(1933-2015) Elżbieta Turnau

Transkrypt

(1933-2015) Elżbieta Turnau
wyborcza.pl l Gazeta Wyborcza l Wtorek 7lipca2015
POŻEGNANIE (1933-2015)
Elżbieta Turnau
rodziła się 22 kwietnia, zmarła 23 czerwca. Dla najstarszego pokolenia- wnuczka Jerzego Tumaua, sław­
nego rolnika, założycielaszkoły rolniczej zwanej kursami Turnaua i autora poczytnych powieści; dla średniej generacji- córka dziennikarza krakowskiego Stefana, dla młod­
szej- ciotka Grzegorza, muzyka sławy wielkiej, dla mnie
-ukochana siostra stryjeczna.
Była w Polskiej Akademii Nauk profesorem paleobotaniki. Odziedziczyła zainteresowania przyrodnicze po ojcu,
któremujednak przyszlo zająć się rodzinnym rolnictwem
oraz publicystyką.
Ale najpierw o jej dzieciństwie. Upłynęło w majątku rodziców Mikulice koło Przeworska, mieszkała tam do reformy rolnej w roku 1945, która ziemian zwanych obszarnikami pozbawiła mieszkania, pracy i środków do życia. Uczyla się najpierw w domu, bo rodzice najęli dla czworga dzieci specjalną nauczycielkę, potem w szkole zwanej wtedy powszechną w okolicznej Markowej, dalej w gimnazjum wRzeszowie i w liceach krakowskich, bo w tym mieście mieszkala do końca życia.
Studiowala na Uniwersytecie Jagiellońskim, tam została magistrem, doktorem, potem profesorem w PAN-ie.
Dziedzinajej pracy naukowej zwie się palinologią, dotyczy pyłku roślin i zarodników, które w języku naukowym
nazywają się spommi. I mógłbym dużo napisać, co "w tym
temacie" czyniła, ponieważ na jej siedemdziesięciolecie
zostało to szczegółowo opisane w "Wiadomościach Botanicznych" przez Ewę Zastawniak. Są to jednak sprawy fachowe, oczywiście ważne, interesujące wszakże wąski krąg
ludzi. Dla o wiele szerszego zacytuję to, co biografka naukowa Elżuni napisała o niejjako o człowieku. "Profesor Elżb ieta Turnaujest osobą skromną, nielubiącą rozgłosu, systematyczną do pedanterii i ogromnie cierpliwą. Jest bardzo lubiana nie tylko w środowisku swojej pracy, z którym
jest związana od prawie 50 lat. Świetny towarzysz wYPraw
naukowych, życzliwa koleżanka, taktowna i dyskretna, co
ma zawsze duże znaczenie, ale było szczególnie cenne
U
w czasach »Solidarności«. Była przez cały czas trwania
stanu wojennego skarbnikiem Regionu Małopolska. Pelna księgowość Regionu mieściła się w kartotece prof. E.
Turnau, gdzie poszczególni płatnicy byli zakodowani pod
stosownymi nazwami łacińskimi: rodzajowymi i gatunkowymi. Prof. E. Turnau ma tzw. poczucie smaku, czego trudno się nauczyć, jeśli nie wyniosło się tego z domu i co jest.
niestety, coraz rzadsze w dzisiejszych czasach. W życiu
i pracy jest prawdziwą damą, które to o kreślenie jest też
coraz mniej znane".
Wieczny odpoczynek daj jej, Boże.
Ma już go zresztą, pewien jestem, bardzo
blisko Niego. Choć chyba zdziwiła się,
że wie On o niej tyle dobrego,
choć ukrywała to tak starannie
Cytat obszerny, ale mówiący o naszej siostrze wiele: byla rzeczywiście bardzo skromna. Nie przyszlo jej na przykład do głowy powiedzieć mi, że była tak zaangażowana politycznie, w najlepszym znaczeniu tego słowa. Raczej mało­
mówna, cicha (j-estem "myszka",jak się kiedyś w rozmowie
określiła), rozgłosu niekochająca i samochwalstwa u bli ź­
nich również.
A napiszę o niejjeszcze to, że przyjaźniła się najserdeczniej z własną siostrą, Marią Czyżową, zwaną w rodzinie Cinką. Niby to tak zwana normalka, ale w praktyce zjawisko ni(
naj częstsze. Zasługa oczywiście obu sióstr.
Wieczny odpoczynek daj jej, Boże. Ma już go zresz tą.
pewien jestem, bardzo blisko Niego. Choć chyba zdzi'\\ila się, że wie On o niej tyle dobrego, choć ukrywa ła to ta~
starannie. o
JAN TIJRli.W