biznesraport.com

Transkrypt

biznesraport.com
D4
BR | nr 10 (96) | czwartek 31 października 2013 | magazyn Informacyjno-Promocyjny
biznesraport.com
NAUKA | FUNDACJA NA RZECZ NAUKI POLSKIEJ mecenasem rozwoju nowych technologii
Polska nauka
rozpoznawalną marką
„„ Co robi Fundacja w tym kierunku?
Rozmowa
z prof. dr. hab.
Maciejem Żyliczem,
prezesem Fundacji
na rzecz
Nauki Polskiej
Fot. Andrzej Świetlik
(Archiwum FNP)
Fot. Magdalena
Wiśniewska-Krasińska
(Archiwum FNP)
„„ Panie Profesorze – na wstępie proszę przybliżyć czytelnikom cele statutowe Państwa
Fundacji.
- Realizujemy trzy główne
zadania. Najważniejsze z nich
to wspieranie najlepszych uczonych oraz zespołów badawczych, a więc: inwestowanie
w ludzi. Kolejne polega na dofinansowywaniu inicjatyw inwestycyjnych służących nauce
w Polsce. Przez lata stanowiło ono niezmiernie istotny element naszej działalności, obecnie ustąpiło miejsca wspieraniu
ludzi. Ostatnie i nie mniej ważne to transfer technologii do gospodarki.
„„ Jaka idea przyświecała powstaniu FNP?
- Grono ludzi, którzy tworzyli Fundację w okresie tuż po
transformacji ustrojowej, przyjęło założenie, że nauce w Polsce potrzebna jest niezależna
organizacja wspierająca najlepszych badaczy – takich, którym
warto pomóc, by stali się jeszcze lepsi. Tej idei jesteśmy wierni do dziś, a Fundacja w okresie
swojego już ponad dwudziestoletniego funkcjonowania przekazała nauce ponad 427 mln zł
ze środków własnych i ponad
239 mln z pozyskanych przez
nas środków strukturalnych
Unii Europejskiej.
„„ Na czym obecnie skupia się
Państwa aktywność?
- Ze względu na dostępność
funduszy europejskich w Polsce, uruchomiliśmy kilka nowych programów, które na
dużą skalę wspierają kluczowe naszym zdaniem potrzeby naukowców. Skupiamy się
przede wszystkim na tworzeniu
nowych miejsc pracy dla młodych badaczy, na wspieraniu
karier najzdolniejszych ludzi,
w czym główną rolę odgrywa
uzyskiwanie przez nich wcześniejszej samodzielności naukowej, a także na działaniach
prowadzących do zwiększenia
atrakcyjności Polski jako miejsca
uprawiania badań naukowych.
To są podstawy, od których trzeba zacząć, żeby myśleć o znaczących sukcesach polskiej nauki.
„„ Czy na tego rodzaju wsparcie
mogą liczyć tylko osoby przebywające na terenie Polski?
- Nie, pamiętajmy, że nauka
jest międzynarodowa i nie ma
granic terytorialnych. Żeby polska nauka stała się rozpoznawalną marką, musi być przede
wszystkim atrakcyjnym miejscem pracy naukowej dla ludzi z całego świata. Podejmujemy działania wspomagające ten
proces. Wszystkie nasze programy są otwarte także dla obcokrajowców, pod warunkiem, że
podejmą oni pracę w polskiej
instytucji naukowej. Oferujemy również programy powstałe
specjalnie z myślą o otwieraniu
polskiej nauki na ludzi z innych
krajów, np. program WELCOME mający na celu zachęcenie
wybitnych uczonych z zagranicy do pracy w naszym kraju
- choć mogli z niego skorzystać
również Polacy, pracujący na
stałe za granicą, ci, którzy emigrując nie widzieli wcześniej
możliwości rozwoju w Polsce.
Laureaci WELCOME zatrudniają w swoich zespołach polskich studentów, doktorantów
i młodych doktorów, którzy zyskują szansę skorzystania z ich
doświadczeń i kontaktów międzynarodowych.
„„ Jak udało się ich przekonać
do przyjazdu do Polski?
- Zaproponowaliśmy atrakcyjne warunki realizowania projektu w naszym kraju. Istotnym elementem była
też pensja na zagranicznym
poziomie. Warto podkreślić,
że tym, co najbardziej chwalą sobie w nowym miejscu badacze z zagranicy, są młodzi
polscy naukowcy, którzy pracują w ich zespołach – zaangażowanie i jakość ich pracy jest
powszechnie chwalona.
„„ Prowadzą Państwo sześć
programów finansowanych
ze środków Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka, mających na celu
wzmocnienie kadry naukowej.
Skąd taka liczba?
- Każdy z nich jest skierowany do nieco innej grupy docelowej i realizuje różne cele [Infor-
macje o programach w ramce
– przyp. red.]. Uruchomienie
tych programów poprzedziły
długie prace koncepcyjne. Stając się beneficjentem środków
europejskich, chcieliśmy zaproponować rozwiązania, dające
szansę na systemowe zmiany.
Chodziło o to, by nie skonsumować tych pieniędzy na doraźne działania, ale by zainicjować
dzięki nim rzeczywiste zmiany
w polskim systemie nauki.
„„ Czy na drodze do wprowadzenia w życie tych zmian zdarzały się trudności?
- Oczywiście, ciągle się pojawiają.
„„ Z czego one wynikały?
- Największym wyzwaniem
jest zmiana sposobu myślenia
samego środowiska naukowego i przełamanie barier na
poziomie administracyjnym.
Dużym problemem jest uzyskiwanie samodzielności naukowej przez młodych badaczy.
Nieustająco zaskakuje nas opór
wielu uczelni przed zatrudnianiem młodych uczonych, naszych laureatów, którzy chcą
w danej instytucji realizować
projekt z uzyskanego w FNP,
nierzadko nawet kilkumilionowego grantu. Etaty są zablokowane przez starą kadrę - nie
chcę generalizować, ale nie zawsze mogącą się pochwalić imponującymi wynikami badawczymi. Do tego mamy jeszcze
wynikające z ustawy o szkolnictwie wyższym pensum zajęć ze studentami dla każdego
zatrudnionego na uniwersytecie pracownika – co oznacza, że
każdej nowej osobie trzeba zapewnić określoną liczbę godzin
zajęć dydaktycznych. To błędne
koło, ograniczające rozwój naukowy uczelni.
„„ Fundacja burzy stereotypy.
Jaki cel przyświeca tym działaniom?
- Chcemy pokazać, że rodzima nauka może rozwijać się
równie skutecznie, co w krajach wysoko rozwiniętych. Możemy i powinniśmy podejmować konkurencję z najlepszymi.
Nasz system nauki nie może się
porównywać do światowych
potęg, przede wszystkim ze
względu na nakłady finansowe. Jednak stwarzając odpowiednie warunki ludziom z potencjałem, możemy liczyć na
sukcesy. W Fundacji wspieramy ludzi odważnych, przekraczających granice tego, co już
wiemy. Naukowe naśladownictwo to ślepy zaułek. My szukamy prekursorów.
„„ Z czym jeszcze zmaga się
świat nauki ?
- Dzięki dostępnym środkom
na badania powstaje wiele odkryć, które warto kontynuować
i prowadzić prace weryfikujące
i sprawdzające, jak nowe opracowania będą funkcjonować
w praktyce. Do tego potrzeba
ścisłej współpracy nauki z biznesem, a o to w Polsce bardzo
trudno. W rozwiniętych gospodarkach 2/3 pieniędzy na badania generują przedsiębiorstwa
a 1/3 - państwo. W Polsce jest
odwrotnie i koniecznie trzeba
tą proporcję odwrócić.
- Od wielu lat mamy w naszej ofercie programy, dzięki
którym staramy się poprawić
sytuację w sferze komercjalizacji badań. Jednak ograniczona
skala naszych możliwości pozwala na realizację raczej pewnych punktowych działań, niż
na systemowe zmiany. Realizowaliśmy m.in. program INNOWATOR, w którym wspieraliśmy młodych naukowców
z pomysłami przedsięwzięć innowacyjnych mających potencjał komercyjny. Przez kilka
miesięcy szkoliliśmy tych ludzi
z zakresu tworzenia biznes planu, badań rynku i uruchamiania firmy. Następnie wybieraliśmy dwa lub trzy najciekawsze
projekty, które otrzymywały od
nas pieniądze na rozpoczęcie
biznesu. Niektóre z tych przedsiębiorstw otrzymywały później kolejne dofinansowania
na dalszy rozwój, np. z funduszy strukturalnych Unii Europejskiej.
„„ To zdecydowany sukces
FNP.
- Tak. Szczególnie, że kilka firm opartych na innowacyjnych produktach, które powstały przy naszym wsparciu,
weszło później na giełdę NewConnect. Najbardziej spektakularny sukces odniósł nasz laureat Marek Dziubiński, którego
innowacyjna spółka Medicalgorithmics, oferująca kieszonkowe aparaty do monitorowania rytmu serca, przebojem
zdobywa amerykański rynek
Fundacja na rzecz Nauki Polskiej istnieje od 1991
roku. To niezależna, samofinansująca się instytucja pozarządowa, wspierająca naukę. Jest
największym w Polsce pozabudżetowym źródłem finansowania nauki.
Fundacja realizuje swoje cele statutowe poprzez:
ŠŠ wspieranie wybitnych naukowców i zespołów badawczych,
ŠŠ modernizację warsztatów badawczych we
wszystkich dziedzinach nauki,
ŠŠ wspomaganie innowacyjnych projektów, komercjalizacji odkryć i wynalazków naukowych.
Fundacja działa zgodnie ze swoją naczelną dewizą: „Wspierać najlepszych, aby mogli stać się
jeszcze lepsi” oraz według następujących zasad:
ŠŠ wsparcie kierowane jest bezpośrednio do naukowców i zespołów badawczych,
ŠŠ subwencje, nagrody i stypendia przyznawane są na podstawie konkursu,
ŠŠ najważniejszym kryterium decydującym
o przyznaniu wsparcia jest doskonałość naukowa,
ŠŠ osiągnięcia i dorobek uczestników konkursów
FNP jest oceniany przez uznanych w swoich
dziedzinach uczonych – polskich i zagranicznych (metoda peer-review).
Od 2008 roku Fundacja prowadzi programy finansowane w ramach Programu Operacyjnego
Innowacyjna Gospodarka 2007-2013 (Działanie
1.2 Wzmocnienie potencjału kadrowego nauki).
- nie tylko sprzedaje tam swoje urządzenia, ale także przejmuje tamtejsze lokalne firmy,
po to by zwiększać zasięg swojej dystrybucji. To już jest realizacja prawdziwie globalnych
ambicji.
„„ Okazuje się więc, że można.
Co trzeba zrobić, by z polskich
laboratoriów wychodziło więcej takich sukcesów?
- Moim zdaniem podstawą jest najwyższa jakość badań. Oczywiście, niezbędne jest usprawnienie systemu,
o czym mówiliśmy wcześniej,
jednak nawet najlepszy system
nie stworzy tego, co jest istotą
innowacyjności. A jest nią kreatywność, oryginalny pomysł,
potrzeba pójścia nową drogą.
Każde nowe, prawdziwe odkrycie przyniesie nam kiedyś
korzyści, choć być może dziś
nie umiemy ich jeszcze przewidzieć. Równania Maxwella
opisujące fizyczne właściwości pola elektro-magnetycznego zostały zastosowane dopiero po 100 latach w telefonii
komórkowej. Dlatego wszystkie
działania Fundacji mają wspólny mianownik – chcemy tworzyć badaczom takie warunki,
by dokonywali przełomowych
odkryć, takich, które poszerzają
zasób naszej wiedzy o świecie.
O ich praktyczne korzyści się
nie martwię. Na pewno z czasem się takie znajdą, a gospodarka będzie miała z nich pożytek.
„„ Życząc dalszych sukcesów,
dziękuję za rozmowę
Łukasz Wilczek
Jako beneficjent programów kluczowych PO IG
Fundacja otrzymała ponad 408 mln zł (środki te są wydatkowane w latach 2008-2015).
Programy FNP finansowane z funduszy europejskich w ramach PO IG:
ŠŠ TEAM – finansowanie projektów, w których
uczestniczą studenci, doktoranci i uczestnicy
staży podoktorskich, realizowanych w najlepszych zespołach badawczych w Polsce;
ŠŠ Międzynarodowe Projekty Doktoranckie
(MPD) – finansowanie projektów realizowanych w trakcie studiów doktoranckich w Polsce w ramach współpracy międzynarodowej
jednostek naukowych;
ŠŠ VENTURES - finansowanie projektów aplikacyjnych realizowanych przez studentów, absolwentów i doktorantów, mających zastosowanie w gospodarce;
ŠŠ WELCOME – finansowanie projektów realizowanych przez wybitnych uczonych z zagranicy tworzących zespoły badawcze w polskich jednostkach naukowych;
ŠŠ POMOST – finansowanie projektów realizowanych przez naukowców powracających
do pracy naukowej po przerwach związanych z opieką nad dzieckiem oraz wsparcie
dla kobiet w ciąży w trakcie realizacji projektów naukowych;
ŠŠ HOMING PLUS - finansowanie projektów realizowanych przez młodych doktorów przyjeżdżających do Polski z zagranicy.
biznesraport.com
NAUKA | PROGNOCEAN wspomaga monitoring oceanów
NAUKA | PROGRAM POMOST szansą na połączenie kariery naukowej i rodzicielstwa
Prognozowanie
zmian poziomu
oceanu z satelity
Współpraca naukowa brytyjskiego University of
Aberdeen oraz Wydziału Nauk o Ziemi i Kształtowania Środowiska Uniwersytetu Wrocławskiego
zaowocowała projektem pt. „Rozwój nowych metod geoinformacyjnych do modelowania i prognozowania zmian poziomu oceanu w różnych skalach
czasu”. Projekt otrzymał dofinansowanie w wysokości 319 400 złotych w ramach programu HOMING
PLUS Fundacji na rzecz Nauki Polskiej, a jego autorem jest dr hab. Tomasz Niedzielski.
P
rogram ma na celu
utworzenie nowego
warsztatu badawczego
opartego na autorskich narzędziach geoinformatycznych
służących do przewidywania zmian poziomu oceanu.
Naukowcy przygotowali
innowacyjny system o nazwie
„Prognocean” służący do przewidywania zmian topografii
oceanu. Fluktuacje te zachodzą
z różną regularnością, a do ich
obserwacji służą satelity altimetryczne. System „Prognocean” działa automatycznie
w czasie rzeczywistym, oblicza prognozy anomalii poziomu oceanu oraz zapewnia ich dobową aktualizację.
W odróżnieniu od dotychczasowych rozwiązań wykorzystano tu modele empiryczne
bazujące na matematycznych
metodach analizy szeregów
czasowych. – To rozwiązania
szybkie i gwarantujące częstą
aktualizację prognoz. Osiąga-
my to dzięki dobowej asymilacji altimetrycznych danych
satelitarnych pobieranych
w czasie rzeczywistym z centrum danych oceanograficznych oraz ponownej kalibracji modeli podczas każdej doby
– mówi dr hab. Tomasz Niedzielski, kierownik projektu.
Dla analizy zmian poziomu
oceanu zachodzących w czasie geologicznym zaproponowano nowy model opisujący zależność między wiekiem
skał budujących dno basenów
oceanicznych a ich głębokością. Został on połączony z nowym oszacowaniem aktualnej
głębokości odniesienia oceanu przygotowanym na podstawie autorskiego programu
komputerowego używającego
narzędzi systemów informacji
geograficznej. Pozwoliło to na
zrekonstruowanie zmian poziomu oceanu w ciągu ostatnich 180 milionów lat. Nowatorski charakter tych badań
Rośliny źródłem
farmaceutyków
Powrót do życia zawodowego po dłuższej przerwie
często przysparza wielu trudności. Przekonali się o tym
rodzice korzystający z urlopów wychowawczych.
W świecie nauki takim osobom z pomocą przychodzi
Fundacja na rzecz Nauki Polskiej z programem POMOST.
Wsparcie od FNP otrzymała m.in. dr Izabela Chincinska
z Wydziału Biologii Uniwersytetu Gdańskiego, która
dzięki dofinansowaniu w kwocie 420 000 złotych realizuje projekt pt. „Badanie możliwości wykorzystania tkanki łyka do produkcji białek rekombinowanych”.
fot. Magdalena Wiśniewska-Krasińska
(Archiwum FNP)
polega na powiązaniu numerycznych danych o topografii dna oceanicznego z modelem zmian powierzchni dna
w funkcji wieku skał budujących skorupę oceaniczną. Połączenie to pozwoliło uzyskać
nowy model głębokość-wiek
oraz – w konsekwencji – zrekonstruować zmiany poziomu
oceanu w czasie geologicznym.
Potencjał aplikacyjny projektu jest ściśle związany z systemem „Prognocean”, dzięki
któremu możliwe będzie diagnozowanie zagrożeń atmosferycznych. Mapy prognoz
zmian poziomu oceanu mogą
być stosowane do przewidywania dynamiki wielkoskalowych oscylacji klimatycznych.
W przyszłości system ten przyda się również jako kluczowe
narzędzie do automatycznego
przewidywania wybranych
parametrów meteorologicznych w długim, nawet półrocznym horyzoncie czasowym.
NAUKA | MATERIAŁY POLIMEROWE przyspieszą gojenie się ran
Stajemy
do walki z gronkowcem
W programie VENTURES, realizowanym przez Fundację na rzecz Nauki Polskiej, dofinansowanie otrzymują
najlepsze projekty aplikacyjne, których wyniki mogą
znaleźć zastosowanie w gospodarce. Badania prowadzone są przez najmłodszych naukowców - studentów, absolwentów i doktorantów. Beneficjentem takiego wsparcia został Grzegorz Gorczyca z Wydziału
Chemicznego Politechniki Gdańskiej ze swoim projektem: „Otrzymywanie nowych polimerowych materiałów o aktywności antydrobnoustrojowej”.
G
łównym celem młodego badacza było
otrzymanie innowacyjnych biopolimerowych
materiałów o aktywności
antydrobnoustrojowej, skutecznych przede wszystkim
w walce ze szczepami gronkowca złocistego, które często prowadzą do tego, że rana
nie jest w stanie się zagoić.
Grzegorzowi Gorczycy udało się opracować niezwykły
materiał wytwarzany z naturalnych polimerów - kolagenu i żelatyny pozyskiwanych
z rybich skór oraz chitozanu.
Stworzenie takiego materiału jest możliwe dzięki nowatorskiej technologii polegającej na przygotowaniu
roztworów niemodyfikowanego chemicznie chitozanu
w wodzie. Dzięki zastosowaniu lizostafyny, peptydu
o aktywności antydrobnoustrojowej, może on zostać
wykorzystany jako opatrunek medyczny trzeciej generacji, przeznaczony właśnie
D5
BR | nr 10 (96) | czwartek 31 października 2013 | magazyn Informacyjno-Promocyjny
fot. Magdalena Wiśniewska-Krasińska
(Archiwum FNP)
do leczenia trudno gojących
się ran skórnych, zwłaszcza
zakażonych szczepami gronkowca złocistego.
Efekty prac młodego badacza mają szansę na znalezienie zastosowania nie
tylko w medycynie i weterynarii - jako opatrunki i środki wspomagające leczenie
blizn – ale również w branży kosmetycznej.
Materiały opracowane
przez Grzegorza Gorczycę
mogą mieć formę gąbki albo
hydrożelowej membrany
o dowolnie wybranych rozmiarach i kształtach. Ważne jest również to, że są nietoksyczne dla komórek skóry
i zapewniają wilgotne środowisko gojenia się rany
oraz doskonałą sorpcyjność
(1g substancji wiąże ok. 50g
wysięku z rany). Dodatkowo wykazują wysokie właściwości przeciwutleniające
i są kompatybilne z większością substancji stosowanych
w farmacji, a co najważniejsze - powstają z tanich i łatwo dostępnych surowców
naturalnych. Innowacyjna
technologia wytwarzania
umożliwia zrównoważone
planowanie produkcji: redukcję wykorzystania rozpuszczalników organicznych, obniżenie kosztów związanych
z wypłukiwaniem z gotowego produktu resztowych
kwasów organicznych i ponownym jego suszeniem oraz
zmniejszenie ilości wykorzystywanych związków aktywnych.
Wyniki badań zgłoszono
do ochrony patentowej, zastrzegając technologię wytwarzania uwzględniającą
metodę rozpuszczania chitozanu w wodzie.
P
rogram POMOST stworzył dr Chincinskiej szansę
niezależnej realizacji własnych pomysłów badawczych
oraz samodzielnego zarządzania czasem. Dla rodziców
-naukowców wychowujących małe
dzieci to ogromne
ułatwienie.
– Przyznany przez Fundację na rzecz Nauki Polskiej grant pomógł mi wrócić do pracy zawodowej po
czasie poświęconym na wychowanie dzieci, ale stał się
również szansą na zaistnienie w polskim środowisku naukowym – mówi dr Izabela
Chincinska, kierownik projektu. – Dzięki temu wsparciu
po raz pierwszy otrzymałam
pełnoetatowe zatrudnienie na
polskiej uczelni, co wcześniej
było niemożliwe – dodaje.
Tematyka projektu realizowanego przez dr Chincinską
fot. Michał Sikorski (Archiwum FNP)
dotyczy tzw. „upraw molekularnych”. Jest to intensywnie rozwijająca się na całym
świecie gałąź biotechnologii
zajmująca się wielkoskalową
produkcją białek, do której
wykorzystuje się genetycznie
modyfikowane rośliny. Białka wytworzone dzięki takim
genetycznie modyfikowanym
organizmom określamy jako
białka rekombinowane, a leki
których aktywnymi składnikami są takie białka, nazywamy biofarmaceutykami. Zamysł polega na opracowaniu
nowej metody syntezy białek
rekombinowanych przy użyciu tkanki łyka (floemowej)
roślin dyniowatych. Zespół
naukowców pod kierownictwem dr Izabeli Chincinskiej
przebadał dotychczas 20 gatunków roślin należących do
rodziny dyniowatych. U jednego z analizowanych gatunków odkryto niezwykłe właściwości,
które przypuszczalnie pozwolą na wykorzystanie jego liści
jako fabryk molekularnych do szybkiej
i wydajnej syntezy
rekombinowanych
białek terapeutycznych, przy jednoczesnym obniżeniu
kosztów produkcji.
Jednym z biofarmaceutyków, którego
wytwarzanie zostanie przetestowane w nowym systemie
będzie ludzka deoksyrybonukleaza pierwsza - wydzielany przez trzustkę enzym odpowiedzialny za trawienie
DNA zawartego w spożywanym pokarmie. Enzym ten
znalazł zastosowanie w terapii ciężkiej choroby genetycznej jaką jest mukowiscydoza.
Opracowanie procedur produkcji tego biofarmaceutyku
w łyku roślin dyniowatych
stworzy szansę na zmniejszenie kosztów terapii tego poważnego schorzenia.
NAUKA | PROGRAM VENTURES wzmacnia potencjał krajowej nauki
Nowe możliwości
laserów
W Instytucie Optoelektroniki Wojskowej Akademii
Technicznej powstał projekt pt. „Światłowodowy nadajnik laserowy wykonany w technologii all-fiber, generujący promieniowanie w paśmie widmowym bezpiecznym dla wzroku”. Wsparcie finansowe w wysokości 140 500 złotych zostało przyznane przez Fundację na rzecz Nauki Polskiej w ramach programu
VENTURES, a jego beneficjentem jest Maria Michalska.
B
adania prowadzone
przez Marię Michalską
mają na celu opracowanie kompaktowego i mobilnego źródła laserowego, generującego krótkie impulsy
promieniowania o zmiennej
częstotliwości powtarzania
w tzw. zakresie widmowym
bezpiecznym dla wzroku. Takie źródła, mające dodatkowo
wysoką moc szczytową (rzędu kilku tysięcy watów), są
potrzebne do tworzenia wielu praktycznych aplikacji, takich jak: obróbka materiałów,
budowa urządzeń do badania i analizy składu atmosfery czy zdalnego pomiaru odległości. Im większa jest moc
szczytowa generowanych impulsów, tym większy może
być zasięg działania urządzeń do zdalnych pomiarów
lub lepsza interakcja z obrabianym materiałem w przypadku np. znakowania laserowego.
- Układ powstaje w konfiguracji dioda półprzewodnikowa
- wzmacniacz światłowodowy, całkowicie w technologii
światłowodowej, a więc bez
standardowych elementów
optycznych, takich jak soczewki i zwierciadła. Wszystkie elementy optyczne są komponentami światłowodowymi
zintegrowanymi ze sobą przez
zespawanie, dlatego jest on bardziej niezawodny i odporny na
czynniki zewnętrzne, takie jak:
wstrząsy, kurz czy wilgoć – tłumaczy Maria Michalska.
Laureatce programu VENTURES udało się już opracować
dwa z trzech stopni wzmacniających układ nadajnika generującego impulsy promieniowania laserowego, których
parametry umożliwiają zdalne pomiary odległości o zasięgu kilku km lub większym.
Pozwalają one myśleć także
o wielu innych praktycznych
zastosowaniach oraz ułatwiają dobór optymalnych parametrów do wykonywanych pomiarów zarówno na krótszych
jak i dalszych odległościach.
Obecnie trwają prace badawcze
nad ostatnim stopniem wzmacniającym w układzie.
- O innowacyjności mojego
projektu stanowi sama forma
jego realizacji, czyli budowa
fot. Magdalena Wiśniewska-Krasińska
(Archiwum FNP)
układu całkowicie w technologii światłowodowej. Ponadto
szeroki zakres zmian parametrów wyjściowych, tzn. czasu
trwania generowanych impulsów od 5 do 260 nanosekund,
ich częstotliwości powtarzania
od 20 kHz do 3 MHz oraz mocy
wyjściowej do 4 kW w impulsie
sprawia, że opracowany przeze
mnie nadajnik laserowy będzie
się znacząco wyróżniał spośród
dostępnych obecnie na rynku
źródeł promieniowania laserowego o podobnej długości fali –
wyjaśnia młoda badaczka.
Nadajnik laserowy charakteryzujący się takimi cechami
może być wykorzystany w wielu dziedzinach nauki i życia codziennego, takich jak: monitoring i ochrona środowiska,
obróbka materiałów czy zastosowanie militarne. Pozwoli także na poszukiwanie kolejnych,
nowoczesnych źródeł promieniowania laserowego z zakresu
bliskiej i średniej podczerwieni.
D6
BR | nr 10 (96) | czwartek 31 października 2013 | magazyn Informacyjno-Promocyjny
NAUKA | WELCOME programem umożliwiającym wybitnym
uczonym z zagranicy tworzenie zespołów naukowych w Polsce
Nanofotonika
wspomaga medycynę
Powrót do kraju z emigracji bywa wyzwaniem - szczególnie dla naukowców. Ale, jak pokazuje przykład
prof. dr. hab. inż. Marka Samocia, jest to możliwe
dzięki wsparciu z zewnątrz. W tym przypadku dużą
pomocą było dofinansowanie Fundacji na rzecz Nauki Polskiej przyznane w ramach programu WELCOME,
które zaowocowało rozwojem projektu pt. „Związki
organometaliczne w nanofotonice” realizowanego
w Instytucie Chemii Fizycznej i Teoretycznej Politechniki Wrocławskiej. Na ten cel przeznaczono kwotę
6 311 460 złotych, która pozwoliła na stworzenie nowego zespołu i rozpoczęcie badań.
K
ierownik projektu,
prof. dr hab. inż. Marek Samoć, przez 17
lat pracował naukowo w Centrum Fizyki Laserowej Australijskiego Uniwersytetu
Narodowego w Canberze.
Obecnie prowadzi nowatorskie badania na Politechnice
Wrocławskiej w dziedzinie
nanofotoniki, w których wykorzystuje układy laserowe
wytwarzające bardzo krót-
fot. Grzegorz Krzyżewski (Archiwum FNP)
kie impulsy światła - w skali femtosekundowej. Typowy
czas trwania takiego impulsu to 100 femtosekund czyli 0,0000000000001 sekundy.
Badane przez zespół prof.
Samocia materiały to głównie
obiekty o wymiarach w skali
nano zawierające atomy metali, dzięki którym możliwa
jest modyfikacja właściwości tych obiektów. Określenie
sposobów w jaki oddziałują
one ze światłem, ma znaczenie praktyczne w kilku dziedzinach. Niektóre z tych nanoobiektów są projektowane
dla zastosowań w tzw. biofotonice, a więc dla diagnostyki medycznej i terapii
wykorzystujących światło laserowe. Taki nanoobiekt dzięki odpowiedniej konstrukcji może być użyty zarówno
w mikroskopii służącej do
diagnostyki, jak i w tzw. terapii fotodynamicznej, gdzie
lek przenoszony przez nanoobiekt jest aktywowany światłem. Takie rozwiązania coraz
częściej nazywane są nanosystemami teranostycznymi,
a więc łączącymi diagnostykę z terapią.
Inne nanoobiekty będące
obiektem badań prof. Samocia mogą być wykorzystane
do przetwarzania sygnałów
optycznych, np. w telekomunikacji, gdzie ich oddziaływania z krótkimi impulsami światła posłużyć mogą
do sterowania i przetwarzania takich impulsów. Jeszcze
inne znajdą zastosowanie
w konwersji światła słonecznego na energię elektryczną.
Jest to możliwe dzięki modyfikacji procesów absorpcji
światła i wytwarzania prądu
elektrycznego w specjalnie
skonstruowanych ogniwach
słonecznych, co służy podniesieniu ich wydajności.
NAUKA | INNOWACYJNE rozwiązania materiałowe
Sukces materiałów
nanoplazmonicznych
Projekt pt. „Samo-organizacja dla fotoniki/optoelektroniki” został wyróżniony w programie TEAM Fundacji na
rzecz Nauki Polskiej. Dotyczy on pozyskiwania nowych materiałów o szczególnych właściwościach elektromagnetycznych, mogących znaleźć zastosowanie w fotonice czy optoelektronice, szczególnie przy wykorzystaniu
koncepcji metamateriału i materiału
plazmonicznego. Kierownikiem projektu była dr hab. Dorota A. Pawlak z Instytutu Technologii Materiałów Elektronicznych w Warszawie.
B
adacze zaprezentowali nowatorskie podejście
do zagadnienia metamateriałów, a więc materiałów
kompozytowych wykazujących
szczególne właściwości elektromagnetyczne oraz materiałów plazmonicznych, które są
kompozytami składającymi się
z nanocząstek metalicznych lub
półprzewodnikowych, otoczonych materiałem izolacyjnym.
– Będąc zespołem specjalizującym się we wzroście kryształów, jako pierwsi na świecie
wykorzystaliśmy tę metodę do
otrzymywania nowych materiałów hybrydowych – mówi
dr hab. Dorota A. Pawlak.
– Połączyliśmy dziedzinę materiałów eutektycznych, składających się w naszych badaniach
z dwóch lub więcej faz krystalicznych, które rosną równocześnie, lecz nie mieszają się
ze sobą, z metamateriałami
NAUKA | NOWOCZESNA TECHNOLOGIA wspomoże prace okulistów
By spojrzeć
głębiej w oczy
Na Wydziale Fizyki, Astronomii i Informatyki Stosowanej Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu powstał projekt pt. „Opracowanie nowoczesnych technik optycznych do obrazowania struktury i czynności oka ludzkiego” realizowany pod kierownictwem
dr. hab. Macieja Wojtkowskiego - laureata programu
TEAM Fundacji na rzecz Nauki Polskiej. Projekt ten integruje wiele dyscyplin nauki i techniki dzięki połączeniu badań podstawowych, optyki, inżynierii optoelektronicznej, informatyki, automatyki, rozwoju nowych
technologii oraz współczesnej okulistyki. Wszystko
dla lepszego poznania anatomii ludzkiego oka.
– Przede wszystkim chcemy pogłębić wiedzę na temat
dynamiki procesów naturalnej fluorescencji i procesów
nieliniowych zachodzących
w barwnikach siatkówki. Obydwa typy procesów
polegają na tym, że oświetlamy siatkówkę jednym
kolorem światła, a po rozproszeniu pojawia się inny
kolor. W przypadku fluorescencji ten kolor jest bardziej
czerwony niż światło padające, natomiast w przypadku procesów nieliniowych
może być bardziej niebieski,
czyli bardziej energetyczny. Pozwoli to na opracowanie nowych metod obrazowania struktury i czynności
tkanki oka ludzkiego – mówi
dr hab. Maciej Wojtkowski.
– Do tej pory wprowadziliśmy nowy sposób rejestracji sygnału autofluorescencji
siatkówki, czyli jej zdolności
do emisji światła o barwie in-
fot. Michał Jędrak (Archiwum FNP)
nej niż to, które na siatkówkę
pada. Dzięki temu możliwe
jest obrazowanie ze znacznie
lepszą czułością niż w przypadku dostępnych komercyjnie instrumentów. W efekcie
nowe urządzenia pomiarowe będą wykorzystywały
znacznie słabszy niebieski
laser oświetlający siatkówkę,
nie powodując nieprzyjem-
Mikro badania
– makro efekty
fot. Magdalena Wiśniewska-Krasińska (Archiwum FNP)
oraz wykonanie materiałów
o konkretnych właściwościach
elektromagnetycznych dostosowanych do żądanych parametrów. Równie ważna
była demonstracja 7-krotnego
wzmocnienia fotoluminescencji przy 1,5 mikrometra w materiale domieszkowanym jednocześnie nanocząstkami srebra
oraz jonami erbu. Taki budulec
może posłużyć do opracowania
wzmacniaczy optycznych dla
światłowodów, wydłużając dystans pomiędzy stacjami potęgującymi sygnał. Istotnym elementem projektu są także prace
dotyczące transmisji podfalowej w zakresie podczerwieni
w materiałach eutektycznych.
Mogą one znaleźć zastosowanie w kierunkowym odprowadzaniu ciepła, np. z poruszających się w przestrzeni
kosmicznej obiektów, takich
jak satelity.
nego wrażenia długotrwałego powidoku. Wskazaliśmy
również innowacyjne metody połączenia techniki autofluorescencji z obrazowaniem
za pomocą tomografii optycznej OCT. Te dwie techniki wykorzystują dwie różne długości fal światła i innowacyjny
jest chociażby sposób użycia
tego samego włókna światłowodowego do obydwu długości fal - wyjaśnia profesor
Wojtkowski.
Kolejną część projektu stanowi rozwinięcie technologii otwierającej możliwości
badań własności biomechanicznych odcinka przedniego oka ludzkiego. Pozwoli to
na obrazowanie oraz ilościową charakterystykę budowy
tkanki, dzięki której będzie
można określić parametry
odpowiadające tkance zdrowej oraz takiej, którą zaczyna
atakować choroba. Przyczyni się to do poprawy czułości
metod diagnostycznych oraz
lepszego rozumienia etiologii
chorób oka.
Obecnie zespół profesora Wojtkowskiego prowadzi
prace nad superszybką rejestracją obrazów przekrojów
odkształcanej rogówki.
Wyniki projektu będą mogły znaleźć zastosowanie zarówno w diagnostyce medycznej, jak i podstawowych
badaniach medycznych i biologii.
NAUKA | Nowatorskie rozwiązania z zakresu TECHNIK MIKROPRZEPŁYWOWYCH
W warszawskim Instytucie Chemii Fizycznej Polskiej
Akademii Nauk powstają innowacyjne rozwiązania
z zakresu technik mikroprzepływowych. Badania są
prowadzone pod kierownictwem dr. hab. Piotra Garsteckiego, laureata programu TEAM Fundacji na rzecz
Nauki Polskiej, który na realizację projektu pt. „Mikroprzepływy dwufazowe – zagadnienia podstawowe
i zastosowania” otrzymał od FNP 1 871 000 złotych.
i plazmoniką. Opracowaliśmy
również nowe podejście do wytwarzania objętościowych materiałów plazmonicznych. Wymyślona przez nas tematyka
powoli skupia zainteresowane grupy naukowców z Europy i ze świata – dodaje.
Ogromnym sukcesem było
dostrzeżenie poruszanej problematyki przez agencję sił powietrznych USA, w ogłoszonym w 2011 roku konkursie na
projekty dla konsorcjów uniwersytetów amerykańskich –
Multi University Research Initiative.
Do najciekawszych rezultatów oraz potencjalnych zastosowań prowadzonych badań
zalicza się m.in.: opracowanie
technologii otrzymywania objętościowych materiałów nanoplazmonicznych “NanoParticles Direct Doping”. Technologia
ta umożliwia projektowanie
biznesraport.com
Z
espół dr. hab. Piotra
Garsteckiego opracowuje techniki manipulowania mikroobjętościami
płynów. Aby to było możliwe,
musiały zostać opracowane
metody tworzenia układów
mikroprzepływowych z materiałów polimerowych oraz
technik precyzyjnego tworzenia mikroporcji płynów o objętościach od nanolitrów do
mikrolitrów. Niezbędne było
również stworzenie technik
manipulacji mikrokropelkami. Metody przygotowane
w ramach projektu pozwa-
fot. Michał Jędrak (Archiwum FNP)
lają na wykorzystanie takich mikrokropelek jako miniaturowych reaktorów do
prowadzenia procesów chemicznych i biologicznych. Dla
przykładu, badacze stworzyli
metody tworzenia kropli, ich
łączenia, dzielenia oraz przesuwania wewnątrz układów
mikroprzepływowych.
Dzięki takim umiejętnościom możliwe jest manipulowanie setkami kropli równocześnie, co pozwala na
indywidualne adresowanie
i zmianę środowiska chemicznego każdej z nich. Układy
tego typu mogą być stosowane w optymalizacji warunków reakcji chemicznych,
w wyznaczaniu warunków
rozpuszczalności białek i leków lub w przesiewowych badaniach nad mikroorganizmami.
Precyzyjne manipulowanie nanolitrowymi porcjami
płynu może być przydatne
w dwóch rodzajach zastosowań. Po pierwsze, wszędzie
tam, gdzie korzystne jest wykonanie wielu precyzyjnych
oznaczeń lub analiz chemicznych na małych porcjach płynu, np. na małej próbce płynu
fizjologicznego, w diagnostyce medycznej, a także w badaniach naukowych, chociażby nad malutkimi próbkami
cennych biocząsteczek. Drugim obszarem potencjalnych zastosowań są badania przesiewowe mające na
celu maksymalizację liczby
niezależnie sterowanych lub
programowanych procesów,
które można w sposób automatyczny przeprowadzić
w możliwie małym urządzeniu. Jako przykład takich zastosowań można podać badania biologiczne, m.in. nad
powstawaniem lekooporności drobnoustrojów, lub biotechnologiczne - nad ewolucją
w kierunku pożądanej cechy,
np. zdolności do biodegradacji niebezpiecznych odpadów
chemicznych.

Podobne dokumenty