Kilka słów o letnim survivalu, czyli jak przetrwać lato w pracy i po pracy

Transkrypt

Kilka słów o letnim survivalu, czyli jak przetrwać lato w pracy i po pracy
Kilka słów o letnim survivalu, czyli jak przetrwać lato w pracy i po pracy
Wpisany przez Robert Poczekaj
sobota, 27 lipca 2013 18:57 - Poprawiony sobota, 27 lipca 2013 22:59
Kilka słów o letnim survivalu, czyli jak przetrwać lato w pracy i po pracy
Drodzy Czytelnicy,
wyczekiwane lato w pełni. Temperatury sięgają zenitu naszej wytrzymałości. Kto z nas nie
wspomina z utęsknieniem zimy? Do marzeń wielu z nas należy także wielotygodniowy pobyt w
igloo lub chociażby zamknięcie się w lodówce. Lato jest trudną porą roku ze względu ma
wszechogarniające upały, a co z tym się wiąże – zmęczenie, brak energii, ciągłe pragnienie. Z
pełnym zrozumieniem łączymy się myślami z mieszkańcami Czarnego Lądu.
Czas, kiedy lipiec i sierpień były miesiącami beztroskich wakacji i wolnego czasu już za nami.
Ten przywilej dostępny jest raczej młodszym czytelnikom. Więc co mają zrobić „nieco starsi
nastolatkowie”? Wehikuł czasu odpada. Istnieją jednak sposoby przejścia tego upalnego
survivalu, którymi pragniemy się z Państwem podzielić, a może także zainspirować do
wymyślenia własnych?
Podstawową sprawą jest właściwe rozpoczęcie dnia. Zimny prysznic lub chociaż letni, to coś,
co najlepiej obudzi nas z rana. Tak orzeźwieni lekkim krokiem ruszymy do pracy, gotowi na
mniejsze i większe wyzwania. Chłodny prysznic rano pobudza do działania lepiej niż niezdrowe
(chociaż przez niektórych uwielbiane) używki typu kawa. Rozpoczynajmy każdy, nie tylko
upalny dzień
z pozytywnym
nastawieniem
. Nic gorzej
nie nastraja niż ponure myśli z samego rana. Siła autosugestii jest ogromna. Powtarzanie sobie
1/4
Kilka słów o letnim survivalu, czyli jak przetrwać lato w pracy i po pracy
Wpisany przez Robert Poczekaj
sobota, 27 lipca 2013 18:57 - Poprawiony sobota, 27 lipca 2013 22:59
każdego ranka, że czeka nas wspaniały dzień, działa cuda. Optymizm to połowa sukcesu!
Pozwala przetrwać nawet najtrudniejszy dzień. Istnieje także prosty sposób na to, by każdego
ranka budzić się w dobrym humorze. Przed snem należy przypomnieć sobie wszystkie
pozytywne aspekty mijającego dnia
– miła rozmowa z klientem lub ciepłe słowo od współpracownika. Taka prosta rzecz sprawi, że
obudzimy się rano w dobrym nastroju i niestraszne nam będą kolejne zadania dnia
codziennego.
Ważną kwestią jest ubiór. Latem jest to rzecz kontrowersyjna, bowiem temperatura skłania
nas do odkrywania więcej niż to dozwolone w miejscu pracy, a zwłaszcza w biurze. Nieco „pod
górkę” mają osoby, których praca polega na kontaktach z klientami – wtedy zazwyczaj
wymagany jest strój zgodny z zasadami dress code. Pamiętajmy, że „jak cię widzą, tak cię
piszą”, a pracownicy są najlepszą wizytówką firmy; małe potknięcie w ubiorze czy w
zachowaniu z ich strony, a wizerunek firmy jest wyraźnie nadszarpnięty. Podobnie wygląda to u
pracowników instytucji państwowych. Wszelkie prześwity, odkryte ramiona, krótkie spodenki są
niedozwolone. Myśl o sztywnym uniformie w porze letniej wielu z nas przyprawia o ból głowy.
Jednak jest na to sposób. W dzisiejszym wyborze tkanin z pewnością każdy znajdzie coś
„oddychającego” a zarazem stosownego do miejsca pracy i zajmowanego stanowiska. Nie ma
bowiem nic gorszego niż ubrania ze sztucznych materiałów, hamujących cyrkulację powietrza,
niosących ryzyko wytworzenia swoistego niezdrowego dla siebie i otoczenia mikroklimatu.
Niezbędnym pomocnikiem podczas upałów o wartości z cyfrą 3 na przodzie jest woda. Picie
dużej ilości wody niesie zbawienne korzyści dla organizmu. Nie na darmo media
upowszechniają spożywanie wody mineralnej jako zdrowy nawyk – i w tym wypadku mają rację.
Nic tak nie orzeźwia jak zimna woda. Dzienne zapotrzebowanie na wodę w klimacie
umiarkowanym waha się od 1,5 litra na dzień dla małego dziecka do 3,5 litra dla dorosłego
człowieka. W suchym i gorącym klimacie dawka dzienna sięga nawet 10 litrów. Pamiętajmy, że
dorosły człowiek powinien uzupełniać braki wody nie tylko pijąc płyny, ale także spożywając
pokarmy. Szczególnie dużo wody zawierają owoce i warzywa. Poza tym, jeśli ktoś nie lubi
wody, dobrym rozwiązaniem jest picie schłodzonej herbaty z dodatkiem mięty.
Ruch na świeżym powietrzu – każdy z nas wie, jakie to zdrowe i pożyteczne. Mimo to, po
dniu pracy większość ludzi woli zasiąść w wygodnym fotelu i uzbroić się w pilot od telewizora.
Brak ruchu tłumaczymy brakiem czasu, chęci i zmęczeniem. Może argumentem „za” będzie
fakt, że każda forma aktywności fizycznej wytwarza w organizmie hormony szczęścia, tzw.
endorfiny i zmniejsza poziom hormonu stresu. Rower, spacer, nordic-walking, bieganie –
możliwości jest wiele. Nie trzeba od razu zostać triathlonistą, żeby poczuć się lepiej. Metodą
małych kroków można wiele osiągnąć. Wystarczy nawet przebywanie na łonie natury. Jednych
zrelaksuje wycieczka rowerowa i powiew wiatru na twarzy, we włosach, innych wypoczynek w
cieniu na leżaku i podziwianie zieleni drzew i traw, roślinności, śpiewu ptaków. Ważne, aby
2/4
Kilka słów o letnim survivalu, czyli jak przetrwać lato w pracy i po pracy
Wpisany przez Robert Poczekaj
sobota, 27 lipca 2013 18:57 - Poprawiony sobota, 27 lipca 2013 22:59
wybrać coś dla siebie.
„Wypoczynek” przed TV jest złudny –
znów angażujemy swoje oczy i mózg odbierając bodźce z ekranu. W końcu nie bez powodu
stacje telewizyjne nie emitują latem nowych odcinków seriali. Czy perspektywa odpoczynku na
świeżym powietrzu, po być może ciężkim dniu pracy, nie jest czymś miłym i relaksującym?
Trochę „natury” można przemycić do pracy. Już kilka żywych kwiatów przypomni nam o życiu
toczącym się poza miejscem, gdzie nasz umysł pracuje na najwyższych obrotach.
Życie codziennie i wiele lat doświadczeń z latem w pracy podpowiadają nam różne sposoby na
przetrwanie lata w pracy; wentylator na biurku udający morską bryzę, odświeżacz powietrze
postawiony na szafce, przypominający zapachem przyjemne chwile, miska z zimną/letnią wodą
pod biurkiem a w niej nasze nogi (oczywiście sposób sprawdzony, jednak nie przez wszystkich
pracodawców
dozwolony
) i wiele podobnych.
Warto również pomyśleć, by skorzystać z uroków lata i zamienić nadgodziny w pracy na
popołudniową kąpiel z rodziną w pobliskim jeziorze….
To tylko parę przykładów ułatwiających przetrwanie gorącego lata. A może chcielibyście się
Państwo pochwalić swoimi pomysłami na przetrwanie upałów?
3/4
Kilka słów o letnim survivalu, czyli jak przetrwać lato w pracy i po pracy
Wpisany przez Robert Poczekaj
sobota, 27 lipca 2013 18:57 - Poprawiony sobota, 27 lipca 2013 22:59
Mamy nadzieję, że powyższy tekst zachęci Państwa do wykorzystania choć jednej z
powyższych rad. Lato w pracy nie musi być uciążliwe. Przy odrobinie chęci zmiany swoich
dotychczasowych nawyków, każda pora roku może stać się wyjątkowa…
4/4