Efektywność kształcenia
Transkrypt
Efektywność kształcenia
Dr hab. Inż. Jerzy Mischke1 Efektywność kształcenia2 1. Wprowadzenie Od kilkunastu latach w Europie i na świecie warunki zdobywania wiedzy i umiejętności (uczenia się) ulegają ogromnym zmianom. Proces ten trwa nadal, a nowe wynalazki w obszarze komunikacji i organizacji społeczeństw dodają mu wciąż nowych impulsów. Jednym z czynników hamujących proces dostosowawczy jest brak obiektywnej miary skutków wprowadzania nowych schematów organizacyjnych, technologii kształcenia, techniki przekazu czy nośników informacji. Niniejsze opracowanie ma na celu zwrócenie uwagi na znaczenie syntetycznego kryterium oceny jakości systemu edukacji, jakim jest efektywność procesu kształcenia, oraz na możliwość wykorzystania go jako stymulatora modernizacji nauczania. 2. Efektywność zabiegów edukacyjnych Uczelnia, jak każde duże przedsiębiorstwo, nie będzie odnosić sukcesów, jeśli nie będzie dysponowała mechanizmami bieżącej, wewnętrznej kontroli efektów swego działania. Nie można już nie zauważać faktu, że wynikiem działania uczelni są: wiedza i umiejętności absolwenta, będące TOWAREM sprzedawanym potem na rynku pracy za określoną cenę. Płynące stąd zyski trafiają do kieszeni absolwenta i ogółu obywateli (w dobie globalizacji – do ogółu mieszkańców ziemi) jako swego rodzaju zwrot wcześniej poniesionych nakładów przez niego samego i polskich podatników. W dodatku edukacja jest, z punktu widzenia płacących podatki obywateli Polski, ważnym elementem rynkowej gry społeczeństwa, które ostro konkuruje w tej dziedzinie na globalnym rynku wartości intelektualnych. Powinno więc dla wszystkich być oczywiste, że ocena pracy uczelni i uczestników działalności edukacyjnej musi uwzględniać relacje między: nakładami, kosztami kształcenia i uzyskaną przez studenta wiedzą. Efektywność kształcenia można rozpatrywać z dwóch punktów widzenia i definiować jako: 1. stosunek zysków do kosztów ponoszonych na „wyprodukowanie” jednego absolwenta. W tym przypadku istnieją już pewne mechanizmy, algorytmy i oprogramowania oraz – co najważniejsze – dane pozwalające (lepiej lub gorzej) prowadzić oszacowania; 2. lub jako: Relację mierzalnej wiedzy oraz umiejętności studenta do kosztu poniesionego przez uczelnię na jej przekazanie studentowi – przydatną przede wszystkim do analizy rozwiązań organizacyjnych stosowanych na poziomie uczelni, Relację ilości wiedzy przekazywanej studentowi do ilości wiedzy przyswojonej przez niego w procesie nauczania – przydatną głównie do analizy skuteczności nauczania w jednostce edukacyjnej albo skuteczności pracy pojedynczego nauczyciela. 1 Ośrodek Edukacji Niestacjonarnej w Akademii Górniczo Hutniczej. Referat jest nieco innym ujęciem problemów omawianych w innych publikacjach. Stąd powtórzenia dużych fragmentów treści, które w tekście zaznaczono kursywą. 2 1 Z punktu widzenia uczelni drugi rodzaj miary efektywności jest istotniejszy. Dostarcza bowiem w miarę obiektywnych przesłanek do korygowania i ulepszania organizacji instytucji i samego procesu nauczania. Praktyczne stosowanie tej miary efektywności kształcenia wymaga dysponowania liczbowymi wskaźnikami ilości przekazywanej i przyswajanej wiedzy, a także posługiwania się rachunkiem statystycznym do interpretacji i porównania otrzymanych wyników. Kwantyfikowanie procesu przekazywania wiedzy i umiejętności domaga się opracowania od samych podstaw metod jej pomiaru. Obecny system – nawet ten operujący „kredytami” – nie spełnia koniecznych warunków poprawnego szacowania efektywności kształcenia, a mianowicie: niezmienności kryteriów oceny w czasoprzestrzeni3 egzaminacyjnej; porównywalności ilości przekazywanej i następnie sprawdzanej wiedzy (umiejętności) studenta odniesionej do jednej godziny programowej w roku dla różnych przedmiotów4, ; obiektywizacji ocen (możliwie całkowite wyeliminowanie indywidualności egzaminatora5 lub uśrednienie opinii stabilnego zespołu egzaminatorów w czasoprzestrzeni egzaminacyjnej6); odpowiednio wysokiej czułości oceny końcowej7. Wydaje się, że rozwiązywanie problemu trzeba rozpocząć od spisania, zatwierdzenia i podania do wiadomości studentów pytań, wymaganego minimum poprawnej odpowiedzi8 i liczby punktów przypisanej poprawnym odpowiedziom9. Dalsze postępowanie jest oczywiste, ale może się zdarzyć, że dla zachowania warunku 2. okaże się konieczna znaczna korekta siatki godzin. 3. Ocena wiedzy oglądana przez pryzmat statystyki 10 Oceny wyników nauczania są najczęściej wykorzystywane do certyfikacji wiedzy i umiejętności studenta lub oceny jakości pracy nauczyciela. Rzadziej używa się ich do analizy procesu nauczania. W tym opracowaniu dwa pierwsze aspekty badania wyników kształcenia zostały pominięte. Przedmiotem naszego zainteresowania jest trzecie z kolei zastosowanie ocen, tj. wykorzystanie procesu kontroli jakości procesu kształcenia do jego modernizacji. Ten 3 Przez czasoprzestrzeń egzaminacyjną rozumie się tu wszystkich egzaminatorów przedmiotu X, wszystkich grup studenckich na wszystkich wydziałach w analizowanym przedziale czasu. 4 Podstawą takiego rozumowania jest założenie , że podobną wartość ma praca studenta potrzebna do opanowania ładunku wiedzy przekazywanej w czasie jednej programowej godziny zajęć, niezależnie od przedmiotu lub zróżnicowania osobniczych cech słuchaczy różnych przedmiotów. Temu (między innymi) powinny służyć: program i siatka godzin oraz odpowiednio przygotowane pomoce dydaktyczne i preselekcja studentów. 5 Automatyzacja ocen typu 0–1. 6 Metody znane m.in. z łyżwiarstwa figurowego, boksu, gimnastyki artystycznej. 7 Wydaje się, że za wystarczającą można uznać taką czułość, która pozwala, by w nocie końcowej odzwierciedlała się różnica odpowiedzi na jedno pytanie. 8 Poprawnych odpowiedzi można nie podawać, jeśli są explicite przekazane w czasie zajęć lub znajdują się w materiałach pomocniczych, a ich połączenie z pytaniem jest oczywiste. 9 Najlepiej w następujący sposób: 1 – umie, 0 – nie umie, a końcowa nota sumą lub średnią. 10 Literatura: K. Mańczak, Technika planowania eksperymentu, WNT, Warszawa. 1976; S. Brandt, Metody statystyczne, obliczeniowe analizy danych, PWN, Warszawa 1976.; J. Tarasiuk, Wirtualne Vademecum. Statystyka, http://www.ftj.agh.edu.pl/~tarasiuk/wvs/index1.htm ; J. Mischke, Identyfikacja obiektów i modeli układów mechanicznych, http://www.oen.agh.edu.pl/" 2 problem nabiera ogromnego znaczenia w każdym przypadku zmiany istniejącego sposobu nauczania, zwłaszcza w momencie zastępowania tradycyjnych technik otwartym i podatnym kształceniem na odległość. W tym ostatnim przypadku analiza skutków zmiany sposobu nauczania jest szczególnie istotna ponieważ przygotowanie multimedialnych pomocy dydaktycznych do nauczania na odległość jest bardzo drogie. Przyjmuje się, że koszt kompletu pomocy dydaktycznych do jednego przedmiotu waha się od 30 do kilkuset tysięcy USD. W Polsce jest to koszt od kilkunastu do kilkuset tysięcy złotych, co zależy od rodzaju przedmiotu, jakości i objętości materiałów (np. włączenie elementów audio-video czy też symulacji komputerowych jest niezwykle kosztowne). Najczęściej rozważanymi problemami w analizie procesu nauczania są: Badanie przebiegu zmian w ogóle lub w szczególności zmian efektywności (efektywność jest wyrażona liczbą) przekazu wiedzy – sprowadza się to do badania trendu zmian w czasie; Badanie skutków wprowadzanych modyfikacji – z punktu widzenia statystyki jest to porównywanie z sobą dwóch zbiorów wielkości (przed i po zmianie). Badane wielkości mogą być wyrażone liczbami, jak to ma miejsce w przypadku efektywności, ale często posługujemy się ocenami słownymi w rodzaju: „umie”, „nie umie”, które też mogą być podstawą oszacowań statystycznych. Do wymienionych wyżej celów stosowane są testy statystyczne, a w pewnych wypadkach może być także przydatna analiza funkcji regresji. Najczęściej stosujemy dwa typy testów: 1. Testy parametryczne, w szczególności test równości wartości średnich dwóch zbiorów wartości. Testy te wymagają przedstawiania analizowanych wielkości w postaci liczb – oceny powinny się mieścić w pewnym przedziale, np. 0 do 100% 2. Testy nieparametryczne, które pozwalają posługiwać się ocenami 0–1 lub wyrażonymi słownymi, np.: „umie”, „nie umie”. Do testów tych należą: • test losowości i test zgodności – używane do oceny typu rozkładu • test znaków i test sumy rang służący do wykrycia istnienia trendu zmian i jego zwrotu. Do tego samego celu może być też używana analiza kosztu poniesionego przez uczelnię na przekazanie studentowi określonej wiedzy lub umiejętności. 4. Podsumowanie Wydaje się zasadne pytanie, czy nie można dalej się obchodzić bez tak szczegółowych statystycznych analiz wyników i ekonomii kształcenia? Wydaje się oczywiste, że w coraz bardzie komplikującym się świecie oparty na prawach statystyki rachunek efektywności edukacji, optymalizacja zarządzania i kształcenia, minimalizacja kosztów stają się koniecznością. Innym aspektem możliwie dokładnego szacowania ponoszonych kosztów i ich efektów jest możliwość polepszenia tą drogą warunków pracy i zarobków kadry nauczającej. Dwa są warunki wstępne skorzystania z tych możliwości: Posiadanie i używanie oprogramowania umożliwiającego jednocześnie zarządzanie kształceniem i skojarzoną z nim księgowość; Objęcie tym systemem całości działań dydaktycznych, tj. wszystkich zajęć prowadzonych w danej jednostce edukacyjnej. Ostatnią wątpliwością domagającą się wyjaśnienia jest obawa przed matematyzowaniem procedur oceniania jakości procesu nauczania, a zatem stworzenia z tej 3 tak bardzo praktycznej i powszechnie używanej w codziennym życiu wiedzy hermetycznej dziedziny, dostępnej tylko dla wąskiej grupy wtajemniczonych. Obawy te są płonne, ponieważ: Potrzebne użytkownikowi zrozumienie wymienionych wyżej testów i interpretacji ich wyników wymaga nie więcej niż 10-godzinnego kursu; Istnieją tanie i proste w użyciu pakiety statystyczne (w ostateczności potrzebny program może być napisany nawet przez niezbyt wprawnego programistę); Coraz więcej uczelni wprowadza do użycia pakiety programów wspomagających zarządzanie uczelnią, które automatycznie gromadzą i udostępniają potrzebne do analiz dane, a w niektórych przypadkach dostarczają gotowe wyniki obliczeń. Podsumowując, można stwierdzić, że coraz większa obiektywizacja zarządzania kształceniem wydaje się nieunikniona 4