Serwis bm24.pl nr 300
Transkrypt
Serwis bm24.pl nr 300
wpisz tylko blogmedia24.pl i zostañ z nami! 19 IV 2016 ========================================================================================== 300 co nowego na blogach - tygodniowy serwis blogerów i komentatorów ========================================================================================== Nie rzucim, Chryste, œwi¹tyñ Twych, Nie tygodnia Po³owy damy pogrzeœæ wiary! Pró¿ne zakusy duchów Po³owy tygodnia z³ych i pró¿ne ich zamiary Konieczna jest wielka modlitwa o ludzi ducha dla Polski, modlitwa o ludzi, którzy są godni wolności – mówił ks. abp Marek Jędraszewski podczas obchodów 1050. rocznicy Chrztu Polski w poznańskiej farze. K onieczna jest modlitwa za nas o to, abyśmy mogli mieć w sobie ciągły bunt przeciwko jarzmom, jakie chce nam, naszemu sposobowi myślenia i postępowania narzucić współczesny świat. Tak konieczna jest wielka modlitwa o ludzi ducha dla Polski, prawdziwie szlachetnych, którzy nigdy nie zniżą się do nikczemności i podłości, modlitwa o ludzi, którzy są godni wolności, tej wolności, ku której wyswobodził nas zmartwychwstały Pan. Doskonale pamiętamy to, co się działo w czerwcu i lipcu ubiegłego roku. Ten przerażający pośpiech kolejnych ustaw, które chciały zaprowadzić w Polsce ład oparty na ideologii gender, zezwalający na związki homoseksualne, na łatwość zamiany płci, na in vitro. CBOS: Rośnie poparcie dla rządu PiS. Rząd popiera 38 proc. Polaków, 31 proc. to przeciwnicy, a 28 proc. – osoby obojętne wobec obecnej Rady Ministrów. Zadowolonych z tego, że rządem kieruje Beata Szydło jest 44 proc. badanych, niezadowolonych - 39 proc. CBOS: Duda na czele rankingu zaufania, na kolejnych miejscach Szydło i Kukiz. Ranking zaufania do polityków otwiera prezydent Andrzej Duda, któremu ufa 58 proc. badanych, dalej są premier Beata Szydło (52 proc.) i Paweł Kukiz (51 proc.) PiS zyskuje poparcie. Tylko cztery partie w Sejmie. TNS dla „Wyborczej” . PiS na czele partyjnego rankingu z poparciem 32 proc. - to wynik lepszy aż o 6 punktów procentowych niż przed miesiącem. Opozycja daleko w tyle. Nowoczesna ma poparcie prawie dwa razy niższe niż PiS - 17 proc. Platforma Obywatelska na trzecim miejscu z 15 procentami. Kukiz’15 - 12 proc. I tylko te cztery partie mogą liczyć na mandaty. Raport o działaniach CBA. Ponad sto aktów oskarżenia, przypadki bezczynności. Prawie połowa śledztw prowadzonych przez CBA w 2015 r. zakończyła się skierowaniem aktu oskarżenia - podano w rocznej informacji o działaniach Biura. Raport przytacza też wnioski z audytu działań w 6-letniej kadencji poprzedniego szefa CBA Pawła Wojtunika. Jakie będzie znaczenie Planu Morawieckiego dla gospodarki morskiej? Plan Mateusza Morawieckiego jest w chwili obecnej najbardziej szeroko zakrojonym planem odbudowy przemysłu po 1989r. Według prof. Marka Grzybowskiego, prezesa zarządu Polskiego Klastra Morskiego, to właśnie gospodarka morska ma szansę stać się najbardziej innowacyjną gałęzią polskiej gospodarki. Powstaje Szczecińskie Konsorcjum Okrętowe. Będzie produkować statki. Około 20 firm z branży okrętowej podpisało w Szczecinie list intencyjny w sprawie powołania konsorcjum okrętowego. Inicjatorem przedsięwzięcia jest Szczeciński Park Przemysłowy. Celem - konsolidacja branży i produkcja statków w Szczecinie. Różne oblicza polskiej biedy. Zobacz najnowsze dane o ubóstwie nad Wisłą. Spadek bezrobocia i rosnące dochody gospodarstw domowych powoli ograniczają ubóstwo w naszym kraju. Jest ono jednak nadal duże. W klasycznym ujęciu określa się je na podstawie dochodów lub wydatków gospodarstw domowych. Według tak mierzonej biedy w latach 2013–2014 w skrajnym ubóstwie żyło nieco ponad 7 proc. (2,8 mln) Polaków. Niedostatku doświadczało też 16,2 proc. (6,2 mln) osób, których wydatki były mniejsze niż połowa średnich wydatków ogółu gospodarstw domowych. 12,2 proc. (4,6 mln) rodaków spełniało w tym czasie kryterium dochodowe upoważniające ich do korzystania z pomocy społecznej. Nie ma jeszcze danych o poziomie tego rodzaju biedy za ubiegły rok. Sejm przystąpi do prac nad klauzulą obejścia prawa podatkowego. Wprowadzenie 2 P E zatroskał się i uchwalił rezolucję ws. obrony demokracji w Polsce, dokładniej rzecz biorąc ws. Trybunału Konstytucyjnego. Zadziwiająca jest zgodność tej rezolucji ze zdaniem polskiej opozycji... Co ciekawe posłowie z Węgier potrafili zagłosować przeciwko stanowisku klubu, czyli za Polską, a polscy obywatelscy zagłosowali za lewactwem, a przeciwko Polsce. To ostatnie pokazuje siłę nowego Kominternu, w szczególności zalecenia o podporządkowaniu się partii członkowskich radzieckim wzorom względem struktury i dyscypliny i o wytycznych ws. działalności i infiltracji komunistycznej na terenie działania partii kominternowskich. Wystarczy uaktualnić słownictwo i międzynarodówka jak nowa... Rocznica Smoleńska po raz pierwszy obchodzona była jako uroczystość z pełnym zaangażowaniem władz. Na Krakowskim Przedmieściu zgromadziły się tłumy. Musiało być grubo powyżej stu tysięcy osób, skoro władze Warszawy oznajmiły, że było 20. Świetne przemówienia Dudy i Kaczyńskiego. Musiały zaboleć, bo opozycja aż wyła z bulu... A najbardziej zabolała informacja, że przebaczenie nie może być bezbolesne... Przy okazji mój mały protest na temat Smoleńska: nie zgadzam się ze stwierdzeniami, że zginęła polska elita, bo tylko niektórzy do elity tej należeli. To spore nadużycie, nietłumaczące się poprawnością obyczajową, a wyłącznie poprawnością polityczną... Sejm wybrał kolejnego sędziego do TK. Mogliśmy zaobserwować warcholstwo posłów opozycji, grę na wygranie głosowania, zapisy o głupkach od Kukiza i co najśmieszniejsze: przedwczesny tryumf opozycji (no, kto wyszedł na głupka?) Najbardziej zdumiała mnie jedna Bredzik-Durnowata, która przemawiała jak jej Petru czy Schetyna. Z tym, że jest jedna istotna różnica. O ile taki Schetyna nie wierzy w to co mówi, a Petru nie wie co mówi, to Bredzik-Durnowata sprawiała wrażenie całkowicie przekonanej do tego co bredzi! Po prostu neopryszczata... Z ciekawostek: po odwołaniu Gaudena ze stanowiska szefa Instytutu Książki znani twórcy pióra zaprotestowali. Znani z poglądów dalekich od normalnych. Najlepsze zdanie z protestu: odwołanie Grzegorza Gaudena jest aktem politycznej zemsty i może tylko zaszkodzić polskiej kulturze. Tek! „tu.rybak”, 16/04/2016 http://blogmedia24.pl/node/74344 ============================= co nowego na blogach jest niezależną inicjatywą grupy użytkowników portalu http://blogmedia24.pl. Serwis przygotowali: „Maryla”, „Morsik”, „Natenczas”, „tu.rybak”. 1 klauzuli obejścia prawa podatkowego, która ma przeciwdziałać unikaniu przez firmy opodatkowania, przewiduje rządowy projekt noweli Ordynacji podatkowej, którego pierwsze czytanie zaplanowano w Sejmie w środę. Koniec podatków dochodowego, VAT i składek na ZUS dla małych firm? Obniżenie pozapłacowych kosztów pracy, koniec podwyżek akcyzy czy uproszczenie procedur administracyjnych – to najlepsze metody na walkę z szarą strefą według Związku Przedsiębiorców Prywatnych oraz Fundacji Republikańskich. Rewolucję szykują jednak posłowie. Chcą wprowadzenie ryczałtowego podatku dla małych firm. 15-procentowa danina od obrotu zastąpić miałaby ZUS, VAT i podatek dochodowy. Rząd nie mówi nie. Macierewicz: Jeśli Polska ma być niepodległa, musi mieć większą i silniejszą armię. Polska, jeżeli ma być niepodległa i zdolna do bycia realnym i suwerennym państwem, musi mieć większą i silniejszą armię - ocenił minister obrony narodowej Antoni Macierewicz. Rocznica Katynia. „Plan wyniszczenia narodu polskiego”. Minister ON Antoni Macierewicz podczas centralnych obchodów rocznicy zbrodni katyńskiej w Warszawie podkreślił, że była to „zbrodnia ludobójstwa wspólnie planowana i wspólnie realizowana przez obu okupantów”. Polska i Czechy najmniej skorzystają z przyjęcia euro wśród państw Europy ŚrodkowoWschodniej. Polska (rating na poziomie A-) i Czechy (A+) prawdopodobnie skorzystałyby najmniej z przyjęcia euro spośród krajów Europy Środkowo-Wschodniej, uważa Fitch Ratings. Musiałyby zrezygnować z wiarygodnej i niezależnej waluty. LOT się wznosi, ale bez inwestora spadnie. Druzgocący raport NIK. Gdyby nie pół miliarda rządowej kroplówki, przewoźnik wpadłby w korkociąg. Ale poprawa może być krótkotrwała. – Bez inwestora szanse linii na przetrwanie na konkurencyjnym rynku lotniczym są niewielkie – ocenia NIK. Kontrola NIK w Grupie PKP wykazała szereg nieprawidłowości. NIK skontrolowała wydatki Grupy PKP na ekspertyzy i doradztwo. W wielu przypadkach firma płaciła za zadania, które powinni wykonać jej pracownicy a nawet sam zarząd. Z niektórych ekspertyz nikt nigdy nie skorzystał. Prawie 2 mln zł mogły zostać po prostu zmarnowane. Zarząd PKP S.A. już wydał oświadczenie i zrzuca winę na poprzednią ekipę. Zarządzanie Puszczą Białowieską w prokuraturze. Błędnymi decyzjami koalicji rządzącej PO - PSL doprowadzono do katastrofalnej sytuacji Puszczy Białowieskiej -stwierdza prof. Jan Szyszko. Minister środowiska Jan Szyszko poinformował w Sejmie, że złożył do prokuratury wniosek o podejrzenie przestępstwa popełnionego w stosunku do lasów w latach 2008 - 2015, czyli za rządów koalicji PO-PSL. Ograniczenia w handlu ziemią rolną. Sejm przyjął ustawę. Działki o powierzchni mniejszej niż 0,3 hektara będą wyłączone spod rygorów ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego - zakłada jedna z poprawek przyjętych w czwartek w nocy przez Senat. Izba Wyższa poparła ustawę ws. obrotu ziemią wraz z poprawkami. Ustawa kominowa do likwidacji. Prezesi państwowych spółek zarobią dużo mniej? Komitet Stały Rady Ministrów przyjął projekt ustawy regulującej wynagrodzenia zarządów spółek, w których Skarb Państwa ma ponad 50 proc. udzia- 2 łów. We wtorek zajmie się nim rząd. Zarobki prezesów państwowych spółek zostaną ograniczone do 80 tys. zł netto miesięcznie. Sejm wybrał Zbigniewa Jędrzejewskiego na sędziego TK. Sejm w burzliwym głosowaniu wybrał kandydaturę Jędrzejewskiego. Za wyborem sędziego było 227 posłów, większość bezwzględna wyniosła 117 głosów, głosowało 233 posłów, przeciw było zero głosów, wstrzymało się 6 posłów. Opozycja wyjęła karty do głosowania. Premier o rezolucji PE: To rezolucja przeciwko państwu polskiemu. Premier Beata Szydło ocenia, że środowa rezolucja Parlamentu Europejskiego jest skierowana przeciwko państwu polskiemu. Odczytuję ją w kategoriach politycznych - powiedziała szefowa rządu wieczorem w TVP Info. Legutko: Rezolucja PE jest absurdalna, szkodliwa, nierzetelna - powiedział na konferencji prasowej w Parlamencie Europejskim po głosowaniu nad rezolucją ws. Polski europoseł PiS Ryszard Legutko. „W efekcie tej rezolucji konflikt się pogłębi” - dodał. Karczewski: rezolucja PE to donos na Polskę. Rezolucja PE dotycząca kryzysu wokół Trybunału Konstytucyjnego, to donos na Polskę, który nie uwzględnia wszystkich elementów, w tym ustawy o Trybunale - uważa marszałek Senatu Stanisław Karczewski. Jak mówił w środę, żałuje, że politycy PO nie szukają kompromisu w Polsce. Inwestorów nie obchodzi rezolucja PE, ale stan finansów publicznych. Rezolucja europarlamentu ws. Trybunału Konstytucyjnego to niewątpliwie cios w wizerunek Polski. Jednak światowi inwestorzy nie patrzą na zmiany ustrojowe - dla nich liczy się rachunek zysków i strat. A ten bardziej zależy od stanu finansów publicznych. W.Brytania: Ruszyła kampania przed referendum ws. Unii Europejskiej. W piątek oficjalnie rozpoczęła się kampania wyborcza przed referendum, które zdecyduje o przyszłości Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej. Na dziesięć tygodni przed dniem, w którym Brytyjczycy pójdą do urn, wynik głosowania wciąż pozostaje niewiadomą. Hiszpania – „tajny” członek Grupy Wyszehradzkiej. Hiszpania zachowuje się jak Polska: od wybuchu kryzysu migracyjnego nie przyjmuje uchodźców. Ale o tym nie mówi – pisze Jędrzej Bielecki na łamach czwartkowej „Rzeczpospolitej”. Fikcja weryfikacji. Do Polski nie przyjęto ani jednego uchodźcy, bo nie udało się potwierdzić tożsamości żadnego z nich. W związku z zawartym w ubiegłym miesiącu porozumieniem Unia Europejska – Turcja, dotyczącym problemu migracji, uruchamiana jest procedura relokacji migrantów. Szymański: Decyzja o relokacji uchodźców jest martwa. Polska jej nie wdroży. Nie widzę możliwości, by wdrożyć decyzję o relokacji uchodźców i nie dostrzegam jej również w większości krajów UE. Ta decyzja jest martwa. Mówmy pełną piersią, jesteśmy Polakami. Politycy starej Unii lubią pouczać, jest takie poczucie wyższości tych państw nad nowymi członkami UE – powiedziała Beata Szydło. Polityka historyczna musi być realizowana bardziej aktywnie, musi być wzmocniona i kompleksowa – powiedziała premier Beata Szydło. Jak oceniła, obowiązkiem władz państwowych jest budowanie poczucia tożsamości Polski w oparciu o tradycje i wartości. Według szefowej rządu, w pewnym momencie zaczęła być lansowana w Polsce moda na europejskość. – My jesteśmy Europejczykami i za- wsze byliśmy, dzisiaj jest taki dzień, że przypominamy o korzeniach chrześcijańskich Europy, bo Polska weszła do Europy poprzez chrześcijaństwo. Jej zdaniem, część polskich elit wstydzi się polskiej historii i tego, że są Polakami. - Mówmy pełną piersią, otwarcie - jesteśmy Polakami, narodem europejskim. Prezes IPN w niemieckiej gazecie: Ręce precz od naszych bohaterów. Artykuł jest polemiką z Josephem Croitoru, który pisał wcześniej na temat rodziny Ulmów i niedawnego otwarcia Muzeum Polaków Ratujących Żydów w Markowej. Autor tekstu sugerował, że była to partyjna impreza nowych polskich władz, która „rozogniła debatę historyczną”. To już koniec historycznego cudu pojedniania? Warszawa coraz dalej od Berlina. Dzisiaj stosunki Polski i Niemiec są na ostrym zakręcie. U naszego zachodniego sąsiada sposób często przesadzony, uproszczony, momentami niedorzeczny, opisuje się Polskę pod rządami PiS jako państwo już autorytarne, putinowskie, otwarcie faszyzujące. Zmasowany atak medialny na Polskę trwa. Niemieckie media są stroną konfliktu i stoją po stronie antypisowskiej, dlatego nie przestają pisać źle o Polsce – wyimaginowane łamanie prawa w Polsce, lub po prostu – jak informują niemieckie gazety – zawłaszczanie kraju przez PiS i Jarosława Kaczyńskiego, ciągle jest nad Renem bieżącym tematem. Rzadkie wywiady z przedstawicielami PiS przechodzą zupełnie niezauważalne, natomiast często omawiane są wywiady i bezpośrednie rozmowy z politykami PO lub Nowoczesnej, albo z ich zwolennikami. To właśnie z takich źródeł niemieckie media oraz niemiecka społeczność czerpie wiedzę na temat tego, co się w Polsce dzieje. Pani Kamila Gasiuk-Pihowicz z partii Nowoczesna podczas rozmowy z przedstawicielem Fundacji dla Wolności wyjaśnia jak PiS łamie praworządność i dlatego nie można dopuścić, aby z Polski zrobiono drugie Węgry. Dusza Gancwajcha w ciele Michnika? Warto przypomnieć, że właśnie niemiecka telewizja zaliczyła panią Beatę Szydło do grona polityków „faszystowskich”. Któż takie rzeczy może lepiej wiedzieć od Niemców, którzy mogli to powysysać nie tylko z mlekiem swoich matek, ale i z mleczem ojców? Ale nie o to w tej chwili chodzi, tylko o to, że to już drugi przypadek kolaboracji „Gazety Wyborczej” z Niemcami, którzy dla potrzeb żydowskiej polityki historycznej bywają zamiennie nazywani „nazistami”. Pierwszy – przypomnijmy – polegał na tym, że żydowska gazeta dla Polaków namawiała się z synem kata narodu polskiego Niklasem Frankiem, jakby tu wysadzić w powietrze polski rząd. Widać wyraźniej, że Żydzi nie mają żadnych hamulców moralnych, a ta sytuacja skłania mnie do podejrzeń, czy przypadkiem w ciele pana redaktora Adama Michnika nie zainstalowała się parszywa dusza Abrahama Gancwajcha, który w okresie niemieckiej okupacji Polski był bardzo aktywnym i niebezpiecznym, nie tylko dla Żydów, ale również dla Polaków, którzy Żydom pomagali, agentem Gestapo. Zastrzyk pieniędzy dla TVP to rewolucja na rynku. Prywatni nadawcy boją się konsekwencji. Reforma mediów publicznych budzi kontrowersje. Komercyjna konkurencja Telewizji Polskiej i Polskiego Radia boi się dumpingu reklamowego, jeśli zacznie obowiązywać składka audiowizualna. „Maryla”, 16/04/2016 http://www.blogmedia24.pl/node/74343 Wszyscy w szoku! Dokładnie tak jest, moi drodzy Czytelnicy! Siedziałam wczoraj jak ta durna przed telewizorem (czego nie znoszę), ale trwałam dzielnie. N o i spokojnie patrzyłam na tłumy na Krakowskim Przedmieściu. I tak sobie myślę, że nie tylko HGW całkiem zgłupiała ze strachu, ale nawet organizatorzy uroczystości są w lekkim szoku, mówiąc tylko o 100 tys. uczestników. Proponuję proste przeliczenie, zadałam sobie trud. Krakowskie plus Plac Zamkowy. Bez Nowego Światu, bez bocznych uliczek. Ze sporym zapasem, przyjmując 4 osoby na m2 wchodzi tam swobodnie 100 tys. ludzi, sęk w tym, że nie było swobodnie, tłum wieczorem był tak zbity, że marsz spod katedry musiał stanąć, bo już nie było gdzie się ruszyć. I nie byli to wcale dokładnie ci sami ludzie, którzy byli wcześniej na odsłonięciu tablicy, przynajmniej część z nich się wymieniła. Skąd wiem? Od uczestników - spora grupa, nieźle „wygnieciona” po południu, zrezygnowała po mszy z wejścia na Krakowskie widząc co się dzieje. Podobno w południe była jakaś kilkunastoosobowa manifestacja KOD pod uniwersytetem, osłaniania podwójnym kordonem ochrony – może ktoś ma zdjęcia? Współczuję tym ludkom. Tłum szedł i szedł i nie da się ukryć, że dość głośno wyrażał swoją opinię o KOD – teraz pewnie biedactwa leczą szok poznawczy. Nie widziałam takiego tłumu na Krakowskim od czasu żałoby po 10 kwietnia 2010 i coś mi się wydaje, ze wszyscy są lekko skołowani, bo jakoś mało kto o tym pisze. Polska znowu przyjechała do Warszawy, przyjechała zakończyć żałobę – i tak właśnie się stało. I po licznych uroczystościach z udziałem władz państwa, po wszystkich tych symbolicznych gestach i znakach całość zakończyła msza w katedrze. Nareszcie! A potem było już zupełnie inaczej – i dlatego też przemówienie Kaczyńskiego było inne niż Dudy. Prezydent w świetnym wystąpieniu apelował do wszystkich rodaków o rozpoczęcie nowego czasu i zamknięcie rozdarcia, Prezes mówił do tych, co wygrali, swoją postawą i ciężką pracą przez ostatnie sześć lat (bardzo miłym akcentem były słowa Marty Kaczyńskiej, która przypomniała zasługi nas, internautów). Tak sobie myślę, że jakbym była panem Schulzem czy innym Junckerem, to bym się zastanowiła nad tym tłumem. I nad tym, że opozycja w postaci PO uciekła i zrobiła sobie jakieś obchody w Gdańsku.... „eska”, 11/04/2016 http://blogmedia24.pl/node/74244 Wszystkie rêce na pok³ad!, czyli g³osowanie, przekrêt i okrêt O ile nic przez weekend nie wybuchnie, to z wybraniem najważniejszego wydarzenia mijającego tygodnia nie powinno być kłopotu: - rezolucja? No bez żartów proszę: gdzie ma Prezes rezolucję tę (i każdą następną) pokazał wrzucając wczoraj do telewizyjnej ramówki wybór sędziego TK. Z euro-muppetami będzie teraz już na twardo, co mnie dziwi o tyle, że dopiero od teraz, ale niech tam. Lepiej późno niż wcale! - Głosowanie na 2 ręce? Prosiłem, żeby bez żartów: jadąc poetą - nie czas żałować rąk, gdy Ojczyzna w potrzebie! 2 ręce, 4, 6 - tyle ile trzeba! A i nogi się w potrzebie znajdą ( …znów buty, buty, buty tupot nóg... - guglować młodzi, guglować!). Obronę Terytorialną Macierewicz szykuje! 1050 rocznica chrztu Polski? To już jest żart z gatunku niesmacznych. Pamiętam Millenium i spuentuję to tak: wtedy Prymasem był Stefan Kardynał Wyszyński - wielki Polak i kardynał nad kardynały. Teraz prymasem jest jakiś bp. Polak, ale w porównaniu z Prymasem Tysiąclecia jest to typowy Polak mały. O - tyci taki. Wydarzenia tygodnia były dwa i każde - jadąc klasykiem - najlepszego sortu: 1. wczoraj, zanim się ta - pardon - rozpierducha sejmowa zaczęła, sejm szybciutko przyklepał ustawę „o ziemi rolniczej”, czyniąc z grupy biznesowej zwanej związkami wyznaniowymi filar przekrętów na wspomnianej ziemi, dodam, że przekrętów, któ- re ustawa miała uniemożliwić. No, ale co innego teoria, co innego praktyka, jak podobno mawiał tow. Stalin, gdy pytano go o przyczyny głodu na najżyźniejszej, czyli ukraińskiej ziemi Europy. 2. Drugie - obawiam się, że jeszcze ważniejsze, to pogonienie kota jankesom przez dwa - podobno nieuzbrojone - ruskie samoloty, które sobie w czasie amerykańsko-polskich ćwiczeń na Bałtyku przeleciały 20 razy nad jankeskim niszczycielem, raz nawet w odległości 9 metrów. Jankesi zdecydowali o przerwaniu ćwiczenia, wydając polskiemu śmigłowcowi zakaz planowanego startu. Skąd wiem, ze zakaz wydali? No przecież podczas wspólnych ćwiczeń rozkazy i zakazy wydaje ważniejszy, w tym przypadku nikt nie ma złudzeń, who is who? Troszkę się dziwię, że ten okręt nie wywalił ostrzegawczej salwy w powietrze - tak, żeby dać znać, że nikt nie będzie mu tu nad amerykańską głową latał. Moim (i całkowicie niesłusznym) zdaniem wyglądało to tak, jakby 2 nieuzbrojone wrony sobie nad tym jankesami latały i gdyby chciały, to by im kupę na epolety zrobiły, a oni nic. Puenta: jak się nieuzbrojonych ruskich boją, to co dopiero, gdy ruscy będą uzbrojeni? Taaa... tylko, że ja odnoszę wrażenie z pewnością graniczące, że jeśli ktoś tam na Bałtyku był nieuzbrojony, to ten jankeski okręt. No cóż, takie nasze sojusznicze szczęście... „Ewaryst Fedorowicz”, 15/04/2016 http://blogmedia24.pl/node/74314 =========================================================== Jeśli uda się zażegnać konflikt o TK - pojawi się Zdumiewaj¹ca zamiana coś innego, na przykład sprawa aborcji [już „grzaról po 1050 latach Nie wiem, czy ktoś to tak wyreżyserował, czy samo tak wyszło, ale debata w Parlamencie Europejskim, podczas której potępiono Polskę i uznano, że w naszym kraju istnieje zagrozenie dla „demokracji” odbyła się w przededniu rozpoczęcia obchodów 1050 rocznicy Chrztu Polski. P iszę „demokracji” w nawiasach, ponieważ dla wiekszości eurodeputowanych słowo to oznacza całkiem co innego niż dla nas. Oni rozumieją pod nim libertynizm, polityczną poprawność, multikulti oraz nieograniczona niczym władzę banków i korporacji, a my - władzę ludu i narodu. To, co obecnie dzieje się w Polsce i na Węgrzech rzeczywiście zagraża ichniej „demokracji”. Krzewienie wartości chrześcijańskich i narodowych jest z nią sprzeczne. Stąd nieustanne ataki unijnych instytucji na Węgry, a teraz także i na Polskę. Będą one trwały nadal. Trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że kwestia Trybunału Konstytucyjnego jest tylko pretekstem dostarczonym usłużnie przez obecną Targowicę, czyli PO, Nowoczesną i -...mimo to, będą PSL. Toczy sie bowiem dalej kąsali wojna kulturowa w której jak wściekłe żaden kompromis nie jest i przetrącone psy... na dłuższą metę możliwy. na” przez opozycję]. Sądzę, iż pod koniec kadencji rząd PiS będzie mógl wytapetować swą kancelarię rezolucjami PE i oświadczeniami polityków UE podobnymi do dzisiejszych. Należy się do tego przyzwyczaić i nie przejmować się tymi eurowrzaskami. W portalu Niezalezna.pl czytamy: Ryszard Czarnecki skomentował zaś: Parlament Europejski pokazał, że odrywa się od rzeczywistości. Chce być jednocześnie prokuratorem i sędzią w sprawach naszej ojczyzny. Przypomniał, że podobne rezolucje dotyczące rządu Viktora Orbana na Węgrzech skonsolidowały społeczeństwo węgierskie. Tak, UE wzmocniła niechcący rząd Orbana, a Węgrom dziś żyje się lepiej niż przed jego epoką. Mam nadzieję, że w Polsce będzie tak samo. Nawet Donald Tusk, główny targowiczanin, musiał przyznać, że nie należy spodziewać się jakichś sankcji dla Polski, a rezolucja jest wyłącznie apelem. Zresztą coraz wiecej państw lekceważy zalecenia władz UE, zwłaszcza w sprawie migrantów: Węgry, Bułgara, Dania, Szwecja, a ostatnio nawet Austria. Autorytet KE i PE gwaltownie slabnie. Muszę jednak zauważyc zadziwiające odwrócenie ról. W roku 966 to niemieckie arcybiskupstwo w Ratyzbonie [do tej archidiecezji należała wówczas Praga czeska] słało biskupów i kapłanów do Polski, by ochrzcić Mieszka I oraz jego lud. Obecnie zaś to Polska i Węgry bronią chrześcijaństwa przed libertyńskimi władzami Unii Europejskiej, w której prym wiodą Niemcy. „elig”, 13/04/2016 http://blogmedia24.pl/node/74290 3 Nawet kaszy w Ameryce nie dogotowali Polskie wtopy wszechczasów od manufaktury do przemys³u pogardy Od ostatniego poniedziałku we wszystkich łżemediach miała ruszyć wielka i z mozołom przygotowywana propagandowa akcja opowiadająca Polsce i światu o tym jak to prezydent Andrzej Duda rzucony został przez Amerykanów na kolana, przeczołgany, przemielony, połknięty, przetrawiony i na koniec z pogardą wypluty. W związku z kolejną kompromitacją Polski na arenie międzynarodowej podaję kilka historycznych przykładów międzynarodowych wtop Polski i Polaków. W szyscy począwszy od pasiarni Michnika po Żakowskich, Wołków, Lisów, Piaseckich i Olejnikowych mieli w planach i na komendę „drzeć łacha” z polskiego prezydenta. Towarzyszyć temu miał jednoczesny podziw i aplauz z okazji wizyty Wodza Polskiego Majdanu i Pierwszego Alimenciarza III RP, Mateusza Kijowskiego w USA. Gdybym chciał tutaj przytoczyć same radosne tytuły i listę „ekspertów”, którzy na łamach Wyborczej tupali radośnie nóżkami i wiwatowali z okazji rzekomych afrontów, jakie miały spotkać polskiego prezydenta to wypełniłbym nimi cały felieton. Zacytuje jedynie dwa tytuły. Pierwszy z niemieckiego „Faktu”, który wyróżnił się tym, że próbował nawet pozbawić naszego prezydenta wieczornego posiłku pisząc: Tusk jedzie na kolację z Obamą. Duda obejdzie się smakiem. Zaś Radio TOK FM obwieściło, że: Duda nie zostanie przyjęty przez Obamę, a Kijowskiego czekają honory. Niestety ostatni weekend upłynął wojłokowym elitom III RP pośród płaczu i zgrzytania zębów. Nieszczęście zwiastował już ogłoszony z okazji wizyty Andrzeja Dudy w USA komunikat o tym, że nad Wisłą będzie stacjonowała elitarna amerykańska brygada pancerna. To już nie w kij dmuchał, bo taka brygada to ponad cztery tysiące żołnierzy, niemal setka czołgów, batalion piechoty zmotoryzowanej, dywizjon artylerii wraz z oddziałami zabezpieczenia bojowego oraz pododdziałów, które za zadanie mają zapewnić dowodzenie, zaopatrzenie i obsługę. Jeżeli dodamy do tego, że brygady pancerne w każdej armii mają za zadanie prowadzenie działań głównie ofensywnych, to trudno tę decyzje Amerykanów nazwać tylko symboliczną. No, ale salonowców pogrążyła kolejna hiobowa wieść. Oto Andrzej Duda wbrew kłamliwym pismakom odbył z prezydentem USA rozmowę w cztery oczy. Tak się teraz zastanawiam czy Michnik, Smolar i reszta tej antypolskiej ferajny zmieszczą się pod redakcyjnym stołem na Czerskiej by chóralnie odszczekać wszystko to, o czym pisali? Jedyną szansą na odbicie się od medialnego dna było dla nich zakrzyczenie sukcesu polskiego prezydenta amerykańskim triumfem Kijowskiego. I tu totalna klapa. Okazało się, że organizacja Freedom House, którą Kijowski i „Gazeta Wyborcza” podawali, jako sponsora i organizatora wizyty zaprzeczyły i zdementowały te doniesienia. Mało tego, dziennikarz Matthew Tyrmand pofatygował się do siedziby Freedom Mouse by ze zdziwieniem odnotować, że alimenciarza z Polski nikt tam nie znał i specjalnie nie oczekiwał. Wszystko wskazuje na to, że Kijowskiego pospiesznie zapakowano w samolot i wyekspediowano za ocean wyłącznie w celach propagandowych, aby za pomocą kłamstw głosić wszem i wobec o klęsce polskiej władzy i sukcesie opozycji. Niestety cały plan wziął w łeb i nie ma już szans, aby ta antypolska hołota uniknęła kompromitacji. Można było chociaż do tej wycieczki w J ak się okazuje nigdy nie potrafiliśmy wypełnić wyśrubowanych europejskich standardów. XIV w. - Polska za mało chrześcijańska. Prof. Andrzej Nowak „Dzieje Polski”, Tom2: „Owszem, część elit krzyżackich, przestraszona losem rozwiązanego brutalnie zakonu templariuszy, mogła wzdragać się przed ryzykiem długotrwałej wojny z chrześcijańskim niewątpliwie królem i narodem (gens Polonica), wojny w oczywisty sposób sprzecznej z regułą i misją Zakonu Szpitala Najświętszej Maryi Panny. Czy nie rzuci klątwy na nich papież? Czy nie odwróci się od zakonu […] rycerstwo z krajów niemieckich? To były poważne problemy. Można je było rozwiązać […] także skuteczną wojną przeciw Polsce. Wojną prowadzoną mieczem, jak również - to nie mniej ważny front - piórem zapisującym pergamin, a także ustną plotką, propagandą, która pokazałaby Europie, że Polacy i ich król to nie chrześcijanie, ale jacyś „gorsi”, jacyś poganie albo sojusznicy pogan. Można było, zamiast cokolwiek oddawać Łokietkowi, wymalować w wyobraźni elit politycznych i intelektualnych od Awinionu do Hamburga, od Londynu do Rzymu „ohydną twarz” polskiego królestwa i jego mieszkańców. Tak, czas między 1324 a 1331 rokiem był przełomowy nie tylko w stosunkach Polski z zakonem krzyżackim, ale także w historii wizerunku Polski w Europie Zachodniej, jak to obszernie przeanalizował w poświęconym temu zagadnieniu studium Andrzej Feliks Grabski. Od tego czasu dyplomacja zakonna, sprawna i szeroko rozgałęziona, zacznie budować konsekwentnie czarny „image” Polski, nakładając go na istniejące wcześniej, ale nigdy tak mocne i tak spójne, negatywne stereotypy niemieckich sąsiadów na temat Słowian w ogóle, a Polaków w szczególności.” Druga połowa XVIII w. (okres rozbiorowy) Polska za mało tolerancyjna i oświecona. Norman Davies „Boże igrzysko”: „Najpierw zawiązały się dwie zbrojne konfederacje dysydentów – konfederacja protestantów w Toruniu i konfederacja prawosławnych w Słuc- =========================== ramach zadośćuczynienia dołączyć dzieci Kijowskiego, na które nie płaci alimentów. Tak się zastanawiam, kiedy ten alimenciarz zda sobie sprawę, że został tak naprawdę obsadzony w roli gońca z kultowej komedii „Miś” Stanisława Barei? Jak pamiętamy ów goniec robił za zwykłe popychadło na planie filmu „Ostatnia paróweczka Barry Kenta” i chcąc sobie dodać powagi oraz splendoru udawał, że się stołuje w restauracji „Victoria”. Wchodził dostojnym krokiem do ekskluzywnego lokalu, po czym wybiegał z niego tylnym wyjściem i pędził do baru mlecznego, w którym niedane było mu zjeść nie tylko puree ze smalcem czy dżemem, ale nawet zwykłej kaszy. Co powie Kijowski witany po powrocie z USA na lotnisku Okęcie? Ja obstawiam taką wersję: Straszne tam się chamstwo zjeżdża z całego świata. Kasza niedogotowana. Jedziemy do redakcji „Gazety Wyborczej”. „kokos26”, 15/04/2016 http://blogmedia24.pl/node/74313 Tekst z tygodnika „Polska Niepodległa” ku. Ocenę religijnej motywacji obu tych wydarzeń umożliwia fakt, że konfederację w Toruniu zawiązał pewien rosyjski oficer;[…]” „Stosunek Voltaire’a do rozbiorów Polski uznaje się czasem za przejaw niekonsekwencji; Voltaire - uważany często za ofiarę despotyzmu i obrońcę wolności - w tym przypadku miał zachować się zgodnie z wyznawaną przez siebie i typową dla swoich czasów koncepcją absolutyzmu oświeconego. Polska miała opinię kraju fanatyków religijnych (zob. konfederacja barska i tumult toruński) i wyzyskującej chłopów okrutnej nieoświeconej szlachty; Voltaire uznał, że chłopom i mieszczanom tyranizowanym przez szlachtę na pewno nie będzie gorzej w granicach państw zaborczych niż w nietolerancyjnej Rzeczypospolitej.” Pierwsza połowa XX w. (walka o niepodległość) - Polska za mało narodowa. Prof. Andrzej Nowak „Pierwsza zdrada Zachodu”: „[Jan Christian] Smuts [premier rządu Związku Południowej Afryki], który, jak pamiętamy, porównał Polaków do kafirów, to jest urodzonych niewolników, stanowczo apelował w marcu 1919 roku do Lloyda George’a, by nie tworzyć „zamku z piasku”, jakim z pewnością okaże się Polska. Zabierze ona tereny zamieszkane przez Niemców i Rosjan (sic!), jej powstanie będzie niesprawiedliwością wobec tych wielkich narodów, na którą Niemcy już słusznie się skarżą… Premier odpowiedział wtedy z poczuciem moralnej racji i sobie właściwą ironią: „Czy mam rozumieć, że pańska propozycja sprowadza się do rezygnacji z zasady narodowości i pozostawienia wielkiej liczby Polaków pod pruskimi rządami?[…]” […] Wydaje się, że Lloyd George odczuwał charakterystyczną dla liberałów brytyjskich, pewną sympatię wobec „słabszych i uciemiężonych” (pod warunkiem, że korzyści z ciemiężenia nie osiągali akurat sami liberałowie brytyjscy). […] Polska mała i słaba, uciskana przez „reakcyjną” Rosję, ewentualnie zasługiwała na współczucie. Od 1918 roku już odbudowana Polska była jeszcze jednym małym państewkiem, które winne było wdzięczność zwycięskim imperiom alianckim za to, że w ogóle znalazło się na mapie. Nie zasługiwała już na współczucie ani na dalsze zainteresowanie. Mogła zasłużyć na gniew, jeżeli nie chciała pogodzić się z przypisaną jej przez mocarstwa skromną rolą.” Franklin Delano Roosevelt na konferencji w Jałcie powiedział: „Polska była źródłem kłopotów od przeszło pięciuset lat.” (tamże) Co możemy uznać za podsumowanie przytoczonych tu wpadek. Wiek XXI - obecnie - Polska za mało demokratyczna. Dowolna wypowiedź członka KODu, opozycji, czy unijnego urzędnika. Powyższa lista wtop nie jest oczywiście wyczerpująca. Obawiam się, że Polska jest od wieków w permanentnym konflikcie ideologicznym z resztą Europy (jeśli wykluczyć wytłumaczenie, że jest Polska jest jak dżentelmen o krok za modą jak ma być oświecona jest wciąż fanatycznie religijna, jak ma być liberalno-demokratyczna jest wciąż konserwatywno-narodowa). Pytanie czy to problem Polski czy Europy? Z powyższych przykładów widać, że jak trzeba zbić psa kij się zawsze znajdzie. Widzimy też ewolucję manufaktury pogardy w postaci krzyżackiej kancelarii w multimedialny przemysł. „hrponimirski”, 14/04/2016 http://blogmedia24.pl/node/74307 4