1/5 BRM.0002.5.2012 Protokół uroczystej sesji Rady

Transkrypt

1/5 BRM.0002.5.2012 Protokół uroczystej sesji Rady
1/5
BRM.0002.5.2012
Protokół
uroczystej sesji Rady Miejskiej w Ornecie
w dniu 15 czerwca 2012 r.
Miejsce obrad: Sala Ratuszowa w Ornecie.
Czas trwania sesji: godz. 12,00 – 12,50.
Obrady są nagrywane urządzeniem do rejestracji dźwięku obrad.
Obecni radni Rady Miejskiej w Ornecie: według listy obecności stanowiącej załącznik do protokołu.
Obradom przewodniczy Przewodniczący Rady Miejskiej Józef Uzar.
Porządek obrad:
1. Otwarcie Uroczystej Sesji Rady Miejskiej w Ornecie.
2. Odczytanie Uchwały Nr XX/150/12 Rady Miejskiej w Ornecie z dnia 30 maja 2012 r. w sprawie
nadania tytułu „Honorowy Obywatel Gminy Orneta”.
3. Wręczenie aktu nadania tytułu „Honorowy Obywatel Gminy Orneta” płk. pil. dypl.
Franciszkowi Walentynowi.
4. Wystąpienia okolicznościowe.
5. Zamknięcie sesji.
Przebieg obrad
Uroczystą Sesję Rady Miejskiej w Ornecie otworzył Przewodniczący Rady Józef Uzar. Powiedział:
„Otwieram uroczystą sesję Rady Miejskiej w Ornecie. Sesja została zwołana na dzień 15 czerwca
2012 r. w związku z dzisiejszymi obchodami 60-lecia 29. Pułku Lotnictwa Myśliwskiego, który
stacjonował w Ornecie. Zgodnie ze Statutem Gminy sesja została zwołana również w tym celu, aby
wręczyć akt nadania tytułu „Honorowy Obywatel Gminy Orneta” ostatniemu dowódcy tegoż pułku
płk. Franciszkowi Walentynowi. Uroczystościami dzisiejszymi plus wręczenie aktu Honorowego
Obywatelstwa Gminy Orneta chcielibyśmy podziękować wszystkim żyjącym i zmarłym żołnierzom
i pracownikom 29. Pułku Lotnictwa Myśliwskiego. Okres stacjonowania tej jednostki w Ornecie
wszyscy pamiętają jako okres, w którym pracownicy i żołnierze tej jednostki mieli ogromny wpływ na
rozwój kulturalny, społeczny i gospodarczy naszego miasta. Te dzisiejsze uroczystości są wyrazem
naszej wdzięczności dla państwa i potwierdzeniem tego, że pamiętamy o wszystkich tych, którzy
przyczynili się i przyczyniają do rozwoju naszej gminy. Na dzisiejszej sesji bardzo serdecznie witam
Pana Przewodniczącego Rady Powiatu Lidzbarskiego Wojciecha Borowego, witam Starostę
Lidzbarskiego Pana Jana Harhaja, witam Pana płk. Bolesława Halerza wraz z małżonką, który będzie
odbierał w imieniu płk. Walentyna akt honorowego obywatelstwa, witam przedstawicieli 22. Bazy
Lotnictwa Taktycznego w Malborku – Szefa Techniki Lotniczej ppłk. Arkadiusza Kurowskiego,
Z-cę Dowódcy Grupy Wsparcia ppłk. Ryszarda Batora, Szefa Sekcji Szkoleniowej mjr. dypl. Waldemara
Ścibisza, witam serdecznie Radnego Rady Powiatu Pana Piotra Matusika, witam Ks. Proboszcza Parafii
Prawosławnej, Pana Burmistrza Ornety Ireneusza Popiela, witam Z-cę Burmistrza Andrzeja Gierlofa,
Panią Sekretarz Gminy Natalię Brycką, mieszkańców, sołtysów, kierowników jednostek, a szczególnie
serdecznie witam wszystkich pracowników, żołnierzy 29. Pułku Lotnictwa Myśliwskiego
stacjonującego w Ornecie. Szanowni państwo, wniosek o nadanie honorowego obywatelstwa
2/5
płk. Walentynowi do Rady Miejskiej w Ornecie złożył Burmistrz Ornety Ireneusz Popiel. Rada Miejska
na XX sesji w dniu 30 maja podjęła uchwałę w sprawie nadania w/w tytułu. Proszę teraz
Wiceprzewodniczącego Rady Roberta Kopka o odczytanie uchwały.”
Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Robert Kopka odczytał Uchwałę Nr XX/150/12 Rady Miejskiej
w Ornecie z dnia 30 maja 2012 r. w sprawie nadania tytułu „Honorowy Obywatel Gminy Orneta”.
Powyższą uchwałą tytuł „Honorowy Obywatel Gminy Orneta” Rada Miejska nadała płk. pil. dypl.
Franciszkowi Walentynowi.
Następnie Radna Elżbieta Fijarczyk odczytała uzasadnienie do uchwały przedstawiające sylwetkę
płk. Franciszka Walentyna.
Przewodniczący Rady Miejskiej poprosił o zabranie głosu Burmistrza Ornety Ireneusza Popiela.
Burmistrz Ornety Ireneusz Popiel powiedział: „Panie Starosto, Panie Pułkowniku, żołnierze
i dowódcy Wojska Polskiego, a nade wszystko żołnierze i mieszkańcy Ornety z tamtych lat. To już 40.
tytuł Honorowego Obywatela Ornety przyznany przez Radę Miejską w Ornecie. Można powiedzieć, że
pierwszy tytuł przyznany żołnierzowi Wojska Polskiego pilotowi Panu płk. pil. Franciszkowi
Walentynowi. To wielki dzień i wielki, można powiedzieć, zaszczyt dla nas, mieszkańców Ornety, że
dzisiaj, co prawda osobiście nie odbiera tego tytułu, ale przyznany tytuł został człowiekowi, który
kiedyś, w latach 50-tych, 60-tych żył, mieszkał w Ornecie i tworzył najnowszą historię naszego miasta.
Miałem przyjemność, Szanowni Państwo, rozmawiać z płk. Walentynem, który wyrażając zgodę nie
krył wzruszenia, że po 50. latach ktoś pamiętał właśnie o nim. I pamiętam te słowa, które na zawsze
utkwią mi w pamięci, ze wzruszeniem wypowiadane w słuchawce telefonu, kiedy pułkownik
powiedział, że tak naprawdę ten tytuł należy się wszystkim żołnierzom i pracownikom 29. Pułku
Lotnictwa Myśliwskiego. Szanowni Państwo, płk. Walentyna dzisiaj nie ma z nami, jest z nami całym
sercem, w jego imieniu tytuł Honorowego Obywatela Ornety odbierze Pan płk. pil. dr Bolesław
Halerz, którego bardzo serdecznie witamy z małżonką w Ornecie. Pan płk. Halerz jest, tak jak Pan płk.
Walentyn wspomniał, bardzo bliskim przyjacielem, oddanym kolegą, towarzyszem broni, można
powiedzieć, od wielu, wielu lat. I bardzo serdecznie dziękujemy, że zechciał Pan przyjechać
i w imieniu Pana Pułkownika odebrać ten zaszczytny tytuł. Jest nam bardzo miło z tego powodu.
Bardzo dziękuję, Panie Pułkowniku. Szanowni Państwo, Pan Pułkownik Walentyn mieszka także, jak
Pan Przewodniczący wspomniał, w Poznaniu. Z tytułem, można powiedzieć, Honorowego Obywatela
Ornety wiąże się nasza pamięć o uhonorowanym pułkowniku Franciszku Walentynie. To dla nas
wielki zaszczyt i honor, że Pan Pułkownik wyraził zgodę i że społeczeństwo Ornety nie zawiodło
i przypomniało sobie o tych czasach, o których dzisiaj wszyscy mieszkańcy Ornety jeszcze mówią,
wspominają - nie tylko podczas naszych kontaktów osobistych ze starszym społeczeństwem Ornety,
ale także podczas różnego rodzaju uroczystości. Jest nam niezmiernie miło, że mogliśmy w jakiś
sposób upamiętnić ten czas, w którym 29. Pułk Lotnictwa Myśliwskiego zagościł w Ornecie. Jest mi
niezmiernie miło, że to my dostąpiliśmy jako samorządowcy tego zaszczytu, bo dla nas jest to
ogromny zaszczyt. Zapraszam serdecznie na dalszą część uroczystości.”
Brawa na sali.
Przewodniczący Rady Miejskiej Józef Uzar zwrócił się do płk. Bolesława Halerza: „Chcielibyśmy
poprosić o przyjęcie w imieniu Pana płk. Walentyna aktu nadania, jednocześnie proszę przekazać
naszą wdzięczność, że zechciał przyjąć ten tytuł, życzyć mu dużo zdrowia i powiedzieć, że wszyscy
3/5
oczekujemy go w Ornecie – mieszkańcy i władze samorządowe.”
płk. Bolesław Halerz wraz z małżonką odebrali w imieniu płk. pil. Franciszka Walentego akt nadania
tytułu Honorowego Obywatela Gminy Orneta, który wręczali Przewodniczący Rady Miejskiej Józef
Uzar i Burmistrz Ornety Ireneusz Popiel.
Brawa na sali.
płk. Bolesław Halerz powiedział: „Szanowni Państwo, Panie Przewodniczący, Panie Burmistrzu,
Wysoka Rado i wszystkie urocze panie i panny ornecianki. Witam serdecznie wszystkich przybyłych.
Jest to dla mnie wyjątkowy zaszczyt. Z Walentynem znamy się tyle lat, od promocji – on jest starszy,
i zawsze mu to przyznawałem, że jest starszy promocją o 3 miesiące, a w pewnym okresie miało to
wagę; przepraszam, wzruszyłem się, bo jako jedyny pilot byłem w zielonym mundurze wtedy,
a wszyscy byli w stalowym. Znacząco pokazywali mi to, jakość ścierpiałem. Solidną pracą jakoś mi to
szło, przełożonych miałem wspaniałych – pierwszy, to pan płk Pelc, który dzisiaj, gdy jechaliśmy do
państwa, przekazywał gorące pozdrowienia wszystkim orneciakom, na czele z władzami Ornety.
serdecznie gratuluje. Płk Pelc nie może przybyć, czego gorąco żałuje, ale zapewniam, że płk. Pelc,
podobnie jak i my, co roku jesteśmy w tej cudownej miejscowości Orneta, i na pewno przybędzie.
Z Walentynem znaliśmy się i do tej pory przyjaźnimy, mimo, że rzucał nami los, a raczej decyzje
przełożonych. Więź trwała i do dzisiaj trwa. (…) Po przybyciu tutaj poznałem wiele, wiele walorów
tejże Ornety. Przede wszystkim życzliwość społeczeństwa, bo wiadomo, pojawiły się możliwości
zarobku. (…) Z tejże Ornety, pamiętam, wywieźliśmy, nie liczyłem do końca ile pięknych ornecianek,
bo ja byłem 33. po półtorarocznym pobycie. Siedzi tutaj Ornecianka, za którą szanownym władzom
i społeczności Ornety gorąco dziękuję. (…) Ale Orneta, pamiętam, nie tylko dzięki temu przypadkowi
mojemu była znana w Wojsku Polskim, a głównie w lotnictwie. Bo tenże Walentyn przed pójściem na
akademię, i właściwie na akademię poszedł dzięki temu pułkowi, i on o tym pamięta i jest wdzięczny.
Ponieważ jedno z ćwiczeń, które często się odbywało na poligonach dotyczyło atakowania obiektów
naziemnych, i okazuje się, że te podstawowe rodzaje lotnictwa – szturmowe, bombowe, coś się nie
popisały wtedy, i wtedy honor lotnictwa uratował właśnie ten ornecki pułk, bo przylecieli, i tak jak
cesarz, przylecieli, zobaczyli, zwyciężyli i odlecieli. A Walentyn dzięki temu, bo to był przypadek,
znalazł się na liście faworyzowanych kandydatów na akademię. Zdobył ostrogi akademika i pozwoliło
mu to nadal służyć, gdyby nie pogarszający się stan zdrowia. (…) Szanowni Państwo, jest to radość.
Z Walentynem, jak sam mówi, od tych 50-tych lat, czyli lat 60, nie mieliśmy z sobą konfliktu. Mieliśmy
różne dramatyczne chwile w powietrzu. Powinniśmy być razem gdzieś tam w okolicach Iławy
pochowani – w nocy, w chmurach, jako smarkacze piloci, bo nie mieliśmy po prostu przygotowania,
a znaleźliśmy się w takich warunkach. No i udało się. On w Poznaniu, jeszcze jakoś się trzyma, i ja
tutaj, przyfrunąłem do Ornety, żeby wziąć udział w tak pięknej uroczystości, poznać wspaniałych
gospodarzy i, jak mówię, te po prostu ambasadorki tejże Ornety gotowe znowu pójść w świat, tylko
z odpowiednimi partnerami. Jeszcze raz gorąco dziękuję w imieniu przyjaciela. Jestem pełen pokory,
ale i dumy. Dziękuję. Ale biorąc pod uwagę mój wiek, włosów nie mam dużo siwych, bo ich nie mam,
ale czuję się jak dziadek, który przybył do wnuków i coś z sobą trzeba było przywieźć. I Pan
Przewodniczący pozwoli, że skorzystam z tej okazji i odczytam przesłanie naszego Prezesa Zarządu
Głównego Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego RP, którego mam zaszczyt być członkiem
i wieloletnim prezesem, a po mnie teraz przejął właściwy człowiek, bo generał. Pozwolicie Państwo,
że odczytam: <Burmistrz Miasta Orneta Ireneusz Popiel. Szanowny Panie Burmistrzu i mieszkańcy
miasta Orneta. W 60. rocznicę powstania 29. Pułku Lotnictwa Myśliwskiego, my - członkowie
4/5
Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego Rzeczypospolitej Polskiej wyrażamy uznanie za
kultywowanie chlubnych tradycji lotnictwa polskiego i wyrażamy wdzięczność za to, że mimo często
skomplikowanej i trudnej sytuacji gospodarczej i politycznej, pamiętacie o lotnikach z tamtych lat.
Związani byli z waszym miastem przez 15 lat i na trwałe wpisali się w klimat i na kartach 700-letniej
historii Ornety. Tu, w Ornecie wyrośli lotnicy na trwale zapisani w historii lotnictwa i przynoszący
chlubę miastu. Jednocześnie Panu i mieszkańcom Ornety życzymy pomyślności w życiu osobistym,
a miastu dalszego, pomyślnego rozwoju. Prezes gen. dywizji pil. Franciszek Macioła.> Dziękuję
bardzo.”
płk Bolesław Halerz przekazał powyższy list Burmistrzowi Ornety oraz pamiątkowy puchar. Przekazał
również przyznany jemu przez Krajową Radę Lotnictwa Dyplom – Wyróżnienie Honorowe Błękitne
Skrzydła. Jest to najwyższe wyróżnienie w lotnictwie cywilnym i wojskowym za działalność na rzecz
lotnictwa polskiego. Powiedział: „(…) Miałem zaszczyt być wyróżnionym i nie mam, sądzę, wyboru
innego na to wyróżnienie niż Ornetę, muzeum w Ornecie, bo tutaj zdobyłem ostrogi pilota bojowego.
Dziękuję.”
Brawa na sali.
płk B.Halerz wyróżnił następnie st. chor. szt. Roberta Dubaja honorową odznaką Stowarzyszenia
Seniorów Lotnictwa Wojskowego RP.
Następnie Przewodniczący Rady Miejskiej udzielił głosu Przewodniczącemu Rady Powiatu
Lidzbarskiego Wojciechowi Borowemu.
Przewodniczący Rady Powiatu Lidzbarskiego Wojciech Borowy: „Szanowni Państwo, jest nam
niezmiernie miło z Panem Starostą, że możemy uczestniczyć w tej uroczystości w dniu dzisiejszym.
Dziękujemy za zaproszenie. Gratuluję tym wszystkim, którzy tę jednostkę – 29. Pułk Lotnictwa
Myśliwskiego tworzyli. Gratuluję wszystkim – tym wyróżnionym i tym innym, którzy są obecni i tym
nieobecnym, którzy tę jednostkę tworzyli. Cieszę się bardzo, że mogę poznać tę najnowszą historię
Ornety, jest to miasto bardzo zacne historyczne. Cieszymy się, że to miasto i ta gmina, z taką tradycją,
wchodzi w skład powiatu lidzbarskiego. Serdecznie dziękuję.”
Brawa na sali.
Przewodniczący Rady Miejskiej udzielił głosu Panu Witoldowi Radzickiemu.
Witold Radzicki mieszkaniec Ornety: „Mam pytanie do pana pułkownika, bo jestem ostatnim
żołnierzem czynnej służby, który odchodził z Ornety. Wyjeżdżałem 22 grudnia 1968 r. do Pruszcza
Gdańskiego. Jeżeli pan pułkownik pamięta, w sali historii pułku były duże fotografie. Byłem
posiadaczem takiej fotografii jak dowódca wojsk lotniczych gen. pilot Jan Raczkowski wręcza puchar
pułkownikowi Walentynowi – i nie wiem; czy to było za zdobycie mistrzostwa Polski ?”
płk Bolesław Halerz odpowiedział, że nie wie, ponieważ z Ornety wyjechał w 1956 r.. Niemniej
kontakt służbowy z orneckim pułkiem miał, ponieważ tutaj odbywał praktyki akademickie. Pamięta
natomiast, że 29. Pułk Lotnictwa Myśliwskiego był w trójce zwycięzców w zawodach z elementami
pilotażowymi i bojowymi, jakie odbyły się we Wrocławiu. Być może ta fotografia upamiętniała te
zawody.
Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Robert kopka odczytał list gratulacyjny, jaki otrzymał Burmistrz
Ornety od Dowódcy Sił Powietrznych gen. broni pil. Lecha Majewskiego: „Burmistrz Ornety Pan
Ireneusz Popiel. Szanowny Panie Burmistrzu, z okazji 60-lecia sformowania 29. Pułku Lotnictwa
5/5
Myśliwskiego w Ornecie przekazuję w imieniu własnym, żołnierzy i pracowników Wojska Sił
Powietrznych najserdeczniejsze życzenia oraz gratulacje. W latach 1952-1968 pułk na stałe zapisał się
w historii polskiej awiacji i odegrał istotną rolę w rozwoju lotnictwa wojskowego. Wspominając tę
jednostkę nie sposób nie zauważyć licznych sukcesów jej pilotów w Centralnych Zawodach Wojsk
Lotniczych i Obrony Przeciwlotniczej Obszaru Kraju, w trakcie których dowiedli swojego kunsztu.
Dlatego też, jako pilotowi i dowódcy jest mi niezmiernie miło, że pamięć i tradycje pułku są w Ornecie
kontynuowane. Serdecznie dziękuję za skierowane do mnie zaproszenie i zapewniam, że udział
w uroczystościach byłby dla mnie prawdziwą przyjemnością, jednak ze względów służbowych jest to
niemożliwe. Jestem przekonany, ze tegoroczne obchody będą prawdziwym świętem lotnictwa
i dostarczą wielu niezapomnianych wrażeń gościom oraz lokalnej społeczności. Korzystając z okazji
jeszcze raz bardzo serdecznie pragnę podziękować Panu Burmistrzowi za umacnianie tradycji
i pamięci o lotnikach 29. Pułku Lotnictwa Myśliwskiego. Jednocześnie życzę wielu lat w dobrym
zdrowiu, powodów do satysfakcji z realizacji kolejnych zadań i zamierzeń, a także wszelkiej
pomyślności, zarówno w życiu osobistym jak i zawodowym. Z wyrazami szacunku Dowódca Sił
Powietrznych gen. broni pil. Lech Majewski.”
Brawa na sali.
Przewodniczący Rady Miejskiej poprosił o przedstawienie wyników konkursów poświęconych
tematyce lotniczej oraz wręczenie nagród.
Agnieszka Lewandowska p.o. dyrektora Miejskiego Domu Kultury w Ornecie ogłosiła wyniki trzech
konkursów organizowanych w Ornecie o tematycznie związanych z lotnictwem, których uczestnikami
byli uczniowie klas zerowych, szkół podstawowych i gimnazjalnych: 1) konkurs fotograficzny o zasięgu
ogólnopolskim „Lotniczy świat w obiektywie”, organizatorem był Miejski Dom Kultury w Ornecie,
patronat honorowy pełnił Burmistrz Ornety Ireneusz Popiel, 2) konkurs plastyczny „Pilot i ja”,
organizatorem była Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy w Ornecie, 3) konkurs historycznopolonistyczny „Byłem pilotem 29. Pułku Lotnictwa Myśliwskiego”, którego tematem było napisanie
opowiadania łączącego fikcję literacką z faktami historycznymi, organizatorem konkursu było
Gimnazjum nr 2 w Ornecie. Nagrody (dyplomy i książki) zwycięzcom wręczali Przewodniczący Rady
Miejskiej Józef Uzar, Burmistrz Ornety Ireneusz Popiel i Z-ca Burmistrza Andrzej Gierlof.
Zwycięzców konkursów uczestnicy sesji nagrodzili brawami.
W sali sesyjnej zorganizowana była wystawa części prac biorących udział w konkursach.
W czasie sesji trwał pokaz slajdów przedstawiających sylwetkę płk. pil. Franciszka Walentyna.
Przewodniczący Rady Miejskiej Józef Uzar stwierdził, że porządek obrad został wyczerpany i zamknął
Uroczystą Sesję Rady Miejskiej w Ornecie. Wszystkich obecnych zaprosił na otwarcie wystawy
poświęconej 29. Pułkowi Lotnictwa Myśliwskiego w Galerii Art-Nova przy ul. Rycerskiej 2.
Przewodniczący Rady Miejskiej
Józef Uzar
Protokołowała
Ł.Żukowska

Podobne dokumenty