P o r z ą d e k m s z y ś w. i n a b o ż e ń s t w 1 – 14 grudnia

Transkrypt

P o r z ą d e k m s z y ś w. i n a b o ż e ń s t w 1 – 14 grudnia
P o r z ą d e k m s z y ś w. i n a b o ż e ń s t w
1 – 14 grudnia 2014 r.
Poniedziałek
1 grudnia
Wtorek
2 grudnia
Środa
3 grudnia
Pierwszy
Czwartek
4 grudnia
1730
/R o r a t y/ Za + Jana Marek i za ++ z rodzin Wojdyło i Sejud – msza św. ofiarowana od tych rodzin
1730
Pierwszy
Piątek
5 grudnia
Pierwsza
Sobota
6 grudnia
1630
/R o r a t y/ Za + Edwarda Rabińskiego w 7 r. śm. + matkę Kazimierę Rabiński, + matkę Rozalię
Noworolnik ++ z rodzin Marek, Topolski, Noworolnik i Rabiński
Wspom. św. Franciszka Ksawerego kapłana
/R o r a t y/ Za + Jana Kowalski w 6 r. śm.
Wspom. św. Barbary, dziewicy i męczennicy
G o d z i n a Ś w i ę t a – Adoracja N. Sakr. prowadzi Róża Róż. Małgorzaty Ligendza
R o r a t y Za + ojca Teodora Krawczyk + żonę Helenę + synem Herbertem + męża i ojca Gerarda
Famuły ++ jego rodziców Agnieszkę i Jana ++ z rodzin kopyto, Krawczyk i Famuła
/B o r o s z ó w – R o r a t y/ Za ++ Władysława i Franciszkę Giemza z córką Eugenią ++ dziadków ++ z
pokr. Giemza – Jokiel Nab. do Serca Pana Jezusa
/R o r a t y/ Do Serca P. J. w int. Bractwa, czcicieli i parafian Nab. do Serca Pana Jezusa
Wspoim. św. Mikołaja, biskupa
/B o r o s z ó w – R o r a t y/ Za + męża i ojca Michała Sokołowskiego ++ rodziców obu stron ++ z rodzin
Sokołowski i Białkowski
/R o r a t y / O Błog. Boże i zdrowie w rodzinie Lasek i Wichary ++ rodziców Augusta i Marię Wichary ++
dzieci ++ z rodzinWichary,Lasek, Skiba i Nowak.
Za ++ z rodzin Pietrzok i Lokajczyk ++ z pokr.
/B o r o s z ó w/Za + Pawła Krawczyk z rodzicami ++ Marię I Jana Sojka + synem + synową ++ z por. i O
Błog. Boże w rodzinach Krawczyk
Za ++ rodziców Zofię i Józefa Cichos ++ z rodzin Hober, Cichos, Danielczok, Dragan, Wolny, Zdralek I
Terrero
Uroczystość Niepokalanego Poczęcia N M P
Za + Reginę Włóczyk + męża Ryszarda – msza św. ofiarowana od sąsiadów - rodziny Krawczyk
/B o r o s z ó w/ Za + Ewalda Grill za ++ rodziców i teściów ++ z rodziny Grill i Piechota
W int. dziewcząt - Marianek
/R o r a t y/ Za + ks. prob. Pawła Tkocza ++ Elżbietę i Ignacego Wichary z dziećmi ++ Elżbietę i
Franciszka Gernig ++ z rodziny i pokr.
/R o r a t y/ Za + Joannę Niesłony w 30 dz. śm.
1730
1730
1800
1430
1600
DRUGA
NIEDZIELA
ADWENTU
7 grudnia
P o n i e d z.
8 grudnia
Wtorek
9 grudnia
Środa
10 grudnia
Czwartek
11 grudnia
Piątek
12 grudnia
7 30
9 00
1100
9 00
1700
1830
1730
1730
1645
1800
1645
1800
Sobota
13 grudnia
TRZECIA
NIEDZIELA
ADWENTU
14 grudnia
1500
1630
7 30
9 00
1100
/B o r o s z ó w – R o r a t y /Za ++ rodziców Annę i Karola Stefan + brata Józefa ++ z rodzin Stefan i
Pogodała
/R o r a t y/O Błog. Boże i zdrowie w rodzinie Grzebiela i w rodzinach dzieci i wnuków
/B o r o s z ó w - R o r a t y / Za ++ rodziców Elżbietę i Pawła Czyrnik + brata Piotra + ciocię Annę ++ z
pokr. Stencel – Czyrnik
/R o r a t y/ Przez wstaw. N M Róż.za żyjące i zmarłe członkinie róży Ewy Ochman
Wspom. św. Łucji, dziewicy i męczennicy
/R o r a t y/ Za + Helenę Kowalski w pierwszą rocznicę śmierci
Za ++ ojców Henryka Jantos i Alfreda Roj + Zofię Stępień ++ z rodzin Roj, Jantos, Chodała, Niesłony i
Kaniowicz
/jęz. niem./Za ++ rodziców Tomasza i Gertrudę Jaroń + matkę Annę–Marię Chuć + Bronisława
Lipińskiego ++ z rodziny i pokr.
/B o r o s z ó w/ Za + ojca Pawła Krawczyk ++ rodziców Ilzę i Joachima Smyrek + synem Witoldem ++ z
rodzin Krawczyk i Smyrek
Za + męża i ojca Błażeja Wieczorek w 25 r. śm.
Ogło szenia Parafialne
1. Zachęcam do udziału w roratach nie tylko dzieci i młodzież, ale i dorosłych
2. Spowiedź św. przed pierwszym piątkiem, zawsze przed każdą mszą św.
3. W piątek 5 grudnia – przyjedzie biblioteka Caritas – o stałej porze.
4. Druga niedziela adwentu – 7 grudnia – Niedziela Modlitwy i Pomocy Materialnej Kościołowi na
Wschodzie – po mszach św. przed kościołem okazja do złożenia ofiary na ten cel.
5. Odwiedzanie chorych dopiero przed świętami
6. Można nabywać świece na stół wigilijny – duże 12 zł, małe 5 zł. Są też do nabycia opłatki.
7. W sobotę 6 grudnia podczas rorat – jak co roku w naszej parafii uroczystość św. Mikołaja
8. Zapowiedzi: T o m a s z G ó r s k i, s. Alfreda i Klaudii z d. Nikel, ur. w 1989 r. zam. w Biskupicach,
kawaler i A n n a K o w a l c z y k, c. Krzysztofa i Grażyny z d. Tkaczuk, ur. w 1990 r., zam. w
Bąkowie, panna, I zap. 7 XII, II zap. 14 XII i III – zap. 21 XII 2014.
Opowiadanie Zapach
Pewnego zimnego poranka, w jednym ze szpitali urodziła się dziewczynka. Była to maleńka istotka,
a jej rodziców boleśnie dotknęły słowa lekarza: Uważam, że dziewczynka ma małe szanse na przeżycie.
Ma tylko dziesięć procent szans na przeżycie nocy, a nawet gdyby jakimś cudem się udało, to
prawdopodobieństwo przyszłych powikłań jest bardzo duże. Wystraszeni taką diagnozą mama i tato z
niepokojem słuchali lekarza, który przedstawiał im wszystkie problemy, jakie będą mieć z dzieckiem.
Nigdy nie będzie chodzić, mówić, widzieć, będzie opóźniona umysłowo i jeszcze gorzej. Mama, tato i ich
starszy, pięcioletni synek, bardzo czekali na dziewczynkę. W ciągu kilku godzin zobaczyli, jak ich marzenia
i pragnienia rozpadły się na zawsze. Cała trójka wzięła się za ręce i zaczęli się modlić, tworząc małe serce
bijące w olbrzymim szpitalu: Wszechmogący Boże, Panie życia, Ty sam uczyń to, czego my nie możemy
zrobić: zatroszcz się o małą Dianę, przytul ją do siebie, ukołysz ją i przekaż jej całą naszą miłość. Diana
była żywym maleństwem, jej stan powoli zaczął się poprawiać. Mijały tygodnie. Z każdym dniem
maleństwo przybierało na wadze i stawało się coraz silniejsze. Kiedy Diana skończyła dwa miesiące,
rodzice mogli ją w końcu po raz pierwszy przytulić. Pięć lat później Diana była radosną dziewczynką, która
ufnie i z wielkim pragnieniem życia spoglądała w przyszłość. Nie miała oznak niedorozwoju fizycznego ani
umysłowego. Była normalnym dzieckiem, bystrym i ciekawskim. Pewnego gorącego popołudnia w
położonym niedaleko od domu parku, Diana siedziała na kolanach mamy, podczas gdy jej brat grał z
kolegami w piłkę. Jak zawsze szczebiotała z mamą, kiedy nagle zamilkła. Ścisnęła ręce, jak gdyby kogoś
przytulała i zapytała mamę: Czujesz?Wyczuwając w powietrzu nadciągającą burzę, mama
odpowiedziała:Tak. Zapach taki, jakby zaraz miało padać.Po chwili Diana podniosła głowę i głaszcząc się
po rękach zawołała: Nie, pachnie jak On. Pachnie tak, jak wtedy, gdy Pan Bóg cię mocno przytula.Oczy
mamy najpierw zwilgotniały po chwili dwie ciężkie krople łez pojawiły się w kącikach. Słowa córeczki
potwierdziły tajemnicę, którą kobieta już od dawna nosiła w swym sercu. Przez cały czas, gdy
dziewczynka była w szpitalu walcząc o życie, Pan Bóg zatroszczył się o nią, przytulając ją tak często, że
Jego zapach pozostał wyryty w pamięci Diany.