Zabawki

Transkrypt

Zabawki
Artykuł pobrany ze strony
http://www.ekonsument.pl/news-show-111.php
Zabawki
24.11.2007
Cóż może być niepokojącego w zabawkach oprócz wydobywającego się z nich hałasu, cieszącego dzieci, a
denerwującego rodziców? Gdy pomyślimy o warunkach, w jakich zostały wyprodukowane, można znaleźć
jeszcze kilka innych powodów do zmartwienia. Obecne na naszym rynku zabawki są w większości
importowane z Chin, Hong Kongu, Tajwanu, Tajlandii, Indonezji, Korei Południowej i Filipin, czyli z krajów
znanych z częstego łamania praw pracowniczych. Kolejny problem to PCV, z którego są produkowane: jest to
plastik uciążliwy dla środowiska i - w przypadku połknięcia groźny również dla dzieci.
Warunki pracy
Przypadki łamania praw pracowników w fabrykach zabawek można wyliczać w nieskończoność. Przykładów
są tysiące, począwszy od 17-latków pracujących w Chinach po 11 godzin dziennie za kilka dolarów
tygodniowo, do dzieci poniżej 15. roku życia, składających zabawki do godziny 23.00. Pracownicy są też
narażeni na działanie toksycznych chemikaliów.
W fabrykach mnożą się wypadki. Jeden z większych wydarzył się w Tajlandii, gdzie w pożarze straciło życie
188 osób, a ponad 500 zostało rannych. budynek był zupełnie nieprzystosowany do ewakuacji, brakowało
podstawowego sprzętu gaśniczego, a wyjścia awaryjne były zamknięte.
Prawa pracowników
Wypadki często kończą się kalectwem, które uniemożliwia dalszą pracę. Wtedy robotnicy nie tylko tracą
zatrudnienie, ale są pozostawiani samym sobie, bez odszkodowań czy rent, bez środków do życia. Zdarzają się
też wypadki śmiertelne. Jedna z wielu podobnych tragedii w chińskiej fabryce zabawek spowodowała śmierć
pary małżonków, pracujących razem przy taśmie produkcyjnej. Osierocone dzieci zostały bez prawa do
zasiłku czy odszkodowania.
Niejednokrotnie zabawki wytwarzane są w obozach pracy. Trafiający tam ludzie (często więźniowie
polityczni, a nawet przypadkowe osoby) są zmuszani do pracy, która generuje zyski wzbogacające różne
firmy (także zagraniczne, w tym polskie), pośredników i rządy państw totalitarnych.
Według oceny dziennikarza piszącego o Chinach, Krzysztofa Łozińskiego, "ponad 90% zabawek na polskim
rynku wyprodukowanych jest w ChRL, z czego znaczna część - w obozach pracy. Polacy nie rozpoznają ich,
bo ładne, kolorowe lalki, modele samochodów sterowane radiem i pluszowe przytulanki zupełnie nie pasują
do naszych wyobrażeń o produktach katorżniczej pracy".
Problem PCV
Do wyrobu zabawek często stosuje się PCV, który jest polimerem szczególnie uciążliwym dla środowiska:
jego produkcja powoduje zanieczyszczenie powietrza i wód związkami chloru, a ziemi - odpadami
toksycznymi. Poza tym część niebezpiecznych związków może być wypłukiwana podczas gryzienia zabawek,
co maluchy bardzo lubią robić. Organizacja Greenpeace prowadziła długą kampanię na rzecz wycofania PCV
z produkcji zabawek.
Legenda:
kwadrat - ocena najwyższa oznacza, że nie znaleziono żadnych negatywnych aspektów działalności firmy w
danej kategorii;
trójkąt - ocena średnia oznacza, że stwierdzono pewne zaangażowanie firmy w ocenianym obszarze
działalności;
kółko - ocena najniższa (negatywna) oznacza, że stwierdzono znaczne zaangażowanie w poddaną ocenie
dziedzinę działalności.