W moim ogrodzie

Transkrypt

W moim ogrodzie
W moim ogrodzie… Mawiają: mały ogród -­‐ mały problem, duży ogród -­‐ duży problem. Jednak wbrew pozorom zagospodarowanie niewielkiej przestrzeni tak, by była jednocześnie funkcjonalna i miła dla oczu, może nastręczyć sporo kłopotów. Ile to razy mieliśmy wrażenie, że wychodząc przed posesję sąsiada, trafiamy do innego świata, w którym zbyt wiele się dzieje? Przeładowanym aranżacjom mówimy stanowcze nie! Przede wszystkim dlatego, że są niepraktyczne i świadczą o braku zdecydowania na konkretną wizję. Przemyślany projekt zaczyna się przecież od określenia charakteru miejsca. Nie starajmy się upchnąć boiska do badmintona, sadu i świątyni dumania na powierzchni 20 m2… Krzewy, nie baobaby Tu liczy się każdy metr kwadratowy, dlatego wybierając rośliny, należy wziąć pod uwagę ich gabaryty. Nie sadźmy rozłożystych drzew lub krzewów mających tendencję do zajmowania dużej przestrzeni. Warto postawić na rośliny, które dorastają maksymalnie do 6-­‐8 m, o systemach korzeniowych, które nie rozsadzą ogrodowych ścieżek. Ścieżki, nie autostrady Chcąc zaoszczędzić miejsce, unikajmy chodników i ścieżek w linii prostej. Zamiast prowadzić je wzdłuż linii ogródka, usytuujmy wąskie łuki nieco z boku, co powiększy optycznie przestrzeń. Clue całej aranżacji to oczywiście drobny materiał. Kostki Beganit i Avanti sprawdzą się zatem zdecydowanie lepiej, niż standardowe płytki chodnikowe lub płyty tarasowe. Oczka, nie oceany Kameralny ogródek warto urozmaicić ciekawym detalem, który jednak nie zdominuje całej przestrzeni. Doskonałym pomysłem jest aranżacja niewielkich oczek wodnych. Usytuowane w rogach ogrodu, w pobliżu ogrodzeń, stworzą wrażenie odbicia. Dzięki temu ogród będzie wydawał się większy. Materiały informacyjne Polbruk S.A. 1 

Podobne dokumenty