Polska Pajacyków

Transkrypt

Polska Pajacyków
STRATEGIE FELIETON
Pawłowicz:
Marketing, more & hardcore
fot. Marek Zawadzki
Polska
Pa-Jacyków
na przykład Andrzej Gołota zostanie poproszony o objęcie stanoznów ze smutną radością powracam do Witkacego,
który kolejny raz jak prorok przewidział, co nastąpi. Jak
wiska rzecznika prasowego rządu. Chłop znany, duży, na schwał
– to budzi zaufanie, to wie każdy spec od wizerunku. A może taki
usłyszałem, że Doda dostaje nagrodę dziennikarzy
w Opolu, a niejaki Jacyków tytuł Dżentelmena Roku,
Dżentelmen Jacyków, skoro już ekspert od protokołu, to może by
zastąpił Radka Sikorskiego w pełnieniu jego misji… Co dalej? Listto z początku wydawało mi się, że to tylko niesmaczny żart. A później pomyślałem: może to ja nie jestem
kiewicz – na szefa CBA. Kwaśniewski – honorowym prezesem Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, Stan
au courant? Może opowiadanie o „ruchaniu pedałów”
to jest jakiś współczesny przejaw etykiety. Może nawet
Tymiński ze swoją czarną teczką na szefa wywiadu, naczelny „Super Expressu” – na prezesa Komisji Etyki Mediów (w uznaniu za Bepodstawowa wiedza jest nie na miejscu i właśnie rozważania, czy
równik leży w północnej części Polski, czy w południowej, jest właenhakkera z głowami Niemców). A tacy bracia Mroczkowie? No cóż,
jak wiadomo bliźniacy w tym
ściwą przepustką do robienia kariery – jak to w przypadku innej
kraju potrafią zajść naprawdę
„Nie zabrną me twory popod żadne strzechy,
wysoko, więc im wróżę równie
gwiazdy dzisiejszych mediów.
bo wtedy na szczęście żadnych strzech nie będzie.
świetlaną karierę. Zresztą jak
Plotka głosi, że owa Caryca GeoW ogóle z tego żadnej nie będzie uciechy
ktoś ma taki talent, że w try-migrafii oraz szeregu innych talenga jest aktorem, to i prezydentów ma zostać jedną z bohaterek
i tylko świństwo równomiernie rozpełźnie się wszędzie”
kolejnej edycji „Gwiazdy tańczą
tem albo premierem też może.
St. Ignacy Witkiewicz
A może Państwo macie jakieś
na lodzie”.
No cóż… Caryca Jola zapewne
cudne propozycje? Pewnie by się
się wówczas czegoś nauczy dzięki telewizji publicznej. A TVP tym
sporo ich znalazło. Kłopot wydaje się polegać na tym, że wszystkie
samym, choć w tak niewielkim wymiarze, zrealizuje nieco ze swej
takie żarty nagle mogą okazać się nie jakimś nocnym koszmarem,
misji. Powiem uczciwie: gdy dochodzą do mnie tego typu informatylko naturalnym następstwem rzeczy. Bo wyścig w przekraczaniu
cje, trochę się na początku dziwię. Ale potem przychodzi refleksja:
kolejnych wymiarów absurdu, niestety, trwa na dobre i wydaje się,
jeżeli żyję w kraju, gdzie rządy upadają na skutek, excusez le mot,
że nic nie jest w stanie go zatrzymać.
A jednak śpię spokojnie. Jak zwykle bowiem wierzę, że to wszystsraczki ministra (tak było z rządem Pani Premier Suchockiej);
w kraju, gdzie rezydujący minister kultury chce się umówić z nieko ma jakiś sens. Że może potrzebne są takie chwile, kiedy świat
staje na głowie. A gdzie sens? A w tym, że wówczas można
rezydującym już w wymiarze realnym Czapskim i opowiada w telewizji, że Chopin to się uczył muzyki, podsłuchując na wsi trąby
na chwilę przejrzeć na oczy i zobaczyć, że na dłuższą metę nie ma
to żadnego sensu. Rzecz w tym, że na głowie długo się ustać nie
i saksofony; w kraju, gdzie wicepremierem zostaje ktoś taki jak
da i trzeba wrócić do normalnej pozycji. A wówczas wszystko wraLepper, a eks-first Lady naucza w telewizji, jak jeść ptysia lub pa
ca na miejsce – i równik, i Pa-Jacyki. I saksofony też.
kować walizeczkę na podróż – to właściwie… czemu ja się dziwię?
Bohdan Pawłowicz jest prezesem zarządu Aart Design, wykładowcą PR
Przecież wszystko to zaczyna się układać w jakąś logiczną całość
na Uniwersytecie Warszawskim, byłym dyrektorem generalnym IAA w Polsce
i pozostaje tylko czekać na dalsze cuda. Bo może już niedługo
I
56
sierpień 2008