kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju 1
Transkrypt
kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju 1
kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju 1 2 kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju Piotr Szabelski Szanowni Pañstwo, s³owo redaktora redaktor naczelny W raz z rozpoczynającymi się wakacjami, przekazujemy w Państwa ręce kolejny numer naszego magazynu. Mam nadzieję, iż radość dzieci i młodzieży spowodowana czasem beztroski udzieli się również wszystkim dorosłym. To właśnie, dla tych dorosłych, przeprowadziliśmy jako jedyna regionalna redakcja wywiad z Sharon Stone przebywającą w Warszawie na zaproszenie Lexusa. Odchodząc na chwilę od pięknych kobiet, nie zapomnieliśmy oczywiście o regionalnych turystycznych atrakcjach, które w blasku słońca lśnią pełnią blasku, nie tylko na Pałukach, ale także zapraszają nad Bielską Strugę i do bydgoskiego tramwaju na ulicę Długa 43. Pomimo wakacji nie możemy uciec od bieżących spraw naszego regionu, z jednej strony podsumujemy 10 lat województwa, a z drugiej zastanawiamy się nad przyszłością nowej metropolii. W naszym cyklu prezentującym przepiękne okolice naszego regionu pokazujemy dziś Powiat Żniński, który jest miejscem nie tylko do wypoczynku, ale także miejscem gdzie można z powodzeniem lokować nowe inwestycje. Wspólnie z Państwem uczestniczymy w interesujących dla regionu i nie tylko wydarzeniach, a takim niewątpliwie był Ster na Bydgoszcz, który przyciągnął do naszego regionu wodniaków nie tylko krajowych, ale także zagranicznych. Życząc satysfakcjonującej lektury już dziś zapraszam wszystkich czytelników do następnego numeru. £¹czê serdeczne pozdrowienia, Redaktor Naczelny – Piotr Szabelski Redakcja: ul. Wypoczynkowa 11, 85 -478 Bydgoszcz, tel. 052 322 12 04, fax 052 347 80 91 DZIA£Y: News room: Maciej Zakolny, [email protected] Motoryzacja: Krzysztof Golec, [email protected] Idee – Opinie – Wydarzenia – Ludzie: Marek Adamski, [email protected] Regionalne Promocje: Ania Mrówczyñska, [email protected] Biznes – Inwestycje – Gospodarka: Matusz, [email protected] ¯ycie i Styl Regionu: Kajetan Cywiñski, [email protected] Kultura – Nauka – Sztuka: Marta Weso³a, [email protected] SERWISY: Unia Europejska: Partycja Œliwa, [email protected] Promocja – Marketing – Reklama: Sylwia Mi³osz, [email protected] Turystyka i Sport: [email protected] Internet: S³awek Kurzawa, [email protected] Ekologia i Zdrowie: Kasia Siatkiewicz, [email protected] Prenumerata: Karolina Bystra, [email protected] Za treœæ reklam redakcja nie ponosi odpowiedzialnoœci. Nakład: 15 000 egz. Foto: Andrzej Rudnikowski, Piotr Szabelski, Robert Sawicki – str.12 kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju 3 4 kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju RÓ¯NOŒCI S³owo redaktora ............................................................ 3 Zapach storczyka ........................................................... 25 Wybrane zapowiedzi .................................................... 6 Grill i nie tylko ................................................................ 26 IDEE – OPINIE – WYDARZENIA Sharon Stone w Warszawie ............................................ 10 TURYSTYKA I SPORT Struga Bielską zwana ..................................................... 28 MOTORYZACJA Dwumiasto i Metropolia .................................................. 12 Mamy nowych przyjaciół ................................................ 14 IAAF ............................................................................. 15 Dziesięciolecie województwa .......................................... 16 Tramwaj ........................................................................ 18 BIZNES – INWESTYCJE – GOSPODARKA Toyota Land Cruiser ........................................................ 30 Niewielki, ale z charakterem ........................................... 32 Jedziemy na wakacje ..................................................... 34 PROMOCJE Lato na Pałukach ............................................................. 36 Patron fordońskiego mostu .............................................. 20 Pakość – gmina z podstrefą ............................................ 21 Budopol ........................................................................ 22 Ster na Bydgoszcz .......................................................... 38 LUDZIE Duch Kolei Wąskotorowej .............................................. 24 Sobótka na Kujawach ..................................................... 40 Życie i styl regionu Informacje Turystyczne ................................................... 42 kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju 5 News room – W Y BR A NE Z AP OW I ED Z I Filharmonia Pomorska 15 sierpnia 2008 – piątek, godz. 18, Nieszawa Koncert na Promie Orkiestra Kameralna Capella Bydgostiensis Jan Walczyński, dyrygent Zdzisław Pruss, prowadzenie Wieloletnia współpraca na polu muzyki i kultury z włodarzami Nieszawy przyniosła między innymi tak spektakularne przedsięwzięcia artystyczne, jakimi są koncerty na promie. W malowniczej scenerii nadwiślańskiej miejscowości, niewielkiej, ale charakteryzującej się piękną i bogatą historią oraz wielkimi sercami i otwartymi umysłami jej mieszkańców po raz 8 zagra nasza orkiestra kameralna, niecodzienny koncert – koncert muzyki serenadowej i słynnych przebojów, czyli muzyki dla wszystkich – przyjemnej i łagodnej, która łatwo zapada w pamięci słuchacza. „Koncert na promie” jest otwarty. 27 sierpnia 2008 – środa/godz. 19, Katedra w Pelplinie FINAŁ X JUBILEUSZOWEJ EDYCJI MIĘDZYNARODOWEGO FESTIWALU MUZYKI ORGANOWEJ Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Pomorskiej Chór Kameralny Astrolabium Wyższej Szkoły Bankowej w Toruniu Gedymin Grubba, dyrygent Magdalena Witczak, sopran Kamil Pękała, baryton Noemi Grubba, fortepian Aktor Teatru Muzycznego w Gdyni, recytacja Kinga Litowska, przygotowanie Chóru Grubba – Sinfonia Jubilate na orkiestrę, chór i solistów Letnia trasa koncertowa Symfoników bydgoskich Kompozytor Gedymin Grubba powierzył bydgoskiej Orkiestrze Symfonicznej pierwsze wykonanie swego najnowszego dzieła, pt. Sinfonia Jubilate na sopran, baryton, recytatora, fortepian, chór mieszany i orkiestrę symfoniczną (2008). Prawykonanie dzieła w Katedrze Oliwskiej w dniu 14 czerwca 2008, po czym prezentacja Sinfonii odbędzie się jeszcze w trzech miastach: w Warszawie na prestiżowej scenie Teatru Wielkiego, w unikatowej, neoromantycznej bazylice o.o. franciszkanów pw. Wniebowzięcia NMP 6 kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju i św. Ludwika w Katowicach-Panewnikach (Panewniki - to ważny dla życia religijnego ośrodek pielgrzymkowy, następny po Pszowie i Piekarach Śląskich), zaś ostatni koncert letniej trasy symfoników to Finał X Jubileuszowego Festiwalu Muzyki Organowej w Katedrze Pelplińskiej 30 sierpnia 2008 – sobota, godz. 18, Teatr Letni w Ciechocinku 31 sierpnia 2008 – niedziela, godz. 12, sala koncertowa FP Muzyka dla Przyjaciół Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Pomorskiej Chór Singakademie Frankfurt am Oder Rudolf Tiersch, dyrygent Urszula Guźlecka, prowadzenie najpiękniejsze sceny chórowe z oper: „Wolny strzelec”, „Pajace”, „Nabucco”, „Kniaź Igor”, „Straszny dwór”, „Opowieści Hoffmanna”, „Baron cygański”, jak również uwertury, tańce i intermezza Mascagniego, Verdiego i Chaczaturiana Opera Nova – Bydgoszcz lipiec 2008 2008.07.04, piątek, godz. 21.30 Georges Bizet Carmen obsada – opera spektakl plenerowy w Toruniu, w Fosie Zamkowej 2008.07.05, sobota, godz. 19.00 PERFECT symfonicznie – koncert kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju 7 TORUŃ 13.07.08 r., piątek – Wolny Rynek Poetycki w Toruniu W Teatrze Wiczy (Rynek Staromiejski 1) swoje wiersze przeczytają m.in. Richard Chetwynd, Tomasz Dalasiński, Cezary Dobies, Mariusz Gajkowski, Marcin Jurzysta, Piotr Makowski, Agnieszka Niezgoda, Marek Pijanowski, Andrzej Ratajczak, Karolina Sałdecka, Halina Siemieniecka, Olga Bogna Sokal, Szymon Szwarc, Michał Tabaczyński, Paweł Tański, Romuald Wicza-Pokojski, Pawel Zaremba. Impreza ma charakter otwarty – przeczytać swoje wiersze może każdy chętny. Oprawę muzyczną dla poezji przygotowali Błażej Wdowczyk (perkusista i gitarzysta związany z toruńską sceną muzyczną) i Krystian Wieczyński (aktor Teatru Wiczy). Imprezę dyskotekową nakręci zaś dj Chris Mazurek, który powróci do campowych brzmień lat 80. i 90. Impreza zacznie się o godz. 20. od 15.06.08 r. do końca wakacji – „Każdy wieczór ze strażnikami” Trzyosobową rotę w stylizowanych strojach historycznych strażników miejskich będzie można spotkać na staromiejskich ulicach Torunia codziennie po zmierzchu Figurkę ceramicznego smoka wykonał i zamontował w pobliżu MDK toruński artysta Dariusz Przewięźlikowski na zlecenie Urzędu Miasta Torunia. Została ona ustawiona w rejonie, w którym autentycznego smoka widziano przed wiekami. 30.06 – 31.08.08 r. – „Lato pod gwiazdami”, Planetarium im. W. Dziewulskiego w Toruniu, ul. Franciszkańska 15/21 21.06. – 31.08.08 r., godz. 11.00 – 18.00, Toruńskie zegary i zegarmistrzowie, Kamienica Pod Gwiazdą, Rynek Staromiejski 35 21.06. – 23.09.08 r., godz. 11.00 – 18.00, Z Duchami przez wieki, Dom Eskenów, Łazienna 16 31.05. – 02.09.08 r., godz. 11.00 – 18.00, 80 lat Archeologii Lotniczej w Polsce, Dom Eskenów. Łazienna 16 29.04 – 31.08.08 r., Mieszkańcy dawnych Prus Wschodnich na fotografiach ze zbioru Urzędu Konserwatora Zabytków w Królewcu – Park Etnograficzny, Spichlerz, Fotograf INOWROC£AW 12.07.08 r., godz. 21.30 – Doda w Pakości Koncert wokalistki odbędzie się na Stadionie Miejskim, przy Św. Jana 23.06. – 05.07.08 r., – Ogólnopolska Szkoła Mistrzów Fortepianu, Państwowa Szkoła Muzyczna im. Juliusza Zarębskiego, Zakład Przyrodoleczniczy 14-29.06.08 r., – Jarmark Katarzyński, przy ul. Różanej i Mostowej staną kolorowe kramy, na których rzemieślnicy i rękodzielnicy wyłożą swoje towary. Jarmark Katarzyński jak co roku będzie okazją do kupienia ciekawych bibelotów. od 09.06.08 r. – Smok na Przedzamczu Nowa atrakcja na toruńskiej starówce: ulicy Przedzamcze będzie strzegł ceramiczny smok – na pamiątkę wydarzeń z 1746 r., kiedy prawdziwy smok pojawił się na Przedzamczu aż dwukrotnie! 8 kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju 06.07.08 r., niedziela, godz. 16.00 – Koncert inaugurujący Inowrocławskie Lato Muzyczne – Inowrocławska Orkiestra Promenadowa pod dyr. Marka Czekały, muszla koncertowa Parku Solankowego 10.07.08 r., czwartek, godz. 16.00 – Koncert w ramach XXXI Bydgoskich Impresji Muzycznych – Turecki zespół folklorystyczny „Beykoz” - Stambuł - kier. Refik Erten – Węgry, zespół folklorystyczny Maros-Boglika – Mako – kier. Maria Dörne Tothne, muszla koncertowa Parku Solankowego INOWROCŁAW WŁOCŁAWEK 11-13.07.08 r. – IV Międzynarodowy Zlot Motocyklowy „Na Soli” 12 – 13.07.08 r. – XII Inowrocławskie Spotkania Poetyckie Tradycyjnie w ramach ogólnopolskiego zjazdu poetów w programie prezentacje uczestników, spotkania autorskie zaproszonych gości, dyskusja panelowa, konkurs na erotyk oraz koncerty. Podczas Spotkań nastąpi podsumowanie X Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego „O Kujawska Lirę”– organizator – Kujawskie Stowarzyszenie Twórców Kultury. Klub KSM „Kopernik”, ul. Toruńska 60 13.07.08 r., niedziela, godz. 16.00 – Koncert „Wiedeń – miasto moich marzeń” w ramach Inowrocławskiego Lata Muzycznego – Inowrocławska Orkiestra Promenadowa pod dyr. Marka Czekały, muszla koncertowa Parku Solankowego Urząd Miasta/Miejskie Instytucje Kultury Wakacyjny blok kulturalny lipiec-sierpień Teatr Impresaryjny im. Wł. Gniazdowskiego III Festiwal Teatrów zza Granicy lipiec, sala TI, Wojska Polskiego 11/13 Galeria Sztuki Współczesnej – Salon Młodych Zygmunt Prądzyński /Włocławek/ – fotografia 4.07-27.07. 08 r., sala GSW, Miedziana 2/4 Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej Jarmark Staroci II połowa lipca, Stary Rynek 10 maja, sobota, godz. 10.00 – 17.00 – prezentacja firm biorących udział w Wystawie, godz. 10.00 – uroczyste otwarcie Inowrocławskiej Wystawy Gospodarczej 20.07.08 r., niedziela, godz. 16.00 – Koncert „Krainie musicalu” w ramach Inowrocławskiego Lata Muzycznego – Inowrocławska Orkiestra Promenadowa pod dyr. Marka Czekały, muszla koncertowa Parku Solankowego 04.07.08 r., w klubie Bravo na „czerwonej galerii” odbędzie się kolejna impreza z cyklu FREAK ON, zagrają dj’s: Adriano K/plur promotion/Dublin, Emergetik/freakon, Krankeze/freakon, 26.07.08 r., sobota, godz. 20.00 – IV INOWROCŁAWSKA NOC SOLANNOWA inicjująca cykl imprez pn. „Muzyczne Lato w Tężni. Inowrocław 2008”, tężnia solankowa 27.07.08 r., niedziela, godz. 12.00 – 15.00 – Dzień Europy pod patronatem Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego, Klub Europejski „Konopa” przy II Liceum Ogólnokształcącym 27.07.08 r., niedziela, godz. 16.00 – Koncert w ramach Inowrocławskiego Lata Muzycznego muszla koncertowa Parku Solankowego kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju 9 A TO REGION IDEE – OPINIE – WYDARZENIA Sharon Stone w Warszawie Jestem taka, jaka jestem Jest niekwestionowaną gwiazdą Hollywood, zmysłową diablicą o IQ 154, uwielbianą przez mężczyzn na całym świecie. Ale jej początki kariery filmowej nie były łatwe. Stała w długiej kolejce na przesłuchania do filmu Woody Allena „Wspomnienia z gwiezdnego pyłu” z 1980 roku. Dopiero rola Lori w „Pamięci absolutnej” w reżyserii Paula Verhoevena została zauważona przez krytyków i publiczność. Od tej pory jej kariera nabrała kosmicznego przyspieszenia. W Polsce była po raz pierwszy i wszystko wskazuje, że nie ostatni. Jest zauroczona Warszawą, Polakami i naszą kuchnią. Do stolicy przyjechała na zaproszenie Lexus Polska, a jej pobyt promowała znana agencja Headlines Sp. z o.o. Swoją obecnością zaszczyciła galę Lexus Fashion Night 5 i dokonała pierwszej w Polsce prezentacji sportowego Lexusa IS F. To cykliczna impreza, na którą zapraszane są największe gwiazdy kina i świata mody. Wystarczy jeśli powiemy, że wcześniej były: Elle McPherson, Naomi Campbell czy Helena Christensen. Na konferencję prasową, która odbyła się w restauracji Magdy Gessler „Ale Gloria” przybyła liczna grupa zaproszonych (wyłącznie akredytowanych) dziennikarzy i tłum szturmujących wejście fotoreporterów. Oto, co powiedziała gwiazda… – Sharon, banalne pytanie, jak Ci się podoba Warszawa? Co Ci się kojarzy ze słowem Polska? – „Polish jokes”, czyli dowcipy o Polakach. Znam kilka (śmiech). Miałam dość długą podróż, przyleciałam z Los Angeles z międzylądowaniem we Frankfurcie, zmieniłam kilka stref czasowych. I powiem szczerze, trochę spałam 10 kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju w hotelu. Ale gorące przyjęcie, niesamowita gościnność, polska kuchnia i piękna stolica, zrobiły na mnie duże wrażenie. Jest wspaniale! O Polsce wiem o wiele więcej. Pochodzę z Meadville, stan Pennsylvania, gdzie jest mnóstwo polskich emigrantów. Mam liczne wspomnienia związane z waszym krajem. W młodości podpatrywałam artystów tańczących polskie tańce narodowe, słuchałam polskiej muzyki, pamiętam smak polskiej kiełbasy. W Warszawie zwiedzałam galerie (dop. red. oraz Muzeum Powstania Warszawskiego), chłonęłam życie wielkiej metropolii, wsłuchiwałam się w ulicznych muzyków grających na akordeonie, już zasmakowałam polskiej kuchni. – Zaczynałaś jako modelka, dziś utrzymujesz się cały czas na topie. Jak się zachowuje tak znakomitą figurę, charyzmę i czyste wnętrze? – Istotnie, pracowałam nawet dla Agencji Modelek Eileen Ford w Nowym Jorku. Ale nie wspominam tego okresu najlepiej. Byłam poddawana ścisłemu reżimowi, dieta, wykonywanie poleceń, etc. Wtedy zadałam sobie pytanie czy naprawdę muszę to robić? Dzisiaj, z perspektywy czasu oceniam to zupełnie inaczej. Skończyłam w marcu 50 lat, nie robię z tego tajemnicy. To była dla mnie ważna chwila, był czas na retrospekcję i podsumowania (tu gwiazda wyraźnie się wzruszyła). Zrozumiałam coś, co mogłam rozumieć już w wieku trzydziestu lat! Zrozumiałam, że musimy akceptować siebie samych takimi, jakimi jesteśmy. Dziś jestem, po prostu, sobą. Jestem, jaka jestem. Nie zmienię się, możecie mnie lubić albo nie. A jeśli wam się nie podobam, to z całym szacunkiem (tu padły najpopularniejsze... amerykańskie słowa). reżysera, podpierają się cenionymi kompozytorami muzyki filmowej. Jeśli o mnie chodzi bardzo lubię posłuchać dobrej muzyki. Nie mam jednak tego jedynego wykonawcy czy kompozytora, wszystko zależy od nastroju, pory dnia i codziennych problemów. Często słucham Cole’a Portera, ale lubię też Boba Dylana. Innym znów razem odpoczywam i słucham płyt Elli Fitzgerald. – Jakie samochody lubisz najbardziej. Czy znasz Lexusa? – Trochę was zadziwię – szybkie i mocne. Nie kolekcjonuję jednak najdroższych aut. Ostatnio pozbyłam się Chevroleta Corvette Stingray rocznik 1974. Moje zainteresowania techniką i motoryzacją pozwalają mi odróżnić większość marek. Uwielbiam stare samochody, jak Corvette. Podobno mają duszę i dają poczucie spełnienia. Nie wiem czy jestem dobrym kierowcą, bo wszędzie mnie wożą Lexusem. To bardzo dobra marka, dbająca o środowisko naturalne, o dużym prestiżu. – Jaki jest zatem Lexus IS F, który zaprezentujesz po raz pierwszy w Polsce na gali LFN? – Wiem, że najnowszy model IS F ma dwie turbosprężarki, mocny silnik i jest piękny. Komfort, poczucie bezpieczeństwa i sportowe zacięcie, a jednocześnie luksus, na który można sobie czasem pozwolić. To jego nie jedyne atuty. Hybrydowym Lexusem często podróżuję w Ameryce, a ekologiczne aspekty nie są bez znaczenia. Notował: Krzysztof Golec (tłumaczenie autor) Po dłuższej chwili… Zwolniłam współpracowników nie będących moimi prawdziwymi przyjaciółmi. Przestałam umawiać się z mężczyznami, którzy tak naprawdę mnie nie kochali, zwłaszcza z reprezentującymi typ, który dziś jest dla mnie nie do zaakceptowania. Pozbyłam się drogich ubrań i biżuterii, która tak naprawdę nie czyniła mnie piękniejszą, odrzuciłam stylowe i drogie meble. Odmalowałam salon w moim domu, zmieniłam filozofię życia i doceniłam wreszcie inne wartości na tym świecie. Innymi słowy łatwiej jest dawać niż brać, ale do tego trzeba dojrzeć. Ja potrzebowałam ponad pięćdziesięciu lat. – Sharon, twoja filozofia życia jest bardzo oryginalna i chwyta za serce. Jak się to robi? – Metoda jest dość prosta, wystarczy samoakceptacja i życie w zgodzie z samym sobą. Nie należy dostosowywać się do potrzeb i gustów innych ludzi tylko dlatego, by im się przypodobać. Należy mieć dystans do ocen formułowanych na nasz temat, trzeba być uczciwym wobec samego siebie. – Twoją aktorską karierę znamy doskonale, ale w każdym filmie wykorzystuje się ścieżkę muzyczną. Czy muzyka jest ważna w filmie? Jakie znaczenie ma ona w twoim życiu? – Rzeczywiście, muzyka w filmie jest bardzo ważna, wręcz sugestywna. Wielkie produkcje, obok nazwiska i Konferencję prasową zakończył Witold Nowicki, dyrektor handlowy Lexus Polska. Gwiazda zjadła lunch w restauracji Magdy Gessler i w asyście postawnych ochroniarzy odjechała czarnym Lexusem 600hL do hotelu Westin. My byliśmy jedyną redakcją w regionie zaproszoną na konferencję z gwiazdą, wieczorem odwiedziliśmy jeszcze galę Lexus Fashion Night. Ale to już inna bajka dla tych, którzy są znani tylko dlatego, że tam są... kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju 11 A TO REGION IDEE – OPINIE – WYDARZENIA Dwumiasto i metropolia Dwa grzyby w barszczu? Rozmowa z Przewodniczącym Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego – Krzysztofem Sikorą – Panie Przewodniczący. Czy z perspektywy prac Sejmiku Wojewódzkiego da się zauważyć jakiś konflikt pomiędzy Bydgoszczą i Toruniem? – Konflikt – nie, raczej rywalizację dwóch dużych miast, z których to mniejsze ma świadomość, iż kiedyś w historii było ważniejsze, pełniło funkcję stołeczną województwa. Niewiele jest województw w Polsce, które mają tego typu sytuację: jest np. Gdynia i Gdańsk, ale Gdańsk – miasto największe, jest jednocześnie najstarszym, Gdynia w naturalny sposób musi więc uznać jego zwierzchnictwo. U nas największe miasto regionu jest młodsze od tego mniejszego, zatem problem się pojawia. Warto o tym pamiętać, ze względów historycznych zabiegi Torunia o równoprawność są logiczne. Poza tym administracyjnie ustalona dwustołeczność jest już faktem: Urząd Wojewódzki w Bydgoszczy, Urząd Marszałkowski w Toruniu. Zresztą, gdyby nawet wszystkie funkcje administracyjne ustanowiono w jednym z tych miast, rywalizacja przebiegałaby nadal – to zupełnie naturalne współzawodnictwo układu, który w woj. kujawsko-pomorskim się wytworzył. – W każdym razie, w oficjalnym obiegu informacyjnym i politycy, i działacze samorządowi, nie widzą już żadnych przeciwwskazań dla utworzenia dwumiasta. Mimo to, jeśli słyszymy hasło: „dwumiasto – TAK”, zaraz pojawia się jeszcze „ale…”. Jakie „ale” Pan wniósłby do rozważanej dziś koncepcji dwumiasta? – Myślę, że problem większy jest u polityków niż u samorządowców. Głównie z powodu, że woj. kujawsko-pomorskie podzielone jest na dwa okręgi wyborcze i Toruń jest w jednym z nich, a Bydgoszcz w drugim. Politycy z tych okręgów konkurują ze sobą w sposób naturalny. To, moim zdaniem, kardynalny błąd obowiązującej ordynacji. Gdyby powstało dwumiasto – zaistnieje poważny problem polityczny: w jednym organizmie ulokowani zostaną politycy, rywalizujący ze sobą nawet w obrębie tych samych partii. Miejmy jednak nadzieję, że w filozofii ordynacji wyborczej coś zmieni. W przyszłym roku odbywać się będą wybory do Europarlamentu, w których Kujawsko-Pomorskie będzie jednym okręgiem wyborczym. I – zobaczy pan – okaże się, że kandydaci będą wygłaszać tezy o wspólnocie interesów całego województwa. W przypadku samorządowców sytuacja jest zupełnie inna. Ci wojewódzcy, całą przestrzeń 12 kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju woj. kujawsko-pomorskiego widzą jako wspólną, zaś radni szczebli powiatowych i miejskich na swe zadania patrzą przez pryzmat konieczności dbania o zwykłe interesy „swoich” mieszkańców. – Tych problemów może być chyba więcej? Trudno wyobrazić sobie na przykład, że Bydgoszcz i Toruń połączą się w sensie czysto fizycznym, urbanistycznym. Wiązałoby się to przecież z koniecznością wycięcia kilometrów lasów… – Rzeczywiście, zrośnięcie się Torunia z Bydgoszczą w sensie urbanistycznym jest perspektywą bardzo odległą. Myślę, że miasta te tworzyłyby dziś raczej klasyczny dipol, z dwoma równoważnymi elementami na końcach. Niewątpliwie zagospodarowanie przestrzeni w okolicach Solca Kujawskiego i Złej Wsi Wielkiej, w sensie urbanistycznym Bydgoszcz i Toruń nieco zbliży. Jeśli jednak już dziś między obu elementami tego dipola nie zaplanujemy sprawnej komunikacji, pozostawiając wolną przestrzeń dla dwóch pasów ruchu pomiędzy Bydgoszczą i Toruniem po prawej stronie Wisły, i nie stworzymy sprawnej komunikacji kolejowej i drogowej po lewej stronie, to przepływ najogólniej rozumianych „interesów” między obu stolicami województwa pozostanie bardzo ograniczony. Inny problem – brak zrozumienia dla konieczności rywalizacji pomiędzy uczelniami, szczególnie państwowymi. Toruń bardzo mocno broni pozycji i interesów „swojego” UMK, Bydgoszcz – „swoich”: UKW i UTP. A interesy nie są sprzeczne, trzeba jednak dopuścić do zwykłej konkurencji. Jeśli i tu, i tu uczelnie nadal będą wspierane sztucznie, doprowadzi to jedynie do budowania i pogłębiania konfliktu, nie zaś – do rozwiązania problemów. Wszystkie szkoły wyższe, publiczne i niepubliczne, muszą swą pozycję wybudować same, z korzyścią dla ośrodka jednego lub drugiego, albo też i obu naraz. Kolejną bardzo ważną sprawą jest naturalna obawa trzech pozostałych „prezydenckich” miast: Włocławka, Grudziądza i Inowrocławia, o wypchnięcie gdzieś na margines, o pozostawienie poza głównym nurtem zainteresowania. By rzeczywiście tak się nie stało, musimy rozwój dwumiasta widzieć w kontekście potrzeby zrównoważonego rozwoju całego województwa, a w szczególności zadbać o bardzo dobre skomunikowanie tych ośrodków z dwumiejskim „dipolem”. – A propos: Inowrocław… Brany był on przecież kiedyś pod uwagę jako jeden z wierzchołków trójmiejskiego „BIT-u”: Bydgoszczy – Inowrocławia – Torunia… – Koncepcja ta czasami pojawia się jeszcze w różnych rozwiązaniach, ja sam byłem wcześniej zwolennikiem tworzenia urbanistycznej nie „osi”, a „przestrzeni”, jednak przestrzeń ta, pomiędzy Inowrocławiem, Toruniem i Bydgoszczą, ma w sporej części wysoki standard rolniczy – tam niewiele się da zurbanizować, a w innej sporej części – Puszczę Bydgoską, która jest wręcz walorem przyrodniczym tego obszaru. Dlatego sądzę, że idea trójmiasta z Inowrocławiem jest dziś nie do obronienia, że lepiej skoncentrować się na dipolu Bydgoszcz-Toruń i koncepcję tę rozumnie rozwijać, kładąc silny nacisk na równoczesną budowę programu bliskiej współpracy z Włocławkiem, Grudziądzem i Inowrocławiem. Oczywiście Inowrocław – z racji bliskości obu stołecznych miast – w początkowej fazie byłby w pozycji nieco uprzywilejowanej, lecz planowane nowoczesne skomunikowanie z dwumiastem również Grudziądza i Włocławka powinno szybko wyrównać szanse wszystkich tych miast. Na mapie województwa wyraźnie widać, że da się doprowadzić do sytuacji, w której środek układu 5. miast „prezydenckich” znajdowałby się w odległości nie większej niż 70-80 km od każdego z nich. – …Toruń? – Niekoniecznie. Może jakieś miejsce między Bydgoszczą a Toruniem. Solec Kujawski na przykład? Istota dwumiasta powinna być tak skonstruowana, by stać się generatorem wzrostu zarówno dla wspomnianych pozostałych „prezydenckich” miast – one dziś są w kiepskiej kondycji przestrzennej, gospodarczej – ale też miejscowości wypełniającej obszar między Bydgoszczą i Toruniem. Rozwój Solca Kujawskiego czy Złej Wsi Wielkiej, powinien w perspektywie 5-10 lat spowodować, że zaczęłyby one spełniać rolę swoistego spoiwa. Solec zresztą w taką rolę znakomicie i bardzo aktywnie wchodzi już dziś. Ma świetnie rozwiniętą gospodarkę, wprawdzie z niedoszacowaną ilością siły roboczej, więc już teraz „ssie” ją – a będzie ssać coraz bardziej – z Torunia i Bydgoszczy, na pewno będzie się też wypełniał przestrzenią zabudowy mieszkalnej. Zła Wieś Wielka też powinna przyjąć podobną koncepcję rozwoju – nie tylko zagospodarowywać przestrzeń mieszkalną, co aktywnie czyni już dziś, ale również próbować przejmować pewne funkcje uzupełniające miast stołecznych. Koncepcja tak rozumianej własnej niezależności może być doskonałym atutem dla właściwie ułożonego partnerstwa z Bydgoszczą i Toruniem. – Od niedawna gorąco dyskutuje się już nie tylko o dwumieście, ale i o bydgosko-toruńskiej metropolii. Nie są to przypadkiem takie „dwa grzyby w barszcz”? – Trzeba najpierw odpowiedzieć na pytanie: czym są metropolie i po co w ogóle powstają. Istotą metropolii jest generowanie rozwoju nie tylko dla miasta, czy nawet dwumiasta, ale dla całej wielkiej przestrzeni okołometropolitalnej. W przypadku Bydgoszczy i Torunia chodziłoby co najmniej o obszar województwa kujawsko-pomorskiego – w praktyce zaś wpływ takiej metropolii odczuwalny byłby też w sporych częściach województw: zachodniopomorskiego i warmińsko-mazurskiego. Tak ogromny teren integrowany byłby nie tylko samą infrastrukturą drogową czy programami ochrony środowiska, ale też np. powstawaniem ponadregionalnych instytucji kultury czy unikatowych ośrodków badawczych, będących generatorami rozwoju, skupiających i kreujących wokół siebie potężne środowiska intelektualne… Dwumiasto jest organizmem rozpatrywanym w innego rodzaju kategoriach. – W części środowisk, szczególnie tych w mniejszych ośrodkach, występuje obawa, że obszary metropolitalne będą „wysysać” wszystko ze swego otoczenia, ciągnąć do siebie… Że może to doprowadzić do nierówności szans rozwojowych… – Tylko, że takie „ssanie” z założenia miałoby charakter pozytywny. Polegałoby na tym, że wzdłuż jego osi przebiegającej ku środkowi metropolii powstawałyby różne centra pośrednie, subregionalne, które później rozwijałyby się już samodzielnie. Opowieści o nierówności szans to – moim zdaniem – niczym nie uzasadnione spekulacje. Przecież takie miasta jak np. Włocławek, Inowrocław czy Grudziądz i tak będą musiały inwestować w przyszłości w swą infrastrukturę. Niech więc zaplanują to od razu tak, by jednocześnie włączać się w spinanie całej tej wojewódzkiej, a nawet ponadwojewódzkiej, metropolitalnej przestrzeni. – A szeroko dyskutowana koncepcja naprzemiennego zarządzania metropolią raz z Bydgoszczy, raz z Torunia? Gdyby stała się ciałem – byłaby to wada czy zaleta? – Osobiście jestem przeciwnikiem takiego rozwiązania. Sądzę, że by metropolia mogła być sprawnie zarządzana, służące temu narzędzia muszą być skoncentrowane w jednym miejscu. Najlepiej sprawdziłaby się niewielka administracja ulokowana… może w Solcu Kujawskim? Same funkcje reprezentacyjne rzeczywiście mogliby pełnić naprzemiennie prezydenci obu miast, ale może też i burmistrz Solca, i wójt Złej Wsi? Może również starostowie powiatów: bydgoskiego i toruńskiego? A dlaczego nie marszałek województwa? To kwestia do otwartej, szerokiej dyskusji, każdorazowo jednak trzeba pamiętać, że wszystkie kolejne samorządy na metropolitalnej osi Bydgoszcz – Toruń, czy te duże, czy małe, według polskiego prawa są całkowicie niezależne. A skoro tak – w każdej formie partnerstwa musi znaleźć się dla nich właściwe i godne miejsce. – Dziękuję za rozmowę Rozmawiał: Marek Adamski kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju 13 A TO REGION IDEE – OPINIE – WYDARZENIA Mamy nowych przyjaciół Razem z Pampeluną Coraz liczniejsze jest grono naszych zagranicznych przyjaciół, coraz częściej pokazujemy nasz regionalny dorobek już nie tylko w Europie, ale i Azji. D obrze zaprezentowało się Kujawsko-Pomorskie – to opinia nie tylko polskich obserwatorów – podczas ostatnich targów turystycznych w Berlinie, największej na świecie promocyjno-handlowej imprezy tej branży, która corocznie ściąga wystawców z blisko dwustu krajów całego świata. Nas w stolicy Niemiec reprezentował Urząd Marszałkowski, Starostwo Tucholskie oraz Bydgoszcz, Toruń, Włocławek, Grudziądz, Żnin, Chełmno i Ciechocinek. Rosyjski partner Także w marcu delegacja samorządu województwa pod przewodnictwem wicemarszałka Macieja Eckardta i członka zarządu województwa Bartosza Nowackiego złożyła oficjalną wizytę w Nowogrodzie Wielkim, stolicy zaprzyjaźnionego z naszym regionem Obwodu Nowogrodzkiego w Federacji Rosyjskiej. Maciej Eckardt i Bartosz Nowacki spotkali się z wicegubernatorem Władimirem Ałfimowem, a także z dyrektorem nowogrodzkiego Teatru Dramatycznego im. Fiodora Dostojewskiego Wiktorem Nazarowem oraz dyrektorem Filharmonii Nowgorodzkiej Leonidem Szitenburgiem. Rozmawiano m. in. o współpracy gospodarczej, turystycznej i kulturalne, wymianie grup studenckich i młodzieżowych. Gospodarzy interesowały też nasze doświadczenia związane z naszą reformą administracyjną oraz ochroną zabytków i konserwacją dzieł sztuki. Gospodarze zaprosili ludowych twórców z Pomorza i Kujaw do udziału w organizowanych w Nowogrodzie dorocznych Dniach Polskich oraz Festiwalu Twórczości Ludowej Sadko. Przyjaciele z Nawarry Mamy nowych przyjaciół na południu Europy – w Pampelunie. To niemal dwustutysięczna stolica regionu Nawarra, położonego w północno-zachodniej Hiszpanii, liczącego 650 tysięcy mieszkańców, regionu o bogatej kulturze , znanego w świecie z corocznej fiesty „San Fermin”, czyli popularnej „gonitwy byków”. Kontakty zapoczątkowano przed dwoma laty. Już w tym roku z wizytą w Pampelunie, przebywał kierownik marszałkowskiego Biura Współpracy Międzynarodowej Denis Dembek oraz delegacja Urzędu Miasta Torunia, pod 14 kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju Gonitwa za bykami, to wielkie Święto w Pampelunie przewodnictwem pełnomocnik prezydenta Torunia ds. Europejskiej Stolicy Kultury Barbary Sroki. Była to pierwsza osobista wizyta przedstawiciela województwa. W roboczych spotkaniach uczestniczyli przedstawiciele polskiego i hiszpańskiego regionu oraz miast: Torunia i Pampeluny. Delegacje zostały przyjęte przez burmistrz Pampeluny Yolandę Barcinę oraz wiceprezydenta Nawarry Alvaro Mirandę. Polskie delegacje spotkały się także z prezydentem Nawarry Miguelem Sanzem Sesmą oraz z konsulem RP w Pampelunie Angelem Tellechea Goyeną, szczególnie angażującym się w rozwijanie kontaktów między regionami. Teraz odwiedziła nas delegacja z Pampeluny. Toruńska wizyta związana jest ze wspólnymi staraniami obu miast o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016. Brukselska ceremonia Podczas wizyty w Pampelunie dyskutowano o obszarach współdziałania i omawiano szczegóły dokumentu o współpracy międzynarodowej. Oficjalną uroczystość zaplanowano na czerwiec. Umowa międzyregionalna oraz siostrzane porozumienie pomiędzy miastami będą parafowane podczas tej samej uroczystości, w siedzibie Komitetu Regionów w Brukseli. W ramach współpracy pomiędzy polskim i hiszpańskimi regionami i miastami, powstanie m.in. film promujący partnerskie regiony. Będzie on częścią oprawy artystycznej podczas czerwcowych uroczystości w Brukseli. Kujawsko-Pomorskie chce przede wszystkim skorzystać z gospodarczych, kulturalnych i promocyjnych doświadczeń hiszpańskiego partnera. Nawarra to bowiem trzeci najbogatszy region Europy w przeliczeniu dochodów na jednego mieszkańca. Współpraca pomiędzy Pampeluną i Toruniem będzie polegała przede wszystkim na wspólnej promocji i wspieraniu się w staraniach o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury w 2016 roku. Matusz Stadion Miejski im. Zdzisława Krzyszkowiaka Mistrzostwa Świata Juniorów w Lekkiej Atletyce rozpoczną się 8 lipca w Bydgoszczy i potrwają do 13. Wtorek, 8 lipca zwieńczy wielkie otwarcie na zmodernizowanym Stadionie Miejskim im. Zdzisława Krzyszkowiaka. Początek ceremonii otwarcia o 20.30. W programie koncerty, pokazy pirotechniczne i laserowe. W zawodach na nowym stadionie wystartuje blisko 1800 zawodników. Stan zgłoszeń na dzień 18 czerwca to 1727 sportowców, 735 oficjeli ze 184 państw. Dodając do tego ok. 400 wolontariuszy, obsługę, oficjalnych gości IAAF, Międzynarodowej Federacji Stowarzyszeń Lekkoatletycznych, można przyjąć, że w imprezie weźmie udział 3000 gości. W kalendarzu IAAF bydgoska impreza jest najważniejsza w roku 2008. Najwybitniejsi z młodych lekkoatletów będą walczyć o medale na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie, a za cztery lata w Londynie z pewnością będą już faworytami do medali. Podobną drogę przeszły obecne gwiazdy „królowej sportu” jak Jelena Isinbajewa czy Blanka Vlasic. Caryca tyczki z Rosji w 1999 roku w Bydgoszczy, wygrała pierwsze miejsce w historii MŚ kadetów. Vlasic także nad Brdą triumfowała w Mistrzostwach Europy do lat 23 w 2003 r. Transmisję z zawodów przeprowadzi TVP Sport oraz Eurosport (wybrane dni). kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju 15 A TO REGION IDEE – OPINIE – WYDARZENIA Dziesięciolecie województwa Marszałek Piotr Całbecki ogłosił oficjalnie, że Święto Województwa Kujawsko-Pomorskiego będziemy co roku obchodzić 7 czerwca. Patronat honorowy nad tegorocznymi uroczystościami objęli, metropolita gnieźnieński Henryk Muszyński, marszałek sejmu Bronisław Komorowski oraz eurodeputowany Jerzy Buzek, premier rządu, który wprowadził reformę administracyjną proklamującą powstanie naszego województwa. Pamiętny jubileusz Wybór dnia obchodów nie był przypadkowy. Tego dnia papież Jan Paweł II odwiedził trzy największe miasta naszego województwa: Włocławek, Bydgoszcz i Toruń. Tegoroczny wymiar święta jest wyjątkowy. W 2008 roku mija bowiem dziesięć lat istnienia województwa. Święto Województwa i jego dziesiąte urodziny promuje plakat zaprojektowany przez cenionego na świecie malarza i grafika Rafała Olbińskiego, współpracującego na co dzień z takimi tytułami jak New York Times i Time. Jego dzieła wiszą w największych galeriach świata. Przygotowany przez Olbińskiego projekt został wybrany na plakat 16 kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju „Nowy Jork stolicą świata” przez jury pod przewodnictwem ówczesnego burmistrza tego miasta Rudolfa Giulianiego. Współorganizatorami święta są największe miasta regionu: Bydgoszcz, Toruń, Włocławek, Grudziądz i Inowrocław. W komitecie organizacyjnym, któremu przewodniczy marszałek Piotr Całbecki, zasiada ponad dwadzieścia wybitnych osób – samorządowcy, politycy, przedstawiciele mediów i duchowieństwa. Koncert i muzyczna gala Przez cztery dni... Tegoroczne obchody potrwały cztery dni – informuje Beata Krzemińska, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego. towarzyszyły im liczne imprezy kulturalne, sportowe i rekreacyjne, zorganizowane w wielu miejscowościach naszego regionu. Już 5 czerwca sala sesyjna sejmiku województwa zapełniła się uczestnikami... dziecięcych obrad. To byli dziesięciolatkowie, rówieśnicy województwa, reprezentujący 23 powiaty regionu. Tego dnia ruszył też pierwszy w historii czterodniowy marszałkowski spływ kajakowy Brdą. Msza święta za województwo we włocławskiej katedrze i uroczysta sesja sejmiku województwa we Włocławku złożyły się na sobotnie główne uroczystości Święta Województwa. Honorowym gościem obchodów był osobisty fotograf papieża Jana Pawła II Arturo Mari. Kulminacją obchodów była sobotnia – wieczorem na toruńskich Jordankach – gala muzyczna „Opera pod Gwiazdami”, wyreżyserowana przez Jacka Kęcika. Gwiazdy polskiej opery i sceny zaśpiewały największe światowe przeboje operowe i musicalowe. Koncertu, któremu towarzyszył pokaz fajerwerków, wysłuchała kilkutysięczna publiczność. W niedzielny wieczór monumentalną mszą koncertową Gospel, współczesnego polskiego kompozytora Włodzimierza Szomańskiego z udziałem orkiestry symfonicznej, zespołu gospel, chóru i solistów uczciła Święto Województwa Filharmonia Pomorska. W piątkowy i sobotni wieczór w Toruniu i Bydgoszczy zabrzmiała Wielka Koncertowa Msza Papieskia Beati Mundo Corde – Błogosławieni Czystego Serca, skomponowana przez wirtuoza klarnetu, kompozytora i dyrygenta Wojciecha Mrozka. Toruńską Orkiestrę Symfoniczną poprowadził kompozytor. W ten sposób mieszkańcy obu miast oddali hołd Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II w dziewiątą rocznicę jego wizyty w naszym regionie. Wspólnie z nami świętowali goście z partnerskich regionów zagranicznych: austriackiej Styrii, białoruskiego Mohylewa, Obwodów Chmielnickiego i Żytomirskiego na Ukrainie oraz litewskiego Rejonu Kiejdańskiego. Matusz kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju 17 A TO REGION IDEE – OPINIE – WYDARZENIA Zabytkowy tramwaj na ul. Długiej W połowie kwietnia zakończyły się prace związane z adaptacją i ustawieniem na historycznym, zachowanym odcinku torów na ul. Długiej w Bydgoszczy, zabytkowego tramwaju. Tramwaj z 1935 roku, fot. Internet 18 kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju Tramwaj to atrakcja turystyczna Bydgoszczy, jednocześnie godnie upamiętniająca fakt, że czwarty tramwaj elektryczny na ziemiach polskich uruchomiony był właśnie w naszym mieście. Wykonawcą remontu są Miejskie Zakłady Komunikacyjne Sp. z o.o. Bydgoszcz. Poniżej fotografie przedstawiające tramwaj w trakcie renowacji i efekt finalny. Tramwaj z 1950 roku, fot. Internet kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju 19 A TO REGION BIZNES – INWESTYCJE – GOSPODARKA Wisłę przejeżdżamy Modrzejewskim Patron fordońskiego mostu Od połowy maja most Fordoński łączący przez Wisłę Bydgoszcz z prawobrzeżną częścią regionu, ma już swojego patrona. Jest nim Rudolf Modrzejewski – człowiek o którym mówią, że swoją pracą budował wielkość Ameryki przełomu XIX i XX w. B ył jednym z tych nielicznych spośród ogromnej liczby polskich emigrantów, którym udało się wpisać do historii Stanów Zjednoczonych – obok m.in. Kazimierza Pułaskiego, Tadeusza Kościuszki, jego matki, słynnej aktorki Heleny Modrzejewskiej i Ignacego Paderewskiego, wielkiego muzyka i przyjaciela rodziny Modrzejewskich. Zbudował 40 najsłynniejszych w Ameryce mostów. Za oceanem zdobył najwyższe inżynierskie medale i odznaczenia, uznawano go powszechnie za najwybitniejszego specjalistę w swojej dziedzinie, a założona przez niego 80 lat temu firma funkcjonuje do dziś. Mimo to dla wielu Polaków postać Rudolfa Modrzejewskiego pozostaje ciągle prawie nieznana. – Z grupą przyjaciół, konstruktorów i budowniczych postanowiliśmy przypomnieć i upamiętnić tu, w Bydgoszczy, postać tego Wielkiego Polaka i nazwać imieniem Rudolfa Modrzejewskiego Most Fordoński, jedną z najstarszych takich budowli w dolnej części Wisły – mówi Marek Gotowski, prezes bydgoskiej firmy „Gotowski” od lat budującej nowoczesne konstrukcje mostowe na terenie całego kraju. Niedługo potem inicjatywą tą zainteresowała się Rada Polskich Inżynierów w Ameryce Północnej i Towarzystwo Miłośników Miasta Bydgoszczy. – Jeśli chcemy z rozmachem promować miasto, musimy szukać patronów nie tylko na lokalnym gruncie – uważa profesor Adam Podhorecki z Katedry Mechaniki i Konstrukcji Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego w Bydgoszczy, współprzewodniczący komitetu organizacyjnego. – Poza tym, chociaż wybudował dziesiątki wspaniałych konstrukcji, żadna nie otrzymała jego imienia. Na uroczystość nadania mostowi w Fordonie imienia Rudolfa Modrzejewskiego przyjechali wybitni inżynierowie, budowniczowie dróg i mostów, ludzie nauki z kraju i świata. Byli przedstawiciele władz samorządów lokalnych i regionalnych, Ministerstwa Infrastruktury. 20 kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju Pod pamiątkową tablicą wiceminister infrastruktury Zbigniew Rapciak i prezydent Bydgoszczy Konstanty Dombrowicz Podczas uroczystości przyznane przez prezydenta Bydgoszczy Konstantego Dombrowicza Medale Prezydenta odebrali współorganizatorzy wydarzenia: Rada Polskich Inżynierów w Ameryce Północnej oraz Andrzej Nowak, profesor Uniwersytetu w Nebrasce, ekspert w dziedzinie konstrukcji mostowych, który zajmuje się m.in. opracowywaniem norm do projektowania mostów. Wśród wyróżnionych przez prezesa TMMB Jerzego Derendę honorowymi tytułami „Przyjaciela Bydgoszczy” był również Marek Gotowski – prezes firmy „Gotowski”, jeden z pomysłodawców uroczystości. Wieczorem w Filharmonii Pomorskiej odbył się koncert i odsłonięto wystawę poświęconą Rudolfowi Modrzejewskiemu – synowi aktorki Heleny Modrzejewskiej i przyjacielowi Ignacego Paderewskiego. Najważniejszym wydarzeniem drugiego dnia było sympozjum „Mosty – Tradycja – Nowoczesność” z udziałem przedstawicieli nauki i praktyki z wielu krajów. Podobne spotkania mają odbywać się co dwa lata i umożliwić wymianę doświadczeń między naukowcami oraz rozwinąć współpracę z amerykańskimi firmami z branży mostowej. Matusz i Most fordoński to szczególna konstrukcja. Wybudowano ją w ciągu 2,5 roku. Kiedy w 1893 r., oddawano go do użytku był wtedy najdłuższą przeprawą przez Wisłę i trzecią co do wielkości w Europie. Długość mostu liczyła wtedy 1325 metrów. Uszkodzony podczas II wojny światowej i odbudowany po 1945 roku, jest nieco krótszy – o 320 metrów – o usypany kilkusetmetrowy nasyp na wschodnim brzegu rzeki. Od sierpnia z przeprawy mają również korzystać pociągi kursujące z Bydgoszczy przez Unisław do Chełmży. Nowe bodźce dla inwestorów Pakość – gmina z podstrefą Powiat żniński to nie tylko Eldorado turystyczne ale i – w coraz większym stopniu – region atrakcyjny gospodarczo. I oto kolejny atut, który sprawia, że Żnińskie stają się jeszcze ciekawsze dla inwestorów. W Dzienniku Ustaw ukazało się rozporządzenie Rady Ministrów o poszerzeniu Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej o tereny w żnińskiej gminie Barcin. Znajdzie się w niej ponad 100 hektarów w miejscowościach Wapienno, Sadłogoszcz i Zalesie Barcińskie. W rejonie Barcina dzięki temu powstanie ponad 1300 nowych miejsc pracy. Rozporządzenie wchodzi w życie 20 czerwca. Poszerzenie PSSE o tereny w okolicach Barcina to efekt skutecznego działania gospodarzy terenu i samorządowców. Marszałek Piotr Całbecki zabiegał w tej sprawie m.in u wiceministra gospodarki Rafała Baniaka. Do pakoskiej podstrefy ekonomicznej wejdą tereny inwestycyjne należące do Lafarge Cement SA (60 ha), do skarbu państwa (33,5 ha) i samorządu gminy (5 ha). Powstanie tam nowa linia technologiczna do produkcji cementu, oparta o najnowsze światowe technologie w tej dziedzinie i energooszczędna. Część zużywanej przez nią energii zostanie uzyskana w procesie spalania paliw alternatywnych. Szacowana wartość inwestycji to 320-350 mln euro. Gmina posiada też portfel listów intencyjnych podpisanych z firmami, które chciałyby zainwestować w sąsiedztwie Lafarge. Samorządowe władze województwa przywiązują ogromną wagę do stwarzania dobrych warunków dla rozwoju przedsiębiorczości w naszym regionie oraz zachęcania inwestorów do lokowania u nas przedsięwzięć. Tylko w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy udało się poszerzyć Pomorską Specjalną Strefę Ekonomiczną o obszary w Świeciu, Grudziądzu i Kowalewie Pomorskim, a ostatnio właśnie w okolicach Barcina. To w sumie około 4 tysięcy nowych miejsc pracy. Zaawansowane są także uzgodnienia w sprawie utworzenia podstrefy w Bydgoszczy. Na liście kluczowych tematów Regionalnego Programu Operacyjnego znalazło się 11 projektów, w ramach których dzięki europejskiemu wsparciu zostaną uzbrojone tereny inwestycyjne przede wszystkim w mniejszych miejscowościach, w tym m.in właśnie w gminie Barcin (planowane dofinansowanie to 11,7 mln zł). Łączne wsparcie dla tych przedsięwzięć wyniesie 33,5 mln euro. Matusz Około 60 ha, które wejdą do pakoskiej podstrefy ekonomicznej, to tereny inwestycyjne należące do Lafarge Cement SA kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju 21 PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWLANO-USŁUGOWE S.A. P rzedsiębiorstwo Budowlano-Usługowe BUDOPOL SA z Bydgoszczy, to jedna z największych firm budowlanych w województwie, działająca i rozszerzająca swój zasięg z powodzeniem od niemal 60-ciu lat. Powstałe na początku 1951 roku przedsiębiorstwo, z ponad 2500 załogą, rozpoczęło budowę największych bydgoskich osiedli mieszkaniowych (Leśne, Kapuściska, Ikara). Na lata 60-te i 70-te przypadały budowy szpitali, szkół oraz budynków użyteczności publicznej na terenie całego kraju, a także pierwsze kontrakty eksportowe realizowane na terenie Rosji, Łotwy i Estonii. W latach osiemdziesiątych bydgoski Budopol z powodzeniem realizował ogromne przedsięwzięcia budowlane, takie jak budowa Szpitali Miejskich w Grudziądzu, Lipnie, Bydgoszczy czy Inowrocławiu, budowa Regionalnego Centrum Onkologii w Bydgoszczy, kontynuując równolegle budownictwo mieszkaniowe czy oświatowe. Od ponad dziesięciu lat Budopol funkcjonuje jako spółka akcyjna, należąca do Grupy Kapitałowej Instalexport SA z Warszawy. „Budopol” S.A. kontynuując wieloletnią tradycję wykonuje budowy, remonty, rekonstrukcje i restauracje budynków, zapewnia kompleksową obsługę inwestycyjną oraz usługi transportowe, a także produkuje i sprzedaje własne wyroby budowlane. Jednym z najnowszych kierunków rozwoju przedsiębiorstwa jest działalność developerska w zakresie budownictwa mieszkaniowego oraz sprzedaż mieszkań na wynajem. 22 kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju Firma prowadzi również produkcję i sprzedaż certyfikowanych przez CEBET materiałów budowlanych poprzez własny Zakład Usług Produkcyjnych przy ul. Harcerskiej 14. Produkuje m.in.: elementy betonowe i żelbetowe (beton towarowy, płyty stropowe, kanałowe, korytkowe, bloczki fundamentowe, nadproża, pustaki i belki stropowe) Wypożycza: – rusztowania ramowe, zestawy szalunkowe, sprzęt budowlany Sprzedaje: – cement, wapno, materiały ścienne Od 2003 r. firma posiada certyfikaty systemu zarządzania jakością (ISO 9001:2000), środowiskiem (ISO 14001) i BHP (PN-N-18001); oraz dodatkowo certyfikat jakości na zgodność wymaganiami NATO – AQAP 2110:2006. Zawisza – rok 2008 Dzięki tym certyfikatom, jak i Rekomendacji MON Budopol uzyskał specjalny kod podmiotów gospodarczych NATO (NCAGE), niezbędny do współpracy z tym inwestorem. Posiadając wszystkie te dokumenty firma może ubiegać się o przetargi budowlane na rzecz Paktu Północnoatlantyckiego we wszystkich krajach członkowskich NATO. Z tym inwestorem Budopol z sukcesem współpracował na terenie lotnisk w Poznaniu – Krzesinach, Łasku czy Bydgoszczy. W ostatnim okresie PBU „Budopol” S.A. może poszczycić się wieloma nagrodami i wyróżnieniami, m..in.: • Certyfikat Przedsiębiorstwo Fair Play 2007 • Nagroda im. E. Kwiatkowskiego „Przedsiębiorczość 2008” • Wyróżnienie w konkursie „Przetargi dla Najlepszych Lider Eko-Inwestycji” • Grand Prix konkursu Budowa na Medal Pomorza i Kujaw 2007 • Wyróżnienie w konkursie Gepardy Biznesu 2007 • Wyróżnienie w rankingu Wehikuły Czasu „Gazety Prawnej” W latach 1951-2007 „BUDOPOL” kompleksowo zrealizował ponad 2100 obiektów, w tym: • 11 hoteli • 13 szpitali • 65 obiektów administracji publicznej • 91 szkół • 20 przedszkoli • 970 budynków mieszkalnych • 70 pawilonów handlowych oraz obiektów o innym przeznaczeniu. Przyglądając się architekturze współczesnej Bydgoszczy, trudno oprzeć się wrażeniu, że większość budynków stanowi dorobek Budopolu. Zawisza – rok 2006 Największym przedsięwzięciem budowlanym, realizowanym przez Budopol w ostatnim okresie, jest modernizacja stadionu Zawiszy, przy ul. Gdańskiej w Bydgoszczy. Firma podjęła się zrealizować ponad 70 milionowy kontrakt, obejmujący m.in. budowę trybun dla ponad 20 tysięcznej widowni, nową bieżnię, jak i budynek główny stadionu, w ekspresowym terminie 12 miesięcy. Już teraz stadion staje się, podobnie jak zrealizowany ponad 10 lat temu przez Budopol budynek BRE Banku S.A., nową wizytówką Bydgoszczy. Zdaniem ekspertów, nowy Stadion bydgoskiego Zawiszy im. Zdzisława Krzyszkowiaka, będzie jednym z nowocześniejszych obiektów lekkoatletycznych w Europie. Miłośnicy sportu będą się mogli o tym przekonać już podczas najbliższych Mistrzostw Świata Juniorów w Lekkiej Atletyce. „BUDOPOL” S.A kojarzy się inwestorom z dobrze wykonanymi obiektami oraz oferuje swoje usługi i współpracę przy realizacji specjalistycznych projektów. Bogata lista referencji świadczy niezbicie o tym, że firma ta potrafi spełnić wymagania każdego Klienta. PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWLANO-USŁUGOWE „BUDOPOL” S.A. 85-739 Bydgoszcz, ul. Fordońska 199, tel. 052 583 39 00, fax 052 342 04 65 www.budopol.com.pl • [email protected] kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju 23 A TO REGION LUDZIE Duch Kolei Wąskotorowej Wielu turystów, którzy przed laty odwiedzali Muzeum Kolei Wąskotorowej w Wenecji z pewnością pamięta Leona Lichocińskiego – przewodnika, emerytowanego kolejarza, właściciela największych chyba w całej Polsce... uszu. M imo iż odszedł od nas już 16 lat temu, jego duch nadal krąży nad skansenem. Niedługo też w Wenecji ponownie zabrzmi jego głos... Leon Lichociński już za życia stał się legendą – opowiada Michał Woźniak, dyrektor Muzeum Ziemi Pałuckiej w Żninie. – Dziś nieco już ona przygasła, wierzę jednak, że w najbliższym czasie znów stanie się jedną z większych atrakcji weneckiego muzeum. Szansa faktycznie istnieje, bowiem niezwykle barwne opowieści „Dziadka” Lichocińskiego zostały przed laty nagrane na video. Jeszcze w czerwcu w zabytkowej poczekalni pojawi się ekran, na którym kilka razy dziennie będzie można obejrzeć i wysłuchać barwnych, pełnych anegdot opowieści o zgromadzonych w Wenecji lokomotywach, wagonikach, o podróżowaniu pałucką ciuchą przed kilkudziesięciu laty. Upublicznienie tego nagrania to dopiero początek naszych działań, których ostatecznym efektem ma być uwiecznienie postaci Leona Lichocińskiego w brązie – dodaje Woźniak. – Chcemy go „posadzić” na 24 kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju ławeczce przed budynkiem dworcowym w Wenecji, w tym samym miejscu, z którego odszedł do wieczności. Jeszcze w tym roku Zbigniew Dolski, działający na Pałukach artysta rzeźbiarz wykona projekt pomnika, później zaczniemy zbierać pieniądze na ten cel. A kwota jest niebagatelna, bo koszt wykonania to około 50 tysięcy złotych! Dziadek Lichociński jednak na to zasługuje. By zdobyć te pieniądze muzeum planuje wydanie i sprzedaż płyt dvd z opowieścią Leona Lichocińskiego, będą też rozprowadzane „cegiełki”, w weneckim skansenie stanie skarbonka na datki. – Najważniejsze to zacząć. Kiedy zbierze się już choćby część pieniędzy – znacznie łatwiej będzie nam rozmawiać z potencjalnymi sponsorami, którzy również mogliby się do tego dołożyć... Opowieści Leona Lichocińskiego nie będą jedyną nowością w weneckim skansenie. Trwają już prace, których celem ma być udostępnienie ekspozycji zwiedzającym również po zapadnięciu zmroku. Za kilka tygodni, w weekendy, skansen będzie oświetlany reflektorami, zapalą się też lampy naftowe w latarniach, żarówki w lampach parowozów, nie zabraknie też... pary oraz muzyki i odgłosów pracujących parowozów. – Wierzę, że nasza nowa propozycja spotka się z życzliwym przyjęciem turystów, którzy wieczorami szukają na Pałukach możliwości atrakcyjnego spędzenia czasu – kończy Michał Woźniak. Dodajmy, że już niedługo Wenecję będzie można podglądać również w internecie. Na stronie www.paluki.pl/mzp pojawi się odświeżany co kilka sekund obraz z internetowej kamery. Muzeum Kolei Wąskotorowej w Wenecji czynne jest codziennie w godz. 9-18. Można tu oglądać kilkadziesiąt lokomotyw, wagonów i drezyn o najmniejszym w Polsce rozstawie torów – 600 milimetrów, a także niezbędną infrastrukturę kolejową – budkę dróżnika ze szlabanami, czy zabytkową zwrotnicę oraz pompę do napełniania zbiorników parowozów. Ceny biletów – 6 zł normalny, 4 zł – ulgowy, przewodnik – 35. Marta Wesoła Fot. Archiwum Muzeum Ziemi Pałuckiej w Żninie A TO REGION RÓŻNOŚCI Kwiat, który przeżył dinozaury Zapach storczyka Jeszcze w XIX wieku w Łańcucie można było podziwiać niezwykle bogatą kolekcję storczyków. Te bajecznie kolorowe i oszałamiająco pachnące kwiaty były chlubą miasta. Dziś nie ma szklarni, ale pozostały bogate zbiory fachowej literatury, które posłużą do budowy nowej storczykarni. N iebawem w Łańcucie znów zobaczymy szklarnie, a w nich kilkaset gatunków storczyków sprowadzone z trzech stref klimatycznych: tropikalnej, umiarkowanej i chłodnej. Opiekunowie łańcuckiego parku odwiedzili kilka ogrodów botanicznych w Niemczech, z których przywieźli około 3 tysiące gatunków. Na raz będzie można jednak zobaczyć około 600 z nich – te, które właśnie kwitną. Pozostałe oczekiwać będą w odpowiednich warunkach na „swój moment”, by pokazać się zwiedzającym łańcucką storczykarnię w pełnej krasie. Storczyki lub jeśli ktoś woli tę nazwę – orchidee, to kwiaty niezwykłe. Kwitną przepięknie. Fascynują bogactwem kształtów i kolorów. Opisano już ponad 30 tysięcy gatunków storczyków. W Polsce rosło 49 gatunków – wszystkie pod ochroną. Niestety, wielu z nich spotkać już nie sposób. Może właśnie z powodu swej różnorodności, nie od dziś fascynują ludzi. Od wieków są uważane za symbol luksusu i piękna. W Chinach nazywano je roślinami o królewskim zapachu. Grecy sądzili, że storczyki są źródłem pierwiastka męskiego. W klasztornych annałach średniowiecznej Europy znajdziemy opisy storczyków, które przenoszono z naturalnych środowisk do przyklasztornych ogrodów. Stosowano je jako przyprawy lub rośliny lecznicze. Nierzadko po prostu miały zachwycać oddających się modlitwie braciszków. Uczeni twierdzą, że storczyki przetrwały katastrofę, która doprowadziła do wyginięcia dinozaurów. Od tego czasu zdążyły podbić wszystkie kontynenty, z wyjątkiem Antarktydy, przystosowując się do życia w najróżniejszych warunkach – na drzewach, skałach, stromych zboczach, na powierzchni ziemi, bagnach, w klimacie górskim, tropikalnych lasach deszczowych. Matusz kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju 25 A TO REGION RÓŻNOŚCI Grill i nie tylko Nasi czytelnicy chętnie dzielą się swoimi doświadczeniami kulinarnymi. Gdy otrzymuję e-maile z przepisami otwieram je z pikającym sercem, pełna wiary, że znowu poznam jakiś fascynujący domowy przepis. Czekam na nie zawsze pod adresem [email protected] ostrej, papryki słodkiej, majeranku. Warzywa: 1 por, 1 seler, 1 korzeń pietruszki, 2 duże marchewki, 3 cebule. Przygotowanie: Porcje rosołowe, oczyszczone żołądki oraz udka wrzucić do 3 litrów wrzącej wody, dodać Vegetę, 1 łyżkę maggi i gotować na małym ogniu ok. 1,5 godz. Następnie wyjąć i obrać z kości. Żołądki i mięsko pokroić w cienkie paski i ponownie włożyć do rosołu. Warzywa umyć i pokroić w paski. Na patelni rozpuścić masło, dodać rozdrobnione warzywa i dusić pod przykryciem do miękkości. Oprószyć mąką dodając koncentrat pomidorowy. Smażyć jeszcze 2 – 3 minuty. Warzywa połączyć z rosołem, dodać przyprawy i gotować wszystko ok. 10 – 15 minut. Na koniec dodać natkę pietruszki oraz maggi wg uznania. Fałszywe gołąbki Składniki: 15 dag ryżu, 30 – 50 dag kapusty, 50 dag mięsa wieprzowego mielonego, 2 – 3 duże cebule, przecier pomidorowy (mała puszeczka) lub pomidory, Podravka, szczypta soli, pieprz, cukier – do smaku, liść laurowy, ziele angielskie. Przygotowanie: Ryż podgotować w osolonej wodzie – 15 minut, kapustę poszatkować na grube paski – ugotować, cebulę pokrojoną w kostkę podsmażyć – zeszklić na oleju, mięso podsmażyć na patelni. Wszystkie składniki umieścić w garnku, dodać przecier pomidorowy, Podravkę i przyprawy, dodać ziele angielskie, liść laurowy – wszystko razem wymieszać i podgotować ok. 20 minut, dodając gotowanej (ciut) wody. Sałatka domowa Od pani Joanny Krasowskiej dostałam tych przepisów kilka i zaraz się nimi dzielę: Pikantna zupa fasolowa Składniki: 1,5 l. wywaru z kości, 1 p. suchej włoszczyzny, 0,5 szklanki (wcześniej namoczonej) fasoli, 1 łyżka mąki, 3 średnie ziemniaki, 2 średnie kiszone ogórki, 2 strąki papryki (może być konserwowa), 1 ząbek czosnku, 1 natka pietruszki (może być suszona), pieprz ostry, papryka mielona, przyprawa „Podravka” do smaku. Przygotowanie: Fasolę zagotować w wywarze z kości, dodać włoszczyznę (pokrojoną), ziemniaki, ogórki, paprykę i czosnek. Z mąki i tłuszczu zrobić zasmażkę. Doprawić solą, pieprzem, papryką i „Podravką”. Flaczki drobiowe Składniki: 1 – 2 porcje rosołowe z kurczaka, 1 kg żołądków z kurczaka, 2 udka drobiowe, 1 łyżka Vegety, 1 łyżka mąki, 2 łyżki koncentratu pomidorowego, 1 łyżka masła, natka pietruszki, maggi w płynie wg uznania. Po 1 łyżeczce: pieprzu mielonego naturalnego, pieprzu ziołowego, papryki 26 kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju Składniki: 1 sałata lodowa, 1 ogórek zielony, 1 pęczek rzodkiewek, 2 pomidory, 1 cebula, 1 papryka, 10 dag żółtego sera, 1 mały słoik majonezu, 4 łyżki kefiru, 1 łyżeczka ketchupu, 1 pęczek koperku, cukier, sól. Przyrządzanie: Sałatę umyć i odsączyć, poszatkować na małe cząstki. Obrane ogórki i rzodkiewki pokroić w plasterki. Pomidory i cebulę w półplasterki, paprykę w paseczki. Wszystkie składniki polać sosem przygotowanym z:majonezu, ketchupu, kefiru,doprawionym cukrem i solą. Posypać koperkiem. Jako, że nastał czas grilla podam kilka niezłych przepisów z mojego własnego sztambucha na grillowane mięsa. Najlepiej grilluje się na żarze, nigdy na ostrym ogniu. A dobrze zamarynowane mięso wystarczy czasami po siedem minut z obu stron grillować. I jeść ze smakiem... Baranie szaszłyki Składniki: 60 dag baraniny, 10 dag wędzonego boczku, 1 puszka fasoli szparagowej, 20 dag małych cebulek, 10 dag małych pomidorów, 2 ząbki czosnku, koperek, sól, pieprz. Przyrządzanie: Koperek posiekać, czosnek rozgnieść. Fasolkę osączyć. Pomidory umyć i podzielić na ćwiartki. Cebulki obrać. Mięso pokroić w kostkę o boku 2 cm. Na szpadki do szaszłyków nadziać na przemian baraninę, boczek i cebulki. Szaszłyki opiekać 15 min., posypać solą i pieprzem. Fasolkę i pomidory obsmażyć na maśle i podawać z szaszłykami, dodać koperek. Szaszłyki na przystawkę Składniki: 40 dag truskawek, 10 dag szynki, 1 pierś z kurczaka, 15 dat sera, kilka moreli konserwowych, listki mięty do dekoracji. Przyrządzanie: Truskawki umyć, osuszyć, pierś kurczaka natrzeć solą, upiec i pokroić na kawałki, ser i szynkę pokroić w plasterki, morele odsączyć. Składać cienkie plasterki szynki i sera. Nadziewać na szpadki na przemian z pozostałymi składnikami. Szaszłyki można ogrzać przez moment na grillu. O ziemniakach Najlepiej trochę je najpierw podgotować. Zawinąć każdy w folię i piec około 20 minut (surowe 40 min.). Przygotować dip: twarożek homogenizowany wymieszać ze śmietaną, zmiażdżonym czosnkiem i drobno pokrojonym świeżym ogórkiem. Posolić i popieprzyć. Jadać ziemniaki z tymi polskimi tzatzykami lub po prostu ze świeżym masłem i solą. O rybach Wypatroszyć, posolić, popieprzyć, wnętrze natrzeć suszonym majerankiem. Rybę posmarować oliwą i owinąć plasterkami boczku. Grillować około 12 minut z każdej strony. Można też rybę piec w folii aluminiowej. O marynacie do mięs Wymieszać 8 łyżek octu winnego, 8 łyżek miodu, 2 posiekane cebule, 4 ząbki czosnku, 4 łyżeczki papryki w proszku, 4 łyżeczki oregano i 125 ml oleju. Doprawić solą, pieprzem i sosem tabasco. Marynować w tej zalewie mięso przez kilka godzin. O sosie Wymieszać po łyżce posiekanego: tymianku, majeranku, pietruszki. Dodać marynowany, zielony pieprz, 2 łyżki musztardy ziołowej, łyżkę octu ziołowego i 4 łyżki oleju. Podawać do grillowanych mięs. O kotletach Żeberka z grilla Składniki: Ok. 1,5 kg żeberek, 10 łyżek wody, cebula, 4 łyżki keczupu, sok z 1 pomarańczy, łyżeczka musztardy, ząbek czosnku, łyżka cukru i octu jabłkowego. Puszka fasoli czerwonej i 25 dag ugotowanej fasolki szparagowej. Przygotowanie: Żeberka dzielę na 4 porcje, kładę na folię, polewam wodą, zawijam i piekę na grillu ok. 45 min. Cebulkę kroję, mieszkam z keczupem, sokiem pomidorowym, octem, cukrem i czosnkiem. Polewam tym żeberka i nadal przez 10 minut jeszcze piekę na folii na grillu. Pieczemy do miękkości. Można je zdjąć z folii i piec obracając, polewać wytworzonym sosem. W dużym żaroodpornym naczyniu mieszamy fasolki, dodajemy resztę sosu i musztardę. Podgrzewamy z żeberkami przez 15 minut czasem mieszając. Podawać gorące. Najlepiej wieprzowe. Umyć i osuszyć. Naciąć w kratkę, natrzeć solą i pieprzem, natrzeć czosnkiem, skropić octem winnym. Niech poleżą w lodówce. Piec na ruszcie z obu stron przez 6 – 8 minut. O kiełbaskach Najlepsze szlachetne. Każdą naciąć głęboko w jodełkę. Wetknąć w nią świeże zioła np. tymianek, oregano, majeranek. Owinąć bekonem lub chudym boczkiem. Grillować około 5 minut. O pieczarkach Odkroić nóżki i posiekać. Dodać dużo zielonej pietruszki i czosnku. Dodać zamrożonego i pokrojonego w wiórki masła. Posolić, popieprzyć. Na wierzch położyć plasterek kiełbaski. Piec na folii posmarowanej masłem 10 min. Zuzanna Podwojewska kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju 27 A TO REGION TURYSTYKA I SPORT Struga Bielską zwana Miły jest relaks z wiosłem w ręku, gdy szemrze woda, las szumi nad głową i trele ptasie rozlegają się wokół. Przyjdzie nam jednak i z bardziej wymagającą naturą się zmierzyć – z rzeką drzewami przegrodzoną, z bystrym nurtem w borowiackie knieje porywającym... O to Bielska Struga, przez północne rubieże regionu kujawsko-pomorskiego, opodal Tucholi tocząca swe wody. W Borach Tucholskich zatem naszą przygodę przeżyjemy, taką w sam raz na jeden dzień. Kto zaś czasu ma więcej, może się o przedłużenie spływu uroczą Brdą pokusić. A i innych wariantów pływania kajakiem jest w okolicach mnóstwo, by o Wielkim Kanale Brdy wspomnieć, Zwierzynce, Kanale Węgornia, Czerskiej Strudze i Stążce. Wodniacki to raj, a przy tym żywicznym powietrzem lasów, orzeźwiającym zapachem łąk wypełniony. Nie ma wszak wątpliwości, że Bielska Struga nie dla wszystkich owym rajem może się okazać. Jako że leżących w poprzek drzew przynajmniej kilkadziesiąt na 7,5-kilometrowym odcinku można się doliczyć, a i wypłyceń sporo, tylko śmiałkom dosiadającym kajaków jednoosobowych jest polecana. Jeszcze lepiej gdy górski rodowód owe „czółna” posiadają. W dolnym biegu bowiem nurt prawdziwe harce w zakolach rzeki wyprawia, sprawność wioślarzy bez pardonu testując. Co by jednak nie mówić, płytka to rzeczka, zatem nawet w przypadku wywrotki niegroźna. Tyle tytułem zachęty i przestrogi zarazem. Nim wszakże zwodujemy nasze jednostki, zastanowić się wypada gdzie można to zrobić, skoro możliwości jest wiele. Naturalnym przedłużeniem szlaku Bielskiej Strugi jest rzeczka Zwierzynka, która do jeziora Białego wpada. Można też z Barłogów nad Wielkim Kanałem Brdy wystartować, by Kanałem Węgornia do Białej dopłynąć. Najlepiej jednak, by sił zanadto nie nadwerężyć, gdy łódki spuścimy na wodę w miejscowości Biała. Plaża nad jeziorem do tego sposobna lub łączka przy moście drogowym nad rzeką. Wieś słynie z XIX- wiecznych drewnianych chat, choć i nowe letniskowe domostwa cieszyć oko mogą. Ale już niecierpliwość bierze górę Już plusk wody każdy kajakarz chciałby usłyszeć. Toteż nasze łajby szybko z dachu auta zrzucamy. I oto otwiera się wodny gościniec, szeroką strugą z jeziora wypływa. Starymi pniami drzew przy brzegach jest ozdobiony, a nieco dalej ścianami lasu. Wiosłuje się zatem bez trudu, kolejne setki metrów za rufą zostawiając. – Jeśli tak cała Bielska Struga ma wyglądać, to po co nam górskie kajaki i nastrój bojowy? – pyta, na znacznie większe wrażenia przygotowana, Beata Korsak. – Cóż, z opisu wynika, że jednak będzie się działo, że adrenalina podskoczy – odpowiadam, chyba nie do końca sobie do28 kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju wierzając. Na razie jednak sielskie widoczki rekompensują niedostatki emocji. Tak dopływamy do jazu spiętrzającego wody. W prawo od rzeki odchodzi kanał nawadniający stawy rybne. Przerzucamy zatem kajaczki za wrota jazu, by dziką już, znacznie mniejszą i płytszą strugą popłynąć. A ta dopiero teraz pokazuje swoje prawdziwe oblicze. Pierwsze zatem drzewa z rozpędu lub fortelem trzeba pokonać, pod nisko zwisającymi gałęziami się skłonić. Uśmiech Beaty mówi sam za siebie. Wojtek Dziedzic też dzieło natury chwali, zaś Piotr Weckwerth, syn autora, mocniej tylko wiosło ściska. Teraz dopiero ujście swojej młodzieńczej energii znajdzie. O jego umiejętności martwić się nie muszę, bo w kajaku chłopak wychowany. Skoro zaś ekipa sprawna Szybko do zagubionej w borach wsi Bielska Struga dociera. Tu wszakże nisko zawieszony mostek górą sforsować trzeba (nie opuszczając kokpitu). Za nim już nowa odsłona przygody na wodnym szlaku. Średni spadek rzeki wynosi tu 1,3 promila, na niektórych odcinkach przekracza zaś „dwójkę”, a to już górska niemal zabawa, tylko wytrawnym wioślarzom pisana. Z przewodnika wynika, że szlak jest dość trudny. I trudno się z tym nie zgodzić. Niedoświadczeni nie wszystkie przeszkody zdołają rozpoznać z łodzi, więc ryzykują. Szlak uważany jest też za nadzwyczaj uciążliwy – przeszkody wymagające wysiadania z kajaka pochłaniają powyżej 200 procent czasu przeznaczonego na płynięcie. Ale to tylko opis adresowany właśnie do tych mniej wprawionych. Kajakarze zwałkowi w ogóle nie wysiadają z kajaka, chyba że stanie przed nimi przeszkoda znaczna, jak wspomniany jaz. Frajda jest zatem spora, z każdym zakrętem rzeki większa. Beta pokrzykuje, że teraz zdjęcia robić należy. Cóż, kiedy prąd porywa, w zabawę wciąga niepostrzeżenie. Wiosło teraz dzierżyć trzeba, a nie aparat (sic!). Choć widoczki, przyznać to trzeba, przez najlepszego artystę – Naturę – malowane. A jakże ekspresyjne, z pokładów rozpędzonych kajaków oglądane. Długo można by się zachwycać, ale już Kiełpiński Most – kres naszej przygody… Marek Adamski kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju 29 A TO REGION MOTORYZACJA Toyota Land Cruiser Na granicy technicznych możliwości W marcu w polskich salonach pojawił się najnowszy model Land Cruisera. To już ósma generacja flagowej terenówki Toyoty. Japoński koncern zdecydował się na duże zmiany, a nie kosmetyczne retusze. Cięcia i przetłoczenia nowej linii nadwozia widać gołym okiem, ale najważniejsze ukryto pod maską silnika V8. Land Cruiser łączy w sobie wszystkie najlepsze cechy rasowego auta terenowego: mityczną wytrzymałość z komfortem limuzyny segmentu Premium. Jest też kilka nowinek technicznych. Obok Toyoty RAV-4 i Nissana Navary jest najchętniej kupowaną terenówką w Polsce. – To zakup na lata, poparty nikłą awaryjnością i znakomitymi własnościami terenowymi – mówi Hubert Gamalczyk, kierownik działu handlowego Toyota Jaworski Bydgoszcz. Nowe motory V8 Specjalnie na debiut ósmej generacji flagowej Toyoty skonstruowano dwa nowe, doładowane silniki: Diesel 4.5D-4D 30 kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju 282 KM z systemem common rail III generacji (wtryskiwacze piezoelektryczne, dwie turbosprężarki, 650 Nm przy 1800 obr./min.) oraz benzynowy ze zmiennymi fazami rozrządu 4.7 VVT-i 284 KM (445 Nm przy 3600 obr./min.) Jednostka Diesla współpracuje z „inteligentną”, 6-biegową skrzynią AI-Shift, która rozpoznaje styl jazdy kierującego i wybiera optymalny bieg do stopnia trudności pokonywanej drogi (a nawet nawierzchni i kąta pochylenia). Dla motoru benzynowego przewidziano podobną, ale 5-biegową przekładnię. Elektronika panuje nad wszystkim Toyotę naszpikowano użyteczną elektroniką. Znajdziemy tu takie nowinki jak: Crawl Control (zjazd w ciężkim terenie; dostępny dla wersji benzynowej), system HAC/ DAC (nowatorska ochrona przed uślizgiem na wzniesieniu i kontrolowany zjazd ze zbocza; dostępny dla diesla) czy Multi-terrain ABS, EBD i BA (trzy technologie wspomagające hamowanie w każdej sytuacji). Regulowane hydraulicznie zawieszenie Niezależni eksperci motoryzacyjni przyznają, iż najnowsza wersja Land Cruisera jest najlepszą terenówką w swojej klasie. Nie podważamy tej opinii, dodamy jedynie, iż nowatorskie (hydrauliczne z systemem KDSS) zawieszenie może wyznaczać nowe trendy w segmencie 4x4. To wreszcie antidotum na chandrę właściciela i bóle kręgosłupa. System KDSS (Kinetic Dynamic Suspension System) aktywizuje stabilizatory hydrauliczne i utwardza (lub rozpręża) amortyzatory gazowe według upodobań kierowcy. Tym samym, w trudnym terenie, bezproblemowa staje się regulacja prześwitu. Jeśli zaskoczą nas przeszkody terenowe, to centralny mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu LSD Torsen (Limited Slip Differential) z układami VSC (Vehicle Stability Control) i ATRC (Active Traction Control) stają się naszą deską ratunku. Na wyposażeniu najnowszej Toyoty nie ma tradycyjnej skrzyni rozdzielczej i redukcyjnej, jak w kultowej Grand Vitarze czy Hummerze. Aczkolwiek to, co zamontowano na pokładzie tej flagowej jednostki, już jest granicą tech- nicznych możliwości projektantów. Cała wyrafinowana reszta zarezerwowana jest dla pustynnych rajdów. Krzysztof Golec Fot. Toyota kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju 31 A TO REGION MOTORYZACJA Fiat Fiorino zawiezie pasażerów i... towar Niewielki, ale z charakterem Fiat Fiorino, to nowa generacja małego dostawczaka, efekt współpracy z koncernem PSA. Produkowany jest w tureckiej fabryce w Tofas tam, gdzie jego dwaj niemal bliźniaczy „kuzyni” – Peugeot Bipper i Citroen Nemo, też „dostawczaki” w formacie mini. Zadebiutował podczas ubiegłorocznego salonu w Mediolanie, a z początkiem tego roku już wjechał na polskie drogi. 32 kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju N a zewnątrz kompaktowy, pojemny wewnątrz, Fiorino łączy w sobie komfort samochodu osobowego z przestronnością i ekonomicznością samochodu dostawczego. I świetnie służy tym, którzy potrzebują pojazdu do przewozu pasażerów i towaru. Zaprojektowany został z myślą o poruszaniu się w małych i dużych miastach. „Dostawczak” jak marzenie Łatwy do prowadzenia, parkowania, załadunku i rozładunku Fiorino może szybko dojechać i dowieźć ładunek wszędzie tam, gdzie inne samochody dostawcze nie dotrą. Wymiary: szerokość 1,71m, długość 3,86 m, o maksymalnej możliwości manewrowania w ruchu ulicznym, dzięki średnicy skrętu wynoszącej zaledwie 9,95 m. Zwinny niczym samochód osobowy, pojemny i masywny, jak prawdziwy samochód dostawczy. W podstawowym układzie z fotelami kierowcy i pasażera Fiorino oferuje przestrzeń ładunkową o długości 1,5 m i pojemności 2,5 m3. Po złożeniu fotela pasażera przestrzeń ładunkowa wydłuża się aż do 2,5 m, a pojemność zwiększa się do 2,8 m3. Dostęp do przestrzeni ładunkowej zapewniają przesuwane drzwi boczne i tylne drzwi skrzydłowe z progiem na wysokości 53 cm. Wnętrze to również wielki krok naprzód. Deska rozdzielcza jest przyjemna dla oka, nowoczesna i świeża, również materiały „na oko” nie wyglądają źle, przy tym ergonomia i wyposażenie mają być na bardzo wysokim poziomie. Wszystko pod ręką Kierowca ma wszystko pod ręką – czytelny, bogaty zestaw wskaźników, nowoczesny system audio-telematyczny obejmujący radio z odtwarzaczem CD lub Mp3, kompatybilny z funkcjami bluetooth oraz system stereo z czterema głośnikami. Już w wersji podstawowej Fiorino wyposażono we wspomaganie kierownicy, ABS i airbag kierowcy. Za dopłatą dostępne są m. in. czujniki parkowania, zamek centralny czy przegroda oddzielająca przestrzeń pasażerską i ładunkową. Dzięki dwóm silnikom: benzynowemu 1.4 73 KM i diesla Multijet 1.3 16v 75 KM , Fiorino jest pojazdem ekonomicznym i przyjaznym dla środowiska. Oba spełniają normy Euro 4, gwarantują zredukowane spalanie oraz niskie koszty utrzymania, zwłaszcza diesel 1.3 Multijet, zużywający średnio zaledwie 4,5 litra na 100 km; przy pełnym baku oleju napędowego można przejechać 1000 km! Również koszty utrzymania są niskie: okres między przeglądami wynosi 2 lata, a wymiana oleju następuje co 30 000 km. W zasięgu naszego portfela – W lutym nowe Fiorino zjechało do naszego salonu przy Łęczyckiej – mówi Jarosław Gajewski, dyrektor bydgoskiego „Autexu”, autoryzowanego dilera Fiata I Alfy Romeo. I już wtedy zachwyciło budząc niemałe zainteresowanie potencjalnych klientów. Można je kupić niemal „od ręki”, ale klienci, którzy decydują się na najbardziej wyrafinowaną pod względem wyposażenia wersję muszą poczekać i to niekiedy nawet dwa – trzy miesiące. Swoje robi i cena zakupu. W wersji pasażerskiej Fiorino kosztuje od 37 900 zł – benzyna, od 43 300 zł – diesel, dostawczej – odpowiednio 34 500 zł i 39 500 zł. Faktycznie zapłacimy mniej, i to sporo, o 13 procent. Taki bonus otrzyma bowiem każdy, kto teraz kupi nowe Fiorino. Matusz kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju 33 A TO REGION MOTORYZACJA Sprawdźmy nasze auto zanim wyruszymy w drogę Jedziemy na wakacje Za pasem lato. Już planujemy wymarzone wakacje. Zanim pełni zapału wyruszymy w wakacyjną podróż warto pamiętać, o przygotowaniu do drogi także naszego auta. Dzięki kilku prostym czynnościom będziemy mieli pewność, że nasza letnia podróż nie zmieni się w stresującą wycieczkę po warsztatach samochodowych. Opony i koła Przed wakacyjnymi wojażami nasze samochody potrzebują solidnego przeglądu. A więc: • Sprawdzamy stan ogumienia, mierzymy ciśnienie w oponach. Powinniśmy to robić regularnie, przynajmniej raz w miesiącu ale też przed każdą dłuższą podróżą. Prawidłowe ciśnienie w oponach to gwarancja ich większej trwałości i mniejsze zużycie paliwa. • Kolejna czynność przed wyjazdem to wizyta w markowym serwisie i dokładny przegląd. Mechanik skontroluje stan felg, prawidłowe ułożenie kół na każdej osi oraz ich wyważenie i odda nam samochód idealnie przygotowany do wakacyjnych wojaży. Koniecznie zabrać Kiedy już jesteśmy pewni, że samochód jest w sprawny technicznie, warto zatroszczyć się o odpowiednie wyposażenie. Obowiązkowo w samochodzie powinny znaleźć się: apteczka (kompletując apteczkę pamiętajmy, że w razie wypadku ten, kto udzieli nam pierwszej pomocy, będzie miał do dyspozycji tylko to, co wcześniej sami do niej zapakujemy), trójkąt ostrzegawczy, zapasowe koło i gaśnica proszkowa. Warto też zaopatrzyć się dodatkowo w linkę holowniczą, flary (race świetlne) i nóż do przecinania pasów. Jadąc za granicę musimy pamiętać, że w różnych krajach są różne przepisy określające obowiązkowe wyposażenie 34 kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju samochodu i najczęściej musimy coś uzupełnić, np. odblaskowe kamizelki, konieczne na wypadek postoju na zachodnioeuropejskich autostradach.Taniej jest zaopatrzyć się w niezbędne wyposażenie samochodu przed wyjazdem, bo za granicą za ich brak możemy zapłacić słony mandat. Pakowanie bagażu Równomierne rozłożenie i stabilne umocowanie bagażu, daje gwarancję komfortu i bezpieczeństwa jazdy. Przeładowanie pojazdu może grozić uszkodzeniem opon i samochodu. Wartość graniczna ładunku odpowiednia dla danego wozu, znajduje się w jego instrukcji obsługi, ale należy pamiętać, że obejmuje ona zarówno masę bagażu, jak i pasażerów. W pełni obciążony samochód nawet na najlepszych oponach będzie mniej zwrotny, a droga jego hamowania będzie dłuższa. Warto też zwrócić uwagę, że pod wpływem ładunku samochód nieco „osiądzie”, więc przed wyruszeniem w trasę konieczne jest odpowiednie wyregulowanie wysokości świateł i podniesienie ciśnienia w oponach zgodnie ze wskazaniami w instrukcji obsługi. Ważne jest odpowiednie rozłożenie bagażu. Przede wszystkim cięższe rzeczy zawsze wkładamy do bagażnika. Podczas jazdy nie należy trzymać niczego pod siedzeniem kierowcy, zwłaszcza butelek, które mogą zablokować pedały. Gdy samochód jest już przygotowany i zapakowany, możemy ruszać w wakacyjną podróż. Lepiej być ostrożnym Za granicą lepiej jeździć ostrożnie, bo naruszenie miejscowych przepisów ruchu drogowego może nas słono kosztować – z utratą prawa jazdy lub aresztem włącznie. W krajach Unii Europejskiej tylko część przepisów ruchu drogowego jest ujednolicona; wiele uregulowań jeszcze się różni. Uważajmy więc jadąc po drogach państw unijnych. Przede wszystkim bądźmy jednak ostrożni u naszych wschodnich sąsiadów, gdzie w dodatku po naszym wejściu do UE znacznie pogorszyły się dla Polaków zasady wjazdu. Jedynie na Litwę, która tak jak my jest członkiem UE, wjeżdżamy samochodem jak do innych unijnych krajów Mandaty, jeśli „zarobimy” je za granicą, mogą nas dotkliwie uderzyć po kieszeni. W większości krajów UE stawki są sztywne i lepiej z policją nie dyskutować, bo może być jeszcze gorzej. Policjant może nawet zatrzymać nam samochód, jeśli nie mamy pieniędzy na mandat. Za wschodnią granicą bywa jeszcze gorzej. Zmotoryzowany turysta z zagranicy musi też liczyć się z próbami wyłudzenia łapówek przez różne służby porządkowe. ul. Nowotoruńska 8 85-840 Bydgoszcz tel./fax 052 375 55 87 www.centrumteam.pl Prędkości (km/godz.): teren zabudowany, zwykła droga, autostrada (w km/godz.): • Austria: 50, 100, 130 • Belgia: 50, 70, 120 • Bośnia i Hercegowina: 50, 80, 130 • Chorwacja: 50, 90, 130 • Czechy: 50, 90, 130 • Dania: 50, 80, 110 • Francja: 50, 90, 13 • Grecja: 50, 90, 120 • Hiszpania: 50, 90, 120 • Holandia: 50, 80, 120 • Litwa: 60, 90, 130 • Łotwa: 50, 90, 120 • Luksemburg: 50, 70, 130 • Niemcy: 50, 100, 130 ale na oznaczonych, betonowych – bez ograniczeń • Portugalia: 60, 90, 120 • Serbia i Czarnogóra: 60, 90, 130 • Słowacja: 60, 90, 130 • Słowenia: 50, 90, 130 • Szwajcaria: 50, 80, 120 • Szwecja: 50, 90, 110 • Węgry: 50, 80, 120 • Ukraina: 60, 80, 120 • Wielka Brytania: 50, 80, 110 • Włochy: 50, 90, 130 Matusz kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju 35 A TO REGION REGIONALNE PROMOCJE Lato na Pałukach Szlaki wodne, piesze i rowerowe, jeziora z czystą wodą, lasy pełne jagód i grzybów, gościnne ośrodki wypoczynkowe oraz gospodarstwa agroturystyczne – wszystko to czeka na letników. T urystyczne atrakcje powiatu żnińskiego od dziesiątków lat znane są miłośnikom zwiedzania najpiękniejszych zakątków naszego kraju. Niestety, pobyt na malowniczych Pałukach kończy się zazwyczaj na „ekspresowym” zaliczeniu najważniejszych obiektów – Muzeum Archeologicznego w Biskupinie, skansenu kolejek wąskotorowych w Wenecji czy przejażdżce ciuchcią. Tymczasem jest tu co robić i przez dwa tygodnie urlopu! Pałuki mają ten niezaprzeczalny atut, że można tu znakomicie zregenerować swe siły niezależnie od pogody – mówi Zbigniew Jaszczuk, starosta powiatu żnińskiego. – Jeśli ta akurat dopisuje – na wypoczywających czekają jeziora, plaże, kajaki i żaglówki. Gdy niebo się zachmurzy – można ciekawie spędzić czas odwiedzając muzea, zabytkowe, drewniane kościoły i inne historyczne obiekty, czy choćby spacerując po lasach i szlakach turystycznych. Tu naprawdę nie sposób się nudzić. 36 kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju Do największych turystycznych atutów powiatu żnińskiego należy szlak jezior połączonych ze sobą rzeczką Gąsawką. Wypożyczając w Żninie, nad Małym Jeziorem, kajak lub żaglówkę można dopłynąć aż do Wenecji (po drodze warto zatrzymać się w Skarbienicach, w gościnnym gospodarstwie agroturystycznym „Pod żurawiem”) z malowniczymi ruinami zamku Diabła Weneckiego czy muzeum kolejki wąskotorowej. Wystarczy też przenieść kajak kilkadziesiąt metrów dalej, by dalej wiosłować – opływając zrekonstruowany gród biskupiński i ciągiem jezior dostać się do Oćwieki i Chomiąży Szlacheckiej. Właśnie tam (choć już na kolejnym jeziorze) rozpoczyna się kolejny szlak wodny – łączący tę wieś z resztą... Europy. To prawda, bowiem dzięki Noteci i jej połączeniom z innymi rzekami można stąd spłynąć przez Bydgoszcz zarówno nad morze, jak i do Berlina. Pałuckie jeziora słyną też z obfitości ryb. Najczęściej łowione są leszcze, okonie i płocie, ale też do rzadkości nie należy wyciągnięcie sandacza, węgorza czy kilkudziesięciokilogramowego suma! Niezwykle przydatnym środkiem lokomocji jest na Pałukach rower. Dzięki dwóm kółkom można dotrzeć do wielu niezwykłych – opisanych w legendach miejsc. Tylko kilkanaście kilometrów dzieli stolicę regionu – Żnin – od olbrzymiego głazu narzutowego w Annowie, który wedle podań jest skamieniałą karczmą. Jadąc w innym kierunku dotrzemy do położonego nieopodal Gąsawy Marcinkowa Górnego, w którym znajduje się pomnik przeszytego strzałą Białego Jeźdźca. W ten sposób został upamiętniony książę Leszek Biały, który zginął tu w 1227 roku podczas zjazdu hotele (m.in. w Żninie). Szczególnie wart odwiedzenia jest zamieniony na pensjonat zabytkowy dworek w Grochowiskach Szlacheckich. Odtworzone z niezwykłym pietyzmem wnętrza oraz znakomita, dworska kuchnia to wizytówki tego miejsca. Jest też sporo pól biwakowych, gdzie wieczorami płoną turystyczne ogniska. Jeszcze jednym atutem Pałuk jest położenie tej krainy na ważnym szlaku komunikacyjnym – łączącym północ z południem kraju. Dzięki temu można się tu również książąt radzących nad wyborem nowego władcy Polski. Kilka kilometrów dalej, w Marcinkowie Dolnym (wspaniały przykład XIX-wiecznej wioski folwarcznej) znajduje się pałacyk, a w okalającym go parku – jedyny w Polsce pomnik Giacomo Pucciniego! Przejeżdżając przez Gąsawę koniecznie trzeba też zajrzeć do drewnianego kościoła pw. św. Mikołaja. Odkryte i odrestaurowane polichromie w jego wnętrzu uchodzą za najznakomitszy przykład barokowego malarstwa ściennego w Polsce! Na Pałukach nie brakuje również atrakcji dla najmłodszych. Szczególnie dużym uznaniem cieszy się otwarty przed rokiem Park Jurajski – „Zaurolandia”. Tłumy zwiedzających świadczą o tym, że pojawienie się tego obiektu było przysłowiowym strzałem w dziesiątkę. Dłuższemu pobytowi w regionie sprzyja również bogata i zróżnicowana baza noclegowo-gastronomiczna. Nad wieloma jeziorami (w Chomiąży Szlacheckiej, Ostrówcach, Wenecji, Wiktorowie) ulokowały się ośrodki wypoczynkowe. Na miłośników sielskiej atmosfery czekają z kolei gospodarstwa agroturystyczne (m.in. w Skarbienicach, Wenecji, Czewujewie), pokoje gościnne, ale również typowe zatrzymać na kilkugodzinny wypoczynek podczas jazdy w inne regiony Polski i Europy, jak i wpaść tu na weekend. Z Bydgoszczy jedzie się tu samochodem niewiele ponad pół godziny, z Torunia niewiele dłużej. To niewielka odległość, ale jej pokonaniem sprawi, że znajdziemy się w zupełnie innym świecie – świecie wakacyjnej laby, zabawy, gościnnej pałuckiej atmosfery. Ania Mrówczyńska kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju 37 A TO REGION REGIONALNE PROMOCJE „Szykujcie się na Bydgoszcz! Musicie tu być, aby potem przez długie lata wydobywać z pamięci piękne chwile i ludzi tu spotkanych…” Tak zapraszał do uczestnictwa w imprezie, Kapitan wydarzenia Stanisław Tym. W dniach od 31.05 do 01.06.2008 wiele atrakcji skupionych było wokół rzeki Brdy. 38 kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju Oprócz parady jachtów, czy warsztatów żeglarskich można było popływać na „pumpabike’ach” będących połączeniem wodolotu i roweru, czy obejżeć pokazy ratownictwa wodnego. kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju 39 A TO REGION REGIONALNE PROMOCJE Sobótka na Kujawach Dzień letniego przesilenia dnia z nocą, przypadający 24 czerwca, w najdawniejszej tradycji ludowej nazywa się „sobótką”. W czasach chrześcijańskich powstało używane do dziś określenie „noc chrześcijańska”, przyjęte na pamiątkę narodzin św Jana Chrzciciela. W bogatej obrzędowości ludowej tego dnia przewijały się zawsze elementy magii sięgające czasów pierwotnych i kultu św. Jana. Witaj Janie Na św. Jana Chrzciciela na Kujawach strojono figury stojące przy drogach i we wsiach, a zwłaszcza świętego patrona. Ludność zbierała się tam, śpiewają pieśni nabożne. Śpiewano również pieśń do św. Jana – „Witaj Janie z Bolesława”. Nikt nie pamięta skąd pieśń pochodzi i dlaczego była śpiewana akurat w dzień św. Jana. Do dzisiaj zwyczaj ten kontynuowany jest w inowrocławskim osiedlu Szymborze, gdzie starsi ludzie znają i śpiewają wspominaną pieśń: „Witaj Janie z Bolesława, Masz się stawić przed Wacława, Bo król tak rozkazuje iż ciebie potrzebuje”. Ciekawostką jest, że pieśń ta była śpiewana również na Pomorzu, a ściślej na Kaszubach, gdzie w wigilię św. Jana odbywał się obrzęd „ścinania kani” Ogień święty Nieodzownym elementem obrzędu był od wieków ogień sobótkowy, palony najczęściej nad wodami, na wzgórzach, na miedzach pól. Był ogniem świętym, otaczanym wielkim szacunkiem. Niektórzy starzy ludzie na Kujawach pamiętają palenie ognia w wigilię św. Jana na krzyżówkach dróg, miejscu magicznym każdej wsi. W Szymborzu do dzisiaj młodzi ludzie palą nad stawem ognisko, śpiewają i tańczą. Dawniej wierzono powszechnie, że zwęglone części drewna z ogniska przynoszone do domów będą oddalały gromy, choroby i czary, a rozsypane na polach zapewnią urodzaj. Młodzi trzymając się za ręce skakali przez ogień wierząc, że połączą się małżeństwem. W Sławsku Wielkim istniało przekonanie o konieczności przeprowadzenia bydła choćby przez dym ognia sobótkowego. Mówiono wtedy: „Jak przez ogień nie przehycną – to czary będą się imać”. Niezwykła moc wody Powszechnie wierzono w niezwykłą moc wody w noc świętojańską. Zgodnie ze zwyczajem, kąpiel w jeziorze, rzece czy stawie była dozwolona dopiero po św. Janie, kiedy została przez świętego „okrzczona” lub gdy „przekwitła”. Istniało przekonanie, że kąpiel w noc sobótkową ma znaczenie magiczne i oczyszczające. Po takiej kąpieli „zmywa się nieszczęście z całego roku i wszystko lepszy obrót bierze ”. Taka kąpiel była ważnym momentem matrymonialnym dla chłopców i dziewcząt, by oczyszczeni mogli połączyć się w pomyślnym związku. Zjawiska nadprzyrodzone W tę noc wszelkie zjawiska nadprzyrodzone nabierały szczególnego znaczenia. Ludzie wierzyli, że czarty i czarownice mają niezwykłą moc. Gromadziły się na uczty i biesiady na „Łysych Górach”. Szkodziły ludziom, krowom odbierały mleko i sprowadzały susze. Środkiem zabezpieczającym były zioła. Za zioła skutecznie odstraszające demony i wszelkie zło uważano łopian i bylicę. Na Kujawach, jak pisze Oskar Kolberg, w wigilię św. Jana w strzechy domostw, okna i płoty jako ochronę wkładano liście łopianu, 40 kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju które musiały tam leżeć przez najbliższe dni. Wierzono, że świeżo zebrane liście łopianu zapobiegają bólom głowy. Podobnie działał piołun, dziurawiec, mięta i czarny bez. Również bylica ma swój udział w magii ochronnej. W noc świętojańską dziewczęta opasywały się nią, by ochronić się przed bólami krzyża i głowy w czasie prac żniwnych. Dziewczęta najważniejsze Źródła etnograficzne podają, iż najważniejsza rola w czasie sobótki przypadała dziewczętom. One tańczyły dookoła ogniska, wiły wianki i rzucały je do wody by zobaczyć kim będzie ukochany. Skakały przez ogień przepasane bylicą, co miało uchronić je od bezpłodności. Źródła historyczne podkreślają liczne momenty matrymonialne, wskazując na erotyczny charakter obrzędu. Dziewczęta szukały ziela, które miało zapewnić powodzenie i miłość ukochanego. Najskuteczniej miał oddziaływać pewien gatunek paproci zwany „języcznikiem”. Aby go zerwać należało pójść do lasu przed północą, rozebrać się rozpuścić włosy i wypowiedzieć zaklęcie. Przepowiednie i przysłowia Podobnie jak przy okazji innych momentów przełomowych w roku obrzędowym, tak w okresie letniego przesilenia dnia z nocą, mądrość ludowa przywołuje liczne przysłowia. Odnoszą się one w większości do przepowiedni pogody i wegetacji roślin. Na Kujawach mówią do dzisiaj: „Przed św. Janem trzeba o deszcz prosić, a po św. Janie sam będzie rosić”. Powtarzają znane także z innych regionów przysłowia: „Na św. Jan, jagód dzban”. O konieczności rozpoczynania sianokosów: „Gdy św. Jan łąkę rosi – to chłop siano kosi”. E.K. kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju 41 A TO REGION ŻYCIE I STYL REGIONU Twój pobyt w Kujawsko-Pomorskiem / Your stay in Kujawsko-Pomorskie Bydgoszcz Hotel Pod Orłem**** - 111 miejsc, www.hotelpodorlem.pl City Hotel**** - 151 miejsc, www.city-hotel.pl Hotel Brda*** - 306 miejsc, www.hotelbrda.com.pl Euro-Hotel*** - 60 miejsc, www.eurohotel.com.pl Hotel Apollo*** - 49 miejsc, www.apollohotel.com.pl Park Hotel*** - 37 pokoi, www.parkhotel.bydgoszcz.pl Hotel Ratuszowy** - 28 pokoi, www.ratuszowy.com.pl Hotel Ikar** - www.hotel-ikar.pl Toruń Hotel Gromada Zajazd Staropolski*** - www.gromadatorun.pl Hotel Petite Fleur*** - www.hotel.torun.com.pl Hotel Gotyk*** - www.hotel-gotyk.com.pl Hotel Retman*** - www.hotelretman.pl Hotel Pod Orłem*** - www.hotel.torun.pl Hotel Polonia*** - www.polonia.torun.pl Włocławek Hotel Młyn**** - 170 miejsc, www.hotelmlyn.pl Ciechocinek Hotel Pałac Targon**** - 110 miejsc, www.targon.pl Hotel Kopernik** - 14 pokoi, www.kopernik.alpha.pl Hotel Amazonka*** - www.amazonka.ciechocinek.pl Inowrocław Hotel Bast*** - 66 miejsc, www.hotelbast.pl Hotel Park** - 50 miejsc, www.osir.inowroclaw.info.pl Grudziądz Hotel Rad***, 65 miejsc, www.hotel-grudziadz.pl Hotel Kowalkowski*** - 30 miejsc, www.hotel.grudziadz.net Hotel Ułan**, 40 miejsc, www.hotel-ulan.iq.pl Chełmno Hotel Centralny** - 36 miejsc, www.hotelcentralny.pl Europejskie Centrum Wymiany Młodzieży www.ecwm-chelmno.pl Golub-Dobrzyń Hotel Dom Turysty PTTK Zamek, 82 miejsca www.zamekgolub.pl Brodnica Hotel Happy End*** - 30 miejsc, www.happyend.emeteor.pl Hotel Magnat** - 34 miejsca, www.hotel-magnat.com.pl GLOBAL CFM Al. Jana Pawła II 150, 85-150 Bydgoszcz tel. 052 375 71 78, fax 052 375 71 76 e-mail: [email protected] Leśna Chata, Andrzej Piwański Bydgoszcz, ul. Koronowska (wyjazd na Koszalin) Centra Informacji Turystycznej / Touirst Information Centres Bydgoszcz Miejskie Centrum Informacji Turystycznej, Stary Rynek 1 87-105 Bydgoszcz, tel. 052 321 45 95, fax 052 321 45 75 e-mail: [email protected], www.it.bydgoszcz.pl Toruń Ośrodek Informacji Turystycznej, Rynek Staromiejski 25 87-100 Toruń, tel. 056 621 09 31, fax 056 621 09 30 e-mail: [email protected], www.it.torun.pl Włocławek Włocławska Informacja Turystyczna, ul. Warszawska 11/13 87-800 Włocławek, tel. 054 411 27 57 e-mail: [email protected], www.wloclawek.pl Inowrocław Miejskie Centrum Informacji Turystycznej i Uzdrowiskowej ul. Królowej Jadwigi 3, 88-100 Inowrocław tel. 052 355 53 71, fax 052 357 66 89 Chełmno Informacja Turystyczna, Rynek 28, 86-200 Chełmno tel. 056 686 21 04, e-mail: [email protected] www.chelmno.pl Ciechocinek Punkt Informacji Turystycznej PTTK ul. Zdrojowa 2, 87-200 Ciechocinek, tel. 054 283 31 11 e-mail: [email protected], www.ciechocinek.pl Brodnica Centrum Informacji Turystycznej przy UM, ul. Kościuszki 12 87-300 Brodnica, tel. 056 498 44 48 e-mail: [email protected], www.brodnica.com.pl Golub-Dobrzyń Urząd Miasta plac Tysiąclecia 25, 87-400 Golub-Dobrzyń, tel. 056 683 54 10 Tuchola Punkt Informacji Turystycznej ul. Podgórna 3, 89-500 Tuchola, tel. 052 334 21 89, [email protected] Żnin Centrum Informacji Turystycznej plac Wolnoœci 20, 88-400 Żnin, tel./fax 052 30 31 123 www.paluki.pl, [email protected] Biskupin Muzeum w Biskupinie, Biskupin 17 88-410 Gąsawa, tel./fax 052 302 50 25 03.06.2008 r. uruchomiono stację CNG w Toruniu przy ul. Legionów 220 – najnowocześniejszą w Polsce 42 kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju 43 44 kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju
Podobne dokumenty
Szanowni Państwo
zatem wróci do Bydgoszczy i ta tradycja... W niedzielę było już inaczej, słonecznie i ciepło. Ożyła i wystawa, którą tego dnia odwiedziło blisko 10 000 ludzi. Przychodzili całymi rodzinami. Była te...
Bardziej szczegółowo