Afrykaƒski Pegaz

46
ZE ÂWIATA
Afrykaƒski Pegaz
Tekst i zdj´cia: Marta Nowakowska
OpowieÊç o pewnym nakrapianym koniu, który najpierw narozrabia∏
w Lusace, a potem „zwiedzi∏” niemal ca∏à Afryk´.
T
imau. Małe afrykańskie miasteczZ RPA do Zambii
ko na wysokości równika, połoone 2200 m n.p.m. W oddali widać
Kondos Pegasus (angielski pegasus to po
górę Mount Kenia, która wystaje ponad
polsku „pegaz”) urodził się w stadninie
chmury. W okolicy tej jest największe skuGeorge’a Contosa, Kondos Appaloosa
pisko białych farmerów w kraju – zgroStud, 2 listopada 2003 r. Od źrebaka barmadziło się ich tu tak wielu, e nawet
dziej przypominał muskularnego Amerimają własny klub graczy w polo. Miacan Quater Horse’a ni szczupłego appasteczko stanowi miejsce spotkań, gdzie
loosa. Jego ojcem był Alpha Toby’s Moonokoliczni farmerzy zjedają się, by odeshine – najsławniejszy appaloosa połubrać pocztę lub załatwić coś w urzędzie.
dniowoafrykański. Był czempionem hoZjedamy z asfaltowej drogi i ruszamy
dowlanym przez wiele lat z rzędu, a jego
w głąb lądu – tam, gdzie powinny znajdopotomstwo zdobywa nagrody w kraju i za
wać się farmy. Nagle przy jednym z ogrogranicą. Matką Pegaza jest namibijskiej
dzeń zauwaamy tarantowatego konia,
galopującego wzdłu płotu. Koń zatrzymał się i zarał w przestrzeń. I wtedy
wydało mi się, e go rozpoznaję...
Przecie to niemoliwe! To nie ten
Pegasus stał sie sławny ju
sam kraj (choć afrykański), a taranpierwszego dnia, gdy pojawił się
tów na świecie są setki tysięcy.
Skręcilismy jednak w bramę prona boisku do polo. Na widok
wadzącą do wielkiego kolonialnenakrapianego kolegi inne konie
go domu. Przywitał nas młody
człowiek, na oko dwudziestopięciowpadły w panikę i uciekły.
letni. Spytałam nieśmiało, czy jest
moliwe, eby koń, którego widziałam,
pochodził z hodowli George’a Contosa
z Afryki Południowej. Tighlman Rouse
(tak się ów Brytyjczyk nazywał) odparł,
hodowli Bodenhausen Alma – klacz hanoe nie wie, bo sam kupił owego konia...
werska, której rodzice zostali przywieziez Ugandy. Ale tak, nazywa się on Kondos
ni do Namibii z Niemiec. W latach 90. zaPegasus.
kwalifikowała się do rozgrywek Pucharu
KO¡ POLSKI 3/ 2 0 1 5
Świata w skokach przez przeszkody, a po
kontuzji została matką.
W wieku czterech lat hodowca zabrał
Pegaza z gór i zaczął przygotowywać do
występów pod siodłem. Z powodu swej
budowy koń został od razu wykluczony
z klas „w ręku”. Podczas jednego z treningu odwiedzili George’a Contosa zambijscy potentaci ziemscy, Peter i Carla Luyt,
których marzeniem było załoenie stadniny koni. Zobaczyli Pegasusa i kupili go od
razu, płacąc wygórowaną cenę.
Stał się pierwszym koniem największej
stadniny w Zambii, Luyt’s Appaloosa
Stud, która z czasem powiększyła się o 30
innych sztuk ze stadniny Kondos Appaloosa, a take o importowane najlepsze
konie ze Stanów Zjednoczonych.
Postrach Lusaki
Pegasus stał się koniem do polo
przez czysty przypadek. Luytowie
grali w tę grę i naleeli do klubu
– jednego z największych na terenie Afryki. Stwierdzili, e wypróbują tego, w miarę wysokiego, konia (161
cm w kłębie) jako polo pony. Jazda na
treningach dawała świetne rezultaty – Pegaz był zwinny, reagował na pomoce,
uczył się komend głosowych. I stał się
sławny ju pierwszego dnia, kiedy pojawił się na boisku do polo. Był pierwszym
47
K O ¡ P O L S K I 3 / 2015
48
ZE ÂWIATA
Pegasus (biegnie jako drugi) jeszcze na paswiskach stadniny George’a Contosa w RPA tu przed sprzedaą w 2007 r.
appaloosem w kraju, więc po raz pierwszy widzom zaprezentował się koń nakrapiany jak rumak Pippi Langstrumpf.
Kiedy wyszedł na boisko, pozostałe konie, które nigdy wcześniej nie widziały taranta... wpadły w panikę i rozbiegły się
we wszystkich kierunkach, pozostawiając
swoich jeźdźców na ziemi! Część wierzchowców odnaleziono na parkingu, część
wylądowała na widowni. Kilka znaleziono, gdy galopem oddalały się po głównej
trasie przelotowej przez stolicę Zambii,
Lusakę. W lokalnych mediach pojawiły
się informacje o nakrapianym koniu, który spowodował chaos w mieście i zatamował ruch w stolicy.
Łapanie spłoszonych wierzchowców
zajęło parę godzin. Później nastąpiło
„oswajanie lwa”, czyli kady koń do polo
był podprowadzany do ciapkowanego
„potwora”, by przekonać się, e nie stanowi on zagroenia dla końskiej populacji.
KO¡ POLSKI 3/ 2 0 1 5
Dalej w Êwiat
Wkrótce Pegasus stał się jednym z czołowych koni do gry w polo. W 2009 r.
wybrano go koniem roku w tej dyscyplinie. To spowodowało, e ludzie z innych
krajów afrykańskich zaczęli przyjedać
do Luytów, eby zakupić konie appaloosa do gry w polo. W 2010 r. Pegasus
został sprzedany do Ugandy. Zakupiła
go pewna rodzina dla swoich dzieci, by
mogły się na nim uczyć i startować. Był
uywany zarówno do polo, jak i startów
w zawodach skokowych, dochodząc do
klasy intermedie C (odpowiednik naszej
małej rundy).
W tym czasie zawodnik kenijski Tighlman Rouse przeczytał historię konia,
który spowodował chaos w Lusace i zapragnął go zobaczyć. W 2012 roku pojechał do Ugandy i po długich pertraktacjach odkupił Peasusa, by na nim starto-
wać w polo. – To mój najlepszy koń, po paru
meczach staliśmy się zgranym zespołem. Jest
znacznie lepszy od moich pozostałych koni
– powiedział. – Ju po roku miałem propozycję od ludzi z Egiptu, by sprzedać go za 40 tys.
dolarów!
Pegasus na razie pozostaje w Kenii. Na
jak długo – nie wiadomo. Być moe jednak za jakiś czas pojedzie do Egiptu...
Wówczas będzie mona go uznać za konia, który przejechał kontynent afrykański, czyli przemierzył dystans jak z Syberii do Hiszpanii. I w kadym kraju zyskał
sławę, chocia nie jest hodowlanym ogierem, skoczkiem olimpijskim czy słynnym wyścigowym koniem pełnej krwi
angielskiej. Prawdopodobnie, gdyby nie
istniały ostre restrykcje dotyczace wywou koni poza kontynent z powodu
afrykańskiego pomoru tych zwierząt,
poleciałby do USA. I na pewno te zyskałby tam sławę. O