M. Bogaczyk-Vormayr Historia etyki
Transkrypt
M. Bogaczyk-Vormayr Historia etyki
M.Bogaczyk-Vormayr Historia etyki, wykłady 7 – 13 Etyka nowożytna Cechy wczesnej etyki nowożytnej 1. 2. 3. 4. 5. Asymilacja antropologii starożytnej w nauce o autonomii ludzkiego losu Ideał mądrości; vita contemplativa – vita activa. Humanizm Etyka Arystotelesa – koncepcja szczęścia, nauka o cnotach Prawo a moralność – dobro i zło moralne; prawo natury a prawo pozytywne Etyka jako narzędzie określania stosunków gospodarczych, społecznych, politycznych Miejsce refleksji etycznej w kształtowaniu państwowości nowożytnej Społeczeństwo: Gospodarka: Życie obywatelskie i rodzinne. Sprawiedliwość społeczna Własność i Handel ETYKA Polityka: Ideologie i utopie; Wspólnota międzynarodowa Zeświecczenie kultury intelektualnej (słynny przykład włoski: spór Machiavellego z Savonarolą) „Pojawienie się odrębnej warstwy ludności miejskiej – inteligencji nie związanej z kościołem, nauczycieli, retorów, prawników, architektów, urzędników, lekarzy – tworzy realny fundament pod nową jakościowo kulturę. (...) W miejsce zainteresowań nad przyrodzonością i ascetycznego poglądu na świat wprowadza ona wartości doczesne, naturalistyczne, żądzą życia. Służyć temu miały takie procesy, jak pogłębiająca się stopniowo, już od końca XIV wieku, walka o prawa do wiedzy świeckiej i jej autonomię, walka postaw racjonalistycznych i naturalistycznych z fideizmem i spetryfikowaną metafizyką, hołdowanie w myżleniu o procesach społecznych relatywizmowi przeciwstawiającemu się doktrynom absolutnych, od ludzi niezależnych, zasad życiem społecznym rządzących.” Z. Kalita: Etyka renesansowego humanizmu, Wrocław 1992, s. 8. Kontynuacje: Samopoznanie i cnota jako godność człowieka M. Montaigne: Próby (1, 1-7, tłum. T. Żeleński) Dlaczegóż, oceniając człowieka, oceniacie go całkowicie zawiniętym i opakowanym? Wystawia nam na pokaz jeno te części, które zgoła nie są jego, a kryje te, przez które jedynie można osądzić istotną wartość (…). Trzeba oceniać człowieka wedle niego samego, a nie wedle jego przyodziewy; bardzo trafnie powiada ku temu starożytny: „Czy wiesz, dlaczego mniemasz go być wielkim? Liczysz go wraz z wysokością szczudeł.” Postument nie należy do posągu. Oglądajcie go bez oprawy: niech odłoży na stronę bogactwa i zaszczyty; niech się pokaże w koszuli. B. Pascal: Myśli (264, tłum. T. Żeleński) Człowiek jest tylko trzciną, najwątlejszą w przyrodzie, ale trzciną myślącą. Nie potrzeba by cały wszechświat uzbroił się aby go zmiażdżyć; mgła, kropla wody wystarczą, aby go zgładzić. Ale gdyby nawet wszechświat go zmiażdżył, człowiek byłby i tak czymś szlachetniejszym niż to, co go zabija, ponieważ wie, że umiera i zna przewagę, którą wszechświat ma nad nim. Wszechświat nie wie nic o tym. Cała nasza godność spoczywa tedy w myśli. Z niej trzeba nam się wywodzić, a nie z przestrzeni i czasu, których nie umielibyśmy zapełnić. Silmy się tedy dobrze myśleć: oto zasada moralna. Marginalia: Shakespeare Zły świat; i wciąż się ku gorszemu toczy, Gdy język milczy, choć zło widzą oczy. Ryszard III (III, 6; tłum. S. Barańczak) Utopie Analiza społeczna; Satyra Analiza egzystencjalna; Krytyka Francis Bacon: Nowa Franz Kafka: Zamek Atlantyda Thomas Campanella: Miasto słońca Thomas More: Utopia Aldous Huxley: Nowy wspaniały świat George Orwell: Rok 1984 Stanisław Lem: Obłok Magellana Władza – Wojna – Pokój Stan natury: celowość (kompromis), moralność, altruizm Erazm z Rotterdamu: Pokój jako postęp cywilizacyjny (irenizm) Stan natury: celowość (skuteczność), użyteczność, egoizm Niccolò Machiavelli: Polityczny neutralizm moralny Miła wojna dla tych, co jej nie znają Hugo Grocjusz: Człowiek jako Thomas Hobbes: istota obdarzona instynktem społecznym Trzy księgi o prawie wojny i pokoju Umowa społeczna lekarstwem na stan wojny powszechnej Machiavelli: „Książę” Musicie bowiem wiedzieć, że dwa są sposoby prowadzenia walki: jeden – prawem, drugi – siłą. Pierwszy sposób jest ludzki, drugi zwierzęcy, lecz ponieważ częstokroć pierwszy nie wystarcza, wypada uciekać się do drugiego. Dlatego książę musi umieć dobrze posługiwać się naturą zwierzęcia i człowieka (...) trzeba przeto być lisem, by wiedzieć, co sidła i lwem, by postrach budzić u wilków. Nie rozumieją rzeczy ci, którzy wzorują się wyłącznie na lwie. Otóż mądry pan nie może ani nie powinien dotrzymywać wiary, jeżeli takie dotrzymanie przynosi mu szkodę (...) Trzeba to rozumieć, że książę, a szczególnie nowy, nie może przestrzegać tych wszystkich rzeczy, dla których uważa się ludzi za dobrych, bowiem dla utrzymania państwa musi częstokroć działać wbrew wierności, wbrew miłosierdziu, wbrew ludzkości, wbrew religii. Ks. XVIII, tłum. Cz. Nanke Thomas Hobbes: „Lewiatan” (ideał suwerena, prymat ius gentium) Ostateczną przyczyną, celem czy zamiarem ludzi (którzy z natury rzeczy miłują wolność i władzę nad innymi), gdy nakładają na siebie ograniczenia (którym, jak widzimy, podlegają w państwie), są widoki na zachowanie własnej osoby i na bardziej szczęśliwe dzięki temu życie. To znaczy, widoki na to, że wydobędą się z nędznego stanu wojny (...) Albowiem prawa natury (takie, jak sprawiedliwość, słuszność, skromność, miłosierdzie i, krótko, czynienie inym tego, co byśmy chcieli, żeby nam czyniono) i przestrzeganie ich przez ludzi z własnej woli, bez przymusu wywieranego przez jakąś moc – to rzeczy przeciwne naszym przyrodzonym uczuciom, które skłaniają nas do stronności, pychy, zemsty i rzeczy tym podobnych. I ugody, bez miecza, są tylko słowami i nie mają mocy, by dać człowiekowi bezpieczeństwo. Lewiatan..., PWN, tłum. Cz. Niemirowski, s. 147 Hobbesowskie określenia „dobry” i „zły” „Cokolwiek jest przedmiotem jakiegoś apetytu czy pożądania, to człowiek nazywa to swoim dobrem. Przedmiot zaś wstrętu czy awersji nazywa on złem; co zaś jest przedmiotem jego wzgardy, to nazywa nikczemnym i niegodnym uwagi. Te bowiem wyrazy: dobry, zły – godny wzgardy, są zawsze używane z uwzględnieniem osoby, która się nimi posługuje. Nie ma bowiem rzeczy, która by po prostu i bezwzględnie była dobra, zła, czy godna wzgardy; i nie ma żadnej reguły powszechnej dobra i zła, którą by można było wziąć z natury samych rzeczy.” tamże, s. 81 Francja: Od Reformacji do Oświecenia 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. Kalwinizm (np. De Clementia Kalwina) Mistycyzm i Jansenizm (np. Pensées Pascala) Libertynizm (Essais Montaigne‘a – sceptycyzm ; Syntagmatis philosophici Gassendiego – naturalizm ; Mémoires Mesliera – ateizm) Kartezjanizm Tzw. optymizm – postęp ludzkości (Starożytność – Nowożytność) Koncepcja umowy społecznej Kategoria tolerancji Pluralizm: język, kultura, państwowość, światopogląd (źródło XIX-wiecznego liberalizmu i socjalizmu) Cogito „(...) rozmawiając tylko ze sobą i roztrząsając własne wnętrze, spróbuję stopniowo uczynić sam siebie lepiej znanym sobie i bardziej ze sobą oswojonym.” R. Descartes, Medytacje o pierwszej filozofii, tłum. A. i K. Ajdukiewiczowie, Warszawa 1958, s. 46. Marginalia: Cogito Musimy nie tylko przyjąć postawę refleksyjną, umieścić się w nietykalnym Cogito, ale także uprawiać refleksję nad tą refleksją, rozumieć naturalną sytuację, po której refleksja świadomie następuje i która przeto składa się na część jej określenia; musimy nie tylko praktykować filozofię, lecz jeszcze zdawać sobie sprawę z przekształceń, które wprowadza ona ze sobą do wizji świata i do naszej egzystencji. M. Merleau-Ponty, Fenomenologia percepcji, tłum. M.Kowalska, Warszawa 2001, s. 81. Descartes: „Namiętności duszy” 1. 2. 3. 4. 5. Emocje Wrażenia Procesy psychiczne Mimika i ciało Wstyd-duma itp. Racjonalizm Descartesa jako parabola jaskini – jej znaczenie teoriopoznawcze i moralnie „Istnieją tacy ludzie, których porównałbym do ślepców. Zdają się oni mierzyć tylko z tym, co widzialne, żyją zatem niejako w najciemniejszym kącie jakiegoś podziemia (dans le fond de quelque cave fort obscure). Zakładam więc, że tacy ludzie chcieliby, abym wstrzymał się z ogłoszeniem moich tez. A rozważania moje są przecież tak proste i tak klarowne, że publikując je, nie uczyniłbym nic ponadto, niż gdybym otworzył okna i wpuścił do tych podziemi trochę słonecznego światła (...)” R. Descartes, Discours de la méthode, Préface par G. Rodis-Lewis, GarnierFlammarion, Paris 1966, p. 90. [Tłum. własne.]. Trzy kroki ku Oświeceniu 1. Racjonalizm Kartezjusza 2. Fizyka Newtona 3. Humanizm Spinozy Spinoza: Etyka – postulat życia społecznego Twierdzenie XL To, co przyczynia się do życia społecznego (communis societas) ludzi, czyli co sprawia, że ludzie żyją zgodnie, jest pożyteczne; przeciwnie, złe jest to, co wprowadza do państwa niezgodę. Etyka, tłum. I. Myślicki, PWN 2008, s. 287. Spinoza: Etyka - nauka o afektach Twierdzenie: Radość bezpośrednio nie jest zła, lecz dobra, smutek zaś przeciwnie, jest bezpośrednio zły. Dowód: Radość jest to afekt, który zwiększa lub wspiera moc działania ciała; smutek zaś przeciwnie, jest to afekt, który zmniejsza lub hamuje moc działania ciała; a zatem radość jest bezpośrednio dobra. Przypis: Łatwiej można pojąć, niż zaobserwować wesołość, która, jako powiedziałem, jest dobra. Albowiem afekty, które nami targają codziennie, odnoszą się przeważnie do jakiejś części ciała, pobudzonej bardziej, niż pozostałe (...) Widzimy bowiem nieraz, iż ludzie tak silnie pobudzani bywają przez jeden przedmiot, że nawet wtedy, gdy jest on nieobecny, wierzą iż mają go przed sobą (...) tych, którzy pałając miłością, dni i noce marzą tylko o swej ukochanej lub zalotnicy, uważa się za szaleńców, gdyż zwykle budzą oni śmiech. Natomist, gdy chciwiec nie myśli o niczym innym jak o zysku lub pieniądzach, a ambitny o sławie, to nie uchodzą oni za obłąkanych, są [jedynie zwyczajnie – M.B.] nieznośni i uważa się ich za godnych nienawiści. W rzeczywistości jednak chciwość, ambicja, lubieżność itd. są rodzajami obłąkania, chociaż nie zalicza się ich do chorób. tamże, s. 287-290. Spinoza: Etyka jako nauka o dobru i złu Twierdzenie LXV: Z dwojga dobrego obierzemy pod przewodem rozumu większe, a z dwojga złego mniejsze. Dowód: Dobro, które przeszkadza nam korzystać z dobra większego, jest w rzeczywistości złem. Albowiem „dobre” i „złe” orzeka się o rzeczach, o ile porównamy je między sobą, a mniejsze zło jest w rzeczywistości dobrem. A zatem pod przewodem rozumu będziemy pragnąć, czyli obierzemy, tylko większe dobro i mniejsze zło. tamże, s. 312-313 Wolter: Postulat tolerancji powszechnej Nie trzeba zbyt wielkiej sztuki ani wyszukanej elokwencji, aby dowieść, że chrześcijanie winni tolerować się wzajemnie. Posunę się dalej: mówię wam, że powinniśmy wszystkich ludzi uważać za swych braci. Co? Turek jest moim bratem? Chińczyk jest moim bratem? Żyd? Syjamczyk? Tak, z całą pewnością. (...) Ten mały glob, który jest tylko punktem, toczy się w przestrzeni, jak tyle innych globów. Jesteśmy zagubieni w tym bezmiarze. Człowiek, mający około pięciu stóp wysokości, jest na pewno drobiną pośród stworzenia. Traktat o tolerancji, tłum. Z. Ryłko i A. Sowiński, PIW 1988, s. 92 Cnota pobłażliwości Im mniej dogmatów, tym mniej sporów, a im mniej sporów, tym mniej nieszczęść. Religia ustanowiona jest po to, aby nas uczynić szczęśliwymi w tym życiu i w tamtym. Czego trzeba, aby dostąpić szczęścia w życiu przyszłym? Trzeba być sprawiedliwym. Czego trzeba, by dostąpić szczęścia w życiu doczesnym, o tyle, o ile na to pozwala lichota naszej natury? Trzeba być pobłażliwym. tamże, S. 91 J.J. Rousseau: „O pakcie społecznym” (contract social) Przypuśćmy, że ludzie doszli do takiego stanu, kiedy przeszkody utrudniające ich zachowanie w stanie natury, biorą górę przez swój opór, nad siłami, które jednostka może zastosować dla utrzymania się w tym stanie. Wówczas stan pierwotny nie może nadal istnieć i rodzaj ludzki zginąłby, gdyby nie zmienił swego trybu życia. Ponieważ ludzie nie mogą tworzyć nowych sił, a jedynie kierować tymi, które istnieją, nie mają przeto innego sposobu samozachowania jak utworzyć, przez połączenie, takiej sumy sił, które by mogły pokonać opór, wprawić te siły w ruch za pomocą jednego bodźca i spowodować ich zgodne współdziałanie. tłum. B. Baczko, Warszawa 1966, s. 22 Rousseau: akt zrzeszenia „Każdy z nas z oddzielna oddaje swoją osobę i całą swą moc pod naczelne kierownictwo woli powszechnej i wszyscy my pospołu, jako ciało polityczne, przyjmujemy każdego członka jako część niepodzielną całości.” tamże, s. 24 Montesquie: O duchu praw Człowiek jako istota fizyczna, podlega, jak inne ciała, niezmiennym prawom. Jako istota obdarzona rozumem, gwałci bez ustanku prawa, które Bóg ustanowił, i zmienia te, które stworzył sam. Musi sobą kierować sam; jest wszakże istotą ograniczoną, zdaną na niewiedzę i błąd, jak wszystkie inteligencje ograniczone; zbywa się łatwo nawet tych słabych wiadomości, jakie ma. Jako istota czująca, podlega tysięcznym namiętnością. Taka istota mogła w każdej chwili zapomnieć swego stwórcy; Bóg przywołał ją do siebie prawami religii. Taka istota mogła w każdej chwili zapomnieć siebie samej; filozofowie ostrzegli ją za pomocą praw moralnych. Stworzony do życia w społeczności, mógł w niej zapomnieć o drugich; prawodawcy przywołali go do obowiązku za pomocą praw pańswtowych i cywilnych. tłum. Boy-Żeleński, Altaya 2002, s. 17. Duch praw Prawo natury Prawo polityczne Prawo stanowione Prawo narodów Prawo cywilne Prawo stanowione Wolność obywatelska (ks. XII, s. 201-202) Może się zdarzyć, iż ustrój państwa będzie wolny, obywatel zaś nie: obywatel będzie mógł być wolny, ustrój zaś nie. W tych wypadkach ustrój będzie wolny z prawa, ale nie faktycznie; obywatel będzie wolny de facto, ale nie de jure. Wolność filozoficzna polega na wykonywaniu swojej woli lub przynajmniej (jeżeli mamy uwzględnić wszystkie systemy) na przeświadczeniu, iż się wykonuje swoją wolę. Wolność polityczna polega na bezpieczeństwie lub bodaj na przekonaniu, jakie się ma o swoim bezpieczeństwie. Przeciwko niewoli cywilnej Niewola, w ścisłym znaczeniu, jest to istnienie prawa, które czyni jednego człowieka tak dalece własnością drugiego człowieka, iż ten staje się bezwarunkowym panem jego życia i mienia. Nie jest dobra w samej istocie; nie jest pożyteczna ani dla pana, ani dla niewolnika; dla niewolnika, ponieważ nic nie może uczynić przez cnotę, dla pana, ponieważ nabiera, mając niewolników, wszelkich złych nałogów, przywyka nieznacznie deptać wszystkie cnoty moralne, staje się wyniosły, porywczy, twardy, gniewliwy, rozwiązły, okrutny. tamże, s. 257 Varia: Sentymentalizm i utopijność oświeceniowa 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. J.J. Rousseau: Nowa Heloiza D. Defoe: Przypadki Robinsona Kruzoe J. Swift: Podróże Guliwera L. Stern: Podróż sentymentalna… D. Diderot: Kubuś fatalista i jego pan E. G.Lessing: Nathan mędrzec J. W. Goethe: Cierpienia młodego Wertera Oświecenie Kobiet 1. 2. 3. 4. 5. 6. Anne Conway Anne Dacier Maria Anna Mozart Cornelia Goethe Christophine Schiller Émilie du Châtelet-Lomont Oświecenie w Polsce 1. H. Kołłątaj: O równości przyrodzonej między ludźmi i na czym takowa zależy równość, w: Porządek filozoficzno-moralny 2. S. Staszic: Przestrogi dla Polski, w: Pisma filozoficzne i społeczne 3. J. Śniadecki: Wybór pism naukowych 4. W. Smoleński: Przewrót umysłowy w Polsce wieku XVIII Oświecenie niemieckie Kant: Co to jest Oświecenie? Oświeceniem nazywamy wyjście człowieka z niepełnoletności, w którą popadł z własnej winy. Niepełnoletność to niezdolność człowieka do posługiwania się własnym rozumem, bez obcego kierownictwa. Zawinioną jest ta niepełnoletność wtedy, kiedy przyczyną jej jest nie brak rozumu, lecz decyzji i odwagi posługiwania się nim bez obcego kierownictwa. Sapere aude! Miej odwagę posługiwać się rozumem – tak oto brzmi hasło Oświecenia. Cyt. za: Z. Libera, Oświecenie, Warszawa 1967, s. 213. Moses Mendelssohn: prawo naturalne podstawą etyki Nietrudno dowieść, że ogólne zasady etyki można dowieść z geometryczną surowością i dokładnością. „Skoro wspólną cechą nas, ludzi, jest zdolność poznawania, mówi Marek Aureliusz, to wspólną cechą nas, rozumnych stworzeń, jest także rozum. Jeśli tak jest, wspólne są nam także racje rozumowe, które zalecają nam, jak należy działać, a zatem posiadamy także wspólne prawo. Moim zdaniem nie ma nic jaśniejszego i bardziej wiążącego od tego wniosku. Skoro różne rzeczy mają podobne przeznaczenie, to muszą mieć także wspólne skutki, które wynikają z tego przeznaczenia. Ludzie mają wspólną zdolność oceny, która jest odmienna w różnych kwestiach tylko ze względu na jej wymiar. Dlatego też jej pojęcia i osądy na temat dobra i stopnia zła podlegają tej samej racji i różnią się między sobą tylko pod względem zakresu pojmowania. Jeśli tak jest, to istnieją także ogólne podstawowe reguły, według których powinno się decydować, co czynić, a te ogólne podstawowe reguły są prawami przyrody. O oczywistości w naukach metafizycznych, tłum. R. Kuliniak,T. Małyszek, Wrocław 1999, s. 84-85. Maksyma: Uczyń zewnętrzne i wewnętrzne położenie twoje i innych ludzi w odpowiednim stosunku tak doskonałym, jak tylko potrafisz. tamże, s. 86. Mendelssohn: trzy maksymy, jedna prawda Po pierwsze, rozważ, w czym skłonności wszystkich ludzi są zgodne. Po drugie, poznaj samego siebie jako istotę obdarowaną wolną wolą. Po trzecie: poznaj siebie jako istotę będącą własnością Boga. Te trzy podstawowe maksymy prowadzą do wspólnego wniosku: Udoskonalaj siebie i innych. tamże, s. 89-90 I. Kant: Rozum czysty i jego cel Ostateczny cel, do którego spekulacja rozumu w użyciu transcendentnym w końcu zmierza, dotyczy trzech przedmiotów: wolności woli, nieśmiertelności duszy i istnienia Boga. (...) One same zaś mają znowu swój dalszy cel, mianowicie, co czynić należy, jeżeli wola jest wolna, jeżeli istnieje Bóg i świat przyszły. Że zaś to dotyczy naszego zachowania się w odniesieniu do najwyższego celu, to ostateczny zamiar przyrody, mądrze zaopatrującej nas przy urządzaniu naszego rozumu, jest właściwie wyłącznie nastawiony na to, co moralne. Krytyka czystego rozumu, tłum. R. Ingarden, A 789/B826 – A 800/ B 828 Pytania kantowskie (trzy krytyki) CO MOGĘ WIEDZIEĆ? • Metafizyka transcendentalna krytyka rozumu • Estetyka i dialektyka transcendentelna CO POWINIENEM CZYNIĆ? CZEGO MOGĘ SIĘ SPOWDZIEWAĆ? • Filozofia moralna – krytyka praktycznego rozumu • Filozofia historii • Filozofia prawa i państwa • Filozofia religii • Estetyka Obowiązki moralne (wg UMM) zupełne • Wobec siebie • Wobec innych obowiązki • Zakaz samobójstwa • Zakaz fałszywych obietnic • Zakaz marnowania talentu • Zakaz obojętności niezupełne Tradycja brytyjska Demokratyzm Liberalizm Indywidualizm Globalizm Hobbes: nauka o cnotach intelektualnych; cnota polega na porównaniu – ludzie nie są równi (np. Lewiatan, ks. I, rozdz. VII – XI) Uczucia Cnoty Pozytywne Cnoty wrodzone Cnoty nabyte • Dowcip (wyobraźnia) • Dobry sąd – orientacja • Roztropność Cnoty intelektualne Negatywne • Melancholia /Szaleństwo • Obojętność • Chytrość J. Locke: Myśli o wychowaniu Ciało • Zdrowie (odżywianie, sport, rytm dnia) • Autonomia (rozwój psychofizyczny) Umysł • Autorytety (przyjaźń w miejsce kary) • Uczenie się służy zrozumieniu • Zasada życzliwości (stosunek do słabszych) Charakter • Podróże – znajomość świata i ludzi J. Locke: List o tolerancji religia jako wybór jednostki Otóż kościół, jak mi się zdaje, jest wolnym stowarzyszeniem ludzi, którzy się łączą na zasadzie całkowitej dobrowolności w tym celu, żeby publicznie cześć Bogu oddawać, w tej formie, jaka w ich przekonaniu jest bóstwu miła, a dla zbawienia ich duszy skuteczna. Powiadam zatem, że jest to stowarzyszenie dobrowolne i wolne. Nikt bowiem z ludzi nie rodzi się jako członek określonego kościoła. W przeciwnym razie religia ojców i przodków prawem dziedzictwa przchodziłaby na każdego razem z włościami i każdy by wiarę zawdzięczał swemu pochodzeniu. A przecież nie można wymyślić większej od tego niedorzeczności. tłum. L. Joachimowicz, PWN 1963, s. 11. David Hume: Pochwała ustroju respektującego wolność obywatelską „(...) że rząd w Anglii jest przeważnie republikański, choć z silną domieszką monarchizmu, musi on dla utrzymania się przy władzy traktować urzędników z czujną podejrzliwością, tępić wszelką nieograniczoną władzę oraz zabezpieczać życie i mienie każdego, stosując powszechne i nieugięte prawa. Niczyje postępowanie nie może być poczytywane za zbrodnicze, dopóki prawo nie określi je jako takie; nie wolno nikomu zarzucać przestępstwa, dopóki nie zostanie mu ono dowiedzione przed sądem. A sędziami powinni być rodacy sądzonego, którzy we własnym interesie muszą mieć otwarte oczy na przekroczenia i gwałty ministrów. To są przyczyny, dla których w Wielkiej Brytanii jest tyleż wolności, czy nawet może samowoli, ile w Rzymie było niewoli i tyranii.” Eseje z dziedziny moralności i literatury, tłum. T. Tatarkiewiczowa, Warszawa 1955, s. 11. David Hume: Wolność prasy słowo i jego moc Nic nie dziwi bardziej cudzoziemców niż skrajna swoboda, z jaką w naszym kraju możemy informować publiczność o wszystkim co się nam podoba, i otwarcie krytykować wszelkie kroki podejmowane przez króla czy jego ministrów. Jeżeli rząd decyduje się na wojnę, prasa dowodzi, że rozmyślnie czy z nieświadomości naraża na szwank sprawy narodu i że w obecnej sytuacji pokój jest nieporównywanie bardziej pożądany. Jeżeli ministrowie skłaniają się ku pokojowi, nasi pisarze polityczni zieją chęcią walki i spustoszenia i przedstawiają dążenia pokojowe rządu jako podłe i lękliwe. tamże, s. 8. J. Bentham: Zasada użyteczności Przez użyteczność rozumie się tę właściwość jakiegoś przedmiotu, dzięki której sprzyja on wytwarzaniu korzyści, zysku, przyjemności, dobra lub szczęścia (...) lub zapobiega powstawaniu szkody, przykrości, zła lub nieszczęścia zainteresowanej strony. Jeżeli przy tym strona ta jest społeczeństwem w ogóle, to chodzić tu będzie o szczęście społeczeństwa; jeżeli pojedynczą jednostką, to o szczęście tej jednostki. Interes społeczeństwa to jeden z najbardziej ogólnych terminów, jakie możemy spotkać we frazeologii nauki o moralności (...) Czymże jest wobec tego? Sumą interesów składających się na nie jednostek. Wprowadzenie do zasad moralności i prawodawstwa, tłum. B. Nawroczyński, PWN 1958, s. 19-20. Maksyma wg Benthama? Benthama greatest-happiness-principle jest to Zasada największego występowania jak największej ilości dobra oznacza dążenie do respektowania równych uprawnień wszystkich; to znaczy: do kierowania się dobrem i szczęściem własnym i innych przy podejmowaniu wszelkich decyzji i działań Bentham: Zasada proporcji kary do przestępstwa 1 prawidło: Kara ma przeważać nad zyskiem z przestępstwa 2 prawidło: Silniej zwalczaj wielkie przestępstwo niż małe 3 prawidło: Sprawić, aby wybierano lżejsze przestęstwo 4 prawidło: Karać za każdą część szkody 5 prawidło: Nie wymierzać żadnej kary bez podstawy 6 prawidło: Brać pod uwagę okoliczności 7 prawidło: Brak pewności co do szansy wymierzenia kary rekompensować jej zwiększeniem 8 prawidło: Wobec wątpliwości bliskości kary dokonać jej zwiększenia 9 prawidło: Za czyny świadczące o nawyku należy karać jak za nawyk 10 prawidło: Dostosować jakość i ilość kary 11 prawidło: Czynić karanie rodzajem moralnego pouczenia 12 prawidło: Brać pod uwagę okoliczności czyniące karę nie opłacającą się 13 prawidło: Dla uproszczenia można pominąć drobne zawiłości kodeksu J.S.Mill: Utylitaryzm jest moralnością Moralność utylitarystów uznaje w człowieku zdolność poświęcania swojego własnego największego dobra dla dobra innych. Zaprzecza tylko temu, by poświęcenie to było samo przez się dobrem, i uważa je za marnotrawstwo, jeżeli nie powiększa ogólnej sumy szczęścia albo nie zmierza do jej powiększenia. Jedyną ofiarą z samego siebie, którą pochwala, jest oddanie się szczęściu innych czy też realizowaniu pewnych jego warunków niezbędnych, przy czym to szczęście innych może być szczęściem całej ludzkości, bądź też szczęściem pewnych jednostek w granicach wyznaczonych przez interesy wspólne całej ludzkości. Co to jest utylitaryzm?, tłum. M. Ossowska, PWN 2012, s. 23. G. E. Moore – klasyk metaetyki 1. Przedmiot etyki: What is good? ; kategoria błędu naturalistycznego 2. „Metoda odkrycia etycznego”: intuicjonizm; koncepcja inspection 3. Utylitaryzm: wersja idealistyczna; historycyzm a idealizm Maksyma Moore‘a? Wydaje się, iż jest oczywiste samo przez się, że świadome przedsięwzięcie czynu, który spowodowałby, że świat jako całość stałby się naprawdę gorszy niż wówczas gdybyśmy postąpili inaczej, zawsze musi być niesłuszne. Etyka, tłum. Z. Szawarski, s. 119. Varia D. Hume, J.S. Mill, I. Berlin, J. Gray, P. Singer 1. 2. 3. 4. 5. Hume – krytyka zabobonu (Dialogi o religii naturalnej) Mill – indywidualizm i prawa kobiet ( Poddaństwo kobiet) Berlin – wolność negatywna (Dwie koncepcje wolności) Gray – postliberalizm (Słomiane psy: myśli o ludziach i innych zwierzętach) Singer – etyczność globalizmu (Jeden świat. Etyka globalizacji) Nowożytność – Oświecenie - Nowoczesność 1. 2. 3. 4. 5. F. Nietzsche – krytyka zabobonu racjonalizmu w moralności oświeceniowej („zezwierzęcenie”) G.W.F. Hegel – powrót do systemu ; dzieje ducha Idealizm i romantyzm – dojrzewanie i schyłek epoki przednowoczesnej Oświecenie jako projekt dla nowoczesności , m.in. Dilthey, Cassirer Oświecenie jako projekt skończony lecz obecny, m.in. szkoła frankfurcka Hegel: Fenomenologia ducha Duch prawdziwy: życie etyczne Etyczny świat: prawo ludzkie, rodzina, związek płci Przesąd i oświeceniowe wyzwolenie Duch pewny samego siebie: moralność; pogląd na świat – stosunek moralny Moralny pogląd na świat . Samowiedza, czyli jedność czystego obowiązku z rzeczywistością Sumienie (jego istniejąca rzeczywistość, czyli jaźń) Zło i jego wybaczenie Dialektyka Oświecenia Program odczarowania świata 2. Mit – nadzieja i strach 3. Cnoty oświeceniowe: Racjonalizm w miejsce ratio 4. Prawa społecznej hierarchii 5. „Oświecenie jako masowe oszustwo” 6. Granice Oświecenia: Inność 1. Zagdnienia egzaminacyjne (wykłady 7-13) Podstawowe cechy (struktura zagadnień) etyki nowożytnej XV-XVII wieku Charakterytyka filozofii moralnej humanizmu Zagdanienia prawa i polityki (Grocjusz, Machiavelli, Hobbes) Nauka o afektach (np. Descartes, Spinoza) Etyka Spinozy Podstawowe zagadnienia oświecenia francuskiego Tolarancja wg Locke‘a, Woltera, Lessinga Umowa społeczna wg Rousseau Monteskiusza „duch praw” – podział praw i ich jedność Źródła etyki wg M. Mendelssohna Kanta definicja Oświecenia Analiza „Uzasadnienia metafizyki moralności”, rozdz. 1-2 (por. ćwiczenia!) Locke‘a koncepcja wychowania Hume‘a koncepcja wolności słowa (prasa, prawo, religia) Koncepcja wolności wg Milla (ćwiczenia – „O wolności”; „O poddaństwie kobiet”) Definicja użyteczności wg Benthama, Milla i Moore‘a Główne przekonania etyczne i metaetyczne Moore‘a Krytyka Oświecenia – Nietzsche, Adorno/Horkheimer, J. Gray, Z. Bauman (por. ćwiczenia)