GASTRO-PUR VC 642 najlepszym produktem Targów EuroGastro
Transkrypt
GASTRO-PUR VC 642 najlepszym produktem Targów EuroGastro
Aktualności Czy warto czyścić panele słoneczne? C zy warto zlecić usługę czyszczenia paneli słonecznych? Z pewnością tak ale nie zawsze. Ogólnie przyjmuje się, że padający deszcz usunie z panelu tylko część zabrudzeń takich jak zalegający kurz. Jednak panel nigdy nie będzie w pełni czysty. W Kalifornii przeprowadzono badania nad wydajnością czyszczonych i nieczyszczonych ogniw fotowoltaicznych. Wyniki są dla naszej branży mało krzepiące. Nie warto zatrudniać nikogo do czyszczenia paneli słonecznych. Do takiego wniosku doszli naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego. Badania zostały opublikowane w lipcowym (2013) wydaniu magazynu Solar Energy. Badanie wykazało, iż panele słoneczne, które nie były czyszczone w ciągu 145 dniowej suszy w Kalifornii, straciły tylko 7,4% ze swojej wydajności. Ogólnie rzecz biorąc, dla typowego systemu solarnego montowanego na domach jednorodzinnych o mocy 5kW, wyczyszczenie paneli w trakcie dwu i pół miesięcznej suszy pozwoli zaoszczędzić jedynie 20$ na produkcji prądu. W większych komercyjnych systemach solarnych straty finansowe są większe, jednak, nie na tyle duże, żeby pokryć koszt wyczyszczenia paneli. Średnio panele słoneczne tracą mniej niż 0,05% ich ogólnej wydajności dziennie. „Z całą pewnością nie zwrócą się nikomu pieniądze wydane na wynajęcie kogoś do umycia paneli słonecznych”, powiedział Jan Kleissl, lider badania i profesor inżynierii mechanicznej i przemysłu lotniczego na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Diego. Profesor przestrzega, że badanie skupia się na mniejszych systemach solarnych. Dla bardzo dużych instalacji, czyszczenie może być opłacalne, ze względu na efekt skali. Uczeni przeanalizowali dane zebrane przez California Solar Initiative ze 186 systemów paneli słonecznych używanych prywatnie i komercyjnie w rejonie zatoki San Francisco aż po granicę z Meksykiem w roku 2010. Porównali dane po opadach większych niż 0.1 cala z okresem 145 dniowej suszy w zeszłym roku w Kalifornii. Panele po opadach zostały wyczyszczone, a w trakcie suszy pozostawały zabrudzone. Wyniki badań przeprowadzonych w Kalifornii mają zastosowanie w szerszym zakresie. Poziom zanieczyszczenia i zapylenia powietrza w Kalifornii jest reprezentatywny dla pozostałej części Stanów Zjednoczonych, a nawet wyższy. W innych częściach kraju łatwiej o deszcz, co powoduje że panele słoneczne są czystsze i odnotowują mniejsze straty w wydajności. „Oczywiście, istnieją wyjątkowe wydarzenia, takie jak burze piaskowe w Arizonie,” powiedział prof. Kleissl. Naukowcy uważają, że jest to największe, jakie przeprowadzono do tej pory, badanie poświęcone 8 Nr [24] 1/2014 • www.cleaneria.pl stratom produkcji energii elektrycznej z powodu brudnych paneli słonecznych. Naukowcy odkryli, że panele słoneczne zamontowane pod kątem mniejszym niż 5° powodują większe straty wydajności. To dlatego, że brud ześlizguje się z paneli, które są zainstalowane pod bardziej stromym kątem. Inżynierowie również nie znaleźli żadnych istotnych różnic pomiędzy poszczególnymi regionami państwa dla produkcji energii elektrycznej w okresach suszy, choć tereny w basenie Los Angeles i Doliny Środkowej miały brudniejsze panele. Panele słoneczne silnie zabrudzone odchodami ptaków powinny być czyszczone. Odchody blokują cały dostęp światła słonecznego i nie zostają zmyte w trakcie opadów deszczu. Inżynierowie odkryli również, że w kilku miejscach, panele fotowoltaiczne były wystarczająco brudne, by uzasadnić ich czyszczenie ze względu na bardzo konkretne i lokalne okoliczności. Na przykład, lokalizacja tuż obok autostrady, fabryki lub pól rolnych może wygenerować wystarczająco brudu by uzasadnić czyszczenie paneli słonecznych. W Polsce koszty czyszczenia najmniejszych instalacji fotowoltaicznych przez firmy wyposażone w specjalistyczny sprzęt zaczynają się od 300-400 zł. Rynek na te usługi dopiero powstaje. GASTRO-PUR VC 642 najlepszym produktem Targów EuroGastro 2014 P rodukt do usuwania tłustych plam i olejowych zabrudzeń GASTRO-PUR VC 642 firmy VOIGT został wyróżniony w kategorii „Chemia dla gastronomii” w konkursie Najlepszy Produkt Targów EuroGastro 2014. Nagroda została wręczona podczas uroczystej Gali Wystawców. GASTRO-PUR VC 642 to skoncentrowany preparat do usuwania wszelkich tłustych plam i olejowych zabrudzeń. Nowoczesna formuła gwarantuje usunięcie zabrudzeń z posadzek, ścian, okapów kuchennych, blatów i stołów. Produkt ten jest dopuszczony do powierzchni mających kontakt z żywnością, dzięki czemu idealnie sprawdza się w restauracyjnych lub hotelowych kuchniach, masarniach, zakładach przemysłu spożywczego i wszędzie tam, gdzie istnieje potrzeba skutecznego czyszczenia tłustych osadów. Nagrodę w imieniu firmy Voigt odebrał Dyrektor Sprzedaży HORECA Andrzej Zamirowski. Wyróżnienie dla GASTRO-PUR VC 642 jest kolejną nagrodą dla preparatów firmy Voigt. Najlepszymi Produktami EuroGastro są: GASTRO-SOFT VC 691, GASTRO-SPRINT VC 652. Aktualności Cleaneria Sp. z o.o. członkiem klastra Zrównoważona Infrastruktura „Zrównoważona Infrastruktura” była reprezentowana na Forum przez Piotra Słomkę i Izabelę Kulpę. Mamy nadzieję, że uczestnictwo w klastrze pozwoli nam zanieść kaganek „cleaningowej oświaty” do branży odnawialnych źródeł energii i budownictwa energooszczędnego. W dniach 27-28 marca w Krakowie odbyło się I Międzynarodowe Forum Klastrów Technologii Energooszczędnych. Cleaneria Sp. z o.o. jako nowoprzyjęty członek klastra VDMA przedstawia ostrożne perspektywy na rok 2014 V DMA, niemieckie stowarzyszenie producentów maszyn podało ostrożną prognozę na rok 2014. Przewiduje ono, iż niemiecki rynek maszyn wzrośnie od 1 do 3% w skali roku, po wzroście o zaledwie 0,6% w zeszłym roku z obrotem wielkości 925 milionów euro. Jednak te przewidywania są wciąż przedmiotem wielkiej niepewności, powiedział prezes Markus Asch. „Patrzymy z dużym niepokojem na dewaluację walut na ważnych wschodzących rynkach, takich jak Brazylia, Japonia i Indie.” Niemieccy producenci to 20% światowego rynku oraz 50% europejskiego. Źródło: www.europeancleaningjournal.com Myjący okna mierzą się z niebezpieczeństwem N iebezpieczeństwo związane z myciem okien na wysokościach zostało ostatnio zauważone po serii wypadków w Wielkiej Brytanii i na kontynencie północno-amerykańskim. W marcu tego roku strażacy w Toronto zostali wezwani do kobiety, której włosy zaplątały się w linę w trakcie mycia okien na wysokościach. Kolejny wypadek miał miejsce w Wielkiej Brytanii, gdy mężczyzna myjący okna na drabinie spadł z niej, następnie wpadł przez dach konserwatorium by zakończyć swój upadek na kamiennej podłodze. Musiał zostać odwieziony do szpitala z poważnymi obrażeniami. W strasznym wypadku w USA w grudniu 2013 r. mężczyzna myjący okna spadł z 47 piętra z dachu wieżowca na Manhattanie. Cudem Alcides Moreno przeżył upadek i doznał tylko drobnych obrażeń. Prawdopodobnie przylgnięcie do platformy rusztowania w trakcie jej odpadania ocaliło mu życie. Wypadki, również śmiertelne w trakcie czyszczenia okien zgłaszane co roku, to zazwyczaj wynik upadku z wysokości. Rozporządzenie 2005 dotyczące pracy na 9 Aktualności wysokościach stwierdza, że wszystkie prace, które mogą być wykonywane z powierzchni ziemi, powinny być tak realizowane. Jest to jednak niepraktyczne jeśli chodzi o czyszczenie okien wieżowców. W ostatnich sondażach mycie okien na wysokościach zostało uznane za najniebezpieczniejszą pracę w Wielkiej Brytanii i czwartą w kolejności w Australii, po rybołówstwie, pracy w kopalni i prowadzeniu ciężarówki. Jednakże mycie okien nie pojawia się nawet w pierwszej piątce najbardziej niebezpiecznych zawodów w USA. Za najbardziej niebezpieczne zawody uważane są: praca przy wycince lasów, rybołówstwo, inżynier lotu, dekarz i praca w przemyśle stalowym. Źródło: www.europeancleaningjournal.com Brytyjska instrukcja korzystania z toalety L loyd Bank w Londynie opublikował instrukcję dla zagranicznych pracowników w jaki sposób korzystać z toalety. Znalazły się w niej interesujące polecenia: „usiądź na toalecie, nie stawaj na niej”, „spuszczaj wodę przy pomocy dłoni, a nie stóp”. Przy pomocy diagramów pracownicy dowiadują się jak otwierać drzwi za pomocą dłoni oraz są proszeni aby nie zostawiać rolek papieru toaletowego na klamkach. Instrukcja umieszczona w oddziale Lloyd Bank przy ulicy Old Broad w centrum Londynu pokazuje brytyjską etykietę w toaletach. M.in.: „umywalki są od mycia rąk, proszę nie używać papieru oraz ręczników jako korka.” Instrukcje zostały umieszczone dla zagranicznych pracowników, którzy wynieśli ze swoich krajów inne nawyki korzystania z toalety. Na przykład w Afryce powszechnym jest aby zużyty papier toaletowy wrzucać do kosza zamiast do toalety. Niewiele miejsc posiada na tyle wydajną kanalizację aby poradzić sobie z papierem toaletowym. Kolejnym problemem są przyzwyczajenia zagranicznych pracowników do kucanych toalet. W zeszłym tygodniu MailOnline poinformował, że magazyn DHL w Swindon zainstalował toalety kucane, ponieważ zagraniczni pracownicy niszczyli standardowe toalety stając na nich. Toalety kucane mogą w niedługim czasie zyskiwać na popularności w Wielkiej Brytanii dzięki lekarzom którzy uważają, że ta pozycja przynosi korzyści dla zdrowia. Źródło: Daily Mail 10 Nr [24] 1/2014 • www.cleaneria.pl Francuskie firmy sprzątające a niepełnosprawni P rzez wiele lat francuski sektor utrzymania czystości czynił wiele, aby zachęcić firmy sprzątające do zatrudniania osób niepełnosprawnych. Rezultat jest imponujący. Liczba osób niepełnosprawnych zatrudnionych w firmach sprzątających podwoiła się w ciągu 5 lat. Wcześniej wskaźnik zatrudnienia tych osób wynosił 1,42% a obecnie jest to ponad 3%. Niektóre firmy zachowują się wzorowo jeśli chodzi o wdrażanie wskaźników nałożonych przez francuskie prawo. Firma Labrenne, która zatrudnia ponad 2 tysiące pracowników, wyprzedza nawet założenia dotyczące procentowego udziału pracowników niepełnosprawnych w firmie. Przedstawicielka firmy tłumaczy: „W trakcie rekrutacji zawsze dużą rolę przywiązywaliśmy do bycia otwartymi. Najważniejsze dla nas są umiejętności. Nasza firma uważa, że integracja pracowników jest najważniejsza i robi wszystko, aby zatrzymać swoich niepełnosprawnych pracowników w firmie. Wdrażamy ich do miejsc, które są w stanie obsłużyć, biorąc pod uwagę ich niepełnosprawności. Jeśli pojawiają się trudności, staramy się znaleźć rozwiązania.„ Firmy zatrudniające więcej niż 20 pracowników (pełny lub niepełny etat) są zobowiązane do zatrudniania pracowników niepełnosprawnych na poziomie 6/100. W celu zastosowania się do tego prawa, firmy mają kilka dostępnych opcji. Pierwszą z nich jest zapłacenie składki do AGEFIPH (organizacji społecznej, która angażuje się w pomoc osobom niepełnosprawnym w znalezieniu pracy), jeśli firma nie jest w stanie osiągnąć ustalonego poziomu zatrudnienia osób niepełnosprawnych. Następny sposób to oczywiście zatrudnianie osób niepełnosprawnych. Trzeci z kolei pozwala na zatrudnianie podwykonawców do 3% aktualnego obciążenia wykonywaną pracą. Ponadto firmy mogą zatrudniać stażystów do 2% swojej siły roboczej. W niektórych częściach firmy Labrenne 9% pracowników to osoby niepełnosprawne. Przedstawicielka firmy wyjaśnia: „Staramy się zachować każdego niepełnosprawnego pracownika w firmie, jeśli jest to potrzebne sugerujemy alternatywne stanowiska. Prowadząc naszą działalność, chcemy aby nasi klienci znali naszą politykę wobec osób niepełnosprawnych. W naszym biurze to osoba niepełnosprawna siedzi w recepcji i wita klientów. W kontaktach z władzami publicznymi, mamy zawarte klauzule integracyjne w umowach. Robimy zatem wszystko, aby zatrudniać osoby niepełnosprawne.” Od 2009 roku sektor utrzymania czystości dostarcza szereg instrumentów, aby pomóc firmom zatrudniać Aktualności pracowników niepełnosprawnych. Narzędzia te obejmują: • wsparcie i system pomocy, który został zaprojektowany aby pomóc firmom sprzątającym ustanowić własne zasady zatrudniania osób niepełnosprawnych • warsztaty dla osób niepełnosprawnych z firm różnej wielkości • klub dla dużych przedsiębiorstw, o nazwie Handiclub Proprete, który jest miejscem spotkań dla wymiany poglądów. W ten sposób francuskie firmy sprzątające wykazują bardzo duże zaangażowanie przy poprawie warunków zatrudniania osób niepełnosprawnych w branży. „Odbywaliśmy szkolenie dotyczące zatrudniania osób niepełnosprawnych oraz jesteśmy członkami Handiclub. Dzięki temu rozwinęliśmy nasz programu zarządzania zasobami ludzkimi i jesteśmy dumni z naszej firmy i jej bogatej różnorodności.„ – stwierdzała przedstawicielka firmy Labrenne. Źródło: www.europeancleaningjournal.com Wolę 30° czyli kampania promująca pranie w niższej temperaturze E uropejski przemysł detergentów na czele z AISE (Międzynarodowe Stowarzyszenie Producentów Kosmetyków i Detergentów) zainicjowało powyższą kampanię. Działa ona w 5 krajach (Belgia, Dania, Francja, Włochy i Wielka Brytania) w porozumieniu z każdym stowarzyszeniem krajowym. Kampania ma na celu obniżkę średniej temperatury prania domowego. Akcja jest otwarta na dużą grupę partnerów w tym: przemysł tekstylny, detaliści, producenci urządzeń, i inni. Kampania będzie obecna w czasopismach, reklamach internetowych i w punktach sprzedaży uczestniczących partnerów. Kampania konsumencka rozpoczęła się w 2014 roku, aby zachęcić ludzi do zwrócenia uwagi w jakiej temperaturze robią swoje pranie. Zmiana temperatury prania wpłynie nie tylko na środowisko, ale również na ubrania, które zyskają na trwałości. Dodatkowo zmniejszy się zużycie energii elektrycznej. Kiedyś powszechnym było pranie w wysokich temperaturach aby usunąć plamy i bakterie, jednak czasy się zmieniły. Wiele dzisiejszych detergentów jest tak skutecznych, że mogą z powodzeniem być używane w niskich temperaturach. Pranie w temperaturze 30°C jest wystarczające w większości domowych sytuacji. W niektórych przypadkach zalecane jest jednak pranie w wyższych temperaturach. Pranie w temperaturze 60°C zalecane jest przy cięższych zabrudzeniach lub gdy ktoś w rodzinie choruje. Przedmioty, które są wykorzystywane do wytwarzania żywności oraz uniformy pracowników służby zdrowia również powinny być prane w wyższych tempetarurach. W skrócie piorąc w niższych temperaturach: • uzyskasz czyste, świeże ubrania • uszanujesz środowisko naturalne • oszczędzisz energię elektryczną • ochronisz włókna swoich ubrań. Czy wiesz, że? • Kraje biorące udział w kampanii (Belgia, Dania, Francja, Włochy i Wielka Brytania) mają najwyższe zużycie energii „per capita” przeznaczonej na pranie. • Zmniejszenie obecnej średniej temperatury pranie o 3°C w tych 5 krajach pozwoli zmniejszyć zużycie energii przeznaczonej na pranie o 1065 GWh / rok. Wartość ta odpowiada 11,7% dzisiejszego zużycia prądu na proces prania. • Emisja CO2 ze zużycia energii na pranie i suszenie ubrań w Wielkiej Brytanii jest równowartością około 10% ogólnej emisji CO2 z samochodów w całej Wielkiej Brytanii. • W Wielkiej Brytanii średnia ilość prań w ciągu tygodnia to 4, średnia temperatura prania to 39°C, pranie poniżej 30°C to tylko 32,3% ogółu, roczne zużycie prądu na pranie to 115,6 kWh. Aktualności II Międzynarodowe Forum SilesiaCLEAN EXPO Branży Pralniczej i Włókienniczej PRAL-TEX FORUM P RAL-TEX Forum, wydarzenie skupiające branżę pralniczą i włókienniczą, którego druga edycja odbędzie się od 2 do 4 czerwca w Targach Kielce, obfitować będzie w tym roku w mocne, merytoryczne konferencje. Konferencja Stowarzyszenia Pralników Polskich oraz Włókienników Polskich podzielona zostanie na dwa wiodące bloki tematyczne. Pierwszy z nich – Blok Pralniczy, będzie dotyczył między innymi odnowy wód popralnianych, nowatorskich technologii prania wyrobów delikatnych czy też podstawowych parametrów technicznych tekstyliów przeznaczonych do stosowania w hotelarstwie. Z kolei Wspólny Blok Szkoleniowy, będący częścią odbywającej się równolegle XX Konferencji Naukowo – Szkoleniowej, będzie czasem rozmów na tematy związane z technologią prania bielizny szpitalnej z zachowaniem reżimów sanitarnych oraz wszelkimi aspektami higienicznymi dotyczącymi tego rodzaju tekstyliów. Wydarzeniem towarzyszącym PRAL-TEX Forum będzie, po raz pierwszy, konferencja „Standard usług hotelowych w okresie targowym”, która odbędzie się 3 czerwca. Konferencja kierowana jest do pracowników oraz kadry zarządzającej obiektów noclegowych, kierowników i pracowników recepcji, działów marketingu oraz działów zaopatrzenia obiektów hotelowych. Wśród głównych tematów, które poruszone będą podczas spotkania, znajdą się między innymi specyfika usług hotelowych dla gości w okresach targowych, warunki weryfikacji i standaryzacji usług hotelowych czy też kategoryzacja obiektów noclegowych. Kolejnymi wydarzeniami, wzbogacającymi program trzech targowych dni są konferencje i warsztaty organizowane przez STOWARZYSZENIE HIGIENY LECZNICTWA we współpracy z Fundacją Instytutu Profilaktyki Zakażeń oraz Samodzielną Pracownią Profilaktyki Zakażeń i Zakażeń Szpitalnych Narodowego Instytutu Leków – Ogólnopolska konferencja poświęcona aspektom prawnym, medycznym i epidemiologicznym zakażeń w opiece zdrowotnej; Warsztaty doskonalące dla lekarzy absolwentów kursów organizowanych przez NIL i SHL oraz Warsztaty doskonalące dla pielęgniarek epidemiologicznych. Sponsorami strategicznymi II PRAL-TEX Forum są firmy wiodące na rynku pralniczym – Sovrana, Clovin S.A., Burnus Hychem, Ecolab Sp. z o.o. oraz AKAD Sp. z o.o. Na stoiskach wystawienniczych swoją ofertę będą prezentować znane i cenione marki, liderzy branży. 12 Nr [24] 1/2014 • www.cleaneria.pl T argi SilesiaCLEAN EXPO wspólnie z Targami ExpoTEXTIL oraz Targami HOTEL – GASTRO Meeting ! Zapraszają do udziału w Targach Utrzymania Czystości SilesiaCLEAN EXPO, które odbędą się w Sosnowcu w terminie: 10-11 czerwca 2014 roku wspólnie z HOTEL – GASTRO Meeting 2014 – Targami Wyposażenia Hoteli, Gastronomii i Cateringu. Podstawowym celem Targów jest konsolidacja i integracja środowiska branży utrzymania czystości a także prezentacja ofert i osiągnięć firm działających w tym obszarze. Zakres branżowy: Maszyny i urządzenia dla utrzymania czystości w obiektach: Biurowych, Przemysłowych, Wypoczynkowych, Sportowych, Szkolnych, Cateringowych Utrzymanie czystości w szpitalach i przychodniach Utrzymanie czystości w sektorze komunalnym Dezynfekcja i Dezynsekcja Usługi pralnicze Higiena Zwiedzającymi targi będą reprezentanci następujących sektorów: instytucjonalny przemysłowy szpitalny komercyjny komunalny oświatowy hotelarski gastronomiczny. W pobliżu Sosnowca przebiega autostrada A4, a w odległości 10 km od centrum miasta znajdują się jej węzły: Katowice-Murckowska oraz Mysłowice. Obiekt Expo Silesia jest położony bezpośrednio przy drodze dwupasmowej nr 94 Kraków-Katowice w odległości ok. 2 km od jej węzła z drogą ekspresową S1, łączącą Warszawę z Cieszynem. • 10 minut jazdy – centrum Katowic • 10 minut jazdy – autostrada A4 • 20 minut jazdy – lotnisko Katowice-Pyrzowice • 40 minut jazdy – lotnisko Kraków-Balice • 55 minut jazdy – centrum Krakowa Osoby podróżujące samochodem i korzystające z nawigatora GPS, powinny wpisać do pamięci urządzenia adres Expo Silesia: Sosnowiec, ul. Braci Mieroszewskich 124. Aktualności / PIGC Branża czystościowa na zakręcie N ajbliższe cztery miesiące dadzą odpowiedź na nurtujące od miesięcy pytanie – jak potoczą się losy firm sprzątających w roku 2015. Nie chcę rysować czarnych scenariuszy, ale brak zmian w ustawie zamówienia publiczne pozwalających na renegocjacje umowy w sytuacji zmiany sposobu oskładkowania, wzrostu składki VAT i minimalnego wynagrodzenia oraz wprowadzenie obowiązku objęcia składką emerytalną umów zleceń, może spowodować upadłość wielu firm sprzątających. Kryzys ten dotknie z pewnością również dystrybutorów, ponieważ szefowie firm sprzątających właśnie u nich będą szukali oszczędności pozwalających na funkcjonowanie swoich firm. W chwili obecnej w sejmie procedowany jest projekt ustawy zamówienia publiczne, który oprócz klauzuli waloryzacji zawiera wiele innych elementów pozwalających na uzdrowienie, nie tylko rynku zamówień publicznych, ale również rynku pracy. W przedsionku na wejście do parlamentu czeka również ustawa o oskładkowaniu umów zleceń do wysokości płacy minimalnej, która zakłada rujnujące branżę tylko trzymiesięczne vacatio legis. Zarząd Polskiej Izby Gospodarczej Czystości i Związku Pracodawców Branżowych „PSC” od miesięcy zabiegają o to, żeby wprowadzane zmiany nie spowodowały zapaści branży. Niemal codziennie odbywają się spotkania z przedstawicielami Rządu, Parlamentu i Związków Zawodowych. Udało sią doprowadzić do podpisania wspólnego stanowiska Konfederacji Lewiatan, Konfederacji Pracodawców RP, OPZZ oraz Solidarności w sprawie zmian w ustawie zamówienia publiczne, które następnie zostało skierowane do Pani Marszałek Kopacz i Premiera Tuska. Od początku roku prowadzona jest intensywna kampania medialna, której celem jest poinformowanie społeczeństwa o tym jak ważne dla gospodarki są proponowane przez nas zmiany. Wprawdzie dotkną one najbardziej naszą branże i ochrony ale pamiętać należy, że według danych GUS to ok 600 000 zatrudnionych. Pamiętać należy również, że pewnie w mniejszym stopniu, ale również dotkliwie mogą je odczuć również inne branże usługowe. Jeszcze nigdy od początku istnienia naszej branży nie znaleźliśmy się w tak trudnej sytuacji. Dlatego w imieniu Zarządu chciałbym podziękować wszystkim członkom Polskiej Izby Gospodarczej Czystości i Związku Pracodawców Branżowych „PSC” za wsparcie zarówno finansowe jak i to najzwyczajniejsze wynikające z faktu członkostwa w Izbie i Związku. Dzięki waszemu członkostwu tworzymy siłę liczebną, z którą nie sposób się nie liczyć. Dopiero tak trudna sytuacja pokazuje jak ważne jest zrzeszanie się w Izbach Gospodarczych i związkach pracodawców. Na stronie 15 zamieszczone są loga firm, które postanowiły aktywnie wspierać branżę w tej trudnej sytuacji. Jeszcze raz wszystkim dziękuję i zachęcam innych do wspierania nas w słusznej jak mniemam sprawie. Liczy się każdy głos poparcia, a tym głosem jest właśnie członkostwo w organizacji. Aby jak najwięcej w krótkim czasie tych głosów zgromadzić obniżyliśmy składki dla firm mikro i małych. Marek Kowalski Prezes PIGC Aktualności / PIGC Rząd realizując postulaty związków zawodowych zapomina o pracodawcach. R ząd realizując postulaty związków zawodowych dotyczące objęcia składką ZUS umów cywilnoprawnych, zapomina o pracodawcach, a to właśnie oni tworzą miejsca pracy i wydatnie przyczyniają się do zwiększenia PKB. Przygotowany przez Ministerstwo Pracy projekt ustawy zmierzający do objęcia składką na ubezpieczenia społeczne również umów zleceń, nie budziłby większego niepokoju, gdyby przewidywał minimum dwunastomiesięczne vacatio legis i został wprowadzony w odpowiednim momencie tzn. przed terminem zatwierdzania przez podmioty korzystające z usług outsourcingowych planów budżetowych na kolejny rok. W przypadku zamiaru wprowadzenia w życie ustawy z dniem 1 stycznia 2015 zapisy jej powinny być znane najpóźniej we wrześniu 2014. W przeciwnym razie wykonawcom usług będzie bardzo ciężko negocjować zmiany warunków kontraktów. Odrębny problem na drodze oskładkowania umów zleceń stanowią zapisy ustawy zamówienia publiczne. Ustawa ta, uparcie spychana przez Rząd na drugi plan, stanowi punkt wyjścia dla naprawy rynku pracy. To jej zapisy powinny motywować przedsiębiorców do zatrudniania pracowników w oparciu o umowę o pracę we wszystkich tych przypadkach kiedy charakter pracy do tego zobowiązuje. Trudno mi w tym miejscu zgodzić się z krytyką Urzędu Zamówień Publicznych jakiej poddany został projekt nowelizacji ustawy zamówienia publiczne przygotowany przez grupę posłów PO pod przewodnictwem posłów Małgorzaty Janyskiej i Adama Szejnfelda. Zgadzam się co prawda z faktem, że ustawa powinna być zgodna z dyrektywami unijnymi, powinna jednak przede wszystkim być zgodna z funkcjonującym w naszym kraju prawem pracy, a w świetle jego przytoczony powyżej zapis zatrudniania w oparciu o umowę o pracę kiedy charakter pracy do tego zobowiązuje jest jak najbardziej zasadny. Kolejny problem w realizowaniu, szczytnego celu przeniesienia pracowników z umów cywilnoprawnych na umowę o pracę, do czego w efekcie zmierza oskładkowanie umów zleceń, stanowią zapisy ustawy zamówienia publiczne dotyczące renegocjacji umowy w trakcie jej trwania. W obecnej formie pozwala ona na renegocjacje tylko wówczas kiedy zostało to przewidziane w umowie. W praktyce bardzo rzadko zamawiający korzystają z możliwości wpisania takiej klauzuli do umowy. Jeśli więc ustawowo nie zostanie to zmienione i nie zostanie wprowadzona w życie propozycja zawarta w przytoczonym wcześniej projekcie posłów PO, to w przypadku oskładkowania umów zleceń naruszone zostaną w sposób bardzo istotny interesy w toku przedsiębiorców funkcjonujących w sektorze zamówień publicznych. Skutkować to 14 Nr [24] 1/2014 • www.cleaneria.pl może tylko jednym z dwóch rozwiązań: przeniesieniem pracowników do szarej strefy lub bankructwem firmy. I nie są to słowa wyssane z palca, tylko czysta matematyka. Jeśli w przedsiębiorstwach usługowych koszt pracy stanowi od 70 do 90%, a zyskowność wynosi ok 3 do 5%, to wzrost kosztów pracy, w przypadku oskładkowania umów cywilnoprawnych o 30% nie zostawi przedsiębiorcom wyboru. I nie ma to nic wspólnego z uczciwością prowadzenia biznesu. Brak zapisów w ustawie zamówienia publiczne dotyczący obowiązku zatrudnienie pracowników w oparciu o umowę o pracę w sytuacjach wymienionych powyżej oraz możliwości renegocjacji kontraktów w trakcie ich realizacji nie wyczerpuje katalogu problemów związanych z wpływem tej ustawy na rynek pracy. Dotychczasowe zapisy, lub raczej stosowanie ustawy i źle pojęty interes państwa, poparty raportami licznych kontroli (NIK, CBA, ABW i wielu innych na trzy litery) zniechęcały zamawiających do stosowania innego kryterium niż najniższa cena. W efekcie takie postepowanie przyczyniło się do panicznego poszukiwania oszczędności przez przedsiębiorców chcących utrzymać się na rynku zamówień publicznych, a gdzie je mogli znaleźć? Jeśli największym kosztem oferowanej usługi był koszt pracy, to rozwiązania były tylko dwa: umowy zlecenia lub szara strefa. Problem ten w projekcie nowelizacji ustawy autorstwa posłów PO miały rozwiązać zapisane tam „dobre praktyki”. Miały one stanowić opracowany przez Urząd Zamówień Publicznych, przy pomocy izb gospodarczych, katalog kryteriów, standardów i sposobów walidacji oferowanych usług. Niestety i ta koncepcja spotkała się z brakiem przychylności urzędu, co znalazło swój wyraz w zamieszczonej na stronach UZP propozycji stanowiska Rządu. Chciałbym jeszcze raz wyraźnie podkreślić. Bez zmiany ustawy zamówienia publiczne wszelkie wysiłki Ministerstwa Pracy i skądinąd słuszne, postulaty związkowców wspierane przez reprezentującą pracodawców Konfederację Lewiatan nie przyniosą oczekiwanego skutku. Broniąc się przed upadłością przedsiębiorcy albo przeniosą koszty „ozusowania” na pracowników albo po prostu przeniosą ich do tzw, „szarej strefy”. Szanowni Ministrowie, Panie Premierze, to ostatni moment aby się otrząsnąć i wprowadzić reformy pozwalające przedsiębiorcom zatrudniać pracowników w formie, zapewniającej im zabezpieczenie emerytalne ale jednocześnie realizować podstawowe zadanie jakim jest zysk dający możliwości dalszego rozwoju. Falstart popełniono już w Ministerstwie Pracy wprowadzając w ustawie okołobudżetowej zapis zrównujący rynki chroniony i otwarty w sektorze zatrudnienia osób niepełnosprawnych. W efekcie tej zmiany w sposób znaczący obniżono dopłaty do stanowisk pracowników Aktualności / PIGC z lekką niepełnosprawnością. Spowodowało to niemożliwy do przewidzenia wcześniej wzrost kosztów pracy wynoszący nawet do 13%. Następstwem opisanego powyżej nierozważnego ruchu ministerstwa będzie, najprawdopodobniej jeszcze przed wejście ustawy w życie (kwiecień 2014), zwalnianie pracowników z lekką niepełnosprawnością i przeniesienie ich na „umowy zlecenie”. Dlaczego? Ano dlatego, że pracodawca w tej formie będzie miał niższe koszty pracy. Ten przykład wyraźnie pokazuje jak ważna jest kolejność wprowadzania ustaw. Gdyby jako pierwsza wprowadzona została ustawa zamó- wienia publiczne, następnie oskładkowanie umów cywilnoprawnych i dopiero na końcu zrównanie rynku zakładów pracy chronionej i otwartego związanego z zatrudnieniem osób niepełnosprawnych nie zdarzyłyby się sytuacje wcześniej opisane. Na zakończenie chciałbym wskazać ostatni i najważniejszy wydźwięk problemu, z którym przyjdzie się nam wspólnie zmierzyć (pracodawcom i pracownikom) – rynek zamówień publicznych stanowi co prawda tylko fragment całości ale bardzo silnie promieniuje na pozostałą jego część. Marek Kowalski