSZARD ŚCIGAŁA PROJEKT REALIZOWANY PRZY WSPARCIU FINANSOWYM WOJEWÓDZTWA MAŁOPOLSKIEGO Stowarzyszenie Artystyczne Pro Musica Mundi ul. Zaułek Wileński 3/22 31-413 Kraków tel. +48 693 438 660 PARTNERZY: Koordynator Organizacyjny Festiwalu: Magdalena Warejko Projekt graficzny i skład: Jacek Zygmunt / skandha PATRONI MEDIALNI: Teksty i redakcja: Jakub Puchalski Zdjęcia: Paweł Topolski, Michał Gąciarz oraz archiwum artystów i archiwum partnerów festiwalu Podziękowania dla Proboszcza Bazyliki Katedralnej w Tarnowie ks. dr Stanisława Salaterskiego za wyjątkowe serce do muzyki 23